Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[paulownia]

Napisane przez heroine86

No to brawo uda żyją mam nadzieję

Juz ja im dam popalic maja za duzo galarety

Napisane przez heroine86

Ja dzisiaj jeździłam na rowerku i postawiłam krzesełko na ławie, a na nim laptopa i śledziłam forum to jest dopiero uzależnienie

Ciezki przypadek.

[heroine86]

Napisane przez paulownia

Ciezki przypadek.

[ewelciaa144]

Paulownia ale figura! a jaki płaski brzuszek
Paula super mgiełki, uwielbiam takie a figura jak marzenie, idealna ja wczoraj w lumpku też dorwałam mgiełkę beżową w czarne kropki z dłuższym tyłem, podoba mi się

Napisane przez tinekk

na dziś raczej kiepskie menu planuję, bo na 2 śniadanie kanapka z twarogiem i miodem a później idę na basen więc zapewne wpadnie jakas kanapka i lody
Jak wrócę z tego upału na pewno na wstępie rzucę torbę i pójdę do lodówki i piwoszka

Zazdroszę Ci tego wypadu na basen u mnie najbliższy oddalony est o 30 km i to w dodatku kryty

Napisane przez paulownia

Zrobilam serie cwiczen na uda - matko, dawno sie tak nie spocilam. Przysiady, wypady, wykop z przysiadu do boku, wykop z wypadu do przodu - po dwie serie, 10 powtorzen. Myslalam ze wykituje i mi uda pekna. Lalo sie ze mnie.
Juz sie umylam po tej rzezni i zaraz wyskocze na miasto sie pokrecic. Sklepy otwieraja o 10, mam jeszcze chwile czasu. Wypije herbatke.

Super! Brawa za ćwiczenia

Napisane przez Cocktailraspberry

Ja uciekam na basen dzisiaj

Zazdraszczam chyba sobie rozstawie basen przed blokiem

Napisane przez heroine86

Heloł właśnie pożeram śniadanie owsianka napakowana owocami: brzoskwinią, malinami, borówkami, trochę rodzynek i kilka orzechów aleee doooobre
Jestem też już po ćwiczeniach było:

60 min rowerek (25 km)
Tiffoczki (11 min)
Mel B Cool Down (5:45 min)
50 pompek damskich

Alem się zmachała

Pyszne śniadanko i braaaawa za ćwiczenia u mnie o 8 rano był już okropny upał i słońce świeciło, spociłabym się jak mysz za to porozciągałam łydki przez 15 minut zawsze coś i sie przy tym nie zmęczyłam

[ewelciaa144]

Napisane przez heroine86

Chyba wyższy stopień uzależnienia

Co to za zlecenie na tel?
Ja się cieszę, że ćwiczenia już za mną, bo teraz na termometrze jest 30 stopni w cieniu no i mieszkanie posprzątałam wczoraj teraz siedzę z waxem na łbie zaraz się zbieram, bo jedziemy z TŻ-tem do Deichmanna zobaczę czy tam są jakieś klapeczki z wyprzedaży a na 18.30 idziemy do teściów na kolację... już mi się nie chce


W ogóle, Madziula udanego wesela!

U mnie na termometrze jak przyświeciło słońce było 51.4
Pewnie teściowa coś dobrego upichci

[Trener masazysta]

Napisane przez jyyli

Autorze wątku, jesteś facetem, tak? Przepraszam za głupie pytanie
Ale to dość ważne - jeśli ćwiczysz na siłowi, to 1700kcal to zdecydowanie za mało!

Popieram 1700 to za mało w ten sposób nigdy nie schudniesz spróbuj dorzucić kcal pochodzacych z białka ilość białka od 1,8g do 2,2 g na kg masy ciała

[czbasia]

Napisane przez heroine86

I masz być z czego dumna mój wujek też ma swoje gospodarstwo, nie szuka żony, która poleci na "hektary" i dom, który właśnie wybudował. Jest ogarnięty i baaardzo mądry, mimo, że studiów Mu brak. My tu mówiłyśmy o skrajnych przypadkach rolników, którzy przyszli do programu i zwyczajnie zrobili sobie "siarę" swoimi poglądami, zachowaniami i przekonaniami. I żyli "pod kloszem" mamusi
Mój tato też nie ma studiów, pracuje na budowie. I też wybudował wielki dom, ciągle coś remontuje. I też nas wykształcił (oczywiście razem z mamą). Tacy ludzie nie są gorszej kategorii tylko dlatego, że nie mają studiów, czy dlatego, że mieszkają na wsi. Ja jestem ze wsi i się tego nie wstydzę!
:

Jo tyż ze wsi

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez dzaga1989

Dostałam @ Jestem zła na cały świat

Ściskam Następnym razem będzie lepiej Na swoim weselu się wybawisz i za Wasze zdrowie wypijesz

[Like_a_women]

Napisane przez Kamikadze1706

LIKE a ty masz dwoje dzieci?mage zapytac ile masz lat?ja czasem słysze ale z Pani młoda mama przynajmniej jakbym miała 15 wogóle to laska jestes

Dzięki,ale jak tam laska Tak,mam dwójkę: Brajan 8 lat i Aleks 4 latka.Ja skończyłam w lutym 27

[czbasia]

Napisane przez Milena001

cześć Basiu cieszę się Twoim szczęściem i że się udało i że wszystko jest dobrze Właśnie pasujesz tu jak najbardziej Poruszane są tu takie sprawy że i temat ciąży i ważne wskazówki też na pewno się przydadzą zwłaszcza że dużo z nas planuje ciąże a zdrowy tryb życia to co masz na myśli? jedzenie jakieś szczególne? czy ćwiczenia?
o 22:27 ----------[/SIZE]

[/COLOR]Lece spać bo jutro o 3 ruszamy nad morze Trzymajcie się dziewczynki ciepło

Chodziło mi o to, że Paula musisła by się zacząc oszczedzać, ograniczyć kawkowanie z tż no i piffkowanie. Moje życie do góry nogami wywrócone. W tych upałch piwka mi brakuje. Ale ciesze się że od fajek mnie "odrzuciło", niby nie palę od przeszło 2 lat, ale zdarzał się czasami jak tż nie widziała popałać.
Bawcie się tam dobrze i oby te wczasy brzemienne w skutkach były- w dosłownym tego słowa zanczeniu
Muszę zapolować na muchę bo mnie wqr..wia

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Są trzy części filmu już te Szwedzkie dla mnie lepsze

Super są. Wczoraj po tych zachwalaniach siadłąm na allegro bo myśłałam że może dopadne to książki ale drogie. A wpadła mi kolekcja tych 3 filmów na dvd. 15 zł za 3 filmy;|) Nie mogłąm się powstrzymać i zamówiłam tym bardziej, że oglądałam fatalnej jakości

[Like_a_women]

Napisane przez dzaga1989

Oooo to super Rodzinne wypady co?
To bawcie się dobrze

Tak wypady są super,ale dziś nie wyszło.Tak mnie rano zemdliło,że do łazienki nie zdążyłam.TŻ to widział i zarządził mi na dziś leżing,zasnęłam i wstałam pół godziny temu.Może jutro się wybierzemy.

[czbasia]

Napisane przez heroine86

Jesuu, widziałyście te zyeb.ane wątki na wspólnym odchudzaniu? myślałam, że pomyliłam forum co za dałn (bo to na pewno jedna osoba )

Zaraz będę obczajać, chcociaż tutaj nei mam kiedy przeczytać a za nowości się będę brać

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez Like_a_women

Basiu Gratuluję!Pierwsze USG robi wrażenie,ja zawsze płakałam jak wariatka[

Dzięki No jest mega przeżycie. Ale to było słabej jakości ja tam nic nie widziałąm nawet serca nie było" słychać" gin powiedzial tylko że bije. Na NFZ byłam. W srodę idę prywatnie na USG to mam nadzieję więcej zobaczyć i posłuchać Oby wszystko ok było)

[paulownia]

Napisane przez heroine86

Mój tato też nie ma studiów, pracuje na budowie. I też wybudował wielki dom, ciągle coś remontuje. I też nas wykształcił (oczywiście razem z mamą). Tacy ludzie nie są gorszej kategorii tylko dlatego, że nie mają studiów, czy dlatego, że mieszkają na wsi. Ja jestem ze wsi i się tego nie wstydzę!

Moj TZ tez sie urodzil i wychowal na wsi. I wyzszych studiow nie ma. Bardziej inteligentny i ogarniety niz niejeden magister. I ma dobra prace.

Napisane przez ewelciaa144

Paulownia ale figura! a jaki płaski brzuszek

Dziekuje na brzuszek nie narzekam.
Posprzatalam, umylam podloge, piekarnik wyczyscilam by byl czarny, spocilam sie znowu, nie gorzej niz przy treningu. Ludzie, jak duszno.
Pije znow kawe ale to juz ostatnia. Zaraz ide sie ochlapac, przeplukac wlosy, potem pedicure, a potem wiosla. I obiad.
Heroine, od wczoraj slucham na okraglo Enrique na przemian z Vangelisa soundtrackiem do ''Blade Runner''. Chyba sobie dzis ten film jeszcze raz obejrze od nastolatki mam slabosc do Harrisona Forda, od czasu jak obejrzalam perwszy raz Gwiezdne Wojny.... Ech, szalona mlodosc.

[czbasia]

Napisane przez heroine86

Heloł właśnie pożeram śniadanie owsianka napakowana owocami: brzoskwinią, malinami, borówkami, trochę rodzynek i kilka orzechów aleee doooobre
Jestem też już po ćwiczeniach było:

60 min rowerek (25 km)
Tiffoczki (11 min)
Mel B Cool Down (5:45 min)
50 pompek damskich

Alem się zmachała

Szalejesz!! Na tym upale chyba podwójnie kalorie lecą A śniadanko

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez heroine86

Ja dzisiaj jeździłam na rowerku i postawiłam krzesełko na ławie, a na nim laptopa i śledziłam forum to jest dopiero uzależnienie

Ty na terapię się kwalifikujesz jak nic

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez makaron91

To już jest wyższy level wizażowania

Nic dodać nic ująć!!

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

A tak wogóle dzień dobry. NAdrobiłam co nieco A ja dziś się narobiłam ze padam. Grilla organizujemy to roboty przy tym, że hoho. Zrobiłam 2 rodzaje szaszłyki (jedne z polędwiczki z cebula a drugie kielbasa pieczarki cukinia papryka i cebulka No i skrzydełka na ostro z miodem. Bedzie jeszcze chlebek z masełkiem czosnkowym i pietruszką |(jak dla mnie na grillu ten chleb i więcej mi nie trzeba) No i sałatka z pomidorków koktajlowych ceulki i fety No i zrobiłąm śmietanowiec (bita śmietana + różne galaretki w kostkę) Teraz trochę chałupę ogarnęłam i padłam Kurcze na grillu wszyscy się dmomyślą żem w ciąży. U mnie nie przejdzie żadna wymówka że nie zlopie piffka -to tylko w jednym przypadku. Nawet antybiotyki do tej pory mnie nie powstrzymywały No nic niech myślą co chcą!!!

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez paulownia

Ludzie, jak duszno.

U Ciebie na polnocy też taki gorąc??
Wydawało mi się, że tam zawsze zimno: Ale człwoiek nieświatowy

[Like_a_women]

[QUOTE=czbasia;42091542]
Na pewno

a grillingu Ci zazdraszczam fest,może namówię męża

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez czbasia

Dzięki No jest mega przeżycie. Ale to było słabej jakości ja tam nic nie widziałąm nawet serca nie było" słychać" gin powiedzial tylko że bije. Na NFZ byłam. W srodę idę prywatnie na USG to mam nadzieję więcej zobaczyć i posłuchać Oby wszystko ok było)

Na pewno

[paulownia]

Napisane przez czbasia

U Ciebie na polnocy też taki gorąc??
Wydawało mi się, że tam zawsze zimno: Ale człwoiek nieświatowy

Takich upalow jak w Polsce nie mielismy max 29 stopni. A dzis jest tylko 25, ale chyba wilgotnosc wysoka, bo duszno i poce sie okropnie.

[heroine86]

Napisane przez ewelciaa144

Pyszne śniadanko i braaaawa za ćwiczenia u mnie o 8 rano był już okropny upał i słońce świeciło, spociłabym się jak mysz za to porozciągałam łydki przez 15 minut zawsze coś i sie przy tym nie zmęczyłam

No śniadanko było mega muszę takie częściej jeść ja o 8 zaczęłam i było w sumie chłodno, bo żem przeciąg zrobiła
Za rozciąganie

Napisane przez ewelciaa144

U mnie na termometrze jak przyświeciło słońce było 51.4
Pewnie teściowa coś dobrego upichci

U mnie skali zabrakło
Nawet mnie nie denerwuj nie zamierzam nic grzesznego jeść żadnego ciasta, lodów i tym podobnych paskudztw!

Napisane przez czbasia

Jo tyż ze wsi

Pjjjjjjjjjona

[ewelciaa144]

Napisane przez czbasia

A tak wogóle dzień dobry. NAdrobiłam co nieco A ja dziś się narobiłam ze padam. Grilla organizujemy to roboty przy tym, że hoho. Zrobiłam 2 rodzaje szaszłyki (jedne z polędwiczki z cebula a drugie kielbasa pieczarki cukinia papryka i cebulka No i skrzydełka na ostro z miodem. Bedzie jeszcze chlebek z masełkiem czosnkowym i pietruszką |(jak dla mnie na grillu ten chleb i więcej mi nie trzeba) No i sałatka z pomidorków koktajlowych ceulki i fety No i zrobiłąm śmietanowiec (bita śmietana + różne galaretki w kostkę) Teraz trochę chałupę ogarnęłam i padłam Kurcze na grillu wszyscy się dmomyślą żem w ciąży. U mnie nie przejdzie żadna wymówka że nie zlopie piffka -to tylko w jednym przypadku. Nawet antybiotyki do tej pory mnie nie powstrzymywały No nic niech myślą co chcą!!!

Boooooooooooszzzzzzzz:eek : Co za pyszności najlpesze, co może być na grilla i jeszcze to ciasto, zaszalałaś

Napisane przez heroine86

No śniadanko było mega muszę takie częściej jeść ja o 8 zaczęłam i było w sumie chłodno, bo żem przeciąg zrobiła
Za rozciąganie



U mnie skali zabrakło
Nawet mnie nie denerwuj nie zamierzam nic grzesznego jeść żadnego ciasta, lodów i tym podobnych paskudztw!

u mnie nawet przeciąg by nie pomógł ćwiczyłam jakiś czas temu przez 2 tygodnie różne programy Ewki i czułam się taka opuchnięta koszmar, nie dość, że waga wzrosła(wiem, że to normalne) ale w udie mi przybyło 3 cm i cisnęły mnie spodnie niby na początku tk jest po ćwiczeniach, że się puchnie, ale u mnie to trwało 2 ygodnie i zero poprawy dlatego zraziłam się i już nie ćwicze nic nie wiem, co było nie tak

Nie daj się kusić na słodkie a tym bardziej na wieczór napisz potem, co dobrego jadłaś

[heroine86]

Napisane przez Like_a_women

Tak wypady są super,ale dziś nie wyszło.Tak mnie rano zemdliło,że do łazienki nie zdążyłam.TŻ to widział i zarządził mi na dziś leżing,zasnęłam i wstałam pół godziny temu.Może jutro się wybierzemy.

Co Ci się stało? od czego to?

Napisane przez czbasia

Zaraz będę obczajać, chcociaż tutaj nei mam kiedy przeczytać a za nowości się będę brać

Już nie ma tych wątków ale to chyba dobrze

Napisane przez paulownia

Posprzatalam, umylam podloge, piekarnik wyczyscilam by byl czarny, spocilam sie znowu, nie gorzej niz przy treningu. Ludzie, jak duszno.
Pije znow kawe ale to juz ostatnia. Zaraz ide sie ochlapac, przeplukac wlosy, potem pedicure, a potem wiosla. I obiad.
Heroine, od wczoraj slucham na okraglo Enrique na przemian z Vangelisa soundtrackiem do ''Blade Runner''. Chyba sobie dzis ten film jeszcze raz obejrze od nastolatki mam slabosc do Harrisona Forda, od czasu jak obejrzalam perwszy raz Gwiezdne Wojny.... Ech, szalona mlodosc.

No taki trening potrafi wymęczyć
Tyż piję kawę trzecią zaraz sobie obiad przygrzeję trzeci dzień to samo

Sasasa ja dzisiaj to gwałcę od rana:
http://www.youtube.com/watch?v=S_5IarW-wpg

Napisane przez czbasia

Szalejesz!! Na tym upale chyba podwójnie kalorie lecą A śniadanko

fajnie by było

[heroine86]

Napisane przez czbasia

Ty na terapię się kwalifikujesz jak nic

Napisane przez czbasia

A tak wogóle dzień dobry. NAdrobiłam co nieco A ja dziś się narobiłam ze padam. Grilla organizujemy to roboty przy tym, że hoho. Zrobiłam 2 rodzaje szaszłyki (jedne z polędwiczki z cebula a drugie kielbasa pieczarki cukinia papryka i cebulka No i skrzydełka na ostro z miodem. Bedzie jeszcze chlebek z masełkiem czosnkowym i pietruszką |(jak dla mnie na grillu ten chleb i więcej mi nie trzeba) No i sałatka z pomidorków koktajlowych ceulki i fety No i zrobiłąm śmietanowiec (bita śmietana + różne galaretki w kostkę) Teraz trochę chałupę ogarnęłam i padłam Kurcze na grillu wszyscy się dmomyślą żem w ciąży. U mnie nie przejdzie żadna wymówka że nie zlopie piffka -to tylko w jednym przypadku. Nawet antybiotyki do tej pory mnie nie powstrzymywały No nic niech myślą co chcą!!!

No chyba każdy zauważy, że dotychczasowy pijus się nie alkoholizuje chyba będziesz musiała powiedzieć no chyba, że tym razem wersja antybiotykowa przejdzie
W ogóle to wbijam do Ciebie na grilla kolacja u teściowej nie ucieknie

Napisane przez ewelciaa144

u mnie nawet przeciąg by nie pomógł ćwiczyłam jakiś czas temu przez 2 tygodnie różne programy Ewki i czułam się taka opuchnięta koszmar, nie dość, że waga wzrosła(wiem, że to normalne) ale w udie mi przybyło 3 cm i cisnęły mnie spodnie niby na początku tk jest po ćwiczeniach, że się puchnie, ale u mnie to trwało 2 ygodnie i zero poprawy dlatego zraziłam się i już nie ćwicze nic nie wiem, co było nie tak

Nie daj się kusić na słodkie a tym bardziej na wieczór napisz potem, co dobrego jadłaś

Ja pootwierałam wszystkie okna ale co nie zmienia faktu, że upociłam się jak świnia
Nawet mi nic nie mów o opuchnięciu po ćwiczeniach... porażka jakbym wiedziała, że idziemy do teściów na kolację to poćwiczyłabym wieczorem po powrocie a tak będę pokazywać swoje parówki napuchnięte chociaż od upałów też mi puchną... ja w ogóle mam tendencję do zatrzymywania wody no i ogólnie zauważyłam, że szybciej chudnę jak nie ćwiczę... paradoksalnie

Nie dam się choćby mi pod nos podsuwali!

[ewelciaa144]

Napisane przez heroine86

Ja pootwierałam wszystkie okna ale co nie zmienia faktu, że upociłam się jak świnia
Nawet mi nic nie mów o opuchnięciu po ćwiczeniach... porażka jakbym wiedziała, że idziemy do teściów na kolację to poćwiczyłabym wieczorem po powrocie a tak będę pokazywać swoje parówki napuchnięte chociaż od upałów też mi puchną... ja w ogóle mam tendencję do zatrzymywania wody no i ogólnie zauważyłam, że szybciej chudnę jak nie ćwiczę... paradoksalnie

Nie dam się choćby mi pod nos podsuwali!

Ja mam to samo w upały okropnie puchną mi nogi, czasem jak popatrze na swoje łydki to aż mi gały wychodzą ze zdziwienia a na wieczór to już nie wspomne, czuje się okropnie i chodze w luźnych ciuchach, a gdybym tak miała ubrać rurki to chyba by mi pękły też mam tendencje do zatrzymywania wody w organiźmie nie tylko przed okresem czy w trakcie brałam Hydrominum, ale czy ja wiem, chyba mi to nic nie pomogło a moje stopy w sandałach wyglądają przeokropnie w takie upały i w dodatku robią się czerwone jak buraki chociaż używam różnych preparatów chłodzących

a co do ćwiczeń to też szybciej chudnę, kiedy nie ćwiczę, ale przydałoby się ujędrnić nogi żeby nie było cellulitu i z tyłu pod mam takie bułeczki i wiem, że one znikną tylko dzięki ćwiczeniom no ale..

[paulownia]

Napisane przez heroine86

Sasasa ja dzisiaj to gwałcę od rana:
http://www.youtube.com/watch?v=S_5IarW-wpg

Ja mam odchyl na toto: http://www.youtube.com/watch?v=4DO8GsIYfhQ

Napisane przez heroine86

Nie dam się choćby mi pod nos podsuwali!

That's my girl

[czbasia]

Napisane przez heroine86

:


No chyba każdy zauważy, że dotychczasowy pijus się nie alkoholizuje chyba będziesz musiała powiedzieć no chyba, że tym razem wersja antybiotykowa przejdzie
W ogóle to wbijam do Ciebie na grilla kolacja u teściowej nie ucieknie [COLOR="Silver"]

Zapraszam, nie pożałujesz!!! Odstąpię Ci moje piffko

[Cocktailraspberry]

Napisane przez dzaga1989

Następna "ryba"
Aaaa bo on na "sprzedaży" pracuje. Ja bym dostała robotę w BOKu jako konsultant Orange. No ale słyszałam że takie średnio są warunki. Wiem że nigdzie nie jest za różowo, ale podobno w Orange dają dzień wolny, a potem tego dnia dzwonią: przychodź do pracy. Nie przyjdziesz bo wyjechałaś - lądujesz na dywaniku Noż kuuurde...

Ze mnie taka ryba, że szok Wieloryb co pływa tylko do 1,50m
No co Ty mój Tż sam sobie ustala grafik na tydzień do przodu, teraz np.był czwartek, piątek (bo kończył praktyki) i teraz w nast tygodniu idzie środa, czwartek, piątek Także tam możesz sama decydować wiadomo, że w miare rozsądku Moj chodzi na 6h albo 8h

Napisane przez ewelciaa144

Paulownia ale figura! a jaki płaski brzuszek
Paula super mgiełki, uwielbiam takie a figura jak marzenie, idealna ja wczoraj w lumpku też dorwałam mgiełkę beżową w czarne kropki z dłuższym tyłem, podoba mi się

Zazdroszę Ci tego wypadu na basen u mnie najbliższy oddalony est o 30 km i to w dodatku kryty

Super! Brawa za ćwiczenia

Zazdraszczam chyba sobie rozstawie basen przed blokiem


Pyszne śniadanko i braaaawa za ćwiczenia u mnie o 8 rano był już okropny upał i słońce świeciło, spociłabym się jak mysz za to porozciągałam łydki przez 15 minut zawsze coś i sie przy tym nie zmęczyłam

Właśnie mój tato miał kupić jakiś basen na działke tak żeby sie poplumkać U mnie najbliższy basen to 20km albo 33km
Dzisiaj byłam z teściami Jeszcze Tż wymyślił że chcemy mrożoną kawe fuuu jak zjadłam bita śmitane i wypiłam tą kawe to tak mnie zmuliło, że szok. W wodzie siedziałam żeby mi przeszło, bo woda 21 stopni

Napisane przez czbasia

Super są. Wczoraj po tych zachwalaniach siadłąm na allegro bo myśłałam że może dopadne to książki ale drogie. A wpadła mi kolekcja tych 3 filmów na dvd. 15 zł za 3 filmy;|) Nie mogłąm się powstrzymać i zamówiłam tym bardziej, że oglądałam fatalnej jakości

W empiku widziałam 3 części książki 99zł. Albo promocja 3 w cenie 2 też sie opłacało

[Like_a_women]

Napisane przez heroine86

Co Ci się stało? od czego to?

Nie wiem zjadłam śniadanie,wzięłam się za sprzątanie i nagle mnie zmuliło może przez to,że ostatnio mało śpie,mało jem,a potem żre po nocach

[tinekk]

No heeeej

Wróciłam z basenu i wyżłopiłam 2 te moje małe piwka z Lidla. Chyba muszę jutro podjechać i dokupić kolejną zgrzewkę

Jestem padnięta. Wykąpałam się, wysuszyłam włoski i najchętniej poszłabym spać, ale jak teraz się wyśpię to w nocy nie będzie spania... muszę się sama przetrzymać :P

Ewelcia mi też nogi puchną... a najbardziej to uda. Coś okropnego, teraz staram się nosić luźne sukienki, bo tak tego nie widać. Ale jak nieraz ubieram rano spodenki, a wieczorem to czuję różnicę w nogawce... Aleeee nie narzekam, jest lato, zaraz będzie jesień, zima, wtedy będę narzekać, że zimno

Czbasia łaaa ale zrobiłaś pyszności na grilla! Wpierniczyłabym te szaszłyki

Heroine za ćwiczenia, masz rację rano to najlepsze pora! Toż to u nas afryka ostatnio

Medzik baw się dobrze! do białego rana! i Pojedz pyszności!

[pipson]

Pipson w wielkim miescie wita

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Ja szybciutko strzeszcze co u mnie- dietowo- masakra jem ciagle pieczywo, tyle bagietek i bulek to ja przez ostatni rok nie zjadlam. Dzisiaj się wybralismy do knajpki na montmartre, było przepyysznie, wybrałam zdrową opcję- łososia z blinami i jakimś pysznym twarożkiem, a na deser mus z mango i ananasa- ale co z tego, skoro ciagle jem bagietki? Pieczywo tu jest po prostu OBŁĘDNE. Nie umiem sie po prostu powstrzymać. Nie wiem jak to bedzie po powrocie- slodyczy tu nie jem w ogóle, raz spróbowałam pół tego słynnego makaronika- d.py nie urywa no i na lotnisku dorwałam maltesersy, no to nie przeszłam obok nich obojetnie Generalnie, gdyby nie te bagietki to jaldabym tu calkiem ok. Dużo chodzę, ale co z tego, skoro zjadam ilość pieczywa równą półtorej naszej polskiem bagietki, takiej jak no w Realu maja? Jestem zla prosze o baciki! Wlaśnie zeżarłam na sucho prawie całą bagietkę sama, a teraz już spoglądam na druga musze wymyslic jakas alternatywe w przysteonej cenie, bo przeczuwam wzrost wagi
A Paryz jak to Paryz - piekny ))
Sledze Was na biezaco, sciskam Was wszystkie

[pipson]

Ja i bagietka pozdrawiamy dzisiaj zjadłam takich ze trzy :sciana:

[paulownia]

Napisane przez pipson

Ja i bagietka pozdrawiamy dzisiaj zjadłam takich ze trzy :sciana:

A croissantow nie jesz? Zartuje. Chetnie bym zjadla sobie do sniadania kawalek bagietki.
Zwiedzaj, zwiedzaj i dawaj foty. Prawda, ze pieknie? Ech, kochane miasto...trzy lata jak tam bylam ostatnio.

[pipson]

Napisane przez paulownia

A croissantow nie jesz? Zartuje. Chetnie bym zjadla sobie do sniadania kawalek bagietki.
Zwiedzaj, zwiedzaj i dawaj foty. Prawda, ze pieknie? Ech, kochane miasto...trzy lata jak tam bylam ostatnio.

No niesamowite! Chociaż powiem Ci, że dzisiaj byłam poza centrum, bo chcielismy iść na Pere Lachaise, żeby zobaczyć grób Morrisona ( moja niespelniona milosc ) i Pomnik Chopina, to po prostu jak wysiedliśmy, to się przeraziłam- obskurnie i sami ciemnoskorzy ludzie- nie mam nic przeciwko ciemnoskorym, bo dla mnie kazdy czlowiek taki sam, czy gej, czy czarny, czy bialy, czy zielony i absolutnie mi nie przeszkadzaja przeciez, ale moj brat mial kilka lat wstecz bardzo nieprzyjemna historie zwiazana z nimi, bo robili w sylwestra zamieszki. Stad wiem, ze ich nastawienie do nas jest niezbyt pozytywne, Dodatkowo bardzo nieprzyjemnie sie patrzyli na nas "bialasow", bo gdyby nie te ich spojrzenia, to bym sie przeciez nie przejmowala. No i Paryz troche dalej od centrum już nie taki ladny... Ale i tak miasto urzeka croissanty mnie nie ruszaja jakos, ja ze wzgledu na chorobe niezbyt moge slodkie, wiec jak juz sobie pozwalam, to mam inne ulubione rzeczy na liscie "must-eat"

[heroine86]

Wróciłam byłam grzeczna no prawie... bo żem wypiła drinka vermuta z cytryną i lodem ale potem był spacer więc loooz

pipson! pozdrawiamy Cię i Twoją bagietkę ale co tam bagietka, jaką Ty masz śliczną torebunięęę!!! gdzie kupiłaś?
Dieta dietą, ale zjadłabym taką bagietkę francuskie pieczywo tak jak piszesz jest obłędne i nie ma w ogóle porównania także korzystaj i jedz, bo w Polsce takich pyszności nie ma
Malstersy moja miłość jak byłam we Francji i Anglii to nazwoziłam tegoooo to jedyne "sklepowe słodycze", którym ulegam no wielbię a u nas nie ma... a może to i lepiej co do makaroników, też dla mnie du.py nie urywają


tinekk, no, u nas tropiki

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

Malstersy moja miłość jak byłam we Francji i Anglii to nazwoziłam tegoooo to jedyne "sklepowe słodycze", którym ulegam no wielbię a u nas nie ma... a może to i lepiej co do makaroników, też dla mnie du.py nie urywają

Aż sprawdziłam co to i albo mnie oczy mylą albo ja te cukierasy w żabce ostatnio widziałam