Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[slimaczek19]

[QUOTE=budowniczka;4193087 9]
Śliczmaczku, Domi oczym Wy mówicie? Ja suie cieszę, ze dostaje do paznokci, we wakcje super, a pozniej to 'zbędne'
PS. zsapraszam na jezioro Rożnowskie Zrobie wam zabieg pedicure dla ciężarnych + lakier, jestem zwolenniczką francuskiego jeśli chcecie awangardowy Wam zrobię


[/QUOTE]

ech i wyszło, że jestem maniaczką ja maluję u stóp tylko latem, a u rąk właściwie wcale, bo mi szybko złazi i paznokcie się kruszą
jak nie dam rady sama to bez żalu zrezygnuję...
przy dwójce dzieci nie będę miała czasu na takie "pierdoły"

[ryba91]

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry
Wkroczyliśmy z maluchem w 23 tydzień! (Czyżby to już 6 miesiąc???). Z tej okazji wrzucam małe porównanie brzuszkowe!

Trele 2-6 h WOW! U nas 2h to leżysz na sali aklimatyzacyjnej z dzieciem na cycu :P

Odnośnie pazurków to ja lubię malować i na dłoniach zmieniam często, a stópki raz na jakiś czas bo serio długo się trzymają. Ostatnio byłam na pedicure i mam go już ponad 1,5 miesiąca!!!! I wygląda bardzo dobrze Niedługo wybiorę się znowu, albo sama sobie pomaluję. Dobrze, że jak brzuch już będzie gigantyczny to i jesień przyjdzie i nie trzeba będzie pokazywać pazurków :P




Spory miałaś brzuszek w 11 tygodniu! Szkoda, że nie masz takiego foto wcześniejszego jeszcze. Fajną masz pileczkę, podoba mi się Jak tak patrzę to miałam taki brzuszek w 18 tyg dopiero!



Niunia dużo siły i jak dostaniecie zielone światło to brać się do roboty Trzymam za Was kciuki! Obyście prędko doczekali się uprgnionej ciąży i wszystko było książkowo.



Jakiś fajny babski wypad - nie ma w tym nic złego Ja bardzo miło wspominam swój panieński chociaż się spiłam a raczej mnie spili


Fajnie, że mała jest taka zaciekawiona rodzeństwem,
Co do gryzienia, nie dam żadnej rady bo nie mam pojęcia co robić.

Wrzucaj brzuchoooo!



Dobrze, że umówiłaś się do tego lekarza. 2,5 miesiąca to stanowczo za dużo! A kiedy robiłas ostatnio morfologię? Jakie miałaś wyniki? Rozumiem, że tabletki bierzesz?
U mnie ciągle gorzej, ostatnie badanie sprzed 3 tygodni hemoglobina 10,1. Może mi dzisiaj lekarka każe zwiększyć dawkę żelaza.



Ojoj z tym zasłabnięciem to nieciekawie. Dobrze, że biegunka już przeszła. Może się odwodniłaś...?

Jeszcze w sprawie butelek. Ja kupiłam TT tą zwykłą bez systemu odpowietrzania (chociaż też piszę, że jest antykolkowa, ma w smoczku dziurkę i to niby odpowietrza). Więcej narazie ine kupuję, zobaczymy jak się maluch urodzi czy mu podpasuje czy będzie potrzebna w ogóle, a jak nie to będę kombinować z innymi butelkami/smoczkami.
Dużo dobrego czytałam o Dr Brownie i tej z Medeli 0 Calm - ale cenę ma niezłą. Gdyby mały się krztusił np przy jedzeniu to chyba bym w nią zainwestowała...

Śliczny brzuszek

Napisane przez niunia_20

Przy przyjęciu pobrali tylko wymaz czy nie ma żadnych bakterii bo często właśnie przy jakiejś infekcji tak sie dzieje ale było czysto. mówili że czasami poprostu tak się zdarza ale myślę że wezma mnie pod dokładniejszą opiekę jak bede znowu w ciąży.

to na pewno!

[dzidziadziumdzia]

Nic na razie nie działa.
Ani prośby ani groźby. Jesteśmy w kropce .

Kyte z tymi szczepionkami to dla mnie propaganda.
Taki pic na wodę, żeby kupować i szczepić skojarzonymi. Nie wierzę w takie działania. Tzn. nie podważam tego, że szczepienia mogą szkodzić ani tego, że te były źle przechowywane ale jakoś z reguły objawy czy reakcje organizmów są podobne w przypadku reakcji poszczepiennej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Taszanta]

Uffff, wreszcie udało mi się nadrobić
ja po urlopie, zdecydowaliśmy się na wyjazd nad Bałtyk, bo bałam się gdzieś dalej za granicę jechać. Podczytywałam was na telefonie gratuluje slubów, poznanych płci i udanych zakupów

Dłuższą jazdę samochodem znosiłam bez problemu, ale od czasu ciąży niewiele się ruszam i już widzę, że kondycję mam masakryczną . Pojechaliśmy m.in. na wydmy koło łeby no i tam trzeba przejść kilkanaście kilometrów, dla mnie to zwykle pestka no ale nie w ciąży po około dwóch kilometrach mi brzuch zaczał twardnieć, aż się bałam TZ przyznać, wzięłam nospę i jakoś bez problemu prawie całą trasę przeszłam, no ale pod koniec to już ledwo dreptałam . Trzeba się za siebie wziąć po porodzie

Poza tym dziś weszłam na wagę i widzę że przybyło mi od ostatniego ważenia ok. 2 kg trochę dużo, wychodzą tłuste ryby, gofry i lody z nad morza , jeszcze jutro sobie potwierdze dokładnie na wadze u lekarza masakra

Poza tym zdecydowaliśmy się jednak zrobić osobne USG 4D żeby podglądnąć dzidzie, to znaczy TZ mnie namówił

A zaraz idziemy pierwszy raz do szkoły rodzenia, ciekawe jak tam będzie

[malinka123108]

melduje sie i ja z moja corcia! ale dziewczyny..._nie nadrabiam_

[nemosek]

Napisane przez kyte

2 latka.. ale uwielbiam go jest wspaniały, tyle że ja nie wiem czy czuję się na siłach tymbardziej że jest tak gorąco..ale już obiecałam wcześniej więc się nie wycofam.
Wzięłam się za prasowanie..ehh muszę odsapnąć jest tak duszno...

Współczuję prasować w takiej temperaturze.

Ja niedawno też się opiekowałam 2 latką,super było,ale fakt zmęczyło mnie to trochę.Dużo na polku siedziałyśmy.

Napisane przez Sylwiaaa88

Witamy się w 20 tygodniu
Ale naprodukowałyście już stron mam do nadrobienia 7 idę czytać, jak skończę to się odezwę ale raczej prędko to nie będzie (za jakieś 1,5h )

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry
Wkroczyliśmy z maluchem w 23 tydzień! (Czyżby to już 6 miesiąc???). Z tej okazji wrzucam małe porównanie brzuszkowe!

Trele 2-6 h WOW! U nas 2h to leżysz na sali aklimatyzacyjnej z dzieciem na cycu :P

Odnośnie pazurków to ja lubię malować i na dłoniach zmieniam często, a stópki raz na jakiś czas bo serio długo się trzymają. Ostatnio byłam na pedicure i mam go już ponad 1,5 miesiąca!!!! I wygląda bardzo dobrze Niedługo wybiorę się znowu, albo sama sobie pomaluję. Dobrze, że jak brzuch już będzie gigantyczny to i jesień przyjdzie i nie trzeba będzie pokazywać pazurków :P




Spory miałaś brzuszek w 11 tygodniu! Szkoda, że nie masz takiego foto wcześniejszego jeszcze. Fajną masz pileczkę, podoba mi się Jak tak patrzę to miałam taki brzuszek w 18 tyg dopiero!



Niunia dużo siły i jak dostaniecie zielone światło to brać się do roboty Trzymam za Was kciuki! Obyście prędko doczekali się uprgnionej ciąży i wszystko było książkowo.



Jakiś fajny babski wypad - nie ma w tym nic złego Ja bardzo miło wspominam swój panieński chociaż się spiłam a raczej mnie spili


Fajnie, że mała jest taka zaciekawiona rodzeństwem,
Co do gryzienia, nie dam żadnej rady bo nie mam pojęcia co robić.

Wrzucaj brzuchoooo!



Dobrze, że umówiłaś się do tego lekarza. 2,5 miesiąca to stanowczo za dużo! A kiedy robiłas ostatnio morfologię? Jakie miałaś wyniki? Rozumiem, że tabletki bierzesz?
U mnie ciągle gorzej, ostatnie badanie sprzed 3 tygodni hemoglobina 10,1. Może mi dzisiaj lekarka każe zwiększyć dawkę żelaza.



Ojoj z tym zasłabnięciem to nieciekawie. Dobrze, że biegunka już przeszła. Może się odwodniłaś...?

Jeszcze w sprawie butelek. Ja kupiłam TT tą zwykłą bez systemu odpowietrzania (chociaż też piszę, że jest antykolkowa, ma w smoczku dziurkę i to niby odpowietrza). Więcej narazie ine kupuję, zobaczymy jak się maluch urodzi czy mu podpasuje czy będzie potrzebna w ogóle, a jak nie to będę kombinować z innymi butelkami/smoczkami.
Dużo dobrego czytałam o Dr Brownie i tej z Medeli 0 Calm - ale cenę ma niezłą. Gdyby mały się krztusił np przy jedzeniu to chyba bym w nią zainwestowała...

Pięknie rośniecie

I za 6 miesiąc

[Trele_Morele]

JA wstałam i nieżywa jestem,. Serio wolałabym spać do 7 i się wyspać niż do 10 i wyglądać jak wyglądam .. Chyba się zaczyna Zasnąć nie mogę do 3 , bo ułożyć się nie da . Jak już przysnę to znowu się budzę . W nocy przy każdym obrocie pobudka .. MOje dziecko już co raz mniej kopie czy boksuje , a z każdym dniem bardziej się wypycha , ewidentnie ma mało miejsce i uciska mi na wszystko co możliwe ..
Za to w przeriwe kiedy jednak udało mi się zasnąć sniła mi się mała dzidzia . Zjadała dwie butelki mleka co pół godziny , ale za to w ogóle nie płakała

Napisane przez niunia_20

Witam

ogólnie czuję się lepiej, juz że tak powiem przyjęłam do wiadomości że moje maleństwo odeszło do Aniołków. Na początku było ciężko- wiadomo ale teraz myślę juz o kolejnej ciąży i mam nadzieję że sie uda za te 3-4 miesiące i nie będziemy znowu czekać 4 lat... Tylko jak pomyśle że znowu miałabym przez to samo przechodzic to mnie skręca. Grunt to pozytywne nastawienie i wszystko musi byc dobrze.

Tydzień temu oczywiście pokarm mi się pojawił i musiałam iść do gina po tabletki- działają. Chociaż kilka dni miałam tam że po nocy normalnie mokre plamy na koszulce zostawały. I moje piersi były tak ogromne, tak bolały że szok...

Najgorsze jest to że jak pytałam gina czy przy kolejnej ciąży stosuje się np ten szew zapobiegawczo to mi powiedział że skoro wystąpiły skurcze to szew by nie pomógł. Nie wiem co moglo byc przyczyną... Szukam w głowie co mogłam zrobić nie tak i nic nie znajduję. Może przez schody które dziennie pokonywałam duzo razy... a może poprostu tak miało być.
Nie obraźcie się ale jak słyszę od kogokolwiek że któraś też tak miała że poroniła no nie wiem w 8, 9, 12 tygodniu to trochę źle się z tym czuje bo u mnie to była juz połowa ciąży a u innych dopiero początek.

Próbuję znowu zabrać się za dietę bo kilka kilogramów jest do zrzucenia. Teraz jestem na "macierzyńskim" 8 tygodni a póżniej spróbuję załatwic sobie jeszcze 2 tygodnie niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego.

Pozdrawiam Was serdecznie

Trzymam za Was kciuki i wierze , że nie długo znowu się uda. Jesteś silna.
Co do szwów na szyjce , Antibia miała zakładane. O ile dobrze pamiętam , straciła kiedyś córke , podobnie jak Ty około 20 tygodnia .

Napisane przez aniloraK88

niunia_20- ja ze swojej strony mogę powiedzieć,że nam po stracie pierwszej ciąży udało się bardzo szybko- trzymam kciuki żeby i u Was tak było
Teraz(odpukać) wszystko idzie bardzo dobrze- jesteśmy już na końcówce. Trochę było obaw i naszych i lekarza, że tak szybko już druga ciąża ale na szczęście nie odbija się to na rozwoju Córci- także mam nadzieję,że i u Was szybko się uda. A dla mnie na tą całą rozpacz, która mnie wtedy ogarnęła nowa nadzieja była lekarstwem. Dopinguję mocno

chyba mamy podobne historie

Napisane przez domii29

Po raz kolejny zapomniałam napisać :

Dzisiaj mamy z Jaśkiem STUDNIÓWKĘ !!

:ju[i: Co stawiasz ?

[nemosek]

Napisane przez niunia_20

Przy przyjęciu pobrali tylko wymaz czy nie ma żadnych bakterii bo często właśnie przy jakiejś infekcji tak sie dzieje ale było czysto. mówili że czasami poprostu tak się zdarza ale myślę że wezma mnie pod dokładniejszą opiekę jak bede znowu w ciąży.

Dopilnuj tego koniecznie!!!

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Margot156

Szczerze powiedziawszy to właśnei teraz dostałam jakiegoś kopa żeby zacząć dbać o paznokcie. Jakoś napatrzyłam się na kobietki które w ciąży miały wy***ane na to jak wyglądają i przez to się strasznie zapuściły. Obiecałam sobie samej że nie pozwolę aby i mnie to dosięgnęło.

Też się staram nie zapuścić
Chociaż to zależy od dnia i chcenia

Fajnie mogę sobie pisać tz u mechanika,a ja mam wolne.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Anoula

Witam się w nowym wątku!
Wpadłam tylko na chwilkę że u nas wszystko ok pogoda póki co bardzo dobra, chodzimy na spacery TŻ co raz częściej czuje kopniaki od małej i teraz sam przychodzi, kładzie rękę na brzuchu i mówi do małej żeby kopała tatę bardzo nas rozpieszcza
Widziałam w końcówce starego wątku że domi ma ustaloną datę ślubu GRATULUJĘ

To korzystajcie jak najwięcej się da

[budowniczka]

Napisane przez kyte

2 latka.. ale uwielbiam go jest wspaniały, tyle że ja nie wiem czy czuję się na siłach tymbardziej że jest tak gorąco..ale już obiecałam wcześniej więc się nie wycofam.
Wzięłam się za prasowanie..ehh muszę odsapnąć jest tak duszno...

Ja tez swojego chrzesniaka uwielbiam kocham naprawde kocham!
Ale 2- latek da Ci popalić

Napisane przez Sylwiaaa88

Witamy się w 20 tygodniu
Ale naprodukowałyście już stron mam do nadrobienia 7 idę czytać, jak skończę to się odezwę ale raczej prędko to nie będzie (za jakieś 1,5h )

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry
Wkroczyliśmy z maluchem w 23 tydzień! (Czyżby to już 6 miesiąc???). Z tej okazji wrzucam małe porównanie brzuszkowe!


Odnośnie pazurków to ja lubię malować i na dłoniach zmieniam często, a stópki raz na jakiś czas bo serio długo się trzymają. Ostatnio byłam na pedicure i mam go już ponad 1,5 miesiąca!!!! I wygląda bardzo dobrze Niedługo wybiorę się znowu, albo sama sobie pomaluję. Dobrze, że jak brzuch już będzie gigantyczny to i jesień przyjdzie i nie trzeba będzie pokazywać pazurków :P

Jakiś fajny babski wypad - nie ma w tym nic złego Ja bardzo miło wspominam swój panieński chociaż się spiłam a raczej mnie spili
Dobrze, że umówiłaś się do tego lekarza. 2,5 miesiąca to stanowczo za dużo! A kiedy robiłas ostatnio morfologię? Jakie miałaś wyniki? Rozumiem, że tabletki bierzesz?
U mnie ciągle gorzej, ostatnie badanie sprzed 3 tygodni hemoglobina 10,1. Może mi dzisiaj lekarka każe zwiększyć dawkę żelaza.

Jeszcze w sprawie butelek. Ja kupiłam TT tą zwykłą bez systemu odpowietrzania (chociaż też piszę, że jest antykolkowa, ma w smoczku dziurkę i to niby odpowietrza). Więcej narazie ine kupuję, zobaczymy jak się maluch urodzi czy mu podpasuje czy będzie potrzebna w ogóle, a jak nie to będę kombinować z innymi butelkami/smoczkami.
Dużo dobrego czytałam o Dr Brownie i tej z Medeli 0 Calm - ale cenę ma niezłą. Gdyby mały się krztusił np przy jedzeniu to chyba bym w nią zainwestowała...

za tydzien!
Ja na kolor rzadko maluje... wole to co naturalne, u stop co tydzien zmianiam, francuski, ale to zboczenie zawodowe skorki wszystko mnie denerwouje, to jade frezarą
A jakie tabsy na anemie bierzesz? i jaka masz dawke? my z Anulka2205 bierzemy inne leki ale o tej samej dawce i dopiero po 3 tygodniach zauwazylysmy efekty(u mnie coraz lepiej)
Dr brown

co do panienskiego, za☠☠☠*#*a sprawa, gdy sie nie jest w ciąży

Napisane przez Margot156

A próbowałaś metody "na żabę"?
Taka lekko skrzywiona pozycja ale u mnie zdaje egzamin... Jedna nogę podciągasz najwyżej jak się da, brzuszek "przerzucasz" na boczek żeby nie gnieść i malujesz tą ręką która akurat masz bliżej do nogi




Szczerze powiedziawszy to właśnei teraz dostałam jakiegoś kopa żeby zacząć dbać o paznokcie. Jakoś napatrzyłam się na kobietki które w ciąży miały wy***ane na to jak wyglądają i przez to się strasznie zapuściły. Obiecałam sobie samej że nie pozwolę aby i mnie to dosięgnęło.

Dokładnie, ja przesadzam, bo boje sie, ze juz nigdy nie bede taka atrakcyjna, poza tym pozniej bede miala jeszcze mniej czasu, bo dziecko
wole sie nie zapuscic przez te 9 miesiecy a pozniej wiecej czasu pozwiecic dzieciaczkowi i TZtowi :P

[De28]

nemosek-ja mam wielu znajomych z dziecmi-bo to taki wiek 30-35 lat.I czesc z nim ma po trojce. Kazde inne.Metody wychowacze te same, rodzice konsekwentni a jedne sie szybko podporzadkowuja, inne buntuja. Przewaznie na ta trojke jest 1 na ktore nic nie dziala a pozostala dwojka nie sprawia problemow, lub sa to tkie rzeczy, z ktorymi latwo sobie daja rade.


dzidzia- a moze za bardzo sie na tym skupiacie?Mala wie, ze ma dzieki temu wasza uwage?Skarcic, ale bardziej skupic sie na pozytywnych rzeczach?Np chwalic jak sie ladnie razem bawia? Moim zdaniem im wiecej kar za zle przewinienie tym bardziej sie to zaostrza,kolo sie zamyka, trzeba jakos odciagnac ja od zlego zachowania skupiajac sie na tych lepszych. Na mojego tylko to dzialalo.Krotkie nie wolno, tak sie nie robi, to boli, bez wiekszego zwracania na to uwagi. Bo czasem dla dziecka lepsza jest kara, krzyk, jakiekolwiek zainteresowanie niz brak zainteresowania. Bo taka jest prawda, ze jak dziecko jest ciche i grzeczne, rzadko sie za to chwali.A to wcale nie takie oczywiste

ktosiula-zgrabny brzusio

[zwariowane-serduszko]

Witam w nowej części i w 27 tc!

Próbowałam Was nadrobić, ale wybaczcie - nie da się

Byłam dziś rano na pobraniu krwi do fT3 fT4 i TSH, później skoczę po wyniki i zobaczymy jak tam moja tarczyca

W sobotę kupiłam kilka rzeczy do wyprawki, fotki może wrzucę potem, jak zacznę coś ogarniać, bo jak na razie nie chce mi się wychodzić z łóżka..
W piątek glukoza, ale ostatnio mam straszną ochotę na słodkie, więc może jakoś to przełknę

Leosiek kopie jak szalony, mam pobudkę codziennie 5.30 Też tak macie?

[24Kasiula24]

Napisane przez slimaczek19

jakie wzięłaś? ja zainwestowałam tym razem w wkładki urologiczne, zdecydowanie lepiej wyglądają i będą lepiej się układać. Podobno bardziej chłonne są
bella mama zbijają się w kroku i trzeba częściej wymieniać

Mam jedne bella mama a jedne jakieś inne :P
Ale tego tyle pójdzie, że chyba zdąrzymy sprawdzić wszystkie firmy

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Jak Mały się rusza to czuje jakby delikatne wibrowanie brzucha też tak macie>;D Jestem ciekawa co On tam wywija haha

[nemosek]

Napisane przez Trele_Morele

JA wstałam i nieżywa jestem,. Serio wolałabym spać do 7 i się wyspać niż do 10 i wyglądać jak wyglądam .. Chyba się zaczyna Zasnąć nie mogę do 3 , bo ułożyć się nie da . Jak już przysnę to znowu się budzę . W nocy przy każdym obrocie pobudka .. MOje dziecko już co raz mniej kopie czy boksuje , a z każdym dniem bardziej się wypycha , ewidentnie ma mało miejsce i uciska mi na wszystko co możliwe ..
Za to w przeriwe kiedy jednak udało mi się zasnąć sniła mi się mała dzidzia . Zjadała dwie butelki mleka co pół godziny , ale za to w ogóle nie płakała

No to się chyba zaczęło tak jak piszesz...
A może po prostu gorszą nic miałaś

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam w nowej części i w 27 tc!

Próbowałam Was nadrobić, ale wybaczcie - nie da się

Byłam dziś rano na pobraniu krwi do fT3 fT4 i TSH, później skoczę po wyniki i zobaczymy jak tam moja tarczyca

W sobotę kupiłam kilka rzeczy do wyprawki, fotki może wrzucę potem, jak zacznę coś ogarniać, bo jak na razie nie chce mi się wychodzić z łóżka..
W piątek glukoza, ale ostatnio mam straszną ochotę na słodkie, więc może jakoś to przełknę

Leosiek kopie jak szalony, mam pobudkę codziennie 5.30 Też tak macie?

a tydzień

Mój synek jeszcze nie urządza mi pobudek Śpi grzecznie dopóki mama nie wstanie.Ale dzisiaj ma leniwy dzień,bo mało się odzywa.Ale ja też dziwnie się czuję jakbym nie spała a imprezowała pół nocy.

[ryba91]

ja nie wiem jak to się dzieje ale nie nadążam .

kurcze wiecie co... tak mnie boli odcinek lędźwiowy, ąz do biodra i na udo że umieram. ani siedzieć, ani leżeć ani chodzić... MOGĘ TO CZYMŚ POSMAROWAĆ/ZWALCZYC.WYLECZYC/ZNIECZULIC ...cokolwiek tak naprawdę . i jagorsze ze tylkko z jednej strony- lewej i jakaś masakra. w ogóle nie mogę spać przez to ... ;/ a budzę się z takim bólem ..

[Trele_Morele]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Cześć gaduły.
Widzę, że tu się zaczyna normalne życie . Gadanie o byle czym. I dobrze. Tak buduje się coś niezwykłego.

Zrobię dziś chyba foto brzucha bo jest ogroooomny! A gdzie tu do końca .

Moja córka coraz bardziej pozytywnie nastawiona na przyjęcie braciszka. Co wieczór jak się kładę koło niej na pogawędkę to każe sobie o nim opowiadać. Oczywiście przy tym wprowadzam treści ograniczone ale też informuje o tych gorszych aspektach posiadania rodzeństwa. Ale ją wszystko raduje, o wszystko pyta, opowiada swoje wyobrażenia. Bardzo pozytywnie nas zaskakuje.

Za to mam problem z siostrzenicą (we wrześniu kończy 2 lata). Gryzie moją córkę tak, że jej krwiaki wychodzą. Taki jej sposób na odreagowanie. A mnie krew zalewa. Żadne działania nie przynoszą skutku. Mam ochotę zadziałać niewychowawczo. Masakra

Ktoś ma jakiś pomysł/patent?
Nie mogę patrzeć na to jak Alisa cierpi .

Poza tym o mało bylibyśmy bez wózka bo w piwnicach u mojej mamy doszło do kradzieży. Do niej też probowali, ale nie udało się pokonać zabezpieczenia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Proszę Ludzie jeszcze okradają pywnice ?
Jakies 10 lat temu w Polsce też była u nas nalotówka na pywnice. Ukradli wtedy w sumie 6 rowerów , wózki , 8 worków węgla i około 40 słoików kompotów

Co do gryzienia .. Uwazam tak jak Kyte . Jak matka dziecka nie zareaguje to raczej nic nie zdziałasz .. Dziwna sytuacja. Ja tez nie pozwoliłabym żeby inne dziecko gryzło moją córke . Ciężka sytuacja ..

Napisane przez kyte

Przede wszystkim dużą rolę odgrywa tutaj matka. Powinna naprawdę stanowczo zareagować aby dziecko wiedziało że KATEGORYCZNIE nie wolno tego robić. A jeżeli jest tak jak piszesz że to taka dupa wołowa, to obawiam się że nic nie zdziałasz bo raczej cioci się słuchać nie będzie, to mama jest największym autorytetem.. No chyba że Twoja córcia raz się wkurzy i odda..to może jej się znudzi

[budowniczka]

Napisane przez nemosek

Mój synek jeszcze nie urządza mi pobudek Śpi grzecznie dopóki mama nie wstanie.Ale dzisiaj ma leniwy dzień,bo mało się odzywa.Ale ja też dziwnie się czuję jakbym nie spała a imprezowała pół nocy.

U mnie też, śpi wtedy co ja... Faktycznie dzis nie kopał muszę zjesc cos dobrego to go to rozrajcuje

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Proszę Ludzie jeszcze okradają pywnice ?
Jakies 10 lat temu w Polsce też była u nas nalotówka na pywnice. Ukradli wtedy w sumie 6 rowerów , wózki , 8 worków węgla i około 40 słoików kompotów

Co do gryzienia .. Uwazam tak jak Kyte . Jak matka dziecka nie zareaguje to raczej nic nie zdziałasz .. Dziwna sytuacja. Ja tez nie pozwoliłabym żeby inne dziecko gryzło moją córke . Ciężka sytuacja ..

ja sie dziwie mojej siostrze, kiedys z przedszkola Piotrus wrocil caly pogryziony! siniaki na recze mnieal ok 10 dni i takie twarde.

Przedszkolanka dziecku nie dala żadnej kary ("smutnego krzesla") nic!
mial tylko przeprosić...
Ciężka sprwa, ja bym przede wszystkim stanowczo zakomunikowala czego oczekuje, przede wszystkim od matki dziecka! Trela ma racje..

[lineczka1989]

Napisane przez nemosek

W ogóle podziwiam Was że chce się malować paznokcie.
Ja lubię mieć pazurki kolorowe,ale b.rzadko maluję.

Mimo że lubię mieć np czerwone u stóp to potem nie mogę ich zmyć,tak ciężko lakier schodzi :/
Nie mam cierpliwości do tego.

ja bez pomalowanych paznokci na dwór nie wychodzę i u rąk i u nóg muszę mieć pomalowane, nawet zimą!

Napisane przez budowniczka

Do mnie przyjechał TŻ po treningu PN i jednak nie wytrzymałam

zboczuch

Napisane przez Sylwiaaa88

Witamy się w 20 tygodniu
Ale naprodukowałyście już stron mam do nadrobienia 7 idę czytać, jak skończę to się odezwę ale raczej prędko to nie będzie (za jakieś 1,5h )

za tygodnie

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry
Wkroczyliśmy z maluchem w 23 tydzień! (Czyżby to już 6 miesiąc???). Z tej okazji wrzucam małe porównanie brzuszkowe!

tak jest, to 6 miesiąc!

Napisane przez Margot156

A próbowałaś metody "na żabę"?
Taka lekko skrzywiona pozycja ale u mnie zdaje egzamin... Jedna nogę podciągasz najwyżej jak się da, brzuszek "przerzucasz" na boczek żeby nie gnieść i malujesz tą ręką która akurat masz bliżej do nogi

ja tak paznokcie obcinam i skórki ale malować mi już tak nie wygodnie

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam w nowej części i w 27 tc!

Próbowałam Was nadrobić, ale wybaczcie - nie da się

da się nadrobić, tylko nie chcesz
za tygodnie

Napisane przez Trele_Morele

Jakies 10 lat temu w Polsce też była u nas nalotówka na pywnice. Ukradli wtedy w sumie 6 rowerów , wózki , 8 worków węgla i około 40 słoików kompotów

ale żeby kompoty kraść

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez budowniczka

ja sie dziwie mojej siostrze, kiedys z przedszkola Piotrus wrocil caly pogryziony! siniaki na recze mnieal ok 10 dni i takie twarde.

Przedszkolanka dziecku nie dala żadnej kary ("smutnego krzesla") nic!
mial tylko przeprosić...
Ciężka sprwa, ja bym przede wszystkim stanowczo zakomunikowala czego oczekuje, przede wszystkim od matki dziecka! Trela ma racje..

coooo ja pracowałam w przedszkolu to w życiu samo przeproszenie nie wchodziło w rachubę dziecko siadało na krzesełku i nie mogło się bawić z dziećmi

[nemosek]

Napisane przez 24Kasiula24

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Jak Mały się rusza to czuje jakby delikatne wibrowanie brzucha też tak macie>;D Jestem ciekawa co On tam wywija haha

Może to czkawka

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez budowniczka

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------


ja sie dziwie mojej siostrze, kiedys z przedszkola Piotrus wrocil caly pogryziony! siniaki na recze mnieal ok 10 dni i takie twarde.

Normalnie bym jakby mi tak dziecko pogryzione z przedszkola wróciło.

[lineczka1989]

ja się tak ostatnio zastanawiałam, czy te moje studia (skończyłam pedagogikę) coś mi dadzą przy wychowywaniu swojego dziecka

[Trele_Morele]

Napisane przez ryba91

ja nie wiem jak to się dzieje ale nie nadążam .

kurcze wiecie co... tak mnie boli odcinek lędźwiowy, ąz do biodra i na udo że umieram. ani siedzieć, ani leżeć ani chodzić... MOGĘ TO CZYMŚ POSMAROWAĆ/ZWALCZYC.WYLECZYC/ZNIECZULIC ...cokolwiek tak naprawdę . i jagorsze ze tylkko z jednej strony- lewej i jakaś masakra. w ogóle nie mogę spać przez to ... ;/ a budzę się z takim bólem ..

MI Rybko właśnie na takie bóle pomagała poducha. Ale to już było dawno .. I to było sporo przed 20 tygodniem . Więc nie wiem czy teraz by coś to dało .
Swoją drogą , teraz mnie ta poduszka do szału doprowadza , plącze się w nia

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

ja bez pomalowanych paznokci na dwór nie wychodzę i u rąk i u nóg muszę mieć pomalowane, nawet zimą!

Jak Ci się chce

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez lineczka1989

ja się tak ostatnio zastanawiałam, czy te moje studia (skończyłam pedagogikę) coś mi dadzą przy wychowywaniu swojego dziecka

Zależy jak się przykładałaś no nauki

[kyte]

Napisane przez Sylwiaaa88

Witamy się w 20 tygodniu
Ale naprodukowałyście już stron mam do nadrobienia 7 idę czytać, jak skończę to się odezwę ale raczej prędko to nie będzie (za jakieś 1,5h )

Za tydzień

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry
Wkroczyliśmy z maluchem w 23 tydzień! (Czyżby to już 6 miesiąc???). Z tej okazji wrzucam małe porównanie brzuszkowe!

.

również za tydzień Ja tam liczyłam 6 miesiąć

Napisane przez dzidziadziumdzia

Kyte z tymi szczepionkami to dla mnie propaganda.
Taki pic na wodę, żeby kupować i szczepić skojarzonymi. Nie wierzę w takie działania. Tzn. nie podważam tego, że szczepienia mogą szkodzić ani tego, że te były źle przechowywane ale jakoś z reguły objawy czy reakcje organizmów są podobne w przypadku reakcji poszczepiennej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No mam taką nadzieję że to propaganda.

Napisane przez Trele_Morele

JA wstałam i nieżywa jestem,. Serio wolałabym spać do 7 i się wyspać niż do 10 i wyglądać jak wyglądam .. Chyba się zaczyna Zasnąć nie mogę do 3 , bo ułożyć się nie da . Jak już przysnę to znowu się budzę . W nocy przy każdym obrocie pobudka .. MOje dziecko już co raz mniej kopie czy boksuje , a z każdym dniem bardziej się wypycha , ewidentnie ma mało miejsce i uciska mi na wszystko co możliwe ..
Za to w przeriwe kiedy jednak udało mi się zasnąć sniła mi się mała dzidzia . Zjadała dwie butelki mleka co pół godziny , ale za to w ogóle nie płakała

No oby się sen spełnił najważniejsze żeby dziecko nie płakało

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam w nowej części i w 27 tc!


Leosiek kopie jak szalony, mam pobudkę codziennie 5.30 Też tak macie?

za kolejny tydzień Nie ja tak jeszcze nie miałam

Napisane przez ryba91

ja nie wiem jak to się dzieje ale nie nadążam .

kurcze wiecie co... tak mnie boli odcinek lędźwiowy, ąz do biodra i na udo że umieram. ani siedzieć, ani leżeć ani chodzić... MOGĘ TO CZYMŚ POSMAROWAĆ/ZWALCZYC.WYLECZYC/ZNIECZULIC ...cokolwiek tak naprawdę . i jagorsze ze tylkko z jednej strony- lewej i jakaś masakra. w ogóle nie mogę spać przez to ... ;/ a budzę się z takim bólem ..

Oj masakra nie potrafię pomóc

U mnie czas na kanapeczke z Nutellą i mleczkiem.
Czy ta glukoza smakuje jak mleczko w tubce? Bo jeśli tak to dla mnie nie ma problemu

[nemosek]

Napisane przez ryba91

ja nie wiem jak to się dzieje ale nie nadążam .

kurcze wiecie co... tak mnie boli odcinek lędźwiowy, ąz do biodra i na udo że umieram. ani siedzieć, ani leżeć ani chodzić... MOGĘ TO CZYMŚ POSMAROWAĆ/ZWALCZYC.WYLECZYC/ZNIECZULIC ...cokolwiek tak naprawdę . i jagorsze ze tylkko z jednej strony- lewej i jakaś masakra. w ogóle nie mogę spać przez to ... ;/ a budzę się z takim bólem ..

Chyba nie możesz żadnym przeciwbólowym smarować typu Ketonal,Voltaren.Musiałab yś zapytać w aptece.

a wkładasz poduchę między nogi,pod brzuch,może to pomoże

[lineczka1989]

Napisane przez nemosek

Jak Ci się chce

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------


Zależy jak się przykładałaś no nauki

akurat malować paznokcie to mi się zawsze chce, bo nienawidzę mieć niepomalowanych

wiesz, wydaje mi się że się dobrze przykładałam do nauki, ale rzadko teoria idzie w parze z praktyką :P

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez kyte

U mnie czas na kanapeczke z Nutellą i mleczkiem.
Czy ta glukoza smakuje jak mleczko w tubce? Bo jeśli tak to dla mnie nie ma problemu

muszę Cię zmartwić... nie, nie smakuje tak jak mleczko w tubce

[Olenka_24]

Napisane przez nemosek

Mój synek jeszcze nie urządza mi pobudek Śpi grzecznie dopóki mama nie wstanie.Ale dzisiaj ma leniwy dzień,bo mało się odzywa.Ale ja też dziwnie się czuję jakbym nie spała a imprezowała pół nocy.

Ja się czuję dziś dokładnie tak samo, ledwo głowę trzymam prosto

[ryba91]

Napisane przez Trele_Morele

MI Rybko właśnie na takie bóle pomagała poducha. Ale to już było dawno .. I to było sporo przed 20 tygodniem . Więc nie wiem czy teraz by coś to dało .
Swoją drogą , teraz mnie ta poduszka do szału doprowadza , plącze się w nia

no ja właśnie wczoraj meża namawiałam na tą poduche, ale stwierdziłam ze sprawdze czy to sie nada na takiej 'zwykłej' tak ją ułożyłam, wiązałam podwinęłam że prawie poducha rogal wyszła, ale obudziłam się o 3 z jeszcze większym bólem.
Poza tym mam pytanie, bo już 30 masz tydzień.. masz takie uczucie jakby coś chcialo z Ciebie wyjść, 'przednią'stroną, ale nic Cię nie boli? bo ja się boje sikać, bo mam takie uczucie jakbym meeeeeeega wielki zastój moczu miała a potem nagle miałby chlusnąć .. a wyleci 3 krople
poza tym też masz tak dużo śluzu? normalnie musiałam zmienic wkładki na extr długie,. nie śmiejcie się, ale no inaczej tego opisać się nie da

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez lineczka1989

da się nadrobić, tylko nie chcesz
za tygodnie

Jak to nie chcę?! Pragnę z całego serca, tylko czasu mało i NIEKTÓRE tak plotkują, że nie da rady!

[nemosek]

Zmykam dotlenić Małego

Do popołudnia

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

akurat malować paznokcie to mi się zawsze chce, bo nienawidzę mieć niepomalowanych

wiesz, wydaje mi się że się dobrze przykładałam do nauki, ale rzadko teoria idzie w parze z praktyką :P

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------



muszę Cię zmartwić... nie, nie smakuje tak jak mleczko w tubce

eh.. ja też nie wychodzę z niepomalowanymi paznokciami- zwłaszcza u rąk. maluje codziennie :d albo prawie codziennie i zawsze na kolor- latem takie wyraźne

[Olenka_24]

Napisane przez lineczka1989

ja się tak ostatnio zastanawiałam, czy te moje studia (skończyłam pedagogikę) coś mi dadzą przy wychowywaniu swojego dziecka

Też skończyłam pedagogikę, a dokładnie resocjalizację A Ty lineczka?