Styczniowo - lutowe mamusie 2013 cz VII

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

Co myslicie o:
http://allegro.pl/pierwszy-kubek-tom...414275982.html
http://allegro.pl/kubek-niekapek-tom...391277950.html

Jest sens kupowac oba???-

wg mnie tylko ten drugi; po co Ci pierwszy też?

[nafiyqa]

Napisane przez elllmi

wg mnie tylko ten drugi; po co Ci pierwszy też?

Bo od jednego sprzedawcy sa i szukam argumentow, zeby zrobic zakupy

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

Bo od jednego sprzedawcy sa i szukam argumentow, zeby zrobic zakupy

bardzo dobra argumentacja

[blogerka]

Napisane przez hje

Treselleo, ząbki, bo: bierze wszystko do buzi, złoszcząc się przy tym, wręcz z agresją, bardzo mocno zaciska dziąsłami, albo trze nimi o rzecz; bije się po główce zabawkami, trze oczka, jest rozpalona, ma czerwoną skórę wokół oczu, jeździ czółkiem po moim, kiedy robimy "puc", kiedy leży na brzuszku, trze główką o łóżko, kiedy je z butli, zaciska smoczek dziąsłami i wyciąga wtedy butelkę z buzi, i wiele innych...

kurka ... u nas bylo / jest dokladnie tak samo od pewnego czasu i ni z tego ni z owego jedynka wyszla

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez elllmi

a jeszcze jedno miałam pisać: Filip zaczął się ciągnąć za włosy jest tu jeszcze taki przypadek?

moj nie ma za co sie ciagnac

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ILLUSION

rozszerzanie u nas tez szło opornie bardzo, pierwsze jabłko tez było be. nie zniechęcaj się. U nas po dwóch miesiącach jesteśmy na etapie że wytrzyma bez cyca od mojego wyjścia do pracy do powrotu czyli 7-15 choć zdarzają się dni kiedy marudzi nadal przy jedzeniu.
Ja kaszki podaję mleczne mimo że Igi cycowy.

rany boskie, ja od września do pracy a u nas też piersiątko głównie :/
U nas tak:
- 2 pierś
- 6 pierś
- 8 pierś (picie)
- 9:30 kaszka
- 12 pierś
- 14 pierś
- 15 soczek, ale mało, uczy się butli, dałam nierozcieńczany bo zamiast owoców
- 17 pierś + troszkę soczku
- 19 pierś
- 20 pierś (zasypianie)

Napisane przez pstryczek84

pstryczek powiadasz,,, ze ja go jeszcze nie kupilam





niestety nie jest dobrze

Pstryniu, w czym problem, kupisz

I nie marw się diagnozą, której nie ma
A na wszelki wypadek jak młody pstryczek będzie już kumał więcej, to poszukasz sobie ćwiczeń oddechowych logopedycznych, to takie fajne zabawy różne a świetnie KAŻDE dziecko wspomagają. Będzie dobrze

Napisane przez e_vel

Wiecie co? wogóle nie wiem po jakiego grzyba ja do tej dermatolog pojechałam. Sama prawie sobie postawiłabym pełniejszą diagnozę. No bo ona jest mała i dużo czynników mogło ją uczulić. I proszę nie dawać cytrusów, kiwi i orzechów. Brechnęłam śmiechem i ją uświadomiłam, że na rękach nie mam pięciolatka tylko trochę ponad półroczne dziecko, które wieczornych filmów nie zagryza solonymi orzeszkami Tzn, delikatnie to zrobiłam. Powiedziałam że możliwe że to jeszcze od bananów i ze skoro Emolium na dłuższą metę nie skutkuje to narazie przez 10 dni Pimafucort - który nota bene mam w domu i Cetaphil do smarowania. Powiem Wam, że od razu Maję wysmarowałam tym Cethapilem i super nawilża - myślę, że pomoże bo Niuńka nie ma dużo tych zmian tylko troszkę na rączce. No to tyle... Zła jestem, bo nawet ręką nie przejechała po rączce, żeby sprawdzić czy to szorstkie jest tylko popatrzyła z daleka

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

aha, i faktycznie chyba zrobiła sobie wakacje z ofertą last minute bo jak tylko weszła to babki z rejestracji ochy i ahy, jaka to Pani doktor opalona

no cóż :/

Napisane przez fewcia

Blankowej coś się dzisiaj w małej główce poprzestawiało. Już drugi raz spi ponad pół godziny, to do niej niepodobne

Dziewczyny gdzie przebieracie dzieci, które już się na przewijaku nie mieszczą???

wszędzie przewijam, zależy, gdzie młoda akurat bytuje zwyczajnie - za ciężka do przenoszenia na przewijak

Napisane przez Delicjanka

Amelka dzis na szczepieniu plakala bardzo no i musialam ja bardzooooooooo mocno tulić, moja bidulinka malusieńka. Z lepszych wiadomości, waży 7550, 75cm. Znowu waży więcej niż powinna ufff przybiera, to najważniejsze !

zdj. w k.


acha, mam jeszcze pytanie odnosnie NOSIDEŁEK. Kupiłam takie --------> http://www.smyk.com/womar-nosidelko-...t-niemowlaka-p czyli to jest wisiadło?? nie mozna przodem do swiata?! ne wiem juz sama? HELP Szaja HELP

ładne parametry

niestety, wisiadło

Napisane przez hope01

Wróciliśmy od lekarza. I tak, spytał czy Afloderm pomagał (na sterydzie) to mówię że tak ale smarowałam pysia na zmianę z emolium kremem specjalnym. No i jak przestałam to już placuszek suchy na policzku. To mówi, że jak się zaogni to Alfoderm, a tak to nam właśnie to co evel Cepathil kazał kupić. Ja oprócz tego sb korę dębu kupiłam do kąpieli.
No i generalnie mów że na AZS mu to nie wygląda bo się 'pimpek' nie drapie, zmiany są podobne, ale nie sądzi, aczkolwiek gdyby nie pomagało to wtedy przyjść i będziemy o alergologu/dermatologu dyskutować. A tym balsamem to 2 tygodnie co najmniej się mamy maziać 2x dziennie

A przyjął nas jeszcze zanim zaczął pracę i w amoku zapomniałam o buzię, ale mój tatulo (niedoszły lekarz, syn obojga lekarzy )mu świecił w pyszczku i mówi że na policzku są zmiany to mu kupiłam desaftan (?) używa któraś??

a z tego co piszesz to mnie też na AZS nie wygląda tylko typowo na skazę, tym bardziej, że macie?

Nawijko, u was to samo (cytat mi zjadło), zgięcia łokci są charakterystyczne dla skazy, NIE dla azs. Zgięcia łokci, kolan, a jaka skóra za uszkami? często (ale przy większych już dzieciach) tam taka sucha skóra jest też, może się łuszczyć.

Napisane przez bokeh

Co moja Hania zrobiła ! leżała na plecach dałam jej rączki do podciągnięcia się a ona pyk na siad i pyk na nogi do stania ! od razu ją wzięłam na ręce ale się wystraszyłam

brawo

Napisane przez nafiyqa

dziekuje




Dobrze, ze nie AZS.
Ktos tu kiedys pisal, ze czesto lekarze na wyrost diagnozuja to cholerstwo...

ja
bo mi to dermatolożka rzekła i chyba faktycznie

dziewczyny, a fakt faktem, że maluszki mają delikatną skórę, do tego dochodzą upały (u wielu z nas) i nic dziwnego, że się robi syf na skórze. Dorotka ma też teraz na brzuszku 2 plamy i na łokciu malutką (nie w zgięciu), wyszło, kiedy NIC nowego nie jadla ani ja też nie, natłuszczam i tyle.

Napisane przez LadyWhisper

black, no lipa z kasa straszliwa, ja pierdziu, 2 lata temu zarabialismy naprawde dobre pieniadze myslelismy o kredycie na dom, jak to sie wszystko zmienia, masakra

kuzwa, jaka ja tepa jestem!!!!! Pietraszko dzisiaj caly dzien marudny, cos tam pokaslywal sobie, teraz go polozylismy spac budzi sie z przerazliwym krzykiem to go wzielam do cyca, odkladam do lozeczka, 3min pozniej wrzask jakiego nigdy nie slyszelismy, lecimy jak poparzeni a on cala buziulke zasmarkana ma i placze placze placze..... no co strasznego teraz udalo mi sie go uspac przy cycu, spi na boczku w lozeczku ale martwie sie okrutnie o niego, straszny to byl widok goraczki na razie nie ma, ale rozpalony jest okrutnie, kuzwa a ja glupia nie wiem co myslalam, ze gorszy dzien ma, a moje biedactwo chore jest jutro lece do lekarza z samego rana, takze kciuki poprosimy.....

Lady, no dzieci czasem chorują, a może mu zwyczajnie gorąco a posmarkał się z płaczu? oby nic nie było.

Napisane przez nafiyqa

Moge z glupim pytaniem?

Do kiedy mniej wiecej dziecko je mleko z butli?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A mogę głupio odpowiedzieć?

Agatka do 3rż ale ona ewenement, NIGDY nie piła sama z butelki mlecznej, a to co teraz piszę to już w smoczku w ogóle dziura z której tylko leciało jak z normalnej butelki, nie ssała rzecz jasna i taki rytuał był, rano i wieczorem kaszka na kolanach mamuni/tatunia.

A np. dziecko szwagierki ma 1,4 roku i od 3 chyba miesięcy mleka nie pije, więc spokojnie możnaby go odstawić i na niekapek np. picie przestawić.

[nafiyqa]

Szaja, za uszkami nic nie ma, ladniutka skora.

3 tyg temu mocno ograniczylam mleko. Wlasciwie nie pije go w czystej postaci-uzywam jedynie do kawy. A wszelkiego typu jogurty, serki, itp jem normalnie.
Ciekawa jestem czy to ma jakis zwiazek z ograniczeniem tych naszych zmian...
Poza tym tutaj u rodzicow w domu jest o niebo chlodniej niz w naszej kawalerce w Gda...
Takze maly sie az tak nie przegrzewa...
Nie wiem juz sama.


Ellmi, szaja, przez Was nie zrobie zakupow!!!
Jedna odradza kubek, po poscie drugiej stwierdzam, ze zapas butli mi niepotrzebny.
To jak mam sie zrujnowac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

Ellmi, szaja, przez Was nie zrobie zakupow!!!
Jedna odradza kubek, po poscie drugiej stwierdzam, ze zapas butli mi niepotrzebny.
To jak mam sie zrujnowac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

przelej do mnie, przyjmę każdą kwotę, bo sama się prawie zrujnowałam

[djerba]

Hej kobitki

Wpadłam tylko żeby się przywitać. Nie nadrobię Was za cholerę..nawet nie próbuję.. za dużo piszecie
Chciałam tylko napisać, że u nas ok. Nailah ma jednego ząbka.. z jej wyczynów to samodzielne siedzenie i próby "raczkowania" a raczej bujania się..no i klęczenie
Z Sade mam pewien problem... i dopóki nie dostanę 100% diagnozy to na obecną chwilę jestem załamana..

Buziaczki

[sarah67]

Napisane przez pstryczek84

Dziekuje kochane za slowa otuchy
zaczelam czytac wasze wpisy i znow tak wiec odezwe sie jak troche ochlone ja wiem ze ludzie maja prawdziwe dramaty ale jak chodzi o wlasne dziecko to czlowieka przeraza kazda nawet najmniejsza blahostka...
Dziekuje raz jeszcze!

kochana to normalne, ze sie martwimy
a ja wierze, ze wszystko bedzie ok
zobaczysz

Napisane przez LadyWhisper

black, no lipa z kasa straszliwa, ja pierdziu, 2 lata temu zarabialismy naprawde dobre pieniadze myslelismy o kredycie na dom, jak to sie wszystko zmienia, masakra

kuzwa, jaka ja tepa jestem!!!!! Pietraszko dzisiaj caly dzien marudny, cos tam pokaslywal sobie, teraz go polozylismy spac budzi sie z przerazliwym krzykiem to go wzielam do cyca, odkladam do lozeczka, 3min pozniej wrzask jakiego nigdy nie slyszelismy, lecimy jak poparzeni a on cala buziulke zasmarkana ma i placze placze placze..... no co strasznego teraz udalo mi sie go uspac przy cycu, spi na boczku w lozeczku ale martwie sie okrutnie o niego, straszny to byl widok goraczki na razie nie ma, ale rozpalony jest okrutnie, kuzwa a ja glupia nie wiem co myslalam, ze gorszy dzien ma, a moje biedactwo chore jest jutro lece do lekarza z samego rana, takze kciuki poprosimy.....

kciuki trzymane

Napisane przez nafiyqa

Nasz debiut na yt
Wiem, nic takiego, ale urzeka mnie to straszzzzznie
Kuba i lustro (wybaczcie flachy za szklem )

http://www.youtube.com/watch?v=cI6h5nO0dgs

swietny malec

Moja od 3 dni spac w nocy nie moze tzn placze strasznie, mocno i caly czas na rekach jak probuje odlozyc to placz i tak spedzam z nia godzine lub wiecej jak juz usnie i wtedy pomalutku razem z cycem sie kladziemy
a tak to noszenie i lulanie a ona caly czas placze
nie wiem co jest

[nomenklaturabinominalna]

Czesc Djerba Gratulacje za umiejetnosci Nailah i zabka A co sie dzieje z Sade?
Jak wakacje,udane?

Nawijko,swietny Kubulek

Ja ogladam chlopow tylko to leci zawsze jak rano wstajemy:p Ale podejrzewam,ze to ostatni odcinek,bo Boryna juz wczoraj deadnal
Nocka u nas koszmarna,budzil sie i poplakiwal przez sen,musialam wtery smoka wsadzic,albo przytulic. To akurat jest ostatnio normalka,ale dzid obudzil sie o 23:45 i nie myslal juz spac ale padl po 1.
TZ jest przeziebiony od kilku dni,wiec wsluchuje sie teraz uwaznie w Ludzika. I wydaje mi sie,ze ciezej oddycha,moze katarek? Mam siac panike i pedzic do lekarza,czy obserwowac i w razie W kupic do noska cos,hm? Sorry,moze to glupie,ale on jeszcze nie chorowal,wiec denerwuje sie:p
Lady,kciuki
Milego dnia mamusie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Djerba witaj Kochaną! Jak się udał urlop z mężem?
Trzymam kciuki za Zdrówko Małej

Szaja Dorotka nie je żadnych warzyw? Tak mi się to rzuciło w oczy. Mocno piersiowa przytulanka z Niej

Moja Gwiazda Zasnela wczoraj o 20.30,a obudziła się dopiero o 4.30 na jedzenie! Mega sukces! Ale nie będę jej tak chwalić,bo ją przechwalę Z drugiej strony szkoda że nie da się wyspać na zapas,bo to co piszecie o ząbkach,mnie przeraża...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Lady wszystko będzie dobrze. Przecież istnieje jakiś limit problemów na jedną osobę? Może tak jak Szaja pisze od płaczu ten katar?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizz]

Napisane przez nafiyqa

Moge z glupim pytaniem?

Do kiedy mniej wiecej dziecko je mleko z butli?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja złopałam kaszke chyba? do 5 rż i pamiętam - łyżeczka nie i koniec

Napisane przez iffonka7

Dziewczy sory ale nie jestem w stanie cytować, mały dzisiaj znowu marudny a zasypianie na noc to juz w ogole masakra.

Byliśmy dzisiaj na kontroli w sprawie uszka bo jakoś mi się podejrzany wydawał i miałam racje znowu muszę mu dawać kropelki do uszu ( jest to trauma i dla mnie i dla młodego ) nie ma w uszku żadnej infekcji wirusowej ani bakteryjnej ale ma podrażnione najprawdopodobniej od ulewania.

Lady

Od kiedy podajecie mm 2 ? Na opakowaniu niby pisze że po 6 m-cu a teraz patrze na recepte i przepisała nam 3 opakowania 1 i 3 opakowania 2, a my dopiero w piatek kończymy 5 m-cy, nie za wcześnie ta dwójka?

mnie sie wydaje, że np tydzień nie zrobi różnicy...

Napisane przez djerba

Hej kobitki

Wpadłam tylko żeby się przywitać. Nie nadrobię Was za cholerę..nawet nie próbuję.. za dużo piszecie
Chciałam tylko napisać, że u nas ok. Nailah ma jednego ząbka.. z jej wyczynów to samodzielne siedzenie i próby "raczkowania" a raczej bujania się..no i klęczenie
Z Sade mam pewien problem... i dopóki nie dostanę 100% diagnozy to na obecną chwilę jestem załamana..

Buziaczki

powróciłas Jak wakacje?

nomen, my zawsze m jak miłość oglądamy rano, dwa odcinki
ja bym poobserwowała narazie , pójdziesz do lekarza to jeszcze coś złapie całkiem od innych chorych dzieci ;]


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hope01]

Nawijko słodki ten Twój synek A argumentację na zakupy masz mega
elllmi za włosy nie, za piśka się namiętnie targa a z zakupami na all to ja jestem wnerwiona bo czekam na paczkę priorytet już prawie 2 tygodnie napisałam do dziopindy co jest to nie odp jak dziś nie przyjdzie to napiszę o zwrot kasy (ciuchy, zwykle ciuchy na szmatach i all kupuję )
szaja no mamy skazę, ale co? wyszłoby bez kontakty z alergenem?
djerba witaj mam nadzieję że wszystko bd dobrze
bokeh pozwól Hani, nie ograniczaj jej ja też z Dawidem na początku jak jajko aż w końcu stwierdziłam bez przesady. zacznie mi chodzić np w 9miesiącu, to co? Bd musiała go na siłę wiązać w miejscu? tak samo np. smoczek nam na spacerze wyleci, nie mam gdzie opłukac to w ryjek swój muszę bo dziecię lamentuje. Dbam o niego najlepiej jak potrafię, ale nie będę go w złotej klatce trzymać pozwalaj, jak widziałam na filmiku to ona bardzo ładnie i szybko się rozwija Dawid np. tyle nie gada

Dadollo wstał już i w dupce ma spanie, siedzi w kojcu i rozpiernicz robi Ja się czuję taka zmięta, a jak pomyślę, że teściową mam dziś tu mieć...

[charlizz]

Szaja, a przecież dawalas młodej obiadki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Ola jak sie zwykle z zegarkiem w wstała o 7 ;] bawi sie w łóżeczku teraz. Zapomniałam Wam powiedzieć, trzymałam wczoraj Ole na pół leżąco u mnie na kolanach, a ona pyk - dźwignęla sie i siedzi sama, nie chwieje sie ani nic Ale i tak jej sama nie sadzam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Hope mój kolega mówi że Blanka nie takie rzeczy będzie w buzi trzymać Zboczeniec!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hope01]

Napisane przez fewcia

Hope mój kolega mówi że Blanka nie takie rzeczy będzie w buzi trzymać Zboczeniec!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w sumie....

[LadyWhisper]

Hej kochane
Co my przezylismy wczoraj z Pietraszkiem naszym to nikomu nie zycze najpierw jak wam pisalam sie obsmarkal bidulinek caly, wyprzytulalismy malz spedzil nad lozeczkiem kupe czasu co by go uspac, udalo sie za chwile znowu lament lecimy a on wymiotuje wzielismy na rece to zarzygal lozeczko pol podlogi, mnie i Michala do tego goraczka prawie 39, drgawki, no spanikowalismy i M.zadzwonil po karetke, ale gosciu bardzo rzeczowo wszystko wytlumaczyl a ja kazalam sie spytac o jakas przychodnie calodobowa podal adres, tam zadzwonilismy i kazali nam przyjechac od razu..... No i pojechalismy i Maly ma jakas infekcje dostal kupe lekow (wydalismy w aptece ponad 50zl ) ale poki co obylo sie bez antybiotyku. Obkupal tam pania doktor, a kobitka swoja droga bardzo fajna sie wydawala, powiedziala, ze Pietraszkowi dalaby z 9 miesiecy bo takie madrutkie oczka, spojrzenie ma no i ze dorodny chlop z niegono i ze te wymioty czasem dobrze wplywaja na maluszka, ze sobie oczyscil widocznie wszystko, co mu tam zalegalo.... wrocilismy do domu to histeryzowal bidulinek do polnocy ale po podaniu lekow nocka w miare ok ale dalej furczy i kaszel ma straszliwy

Takze niestety, ale limit pecha nas ostatnio nie obowiazuje swoja droga wczoraj robilam obiad jak wycieralam garnek do makaronu to mi wypadl z rak, trafil w raczke (!) od patelni na ktorej smazylo sie mieso, patelnia sie spierdzielila na ziemie, mnie poparzyl tluszcz, caluskie mieso na podlodze wyladowalo, a czesc tluszczu, ktora mnie nie trafila, wyladowala na nowiuskiej scianie takze kuzwa jak nie urok to sraczka.

Wyzalilam sie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochane
Co my przezylismy wczoraj z Pietraszkiem naszym to nikomu nie zycze najpierw jak wam pisalam sie obsmarkal bidulinek caly, wyprzytulalismy malz spedzil nad lozeczkiem kupe czasu co by go uspac, udalo sie za chwile znowu lament lecimy a on wymiotuje wzielismy na rece to zarzygal lozeczko pol podlogi, mnie i Michala do tego goraczka prawie 39, drgawki, no spanikowalismy i M.zadzwonil po karetke, ale gosciu bardzo rzeczowo wszystko wytlumaczyl a ja kazalam sie spytac o jakas przychodnie calodobowa podal adres, tam zadzwonilismy i kazali nam przyjechac od razu..... No i pojechalismy i Maly ma jakas infekcje dostal kupe lekow (wydalismy w aptece ponad 50zl ) ale poki co obylo sie bez antybiotyku. Obkupal tam pania doktor, a kobitka swoja droga bardzo fajna sie wydawala, powiedziala, ze Pietraszkowi dalaby z 9 miesiecy bo takie madrutkie oczka, spojrzenie ma no i ze dorodny chlop z niegowrocilismy do domu to histeryzowal bidulinek do polnocy ale po podaniu lekow nocka w miare ok ale dalej furczy i kaszel ma straszliwy

Takze niestety, ale limit pecha nas ostatnio nie obowiazuje swoja droga wczoraj robilam obiad jak wycieralam garnek do makaronu to mi wypadl z rak, trafil w raczke (!) od patelni na ktorej smazylo sie mieso, patelnia sie spierdzielila na ziemie, mnie poparzyl tluszcz, caluskie mieso na podlodze wyladowalo, a czesc tluszczu, ktora mnie nie trafila, wyladowala na nowiuskiej scianie takze kuzwa jak nie urok to sraczka.

Wyzalilam sie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

przytulam Was mocno

ale.. odmówili Wam karetki?

[charlizz]

Napisane przez fewcia

Hope mój kolega mówi że Blanka nie takie rzeczy będzie w buzi trzymać Zboczeniec!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lady, biedny Pietraszko
no i ten pech

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Zaniedbuję Was ostatnio

U nas złoszczenia się część dalsza - mały na plecach ciągle się do góry podnosi ale nie bardzo mu to idzie. Ostatnio usiadł z takiej pozycji ale do siedzenia mu daleko, bo się zgiął jak scyzoryk. A z miesiąc temu usiadł w bujaku i trochę się oparł, ale siedział no nic. Ma jeszcze czas tylko rodzinka mnie drażni mówiąc że on ma już pół roku i musi już siedzieć. Jejku jak mnie to wkurza, wczoraj też mama z babcią widziały jakiegoś dzieciaczka mniejszego od naszego i zachwycone, bo on już siedzi. Wiecie, cały czas dają mi do zrozumienia albo wręcz mówią wprost że z Olim coś nie tak a moja babcia to się wręcz wstydzi! Bo on jest taki duży ( jak to powiedziała - słoń) a jeszcze nie siedzi. Aj szkoda nerwów.

Djerba witaj z powrotem

Lady kckiuki za Pietraszka zdrówka dla niego

Hope ja myślałam że mam luzackie podejście do swojego dziecka - wiesz, bo nie panikuję, nie gotuję codziennie butelek i smoczków itd itp, ale jak ostatnio byłam u znajomych którzy mają też dzieciaczka, to okazało się że ja mojego to w sterylnych warunkach trzymam. Na dzień dobry przybiegł pies i wylizał go po twarzy, a pod moją minutową nieobecność Oli dostał jakiś stary gryzaczek wyciągnięty z kosza na zabawki. Tamto dziecko normalnie dostawało smoczek który upadł/leżał na podłodze bez opłukania. No ale w żadną stronę nie należy przesadzać.


A któraś jeszcze pytała o przechodzenie z 1 mleka na 2 - my mieszamy, i raczej to potrwa, bo przechodzimy z Comfortu na normalne i aktualnie jesteśmy na etapie 5 miarek comfortu i 2 normalnego, ale widzę że brzuszek pobolewa. Nie wiem czy to minie przecież nie możemy być w nieskończoność na comforcie.

W ogóle moje dziecko ostatnio dostaje tylko 3 razy mleko po 210, nie wiem czy to nie za mało kaszek nie daję, żeby bardziej go nie utuczyć. Dostaje:

7,00 mleczko 210
10/11 obiadek (już te większe wciąga)
13 150 ml picia (soczek z wodą/herbatka)
15 mleczko 210
17 150 ml picia
19 deserek
21 mleczko 210

To wszystko, w nocy nie je. Nie wiem czy to nie za mało.



Lady doczytałam teraz.. Biedulinek :glaszcze: to jakiś rotawirus czy inne paskudztwo? I też się zastanawiam czemu karetka nie przyjechała tylko do lekarza Was odesłali??? Oby szybko wyzdrowiał!

[hope01]

no nie, yellow, to przesada jest a nie żadne podejście

[Delicjanka]

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochane
Co my przezylismy wczoraj z Pietraszkiem naszym to nikomu nie zycze najpierw jak wam pisalam sie obsmarkal bidulinek caly, wyprzytulalismy malz spedzil nad lozeczkiem kupe czasu co by go uspac, udalo sie za chwile znowu lament lecimy a on wymiotuje wzielismy na rece to zarzygal lozeczko pol podlogi, mnie i Michala do tego goraczka prawie 39, drgawki, no spanikowalismy i M.zadzwonil po karetke, ale gosciu bardzo rzeczowo wszystko wytlumaczyl a ja kazalam sie spytac o jakas przychodnie calodobowa podal adres, tam zadzwonilismy i kazali nam przyjechac od razu..... No i pojechalismy i Maly ma jakas infekcje dostal kupe lekow (wydalismy w aptece ponad 50zl ) ale poki co obylo sie bez antybiotyku. Obkupal tam pania doktor, a kobitka swoja droga bardzo fajna sie wydawala, powiedziala, ze Pietraszkowi dalaby z 9 miesiecy bo takie madrutkie oczka, spojrzenie ma no i ze dorodny chlop z niegowrocilismy do domu to histeryzowal bidulinek do polnocy ale po podaniu lekow nocka w miare ok ale dalej furczy i kaszel ma straszliwy

Takze niestety, ale limit pecha nas ostatnio nie obowiazuje swoja droga wczoraj robilam obiad jak wycieralam garnek do makaronu to mi wypadl z rak, trafil w raczke (!) od patelni na ktorej smazylo sie mieso, patelnia sie spierdzielila na ziemie, mnie poparzyl tluszcz, caluskie mieso na podlodze wyladowalo, a czesc tluszczu, ktora mnie nie trafila, wyladowala na nowiuskiej scianie takze kuzwa jak nie urok to sraczka.

Wyzalilam sie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ajjj kochana...sciskam Was mocno..

Napisane przez YellowSheep

Zaniedbuję Was ostatnio

U nas złoszczenia się część dalsza - mały na plecach ciągle się do góry podnosi ale nie bardzo mu to idzie. Ostatnio usiadł z takiej pozycji ale do siedzenia mu daleko, bo się zgiął jak scyzoryk. A z miesiąc temu usiadł w bujaku i trochę się oparł, ale siedział no nic. Ma jeszcze czas tylko rodzinka mnie drażni mówiąc że on ma już pół roku i musi już siedzieć. Jejku jak mnie to wkurza, wczoraj też mama z babcią widziały jakiegoś dzieciaczka mniejszego od naszego i zachwycone, bo on już siedzi. Wiecie, cały czas dają mi do zrozumienia albo wręcz mówią wprost że z Olim coś nie tak a moja babcia to się wręcz wstydzi! Bo on jest taki duży ( jak to powiedziała - słoń) a jeszcze nie siedzi. Aj szkoda nerwów.

Djerba witaj z powrotem

Lady kckiuki za Pietraszka zdrówka dla niego

Hope ja myślałam że mam luzackie podejście do swojego dziecka - wiesz, bo nie panikuję, nie gotuję codziennie butelek i smoczków itd itp, ale jak ostatnio byłam u znajomych którzy mają też dzieciaczka, to okazało się że ja mojego to w sterylnych warunkach trzymam. Na dzień dobry przybiegł pies i wylizał go po twarzy, a pod moją minutową nieobecność Oli dostał jakiś stary gryzaczek wyciągnięty z kosza na zabawki. Tamto dziecko normalnie dostawało smoczek który upadł/leżał na podłodze bez opłukania. No ale w żadną stronę nie należy przesadzać.


A któraś jeszcze pytała o przechodzenie z 1 mleka na 2 - my mieszamy, i raczej to potrwa, bo przechodzimy z Comfortu na normalne i aktualnie jesteśmy na etapie 5 miarek comfortu i 2 normalnego, ale widzę że brzuszek pobolewa. Nie wiem czy to minie przecież nie możemy być w nieskończoność na comforcie.

W ogóle moje dziecko ostatnio dostaje tylko 3 razy mleko po 210, nie wiem czy to nie za mało kaszek nie daję, żeby bardziej go nie utuczyć. Dostaje:

7,00 mleczko 210
10/11 obiadek (już te większe wciąga)
13 150 ml picia (soczek z wodą/herbatka)
15 mleczko 210
17 150 ml picia
19 deserek
21 mleczko 210

o rety, jak dla mnie przesada. Wiecie co, wczoraj bylam w kuchni i Amelke polozylam na kocu i sie bawila dosc glosno.. ale nagle ucichla po paru minutach.. ja przylatuje a ona gdzie? w kabelkach gryziu gryziu !

My juz wstalysmy, nocka znowu pięknie przespana(ostatnio wstawalam do niej po 5 -7 razy) nie pamiętam chyba ją karmilam dwa razy ;p
a tak do Amelka je o takich porach
5.00 cycuś
8 cycuś
10.30 jadla kaszke ale sie skonczyla ;pwięc cycus ;p
12.30 cyc lub obiadek
w międzyczasie daje flipsa ;p
ew jeszcze cyca do picia ;p
15.00 cyc lub obiadek
17 deserek
i reszta cyc

[iffonka7]

Lady

yellow a dla czego mowisz ze nie moze byc caly czas na comforcie? jeśli zauważysz że po zwykłym boli go brzuszek to chyba po coś wymyślili comfort 2.

nawijko ma ma taki kubeczek ja u ciebie w 2 linku ale narazie stoi nie uzywany bo troszke za szybko z niego leci i mały sie krztusił

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

to ja też powiem jak to u nas wygląda

4 mleko 150 ml
8 mleko 150 ml
11 mleko 150 ml
14 pół małego obiadku
16 pół małego deserku
18 mleka 150 ml
21 mleko z kleikiem 150 ml

kurcze dużo tego chyba zjada

[Ewik86]

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochane
Co my przezylismy wczoraj z Pietraszkiem naszym to nikomu nie zycze najpierw jak wam pisalam sie obsmarkal bidulinek caly, wyprzytulalismy malz spedzil nad lozeczkiem kupe czasu co by go uspac, udalo sie za chwile znowu lament lecimy a on wymiotuje wzielismy na rece to zarzygal lozeczko pol podlogi, mnie i Michala do tego goraczka prawie 39, drgawki, no spanikowalismy i M.zadzwonil po karetke, ale gosciu bardzo rzeczowo wszystko wytlumaczyl a ja kazalam sie spytac o jakas przychodnie calodobowa podal adres, tam zadzwonilismy i kazali nam przyjechac od razu..... No i pojechalismy i Maly ma jakas infekcje dostal kupe lekow (wydalismy w aptece ponad 50zl ) ale poki co obylo sie bez antybiotyku. Obkupal tam pania doktor, a kobitka swoja droga bardzo fajna sie wydawala, powiedziala, ze Pietraszkowi dalaby z 9 miesiecy bo takie madrutkie oczka, spojrzenie ma no i ze dorodny chlop z niegono i ze te wymioty czasem dobrze wplywaja na maluszka, ze sobie oczyscil widocznie wszystko, co mu tam zalegalo.... wrocilismy do domu to histeryzowal bidulinek do polnocy ale po podaniu lekow nocka w miare ok ale dalej furczy i kaszel ma straszliwy

Takze niestety, ale limit pecha nas ostatnio nie obowiazuje swoja droga wczoraj robilam obiad jak wycieralam garnek do makaronu to mi wypadl z rak, trafil w raczke (!) od patelni na ktorej smazylo sie mieso, patelnia sie spierdzielila na ziemie, mnie poparzyl tluszcz, caluskie mieso na podlodze wyladowalo, a czesc tluszczu, ktora mnie nie trafila, wyladowala na nowiuskiej scianie takze kuzwa jak nie urok to sraczka.

Wyzalilam sie....

Biedny Pietraszko Oby szybko wyzdrowiał.
Tak to niestety często jest, że jak się wali to wszystko...

[nancykenator]

witaj się z rana

Napisane przez treselle0

Nancy, a ile mały waży? Ja dlatego nie brałam Tuli, i manduci, bo na forum chusty dziewczyny pisały, że zle podtrzymuje niesiedzące dzieci, mają za duże 'luzy', babka ze sklepu też radziła mi bondolino, pisząc że tamte jednak dla starszych dzieci. Co prawda dziewczyny tutaj tego nie potwierdzały, no ale też mają większe dzieciaczki niż moja Ola A kupiłaś tulę z wkładka?

waży ok. 7400 i ma 64 cm także myślę, że całkiem oki. Mamy bez wkładki...

Napisane przez djerba

Hej kobitki

Wpadłam tylko żeby się przywitać. Nie nadrobię Was za cholerę..nawet nie próbuję.. za dużo piszecie
Chciałam tylko napisać, że u nas ok. Nailah ma jednego ząbka.. z jej wyczynów to samodzielne siedzenie i próby "raczkowania" a raczej bujania się..no i klęczenie
Z Sade mam pewien problem... i dopóki nie dostanę 100% diagnozy to na obecną chwilę jestem załamana..

Buziaczki

witaj
brawa dla Nailah za ząbka, siedzenie i próby raczkowania
a co z Sade? Co się dzieje?

Napisane przez hope01

Dadollo wstał już i w dupce ma spanie, siedzi w kojcu i rozpiernicz robi Ja się czuję taka zmięta, a jak pomyślę, że teściową mam dziś tu mieć...

Napisane przez charlizz

Szaja, a przecież dawalas młodej obiadki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Ola jak sie zwykle z zegarkiem w wstała o 7 ;] bawi sie w łóżeczku teraz. Zapomniałam Wam powiedzieć, trzymałam wczoraj Ole na pół leżąco u mnie na kolanach, a ona pyk - dźwignęla sie i siedzi sama, nie chwieje sie ani nic Ale i tak jej sama nie sadzam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za dźwignięcie

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochane
Co my przezylismy wczoraj z Pietraszkiem naszym to nikomu nie zycze najpierw jak wam pisalam sie obsmarkal bidulinek caly, wyprzytulalismy malz spedzil nad lozeczkiem kupe czasu co by go uspac, udalo sie za chwile znowu lament lecimy a on wymiotuje wzielismy na rece to zarzygal lozeczko pol podlogi, mnie i Michala do tego goraczka prawie 39, drgawki, no spanikowalismy i M.zadzwonil po karetke, ale gosciu bardzo rzeczowo wszystko wytlumaczyl a ja kazalam sie spytac o jakas przychodnie calodobowa podal adres, tam zadzwonilismy i kazali nam przyjechac od razu..... No i pojechalismy i Maly ma jakas infekcje dostal kupe lekow (wydalismy w aptece ponad 50zl ) ale poki co obylo sie bez antybiotyku. Obkupal tam pania doktor, a kobitka swoja droga bardzo fajna sie wydawala, powiedziala, ze Pietraszkowi dalaby z 9 miesiecy bo takie madrutkie oczka, spojrzenie ma no i ze dorodny chlop z niegono i ze te wymioty czasem dobrze wplywaja na maluszka, ze sobie oczyscil widocznie wszystko, co mu tam zalegalo.... wrocilismy do domu to histeryzowal bidulinek do polnocy ale po podaniu lekow nocka w miare ok ale dalej furczy i kaszel ma straszliwy

Takze niestety, ale limit pecha nas ostatnio nie obowiazuje swoja droga wczoraj robilam obiad jak wycieralam garnek do makaronu to mi wypadl z rak, trafil w raczke (!) od patelni na ktorej smazylo sie mieso, patelnia sie spierdzielila na ziemie, mnie poparzyl tluszcz, caluskie mieso na podlodze wyladowalo, a czesc tluszczu, ktora mnie nie trafila, wyladowala na nowiuskiej scianie takze kuzwa jak nie urok to sraczka.

Wyzalilam sie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o mój Boże.... biedactwo maleńkie a jak sie dzisiaj czuje? Przytulam mocno

[nafiyqa]

Napisane przez elllmi

przelej do mnie, przyjmę każdą kwotę, bo sama się prawie zrujnowałam

Niet

Napisane przez charlizz

ja złopałam kaszke chyba? do 5 rż i pamiętam - łyżeczka nie i koniec
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ałaaaaa

Napisane przez fewcia

Hope mój kolega mówi że Blanka nie takie rzeczy będzie w buzi trzymać Zboczeniec!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O, kurczaki


Lady, zdrowka dla Pietraszka!
I dla Marcinka nomen!

Djerba
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BlackSanctum]

Lady, ojej, biedny Pietraszko... Buziaki dla niego.

Djerba, co się dzieje?

Wstaliśmy o 8:30, także się wyspaliśmy elegancko... I zaraz jedziemy poszukać samochodu i łóżka.

[blogerka]

Napisane przez fewcia

Hope mój kolega mówi że Blanka nie takie rzeczy będzie w buzi trzymać Zboczeniec!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hope01]

Evel, a ja mam do Ciebie jeszcze pytanko - jaki koszt przybliżony takiego torta na roczek np? bo TZ zachwycony Twoimi wypiekami

[blogerka]

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochane
Co my przezylismy wczoraj z Pietraszkiem naszym to nikomu nie zycze najpierw jak wam pisalam sie obsmarkal bidulinek caly, wyprzytulalismy malz spedzil nad lozeczkiem kupe czasu co by go uspac, udalo sie za chwile znowu lament lecimy a on wymiotuje wzielismy na rece to zarzygal lozeczko pol podlogi, mnie i Michala do tego goraczka prawie 39, drgawki, no spanikowalismy i M.zadzwonil po karetke, ale gosciu bardzo rzeczowo wszystko wytlumaczyl a ja kazalam sie spytac o jakas przychodnie calodobowa podal adres, tam zadzwonilismy i kazali nam przyjechac od razu..... No i pojechalismy i Maly ma jakas infekcje dostal kupe lekow (wydalismy w aptece ponad 50zl ) ale poki co obylo sie bez antybiotyku. Obkupal tam pania doktor, a kobitka swoja droga bardzo fajna sie wydawala, powiedziala, ze Pietraszkowi dalaby z 9 miesiecy bo takie madrutkie oczka, spojrzenie ma no i ze dorodny chlop z niegono i ze te wymioty czasem dobrze wplywaja na maluszka, ze sobie oczyscil widocznie wszystko, co mu tam zalegalo.... wrocilismy do domu to histeryzowal bidulinek do polnocy ale po podaniu lekow nocka w miare ok ale dalej furczy i kaszel ma straszliwy

Takze niestety, ale limit pecha nas ostatnio nie obowiazuje swoja droga wczoraj robilam obiad jak wycieralam garnek do makaronu to mi wypadl z rak, trafil w raczke (!) od patelni na ktorej smazylo sie mieso, patelnia sie spierdzielila na ziemie, mnie poparzyl tluszcz, caluskie mieso na podlodze wyladowalo, a czesc tluszczu, ktora mnie nie trafila, wyladowala na nowiuskiej scianie takze kuzwa jak nie urok to sraczka.

Wyzalilam sie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedny Pietraszko, tulimy

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

duzo karmien Wasze dzieci maja w ciagu doby

u nas to jest tak
zawsze robie porcje z 210 ml wody ile wmusze w niego tyle wmusze

9 kaszka z owocem
13 obiadek plus deserek
17 mleko
19 kaszka z owocem
w nocy czasem mamy jedno karmienie ale malo wtedy wyija, jakas 100 a czasem ebz karmienia jest