Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[Agrafka86]

Cześć Mamusie i Dzieciaczki!
Przepraszam, że nie nadrabiam.
My od środy już w domku z Niuniem. Cały czas na niego patrzymy i jesteśmy z Tżtem w nim zakochani po uszy. Podbija serca każdego kto Go tylko zobaczy. Jest słodki i pięknie pachnie. Jak znajdę więcej czasu to napiszę opisik porodu.

Madi, She, Katerine, Domi, Charli, Melcia nareszcie Kochana, Idzia, Stokrotka GRATULACJE MOJE OGROMNE, ŻE MACIE JUŻ SWOJE SKARBY!!!

Tweedl zmień proszę imię mojego dziecka na Michaś, bo Radek jednak nie pasuje i postanowiliśmy nazwać Go Misiem.

Mela dziękuje za przekazanie informacji na forum o tym, że rodzę.

[AgaPlast]

oli śliczne te twoje dzieciaczki i widac ze macierzynstwo ci słuzy

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Agrafka witaj w domku

[mela1234]

Napisane przez domciatko

trzymaj się i powodzenia!!!
no i ostrzegam, będzie pięknie!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

dziewczyny ja jestem w rozsypce.
Sara nie chce spać!!!!!!!!
ona nie śpi dłużej pod rząd niż godzinę, ale nie chce spać na płasko, ani w koszyku, ani w wózku, ani w łóżeczku, najlepiej na rękach.

zamiast ssać moje sutki całe pięści wciska sobie do buzi i palce i się denerwuje.
walczę strasznie z nią aby chwyciła sutka, tyle dobrego, że jak już załapie to idzie jej dobrze.

Domi moja też tak ssie ale tutaj w szpitalu zawijaja dzieci wg metody Karpa i wtedy mała idealnie łapie pierś i graczami sobie nie przeszkadza. Już nie wspomnę o spokojnym śnie po tym jak pobrali jej krew z pietki na badania przesiewowe. Darla się, zawineli, włożyli do mydelniczki na prawy bok i dziecko spalo 2 h.
Idzia cieszę się że wszystko ok.
Kejt kciuki.
My może jutro wyjdziemy o ile mała się nie zazolci bardziej. Trzymajcie kciuki.

Zalaczam wam dzisiejsze zdjęcie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Zalaczylo się to zdjecie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Oliath he he jak czytam Twoje słowa to tez jakbym sama je pisała
Jaka Lilo juz duża , a Lala jaka dumna dżokejka he he tez chetńie pojezdzilabym konno

Dziś mam juz lepszy dzien, choć nocka znów taka sobie... Choć mamy jeden sukces, mały sam sie uspokoił i usnąl w łóżeczko jak go Kupa rozbudzila.
Więc super

Trzymam kciuki niezmiennie za te które potrzebują !!!
Kejt szczególne dla Ciebie!!!

Cynamonowa - nie nakrecaj sie oskarżeniami wobec siebie samej.. Przecież ńie wiesz z jakiego powodu mały wymiotuje... Może ma jeszcze nie dokonca uksztaltowany układ trawienny i dużo ilośc mleka powoduje zwrot i wymioty.. Może spróbuj podawać mu je z przerwami i nos do odbicia dłużej w miedzy czasie żeby sie ułożyło.. Ściskam.

[tysia222]

Mela zdjęcie jest! Ale śliczności

[tweedledee]

Napisane przez magolina

Odebrałam wyniki moczu i leukocyty 3-5 czyli ok wychodzi na to, że źle pobrałam tamtą probkę cieszę się, bo ominą mnie leki na sam koniec ciąży.

Potem pojechałam z teściową na zakupy. Zadzwoniłam wczoraj do niej, że nie pojadę bo nie mamy kasy (kochany ZUS ) no to dostałam opierdziel, że dla niej to sama przyjemność i żadną kasą mam się nie przejmować (jak bylyśmy w tamtym tygodniu to tez za wszystko zapłaciła, dlatego głupio mi było jechać teraz bez kasy). No i parę ciuszków Adasiowi jeszcze kupiłyśmy

Magolina za wyniki

Ja ciągle czekam na swojego paciora i ani widu, ani słychu

Super masz teściową swoją drogą

Napisane przez cynamon_owa

Adaś dzisiaj znowu mi zwrócił wszystko co zjadł... Zwymiotowal tak jak wczoraj Cholera, nieźle jestem ograniczona skoro własnego dziecka nie umiem nakarmić cyckiem i tylko sprawiam mu ból i dyskomfort... :thumbdown:
Ciekawe czy Młody przeżyje bez większego uszczerbku na zdrowiu pierwszy rok życia przy takiej genialnej matce :banghead:

Cynamonka, Tobie widzę trzeba doopę porządnie przetrzepać - co ty za pierdoły wypisujesz?!
Przecież dopiero uczysz się obsługi młodego, gdyby istniał jeden konkretny model postępowania, byłoby 1000 razy łatwiej, ale każde dziecko jest inne i potrzebuje czegoś innego. Przestań sobie wyrzucać takie rzeczy, bo jak możesz nie popełniać żadnych błędów, skoro to Twoje pierwsze klusiątko?

Napisane przez AgaPlast

Pisałyscie dziewczyny ze pod koniec ciazy to tryskałyscie energią syndrom wicia gniazda porzadki itd. a ja od tygodnia jestem taka dętka ze az mi wstyd.
Leze i spie na zmiane. Nie robie dosłownie nic. Czasami wieczorem mam mały przypływ energii ale to tylko na chwile. No juz nie wiem co mam robic. Wiem powinnam korzystac bo jak czytam o problemach mamus to az mi włosy deba staja jak sobie pomysle ze tez bede przez to przechodzic i to zupełnie sama przez kilka dni

Aga u mnie to samo Pobijam ostatnimi czasy rekordy lenistwa. Nie mam siły/ochoty robić czegokolwiek. Ciągle jestem rozdrażniona, straszliwie zmęczona, jakbym cały dzień zapieprzała w polu, a nie robię momentami nic. Takie uroki naszych końcówek być może

Napisane przez Oliath

Tak spedzaja dzien moje (s)twory: Lilo golutka na rekach, Lala w kowbojkach z fredzlami na kucyku

Ale jesteście piękne Wszystkie trzy Lilo przesłodziachna na ostatniej fotce I strasznie podobna do Lali, pewnie Lala za malucha wyglądała tak jak Lilo

Napisane przez Agrafka86

Cześć Mamusie i Dzieciaczki!
Przepraszam, że nie nadrabiam.
My od środy już w domku z Niuniem. Cały czas na niego patrzymy i jesteśmy z Tżtem w nim zakochani po uszy. Podbija serca każdego kto Go tylko zobaczy. Jest słodki i pięknie pachnie. Jak znajdę więcej czasu to napiszę opisik porodu.

Tweedl zmień proszę imię mojego dziecka na Michaś, bo Radek jednak nie pasuje i postanowiliśmy nazwać Go Misiem.
.

Agrafko, super że już w domku! A imię już zmieniam

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez mela1234

Zalaczylo się to zdjecie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo się załączyło masz kolejną ślicznotkę mela

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Miała właśnie napisać, że kolejny dzień mam z doopy, ale post Agi mnie uprzedził Piję właśnie kawkę, może trochę ruszę do boju. I zrobię chyba fasolkę z bułką, bo znowu mam na nią ochotę i znowu wciągnę całą mega porcję sama.
I ZNOWU nie chce mi się nic gotować. Najchętniej wyrwałabym tż na pizzę i tyle.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cynamonku nie przejmuj sie, w kwestii wymiotow też obejmuje zaszczytne 1 miejsce w glupocie, bo mój Mały wymiotowal 1 raz, jak go zabralam w gorący dzień na spacer i przekarmilam. A u Ciebie to nie Twoja wina przecież. Siedzimy na rasiach i oglądamy operę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Neni1984]

Hejj

Kiepską noc miałam Od północy do 3 Mały szarpał się i płakał przy piersi Niby bardzo chciał jeść, ale pociumkał 2 razy i puszczał, a potem w ryk. Jak brałam go do odbicia to szukał intensywnie piersi, więc zabawa była przednia
Może bolał go brzuszek? Zjadłam wczoraj brzoskwinię bez skórki ... Sama nie wiem

Napisane przez czarownica1

Dzien dobry
Antos wczoraj skonczyl 4 tyg

Mocne kciuki dla potrzebujacych!

Napisane przez AgaPlast

I wrzucam zdjecia czesci moich siersciuchów
Swoja droga musze psy wyszorowac na przyjscie niuni
A kot walizke juz ma dawno spakowana

Kicia najlepsza!!

Napisane przez misiaczka555

Moja noc była kiepska. Przed snem około 2 sprawdzalam czy wszystko mam w torbie do szpitala, zmieniłam Mai ubranka na wyjście, pokazalam TZ co i jak. I potem nie mogłam usnac. Taka mnie panika i strach ogarnął jak nigdy jeszcze w ciazy. Częściowo to strach przed bólem, którego nie znam, nie potrafię sobie wyobrazić, nie wiem jak na niego zareaguje, czy sobie poradzę. Z drugiej strony panicznie zaczęłam sie bać, ze zostanę w szpitalu sama z noworodkiem. A ja NIGDY nie miałam doczynienia z tak małym dzieckiem. W domu pomoże mi TZ ale co w nocy w szpitalu, gdy zacznie płakać a ja nie bede umiała jej uspokoić. Co ja gadam, przecież ja nawet nie bede umala jej wziąć na ręce

I tak mi zeszło do 4:30 gdy poszłam do wc i potem trochę przysnelam.

Dasz radę!! O bólu szybko się zapomina, a opieka nad maleństwem przychodzi naturalnie. Też miałam Małego cały czas przy sobie i po wyjściu rodziców, teściów i TŻ dopiero wzięłam go pierwszy raz na ręce. I luz-tylko zdziwiłam się, że jest AŻ taki ciężki I przebrałam go, a nie robiłam tego nigdy wcześniej w życiu

Napisane przez elaine-blath

Neni: u nas o pękniętym obojczyku dowiedzieliśmy się po 7 dniach jak wszystko było już zrośnięte. I to tylko dlatego że bardziej podkurczał prawą rączkę - wychwyciła to nasza położna z SR, która sprawdzała wszystkie odruchy itp. Zaleciła nam ćwiczenia. Kłaść kładliśmy i kładziemy normalnie bo już jest zrośnięte.

Dzięki za odpowiedź!
A dlaczego zalecone macie ćwiczenia? Profilaktycznie?

Napisane przez malaczarnakejt

Zaraz obchod. Dziś są 3 cięcia, oby mnie wzięli pierwszą . Umieram z głodu :p
Sciski i kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kciukasy ogromne dla Ciebie!!!

Napisane przez madi82

Dziewcznki wypuścieli nas wczoraj.

Witajcie.
Staram sie jaos ogarnac i wróce Was nadrobić bo strasznie ciekawa jestem co u Was no i się stęskniłam.

Cięzko opanowac te czeste karmienia itp. ale dam radę

Buziaki

Kejt trzymam kciuki (bo mi się rzuciło, ze dzi spotrzebujesz, dla potrzebujących jak mi sie uda bede w czesciach nadrabiac...

Dziek za wasze kciuki one sa magiczne!

Siema Madi

Napisane przez Anulka_p

Moje dziecko śpi. Co za radość. Wczoraj zasnął dopiero o 22:00, więc 15 godzin w zasadzie bez przerwy wisiał na piersi bez snu! Mam nadzieję, że był to kryzys laktacyjny i że skoro Michaś teraz pojadł i śpi oznacza, że go pokonaliśmy. Okaże się. Wolę nie chwalić dnia przed zachodem słońca, ale mam ogromną nadzieję, że tak właśnie jest.

Oby, oby

Napisane przez tweedledee

To mnie wkurza coś odwrotnego - mówię mamie czy siostrze, że już ciąża donoszona i mały w każdej chwili może wyjśc i wiecznie słyszę " spokoooojnieeee, nie tak szybko, jeszcze tyyyle czasu, na pewno przenosisz" ja pierd białej gorączki wtedy dostaje! Mam ochotę urodzić cchociaż dzień przed terminem, żeby im nosa utrzeć
[/COLOR]Sms od idzi:

"My ładnie się cycolimy. Wczoraj mnie pionizowali. Mały ma dobrą wagę, nie spada za dużo, zobaczymy jak będzie z żółtaczką, póki co nie ma. Ja pomimo cc siedze ledwo bo mam zapalenie po cewniku, dostaję antybiotyk. Sutki bolą, ale ogólnie lepiej już się czuję"

Ależ ludzie są wkurzający czasem
A mnie wkurzyła teściowa jak przyjechała w dniu, w którym wróciliśmy ze szpitala, bo mi wmawiała, że Mały ma żółtaczkę, bo jest taki żółciótki I jeszcze z uśmiechem na ustach to mówiła

A nie był "żółciótki", a poza tym z żółtaczką by mi dziecka ze szpitala nie wypuścili

Mamy dziś kolejną wizytę położnej-przyniesie wagę i zobaczymy czy moja waga kłamie czy nie

Ahh i byłam dziś na pierwszym spacerze z mężem TYLKO z mężem Poszliśmy po sól do sklepu Ah jak było wspaniale

Ale od poniedziałku zaczynamy regularne spacery z Małym Już nie mogę się doczekać, bo mam dość domu i kursowania z łóżka do przewijaka

I jeszcze o sobie: męczy mnie alergia, bo odstawiłam leki, które biorę od 15 lat O dziwo katar mnie nie męczy, ale mam takie wędrujące plamy- a to na czole, na szyi, na ramieniu Te plamy są tym bardziej dokuczliwe im mniej śpię w nocy, więc obecnie są dokuczliwe na okrągło Nikt w szpitalu nie chciał mi powiedzieć, co dalej z tą alergią, a wizyta u pediatry dopiero 12 sierpnia. Nie wiem też, czy pediatra będzie potrafił mi pomóc. No to się wyżaliłam.

Idzia -super, że lepiej się czujesz i trzymam kciuki za brak żółtaczki

Dzoan i informuj nas

[Neni1984]

Mela zaskoczyła mnie Twoja decyzja o przeniesieniu się do teściowej Aż drugi raz czytałam, czy oby na pewno dobrze zrozumiałam. No ale pewnie-jeśli Małgosia będzie "zaopiekowana" to trzeba się poświęcić

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Neni ja też sie dziwnie czułam, jak 1 raz wyszłam z domu bez Młodego. A i po cc miałam mega spuchniete nogi i czerwone plamy na buzi też jakieś uczuleniowe, ale zeszło samo. Teraz za to mam trądzik jak 14 latka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kiss12550]

Misiaczka- chętnie obejrzę ten film to podobnie jak mój Tż cos mnie zaboli a on już przezewya i do szpitala prawie ciągnie niby też chce być przy porodzie ale nie wiem co z tego wyjdzie. Ja też jak tak sobie czasem pomyślę , nigdy nie miałam kontaktu z takim maleństwem, a tu będę za nie w pełni odpowiedzialna i wszystkiego będę musiała się nauczyć,ale licze na swój instynkt macierzyński , może jednak nie będzie tak źle



Dzoan – z chęcią się dołącze trzymam za Ciebie i maleństwo


AgaPlast – kochane zwierzaczki kotek świetne miejsce na drzemki sobie znalazł


Jakierka – teraz jak będziemy mieć swoje maluchy to zawsze będziemy się o coś martwić, taka już natura matek , ale to będzie NASZE maleństwo , będziemy je kochac jak nikogo na świecie i na pewno zrobimy wszystko aby było szczęśliwe pochwal się po zakupach co upolowałaś aa ja też już rano dostałam smsa od koleżanki : „I jak tam. Urodziłaś już” no cholery idzie dostać


Elaine- położna stwierdziła że maluch może śmiało wychodzić , tym bardziej że za tydzień chciałaby iść na urlop


Madi – witaj w domu wracaj do nas szybko

Agrafka- super że u Ciebie wszystko ok witaj w domku i pochwal się nam jak znajdziesz chwile synusiem


Neni - za spacerek z Mężem biedna jesteś z tą alergią, mam nadzieję że może chociaż jakoś objawy złagodnieją czy coś…


Kejt- ogromne pewnie mocno ich teraz potrzebujesz


wypiłam sobie mrożoną kawe z bitą śmietaną włoski już pomalowane zaraz ide zmyć szamponetke i lece robić obiad

[Neni1984]

Napisane przez Oliath

Tak spedzaja dzien moje (s)twory: Lilo golutka na rekach, Lala w kowbojkach z fredzlami na kucyku

Super fotki

Napisane przez mela1234

Zalaczylo się to zdjecie?

Mela ależ ona jest słodziutka!!

Cynamonowa to ja też jestem w takim razie beznadziejna

Idę karmić.

[AgaPlast]

Neni współczuje alergii
Mela córeczka prześliczna

A ja jeszcze dziecia nie mam a tez o mału dostaje w głowe od siedzenia w domu
Niby mieszkam w miscie ale wszedzie mam daleko i bez samochodu ani rusz. Wyjscie do lekarza to dla mnie swieto
Owszem jest MZK i wczoraj skorzystałam ale oprócz tego ze nikt nie zauwazył ze jestem w ciazy i prawie mnie zgnietli przy wsiadaniu biegnac na miejsca siedzace to jeszcze jak juz se postałam przy oknie ze 20 min to jeszcze musiałam sie nawdychac swierzosci jaka roztaczał pan wracajacy z pracy i który na pewno zaliczył wódeczke na obiad

Ludzie dlaczego wy sie nie myjecie w te upały????
Powiedziałam TZ ze na ewno wiecej z MZK nie skorzystam i bedzie machał za szofera .

[lachryma]

hejka

domciatko- początki są trudne, ale z każdym dniem jest łatwiej, głowa do góry
neni- współczuje alergii. nie wiem czy pediatra będzie jakoś mógł się profesjonalnie wypowiedzieć na ten temat. może konsultacja z alergologiem i pediatra byłaby dobrym pomysłem?
magolina- za wyniki
cynamonowa- nie obwiniaj siebie, wszystkie się uczymy dopiero. spróbuj robić częstsze przerwy na odbicie.

ja znowu wyspana teraz jadę z laktatorem, malutka śpi, a mąż gra w tenisa żeby się odstresować. i znowu jest tak gorąco

[d0tkaaa]

Hej

Nadrobilam troche widze ze nie tylko ja mysle sobie nieraz ze ze nie nadaje sie na mame..ale szybko mi przechodzi w miare...dziecka trzeba sie nauczyc...my tez mamy chwile slabosci bo niewiem co i jak...tez draznia mnie te ulewania bo mimo tego ze chce dac mlodej mniej cycka to ona placze eh..no ale trwamy jej usmiech wszystko wynagradza...

Z kazdym dniem jedt lepiej glowa do gory moje drogie...

Neni..ja jem codziennie brzoskwinie ze skorka nawet i malej nic nie jest zreszta w tej tabelce co wklejalam pisze ze mozna brzoskwinie(pije tez soki np jablko z brzos)...ale odnosnie tego co napisalas to ja zauwazylam ze malej nieraz nie pasuje cycek..i chociaz jest glodna i chce zassac to tak jak pisze wlasnie jej nie pasuje i musze ja przystawic do drugiej piersi i wtedy odrazu zassysa..niewiem moze u ciebie tez tak jest?

wczoraj bylysmy w ch ...kupilam sobie krotkie spodenki bo po ciazy wdzystko takie zuzyte:-P a spodenki z ciazy takie...wielkie haha...mala grzeczniutka byla a ja stres oczywiscie o kp ale znalazlam przyczajone miejsce zakrylam sie pieluszka tzn nas i nakarmilam..na srodku ch bym tego nie zrobila ale w przyczajonym miejscu spokoi wsumie nie zalezalo mi czy ktos obczaja big brodawe tylko waxne ze mala nie byla glodna...:-P

naszukalam sie smoczka ktotkiego dla malej z nuka jest rozmiar 0...ale nigdzie go nie ms ale kupilam inny z nuka i tak ladnie dzis zassala zamiast cyca do spsnia ze az w szoku bylam wazne ze jej nie bralo na wymioty...

tak to zdarzylam dzis posprzatac i puscic pranie...

dobrze Oliath i inne dziolchy ze napisalyscie o tym ze odpuscilyscie troche rzeczy..wielki szacun dla Was Oli 3dzievi,teso?dwojka i dajecie rade mi to mala zajmuje tyle czasu ze gdyby nie mama to jechalabym na samych kanapkach...:-P chyba ze obiad bym na raty robila od rana do wieczora...ale powtarzam sobie ze z kazdym dniem bedzie lepiej:-P

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Gratuluje nowych tyg ciazowych...i tygofni maluszkow...



macie wkladki stabilizujace na glowke do fotelika?mnie to sie wydaje ze mala siedzi tam i jej nie wygodnie taka scisniets czy co...:-P

[enlevee]

uwaga uwaga!!!

Kejt już ma Filipka ze soba!

"Filip jest już z nami! 4086g/58cm. Moj piękny klocuszek <3"

Kejt jeszcze raz ogromne gratulacje i ucalowania dla Ciebie i klocuszka!

[mela1234]

Neni dobrze przeczytalas. Ją jeszcze mam się dużo oszczędzać. Dziś boli mnie głowa. Myślę że z braku świeżego powietrza, ale położne dały paracetamol i jeżeli nie przejdzie to może być jakiś zespół po tym znieczuleniu. No i shit. Wtedy dostanę jakiś zestaw leków i oby przeszło.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Mój Fi

dziękujemy za kciuki! Jak dojde do siebie, to wracam do Was!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Napisane przez enlevee

uwaga uwaga!!!

Kejt już ma Filipka ze soba!

"Filip jest już z nami! 4086g/58cm. Moj piękny klocuszek <3"

Kejt jeszcze raz ogromne gratulacje i ucalowania dla Ciebie i klocuszka!

jest i Fi!

Rzeczywiście kawał chłopa, dobrze, że zadecydowali o cc

[enlevee]

Napisane przez malaczarnakejt

Mój Fi

dziękujemy za kciuki! Jak dojde do siebie, to wracam do Was!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cudny szkrabik

[tweedledee]

Napisane przez malaczarnakejt

Mój Fi

dziękujemy za kciuki! Jak dojde do siebie, to wracam do Was!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hahahah, ale słodka kulka, kejt! Coś czuję, że będzie cała mamusia!

[Oliath]

Napisane przez mela1234

Zalaczylo się to zdjecie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

CUDEŃKO SŁODKIE

Napisane przez enlevee

uwaga uwaga!!!

Kejt już ma Filipka ze soba!

"Filip jest już z nami! 4086g/58cm. Moj piękny klocuszek <3"

Kejt jeszcze raz ogromne gratulacje i ucalowania dla Ciebie i klocuszka!

Napisane przez malaczarnakejt

Mój Fi

dziękujemy za kciuki! Jak dojde do siebie, to wracam do Was!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przecudny klocuszek, tak drobniutko wyglada, a wazy tyle co moja Lilo szesciotygodniowa! Kejt kochana!


************************
No to jeszcze Lili w bujaczku troszke na wyrost bujaczek, bo jednak za malenka jest na taka pozycje polsiedzaca - ale zachwycil ja swiat z perspektywy innej niz horyzontalna

[tweedledee]

Napisane przez Oliath

No to jeszcze Lili w bujaczku troszke na wyrost bujaczek, bo jednak za malenka jest na taka pozycje polsiedzaca - ale zachwycil ja swiat z perspektywy innej niz horyzontalna

hahahah, Oli jaka minka!
Lilo zdobywa serce w 5sekund

[ona8686]

Napisane przez czarownica1

Jeszcze 23 porodziki i spylamy na odchowalnie.
Nie pamietam ktora z Was taki dajny tytul watku na odchowalnie zapodala. Chyba CYNAMONEK.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak to szybko zleciało, już tak mało zostało dwupaków

Napisane przez kubus puchatek

dorzucam moje łupy i na poprawę humoru kolorowe tetróweczki( wyprane,krzywo poskładane i nieprasowane)

świetne łupy a tetrówki bardzo fajne

Napisane przez misiaczka555

Perse, Teso przykro mi. Mam nadzieje ze niedługo wszystko sie unormuje i będziecie szczęśliwe mamusie

Tak czytam o waszych dziewczyny problemach z kp to mnie to przeraża. Tym bardziej boje sie tego i nie chce
Czemu kp jest tak trudne? Skad te problemy? Mamy zmęczone, dzieci tez...
Jak słyszę od koleżanki ze jaka to wygoda, wyciąga cyca, mały wciąga i w kime to mam takie oczy bo czytam jednak ze rzeczywistość jest inna...

jak byłam w szpitalu to do dziewczyny z sali przychodziła teściowa z dzieckiem, chyba miał z 5 miesięcy wyciągała cyca, on zajadł i po problemie. Troszkę jej zazdrościłam, bo wtedy sama zmagałam się z kp.

Napisane przez rasha90

ja też lubię i mam do fanek pytanie na wagę złota u mnie w domu - czy obieracie już ugotowanego boba ze skóry czy razem ze skórą jecie?

ja nie lubię ale mój mąż je bez

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42064385]Karolajn sama nie wiem, bo on albo śpi albo płacze albo czeka na jedzenie albo czeka na sen. Chyba robię coś źle :/
Żal mi mojego cudownego dziecka, że trafiła mu się taka matka :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

nie możesz tak mówić, jesteś cudowną matką, zresztą tak jak my tu wszystkie.
Mój w tym tygodniu też miał takie fazy.
Co do sprzątania, robię to w sobotę z Tż na tygodniu tylko jak juz to powierzchniowo, gotować - nie gotuje, całe szczęście Tż nie ma mi za złe, no i nie ma mi kto gotować. Żywię się kanapkami, serkami i warzywami na parze. Także nosek do góry

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;42065870]Kochane moje [/QUOTE]

Napisane przez karolajn1987

Dzoan-biedna siostra... I dzielna!

Ide spac zanim pedrak sie obudzi do zobaczenia w nocy
Wstawiam fotke jeszcze malej. Strasznie dlugo i wysoko trzyma glowke


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bardzo ładnie trzyma główkę

Napisane przez czarownica1

Dzien dobry
Antos wczoraj skonczyl 4 tyg

Mocne kciuki dla potrzebujacych!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez misiaczka555

Moja noc była kiepska. Przed snem około 2 sprawdzalam czy wszystko mam w torbie do szpitala, zmieniłam Mai ubranka na wyjście, pokazalam TZ co i jak. I potem nie mogłam usnac. Taka mnie panika i strach ogarnął jak nigdy jeszcze w ciazy. Częściowo to strach przed bólem, którego nie znam, nie potrafię sobie wyobrazić, nie wiem jak na niego zareaguje, czy sobie poradzę. Z drugiej strony panicznie zaczęłam sie bać, ze zostanę w szpitalu sama z noworodkiem. A ja NIGDY nie miałam doczynienia z tak małym dzieckiem. W domu pomoże mi TZ ale co w nocy w szpitalu, gdy zacznie płakać a ja nie bede umiała jej uspokoić. Co ja gadam, przecież ja nawet nie bede umala jej wziąć na ręce

I tak mi zeszło do 4:30 gdy poszłam do wc i potem trochę przysnelam.

Będziesz umiała ją wziąć, wszystko przychodzi z chwilą urodzenia
Ja też tak myślałam jak Ty, że jak ja wezmę taka kruszynkę jak ja przebiorę, ale wbrew pozory to nie jest takie trudne. Jak przynieśli mi Franka już po wszystkim, to od tego momentu zostałam z nim sam na sam (nie licząc pomocnych położnych) i wszystko samoistnie poszło


dla potrzebujących dziewczyn




Witam
Nadrabiam pobieżnie, bo co usiądę to Franuś szuka towarzystwa
Za to dziś w nocy mieliśmy tylko jedną pobudkę o 2 i zabawa do 3

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Oliath

No to jeszcze Lili w bujaczku troszke na wyrost bujaczek, bo jednak za malenka jest na taka pozycje polsiedzaca - ale zachwycil ja swiat z perspektywy innej niz horyzontalna

Cudowniutka a te oczyska u nas na bujaczek zawędrował kocyk żeby mały ie był tak wciśnięty

Napisane przez malaczarnakejt

Mój Fi

dziękujemy za kciuki! Jak dojde do siebie, to wracam do Was!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULUJE duży chłopaczek

Napisane przez mela1234

Zalaczylo się to zdjecie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cudo

Napisane przez AgaPlast

Sciskam wszystkie potrzebujace mamusie

Pisałyscie dziewczyny ze pod koniec ciazy to tryskałyscie energią syndrom wicia gniazda porzadki itd. a ja od tygodnia jestem taka dętka ze az mi wstyd.
Leze i spie na zmiane. Nie robie dosłownie nic. Czasami wieczorem mam mały przypływ energii ale to tylko na chwile. No juz nie wiem co mam robic. Wiem powinnam korzystac bo jak czytam o problemach mamus to az mi włosy deba staja jak sobie pomysle ze tez bede przez to przechodzic i to zupełnie sama przez kilka dni

Ja tryskałam 3-4 dni przed porodem wcześniej wszystko mnie męczyło odkąd mogłam wstać z łózka

[surka]

Cześć Słoneczka

Napisane przez Asiunia1230

Dzisiaj mam strasznie widoczne żyły na lewej piersi. Wygląda to okropnie. Czy to normalne?

Ja to mam takie trasy z żył na piersiach, że szok To normalne

Napisane przez mela1234

Czy Maltan trzeba zmywac przed karmieniem? Nie mam że sobą opakowania a na tubce nic nie ma napisane.
W ogóle powiem wam że nie jestem zadowolona z tego szpitala. Sammi mogłam iść do Madurowicza tyle że tam bym nie miała tak dużo bratowej do pomocy. Ja jestem mama drugiego dziecka więc dużo wiem, ale jest że mną dziewczyna, której to jest pierwsze dziecko, gdyby nie jej mama to nawet nie umialaby przebrać małego, a te położne niektóre odnoszą się do niej z rozkazami a nie radami, nic nie uczą, są takie oschle. Choć nie wszystkie. Pediatrzy tu są ok. Jedną to taka znajoma rodziny więc można pogadać. Gini tacy sobie.
Może sklece wam jakoś opis porodu bo w domu nie wiem kiedy będę. Ze szpitala idę prosto do teściowej bo mi zaproponowała żebyśmy na trochę tam przyszli. Ona zajmie się Małgosia (od dziś będzie tam jeszcze 13 letnia bratanica mojego meza), a ja mam się zająć Ala i sobą. Żebym nie musiała martwić się gotowaniem czy sprzątaniem a zajęła się dochodzeniem do siebie. Ja z teściowa kiepsko żyje, ale to jest dobry pomysł, bo tak jak Oliath cz Teso pisały starsze dziecko musi zjeść obiad. Ją zjem byle co, mąż też ale Malgos już musi mieć obiad. Itd.
Zresztą tam jest duży dom i jak się zamknę w pokoju to wiem że będę miała spokój.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Maści ogólnie nie trzeba zmywać, ale u nas pediatra mówiła, żeby i tak zmywać
Mam nadzieję, że spokojnie spędzisz czas u teściowej, dojdziesz do siebie

Napisane przez czarownica1

Antos wczoraj skonczyl 4 tyg

.

Napisane przez AgaPlast

I wrzucam zdjecia czesci moich siersciuchów
Swoja droga musze psy wyszorowac na przyjscie niuni
A kot walizke juz ma dawno spakowana

Kot jest niezły

Napisane przez madi82

Dziewcznki wypuścieli nas wczoraj.

Ale super

Napisane przez domciatko

t
[/COLOR]dziewczyny ja jestem w rozsypce.
Sara nie chce spać!!!!!!!!
ona nie śpi dłużej pod rząd niż godzinę, ale nie chce spać na płasko, ani w koszyku, ani w wózku, ani w łóżeczku, najlepiej na rękach.

zamiast ssać moje sutki całe pięści wciska sobie do buzi i palce i się denerwuje.
walczę strasznie z nią aby chwyciła sutka, tyle dobrego, że jak już załapie to idzie jej dobrze.

Ja zawinęłabym ją ciasno, żebu rączkami nie wymachiwała, to powinno ją uspokoić i przy okazji łatwiej będzie ci ją karmić.

Napisane przez Oliath

Tak spedzaja dzien moje (s)twory: Lilo golutka na rekach, Lala w kowbojkach z fredzlami na kucyku

Al masz lasencje

Napisane przez enlevee

uwaga uwaga!!!

Kejt już ma Filipka ze soba!

"Filip jest już z nami! 4086g/58cm. Moj piękny klocuszek <3"

Kejt jeszcze raz ogromne gratulacje i ucalowania dla Ciebie i klocuszka!

Ale super, Gratulacje dla was A filip ładnie podrósł w twoim brzuszku

Napisane przez malaczarnakejt

Mój Fi

dziękujemy za kciuki! Jak dojde do siebie, to wracam do Was!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale słodziak do schrupania

[kubus puchatek]

Napisane przez tysia222

Więc witam się z Wami w 40 tygodniu

za tydzień

Napisane przez magolina

Dzień dobry

Odebrałam wyniki moczu i leukocyty 3-5 czyli ok wychodzi na to, że źle pobrałam tamtą probkę cieszę się, bo ominą mnie leki na sam koniec ciąży.

Potem pojechałam z teściową na zakupy. Zadzwoniłam wczoraj do niej, że nie pojadę bo nie mamy kasy (kochany ZUS ) no to dostałam opierdziel, że dla niej to sama przyjemność i żadną kasą mam się nie przejmować (jak bylyśmy w tamtym tygodniu to tez za wszystko zapłaciła, dlatego głupio mi było jechać teraz bez kasy). No i parę ciuszków Adasiowi jeszcze kupiłyśmy

Zaraz wstawiam pranko i ogarne trochę domek, choc już jest gorąco a ja cała mokra.

za wyniki i zakupy,za które zapłaciła teściowa w końcu od czegoś jest Dawaj foty ciuszków.

Napisane przez AgaPlast

Pisałyscie dziewczyny ze pod koniec ciazy to tryskałyscie energią syndrom wicia gniazda porzadki itd. a ja od tygodnia jestem taka dętka ze az mi wstyd.
Leze i spie na zmiane. Nie robie dosłownie nic. Czasami wieczorem mam mały przypływ energii ale to tylko na chwile. No juz nie wiem co mam robic. Wiem powinnam korzystac bo jak czytam o problemach mamus to az mi włosy deba staja jak sobie pomysle ze tez bede przez to przechodzic i to zupełnie sama przez kilka dni

Witaj w klubie Mi się kompletnie nic nie chce. Tż pracuje,obiady gotuje, zakupy robi,ostanio jeszcze zmywa, ja czasami w przypływie melutkiej energii ogarnę trochę dom. za to lubie chodzić na spotkania z kumpelami i szukać łupów na necie

Napisane przez Oliath

Tak spedzaja dzien moje (s)twory: Lilo golutka na rekach, Lala w kowbojkach z fredzlami na kucyku

Super foty! Piękna kobieta z Ciebie Oliath, a Lilo na osttaniej focie wita się z ciotkami żółwikiem

Napisane przez Agrafka86

Cześć Mamusie i Dzieciaczki!
Przepraszam, że nie nadrabiam.
My od środy już w domku z Niuniem. Cały czas na niego patrzymy i jesteśmy z Tżtem w nim zakochani po uszy. Podbija serca każdego kto Go tylko zobaczy. Jest słodki i pięknie pachnie. Jak znajdę więcej czasu to napiszę opisik porodu.
.

witajcie w domku i czekamy na opis porodu

Napisane przez mela1234

Zalaczam wam dzisiejsze zdjęcie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Neni1984

Hejj



Ależ ludzie są wkurzający czasem
A mnie wkurzyła teściowa jak przyjechała w dniu, w którym wróciliśmy ze szpitala, bo mi wmawiała, że Mały ma żółtaczkę, bo jest taki żółciótki I jeszcze z uśmiechem na ustach to mówiła

A nie był "żółciótki", a poza tym z żółtaczką by mi dziecka ze szpitala nie wypuścili

Mamy dziś kolejną wizytę położnej-przyniesie wagę i zobaczymy czy moja waga kłamie czy nie

Ahh i byłam dziś na pierwszym spacerze z mężem TYLKO z mężem Poszliśmy po sól do sklepu Ah jak było wspaniale

Ale od poniedziałku zaczynamy regularne spacery z Małym Już nie mogę się doczekać, bo mam dość domu i kursowania z łóżka do przewijaka

I jeszcze o sobie: męczy mnie alergia, bo odstawiłam leki, które biorę od 15 lat O dziwo katar mnie nie męczy, ale mam takie wędrujące plamy- a to na czole, na szyi, na ramieniu Te plamy są tym bardziej dokuczliwe im mniej śpię w nocy, więc obecnie są dokuczliwe na okrągło Nikt w szpitalu nie chciał mi powiedzieć, co dalej z tą alergią, a wizyta u pediatry dopiero 12 sierpnia. Nie wiem też, czy pediatra będzie potrafił mi pomóc. No to się wyżaliłam.

Nie przejmuj się tesciową,one już chyba mają taką rolę życiową,żeby nas wkurzać wrrrr

za pierwszy spacer tylko we dwoje

Alergia to moja największa zmora w spółce z astmą. Moje obijawy to cieknący katar z nosa,szczypiace,łzawiące oczy i duszności z tym związane. biorę narazie wziewny pulmicort i żyję,bo tutaj na szczęście nie ma takich upałów. W Polsce to bym chyba już się z kilka razy przekręciła. Nie zazdroszczę Ci tego i mam nadzieję,że trafisz na dobrego lekarza,który podejmie decyzję co do leków.

Napisane przez AgaPlast

Ludzie dlaczego wy sie nie myjecie w te upały????
Powiedziałam TZ ze na ewno wiecej z MZK nie skorzystam i bedzie machał za szofera .

Oj,nie zazdroszczeę przejażdżki busem w taki upał. Ja się staram unikać jak mogę,choć tutaj mniej tzw 'śmierdzieli autobusowych" mozna spotkać,to niestety czasami można trafić na takiego,że chce się tylko wysiąść z autobusu i poczekać na następny.

Napisane przez enlevee

uwaga uwaga!!!

Kejt już ma Filipka ze soba!

"Filip jest już z nami! 4086g/58cm. Moj piękny klocuszek <3"

Kejt jeszcze raz ogromne gratulacje i ucalowania dla Ciebie i klocuszka!

Gratulacje!!! dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku życzę!

[magolina]

Napisane przez mela1234

Zalaczam wam dzisiejsze zdjęcie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Śliczności Alicja

Napisane przez Agrafka86

Cześć Mamusie i Dzieciaczki!
Przepraszam, że nie nadrabiam.
My od środy już w domku z Niuniem. Cały czas na niego patrzymy i jesteśmy z Tżtem w nim zakochani po uszy. Podbija serca każdego kto Go tylko zobaczy. Jest słodki i pięknie pachnie. Jak znajdę więcej czasu to napiszę opisik porodu.

Madi, She, Katerine, Domi, Charli, Melcia nareszcie Kochana, Idzia, Stokrotka GRATULACJE MOJE OGROMNE, ŻE MACIE JUŻ SWOJE SKARBY!!!

Tweedl zmień proszę imię mojego dziecka na Michaś, bo Radek jednak nie pasuje i postanowiliśmy nazwać Go Misiem.

Mela dziękuje za przekazanie informacji na forum o tym, że rodzę.

Super, że już w domku z Michasiem

Napisane przez enlevee

uwaga uwaga!!!

Kejt już ma Filipka ze soba!

"Filip jest już z nami! 4086g/58cm. Moj piękny klocuszek <3"

Kejt jeszcze raz ogromne gratulacje i ucalowania dla Ciebie i klocuszka!

GRATULACJE KEJT witam Fi na świecie w końcu się doczekałaś. Duży facet z Niego

Napisane przez Oliath

No to jeszcze Lili w bujaczku troszke na wyrost bujaczek, bo jednak za malenka jest na taka pozycje polsiedzaca - ale zachwycil ja swiat z perspektywy innej niz horyzontalna

śliczności, i te włoski

[surka]

Byłyśmy dzisiaj u pediatry i uwaga Lila waży:

3070 gram

W 18 dni przytyła 900 gram

I z te okazji wklejam wam mojego wielkoluda

A w klubie zamieszczam żabie udka

[kubus puchatek]

hmm nie było dzisiaj Samanthy,a ona zawsze nad arnem pisze elaboraty o teściowej,czyżby właśnie tuliła Maluszka swojego i nie daje nam znać?