Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[Oliath]

Napisane przez domciatko

Mam skurcze. Hura. Delikatne. Do 90, 100 dochodzą, czuje je, nie bola jeszcze strasznie. Ale chyba sie ruszyło. Leze pod ktg. Hura.
No i poskarżyłam że mnie wklucie boli i mi wyjęli igle z ręki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kasienka, nie spie, jak obiecalam

************************* ************************* *****
Mam zjazd i depreche az milo

Mam dosc dzisiaj.

Lilo NIE SPI OD 8.00 RANO.
Wiekszosc czasu przeryczala, uspokaja sie tylko przy piersi.
Raczej nie jest glodna, byla kupka i mokre pieluszki, ulewanko jak zwykle, slyszalam przy karmieniu gul-gul przelykanie, odbijala slicznie, laktator tez w uzyciu byl dwa razy, wiec nie wiem.
Dalam jej kropelki na kolki, ale chyba brzusio nie boli, bo przy piersi uspokaja sie natychmiast i na rekach tez.
Caly calutki dzien nic nie zrobilam, tylko Lilo.
Ma pupke odparzona, ale nie wyglada bardzo zle, zasypujemy maka ziemniaczana w dzien, po kapieli Penaten z cynkiem.
Teraz juz w rozpaczy zawinelam ja ciasno w bawelniany kocyk, bo ma sen jak krolik i cala poskakuje na najlzejszy dzwiek.
Maz mi nic nie pomaga, bo ledwo chodzi, na powaznie mu ten dysk wypadl, jesxzcze tak nigdy go nie bolalo.

MAM DOSYC wizyty tesciowej po 2 tygodniach, podstepem zamierzamy sie jej pozbyc we srode (sciema ze chcemy nad jakies jeziorko z dziecmi wyskoczyc na pare dni dopoki maz ma urlop).
MAM DOSYC gosci, a jutro tesc dojedzie ze szwagierka, za ktora nie przepadam na dodatek
MAM DOSYC mojego ojca fochow, jak pamietacie on do tej pory Lilo nawet nie widzial, ale to maly pikus, gorzej ze Lala za dziadziusiem placze i wciaz pyta, kiedy go zobaczy, a ja juz nie wiem, co odpowiadac dziecku, bo przeciez nie ze dziadzius jest kawal gnoja i egoisty, prawda? telefonow nie odbiera, odpisal na sms: powiedz jej, ze dziadzius ja kocha najbardziej na swiecie. Na co ja nie wytrzymalam - nie no, super, jestem przekonana, ze ta odpowiedz ja usatysfakcjonuje. 5letnie dziecko stesknione za kochanym dziadziusiem. No nie moge.
MAM DOSYC syfu w moim niegdys pieknie wysprzatanym domu, dosyc lusek skory na podlodze, na desce klozetowej, na sofie, WSZEDZIE. Psie klaki, uroczyscie przysiegam, juz nigdy mi przeszkadzac nie beda po tym hardkorze.
MAM DOSYC nieswiezego zapachu. Ludzie, co ja wyrabiam zeby tylko Lili nie brala na rece i nie tulala to szok. Moze jestem podla, ale az mnie skreca z obrzydzenia. K.urwa mac, jest 21 wiek, przeciez nie powiem komus w twarz, ze smierdzi i ze mycie nie jest az tak ciezkim procesem, zeby sie zmeczyc nim przesadnie
NIE POSZLAM NA SLUB przyjaciolki z dawnych lat, bo o 16 to siedzialam w sypialni z Lilo na rekach i beczalam jak krorkodyl. Napisalam jej wczesniej, ze na wesele nie damy rady przyjsc, bo maz nawet po schodach nie zejdzie, na co ona odpisala, ze szkoda, bo siedzimy obok nich, a w ogole to moglam wczesniej dac znac, bo w piatek placili za gosci. No to przewrazliwiona w tej depresji poczulam sie jakby to nie moja nieobecnosc spraila jej przykrosc (czego znowu nie chcialam bardzo i bardzo ja przepraszalam), tylko stracona kasa. Ekstra. Bo ja akurat wiedzialam, ze mezowi sie popitoli kregoslup tak strasznie.

To sie wygadalam troche, siedze i rycze jak kretynka w kuchni, spac mi sie nie chce, na zlosc wszystkiemu skoncze to prasowanie do rana
Juz chce, zeby byla sroda i wszyscy wyjechali, wysprzatam sobie jak na Boze Narodzenie i zapomne o tym koszmarze na rok.

Aha, obok mnie stoi butla z mm, 120 ml. Jesli malutka sie jeszcze raz wybudzi i bedzie krzyczec, dam jej ta butle. Boze, jestem beznadziejna, sypie zlotymi radami jak z rekawa, a jestem tak beznadziejna dzis, ze az sie rzygac chce

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Przedziwne, jak wiele z nas dzisiaj zale wylalo w sumie. Cos w powietrzu wisi? moze ten skwar i duchota tak dziala?

[kubus puchatek]

Napisane przez Oliath

Kasienka, nie spie, jak obiecalam

************************* ************************* *****
Mam zjazd i depreche az milo

Mam dosc dzisiaj.

Lilo NIE SPI OD 8.00 RANO.
Wiekszosc czasu przeryczala, uspokaja sie tylko przy piersi.
Raczej nie jest glodna, byla kupka i mokre pieluszki, ulewanko jak zwykle, slyszalam przy karmieniu gul-gul przelykanie, odbijala slicznie, laktator tez w uzyciu byl dwa razy, wiec nie wiem.
Dalam jej kropelki na kolki, ale chyba brzusio nie boli, bo przy piersi uspokaja sie natychmiast i na rekach tez.
Caly calutki dzien nic nie zrobilam, tylko Lilo.
Ma pupke odparzona, ale nie wyglada bardzo zle, zasypujemy maka ziemniaczana w dzien, po kapieli Penaten z cynkiem.
Teraz juz w rozpaczy zawinelam ja ciasno w bawelniany kocyk, bo ma sen jak krolik i cala poskakuje na najlzejszy dzwiek.
Maz mi nic nie pomaga, bo ledwo chodzi, na powaznie mu ten dysk wypadl, jesxzcze tak nigdy go nie bolalo.

MAM DOSYC wizyty tesciowej po 2 tygodniach, podstepem zamierzamy sie jej pozbyc we srode (sciema ze chcemy nad jakies jeziorko z dziecmi wyskoczyc na pare dni dopoki maz ma urlop).
MAM DOSYC gosci, a jutro tesc dojedzie ze szwagierka, za ktora nie przepadam na dodatek
MAM DOSYC mojego ojca fochow, jak pamietacie on do tej pory Lilo nawet nie widzial, ale to maly pikus, gorzej ze Lala za dziadziusiem placze i wciaz pyta, kiedy go zobaczy, a ja juz nie wiem, co odpowiadac dziecku, bo przeciez nie ze dziadzius jest kawal gnoja i egoisty, prawda? telefonow nie odbiera, odpisal na sms: powiedz jej, ze dziadzius ja kocha najbardziej na swiecie. Na co ja nie wytrzymalam - nie no, super, jestem przekonana, ze ta odpowiedz ja usatysfakcjonuje. 5letnie dziecko stesknione za kochanym dziadziusiem. No nie moge.
MAM DOSYC syfu w moim niegdys pieknie wysprzatanym domu, dosyc lusek skory na podlodze, na desce klozetowej, na sofie, WSZEDZIE. Psie klaki, uroczyscie przysiegam, juz nigdy mi przeszkadzac nie beda po tym hardkorze.
MAM DOSYC nieswiezego zapachu. Ludzie, co ja wyrabiam zeby tylko Lili nie brala na rece i nie tulala to szok. Moze jestem podla, ale az mnie skreca z obrzydzenia. K.urwa mac, jest 21 wiek, przeciez nie powiem komus w twarz, ze smierdzi i ze mycie nie jest az tak ciezkim procesem, zeby sie zmeczyc nim przesadnie
NIE POSZLAM NA SLUB przyjaciolki z dawnych lat, bo o 16 to siedzialam w sypialni z Lilo na rekach i beczalam jak krorkodyl. Napisalam jej wczesniej, ze na wesele nie damy rady przyjsc, bo maz nawet po schodach nie zejdzie, na co ona odpisala, ze szkoda, bo siedzimy obok nich, a w ogole to moglam wczesniej dac znac, bo w piatek placili za gosci. No to przewrazliwiona w tej depresji poczulam sie jakby to nie moja nieobecnosc spraila jej przykrosc (czego znowu nie chcialam bardzo i bardzo ja przepraszalam), tylko stracona kasa. Ekstra. Bo ja akurat wiedzialam, ze mezowi sie popitoli kregoslup tak strasznie.

To sie wygadalam troche, siedze i rycze jak kretynka w kuchni, spac mi sie nie chce, na zlosc wszystkiemu skoncze to prasowanie do rana
Juz chce, zeby byla sroda i wszyscy wyjechali, wysprzatam sobie jak na Boze Narodzenie i zapomne o tym koszmarze na rok.

Aha, obok mnie stoi butla z mm, 120 ml. Jesli malutka sie jeszcze raz wybudzi i bedzie krzyczec, dam jej ta butle. Boze, jestem beznadziejna, sypie zlotymi radami jak z rekawa, a jestem tak beznadziejna dzis, ze az sie rzygac chce

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Przedziwne, jak wiele z nas dzisiaj zale wylalo w sumie. Cos w powietrzu wisi? moze ten skwar i duchota tak dziala?

Oliath ściskam Cię mocno i wierzę,że wszystko się szybko poukłada tak jak chcesz,że wszytko wróci do normy. Czujesz się źle,bo wszystko się nawarstwiło w jednym czasie i w takiej sytuacji nawet najbardziej za☠☠☠ista osoba( za którą Cię uważam)musi odpuścić i czekać końca kryzysu. Oby do środy proszę,byś nawet w jednej sekundzie nie myślała o sobie,że nie jesteś za☠☠☠istą babeczką,bo JESTEŚ!!! łzy działają oczyszczająco! trzymaj się!

[misiaczka555]

Napisane przez czarownica1

Nam o wiele mniej ciuszkow sie przydalo bo jak Antos mial 4 doby naswietlan to tylko w pampku byl. A do karmienia jak go wyjmowalam to tylko w kocyk zawijalam.
Pampersow zuzylismy prawie trzy paczki newborn ale my 10 dni bylismy. Chusteczki sie przydaly choc przewijak z wanna mialam w pokoju i biezaca woda. Linomag zielony jeszcze mialam ze soba. Niedrapki nie przydaly sie bo polozne mowily ze musi miec gole raczki zeby ciumkac paluszki i to dobre rozwojowe wg nich.
Przydal mi sie rogal do karmienoa. Laktator.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki za cenne informacje
A miałas ręcznik dla małego? Czy wycieralas w szpitalny?

Napisane przez tweedledee

Ja pierd laski nawet nie nadrabiam, bo nie mam jak pół mieszkania nam zalało, bo pękła rura pod zlewem, jak sobie pomyślę, że mieliśmy jechać dzisiaj do mojej rodziny na weekend to aż mi się słabo robi
Połowa hydraulików w soboty nie pracuje, a druga liczy sobie za wymianę krótkiej rurki 150-250 zł sama robocizna! Tż pojechał do castoramy po rurkę i narzędzia i spróbuje sam wymienić. No ja pier*olę, jak nie urok to sraczka

O kurcze, współczuje

Napisane przez fiazo

a po co po tyle rzeczy na wyjście ?
u mnie było trzeba całą pakę pampersów bo ja długo byłam
tetrowych nie miałam

Na wyjście jak będzie gorąco to rampers a reszta na pobyt w szpitalu...

Napisane przez surka

Ja nie miałam wogóle ubrań, poieważ korzystaliśmy ze szpitalnych. Zresztą mała cały czas była głównie w inkubatorze i golasa w rożku przynosili mi na karmienie.
Miałam paczkę pampersów, a pupkę byłam wacikami dla dzieci zamoczonymi w wodzie

Ciekawa jestem jak to u mnie będzie z tymi ubrankami, na szczęście to takie maciupkie ze dużo miejsca nie zajmuje

Napisane przez strawberry162

Cześć kochane Wstawiam w końcu mój opis porodu

Wybaczcie, że troche chaotycznie ale już powoli wszystko pamiętam jak przez mgłe

i nawet sama przecielas pępowinę wow jesteś niesamowita

Napisane przez ona8686

My byliśmy 7 dni - poszło prawie 2 paczki pampersów. Pieluszki tetrowe nam się przydały, Tż dowoził. 1 niedrapki, 2 czapeczki, i sporo kaftaników. W szpitalu dzieciaczki leżały przeważnie w kaftanikach i pampersach, skarpetkach, owinięte w rożku. A i tak mój Gutek spędził większość czasu w inkubatorze.

.

Ja mam chyba z jeden kaftanik jakoś mi nie podpasowaly

[Oliath]

Napisane przez kubus puchatek

Oliath ściskam Cię mocno i wierzę,że wszystko się szybko poukłada tak jak chcesz,że wszytko wróci do normy. Czujesz się źle,bo wszystko się nawarstwiło w jednym czasie i w takiej sytuacji nawet najbardziej za☠☠☠ista osoba( za którą Cię uważam)musi odpuścić i czekać końca kryzysu. Oby do środy proszę,byś nawet w jednej sekundzie nie myślała o sobie,że nie jesteś za☠☠☠istą babeczką,bo JESTEŚ!!! łzy działają oczyszczająco! trzymaj się!

Kochana jestes .
Normalnie mnie uspokaja to prasowanie jadę jak na tasmie produkcyjnej.
Lili poki co spi, oby tak pospala do 3 to primo skoncze prasowanie, secundo wyleje MM do zlewu z ulga i radoscia

DOMI, prosze o update, zasluguje przeciez, przeciez nie spie!!!!

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Napisane przez misiaczka555

Ja mam chyba z jeden kaftanik jakoś mi nie podpasowaly

Z moich doswiadczen, misiaczku: o kant d.py rozbic kaftaniki, bluzeczki i wszystko, co sie roluje na pleckach malenstwu.
Natomiast wynalazek genialny to RAMPERS
ja tylko jeden mam poki co, ale juz wyczailam kilka cudnych uzywek za bezcen na All i zaopatrzanie trwa
Lepszy od body, a na upaly bezcenny
I jeszcze a'propos sukieneczek na lato - te polaczone z body (2 w 1) sa NAJLEPSZE!!

EDIT: aaaaaaaaa, i jeszcze do kitu jest wszystko, co sie zapina na pleckach chocby na jeden guzinek. Tzn. do kitu wg mnie dopoki dziecie nie siedzi samo.

[misiaczka555]

U mnie jak co noc, sen z głowy.
Dalej sie roztapiam ale zamknelam okna i przynajmniej te mendy robactwo mnie nie wpienia. Zaliczyłam juz dwa skurcze nog kiedy ja sie wyspie
Dzisiaj chyba z 15 razy brałam prysznic (strach sie bać jaki rachunek będzie), brzuch miałam jak kamień więc dużo lezalam. Sypie sie na koniec

Napisane przez Oliath

Z moich doswiadczen, misiaczku: o kant d.py rozbic kaftaniki, bluzeczki i wszystko, co sie roluje na pleckach malenstwu.
Natomiast wynalazek genialny to RAMPERS
ja tylko jeden mam poki co, ale juz wyczailam kilka cudnych uzywek za bezcen na All i zaopatrzanie trwa
Lepszy od body, a na upaly bezcenny
I jeszcze a'propos sukieneczek na lato - te polaczone z body (2 w 1) sa NAJLEPSZE!!

EDIT: aaaaaaaaa, i jeszcze do kitu jest wszystko, co sie zapina na pleckach chocby na jeden guzinek. Tzn. do kitu wg mnie dopoki dziecie nie siedzi samo.

Tez uwielbiam rampersy
Juz nie prasuj tylko idź spac

[czerwony_balonik]

Napisane przez Kathe

do mamktore odciagaja pokarm do butelki, ile Wasze dzieciaczki wypijaja? w ogole wieczorem podajemy mm to ile ml podajecie? Michas ma 1.5 tygodnia ale on jest taki ze jakbym dala mu 200ml to wypilby to od razu
czy Wy tez dopajacie woda je? jak czesto?

U mnie około 10-15ml jak odciągam tylko jest,Gabi się tym nie najada,ona potrzebuje na chwilę obecną 60ml mm co 3-4 godziny plus przed karmieniem mm przystawiam ją do piersi często, a ma już 2 tygodnie. Dopajam wodą, probowałam też dopajać rumiankiem i koprem włoskim z Hipp'a, ale jej zdecydowanie nie smakują. Na wodę też się krzywi, ale jakoś więcej jej wypija i chętniej niż te herbatki. Mamy taki schemat,że w dzień najpierw woda, potem cycek, a na końcu mm, a w nocy samo mm. W dzień w te upały jej często chce się pić.

Mam pytanie o kupki Gabi od kilku dni strasznie stęka,pręży się i płacze lub krzyczy przy robieniu kupy, dłuuugo jej to zajmuje jakby miała zaparcia i to takie mocne. Czy któraś z was spotkała się z podobnym problemem? Co mogę zrobić,żeby jej pomóc?

[domciatko]

U mnie skurcze delikatne nadal, ale odczuwam Coraz mocniej.. Probuje spac ,aby miec sily nad ranem jak sie rozkreci.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Oliath]

Domi, babo ja liczylam, ze utulisz Sarenke zanim skoncze z prasowaniem!!! Masz ci los, wlasnie wyprasowalam ostatnia rzecz (jestem wielka ) i co, dalej nie wolno spac... ok, dam Wam jeszcze szanse , sciagne mleczko dla Lili, a Ty tam dzialaj w miedzyczasie

---------- Dopisano o 02:11 ---------- Poprzedni post napisano o 02:07 ----------

Grrrrrrrrrrrghghgrrrr, najgorszy dzwiek posrod nocnej ciszy?...
- skrobanie, drapanie i czochranie suchej skory Bozeeeee daj mi cierpliwosci i sil do srody...!!!!!!!!!!!

[domciatko]

U mnie Nadal to samo. Mam skurcze, boli, ale do zniesienia. Tak jakby akcja stoi, nic bardziej do przodu. Nie moge spac bo skurcze mi dokuczaja, a każą mi odpoczywać żeby zebrać siły jak juz sie rozkreci. Eh.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[idzia111]

witajcie,

pozdrowienia dla mleczarni

Napisane przez Oliath

Kasienka, nie spie, jak obiecalam

************************* ************************* *****
Mam zjazd i depreche az milo

Mam dosc dzisiaj.

Lilo NIE SPI OD 8.00 RANO.
Wiekszosc czasu przeryczala, uspokaja sie tylko przy piersi.
Raczej nie jest glodna, byla kupka i mokre pieluszki, ulewanko jak zwykle, slyszalam przy karmieniu gul-gul przelykanie, odbijala slicznie, laktator tez w uzyciu byl dwa razy, wiec nie wiem.
Dalam jej kropelki na kolki, ale chyba brzusio nie boli, bo przy piersi uspokaja sie natychmiast i na rekach tez.
Caly calutki dzien nic nie zrobilam, tylko Lilo.
Ma pupke odparzona, ale nie wyglada bardzo zle, zasypujemy maka ziemniaczana w dzien, po kapieli Penaten z cynkiem.
Teraz juz w rozpaczy zawinelam ja ciasno w bawelniany kocyk, bo ma sen jak krolik i cala poskakuje na najlzejszy dzwiek.
Maz mi nic nie pomaga, bo ledwo chodzi, na powaznie mu ten dysk wypadl, jesxzcze tak nigdy go nie bolalo.

MAM DOSYC wizyty tesciowej po 2 tygodniach, podstepem zamierzamy sie jej pozbyc we srode (sciema ze chcemy nad jakies jeziorko z dziecmi wyskoczyc na pare dni dopoki maz ma urlop).
MAM DOSYC gosci, a jutro tesc dojedzie ze szwagierka, za ktora nie przepadam na dodatek
MAM DOSYC mojego ojca fochow, jak pamietacie on do tej pory Lilo nawet nie widzial, ale to maly pikus, gorzej ze Lala za dziadziusiem placze i wciaz pyta, kiedy go zobaczy, a ja juz nie wiem, co odpowiadac dziecku, bo przeciez nie ze dziadzius jest kawal gnoja i egoisty, prawda? telefonow nie odbiera, odpisal na sms: powiedz jej, ze dziadzius ja kocha najbardziej na swiecie. Na co ja nie wytrzymalam - nie no, super, jestem przekonana, ze ta odpowiedz ja usatysfakcjonuje. 5letnie dziecko stesknione za kochanym dziadziusiem. No nie moge.
MAM DOSYC syfu w moim niegdys pieknie wysprzatanym domu, dosyc lusek skory na podlodze, na desce klozetowej, na sofie, WSZEDZIE. Psie klaki, uroczyscie przysiegam, juz nigdy mi przeszkadzac nie beda po tym hardkorze.
MAM DOSYC nieswiezego zapachu. Ludzie, co ja wyrabiam zeby tylko Lili nie brala na rece i nie tulala to szok. Moze jestem podla, ale az mnie skreca z obrzydzenia. K.urwa mac, jest 21 wiek, przeciez nie powiem komus w twarz, ze smierdzi i ze mycie nie jest az tak ciezkim procesem, zeby sie zmeczyc nim przesadnie
NIE POSZLAM NA SLUB przyjaciolki z dawnych lat, bo o 16 to siedzialam w sypialni z Lilo na rekach i beczalam jak krorkodyl. Napisalam jej wczesniej, ze na wesele nie damy rady przyjsc, bo maz nawet po schodach nie zejdzie, na co ona odpisala, ze szkoda, bo siedzimy obok nich, a w ogole to moglam wczesniej dac znac, bo w piatek placili za gosci. No to przewrazliwiona w tej depresji poczulam sie jakby to nie moja nieobecnosc spraila jej przykrosc (czego znowu nie chcialam bardzo i bardzo ja przepraszalam), tylko stracona kasa. Ekstra. Bo ja akurat wiedzialam, ze mezowi sie popitoli kregoslup tak strasznie.

To sie wygadalam troche, siedze i rycze jak kretynka w kuchni, spac mi sie nie chce, na zlosc wszystkiemu skoncze to prasowanie do rana
Juz chce, zeby byla sroda i wszyscy wyjechali, wysprzatam sobie jak na Boze Narodzenie i zapomne o tym koszmarze na rok.

Aha, obok mnie stoi butla z mm, 120 ml. Jesli malutka sie jeszcze raz wybudzi i bedzie krzyczec, dam jej ta butle. Boze, jestem beznadziejna, sypie zlotymi radami jak z rekawa, a jestem tak beznadziejna dzis, ze az sie rzygac chce

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Przedziwne, jak wiele z nas dzisiaj zale wylalo w sumie. Cos w powietrzu wisi? moze ten skwar i duchota tak dziala?

Oli Ty i tak złota kobieta jestes i nie mów, ze jestes beznadziejna. Ja nawet w polowie nie potrafie tak wszystkiego ogarnac w domu jak Ty. Jakby mi przyszło zajac sie 3 dzieci, w tym niemowlakiem, do tego mężem i teściowa to zasrałabym sie po uszy i smierdzialabym zapewne bardziej niz Twoja tesciowa
Jestes super babeczka tylko, że każdy czasami już nie wyrabia. Nawarstwiło się i tyle. Może w powietrzu też coś wisi ...

Pamiętaj, że łzy nie sa oznaką słabości, nie płacze sie z powodu tego, że jest się słabym, tylko dlatego, że zbyt długo było się silnym.

Napisane przez domciatko

U mnie Nadal to samo. Mam skurcze, boli, ale do zniesienia. Tak jakby akcja stoi, nic bardziej do przodu. Nie moge spac bo skurcze mi dokuczaja, a każą mi odpoczywać żeby zebrać siły jak juz sie rozkreci. Eh.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja nie spię i czekam, więc wpadłam zobaczyć czy tulisz już kruszynkę ...



Mnie czysci znowu, ale chociaz juz nie boli , znaczy sie troche boli, ale taki ból to nie ból - w porównaniu do katorgi, która ostatnio przezywałam

[kubus puchatek]

Wstalam na siku I zagladam,czy Sara juz jest,ale jeszcze nie ma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Oliath jak sie czujesz?mam nadzieje,ze troszke lepiej I ze przespalas chciaz kilka godzin.Z tym prasowaniem to Ty wariatka jestes,ale jak uspokaja,to ja chetnie cos mojego podrzuce ;-) ps.napierdziela mnie jedna piers,prawa I wydaje mi sie troche wieksza od lewej,tp to 18.08 myslicie,ze ruszyla produkcja?

[czarownica1]

Dobry,
Mazowiecka mleczarnia zaczyn prace po kilku h spokoju.
Pozdrawiamy!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Śląsk się melduje. Bolą mnie już cycki, ale dziecko mi nie chce samo spać i nie mam jak odciągać :/
Odłożyłam, ale boję się, że mi się rozwyje

Oliath mocno Cię przytulam i wysyłam dużo pozytywnej energii - oby do środy!!!! Wcale a wcale Ci się nie dziwię...
A swoją drogą ja przy Królewiczu nie mogę zrobić nic, mam prawie każdy dzień jak Ty dziś - on wiecznie mi śpi na rękach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madi82]

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarownica1]

Napisane przez Oliath

Kasienka, nie spie, jak obiecalam

************************* ************************* *****
Mam zjazd i depreche az milo

Mam dosc dzisiaj.

Lilo NIE SPI OD 8.00 RANO.
Wiekszosc czasu przeryczala, uspokaja sie tylko przy piersi.
Raczej nie jest glodna, byla kupka i mokre pieluszki, ulewanko jak zwykle, slyszalam przy karmieniu gul-gul przelykanie, odbijala slicznie, laktator tez w uzyciu byl dwa razy, wiec nie wiem.
Dalam jej kropelki na kolki, ale chyba brzusio nie boli, bo przy piersi uspokaja sie natychmiast i na rekach tez.
Caly calutki dzien nic nie zrobilam, tylko Lilo.
Ma pupke odparzona, ale nie wyglada bardzo zle, zasypujemy maka ziemniaczana w dzien, po kapieli Penaten z cynkiem.
Teraz juz w rozpaczy zawinelam ja ciasno w bawelniany kocyk, bo ma sen jak krolik i cala poskakuje na najlzejszy dzwiek.
Maz mi nic nie pomaga, bo ledwo chodzi, na powaznie mu ten dysk wypadl, jesxzcze tak nigdy go nie bolalo.

MAM DOSYC wizyty tesciowej po 2 tygodniach, podstepem zamierzamy sie jej pozbyc we srode (sciema ze chcemy nad jakies jeziorko z dziecmi wyskoczyc na pare dni dopoki maz ma urlop).
MAM DOSYC gosci, a jutro tesc dojedzie ze szwagierka, za ktora nie przepadam na dodatek
MAM DOSYC mojego ojca fochow, jak pamietacie on do tej pory Lilo nawet nie widzial, ale to maly pikus, gorzej ze Lala za dziadziusiem placze i wciaz pyta, kiedy go zobaczy, a ja juz nie wiem, co odpowiadac dziecku, bo przeciez nie ze dziadzius jest kawal gnoja i egoisty, prawda? telefonow nie odbiera, odpisal na sms: powiedz jej, ze dziadzius ja kocha najbardziej na swiecie. Na co ja nie wytrzymalam - nie no, super, jestem przekonana, ze ta odpowiedz ja usatysfakcjonuje. 5letnie dziecko stesknione za kochanym dziadziusiem. No nie moge.
MAM DOSYC syfu w moim niegdys pieknie wysprzatanym domu, dosyc lusek skory na podlodze, na desce klozetowej, na sofie, WSZEDZIE. Psie klaki, uroczyscie przysiegam, juz nigdy mi przeszkadzac nie beda po tym hardkorze.
MAM DOSYC nieswiezego zapachu. Ludzie, co ja wyrabiam zeby tylko Lili nie brala na rece i nie tulala to szok. Moze jestem podla, ale az mnie skreca z obrzydzenia. K.urwa mac, jest 21 wiek, przeciez nie powiem komus w twarz, ze smierdzi i ze mycie nie jest az tak ciezkim procesem, zeby sie zmeczyc nim przesadnie
NIE POSZLAM NA SLUB przyjaciolki z dawnych lat, bo o 16 to siedzialam w sypialni z Lilo na rekach i beczalam jak krorkodyl. Napisalam jej wczesniej, ze na wesele nie damy rady przyjsc, bo maz nawet po schodach nie zejdzie, na co ona odpisala, ze szkoda, bo siedzimy obok nich, a w ogole to moglam wczesniej dac znac, bo w piatek placili za gosci. No to przewrazliwiona w tej depresji poczulam sie jakby to nie moja nieobecnosc spraila jej przykrosc (czego znowu nie chcialam bardzo i bardzo ja przepraszalam), tylko stracona kasa. Ekstra. Bo ja akurat wiedzialam, ze mezowi sie popitoli kregoslup tak strasznie.

To sie wygadalam troche, siedze i rycze jak kretynka w kuchni, spac mi sie nie chce, na zlosc wszystkiemu skoncze to prasowanie do rana
Juz chce, zeby byla sroda i wszyscy wyjechali, wysprzatam sobie jak na Boze Narodzenie i zapomne o tym koszmarze na rok.

Aha, obok mnie stoi butla z mm, 120 ml. Jesli malutka sie jeszcze raz wybudzi i bedzie krzyczec, dam jej ta butle. Boze, jestem beznadziejna, sypie zlotymi radami jak z rekawa, a jestem tak beznadziejna dzis, ze az sie rzygac chce

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Przedziwne, jak wiele z nas dzisiaj zale wylalo w sumie. Cos w powietrzu wisi? moze ten skwar i duchota tak dziala?

Oli, ja nie wiem... Ta sobota to jakis kryzysowy dzien u wszystkich. Moze te upaly? Moje rozdraznienie jak za ciazowuch czasow daje w kosc. Tez zaczelam juz marzyv o butli i smoczku uspakajaczu. Cycki jak kamienie. Pokarm jest ale mam dosc zasysania moich obolalych brodawek..... Boli mnie kregol i rece od dzwigania Antosia. Jakis bol mi wlazl w kark dodatkowo. Ale co ja kurna narzekam? Powinnam sie cieszyc bo teraz mam pierwsze karmienie tej nocy czyli pospalam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:59 ---------- Poprzedni post napisano o 03:57 ----------

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oooooo MADI BUZIAKI!!! JEJKU CO ZA WIADOMOSC!
EKSPRESOWY PORODZIK

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madi82]

Odezwe sie rano bo dzis w szoku jestem....moze uda mi sie zdrzemnac.Buzka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarownica1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41985488]Śląsk się melduje. Bolą mnie już cycki, ale dziecko mi nie chce samo spać i nie mam jak odciągać :/
Odłożyłam, ale boję się, że mi się rozwyje

Oliath mocno Cię przytulam i wysyłam dużo pozytywnej energii - oby do środy!!!! Wcale a wcale Ci się nie dziwię...
A swoją drogą ja przy Królewiczu nie mogę zrobić nic, mam prawie każdy dzień jak Ty dziś - on wiecznie mi śpi na rękach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Perse, moj ma podobnie. Zasypia na rekach. Po odlozeniu sie budzi. Kurcze tak w kolko. Eksploatuje mamusie niezle. Wszyscy mowia ze rozpuscilam juz dziecko. Ryczec mi sie chce bo wcale to jeszcze nie to. Widze ze on potrzebuje bliskosci to mam mu zrobic zafundowac zimny wychow?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kubus puchatek]

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE!!!!ZDROWKA ZYCZE!!! Czekamy na wiecej info od Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Madi ale news! Zostawilas mnie i ukradkiem na porodowke poleciałas. Gratulacje wielkie! Zazdraszczam że już po.


Oliath (sorry), ale wreszcie się posypałas. Wreszcie jesteś Matka Polka a nie cyborgiem. Masz prawo do płaczu. Płacz bo to oczyszcza. Ją często płacze a po chwili mam dobry humor. Poza tym kiedy masz odsapnac? Całą ciążę harowalas z meblami, potem szybki poród i goście (mimo wszystko meczaca teściowa). Daj spokój, kto by to zniósł. I tak cię podziwiam bo ja juz dawno bym stamtad uciekła.
Dziewczyny a myslalyscie o chustowaniu maluchów? Ręce wolne, małe zadowolone, kręgosłup odciążony podobno.


Domi czekamy!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cynamon_owa]

Madi... Aaa... Nie wierzę...- gratulacje kochana Co za wieści... Chlip, chlip- Witusiu- witaj na świecie :thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:39 ---------- Poprzedni post napisano o 03:29 ----------

Olitah- dziewczyny juz napisały wszystko...
Wszystko skumulowalo sie w jednym czasie. Teściowa, Lilowy kryzys, dysk męża, slub przyjaciółki, problemy z tata- to za dużo jak na jedna, nawet tak dzielna i zorganizowana kobietę jak Ty.
Pozostaje mi tylko trzymać kciuki za to żeby środa przyszła szybko- przynajmniej jeden "problem" spadnie z tej listy- no więc ja trzymam mocne kciuki, "zieciu" swoje małe piasteczki i przesyłamy pozytywną energię oraz ciepłe myśli w Twoim kierunku ...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 03:39 ----------

Domciatko- dajesz... :thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Samantha7]

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Awwwweee
Gratulacje

Domi- wez mnie nie strasz ze te wywolywanie tyle trwa. Ile juz h tam jestes?
na przyspieszenie

Oliath- jak mozesz tak mowic! Podly to jest ten kto by Cie nie zrozumial nie bedac w Twojej sytuacji. Moge se wobrazic jakiego masz wkur.a z tej calej sytuacji. Ja bym wyszla z siebie i stanela obok.
Wspolczuje Ci z calego serca i zycze szybkiej samotnosci

Ja nic sie nie odzywalam mimo ze czytam Was caly dzien bo mam zalamke i mega wywalonego w czosnek hiper stresa. Chyba bym wolala jeszcze raz mature zdac, potem ezg na studia i potem najtrudniejszy egz ze Zrodel informacji jaki mialam. Tz mnie caly dzien pociesza. Jedynie moj syn mnie nie szczedzi. Naciska mi na jelita na pachwiny na pecherz na szyjke. Myslalam ze se moze zrobie lewatywe, ale po co jak sie osrywam caly dzien, a jutro bedzie jeszcze gorzej.
Jestem jakas stuknieta. Chcialam te dziecko cala ciaze bylam jak lwica, a teraz panika i placze jak bobr :/ Tak mi kosci bola i pachwiny, ze masakra az mi kosci biodrowe sie rozchodza. Ciezko wytlumaczyc. O to chyba jest kosc udowa przy pachwinie.

W ogole to ja tak se myslalam ze nie bede miec zadnej pary, a dzis do mnie doatarlo ze ja to sie umiem w zyciu ustawic. Bo czy ktoras z Was w niedz urodzi czy w pn to i tak bede miec wiele z was do wyboru bo se wybiore , ktorys czas czy moj czy Pl

[elaine-blath]

Gdańska mleczarnia też siemelduje

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE!!!!!! Ale nam niespodziankę zrobiłaś

Oliath: przytulam bardzo mocno! Kryzys kochana minie, tesciowa wyjedzie,przyjaciolka zrozumie,a lilo będzie slodka,a teraz kilka łez nie zaszkodzi a może pomoże. Jesteś silna i niesamowita babeczka!

Domu,Samanta: 3mam kciuki za porodziki.

[domciatko]

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wow. Gratuluję. Parka Jk sie patrzy. Szybko ci poszło. Jestes wielka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 04:14 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

Samanta jestem w szpitalu od 10 rano. O 14 dostałam tampon wywołujący. Jest 4 nad ranem mam skurcze coraz mocniejsze, zaczyna boleć jak cholera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cynamon_owa]

Domi- u mnie tym samym wywoływali- podobno przez ten "tampon" odczuwa sie ból bardziej niż przy normalnej akcji porodowej. Trzymam kciuki żebyś szybko doszła do pelnego rozwarcia i miała juz Sare obok siebie :thumbup:

Idę spac- jakiś dol mnie łapie. Głupi jest ten kraj jak nie wiem co- jeśli następne dziecko to nie w tym kraju :banghead:
Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aaa Madi! gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domciatko]

U mnie ból sie zasilą. Booooli na skurczach . Ale mam nieregularne. Niech to szlak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Samantha7]

O szlak! Nie chce takiego tampona. Ja ide na 18sta i mi polozna mowila ze do polnocy powinnam urodzic.
Trzymaj sie Domi

Ja chyba wyproznie sie z flakow ciagle 2mnie ganiaja :/
Czy musze zawsze byc takims stressowaczem

[karolajn1987]

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I jaaaa Cie!! madi ale zrobilas suprajsa! Witamy Witusia i pisz potem co i jak
Gratulacje !!

Oliath- kazdy ma prawo do chwili zalamania. Dla mnie i tak jestes niedoscignionym wzorem do nasladowania. W zyciu sie tak nie zorganizuje jak Ty

Jeju jak ja bym chciala takie noce jak wczorajsza. Pobudki co 3h, jedzenie na spiocha przez 10 min i spanie dalej.

Czy wasze dzieci tez tak wedruja po lozeczku? Moja ciagle sie znajduje w poprzek z glowa i nogami w szczebelkach..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[shestiger]

Napisane przez idzia111

szok, prawda ...? ja wiem co jest grane, ale i tak czuje sie jak dziecko we mgle ... jakas taka ogłupiała jestem



kolorowych snow

Ja też jakaś zmieszana jestem, ostatni dzień w dwu paku Tż za to ma stresa bo JUŻ chciałby mieć Igora przy sobie hehe

Oli -
madi82 - gratuluje sporego Lewka
Rocky- Marika to oczko w głowie tż-ta
Domi - a może poczekasz z porodem do jutra? :P
My wczoraj odebraliśmy fotelik samochodowy i tak myślę żeby gdzieś dokupić do niego ramę i adaptery ( adaptery namierzyłam na necie ale gdzie znaleźć samą ramę z kółkami???). Fotelik firmy Baby Design Dumbo hmm..

[misiaczka555]

Napisane przez madi82

Domi pozazdroscilam....bede Twoja para.....
Lew zaryczal o 1.40 , Witus ma 3850 55 cm, 10 pkt....dziewczyny chyba Anulke przegonilam!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wooooooow ale jesteś szybka
witamy Witusia

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Napisane przez domciatko

U mnie ból sie zasilą. Booooli na skurczach . Ale mam nieregularne. Niech to szlak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam caaaaaaly czas