Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[karolson]

Napisane przez agusiamaskota

Uff Ladan ale napędziłaś stracha wszystkim...

Czytam ten artykuł http://kobieta.wp.pl/kat,65524,title...?ticaid=110f76 i normalnie mam ochotę komuś walnąć

Cytuję: "Ciało kobiety w ciaży i po jest wstrętne.I mówię to szczerze, bo jestem kobietą. Byłam w ciaży i moje ciało nieodwracalnie się zmieniło. Mój maż z tego powodu rozwiódł się ze mną. Wcale nie mam nadwagi, ale cialo jest jak worek, a pochwa, jak lej po bombie.Seks nie sprawia juz przyjemnosci."

"Baby w ciąży są ohydne, po ciąży też."

"kto jeszcze nie zdecydowal sie oszpecic i pozbawic pociagu seksualnego swojego meza, to szybciutko, szybciutko, bo czas leci."

"Kobieta w ciaży i po wygląda jak potwór. Nie oszukujmy się."

POSRANI!!!

Chyba jakoś bardziej mnie odstręczają grubi ludzie, którzy jadą w autobusie i wpieprzają hamburgery i śmierdzą potem niż kobiety w ciąży!!!

Się zbulwersowałam teraz!

Myśle że każda z nas jest inna, jednej zostaną jakieś "ślady " a po innej kobiecie nie będzie widać że w ciązy była, dla jednej to będzie trauma, dla innej normalna kolej rzeczy, jedni mają chopla na tym punkcie inni są w stanie pogodzić się z naturą, a inni pójdą na operacje plastyczną. Nie dajmy się zwariować a jak jakiś TŹ myśli ze ale heloł ktoś tam nie miał rozstępów a Ty masz to do psychiatry z nim!

[inwersja]

Sto lat Bajko

Dziś mi się jakoś wlecze. Jem maliny, młody szaleje. Ale juz niedługo zaśpiewam jak Kasia N. - "Maliny się kończą"

Dzis od rana tż miał zadania do wykonania, bo przez ostatni czas pokpił sprawę. A i tak nie załatwił oddania modemu do Dialogu choć umowa skończyła nam się 10 dni temu. Mam nadzieję, że nie każą nic zabulić, bo nie pamiętam do kiedy był termin oddania.

Załatwił US i Ikeę. Bo generalnie w weekend z ojcem byli, była fajna szafka na buty, ale ostatnia z ekspozycji i towar już wycofywali. Powiedzili, że nam zarezerwują i zadzwonią, bo w weekend ekspozycji nie zdejmują. No i, że tańsza będzie jak z ekspozycji. W pon nikt nie dzwonił, więc tż sam zadzwonił, a tam Pani nic nie wie. 10 min na tel wisiał, kazano mu zadzwonić za godzinę, ale stwierdził, że ma to gdzieś i skoro obiecali-niech dzwonią. Nie zadzwonił nikt, i dzień później to samo. On dzwoni, każą dzwonić za godzinę, bo już inna osoba odebrała i nic nie wie. Po godzinie dalej nic nie wiadomo, obiecali, że oddzwonią. No i wczora dali znać, że szafka do odebrania. Dziś tam pojechał i słyszy, że po normalnej cenie. Dzwoni mi i pyta czy brać, więc mu mówię, że ma tam iść i opowiedzieć co i jak. Niech se jaj nie robią, najpierw obiecują rezerwację i niższą cenę. Potem rezerwacji nie ma, dzwoni człowiek, wisi na telefonie z każdym pracownikiem po 10 min, jeden, drugi dzień. A na koniec jeszcze okazuje się, że cena normalna. Gdyby tak od razu powiedzieli, to by nikt se nimi tyłka nie zawracał, bo połowę doładowania telefonu mu te telefony zjadły. No i w końcu przecenili z 199 na 139zł 30% taniej, także sporo mniej niż się spodziewaliśmy
Widać lubią jak się z nimi pieści

A teraz gmeram w sieci i się okazało, że istnieje coś takiego jak "Biedronki wyprzedażowe" i taka jest koło nas. Zrzucają tam towar z innych Biedronek, który się nie sprzedał. Różne rzeczy, ciuchy, gadżety, sprzęt RTV,AGD, kosmetyki itp. Wszystko co się nie sprzedało, ale ma aktualny termin ważności, bądź w ogóle terminu nie ma.
Tydzień temu jak odbierał mnie ze szpitala weszliśmy tam po drodze i kupiłam koszlę nocną za 15zł. Ładna taka, różowa, bawełna 90%+wiskoza 10%. Trochę za długa, no ale raz, że rozmiary trochę przebrane, a dwa bałam się, że mniejsza rozjedzie mi się na cyckach już całkiem Bo zapinanie na środku na takie guziki z haczykami. A teraz z ciekawości szukam jej w sieci i okazało się, że była w gazetce pod koniec maja i kosztowała 30zł
No i piszę o tym tż'towi, a ten mi odpisuje (a właściwie słownik pisze za niego): "Super, nie wiedziałem, że mamy taką fajną biegunke" i siedzę i ryję z niego jak norka

Jutro kontrola Mam nadzieję, że nie będzie oczekiwała, że już zrobiłam badania moczu, krwi, które wcześniej zleciła... Bo to w sumie niby ma być chyba kontrola tej szyjki i pessaru, tak myślę. Badania zamierzałam wykonać na tę wizytę 31.07

[Snow_White1]

Napisane przez Natala84

Po jakim czasie miałaś wyniki ?

Niecały tydzień, może nawet szybciej były, ale nie sprawdzałam wcześniej.

[kaska87]

Inwersja, ale Ladan już napisała posta tutaj jest ok

[inwersja]

Napisane przez kaska87

Inwersja, ale Ladan już napisała posta tutaj jest ok

no własnie juz dokonalam edycji, pewnie napisała w trakcie jak ja pisałam swój wywód.

w każdym razie, dobrze, że jest dobrze. ale to też ostrzeżenie na przyszłość jest, że trzeba się pilnować

[agusiamaskota]

Napisane przez kaska87

no właśnie wiem dziadostwo

Maść hascovir i te plasterki na opryszczkę

[karolson]

Napisane przez Snow_White1

Ja się wczoraj zaczęłam zastanawiać, jak ta skóra na brzuchu wróci do poprzednich rozmiarów przecież strasznie się rozciągnęła, mam nadzieję, że to się jakoś "wchłonie"...

Myślę, że to indywidualna sprawa...
ja mam koleżankę która jest Twojej postury i nie widać że była w ciąży, jest jeszcze chudsza, żadna skóra jej nie wisi, rozstępy jakieś się w ciąży pojawiły podobno, ale teraz ja tam ich nei widze jak podniesie bluzkę, ma brzuch wklęsły i wystające kości miednicy, ale znam też takie przypadki, że niestety nie wchłonąl się czy z zaniedbania i lenistwa nie wiem, jeżeli by sam nie wracał do normy jak u koleżanki nr 1 to myślę, że trzeba mu pomóc dietą, ćwiczeniami, balsamami itd..

[kaska87]

Napisane przez agusiamaskota

Maść hascovir i te plasterki na opryszczkę

tylko czy to można w ciąży- lepiej zapytam gina

[jo_asiek]

Napisane przez papalinka83

A zmieniając temat, mogę Wam podrzucić bardzo fajny przepis i bardzo prosty, 5 minut roboty, na schab pieczony, ale nie na obiad tylko do chleba:

1-1,2kg schabu w całości - nacieramy go solą, papryką słodką i ostrą i majerankiem (proporcje dowolne, ja daję ok. 2 łyżeczek soli, 2 łyżeczek papryki słodkiej, 1 łyżeczki ostrej i duuużo majeranku) i do lodówki na 2 h albo więcej.

Po wyjęciu - polewamy lekko po wierzchu olejem i pieczemy w mikrofalówce pod przykryciem na mocy 750 - 9 minut, obracamy mięso na drugą stronę, polewamy olejem i znowu 9 minut. I to tyle. Mięso jest dopieczone, soczyste i w ogóle nie wysuszone, tylko przed przekrojeniem trzeba poczekać, aż całkowicie wystygnie, bo inaczej wylecą wszystkie soki i będzie suche.

Naprawdę polecam, zawsze robi wrażenie na gościach A do mnie jutro przyjeżdżają rodzice i teściowie, więc się wzięłam za pichcenie

dzięki, spróbuję na pewno. Uwielbiam proste i szybkie przepisy

Napisane przez marysia_258

Dziewczynki proszę o kciukaski
Lecę pod prysznic, wizytę a później po Majeczkę do teściowej.
Będe wieczorem to zdam relację.
PA

Napisane przez Asiek84

mamy w sobotę gości- kolegów tż z dziewczynami i ten mój mądry wpadł na genialny pomysł co bym nowe pościele kupowała i prześcieradła a nie będę ich w starych kładła... no kurna jakbym teraz innych wydatków nie miała... a pościel mam czystą wypraną i wyprasowaną...

Nowe pościele i prześcieradła? yyy ale po co ? no bez przesady skoro masz wypraną i wyprasowaną pościel, to jak dla mnie z powodzeniem można w nią gości położyć.

Napisane przez logoasia

skrzynka z narzędziami z kolei stała u nas z pół roku obok TV, chyba jako element estetyczny obiecywał, że zabierze.. i zabrał... do spiżarni i tak go kocham, ale czasami tracę cierpliwość i wszystko naraz wraca na miejsce

dobre! Mój TŻ jak sobie raz kupił jakiś tam wymarzony zestaw śrubek i wkrętarkę to przez tydzień na szafce nocnej przy łóżku cały ten sprzęt stał i tak co wieczór go oglądał i zacieszał

Napisane przez ladanseuse14

czesc
pisze z tel. Bylam na IP. KTG w normie, gin mnie dzis rano badal i szyjka trzyma. Mowia, ze mialam duzo szczescia. Taki ogromny stres jaki ostatnimi czasy mam moze a nawet czesto prowadzi do przedwczesnego porodu. Leze, odpoczywam, staram sie uspokoic. Dzis jest lepiej. Pozwolil mi byc w domu ze wzgledu na zblizajace sie wesele.
Jestescie kochane.
Buziaki

uff.. dobrze, że wszystko w porządku. Odpoczywajcie dziewczyny!!!

Napisane przez kaska87

jestem zła wyskoczyła mi opryszczka na ustach

Na opryszczkę stosowałam maść erazaban - może być stosowana w ciąży. W kwietniu walczyłam dłuższy czas z opryszczką, próbowałam metod naturalnych, ale nic nie dawały... Kilka razy posmarowałam tą maścią i ani śladu po tym paskudztwie Pisałam też wtedy do gin i stwierdził, że można kilka razy ewentualnie hascovirem posmarować.

[agusiamaskota]

Napisane przez kaska87

tylko czy to można w ciąży- lepiej zapytam gina

Można bo ja mam z tym co chwilę problemy Miałam tabletki, ale ich już nie można Heviran się nazywały.

[rusałka_1]

Cześć

Wróciłam od siostry i po drodze od rodziców zabrałam świeże warzywa i zieleninkę tak,że na obiad powtórka z rozrywki, czyli nadziewana cukinia

Napisane przez kropla_deszczu

całkiem przyzwoity domek nawet nie taki mały

Napisane przez Aaamelkaa

super ,zgrabny domek

Napisane przez logoasia

śliczny buniek!

Napisane przez jo_asiek

śliczny brzuszek!!! Jankowi na pewno w nim dobrze

Napisane przez Snow_White1

klask i:

Dziękuję dziewczynki Tak jak mówiłam ostatnio mi wyskoczył do przodu trochę
chyba nie wszystko mi pocytowało;/


motylku pisałaś o moim niskim brzuszku jak na chłopca, czyżbyś sugerowała mi pomyłkę?

Napisane przez maharet1092

Mąż dzwonił do gin i mogę dzisiaj przed 18 przyjechać.Czytałam trochę w necie i może to być rzeczywiście błahostka w większości przypadków, ale jest jeszcze ta mniejszość przypadków gdzie to coś poważnego...

Napisane przez marysia_258

Dziewczynki proszę o kciukaski
Lecę pod prysznic, wizytę a później po Majeczkę do teściowej.
Będe wieczorem to zdam relację.
PA

Napisane przez logoasia

no ja jednak dziś idę do gin, mój nadal na urlopie, a wolę nie lekceważyć problemu. ostatnio babka prywatnie powiedziała, ze niezbędny pessar..ale kurcze..dla mnie osobiście to już ostateczność, dlatego tak pytam o te tabsy

trzymam kciuki dziewczyny za wasze wizyty

Napisane przez agusiamaskota

Matko ja tu przysypiam...nawet mi się dupy na to ksero nie chce ruszyć. Oglądam tylko seriale w kółko...<ziewa>

lepiej się czujesz??

Napisane przez ladanseuse14

czesc
pisze z tel. Bylam na IP. KTG w normie, gin mnie dzis rano badal i szyjka trzyma. Mowia, ze mialam duzo szczescia. Taki ogromny stres jaki ostatnimi czasy mam moze a nawet czesto prowadzi do przedwczesnego porodu. Leze, odpoczywam, staram sie uspokoic. Dzis jest lepiej. Pozwolil mi byc w domu ze wzgledu na zblizajace sie wesele.
Jestescie kochane.
Buziaki

ufff ! Cieszę się że się odezwałaś i wszystko skończyło się dobrze odpoczywaj teraz

[agusiamaskota]

Napisane przez rusałka_1

lepiej się czujesz??

Tak już tak, ale czuję, że to "dziwna" cisza przed burzą...

[Asiek84]

Ladan aż mi ulżyło jak przeczytałam że z Tobą i Julcią jest ok, myślałam o Tobie dzisiaj od rana

Jo-asiek ja nie zamierzam wysłuchiwać dziwnych pomysłów mojego tż a tym bardziej ich realizować... powiedziałam ze najwyżej położymy gości w naszej najnowszej pościeli a sami skorzystamy ze starej a czystej i tyle... niedawno byli u nas inni znajomi i nocowali i spali w starej i jakoś nic im sie nie stało

Snow fakt to indywidualna sprawa, ale trzeba o siebie zadbać, u mnie skóra na brzuchu wróciła do normy po dłuższym czasie, nie pamiętam po jakim... ale trzeba nawilżać, a później poćwiczyć...

Inwersja Biedronki sprzedażowe to fajna sprawa... a Ikea nie ładnie postąpiła z Wami

idę brać się za gołabki, bo mnie noc zastanie....

[kaska87]

Napisane przez rusałka_1

motylku pisałaś o moim niskim brzuszku jak na chłopca, czyżbyś sugerowała mi pomyłkę?

ja też mam wysoko- oby nie było pomyłki

ale moje dziecko świruje mam widoki jak na filmiku, który Snow wrzuciła- dotykałam chyba jego stópkę

[agusiamaskota]

Napisane przez kaska87

ale moje dziecko świruje mam widoki jak na filmiku, który Snow wrzuciła- dotykałam chyba jego stópkę

Moje robi to samo Szalona Maja od kilku dni

Idę sobie zalukać jeszcze jeden odcinek mojego serialu... i o 16:40 zamykam ten biznes bo zero ruchu, zdążę na busa o 16:53, tak bym musiała do 17:30 czekać na kolejnego...

[Snow_White1]

[QUOTE=Asiek84;41851729]Ladan aż mi ulżyło jak przeczytałam że z Tobą i Julcią jest ok, myślałam o Tobie dzisiaj od rana

Jo-asiek ja nie zamierzam wysłuchiwać dziwnych pomysłów mojego tż a tym bardziej ich realizować... powiedziałam ze najwyżej położymy gości w naszej najnowszej pościeli a sami skorzystamy ze starej a czystej i tyle... niedawno byli u nas inni znajomi i nocowali i spali w starej i jakoś nic im sie nie stało

Snow fakt to indywidualna sprawa, ale trzeba o siebie zadbać, u mnie skóra na brzuchu wróciła do normy po dłuższym czasie, nie pamiętam po jakim... ale trzeba nawilżać, a później poćwiczyć...
[QUOTE]

Właśnie ciekawa jestem, czy to pomoże - ja zarówno ćwiczyłam (siłownia, w domu), jak i stosowałam kremy ujędrniające już od chyba 15 lat (ło matko, ale stara jestem). Teraz też smaruję, ćwiczyć niestety na brzuch się nie da. Po prostu jak sobie patrzę na moje zdjęcia sprzed ciąży, to fajnie byłoby wrócić do takiego stanu...o moją motywację się nie martwię, bardziej tak ogólnie się zastanawiam

[Brydzia_]

Napisane przez ladanseuse14

czesc
pisze z tel. Bylam na IP. KTG w normie, gin mnie dzis rano badal i szyjka trzyma. Mowia, ze mialam duzo szczescia. Taki ogromny stres jaki ostatnimi czasy mam moze a nawet czesto prowadzi do przedwczesnego porodu. Leze, odpoczywam, staram sie uspokoic. Dzis jest lepiej. Pozwolil mi byc w domu ze wzgledu na zblizajace sie wesele.
Jestescie kochane.
Buziaki

dobrze że wszystko w porządku

Napisane przez kaska87

tylko czy to można w ciąży- lepiej zapytam gina

ja jak czytałam na necie to prawie nic nie można na opryszczkę w ciąży... a znowu kobieta w aptece mi powiedziała że tego przecież nie używa sie nie wiadomo na jaki obszar ciała żeby mogło przeniknąć i zaszkodzić dziecku
mnie koleżana pracująca w aptece poradziła erazaban - maść droga ale po 2 dniach nie było śladu a miałam strasznie dużą tą opryszczkę na ustach

[Snow_White1]

Odnośnie zbudynienia ciążowego - z moich ostatnich dokonań: posoliłam zieloną herbatę (niestety zorientowałam się, jak zaczęłam pić...bleee), chowałam pranie i część moich majtek schowałam do szafki z bielizną mojego TŻ - trochę się zdziwił, jak zamiast swoich bokserek wyciągnął moje różowe figi

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez kaska87

ja też mam wysoko- oby nie było pomyłki

ale moje dziecko świruje mam widoki jak na filmiku, który Snow wrzuciła- dotykałam chyba jego stópkę

chociaż mnie takie akcje potrafią paskudnie zaboleć...

[kaska87]

Napisane przez Snow_White1

Odnośnie zbudynienia ciążowego - z moich ostatnich dokonań: posoliłam zieloną herbatę (niestety zorientowałam się, jak zaczęłam pić...bleee), chowałam pranie i część moich majtek schowałam do szafki z bielizną mojego TŻ - trochę się zdziwił, jak zamiast swoich bokserek wyciągnął moje różowe figi

ale zauważył to zanim je zaciągnął na tyłek?

Snow no potrafi zaboleć, ale i tak to kocham moje małe syrki

[Snow_White1]

Napisane przez kaska87

ale zauważył to zanim je zaciągnął na tyłek?

Na szczęście tak

[Figulina987]

Napisane przez kaska87

Misia ja w ogóle jestem dzik bo nie lubię gości a tym bardziej, że rodzina małża nie ma umiaru siostra przez te 2 dni oczywiści musiała codziennie u nas być- niby dzwoniła czy może, ale co miał jej P. powiedzieć a teściowa to już nie wspomnę bo przychodzi tak o... nie ważne czy latam z gołą dupą czy nie a na bonus powiem, że ma klucz także ten wczoraj się zagotowałam i o 16:00 powiedziałam P., że jedziemy do moich rodziców (którzy i tak w pracy byli) bo inaczej by sis pewnie siedziała do naszego wyjścia i już mu powiedziałam, że jak ma przyjechać za tydzień to ma nie gadać zaraz bo znowu będzie wpraszanie się i wczoraj na niego wydarłam japę za to

Hehe, to dobrze, ze nie jestem sama

Moja T. miał klucze (chwilowo ma je moja mama bo jak wyjeżdżamy zajmuje się kotami) i kiedyś po kłótni z TŻ wydzwaniała do mnie i do synka, ale żadne z nas nie miało ochoty z nią gadać. To co? To przylazła i sobie weszła jak do siebie
Efekt był taki, że jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo sorry, ale mogliśmy nie odbierać bo np. uprawialiśmy dziki seks na środku kuchni . I ciekawa jestem jaka byłaby jej mina

[matallewar]

Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

[Asiek84]

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

cudowne wieści przynosisz, wzruszyłam się

[Brydzia_]

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

jezuuuuuuu ale za☠☠☠iście



nie mogło być inaczej napisz że ją wszystkie ściskamy i Liliankę również

[kaska87]

Napisane przez Figulina987

Hehe, to dobrze, ze nie jestem sama

Moja T. miał klucze (chwilowo ma je moja mama bo jak wyjeżdżamy zajmuje się kotami) i kiedyś po kłótni z TŻ wydzwaniała do mnie i do synka, ale żadne z nas nie miało ochoty z nią gadać. To co? To przylazła i sobie weszła jak do siebie
Efekt był taki, że jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo sorry, ale mogliśmy nie odbierać bo np. uprawialiśmy dziki seks na środku kuchni . I ciekawa jestem jaka byłaby jej mina

no, my jak coś to te drugie drzwi (bo mamy pierwsze do wiatrołapu, a drugie do przedpokoju- zamykamy na taki łańcuszek) więc nie wlezie jak zamkniemy

Napisane przez matallewar

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

o matko, aż mam łzy w oczach, teraz trzymam mooooocno kciuki za Liliankę, niech rośnie zdrowa nasza kochana malutka kruszynka

[bajka1807]

Napisane przez your Angel

A kołdry se w de nie wsadzi, toć chyba takich rozmiarów nie ma

A perfumy, które wzięłaś to męski Guerlain L'instant? Dobrze pamiętam czy coś pokręciłam? Cudowny ten zapach, super elegancki.

No dobra

no fakt dupke to on ma zgrabniutka, malutka

a perfumy kupilam YSL la nuit de L'Homme
ciekawe, bo generalnie tz uzywa samych L'Homme, a zdalam sie na wech ojca

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

gratulacje kochana! Malutka dzielna i najwazniejsze ze zdrowa no i urodzila sie w moje urodziny buziaki dla was

[inwersja]

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

Miały być dobre wieści i są

przekaż gratulacje i dużo zdrówka dla dziewczyn

ps. chyba pora wprowadzić nowy tytuł na pierwszej stronie...

[karolson]

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

balanga

jej myślałam o niej tyle czasu.. jak dobrze że w porę zareagowała!!

[kaska87]

mamy dzidziusia

[Diorisha]

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!!

O matko i ja siedzę i ryczę-wzruszyłam się
Cudownie,że maleńka zdrowa dirty jesteś wielka