Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 19!

[mela1234]

Napisane przez fiazo

Ostatecznie bedzie nazywal sie piotr.konsultacja byla z prof za duzo sie nie dowiedzialam.tylko plakac sie chce

No ale co ci powiedzieli?

Napisane przez AgataGalaktyczka

chłodniejsza noc będzie dopiero za miesiąc

U mnie jest codziennie chłodno. Nie dość, że brak upałów w łódzkim (jak pisała Sammi) to jeszcze ja mam stary dom i w upały u mnie ok 19 stopni w mieszkaniu, a bez upałów 15-16 więc raczej cienkim kocykiem przykryję.


Dziękuję za gratulacje z okazji dziabnięcia Nie wiedziałam, że nastanie taki dzień, że zacznę się tym chwalić i wszyscy będą mi brawo boli. No ale taki stan. Cieszę się, że was mam, przynajmniej mnie rozumiecie!

[AgataGalaktyczka]

wrzućcie dziewczyny aktualne focie, bo w tym gąszczu trudno cokolwiek znaleźć na bieżąco

[malaczarnakejt]

Sarna super, że już jesteście w domu

[misiaczka555]

Wstalam o 12 i ani razu niebylam na siku w nocy

Napisane przez Neni1984

Hej
U mnie nic ciekawego, noc w miarę przespana, ale brzuch mnie bolał.

Mały znów urósł, bo czuję, że jest większy Rano na ambicję próbowałam mu wjechać "Taki duży jesteś, a dalej u mamusi w brzuchu" Ale tylko mnie kopnął i nie wiem czy mu się głupio zrobiło choć trochę czy nie

Ojj
A może to jakieś odgniecenie?

No to brawa za tc i kciuki mocne



Teso obyś w piątek w końcu wyszła

No niestety rozstep, wciąż istnieje
Tez mam wrażenie ze Maja urosła bo taaaaak mi cieżko z brzuchem ze głowa mała
Jakbyś zaczęła rodzic a TZ w pracy to ma możliwość do ciebie dojechać czy jedziesz sama?

Napisane przez Cieplusia

Pójdę w ślady AgatyGalaktyczki i też coś napiszę Przeglądam ten wątek w zasadzie od czasu kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, chociaż jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby coś pisać a jakoś tak się dziś zmotywowałam bo i tak pół dnia spędzam na czytaniu Waszych postów Wy jeszcze mnie nie znacie ale gwarantuje, że w wielu dylematach mi nieświadomie pomogłyście a ja razem z Wami płakałam na opisach porodów czy śmiałam się przy codziennych opisach Ogólnie mieszkam w Rzeszowie mam 24 lata. Zaszłam w ciążę będąc w okresie narzeczeństwa w tej chwili już jestem mężatką (wzieliśmy cywilny dla spokoju ducha rodziców a normalny za rok w czerwcu tak jak był planowany ). Termin porodu mam na 16 sierpnia i też będę zaszczycona jeśli przyjmiecie mnie do grona mam czerwcowo-lipcowo-sierpniowych

O to masz podobny termin do mnie
Witaj


mam pytanie
Czy to normalne w 36 tc ze cieżko mi sie oddycha?
Podlalam kwiaty na balkonie i go zamiotlam i ledwo doszłam do sofy bo nie mogłam oddechu złapać. Nie moge nic w domu robić dłużej niz 10 min bo cieżko mi złapać oddech. Uczucie jakby mi ktoś uciskal klatkę piersiową.
To samo z lezeniem na plecach, dusze sie.
Bardzo mnie to wkurza bo nie moge normalnie funkcjonować

[jakierka]

Gusia, to trafil Ci sie lekarz Mam nadzieje na prywatnej wizycie dowiesz sie wiecej

Ghia, aby jednak nie okazalo sie, ze Maly ma nietolerancje laktozy A Ty sie nie obwiniaj o to co zjesz, nie mozesz o wszystkim tak od razu wiedziec i wszystkiego przewidziec

Idzia, za tydzien

Agata i Cieplusia (mam nadzieje nie pomylilam nickow, bo pisze z pamieci) witajcie
Ja tez mam termin na 16.08


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Napisane przez sarna405

A więc witam się już z domku

za powrót do domu.

Potrzebuję jakiś przepis na przyrządzenie suma! Macie cuś?


Wiecie jak się cieszę z tych kurek Normalnie jakbym sobie nie wiem jakie błyskotki kupiła
A w pt idę do fryzjera! Chociaż zapowiedziałam pani, że jeżeli urodzę to nie przyjdę i postaram się o tym uprzedzić.

[AgataGalaktyczka]

Napisane przez malaczarnakejt

moja znajoma z TP 25.07 urodziła dziś w nocy synka. o 22:30 pierwsze skurcze, o 23:30 byli w szpitalu, zbadali ją, powiedzieli, że duży człowiek i zrobili jej cc, więc się nie namęczyła Ale jej zazdroszczę
No i jest 3900/53 cm kluseczka

Gratulacje dla znajomej

[sarna405]

dla wszystkich mamus i dzidziusiów urodzonych-trochę ich się urodziło
Iwona335
czerwony_balonik
Niunia20
Enlevee
Fiazo
Dotkaaa

A u fiazo co się działo że szybciej urodziła?

[mela1234]

Napisane przez misiaczka555

Wstalam o 12 i ani razu niebylam na siku w nocy

Byś się do tego nie przyznawała, bo tym kursującym przykrość robisz

[jakierka]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41832889]Dzieki dziewczyny

matko swieta przed chwila przywiezli do naszego pokoju dziewczyne kora urodzila sama w domu do toalety... Mowi ze nie czula zadnych boli nic kompletnie tylko chcialo jej sie kupe a potem siku i dziecko jej wypadlo... Jestem w szoku!!!! Jest w inkubatorze wazy 2250 i podobno jest w dobrym stanie... Kosmos jakis j[/QUOTE]

ale jaja!

Surka, super, ze Lila juz wyszla z inkubatorka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Napisane przez malaczarnakejt

moja znajoma z TP 25.07 urodziła dziś w nocy synka. o 22:30 pierwsze skurcze, o 23:30 byli w szpitalu, zbadali ją, powiedzieli, że duży człowiek i zrobili jej cc, więc się nie namęczyła Ale jej zazdroszczę
No i jest 3900/53 cm kluseczka

Ale super, oby więcej takicyh porodów
tzn niekoniecznie zakończonych cc ale szybkich

Napisane przez misiaczka555

mam pytanie
Czy to normalne w 36 tc ze cieżko mi sie oddycha?
Podlalam kwiaty na balkonie i go zamiotlam i ledwo doszłam do sofy bo nie mogłam oddechu złapać. Nie moge nic w domu robić dłużej niz 10 min bo cieżko mi złapać oddech. Uczucie jakby mi ktoś uciskal klatkę piersiową.
To samo z lezeniem na plecach, dusze sie.
Bardzo mnie to wkurza bo nie moge normalnie funkcjonować

Ja mam to samo, także spokojnie Najgorzej jest po obiedzie, kiedy się najem, brzuch mam tragicznie napęczniały, a Ali zaczyna wtedy szaleć w brzuchu. Czasami muszę wtedy albo się całkiem wyprostować albo wstać, bo inaczej nie mogę tchu złapać

[Cieplusia]

Napisane przez misiaczka555

mam pytanie
Czy to normalne w 36 tc ze cieżko mi sie oddycha?
Podlalam kwiaty na balkonie i go zamiotlam i ledwo doszłam do sofy bo nie mogłam oddechu złapać. Nie moge nic w domu robić dłużej niz 10 min bo cieżko mi złapać oddech. Uczucie jakby mi ktoś uciskal klatkę piersiową.
To samo z lezeniem na plecach, dusze sie.
Bardzo mnie to wkurza bo nie moge normalnie funkcjonować

Ja mam tak samo !!! Leżenie na plecach całkowicie odpada. Jeżeli chodzi o chodzenie to mieszkam na 4 piętrze w bloku bez windy i jak już wyjde z mieszkania to potem 15 minut się tocze na górę. A potem leże przez 15 minut i nie mogę oddechu złapać. Na pewno jest to też związane z tym że mam anemie ale litości czasami powieszenie prania męczy mnie tak jakbym co najmniej maraton przebiegła

[sammi24]

Gusia o właśnie, miałam napisać, że ten lekarz to jakiś bałwan i doskonale Cię rozumiem, bo też zaliczyłam taką sytuację. Lekarz na zastępstwo mnie nie zbadał, bo stwierdził, że skoro mój zrobił to ostatnio, to po co znowu

Mela, a kto u was te kurki zabija jak podrosną?

Sarna fajnie, że już w domu

Misiaczka to piona, bo ja dzisiaj wstałam 12.15

[AgataGalaktyczka]

Napisane przez mela1234

za powrót do domu.

Potrzebuję jakiś przepis na przyrządzenie suma! Macie cuś?

A skąd masz tego suma?
przyrządzić go chyba normalnie, jak każdą inną rybę jeziorną
smażyć, lub wędzić, lub w piekarniku polewać oliwą

słuchajcie, pytanko,
moja gin-lekomanka przypisała mi nospe na twardniejący brzuch.
czy to normlane? czy ona znowu swoje świruje?

[enlevee]

Witam nowe mamusie!

Ja za Waszymi rządami postanowiłam trochę odpocząć, wzięłam ze sobą małego i usnelismy na łóżku na dwie godziny. Potem karmienie i przebieranie. Trochę lepiej od razu, zjadłam pierogi ruskie i może coś ogarnę z reszta rzeczy, ale najpierw trochę idę Was nadrobić..

[mela1234]

Napisane przez sammi24

Mela, a kto u was te kurki zabija jak podrosną?

Lis lub jastrząb! Żartuję. Mąż. Nie ma wyjścia, ja nie zrobię zwierzęciu krzywdy. Nawet musi obrać z piór i wypatroszyć bo ja nie tknę. Ostatnio kogut skończył w "Garnkowie" bo niestety rzucał się na Małgosię i parę razy ją podziobał. Nie było rady, albo się uspokoi albo koniec. Dostał 3 tyg na rehabilitację. Uparty był więc... Ale rosołek był... cud miód malina.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez AgataGalaktyczka

A skąd masz tego suma?
przyrządzić go chyba normalnie, jak każdą inną rybę jeziorną
smażyć, lub wędzić, lub w piekarniku polewać oliwą

Od siebie ze stawu. Wczoraj mąż postanowił złowić karpia na dzisiejszy obiad, a przy okazji i sum się trafił.

[Neni1984]

Napisane przez malaczarnakejt

moja znajoma z TP 25.07 urodziła dziś w nocy synka. o 22:30 pierwsze skurcze, o 23:30 byli w szpitalu, zbadali ją, powiedzieli, że duży człowiek i zrobili jej cc, więc się nie namęczyła Ale jej zazdroszczę
No i jest 3900/53 cm kluseczka

Łał, ale fajnie

Napisane przez mela1234

Dziękuję za gratulacje z okazji dziabnięcia Nie wiedziałam, że nastanie taki dzień, że zacznę się tym chwalić i wszyscy będą mi brawo boli. No ale taki stan. Cieszę się, że was mam, przynajmniej mnie rozumiecie!

Napisane przez misiaczka555

No niestety rozstep, wciąż istnieje
Tez mam wrażenie ze Maja urosła bo taaaaak mi cieżko z brzuchem ze głowa mała
Jakbyś zaczęła rodzic a TZ w pracy to ma możliwość do ciebie dojechać czy jedziesz sama?

Pomiędzy 35 a 38 tygodniem to co drugi dzień czułam i mówiłam, że Mały TAK urósł No ale przybrał w tym czasie prawie kilogram, więc na prawdę miał taki okres intensywnego wzrostu. Każdego dnia wydawało mi się, że jeszcze parę deko i mój brzuch pęknie. Ale nie pękł

Jakbym zaczęła rodzić to TŻ już ma dogadane, że jedzie do mnie i tyle

Posegregowałam te moje notatki, które zbierałam od majówek, z różnych blogów i stron. Jest tego 30 stron w wordzie. Jakby któraś chciała to chętnie się podzielę

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez AgataGalaktyczka

A skąd masz tego suma?
przyrządzić go chyba normalnie, jak każdą inną rybę jeziorną
smażyć, lub wędzić, lub w piekarniku polewać oliwą

słuchajcie, pytanko,
moja gin-lekomanka przypisała mi nospe na twardniejący brzuch.
czy to normlane? czy ona znowu swoje świruje?

Normalne

[fiazo]

Jakies badania z krwi mam miec i jak one beda dobre to wtedy do domu.musze tez zbierac mocz do kubelkow z calej doby.

[magolina]

Nacytowałam się jak głupia i jak chciałam wysłać to okaząło się, że nie mam internetu tym oto sposobem leće z pamięci

Witam nowe mamusie sierpniowe

Surka brawa za prawidłowe usg Lili

Sammi tylko utwierdziłaś mnie w przekonaniu, żeby zamówić ten biustonosz do karmienia napisz mi tylko bo nie pamietam czyn pisalas - jaki bralas obwód pod biustem - po ja przed ciązą miałam 75 a teraz 80/85 i nie wiem jaki zamówić, bo tam jest albo 75 albo 85

Teso niezła faza z tą dziewczyną ja kiedyś w pracy miałam taki przypadek, że babka urodziła w kiblu, tylko to była patologia straszna, twierdziła, że nie wiedziała, że jest w ciązy ale jakos trudno mi w to uwierzyc. Dzidzia nie przezyła

Sarna super, że już jesteście w domku

Misiaczka ja mam to samo - zejdę na dół po schodach i sapię jakbym półmaraton przebiegła a jak sprzatam to co trochę przystaje i oddycham głeboko bo mam wrażenie jakbym była niedotleniona

Mela tez Ci zaklaskam za dziabnięcie

Fiazo wierzę, że już ledwo co wytrzymujesz ale to wszystko dla Twojego dobra, musza się upewnić, że nic Ci nie zagraża i dopiero Cię wypuszczą, także głowa do góry, już bliżej niż dalej

Więcej nie pamiętam

[dzoan]

Napisane przez lachryma

ok, ja już po depilacji i stwierdzam, że jakaś napuchnięta tam jestem
zrobiłam błąd, wzięłam lusterko i stwierdzam, że chyba jądra mi rosną

Napisane przez Cieplusia

Heh no trochę mi zajęło czytanie Waszych postów a przyznaję się bez bicia, że nie ogarnęłam wszystkich 19 części
Ma być dziewczynka Izabela ale jak to powiedział mój gin tylko ten który odbiera poród jest nieomylny więc zobaczymy

myślę, że potrzebowałabyś kolejnych 9 miesięcy ciąży, by ogarnąć wszystkie części

Napisane przez Neni1984

Mmm pyszna kawka Ja kiedyś posoliłam sobie kawę u teściów I musiałam przełknąć, bo nie było gdzie wypluć

A czemu wywoływanie przed czasem? Coś przegapiłam?

No i oczywiście kciuki za KTG

Będąc w szpitalu na badaniu po porannym obchodzie, lekarz powiedział, że za 2 dni może zrobimy stymulację porodu, położna później potwierdziła, że gin wpisał mi kroplówkę, która wypadałaby dzisiaj. A I TP mam na 20 lipca w sobotę, więc nie rozumiem czemu chciał mi wywoływać na siłę dziecko. Ciekawa jestem co mój gin by na to powiedział. Dlatego też m.in. zmyłam się ze szpitala, żeby mnie tam nie zamęczyli przed właściwą datą, bo dziecko może samo do tego czasu wyjdzie, bez wspomagaczy.

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41832889]Dzieki dziewczyny

matko swieta przed chwila przywiezli do naszego pokoju dziewczyne kora urodzila sama w domu do toalety... Mowi ze nie czula zadnych boli nic kompletnie tylko chcialo jej sie kupe a potem siku i dziecko jej wypadlo... Jestem w szoku!!!! Jest w inkubatorze wazy 2250 i podobno jest w dobrym stanie... Kosmos jakis j[/QUOTE] o rany.. ta to dopiero zaliczyła szybki i bezbolesny poród.. to musiał być szok i dla niej i dla dziecka..nie wyobrażam sobie tego normalnie..

Napisane przez malaczarnakejt

A wiecie co, muszę publicznie pochwalic mojego męża

W niedzielę był ze mną w łazience jak się szykowałam przed poniedziałkową wizytą. Kąpiel, pielęgnacja stóp, golenie tu i tam, balsamowanie, kremowanie itp.
I od poniedziałku mówi, że strasznie mnie kocha i że podziwia mnie, że tak się męczę, żeby ładnie wyglądać też i dla niego...
Zobaczył ile wysiłku w to wkładam i mnie docenił
I dziękuje mi, że noszę jego synka w brzuchu. I że mam się wcale nie przejmować rozstępami, bo on się z nimi nie żenił, tylko ze mną...
Kocham go

wspaniały jest

mój wczoraj wytarł po mnie prysznic od środka..szyby i baterię (mamy taką manię by kropki i kamień się nie osadzał..po każdym prysznicu wycieramy)

Napisane przez mela1234

Ogłaszam że zostałam właśnie dziabnieta!!! Święto w domu hi hi!

no to jeszcze ja Ci pogratuluję

Napisane przez fiazo

Ostatecznie bedzie nazywal sie piotr.konsultacja byla z prof za duzo sie nie dowiedzialam.tylko plakac sie chce

Piotruś

Napisane przez fiazo

Strasznie tesknie juz do domu.maja mi jeszcze jakies badania robic.zwarjuje juz tu.

oj wierzę, że już masz dość szpitala i chciałabyś już w domku być.. ja pół doby ledwo wytrzymałam

Napisane przez malaczarnakejt

moja znajoma z TP 25.07 urodziła dziś w nocy synka. o 22:30 pierwsze skurcze, o 23:30 byli w szpitalu, zbadali ją, powiedzieli, że duży człowiek i zrobili jej cc, więc się nie namęczyła Ale jej zazdroszczę
No i jest 3900/53 cm kluseczka

gratki dla znajomej

[malaczarnakejt]

Napisane przez misiaczka555

mam pytanie
Czy to normalne w 36 tc ze cieżko mi sie oddycha?
Podlalam kwiaty na balkonie i go zamiotlam i ledwo doszłam do sofy bo nie mogłam oddechu złapać. Nie moge nic w domu robić dłużej niz 10 min bo cieżko mi złapać oddech. Uczucie jakby mi ktoś uciskal klatkę piersiową.
To samo z lezeniem na plecach, dusze sie.
Bardzo mnie to wkurza bo nie moge normalnie funkcjonować

normalne niedługo brzuch pójdzie w dół i będzie łatwiej

[aremalgos]

Napisane przez Cieplusia

Ja czytam taką książkę "Język niemowląt-Tracy Hogg". Bardzo fajnie się czyta i kobieta pisze tak konkretnie i zrozumiale m.in właśnie o tym jak zorganizować dzień i co po czym itd. Mam ją w pdf-ie jak coś to mogę podesłać.

to ja poproszę

[paulinka777]

Witam ponownie Mialam usg- z Malutka wszystko super, pani dr wyliczyla wage na 3550, wiec jak na 42tc chyba nie jest źle hahaha. Skurcze utrzymuja sie i chyba zaczynają być regularne (co 9-10min) i coraz bardziej bolesne. Jak tak jeszcze sie utrzyma kilka skurczow to upomne sie o badanie na fotelu i zobaczymy co z tego będzie najgorsze, że skurcze ida z kregoslupa- potrafi zabolec jak cholera!
Jak trafie na porodowke) na pewno dam znac
Kciuki chyba dzialaja )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Napisane przez Neni1984

Posegregowałam te moje notatki, które zbierałam od majówek, z różnych blogów i stron. Jest tego 30 stron w wordzie. Jakby któraś chciała to chętnie się podzielę

Oczywiście, że się dziel, jeżeli masz ochotę to ja b. chętnie.

[dzoan]

A u mnie była mama, zabrała siostrę.. później przyjaciółka z Idką wpadły mnie i Olusia odwiedzić.. a teraz siedzę i czekam na męża..
Muszę zaraz ogolić nóżki i kapkę przed ktg

[mela1234]

Napisane przez paulinka777

Witam ponownie Mialam usg- z Malutka wszystko super, pani dr wyliczyla wage na 3550, wiec jak na 42tc chyba nie jest źle hahaha. Skurcze utrzymuja sie i chyba zaczynają być regularne (co 9-10min) i coraz bardziej bolesne. Jak tak jeszcze sie utrzyma kilka skurczow to upomne sie o badanie na fotelu i zobaczymy co z tego będzie najgorsze, że skurcze ida z kregoslupa- potrafi zabolec jak cholera!
Jak trafie na porodowke) na pewno dam znac
Kciuki chyba dzialaja )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj dawaj, dawaj, trzeba zacząć rodzić! Powodzenia! Obyś dziś juz urodziła.

[magolina]

Napisane przez paulinka777

Witam ponownie Mialam usg- z Malutka wszystko super, pani dr wyliczyla wage na 3550, wiec jak na 42tc chyba nie jest źle hahaha. Skurcze utrzymuja sie i chyba zaczynają być regularne (co 9-10min) i coraz bardziej bolesne. Jak tak jeszcze sie utrzyma kilka skurczow to upomne sie o badanie na fotelu i zobaczymy co z tego będzie najgorsze, że skurcze ida z kregoslupa- potrafi zabolec jak cholera!
Jak trafie na porodowke) na pewno dam znac
Kciuki chyba dzialaja )

skoro działają to ściskam dalej i oby się rozkręciło na dobre

[Neni1984]

Napisane przez paulinka777

Witam ponownie Mialam usg- z Malutka wszystko super, pani dr wyliczyla wage na 3550, wiec jak na 42tc chyba nie jest źle hahaha. Skurcze utrzymuja sie i chyba zaczynają być regularne (co 9-10min) i coraz bardziej bolesne. Jak tak jeszcze sie utrzyma kilka skurczow to upomne sie o badanie na fotelu i zobaczymy co z tego będzie najgorsze, że skurcze ida z kregoslupa- potrafi zabolec jak cholera!
Jak trafie na porodowke) na pewno dam znac
Kciuki chyba dzialaja )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale super
Niech się rozkręca

[jakierka]

Sammi, sliczny zestaw ubranek

Tweed, ja bym wymienila witaminy, na poczatku ciazy przyjmowalam multiwitamine i polozna kazala mi je odstawic ze wzgledu na witA

Kejt, dla TZta za piekne slowa
Jak ja chce karpatke teraz!!!




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Napisane przez dzoan

A u mnie była mama, zabrała siostrę.. później przyjaciółka z Idką wpadły mnie i Olusia odwiedzić.. a teraz siedzę i czekam na męża..
Muszę zaraz ogolić nóżki i kapkę przed ktg

A ja się zbieram, żeby umyć głowę i przy okazji się odchwaścić, ale coś mi nie idzie.