Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 2 wątku na odchowalni ?
Śmiejemy się i gugamy, pierwsze miesiące już za nami. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 3 9,09%
Przemuś ma już ząbki, innym ciężko idą bąki. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 0 0%
Problemy brzuszkowe czasem mamy, ale uśmiechem to nadrabiamy. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 0 0%
W roli mamy się sprawdzamy i w problemach się wspieramy. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 4 12,12%
W maluszkach zakochane, zabiegane, zakrzątane - Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 1 3,03%
Szczepienia i kolki za nami, niedługo pochwalimy się pierwszymi ząbkami. V-VI 2013 2 6,06%
Na naszym wątku już same niemowlaki i stają się za małe wszystkie bodziaki. V-VI 2013 0 0%
Dziwne dźwięki wydajemy gdy rozbawić dzieci chcemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 2 6,06%
Pierwsze skoki już za nami, cieszymy się nowymi umiejętnościami. Mamy V-VI 2013, cz.2 0 0%
Bawimy się w pierdziochy i mamy mnóstwo radochy. Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 4 12,12%
Śmieszne zabawy wymyślamy, by maluchy dobrze się rozwijały. Mamusie V-VI 2013, cz.2 0 0%
Mata, gryzak czy też smok daj mi mamo wszystko to. Mamusie V-VI 2013, cz.2 1 3,03%
Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 14 42,42%
Jedno cyckę wcina drugie butlą zapija inne papką pluje a co ja dziś ugotuję. 2 6,06%
Głosujący: 33. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-14, 21:18   #2341
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Odp: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzuch

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
jestem, tęskniłyście ???

ale mam zaległości.. nie wiem kiedy nadrobię

ooo widzę, że Hump w końcu do nas wróciła, dawno Cię nie było
no i podziwiam za zapał w nadrabianiu
Hejo:-* jak tam W.???:-D



Smarowanie tego naderwanego sutka coś da? Zrośnie się to?? Bo zaczynam wyć do księżyca jak młody przystawiany do tego cyca jest:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 21:19   #2342
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
bo to wciskanie jest irytujące medela sama "wciska"
o widzisz no ale ja rzadko odciągam, więc jakoś daję radę z tym mothercare
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 21:23   #2343
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
Tak duzo pisalyscie o tej Biogai i tak sie zastanawiam czy mozna by ja podawac profilaktycznie, mimo iż póki co nie mamy poważniejszych problemów z brzuszkiem czy lepiej nie?
jasne- to przecież probiotyk

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Chrzciny w kościele zgłoszone, w knajpie dogadane, mogę kupować zaproszenia
super kiedy macie ? wybrałaś już kreacje?
my mamy chrzciny 28
mam już kreację, tylko dla małego nic nie mam
kupiłam ostatnio w smyku beżową muszkę i beżowe szelki, ale nic więcej nie mam

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
kurde u mnie to samo Podałam delicol dopiero przy 2 karmieniach a mała o niebo spokojniejsza!! Przespała 3 h, obudziła się, wykąpałąm ją, nakarmiłam, odbiło jej się to odłożyłam i sama usnęła A przez ostatnie 3 dni było non stop wielkie darcie z zanoszeniem
:
super
u nas jazdy jednak wróciły ale i tak jest o niebo lepiej i delicol pomaga

muszę kupić hurtowo delicol w necie.. bo u mnie w aptekach najtaniej znalazłam za 39zł

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Lonely mega zazdroszcze, jak czesto karmisz?.
no właśnie bardzo różnie z tą częstotliwością..
za cholerę nie mogę Młodego nauczyć jakiejś regularności
w dzień karmię dosyć często, choć staram się pilnować żeby przerwa między karmieniami nie była krótsza niż 2h... ale ostatnio w dzień mamły mi spał aż 5h--> czyli 6 h nie karmiłam.. myślałam że mi cyce pękną.. musiałam troszkę odciągnąć

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Lonely ja tez Ci zazdroszcze ilosci mleczka u nas,jest chyba,tak na styk. Pewnie w nocy moglabym cos odciagnac ale kiedys jednak spac musze wystarczy ze menu mam ograniczone do 5 pozycji na krzyz...
.
najważniejsze, że Sofcia najedzona i jej wystarcza.. a z tym menu to zwariować można.. ja też uważam strasznie.. nabiał odstawiłam już prawie całkiem.. nie dolewam nawet mleczka do kawy zbożowej nie smaruję kanapek masłem, a i tak to chyba nic nie daje

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Hejo:-* jak tam W.???:-D
a dziękujemy, dobrze. Od 21 śpi grzecznie w łóżeczku i nawet sam w nim zasnął no tylko troszkę musiałam go po główce pogłaskać
prężeń i ataków kolek mamy już coraz mniej, chyba delicol troszkę pomaga.. robię też regularnie masaże brzusia, W. bardzo je polubił
a jak Tymuś??
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 21:25   #2344
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
super kiedy macie ? wybrałaś już kreacje?
my mamy chrzciny 28
mam już kreację, tylko dla małego nic nie mam
kupiłam ostatnio w smyku beżową muszkę i beżowe szelki, ale nic więcej nie mam
18 sierpnia
szukam kiecki i ciężko to idzie dla małego też nic nie mam, niczego odpowiedniego nie widziałam w sklepach

pochwal się kreacją!
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 21:32   #2345
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
jasne- to przecież probiotyk


super kiedy macie ? wybrałaś już kreacje?
my mamy chrzciny 28
mam już kreację, tylko dla małego nic nie mam
kupiłam ostatnio w smyku beżową muszkę i beżowe szelki, ale nic więcej nie mam


super
u nas jazdy jednak wróciły ale i tak jest o niebo lepiej i delicol pomaga

muszę kupić hurtowo delicol w necie.. bo u mnie w aptekach najtaniej znalazłam za 39zł


no właśnie bardzo różnie z tą częstotliwością..
za cholerę nie mogę Młodego nauczyć jakiejś regularności
w dzień karmię dosyć często, choć staram się pilnować żeby przerwa między karmieniami nie była krótsza niż 2h... ale ostatnio w dzień mamły mi spał aż 5h--> czyli 6 h nie karmiłam.. myślałam że mi cyce pękną.. musiałam troszkę odciągnąć


najważniejsze, że Sofcia najedzona i jej wystarcza.. a z tym menu to zwariować można.. ja też uważam strasznie.. nabiał odstawiłam już prawie całkiem.. nie dolewam nawet mleczka do kawy zbożowej nie smaruję kanapek masłem, a i tak to chyba nic nie daje

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------



a dziękujemy, dobrze. Od 21 śpi grzecznie w łóżeczku i nawet sam w nim zasnął no tylko troszkę musiałam go po główce pogłaskać
prężeń i ataków kolek mamy już coraz mniej, chyba delicol troszkę pomaga.. robię też regularnie masaże brzusia, W. bardzo je polubił
a jak Tymuś??
U nas na szczęście kolek nie ma. Tfu odpukać. Zaczął się pięknie świadomie i to co chwilke uśmiechać jak do niego gadamy
A dzisiaj zabijałam komara i pokazywałam mężowi ,że ostatnio Tymka w czółko ugryzł,przy czym popukałam się palcem w czoło,a Tymek aż się w głos zaśmiał ha ha pierwszy raz!!! Wybrechtał matkę:-P
Też sam zasypia i śpi od 22 do 5-6 rano


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 21:43   #2346
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

Moj dalej spi... Wrrr chyba pomylil dzien z noca ....

:p

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
U nas na szczęście kolek nie ma. Tfu odpukać. Zaczął się pięknie świadomie i to co chwilke uśmiechać jak do niego gadamy
A dzisiaj zabijałam komara i pokazywałam mężowi ,że ostatnio Tymka w czółko ugryzł,przy czym popukałam się palcem w czoło,a Tymek aż się w głos zaśmiał ha ha pierwszy raz!!! Wybrechtał matkę:-P
Też sam zasypia i śpi od 22 do 5-6 rano


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No to brawo za usmiechy moj dzisiaj z glosem pierwszy raz sie smialn

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
jasne- to przecież probiotyk


super kiedy macie ? wybrałaś już kreacje?
my mamy chrzciny 28
mam już kreację, tylko dla małego nic nie mam
kupiłam ostatnio w smyku beżową muszkę i beżowe szelki, ale nic więcej nie mam


super
u nas jazdy jednak wróciły ale i tak jest o niebo lepiej i delicol pomaga

muszę kupić hurtowo delicol w necie.. bo u mnie w aptekach najtaniej znalazłam za 39zł


no właśnie bardzo różnie z tą częstotliwością..
za cholerę nie mogę Młodego nauczyć jakiejś regularności
w dzień karmię dosyć często, choć staram się pilnować żeby przerwa między karmieniami nie była krótsza niż 2h... ale ostatnio w dzień mamły mi spał aż 5h--> czyli 6 h nie karmiłam.. myślałam że mi cyce pękną.. musiałam troszkę odciągnąć


najważniejsze, że Sofcia najedzona i jej wystarcza.. a z tym menu to zwariować można.. ja też uważam strasznie.. nabiał odstawiłam już prawie całkiem.. nie dolewam nawet mleczka do kawy zbożowej nie smaruję kanapek masłem, a i tak to chyba nic nie daje

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------



a dziękujemy, dobrze. Od 21 śpi grzecznie w łóżeczku i nawet sam w nim zasnął no tylko troszkę musiałam go po główce pogłaskać
prężeń i ataków kolek mamy już coraz mniej, chyba delicol troszkę pomaga.. robię też regularnie masaże brzusia, W. bardzo je polubił
a jak Tymuś??
U mnie jest w aptece po 46 i tez zaopatrzylam sie w 2 butle z netu po 19 zl
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png

Edytowane przez banka26
Czas edycji: 2013-07-14 o 21:48
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 21:48   #2347
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Wrocilismy z wiochy, przygotowalismy kapiel, odlozylismy mala na chwilke do lozeczka bo byla marudna a ta zasnela

Tesciowa mistrz wyskoczyla do mnie dzis z tekstem, ze na chrzciny to chyba musze przygotowac dwie biale sukienki dla malej , bo niewiadomo jaka bedzie pogoda, odparlam dyplomatycznie, ze nie planuje takich zakupow i jedynie dokupie jakis sweterek w razie czego

Czytam tak o tym Waszym odciaganiu mleka i zostawianiu malej pod opieka u tesciow, cioc itd. I z jednej strony zazdroszcze a z drugiej stwierdzam, ze ja poki co nie moglabym jej tak zostawic (a moze nie ma odpowiedniej osoby jedynie zostawiam ja na max. Godz. Mojemu tacie ), do tej pory tylko w sytuacjach very important- dentysta, ginekolog, sprawy urzedowe.. Nie mam ochoty na moje relaxy jak widze jak mezu zarobiony w pracy i na budowie i mam nadzieje, ze szybko skonczy sie ten w sumie ciezki czas dla nas i bedziemy mieli wiecej czasu dla siebie

Marcheweczko- duzo zdrowka dla Wojtusia
Pawie, a Nelka Wam dalej tak późno zasypia czy zwalczyliście to jakoś? Helena jeszcze nie śpi i pewnie zaśnie za jakieś pół godziny. Oczywiście tatuś robi z nią na rękach km po mieszkaniu.

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
jestem, tęskniłyście ???

ale mam zaległości.. nie wiem kiedy nadrobię

ooo widzę, że Hump w końcu do nas wróciła, dawno Cię nie było
no i podziwiam za zapał w nadrabianiu
tęskniłam
Wpadaj częściej zamiast myć podłogi i rozpieszczać męża obiadkami to nie będzie tyle nadrabiania

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
zdarzyło mi się jak śpi głęboko to szybko prysznic zaliczę

ja mam z mothercare co mi Mysia kupiła na wyprzedaży i za cenę regularną (ponad 200zł) nigdy bym go nie chciała bo ciąąągle trzeba wciskać przycisk "push" - czyli tak jakby był ręczny ale ogólnie lubimy się z tym, że z naszej czwórki (ja, Mysia, Xal, Potterka) tylko ja przy nim zostałam
ja też raz wzięłam prysznic. z małą w wózku przy drzwiach do łazienki czyli jakiś metr od kabiny
a to mi umknęło, że dziewczyny na gwałt zmieniały laktatory, właśnie, Xal, hop hop, where are you!
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 21:49   #2348
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
No ja karmię tylko z jednego, więc nie mam tego problemu
Robię tak, że podaję pierś mały je, je, je tak długo aż nie wypluje i nie odbija się od piersi główką 2,3 razy (tak robi jak ma dość bo wcześniej też czasem wypluwa ale chce dalej),odbijamy, przewijamy jak jest potrzeba i albo idzie spać albo się bawimy, jak za parę minut znów szuka cyca to podaję tego samego, jeśli minie minimum pół godziny i znów szuka to podaję drugiego, nie wiem czy to dobrze czy źle - u nas się sprawdza. Pokarm jest, dziecko się najada, jest zadowolone
A że się zapytam,jak się bawisz?
Choć pewnie nam to nie pomoże, bo różnica 20 dni u takich dzieci to dużo. Pytam, bo ja póki co jak mój nie śpi usiłuję do niego czasami mówić, czasami pokazać coś czarno białego ale efekt to tylko 5-10 minut uwagi, a później bywa płacz. Jednak 2,5 tygodnia różnicy pewno robi swoje.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość

ja zmieniam jak efektywnie ssie 20 min i nie ma dość. czyli baaaaaaaardzo rzadko


intuicyjnie= the best
A co to znaczy u Ciebie efektywnie?
Pytam bo my mamy tak, że wiadomo na początku leci ciurkiem i się dziecie aż dławi, później już słyszę to przełykanie coraz wolniej, a na końcu bywa, że właśnie mam wrażenie, że ciumka tzn. jest cmok,cmok, cmok, przerwa, cmok, cmok, cmok, przerwa i czasami po takich kilku cmokach zdarza się, że jest przełknięcie albo nawet czasami bywa, że znów jakaś fontanna na kilka przełyknięć leci...ale czasami to tylko mam wrażenie cmok, cmok i cmok...i rozumiem, ale sam się nie odsunie, więc rozumiem, że wtedy to robienie z cycka smoczka?
( dodam, że czasami sam wypuszcza)

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
jasne- to przecież probiotyk


no właśnie bardzo różnie z tą częstotliwością..
za cholerę nie mogę Młodego nauczyć jakiejś regularności
w dzień karmię dosyć często, choć staram się pilnować żeby przerwa między karmieniami nie była krótsza niż 2h... ale ostatnio w dzień mamły mi spał aż 5h--> czyli 6 h nie karmiłam.. myślałam że mi cyce pękną.. musiałam troszkę odciągnąć
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, ja się obawiam, że jakbym robiła sobie takie różne przerwy to by mi padła laktacja totalnie...jestem pewna, że na którymś etapie jej rozwoju po prostu coś spieprzyłam.

Postanowiłam umówić się z doradcą laktacyjnym. Niech mi o wszystkim opowie, pokaże i wtedy świadomą decyzję podejmę co dalej.
Dziś byliśmy na mm ( w związku z tym, że wczoraj zjadłam powidła wieloowocowe i całą noc było meeega wzdęcie, aż się bałam, że on z wysiłku mi padnie, więc nie chciałam mu w dzień dawać mojego mleczka i chcialam odczekać 24h) i powiem Wam, że w moim wypadku to mega różnica. Dziecko się najada pod korek i później albo chce tulenia albo spać. Usmiechy się pojawiają na twarzy etc.
A w przypadku mojego cycka to różnie. Raz się najada i jest szczęście, a raz nerw.

Takie pytanie dodatkowe, w nocy też dajecie z jednej?
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ




Edytowane przez Magiusa
Czas edycji: 2013-07-14 o 21:59
Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 22:00   #2349
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
A że się zapytam,jak się bawisz?
Choć pewnie nam to nie pomoże, bo różnica 20 dni u takich dzieci to dużo. Pytam, bo ja póki co jak mój nie śpi usiłuję do niego czasami mówić, czasami pokazać coś czarno białego ale efekt to tylko 5-10 minut uwagi, a później bywa płacz. Jednak 2,5 tygodnia różnicy pewno robi swoje.



A co to znaczy u Ciebie efektywnie?
Pytam bo my mamy tak, że wiadomo na początku leci ciurkiem i się dziecie aż dławi, później już słyszę to przełykanie coraz wolniej, a na końcu bywa, że właśnie mam wrażenie, że ciumka tzn. jest cmok,cmok, cmok, przerwa, cmok, cmok, cmok, przerwa i czasami po takich kilku cmokach zdarza się, że jest przełknięcie albo nawet czasami bywa, że znów jakaś fontanna na kilka przełyknięć leci...ale czasami to tylko mam wrażenie cmok, cmok i cmok...i rozumiem, ale sam się nie odsunie, więc rozumiem, że wtedy to robienie z cycka smoczka?
( dodam, że czasami sam wypuszcza)



Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, ja się obawiam, że jakbym robiła sobie takie różne przerwy to by mi padła laktacja totalnie...jestem pewna, że na którymś etapie jej rozwoju po prostu coś spieprzyłam.

Postanowiłam umówić się z doradcą laktacyjnym. Niech mi o wszystkim opowie, pokaże i wtedy świadomą decyzję podejmę co dalej.
Dziś byliśmy na mm ( w związku z tym, że wczoraj zjadłam powidła wieloowocowe i całą noc było meeega wzdęcie, aż się bałam, że on z wysiłku mi padnie, więc nie chciałam mu w dzień dawać mojego mleczka i odczekać 24h) i powiem Wam, że w moim wypadku to mega różnica. Dziecko się najada pod korek i później albo chce tulenia albo spać. Usmiechy się pojawiają na twarzy etc.
A w przypadku mojego cycka to różnie. Raz się najada i jest szczęście, a raz nerw.

Takie pytanie dodatkowe, w nocy też dajecie z jednej?
2 tyg. To duzo pamietam jak nie moglam sie doczekac ze mlody chociaz 5 min sam polezy , popatrzy na zabawki a potem nawetbnie wiem.kiedy ten czas sie wydluzal i terazc.nawet 30 min nieraz wytrzyma...
A MIchas uwielbia patrzec sie na pilot od tv moze tak nawt 15 min zachwycac sie nim hii
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 22:06   #2350
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość

No to brawo za usmiechy moj dzisiaj z glosem pierwszy raz sie smialn

czekam na ten moment , to będzie piękne

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Hejo:-* jak tam W.???:-D



Smarowanie tego naderwanego sutka coś da? Zrośnie się to?? Bo zaczynam wyć do księżyca jak młody przystawiany do tego cyca jest:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
współczuję, kurczę, może się zrośnie, ale czy smarowanie pomoże, to nie wiem..

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość

no właśnie bardzo różnie z tą częstotliwością..
za cholerę nie mogę Młodego nauczyć jakiejś regularności
w dzień karmię dosyć często, choć staram się pilnować żeby przerwa między karmieniami nie była krótsza niż 2h... ale ostatnio w dzień mamły mi spał aż 5h--> czyli 6 h nie karmiłam.. myślałam że mi cyce pękną.. musiałam troszkę odciągnąć

a Ty dalej bidoku ręcznie odciągasz? dlaczego właściwie nie spróbujesz laktatorem, miałaś jakiś i się nie sprawdził czy jak?

zazdroszczę, że Wiktorek zasypia sam, eh... my co wieczór mamy kołysanie, bujanie, noszenie..zasypianie u taty na klacie i po pół godziny takiego leżenia odkładanie do łóżka.

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
magiusia - co do cycków to ja karmie jednym do oporu... chyba ze maly sie strasznie kreci i wykreca mi suty..a jak tak do odbicia to probowalabym dac tego co wczesniej zeby wyssal to bardziej tluste mleczko..
co do krecenia - to czasami sie kreci bo chce odbic, czasami kupa idzie i nie moze wydusic, a czasami jakby mu słabo leciało.. to tak z moich obserwacji kręcenia się...

Aas zazdroszcze kina... my nie chodzimy bo nie mamy komu sprzedac dziecka:/ a i news.. na centrum zrobili windy... jest ich teraz duzo... ale takie krótkie ze nie wiem czy sie wcisniesz z wózkiem... moze byc tak na styk..

A i super ten Twój tramwaj

komiksowa co do karmienia piersia- wazne zeby wszysct byli szczesliwi..jak ma Ci dziecko calymi dniami wisiec to to jakas masakra jest...
co do konsystencji... to hmmm samo mleko przypomina rozwodniony sok bananowy z biedronki...może lekko bardziej żółte jest..na pewno jest bardziej wodniste niż mleko krowie..ale znowu jak jest w lodówce to wyglada jak taka trochę woda a na górze jest warstwa taka 2-4 mm takiej jakby śmietanki..

Ash- brawo za jeansy

Motyl
- co do Matyldy to z tego co piszesz to doszukujesz się dziury w całym... wszystkie objawy jakie wypisujesz ma mój Wojtuś a wygląda jak normalny zdrowy niemowlak...

Szprotka - dla męza baciki.. Ty też jesteś nie wyspana i robota z malym to jeszcze gorzej niz do pracy pojsc.. tam po 8 godzinach masz spokoj a tu 24h... i co Cię obchodzi ze caly blok obudzi.. przeciez skarpety dziecku do gęby nie wsadzisz.. no robisz co możesz przeciez!!
mój się nie zajmuje w nocy malym.. może raz wstał mi go podać, ale tylko dlatego, że ja bylam tak zmęczona, że się nie zbudziłam jak maly plakal... fajni by było jakby on też wstawał mi go podawal przebieral itp.. ale w sumie jak on idzie do pracy to bez sensu zeby i on się nie wysypial.. już zostanę tą pokutną męczennicą..trudno, najwyżej mnie żywcem do nieba wezmą:p

co do pobytu w szpitalu to jestesmy na Madalinskiego..wysypka byla glownie na twarzy, ale tez troche a cialku... i byly tez na glowie takie czerwone plamy..szczegolniw widoczne przy placzu albo karminiu.. teraz wysypka zeszla z buzi ale jest na ciele- brzuszek, raczki nozki..
.a i raczej nie wyjdziemy ze szpitala za szybko.. w krwi wykryli podwyższoną liczbę leukocytów - i ze niby infekcja wirusowa i malą ilość krwinek odpowiedzialną za walkę z bakteriami, z kału rotawirusy.. wiec podają profilaktycznie antybiotyk, żeby się bakteryjnie niczym nie zarazil.. i go musi brac przynajmniej przez 5 dni dożylnie...a dzisiaj pierwszy dzien..czyli ma wirusy a leczą go na bakterie.. no ale dobra..na rota się ogolnie chyba nie leczy- tylko podaje kroplówke jak się zaczyna odwadniać.. tak wyczytalam z wikipedi:p

Ogólnie mi się wydaje, że to wszystko to tak na wyrost jest.. maly zachowuje się normalnie.. najgorzej zniósł wenflon - najpierw pobierali mu krew a potem jeszcze mu wbijali ten wenflon i tego kręcenia ręką bylo tak z 5-10 minut.. potem byl taki przestraszony, że nie chciał się ode mnie odkleić.. jak go tylko odkladalam do łożeczka to się przestraszony budzil i chcial spowrotem na ręce...ale już w nocy bylo ok.. a znowu dzisiaj po podaniu antybiotyku rozbudzil się i jak na razie nie może zasnąc.. co jakis czas placze - co u niego jest calkiem nietypowe i nie może sobie znaleźć miejsca.. najchętniej by caly czas mial cyca w buzi...
co do łózka to mam lezanke, musze za nia zaploacic 20 zl/dobe.. bez poscieli..

A i przenieśli nas do drugiej sali - 2 osobowej.. jesteśmy z dziewczynką w tym samym wieku - też z rotawirusem... tylko ze u niej zupełnie inne objawy - nie chce jeśc i traci na wadze.. czy nie przybiera?? jakoś tak.. a i chyba biegunka byla..

Przenieśli nas chyba dlatego ze maja niektóre sale właśnie 2 osobowe i jak się zdarzy wirusowa choroba taka sama to chcą połączyć by miec 1 na inne przypadki... lekarka powiedziała, że rota u nas na pewno wyszło, bo test się nie myli, chociaż tylko śłabo pozytywnie wyszedl... ale ze jak pozytywnie wyszedł to znaczy ze jest wirus.. ale ten rota to tak dziwnie bo jedynym objawem u nas jest wysypka ktora może wystąpic przy wirusie ale rzadko występuje.. a innych objawów typowych dla rota nie ma - jak biegunka, brak apetytu i czy wymioty.. No i nie leczą nas na rota - bo tego się nie leczy tylko podaje kroplówke jak jest odwodnienie, tylko leczą na bakterie.. ze względu na morfologie i obniżoną odpornośc.. i przez to mamy antybiotyk.. ale to chyba już pisłam.. w ogole powtarzam się, ale co raz kogos informuje i juz nie wiem co komu mowilam

a i nie mam internetu w tej nowej sali.. musze wychodzic na korytarz otwierac sobie zakładki wizazu i wracac do sali.. no i pisać do Was w notatniku bo mi cytuj z wiadomych względów nie dziala..

A i jak bylismy w przychodni przed szpitalem to maly "podrywal" panią doktor.. Najpierw się do niej zaczął smiac a potem aguuu aguu.. Pani doktor byla zachwycona.. a to taka młoda lekarka byla.. i się śmieliśmy z tżtez, ze maly stwierdził, że co 4 cycki to nie dwa
zdrowiejcie, kurczę!!!!!!!!!
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 22:09   #2351
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
no to nieżle że macie prawie wszystko załatwione ja chcę chrzcić za 2 tygodnie i plan jest taki że w tym tygodniu ogarniemy wszystko

też wtedy chcemy mieć chrzest. to będę zaciskać kciuki żeby Nikoś spał spokojnie

Barwineczek - fajnie że tak się wam chrzest udał

mój też

jak to gdzie? byłam na wsi pisałam chyba że jadę zabawiliśmy coprawda długo dość (pół życia małego ), ale nie chciało się wracać gdy pogoda nas rozpieszczała

w końcu! cześć
Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
maarchewka, wlasnie przy wirusowych antybiotyki sie daje chyba bo bakcyle czesto towarzysza wirusowym chorobskom... tak cos kojarze...
z tym wenflonem to malo fajnie. Florek ciagle rozwalal swoje i musial miec robione na nowo. wenflonowy weteran ale ryk przy tym okropny. trzymaj Wojtusia przy cycu, on teraz tego potrzebuje... pewnie nie bedzie chcial lezec w lozeczku za bardzo, bo mu sie to bedzie kojarzylo z niebezpieczenstwem, albo po prostu bo wie, ze w lozeczku nie ma twojego cyca ale to taka wyjatkowa sytuacja, ze naprawde nie ma co sie zastanawiac czy sie chlop nie przyzwyczai itp... duzo sily ci zycze

banka, pokazalam mojemu mezowi to zdjecie: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1372960552
a wczesniej opowiedzialam o reakcji twojego meza na foty Florka. maz nie wierzyl, ale jak zobaczyl to zdjecie, to stal jak wryty i nie mogl uwierzyc

a w ogole to fajnie miec meza w domu. przetrwalam weekend sama, ale nie ma to jak kapiel i porzadne posiedzenie na kiblu. w koncu czuje sie jak czlowiek
dla mnie kąpiel to też luksus nad luksusy
Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
super

my też mieliśmy kapcia, zaraz zamawiałam nowe dętki

wiesz u mnie są 3 miejsca gdzie można urządzić przyjęcie po chrzcinach tak, żeby obyło się bez dojazdu, więc musieliśmy się pospieszyć

Marchewko zdrówka dla Wojtusia

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Siema
Nadrobiłam Was od wczoraj
miło spędziliśmy weekend, wczoraj mała imprezka w domu, dziś wypad do dino parku gdzie zrobiliśmy szał chustą, każdy sie na nas gapił
A najlepsza była mała dziewczynka, mama czy tam babcia jej mówi "oo zobacz jaki dzidziuś" a ta dziewczynka "ojej, jaki krasnoludek! on nie ma nóżek!"
Później zrobiliśmy grilla na ogródku
Bartek padł o 21, ja idę się kąpać i też się kładę bo padam!
co do chustowania, była druga próba, Helena to bardzo lubi i nie ma nerwa ale tym razem motałam pod okiem męża i tak sie zagadałam tłumaczeniem czy czymś, że puściłam jedną dociągniętą połę, jak się zabierałam za drugą więc wiesz, nie chciało mi się od nowa! jutro again. jedyne co mnie zmartwiło, to jak dociągałam to miałam wrażenie, że zgniatam Helcię a była mowa, że nie można za mocno dociągnąć, więc gdzieś musiał być błąd i po tym dociągnięciu ona biedna tak jakby próbowała czy się może ruszyć i nie mogła i troszkę się wiła, kręciła. jednak najlepsze, kompletnie zaskakujące i niesamowite było to, że mimo, że nie dokończyłam jeszcze motać to ona odleciała, normalnie zasnęła mi. aż się przeraziłam, czy jej naprawdę nie zgniotłam płucek!!!!!!! hmhm nie mogę się doczekać jutra...
Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
A co to znaczy u Ciebie efektywnie?
Pytam bo my mamy tak, że wiadomo na początku leci ciurkiem i się dziecie aż dławi, później już słyszę to przełykanie coraz wolniej, a na końcu bywa, że właśnie mam wrażenie, że ciumka tzn. jest cmok,cmok, cmok, przerwa, cmok, cmok, cmok, przerwa i czasami po takich kilku cmokach zdarza się, że jest przełknięcie albo nawet czasami bywa, że znów jakaś fontanna na kilka przełyknięć leci...ale czasami to tylko mam wrażenie cmok, cmok i cmok...i rozumiem, ale sam się nie odsunie, więc rozumiem, że wtedy to robienie z cycka smoczka?
( dodam, że czasami sam wypuszcza)
w nocy karmię tylko raz około 3.
Magiusa, efektywnie to tak jak rozumujesz, bez ciumkania brodawki jak smoczka. Dareczek jest jednak malutki, więc nie będzie pił ciągiem 20 minut, jak Helenka była taka mała to karmiłam tylko z jednej, bo się najadała, nie potrzebowała dłużej.

a czemu Ty się martwisz, że coś zawaliłaś i że Ci padnie laktacja jak nie będzie stymulacji co 2h?

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
2 tyg. To duzo pamietam jak nie moglam sie doczekac ze mlody chociaz 5 min sam polezy , popatrzy na zabawki a potem nawetbnie wiem.kiedy ten czas sie wydluzal i terazc.nawet 30 min nieraz wytrzyma...
A MIchas uwielbia patrzec sie na pilot od tv moze tak nawt 15 min zachwycac sie nim hii
jak nie żyrandol to pilot od Tv
ja dziś odkryłam co moją kluskę hipnotyzuje- mamy taką metrową zamię w białej donicy stojącą na tle białej ściany i chyba te listki tak kontrastują z bielą, że mamy efekt czarno białych książeczek, super normalnie leży na wprost tego kwiatka i może patrzeć bez końca
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-14, 22:11   #2352
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Aaś- pocieszę Cię.. ja dostałam okres równiutko miesiac po porodzie.. a podobno jak się karmi piersią to nie ma

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Witam w klubie ta noc i wieczor masakra i zbieglo sie to z zakonczeniem delicolu hmm i kazda butla to placz wyginanie sie ...

Baneczko, a ja przegapiłam Twoje urodzinki.. Spóźnione ale szczere życzonka:
Wszystkiego Najlepszego kochana

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość

kurcze, biedaczek moze spróbuj tak jak ja ? mleko bezlaktozowe na noc
na razie u nas nie ma aż takiej masakry jak u Was.. może jednak uda się tylko na cycu.. zobaczymy

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja zwariuje. Mam prosbe znow o analize i porade, dzis kolejne dziwne kupki.
Albo jestem przewrazliwiona albo znow cos. Zaczne od tego ze akurat udalo mi sie zaobserwowac czy ma zawsze strzelajace bo wspomagalam go masazem kilka razy i czesto wylatywala normalnie. Ale za to dzis inna sprawa. Wczoraj na wieczor tj. Kolo 18 nalarmilam go i karmirnie z przerwami trwalo prawie do 19:00 bo on ciagle mqrudzil. W koncu stwierdzilam ze moze to nie z glodu i oddalam mezowi do uspienia. Ale nie dalo sie niczym ani mowieniem, ani smoczkiem, wypluwal i plakal. Dosslismy wiec po 40min do wniosku ze jednak jest glodny i dalismy mu 50ml mm. Faktycznie pozniej padl. W nocy jednak po karmieniu miedzy 1 a drugim cyckiem gdy sie prezyl wzielam go na przewijak i rbilam masaz (dobra wiadomosx jest taka ze sie prezyl i byly to wzdecia nie kolki). Podczas masazu udalo nam sie uzyskac kupe. Jednak zarowno w tej o 5 nad ranem jak i w tej o 8 procz zwyklej konsystenxji i odcienia zoltego widoczne sa biale grudki. Co to znaczy? W dodatku w sumie od wczoraj zamiast odbijac ulewa mu sie czesto. Zwariuje i martwie sie. Nie wiem czy to przekarmienie czy co? Bo np. W nocy zmuszam go do jedzenia z dwoxh piersi w ten sposob ze on po jednej zasypia a ja go na przewijak by sie rozbudzil i pozniej do drugiej. Prosze o rade. I WASZE doswiadczenia tudziez informaxje od waszych pediatrow w podobnych kwestiach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
grudki są ok, choć my nbiałych nigdy nie mieliśmy..
co do masażu brzuszka- należy go wykonywać minimum 30minut po jedzeniu, a u dzieci z tendencją do ulewania ta przerwa powinna być jeszcze dłuższa. Nie zmuszaj Dareczka do jedzenia, on sam wie ile powinien jeść. Mój W. często najada się w 5 minut
a taki zwrot jak przejedzenie, przy kp podobno nie istnieje

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
młody zaczyna się interesować światem
interesują go szeleszczące uszy owcy w macie edukacyjnej, a dzisiaj rano pół ha machał łapką po kocie i cieszył michę do niego śmieje się już świadomie kot zniósł to godnie

a tak wygląda "zabawa" młodego w macie chyba zmęczył się głaskaniem kota

wczoraj poszalałam na zakupach kupiłam szpilki, 3 swetry, mini, spodnie, 3 bluzki, wisiorek i kolczyki

właśnie małemu odciągnęłam mleczko i się zbieram na masaż
super
też sobie kupiłam szpileczki są cuuudne- dokłądnie takie jakie chciałam

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a ja podejmuje walke o cyca - byla moja polozna i poparla mnie. mowi, ze mlody ladnie ssie i nie meczy sie bardziej przy cycu niz przy butli, wiec moge wyluzowac z ta pompa i ewentualnie po cycu dorobic troche mm jak mlodemu malo. taka wersja mi znacznie bardziej pasuje, szczegolnie jak jestesmy tylko we dwojke w domu
trzymam na pocieszenie powiem Ci, że mój woli bardziej cyca niż butlę.. cycem najada się o wiele szybciej i z mniejszym wysiłkiem
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 22:16   #2353
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
wlasnie mi polozna mowila - gazy, trawienie, ale tez moze tak byc z powodu intensywnego wzrostu. takie wiercenie towarzyszace przybieraniu na wadze szczegolnie jak glowe ciagle odgina jakby chcial urwac sutka
ooo !!! bardzo interesująca teoria
nasz też tak się zachowuje czasem przy cycu, a rośnie jak szalony

ale zauważyłam że często ssie cyca dla uspokojenia, jak idą mu gazy albo kupka i wtedy też się pręży
Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
18 sierpnia
szukam kiecki i ciężko to idzie dla małego też nic nie mam, niczego odpowiedniego nie widziałam w sklepach

pochwal się kreacją!
jak obfocę to może wrzucę
ale mam spódnicę i bluzeczkę

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
U nas na szczęście kolek nie ma. Tfu odpukać. Zaczął się pięknie świadomie i to co chwilke uśmiechać jak do niego gadamy
A dzisiaj zabijałam komara i pokazywałam mężowi ,że ostatnio Tymka w czółko ugryzł,przy czym popukałam się palcem w czoło,a Tymek aż się w głos zaśmiał ha ha pierwszy raz!!! Wybrechtał matkę:-P
Też sam zasypia i śpi od 22 do 5-6 rano


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
super, zazdroszczę że T. tak ładnie nocki przesypia
a co do śmiechu na głos to nasz już od jakiegoś czasu potrafi brechtem wybuchnąć i mam już kilka sposobów które zawsze działają jak chcę go rozśmieszyć

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość

U mnie jest w aptece po 46 i tez zaopatrzylam sie w 2 butle z netu po 19 zl
no właśnie też mam taki zamiar, widziałam w tej cenie w aptece gemini

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość

tęskniłam
Wpadaj częściej zamiast myć podłogi i rozpieszczać męża obiadkami to nie będzie tyle nadrabiania
chociaz jedna
postaram się

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
a Ty dalej bidoku ręcznie odciągasz? dlaczego właściwie nie spróbujesz laktatorem, miałaś jakiś i się nie sprawdził czy jak?

zazdroszczę, że Wiktorek zasypia sam, eh... my co wieczór mamy kołysanie, bujanie, noszenie..zasypianie u taty na klacie i po pół godziny takiego leżenia odkładanie do łóżka.



zdrowiejcie, kurczę!!!!!!!!!
dalej odciągam ręcznie... zraziłam się do laktatora.. jak sobie przypomnę ten ból..
A co do zasypiania to u nas z nim różnie, ale z reguły jednak Wiktorkowi udaje się zasnąć w łóżeczku. Choć wiadoo są wyjątki..
czyli Wasza H. to taka mała terrorystka- wie kto w domu rządzi i ustawia wszystkich
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 22:44   #2354
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
w końcu!

w nocy karmię tylko raz około 3.
Magiusa, efektywnie to tak jak rozumujesz, bez ciumkania brodawki jak smoczka. Dareczek jest jednak malutki, więc nie będzie pił ciągiem 20 minut, jak Helenka była taka mała to karmiłam tylko z jednej, bo się najadała, nie potrzebowała dłużej.

a czemu Ty się martwisz, że coś zawaliłaś i że Ci
Bo jak czytam jaka wy macie laktacje po miesiacu z kawaleczkiem karmienia i jak sie wam dzieci jednym cyckiem najadaja to wydaje mi sie ze ja po prostu na ktoryms etapie karmienia cos spieprzylam i laktacja sie nie rozbujala. Np.dzis odciagalam laktatorem ten frlerny pokarm i postanowilam ze jak tak to popracuje nad cyckami i bede odciagala co 1,5 w porywach do2h metoda 7-5-3 czyli w sumie 15 min na cycek. I w ten sposob po 30h mialam okolo 60ml w porywach do 90. Czyli jednak cos nie do konca ok.
A w sumie pije herbatki laktacyjne, kombinuje jak moge.
Ale nic, zobaczymy kiedy doradca bedzie mial czas na wizyte domowa i pogadam z nim. W ostatecznosxi zaczne dokarmiac mm albo przejde na mm. Sie zobaczy.
W ogole to kupilam sobie melise do picia bo ja sie co chwila czyms martwie.

Aha apropo tej chusty, no wiec ja tez mojego zamotalam ostatnio i mialam wrazenie ze za mocno. Zaczal mi sie wiercic i nawet zaplakal. Przyznam ze tak sie wystraszylam zs boje sie kolejnego podejsxia do chusty.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ




Edytowane przez Magiusa
Czas edycji: 2013-07-14 o 22:46
Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 03:27   #2355
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

Kurka, ciezko nam idzie powrot do spania Sofii w lozeczku... Od1.5 h sie bujamy I konca nie widac.... Sofie wszystko rozbudza. Mam nadzieje, ze to kwestia paru nocek I bedzie lepiej bo nocny sen dosc wysoko sobie cenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 04:57   #2356
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Kurka, ciezko nam idzie powrot do spania Sofii w lozeczku... Od1.5 h sie bujamy I konca nie widac.... Sofie wszystko rozbudza. Mam nadzieje, ze to kwestia paru nocek I bedzie lepiej bo nocny sen dosc wysoko sobie cenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No to oby szybko sie udało nasz W. Prawie zawsze zasypia sam w łóżeczku alezawsze podrugim karmieniu (okolice godz 5) śpi juz z nami. Teraz tez leży miedzy nami i walczy ze snem.
Widziałam zdjęcia Sofci w samolocie jaka ona juz duża super ze tak fajnie wam zniosła lot


Wczoraj juz musiałam przerwać nadrabiane, ale dziś może mi sie uda dokończyć
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 06:14   #2357
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Pawie, a Nelka Wam dalej tak późno zasypia czy zwalczyliście to jakoś? Helena jeszcze nie śpi i pewnie zaśnie za jakieś pół godziny. Oczywiście tatuś robi z nią na rękach km po mieszkaniu.



tęskniłam
Wpadaj częściej zamiast myć podłogi i rozpieszczać męża obiadkami to nie będzie tyle nadrabiania



ja też raz wzięłam prysznic. z małą w wózku przy drzwiach do łazienki czyli jakiś metr od kabiny
a to mi umknęło, że dziewczyny na gwałt zmieniały laktatory, właśnie, Xal, hop hop, where are you!
Na szczescie juz nie tak pozno, ostatnio czyli przez jakies 2 tygodnie, kapiemy mala okolo 21, idzie spac 22:30, spi do 7 non stop pozniej cyc, przewinecie, buziak i spi dalej ze 2 godzinki jeszcze takze nie mam na co narzekac

Dziewczyny u nas chyba pierwszy raz problemy z kupa, chyba bo np. Widzialam, ze,mloda dlugo wymachiwala nozkami, nic z tego nie wyszlo, troche sie podenerwowala ale w efekcie poszla spac co polecacie windi czy jakies czopki? Bo wstyd przyznac ale nie mamy nic na takie zaparcia
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 07:47   #2358
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Właśnie namawiam męża na wyjazd na wieś, ale coś kiepsko mi idzie a ja już widze siebie na tych spacerach w polu i w ciszy
polecam, wypoczniecie z dzieckiem

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
A najlepsza była mała dziewczynka, mama czy tam babcia jej mówi "oo zobacz jaki dzidziuś" a ta dziewczynka "ojej, jaki krasnoludek! on nie ma nóżek!"


Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
ooo widzę, że Hump w końcu do nas wróciła, dawno Cię nie było
no i podziwiam za zapał w nadrabianiu
już jestem i następny dłuższy wypad szykuje się w sierpniu
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 07:51   #2359
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Na szczescie juz nie tak pozno, ostatnio czyli przez jakies 2 tygodnie, kapiemy mala okolo 21, idzie spac 22:30, spi do 7 non stop pozniej cyc, przewinecie, buziak i spi dalej ze 2 godzinki jeszcze takze nie mam na co narzekac

Dziewczyny u nas chyba pierwszy raz problemy z kupa, chyba bo np. Widzialam, ze,mloda dlugo wymachiwala nozkami, nic z tego nie wyszlo, troche sie podenerwowala ale w efekcie poszla spac co polecacie windi czy jakies czopki? Bo wstyd przyznac ale nie mamy nic na takie zaparcia
A u mnie w koncu zobaczylam zoltawy kolor kupy i kilka grudeczek .. Najlepsze jest to ze nie podaje od 4 dni biogaje hmmm i kupa poprawia sie heee

Mlody spal do 23, 30 zjadl i do 3 zjadl i od 4 marudzil juz i tak do 6 zjadl i kaxalam tz zeby gobturlal bo ja musze pospac i 2 godzinki mi sie udalo jeszcze posnic....
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-15, 07:53   #2360
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Bo jak czytam jaka wy macie laktacje po miesiacu z kawaleczkiem karmienia i jak sie wam dzieci jednym cyckiem najadaja to wydaje mi sie ze ja po prostu na ktoryms etapie karmienia cos spieprzylam i laktacja sie nie rozbujala. Np.dzis odciagalam laktatorem ten frlerny pokarm i postanowilam ze jak tak to popracuje nad cyckami i bede odciagala co 1,5 w porywach do2h metoda 7-5-3 czyli w sumie 15 min na cycek. I w ten sposob po 30h mialam okolo 60ml w porywach do 90. Czyli jednak cos nie do konca ok.
A w sumie pije herbatki laktacyjne, kombinuje jak moge.
Ale nic, zobaczymy kiedy doradca bedzie mial czas na wizyte domowa i pogadam z nim. W ostatecznosxi zaczne dokarmiac mm albo przejde na mm. Sie zobaczy.
W ogole to kupilam sobie melise do picia bo ja sie co chwila czyms martwie.

Aha apropo tej chusty, no wiec ja tez mojego zamotalam ostatnio i mialam wrazenie ze za mocno. Zaczal mi sie wiercic i nawet zaplakal. Przyznam ze tak sie wystraszylam zs boje sie kolejnego podejsxia do chusty.


Wysłane z aplikacji mobilnegj Wizaz Forum.
Kochana a Ty ni przesadzasz? Przy unormowanej laktacji odciagniecie 50 czy 100ml zaraz po karmieniu to dobry wynik.ja odciagam 100 z jednego tylko rano albo jak mlody przysnie na 3h albo jak wychodze bez niego dziecko ciagnie lepiej niz laktator ijesli nie potrzebujesz zapasow jak diabli to po co Ci tak rozhulac cycki?
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 07:56   #2361
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Na szczescie juz nie tak pozno, ostatnio czyli przez jakies 2 tygodnie, kapiemy mala okolo 21, idzie spac 22:30, spi do 7 non stop pozniej cyc, przewinecie, buziak i spi dalej ze 2 godzinki jeszcze takze nie mam na co narzekac

Dziewczyny u nas chyba pierwszy raz problemy z kupa, chyba bo np. Widzialam, ze,mloda dlugo wymachiwala nozkami, nic z tego nie wyszlo, troche sie podenerwowala ale w efekcie poszla spac co polecacie windi czy jakies czopki? Bo wstyd przyznac ale nie mamy nic na takie zaparcia
Czytam te wasze opowiesci o bujnej laktaxji, snie przez cala noc, braku wzdec lub wzdeciach z ktorymi radza sobie rozne preparaty i padam z zazdrosci.

U nas wszystko nie tak. Mleczka mam tak srednio choc zalezy od pory i przez to on nie spi za dlugo i domaga sie karmien czeaciej. Wiec mam obawy czy wystarcza no i o jego brzuszek. Musze bardzo uwazac co jem bo inaczej mega wzdecia ale za to jak karmie mm ( wczoraj) to nawet niezle przesypia 3-3,5h ale po calym dniu mm w koncu tez ma problem z kupa (stad sie zastanawiam czy wciskac mu wtedy jakas wode i kiedy)bo np.dzis od 19:30 do 6 zadnej ale prezenia byly i okolo 6 juz placz wiec w koncu dostal czopka.
Nawet nie wiecie jak wam zazdroszczd. Jestem tu chyba jedyna z takin nagromadzeniem przypadkow i niestety pewnie sama sobie winna bo pewnie cos zle robie.
Bo np. Nie wiem co robic jak moje dziecko je z cycka i prezy sie przy tym jak na kupe czy baka. Z jednej strony wydaje mi sie ze skoro je to chce i mu daje. Z drugiej ze moze ma za duzo i je na uspokojenie i powinnam odstawic. I to jedna z wielu rzeczy przy ktorej nie wiem co robic i pewno robie zle.

Zdradzcie mi te ktore problemow z zaparciami nie maja, bo dzieciom przeszlo. Jak wyglada wtedy robienie kupy? Jedno sprezonko i juz czy w ogole bez? Czekam na ten moment z niecierpliwoscia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ




Edytowane przez Magiusa
Czas edycji: 2013-07-15 o 08:04
Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 08:07   #2362
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Re: Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
No to oby szybko sie udało nasz W. Prawie zawsze zasypia sam w łóżeczku alezawsze podrugim karmieniu (okolice godz 5) śpi juz z nami. Teraz tez leży miedzy nami i walczy ze snem.
Widziałam zdjęcia Sofci w samolocie jaka ona juz duża super ze tak fajnie wam zniosła lot


Wczoraj juz musiałam przerwać nadrabiane, ale dziś może mi sie uda dokończyć
Sofia juz tez zasypiala w lozeczku, ale przez tydzien spala z nami, karmilysmy sie na spiocha I generalnie obie sie przyzwyczilysmy do wygody tego stanu rzeczy. Teraz zasnie w lozeczku ale po karmieniu w nocy.straszniei sie wybudzila. Po ok 2h walki, jak wreszcie sie troche wyciszyla to poszlam spac I juz sama zasnela. No nic zobaczymy kolejne nocki...

Dzis mamy caly dzien tylko we dwie. TZ pojechal na szkolenie do innego miasta. Wyszedl o 6 I wroci po 20. Ale damy rade. Mamy pare.spraw do zalatwienia. M.in.przychodnie wiec mamy co robic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 08:13   #2363
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Czytam te wasze opowiesci o bujnej laktaxji, snie przez cala noc, braku wzdec lub wzdeciach z ktorymi radza sobie rozne preparaty i padam z zazdrosci.

U nas wszystko nie tak. Mleczka mam tak srednio choc zalezy od pory i przez to on nie spi za dlugo i domaga sie karmien czeaciej. Wiec mam obawy czy wystarcza no i o jego brzuszek. Musze bardzo uwazac co jem bo inaczej mega wzdecia ale za to jak karmie mm ( wczoraj) to nawet niezle przesypia 3-3,5h ale po calym dniu mm w koncu tez ma problem z kupa (stad sie zastanawiam czy wciskac mu wtedy jakas wode i kiedy)bo np.dzis od 19:30 do 6 zadnej ale prezenia byly i okolo 6 juz placz wiec w koncu dostal czopka.
Nawet nie wiecie jak wam zazdroszczd. Jestem tu chyba jedyna z takin nagromadzeniem przypadkow i niestety pewnie sama sobie winna bo pewnie cos zle robie.
Bo np. Nie wiem co robic jak moje dziecko je z cycka i prezy sie przy tym jak na kupe czy baka. Z jednej strony wydaje mi sie ze skoro je to chce i mu daje. Z drugiej ze moze ma za duzo i je na uspokojenie i powinnam odstawic. I to jedna z wielu rzeczy przy ktorej nie wiem co robic i pewno robie zle.

Zdradzcie mi te ktore problemow z zaparciami nie maja, bo dzieciom przeszlo. Jak wyglada wtedy robienie kupy? Jedno sprezonko i juz czy w ogole bez? Czekam na ten moment z niecierpliwoscia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kochana to ze mlody w dzien chcce jesc czesciej nie oznacza ze masz mniej mleka! Moj nie raz je co godzine w dzien a jak wyjde to dostanie moje odciagniete i nie wola 3h w dzien mnij efektywnie mi ssie i po prostu mamy mu trzeba w nocy budzi sie co 2-3 h je efektywnie 6-8 min i pada a w dzien to sie kreci jak je i w ogole.wiec jak widzisz nie wszystkie dzieci na cycku spia dlugo ale ja wiem ze mleka ma ile chce i piekni tyje wiec nie ma sie co martwic, wiadomo ze na mm dluzej Ci pospi bo jest ciezsze do strawienia niz mleczko mamy przez mojego przy kp to przelatuje po kilka kup dziennie
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16

Edytowane przez Mysia mysz
Czas edycji: 2013-07-15 o 08:14
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 08:14   #2364
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Re: Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Sofia juz tez zasypiala w lozeczku, ale przez tydzien spala z nami, karmilysmy sie na spiocha I generalnie obie sie przyzwyczilysmy do wygody tego stanu rzeczy. Teraz zasnie w lozeczku ale po karmieniu w nocy.straszniei sie wybudzila. Po ok 2h walki, jak wreszcie sie troche wyciszyla to poszlam spac I juz sama zasnela. No nic zobaczymy kolejne nocki...

Dzis mamy caly dzien tylko we dwie. TZ pojechal na szkolenie do innego miasta. Wyszedl o 6 I wroci po 20. Ale damy rade. Mamy pare.spraw do zalatwienia. M.in.przychodnie wiec mamy co robic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Pewnie ze dacie rade, ciezko by bylo.pewnie jak bys jezyka nie znala i czula bys sie wyobcowana .... Zycze pomyslnie zalatwionych spraw
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 08:17   #2365
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Re: Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Sofia juz tez zasypiala w lozeczku, ale przez tydzien spala z nami, karmilysmy sie na spiocha I generalnie obie sie przyzwyczilysmy do wygody tego stanu rzeczy. Teraz zasnie w lozeczku ale po karmieniu w nocy.straszniei sie wybudzila. Po ok 2h walki, jak wreszcie sie troche wyciszyla to poszlam spac I juz sama zasnela. No nic zobaczymy kolejne nocki...

Dzis mamy caly dzien tylko we dwie. TZ pojechal na szkolenie do innego miasta. Wyszedl o 6 I wroci po 20. Ale damy rade. Mamy pare.spraw do zalatwienia. M.in.przychodnie wiec mamy co robic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A spanie na brzuchu? Nasz nie sypia z nami i przewaznie spi na brzuchu bo sie na plecach strasznie kreci
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 08:32   #2366
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha.

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Pewnie ze dacie rade, ciezko by bylo.pewnie jak bys jezyka nie znala i czula bys sie wyobcowana .... Zycze pomyslnie zalatwionych spraw
dzieki no nie wyobrazam sobie byc tu z dzieckiem nie znajac jezyka.
chocby zeby sie z lekarzem dogadac. Ale musze przyznac, ze chwile mi zajmie przyzwyczajenie sie z powrotem do szkockiego akcentu, zwlaszcza u starszych osob




Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
A spanie na brzuchu? Nasz nie sypia z nami i przewaznie spi na brzuchu bo sie na plecach strasznie kreci
Wlasnie wiesz, ze mojemu dziecku sie odwidzialo I na brzuchu nie zasnie? Moze to chwilowe ale poki co wszelkie proby koncza sie mega syrena

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 08:58   #2367
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
cześć. Zdam Wam relacje z chrztu. Wszystko poszło super. Mieliśmy prywatną mszę więc nie był0 nikogo z poza rodziny. Moja część rodziny przyjechała do nas do domu najpierw, bo mieli daleko. Przygotowałam trochę jedzenia i ciasto żeby nie poszli glodni, a oni jak mi się dosadzili do dziecka to przez godzinę nikt nawet mnie nie zauważyl. Poerwszy tekst: ojej jaki on malutki, a na zdjęciach wydawal się taki duży" przed wyjściem zamieszanie było maksymalne, 10 osób chciało się wyszykować a my mamy jedną łazienkę, dwie sypialnie i salon, więc każdy latał jak poparzony na końcu ubrałam Nikiego, wyglądał jak mały elegant. W między czasie mieliśmy jeszcze krótką sesję z małym. Mój tata robił zdjęcia- jest fotografem- kamerzystą. W kościele Niki był spokojny, przyglądał co się dzieje dookoła, leżał w wózku tylko na moment chrztu go wzięliśmy na ręce i tylko wtedy chwilę pokwękał a tak to był spokój cały czas. Po mszy pojechaliśmy na obiad, a po obiedzie była niespodzianka wycieczka bryczką i goście w dwóch turach sobie pojechali po okolicy. Przez cały dzień nie miałam dziecka był przekazywany z rąk do rąk, każdy chciał z nim zdjęcie, każdy chciał go chwilę ponosić, a jemu to bardzo odpowiadało uwielbia zamieszanie wokół siebie i jest bardzo towarzyski. W ogóle go to nie zmęczyło. WQsztscy byli w szoku, że taki mały a taki spokojny, nikogo się nie boi i nawet raz nie zamarudził. Naprawdę udał nam się ten dzień.
udało Wam się dziecko! a dzień przy okazji tez suuuper. zazdroszczę, ze już macie to za sobą. i bardzo podoba mi się pomysl z bryczka! może odgapie i tez wymysle jakas atrakcje żeby trochę odwrocic uwagę od malej
aaa i zazdroszczę dziadka fotografa koniecznie pochwalcie się fotkami.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 09:03   #2368
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Kochana to ze mlody w dzien chcce jesc czesciej nie oznacza ze masz mniej mleka! Moj nie raz je co godzine w dzien a jak wyjde to dostanie moje odciagniete i nie wola 3h w dzien mnij efektywnie mi ssie i po prostu mamy mu trzeba w nocy budzi sie co 2-3 h je efektywnie 6-8 min i pada a w dzien to sie kreci jak je i w ogole.wiec jak widzisz nie wszystkie dzieci na cycku spia dlugo ale ja wiem ze mleka ma ile chce i piekni tyje wiec nie ma sie co martwic, wiadomo ze na mm dluzej Ci pospi bo jest ciezsze do strawienia niz mleczko mamy przez mojego przy kp to przelatuje po kilka kup dziennie
Nie no spoko Mysia, dziekuje za odpowiedź.
Ja nie mam do Was żalu, pretensji czy cokolwiek, po prostu się wygaduje.
Chyba mam baby bluesa ( bo mam nadzieje, że nie depresje) bo po prostu mam niestety poczucie, że sobie nie radze.
Przecież to nie jest normalne, że mając w domu miesięczne dziecko ja nadal nie wiem dlaczego on płacze. Nie umiem rozpoznać i kombinuję czego może chcieć. A co gorsza to nie jest normalne, że dziecko się przy mamie nie uspokaja...a u nas często tak jest. chwilka ciszy i znów płacz.
Jestem mamą do kitu i naprawdę nie piszę tego by mnie ktoś pocieszał bo to nic nie da. Ja po prostu swoje wiem
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 09:09   #2369
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Odp: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Niestety wychodząc dziś na spacer zauważyliśmy kapcia w przednim prawym kole trzeba iść kupić latke rowerową i załatać dziurę
matka rajdowala i zlapala kapcia jedz do wulkanizatora!

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Kurka boli mnie lewy sutek od 2 dni. Zaglądam dzisiaj,niby nie poraniony. Zadzieram palcem do góry a tam szparka się robi:-/ naderwał mi Tymek go tam gdzie łączy się sutek z piersią:-/
auć to musi bolec. kup sobie nakładki i daj sutkom możliwość regeneracji...jakiś krem z lanolina i powinno być ok.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-15, 09:12   #2370
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Nie no spoko Mysia, dziekuje za odpowiedź.
Ja nie mam do Was żalu, pretensji czy cokolwiek, po prostu się wygaduje.
Chyba mam baby bluesa ( bo mam nadzieje, że nie depresje) bo po prostu mam niestety poczucie, że sobie nie radze.
Przecież to nie jest normalne, że mając w domu miesięczne dziecko ja nadal nie wiem dlaczego on płacze. Nie umiem rozpoznać i kombinuję czego może chcieć. A co gorsza to nie jest normalne, że dziecko się przy mamie nie uspokaja...a u nas często tak jest. chwilka ciszy i znów płacz.
Jestem mamą do kitu i naprawdę nie piszę tego by mnie ktoś pocieszał bo to nic nie da. Ja po prostu swoje wiem
kochana my Ci nie piszemy, bo nas wkurzasz tylko zeby Cie uspokoić a to ze dziecko ma miesiąc i ni wiesz dlaczego płacze?
to jest zupełnie normalne za pół roku tez beda takie dni nasz jak marudzi to tez nic nie pomaga musisz w siebie uwierzyć!
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.