Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[Debrah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41766250]
Debrah! ja cię kotuś przepraszam bardzo, coś mi się pochrzaniło, mam analizę rysunku rodziny, chcesz?

[/QUOTE]
Właśnie rodzinę robię
Chcę chcę, dam zaraz maila na pw.


Blogerko: super, że z Tż lepiej! Ale upadłości biznesu bardzo współczuję?
O co chodzi ze sprężynowaniem? skakanie na nóżkach jakby?
Amelka tego nie robi, chyba nie odkryła jeszcze, ale za to kocha jak się ją podnosi do góry, trzymając pod pachami. śmieje się straszliwie.

Ja też ostatnio nie mam ani chwili dla siebie, dzieć się zrobił bardzo cycusiowo-mamusiowy, wczoraj, jak miałam mieć gości i chciałam sobie make up jakiś zrobić to ją musiałam w foteliku do łazienki ze sobą i gadać gadać gadać, każdy pędzelek pokazywać i dopiero dało jakoś radę

Marsi: szok, strasznie wcześnie twoje dzieciaki się ruchowo rozwijają!

Pytanie: a jak to jest: bo mówi się, że sobie dziecko samo krzywdy nie zrobi, jak się dźwiga do siadu to nie powstrzymywać?
Albo później jak będą chciały chodzić to nie będzie nam wolno za rączki przecież prowadzać? jakto jest?

[marsi11]

Napisane przez Debrah

Marsi: szok, strasznie wcześnie twoje dzieciaki się ruchowo rozwijają!

ja też tak miałam ponoć
szkoda,że fizycznie bo Leo nadal prawie nie gaworzy ostatnio zaczyna be-be, me-me ale pisk jest nadal nr 1

[blogerka]

Napisane przez Debrah

Właśnie rodzinę robię
Chcę chcę, dam zaraz maila na pw.


Blogerko: super, że z Tż lepiej! Ale upadłości biznesu bardzo współczuję?
O co chodzi ze sprężynowaniem? skakanie na nóżkach jakby?
Amelka tego nie robi, chyba nie odkryła jeszcze, ale za to kocha jak się ją podnosi do góry, trzymając pod pachami. śmieje się straszliwie.

Ja też ostatnio nie mam ani chwili dla siebie, dzieć się zrobił bardzo cycusiowo-mamusiowy, wczoraj, jak miałam mieć gości i chciałam sobie make up jakiś zrobić to ją musiałam w foteliku do łazienki ze sobą i gadać gadać gadać, każdy pędzelek pokazywać i dopiero dało jakoś radę

Marsi: szok, strasznie wcześnie twoje dzieciaki się ruchowo rozwijają!

Pytanie: a jak to jest: bo mówi się, że sobie dziecko samo krzywdy nie zrobi, jak się dźwiga do siadu to nie powstrzymywać?
Albo później jak będą chciały chodzić to nie będzie nam wolno za rączki przecież prowadzać? jakto jest?

ja Borysa juz od dawna ze soba wszedzie taszcze w foteliku, inaczej nic nie zrobie nie raz z wanny wyskakiwalam zeby podac jakas zabawke bo sie nudzil
a sprezynowanie to takie odbijanie sie jak trzymasz dziecko pod paszkami, Borys to uwielbia, ma wtedy minke takiego cwaniaczka i moze sprezynwac w nieskonczonosc

[Debrah]

aaa już wiem ocb.

ale od tego ręce strasznie bolą - to tak samo jak przy tym podnoszeniu Amelki, bo też się pod pachami trzyma. Parę razy i mi ręce więdną, uhh.

Huśtawka już odchodzi w niepamięć chyba, bo się młoda chwyta i dźwiga i się boję że mi poleci do przodu na buzię, mimo, że zapięta jest..

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

A Marsi - nagraj raczkowanie koniecznie!
To już tak serio serio przebiera rączkami i nogami i się utrzymuje? Szok!

[ninagg]

Napisane przez laurka23

Czytaj spokojni i miłego weekendu



100 lat Oleńko!



Straszne to. Jak my z Misiem leżeliśmy to nie widziałam za wiele, bo sale 2 osobowe a i na korytarz z nim nie wychodziłam, bo bałam się że jeszcze coś innego złapiemy To jakiś koszmar, ale po tym co na ulicy wdzę to niestety wiem że to raczej norma



Kurczę, ale siedzieć samo posadzone do siadu chyba(oczywiście bez obkładania poduszkami) bo nie sądzę że trzeba by było czekać aż usiądzie samo z czworaków.



Trzymajcie się cieplutko



No ja mam netto rzut beretem więc tam się zaopatrzę



Oby krzesełko było dobre i nieużywane. Nam wczoraj przywieźli, Michał już wypróbował




Teoretycznie, ale na prawdę trzeba często karmić nawet nocą żeby ta niepłodność była i niestety nie na każdy organizm to działa.

Misio w krzesełku, błagam nie zwracajcie uwagi na burdelos za nim

Misio super wygląda w krzesełeczku.

Laurko mam takie pytanko jaką farbą malowaliście grzejniki?? Takie piękne bielutkie??

[blogerka]

Napisane przez Debrah

aaa już wiem ocb.

ale od tego ręce strasznie bolą - to tak samo jak przy tym podnoszeniu Amelki, bo też się pod pachami trzyma. Parę razy i mi ręce więdną, uhh.

Huśtawka już odchodzi w niepamięć chyba, bo się młoda chwyta i dźwiga i się boję że mi poleci do przodu na buzię, mimo, że zapięta jest..

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

A Marsi - nagraj raczkowanie koniecznie!
To już tak serio serio przebiera rączkami i nogami i się utrzymuje? Szok!

nawet TZ rece od tego wiedna a on juz 100 kg przekroczyl, ja bardzo szybko wymiekam tez

[elllmi]

hej
nadrobiłam wszystko, ale nie cytuję, bo mam na głowie przygotowanie do tego jutrzejszego wesela, muszę wszystko popakować, bo nie wiem, czy w końcu nocujemy, jeszcze nic nie poprasowane....bleeeee, nie chce mi się jechać

gratulacje dla dzieciaczków za skończone miesiące

Black, cudownego dnia Wam życzę

pamiętam, że mała i illusion chyba pytały o zupki - na razie pasteryzowałam i zobaczymy co z tego będzie

blogerko, ja kupiłąm taką szmatkę z metkami za 19,90 na all

[ania13.03]

Napisane przez fewcia

Ania ja też kiedyś trafiłam 5 w totka. To było chyba z 10 lat temu Ale byłam zła, że ta jedna cyfra się nie sprawdziła A mój teściu kiedyś chciał się podlizać i powiedział, że TŻ już nie trafi szóstkę, bo to się tylko raz w życiu zdarza Że niby ja jestem tą "szóstką w totka"

Ajjj jak milo

Napisane przez eff8

Czesc



no wlasnie zastanawialam sie czy tylko ja gotuje sama zupki,
gptuje ktoras jeszcze???
nie zajmuje to wcale duzo czasu a Miko wcina az mu sie uszy trzesa

Ja niedlugo zaczne gotowac sama

Napisane przez neti1

Hej dziewczynki..ja dziś cały dzień u teściów..bo mąż w domu zdychal..39 stopni....teraz ja z małym w domku a mąż za sciana u teściów... Wczoraj coś się zaczynało a dziś wzięło go na maxa...zapalenie górnych dróg...jakiś wirus i taaaka gorączka..lecę was nadrobić

Zdrowka dla tztza

Laurko bardzo fajne zakupy

blogerko baardzo sie ciesze, ze z tztem juz lepiej Wam sie uklada Kciuki, zeby Borysek wrocil do siebie

e_vel nic nie pisalas, ze Majeczce uszka przebilas

A co do metek to moja Gabi zawsze jak dostawala jakas maskotke to jedyne czym sie bawila to wlasnie metka

[meneq]

Hej!
Jeszcze musze nadrobic wpisy z wczoraj, ale najwazniejsze dzis.

black wszystkiego najlepszego na nowej drodze!!

My jedziemy do tz. Zapomnialam, ze jest dlugi weekend i pociag jest zatloczony. Wlasnie zmienialam pieluszke z mega kupsztalem. Jako przewijak sluzyly moje kolana.
Moze mnie byc mniej do poniedzialku.

---------- Dopisano o 04:08 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

Napisane przez fewcia

Nie pocieszasz :P


Młodzi pokazują od początku gdzie ich miejsce


jeśli Jula jeszcze nie śpi, to powiedz Jej od cioci sadf hgnbcvr etrhfb


ale ja się nie skarżę

Tesciowie i rodzice ma sie rozumiec. Na szarym koncu?
nawijko na szczescie szef nie siedzi obok mlodych. Mlodzi siedza przy osobnym stole na podescie, zeby wszyscy ich widzieli a goscie zwykle przy kilku/kilkunastu okraglych stolach

[badziabadzia]

Musze jeszcze nadrobic, ale na poczatek,

Black, bawsie sie dobrze! I duzo duzo miłosci

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 05:40 ----------

Debrah, my tez juz podajemy gluten pediatra polecila zaczac jak mala skonczy 5 miesiecy. Ja gotuje zwykla kasze manna w malej ilosci wody i dodaje do jabluszka, albo marchewki, generalnie do tego co malej podaje . Ostatnio przwiozlam od babci ekologiczne warzywa i dodaje kasze do tego co akurat malej gotuje

Marsii, kierowcy tirow mysla, ze moga wiecej na drogach.. ja mialam z nimi dwie przydogy, z jednej wyszlismy bez szwanku, a druga skonczyla sie (na szczescie tylko) skasowaniem samochodu - ale gdyby ktos siedzial z tylu to bylo by gorzej.. za pierwszym razem tir wyjechal mi z bocznej drogi - ja jachalam pońd 100 wiec nie bylo opcji na zatrzymanie, na szczescie przeciwnym pasem nikt nie jechal i udalo sie go wyminac (straszne sie zestresowalam wtedy ale balam sie zatrzymac bo tz tak sis wsciekl ze balam sie, ze pobije tego faceta), a za drugim razem nie mielismy tyle szczescia, ruszalismy na srzyzowaniu na zielonym a kierowca tira myslal ze zdarzy jeszcze skrecic i w nas wjechal

Blogerko, wspolczuje nocy.. u nas to samo. Jestem juz wykonczona, nie wem czy to zeby, bo u nas dolne wyszly bez zadnych przygod.. nie wiem kiedy ostatnio spalam wiecej niz godzine. Tak samo jak ty rano wstaje zmega bolem glowy..

[BlackSanctum]

Dziewczyny, dziękuję Wam za dobre słówka. Czuję oddech stresu na karku. Wpadłam do Was na sekundę, bo Oliwa obudziła nas trochę wcześniej, niż planowaliśmy, więc mam 5 minutek dla siebie. Będę o Was dużo myśleć dzisiaj.

A teraz - lecę się hajtać.

[neti1]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, dziękuję Wam za dobre słówka. Czuję oddech stresu na karku. Wpadłam do Was na sekundę, bo Oliwa obudziła nas trochę wcześniej, niż planowaliśmy, więc mam 5 minutek dla siebie. Będę o Was dużo myśleć dzisiaj.

A teraz - lecę się hajtać.

Black..miotlę wzięłaś....? :p
Powodzenia raz jeszcze :thumbup:

[Ifwka]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, dziękuję Wam za dobre słówka. Czuję oddech stresu na karku. Wpadłam do Was na sekundę, bo Oliwa obudziła nas trochę wcześniej, niż planowaliśmy, więc mam 5 minutek dla siebie. Będę o Was dużo myśleć dzisiaj.

A teraz - lecę się hajtać.

Black powodzenia, super zabawy i wszystkiego naj na nowej drodze życia

[fewcia]

Napisane przez insolito

A mąż będzie miała już urlop ?

tak Dwa tygodnie

Napisane przez blogerka

hej dziewczyny, tesknilam za Wami ale nie wyrabiam ostatnio, plus znowu mam jakis kryzys, zmeczona jestem tak fizycznie jak i psychicznie .. wczoraj w nocy mialam pobudki co pol max godzine i tak cala noc, pobudki na podanie smoczka albo wode, nie wiem czy az tak duszno mamy w pokoju czy moze w koncu Borys zabkuje bo ciagle cos gryzie, zuje, palce non stop w buzce, mimo wszytsko i tak sie wysypiam - chyba juz przywyklam ale co rano mam taki bol glowy jakby kto mi dziure w czaszce wiercil, wypijam jedna kawe za druga, czasem juz mi sie nawet latte nie chce robic tylk espresso od razu podwojne, do tego Borys jakis marudny wrecz histerczycny w dzien sie zrobil, ciagle tylko raczki i to ame raczki nie starcza bo trzeba po calym domu chodzic, jak chcemy gdzies z TZ na jakies jedznie wyjsc to tez na raczkach ciagle i lazenie, pokazywwanie wszytskiego, zabawianie, oczywiscie zabawki nie sa ciekawe, bardziej fascynuje koszyczek na stole, kwiatki obok itd
aha ... wiecie co, TZ jakis bardziej ludzki sie zrobil, pisalam w klubie ze powazne problemy od kilku mieiecy mial, i chyba przez to ze taki ogromny stres nad nim wisial non stop odbijalo sie to na naszych relacjach, teraz kiedy juz niestety musial upadlosc oglosic, jakby ulyzlo mu troche i czuje ze odzyl, jest ta osoba w ktorej zakochalam sie kiedys <3 ma duzo wiecej energi do zajmowania sie Boryskiem, niestety ja z kolei jestem jakas zmizerowana, dzisiaj mialam okazje jechac z Borsykiem do tesciow do Chorwacju i odpuscilam, bo jakis mega dol mnie zlapal, nie mam ochoty

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Postaram sie byc z Wami na biezaco bo za Chiny Was nie nadrobie

super, że miedzy Wami już lepiej, bardzo mnie to cieszy, bardzo!

Napisane przez meneq

Tesciowie i rodzice ma sie rozumiec. Na szarym koncu?

to był joke Żeby się nie wtrącali w zycie młodych

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, dziękuję Wam za dobre słówka. Czuję oddech stresu na karku. Wpadłam do Was na sekundę, bo Oliwa obudziła nas trochę wcześniej, niż planowaliśmy, więc mam 5 minutek dla siebie. Będę o Was dużo myśleć dzisiaj.

A teraz - lecę się hajtać.

powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!

[badziabadzia]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, dziękuję Wam za dobre słówka. Czuję oddech stresu na karku. Wpadłam do Was na sekundę, bo Oliwa obudziła nas trochę wcześniej, niż planowaliśmy, więc mam 5 minutek dla siebie. Będę o Was dużo myśleć dzisiaj.

A teraz - lecę się hajtać.

Powodzenia!!!!!!!

[meneq]

Napisane przez fewcia

tak Dwa tygodnie


super, że miedzy Wami już lepiej, bardzo mnie to cieszy, bardzo!


to był joke Żeby się nie wtrącali w zycie młodych


powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!

Chyba, ze tak.
Ale japonskie t. to tez podobno koszmar...

[nancykenator]

Napisane przez badziabadzia

Musze jeszcze nadrobic, ale na poczatek,

Black, bawsie sie dobrze! I duzo duzo miłosci

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 05:40 ----------

Debrah, my tez juz podajemy gluten pediatra polecila zaczac jak mala skonczy 5 miesiecy. Ja gotuje zwykla kasze manna w malej ilosci wody i dodaje do jabluszka, albo marchewki, generalnie do tego co malej podaje . Ostatnio przwiozlam od babci ekologiczne warzywa i dodaje kasze do tego co akurat malej gotuje

Marsii, kierowcy tirow mysla, ze moga wiecej na drogach.. ja mialam z nimi dwie przydogy, z jednej wyszlismy bez szwanku, a druga skonczyla sie (na szczescie tylko) skasowaniem samochodu - ale gdyby ktos siedzial z tylu to bylo by gorzej.. za pierwszym razem tir wyjechal mi z bocznej drogi - ja jachalam pońd 100 wiec nie bylo opcji na zatrzymanie, na szczescie przeciwnym pasem nikt nie jechal i udalo sie go wyminac (straszne sie zestresowalam wtedy ale balam sie zatrzymac bo tz tak sis wsciekl ze balam sie, ze pobije tego faceta), a za drugim razem nie mielismy tyle szczescia, ruszalismy na srzyzowaniu na zielonym a kierowca tira myslal ze zdarzy jeszcze skrecic i w nas wjechal

Blogerko, wspolczuje nocy.. u nas to samo. Jestem juz wykonczona, nie wem czy to zeby, bo u nas dolne wyszly bez zadnych przygod.. nie wiem kiedy ostatnio spalam wiecej niz godzine. Tak samo jak ty rano wstaje zmega bolem glowy..

współczuję przygód z tirami. Ja też ich nie lubię, mój tż też, raz tir nas wyprzedzał pod górę to była masakra, bo mój tż nie ustąpi (nie lubi jak tir przed nim jedzie), tamten też nie ustąpi, więc tylko zamknęłam oczy i pomyślałam,niech się dzieje co chce. W końcu zajechał tż drogę więc mój przez chyba 5 min na niego trąbił

Napisane przez meneq

Hej!
Jeszcze musze nadrobic wpisy z wczoraj, ale najwazniejsze dzis.

black wszystkiego najlepszego na nowej drodze!!

My jedziemy do tz. Zapomnialam, ze jest dlugi weekend i pociag jest zatloczony. Wlasnie zmienialam pieluszke z mega kupsztalem. Jako przewijak sluzyly moje kolana.
Moze mnie byc mniej do poniedzialku.

---------- Dopisano o 04:08 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------



Tesciowie i rodzice ma sie rozumiec. Na szarym koncu?
nawijko na szczescie szef nie siedzi obok mlodych. Mlodzi siedza przy osobnym stole na podescie, zeby wszyscy ich widzieli a goscie zwykle przy kilku/kilkunastu okraglych stolach

udanego pobytu u tż
a co do zmiany pieluchy to ja bym nie umiała zmienić na kolanach

Napisane przez elllmi

hej
nadrobiłam wszystko, ale nie cytuję, bo mam na głowie przygotowanie do tego jutrzejszego wesela, muszę wszystko popakować, bo nie wiem, czy w końcu nocujemy, jeszcze nic nie poprasowane....bleeeee, nie chce mi się jechać

gratulacje dla dzieciaczków za skończone miesiące

Black, cudownego dnia Wam życzę

pamiętam, że mała i illusion chyba pytały o zupki - na razie pasteryzowałam i zobaczymy co z tego będzie

blogerko, ja kupiłąm taką szmatkę z metkami za 19,90 na all

miłej zabawy


Kubuś dziś wyjątkowo źle spał, obudził się o 2 i o 5:30 potem nie mógł usnąć ale w końcu mu się udało i pospaliśmy do 7:30

[nomenklaturabinominalna]

Hej
Ja do Was wroce po urlopie TZ,w przyszlym tygodniu. Wpadlam tylko,zeby zyczyc Black cudownego slubu,zarabistego wesela i mnostwa milosci i wzajemnego zrozumienia oraz szacunku na nowej dorodze zycia Szczescia kochana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[laurka23]

Napisane przez insolito

Miałam pisać, żebyś pokazała co kupiłaś, ale widziałam, że zdjęcia już są Bardzo ładne zdobycze

Napisane przez karusia_2007

Fajne łowy

Dziękujemy

Napisane przez nafiyqa

Misio slodki wsrod swoich klamotow

Chyba chciałaś powiedzieć bałaganu

Napisane przez nancykenator

super Misio z superowym krzesełku w ślicznym mieszkaniu

Mów co ten tż nawywijał

Napisane przez insolito

Nie wiem czy się jeszcze jutro odezwę . Rano wyjeżdżamy na mazury, wracamy w pn wieczorem. nata raczej tam nie będzie, więc się żegnam z Wami Proszę nie produkować za dużo bo się we wtorek nie odgrzebię

Ale Wam zazdroszczę, bawcie się dobrze!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41766250]
Laurko, jakie łowy śpiworek obłędny! i spodnie! ja dzisiaj w SH byłam i mam dla Dorci 2 bluzeczki, jedną nową jutro dam foty
[/QUOTE]

Pokaż! Śpiworek od razu wpadł mi w oko, mam nadzieję że Miś będzie w nim umiał spać

Napisane przez ninagg

Misio super wygląda w krzesełeczku.

Laurko mam takie pytanko jaką farbą malowaliście grzejniki?? Takie piękne bielutkie??

Nina, dziękujemy Grzejniki malowaliśmy na pewno tikkurilą, emalią alkidową (kurczę, albo akrylową? ale chyba alkidową) Nie mam puszki bo bym sprawdziła

Napisane przez ania13.03

Laurko bardzo fajne zakupy

Blogerko 100 lat dla Boryska!

Obiadki też chcę sama gotować, ale jak będę miała warzywka z ogrodu.
Dziś Michał dostanie pierwsze jedzonko! Ale mam stresa.

[pstryczek84]

Hejka!

mlodziez śpi, tatus pojechal po cos na śniadanko a ja nadrabiam

Napisane przez laurka23

A co mi tam pochwalę się, tylko brzydkie zdjęcia w sztucznym świetle.

super. najbardziej podoba m sie spiworek, extra jest!

Napisane przez nancykenator

hej mamusie
nadrobiłam ale nie mam siły na nic, trochę pocytowałam ale nie za dużo także jakbym do czegoś ważnego się nie odniosła to przepraszam, z tż znowu przeboje, nie mam siły

znow?


odnośnie zabaw na podłodze, jak się z takim małym dzieciem bawić? Ja go turlam, przekręcam, jak on leży to mu czytam, mówię do niego on się bawi zabawkami. Co jeszcze mogę zrobić, żeby pomóc mu się rozwijać?
ja tez sie chetnie dowiem

Napisane przez blogerka

hej dziewczyny, tesknilam za Wami ale nie wyrabiam ostatnio, plus znowu mam jakis kryzys,

fajnie ze z tz coraz lepiej

Napisane przez blogerka

dzisiaj Borys skonczyl pol roku jestesmy w czarnej dupie z waga, znowu zero postepu, to samo z rozszerzaniem diety, az wstyd sie przyznawac

spoko, my niedlugo konczymy 7 miesiac i z waga tez slabo

Napisane przez neti1

A co do działalności...któraś pisala o obnizeniu cen....mamy jedne z nizszych w,Warszawie...a mycie auta w srodku od 50zl jak ktoras z Was pisala..to strata czasu..takie pranie jest ciężkie i męczące..porzadne wypranie wzglednie czystego auta to ok 4 godzin... A jak jest mocno upierdzielone..nie raz myje sie dwa razy dluzej...do tego
Okna ..plastiki..... I pół dnia zleciało....
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to ja chcialam pomoc
ehhh, a moze wprowadxcie jakies promocje dzienne np tanie wtorki no nie wiem co by tu jeszcze wymyslic

Napisane przez insolito

Nie wiem czy się jeszcze jutro odezwę . Rano wyjeżdżamy na mazury, wracamy w pn wieczorem. nata raczej tam nie będzie, więc się żegnam z Wami Proszę nie produkować za dużo bo się we wtorek nie odgrzebię

Udanego wyjazdu!

[ezzo]

Dzien dobry,
Ale paskudna pogoda u mnie, mam nadzieje, ze slonce do Black dzisiaj poszlo.

Laurko i Insolito pieknie chlopcy w fotelikach sie prezentuja, chyba tez musze sie za jakims zaczac ogladac.
Ale mam teraz wieksza zagwostke, dzec ucina sobie poranna drzemke w wozku i wlasnie to juz chyba jego ostatnia tam drzemka bo normalnie mi sie w tym wozku ledwo zmiescil jeszcze mi nie protestuje, ze gondolka jet be dlatego sobie pomyslalam, ze moze jakas uzywke z wieksza gondola na all kupic? Mozecie cos polecic? Czytalam, ze marita jest sporawa i chyba [B]Lady [/B. I Lenova je maja?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ania13.03

A co do metek to moja Gabi zawsze jak dostawala jakas maskotke to jedyne czym sie bawila to wlasnie metka

prym wiodą maskotki z IKEA, najdłuższe metki mają

Napisane przez meneq

Hej!
Jeszcze musze nadrobic wpisy z wczoraj, ale najwazniejsze dzis.

black wszystkiego najlepszego na nowej drodze!!

My jedziemy do tz. Zapomnialam, ze jest dlugi weekend i pociag jest zatloczony. Wlasnie zmienialam pieluszke z mega kupsztalem. Jako przewijak sluzyly moje kolana.
Moze mnie byc mniej do poniedzialku.

---------- Dopisano o 04:08 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------



Tesciowie i rodzice ma sie rozumiec. Na szarym koncu?
nawijko na szczescie szef nie siedzi obok mlodych. Mlodzi siedza przy osobnym stole na podescie, zeby wszyscy ich widzieli a goscie zwykle przy kilku/kilkunastu okraglych stolach

baw się dobrze
a w Japonii są katolicy w ogóle?
a na takim ślubie to jak są młodzi ubrani?

Napisane przez badziabadzia

[/COLOR]Debrah, my tez juz podajemy gluten pediatra polecila zaczac jak mala skonczy 5 miesiecy. Ja gotuje zwykla kasze manna w malej ilosci wody i dodaje do jabluszka, albo marchewki, generalnie do tego co malej podaje . Ostatnio przwiozlam od babci ekologiczne warzywa i dodaje kasze do tego co akurat malej gotuje

Marsii, kierowcy tirow mysla, ze moga wiecej na drogach.. ja mialam z nimi dwie przydogy, z jednej wyszlismy bez szwanku, a druga skonczyla sie (na szczescie tylko) skasowaniem samochodu - ale gdyby ktos siedzial z tylu to bylo by gorzej.. za pierwszym razem tir wyjechal mi z bocznej drogi - ja jachalam pońd 100 wiec nie bylo opcji na zatrzymanie, na szczescie przeciwnym pasem nikt nie jechal i udalo sie go wyminac (straszne sie zestresowalam wtedy ale balam sie zatrzymac bo tz tak sis wsciekl ze balam sie, ze pobije tego faceta), a za drugim razem nie mielismy tyle szczescia, ruszalismy na srzyzowaniu na zielonym a kierowca tira myslal ze zdarzy jeszcze skrecic i w nas wjechal

Blogerko, wspolczuje nocy.. u nas to samo. Jestem juz wykonczona, nie wem czy to zeby, bo u nas dolne wyszly bez zadnych przygod.. nie wiem kiedy ostatnio spalam wiecej niz godzine. Tak samo jak ty rano wstaje zmega bolem glowy..

Moja pediatra też coś wspominała, ale ją olałam i tak w ogóle to ja się stresuję podając mleczną kaszkę, czy skazy nie będzie, nie będę dziecku dowalała kolejnego potencjalnego alergenu teraz.

Straszne przygody opisujesz!

----------------
Black, trzymaj się

Debrah, mail

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, dziękuję Wam za dobre słówka. Czuję oddech stresu na karku. Wpadłam do Was na sekundę, bo Oliwa obudziła nas trochę wcześniej, niż planowaliśmy, więc mam 5 minutek dla siebie. Będę o Was dużo myśleć dzisiaj.

A teraz - lecę się hajtać.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Ezzo, ale za miesiąc-półtora i tamte gondole za małe będą, nie szkoda kasy

[pstryczek84]

Napisane przez Ewik86

aaa z bobovity, i jej nie trzeba gotować? wrzucasz tylko łyżeczkę do mm i już?
tak
Do Krynicy Morskiej

he he, od nas to najkrotsza droga.
my czesto zatrzymujemy sie w stegnie a do krynicy jezdzimy na zwiady wlasnie

[ezzo]

Szaja szkoda kurcze kasy, ale jakos boje sie do spacerowki jeszcze przesiadac, niby rozkładana na płasko, ale to nie to samo co prosta gondola, moj brzdac jeszcze sie nie pcha do siadania i boje sie mu zaszkodzić kurcze sama nie wiem.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marsi11]

hello, ale się wyspałam z tym,że był incydent- Leo spadł z łożka, przebudził się,ja spałam jak zabita i śliwka nabita
muszę go sobie przywiązywać chyba do nogi
na szczescie nie płakał

Pstryczku a co pediatra mowi o wadze? bo Ty chyba też jesteś drobna, co?

badziabadzia- Twoja przygoda o z tirem- szok, wspolczuje

[laurka23]

Napisane przez pstryczek84

super. najbardziej podoba m sie spiworek, extra jest!

Właśnie się pierze i będziemy wypróbowywać

Napisane przez ezzo

Laurko i Insolito pieknie chlopcy w fotelikach sie prezentuja, chyba tez musze sie za jakims zaczac ogladac.
Ale mam teraz wieksza zagwostke, dzec ucina sobie poranna drzemke w wozku i wlasnie to juz chyba jego ostatnia tam drzemka bo normalnie mi sie w tym wozku ledwo zmiescil jeszcze mi nie protestuje, ze gondolka jet be dlatego sobie pomyslalam, ze moze jakas uzywke z wieksza gondola na all kupic? Mozecie cos polecic? Czytalam, ze marita jest sporawa i chyba [B]Lady [/B. I Lenova je maja?

Oj chyba nie ma sensu, z tych też w mig wyrośnie

My już po marchewce Niezbyt smakowało

[ezzo]

O losie Marsi,dobrze, ze tylko sliwka, ale znając umiejętności mobilne Leo, następnym razem jak spadnie to pewnie sam sobie z powrotem na to łóżko wejdzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ezzo Dorotka też nie siedzi (siada z półleżenia na moich kolanach), więc tylko na płaską rozłożoną jeździmy, nic się nie dzieje no bo co niby miałoby się dziać? dziecko duże, to najrozsądniej do spacerówki dać płaskiej.

[ILLUSION]

Black życzę Wam wspaniałego wesela i żeby Wasze życie w małżeństwie było zawsze pełne miłości, wzajemnego wsparcia i zrozumienia


Buziaczki za skończone pół roczku dla:
Dorotki szajki
Filipka marty
Zuzi Agi


I lecę zobaczyć co tam naskrobałyście od wczoraj jak padłam

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

hello, ale się wyspałam z tym,że był incydent- Leo spadł z łożka, przebudził się,ja spałam jak zabita i śliwka nabita
muszę go sobie przywiązywać chyba do nogi
na szczescie nie płakał

Pstryczku a co pediatra mowi o wadze? bo Ty chyba też jesteś drobna, co?

badziabadzia- Twoja przygoda o z tirem- szok, wspolczuje

ło losie! Buziaki do malego wyczynowca!

hmm, drobna to chyba malo powiedziane przy 178 cm waze obecnie 58 kg
powiem tak - w naszej przychodni nie ma pediatry, zapisani jestesmy do lekarza rodzinnego/ogolnego ale on niemowlakami zajmuje sie juz niby od dawien dawna... jak chodzimy na szczepienie i najpierw nas waza i mierza to do tej pory pielegniara zawsze nas chwalila ze jest przyrost i tyle
jak maly mial trzydniowke to szarpnelismy sie prywatnie do prawdziwnej pediatry i jak wyszla w rozmowie jego waga to powiedziala ze najwazniejsze ze podwoil swoja wage urdzeniowa choc nieduzo i moglby co prawda wiecej wazyc no ale ze ja szczupla jestem to wszystko jasne

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez meneq

My jedziemy do tz. Zapomnialam, ze jest dlugi weekend i pociag jest zatloczony. Wlasnie zmienialam pieluszke z mega kupsztalem. Jako przewijak sluzyly moje kolana.
Moze mnie byc mniej do poniedzialku.

Ty sie nawet nie waz pokazywac tutaj do poniedzialku!

udanego spotkania!

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez laurka23

My już po marchewce Niezbyt smakowało

eeee, nie jest jeszcze tak źle! Pamietasz mine moje Kuby?

Napisane przez ILLUSION

Buziaczki za skończone pół roczku dla:
Dorotki szajki
Filipka marty
Zuzi Agi

klask i: