Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[paulina_radom]

My zdecydowaliśmy się na 2 dziecko bo stwierdziliśmy że jak powiedziała moja mama "później nam już się nie będzie chciało" jej słowa były przyspieszeniem decyzji. Po prostu uważamy, że dziecko powinno mieć rodzeństwo a im większa różnica tym gorzej. Tylko problem polega na tym że Tż ma dwóch braci starszych którzy starają się a się nie udaje a nam od razu.. No fakt 1 ciąża może nie była planowana niektórzy mówili "wpadka" może i tak ale to nie znaczy że dziecko niechciane.. A też nie chce mówić przed wizytą u lekarza żeby nie zapeszyć bo różnie to bywa. A z drugiej strony mam ochotę to wszystkim wykrzyczeć Może po prostu synek się wygada

Nie mogłam w nocy spać cały czas mi coś przeszkadzało a to siku a to jeść a to nie wygodne ułożenie masakra.. A teraz nawet nie chce mi się myśleć o jedzeniu..

Miłego dnia dziewczyny bez mdłości bez humorów

[teQiba]

Napisane przez Enia_

hmmm ciezko powiedziec, niby za rok dostalam nagrode dyrektora ale to raczej bylo wynikiem ze przyszła na mnie kolej ;-) chociaz nie powiem bo ja bardzo pilna jestem jesli chodzi o prace i na prawde bardzo sie staram i duzo robie POZA
Dlatego tez powaznie mysle nad odpoczynkiem od wrzesnia

Mysle ze juz zapracowalas na wolne

Napisane przez elunka88

My też mamy 31 sierpnia wesele i muszę jakoś opalić nogi. Będe leżała na kocu - tam gdzie nogi słońce, dalej cień. Zawsze tak leżymy z mężem - ja na słońcu, on w cieniu - koc jeden
[...]
Powiedz to mojej szefowej
[...]
Ja też mam 25 lat a jestem rocznik 88

Tez mamy wesele we wrzesniu i cos czuje ze pojde blada

Aaaa - szefowa.
To chyba jak wiekszosc pracodawcow - u mnie tez nie bedzie przyjemnie jak sie dowiedza.
Tym bardziej ze poltora roku temu dostalam podwyzke z tekstem "tylko mam nadzieje ze nie zajdzie pani w ciaze"
Wtedy powiedzialam zgodnie z prawda ze na razie nie planuje, a to ze potem sie zdecydowalismy to juz nie moja wina

Tez jestem '88

Napisane przez justine_87

To jakiś obłęd, ale też tylko sprawdzałabym, czy wszystko jest ok... Najbardziej boję się pierwszej wizyty w toalecie zaraz po obudzeniu... Schiza na całego!

Tez mam schizy i bardzo sie boje. Najchetniej co tydzien chodzilabym na USG

[Edzia400]

witam wszystkie nowe mamusie i trzymam kciuki za usg ..

no ej ja nie chce byc najstarsza :P

tez jestem zdania ze w zyciu bym nie zostawiła mojej córki jako jedynaczki ja pochodze z rodziny gdzie było nas 5 dzieciorków .... zreszta zawsze bedzie miała oparcie w bracie badz siostrze teraz sa czasy ze bez tego ani rusz ...
ale szanuje decyzje rodzin gdzie jest tylko 1 dziecko ...

tez mnie denerwuje te kłucia ciagniecia itp a najbardziej wkrurza mnie i szukam łazienki jak jestem poza domem jak cos ze mnie spływa ... w 1 ciazy prawie caly czas miałam sluz teraz znow a ja ciagle zamartwiam sie ze to moze cos złego sie dziać ... mimo iz juz raz w ciazy przecież byłam i nic złego sie nie działo

ja jeszcze nikomu nie powiedzialam tylko maz wie ale jedziemy nad morze cała rodzina wiec bedzie super okazja najwyzej mnie utopią :P

i zaczełam cierpień na zapominalskosc rozrzepaniowa... no masakra jakas ide po cos i zapominam po co zostawiam w połowie zaczete rzeczy zgubiłam klucze z domu juz chyba 3 raz ( dobrze ze sie znalazły) i mam wicie gniazda cały ogród przerobiłam ... tz wczoraj z bracmi z melblami latali wyrzucali jakies pierdółki az sie sama siebie boje

[katekatee]

Napisane przez paulina_radom

My zdecydowaliśmy się na 2 dziecko bo stwierdziliśmy że jak powiedziała moja mama "później nam już się nie będzie chciało" jej słowa były przyspieszeniem decyzji. Po prostu uważamy, że dziecko powinno mieć rodzeństwo a im większa różnica tym gorzej. Tylko problem polega na tym że Tż ma dwóch braci starszych którzy starają się a się nie udaje a nam od razu.. No fakt 1 ciąża może nie była planowana niektórzy mówili "wpadka" może i tak ale to nie znaczy że dziecko niechciane.. A też nie chce mówić przed wizytą u lekarza żeby nie zapeszyć bo różnie to bywa. A z drugiej strony mam ochotę to wszystkim wykrzyczeć Może po prostu synek się wygada

Nie mogłam w nocy spać cały czas mi coś przeszkadzało a to siku a to jeść a to nie wygodne ułożenie masakra.. A teraz nawet nie chce mi się myśleć o jedzeniu..

Miłego dnia dziewczyny bez mdłości bez humorów

No mi tez sie udało za pierwszym razem, bez jakiś specjalnych starań przed albo w trakcie wakacji w Grecji, dlatego teraz się troche obawiam czy aby napewno wszystko będzie ok...

Napisane przez Edzia400

witam wszystkie nowe mamusie i trzymam kciuki za usg ..

no ej ja nie chce byc najstarsza :P

tez jestem zdania ze w zyciu bym nie zostawiła mojej córki jako jedynaczki ja pochodze z rodziny gdzie było nas 5 dzieciorków .... zreszta zawsze bedzie miała oparcie w bracie badz siostrze teraz sa czasy ze bez tego ani rusz ...
ale szanuje decyzje rodzin gdzie jest tylko 1 dziecko ...

tez mnie denerwuje te kłucia ciagniecia itp a najbardziej wkrurza mnie i szukam łazienki jak jestem poza domem jak cos ze mnie spływa ... w 1 ciazy prawie caly czas miałam sluz teraz znow a ja ciagle zamartwiam sie ze to moze cos złego sie dziać ... mimo iz juz raz w ciazy przecież byłam i nic złego sie nie działo

ja jeszcze nikomu nie powiedzialam tylko maz wie ale jedziemy nad morze cała rodzina wiec bedzie super okazja najwyzej mnie utopią :P

i zaczełam cierpień na zapominalskosc rozrzepaniowa... no masakra jakas ide po cos i zapominam po co zostawiam w połowie zaczete rzeczy zgubiłam klucze z domu juz chyba 3 raz ( dobrze ze sie znalazły) i

Odnośnie zapominania i roztrzepania to u mnie też strasznie szybko przyszło Bardzo jest to uciążliwe w pracy bo potem już sama nie wiem co miałam zrobić a co zrobiłam....

Ja też właśnie głównie ze wzg na synka zdecydowałam się na drugie dziecko, nie chciałabym go samego zostawiać.

Ja też strasznie panikuję a to ból brzucha a to zaglądanie "w majty" człowiek niby już jedną ciąże przeszedł a ciągle takie numery robi

[justine_87]

Napisane przez Edzia400

witam wszystkie nowe mamusie i trzymam kciuki za usg ..

no ej ja nie chce byc najstarsza :P

tez jestem zdania ze w zyciu bym nie zostawiła mojej córki jako jedynaczki ja pochodze z rodziny gdzie było nas 5 dzieciorków .... zreszta zawsze bedzie miała oparcie w bracie badz siostrze teraz sa czasy ze bez tego ani rusz ...
ale szanuje decyzje rodzin gdzie jest tylko 1 dziecko ...

tez mnie denerwuje te kłucia ciagniecia itp a najbardziej wkrurza mnie i szukam łazienki jak jestem poza domem jak cos ze mnie spływa ... w 1 ciazy prawie caly czas miałam sluz teraz znow a ja ciagle zamartwiam sie ze to moze cos złego sie dziać ... mimo iz juz raz w ciazy przecież byłam i nic złego sie nie działo

ja jeszcze nikomu nie powiedzialam tylko maz wie ale jedziemy nad morze cała rodzina wiec bedzie super okazja najwyzej mnie utopią :P

i zaczełam cierpień na zapominalskosc rozrzepaniowa... no masakra jakas ide po cos i zapominam po co zostawiam w połowie zaczete rzeczy zgubiłam klucze z domu juz chyba 3 raz ( dobrze ze sie znalazły) i mam wicie gniazda cały ogród przerobiłam ... tz wczoraj z bracmi z melblami latali wyrzucali jakies pierdółki az sie sama siebie boje

Mam trzy mlodsze siostry, a różnica między mną a najmłodszą to aż 20 lat Mama miala 40 lat, gdy urodziła czwartą córkę i ona dopiero byłaby tu najstarsza

Marzę o trójce dzieci, ale finanse brutalnie sprowadzają mnie na ziemię...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gianna M]

Czesc dziewczyny!!!

JA znow wstalam i spedzam ranek w lozku bo nudnosci

Edzia musi ciagnac bo dzidzia rosnie a jesli chodzi o to splywanie to tez swiruje!!!biore teraz jeszcze glb wiec normalne ze splywa a ja sie tak boje ,ale musi byc dobrze!!!
Paulina i bardzo dobrze podjeliscie bardzo dobra decyzje!!!trzeba sie teraz tylko cieszyc z kolejnego maleństwa!
katekatee zagladanie w majty a myslalm ze ja do reszty sfiksowalam!a my wszytskie jestesmy takie same i teraz juz zawsze bedziemy sie czyms martwic taki los matki!
teQiba powiem Ci ze mnie wcale nie chce sie isc na to wesele!ale to najblizsza rodzina meza i musze...najwyzej posiedzimy do 12 i do domku maz na pewno nie bedzie zly.A usg co tydz.to byloby dla mnie najlepsze rozwiazanie

Glodna niby jestem a jak patrze na jedzenie to Juz sama nie wiem jak temu zaradzic!!!

[meluzyna87]

Hmm wesela powiadacie dziewczęta ja w sierpniu mam 4 wesela, a tym jedno swoje to co ja mam powiedzieć
7 tydz ciąży, ale 31.lipca mam lekarza, więc z wpisaniem na 1 str poczekam do usłyszenia serduszka

[sisterqa]

Cześć dziewczyny, mam takie pytanie...bierze któraś z was Prenatal complex? Ginekolog polecił mi te tabletki, bo mam małe niedobory witamin. No to kupiłam, biorę je 3 dzień i za każdym razem jak wezmę to po 10-15 minutach wymiotuje :/ macie podobne dolegliwości? Nie wiem czy odstawić te tabletki czy co...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gianna M]

[QUOTE=sisterqa;41865531]Cześć dziewczyny, mam takie pytanie...bierze któraś z was Prenatal complex? Ginekolog polecił mi te tabletki, bo mam małe niedobory witamin. No to kupiłam, biorę je 3 dzień i za każdym razem jak wezmę to po 10-15 minutach wymiotuje :/ macie podobne dolegliwości? Nie wiem czy odstawić te tabletki czy co...


Kochana nie martw sie to normalne,bo witaminy w pierwszym trym ciazy poteguja wymioty...mi lekarz w ogole nie kazal brac,tylko kwas foliowy plus zelazo zadnego kompletu bo wlasnie wzmaga nudnosci.Moze zmien sobie pore ich przyjmowania i bedzie lepiej.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez meluzyna87

Hmm wesela powiadacie dziewczęta ja w sierpniu mam 4 wesela, a tym jedno swoje to co ja mam powiedzieć
7 tydz ciąży, ale 31.lipca mam lekarza, więc z wpisaniem na 1 str poczekam do usłyszenia serduszka

O ja cie krece z tymi weselami to bedziesz miala niezly zawrot glowy
Najwazniejsze oczywiscie wasze Tyle szczescia na raz wesele plus dzidzia

[mmhym]

Napisane przez Edzia400

witam wszystkie nowe mamusie i trzymam kciuki za usg ..

no ej ja nie chce byc najstarsza :P

tez jestem zdania ze w zyciu bym nie zostawiła mojej córki jako jedynaczki ja pochodze z rodziny gdzie było nas 5 dzieciorków .... zreszta zawsze bedzie miała oparcie w bracie badz siostrze teraz sa czasy ze bez tego ani rusz ...
ale szanuje decyzje rodzin gdzie jest tylko 1 dziecko ...

tez mnie denerwuje te kłucia ciagniecia itp a najbardziej wkrurza mnie i szukam łazienki jak jestem poza domem jak cos ze mnie spływa ... w 1 ciazy prawie caly czas miałam sluz teraz znow a ja ciagle zamartwiam sie ze to moze cos złego sie dziać ... mimo iz juz raz w ciazy przecież byłam i nic złego sie nie działo

ja jeszcze nikomu nie powiedzialam tylko maz wie ale jedziemy nad morze cała rodzina wiec bedzie super okazja najwyzej mnie utopią :P

i zaczełam cierpień na zapominalskosc rozrzepaniowa... no masakra jakas ide po cos i zapominam po co zostawiam w połowie zaczete rzeczy zgubiłam klucze z domu juz chyba 3 raz ( dobrze ze sie znalazły) i mam wicie gniazda cały ogród przerobiłam ... tz wczoraj z bracmi z melblami latali wyrzucali jakies pierdółki az sie sama siebie boje

Ja też męczę męża żeby mi szafę przestawił i łóżko I zapominalstwo też mnie straszne dopadło, zawsze wychodzę albo wracam do mieszkania bez czegoś, co było moim celem

Napisane przez sisterqa

Cześć dziewczyny, mam takie pytanie...bierze któraś z was Prenatal complex? Ginekolog polecił mi te tabletki, bo mam małe niedobory witamin. No to kupiłam, biorę je 3 dzień i za każdym razem jak wezmę to po 10-15 minutach wymiotuje :/ macie podobne dolegliwości? Nie wiem czy odstawić te tabletki czy co...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jak brałam bromka, to lekarka kazała tak: już gotowa do spania w łóżku, tylko tabletkę do buzi i nyny moze Tobie też taki sposób pomoże

Mnie coś od wczoraj w brzuszku muli... Doczekałam się. Dzisiaj 2 godziny w urzędzie spędziłam... Myślałam, że fizia dostanę.
I dalej męczy mnie dylemat tej wycieczki, zwłaszcza, że mój tata się strasznie nakręcił a mama powiedziała, że nie pojadą sami, bo ona nie zna języka i się boi. Ja jestem raczej na nie, ale mam straaaszliwe wyrzuty sumienia.

[katekatee]

Napisane przez mmhym

Mnie coś od wczoraj w brzuszku muli... Doczekałam się. Dzisiaj 2 godziny w urzędzie spędziłam... Myślałam, że fizia dostanę.
I dalej męczy mnie dylemat tej wycieczki, zwłaszcza, że mój tata się strasznie nakręcił a mama powiedziała, że nie pojadą sami, bo ona nie zna języka i się boi. Ja jestem raczej na nie, ale mam straaaszliwe wyrzuty sumienia.

A może powiedz mamie, że zawsze jest jakieś ryzyko, zwłaszcza że ty sama od siebie nie chcesz jechać. Wydaje mi się że jej wyrzuty sumienia byłyby milion razy większe gdyby poszło coś nie tak niż Twoje teraz.
Zresztą w takim stanie przynajmniej ja widzę po sobie, człowiekowi nawet za bardzo nie chce się nic robić a tym bardziej ruszać gdzieś dalej

A co do objawów to mi się ciągle odbija, mam nadzieje że to się nie skończy wiecie czym...

Jak tam do wizyty? Wytrzymujesz? Bo ja już fiksuję powoli

[Edzia400]

Napisane przez sisterqa

Cześć dziewczyny, mam takie pytanie...bierze któraś z was Prenatal complex? Ginekolog polecił mi te tabletki, bo mam małe niedobory witamin. No to kupiłam, biorę je 3 dzień i za każdym razem jak wezmę to po 10-15 minutach wymiotuje :/ macie podobne dolegliwości? Nie wiem czy odstawić te tabletki czy co...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a czy czasem nie bierzesz ich rano na czczo ? to katastrofalny bład ...
zawsze po jedzeniu sie bierze wit ... a wyszły ci jakies braki witaminowe w wynikach krwi?
ja nie jem witamin w tabletkach dopóki mi jakas lekka anemia nie wyskoczy ... zawsze próbuje podleczac sie zapobiegawczo naturalnymi witaminami owoce warzywa

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

ufff wiec widze ze sama nie jestem z fiksowaniem mimo iz to drugie dzieciatko jak sie urodzi tez pewno bede fiksowac bo 1 juz to robiło albo jeszcze nie robiło

kate o to najgorsze odbije sie i nie wiem nawet kiedy :d

mmhym a gdzie jedziesz ? a raczej gdzie macie jechac

giana tez w 1 ciazy miałam globulki o to była masakra , ciagle mokro jak sobie to wspomne az mnie trzesie

moja mloda wczoraj poparzyły liscie chmielu ale sie wystraszyłam okropnie to wygladało , dzis juz zanika ale jakby ja koty dopadły i podrapały ...

[sisterqa]

Napisane przez Edzia400

a czy czasem nie bierzesz ich rano na czczo ? to katastrofalny bład ...
zawsze po jedzeniu sie bierze wit ... a wyszły ci jakies braki witaminowe w wynikach krwi?
ja nie jem witamin w tabletkach dopóki mi jakas lekka anemia nie wyskoczy ... zawsze próbuje podleczac sie zapobiegawczo naturalnymi witaminami owoce warzywa[COLOR="Silver"]

Niee, biorę po jedzeniu, spróbuje rzeczywiście przed spaniem moze cos pomoże wyszły właśnie braki delikatne i na tych witaminach jest napisane, ze zapobiegają wymiotom w I trymestrze hehe, a u mnie odwrotny skutek




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magduś2]

Mnie wczoraj męczyła prawa strona brzucha a dziś lewa no i gazy...

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[BrykBryk]

sisterqa skąd jesteś? ja też Podkarpacie
a co do witamin to jakie badania robiłaś na te witaminy, że lekkie niedobory Ci wyszły? czytałam kiedyś, że właśnie Prenatal (i nie tylko) niestety wzmaga wymioty i nudności, ja bym zrobiła tak jak Edzia400 pisała czyli wspomogła się świeżymi owocami i warzywami, tym bardziej, że teraz lato i łatwo o nie

dziewczyny mi na wymioty w 1-szej ciąży pomagała herbatka z imbiru. Kawałek korzenia zalewałam wrzątkiem i parzyłam przez 5-10 minut i potem sru do buźki pomagało

[23Paula23]

Napisane przez Edzia400

witam wszystkie nowe mamusie i trzymam kciuki za usg ..

no ej ja nie chce byc najstarsza :P

tez jestem zdania ze w zyciu bym nie zostawiła mojej córki jako jedynaczki ja pochodze z rodziny gdzie było nas 5 dzieciorków .... zreszta zawsze bedzie miała oparcie w bracie badz siostrze teraz sa czasy ze bez tego ani rusz ...
ale szanuje decyzje rodzin gdzie jest tylko 1 dziecko ...

tez mnie denerwuje te kłucia ciagniecia itp a najbardziej wkrurza mnie i szukam łazienki jak jestem poza domem jak cos ze mnie spływa ... w 1 ciazy prawie caly czas miałam sluz teraz znow a ja ciagle zamartwiam sie ze to moze cos złego sie dziać ... mimo iz juz raz w ciazy przecież byłam i nic złego sie nie działo

ja jeszcze nikomu nie powiedzialam tylko maz wie ale jedziemy nad morze cała rodzina wiec bedzie super okazja najwyzej mnie utopią :P

i zaczełam cierpień na zapominalskosc rozrzepaniowa... no masakra jakas ide po cos i zapominam po co zostawiam w połowie zaczete rzeczy zgubiłam klucze z domu juz chyba 3 raz ( dobrze ze sie znalazły) i mam wicie gniazda cały ogród przerobiłam ... tz wczoraj z bracmi z melblami latali wyrzucali jakies pierdółki az sie sama siebie boje

Witam
Heh ta zapominalskość to chyba u wszystkich ja dziś ide po skuter taka zadowolona że nie zapomniałam wziąć kasku i nagle taki znak zapytania w głowie a kluczyki wzięłam i powrót do domu

Byłam dziś na wizycie i tak jak podejrzewałam moja dzidzia jest starsza termin miałam na 14.01 a mam na 6.01. I to już 17 tydzień Widziałam maleństwo jak tańcuje, tętno 150.

Czy któraś z Was wie co mogą oznaczac skróty : FR,DR,G ? Bo mam je na zdjęciu a nigdzie nie mogę znaleźć co one oznaczają.

I kolejna wizyta znów za 2 tygodnie z wynikami badan morfologia, mocz, kreatynina, bialko, cukier i coś tam jeszcze z jednej strony się cieszę że widuje maluszka co 2tygodnie ale z drugiej się zastanawiam czy aby nie za często te wizyty.

[headzik]

Cześć dziewczyny, na początku gratuluje wszystkim przyszłym mamusiom. Ja też należę do grona szczęściar. Test zrobiliśmy 1 lipca, pierwsza wizyta u ginekologa od razu 4.07, termin mamy na 5 marca. Rodzina zaskoczona bo młodzi jesteśmy (21lat), a my się strasznie cieszymy. Staraliśmy się już w grudniu o dzidzie, ale ciąża się nie przyjęła. Teraz jestem w 8 tyg. i już myślałam, że obejdzie się bez mdłości. Od paru dni dokucza mi wstręt do jedzenia- śniadanie jem na przymus, a dziś.. Dziś czuje, że chyba wyląduje w toalecie przytulona do muszli.

[sisterqa]

Napisane przez BrykBryk

sisterqa skąd jesteś? ja też Podkarpacie
a co do witamin to jakie badania robiłaś na te witaminy, że lekkie niedobory Ci wyszły? czytałam kiedyś, że właśnie Prenatal (i nie tylko) niestety wzmaga wymioty i nudności, ja bym zrobiła tak jak Edzia400 pisała czyli wspomogła się świeżymi owocami i warzywami, tym bardziej, że teraz lato i łatwo o nie

Rzeszow
Miałam specjalne badania krwi pod katem obecności witamin, bo ginekolog stwierdził, ze strasznie blada jestem :P Wspomagalabym sie świezymi owocami i warzywami, ale niestety na nic nie mam ochoty i zajadam prawie same biszkopty -.-


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mmhym]

Napisane przez katekatee

A może powiedz mamie, że zawsze jest jakieś ryzyko, zwłaszcza że ty sama od siebie nie chcesz jechać. Wydaje mi się że jej wyrzuty sumienia byłyby milion razy większe gdyby poszło coś nie tak niż Twoje teraz.
Zresztą w takim stanie przynajmniej ja widzę po sobie, człowiekowi nawet za bardzo nie chce się nic robić a tym bardziej ruszać gdzieś dalej

A co do objawów to mi się ciągle odbija, mam nadzieje że to się nie skończy wiecie czym...

Jak tam do wizyty? Wytrzymujesz? Bo ja już fiksuję powoli

No już ledwo, zastanawiałam się nawet czy nie lecieć dzisiaj jeszcze raz na betę Ale, jak każdy dzień mi się dłuży tak rzeczywiście te półtora tygodnia od rejestracji minęły szybko już tylko 4 dni a Ty 3! Tym bardziej, że weekend zawsze szybko mija jak sie spędza robiąc coś przyjemnego

Napisane przez Edzia400

a czy czasem nie bierzesz ich rano na czczo ? to katastrofalny bład ...
zawsze po jedzeniu sie bierze wit ... a wyszły ci jakies braki witaminowe w wynikach krwi?
ja nie jem witamin w tabletkach dopóki mi jakas lekka anemia nie wyskoczy ... zawsze próbuje podleczac sie zapobiegawczo naturalnymi witaminami owoce warzywa

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

ufff wiec widze ze sama nie jestem z fiksowaniem mimo iz to drugie dzieciatko jak sie urodzi tez pewno bede fiksowac bo 1 juz to robiło albo jeszcze nie robiło

kate o to najgorsze odbije sie i nie wiem nawet kiedy :d

mmhym a gdzie jedziesz ? a raczej gdzie macie jechac

Chcieliśmy jechać na Chorwację
A ja te witaminki też staram się z owoców, ale ma to dla mnie opłakane skutki, bo mam później "purchawki"

Napisane przez headzik

Cześć dziewczyny, na początku gratuluje wszystkim przyszłym mamusiom. Ja też należę do grona szczęściar. Test zrobiliśmy 1 lipca, pierwsza wizyta u ginekologa od razu 4.07, termin mamy na 5 marca. Rodzina zaskoczona bo młodzi jesteśmy (21lat), a my się strasznie cieszymy. Staraliśmy się już w grudniu o dzidzie, ale ciąża się nie przyjęła. Teraz jestem w 8 tyg. i już myślałam, że obejdzie się bez mdłości. Od paru dni dokucza mi wstręt do jedzenia- śniadanie jem na przymus, a dziś.. Dziś czuje, że chyba wyląduje w toalecie przytulona do muszli.

A jaka data OM? Mnie też od 2 dni jakoś tak mniej dobrze jest

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez 23Paula23

Byłam dziś na wizycie i tak jak podejrzewałam moja dzidzia jest starsza termin miałam na 14.01 a mam na 6.01. I to już 17 tydzień Widziałam maleństwo jak tańcuje, tętno 150.

Czy któraś z Was wie co mogą oznaczac skróty : FR,DR,G ? Bo mam je na zdjęciu a nigdzie nie mogę znaleźć co one oznaczają.

http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza/b...usg-ciazy.html Np tutaj jest kupa skrótów, ale Twoich nie ma? Nie wiem
A dlaczego chodzisz co 2 tygodnie?

[headzik]

Napisane przez mmhym

A jaka data om? mnie też od 2 dni jakoś tak mniej dobrze jest

28.05

[23Paula23]

Napisane przez mmhym

No już ledwo, zastanawiałam się nawet czy nie lecieć dzisiaj jeszcze raz na betę Ale, jak każdy dzień mi się dłuży tak rzeczywiście te półtora tygodnia od rejestracji minęły szybko już tylko 4 dni a Ty 3! Tym bardziej, że weekend zawsze szybko mija jak sie spędza robiąc coś przyjemnego



Chcieliśmy jechać na Chorwację
A ja te witaminki też staram się z owoców, ale ma to dla mnie opłakane skutki, bo mam później "purchawki"



A jaka data OM? Mnie też od 2 dni jakoś tak mniej dobrze jest

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------



http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza/b...usg-ciazy.html Np tutaj jest kupa skrótów, ale Twoich nie ma? Nie wiem
A dlaczego chodzisz co 2 tygodnie?

Poprzednia ciąża obumarła mi w 12tc i teraz mój lekarz uważa że muszę być pod częstszą obserwacja.

[side85]

widziałam serduszko!
to faktycznie uspokaja dobrze, że poszłam wcześniej bo bym chyba sfiksowała...
lekarz założył mi dziś już kartę ciąży i widzimy się za dwa tygodnie bo wyjeżdża na wakacje a my mamy małą uroczystość rodzinną więc będzie okazja się pochwalić całej rodzinie. jutro kończę 7 tydzień.

mmhym ten twój płodzik w podpisie jest bombowy!

[Rossa1988]

((( jestem załamana, byłam dzisiaj u gin z wynikami krwi i okazało się, że mam zapalenie pęcherza i II grupę cytologii czyli jakiś stan zapalny;( dostałam furaginum i lactovaginal dopochwowo, ale strasznie się martwię czy ta infekcja nie zaszkodzi maluszkowi((((

[ag9]

Hej, proszę o dopisanie do listy - po dzisiejszym usg jestem już trochę spokojniesza ...

ag9 (Agnieszka, 29 l.), - OM 08.06., TP 15.03., 1 ciąża

Fasolka mierzy 2,2 mm - widziałam serduszko

Wg OM wiek ciąży to 5t 6d.
Wg usg mam dwa pomiary: 6t 1d wg pęcherzyka i 5t 5d wg tzw. "ciała płodowego" więc to pewnie ten ostatni się liczy.

[cambria04]

Witam wszystkie mamusie!
Trochę mnie nie było, a tu 10 stron do nadrabiania
Nie wiem, kiedy doczytam, bo ostatnio to poprostu padam na twarz popłudniem, senność okropna mnie ogarnia, a do tego pojawiły się mdłości... Nie jest najgorzej, ale miałam nadzieję, że mnie ominą jak poprzednio

Dziś byłam u ginka (NFZ) i oficjalnie proszę o dopisanie do listy:
Ania, 27 lat, OM 31.05, II dziecko

Podobno było już widać jakiś zarys i tętno się pojawiło, ale nie dał mi pan posłuchać... Nie wydrukował mi też zdjęcia - bardzo wczesna ciąża - a ja właśnie chciałam mieć zdjęcie takiej kropki

Pójdę jeszcze chyba prywatnie... Apropos ile prywatnie płacicie za wizyty?

[cobra115]

Napisane przez sisterqa

Cześć dziewczyny, mam takie pytanie...bierze któraś z was Prenatal complex?

Mi też polecił, ale dopiero od dzisiaj biorę

Napisane przez Rossa1988

((( jestem załamana, byłam dzisiaj u gin z wynikami krwi i okazało się, że mam zapalenie pęcherza i II grupę cytologii czyli jakiś stan zapalny;( dostałam furaginum i lactovaginal dopochwowo, ale strasznie się martwię czy ta infekcja nie zaszkodzi maluszkowi((((

Nie denerwuj się na zapas Będzie dobrze


Byłam w tym szpitalu u mojej ginki (przy okazji zobaczyłam kawałek porodówki) zrobiła mi usg, serduszko pięknie puka ale dostałam duphaston 2 razy dziennie

[Gianna M]

Napisane przez Rossa1988

((( jestem załamana, byłam dzisiaj u gin z wynikami krwi i okazało się, że mam zapalenie pęcherza i II grupę cytologii czyli jakiś stan zapalny;( dostałam furaginum i lactovaginal dopochwowo, ale strasznie się martwię czy ta infekcja nie zaszkodzi maluszkowi((((

Nie zaszkodzi!!! wazne zeby leczyc ja tez biore teraz glob.nystatyne i wiem ze na pewno to dzidziusiowi nie zaszkodzi a wrecz przeciwnie mama musi byc tam zdrowa!wiec nie ma sie czym martwic!!!A jak dzidzius ?

[ag9]

Dziewczyny ja też miała II grupę cytologii ale ginka nic mi nie przepisała

[123spinka]

ja mam od dawna II grupę cytologii i delikatną nadżerkę. z która 3 ginekologów nie kazało mi nic robić bo ponoć sama po porodzie zaniknie, a jak nie to wtedy będziemy działać

ja już nie mogę się doczekać kiedy ja zobaczę mojego maluszka i maleńkie 
oby do 23.07...

[Ela87]

Napisane przez cambria04

Pójdę jeszcze chyba prywatnie... Apropos ile prywatnie płacicie za wizyty?

No ja chodzę prywatnie, ale odwaliłam dwa razy niezły numer...
W sobotę poszłam do doktora i pytam się czy to wszystko, a on tak ja do widzenia i zapomniałam się spytać ile się należy i wyszłam bez płacenia
No a wczoraj siedziałam w poczekalni i mówiłam sobie "zapytaj ile, zapytaj ile" i znowu się nie zapytałam
Tylko teraz tak się zastanawiam, bo kiedyś byłam u prywatnego i on normalnie jak siedziałam to powiedział ile, nie musiałam się pytać, może ten nie wziął nic za wizyty, bo trwały dosłownie 3 minuty? to było tylko zerknięcie czy jest ciąża, później czy jest puls, wydruk, skierowanie na badania i do widzenia. Poprzednie pacjentki siedziały po 15 minut Więc myślę, że by się upomniał Poza tym jakbym miała płacić 130zł (bo tyle kosztuje wizyta kontrolna ciężarnych) co trzy dni, to już bym do niego nie poszła, więc pewnie dlatego...

To się nazywa mózg ciążowy?