Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[blogerka]

Napisane przez sarah67

za wage



super
moja niunia nie raczkuje

moj tez nie

[aska27adopcje]

Blogerko co do znieczulenia to nie wiem jakie ale chyba miejscowe ... kolezanka mowila ze nie bolalo, bylo troche nieprzyjemne ale porownywalne z zalozeniem wziernika ... Deli mi gin mowila ze sama spirala to koszt 600 / 1000 to juz sobie licza z zalozeniem ..

[elllmi]

dzieć się sam usypia i co chwilę wywala smoczek z łóżeczka i steka, dopóki nie przyjdę i nie podam

Napisane przez BlackSanctum

Chciałam się pochwalić - w załączniku moje piękne JC Lita Brown, wczoraj dostałam i od razu przetestowałam, są boooooskie. A spojrzenia - bezcenne.

mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale mi takie buty kojarzą się z protezami ale każdemu co innego się podoba, także gratuluję zakupu

Napisane przez ILLUSION

wiesz...piszesz że tylko piernik umiesz a jednak nie takie wyjadaczki próbowały i nie wyszło

masz zdjęcie niedowiarku paskudny

Napisane przez aska27adopcje

Blanka pozdrawia z plażingu

wie kobieta jak się ustawić

[sarah67]

wiecie co mnie nigdy do dzieci nie ciagnelo

ale teraz jak widze Wasze dzieci na zdjeciach, mimo, ze ich nie znam w realu, to kazdym sie zachwycam i jak ogladam te zdjecia to az calowac sie chce te pyszczki kochane

[eff8]

Napisane przez meduzza

O jaka uśmiechnięta pięknotka W spacerówce się wozi, patrzcie ją Pozdrawiamy podróżniczkę.

A zupkę jem tak:

buhahhaa ale jakim cudem ona nawet stopki upaprala ?

Napisane przez ILLUSION

A co do siadania to wygląda to tak że on sobie raczkuje, nagle podnosi wysoko dupkę, jedną nóżkę podkłada pod siebie, dupkę na bok i siedzi ale rączką się podpiera...w efekcie wychodzi to tak jak w załączniku
Jak ja go posadzę to chwilę posiedzi bez trzymanki z prostymi pleckami ale nie długo...no ale nie robię tego, tylko 2 razy bo chciałam sprawdzić czy się utrzyma. No ale sam już się garnie jak widać

Brawa dla Igusia

mam do Was 2 pytania..

1: Czy trzymacie sie dokladnie tych rozpisek co w ktorym miesiacu mozna dziecku wprowadzic????
Bo chcialabym cos wiecej powprowadzac tyle ze nie chce przesadzic

2: Do mam ktore uzywaja juz spacerowek.
Chcialabym malemu juz zmienic tyle ze poki co nie siada, w gondoli mu jest ok, ladnie spi itd.. tyle ze za 2 tyg jedziemy na wczasy i zalezy mi na miejcu w aucie a spacerowka zajela by mniej miejsca.
Czy jak zmienilyscie wozek do dzieci nadal ladnie spaly?? Myslicie ze moge juz zmienic ten wozek czy jeszcze poczekac?

[elllmi]

Napisane przez eff8

buhahhaa ale jakim cudem ona nawet stopki upaprala ?

pewnie tak jak Filip upycha jedzenie w buzi stopą

[nafiyqa]

Napisane przez laurka23

Mój mąż to też mięsiarz, parówy też lubi, ale sam mówi że Michał będzie więcej ryb jadł bo są zdrowsze

To dobrze, ze maz ma takie podejscie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ILLUSION]

Napisane przez BlackSanctum

Chciałam się pochwalić - w załączniku moje piękne JC Lita Brown, wczoraj dostałam i od razu przetestowałam, są boooooskie. A spojrzenia - bezcenne.

Może się gapili bo czika a Ty w takich butach Hehe żartuję, też bym się obejrzała, przyciągają wzrok na pewno

Napisane przez aska27adopcje

Blanka pozdrawia z plażingu

Nie no rewelka, plażing pełna profeska

Napisane przez hje

Nioch.
Przeczytałam, ale w sumie to wpadłam, żeby się pochwalić, że moje dziecko zrobiło furorę w Rossie, najpierw oglądając wszystko z wielkim "eeee", "aaaa", a potem brechtając się na cały głos z koleżanką przy kasie. Nawet poważny pan ochroniarz się uśmiechał.

Też bym się uśmiechnęła. Boskie to jest jak takie maluchy tak się śmieją. Igi jak na razie w sklepie jeszcze się nie zaprezentował

Napisane przez elllmi

masz zdjęcie niedowiarku paskudny

Tylko nie paskudny, tylko nie paskudny
Piękne

Napisane przez eff8

mam do Was 2 pytania..

1: Czy trzymacie sie dokladnie tych rozpisek co w ktorym miesiacu mozna dziecku wprowadzic????
Bo chcialabym cos wiecej powprowadzac tyle ze nie chce przesadzic

2: Do mam ktore uzywaja juz spacerowek.
Chcialabym malemu juz zmienic tyle ze poki co nie siada, w gondoli mu jest ok, ladnie spi itd.. tyle ze za 2 tyg jedziemy na wczasy i zalezy mi na miejcu w aucie a spacerowka zajela by mniej miejsca.
Czy jak zmienilyscie wozek do dzieci nadal ladnie spaly?? Myslicie ze moge juz zmienic ten wozek czy jeszcze poczekac?

1. Nie. Jak robiłam zupki to nawet się nie rozczulałam nad tym czy kalafior, selera czy natkę pietruszki to już można czy nie... Poza tym te rozpiski są tak różne że masakra...np. że banan po 8 miesiącu a w sklepach sprzedają po 4.

2. Nie widzę różnicy w zasypianiu w gondoli a w spacerówce rozłożonej na płasko.

[sylwietta1988]

hej kochane, cały dzien buszowalismy dzis z małym, dopoki nie zrobiła sie megaczika to na dworku, potem do kolezanki na kawke, mały sie wyszalał, wyspał, pózniej w domku u siebie, teraz spi a ja jem kolacje- młode ziemniaczki, jajko sadzone, mizeria

u sąsiadki wlasnie korona trwa, smiechy, chichy- nie chciałoby mi sie juz isc, zapraszała "na szczescie" tylko panny i kawalerów jakas rozleniwiona sie zrobiłam

Pstryniu, pocwiczysz z Kubuniem i bedzie ok

Sarah, przykra sprawa, przeciez wiedzą, ze jestes sama z małą, to co? wadziłabys im, gdyby cie zaprosiły na kawe chociazby? tulam mocno, masz nas

małżon mnie dobił- pytam sie go w czym zamierza na to wesele w sobote isc (no bo wiadomo, poprasowac musze )a ten do mnie- ja sie nie mam w co ubrac i w sobote rano na zakupy trzeba jechac ja mam fryzjerke na 6 rano, a potem musimy jechac po koszule, krawat, buty

[elllmi]

Napisane przez ILLUSION

Tylko nie paskudny, tylko nie paskudny
Piękne

no wiem, żeś piekna, wiem
no to teraz dawaj nastepny przepis, podejmę wyzwanie

Napisane przez sylwietta1988

u sąsiadki wlasnie korona trwa, smiechy, chichy- nie chciałoby mi sie juz isc, zapraszała "na szczescie" tylko panny i kawalerów jakas rozleniwiona sie zrobiłam

małżon mnie dobił- pytam sie go w czym zamierza na to wesele w sobote isc (no bo wiadomo, poprasowac musze )a ten do mnie- ja sie nie mam w co ubrac i w sobote rano na zakupy trzeba jechac ja mam fryzjerke na 6 rano, a potem musimy jechac po koszule, krawat, buty

co to jest korona?
a to z małżem lepiej?

[sylwietta1988]

Napisane przez elllmi

no wiem, żeś piekna, wiem
no to teraz dawaj nastepny przepis, podejmę wyzwanie



co to jest korona?
a to z małżem lepiej?

korona, kochanie, to jest taka przedweselna impreza, na której zaproszeni przez młodych kawalerowie i panny plotą taką korone wlasnie z gałezi choiny (taką jak np w kosciele na komunie sie nad drzwiami wiesza), potem przybijąją u młodego nad drzwiami, pozniej impreza przenosi sie do mlodej, u niej przybijają a potem juz tylko piją

z małżem o tyle lepiej, ze jako tako sie odzywamy, żeby na siebie nie warczec na weselu, tylko sie przyzywczaic spowrotem do "normalnej" kulturalnej rozmowy a dlatego ja wole wszystko mu naszykowac, bo jak widziałam "uprasowaną" przez tesciową koszule to padłam, moje lepiej wyglądają po wyjeciu z wirówki... nie ma kobita daru i tyle, a ze wstydu bym sie chyba spaliła jakby mój mąż (o którego teoretycznie powinnam ja dbac) tak wygladał jak psu z gardła wyjęty. Taka juz jestem pedantka, tak mnie mamusia wychowała

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Kija, ajsiju, gdzie sie podziewasz?

Illusion, piękna rocznica zwiazku doczytałam, ze na jutro sie przenosi swiętowanie? to bungujcie dla zdrowia aleś dziewczynom na ambicje ciachem wjechała
no i przede wszystkim- Igorek zawstydził wszystkie maluchy tym siadaniem

Fewciu ale Blaneczka zadowolona wy chyba też?

Hje, za nic nie moge sie do ciebie przyzwyczaic, nie nie pasuje mi i koniec mała aparatka z Polci mój łobuz ostatnio kasjerke w biedrze podrywał wczesnie zaczyna

co ja jeszcze miałam pisac? aaaaaaa, wiem- ASKA pięknie plazujecie

no i jeszcze o Bartulu- kaszka na drugie sniadanie jak najbardziej- wsunął ilosc zrobioną na 150 ml mleka, ale na kolacje? o nieeeeeeeeeeeeeeeeee po kąpaniu mu zrobiłam taką sredniąpytę, mysle sobie- jak wsunie to sie obudzi o jeden raz mniej w nocy, a ten co? pluł jak umiał wszystko w kaszce na kolacje musi byc cyc

[ILLUSION]

Napisane przez elllmi

no wiem, żeś piekna, wiem
no to teraz dawaj nastepny przepis, podejmę wyzwanie

pewna jesteś? Teraz już nie będzie tak łatwo

Napisane przez sylwietta1988

korona, kochanie, to jest taka przedweselna impreza, na której zaproszeni przez młodych kawalerowie i panny plotą taką korone wlasnie z gałezi choiny (taką jak np w kosciele na komunie sie nad drzwiami wiesza), potem przybijąją u młodego nad drzwiami, pozniej impreza przenosi sie do mlodej, u niej przybijają a potem juz tylko piją

Illusion, piękna rocznica zwiazku doczytałam, ze na jutro sie przenosi swiętowanie? to bungujcie dla zdrowia aleś dziewczynom na ambicje ciachem wjechała
no i przede wszystkim- Igorek zawstydził wszystkie maluchy tym siadaniem

no i jeszcze o Bartulu- kaszka na drugie sniadanie jak najbardziej- wsunął ilosc zrobioną na 150 ml mleka, ale na kolacje? o nieeeeeeeeeeeeeeeeee po kąpaniu mu zrobiłam taką sredniąpytę, mysle sobie- jak wsunie to sie obudzi o jeden raz mniej w nocy, a ten co? pluł jak umiał wszystko w kaszce na kolacje musi byc cyc

Oooo pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju. A co w sytuacji jak młoda i młody daleko od siebie mieszkają?

już bungowaliśmy i dzisiaj

U nas to samo. Na kolację cyc i koniec dyskusji

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Kija widać że czytasz nas ale napisz co tam Was Zamilkłaś coś po wycieczce do dinozaurów

[elllmi]

Napisane przez sylwietta1988

korona, kochanie, to jest taka przedweselna impreza, na której zaproszeni przez młodych kawalerowie i panny plotą taką korone wlasnie z gałezi choiny (taką jak np w kosciele na komunie sie nad drzwiami wiesza), potem przybijąją u młodego nad drzwiami, pozniej impreza przenosi sie do mlodej, u niej przybijają a potem juz tylko piją

z małżem o tyle lepiej, ze jako tako sie odzywamy, żeby na siebie nie warczec na weselu, tylko sie przyzywczaic spowrotem do "normalnej" kulturalnej rozmowy a dlatego ja wole wszystko mu naszykowac, bo jak widziałam "uprasowaną" przez tesciową koszule to padłam, moje lepiej wyglądają po wyjeciu z wirówki... nie ma kobita daru i tyle, a ze wstydu bym sie chyba spaliła jakby mój mąż (o którego teoretycznie powinnam ja dbac) tak wygladał jak psu z gardła wyjęty. Taka juz jestem pedantka, tak mnie mamusia wychowała

pierwsze słyszę o takim zwyczaju, ale to coś podobnego do tłuczenia szkła na sląsku chyba, bo w sumie pretekst do przedweselnego picia

Napisane przez ILLUSION

U nas to samo. Na kolację cyc i koniec dyskusji

no widać, że prawdziwi faceci z nich, muszą sobie cyca na wieczór pomymlać

[meduzza]

Napisane przez elllmi

hej

na szczepieniu dzisiaj byliśmy, Filip się rozpłakał już przy badaniu, bo mu lekarz stetoskopu nie chciał dać waży 7600, więc chyba nie najgorzej; tylko nie wiem ile mierzy, bo u nas tego nie sprawdzają

no to poszalała pierwsze miejsce wśród wątkowych brudasków

Ano, rozbieram ją, coby się nie stresować, że nowe body "ubrudzi".

Napisane przez ILLUSION

A co do siadania to wygląda to tak że on sobie raczkuje, nagle podnosi wysoko dupkę, jedną nóżkę podkłada pod siebie, dupkę na bok i siedzi ale rączką się podpiera...w efekcie wychodzi to tak jak w załączniku
Jak ja go posadzę to chwilę posiedzi bez trzymanki z prostymi pleckami ale nie długo...no ale nie robię tego, tylko 2 razy bo chciałam sprawdzić czy się utrzyma. No ale sam już się garnie jak widać

Ale spryciarz z tego Igiego

Napisane przez pstryczek84

Hej, my juz po wizycie...

Też mam nadzieję, że to będą ćwiczenia poprzez zabawę

Napisane przez BlackSanctum

Chciałam się pochwalić - w załączniku moje piękne JC Lita Brown, wczoraj dostałam i od razu przetestowałam, są boooooskie. A spojrzenia - bezcenne.

A do klubu dodałam fotkę z Oliwą, z dzisiejszego spacerku nad jeziorem.

Pięknie wyglądałaś. A buty dla kobiet z charakterem- ja bym się zabiła, albo moje otoczenie by mnie zabiło śmiechem

Napisane przez aska27adopcje

Blanka pozdrawia z plażingu

Dobra jest, relax pełną gębą!

Napisane przez eff8

buhahhaa ale jakim cudem ona nawet stopki upaprala ?
1: Czy trzymacie sie dokladnie tych rozpisek co w ktorym miesiacu mozna dziecku wprowadzic????
Bo chcialabym cos wiecej powprowadzac tyle ze nie chce przesadzic

2: Do mam ktore uzywaja juz spacerowek.
Chcialabym malemu juz zmienic tyle ze poki co nie siada, w gondoli mu jest ok, ladnie spi itd.. tyle ze za 2 tyg jedziemy na wczasy i zalezy mi na miejcu w aucie a spacerowka zajela by mniej miejsca.
Czy jak zmienilyscie wozek do dzieci nadal ladnie spaly?? Myslicie ze moge juz zmienic ten wozek czy jeszcze poczekac?

1. Nie trzymam się-jesteśmy w tyle tzn. nie śpieszę się z wprowadzaniem mięsa itp. chociaż jesteśmy już po 5 miesiącu. Po kolei, powolutku
2. Zależy czy dziecko w ogóle ładnie śpi na dworzu- u nas nic się nie zmieniło Czyli jak Miki ładnie śpi to spokojnie możesz w spacerówkę przerzucać

Napisane przez elllmi

pewnie tak jak Filip upycha jedzenie w buzi stopą

Dokładnie

Napisane przez sylwietta1988

korona, kochanie, to jest taka przedweselna impreza, na której zaproszeni przez młodych kawalerowie i panny plotą taką korone wlasnie z gałezi choiny (taką jak np w kosciele na komunie sie nad drzwiami wiesza), potem przybijąją u młodego nad drzwiami, pozniej impreza przenosi sie do mlodej, u niej przybijają a potem juz tylko piją

Nie znała ja tego obyczaju Na forum to się zawsze czegoś nowego człowiek nauczy

Ja chcę blender 800W najlepiej nie tam jakieś słabe g*wno

[marsi11]

hello,
w załączeniu przesyłam moje 7 miesięczne słoneczko
były dziś zabawy i wygłupy i o dziwo mieliśmy niespodziewanych gości co wpadli z drobnym prezentem dla Leosia

Napisane przez aska27adopcje

b

Marsi jakie tu zarcie ... mega ... jestem monotematyczna i 3 dni z rzedu jadlam sole z pieca w sosie brokulowym z gorgonzola ... niebo w gebie ...

znaczy się jadłaś i pomyślałaś o mnie

Napisane przez laurka23

Mam nadzieję że się źle nie zrozumiałyśmy, ja zamierzam dawać mięso, ale nie codziennie, np jak będzie miał jajko to mięsa nie dam, tak samo strączki. I też uważam że to będzie jego decyzja, może pokocha mięcho
U mnie właśnie dziś się zastanawiałam i leci 5 rok jak jem tylko ryby. Absolutnie nie tęsknię. Po prostu nigdy mi nie smakowało i bez żalu zrezygnowałam. Z ryb nie zrezygnuję bo uwielbiam. U mnie niejedzenie mięsa to tylko dlatego że nie lubię i się brzydzę. Też nie dla idei.
Widzisz ja znam dwie dziewczynki które nigdy mięsa nie jadły i powiem Ci że to okazy zdrowia. Jedna ma 7 druga 5 lat i jeszcze nigdy nie brały antybiotyku. Wydaje mi się że to zależy od tego jak rodzic się przykłada do diety dziecka, bo uważam że to nie jest najprostsze, bo nie zawsze dzieci jedzą to, co byśmy chcieli
Ciekawa jestem tylko czy Miś zasmakuje w mięsie bo nigdy nie czuł jego smaku w moim mleku

kochana, zrozumiałam Cię dobrze tylko chciałam rozmowę podciągnąć odnośnie diety wege
mojz mamz też nie je mięsa od lat i zdrowa jak koń
na mnie też rewelacyjnie działała ale na dłuższą metę nie dałabym rady, tym bardziej,że to było drugie podejście,za pierwszym razem zatrzymała mi się miesiączka i zdarzały mi się omdlenia, hm dziwnie jakoś
za drugim razem po prostu fantzja nas poniosła podczas podróży do Italii, poczęstowali nas....bizonem i od tamtej pory jakoś zostaliśmy przy mięsie
ale ja mogę spokojnie bez niego żyć,

Illusion brawa dla małego, widzę,że rozwojem motorycznym idą nasze chłopaki podobnie

[calawdeszczu]

Napisane przez meduzza

A zupkę jem tak:

a ja tak:

[calawdeszczu]

Czołem, przeleciałam Was raz dwa.

Dołączam tradycyjnie do życzeń dla Wszystkich solenizantów

Wybaczcie, ale najbliższe dni nie bede cytować, bo same wiecie o co kaman

[marsi11]

Meduzza i Cala- no pięknie z tymi zupkami

[ILLUSION]

Napisane przez marsi11

Illusion brawa dla małego, widzę,że rozwojem motorycznym idą nasze chłopaki podobnie

Dokładnie...ty coś napiszesz że Leo umie to zaraz i Igi to samo

Napisane przez calawdeszczu

a ja tak:

a jednak to pokazałaś

[blogerka]

czy przy zabkowaniu dziecko moze miec gorszy apetyt?

pytam bo chyba zobaczylam dzisiaj maciupenka biala kropeczke, mam nadzieje ze to w koncu pietrwszy zabek
a nocka byla cudowna, mialam "tylko" 3 pobudki na smoczka - po poprzednich 10? a moze wiecej o 7 nie moglam juz spac, wyspalam sie, mimo ze poszlam spac po 24 a i dzisiaj Borys zjadl wszytsko co do ostatniej kropelki co mu ptzygotowalam - a na noc az 250 kaszy i tak sobie mysle ze moze przez to ze dziasla go bolaly nie chcial jesc?

[nancykenator]

witam się z wieczora

Napisane przez meduzza

O jaka uśmiechnięta pięknotka W spacerówce się wozi, patrzcie ją Pozdrawiamy podróżniczkę.

A zupkę jem tak:

Napisane przez ILLUSION

Dziękujemy za brawa za nową umiejętność Igorka. Siada skubaniec już często a dopiero wczoraj się nauczył. No ale nie puszcza się rączkami podłoża, ostrożny jest




ojciec na pewno załamany
niedawno był przypadek gdzie ojciec uruchomił przed domem silnik od paralotni i podszedł jego synek 3-letni i pocharatało mu śmigłem główkę i w ciężkim stanie trafił do szpitala...ojciec się powiesił zaraz jak karetka dziecko zabrała

super siada
a co do wypadku to straszne

Napisane przez ILLUSION

Jutro robię bo jednak jutro będziemy świętować ze względu na to że mąż dziś o 13 już z domu wybył do pracy i kończy o 22.
A robię polędwiczki pod skorupką i blok czekoladowy (tylko to mój mąż ze słodkości uwielbia..i jeszcze sernik ale mi się nie chce robić )

ooo brzmi fantastycznie
mogę prosić o przepisy? bo polędwiczki uwielbiam a czekoladę wielbię

Napisane przez elllmi

hej

na szczepieniu dzisiaj byliśmy, Filip się rozpłakał już przy badaniu, bo mu lekarz stetoskopu nie chciał dać waży 7600, więc chyba nie najgorzej; tylko nie wiem ile mierzy, bo u nas tego nie sprawdzają
0 15 sprzedałam go mojej kuzynce i do teraz młody do domu nie wrócił

piękna waga dla Fifka
może będzie lekarzem skoro już teraz interesuje się stetoskopem?

Napisane przez pstryczek84

Hej, my juz po wizycie...
no wiec sprawdzilo sie to co podejrzewalam...

poćwiczycie kilka razy, Kubulencjusz załapie z mig i sam wyjdzie z zajęć a teraz byliście u neurologa czy u innego doktóra?

Napisane przez aska27adopcje

Blanka pozdrawia z plażingu

pięknie plażinguje

Napisane przez ILLUSION

pewna jesteś? Teraz już nie będzie tak łatwo

Oooo pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju. A co w sytuacji jak młoda i młody daleko od siebie mieszkają?

już bungowaliśmy i dzisiaj

U nas to samo. Na kolację cyc i koniec dyskusji

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Kija widać że czytasz nas ale napisz co tam Was Zamilkłaś coś po wycieczce do dinozaurów

wtedy tylko korona jest u Młodego, u mnie tak było, bo u mojego tż jest ten zwyczaj a u mnie nie, dzieli nas prawie 100 km, więc kumple tż zrobili mu koronę i powiesili przed domem a potem poszli pić.

ellmi ale ciacho

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

ahaa i jeszcze mam pytanie... bo ja ciemna trochę co to są te lity? czemu to jest takie super ekstra kul, bo mi lit kojarzy się tylko z leczeniem depresji

[nafiyqa]

Nie widze zdjec, a tak nas dzis rozpieszczacie

Ill, widze, ze krotko trzymasz t.:P

Pstryku, dobrze, ze jednak poszlas! Wszystko bedzie ok

My jeszcze nie spimy :P
Moj dziec zwariowal-po 180ml mm szaleje jeszcze dobra godzine, a potem zyczy sobie jeszcze cyca na dopchniecie
i tak od kilku dni...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blogerka]

szaja - kupilismy Boryskowi zyrafe sophie - gdyby nie Twoja rekomendacja nie zdecydowalabym sie, 75 zl za kawalek gumy? z wysylka wyszlo prawie 100 zl. W miedzyczasie kupilam w askocie kilka zabawek ktore lacznie kosztowaly jeszcze wiecej niz ta 100, efekt jest taki ze walaja sie po domu, sa przywieszone do wozka a Borys czasem na nie spojrzy a zyrafka? nie powiem ze non stop ale czesto jest w raczkach i w buzi zuje ja tak ze az slychac, ewidentnie mu sie podoba, faktycznie ladnie trzyma sie w raczkach dziecka tak jak pisalas, no i widze ze ladnie masuje mu dziaselka - zaden gryzak nie spelnial tej funkcji wczesniej no i ten smoczek - gryzaczek ktory byl w pudelku to juz w ogle jest super.

zdecydowanie najlepsza zabawka i jedyna ktora go interesuje jaka mu kuilismy od urodzenia - na obal byl szal tylko jeden dzien - smial sie jak nigdy, chciaz nie powiem teraz tez czasem sie pobawi

masz jeszcze cos do polecenia

aha, i mialam Cie jeszcze pytac o inne kaszki holle a moze sloiczki? polecasz cos? Bo Borys jadl jaglana, ale sie konczy, w miedzyczasie kuilam jakas z glutenem o smaku banan i malin i druga bez glutenu z gruszka i jablkiem- ale nie pamietam z jakiego zboza one sa

[calawdeszczu]

Napisane przez ILLUSION

a jednak to pokazałaś

całe szczęscie, że to były nasze pierwsze podrygi i teraz panujemy nad sytuacją

bravo dla Igiego i Leo za nowe umiejętności

ja spadam spać, bo cięzkie dni przede mną.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Obejrzałam fotki dzieciowe - cudne i już i cudnie upaprane

Pstryniu, a jaki problem z mięśniami? za duże czy za małe napięcie? piłkę do reh. mamy taką: http://allegro.pl/pilka-gimnastyczna...379369037.html spokojnie w każdym hipermarkecie kupisz, ja w Auchan chyba brałam, ale w Realu czy Tesco widziałam ciągle też.
Na piłce to kobieta z Dorką robiła tak, że kładła ją na brzuszku i na niej turlała w przód/tył, albo na pleckach kładła i pod główką trzymając, drugą ręką nogi do brzuszka dawała i obroty.

A korona też i u nas jest aczkolwiek coraz rzadziej się imprezę robi

[BlackSanctum]

Elllmi, jasna sprawa, że się nie obrażę. Każdy ma inny gust. Faktem jest, że te buty to niezłe kopyta, ale zawsze byłam w nich zakochana i cieszę się, że je w końcu mam.

Pstryniu, 2 wypłaty to może nie, ale normalna cena to 600zł, a ja akurat kupiłam na promocji -50%, czyli 300zł. Więc taka kwota jeszcze ujdzie, co nie zmienia faktu, że to najdroższe buty, jakie posiadam...
A co do samochodu, to - Renault Kangoo, Peugeot Partner, Fiat Doblo, Nissan Serena i takie tam bierzemy pod uwagę. Mi się podoba Citroen Xsara Picasso, więc może też taki... Zobaczymy, na razie szukamy jakiejś fajnej okazji.

Meduzzko, dlaczego śmiechem? Teraz się takie nosi przecież.

Marsi, kochana, wstawię fotki ślubne do klubu, jak dostanę "oficjalne" od fotografki, bo te, co mam na face, to robił kuzyn mojego ojca. Od fotografki na pewno będą lepsze i wtedy coś wkleję do albumu.

[marsi11]

Napisane przez blogerka

szaja - kupilismy Boryskowi zyrafe sophie - gdyby nie Twoja rekomendacja nie zdecydowalabym sie, 75 zl za kawalek gumy? z wysylka wyszlo prawie 100 zl.

o matko to gdzie Ty kupilaś Sophie?
My zapłaciliśmy z przesyłką ok 70 zł

[mala_19kw]

Jestem i ja-nie umiem bez was żyć

Mam dość gościny do tego stopnia że przyszłam już do siebie i leże w łóżku.
Od tego krzyku aż w uszach mi szumi.
Bo to wiecie-brat bratowa i dwójka dzieci (9 i 5 lat). Masakra
Dzieciaki zaczepiają Oskara,cały czas machają zabawkami przed oczami mimo że on nie ma ochoty na zabawę-a jak tłumacze żeby dali spokój to po prostu nie wiedzą co ja od nich chce.

Usypiałam go dziś 4 razy pod rząd i za każdym odłożeniem do łożeczka budził się bo było za głośno.

W końcu nie wytrzymałam i rozegnałam towarzystwo i dziecko śpi póki co.
To nie na moje nerwy

Poza tym nie mam kontaktu z mężem (jak któraś nie pamięta to jest w delegacji). Nie wiem czy gdzieś poszli z chłopakami na piwo czy nie chce ze mną pisać i wyjść na pantofla?
Ale wqurwił mnie bo się martwię o głąba

[Delicjanka]

Napisane przez sarah67

fajnie, moja ma do mnie 25km i od porodu jeszcze nie dojechala




wyslalam sms do siostry tz i napisalam na fejsie czy wybierze sie z nami na spacer zero odpowiedzi siedza sobie tam wszyscy a ja tu sama jak druga siostra tz urodzila *teraz tez ma urlop( to my codziennie jezdzilismy do malego zabieralismy na spacer
tak mi przykro chcialabym zeby wszyscy kochali moje dziecko
a tak Nati ma tylko mnie tate moja mame i siostre

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Igorek siedzi rewelacjamoja Nati podnosi sie jedynie
ale gada jak szalona baba baba

Kochana ja tez mam terazdo wszystkich ok 20km.. slabo troche, no ale mam samochód.. ale powiem Ci szczerze ze nawet mi sie nie chce jezdzic do mojego miasta, pewnie to chwilowe bo ciesze sie nowym swoim kątem ))) a co do Twojej samotności, jak cos odezwij sie pw czy na fb MASZ NAS)

Napisane przez aska27adopcje

Blogerko co do znieczulenia to nie wiem jakie ale chyba miejscowe ... kolezanka mowila ze nie bolalo, bylo troche nieprzyjemne ale porownywalne z zalozeniem wziernika ... Deli mi gin mowila ze sama spirala to koszt 600 / 1000 to juz sobie licza z zalozeniem ..

no tak kochana o tym pisalam bejbe

Napisane przez elllmi

dzieć się sam usypia i co chwilę wywala smoczek z łóżeczka i steka, dopóki nie przyjdę i nie podam




mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale mi takie buty kojarzą się z protezami ale każdemu co innego się podoba, także gratuluję zakupu



masz zdjęcie niedowiarku paskudny



wie kobieta jak się ustawić

weeeeeeez Ty mi tu z takimi fotami wyskakujesz;p ech...zjadłabym ;p
ja dzis salatke zrobilam z kurczaka ananasa i kukurydzy a teraz...teraz pije puszeczke coca coli zimnej z lodówki...

na dodatek mam wanne :P wczesniej mialam prysznic...........ach piękna sprawa;p

Napisane przez sylwietta1988

hej kochane, cały dzien buszowalismy dzis z małym, dopoki nie zrobiła sie megaczika to na dworku, potem do kolezanki na kawke, mały sie wyszalał, wyspał, pózniej w domku u siebie, teraz spi a ja jem kolacje- młode ziemniaczki, jajko sadzone, mizeria

u sąsiadki wlasnie korona trwa, smiechy, chichy- nie chciałoby mi sie juz isc, zapraszała "na szczescie" tylko panny i kawalerów jakas rozleniwiona sie zrobiłam

Pstryniu, pocwiczysz z Kubuniem i bedzie ok

Sarah, przykra sprawa, przeciez wiedzą, ze jestes sama z małą, to co? wadziłabys im, gdyby cie zaprosiły na kawe chociazby? tulam mocno, masz nas

małżon mnie dobił- pytam sie go w czym zamierza na to wesele w sobote isc (no bo wiadomo, poprasowac musze )a ten do mnie- ja sie nie mam w co ubrac i w sobote rano na zakupy trzeba jechac ja mam fryzjerke na 6 rano, a potem musimy jechac po koszule, krawat, buty

niech se sam idzie na zakupy;p



Ja tez skladam zyczenia urodzinowe bobasom, jak to leci...laski, nie moge w to uwierzyc, dopiero co robilismy testy i badania w 12 tyg (stres......) łza sie w oku kręci..
ostatnio polozylam reke na brzuchu kolezanki, zaraz bedzie rodzic.. tak mi sie zatesknilo ...dobrze ze filmiki nagralam z moją dzidzią to troszke sobie moge powspominać.

Amelka to największe szczescie jakie mnie spotkało, nie wiem jak te niektóre kobiety mogą zabijać swoje dzieci, nie pojmuje, przecież to jest cud..najwspanialszy jaki może być.

[blogerka]

Napisane przez marsi11

o matko to gdzie Ty kupilaś Sophie?
My zapłaciliśmy z przesyłką ok 70 zł

TZ zamowil - nie wiem gdzie :P ja tylko mu zasugerowalam, zeby sie rozejrzal jak znajdzie chwilke

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

aska , deli - juz wszytsko wiem o cenie wkladki
za 600 zl tak jak pisalam chyba bym sie nie zastanawiala