5kg,10kg,15kg-wspólne odchudzanie przyszłych PM, młodych mamusiek itp.

[mannijonnim]

Napisane przez Lady Ali

super!!!!!!!!!!!!co sprzedaliscie za auto i co kupujecie?

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

zaprawy zrobione,obiad sie robi.Jeszcze ogarne chate.Przepraszam,ze nic nie pisalam rano,ale neta nie bylo i cholender nawet nie moglam cwiczyc,co doprowadza mnie do sząłu i nie wiem czy zaraz nie pobiegne na góre i nie bede robic tych cwiczen
aniu a ja to co??Tez tu siedze codziennie:P
Martynko ja uwazam,ze kazda aktywnośc jest duzo warta.Modelujesz swoje ciało.Dodaj do tego pogonie za Kamilem to wiesz ile ty dziennie minut nieswiadomie cwiczysz?Grunt to systematycznosc
Martus zazdroszcze plazowania:P wez mnie tez

wiem kochana,przepraszam chyba pominęłam Cie z uwagi na zazdrość,ze tak duzo ćwiczysz , a ja nie

[malutka_ziutka]

Kochane proszę o zwolnienie mnie dziś z ćwiczeń z racji tego, że wraz z mężem wrzuciliśmy do piwnicy 3 tony węgla... Ręce straszliwie bolą a jeszcze mieszkanie trzeba posprzątać, wyprasować ubrania i spakować dzieci na jutrzejszą imprezę... Chyba się dziś nie kładę, bo nie wiem jak się ze wszystkim wyrobię sama. Pozdrawiam

[madziullka]

Witam Was wszystkie
Ostatnio mam bardzo "zarobiony czas", dzis też do 15 w pracy a potem sprzątanie, pieczenie ciasta (dla mamy) i sie zeszło. Za chwilę lecę pod prysznic i ide do znajomych na drina a co należy mi się.

Z dietowych rzeczy to jem chyba w miare ładnie, czasem wpadnie cos niedozwolonego (np orzeszki w papryce-o matko, uwielbiam je ) ale malo.

Aga, jestem w szoku że efekty po Chodakowskiej tak szybko widać, musze sie koniecznie do niej przekonac i zacząc regularnie ćwiczyć ( z tym niestety u mnie gorzej).

A z ciekawostek, wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, narazie jeszcze mało widać, stałam w białej (jak) koszulce nocnej z atłasku a krawcowa upinała mi material przy biuscie, pod biustem , wstawiala plecki koronkowe i jakis ogólny zarys juz był widoczny. I moja oponeczka tez muszę muszę muszę ją zgubuć

Miłego weekendu

[neska22]

Napisane przez madziullka

Witam Was wszystkie
Ostatnio mam bardzo "zarobiony czas", dzis też do 15 w pracy a potem sprzątanie, pieczenie ciasta (dla mamy) i sie zeszło. Za chwilę lecę pod prysznic i ide do znajomych na drina a co należy mi się.

Z dietowych rzeczy to jem chyba w miare ładnie, czasem wpadnie cos niedozwolonego (np orzeszki w papryce-o matko, uwielbiam je ) ale malo.

Aga, jestem w szoku że efekty po Chodakowskiej tak szybko widać, musze sie koniecznie do niej przekonac i zacząc regularnie ćwiczyć ( z tym niestety u mnie gorzej).

A z ciekawostek, wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, narazie jeszcze mało widać, stałam w białej (jak) koszulce nocnej z atłasku a krawcowa upinała mi material przy biuscie, pod biustem , wstawiala plecki koronkowe i jakis ogólny zarys juz był widoczny. I moja oponeczka tez muszę muszę muszę ją zgubuć

Miłego weekendu

no to super na następnej przymiarce będzie jeszcze lepiej

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

a i miałam się z wami podzielić moim mało odkrywczym pomysłem a mianowicie- dosypuję sobie otręby do wszystkiego co się da (w miarę rozsądku oczywiście) i daje to niesamowite uczucie sytości i szybciej się czuję najedzona i na dłużej starcza..

[lenik33]

Dzień dobry dziewczynki
U nas pochmurno, zero słońca, od 3 do 6 burza i pioruny, zidentyfikowałam się z pogodą i też kiepsko wyglądam i się czuję bo o świcie przyszła @, więc na pewno się jutro nie ważę widząc wynik na pewno porzuciłabym to całe dietowanie i ćwiczenia, apropo's boli mnie brzuch więc ranne ćwiczenia odpuszczę, może wieczorem będzie lepiej choć zjadę do domku pewnie po 22. Za chwole sie ogarniam i jadę na półwysep z dziewczynami poplotkować, a po południu mamy grilla, moja siostra ze szwagrem mają drugą rocznicę ślubu ( dodam, że młodsza siostra - powiedziała, że raz w życiu w czymś musi mnie wyprzedzić i wyszła za mąż przede mną
Wczoraj dietkowo średnio, wszystko było super, ale wieczorem naszło mnie na cos słodkiego chyba przez zbiżającą się @ i niestety zjadłam monte i to dwa w związku z czym bilans wzrósł mi do 1500

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez mannijonnim

dzień dobry kochane ale się rozpisałyście bardzo ładnie, bo już czasami tak sobie myślała,ze jestem tu tylko ja i Martynka reszta się obija brzydko no,ale po wczoraj widzę,ze sie poprawiłyście

moj jadłospis wczoraj: śniadanie : 2 kromki chleba jakegoś ciemnego z cebulą i zielskiem tzn pycha byl + pasta z tuńczyka(sama robilam) i sałata +gorzka herbata 220kcal
II śniadanie: actimel 69kcal
obiad: jajecznika z 2 jajek ze szczypiorkiem + pomidor+ grzanka z tego chlebka co na sniadanie270kcal
podwieczorek : mały mars 156kcal
kolacja : kubek maslanki + kawałek kalafiora zrobiony na parze: 120kcal+ 20kcal = 140kcal
razem: 855kcal

no i trochę wypiłam wczoraj sprita ale smakowal:P pewnie ze 150kcal

razem: 1005kcal

no nienajgorzej: nawet ćwiczeniowo wczoraj ok, 2xmel b posladki + raz nogi + godzinka na basenie z czego połowa pływając

jadłospis na dzisiaj:
sniadanie: owsianka + 2 łyżki mleka + kromka chleba= ok 320kcal
II śniadanie: kawka 3w1 76kcal+ batonik chocapic 105kcal= 181kcal
na razie : 500 sporo a jest dopiero 9:50 zobaczymy co dalej

dzisiaj i jutro jestem w pracy,więc z ćwiczeniami bedzie kiepsko, tyle o ile co się pokręce po sklepie, a Wy jakie macie plany na weekend, no oprocz Martynki bo już wiem

Bardzo ładne menu i za ćwiczonka, jak kto tylko Ty i Martyna, śmiem twierdzić, że ja to się najwięcej tu ostatnio udzielam poza wczorajszym dniem

[Lady Ali]

dzień dobry dziewczynki.Proszę o solidnego kopniaczka.Wczoraj zrobiłam tylko 20 minut mel.I wieczorna moja praca godzinna.Wróciłąm z cmentarza i czulam sie tak wypompowana,ze nie mialam na nic siły.Głowa okropnie bolałą.Wykapałąm sie ii polozyłam do łożka,ale i tak spac poszłam po 1;/Dzis jest lepiej.ZAraz zaczne nadrabiac wczorajsze lenistwo.U nas od rana pada i jest burza.,Podoba mi się toJa przez weekend jestem bardzo ostrozna z jedzeniem.Dlatego,że chce wejsc na wage jutro i widzieć efekty,chociaz ostatnio w moim mniemaniu opuscilam sie w cwiczeniach,bo tylko po 30-40 minut cwiczen,niby jeszcze codziennie ta godzine pomagam jackowi,ale czuje jakis niedosyt.Musze spiac zadek.Juz mamy sierpien przeciez!!!

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cwiczenia zrobione-nogi i dupalek.Prysznic wzięty,sniadanie zjedzone-malenka kromusia chlebka i pare łyzeczek sałatki warzywnej ze sledzikiem.Miłego dnia

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

chętnie bym cos aktywnego porobiła,ale pada i pada;/ Ale nic!podoba mi sie ta pogoda tak czy siak.Jutro od rana zapier...nicz.
Martynko ja pomiary zrobię dziś wieczorem,a wagę podam ci jutro przed południem dobrze???Bardzo bym chciała chociaż pół kg miec mniej.Czy az tak duzo oczekuje?No ale nic!z przyjemnoscia patrze w lustro.Moje libido w koncu fruwa az pod sufitemmoj PAn i władca zadowolonyTo jednak wszystko w psychice siedzi.
Anetko wspomniałąs o otrębach.Masz racje.Ostatnio troche przestalam je jesc,ale wczesniej to mialam szal na niesmakuja mi,do tego owoc i pycha i przy okazji syte.Tylko zanim je jem to wypijam szklanke wody.Po posiłku rozniez wypijam ja,zeby mogły napęczniec w zoładku.
Idę się posnuc po chałupie:P buziaczki dziewczynki.Martuś zazdroszczę ci poytywnie of course tego spotkanka z kolezankami

[mannijonnim]

Napisane przez madziullka

Witam Was wszystkie
Ostatnio mam bardzo "zarobiony czas", dzis też do 15 w pracy a potem sprzątanie, pieczenie ciasta (dla mamy) i sie zeszło. Za chwilę lecę pod prysznic i ide do znajomych na drina a co należy mi się.

Z dietowych rzeczy to jem chyba w miare ładnie, czasem wpadnie cos niedozwolonego (np orzeszki w papryce-o matko, uwielbiam je ) ale malo.

Aga, jestem w szoku że efekty po Chodakowskiej tak szybko widać, musze sie koniecznie do niej przekonac i zacząc regularnie ćwiczyć ( z tym niestety u mnie gorzej).

A z ciekawostek, wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, narazie jeszcze mało widać, stałam w białej (jak) koszulce nocnej z atłasku a krawcowa upinała mi material przy biuscie, pod biustem , wstawiala plecki koronkowe i jakis ogólny zarys juz był widoczny. I moja oponeczka tez muszę muszę muszę ją zgubuć

Miłego weekendu

witamY no ja kupiłam gotowa sukienkę, o dziwo pasowała po cięzkich i mozolnych staraniach i wpędzaniu mnie w kompleksy,ze mam: za krotki tułów, za duży biust, jestem za niska, mam obwisłe ramiona, fałdy na plecach, nie wspomnę co panię mowiły o moich biodrach ale po przebeczeniu tygodnia w domu i już załamaniu nerwowym,ze nigdy nie znajde sukienki ZNALAZŁAM i jakoś te wszystkie moje "mankamenty" nie przeszkadzają i pasuje bez najmniejszej przeróbki no już te nasze wielkie dni coraz bliżej

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez neska22

no to super na następnej przymiarce będzie jeszcze lepiej

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

a i miałam się z wami podzielić moim mało odkrywczym pomysłem a mianowicie- dosypuję sobie otręby do wszystkiego co się da (w miarę rozsądku oczywiście) i daje to niesamowite uczucie sytości i szybciej się czuję najedzona i na dłużej starcza..

hmm może to i dobry patent z tymi otrębami, musze spróbować ja ostatnio czuję się bardzo głodna wieczorem,ale wiecie jakie to przyjemne uczucie, może i jestem głupia,ale lubię czuć się głodna w mojej głowie to mówi CHUDNĘ

[mannijonnim]

Napisane przez lenik33

Dzień dobry dziewczynki
U nas pochmurno, zero słońca, od 3 do 6 burza i pioruny, zidentyfikowałam się z pogodą i też kiepsko wyglądam i się czuję bo o świcie przyszła @, więc na pewno się jutro nie ważę widząc wynik na pewno porzuciłabym to całe dietowanie i ćwiczenia, apropo's boli mnie brzuch więc ranne ćwiczenia odpuszczę, może wieczorem będzie lepiej choć zjadę do domku pewnie po 22. Za chwole sie ogarniam i jadę na półwysep z dziewczynami poplotkować, a po południu mamy grilla, moja siostra ze szwagrem mają drugą rocznicę ślubu ( dodam, że młodsza siostra - powiedziała, że raz w życiu w czymś musi mnie wyprzedzić i wyszła za mąż przede mną
Wczoraj dietkowo średnio, wszystko było super, ale wieczorem naszło mnie na cos słodkiego chyba przez zbiżającą się @ i niestety zjadłam monte i to dwa w związku z czym bilans wzrósł mi do 1500

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------




Bardzo ładne menu i za ćwiczonka, jak kto tylko Ty i Martyna, śmiem twierdzić, że ja to się najwięcej tu ostatnio udzielam poza wczorajszym dniem

ja wiem Martuś ,ze się udzielasz próbuję wszystkich zmotywować do częstszego wpadania tutaj, bo czasem czuję się samotna


zazdroszczę Ci,ze tak pięknie sobie spędzasz czas, ale należy Ci się, więc odpoczywaj

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Lady Ali

dzień dobry dziewczynki.Proszę o solidnego kopniaczka.Wczoraj zrobiłam tylko 20 minut mel.I wieczorna moja praca godzinna.Wróciłąm z cmentarza i czulam sie tak wypompowana,ze nie mialam na nic siły.Głowa okropnie bolałą.Wykapałąm sie ii polozyłam do łożka,ale i tak spac poszłam po 1;/Dzis jest lepiej.ZAraz zaczne nadrabiac wczorajsze lenistwo.U nas od rana pada i jest burza.,Podoba mi się toJa przez weekend jestem bardzo ostrozna z jedzeniem.Dlatego,że chce wejsc na wage jutro i widzieć efekty,chociaz ostatnio w moim mniemaniu opuscilam sie w cwiczeniach,bo tylko po 30-40 minut cwiczen,niby jeszcze codziennie ta godzine pomagam jackowi,ale czuje jakis niedosyt.Musze spiac zadek.Juz mamy sierpien przeciez!!!

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cwiczenia zrobione-nogi i dupalek.Prysznic wzięty,sniadanie zjedzone-malenka kromusia chlebka i pare łyzeczek sałatki warzywnej ze sledzikiem.Miłego dnia

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

chętnie bym cos aktywnego porobiła,ale pada i pada;/ Ale nic!podoba mi sie ta pogoda tak czy siak.Jutro od rana zapier...nicz.
Martynko ja pomiary zrobię dziś wieczorem,a wagę podam ci jutro przed południem dobrze???Bardzo bym chciała chociaż pół kg miec mniej.Czy az tak duzo oczekuje?No ale nic!z przyjemnoscia patrze w lustro.Moje libido w koncu fruwa az pod sufitemmoj PAn i władca zadowolonyTo jednak wszystko w psychice siedzi.
Anetko wspomniałąs o otrębach.Masz racje.Ostatnio troche przestalam je jesc,ale wczesniej to mialam szal na niesmakuja mi,do tego owoc i pycha i przy okazji syte.Tylko zanim je jem to wypijam szklanke wody.Po posiłku rozniez wypijam ja,zeby mogły napęczniec w zoładku.
Idę się posnuc po chałupie:P buziaczki dziewczynki.Martuś zazdroszczę ci poytywnie of course tego spotkanka z kolezankami

jak zwykle mnie zawstydzasz z ćwiczeniami,al jutro sie poprawię tylko ,ze ja tak znowu w te wolne dni daję sobie w kośc,ze mam ciągle zakwasy
a to fajnie,ze libido tak Ci podskoczyło u mnie hormony szaleją i r oznie to bywa

[strongwomen]

Która jutro nie może wysłać danych do tabelki to bardzo proszę o wysłanie dziś

a ja weszłam na wagę a tam 92,3 Już sama nie wiem. Cwiczyłam 3 razy w tym tygodniu, ani razu się nie obżerałam....

[mannijonnim]

moj jadłospis na dziś:
I śniadanie : kromka chleba + pasta z tuńczyka + 2 liście sałaty + gporzka herbata ok
II śniadanie : kawa 3w1 + batonik chocapic = 181kcal

mam jeszcze : nektarynkę, kawkę, activie naturalną , musli i jogurt do picia no i te moje wafle, więc tak na cały dzień powinno byc ok + butelka wody

moze na obiad kupię coś konkretniejszego,ale zależy czy będę głodna

w ogole wczoraj trochę mi się poprawił nastroj, bo się wieczorem ważyłam, nie chciałam,ale jakoś tak wyszło i to co tam zobaczyłam BARDZO mi się spodobał0 ale to jutro w tabeleczkę, albo wwe wtorek z samego rana

a jakie macie moje kochane plany na niedzielę? ja w pracy, pogoda deszczowa, więc mam nadzieje, ze ludzie będą.
no oprocz malego incydentu z rana, kiedy baba jedna mi się włamała do sklepu, tzn jakoś magicznie weszła otwierając dzrwi jak bylam w wc i pewnie spaliłam milion kalorii przez te nerwy

miłego dnia

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez strongwomen

Która jutro nie może wysłać danych do tabelki to bardzo proszę o wysłanie dziś

a ja weszłam na wagę a tam 92,3 Już sama nie wiem. Cwiczyłam 3 razy w tym tygodniu, ani razu się nie obżerałam....

kochana a ja mogę we wtorek rano?
wolałabym się zwazyć (a nie mam wagi w pracy) i zmierzyć jednak przed jedzeniem
chyba,ze jutro jakoś rano z domu, może dam radę pomiędzy zakupami i gotowaniem

[strongwomen]

Aga, dziękuję za wymiarki powiedz mi czy mam je wpisać jako zeszłotygodniowe ważenie czy wpisać na te z jutra?

Lenik,

kupiłam sobie min za te masakryczne pieniądze, które tez nie są dla mnie bułką z masłem Martynko, ale dawno nie byłam w rosmanie no więc kupiłam sobie belissę oraz belisse karotem i będę łykać to codziennie na cudne włoski, paznokcie i skóre jak przybylska będę, a co

ale ja Ci kochana nic nie mówie poprostu u nas przez ten ślub 300zł to żarcie na cały miesiąc mam nadzieje wyjsć z długów i wkońcu znaleźć pracę.

Ali, Sprzedaliśmy VW Polo a chcemy kupić Cittroena C5 (mi się nie podoba ale TŻ już chyba nawet na inne nie patrzy)

Martynko ja uwazam,ze kazda aktywnośc jest duzo warta.Modelujesz swoje ciało.Dodaj do tego pogonie za Kamilem to wiesz ile ty dziennie minut nieswiadomie cwiczysz?Grunt to systematycznosc

a waga poszła w górę

Neska,

wiesz pewnie to kwestia indywidualna.... u mnie to nie za bardzo zawsze dawalo efekt...albo bardzo mały.....

teraz sobie tak myślę że jak dwa lata temu schudłam 20kg to ćwiczyłam właśnie 30min dziennie z Jillian Michaels

Ziutka, zrzucanie węgla to dobre ćwiczenie

madziu, masz jakieś zdjęcia z przymiarki? Ja mam w przyszłym tygodniu dobrze że ładnie dietujesz

Neska,

a i miałam się z wami podzielić moim mało odkrywczym pomysłem a mianowicie- dosypuję sobie otręby do wszystkiego co się da (w miarę rozsądku oczywiście) i daje to niesamowite uczucie sytości i szybciej się czuję najedzona i na dłużej starcza..

mam w domu to chyba wypróbuje. A powiedz mi jak z wypróżnianiem? Bo takich otrębach chyba bardzo się reguluje no nie>?

Lenik,

Bardzo ładne menu i za ćwiczonka, jak kto tylko Ty i Martyna, śmiem twierdzić, że ja to się najwięcej tu ostatnio udzielam poza wczorajszym dniem

tez pomyślałam o tym że Ani o Ciebie chodziło a nie o mnie

nie gadaj że przez te monte aż tak KCAL skoczyło? szok...

Ali, brawa za tą reaktywację Ty to jesteś torpeda
i oczywiście czekam na wymiary i na wagę jutro

Manni, ale sobie nawyrzucałaś tych kopleksów ale widzisz... będziesz piękna na ślubie

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Manni, może być we wtorek. poprostu jutro opublikuje tyle ile mam a we wtorek poprawie.

Ale prośba do wszystkich, żebyście naprawdę starały się między niedzielą a wtorkiem podać wszystko co trzeba. Żebym nie musiała co chwile po jednym wymaiarze do tej tabelki dopisywać.

Moje plany na dziś... leniuchowanie.

[mannijonnim]

kochana to nie ja sobie te kompleksy nawrzucałam tylko urocze panie w salonach z sukienkami:pa la:

dobrze nie bedę Ci utrudniać sprawy i jutro z domku wejdę rano, wezmę miarę z pracy, bo jakoś lepiej pokazuje zważe się i rano wszystko podam

tak sobie licze,jeszcze 2 tygodnie i 2 dni i tez bede w końcu leniuchować

[neska22]

Napisane przez strongwomen

Neska, mam w domu to chyba wypróbuje. A powiedz mi jak z wypróżnianiem? Bo takich otrębach chyba bardzo się reguluje no nie>?

no wlasnie z tego względu zaczęłam je jeść ale jeszcze efektu nie widzę....poza uczuciem sytości pewnie za mało piję

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez mannijonnim

witamY no ja kupiłam gotowa sukienkę, o dziwo pasowała po cięzkich i mozolnych staraniach i wpędzaniu mnie w kompleksy,ze mam: za krotki tułów, za duży biust, jestem za niska, mam obwisłe ramiona, fałdy na plecach, nie wspomnę co panię mowiły o moich biodrach ale po przebeczeniu tygodnia w domu i już załamaniu nerwowym,ze nigdy nie znajde sukienki ZNALAZŁAM i jakoś te wszystkie moje "mankamenty" nie przeszkadzają i pasuje bez najmniejszej przeróbki no już te nasze wielkie dni coraz bliżej

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



hmm może to i dobry patent z tymi otrębami, musze spróbować ja ostatnio czuję się bardzo głodna wieczorem,ale wiecie jakie to przyjemne uczucie, może i jestem głupia,ale lubię czuć się głodna w mojej głowie to mówi CHUDNĘ

za kieckę pokaż

[mannijonnim]

Napisane przez neska22

no wlasnie z tego względu zaczęłam je jeść ale jeszcze efektu nie widzę....poza uczuciem sytości pewnie za mało piję

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------



za kieckę pokaż

proszę

[Kasia5891]

Cześć dziewczynki
Proszę mnie tylko nie chłostać chociaż należą się za aktywność tutaj i tą fizyczną bo wczoraj nie ćwiczyłam ale dziś już nadrabiam zrobiłam już 20 minut skalpela później zrobie cały . Dziewczynki później Was dokładnie poczytam to napisze więcej
Miłej niedzieli

[neska22]

Napisane przez mannijonnim

proszę

super zawsze mi się takie podobały ale z moim wzrostem to bym wyglądała nie bardzo

[strongwomen]

Lenik, Mani, jak mam obliczyć kaloryczność domowego ciasta? kawałka?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Manni,

kochana to nie ja sobie te kompleksy nawrzucałam tylko urocze panie w salonach z sukienkami:pa la:

no nie gadaj? nie łądnie... moja w salonie za to jest super, doradziła, pogadała itp. jedne co mi się nie podobało, to jak coś wspomniałam o dziecku to mi zaproponowała sukienkę w ecru...a niby co? że jak mam dziecko to zaraz we wlosiennicy do ołtarza mam iść?

a jak Twoje parcie na dziecko? instynkt dalej bucha?

dobrze nie bedę Ci utrudniać sprawy i jutro z domku wejdę rano, wezmę miarę z pracy, bo jakoś lepiej pokazuje zważe się i rano wszystko podam

nie no... ja nie marudzę tylko ja też do tego musze usiąść żeby to zrobić i chciałabym aby pon ew. wtorek tabelka była pięknie uzupełniona. A czasem jeszcze w czwartek brakuje jakiegoś pomiaru...

Neska, ja też za mało pije... za to jak cola w lodówce to zawsze sobie łyknę ugh...

Manni, ja już sukienkę widziałam jest śliczna Ja moją pokazywałam?

Kasia, wpadaj do nas częściej a ja też wczoraj nie ćwiczyłam bo serio miałam zły nastrój...

[mannijonnim]

Napisane przez Kasia5891

Cześć dziewczynki
Proszę mnie tylko nie chłostać chociaż należą się za aktywność tutaj i tą fizyczną bo wczoraj nie ćwiczyłam ale dziś już nadrabiam zrobiłam już 20 minut skalpela później zrobie cały . Dziewczynki później Was dokładnie poczytam to napisze więcej
Miłej niedzieli

Kasiula rzadko Cie tutaj widzę nieładnie no ja też co drugi dzień ćwiczę, bo nie mam jak, tzn pewnie bym mogła o 23 po pracy,ale zwyczajnie chce mi się umyć i spać

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez neska22

super zawsze mi się takie podobały ale z moim wzrostem to bym wyglądała nie bardzo

a ile masz wzrostu?

[strongwomen]

Kochane, wesele na 30 osób, DJ tylko żeby nie było jak na stypie, żadnych oczepin ani konkursów nie chce.... pierwszy taniec będzie, kto chce to może tańczyć ale... myślicie że mogę się z DJ umówić że o 23 ma podziękować gościom za zabawe i skonczyć grać? Bo domyślam się że mało kto będzie tańcował do rana a boje się że będzie nie zręcznie siedzieć potem i czekać aż ktoś pierwszy wyjdzie do domu?

[mannijonnim]

Napisane przez strongwomen

Lenik, Mani, jak mam obliczyć kaloryczność domowego ciasta? kawałka?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Manni,no nie gadaj? nie łądnie... moja w salonie za to jest super, doradziła, pogadała itp. jedne co mi się nie podobało, to jak coś wspomniałam o dziecku to mi zaproponowała sukienkę w ecru...a niby co? że jak mam dziecko to zaraz we wlosiennicy do ołtarza mam iść?

a jak Twoje parcie na dziecko? instynkt dalej bucha?

nie no... ja nie marudzę tylko ja też do tego musze usiąść żeby to zrobić i chciałabym aby pon ew. wtorek tabelka była pięknie uzupełniona. A czasem jeszcze w czwartek brakuje jakiegoś pomiaru...

Neska, ja też za mało pije... za to jak cola w lodówce to zawsze sobie łyknę ugh...

Manni, ja już sukienkę widziałam jest śliczna Ja moją pokazywałam?

Kasia, wpadaj do nas częściej a ja też wczoraj nie ćwiczyłam bo serio miałam zły nastrój...

z tym ciastem to trudniejsza sprawa, bo musiałabyś obliczyć kaloryczność każdego produktu,którego użyłaś na wykonanie tego ciasta i później gramowo obliczyć ile orientacyjnie może mieć jeden, bo wiesz zupelnie inaczej wygląda jakieś ciacho owsiane a inaczej biszkopt z bitą śmietana ociekający czekoladą


nie przypominam sobie Twojej sukienki,ale ja mam sklerozę więc prosze wstaw zdjęcie ponownie

no ja takie miałam baby w salonach eh, a no takie staromodne podejście,ze wiesz nie ubieraj bieli chyba boś nie dziewica

moj instynkt to się uszami wylewa więc jak już bedziemy mieli gdzie mieszkać i w miarę ta sytuacja finansowa bedzie stabilna to bierzemy sie do roboty

[strongwomen]

Manni, ciasto były kruche z śliwkami. Żadnego kremu ani czekolady.
Taka robota nad dzidziusiem jest bajerancko przyjemna

Kasiu, podawałaś w zeszłym tyg wymiary? bo nie mogę znaleźć.

Aga, Ty wymiary posłałaś 2 sierpnia więc wpisałam Ci je do jutrzejszej tabelki już. Tylko brakuje ramienia i talii.

[mannijonnim]

Napisane przez strongwomen

Kochane, wesele na 30 osób, DJ tylko żeby nie było jak na stypie, żadnych oczepin ani konkursów nie chce.... pierwszy taniec będzie, kto chce to może tańczyć ale... myślicie że mogę się z DJ umówić że o 23 ma podziękować gościom za zabawe i skonczyć grać? Bo domyślam się że mało kto będzie tańcował do rana a boje się że będzie nie zręcznie siedzieć potem i czekać aż ktoś pierwszy wyjdzie do domu?

a wiesz,ze nasze wesele całkiem podobne ja mam kilka osób mniej, bo wyjdzie 24 osoby tez bedzie Dj i tez wlasnie tak sie zastanawiam,czy on potrafi tak zagaić imprezę i w ogole, ja myślę,ze jak bedzie dużo % to goście sami się wyłamią zawsze możecie powiedzieć,ze czas na skonsumowanie małżeństwa i wszystkim dziękujecie

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez strongwomen

Manni, ciasto były kruche z śliwkami. Żadnego kremu ani czekolady.
Taka robota nad dzidziusiem jest bajerancko przyjemna

Kasiu, podawałaś w zeszłym tyg wymiary? bo nie mogę znaleźć.

Aga, Ty wymiary posłałaś 2 sierpnia więc wpisałam Ci je do jutrzejszej tabelki już. Tylko brakuje ramienia i talii.

kochana kruche ciasto takie tradycyjne ze sliwkami ma ok 210kcal w 100g, więc traz musisz sobie zważyć ile mniej więcej jeden kawałek waży i ile tego zjadłaś

[strongwomen]

Manni, a Ty będziesz jakoś delikatnie "urywać" impreze czy czekać aż sami pójdą? U nas może wyjść trochę ponad 3o bo osoby towarzyszcące chyba przyjdą u kilku.

[mannijonnim]

Napisane przez strongwomen

Manni, a Ty będziesz jakoś delikatnie "urywać" impreze czy czekać aż sami pójdą? U nas może wyjść trochę ponad 3o bo osoby towarzyszcące chyba przyjdą u kilku.

nawet Ci powiem,ze sie nad tym nie zastanawiałam, bo jakoś myslę,ze wszyscy dadzą sobie w czuba i pojada do domu to najblizsza rodzina,więc wiesz no babcia pojedzie wczesniej na bank i ciacia ktora bedzie ją wiozła, tez moja siorka i Tż kuzynka mają dzieci,więc one tez pewnie wyjda wcześniej, jakoś tak mam nadzieję ,ze płynnie impreza sama się skończy

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

powiem Wam,ze zjadłabym jakiegoś konkreta dzisiaj

[strongwomen]

Manni, ja bym domową Lasagne zjadła ale nie mam składników więc mi to nie grozi

czyli Wasze wesele też koło 12 powinno się skończyć. A o której zaczynacie?

[mannijonnim]

Napisane przez strongwomen

Manni, ja bym domową Lasagne zjadła ale nie mam składników więc mi to nie grozi

czyli Wasze wesele też koło 12 powinno się skończyć. A o której zaczynacie?

w kościele jest na 16, więc potem życzenia pod kościołem i dojechanie do restauracji i tam życzenia, ale to chwilę, myślę,ze gdzieś ok 17:30-18 bedziemy zaczynać z obiadem i "sniadanie" jest o pólnocy, więc myślę, ze tak gdzieś ok 2 już powinno byc po imprezie, a Wy o ktorej zaczynacie?

[neska22]

Napisane przez mannijonnim

a ile masz wzrostu?

cale 159 cm szał
właśnie weszłam na jakąs stronkę z BMI i wyszło, że mogę zjechać nawet do 49 kg (chociaż teraz tez jeszcze się mieszczę w prawidłowym BMI) i będę ważyć prawidłowo... marzenia ściętej głowy najmniej w swoim dorosłym życiu ważyłam 52

[mannijonnim]

Napisane przez neska22

cale 159 cm szał
właśnie weszłam na jakąs stronkę z BMI i wyszło, że mogę zjechać nawet do 49 kg (chociaż teraz tez jeszcze się mieszczę w prawidłowym BMI) i będę ważyć prawidłowo... marzenia ściętej głowy najmniej w swoim dorosłym życiu ważyłam 52

kochana ja mam 161-162 więc jesteśmy prawie tego samego wzrostu tez w większości salonów do których zaszłam każdy mi odradzał, nawet nie miałam szansy mierzyć, a zawsze o takiej marzyłam i już się bałam,ze moje marzenia legną w gruzach i ze będę musiała pójść do ołtarza w czymś co w ogóle nie będzie mi się podobać, no ale w końcu trafiłam do ostatniego salonu i pani bardzo miła przygotowala dla mnie 4 sukienki, właśnie kada księżniczka tylko każda też trochę inna i po prostu jak je zaczęłam przymierzać to się okazało ,ze to jest TO! w niczym innym nie wyglądałam tak dobrze. Poprzednio te kobiety wiesz,ze bede tak szeroka jak wysoka i śmieszna po prostu a to wszystko g.... prawda! znają się wól na komputerach, serio do każdego typu sukienki potrzebna jest konkretna figura, a nie wzrost, ja mam większy biust, wąska talię i wielki tyłek i ta jest idealna a mierzyłaś w ogole takie sukienki? cy tez każdy "mądry" Ci odradzał?

[Kasia5891]

Napisane przez strongwomen

Manni, ciasto były kruche z śliwkami. Żadnego kremu ani czekolady.
Taka robota nad dzidziusiem jest bajerancko przyjemna

Kasiu, podawałaś w zeszłym tyg wymiary? bo nie mogę znaleźć.

Aga, Ty wymiary posłałaś 2 sierpnia więc wpisałam Ci je do jutrzejszej tabelki już. Tylko brakuje ramienia i talii.

Nie nie podawałam ...

[strongwomen]

Manni, my w kościele o 15 i liczę że o 24 już będę w domku

Kasia,

Nie nie podawałam ...

no i co ja mam z Tobą zrobić?

jestem po grillowym obiadku. mniam.... zaraz idziemy do sklepu wózeczkiem bo nie ma w domu nic do picia...