Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

[_Kluska_]

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez perfuzja

Dziewczyny, jak czegoś nie wiecie to PYTAJCIE lekarzy. Po to chodzicie na te wizyty.
I troche zaufania do nich, bo zwariujecie.

Paula martwisz sie wlasnie, ze nie masz kily ani zoltaczki typu B oraz ze Twoje nerki i wątroba pracują prawidłowo...

(przepraszam za wszesniejszy post, mialo nyc z cytatem)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Akkma]

Napisane przez Messsuah

* tutaj znalazłam jakie badania są zalecane a jakie obowiązkowe http://lovi.pl/pl/ciaza-i-porod/15

i teraz pytanie.... czy badania obowiązkowe są gdzieś zatwierdzane, że były robione czy tylko ogląda gin i na tym koniec ?

bo ja z obowiązkowych np. pH pochwy nie miałam robione

moja koleżanka nie miała robionej krzywej cukrowej ze względu na za duże obciążenie wątroby itd. z tego co jej gin mówił, no i że ponoc wynik nie jest miarodajny a robiła jakies inne badanie z krwi co do poziomu cukru (ale nie takie co się robi na początku ciąży jakies inne musze podpytać)

Ja tego pH też nie miałam robione.

Napisane przez selena85

Dziewczyny jakie zestawy witamin bierzecie ?

Ja kupiłam jakąś niby nowość - LadeeVit 30 tabl.

Mnie ginka nie zaleciła żadnych więc biorę tylko kwas

[23Paula23]

Napisane przez perfuzja

Dziewczyny, jak czegoś nie wiecie to PYTAJCIE lekarzy. Po to chodzicie na te wizyty.
I troche zaufania do nich, bo zwariujecie.

Paula martwisz sie wlasnie, ze nie masz kily ani zoltaczki typu B oraz ze Twoje nerki i wątroba pracują prawidłowo...

Dziękuje za odpowiedź, niestety ale czasem jestem tak zakręcona u lekarza że nie zawsze zapytam o wszystko co mnie interesuje.

[The light]

Napisane przez malaMigotkAaa

Właśnie ciekawa jestem czy lekarz może dać l4 tylko na 2 tygodnie na przykład.
Nie powiem, czasem też mam ochotę uciec ale mnie nie ma kto zastąpić...

Tak, może. Ja dostałam w 5 tygodniu właśnie na 2 tygodnie bo sikalam jak koza (co kilka minut do toalety chodziłam) i powiem szczerze, ze dużo mi dały te dni.

Lekarz podejrzewał początki zapalenia pęcherza (chociaż nic mnie nie piekło). Dużo piłam, dużo leżałam i spalam (upały były gorsze niż teraz).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Napisane przez Akkma

Ja tego pH też nie miałam robione.

Mogłas miec i nie zauważyć

Lekarz podczas badania wkłada na moment papierek lakmusowy i to całe badanie

[Cicici]

Hej My juz po obiadku jutro tak jak u was golabki
Czytalam posty o dentystach i znieczuleniach. Ja w 6 tyg ciazy dostalam znieczulenie w reke poniewaz "podcielam soobie zyly" w pracy. W szpitalu powiedzialam ze jestem w ciazy a oni powiedzieli ze bardziej uszkodzic sie mnie nie da A wiec chyba nie chodzi o znieczulenie a o to ze zeby sie szybciej psuja... Co do HIV to tez nikt nie pytal mnie o zdanie zrobili i koniec.. Jeszcze troche i do pracy musze sie zbierac a spac mi sie strasznie chce

[karolinka85]

Byłam wczoraj na wizycie i mam mieszane uczucia..co do pani doktor..
ok, najpierw zrobiła mi cytologie, potem usg-i mówi "tu taka mała czarna kropka obok pęcherzyka ciążowego to dzidziuś.."i koniec relacji...nie mówi ani jaka wielkość zarodka, ani czy bije serce-ile uderzeń..nic..
dopiero jak wstałam ubrałam się zapytałam się czy wszystko jest ok, to mówi-jak na razie wszystko w porządku..(chciała dać mi zwolnienie, mówiła żebym się nie przepracowywała, a najlepiej odpoczywała, i przepisała dalej 2 op. duphaston) i pytam się jaką wielkość ma dzidziuś?bo nic nie mówiła i czy bije serduszko?to mówi, że wielkość 40mm, i jest echo..następna wizyta 18 lipca, i kazała zrobić morfologie, ob moczu, wr, hbs- antygen, hcv, hiv, glukoza, tsh, i grupa krwi..
a jak byłam w między czasie na usg w luxmedzie- to dr.mówił wszystko co widać, gdzie, jaka wielkość..itd, że to wczesna ciąża, i że jak chce zobaczyć zarodka i serduszko to żebym przyszła za jakieś 7 dni..to wtedy będzie na pewno już widać..
nie wiem może jestem przewrażliwiona?i lekarze sami nic nie mówią?tylko samemu trzeba się dopytywać o wszystko?

[gosia261282]

Karolinka mi by chyba wystarczyła informacja,że wszystko w porządku.

Tutaj na usg w poprzedniej ciąży raczej dokładnie wszystko opisywali. I było tez już widać dobrze,że rączki są,nóżki,serduszko.

[karolinka85]

Napisane przez gosia261282

Karolinka mi by chyba wystarczyła informacja,że wszystko w porządku.

Tutaj na usg w poprzedniej ciąży raczej dokładnie wszystko opisywali. I było tez już widać dobrze,że rączki są,nóżki,serduszko.

A mi sam tekst, że jest w porządku nie wystarcza..
po pierwsze jest to moja pierwsza ciąża, i wolałabym by mówiła wszystko, że jest zarodek, jaką ma wielkość, ilość uderzeń na minutę..a ona nic..to, że ona o tym wszystkim wie i widzi, nie znaczy że ja też mam to wiedzieć..po drugie nawet bym nie dostała usg..tylko jak zaczęłam dopytywać to spytała czy je chcę..
a po 3 mając pcos mam prawo się martwić, czy jest wszytko ok..i skoro przepisała duphaston to wszystko idealnie tez nie jest..

[gosia261282]

Karolinka z tym przepisywaniem to w Polsce wielu lekarzy przepisuje bez faktycznych wskazać,tak w razie czego...
Jasne,że masz prawo wiedzieć. I jeśli spytałaś odpowiedzieć powinna.
Co do usg nie wiem,bo chyba niedawno miałaś tamto poprzednie prawda?

[ejani]

Napisane przez karolinka85

Byłam wczoraj na wizycie i mam mieszane uczucia..co do pani doktor..
ok, najpierw zrobiła mi cytologie, potem usg-i mówi "tu taka mała czarna kropka obok pęcherzyka ciążowego to dzidziuś.."i koniec relacji...nie mówi ani jaka wielkość zarodka, ani czy bije serce-ile uderzeń..nic..
dopiero jak wstałam ubrałam się zapytałam się czy wszystko jest ok, to mówi-jak na razie wszystko w porządku..(chciała dać mi zwolnienie, mówiła żebym się nie przepracowywała, a najlepiej odpoczywała, i przepisała dalej 2 op. duphaston) i pytam się jaką wielkość ma dzidziuś?bo nic nie mówiła i czy bije serduszko?to mówi, że wielkość 40mm, i jest echo..następna wizyta 18 lipca, i kazała zrobić morfologie, ob moczu, wr, hbs- antygen, hcv, hiv, glukoza, tsh, i grupa krwi..
a jak byłam w między czasie na usg w luxmedzie- to dr.mówił wszystko co widać, gdzie, jaka wielkość..itd, że to wczesna ciąża, i że jak chce zobaczyć zarodka i serduszko to żebym przyszła za jakieś 7 dni..to wtedy będzie na pewno już widać..
nie wiem może jestem przewrażliwiona?i lekarze sami nic nie mówią?tylko samemu trzeba się dopytywać o wszystko?

To chyba zależy od lekarza, "moja" też jest dosyć lakoniczna, nawet jak zasypałam ją pytaniami

No ale fakt, że jak na ostatnim badaniu przejechała koło dziecka ze stwierdzeniem "o widziała pani, serduszko bije" to miałam stresa, żeby się przyznać, że nie widzę (w sensie że wyrodna matka nie dostrzega oczywistości, bo tak to powiedziała). No ale jak się przyznałam, to pokazała palcem na ekranie

Ogólnie nie jestem z niej specjalnie zadowolona, ale się trochę uspokajam i chyba nie będę zmieniać, tylko właśnie o wszystko odpytywać...

Ale dziś gorąco

[karolinka85]

Gosia poprzednie miałam u niej 20 czerwca..i jedyne co powiedziała to potwierdziła tylko ciążę..nic nie wspomniała o pęcherzyku ciążowym..
więc po 2 dniach bo zaczęłam się martwić, że może ta nic nie ma, poszłam do luxmedu na usg i lekarz powiedział, że jest pęcherzyk ciążowy 12mm, a obok pęcherzyk żółtkowy 3mm, wszystko mówił co i jak..i że zarodek i serduszko powinny być widoczne za jakieś 7 dni..

[mezaga]

Napisane przez _Shiloh_

A czy jeśli jest się nosicielem HIV to podczas morfologii nie wychodzi podwyższone OB lub jakiś inny czynnik? Pójdę w poniedziałek na HIV, Cytomegalię i oznaczenie grupy krwi, natomiast na mocz i podstawową morfologię pójdę dzień przed planowaną wizytą żeby były jak najaktualniejsze

Ja OB mam podwyższone z rachi Hashimoto zawsze - - więc u mnie to nie byłby dobry wskaźnik

Napisane przez The light

Mi dziś gin zlecił genetyczne. W którym tygodniu robiliście? Powiedział mi, ze trzeba między 11a14 tygodniem. Niestety wyjeżdżam wtedy na wakacje :/

Pytałam też o witaminy. Powiedział tylko, ze kwas foliowy i dużo mięsa bo dziecko potrzebuje białka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja będę miała we wtorek i to będzie według USG początek 13 tygodnia.

Napisane przez Roane

Nie wiem o co chodzi, ale posty Katarzyniak parę stron temu widzę w takiej formie: "..." i to jest cała treść postu, a z dyskusji dalej domyślam się że jest tam coś innego. Czy jest jest coś o funkcjonowaniu forum czego nie wiem?

Katarzyniak najpierw pisze a potem usuwa.Regulamin na to nie pozwala.

Katarzyniak - nie rób tak więcej - jeśli nie chcesz czegoś pisać to po prostu tego nie pisz albo napisz w klubie. Teraz piszę jako moderator. Za takie działania - usuwanie treści postów (na dodatek całych), które jest niezgodne z regulaminem - możesz dostać bana.

Napisane przez malaMigotkAaa

Właśnie ciekawa jestem czy lekarz może dać l4 tylko na 2 tygodnie na przykład.
Nie powiem, czasem też mam ochotę uciec ale mnie nie ma kto zastąpić...

Ja byłam na L4 przez tydzień.

[_Shiloh_]

Napisane przez karolinka85

A mi sam tekst, że jest w porządku nie wystarcza..
po pierwsze jest to moja pierwsza ciąża, i wolałabym by mówiła wszystko, że jest zarodek, jaką ma wielkość, ilość uderzeń na minutę..
a po 3 mając pcos mam prawo się martwić, czy jest wszytko ok..

Jakbym czytała swojego klona ...

[isia4891]

dziewczyny u mnie np czasem komp szaleje albo net to moze nie jej wina? albo chciała edytować i nie mogła...przecież chyba nie pisała nic obraziliwego i krzywdzącego?

[Negrid]

Napisane przez patrycjja

Nikt nie powiedział, że w innym sklepie nie trafi. A i dodam, że większość barów korzysta właśnie z gotowców :P

Co do płci to mam mylne sygnały. Twarz i plecy wysypało mi, ale do słodkiego mnie nie ciągnie. Więc póki co nawet gdybac nie mogę kto tam mieszka :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to ja mam dokładnie tak samo - obsypaną mam buzie i ramiona strasznie (wstyd mi nosić bluzki na ramiączkach ) a jak patrzę na słodkie to mi niedobrze, ciekawe...

[mezaga]

Napisane przez isia4891

dziewczyny u mnie np czasem komp szaleje albo net to moze nie jej wina? albo chciała edytować i nie mogła...przecież chyba nie pisała nic obraziliwego i krzywdzącego?

Isia Katarzyniak już przy pierwszym poście napisała, że go usunie. Więc to celowe działanie. I nie ma co zrzucać winy na komputer. Bo komputer może sprawić problem raz, dwa a nie przy każdym dłuższym poście jednej osoby.


Zamówiliśmy pralkę i to taką, którą bardzo chciałam mieć
Do pełni szczęścia dzisiaj brakuje jeszcze dobrych wieści po wizycie i wygranego meczu siatkówki

[magnusia]

przepisałam sobie USG na 15/07 i od razu zrobię Pappa bo miałam robić Pappa jak coś na USG wyjdzie nie tak ale zdecydowałam się zrobić od razu.

Dziewczynki z Warszawy- mam namiar gdzie robią za darmo na NFZ, trzeba miec tylko skierowanie od gina

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez Negrid

No to ja mam dokładnie tak samo - obsypaną mam buzie i ramiona strasznie (wstyd mi nosić bluzki na ramiączkach ) a jak patrzę na słodkie to mi niedobrze, ciekawe...

ja mam na twarzy jakąś tarkę mam takie suche jakby zrogowaciałe placki na twarzy- masakra. Jak podrapie to łuszczy się i takie młe ranki sie robią. Zrobiłam piling enzymatyczny i maseczkę nawilżającą- mam nadzieję , że się poprawi

[Sheperdess]

Napisane przez karolinka85

Byłam wczoraj na wizycie i mam mieszane uczucia..co do pani doktor..
ok, najpierw zrobiła mi cytologie, potem usg-i mówi "tu taka mała czarna kropka obok pęcherzyka ciążowego to dzidziuś.."i koniec relacji...nie mówi ani jaka wielkość zarodka, ani czy bije serce-ile uderzeń..nic..
dopiero jak wstałam ubrałam się zapytałam się czy wszystko jest ok, to mówi-jak na razie wszystko w porządku..(chciała dać mi zwolnienie, mówiła żebym się nie przepracowywała, a najlepiej odpoczywała, i przepisała dalej 2 op. duphaston) i pytam się jaką wielkość ma dzidziuś?bo nic nie mówiła i czy bije serduszko?to mówi, że wielkość 40mm, i jest echo..następna wizyta 18 lipca, i kazała zrobić morfologie, ob moczu, wr, hbs- antygen, hcv, hiv, glukoza, tsh, i grupa krwi..
a jak byłam w między czasie na usg w luxmedzie- to dr.mówił wszystko co widać, gdzie, jaka wielkość..itd, że to wczesna ciąża, i że jak chce zobaczyć zarodka i serduszko to żebym przyszła za jakieś 7 dni..to wtedy będzie na pewno już widać..
nie wiem może jestem przewrażliwiona?i lekarze sami nic nie mówią?tylko samemu trzeba się dopytywać o wszystko?

Napisane przez gosia261282

Karolinka mi by chyba wystarczyła informacja,że wszystko w porządku.

Tutaj na usg w poprzedniej ciąży raczej dokładnie wszystko opisywali. I było tez już widać dobrze,że rączki są,nóżki,serduszko.

Karolinka, u mnie było tak samo, usłyszałam tylko, że serduszko bije i
jaki wiek z pomiarów, a o resztę musiałam pytać, albo sprawdzić później sama w karcie. A przezierność karkową mierzyła kilka minut i nie podała wyniku, już myślałam, że nie zmierzyła. Dopiero później położna mi ją podała.

Widać dużo zależy od stopnia komunikatywności lekarza, i w Polsce i w UK zdarzają się mruki.

[magnusia]

Napisane przez Sheperdess

Karolinka, u mnie było tak samo, usłyszałam tylko, że serduszko bije i
jaki wiek z pomiarów, a o resztę musiałam pytać, albo sprawdzić później sama w karcie. A przezierność karkową mierzyła kilka minut i nie podała wyniku, już myślałam, że nie zmierzyła. Dopiero później położna mi ją podała.

Widać dużo zależy od stopnia komunikatywności lekarza, i w Polsce i w UK zdarzają się mruki.

moim zdaniem to jest nie do pomyslenia- lekarz powinien zawsze informowac pacjenta o tym co robi i jaki jest wynik a jeśli chodzi o badania ciążowe to już w ogóle.
To tak jakby np zmierzono ciśnienie i nie powiedziano jaki wynik albo rtg.
Strasznie nie lubię jak lekarz nic nie mówi - na szczęście nie spotykam takich często ale współczuję tym którzy na takich trafili bo człowiek się tylko dodatkowo denerwuje niepotrzebnie

[23Paula23]

Napisane przez Negrid

No to ja mam dokładnie tak samo - obsypaną mam buzie i ramiona strasznie (wstyd mi nosić bluzki na ramiączkach ) a jak patrzę na słodkie to mi niedobrze, ciekawe...

Ja za to mam wysypana całą buzie i dekolt aż mi na piersi wchodzi taka kaszka ani to wypryski ani potówki normalnie takie bąbelki z wodą mój gin stwierdził dziś że nic na to nie poradzi czekać aż samo minie.. zapisałam się do dermatologa...

Napisane przez Sheperdess

Karolinka, u mnie było tak samo, usłyszałam tylko, że serduszko bije i
jaki wiek z pomiarów, a o resztę musiałam pytać, albo sprawdzić później sama w karcie. A przezierność karkową mierzyła kilka minut i nie podała wyniku, już myślałam, że nie zmierzyła. Dopiero później położna mi ją podała.

Widać dużo zależy od stopnia komunikatywności lekarza, i w Polsce i w UK zdarzają się mruki.

Mój lekarz też się jakoś nie rozgaduje zazwyczaj tylko "wszystko wporządku, dzidziuś jak widać rusza się serduszko bije" co do badań "wyniki wporządku" a cokolwiek więcej jak chce wiedzieć muszę wypytywać

[The light]

Dziewczyny korzystacie z jakiegoś kalkulatora tygodni ciąży czy opieracie się na tym jak lekarz liczy?

Czytam i widzę ze jest różnie. Używam pregnancy app w telefonie a ta mi podaje ze to 9 tydzień.

Natomiast sprawdzałam na stronie to, ze jestem już w 10.

W sumie chyba może być tak,ze appka pokazuje mi skończony tydzień a na stronie już zaczęty...?

[_Shiloh_]

Napisane przez The light

Dziewczyny korzystacie z jakiegoś kalkulatora tygodni ciąży czy opieracie się na tym jak lekarz liczy?

Czytam i widzę ze jest różnie. Używam pregnancy app w telefonie a ta mi podaje ze to 9 tydzień.

Natomiast sprawdzałam na stronie to, ze jestem już w 10.

W sumie chyba może być tak,ze appka pokazuje mi skończony tydzień a na stronie już zaczęty...?

Mnie to w ogóle na początku 3 terminy ginekolog podał, z racji tego że mam (miałam???) PCOS i nieregularne cykle bardzo, średnio co 40 dni. TP wyszły mi: 23.12; 31.12 i 03.01 powiedział mi że na wszystkie 3 muszę się szykować, ale według CRL wyszło na 3.01 (no i gin powiedział, że wstępnie się trzymamy tego) dlatego jestem w mamach noworocznych

[magnusia]

Napisane przez The light

Dziewczyny korzystacie z jakiegoś kalkulatora tygodni ciąży czy opieracie się na tym jak lekarz liczy?

Czytam i widzę ze jest różnie. Używam pregnancy app w telefonie a ta mi podaje ze to 9 tydzień.

Natomiast sprawdzałam na stronie to, ze jestem już w 10.

W sumie chyba może być tak,ze appka pokazuje mi skończony tydzień a na stronie już zaczęty...?

ja patrzę tu http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy.aspx a do tego fajne filmiki są i inne porady

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez _Shiloh_

Mnie to w ogóle na początku 3 terminy ginekolog podał, z racji tego że mam (miałam???) PCOS i nieregularne cykle bardzo, średnio co 40 dni. TP wyszły mi: 23.12; 31.12 i 03.01 powiedział mi że na wszystkie 3 muszę się szykować, ale według CRL wyszło na 3.01 (no i gin powiedział, że wstępnie się trzymamy tego) dlatego jestem w mamach noworocznych

blisko wigilii ale byłby prezent pod choinkę

[_Shiloh_]

Napisane przez magnusia

ja patrzę tu http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy.aspx a do tego fajne filmiki są i inne porady
blisko wigilii ale byłby prezent pod choinkę

W ogóle i Wigilia i Sylwester pełen oczekiwań
Według tego kalkulatora co podałaś, wychodzi mi 16 tc, także u mnie przez PCOS nie są wiarygodne te wyliczenia, bo nie wiadomo kiedy nawet doszło do owulacji u mnie

[perfuzja]

Napisane przez _Shiloh_

Mnie to w ogóle na początku 3 terminy ginekolog podał, z racji tego że mam (miałam???) PCOS i nieregularne cykle bardzo, średnio co 40 dni. TP wyszły mi: 23.12; 31.12 i 03.01 powiedział mi że na wszystkie 3 muszę się szykować, ale według CRL wyszło na 3.01 (no i gin powiedział, że wstępnie się trzymamy tego) dlatego jestem w mamach noworocznych

U mnie wg usg 2 razy wyszedł termin 27.12. Wg OM 29/30.12 (różni lekarze różnie liczą).
Jest to śmieszne o tyle, ze po obserwacjach temperatury byłam przekonana, ze owulacje miałam pozniej niz "kanoniczna"

[mezaga]

Ja datę mam w karcie wpisaną według OM. Ale kieruję się tym co mam z USG.

[gosia261282]

Napisane przez mezaga

Zamówiliśmy pralkę i to taką, którą bardzo chciałam mieć
Do pełni szczęścia dzisiaj brakuje jeszcze dobrych wieści po wizycie i wygranego meczu siatkówki

O fajnie To oby pozostałe też się spełniło.

Napisane przez The light

Dziewczyny korzystacie z jakiegoś kalkulatora tygodni ciąży czy opieracie się na tym jak lekarz liczy?

Liczę według om i tak też położna wpisała. Zobaczymy co na usg wyjdzie.

[The light]

Mi w sumie raz tylko robili usg z wydrukiem i tam różnica była 1 dnia z aplikacją pregnancy. Natomiast w sumie dziecko może rosnąć teraz inaczej.. Chociaż mają jakieś "widełki" co do rozmiaru i w związku z tym z tygodniami i dniami.

A stronka fajna. Kiedyś na nią już trafiłam. Też mi pokazuje 10 tc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Shiloh_]

Napisane przez perfuzja

U mnie wg usg 2 razy wyszedł termin 27.12. Wg OM 29/30.12 (różni lekarze różnie liczą).
Jest to śmieszne o tyle, ze po obserwacjach temperatury byłam przekonana, ze owulacje miałam pozniej niz "kanoniczna"

Coś czuję, ze chyba mały odsetek mamuś na tym forum "wstrzeli" się w termin