Rozstanie z facetem, część XXVII - Strona 101 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-12, 16:26   #3001
wycinanka85
Raczkowanie
 
Avatar wycinanka85
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 171
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez alarunka Pokaż wiadomość
Niestety Wiecie co? Jakoś nie myślę o tym głupim telefonie, bo dzisiaj np. zrealizowałam swoje cele-trzymam się diety, ćwiczyłam. Daję radę drugi dzień. Niby nic, a jak cieszy.

Mam propozycję wyjazdu do większego miasta oddalonego o 80 km na 4 dni. Tzn. znajomi wyjeżdżają na krótki urlop i prosili o opiekę nad zwierzakami, a przy okazji jakaś stówa, by wpadła do kieszeni. Co o tym myślicie? Zgodzić się?
Nawet się nie zastanawiaj tylko się zgódź, zawsze to jakaś odmiana
wycinanka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 17:16   #3002
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 545
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

cześć Wam
podczytywałam Was ostatnio, ale coś nie miałam czasu pisać

w pracy mam sajgon, z byłym nadal mieszkam - jakoś tak kurcze ciężej mi bo dobrze się dogadujemy ...powiedzmy, że "kumplujemy się" ale wciąż iskrzy niemożliwie czasem czuję się, jak na początku gdy się poznawaliśmy... zdarza się flirt czy przytulenie (wiem, wiem) . Teraz akurat na tydzień się wyniósł do ojca(wyjechał), by przypilnować domu, więc w sumie czuję się już jakbym mieszkała sama.
A z mieszkaniem tragedia poważnie martwię się bo koniec miesiąca się zbliża a ja nic nie mogę znaleźć mam jedną "rezerwową" opcję, ale właścicielka mieszkania mnie przeraża, jest dziwna i jakaś problemowa... boję się, że będę ostatecznie zmuszona wybrać coś, czego normalnie bym nie wybrała cały cza wierzę i mam nadzieję, że gdzieś am jednak czeka na mnie to mieszkanko, ale w końcu nadzieja matką głupich...

Z nastrojem u mnie różnie. Gdy z tż-tem było ok (na tyle na ile mogło być) to było git, a teraz mi go brakuje znów Ogólnie to przyznał mi się (po wypiciu kilku piwek a zawsze po % puszczały mu blokady w tym temacie) do tęsknoty, rozkminek, bólu i samotności i wiem, że naprawdę tak jest - on jest wrażliwy i uczuciowy choć dusi to w sobie, zawsze tak było. Tylko, że widaćtak potrafi a ja nie... W końcu gdy mi się wygadał, to ja też się przyznałam do tych samych odczuć i od tej pory widzę, że mu lżej. Nie wiem, ale zauważyłam taką prawidłowość, że faktycznie gdy się nie odzywam, olewam go, to go coś w końcu rusza i tęskni a gdy jest kontakt w miarę ok, to olewka (choć w sumie nie do końca, chyba po prostu traktuje mnie wtedy jak koleżankę/przyjaciółkę, a już nie jak swoją kobietę a ja nie wiadomo czego oczekuję...)

się rozpisałam...

a z takich pozytywów, to zostałam dziś w końcu doceniona w pracy - kurcze w końcu ktoś zauważył, że jestem dobra w tym co robię i powiedział parę miłych słow
i w ogóle, to jakaś się taka ładniejsza czuję ostatnio odkąd pamiętam mam ogromne kompleksy z powodu problematycznej skóry. Wypróbowałam dziesiątki leków, kremów, maści i co tylk osię da i nic. W końcu n-ty raz skusiłam się na zachwalany na kwc kremik i zauważam poprawę jestem mega szczęśliwa z tego powodu (sorki ale musiałam się z kimś tym wszystkim podzielić )
__________________
happines depends upon ourselves

Edytowane przez czaroownica87
Czas edycji: 2013-07-12 o 17:19
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 17:41   #3003
happy woman
Raczkowanie
 
Avatar happy woman
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Poryczałam sobie, pożaliłam i już jest lepiej doszłam do wniosku, że może to dobrze że teraz tak się skończyło. Gdybym przeprowadziła się do TŻ do innego miasta i wtedy by nie wyszło zostałabym tam sama, a takto będę u siebie w mieście gdzie mam znajomych i mam na kogo liczyc. Staram się widziec pozytywne strony tej sytuacji, póki co nie myślę o negatywach. Męczy mnie jedynie problem ze znalezieniem pracy. Dziś idę na imprezę, więc rozerwę się trochę
happy woman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 18:12   #3004
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Poryczałam sobie, pożaliłam i już jest lepiej doszłam do wniosku, że może to dobrze że teraz tak się skończyło. Gdybym przeprowadziła się do TŻ do innego miasta i wtedy by nie wyszło zostałabym tam sama, a takto będę u siebie w mieście gdzie mam znajomych i mam na kogo liczyc. Staram się widziec pozytywne strony tej sytuacji, póki co nie myślę o negatywach. Męczy mnie jedynie problem ze znalezieniem pracy. Dziś idę na imprezę, więc rozerwę się trochę

jutro ja sie ide w koncu rozerwac wbijam sie w małą czarną, wkladam szpile i ide pokazać miastu jaka jestem cudowna

Edytowane przez Marycha1977
Czas edycji: 2013-07-12 o 18:13
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 18:13   #3005
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

a ja się chyba umówię na kawę z takim jednym... co mi szkodzi...
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 18:16   #3006
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
a ja się chyba umówię na kawę z takim jednym... co mi szkodzi...
uuuuuuuuu ama mów co i jak
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 18:21   #3007
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
uuuuuuuuu ama mów co i jak
aaa głupoty, ale pójdę się odstresować
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 18:22   #3008
happy woman
Raczkowanie
 
Avatar happy woman
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Mnie właśnie przeraża wizja poznawania kogos, chodzenia na randki i tych zalotów. Nie lubię tego. Dodatkowo nawet nie wiem gdzie mogłabym kogoś poznac. Miałam się nie użalac a znowu to robię "żałoba" pewnie troche potrwa
happy woman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 18:23   #3009
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
aaa głupoty, ale pójdę się odstresować
wiesz ze czasem z głupot robią sie poważne rzeczy

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Mnie właśnie przeraża wizja poznawania kogos, chodzenia na randki i tych zalotów. Nie lubię tego. Dodatkowo nawet nie wiem gdzie mogłabym kogoś poznac. Miałam się nie użalac a znowu to robię "żałoba" pewnie troche potrwa
spoko jak masz potrzebe to rob
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 18:37   #3010
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Mnie właśnie przeraża wizja poznawania kogos, chodzenia na randki i tych zalotów. Nie lubię tego. Dodatkowo nawet nie wiem gdzie mogłabym kogoś poznac. Miałam się nie użalac a znowu to robię "żałoba" pewnie troche potrwa
Ja tak samo...Trzeba przeżyć w sobie smutek i żal,a dopiero potem...Póki co ja nawet nie chcę myśleć o tym,że mogłabym mieć teraz kogoś nowego,innego...
Dziś miałam 1 jazdę i od razu na miasto Stresowałam się bardzo,ale jakoś było,nie tak źle,jestem z siebie dumna bo pochwalił mnie instruktor Zawsze coś!
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 19:38   #3011
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Witam i dołączam. Oby nie na długo, ale tego nie wie nikt Dosyć, że jak nie pójdę do kobitek o podobnych problemach to mi chyba głowa pęknie od tego natłoku

Tylko pusto jakoś tak...
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 19:39   #3012
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

przykro, że jest tu nas coraz więcej - co ci faceci z nami robią
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 19:40   #3013
Talisa
Raczkowanie
 
Avatar Talisa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Piszę właśnie z TŻ, napisał, że jest mu ciężko i myśli o nas. Na pytanie czy jest może szansa żeby spróbowac jeszcze raz powiedział, że szansa zawsze jest ale czy to ma sens skoro widocznie nie potrafimy się dogadac i że on zdania nie zmienił nie wiem czy mam kontynuować ta rozmowe czy nie
Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
głównie chodzi mu o to, że wykazałam brak zaufania wobec niego. Nigdy nie dał mi ku temu powodu a ja wyskoczyłam z tekstem, że siostra mi opowiadała jak jest na tym koncercie i jej zdaniem się sugerowałam a nie tym że on nic nie zrobi bo jest wierny. O to ma żal, nie o moją nerwowośc bo zna mnie tylko o ten tekst
Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Ogólnie dziwna ta rozmowa. Pisze, że chce żeby było tak jak do tej pory, ale nie chce teraz wracac po to żeby potem się znowu kłócic i rozstac. Napisłam mu, że nie każda kłótnia wiąże się z rozstaniem i jeśli chcemy to może byc dobrze. Wytłumaczyłam, że taka sytuacja miała pierwszy raz miejsce bo nigdy nie wątpiłam w jego wiernośc. Pytał mnie czy widzę sens tego, czemu jestem taka dobra dla niego i kiedy planuję przeprowadzkę. Póki co decyzja nie zapadła, z jednej strony chce byc ze mną, ale z drugiej boi się, że to się powtorzy.
Happy woman, ta Wasza kłótnia (choć ja bym to raczej nazwała sprzeczką lub nieporozumieniem), to nie powód rozstania, ale zwykły pretekst. Co ten Twój eks sobie wyobraża? Że znajdzie dziewczynę, z którą nigdy się nie pokłóci, która nigdy nie będzie miała żadnych zastrzeżeń do jego zachowania? To jest NIEMOŻLIWE! Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, mamy lepsze i gorsze dni i nie wyobrażam sobie skreślać kogoś po jednej kłótni, bez względu na to o co by poszło. Związek to ciągła praca, momentami ciężka, ale on chyba tego nie pojmuje. I w żadnym wypadku nie obiecuj mu, że więcej się nie posprzeczacie. To normalne, nieuniknione i trzeba nauczyć się radzić sobie z takimi sytuacjami.
__________________
Wymianka

Edytowane przez Talisa
Czas edycji: 2013-07-12 o 19:44
Talisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 19:43   #3014
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Drakan Pokaż wiadomość
Witam i dołączam. Oby nie na długo, ale tego nie wie nikt Dosyć, że jak nie pójdę do kobitek o podobnych problemach to mi chyba głowa pęknie od tego natłoku

Tylko pusto jakoś tak...
oj nie pusto nie pusto niestety ale nie siedzimy non stop przed kompem bo mozna zwariowac

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Talisa Pokaż wiadomość
Happy woman, ta Wasza kłótnia (choć ja bym to raczej nazwała kłótnią lub nieporozumieniem), to nie powód rozstania, ale zwykły pretekst. Co ten Twój eks sobie wyobraża? Że znajdzie dziewczynę, z którą nigdy się nie pokłóci, która nigdy nie będzie miała żadnych zastrzeżeń do jego zachowania? To jest NIEMOŻLIWE! Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, mamy lepsze i gorsze dni i nie wyobrażam sobie skreślać kogoś po jednej kłótni, bez względu na to o co by poszło. Związek to ciągła praca, momentami ciężka, ale on chyba tego nie pojmuje. I w żadnym wypadku nie obiecuj mu, że więcej się nie posprzeczacie. To normalne, nieuniknione i trzeba nauczyć się radzić sobie z takimi sytuacjami.
dokładnie
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:16   #3015
mollyy
Rozeznanie
 
Avatar mollyy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 702
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

A ja mam dzisiaj jakiś głupi kryzys... tydzień od rozstania. Nawet z koleżankami nie chciałam dzisiaj wyjść a teraz siedzę sama w domu i dopadają mnie głupie myśli. Co robicie w samotne wieczory, żeby nie myśleć i żeby jakoś w miarę bezboleśnie przetrwać?
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne,
ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ”
- Marilyn Monroe 
mollyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:22   #3016
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

ja nawet nie mam tutaj koleżanek żeby gdzieś wyjść...
najczęściej wcześnie kładę się do łóżka i usypiam przy jakimś głupim filmie w tv...
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:31   #3017
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
oj nie pusto nie pusto niestety ale nie siedzimy non stop przed kompem bo mozna zwariowac
Pusto w sensie, że nie temat, a związek, a raczej jego brak Chociaż cholera wie jeszcze. Dzikie to.
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:32   #3018
impressive20
Raczkowanie
 
Avatar impressive20
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
hejka hejka
wróciłam własnie z tygodniowego wypadu na wieś i było mi taaaaaaaak dobrze tam
ii......poznałam pewnego pana
ex poszedł w zapomnienie,nie ma go już w moim zyciu ,rzadziej w moich myślach!
Pozazdrościć oby tym razem się udało.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł,
ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć...
impressive20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:40   #3019
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez mollyy Pokaż wiadomość
A ja mam dzisiaj jakiś głupi kryzys... tydzień od rozstania. Nawet z koleżankami nie chciałam dzisiaj wyjść a teraz siedzę sama w domu i dopadają mnie głupie myśli. Co robicie w samotne wieczory, żeby nie myśleć i żeby jakoś w miarę bezboleśnie przetrwać?
ja kupilam se puzzle z 2000 kawałkow i książek troche

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Drakan Pokaż wiadomość
Pusto w sensie, że nie temat, a związek, a raczej jego brak Chociaż cholera wie jeszcze. Dzikie to.
no tak związków to Ci u nas brak ale spoko jak widac żyjemy bez nich i kazda z nas w końcu zauwazy ze bez nich swiat tez potrafi zachwycac
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:52   #3020
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Mnie właśnie przeraża wizja poznawania kogos, chodzenia na randki i tych zalotów. Nie lubię tego. Dodatkowo nawet nie wiem gdzie mogłabym kogoś poznac. Miałam się nie użalac a znowu to robię "żałoba" pewnie troche potrwa
niedługo przestaniesz tak myśleć a poznać gdzie? zalezy gdzie mieszkasz,myślę,że najlepszym sposobem by kogoś poznać,to "znajomi znajomych".
ja lubię randki,poznawanie sie i takie...hmmm...niby ni,ale coś wiecie o co chodzi :p

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
ja kupilam se puzzle z 2000 kawałkow i książek troche

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


no tak związków to Ci u nas brak ale spoko jak widac żyjemy bez nich i kazda z nas w końcu zauwazy ze bez nich swiat tez potrafi zachwycac
uuu... puzzle-ambitnie ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy

no pewnie,że potrafi!przecież świat to nie tylko facet.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez mollyy Pokaż wiadomość
A ja mam dzisiaj jakiś głupi kryzys... tydzień od rozstania. Nawet z koleżankami nie chciałam dzisiaj wyjść a teraz siedzę sama w domu i dopadają mnie głupie myśli. Co robicie w samotne wieczory, żeby nie myśleć i żeby jakoś w miarę bezboleśnie przetrwać?
ja sobie wieczorami jak nie wychodze nigdzie, to śpiewam i tańczę i to nie najambitniejszą muzykę-taką zajmuję się w dzień, ale na wieczór dla mnie są dobre takie radiowe "gnioty"
tak,tak, trochę wstyd,ale to mnie troche zmęczy,zadowoli, poza tym jest nawet naukowo udowodnione,że śpiew wytwarza hormony szczęścia-nawet jeśli wyjesz








http://www.youtube.com/watch?v=MQlJ3vOp6nI fajne,fajne
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"

Edytowane przez pewnaKa
Czas edycji: 2013-07-12 o 20:54
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:54   #3021
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
niedługo przestaniesz tak myśleć a poznać gdzie? zalezy gdzie mieszkasz,myślę,że najlepszym sposobem by kogoś poznać,to "znajomi znajomych".
ja lubię randki,poznawanie sie i takie...hmmm...niby ni,ale coś wiecie o co chodzi :p

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



uuu... puzzle-ambitnie ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy

no pewnie,że potrafi!przecież świat to nie tylko facet.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------



ja sobie wieczorami jak nie wychodze nigdzie, to śpiewam i tańczę i to nie najambitniejszą muzykę-taką zajmuję się w dzień, ale na wieczór dla mnie są dobre takie radiowe "gnioty"
tak,tak, trochę wstyd,ale to mnie troche zmęczy,zadowoli, poza tym jest nawet naukowo udowodnione,że śpiew wytwarza hormony szczęścia-nawet jeśli wyjesz








http://www.youtube.com/watch?v=MQlJ3vOp6nI fajne,fajne
ja sie zastanawiam ile jeszcze weekendow przesiedze w domu i tesknie za zimą, wtedy lubie siedziec w domu, patrzec jak pada snieg i siedziec pod kocykiem z goraca herbatka
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:58   #3022
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 033
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
ja sie zastanawiam ile jeszcze weekendow przesiedze w domu i tesknie za zimą, wtedy lubie siedziec w domu, patrzec jak pada snieg i siedziec pod kocykiem z goraca herbatka
Ja właśnie też lubię zimę, tylko sobie siedzę pod kocykiem i oglądam filmy. Przydałby się tylko facet w takich chwilach, ale narazie musi mi wystarczyć mój kot
__________________
sh
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 20:59   #3023
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
ja sie zastanawiam ile jeszcze weekendow przesiedze w domu i tesknie za zimą, wtedy lubie siedziec w domu, patrzec jak pada snieg i siedziec pod kocykiem z goraca herbatka
ja za to nienawidzę zimy, jestem typowym zmarzluchem,kocham ciepłe wieczory, upały też lubię
nie masz gdzie wyjechać na weekend? jakaś działka,czy ze znajomymi?
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 21:01   #3024
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
ja za to nienawidzę zimy, jestem typowym zmarzluchem,kocham ciepłe wieczory, upały też lubię
nie masz gdzie wyjechać na weekend? jakaś działka,czy ze znajomymi?
no jutro kolezanka zostawia mężusia w domu z dziecmi i idziemy na miasto na działke to tylko do rodzicow moge ale troche nudno ja mam troche znajomych ale oni ze tak powiem nie sa mobilni bo maja ogony
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 21:05   #3025
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
no jutro kolezanka zostawia mężusia w domu z dziecmi i idziemy na miasto na działke to tylko do rodzicow moge ale troche nudno ja mam troche znajomych ale oni ze tak powiem nie sa mobilni bo maja ogony
no to się zabawisz-poznasz może jakiegoś przystojniaka hahah
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 21:07   #3026
mollyy
Rozeznanie
 
Avatar mollyy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 702
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
ja sie zastanawiam ile jeszcze weekendow przesiedze w domu i tesknie za zimą, wtedy lubie siedziec w domu, patrzec jak pada snieg i siedziec pod kocykiem z goraca herbatka
Zima jest dobrym czasem, na pielęgnowanie w sobie tęsknot... chociaż jak przychodzi lato i wszyscy, dosłownie wszyscy za wyjątkiem mnie dobrze się bawią, to przeklinam je z całych sił.

Obiecałam sobie, że dzisiaj jest apogeum mojej tęsknoty, że więcej nie będę rozmyślać o tym co było, o tym co mogłoby być, gdybyśmy się oboje trochę potrafili zmienić... Teraz skupię się na sobie. Chcę nad sobą popracować, podszkolić język, zacząć się lepiej odżywiać i ćwiczyć. Życie nie kończy się na jednym facecie, choćby nie wiem jak był wspaniały.
Skoro podjęłam decyzję, że różnice charakterów między nami na dłuższą metę są nie do przeskoczenia, to teraz nie będę płakała, mimo że tęsknota rozrywa mi serce. Na czytaniu książek nie mogę się dzisiaj skupić, a mam kilka nowych, za które chciałam się zabrać. Może faktycznie włączę muzykę i zacznę się wydzierać, bo czuję, że mogę dzisiaj zaprzepaścić tydzień milczenia, podważyć przemyślaną decyzję rozumu i pójść za głupim sercem.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne,
ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ”
- Marilyn Monroe 
mollyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 21:22   #3027
Marycha1977
Rozeznanie
 
Avatar Marycha1977
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
no to się zabawisz-poznasz może jakiegoś przystojniaka hahah
taaaa akurat...........

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Cytat:
Napisane przez mollyy Pokaż wiadomość
Zima jest dobrym czasem, na pielęgnowanie w sobie tęsknot... chociaż jak przychodzi lato i wszyscy, dosłownie wszyscy za wyjątkiem mnie dobrze się bawią, to przeklinam je z całych sił.

Obiecałam sobie, że dzisiaj jest apogeum mojej tęsknoty, że więcej nie będę rozmyślać o tym co było, o tym co mogłoby być, gdybyśmy się oboje trochę potrafili zmienić... Teraz skupię się na sobie. Chcę nad sobą popracować, podszkolić język, zacząć się lepiej odżywiać i ćwiczyć. Życie nie kończy się na jednym facecie, choćby nie wiem jak był wspaniały.
Skoro podjęłam decyzję, że różnice charakterów między nami na dłuższą metę są nie do przeskoczenia, to teraz nie będę płakała, mimo że tęsknota rozrywa mi serce. Na czytaniu książek nie mogę się dzisiaj skupić, a mam kilka nowych, za które chciałam się zabrać. Może faktycznie włączę muzykę i zacznę się wydzierać, bo czuję, że mogę dzisiaj zaprzepaścić tydzień milczenia, podważyć przemyślaną decyzję rozumu i pójść za głupim sercem.
bardzo budujące słowa. trzymaj sie tych obietnic konsekwentnie to szybciej z tego sie wykaraskasz)
Marycha1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 21:42   #3028
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Marycha1977 Pokaż wiadomość
taaaa akurat...........[COLOR="Silver"]
no z takim nastawieniem,to na pewno nie!
cycki do przodu i przed siebie
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 21:56   #3029
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Marycha pójdzie w tany i jeszcze wróci z tym swoim idolem i nas porzuci

Ja wróciłam właśnie od starej, dobrej ciotki, która jest starą panną, bo "wszystkim facetom tylko dupczenie w głowie".
Jakoś się trzymam, do telefonu dalej nie zaglądam, Bóg wie co bym tam zastała, a jak nic to pewnie tak smutno, by było, że olał totalnie mimo, że dupek z niego.
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 22:10   #3030
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Weź pod uwagę że jest praca, poza tym był u mnie na początku tego tygodnia i wtedy się rozstaliśmy. Równie dobrze, ja mogłabym jechac do niego jeśli mi zależy ale po co.
Poza tym 100 zł to nie pare groszy... tym bardziej dwa razy w tygodniu
Jest praca, czyli Was stać, moglibyście się spotkać w weekend czy kiedy macie wolne.
Twój wybór, jeśli chcesz rozstawać się smsowo...

Mam nadzieję, że szybko zaakceptujesz jego decyzję i zrozumiesz, że była słuszna - bo za taką pierdołkę nie zabija się związku.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.