Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[nemosek]

Napisane przez paulinaizabela

Ja też się lenię całymi dniami
Zawożę i odbieram męża z pracy, coś tam ogarnę w domu i obiad zrobię...nie wiem gdzie ten czas ucieka
A i staram sie najpierw coś posprzątać nim zasiądę na wizażu, bo potem to cieżko się oderwać

A wczoraj nie mogłam zasnąć i wymyśliłam tytuł na nowy wątek

Spać nie dają nam już brzuszki bo się wiercą w nich maluszki

kolejny tytuł

domi Nie to było w 3 części Ty też w 3 byłaś

[domii29]

Napisane przez nemosek

No dokładnie, a nie na darmozjadów
Mam nadzieję że nikt nie pracuje tutaj w straży miejskiej





O kurcze przypomniałaś mi o ubezp i przeglądzie samochodu.
Następny wydatek

A co było dzisiaj ciekawego na zajęciach?

Rybka spraw sobie przyjemność

Co Ty byś beze mnie na tym forum zrobiła tak to Ci przypomniałam o tym że musisz troszkę kasy wydać

Było duuuuużo nowych mamuś, aż się pomieścić nie mogłyśmy i miał być dzisiaj temat zajęć "pielęgnacja i kąpiel maluszka" ale z racji tego że było tyle nowych osób to zrobiła wszystko od początku i zaczęła opowiadać jak wyglądają skurcze przepowiadające, jak rozpoznać że to JUŻ i co wziąć do szpitala
Okazuje się że u nas do szpitala dla maluszka bierze się tylko pampersy i ręcznik . Dopiero jak matka z dzieckiem wychodzi do domu to mąż przynosi ubranka i resztę potrzebnych rzeczy... spoko mniej pakowania

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

mamy już 5 tytułów
tak w ogóle jestem na6 miejscu ale sie obijam

5? to się pogubiłam

Napisane przez domii29

Dziękuję za wytłumaczenie od kąd udzielam się na forum szukałam tej opcji i nie wiedziałam gdzie to jest

Tak ogólnie to po statystykach widać że my we 2 nie mamy pracy
Ej ej ale wychodzi że nic nie robimy a przecież ja międzyczasie na forum pisze

ano widać też w międzyczasie piszczę z resztą między jednym a drugim postem coś w chałupie ogarniam

[domii29]

Napisane przez nemosek

kolejny tytuł

domi Nie to było w 3 części Ty też w 3 byłaś

Fakt, zamotałam się
PRZYZNAJE CI RACJE

[Sylwiaaa88]

Wy to macie wygode z tymi lapkami ja to przed stacjonarnym siedze Dobra dziewczęta ide zrobić naleśniki Aż wstyd się przyznawać ale jeszcze w piżamie siedzę...:brzydal:

[domii29]

Tak apropo robię sobie FRYTKI !!
I między krojeniem jednego a drugiego ziemniaka (tak żeby nie było że nic nie robię to piszę co robiłam )
uświadomiłam sobie że miałam Wam coś powiedzieć i nie mogłam sobie przypomnieć co... Już teraz wiem
UWAGA UWAGA !
Przyszedł mi kombinezon dla Jaśka !
Fakt że jeszcze go nie widziałam i w rękach nie miałam bo ktoś buchnął mi klucz do skrzynki i nie mogę wyciągnąć awizo czy jak to się tam nazywa
No i muszę czekać aż wróci mama z pracy i opróżni skrzynkę.
W sumie paczki do odbioru na poczcie są po 17 dopiero

[ryba91]

Hahahha a potem sie okazuje ze jeden dzień i 20 stron

[paulinaizabela]

Lecę pranie wywiesić i jakiś mejkap zapodać, bo trzeba będzie na miasto skoczyć po spożywkę

[89Beatka]

podczytywałam was już wdcześniej, ale że dziś się źle czuję to zamknełam laptopa i poszłam spać.

Byłam dziś na badaniach, m.in. sławetna glukoza. Najpierw pani pobrała mi krew, potem wypiłam roztwór i pozwoliła mi wyjść i miałam zgłosić się po 2 godzinach. Wypicie tej glukozy nie takie straszne, takie coś jak cukier, tylko inny smak, ja zapomniała zabrać cytrynę i myśle że dodanie jej to dobry pomysł. Po ok. 2 godzinach znowu pobranie krwi i to wszystko.

I nic mi nie było, zastanawiałam się czy dziecię powinno się bardziej po tej glukozie ruszać bo moje jakieś rozleniwione było i marnie z ruchami coś dziś było.

POszlajałam sie po mieście, zjadłam śnaidanie i sie zaczeło, słabo mi i wogóle, wracam autobusem do domu a tam wogóle powietrza nie ma, okna pozamykane a klima nie włączona zesłabło mi sie w autobusie, dobrze ze tata wsiadł na innym przystanku, to trochę mi pomógł, i nie doszłam już pod dom , i zwymiotowałam koło domu mojej cioci zreszta nie pierwszy raz, ja to wogóle mam i miałam w ciąży szczęście do miejsc w których wymiotowałam.Wiec jak wróciłam do domu to poszłam do łóżka, podczytałam forum i padłam.

[nemosek]

Napisane przez domii29

Co Ty byś beze mnie na tym forum zrobiła tak to Ci przypomniałam o tym że musisz troszkę kasy wydać

Było duuuuużo nowych mamuś, aż się pomieścić nie mogłyśmy i miał być dzisiaj temat zajęć "pielęgnacja i kąpiel maluszka" ale z racji tego że było tyle nowych osób to zrobiła wszystko od początku i zaczęła opowiadać jak wyglądają skurcze przepowiadające, jak rozpoznać że to JUŻ i co wziąć do szpitala
Okazuje się że u nas do szpitala dla maluszka bierze się tylko pampersy i ręcznik . Dopiero jak matka z dzieckiem wychodzi do domu to mąż przynosi ubranka i resztę potrzebnych rzeczy... spoko mniej pakowania

Szkoda że mi o tym przypomniałaś,nie mogłas o czyms milszym
Fajnie przynajmniej już wcześniej wiesz co i jak spakować

[lineczka1989]

Napisane przez Sylwiaaa88

Wy to macie wygode z tymi lapkami ja to przed stacjonarnym siedze Dobra dziewczęta ide zrobić naleśniki Aż wstyd się przyznawać ale jeszcze w piżamie siedzę...:brzydal:

przebiłaś mnie i Domii

Napisane przez domii29

Tak apropo robię sobie FRYTKI !!
I między krojeniem jednego a drugiego ziemniaka (tak żeby nie było że nic nie robię to piszę co robiłam )
uświadomiłam sobie że miałam Wam coś powiedzieć i nie mogłam sobie przypomnieć co... Już teraz wiem
UWAGA UWAGA !
Przyszedł mi kombinezon dla Jaśka !
Fakt że jeszcze go nie widziałam i w rękach nie miałam bo ktoś buchnął mi klucz do skrzynki i nie mogę wyciągnąć awizo czy jak to się tam nazywa
No i muszę czekać aż wróci mama z pracy i opróżni skrzynkę.
W sumie paczki do odbioru na poczcie są po 17 dopiero

jak będziesz miała już kombinezon to poka go

[nemosek]

Napisane przez Sylwiaaa88

Wy to macie wygode z tymi lapkami ja to przed stacjonarnym siedze Dobra dziewczęta ide zrobić naleśniki Aż wstyd się przyznawać ale jeszcze w piżamie siedzę...:brzydal:

Ja też piszę ze stacjonarnego,czasem od tż z laptopa, ale to jak w trasie jestem.

Pranie się prosi o powieszenie ,tż zaczął obierać ziemniaki,idę mu pomóc bo aż głupio

[lineczka1989]

Napisane przez 89Beatka

podczytywałam was już wdcześniej, ale że dziś się źle czuję to zamknełam laptopa i poszłam spać.

Byłam dziś na badaniach, m.in. sławetna glukoza. Najpierw pani pobrała mi krew, potem wypiłam roztwór i pozwoliła mi wyjść i miałam zgłosić się po 2 godzinach. Wypicie tej glukozy nie takie straszne, takie coś jak cukier, tylko inny smak, ja zapomniała zabrać cytrynę i myśle że dodanie jej to dobry pomysł. Po ok. 2 godzinach znowu pobranie krwi i to wszystko.

I nic mi nie było, zastanawiałam się czy dziecię powinno się bardziej po tej glukozie ruszać bo moje jakieś rozleniwione było i marnie z ruchami coś dziś było.

POszlajałam sie po mieście, zjadłam śnaidanie i sie zaczeło, słabo mi i wogóle, wracam autobusem do domu a tam wogóle powietrza nie ma, okna pozamykane a klima nie włączona zesłabło mi sie w autobusie, dobrze ze tata wsiadł na innym przystanku, to trochę mi pomógł, i nie doszłam już pod dom , i zwymiotowałam koło domu mojej cioci zreszta nie pierwszy raz, ja to wogóle mam i miałam w ciąży szczęście do miejsc w których wymiotowałam.Wiec jak wróciłam do domu to poszłam do łóżka, podczytałam forum i padłam.

moja po glukozie się strasznie rozbrykała
to musisz jeździć z kim w autobusie na wszelki wypadek

[ryba91]

Napisane przez domii29

Tak apropo robię sobie FRYTKI !!
I między krojeniem jednego a drugiego ziemniaka (tak żeby nie było że nic nie robię to piszę co robiłam )
uświadomiłam sobie że miałam Wam coś powiedzieć i nie mogłam sobie przypomnieć co... Już teraz wiem
UWAGA UWAGA !
Przyszedł mi kombinezon dla Jaśka !
Fakt że jeszcze go nie widziałam i w rękach nie miałam bo ktoś buchnął mi klucz do skrzynki i nie mogę wyciągnąć awizo czy jak to się tam nazywa
No i muszę czekać aż wróci mama z pracy i opróżni skrzynkę.
W sumie paczki do odbioru na poczcie są po 17 dopiero

a ja jestem na diecie bo na ostatniej wizycie wyszły frytki pizze i chińszczyzna a poza tym pochwal sie potem kombinezonem
a ja wklejam coś jeszcze

[domii29]

Napisane przez Sylwiaaa88

Wy to macie wygode z tymi lapkami ja to przed stacjonarnym siedze Dobra dziewczęta ide zrobić naleśniki Aż wstyd się przyznawać ale jeszcze w piżamie siedzę...:brzydal:

Popieram Lineczke przebiłaś nas !

Napisane przez lineczka1989

przebiłaś mnie i Domii




jak będziesz miała już kombinezon to poka go

Ej ej to co podkreśliłaś wcale nie jest śmieszne
Jak tylko dostanę go w swoje ręce zrobię zdjęcie i wstawię tutaj, już się doczekać nie mogę

Napisane przez nemosek

Szkoda że mi o tym przypomniałaś,nie mogłas o czyms milszym
Fajnie przynajmniej już wcześniej wiesz co i jak spakować

Wybacz
Dostałam w ogóle plan porodu i położna powiedziała że mamy sobie to poczytać, podkreślić najważniejsze i nosić z książeczką ciąży bo jak pojedziemy rodzić to pierwsze co to o to pytają

[89Beatka]

lineczka chyba zacznę z kimś jeździć bo coraz gorzej w tych autobusach.

właśnie popatrzyłam ile wiadomości napisałam i wszło 140 aaaaaaaaale nikomu z domowników nie powiem ile, bo juz się chichrają że tylko na wizażu siedzę a przecież rekaksować się muszę

i byłam w ciuchu puchu i kupiłam body dla dzidziusia, biało żółte w paseczki, jak już wypiorę ciuszki to też pokaże

[domii29]

Napisane przez nemosek

Ja też piszę ze stacjonarnego,czasem od tż z laptopa, ale to jak w trasie jestem.

Pranie się prosi o powieszenie ,tż zaczął obierać ziemniaki,idę mu pomóc bo aż głupio

Też piszę ze stacjonarnego czasem (jak jestem u TŻta) ale to rzadkość bo albo TŻ okupuje kompa albo dzieci i dopchać się do niego to jest wyższa szkoła jazdy

Napisane przez 89Beatka

podczytywałam was już wdcześniej, ale że dziś się źle czuję to zamknełam laptopa i poszłam spać.

Byłam dziś na badaniach, m.in. sławetna glukoza. Najpierw pani pobrała mi krew, potem wypiłam roztwór i pozwoliła mi wyjść i miałam zgłosić się po 2 godzinach. Wypicie tej glukozy nie takie straszne, takie coś jak cukier, tylko inny smak, ja zapomniała zabrać cytrynę i myśle że dodanie jej to dobry pomysł. Po ok. 2 godzinach znowu pobranie krwi i to wszystko.

I nic mi nie było, zastanawiałam się czy dziecię powinno się bardziej po tej glukozie ruszać bo moje jakieś rozleniwione było i marnie z ruchami coś dziś było.

POszlajałam sie po mieście, zjadłam śnaidanie i sie zaczeło, słabo mi i wogóle, wracam autobusem do domu a tam wogóle powietrza nie ma, okna pozamykane a klima nie włączona zesłabło mi sie w autobusie, dobrze ze tata wsiadł na innym przystanku, to trochę mi pomógł, i nie doszłam już pod dom , i zwymiotowałam koło domu mojej cioci zreszta nie pierwszy raz, ja to wogóle mam i miałam w ciąży szczęście do miejsc w których wymiotowałam.Wiec jak wróciłam do domu to poszłam do łóżka, podczytałam forum i padłam.

Dobrze że glukozę masz już z głowy, ja miałam robić w poniedziałek ale mam jakieś opory.
Ale Cię wymęczyło w tym autobusie niesamowicie bidulko odpoczywaj teraz bo serio ten dzień dał Ci popalić...

Napisane przez ryba91

a ja jestem na diecie bo na ostatniej wizycie wyszły frytki pizze i chińszczyzna a poza tym pochwal sie potem kombinezonem
a ja wklejam coś jeszcze

Też by mi się przydało przestać jeść takie tłuste rzeczy... ale kiedy to taaaaakie dobre
Tłumaczę sobie to tym że to nie mi się chce tylko Jaśkowi

Aaa no i widzę że Kacperkowi się kolekcja ciuszków wciąż powiększa

[24Kasiula24]

Czesc dziewczynki

Jestem, wkońcu po długiej nieobecności. My z Marcelkiem czujemy się dobrze, no i zaczeliśmy wczoraj 25 tydzien )

Niunia, nie wiem co napisać, jakie to wszystko niesprawiedliwe wspolczuje

Ogłaszam, że łóżeczko i przewijak z Żyrafką przyszło i jest śliczne

[domii29]

Napisane przez 24Kasiula24

Czesc dziewczynki

Jestem, wkońcu po długiej nieobecności. My z Marcelkiem czujemy się dobrze, no i zaczeliśmy wczoraj 25 tydzien )

Niunia, nie wiem co napisać, jakie to wszystko niesprawiedliwe wspolczuje

Ogłaszam, że łóżeczko i przewijak z Żyrafką przyszło i jest śliczne

Gratuluję 25 tygodnia

Choć wierzymy na słowo że napewno łóżeczko i przewijak są śliczne to chcemy zobaczyć zdjęcia prawda dziewczyny ?

[lineczka1989]

Napisane przez 89Beatka

lineczka chyba zacznę z kimś jeździć bo coraz gorzej w tych autobusach.

właśnie popatrzyłam ile wiadomości napisałam i wszło 140 aaaaaaaaale nikomu z domowników nie powiem ile, bo juz się chichrają że tylko na wizażu siedzę a przecież rekaksować się muszę

i byłam w ciuchu puchu i kupiłam body dla dzidziusia, biało żółte w paseczki, jak już wypiorę ciuszki to też pokaże

ludzie teraz są bezduszni więc jakbyś zemdlałą istnieje ryzyko że nikt Ci nie pomoże

Napisane przez domii29

Popieram Lineczke przebiłaś nas !



Ej ej to co podkreśliłaś wcale nie jest śmieszne
Jak tylko dostanę go w swoje ręce zrobię zdjęcie i wstawię tutaj, już się doczekać nie mogę

to jest śmieszne


dziewczyny czy mogę chodzić w tych sukienkach, czy wyglądam jak rozwora jakaś?

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

podczytywałam was już wdcześniej, ale że dziś się źle czuję to zamknełam laptopa i poszłam spać.

Byłam dziś na badaniach, m.in. sławetna glukoza. Najpierw pani pobrała mi krew, potem wypiłam roztwór i pozwoliła mi wyjść i miałam zgłosić się po 2 godzinach. Wypicie tej glukozy nie takie straszne, takie coś jak cukier, tylko inny smak, ja zapomniała zabrać cytrynę i myśle że dodanie jej to dobry pomysł. Po ok. 2 godzinach znowu pobranie krwi i to wszystko.

I nic mi nie było, zastanawiałam się czy dziecię powinno się bardziej po tej glukozie ruszać bo moje jakieś rozleniwione było i marnie z ruchami coś dziś było.

POszlajałam sie po mieście, zjadłam śnaidanie i sie zaczeło, słabo mi i wogóle, wracam autobusem do domu a tam wogóle powietrza nie ma, okna pozamykane a klima nie włączona zesłabło mi sie w autobusie, dobrze ze tata wsiadł na innym przystanku, to trochę mi pomógł, i nie doszłam już pod dom , i zwymiotowałam koło domu mojej cioci zreszta nie pierwszy raz, ja to wogóle mam i miałam w ciąży szczęście do miejsc w których wymiotowałam.Wiec jak wróciłam do domu to poszłam do łóżka, podczytałam forum i padłam.

Odpoczywaj kochana!!

Napisane przez domii29

Gratuluję 25 tygodnia

Choć wierzymy na słowo że napewno łóżeczko i przewijak są śliczne to chcemy zobaczyć zdjęcia prawda dziewczyny ?

Również ratuluje i zgadzam sie z domii- Chcemy zdjęcia.


CHCE KTOS MOJĄ ZGAGĘ? ODDAM ZA DARMO W DOBRE RĘCE :

[_Peggy]

Wasz szał zakupowo jest przesłodki Uwielbiam oglądać cośce tam nakupiły

Mam problem. Czuje ból ( w skali 1-10 to 3,5, nie jest ciągly, pojawia się co kilka godzin od nocy, zmana pozycji ciut pomaga) po lewj stronie brzucha. Jakieś 2cm poniżej pempka. Na środku drugiej połowy brzucha. Wizytę u połoznej mam dopiero w piątek o 15.00. Panikuje Może to coś z jelitami? Nie mam zaparć.
A no i czuje ruchy Adaśka.

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Gratuluję 25 tygodnia

Choć wierzymy na słowo że napewno łóżeczko i przewijak są śliczne to chcemy zobaczyć zdjęcia prawda dziewczyny ?

prawda

Napisane przez 24Kasiula24

Czesc dziewczynki

Jestem, wkońcu po długiej nieobecności. My z Marcelkiem czujemy się dobrze, no i zaczeliśmy wczoraj 25 tydzien )

Niunia, nie wiem co napisać, jakie to wszystko niesprawiedliwe wspolczuje

Ogłaszam, że łóżeczko i przewijak z Żyrafką przyszło i jest śliczne

i pokazuj łóżeczko

[ryba91]

u dzidzi wszystko ok ! za niedługo coś napisze

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

ludzie teraz są bezduszni więc jakbyś zemdlałą istnieje ryzyko że nikt Ci nie pomoże


to jest śmieszne


dziewczyny czy mogę chodzić w tych sukienkach, czy wyglądam jak rozwora jakaś?

Błagam tylko się nie obraź za to co napiszę po prostu żarciki się mnie trzymają
Jak je uprasujesz to możesz w nich chodzić
Ładne te sukienki !

Napisane przez ryba91

Odpoczywaj kochana!!



Również ratuluje i zgadzam sie z domii- Chcemy zdjęcia.


CHCE KTOS MOJĄ ZGAGĘ? ODDAM ZA DARMO W DOBRE RĘCE :

Dorzucę i swoją !!

[ryba91]

wiecie co.. wyczytałam że od brania żelaza w tabsach, moze pojawić się zgaga... też ją macie dziewczyny 'zelazowe" ?

[Trele_Morele]

Napisane przez Sylwiaaa88

Przeglądam właśnie allegro, dziewczyny będziecie kupowały leżaczki? Ja bardzo bym chciała nawet jakiś "prosty"

Ja bede miala taki - rok temu kupilam go siostrzencowi Tz I siostra sobie bardzo chwalila. Co prawda jest chyba do 18 mies ale mowila ze malemu tak wibracje odpowiadaly ze na rekach mosic nie musiała .. Teraz my go odziedziczymy , a podobno tez w pracy chca mi jakos lezaczek kupic - zobaczymy w piatek )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[24Kasiula24]

Napisane przez domii29

Gratuluję 25 tygodnia

Choć wierzymy na słowo że napewno łóżeczko i przewijak są śliczne to chcemy zobaczyć zdjęcia prawda dziewczyny ?

Hehe ok Później wstawie, obiecuje
A teraz lece na ogródek trochę posiedzieć, buziakiiiii

[Trele_Morele]

Napisane przez nasturcja7667

Mnie też sie ten podoba bardzo! I też już zapowiedziałam przyszłym chrzestnym Bejbziola, że takowe cudo chcemy na chrzciny/ gwiazdkę

Ale mam ochotę na guacamole

A ja dalej nie Wiem co z chrzestnymi .. Szczegolnie z chrzestna. Moja przyjaciolka ktora z jakiegos dziwnego powodu odsunela sie odemnie od kad jestem w ciazy sie nadal nie odzywa. Wiec zastanawiam sie czy jest sens dalej prosic?
Mam jeszcze kolezanke w pracy, mlodziutka dziewczyna . nie dlugo sie znamy , przyszla jak zaszlam w pierwsza ciaze , strasznie mi w pracy pomaga, jak nikt ! Przezywa ze mna kazda wizyte , kazdy kopniak - I tak zastanawiam sie czy jej nie poprosic , bo Wiem zeby chciala ?
Sa jeszcze dwie siostry Tz ale kazda z nich jest juz chrzestna do kogos.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez kyte

to tylko namiastka

no niezłe łupy będziesz stroić malutką

Napisane przez lineczka1989

są jeszcze smoczki uspokajające
podczytywałam wątek mamuś majowo- czerwcowo i to co one pisały że polecają to ja sobie zapisywałam i gdzieś mi kartka zniknęła

Dziewczyny mam pytanie (być może z serii głupich :P ) czym się różni smoczek uspokajający od zwykłego smoczka ?

Napisane przez nemosek

Może ktoś był w podobnej sytuacji:


Z tego co się orientuję nie ma podatku od darowizny jeśli dostaje się ją od najbliższej rodziny,w tym przypadku ojca ?
Dobrze gadam czy źle

Dobrze gadasz