|
|
#3001 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 171
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#3002 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 545
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
cześć Wam
podczytywałam Was ostatnio, ale coś nie miałam czasu pisać w pracy mam sajgon, z byłym nadal mieszkam - jakoś tak kurcze ciężej mi bo dobrze się dogadujemy ...powiedzmy, że "kumplujemy się" ale wciąż iskrzy niemożliwie ![]() A z mieszkaniem tragedia mam jedną "rezerwową" opcję, ale właścicielka mieszkania mnie przeraża, jest dziwna i jakaś problemowa... boję się, że będę ostatecznie zmuszona wybrać coś, czego normalnie bym nie wybrała cały cza wierzę i mam nadzieję, że gdzieś am jednak czeka na mnie to mieszkanko, ale w końcu nadzieja matką głupich...![]() Z nastrojem u mnie różnie. Gdy z tż-tem było ok (na tyle na ile mogło być) to było git, a teraz mi go brakuje znów się rozpisałam... a z takich pozytywów, to zostałam dziś w końcu doceniona w pracy - kurcze w końcu ktoś zauważył, że jestem dobra w tym co robię i powiedział parę miłych słow i w ogóle, to jakaś się taka ładniejsza czuję ostatnio odkąd pamiętam mam ogromne kompleksy z powodu problematycznej skóry. Wypróbowałam dziesiątki leków, kremów, maści i co tylk osię da i nic. W końcu n-ty raz skusiłam się na zachwalany na kwc kremik i zauważam poprawę jestem mega szczęśliwa z tego powodu ![]() ![]() (sorki ale musiałam się z kimś tym wszystkim podzielić
__________________
happines depends upon ourselves Edytowane przez czaroownica87 Czas edycji: 2013-07-12 o 17:19 |
|
|
|
#3003 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Poryczałam sobie, pożaliłam i już jest lepiej
doszłam do wniosku, że może to dobrze że teraz tak się skończyło. Gdybym przeprowadziła się do TŻ do innego miasta i wtedy by nie wyszło zostałabym tam sama, a takto będę u siebie w mieście gdzie mam znajomych i mam na kogo liczyc. Staram się widziec pozytywne strony tej sytuacji, póki co nie myślę o negatywach. Męczy mnie jedynie problem ze znalezieniem pracy. Dziś idę na imprezę, więc rozerwę się trochę
|
|
|
|
#3004 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
jutro ja sie ide w koncu rozerwac wbijam sie w małą czarną, wkladam szpile i ide pokazać miastu jaka jestem cudowna
Edytowane przez Marycha1977 Czas edycji: 2013-07-12 o 18:13 |
|
|
|
|
#3005 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
a ja się chyba umówię na kawę z takim jednym... co mi szkodzi...
|
|
|
|
#3006 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
|
|
|
#3007 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
|
|
|
#3008 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Mnie właśnie przeraża wizja poznawania kogos, chodzenia na randki i tych zalotów. Nie lubię tego. Dodatkowo nawet nie wiem gdzie mogłabym kogoś poznac. Miałam się nie użalac a znowu to robię
"żałoba" pewnie troche potrwa
|
|
|
|
#3009 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
wiesz ze czasem z głupot robią sie poważne rzeczy
![]() ---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#3010 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Dziś miałam 1 jazdę i od razu na miasto Stresowałam się bardzo,ale jakoś było,nie tak źle,jestem z siebie dumna bo pochwalił mnie instruktor Zawsze coś!
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
|
|
|
|
|
#3011 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Witam i dołączam. Oby nie na długo, ale tego nie wie nikt
Dosyć, że jak nie pójdę do kobitek o podobnych problemach to mi chyba głowa pęknie od tego natłoku Tylko pusto jakoś tak...
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. ![]() |
|
|
|
#3012 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
przykro, że jest tu nas coraz więcej - co ci faceci z nami robią
|
|
|
|
#3013 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Wymianka Edytowane przez Talisa Czas edycji: 2013-07-12 o 19:44 |
|||
|
|
|
#3014 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
ale nie siedzimy non stop przed kompem bo mozna zwariowac![]() ---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#3015 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 702
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
A ja mam dzisiaj jakiś głupi kryzys... tydzień od rozstania. Nawet z koleżankami nie chciałam dzisiaj wyjść a teraz siedzę sama w domu i dopadają mnie głupie myśli. Co robicie w samotne wieczory, żeby nie myśleć i żeby jakoś w miarę bezboleśnie przetrwać?
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
|
|
|
#3016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
ja nawet nie mam tutaj koleżanek żeby gdzieś wyjść...
najczęściej wcześnie kładę się do łóżka i usypiam przy jakimś głupim filmie w tv... |
|
|
|
#3017 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Chociaż cholera wie jeszcze. Dzikie to.
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. ![]() |
|
|
|
|
#3018 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
oby tym razem się udało.Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
|
|
|
|
#3019 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
i książek troche![]() ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- Cytat:
ale spoko jak widac żyjemy bez nich i kazda z nas w końcu zauwazy ze bez nich swiat tez potrafi zachwycac
|
||
|
|
|
#3020 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
a poznać gdzie? zalezy gdzie mieszkasz,myślę,że najlepszym sposobem by kogoś poznać,to "znajomi znajomych".ja lubię randki,poznawanie sie i takie...hmmm...niby ni,ale coś wiecie o co chodzi :p---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
![]() no pewnie,że potrafi!przecież świat to nie tylko facet. ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Cytat:
tak,tak, trochę wstyd,ale to mnie troche zmęczy,zadowoli, poza tym jest nawet naukowo udowodnione,że śpiew wytwarza hormony szczęścia-nawet jeśli wyjesz ![]() http://www.youtube.com/watch?v=MQlJ3vOp6nI fajne,fajne
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" Edytowane przez pewnaKa Czas edycji: 2013-07-12 o 20:54 |
|||
|
|
|
#3021 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
i tesknie za zimą, wtedy lubie siedziec w domu, patrzec jak pada snieg i siedziec pod kocykiem z goraca herbatka
|
|
|
|
|
#3022 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
sh |
|
|
|
|
#3023 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
![]() nie masz gdzie wyjechać na weekend? jakaś działka,czy ze znajomymi?
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
|
|
|
#3024 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
na działke to tylko do rodzicow moge ale troche nudno ja mam troche znajomych ale oni ze tak powiem nie sa mobilni bo maja ogony
|
|
|
|
|
#3025 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
|
|
|
#3026 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 702
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Obiecałam sobie, że dzisiaj jest apogeum mojej tęsknoty, że więcej nie będę rozmyślać o tym co było, o tym co mogłoby być, gdybyśmy się oboje trochę potrafili zmienić... Teraz skupię się na sobie. Chcę nad sobą popracować, podszkolić język, zacząć się lepiej odżywiać i ćwiczyć. Życie nie kończy się na jednym facecie, choćby nie wiem jak był wspaniały. Skoro podjęłam decyzję, że różnice charakterów między nami na dłuższą metę są nie do przeskoczenia, to teraz nie będę płakała, mimo że tęsknota rozrywa mi serce. Na czytaniu książek nie mogę się dzisiaj skupić, a mam kilka nowych, za które chciałam się zabrać. Może faktycznie włączę muzykę i zacznę się wydzierać, bo czuję, że mogę dzisiaj zaprzepaścić tydzień milczenia, podważyć przemyślaną decyzję rozumu i pójść za głupim sercem.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
|
|
|
|
#3027 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
taaaa akurat...........
---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#3028 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
no z takim nastawieniem,to na pewno nie!
cycki do przodu i przed siebie
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
|
|
#3029 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Marycha pójdzie w tany i jeszcze wróci z tym swoim idolem i nas porzuci
Ja wróciłam właśnie od starej, dobrej ciotki, która jest starą panną, bo "wszystkim facetom tylko dupczenie w głowie". Jakoś się trzymam, do telefonu dalej nie zaglądam, Bóg wie co bym tam zastała, a jak nic to pewnie tak smutno, by było, że olał totalnie mimo, że dupek z niego. |
|
|
|
#3030 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Twój wybór, jeśli chcesz rozstawać się smsowo... Mam nadzieję, że szybko zaakceptujesz jego decyzję i zrozumiesz, że była słuszna - bo za taką pierdołkę nie zabija się związku.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.




Wiecie co? Jakoś nie myślę o tym głupim telefonie, bo dzisiaj np. zrealizowałam swoje cele-trzymam się diety, ćwiczyłam. Daję radę drugi dzień. Niby nic, a jak cieszy. 

mam jedną "rezerwową" opcję, ale właścicielka mieszkania mnie przeraża, jest dziwna i jakaś problemowa... boję się, że będę ostatecznie zmuszona wybrać coś, czego normalnie bym nie wybrała
odkąd pamiętam mam ogromne kompleksy z powodu problematycznej skóry. Wypróbowałam dziesiątki leków, kremów, maści i co tylk osię da i nic. W końcu n-ty raz skusiłam się na zachwalany na kwc kremik i zauważam poprawę




Stresowałam się bardzo,ale jakoś było,nie tak źle,jestem z siebie dumna bo pochwalił mnie instruktor 

tak,tak, trochę wstyd,ale to mnie troche zmęczy,zadowoli, poza tym jest nawet naukowo udowodnione,że śpiew wytwarza hormony szczęścia-nawet jeśli wyjesz 
