Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Żeby to było takie proste...
Dzieci Damiana sióstr zjechały się do babci na wakacje i wszędzie ich pełno, a najwięcej czasu spędzają u nas w pokoju i nawet siłą nie dadzą się wypędzić
No chyba że... zostanę u niego na noc

no tak dzieci.. :P to jest jakieś rozwiązanie :p

[domii29]

Napisane przez coralady

Domi cięzko wybrac sobie pierścionek zaręczynowy,mnie tz sam kupił i nie musiałam wybierać Cięzko bym miała na coś się zdecydować.

Myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie wydrukowanie wszystkich tych które wybrałam i niech on wybierze mi któryś z nich
Tak też chyba zrobię, niech się pomęczy troszkę, co by nie wybrał i tak będę zadowolona

[paulinaizabela]

Witam

Napisane przez Kabriela

Dziewczyny dziewczyny pora abym się pochwaliła Agatką, raczej Jej apartamentem...hihihi...
więc uwaga jestem w 26 tygodniu ciąży a brzuszek mam taki jaki mam...ech....

śliczny

Napisane przez Zuzziak

Po tym wpisie aż się cała rozpłakałam, rano wczoraj obudziłam się z bólem podbrzusza i tak boli do dziś. Ciągnie pośrodku, a to w jajnikach kłuje, mam nadzieję że to normalne bóle, bo niunia postraszyła trochę i teraz się martwię. Mam nadzieję że to szybko minie. Póki co oszczędzam się, w pracy staram się nie latać, a w domu to leżę z nogami w górze. Dziewczyny czy u was też pojawiają się takie bóle?
W niedzielę zaczęliśmy 22 tydzień i wszystko grało aż do wczoraj.

Mnie czasem pobolewa po bokach ale tylko chwilę, czasem też coś w środku zakłuje i na ostatniej wizycie ginka powiedziała mi, że to normalne to macica sie rozciąga i więzadła Odpocznij i powinno przjeść W razie co zadzwon do lekarza jak dłużej nie przejdzie.

Napisane przez niunia32

ooo była mowa o wrzucaniu zakupów...
Załącznik 5330402

byliśmy ostatnio w ciucholandzie i kupiłam 3 rzeczy...
pajac za 2 zł, body na wagę, półśpiochy miały być za 3 zł, ale babka nie widziała cenówki i zważyła... 3 zł w sumie zapłaciłam za te 3 rzeczy
do tego mam jeszcze 3 pak bodziaków (które pokazywałam)
no i rzeczy po córce...

jak zaczniemy i skończymy remont, to poprzynoszę z piwnicy, do prania i segregacji...
do tego czasu płeć powinnam poznać :P

takie zdjęcie wczoraj wysłałam mężowi
Załącznik 5330403

Super łupy a zdjęcie słodkie

Napisane przez dzidziadziumdzia

Cześć Mamuśki.
Nie bijcie. Jestem mocno w plecy.
Taki się zrobił dziwny czas, że nie
ogarniam czubka własnego nosa.

U nas nic nowego. Poza ogromnym brzuchem. I chyba w końcu co nieco przytyłam.

Buziaki dla Was.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie, że dałaś znak życia
Jak będziesz miała chwilkę to skrobnij coś

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

U mnie gorąca atmosfera, bardzo dużo załatwień związanych ze ślubem. Niebawem wybieram się na próbny makijaż, później na paznokcie, później do kościoła ze świadkami a na koniec jedziemy z Tż odebrać kilka zamówień.

W ciągu tego tygodnia miałam już dwie migreny Ogólnie nie czuję się najlepiej. Nie wiem jak ja przeżyję sobotnie wesele. Mam nadzieję, że jakoś dam radę

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Na dodatek podrapałam się w nocy na twarzy i mam długą czerwoną rysę na całym policzku Myślicie, że do soboty się zagoi? A może czymś posmarować

W sobotę wszystko pięknie się uda, zobaczysz
A zadrapanie na pewno zejdzie i będziesz najpiękniejszą Panną Młodą

Napisane przez Margot156

Też sobie zrobiłam plan na ten tydzień.... nie zmienia to faktu że czasem zupełnie brakuje mocy

Muszę się pochwalić!! Przyszła paczuszka z zakupkami
- 10 szt pieluch tetrowych białych
- 3 szt tetrowych z nadrukiem (nie mogłam się powstrzymać)
- 3 szt. flanelowych kolorowych
- 3 szt czapeczek
- 3 szt niedrapek
- wkłady poporodowe 2 paczki
- gaziki nasączone do dezynfekcji 30 szt
- 5 podkładów do przewijania do szpitala
- 2 podkłady na ramię
- szczoteczka i grzebyk
Koszt tej paczuszki - 108 zł już z kurierem

Jak ja kocham allegro

super zakupy!!

Co do ręczników to mam narazie jeden, który dostałam w zestawie startowym. Jest biały z kapturkiem i ma metki Persil Z jeden z kapturkiem jeszcze dokupię, a potem już zwykłe będę używać
Do prania mam płyn Fairy i do płukania też

Zmykam teraz na miasto, będę później

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

no tak dzieci.. :P to jest jakieś rozwiązanie :p

Zainspirowałaś mnie, zostaje na noc u TŻta

[Trele_Morele]

Napisane przez domii29

W ogóle dziewczyny mam dylemat
Zadzwonił TŻ że mam sobie poszukać jakiegoś pierścionka zaręczynowego w internecie i mu wysłać to on mi taki sprawi i wybrałam kilka, teraz mam problem żeby wybrać ten jeden jedyny bo mi się wszystkie tak samo podobają...
Weźcie coś doradźcie

Dla mnie ten ostatni ewentualnie drugi ..

Ja juz jestem w pracy prawie a Wy tu sprzatac , prac , gotowac I prasowac :bat: I nie pieprzyc głupot .. :bat: bo Trele potem ma za duzo do nadrabiania
Zboczuchy jedne


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez ryba91

tak w ogóle co z MAGALSKA?

Pewnie sie gdzies smazy , brzuchem do gory )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez Trele_Morele

Dla mnie ten ostatni ewentualnie drugi ..

Ja juz jestem w pracy prawie a Wy tu sprzatac , prac , gotowac I prasowac :bat: I nie pieprzyc głupot .. :bat: bo Trele potem ma za duzo do nadrabiania
Zboczuchy jedne

Ja już prace domowe na dzisiaj mam skończone, teraz będę się obijać Właśnie zjadłam spaghetti i leżę gołym brzuchem do góry, aż się mnie mama pytała co tak tego mojego Jaśka wietrze
Gdzie Ty tu jakieś zboczuchy widzisz ?

[Trele_Morele]

Napisane przez ryba91

ale że będzie się odklejac? czy inny powód? jakbym miala kase to dawno już wyrzuciłabym te meble.........


domii- 4 albo ostatni

A to sa meble Twoje czy byly na mieszkaniu?
Bo jak to jej meble to lepiej zapytaj nawet o okleine , zeby Ci potem nie powiedziala ze to antyk po prababci byl wart 5 tys


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Dopiero teraz się witam, dzisiaj wizyta, wiec staram się cały czas coś robić, żeby nie myśleć o USG już bym chciała podglądać moje dzieciątko dobrze ze dzisiaj o 17 a nie tak jak ostatnio po 20 . O od razu dziękuję za trzymanie kciuków

Napisane przez nasturcja7667

Znam to! Ale ja się w Krakowie nie cykam, jak mi jakaś nagaduje za uszami, to się odwracam i z uśmiechem mówię: "To miejsce dla kobiet w ciąży, ja jestem w 5 miesiącu i bardzo źle się czuję. Wierzę, że Pani to rozumie". Jak nadal nagaduje, to się odwracam i mówię: "Dobrze, widzę, że z Panią tez nie najlepiej. To ja wstanę, Pani niech siada, ale [tutaj ciut głośniej], czy ktoś mógłby wezwać dla mnie karetkę?". Raz nawet motorniczy jedną babę opierniczył, że chce siadać na moim miejscu, skoro ja w ciąży

Widzę, że nie tylko ja mam w Krakowie problemy z tramwajowymi babciami. Mi to się z reguły nie chce kłócić, bo mi szybko ciśnienie skacze i faktycznie trzebaby wzywać karetkę. Ale nieźle babcie załatwiasz Ja teraz bardzo rzadko jeżdżę na szczęście.

Napisane przez niunia32

takie zdjęcie wczoraj wysłałam mężowi
Załącznik 5330403

śliczne zdjęcie

Napisane przez nasturcja7667

Do dziewczyn z Krakowa i okolic!
Ponawiam zadane już kiedyś pytanie

Wybieracie się do jakiejś szkoły rodzenia? Ja rozważam tę, co działa przy CM UJ http://www.matkadziecko.pl/Program.html jakoś tak, kadra mnie przekonuje.

Mój TŻ wychodzi z założenia, że na razie trzeba zakończyć temat ślubu i wakacji a dopiero później będziemy myśleć o wyprawce i szkole rodzenia, wiec jeszcze nie wiem

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

U mnie gorąca atmosfera, bardzo dużo załatwień związanych ze ślubem. Niebawem wybieram się na próbny makijaż, później na paznokcie, później do kościoła ze świadkami a na koniec jedziemy z Tż odebrać kilka zamówień.

W ciągu tego tygodnia miałam już dwie migreny Ogólnie nie czuję się najlepiej. Nie wiem jak ja przeżyję sobotnie wesele. Mam nadzieję, że jakoś dam radę

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Na dodatek podrapałam się w nocy na twarzy i mam długą czerwoną rysę na całym policzku Myślicie, że do soboty się zagoi? A może czymś posmarować

Oj współczuję tej rysy, jak nie jest głęboka to może zejdzie u nas też ostatnie zakupy przedślubne i zaczyna się trochę stresu

Napisane przez nasturcja7667

Miki łączę się w stresie! Ja co prawda większość rzeczy mam już zalatwionych, ale mój organizm mówi stanowcze NIE w kwestii jakiejkolwiek imprezy. Cieszę się, że zdecydowaliśmy się tylko na obiad i tort, bo reszty bym nie dała rady. Generalnie, po 20minutach na nogach kręci mi się w głowie, więc w kościele mnie będą łapać
No i wyszło mi stado pryszczy z nerwów Niektóre takie, ze wiem, ze ciężko będzie zatuszować, zwłaszcza, ze jestem alergikiem i tych najmocniej kryjących korektorów/ podkładów nie mogę Na zdjeciach będę wyglądac jak muchomor

Mam takie zdanie jak Ty, też bym chyba nie dała rady chyba całonocnego wesela, cieszę się że podjęliśmy decyzję ze będzie tylko obiad.

Napisane przez ryba91

ooo wiecie co .........

Zaspałam dzisiaj do pracy to chyba już zmęczenie..
i poleciałam na bane, skasowałam ładnie bilet i weszli kontrolerzy - ( jeden to miał może z 25 l. i wyglądał jak mój chodzący ideał( nie licząc meża hahaa ) i podchodzi ten młody i do mnie : bilet poprosze, ja mu daje a on do mnie : ale co to jest? przecież Pani ma bilet na 15 minut tylko a jedzie już Pani 22..... a ja mu na to że to niemożliwe bo jezdzę ponad rok tędy i zawsze w 13 minut do pracy dojeżdżam więc widocznie tramwaj wolniej jedzie i to nie moja wina.. no i taka gadka, a on w końcu pyta sie mnie gdzie ja pracuje ze w 15 minut zdąże, a teraz nagle 30 minut i ja dalej w tramwaju. No to mówie że na granicy Bytom/chorzów. a on do mnie że tam to sie jedzie 40 minut a nie 13 i jak ja to niby jeździłam ... i tak po 20 minutach, jak już dojeżdżałam zczaiłam sie, że przecież jak sie przeprowadziłam to musze inny bilet kupować niż ten co zawsze i że faktycznie jadę dłużej niż zwykle .......... i dostałam mandat 160 zł ;/ ;(

współczuję mandatu, szkoda że facet był nieubłagany

Napisane przez domii29

W ogóle dziewczyny mam dylemat
Zadzwonił TŻ że mam sobie poszukać jakiegoś pierścionka zaręczynowego w internecie i mu wysłać to on mi taki sprawi i wybrałam kilka, teraz mam problem żeby wybrać ten jeden jedyny bo mi się wszystkie tak samo podobają...
Weźcie coś doradźcie

Ja osobiście wolę płaskie bo przy wystających oczkach zawsze zaciągam swetry

[Sylwiaaa88]

Napisane przez domii29

A teraz obiecany kombinezon
Miałam zdjęcie dodać od TŻta ale odłączyliśmy internet bo dzieci sióstr TŻta przyjechały na wczasy do babci ale każde z nich ma swój komputer i całymi dniami nic innego nie robią tylko grają więc się wkurzyliśmy i neta odpięliśmy, niech się zajmą czymś pożytecznym

kombinezon + gratis o którym marzyłam i miałam zamawiać na allegro

Ale fajny

Dziewczyny dziewczyny muszę napisać, bo od pół godz was nadrabiam i jak tylko usiadłam do kompa to czuję takie jakby bąbelki ale tak naprawdę wyrażnie i co chwilkę i już tak od prawie 30 min a jak przykładam rękę w to miejsce gdzie czuje to odczówam jakby takie pulsowanie tylko czuje to wszystko tak jakoś wysoko nad pępkiem po lewej stronie, czyżby to było to???????

[coralady]

Napisane przez domii29

Myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie wydrukowanie wszystkich tych które wybrałam i niech on wybierze mi któryś z nich
Tak też chyba zrobię, niech się pomęczy troszkę, co by nie wybrał i tak będę zadowolona

O!I super pomysł!Niech chłopak trochę pogłówkuje

[ryba91]

hahaha , komu się chce sprzątać w taki piękny słoneczny dzień

Trele co do poczęstunku .. no troche mało czasu masz, ale może po prostu jakieś ciacho zanieś i tyle bo co wykombinujesz w jeden dzień.. może jakieś ciahco z różowym kremem- żeby świadczyło o dziewczynce niewiem, nie mam pojęcia





Ps. ja też jakoś na głodzie chodzę...

[domii29]

Napisane przez Sylwiaaa88

Ale fajny

Dziewczyny dziewczyny muszę napisać, bo od pół godz was nadrabiam i jak tylko usiadłam do kompa to czuję takie jakby bąbelki ale tak naprawdę wyrażnie i co chwilkę i już tak od prawie 30 min a jak przykładam rękę w to miejsce gdzie czuje to odczówam jakby takie pulsowanie tylko czuje to wszystko tak jakoś wysoko nad pępkiem po lewej stronie, czyżby to było to???????

To jest właśnie TO !!

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez ryba91

Ps. ja też jakoś na głodzie chodzę...

Rybko no to jak mąż wróci z pracy to do dzieła

[ryba91]

Napisane przez Trele_Morele

A to sa meble Twoje czy byly na mieszkaniu?
Bo jak to jej meble to lepiej zapytaj nawet o okleine , zeby Ci potem nie powiedziala ze to antyk po prababci byl wart 5 tys


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

były na mieszkaniu,ale w umowie mam że Wynajmujący wyraża zgodę na wszystkie zmiany dotycące mieszkania łącznie z odnowieniem mebli, malowaniem, tapetowaniem i wymianami więc chyba nie bedą robili problemu.. w ogóle ja nie wiedziałam że ta kobita ma Jaskrę i nic prawie nie widzi.. nie wiem czy Wam mówiłam, ale była w ub. środę i rozwaliła 3 krzesła z tym ze ja nie wiedziałam że z nią coś nie halo i dopiero potem mi powiedziała na wyjście że ma jaskrę i przeprasza za krzesłą .. mąż wiedział wcześniej bo jej mąż mu powiedział ...


Mi tż też sam kupował pierścień ale wybrał ładny delikatny, śliczny mi się podoba ;D

[Anoula]

Napisane przez ryba91

Mi tż też sam kupował pierścień ale wybrał ładny delikatny, śliczny mi się podoba ;D

U mnie tak samo TŻ uważnie słuchał, że nie lubię wystających pierścionków i taki dostałam idealnie trafił z zaręczynowym

[domii29]

Napisane przez ryba91

Mi tż też sam kupował pierścień ale wybrał ładny delikatny, śliczny mi się podoba ;D

Mój jakby kupował to też by sam coś wybrał a tak to ma pierścionek który dostaliśmy od jego mamy razem z obrączkami i ma przerobić na mój wymarzony dlatego kazał mi sobie coś wybrać

[lineczka1989]

Napisane przez Sylwiaaa88

Ale fajny

Dziewczyny dziewczyny muszę napisać, bo od pół godz was nadrabiam i jak tylko usiadłam do kompa to czuję takie jakby bąbelki ale tak naprawdę wyrażnie i co chwilkę i już tak od prawie 30 min a jak przykładam rękę w to miejsce gdzie czuje to odczówam jakby takie pulsowanie tylko czuje to wszystko tak jakoś wysoko nad pępkiem po lewej stronie, czyżby to było to???????

TAK

Napisane przez ryba91

Ps. ja też jakoś na głodzie chodzę...

o, następna hmm ja bym coś chciała wymyśleć na dzisiejszy wieczór ale nie mam pomysłu

a my wybieraliśmy u jubilera razem pierścionek i jest piękny jeju kiedy to było

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

TAK


o, następna hmm ja bym coś chciała wymyśleć na dzisiejszy wieczór ale nie mam pomysłu

Przywitaj męża po pracy leżąc nago w łóżku i już sprawa załatwiona

[ryba91]

domii- coś czuje że mąż będzie przede mną.. u mnie największy problem to zmęczenie- moje. Teraz jakby nie ta przeprowadzka to może i spoko, ale tak to czuje jakbym całe dwa tygodnie zapierniczała i nie mam nawet sily podnieść ręki jak już leżę w łóżku .. ogólnie mam ochotę itd. ale to zmęczenie mnie dyskwalifikuje . a przynajmniej czasami.. bo nie raz po kąpieli odżywam ;D

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez domii29

Przywitaj męża po pracy leżąc nago w łóżku i już sprawa załatwiona

Oby nikt Cię nie zaskoczył ja kiedyś ubrałąm się tak wiecie.. i wpadł mój maż po pracy z kolegą. ale mi było łyso na szczęście kolega nic nie widział

[nasturcja7667]

Mój TŻ ogólnie wiedział jakie wzory mi się podobają i takowy podobny do tegoż wzoru wybrał. Tylko nie trafił z kolorem oczka Było tak: Jak TŻ powiedział swoim rodzicom, że chce się oswiadczać, to mama jego w ryk i dała mu pierścionek po praprababci, takie piękne, stare złoto, jeno rozmiar 19 i szeroki bardzo. TŻ postanowił go u złotnika przerobić. Jako, ze koniecznie z tego złota, czekał na certyfikat i cos tam i trwało to ponad miesiac . Ale jak poszedł wybierać wzór, to się machnął ze zdenerwowania i powiedział, ze chce by kamyk był czerwony [podczas, gdy ja zawsze chciałam szmaragd]. I tak mam pierścionek z prawie 100letniego złota, z rubinem na środku i kilkoma cyrkoniami po bokach.

Zmykam na miasto po ostatnie zakupy do ślubu

[domii29]

Napisane przez ryba91

domii- coś czuje że mąż będzie przede mną.. u mnie największy problem to zmęczenie- moje. Teraz jakby nie ta przeprowadzka to może i spoko, ale tak to czuje jakbym całe dwa tygodnie zapierniczała i nie mam nawet sily podnieść ręki jak już leżę w łóżku .. ogólnie mam ochotę itd. ale to zmęczenie mnie dyskwalifikuje . a przynajmniej czasami.. bo nie raz po kąpieli odżywam ;D

Doskonale Cię rozumiem, w prawdzie nie chodzę do pracy tak jak Ty ale wiem jakie to okropne uczucie przyjść do domu i marzyć tylko i wyłącznie o tym żeby się położyć.
Ja nie raz planuję że spędzę miło wieczór z TŻtem a przychodzi wieczór i jestem tak zmęczona że kładę się i zasypiam...

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez ryba91

Oby nikt Cię nie zaskoczył ja kiedyś ubrałąm się tak wiecie.. i wpadł mój maż po pracy z kolegą. ale mi było łyso na szczęście kolega nic nie widział

wybacz ale nie potrafiłam zareagować inaczej

[ryba91]

Napisane przez nasturcja7667

Mój TŻ ogólnie wiedział jakie wzory mi się podobają i takowy podobny do tegoż wzoru wybrał. Tylko nie trafił z kolorem oczka Było tak: Jak TŻ powiedział swoim rodzicom, że chce się oswiadczać, to mama jego w ryk i dała mu pierścionek po praprababci, takie piękne, stare złoto, jeno rozmiar 19 i szeroki bardzo. TŻ postanowił go u złotnika przerobić. Jako, ze koniecznie z tego złota, czekał na certyfikat i cos tam i trwało to ponad miesiac . Ale jak poszedł wybierać wzór, to się machnął ze zdenerwowania i powiedział, ze chce by kamyk był czerwony [podczas, gdy ja zawsze chciałam szmaragd]. I tak mam pierścionek z prawie 100letniego złota, z rubinem na środku i kilkoma cyrkoniami po bokach.

Zmykam na miasto po ostatnie zakupy do ślubu

a mój tż nie wiedział jakie mi się podobają, ale jak szliśmy gdzieś na misto i mijaliśmy A[art albo inny tego typu sklep to wchodziliśmy i zawsze sie mnie pytał czy nie chciałabym może jakiegoś łancuszka albo coś ( ale ściemaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ) i ja zawsze mowiłam ze nie, ale że są ładne pierścionki i kieeeeeeeedyś może mi kupić jakiś ładny, ale nie taki wielki pierścień tylko delikatny i skromny, i jakoś takoś wyszło ze jakieś 4 czy pięc miesięcy później mi się oświadczył a pierścionek mi się bardzo podobal od razu
tylko mi mówił ze nie wiedział jak ma zmierzyć mój palec, wiec obwiązał go drucikiem w nocy
aa no i ja nie spodziewałam się zaręczyn, nie wiedziałam nawet że kupil pierścionek ...

[domii29]

mój mały PUKACZU rusza się do tego stopnia że aż mnie boli... Ale mała wiercipiętka z niego aż się boję pomyśleć co będzie jak będzie większy. Chwilowo uciska mnie gdzieś w okolicach szyjki, nie raz zaboli do tego stopnia że nie wiem jak się nazywam

[Olenka_24]

Napisane przez domii29

W ogóle dziewczyny mam dylemat
Zadzwonił TŻ że mam sobie poszukać jakiegoś pierścionka zaręczynowego w internecie i mu wysłać to on mi taki sprawi i wybrałam kilka, teraz mam problem żeby wybrać ten jeden jedyny bo mi się wszystkie tak samo podobają...
Weźcie coś doradźcie

Mi się najbardziej podoba drugi i ostatni

[ryba91]

Napisane przez domii29

Doskonale Cię rozumiem, w prawdzie nie chodzę do pracy tak jak Ty ale wiem jakie to okropne uczucie przyjść do domu i marzyć tylko i wyłącznie o tym żeby się położyć.
Ja nie raz planuję że spędzę miło wieczór z TŻtem a przychodzi wieczór i jestem tak zmęczona że kładę się i zasypiam...

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------



wybacz ale nie potrafiłam zareagować inaczej

od tamtej pory zawsze jak coś planuję to dzwonię 5 minut przzed jego przyyjściem do domu i pytam gdzie jest i czy sam czy z kimś tak na wszelki wielki

co do zmęczenia - u mnie to jakaś zmora. przez 1,5 trymestru myslałam ze odpadnę potem przez 2 tygodnie myslałam ze świat podbije i to był najlepszy nasz czas na małe co nieco a teraz znów wychodzi zmęczenie, i jakoś tak on chce więcej a ja nie mam sił, a nie chce zaczynać i w trakcie zasypiać ( choć nawet nie wiem czy tak sie da ) albo przerywać bo już nie daje rady ...

w tesco wanienka 84 cm za 19,99

[domii29]

Napisane przez ryba91

od tamtej pory zawsze jak coś planuję to dzwonię 5 minut przzed jego przyyjściem do domu i pytam gdzie jest i czy sam czy z kimś tak na wszelki wielki

co do zmęczenia - u mnie to jakaś zmora. przez 1,5 trymestru myslałam ze odpadnę potem przez 2 tygodnie myslałam ze świat podbije i to był najlepszy nasz czas na małe co nieco a teraz znów wychodzi zmęczenie, i jakoś tak on chce więcej a ja nie mam sił, a nie chce zaczynać i w trakcie zasypiać ( choć nawet nie wiem czy tak sie da ) albo przerywać bo już nie daje rady ...

w tesco wanienka 84 cm za 19,99

Mam tak samo, szkoda przerywać albo zaczynać żebym zaraz zasnęła, więc ten mój TŻ biedny chodzi napalony i o mało go nie rozsadzi noo ale cóż poradzić
Tłumaczę sobie że może po ciąży będzie lepiej choć szczerze w to wątpie bo później tym bardziej będę zmęczona

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Przywitaj męża po pracy leżąc nago w łóżku i już sprawa załatwiona

nie mogę, niestety

Napisane przez ryba91

Oby nikt Cię nie zaskoczył ja kiedyś ubrałąm się tak wiecie.. i wpadł mój maż po pracy z kolegą. ale mi było łyso na szczęście kolega nic nie widział

to jeszcze nic :d ja kiedyś się umalowałam mocno, włosy zakręcone, bluzka z dekoldem bez stanika bez majtek ledwo zasłaniająca tyłek, zakolanówki do tego robiłam obiad, TŻ wrócił zjadł obiad potem poszedł się kąpać, przychodzi mama i z tekstem do mnie: "daj mi jedną miskę bo mi zabrakło" a ja już pod kocem nago siedziałam tylko w zakolaówkach wtedy nie było mi do śmiechu bo się czerwona jak burak zrobiłam

za to kiedyś jak jeszcze nie byliśmy po ślubie, leżeliśmy z moim TŻ w łóżku pod kocem i wiecie, robiłam mu.. hm dobrze spodnie jego koło łóżka, bokserki do kolan spuszczone a mama wpada jak gdyby nic odpowietrzać kaloryfery ja odskoczyłam od TŻ odkryłam go przez przypadek, zdążył się jednak przykryć, ale strachu się najedliśmy

jeszcze jedna sytuacja u TŻ w domu, wiadomo co robiliśmy i słyszymy że do jego mamy wnuczki przyszli, a oni mieli tendencję do wpadania do TŻ do pokoju więc ja szybko zaczęłam się ubierać, w tym pośpiechu na lewą stronę założyłam spodnie, dobrze że tak nie wyszłam, bratowa TŻ weszła i się pyta ze śmiechem że chyba chłopcy nam przeszkodzili :d wróciłam do domu a ja nawet miałam majtki na lewą stronę założone

Napisane przez nasturcja7667

Mój TŻ ogólnie wiedział jakie wzory mi się podobają i takowy podobny do tegoż wzoru wybrał. Tylko nie trafił z kolorem oczka Było tak: Jak TŻ powiedział swoim rodzicom, że chce się oswiadczać, to mama jego w ryk i dała mu pierścionek po praprababci, takie piękne, stare złoto, jeno rozmiar 19 i szeroki bardzo. TŻ postanowił go u złotnika przerobić. Jako, ze koniecznie z tego złota, czekał na certyfikat i cos tam i trwało to ponad miesiac . Ale jak poszedł wybierać wzór, to się machnął ze zdenerwowania i powiedział, ze chce by kamyk był czerwony [podczas, gdy ja zawsze chciałam szmaragd]. I tak mam pierścionek z prawie 100letniego złota, z rubinem na środku i kilkoma cyrkoniami po bokach.

Zmykam na miasto po ostatnie zakupy do ślubu

też musi być ładny pierścionek

Napisane przez ryba91

a mój tż nie wiedział jakie mi się podobają, ale jak szliśmy gdzieś na misto i mijaliśmy A[art albo inny tego typu sklep to wchodziliśmy i zawsze sie mnie pytał czy nie chciałabym może jakiegoś łancuszka albo coś ( ale ściemaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ) i ja zawsze mowiłam ze nie, ale że są ładne pierścionki i kieeeeeeeedyś może mi kupić jakiś ładny, ale nie taki wielki pierścień tylko delikatny i skromny, i jakoś takoś wyszło ze jakieś 4 czy pięc miesięcy później mi się oświadczył a pierścionek mi się bardzo podobal od razu
tylko mi mówił ze nie wiedział jak ma zmierzyć mój palec, wiec obwiązał go drucikiem w nocy
aa no i ja nie spodziewałam się zaręczyn, nie wiedziałam nawet że kupil pierścionek ...

u nas zaręczyny były planowane i TŻ moją moich rodziców prosił o rękę, ile się biedak nastresował

[ryba91]

kur.wa tyle napisałam i dupa blada. no szlag by to trafił :/

mÓJ mąż się mnie pytał dlaczego kobiety nie mogą tak jak faceci .. czyli codziennie nawet po kilka razy .. ale nie odpowiedziałam mu na to pytanie, a zapytałam czemu faceci tak chca cały czas mój też czesto chodzi za mną i tu mnie klepnie tam mnie dotknie, no ale jak nie mam siły to żadne cuda nie zdziałają. Ale dzisiaj się postaram.. i może też coś mu zapodam innego ? ;d

[koala19]

Napisane przez lineczka1989

no włąśnie ja się boję że to będzie bolało strasznie, gdzies czytałam że dziewczynie przy tym masażu aż krew chlupnęła

moja rozrywka telewizyjna to teraz: dlaczego ja, trudne sprawy, rozmowy w toku, szpital, anna maria wesołowska, sąd rodzinny, malanowski i partnerzy oooo i jeszcze o ukrytej prawdzie zapomniałam

Dziewczyny co to za masaż krocza o którym mowicie? jak to wygląda? bo ja o niczym takim nie slyszałam a brzmi strasznie

[lineczka1989]

Napisane przez koala19

Dziewczyny co to za masaż krocza o którym mowicie? jak to wygląda? bo ja o niczym takim nie slyszałam a brzmi strasznie

http://www.ciazowy.pl/artykul,masaz-...cy,2085,1.html

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

nie mogę, niestety

to jeszcze nic :d ja kiedyś się umalowałam mocno, włosy zakręcone, bluzka z dekoldem bez stanika bez majtek ledwo zasłaniająca tyłek, zakolanówki do tego robiłam obiad, TŻ wrócił zjadł obiad potem poszedł się kąpać, przychodzi mama i z tekstem do mnie: "daj mi jedną miskę bo mi zabrakło" a ja już pod kocem nago siedziałam tylko w zakolaówkach wtedy nie było mi do śmiechu bo się czerwona jak burak zrobiłam

za to kiedyś jak jeszcze nie byliśmy po ślubie, leżeliśmy z moim TŻ w łóżku pod kocem i wiecie, robiłam mu.. hm dobrze spodnie jego koło łóżka, bokserki do kolan spuszczone a mama wpada jak gdyby nic odpowietrzać kaloryfery ja odskoczyłam od TŻ odkryłam go przez przypadek, zdążył się jednak przykryć, ale strachu się najedliśmy

jeszcze jedna sytuacja u TŻ w domu, wiadomo co robiliśmy i słyszymy że do jego mamy wnuczki przyszli, a oni mieli tendencję do wpadania do TŻ do pokoju więc ja szybko zaczęłam się ubierać, w tym pośpiechu na lewą stronę założyłam spodnie, dobrze że tak nie wyszłam, bratowa TŻ weszła i się pyta ze śmiechem że chyba chłopcy nam przeszkodzili :d wróciłam do domu a ja nawet miałam majtki na lewą stronę założone

też musi być ładny pierścionek

u nas zaręczyny były planowane i TŻ moją moich rodziców prosił o rękę, ile się biedak nastresował

wybacz siła wyższa