Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[tysia222]

Napisane przez lachryma

Oliwia przyszla na swiat o godzinie 00:02, wazy 3440 gramow i ma 53 cm dlugosci. Dostala 10 pktow, sn.
Jest sliczna, ma ciemne wloski, troszke juz popila mleczka i teraz spi. Ja nie moge zasnac- zbyt wiele emocji
Bylo... ech... delikatnie mowiac bolalo. Tego nie da sie opisac.
pozdrawiamy, fotki beda kiedys tam :P

Gratulacje Witamy Oliwię

[Katerine2]

Napisane przez surka

Mała ma za niska wagę?

En to jest straszne gdy nie wiesz, jak ulżyć swojemu dziecku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie kochana wręcz przeciwnie, w 38 tygodniu jak bylam na wizycie lekarz zrobil pomiary i wyszlo ze ok 4317 i wyslal mnie na konsultacje do drugiej pani dr która pomierzyla moja miednice stwierdzila ze na dzień dzisiejszy mogę rodzic sn ale nie wiadomo kiedy się porod zacznie i może być problem i ze już nie chodzi tylko o wage niuni ale o to ze obwod brzuszka ma większy niż glowki a tak nie może być bo żeby się nie zakleszczyła.

Napisane przez enlevee

Kij w oko tej koleżance Głupie babsko
Ale dobrze, że się trochę rozluźniłaś na ostatniej prostej i że większość znajomych Cię tak doceniła


On chyba płakał zeby płakać, no naprawdę.. bo najedzony był, lek na kolkę dostał, zrobiłam mu okład na brzuszek nawet, przebrany był i wykąpany był..

A dziękuję, też mi się podoba moje dziecko, zgadzam się, że jest prześliczny, chociaż składam reklamację, bo jest bardziej do tzta podobny niz do mnie


Nie chcę nic mówić kochana, ale w noc w którą skurcze mnie obudziły trzy razy to był pierwszy raz kiedy cos przerwało mój twardy sen i na nastepny dzien rodziłam a bóle tez jakby rano trochę się rozmyły i wróciły ze zdwojoną siłą



Katerine nie bój się, może akurat uda się urodzić sn, a jak nie to po cc- owszem trochę trudniej jeżeli chodzi o ruchy przez pierwsze dni, ale wszystko robimy dla naszych maluszków i popatrz jak dziewczyny, które u nas rodziły cc ładnie się i szybciutko pozbierały potem to juz się w ogóle nie pamięta

En ja się nie boje tego w cc ze będę obolala ze szew itp. Po prostu moje wyobrażenie o porodzie to tak jak Matim sn bo mimo tego ze trzeba się nameczyc to jest tak fajnie no nie wiem jak to okreslic - no po prostu tak emocjonująco zresztą sama wiesz

[jakierka]

Napisane przez domciatko

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

[/COLOR]jaskierka średnio dobrze

Ale emocjonalnie czy juz cos sie dzieje??

Karolajn, a espumisan w kropelkach, probowalas?

[domciatko]

psychicznie mi ciężko wiecie....

dziś sobie śpie rano, i coś mi od 6 rano smsy dochodzą, wstaje, a tam 4 smsy o tym, że royal baby się rodzi, i czy ja też?
i czemu jeszcze nie?
wyobrażacie sobie??

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

Oliwia przyszla na swiat o godzinie 00:02, wazy 3440 gramow i ma 53 cm dlugosci. Dostala 10 pktow, sn.
Jest sliczna, ma ciemne wloski, troszke juz popila mleczka i teraz spi. Ja nie moge zasnac- zbyt wiele emocji
Bylo... ech... delikatnie mowiac bolalo. Tego nie da sie opisac.
pozdrawiamy, fotki beda kiedys tam :P

lachryma, ogromne gratulacje! całkiem sprawnie poszło

Dzoan, madi, trzymam kciuki dziewczyny, żeby coś dzisiaj ruszyło

En, karolajn aż się ciężko czyta o takich nockach, mam nadzieję, że mnie takie najzwyczajniej w świecie ominą, bo chyba serio ucieknę jak mi Alik będzie tyle czasu płakał



Mam kolejne info od Roxi:
Z malutką wszystko ok, jednak lekarz zadecydował, że zrobią cc już w środę Także szykuje nam się kolejny porodzik

[madi82]

Napisane przez mela1234

Gratulacje


Zdrajczyni!


Dzień dobry
Nie spałam 3 godz w nocy. Zmusiłam się w końcu i jakoś do 8 dociągnęłam. Teraz zjadam śniadanko i myślę od czego zacząć dzień. Wizyty u babci, czy sprzątania łazienki i przygotowywania obiadu? Zebrać się do podjęcia decyzji nie mogę. Oczy mi się kleją. A mąż jeszcze śpi. A większość nocy taaaaak chrapał...

Mela nie zdrajczyni bo czekam non stop na Ciebie, ale już jak mam te skurcze to szukam pary

PS. A mąż może ma krzywą przegrodę w nosie i dlatego tak chrapie?

[tysia222]

Witajcie o poranku

Ja miałam okropną noc- jak zwykle sikanie i megazgaga. No ale nie o tym.
Wczoraj chyba doświadczyłam swojego pierwszego bolesnego skurczybyka. Stwardniał mi brzuch od góry i tak go ścisnęło i trwało to ok 2 minut. Ale to było tylko raz. Przestraszyłam się i brutalnie mi to uświadomiło, że jednak czeka mnie poród Do tego coraz częściej chwilowe bóle brzucha jak na okres. Mogłabym dziś urodzić- 22 to moja ulubiona liczba

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez domciatko

psychicznie mi ciężko wiecie....

dziś sobie śpie rano, i coś mi od 6 rano smsy dochodzą, wstaje, a tam 4 smsy o tym, że royal baby się rodzi, i czy ja też?
i czemu jeszcze nie?
wyobrażacie sobie??

To musi być wkurzające. Jakby to od nas zależało czy urodzimy dziś czy jutro!

[enlevee]

Napisane przez karolajn1987

no niestety...Tylko, ze ja wiem co jej dolega
ona się strasznie pręzy, bo kupy nie potrafi zrobic albo bąka...na nas Delicol nie działa, bo ona raczej na rozkład laktozy. Mamy krople Colinox, które daje po jedzeniu i jej pomagają, ale sa okropne w smaku i z reguły je wypluwa albo zwymiotuje a one typowo na wzdecia i problemy jelitowe
pol nocy ze mna w łozku lezała i sciskala mnie łapkami za reke

O kurcze, bida malutka
a próbowałaś okładów na brzuszek, masowania??
Biedna Hania

[jakierka]

Napisane przez domciatko

psychicznie mi ciężko wiecie....

dziś sobie śpie rano, i coś mi od 6 rano smsy dochodzą, wstaje, a tam 4 smsy o tym, że royal baby się rodzi, i czy ja też?
i czemu jeszcze nie?
wyobrażacie sobie??

Bo ludzie poprostu sa ciekawi i tyle, ja kiedys tez nie myslalam i pytalam sie o to ciezarne, zreszta teraz mi takie pytania nie przeszkadzaja, ale pewnie po terminie zaczna denerwowac. Nie przejmuj sie, dzien sie dopiero zaczal, a Sara w koncu musi sie urodzic, innej opcji nie ma

[aremalgos]

Napisane przez domciatko

psychicznie mi ciężko wiecie....

dziś sobie śpie rano, i coś mi od 6 rano smsy dochodzą, wstaje, a tam 4 smsy o tym, że royal baby się rodzi, i czy ja też?
i czemu jeszcze nie?
wyobrażacie sobie??

nie wiem co ci powiedzieć,
nie jesteś jakoś mega dużo po terminie, także spokojnie, myśl tylko o tym że w przeciągu 2 tyg Sara bedzie na świecie. czym jest te 10-14 dni do długich 9 miesięcy
wiem, że to się łatwo mówi, ale trzymaj się, może zajmij sobie czas czymś? Zrób cos dla siebie, albo dla Sary?

[dzoan]

Napisane przez aremalgos

na tvn24 o tym trąbią od rana

stokrotka, madi..skoro księżna już w szpitalu, to możemy z nią stworzyć czworokącik

Napisane przez enlevee

Bożeeee.. dzisiejsza noc to był istny dramat, młody wył (dosłownie) przez 3h do 2 w nocy, obudził się o 5, zjadł, zasnął i obudził się o 6:30 i w zasadzie od tej godziny ciągle płakał nic nie pomagało po prostu.
W koncu wzięłam suszarkę, włożyłam go do łóżeczka i po 20minutach szumu usnął.. i oby jak najdłużej masakra, jak takie malenstwo płacze i to do tego Twoje dziecko to serce się kraja..

łojej... ciagle nie mogę uwierzyć, że takie małe istotki mają w sobie tyle mocy, by przez kilka godzin wysokie dźwięki wydawać najgorsze, że nie wiadomo o co im wtedy chodzi, jak pomóc
mówisz, że w razie takich sytuacji suszarka spełnia swoje zadanie?

Napisane przez misiaczka555

Dzień dobry

W końcu mam chwile zeby cos napisać. Miałam bardzo intensywne ostatnie dni. Byłam trochę u siebie w rodzinnych stronach (gdzie znajomi byli w szoku ze to juz 37 tc bo wg nich moj brzuch wyglada na 6 mc zdarzyła sie tez koleżanka która stwierdziła ze mam brzuch ogromny jak na blizniaki, nasluchalam sie komplementow ze ładnie wyglądam itp No oprócz tej poprzedniej koleżanki która przywitala mnie słowami "cześć gruba"
Potem wróciliśmy z moimi rodzicami do nas, przyjechała tez rodzina męża. Więc zamiast odpocząć to oboje jesteśmy padnieci. TZ wziął sobie wolne i odsypia wlasnie
Opisze w klubie tez pewna przykra dla nas sytuacje z rodzinnego grilla.....

jakaś zazdrośnica musiała się trafić..

Napisane przez Katerine2

gratulacje


Hej dziewczynki
Tak się umawiacie na pary do rodzenia a ja wam mogę szyki popsuc
W srode jade do przychodni przyszpitalnej na Zelaznej w Warszawie i tam mam dopominać się żeby pani ordynator poloznictwa przeprowadzila ze mna konsultacje co do sposobu rozwiązania i czy zostaje w szpitalu.
Jestem więcej niż pewna ze będzie cc którego chciałam za wszelka cene uniknąć i pamiętam jak niunia była glowka do góry to przezywalam a jak w 36 tygodniu się okazało ze ma glowke na dole to bylam happy a doszedł teraz problem z jej waga. Już sobie tlumacze ze wszystko przyjmę żeby tylko Justynka urodzila się bez komplikacji.

mam nadzieję, że jednak nie wszystko stracone i będziesz miała szansę urodzić sn..skoro Malutka wysłuchała Waszych i Naszych próśb i się odwróciła główką w dół, to i może wagowo da Wam szanse
są.. a w razie czego tak jak piszesz- najważniejsze by Mała urodziła się bez komplikacji, więc cc zniesiesz dzielnie

Napisane przez jakierka

Ja dzis znow wybywam do nowego mieszkania, musimy tam porobic kilka rzeczy. Dzis tez powinni mi dostarczyc materacyk, ktory zaczne wietrzyc i mam nadzieje, ze jego zapach przebije zapachy farby i acetonu
Bede Was poczytywac w telefonie

udanego remonciku jak będziesz miała kolejne zdjęcia z porównaniem przed i po, to wrzucaj

Napisane przez enlevee

Nie chcę nic mówić kochana, ale w noc w którą skurcze mnie obudziły trzy razy to był pierwszy raz kiedy cos przerwało mój twardy sen i na nastepny dzien rodziłam a bóle tez jakby rano trochę się rozmyły i wróciły ze zdwojoną siłą

oby u mnie też tak było tylko czemu ze zdwojoną siłą? wolę bez

[tysia222]

A jeszcze odnośnie tel i smsów z pytaniami to ostatnio się zaczynam wkurzać, bo do mnie odzywają się osoby z "dalszego" otoczenia, które normalnie to się nie odzywały a teraz to by się chciały spotykać itd- pewnie z ciekawości tylko jak wyglądam i czy rodze Bo jak dzwoni ktoś bliski to to miłe jest, bo słychać, że z troski itd. A jak sobie jeszcze pomyśle, że jak się Mikołaj urodzi to każdy bedzie chciał przyjść go zobaczyć to mnie coś trafia- i chyba zapowiem, że jak ktoś się nie interesował przez całe 9miesięcy to dziecka teraz nie bedzie oglądać !
Może to jest chamskie ale cóż. Musiałam się "wygadać"

[domciatko]

Napisane przez tysia222

A jeszcze odnośnie tel i smsów z pytaniami to ostatnio się zaczynam wkurzać, bo do mnie odzywają się osoby z "dalszego" otoczenia, które normalnie to się nie odzywały a teraz to by się chciały spotykać itd- pewnie z ciekawości tylko jak wyglądam i czy rodze Bo jak dzwoni ktoś bliski to to miłe jest, bo słychać, że z troski itd. A jak sobie jeszcze pomyśle, że jak się Mikołaj urodzi to każdy bedzie chciał przyjść go zobaczyć to mnie coś trafia- i chyba zapowiem, że jak ktoś się nie interesował przez całe 9miesięcy to dziecka teraz nie bedzie oglądać !
Może to jest chamskie ale cóż. Musiałam się "wygadać"

no dokladnie.
dostalam smsa od dziewczyny z pracy czy moze mnie odwiedzic!!!
ona w zyciu mnie nie odwiedzila, a znamy sie od 3 lat hahaha.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

a poza tym to boli mnie krocze, czuje OGROMNY ucisk na cipke, chodze jak kaczka.
ale takie cos mam juz od kilkunastu dni.
nie mam natomiast bolow brzucha ani skurczy, nic

[madi82]

Napisane przez dzoan

stokrotka, madi..skoro księżna już w szpitalu, to możemy z nią stworzyć czworokącik

Oj róbmy!
Ale weźmy też Melę, bo jest moją parą, ale coś się zgrać nie możemy, i może któas jeszcze dołączy i będzie wielka kumulacja wreszcie???

Napisane przez tweedledee

l


Mam kolejne info od Roxi:
Z malutką wszystko ok, jednak lekarz zadecydował, że zrobią cc już w środę Także szykuje nam się kolejny porodzik

ooo Roxiiiii!!!!!

Czyli w środę mamy dzidzię kolejną


Domciątko...poracha z tym smsami....

Napisane przez enlevee

Elaine- dobrze, że już lepiej. Obserwuj się, chociaż mam nadzieję, że gorączka nie powróci, a piersi uda się rozmasować


Bożeeee.. dzisiejsza noc to był istny dramat, młody wył (dosłownie) przez 3h do 2 w nocy, obudził się o 5, zjadł, zasnął i obudził się o 6:30 i w zasadzie od tej godziny ciągle płakał nic nie pomagało po prostu.
W koncu wzięłam suszarkę, włożyłam go do łóżeczka i po 20minutach szumu usnął.. i oby jak najdłużej masakra, jak takie malenstwo płacze i to do tego Twoje dziecko to serce się kraja..

ciekawe co mu nie pasowało:/
En/...a wózeczek już macie? Juz kiedys pytałam ale chyba zaginęło pytanie w spamie

Napisane przez skylie

Gratulacje!!! Witamy Oliwke


Witam sie tak w ogole !!!
Musze Wam napisac ze Ola jest cudowna!!!!

Skylie a czy Wy juz w domku jestescie??

[karolajn1987]

Napisane przez jakierka

Ale emocjonalnie czy juz cos sie dzieje??

Karolajn, a espumisan w kropelkach, probowalas?

Nie,bo czytalam takie sobie opinie :p te co mam daja rade

Napisane przez tweedledee

Mam kolejne info od Roxi:
Z malutką wszystko ok, jednak lekarz zadecydował, że zrobią cc już w środę Także szykuje nam się kolejny porodzik

Super!! Bedzie dzidziol

Napisane przez enlevee

O kurcze, bida malutka
a próbowałaś okładów na brzuszek, masowania??
Biedna Hania

Tak. W brzuch to ona nawet nie da sie dotknac. .troche pomaga lezenie na brzuchu i tak czasem zasypia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[yevele]

domcia, kurcze masakra, ja bym chyba tel wyłączyła albo zmieniła na sim którego nikt nie zna poza tżtem i tak to dzielnie znosisz
ja mam skurcze ale nie mam nacisku, cholera zawsze coś nie tak

[Katerine2]

To ja także się wypowiem co do pytania kiedy rodzisz? i dlaczego jeszcze nie urodzilas? Mieszkam na wsi i jak wybiorę się do sklepu to po drodze spotykam milion staruszek i inne elementy i jak ktoś tak pyta to po prostu uśmiecham się i mowie ze dzidzi jest dobrze w brzuszku i tyle. A sms nie dostaje, najblizsza rodzina pierwsze słowa jak dzwoni albo się widzimy to czy dobrze się czuje i czy nic się nie rusza. A ja odp ze jest ok i nie rozkręcam tematu.
Wydaje mi się ze nie ma co się denerwować a myśli zajac czym innym niż wyczekiwaniem - kiedy się zacznie.
A tak jak siegne pamiecia to ja także takie pytania zadawalam innym kobieta w ciąży.

[Agrafka86]

Malaczarna no to !

Ja mam wyznaczoną cc niby na 6.08, więc w kolejkę się wpycham.
Trzeba wstać i coś porobić, a tak mi się dzisiaj nie chce. Tż od przyszłego tygodnia idzie na urlop żeby mi pomóc wszystko ogarnąć, będę Go miała dwa tygodnie.

[dzoan]

Napisane przez enlevee

kurcze a Oliath gdzie nam się podziała??
Pewnie wypoczywa na RODOS z dziewczynami, ale tęskno za Nią

no właśnie też o niej od rana myślałam..dawno się nie pokazała..troszkę się martwię..ale pewnie korzystają dziewczynki z pogody

Napisane przez karolajn1987

no niestety...Tylko, ze ja wiem co jej dolega
ona się strasznie pręzy, bo kupy nie potrafi zrobic albo bąka...na nas Delicol nie działa, bo ona raczej na rozkład laktozy. Mamy krople Colinox, które daje po jedzeniu i jej pomagają, ale sa okropne w smaku i z reguły je wypluwa albo zwymiotuje a one typowo na wzdecia i problemy jelitowe
pol nocy ze mna w łozku lezała i sciskala mnie łapkami za reke

biedna Malutka karolajn, a Ty jesteś na jakiejś poważnej dietce teraz? bo przyjaciółka też miała ze swoją córcią takie problemy brzuszkowe.. i musiała zrezygnować z wielu produktów..nie wiem co ona jadła..ale miałam wrażenie, że prawie nic.. i Małej się polepszyło.. przyjaciółka zaczęła pomału wprowadzać nowe produkty..jeden/dwa na kilka dni, zeby sprawdzić reakcję..

Napisane przez domciatko

psychicznie mi ciężko wiecie....

dziś sobie śpie rano, i coś mi od 6 rano smsy dochodzą, wstaje, a tam 4 smsy o tym, że royal baby się rodzi, i czy ja też?
i czemu jeszcze nie?
wyobrażacie sobie??

odnośnie smsów, to ja dostałam też z pół godz temu od jednej z koleżanek z pracy..jak tam? czy jestem już mamusią? księżna już w szpitalu będzie rodzić..i że nawet pani sprzątająca w firmie o mnie dzisiaj pytała..

Napisane przez tweedledee

Mam kolejne info od Roxi:
Z malutką wszystko ok, jednak lekarz zadecydował, że zrobią cc już w środę Także szykuje nam się kolejny porodzik

wow.. to czekamy do środy na maluszka

[skylie]

Napisane przez madi82

Oj róbmy!
Ale weźmy też Melę, bo jest moją parą, ale coś się zgrać nie możemy, i może któas jeszcze dołączy i będzie wielka kumulacja wreszcie???



ooo Roxiiiii!!!!!

Czyli w środę mamy dzidzię kolejną


Domciątko...poracha z tym smsami....



ciekawe co mu nie pasowało:/
En/...a wózeczek już macie? Juz kiedys pytałam ale chyba zaginęło pytanie w spamie



Skylie a czy Wy juz w domku jestescie??

Jeszcze w szpitalu. Jutro minie 3 doba od porodu

[dzoan]

Napisane przez domciatko

no dokladnie.
dostalam smsa od dziewczyny z pracy czy moze mnie odwiedzic!!!
ona w zyciu mnie nie odwiedzila, a znamy sie od 3 lat hahaha.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

a poza tym to boli mnie krocze, czuje OGROMNY ucisk na cipke, chodze jak kaczka.
ale takie cos mam juz od kilkunastu dni.
nie mam natomiast bolow brzucha ani skurczy, nic

i co...przyjmiesz ją?

Napisane przez madi82

Oj róbmy!
Ale weźmy też Melę, bo jest moją parą, ale coś się zgrać nie możemy, i może któas jeszcze dołączy i będzie wielka kumulacja wreszcie???

spoko...mela cho z nami jeszcze domi zabierzmy.. wysuniemy się na czołówkę w ilości porodzików w jednym dniu

[tweedledee]

A idźcie i rodźcie już wszystkie, zostawcie mnie tu samą

Ja z tym moim kluskiem zamiast margosi będę łaziła do listopada

Dzisiaj odstawiłam luteinę, także jestem wolna w końcu od wszelakich tabletek

[karolajn1987]

Napisane przez dzoan

biedna Malutka karolajn, a Ty jesteś na jakiejś poważnej dietce teraz? bo przyjaciółka też miała ze swoją córcią takie problemy brzuszkowe.. i musiała zrezygnować z wielu produktów..nie wiem co ona jadła..ale miałam wrażenie, że prawie nic.. i Małej się polepszyło.. przyjaciółka zaczęła pomału wprowadzać nowe produkty..jeden/dwa na kilka dni, zeby sprawdzić reakcję..

No wlasnie ja malo co jem..sa dni kiedy jest ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzoan]

Napisane przez tweedledee

A idźcie i rodźcie już wszystkie, zostawcie mnie tu samą

Ja z tym moim kluskiem zamiast margosi będę łaziła do listopada

Dzisiaj odstawiłam luteinę, także jestem wolna w końcu od wszelakich tabletek

tweed ja sobie nawet Twój nr zapisałam, mimo że w playu nie jesteś.. żebyś nie czuła się osamotniona

A co do tabletek to łykacie coś nadal? witaminki? magnez? bo ja i to i to..gin mówił, że nie zaszkodzi.. ale zastanawiam się czy magnez mi skurczy nie hamuje?

Przed chwilą jeszcze teściowa dzwoniła..jak się czuję..czy się coś zaczyna..i jak tu spokojnie podejść do porodu, wyciszyć się, jak ciągle ktoś przypomina, że czas najwyższy rodzić

[misiaczka555]

Napisane przez tweedledee

A idźcie i rodźcie już wszystkie, zostawcie mnie tu samą

Ja z tym moim kluskiem zamiast margosi będę łaziła do listopada

Dzisiaj odstawiłam luteinę, także jestem wolna w końcu od wszelakich tabletek

Twee ja tez sierpniowa tylko ze mi sie nie spieszy z porodem bo cykor mnie ogarnął. Także niech siedzi w brzuchu to moje dziecię.

[domciatko]

ja juz dzis odpisałam na trzy sms-y z pytaniem czy urodziłam tak :" a jak myslisz"

ale teraz na kolejnego odpisze "tak, juz urodzilam" ))

[misiaczka555]

Napisane przez dzoan

tweed ja sobie nawet Twój nr zapisałam, mimo że w playu nie jesteś.. żebyś nie czuła się osamotniona

A co do tabletek to łykacie coś nadal? witaminki? magnez? bo ja i to i to..gin mówił, że nie zaszkodzi.. ale zastanawiam się czy magnez mi skurczy nie hamuje?

Przed chwilą jeszcze teściowa dzwoniła..jak się czuję..czy się coś zaczyna..i jak tu spokojnie podejść do porodu, wyciszyć się, jak ciągle ktoś przypomina, że czas najwyższy rodzić

Ja dalej biorę witaminy ale mało regularnie bo zapominam
Ale ty juz chyba mozesz odstawić

[jakierka]

Napisane przez dzoan

A co do tabletek to łykacie coś nadal? witaminki? magnez? bo ja i to i to..gin mówił, że nie zaszkodzi.. ale zastanawiam się czy magnez mi skurczy nie hamuje?

Ja caly czas biore witaniny ze wzgledu na swoja diete




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Napisane przez dzoan

tweed ja sobie nawet Twój nr zapisałam, mimo że w playu nie jesteś.. żebyś nie czuła się osamotniona

A co do tabletek to łykacie coś nadal? witaminki? magnez? bo ja i to i to..gin mówił, że nie zaszkodzi.. ale zastanawiam się czy magnez mi skurczy nie hamuje?

Przed chwilą jeszcze teściowa dzwoniła..jak się czuję..czy się coś zaczyna..i jak tu spokojnie podejść do porodu, wyciszyć się, jak ciągle ktoś przypomina, że czas najwyższy rodzić

Hahaha, super Cóż za wyróżnienie To jak już wszystkie pójdą rodzić, ja będę siedziała i sama sobie listę uzupełniała

Ja łykam tylko witaminki już, magnez odstawiłam tydzień temu. Skurczy porodowych to on ci raczej nie zatrzyma, ale po co masz go jeszcze brać? Ja bym odstawiła

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez misiaczka555

Twee ja tez sierpniowa tylko ze mi sie nie spieszy z porodem bo cykor mnie ogarnął. Także niech siedzi w brzuchu to moje dziecię.

Ja bym chciała moją kluskę tak z 1,5 tygodnia w brzuchu jeszcze potrzymać, ale później niech wyłazi. Porodu to się już nie boję i tak będę musiała urodzić i tak, boleć też będzie bolało, to wolę teraz, skoro i tak już mnie wszystko boli, niz np. za miesiąc Jezu, no wręcz nie ogarniam, że miałabym z tym brzuchem tyle latać jeszcze

[misiaczka555]

A co do księżnej to moja teściowa bardziej przeżywa jej poród niz moj nie ma rozmowy zeby o niej nie wspominała