Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[domii29]

Napisane przez coralady

Witam się w 6 miesiącu i od razu tłumaczę swoją nieobecność

Moje Dziecię nr1 sie strasznie pochorowało w poniedziałek. Miała aż 41 stopni gorączki i nie dało się niczym zbic tej temperatury Leki pzreciwgorączkowe,okłady na całe ciało+kąpiel w chłodnej wodzie pomagały na chwilę,zbijaliśmy do 40 lub 39,5,po czym znów tempaeratura rosła.

Była juz spakowana i przygotowana na to,ze nas karetka weźmie.Rozmawiałam z dyspozytorem i radził mi nie panikować tylko wszelkimi sposobami zbijać gorączkę.Dopiero o 2 w nocy(a temp.była od 12 po południu)udało sie zbić do 38.Nie musze pisac jaką mieliśmy noc z tż-cała noc czuwania,zmiana okładów co 10 minut itd.Ja rano poszłam do pracy Przytomna to ja nie byłam

Na szczęscie już wszystko ok.Liluś zdrowiutka,tylko antybiotyk bierzemy do niedzieli.Matka to się martwić będzie całe życie!!!

Miki piękna fryzurka i choć już pisałam to sie powtórzę-śliczna z Ciebie dziewczyna!!!

dzidziadziumdzia ja też jestem wszystkorobiąca,ale ostatnio stwierdziłam,ze to nie ejst dobre.Trzeba facetowi dac sie wykazaćNiech sobie myśli,ze bez niego nie damy sobie rady

nemosek gratuluje 6 miesiącaMy też zaczeliśmy z synkiem we wtorek

Dobrze ze wszystko wrocilo do normy i coreczka czuje sie juz lepiej
za 6 miesiac

[maomami]

Rybko powoli i sukcesywnie a przeprowadzicie się na dobre
Nemosek bo my tu już umieramy z ciekawości Twojego synka
Cora całe szczęście że z Lilusią już wszystko dobrze, ale nie wiem czy ja bym tylko wytrzymała, chyba prędzej bym się znalazła na jakimś pogotowiu albo gdzieś
Peper super że wypad udany i za wybór imienia

Gratuluję wszystkich rozpoczętych tygodni i miesięcy, ale ten czas zasuwa do przodu.

Dla mamuś które mają problemy z puchnięciem nóg( z powodu nadmiaru wody w organizmie) wyczytałam dzisiaj w M jak mama że warto pić napar z pokrzywy i jeszcze zapobiega anemii.
Ja jeszcze z godzinkę i zacznę się zbierać na wizytę, ciekawe jak tam moje wyniki z glukozy, mam nadzieję że dobrze

[domii29]

Napisane przez anka_85

Ja wczoraj odetchnęłam z ulgą... mamy zdrowego chłopca

Gratuluje

[maomami]

Napisane przez anka_85

Ja wczoraj odetchnęłam z ulgą... mamy zdrowego chłopca

imię już wymyślone czy teraz będzie burza mózgów??

[anka_85]

Dziękuje Imię już mamy od jakiegoś czasu. Gabriel teraz kombinujemy jak mu dac na drugie.

[Margot156]

Witam wszystkie mamuśki
Jechałam dzisiaj na badania krwi i moczu i oczywiście nie wzięłam pojemniczka ze sobą.... Osobisty się zdziwi jak po powrocie z pracy otworzy lodówkę

Napisane przez xxxMikixxx

No dobra to wklejam tutaj Tak jak pisałam fryzura jest niedopracowana, ale mniej więcej widać jak będzie wyglądać. Góra będzie podniesiona, tył jakoś fikuśnie zrobiony, na razie nie robiła tam nic specjalnego, będzie szła na żywioł bo i tak nie uda jej się identycznie powtórzyć. Z boku będzie wpięty kwiat. Trudno było mi samej uchwycić dobrze na zdjęciach, musiałam robić do lustra Wybaczcie, że wypalcowane

Bardzo mi się podoba!!! Bardzo zwiewna delikatna fryzurka

Napisane przez aaby

Mój biust też jest ogromny (aktualnie wyrastam z H ). Ale mimo, iż nigdy nie miałam płaskiego brzucha, a wielki biust był zawsze to muszę przyznać, że po raz pierwszy biust nie jest najbardziej wystającą częścią ciała

Przepraszam ale jakośc się uśmiałam jak to przeczytałam. Może dlatego że mam tak samo. Brzuch wreszcie wyrównał mi się z piersiami

Napisane przez domii29

Tak jak i Ty od początku nie miałam ochoty na słodkie. Co do tych pryszczy, mnie wysypało okropnie na ramionach i plecach a na czole choć nie było widać to jak się przejechało ręką czuć było taką "kaszkę", na początku ciąży miałam na twarzy plamy i myślałam że to pewnie na dziewczynkę (choć po cichu liczyłam na chłopca), a tu niespodzianka chłopaczek jest

Wysypało mnie dokładnie na tej samej zasadzie - głównie ramiona i plecy. Pierwszy raz w życiu jakoś bardzo mi to nie przeszkadza

Napisane przez issia88

Hehe... te nasze TŻty to mają radoche z tych kopniaków Mój to aż mnie dziś obudził z wrażenia, bo trzymał rękę na brzuchu i mała zaczęła się ruszać

Mój jak usłyszał że maluch w końcu zaczął kopać to mnie ochrzanił dlaczego tak późno do domu wróciłam zamiast od razu wracać żeby mógł rękę przyłożyć. Teraz kiedy tylko może to przykłada rękę i puka do małego czekając na rewanż. Jakoś nie dociera do niego że jest za wcześnie żeby mógł coś wyczuć

[Dzastin08]

Napisane przez Anoula

Ładnie Ci w tej fryzurce

My dzisiaj zaczynamy 18 tydzień (wg pierwszego USG)

Napisane przez nemosek

A dzisiaj dla mnie i Syna piękny dzień 6 miesiąc zaczęty


permannetny brak czasu

I wczoraj miałam wkleić ale strasznie net zamulał

Pepper Gratki

Weronisiek Fajne te spodnie w azteckie wzory, a la mode szkoda że wszystkie te modele takie krótkie :/

za kolejne tygodnie i miesiące!

Napisane przez anka_85

Ja wczoraj odetchnęłam z ulgą... mamy zdrowego chłopca

Gratuluję synusia

[ryba91]

Cora dobrze że z Lilą wszystko ok .
swoją droga do mnie przyjezdża Lila w przyszły weekend podobno (siostrzenica)

czy któraz dziewczyn korzysta z intenetu NETII ? albo CYFROWEGO POLSATU?bo musimy sobie internet tv wziąć a nie mam pojęcia skąd, bo osiedlowa to jakiś żart. haha


a i czy któras z Was planuje mieć te wizyty patronażowe położnej ?

[agnieszka255]

Napisane przez xxxMikixxx

No dobra to wklejam tutaj Tak jak pisałam fryzura jest niedopracowana, ale mniej więcej widać jak będzie wyglądać. Góra będzie podniesiona, tył jakoś fikuśnie zrobiony, na razie nie robiła tam nic specjalnego, będzie szła na żywioł bo i tak nie uda jej się identycznie powtórzyć. Z boku będzie wpięty kwiat. Trudno było mi samej uchwycić dobrze na zdjęciach, musiałam robić do lustra Wybaczcie, że wypalcowane

rany ale ty śliczna jesteś Piękna fryzurka i piękna ty Acha witam sie w 19 tyg

[domii29]

Napisane przez ryba91

Cora dobrze że z Lilą wszystko ok .
swoją droga do mnie przyjezdża Lila w przyszły weekend podobno (siostrzenica)

czy któraz dziewczyn korzysta z intenetu NETII ? albo CYFROWEGO POLSATU?bo musimy sobie internet tv wziąć a nie mam pojęcia skąd, bo osiedlowa to jakiś żart. haha


a i czy któras z Was planuje mieć te wizyty patronażowe położnej ?

Choc nie korzystam z internetu ani z polsatu ani z netii polecam netie. Moj TZ mial juz neta z orange, polsatu i czegos tam jeszcze i cyfrowy polsat ogolnie to porazka. Tesciowa ma teraz tv z polsatu i choc termin platnosci m a do 18 kazdego miesiaca to juz od 1 wyskakuje jej informacja bez przerwy na caly ekran ze ma zaplacic :/ a to wkurzajace jest . A TZ teraz netie ma i chwali sobie. Umowa sie mu konczy niedlugo i chce przedluzyc i bedzie mial tv, internet i telefon w cenie 118zl

[agnieszka255]

Napisane przez ryba91

Cora dobrze że z Lilą wszystko ok .
swoją droga do mnie przyjezdża Lila w przyszły weekend podobno (siostrzenica)

czy któraz dziewczyn korzysta z intenetu NETII ? albo CYFROWEGO POLSATU?bo musimy sobie internet tv wziąć a nie mam pojęcia skąd, bo osiedlowa to jakiś żart. haha


a i czy któras z Was planuje mieć te wizyty patronażowe położnej ?

Ja mam z neti, płace 104 zl miesiecznie i mam telewizje, telefon(200min do wszystkich) i internet

[coralady]

Dzięki dziewczyny Tez sie cieszę,że moje dziecku już zdrowe.

Napisane przez anka_85

Ja wczoraj odetchnęłam z ulgą... mamy zdrowego chłopca

Gratuluje zdrowego syneczka!!

Napisane przez maomami

Cora całe szczęście że z Lilusią już wszystko dobrze, ale nie wiem czy ja bym tylko wytrzymała, chyba prędzej bym się znalazła na jakimś pogotowiu albo gdzieś

maomami my bylismy z nia u lekarza jak miała 40 stopni i stwierdził zaczynająca się angine.Przy anginie dziecko moze gorączkowac wysoko nawet do 3 dni.Nas raz już karetka wzięła do szpitala i wiedziałam,że w szpitalu dobrze nam nie będzie Lila strasznie przeżyła tamtą wizytę-cewnikowanie,kroplówki,ci ągłe pobieranie krwi,ogromny to był dla niej stres!Wtedy to była inna sytuacja,bo leciała nam przez ręce,no i miała w ten dzień szczepienie,więc bano sie powikłań poszczepiennych.

Starałam sie nie panikowac tym bardziej,ze Lili byla cały czas przytomna.Choć nie powiem popłakaliśmy się z tż,miałam juz widmo sepsy,ale obserwowalam ją cały czas i oprócz temeperatury żadnych innych objawów nie było.Były dreszcze,ale to gorączkowe raczej.

Czasem trzeba przetrzymać...

Aaaaa i czuje czkawkę mojego synka od kilku dni

[ktosiula]

Napisane przez anka_85

Ja wczoraj odetchnęłam z ulgą... mamy zdrowego chłopca

Mały Gabryś Super, gratuluję!

Napisane przez coralady

Witam się w 6 miesiącu i od razu tłumaczę swoją nieobecność

Moje Dziecię nr1 sie strasznie pochorowało w poniedziałek. Miała aż 41 stopni gorączki i nie dało się niczym zbic tej temperatury Leki pzreciwgorączkowe,okłady na całe ciało+kąpiel w chłodnej wodzie pomagały na chwilę,zbijaliśmy do 40 lub 39,5,po czym znów tempaeratura rosła.

Jak dobrze, że udało Wam się zbić jakoś tą gorączkę. Ja bym chyba w panikę wpadła... Trzymam kciuki, żeby mała wszybko wyzdrowiała.

Napisane przez Margot08

Mój jak usłyszał że maluch w końcu zaczął kopać to mnie ochrzanił dlaczego tak późno do domu wróciłam zamiast od razu wracać żeby mógł rękę przyłożyć. Teraz kiedy tylko może to przykłada rękę i puka do małego czekając na rewanż. Jakoś nie dociera do niego że jest za wcześnie żeby mógł coś wyczuć

Ciekawe jak to jest, bo ja jak poczułam pierwszy raz ruchy i kopniaczki młodego to mąż też je poczuł pod ręką - tego samego dnia. A nie spodziwałam się, bo zawsze wszystkie pisały, że mija jakiś czas od momentu kiedy mama czuje kopniaczki do czasu kiedy są wyczuwalne przez tatę po przyłożeniu dłoni....

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

Wogole dzis widzialam w pracy druzyne australijskich Rugbistòw - I myslalam ze sie obsikam matko , jak ONI sa zbudowani .. Kopara mi opadła az nie wypada babie w ciazy

to wyobraź sobie ż ja mam takiego męża z tym że On w futbol amerykański gra

Napisane przez dzidziadziumdzia

serio, słów na wiatr nie rzucam

ja to jestem trochę taka matka wszystkorobna.
w kablach grzebię, maluję, skrobię, równam ściany; naprawiam elektroniczne zabawki, rury, podłączam sprzęty, grzebię w kompach....i gotuję, prasuję, szyję, itd itp.
choć miłość moja to kuchnia, ale czasu i sił brak, jak ciągle ktoś Cię woła

w sumie to gdybym nie miała faceta, dałabym radę ze wszystkim, poza zarobieniem odpowiedniej kasy, bo choć wykształcenie mam, to na pewno rodziny bym nie utrzymała. chyba, że pod latarnią

kobieta pracująca jesteś ale moja mama ma to samo ;]

Napisane przez kyte

Witajcie
Wczoraj niestety pokłóciłam się z moim mężem, rodzice jego do wszystkiego się wtrącają mam już tego dosyć!Teścia bardzo boli to że już nie pracuję, twierdzi że całymi dniami siedzę w domu i nic nie robię (a krasnoludki sprzątają i gotują)a moj mąż to taka ☠☠☠☠a wołowa i na wszystko im pozwala. Wczoraj teść z pretensjami do M. że poszedł po chleb!! że przecież ja powinnam to zrobić!!Zamiast zająć się swoimi dziećmi, jedno oblało studia jak narazie a drugie siedzi też w domu, to wtrącają się do nas.I przez to się kłócimy. Narazie się nie odzywamy, a mamy dziś pojechać do naszych znajomych w odwiedziny, czyli pewnie pokłocimy się po drodze...eeh..się wygadałam.Ale normalnie łzy cisną mi się do oczu.

ehh widzę że wczoraj byś jakiś dzień wkurzania przez teściów mnie też teściówka podkurzyła mimo że nie rozmawiałam z nią tylko mój TŻ
i właściwie rozmawiali o starszym bracie TŻ bo kupili samochód... znaczy popierdółkę a nie samochód i im w życiu tam się nie zmieści wózek no i się zaczęło, że oi tacy biedni, pokrzywdzeni zawsze pod górkę mają... mnie to się nikt nie żałuje że utrzymujemy się z jednej pensji, ale przynajmniej ja do naszego samochodu wsadzę 3 wózki i z 3 walizki jak nie więcej a oni nie

hejo! :P
gratuluję poznanych płci i zaczętych nowych tygodni i miesięcy!

wzięłam się za sprzątanie i nie mogę dokończyć bo bratanek śpi a nie chcę odkurzaczem łolopą hałasować

[ryba91]

haha, wiecie co, tak sobie myślę, co by tu dobrego zjeść, kebaba z frytkami czy raczej coś zdrowszego jakieś jabłko czy cos.. inagle wpadłam na taka mysl zeby "urzadzić" w domu kolacje dla mojego meża i dla mnie, aby sie teraz na nowym mieszkaniu układało nam, bez kłótni i wiekszych problemów i tak myśle - zamarynuje mięso, na godzinke do lodówki, potem upieke na grillu elektrycznym, do tego sałatke z brokułów i młode ziemniaczki ( wiem wiem,raczej obiad niż kolacja, ale ze cały dzien bedziemy cos robić, sprzatac układac to obiadu nie bedzie pewnie) a na podwieczorek jakąś tarte z owocami i do tego mu winko a sobie kompot... pomysł super... szkoda ze póki co nie do zrealizowania nie mam lodówki i do soboty chyba nie bede miec, najwcześniej w przyszłym tyg chyba ze cos fajnego sie trafi

a co teraz zjeść nadal nie wymyśliłam.

[domii29]

Zbieram się na wizytę
Napiszę wieczorem co i jak ale raczej cudów się nie spodziewajcie
USG zapewne mieć nie będę i usłysze standardowy tekst że macica ładnie urosła i maluszek ma dużo miejsca
W razie czego trzymajcie

[NEWTREND]

Witajcie dziewczyny ja już po weselu. Jestem padnięta ale było super, dwa dni tańców i zabawy. Myślałam że nie będę się za dobrze bawić i będę zmierzła ale nic z tego - bawiłam się doskonale i ciąża mi w tym nie przeszkodziła.
Zabieram się za nadrabianie zaleglości

[Anoula]

Napisane przez anka_85

Dziękuje Imię już mamy od jakiegoś czasu. Gabriel teraz kombinujemy jak mu dac na drugie.

[ryba91]

Napisane przez NEWTREND

Witajcie dziewczyny ja już po weselu. Jestem padnięta ale było super, dwa dni tańców i zabawy. Myślałam że nie będę się za dobrze bawić i będę zmierzła ale nic z tego - bawiłam się doskonale i ciąża mi w tym nie przeszkodziła.
Zabieram się za nadrabianie zaleglości

No to sie wybawiłaś zazdroszczę

[paulinaizabela]

Hejka
Kuźwa obratłam sie autem z sąsiadką Z jej winy, bo powinna mnie przepuścić ( na jej pasie na osiedlowej drodze stał samochód zaparkowany) . U mnie prawie nic nie widać, mamy szary samochód a u niej troszkę się lakier zdarł (czerwony) i ona mi mówi, że była u mechanika zobaczyć ile będzie kosztować zalakierowanie i jej powiedział 120euro i ona by chciała, żebym to ja pokryła Niech spada!! Mąż powiedział, że to jej wina i nic od nas nie dostanie. I mi i jej się taka sytacja pierwszy raz zdarzyła, ona jeszcze mówiła że w sobotę ten samochód sprzedaje a jak nie to będzie zmieniać...no i że jak nie sprzeda to spoko, nic sie nie stało Teraz sama nie wiem co o tym myśleć, ale powiedziałam jej, ze to nie moja wina i jeszcze porozmawiam o tym z mężem.
Nerwa mam normalnie Tak naprawdę to ja powinnam od niej żądać kasę, bo to jej wina była wrr...to się będzie nam dobrze żyło po sąsiedzku

Mya a Ty gdzie zaginęłaś??

Napisane przez xxxMikixxx

No dobra to wklejam tutaj Tak jak pisałam fryzura jest niedopracowana, ale mniej więcej widać jak będzie wyglądać. Góra będzie podniesiona, tył jakoś fikuśnie zrobiony, na razie nie robiła tam nic specjalnego, będzie szła na żywioł bo i tak nie uda jej się identycznie powtórzyć. Z boku będzie wpięty kwiat. Trudno było mi samej uchwycić dobrze na zdjęciach, musiałam robić do lustra Wybaczcie, że wypalcowane

Świetna fryzurka a z dopiętym kwiatkiem to wogóle będzie ślicznie

Napisane przez kyte

Wczoraj niestety pokłóciłam się z moim mężem, rodzice jego do wszystkiego się wtrącają mam już tego dosyć!Teścia bardzo boli to że już nie pracuję, twierdzi że całymi dniami siedzę w domu i nic nie robię (a krasnoludki sprzątają i gotują)a moj mąż to taka ☠☠☠☠a wołowa i na wszystko im pozwala. Wczoraj teść z pretensjami do M. że poszedł po chleb!! że przecież ja powinnam to zrobić!!Zamiast zająć się swoimi dziećmi, jedno oblało studia jak narazie a drugie siedzi też w domu, to wtrącają się do nas.I przez to się kłócimy. Narazie się nie odzywamy, a mamy dziś pojechać do naszych znajomych w odwiedziny, czyli pewnie pokłocimy się po drodze...eeh..się wygadałam.Ale normalnie łzy cisną mi się do oczu.

teściu niech sie sobą zajmie a nie Ci gitare zawraca i się wtrąca w Wasze życie

Napisane przez peppermint patty

ja w weekend nad morzem wypoczelam super,pogoda idealna,chwila wytchnienia-mimo wielkich tlumow,ludzi jak mrowek niestety.Super,pies sie wyspacerowal-chociaz trojmiasto jest niezbyt przyjazne pieskom:/znalazlam jakies 50-100m plazy z pozwoleniem na psa...dobre i tyle.

w zeszlym tyg.ylam na tym usg polowkowym i tak jak juz przelotem wsomnialam wczesniej,chlopczyk zostal chlpczykiem.calusienkie badanie zaslanial niestety raczkami buzie,wiec twarzy nie podpatrzylismy,ale za to cala reszte z duma prezentowal z tego co pamietam wazyl 670g (24t5d),wszystko w normie-ksiazkowo

niestety mi we wczorajszym badaniu moczu wyszly obecne leukocty(ktore chyba swiadcza o jakiejs infekcji???),w najblizszy wtorek mam wizyte wiec zobaczymy co tez tam mi wymysla.

Rybko- prosze o zamiane "synus" na TYMEK

Fajnie, że wyjazd się udał
Super, że wszystko ok z synusiem a imię mi się podoba
Oby to nic powaznego było!!

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41736390]Zgodnie z obietnicą pokazuję ostatnie zakupy Więcej zdjęć znajdziecie na moim blogu, właśnie zamieszczam wpis o zakupach ciążowych. Zapraszam http://wyznaniakosmetoholiczki.blogs...-zbiorczo.html[/QUOTE]

Swietne zakupki

Napisane przez iguana333

2 tyg temu ważyła 288g więc teraz myślę że ok 350? Ale nic gin nie mówił teraz we wtorek, wam co wizyta mówi ile waży?

Moja w 19tc wazyła 250g a teraz w niedzielę mam wizytę i ciekawa jestem ile jej prztbyło, moja waży na każdej wizycie, ale ja chodzę prywatnie to moze dlatego

Napisane przez nemosek

A dzisiaj dla mnie i Syna piękny dzień 6 miesiąc zaczęty

Gratulacje 6 miesiąca !!

Napisane przez coralady

Witam się w 6 miesiącu i od razu tłumaczę swoją nieobecność

Moje Dziecię nr1 sie strasznie pochorowało w poniedziałek. Miała aż 41 stopni gorączki i nie dało się niczym zbic tej temperatury Leki pzreciwgorączkowe,okłady na całe ciało+kąpiel w chłodnej wodzie pomagały na chwilę,zbijaliśmy do 40 lub 39,5,po czym znów tempaeratura rosła.

Była juz spakowana i przygotowana na to,ze nas karetka weźmie.Rozmawiałam z dyspozytorem i radził mi nie panikować tylko wszelkimi sposobami zbijać gorączkę.Dopiero o 2 w nocy(a temp.była od 12 po południu)udało sie zbić do 38.Nie musze pisac jaką mieliśmy noc z tż-cała noc czuwania,zmiana okładów co 10 minut itd.Ja rano poszłam do pracy Przytomna to ja nie byłam

Na szczęscie już wszystko ok.Liluś zdrowiutka,tylko antybiotyk bierzemy do niedzieli.Matka to się martwić będzie całe życie!!!

Również Gratuluję 6 miesiąca

Ojej bidulka mała się wymęczyła Najważniejsze, że wszystko jest już dobrze

Anka Gratuluję zdrowego Gabrysia

Rybko coś masz pecha do ginów mam nadzieję, że we wtorek już wizyta się odbędzie...

[ryba91]

paulina- oby sąsiadka się nie mściła

http://dawniejdzisiaj.pl/19440/Smaki-dziecinstwa - w nawiązaniu do niedawnego tematu z pop. wątku

[ryba91]

Dziewczyny, w F&F wyprzedaże. U mnie pajace body i inne malutkie rzeczy.
5xbody tygrys kubuś puchatek itd 43 zl
3xbody tygrys kubus 26 zł
3xpajac z motywu kubuusia albo rózowe 36ł
5xpajac j/w 43zł

jest też wanienka,ale niestety cena była tak wysoko ze nie widziałam,ale była na stercie z przecenami, nocniki i maty do wanienek . Opróćz tego Z FP mata edukacyjna, ale jeszcze bezcenna, i taki bujaczekleżacze jakw zalaczniku za 84 zł . czy mamusie mogą sie wypowiedziec nt leżaczka ?

[maomami]

Witam się po wizycie, no cóż wszystko jest w porządku, ładnie się rozwija, przez 3 tygodnie przytyłam 1 kg więc myślę że nie jest źle. Wynik glukozy miałam na czczo 4 a po dwóch godzinach 5,02 więc jest w porządku, morfologia mi trochę spadła ale narazie nie ma żadnej tragedii. No i mam łykać magne B6 bo zaczynają mnie budzić nocne skurcze łydek.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie, a póki co nie dostałam żadnych skierowań na badania.
A teraz wybaczcie ale musze się iść położyć bo mam wrażenie że kręgosłup - krzyże najbardziej- zaraz mi pękną tak mnie boli że nie mogę wytrzymać, a jeszcze dzisiaj jakoś mnie tak zaczęły biodra boleć, albo miednica tak jakby sie rozchodziły na boki

[Azealia]

Witam się jako Pani MGR

Ogólnie obrona poszła super, Nasza promotorka nawet się popłakała, 5 na obronie i na dyplomie także Pytania mi super podpasowały, ale opóźnienie było 3 godziny, więc dopiero o 17 zaczęłyśmy. Moje plecy już nie wytrzymywały po tylu godzinach w pozycji siedzącej bądź stojącej. Najważniejsze że już po i mogę się skupić wyłącznie na Ninu

Rybko ten bujaczek kupiłam mojej chrześnicy i bardzo fajnie się sprawdzał, tyle że wtedy gdy ja go kupowałam kosztował 199zł więc za 84 zł to chyba fajna cena
Dzięki za info o tescowych wyprzach, w poniedziałek po wizycie skoczymy bo jest po drodze.

Ponadrabiam jutro, bo ledwo na oczy widzę

[Dzastin08]

Napisane przez ryba91

Dziewczyny, w F&F wyprzedaże. U mnie pajace body i inne malutkie rzeczy.
5xbody tygrys kubuś puchatek itd 43 zl
3xbody tygrys kubus 26 zł
3xpajac z motywu kubuusia albo rózowe 36ł
5xpajac j/w 43zł

jest też wanienka,ale niestety cena była tak wysoko ze nie widziałam,ale była na stercie z przecenami, nocniki i maty do wanienek . Opróćz tego Z FP mata edukacyjna, ale jeszcze bezcenna, i taki bujaczekleżacze jakw zalaczniku za 84 zł . czy mamusie mogą sie wypowiedziec nt leżaczka ?

Byłam wczoraj w Tesco ale nie widziałam tych body albo przeoczyłam coś.
Kupiłam tylko czapeczki 2 sztuki z 17 zł przecenione na 11,90 i trampeczki czerwone na wiosnę przecenione z 29 zł na 14zł.

Napisane przez maomami

Witam się po wizycie, no cóż wszystko jest w porządku, ładnie się rozwija, przez 3 tygodnie przytyłam 1 kg więc myślę że nie jest źle. Wynik glukozy miałam na czczo 4 a po dwóch godzinach 5,02 więc jest w porządku, morfologia mi trochę spadła ale narazie nie ma żadnej tragedii. No i mam łykać magne B6 bo zaczynają mnie budzić nocne skurcze łydek.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie, a póki co nie dostałam żadnych skierowań na badania.
A teraz wybaczcie ale musze się iść położyć bo mam wrażenie że kręgosłup - krzyże najbardziej- zaraz mi pękną tak mnie boli że nie mogę wytrzymać, a jeszcze dzisiaj jakoś mnie tak zaczęły biodra boleć, albo miednica tak jakby sie rozchodziły na boki

za udaną wizytę

Napisane przez Azealia

Witam się jako Pani MGR

Ogólnie obrona poszła super, Nasza promotorka nawet się popłakała, 5 na obronie i na dyplomie także Pytania mi super podpasowały, ale opóźnienie było 3 godziny, więc dopiero o 17 zaczęłyśmy. Moje plecy już nie wytrzymywały po tylu godzinach w pozycji siedzącej bądź stojącej. Najważniejsze że już po i mogę się skupić wyłącznie na Ninu

Rybko ten bujaczek kupiłam mojej chrześnicy i bardzo fajnie się sprawdzał, tyle że wtedy gdy ja go kupowałam kosztował 199zł więc za 84 zł to chyba fajna cena
Dzięki za info o tescowych wyprzach, w poniedziałek po wizycie skoczymy bo jest po drodze.

Ponadrabiam jutro, bo ledwo na oczy widzę

Gratulację!

Paulina, nie ciekawa sytuacja z sąsiadką.. ale skoro to jej wina to nie rozumiem dlaczego ona się kasy domaga?Dziwna kobita... ;D

Ale dzisiaj cisza

[89Beatka]

Napisane przez Azealia

Witam się jako Pani MGR

Ogólnie obrona poszła super, Nasza promotorka nawet się popłakała, 5 na obronie i na dyplomie także Pytania mi super podpasowały, ale opóźnienie było 3 godziny, więc dopiero o 17 zaczęłyśmy. Moje plecy już nie wytrzymywały po tylu godzinach w pozycji siedzącej bądź stojącej. Najważniejsze że już po i mogę się skupić wyłącznie na Ninu

Rybko ten bujaczek kupiłam mojej chrześnicy i bardzo fajnie się sprawdzał, tyle że wtedy gdy ja go kupowałam kosztował 199zł więc za 84 zł to chyba fajna cena
Dzięki za info o tescowych wyprzach, w poniedziałek po wizycie skoczymy bo jest po drodze.

Ponadrabiam jutro, bo ledwo na oczy widzę

GRTULACJE PANI MAGISTER
za twoje zdrowie i dzidziusia

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez maomami

Witam się po wizycie, no cóż wszystko jest w porządku, ładnie się rozwija, przez 3 tygodnie przytyłam 1 kg więc myślę że nie jest źle. Wynik glukozy miałam na czczo 4 a po dwóch godzinach 5,02 więc jest w porządku, morfologia mi trochę spadła ale narazie nie ma żadnej tragedii. No i mam łykać magne B6 bo zaczynają mnie budzić nocne skurcze łydek.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie, a póki co nie dostałam żadnych skierowań na badania.
A teraz wybaczcie ale musze się iść położyć bo mam wrażenie że kręgosłup - krzyże najbardziej- zaraz mi pękną tak mnie boli że nie mogę wytrzymać, a jeszcze dzisiaj jakoś mnie tak zaczęły biodra boleć, albo miednica tak jakby sie rozchodziły na boki

dobrze że ty i dziecie zdrowi jesteście teraz do łóżka i odpoczywac

[paulinaizabela]

Jednak u nas też jest obtarte nadkole i też naprawa trochę wyniesie, na pewno więcej niż sąsiadce... Tak jak pisałam to była jej wina i ona powinna pokryć koszty naszej naprawy, ale mam nadzieję że się dogadamy i stosunki sąsiedzkie będą w miare ok

Maomami - współczuję bólu pleców, odpocznij

Azealia - Gratuluję Pani Magister, wiedziałam, że będzie 5

Lecę do koleżanki na manicure

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez maomami

Witam się po wizycie, no cóż wszystko jest w porządku, ładnie się rozwija, przez 3 tygodnie przytyłam 1 kg więc myślę że nie jest źle. Wynik glukozy miałam na czczo 4 a po dwóch godzinach 5,02 więc jest w porządku, morfologia mi trochę spadła ale narazie nie ma żadnej tragedii. No i mam łykać magne B6 bo zaczynają mnie budzić nocne skurcze łydek.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie, a póki co nie dostałam żadnych skierowań na badania.
A teraz wybaczcie ale musze się iść położyć bo mam wrażenie że kręgosłup - krzyże najbardziej- zaraz mi pękną tak mnie boli że nie mogę wytrzymać, a jeszcze dzisiaj jakoś mnie tak zaczęły biodra boleć, albo miednica tak jakby sie rozchodziły na boki

Kochana, na tym etapie czytałam że skurcze bedą towarzyszyc nam b. często, do tego dojść mogą zylaki, bóle kręgosłupa to też wielka przypadłość prawie 7 miesiaca. poza tym cztałam że masaże z olejkami b. dobrze wpływają na kręgosłup. Poczytaj sobie jak chcesz ; na pierwszej stronie w 2 bodajże poście jest wypisane I,II,III trymestr. włącz III bo jutro zaczynamy 27 tydzień.

Napisane przez Azealia

Witam się jako Pani MGR

Ogólnie obrona poszła super, Nasza promotorka nawet się popłakała, 5 na obronie i na dyplomie także Pytania mi super podpasowały, ale opóźnienie było 3 godziny, więc dopiero o 17 zaczęłyśmy. Moje plecy już nie wytrzymywały po tylu godzinach w pozycji siedzącej bądź stojącej. Najważniejsze że już po i mogę się skupić wyłącznie na Ninu

Rybko ten bujaczek kupiłam mojej chrześnicy i bardzo fajnie się sprawdzał, tyle że wtedy gdy ja go kupowałam kosztował 199zł więc za 84 zł to chyba fajna cena
Dzięki za info o tescowych wyprzach, w poniedziałek po wizycie skoczymy bo jest po drodze.

Ponadrabiam jutro, bo ledwo na oczy widzę

Gratuluje

no własnie czytałam opinie i powiem Wam że niektóre mamy porównują go do tego z FP, nie wyczytałam bardzo złych opinii ale wolałam poznać Wasze.

[issia88]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41736390]Zgodnie z obietnicą pokazuję ostatnie zakupy Więcej zdjęć znajdziecie na moim blogu, właśnie zamieszczam wpis o zakupach ciążowych. Zapraszam http://wyznaniakosmetoholiczki.blogs...-zbiorczo.html[/QUOTE]

Ta sukienka w kwiatki boska , ślicznie w niej wyglądasz a te alladynki to ja mam beżowe i to jeszcze z takim pasem gumowym, więc prawie że ciążowe i są super. Wczoraj był żar niesamowity rano i w ogóle nie było mi w nich gorąco

Napisane przez Firjal

Przyszła moja zamówiona poduszka rogal do spania i powiem wam dziewczyny jak się zastanawiacie czy kupować to można w ciemno. To były w końcu dobrze przespane dwie noce, bo ogólnie zawsze spałam na brzuchu i nie umiałam się przyzwyczaić do spania na boku - ręce to tak wykrzywiałam, że mnie strasznie bolały rano jak wstawałam.

I w końcu kupiłam pierwsze ubranko - pajaca w Pepco - uniwersalnego, beżowego.

pierwszego zakupu

Napisane przez coralady

Witam się w 6 miesiącu i od razu tłumaczę swoją nieobecność

Moje Dziecię nr1 sie strasznie pochorowało w poniedziałek. Miała aż 41 stopni gorączki i nie dało się niczym zbic tej temperatury Leki pzreciwgorączkowe,okłady na całe ciało+kąpiel w chłodnej wodzie pomagały na chwilę,zbijaliśmy do 40 lub 39,5,po czym znów tempaeratura rosła.

Była juz spakowana i przygotowana na to,ze nas karetka weźmie.Rozmawiałam z dyspozytorem i radził mi nie panikować tylko wszelkimi sposobami zbijać gorączkę.Dopiero o 2 w nocy(a temp.była od 12 po południu)udało sie zbić do 38.Nie musze pisac jaką mieliśmy noc z tż-cała noc czuwania,zmiana okładów co 10 minut itd.Ja rano poszłam do pracy Przytomna to ja nie byłam

Na szczęscie już wszystko ok.Liluś zdrowiutka,tylko antybiotyk bierzemy do niedzieli.Matka to się martwić będzie całe życie!!!

Miki piękna fryzurka i choć już pisałam to sie powtórzę-śliczna z Ciebie dziewczyna!!!

dzidziadziumdzia ja też jestem wszystkorobiąca,ale ostatnio stwierdziłam,ze to nie ejst dobre.Trzeba facetowi dac sie wykazaćNiech sobie myśli,ze bez niego nie damy sobie rady

nemosek gratuluje 6 miesiącaMy też zaczeliśmy z synkiem we wtorek

Ojjj... to się bidulka umęczyła, ale najważniejsze, że już jest lepiej i wraca do zdrowia

Napisane przez anka_85

Ja wczoraj odetchnęłam z ulgą... mamy zdrowego chłopca

Suuuper

Napisane przez maomami

Witam się po wizycie, no cóż wszystko jest w porządku, ładnie się rozwija, przez 3 tygodnie przytyłam 1 kg więc myślę że nie jest źle. Wynik glukozy miałam na czczo 4 a po dwóch godzinach 5,02 więc jest w porządku, morfologia mi trochę spadła ale narazie nie ma żadnej tragedii. No i mam łykać magne B6 bo zaczynają mnie budzić nocne skurcze łydek.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie, a póki co nie dostałam żadnych skierowań na badania.
A teraz wybaczcie ale musze się iść położyć bo mam wrażenie że kręgosłup - krzyże najbardziej- zaraz mi pękną tak mnie boli że nie mogę wytrzymać, a jeszcze dzisiaj jakoś mnie tak zaczęły biodra boleć, albo miednica tak jakby sie rozchodziły na boki

za udaną wizytę Idź i odpoczywaj



A mnie nogi do duszy wchodzą. Mąż miał dziś spotkanie z klientem i zostawił mnie na 2,5h w Galerii i przeklęłam go za to bo teraz chodzić nie mogę. Wchodziłam do każdego sklepu żeby czas zleciał i mam dość Kupiłam tylko jedną bluzeczkę w Cubusie, książkę w Empiku "Mama w czterech ścianach" Historia z życia wzięta więc taki odmóżdżacz też dobry dla zabicia czasu i łapki niedrapki w Smyku za 12zł 3szt na promocji

Poza tym byliśmy w wielkim sklepie z wózkami dziecięcymi i chyba wybraliśmy
Powiedzieliśmy panu, że potrzebujemy wózek terenowy na kamienie. Polecił dwa: TAKO LARET i CAMARELO i na 90% jesteśmy zdecydowani na Camarelo. Bardzo leciutki, na amortyzatorach, duża gondola, regulowane dno w gondoli, spacerówka przekładana, koła pompowane itp. itd. Wózek duży, ale lekki. Mnie się podoba. Aluminiowy, więc nie robi wrażenia, że zrobiony z plastiku. No i nowy 3w1 kosztuje 1400zł i składa się raz dwa i robi się płaski

[ryba91]

Dzastin - u nas takie promocje są zawsze gdzieś osobno, albo na POWER ALEI albo gdzieś z wielkim napisem OBNIŻKA/PROMOCJA. nigdy nie jest np. na ciuszkowych rzeczach. Tym spiochom 5x z kubusia zrobiłam zdjęcia ale jest kiepskiej jakości i nie chciałam wrzucać, zreszta nie odpakowywalam ich, tylko takie zapakowane zrobiłam zdjęcie żeby mężowi pokazać.. może jutro zrobie lepsze i wrzuce