Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[agusiamaskota]

Napisane przez Diorisha

Typuję dziecko ale co ja tam wiem

Haha

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Wiecie, że mojego TŻ to w nocy i apokalipsa by nie obudziła Piszę mu w nocy jak się fatalnie czuję, a ten nic... Dalej śpi bo się nie odezwał księciunio jeszcze...

[papalinka83]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Ty sie śmiejesz z tym siwieniem to ja Ci powiem, że odkąd zaszłam w ciążę zaczęłam siwieć i TŻ tak samo;D

Haha, mój mąż na początku ciąży jak było dużo problemów mówił, że on do porodu chyba wyłysieje

Napisane przez Snow_White1

Haha cos mi waga szwankuje, bo pokazala 118 kg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No Snow, czas się zastanowić nad swoją dietą

Napisane przez maharet1092

To dobrze, że się udało powstrzymać.


Bajka wszystkiego dobrego.




Słuchajcie cos u mnie jest dziwnie i nie wiem czy to normalnie. Od kilku (tak od poniedziałku) dni mały jakoś mniej się rusza i jest wyraźnie słabszy.Z początku myślałam, że ma dzień lenia, ale dzisiaj już byłby taki czwarty dzień i trochę to za długo trwa wg mnie.Próbowałam go ruszyć jakoś słodyczami, zawsze wierzgał po czekoladzie, ale teraz to tylko parę słabych kopniaków...Nigdy się tak nie zachowywał bez powodu typu podróż, zmiana otoczenia.Zaczęłam się martwić, nie wiem czy słusznie czy nie.Wizytę mam za tydzień, nie wiem czy to nie za późno jak się nic nie zmieni...

Pewnie to nic takiego, ale po tych wszystkich historiach tutaj, jak masz możliwość to sprawdź

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, co Wy z tymi problemami? Jakaś plaga po prostu


Któraś wczoraj pytała, co u fryzjera robiłam. Ale nie pamiętam, kto i co, bo na telefonie podczytywałam usypiając młodego, a goście pizzę robili No więc nic wielkiego, z 5 cm zniszczonych końcówek poleciało... A zapuszczam. Ogólnie to płaczę nad długością, ale lepsze krótsze, a zdrowe, niż dłuższe i zniszczone... Macie foto, różnica niewielka

Od razu zdrowiej wyglądają, dobrze, że podcięłaś

Napisane przez Susanna

Byłam rano na badaniu krwi i w zastępstwie jednej z pielęgniarek była taka fajna, młoda położna Bardzo sympatyczna i wesoła babeczka. Zaraz wypytała o ciążę, jak się czuję bla bla bla i mówi, że ona jest położną środowiskową Dała mi namiar na siebie - jak urodzę to ona może do mnie zachodzić na wizyty. Super, jeden problem z głowy
W ogóle to mówiła, że teraz u niej w szpitalu rodzą się takie dzieci po 4-5 kg, babki się strasznie męczą. Pono to przez witaminy i cukier. Ciekawe.

Nastawiłam pierwsze pranie dla Stasia. Póki pogoda jest jako taka.

OMG to ja się cieszę, że nie biorę witamin i mam niski cukier w takim razie. 5 kg


A w ogóle to tak się wczoraj zestresowałam tymi wszystkimi problemami z forum, że sama się źle czułam też. I po kilku dniach normalnego jedzenia poprzedzonych 3 tygodnbiami ostrej diety z powodu refluksu, wylądowałam wczoraj znowu z głową w muszli. I już nie wiem, co robić Mam nadzieję, że to takie jednorazowe i że ten żołądek w końcu zaskoczy, skoro prawie całą ciążę tak było dobrze bez żadnych leków

[Susanna]

Napisane przez butterfly20

Susanna słyszałam dokładnie to samo odnośnie przyczyny wagi maluchów. Tylko ciekawe, czy w takim razie z owocami też nie można przesadzać.

Nie mam pojęcia ale wydaje mi się, że trzebaby jeść codzienie bardzo dużo owoców, żeby wartość witamin naturalnych pokrywała się z tymi z suplementów. W pigułce masz niemal wszystkie witaminy a w owocach tylko niektóre. Tak mi się wydaje.

Napisane przez agusiamaskota

Moja teściowa w 1 ciąży jadła same jabłka i bułki. Brat TŻ urodził się cały w jakichś bąbelkach od nadmiaru witamin, ale zniknęło mu to szybko. No i teściowa idąc na porodówkę ważyła 49kg! Lekarz się jej zapytał "A co Ty tu dziecko robisz?!"

Jakby jadła bułki i banany (pewnie wtedy nie było dostępu do bananów) to brat wyrósłby na pierwszego Małysza Tekst lekarza mnie rozwalił

[papalinka83]

Bajka - sto lat

Ale gorąco dzisiaj, a jeszcze nie ma 10:00...

[maharet1092]

Napisane przez agusiamaskota

Strach pomyśleć Skoro biegunka mi przynosi takie bóle to co dopiero poród

U mnie zostało 64 dni, nie sadzę, że tyle wytrzymam.

[ja-ika]

Napisane przez matallewar

Któraś wczoraj pytała, co u fryzjera robiłam. Ale nie pamiętam, kto i co, bo na telefonie podczytywałam usypiając młodego, a goście pizzę robili No więc nic wielkiego, z 5 cm zniszczonych końcówek poleciało... A zapuszczam. Ogólnie to płaczę nad długością, ale lepsze krótsze, a zdrowe, niż dłuższe i zniszczone... Macie foto, różnica niewielka

Najpierw otworzyłam zdjęcie i patrzę 1, 2, 3, 4, wielkiej różnicy nie widzę poza tym, że z przodu, z tyłu, a potem wpadłam na pomysł, że może o światło chodzi i, że w samym staniku a następne w podkoszulku dopiero później doczytałam, że podcięłaś nie martw się nie ma wielkiej różnicy

[agusiamaskota]

Napisane przez Susanna

Nie mam pojęcia ale wydaje mi się, że trzebaby jeść codzienie bardzo dużo owoców, żeby wartość witamin naturalnych pokrywała się z tymi z suplementów. W pigułce masz niemal wszystkie witaminy a w owocach tylko niektóre. Tak mi się wydaje.


Jakby jadła bułki i banany (pewnie wtedy nie było dostępu do bananów) to brat wyrósłby na pierwszego Małysza Tekst lekarza mnie rozwalił

Brat TŻ skończył w tym roku 40 lat Haha ale jest najchudszy i najdłuższy z wszystkich

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez papalinka83

Ale gorąco dzisiaj, a jeszcze nie ma 10:00...

No Dobrze, że ja pracuję w starej kamienicy, gdzie cały czas mam chłodno

[karolson]

Napisane przez butterfly20

Susanna słyszałam dokładnie to samo odnośnie przyczyny wagi maluchów. Tylko ciekawe, czy w takim razie z owocami też nie można przesadzać.

Tez tak na SR slyszalam. Przedewszystkim cukier, pozniej fruktoza z owocow, pozniej przegiecie z witaminami. Ale zauazcie ze sugeruje Gin witaminy zeby brac ale czy bada ich poziom ? - nie, a mozna z krwi szybko sprawdzic.. ja biore bo mi sprawdzili D3 i mam hipowitaminoze czyli duzo za malo...

Ale tak patrze na lipcowo sierpniowe czy wczesniejsze watki to tam raczrj maluszki sie rodza wiec sama niewiem ocb..

Ta polozna z SR mowila ze jedno jablko dziennie albo gabarytowy odpowiednik do 18. I 5 razy tyle warzyw

[agusiamaskota]

Napisane przez maharet1092

U mnie zostało 64 dni, nie sadzę, że tyle wytrzymam.

Ja Wam mówię, że urodzę prze TP, ale może i dobrze, chciałabym dłużej pobyć z Mają, skoro od 1 października zaczyna się rok akademicki...

[papalinka83]

Napisane przez maharet1092

U mnie zostało 64 dni, nie sadzę, że tyle wytrzymam.

A u mnie 68... Leci ten czas

[katarzyna2811]

Napisane przez matallewar

Dzięki dziewczyny za komplementy włosowe
Ja zawsze miałam ich dużo, kiedyś do pasa, ale zniszczyłam je farbowaniem i teraz próbuję wrócić do naturalnych i długich, ale stanowczo bardziej o nie dbam

Śliczne te twoje włosy. Zazdroszczecierpliwości do zapuszczania. Ja zawsze po jakimś czasie niestety odpuszczam.
A co do pseudo przyjaciela. Nie jest to fajna sytuacja,ale cóż zawsze się ktoś taki znajdzie. Najlepiej omijać takich ludzi.

[matallewar]

Napisane przez karolson

Tez tak na SR slyszalam. Przedewszystkim cukier, pozniej fruktoza z owocow, pozniej przegiecie z witaminami. Ale zauazcie ze sugeruje Gin witaminy zeby brac ale czy bada ich poziom ? - nie, a mozna z krwi szybko sprawdzic.. ja biore bo mi sprawdzili D3 i mam hipowitaminoze czyli duzo za malo...

Ale tak patrze na lipcowo sierpniowe czy wczesniejsze watki to tam raczrj maluszki sie rodza wiec sama niewiem ocb..

Ja tam nie wierzę w tą teorię, bo łykałam witaminy całą ciążę z Edim, jadłam codziennie slodycze, a on miał 3470 g

[logoasia]

Napisane przez agusiamaskota

Ja Wam mówię, że urodzę prze TP, ale może i dobrze, chciałabym dłużej pobyć z Mają, skoro od 1 października zaczyna się rok akademicki...

oby nie za szybko

[matallewar]

Napisane przez agusiamaskota

Ja Wam mówię, że urodzę prze TP, ale może i dobrze, chciałabym dłużej pobyć z Mają, skoro od 1 października zaczyna się rok akademicki...

Mi przy tp na 16.05 lekarz wyznaczył wizytę na 6.05 i miałam silne przeczucie, że już się na niej nie pojawię
No i się nie pojawiłam i dzwonili do mnie, czemu nie przyszłam

[Snow_White1]

Napisane przez papalinka83

A u mnie 68... Leci ten czas

U mnie 40 wg ostatnich ustalen, 50 wg wczesniejszych. A mały pewnie i tak zrobi, co bedzie chcial. Dopoki biore fenka, to raczej bedzie siedzial w brzuchu. A bede brala na pewno do nastepnej wizyty, czyli 08.08.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jo_asiek]

Napisane przez agusiamaskota

Ja jestem beztalenciem do takich rzeczy Za to moja mama Powodzenia! I czekamy na efekty

Ze mnie tez typowy antytalent w takich sprawach:p

Zawsze jak do szkoły trzeba było coś na technikę zrobić to mama mi pomagała, bo inaczej słabo by było

Podobnie z plastyka było

Napisane przez pszczoua

Dzisiaj o 14.00 mam wizytę także proszę o kciuki. Tym bardziej, że dołączam do dziewczyn z problemami jelitowymi... Od 4 dni męczą mnie biegunki. Brzuch nie boli, czuję się dobrze, ale co chwilę przelewa się w jelitach i ok. 3 razy dziennie się załatwiam (sama woda ). Chyba będę musiała o tym wspomnieć lekarzowi... Mam nadzieję, że to tylko przejściowe. Czytałam że zdarzają się takie sytuacje w III trymestrze, ale bliżej TP, bo organizm się oczyszcza, a mój synuś musi jeszcze poczekać 2 miesiące, albo przynajmniej 1,5....

Kurcze, coraz więcej Was z tymi biegunkami... Co się dzieje?!?! Chyba trochę za wcześnie na oczyszczanie organizmu przed porodem... Koniecznie powiedzcie o tym swoim gin. Oby szybko przeszło i już Was nie meczylo!3mam kciuki za wizytę!

[matallewar]

Ale mnie dziś zatoki bolą

[logoasia]

dziewczyny biorące fenka... powiedzcie, z jakich powodów lekarze wam wypisali ten lek? ja narazie jestem na max dawce nospy forte, już mam styrany żołądek, a nie wiem czy to wystarczy przy skracającej się szyjce i skurczach. doradźcie, moze dziś wbiję się w kolejkę do gin

[Figulina987]

Napisane przez Natala84

się podjadło

Snow, w końcu ważysz jak kobieta w ciąży

Napisane przez Diorisha

Typuję dziecko ale co ja tam wiem

na to się zapowiada, ale na 100% to p porodzie

Odnośnie biegunek, to mi zawsze lekarze doradzali ryż i odradzali wszelkie owoce typu jabłka, śliwki.

W aptekach są takie środki n odwodnienie dla dzieci, nie wiem, czy można je stosować w ciąży, ale może warto kogoś zapytać?

A na zgagę kiedyś słyszałam, że pomaga ciepłe mleko. Ostatnio wypiłam na no i faktycznie podziałało. Tylko nie przepadam a tym...

[jo_asiek]

Napisane przez matallewar

Ale mnie dziś zatoki bolą

Ojjj...współczuję. Znam ten ból, kilka razy w roku mam zapalenie zatok:banghead:

Ehhh.. Co chwilę coś niefajnego sie tu u nas dzieje kiedy w końcu jakieś dobre info się pojawią!?

A dziś ja u fryzjera siedzę w końcu moje odrosty znikną

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Bajka stooooo laaaaaaaaaaaat, spełnienia marzeń

I ja się przyłączam do życzeń. Sto lat Bajeczko !!!

[marysia_258]

Napisane przez ja :)

Ja też mam jutro wizyte Na USG nie mam co liczyć, ale przynajmniej serduszka posłucham no i wreszcie jakieś szczegóły o porodzie, krwi pępowinowej, jak co załatwić ze szpitalem itd.
Powodzenia w takim razie dla Ciebie i dla mnie też

Dziękuję, i tobie też życzę powodzenia
Ja USG mam robione co wizytę. Baaaaaardzo skrócona wersję ale mam.

Napisane przez pszczoua

Dzisiaj o 14.00 mam wizytę także proszę o kciuki. Tym bardziej, że dołączam do dziewczyn z problemami jelitowymi... Od 4 dni męczą mnie biegunki. Brzuch nie boli, czuję się dobrze, ale co chwilę przelewa się w jelitach i ok. 3 razy dziennie się załatwiam (sama woda ). Chyba będę musiała o tym wspomnieć lekarzowi... Mam nadzieję, że to tylko przejściowe. Czytałam że zdarzają się takie sytuacje w III trymestrze, ale bliżej TP, bo organizm się oczyszcza, a mój synuś musi jeszcze poczekać 2 miesiące, albo przynajmniej 1,5....

Kciuki zaciśnięte Będzie dobrze

Napisane przez logoasia

Agusia popijaj paluszki slone wodą,nawodnisz trochę organizm
u mnie trochę lepiej,ale nie moge sie podnosic bo zaraz boleh my biedne

leż i odpoczywaj

Matal ile ty masz włosów Zazdroszczę
Ja staram się teraz zapuścić, ale nie dość żę w ciąży wypadają mi garściami to jeszcze w wieku 30 lat mam 50% siwych

BAJKA WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE, SPEŁNIENIA MARZEN, SZYBKIEGO BEZPROBLEMOWEGO ROZWIĄZANIA

Dopiero się obudziłam Pospałam jak nie wiem co.
Idę na śniadanko, nałożyć farbę na łepek bo już patrzeć na sienie nie mogę Szybki obiadek i wizyta u ginka
Mam nadzieję że u mnie nic się nie pogorszyło Nie powiem stresa mam i to nie małego...

[misia332]

Napisane przez jo_asiek

Ze mnie tez typowy antytalent w takich sprawach:p

Zawsze jak do szkoły trzeba było coś na technikę zrobić to mama mi pomagała, bo inaczej słabo by było

Podobnie z plastyka było




Kurcze, coraz więcej Was z tymi biegunkami... Co się dzieje?!?! Chyba trochę za wcześnie na oczyszczanie organizmu przed porodem... Koniecznie powiedzcie o tym swoim gin. Oby szybko przeszło i już Was nie meczylo!3mam kciuki za wizytę!

Wydaje mi się, że te problemy biorą się teraz z powodu dużej ilości jedzonych warzyw i owoców sezonowych. Zdarza się nie umyć, zjeść z drzewa. I można nabawić sie jakiejś bakterii.

[Figulina987]

Qrcze przepraszam za byki ale klawiaturę w lapku ma skopaną i niektóre literki mi się zacinają

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Mi przy tp na 16.05 lekarz wyznaczył wizytę na 6.05 i miałam silne przeczucie, że już się na niej nie pojawię
No i się nie pojawiłam i dzwonili do mnie, czemu nie przyszłam

No ja mam przeczucie, że do urodzin męża (13.09) nie dociągnę.Obstawiam się na początek września

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Zjadłam kaszkę, po której mały zawsze szalał, ale teraz nic go nie ruszyło...

[katarzyna2811]

Marysiu trzymam kciuki za wizytę. Na pewno wszystko jest ok.

Matall a byłaś u lekarza? Bo o ile mnie pamięć nie myli to w weekend twoje zatoki i alergia ostro dawały ci w kość.

[marysia_258]

Ciekawe co tam u naszych dziewczyn???? Tak się o nie martwię...

[katarzyna2811]

Napisane przez maharet1092

No ja mam przeczucie, że do urodzin męża (13.09) nie dociągnę.Obstawiam się na początek września

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Zjadłam kaszkę, po której mały zawsze szalał, ale teraz nic go nie ruszyło...

Wiesz co na pewno wszystko jest ok ale skoro tak cię to niepokoi to jeżeli masz możliwość to może warto sprawdzić? Choćby dla własnego spokoju.

[maharet1092]

No mąż miał zadzwonić do lekarza, zobaczymy co powie.

[katee86]

Kochane, witam Was w nowym wątku, który nadrabiam juz 2 dni.

Bajka wszystkiego naj w tym pięknym i słonecznym dniu.

Szkoda, że tyle problemów spotyka ciężarne, aż przykro to czytać i mnie coś kuje w piczce.

Samba -czuję, że będzie ok i mały posiedzi jeszcze w brzuchu

dirty wielkie kciuki (ale jak się dirty nie odzywa to chyba dobrze co?)
Ladan odezwij się w końcu, bo sie martwimy co u Ciebie i Julii.

Napisane przez Snow_White1

Problematyczne ciąże to chyba ogolnie znak naszych czasów wszystko za szybko, za duzo stresu...jak uslysze jeszcze kiedys, ze ciaza to nie choroba, to ta osoba dostanie z liscia...nie pamietam, kiedy bralam tyle lekow, co teraz :screwy:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co racja, to racja.

Napisane przez agusiamaskota

logoasiajak się czujesz? Nie zazdroszczę nocy, moja nie lepsza... Myślałam, że rodzę na kibelku Musiałam mamę budzić, miałam skurcze i biegunkę od 24:40-4:20 rano Cały czas ze mnie leciało, a ja się zwijałam z bólu

Podziwiam Cię, że w tej robocie wytrzymujesz.

Motyl, dzięki że mnie rozbawiłaś tym ciastem

Ja muszę kompletować wyprawkę, ale ciągle myślę że jest na to czas, tak jakbym wbijała sobie do dyńki zabobony, że nie ma co za wcześnie (a na wózek mogę czekać nawet 6 tyg). Gupek ze mnie do potęgi, wiem . No bo kto potem za mnie to zrobi. Poproszę kopa na rozpęd.

Mam nadzieję, że dziś będzie dla odmiany dzień pozytywnych info.