Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[Veronic]

Napisane przez happy blue

jakies na pewno, po 6 miesiacu, wiec jeszcze nie wiem jakie moze tula, moze babybjorn..nie znam bondolino. a co, masz do sprzedania?


to sobie wyobraz ja mam 30 stopni caly czas, bez pieczenia. drozdzowe rogaliki

ja też mam 30 stopni bez pieczenia
ehhh zjadłabym sobie coś pysznego, ale mi nic nigdy nie wychodzi ze słodkości
w każdym razie nawet jakby wychodziło, to i tak pewnie bym nie zrobiła,bo mam mega lenia... W właśnie zapadł w drzemkowy sen,a ja leżę z lapkiem...
mogłabym posprzątać bo syf w domu..mogłabym poćwiczyć... a leże jak kłoda
brak mi motywacji..;p

[MoTyleKsw]

Napisane przez happy blue

jakies na pewno, po 6 miesiacu, wiec jeszcze nie wiem jakie moze tula, moze babybjorn..nie znam bondolino. a co, masz do sprzedania?


to sobie wyobraz ja mam 30 stopni caly czas, bez pieczenia. drozdzowe rogaliki

Tiaa mam a tak serio to próbuję się zorientować co "najlepsze" bo chustować się nie będziemy chustować. Tzn mamy chustę od jakiś 1,5 msc ale ani razu się nie zawijaliśmy bo nie mieliśmy potrzeby (teraz moze jak pojedziemy nad morze to chłopa zakręcimy, o ile ogarniemy przez week wiązanie) a nosidło jednak szybciej się zakłada niż chustę, a ja niecierpliwiec jestem, a zarzekałam się, że będziemy się chustować a tu póki co tyłek

Napisane przez ankaaa206

my dopiero wychodzimy w takie upały po 18, akurat tż wraca z pracy i robimy rodzinne wycieczki, przez to pieczenie rogali mam chyba 30 stopni w domu - ale wyszły pyszne

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------


http://allegro.pl/nosidelko-mei-tai-...435390536.html ja kupuje takie, ale później bo prawie wszystkie nosidła ergonomiczne są zalecane dopiero po 6 mż

Jeeeeedziemy do Ciebie na rogaliki !!!!

Też je oglądałam, ale ten dół jakiś mi się niestabilny wydaje.

Napisane przez happy blue

narazie mroziłam tylko jagody i maliny, w całości, ale nie wiem czy to dobrze, lepiej byłoby pewnie w takiej formie w jakiej mają być podane, ja chciałam trochę dla pędraczka i trochę dla siebie do ciast

No ja chce głównie dla małej, a pytam bo jutro jadę na taką giełdę z owocami i warzywami gdzie przyjeżdżają tylko hmm Ci co sami hodują (u nas warzywa w tym roku zgniły najpierw przez opady ;/ a owoce wyschły teraz na krzakach a tak się cieszyłam, że będę miała swoje truskawki, maliny, porzeczki, wiśnie ;/, jedynie zostają jabłka, gruszki, brzoskwinie i chyba śliwki o ile nie będą robaczywe, ale dobre i to) i próbuję się zorientować a jedni piszą tak a drudzy inaczej, ale to chyba jak ze wszystkim.

[karota11]

Napisane przez happy blue

jakies na pewno, po 6 miesiacu, wiec jeszcze nie wiem jakie moze tula, moze babybjorn..nie znam bondolino. a co, masz do sprzedania?


to sobie wyobraz ja mam 30 stopni caly czas, bez pieczenia. drozdzowe rogaliki

ja mam własnie takie z baby bjorn, ale nei znam się na nosidełkach, mam takie http://allegro.pl/nosidelko-baby-bjo...457836272.html
od kiedy mozna nosić dzieciaczkiw takich?

Napisane przez szprotka_mada

Ja w nich mrożę mleczko dla Kubusia

oooo dobrze wiedziec a z kimś to uzgadniałaś, typu lekarz czy położna, ze na 100% mozna?

Napisane przez happy blue

pół żartem, pół serio- mam nadzieję, że tata jeździ ostrożnie nie tylko z wnuczkiem



Omatko, Banka, współczuję Michasiowi i Tobie, że tak źle znosi szczepienia. Nie martw się wagą i wymiarami, na pewno nadrobi

cześć ada


dziewczyny- proszę o pomoc odnośnie odciągania pokarmu i mrożenia. Wiem, że było o tym, ale wtedy nie miałam laktatora i nie zajmowałam sobie tym głowy.
1) odciągnięte rano i wieczorem mogę zmieszać w jednym pojemniczku czy muszę w dwóch przechowywać/ zamrażać? kiedyś Jussti pisała, że ważne żeby byłow tej samej temp i to wszystko?

2) odmrożone z różnych terminów chyba nie powinno być podane zmieszane?

Motylku, to łódzkie daleko ale wiecie co, byłoby czadowo zorganizować zlot jakiś ale taki np trzydniowy. wynająć gdzieś pokoje w jakiejś fajnej mieścinie w jednym pensjonacie, wyobrażacie to sobie? ciekawe kto z kim by się pogryzł i nie mam na myśli młodszego pokolenia takie top mother chichi

spoko , on ostrożny

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

nasze te z przychodni też nie szczepia jak jest gorąco

zresztą sama bym nie poszła zaszczepic w ten skwar :/ choc u banki chłodniej dziś





biedny Michas
a ile on je w ciągu dnia?








u nas aktualnie w cieniu 38. wyszłam.na chwilę z.młoda na taras to nie ma czym oddychać nawet :/




jak mrozicie owoce.warzywa dla.dZieci to w całości czy prygotoqane już?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zjada 4-5 posilkow na dobe po 90-120 malo co 3 godziny w ten upal to za czesto wypada co 4
I wody pije duzo , faudki na udach zanikaja ale dlugi jest liczecze ze po upalach zacznie 150 wciagac i za 3 tyg. Juz warzywa zaczne podawac

Napisane przez happy blue

wypluj te słowa

swoją drogą moja lekarka nie szczepi w upały,a czyjaś jeszcze? bo dziś inna koleżanka też pojechała na szczepienie.

Tfu tfu
nic nie wiem u nas chmury i wieje ale 26 stopni jesy

[Veronic]

happy, motylek-
ja będę mroziła warzywka i owoce już w formie gotowej do podania
potem będzie mi łatwiej ,bo odmrożę i gotowe
nakupuję sobie zapas pojemniczków na mocz;p

[karolina2121]

Napisane przez happy blue

ale wiecie co, byłoby czadowo zorganizować zlot jakiś ale taki np trzydniowy. wynająć gdzieś pokoje w jakiejś fajnej mieścinie w jednym pensjonacie, wyobrażacie to sobie? ciekawe kto z kim by się pogryzł i nie mam na myśli młodszego pokolenia takie top mother chichi

Super pomysł

Napisane przez MoTyleKsw

czy któras z mam planuje kupić nosidlo ergonomiczne tule albo bondolino ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mam babybjorn... niby od urodzenia mozna nosic

Napisane przez karota11

ja mam własnie takie z baby bjorn, ale nei znam się na nosidełkach, mam takie http://allegro.pl/nosidelko-baby-bjo...457836272.html
od kiedy mozna nosić dzieciaczkiw takich?

Też mam, podobno mozna nosic w nim od urodzenia

[candace1]

happy-ja wczoraj szczepiłam młodego i też był upał.
Po prostu mieliśmy zakaz wychodzenia z domu i tyle
Dzięki Bogu młody nie gorączkował i w ogóle gdyby nie plasetek na nodfze to nie pamiętałabym, ze był szczepiony bo zachowywał się i spał jak co dzień od 20 do 5,30 rano

[MoTyleKsw]

Napisane przez karolina2121

Super pomysł



ja mam babybjorn... niby od urodzenia mozna nosic


Też mam, podobno mozna nosic w nim od urodzenia

no niby można ale zawsze jest to ale ze kręgosłup że bioderka ...

Napisane przez Veronic

happy, motylek-
ja będę mroziła warzywka i owoce już w formie gotowej do podania
potem będzie mi łatwiej ,bo odmrożę i gotowe
nakupuję sobie zapas pojemniczków na mocz;p

jestem laik w kuchni
gotujesz i blendujesz ?

Napisane przez banka26

Zjada 4-5 posilkow na dobe po 90-120 malo co 3 godziny w ten upal to za czesto wypada co 4
I wody pije duzo , faudki na udach zanikaja ale dlugi jest liczecze ze po upalach zacznie 150 wciagac i za 3 tyg. Juz warzywa zaczne podawac








Tfu tfu
nic nie wiem u nas chmury i wieje ale 26 stopni jesy

no to tak jak moja tylko moja częściej ale po mniej tylko michał większy więc pewnie inne zapotrzebowanie ma

Napisane przez karota11

ja mam własnie takie z baby bjorn, ale nei znam się na nosidełkach, mam takie http://allegro.pl/nosidelko-baby-bjo...457836272.html
od kiedy mozna nosić dzieciaczkiw takich?


oooo dobrze wiedziec a z kimś to uzgadniałaś, typu lekarz czy położna, ze na 100% mozna?


spoko , on ostrożny

czyli ten baby bjoern króluje bo chyba myszka go ma i cloche ?

trzeba się udać na jakieś forum specjalistów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Napisane przez MoTyleKsw

no niby można ale zawsze jest to ale ze kręgosłup że bioderka ...



.

Pytałam ortopedy o to nosidełko... powiedział, że najlepiej poczekać aż będzie stabilnie główkę trzymało, a na bioderka jest ok bo dziecko jest w pozycji zabki

[ankaaa206]

Napisane przez MoTyleKsw

Jeeeeedziemy do Ciebie na rogaliki !!!!

wpadajcie, jeszcze 2 takie talerze są oprócz tego - do wyboru : z serem, dżemem, nutellą i czekoladą

[justyna_g4]

Napisane przez Veronic

Jest taki ukrop,ze boje się wychodzić z W na dwór...
także Tż idzie do dentysty sam, ja zostaję w domu z Małym
pójdę kiedy indziej

W strasznie dziś marudny jest kupy nadal brak już 3 dzień
spróbuję zjeść śliwki suszone (za radą magusi) , ale coś nie wierzę, że to coś da ...
a mi się nic nie chce ... ;/;/

Spróbuj dać mu rumianek, a jak nie chcesz jemu podawać to sama pij powinno pomóc. Jak ja piłam to babcia mi mówiła żebym za dużo nie piła bo mała dostanie biegunki, a wychowała 11 dzieci i jej siostra jest położną i też tak mówiła.

[puchatkowa]

Kupiłam dziś mate kick&play i czekam na wysyłkę. Mam nadzieję, że się Młodej spodoba

Banka a dużo Ci tej wody dziennie pije Michas? Ile max można jej podać? Na razie faktycznie chyba nie martw się tą wagą, bo to na pewno wpływ upałów.

Sharp chyba Ty pytalas jakie bebiko podaję?
Zwykle takie w żółtym kartoniku z misiem na opakowaniu

Diabli kciuki dziś trzymalam tylko nie za bardzo mogłam wcześniej coś tu napisać. Mam nadzieję, że biopsja poszła ok.

Napisane przez XxXJuSstiii

gluten najlepiej wprowadzać pod osłoną mleka matki, ja mam zamiar karmić dłużej, więc i gluten wprowadzę później, im dziecko starsze tym lepiej będzie tolerowało, co mądrzejsi lekarze zalecają nawet dopiero koło roczku ale każdy zrobi jak uważa

Rozumiem
I chyba masz sporo racji bo moja spacerowa koleżanka ma 8miesięczna córkę i po 6 miesiącu próbowała z glutenem i Małej wyszło uczulenie, teraz próbowała znów podawać i dalej wychodzi ta wysypka i teraz miesiąc jej kazała lekarka zaczekać przed kolejną próbą. A dodam, że koleżanka kp
A nie wiesz jak jest z tym glutenem przy mm a nie pod osłoną mleka matki?

Napisane przez justyna_g4

Nic wieciej mi nie powiedział tylko pierwsze pytanie było czy dalej daję Delicol. Kazał odstawić i mówił że jest ryzyko że kolka wróci ale jelitka są podrażnione najprawdopodobniej. Myślę, że jakbym mu powiedziała, że daję coś innego to też by mi kazał odstawić. Jak mu powiedziałam przy szczepieniu, że daję Delicol to kazał dawać 5 dni i robić 2 dni przerwy żeby zobaczyć co z dzieckiem i czy trzeba podawać.
Mi się teraz wydaje że na moją małą nie działał. Ja jej dawałam tylko przed ostatnim karmieniem bo po nim było najgorzej zawsze. Ale dziś dostała ten Dicoflor i ładnie zjadła i zasnęła.

Dzięki za odpowiedź ją nie widzę żeby u nas było gorzej bez tego delicolu, także rezygnuję z niego.

Napisane przez cloche

helou
dzisiaj spokojny dzien, po zadnych klinikach sie nie bedziemy szlajac. wczoraj bylismy na kontroli. prowizorka mlodego funkcjonuje swietnie, powinna dac rade do kolejnej operacji. ale przeraza nas w dalszym ciagu... yyy... przetoka tetnicy wiencowej (chyba dobrze przetlumaczylam). jest wielka i niebezpieczna, ale przynajmniej na razie nie da sie z nia nic zrobic... musze poczytac i douczyc sie na ten temat, bo dotychczas przestudiowalam tylko temat wad zastawek, rzegrod i komor serca mowie wam, na medycyne sie wybiore i skoncze w trybie przyspieszonym...

Cloche nawet nie wiesz jak Cię podziwiam! Jesteś super mama

Napisane przez Ashyshqa

Ja się nawet nie umiejętnościami czy ich brakiem załamuję. Sofia średnią wyrabia tylko jej zachowaniem przy jedzeniu + nocnymi kolkami... Ale już dziś mi lepiej.
A tak a propos umiejętności! Która to pisała o tych piąstkach na żółwika przy leżeniu na brzuszku (Puchatkowa, może Ty? ) spróbowałam dziś i główka mego dziecia pięknie poszybowała w górę i oglądała

To nie ja
Ja pisałam, że u nas to niestety za bardzo nie działa, bo Lencia się denerwowala jak jej tak rączki dawałem. Ale dziś było już lepiej i chyba faktycznie taki układ rąk ułatwia dzwiganie główki bo dziś kilka razy ją podniosła co prawda nie na długo i nie za wysoko no ale od czegoś trzeba zacząć prawda

[banka26]

Napisane przez ankaaa206

wpadajcie, jeszcze 2 takie talerze są oprócz tego - do wyboru : z serem, dżemem, nutellą i czekoladą

Ooo mniammm za to ze nie dalas wczesniej spalaszowalam pierogi ze szpinakiem i serem.mniammmm obym kolki nerkowej nie dostala:banghead:

Napisane przez candace1

happy-ja wczoraj szczepiłam młodego i też był upał.
Po prostu mieliśmy zakaz wychodzenia z domu i tyle
Dzięki Bogu młody nie gorączkował i w ogóle gdyby nie plasetek na nodfze to nie pamiętałabym, ze był szczepiony bo zachowywał się i spał jak co dzień od 20 do 5,30 rano

Dlatego dzisiaj odrazu powiedzialam nie dawac plastra

Napisane przez MoTyleKsw

no niby można ale zawsze jest to ale ze kręgosłup że bioderka ...








jestem laik w kuchni
gotujesz i blendujesz ?











no to tak jak moja tylko moja częściej ale po mniej tylko michał większy więc pewnie inne zapotrzebowanie ma




czyli ten baby bjoern króluje bo chyba myszka go ma i cloche ?

trzeba się udać na jakieś forum specjalistów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[puchatkowa]

Ankaaa ale rogaliki! Daj przepis co? Choć nie sądzę by Młoda pozwoliła mi je zrobić bo ona nie śpi tak ładnie i regularnie jak Twój Niki

[salviae]

Napisane przez XxXJuSstiii

my takich nie mamy, jak coś to odkupię

Sasiadka je wziela gadalas z mezem ?

Napisane przez banka26

Dxieci na piersi dlatego rozpoczynaja pozniej rozszerzanie diety bo z piersi matki probuja juz samakow a te butelkowe niestety tylko mleczko znaja i maja gorzej , ciezej im jest zaakceptowac smaki wiec jak bym karnila kp to tez bym sie nie spieszyla

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ooo tego jeszcze nie słyszalam, musze zapamietac dla tesciowej

Napisane przez szprotka_mada

---



Witam się uziemiona w domu...

ja bym jechała szyć, zrobiliby i spokoj

Napisane przez MoTyleKsw

Jezooo a ile macie stopni? Bo u nas skwar już 32 stopnie, ale wieje i młoda śpi sobie teraz na dworku.


A ja myśłałam, że przy kp wprowadza się później bo mleko matki jest lekko strawne i żołądeczek musi dorosnąć do tego, a przy mm które jest ciężko strawne, brzuszek już jest przygotowany na inne pokarmy, które trzeba strawić...

Ja mam w domu 31 , a na dworze 38
Ja własnie myślałam, że to jest jedyna teoria dotyczaca kp

Napisane przez Veronic

jeszcze nigdy nie brałam znieczulenia...
zawsze mnie bolało podczas wiercenia... brrr

a moja dentystka mówiła, ze po znieczuleniu nie mogłabym karmić przynajmniej 8 godzin....
więc chyba nie ma tego dla karmiących...

trudno jakoś wytrzymam, to nie pierwszy raz

Ja byłam ostatnio i tez myslałam, że 8 godzin zrobiłam zapasy mleka, a lekarz mi powiedział ze po poł godzinie moge juz karmić

Napisane przez MoTyleKsw

ją pisałam jakiś czas temu właśnie by tak układać ręce bo wtedy dziecko głowę dŹwiga nie tylko z brzucha i pleców a z rąk a później którąś właśnie z mam to potwoerdzala


happy mieszkam jakies 130 km od wawy jak coś to zapraszamy choć w tym roku to raczej busz z milionem robactwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Właśnie mam jeszcze pytanie co do tych raczek czy wasze dzieci same je tak układaja, czy im pomagacie ? Bo Kuba ma zawsze rozjechane, a jak mu je podsunęłam to zaczął się przewracać na plecy zrobił to 3 razy, ale nie zaliczam mu tego do samodzielnego przewrotu bo raczki mu utawiałam

Napisane przez happy blue

dziewczyny- proszę o pomoc odnośnie odciągania pokarmu i mrożenia. Wiem, że było o tym, ale wtedy nie miałam laktatora i nie zajmowałam sobie tym głowy.
1) odciągnięte rano i wieczorem mogę zmieszać w jednym pojemniczku czy muszę w dwóch przechowywać/ zamrażać? kiedyś Jussti pisała, że ważne żeby byłow tej samej temp i to wszystko?

2) odmrożone z różnych terminów chyba nie powinno być podane zmieszane?

1. Ja mieszam i zamrazam w jednym
2. Podaje najpierw jedno, a później drugie
nie wiem, czy dobrze robie, ale tak robie

Napisane przez MoTyleKsw

czy któras z mam planuje kupić nosidlo ergonomiczne tule albo bondolino ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja planuje tule, tylko teraz się zaczełam wachać, bo kiedy Kuba był malutki to nosiłam go praktycznie codziennie, a teraz ostatnio może 2 tygodnie temu zobaczymy później bo zimą też mnie to jakoś nie przekonuje


Małego znowu pogryzły komary nienawidze ich tak mocno, że nie mogę tego opisać
Dzisiaj 3 godziny wystawiałam małe ciuszki i moje ciążowe ubrania na allegro mam nadzieje, że coś się sprzeda i będzie na nowe szaleństwo, no jak się nie sprzeda to i tak bede szalała, ale troszkę sumienie czystsze

[Ag_nes]

Napisane przez puchatkowa

Ankaaa ale rogaliki! Daj przepis co? Choć nie sądzę by Młoda pozwoliła mi je zrobić bo ona nie śpi tak ładnie i regularnie jak Twój Niki

no właśnie przepis może szybko się robi

[antoinettee]

Napisane przez diabli

czasem można zrobić wieksza glupote chcąc dobrze...mój kuzyn odwiedzil kiedyś znajomych i zabral ze sobą 2letnia corke. w mieszkaniu był pies "rasy groźnej" jakies amstaff czy cus. zamknęli go przezornie w łazience. kiedy wychodzili już do domu postanowili dziecku pokazac pieska "bo chce zobaczyć hau". uchylili drzwi, pies wyskoczyl do dzisiaj nikt nie wie jak i nie chcąc dziecka wypuscic ze swojego terenu zaczal gryzc. wgryzł się w szyje w w okolice oka. milimetry i byłoby po tętnicy szyjnej albo wzroku. znajomi skloceni, do dzisiaj trwaja sprawy sadowe...dziecko ma za sobą kilka operacji plastycznych.
historia niby zupełnie nie zwiazana z Twoja, ale można się wiele nauczyć na bledach. lepiej żeby dziecko poplakalo na poboczu i zasnelo, niż żeby stala się tragedia.
a swoja droga biedna malutka - była az tak zmeczona czy te kolki ciagle daja Wam tak popalić?

Miała to przeklętą kolkę. Zatrzymanie na poboczu nic by nie dało. W domu dostała czopka i po pół godziny trochę się uspokoiła. Nauczkę mamy taką, że puki kolki się nie skończą wieczorami nigdzie z nią nie wychodzimy.

[nuna2]

diabli pytałaś, czy nam potwierdziła napięcie. Tak. Ale ona jeszcze jest do wyrobienia w domku, tylko musimy ćwiczyć 3 razy dziennie, pokazała, jak ją nosić i za dwa msc kontrola. Jeśli nie pomoże, to oczywiście pójdziemy z nią do jakiegoś rehabilitanta, ale ns razie nie ma potrzeby

co do perfekcyjnej Pani domu.... chciałabym, ale daleko mi do tego Ciągle mam wrażenie, że się nie wyrabiam i w domu bałagan, czasem mała tak wojuje, że nie idzie nic zrobić.A jak nie śpi, to jakoś głupio mi siedzieć na komp, jak śpi to próbuję coś zrobić w domku i tak w koło.

Justyna G chyba tak, jak radzicie, zmienię butelkę, bo mam avent. Chcę oczywiście karmić tylko piersią, ale czasem trzeba gdzieś wyjść, do dentysty pasowałoby a póki mała nie chwyci, to przecież nie pójdę, bo ja bez znieczulenia nie dam rady.

Wyczytałam, że Twoja mała miała jakieś ślady krwi w kupce. Mam nadzieję, że jej przejdzie.

vil dobrze wiedzieć o tych skojarzonych Dzięki CI jesteście źródłem wiedzy Nam też pozwoliła zaszczepić tylko na żółtaczkę.

Veronic u nas te same problemy z kupą. Jestem zła, że stosowałam te windi, bo teraz nie wiem, czy mała się do tego rpzyzwyczaiła czy co, a stosowałam naprawdę w ostateczności. Ja spróbuję z rumiankiem raz dziennie.

szprotka ja bym pojechała to zeszyć.... Jeszcze jak macie iść na wesele... Żebyś to co po chwilę sobie tego nie naruszała...

Ja dziś miałam taką twardą pierś w nocy, że laktator z początku nie pociągnął, ale przystawiłam małą i pomogło

happy blue c do szczepienia w upały-wczoraj neurolog mówiła, że póki jest ponad 30 stopni, mamy nie szczepić

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

salviae a u tego dentysty to jakieś specjalne znieczulenie się nazywa??

antoniette wiem, co znaczy drące się dziecko w aucie przy kolce, jak czerwienieje i zdaje się, że się zapomni Miałam tak, chciałam wyciągać z fotelika, ale tego nie zrobiła. Darła się do dojechania do domku. I też nie jeździmy w godzinach kolek, bo się boję. Może na razie faktycznie odpuście sobie podróże autem. Zaobserwowałaś o której ją chwyta?? Moja już o 18 musi być w okolicach domku.

Wiecie, że ja od ostatniej wizyty położnej, czyli hm... 4 tyg temu, jeszcze nie miałam ważonej małej

A tak w ogóle mamy dziś skończone 7 tyg

Jeny jak fajnie do was popisać:P Jak siądę to nie wyjdę:P

Mąż poszedł od dziś na przymusowy urlop i będzie do wtorku wieczora, więc trochę się mi małą zajmie
OD 4 nocek odpukać, albo małej mijają kolki albo nie wiem czy rumianek pomaga, ale płacze tyko ok 2 h i usypia przed północą a nie po 4 albo i dłużej Przzedwczoraj spała od 22 do 5 rano. Wczoraj od 21 do 2:30 zjadła i od 3 do 6:30.

Kochane macie pomysł na jakieś ciasta na chrzciny, potrawy, przystawki?? Co miałyście dobrego??

[Veronic]

Napisane przez justyna_g4

Spróbuj dać mu rumianek, a jak nie chcesz jemu podawać to sama pij powinno pomóc. Jak ja piłam to babcia mi mówiła żebym za dużo nie piła bo mała dostanie biegunki, a wychowała 11 dzieci i jej siostra jest położną i też tak mówiła.

ok dzieki od dzisiaj zaczne pic..
dzisiaj po południe Młody zrobił 3 takie małe kleksiki , kupa była normalna ,dosyc luzna, takze nie wiem czemu ma z nia taki problem

nuna- nie wyrzucaj sobie tego,ze stosowałas windi, robiłas to dla dobra dziecka
ja nawet nie potrafie zliczyc tego ile razy uzywałam windi;p teraz juz rzadko uzywam,bo generalnie Młody baczki jakos tam robi

[vil84]

Ada, to u Was już po wszystkim? nie wiedziałam że to już czekamy na relację! no i oczywiście wiele szczęścia na nowej-starej drodze

my po neurologu - w sumie baka stwierdziła że jak nie byliśmy jeszcze na rehabilitacji to bardzo źle i dzisiejsza wizyta nic nie wnosi nie chciało mi się jej tłumaczyć że zwyczajnie nie było nas stać a teraz już mamy termin za kilka dni z nfz to czekaliśmy już. nieważne. nadal lewa strona słabsza, ale ogólnie duża poprawa (uśmiechu, rozglądanie się itp). stwierdziła że główka jest spłaszczona już z jednej strony nieodwracalnie (bo kości są już dość mocne) - nie jest to ogromnie widoczne - w każdym razie moja mama się zirytowała bo trochę się zna na tym, jest biologiem i interesuje się wszelkimi sprawami związanymi z anatomią (dlatego chce jechać na tą wystawę Human Body ), genetyką itp i mówi że spokojnie da się to wyrównać tylko trzeba być konsekwentnym i odwracać główkę na drugą stronę i blokować, bo nie potrafi mocno jej obrócić w jedną stronę w ogóle
kontrola za 3 miesiące, i dostaliśmy skierowanie na bezpłatne szczepionki skojarzone ale idziemy dopiero za 3 tyg bo nasza pediatra jest na urlopie. będzie miał 4,5 miesiąca i pierwsze szczepienia

jutro gastrolog

[vil84]

Zaczynam trzymac glowke i bawic sie lancuszkami babci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

tak jest, panie kapitanie!
efekty juz sa, wiec dzialam dalej

Napisane przez vvgh

Jeździcie z maluszkami autobusami/tramwajami?

tak

Napisane przez vvgh

Hmm, to chyba tylko ja mam jakąś fobię przed autobusami. Boję się ,ze jakiejś choroby tam dostanie, albo że jak mocno zahamuje to malutkiego uderzy .

W przychodni też może coś złapać, w sklepie

Napisane przez Veronic

ja też mam 30 stopni bez pieczenia
ehhh zjadłabym sobie coś pysznego, ale mi nic nigdy nie wychodzi ze słodkości
w każdym razie nawet jakby wychodziło, to i tak pewnie bym nie zrobiła,bo mam mega lenia... W właśnie zapadł w drzemkowy sen,a ja leżę z lapkiem...
mogłabym posprzątać bo syf w domu..mogłabym poćwiczyć... a leże jak kłoda
brak mi motywacji..;p

piąteczka

Napisane przez MoTyleKsw

Tiaa mam a tak serio to próbuję się zorientować co "najlepsze" bo chustować się nie będziemy chustować. Tzn mamy chustę od jakiś 1,5 msc ale ani razu się nie zawijaliśmy bo nie mieliśmy potrzeby (teraz moze jak pojedziemy nad morze to chłopa zakręcimy, o ile ogarniemy przez week wiązanie) a nosidło jednak szybciej się zakłada niż chustę, a ja niecierpliwiec jestem, a zarzekałam się, że będziemy się chustować a tu póki co tyłek

oj tam, chusta to też raz dwa

Napisane przez karota11

ja mam własnie takie z baby bjorn, ale nei znam się na nosidełkach, mam takie http://allegro.pl/nosidelko-baby-bjo...457836272.html
od kiedy mozna nosić dzieciaczkiw takich?

w tym niby od urodzenia ale chciałabym zobaczyć jaką pozycję dziecko w nim ma

Napisane przez ankaaa206

wpadajcie, jeszcze 2 takie talerze są oprócz tego - do wyboru : z serem, dżemem, nutellą i czekoladą

z nutelląąąąą

Napisane przez puchatkowa

Kupiłam dziś mate kick&play i czekam na wysyłkę. Mam nadzieję, że się Młodej spodoba


Rozumiem
I chyba masz sporo racji bo moja spacerowa koleżanka ma 8miesięczna córkę i po 6 miesiącu próbowała z glutenem i Małej wyszło uczulenie, teraz próbowała znów podawać i dalej wychodzi ta wysypka i teraz miesiąc jej kazała lekarka zaczekać przed kolejną próbą. A dodam, że koleżanka kp
A nie wiesz jak jest z tym glutenem przy mm a nie pod osłoną mleka matki?

Jestem pewna, że się spodoba Nową kupiłaś?

Oni teraz ogólnie zalecają między 4 a 6 miesiącem, kiedyś było po 8 (nieważne czy kp czy mm)

Napisane przez salviae

Sasiadka je wziela gadalas z mezem ?

o widzisz gadałam powiedział, że spoko ale musi wiedzieć gdzie jedziemy

Napisane przez vil84

Zaczynam trzymac glowke i bawic sie lancuszkami babci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Happy a wiesz, gdzie byliśmy Tak, tak Na basenie

===

helou, padam na twarz z tego upału

[Elusiek]

Dziś wreszcie pojechałam z tż załatwić becikowe i zasiłek rodzinny. Oczywiście jak to zazwyczaj bywa zabrakło nam 1 świstka kobieta przywaliła się do tego że nie mamy zaświadczenia z pracy tż ile miesięcznie zarabia..........najlepsz e że na umowie dokładnie było to napisane jutro jedziemy drugi raz ciekawe co tym razem wyjdzie nie tak

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez vvgh

Jeździcie z maluszkami autobusami/tramwajami?

tak, ale z tż bo jak autobus źle podjedzie nie dam rady udźwignąć wózka, jest bardzo zwinny ale ciężki

[komiksowa]

Napisane przez Atena564

a jakie to bebiko dajesz??? nieulewa sie maleństwu?? a co z kupka i pierdami- niemecza dziecka zabardzo???

Napisane przez sharpnowaja

którym bebiko karmicie?
.

Bebiko 1 to najzwyklejsze, nie żadne HA czy jakieś specjalne. Młody ulewa, ale po trzech poprzednich mlekach też ulewał i po piersi też mu się zdarzało. Taka uroda dziecka. Kupki co najmniej 2 dziennie, bączków całe stado. Problem z kupką był na początku, jak przechodziliśmy z Nan Pro 1. 2 razy zdarzyło mu się zatwardzenie. Teraz idzie wszystko gładko

Napisane przez vil84

qrde, Przemek dziś zjadł o 4 100 ml, potem w parku o 9 jakieś 110 ml, i potem o 15 zjadł 90 ml.... po kąpieli mlekiem pluł, wypił butlę wody ... i tak od 2 tyg no bez jaj że je 3 razy dziennie i to tak mało. ja wiem że upał upałem ale wcześniej jadł 6-7 razy po 150 ml ...

Nasz chłopak też za abrdzo nie chce jeść w taki upał. Może to przez pogodę?

Napisane przez diabli

nadrobiłam, poproszę kciukasy jutro w okolicach 11:00 powoli do przodu...później jeszcze wrzesień i w końcu będziemy się urlopować macierzynsko jak należy! dobranoc.

zaciśnięte

Napisane przez cloche

helou
dzisiaj spokojny dzien, po zadnych klinikach sie nie bedziemy szlajac. wczoraj bylismy na kontroli. prowizorka mlodego funkcjonuje swietnie, powinna dac rade do kolejnej operacji. ale przeraza nas w dalszym ciagu... yyy... przetoka tetnicy wiencowej (chyba dobrze przetlumaczylam). jest wielka i niebezpieczna, ale przynajmniej na razie nie da sie z nia nic zrobic... musze poczytac i douczyc sie na ten temat, bo dotychczas przestudiowalam tylko temat wad zastawek, rzegrod i komor serca mowie wam, na medycyne sie wybiore i skoncze w trybie przyspieszonym...

Florek 3maj się tam mocno chłopie i nie strasz matki!

Napisane przez XxXJuSstiii

ja jestem tego zdania, że skoro mleko matki zaspokaja wartości odżywcze dziecka do 6 miesiąca życia i dłużej to nie będę jego układu pokarmowego męczyła za szybko

Też tak myślę (mimo tego, że już nie karmię piersią), ale i tak kusiłoby mnie, żeby podać marchewkę czy jakąś kaszkę

Napisane przez ankaaa206

dziś mam dzień rogalikowy, zrobilam juz ciasto z 2 kg mąki <wyjdzie coś ponad 100 rogali> teraz leżakuje i przy następnej drzemce Nikiego zaczynam pieczenie!

ło matko, ale z Ciebie obrotna i super zorganizowana matka

Napisane przez ada32

hej..wróciłam...ale widzę nowy wątek i sporo do nadrobienia..chociaz poczytam co się działo u Was..ale z odpisaniem wybaczcie..

z góry dziękuję za zyczenia ....przyznam nawet nie czytałam przez parę dni zadnego posta ..po prostu nie miałam czasu ..gości pęlna chata i to na kilka dni...

ale było fajnie......

Najlepszego Ada, czekamy na zdjęcia A Gabryś miał jakieś wystrzałowe ubranko z tej okazji?

Szprotka nie chcę Cię straszyć, ale tak zaczyna się zapalenie piersi. Masuj kamienie gorącą wodą, albo termofor w cycki. No i żeby Ci noga nie odpadła

[Elusiek]

[QUOTE=Ashyshqa;42164822]

dziś rano za ćwiczenia (ze osławioną paniąChodakowską) i od razu mam lepszy humor Jeśli mi to wejdzie w nawych i co rano, podczas Sofinkowej drzemki, walnę sobie taki trening to może doły nie będą mnie tak często dopadać

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------


[QUOTE]


w nawyk może wejść, bo fajny zbiór ćwiczeń, ja ćwiczę program skalpel nawet jak Adi nie śpi to ogląda i pewnie śmieje się z mamuśki jak się kaleczy

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez ankaaa206

wpadajcie, jeszcze 2 takie talerze są oprócz tego - do wyboru : z serem, dżemem, nutellą i czekoladą

narobiłaś mi smaka

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez vil84

Zaczynam trzymac glowke i bawic sie lancuszkami babci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super jaki on już duży

[Veronic]

w końcu W zrobił kupkę cały pampers pełen, potem kąpiel we wiaderku i teraz chyba zasypia.. nie wiem bo siedzę w drugim pokoju, w każdym razie jest cicho

może też zacznę ćwiczyć ? zazdroszczę Wam
jak się zrobi chłodniej to zacznę hihi każda wymówka jest dobra;p


vil- pięknie Przemuś trzyma główkę zaczniecie rehabilitację i na pewno będzie lepiej fajnie,ze macie szczepionki za free

ada- wszystkiego najlepszegoo !!

[MoTyleKsw]

Napisane przez salviae

Sasiadka je wziela gadalas z mezem ?

ooo tego jeszcze nie słyszalam, musze zapamietac dla tesciowej


ja bym jechała szyć, zrobiliby i spokoj

Ja mam w domu 31 , a na dworze 38
Ja własnie myślałam, że to jest jedyna teoria dotyczaca kp


Ja byłam ostatnio i tez myslałam, że 8 godzin zrobiłam zapasy mleka, a lekarz mi powiedział ze po poł godzinie moge juz karmić

Właśnie mam jeszcze pytanie co do tych raczek czy wasze dzieci same je tak układaja, czy im pomagacie ? Bo Kuba ma zawsze rozjechane, a jak mu je podsunęłam to zaczął się przewracać na plecy zrobił to 3 razy, ale nie zaliczam mu tego do samodzielnego przewrotu bo raczki mu utawiałam

1. Ja mieszam i zamrazam w jednym
2. Podaje najpierw jedno, a później drugie
nie wiem, czy dobrze robie, ale tak robie

Ja planuje tule, tylko teraz się zaczełam wachać, bo kiedy Kuba był malutki to nosiłam go praktycznie codziennie, a teraz ostatnio może 2 tygodnie temu zobaczymy później bo zimą też mnie to jakoś nie przekonuje


Małego znowu pogryzły komary nienawidze ich tak mocno, że nie mogę tego opisać
Dzisiaj 3 godziny wystawiałam małe ciuszki i moje ciążowe ubrania na allegro mam nadzieje, że coś się sprzeda i będzie na nowe szaleństwo, no jak się nie sprzeda to i tak bede szalała, ale troszkę sumienie czystsze

Sama tak układa, ale jak jej się rozjadą, aż za bardzo to poprawiam.

Napisane przez XxXJuSstiii

tak

W przychodni też może coś złapać, w sklepie

piąteczka

oj tam, chusta to też raz dwa

w tym niby od urodzenia ale chciałabym zobaczyć jaką pozycję dziecko w nim ma


z nutelląąąąą

Jestem pewna, że się spodoba Nową kupiłaś?

Oni teraz ogólnie zalecają między 4 a 6 miesiącem, kiedyś było po 8 (nieważne czy kp czy mm)
o widzisz gadałam powiedział, że spoko ale musi wiedzieć gdzie jedziemy




Happy a wiesz, gdzie byliśmy Tak, tak Na basenie

===

helou, padam na twarz z tego upału

I np wiązecie się gdzieś na mieście? ;>

TŻ ma za zadanie na week nauczyć nas plątać się

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez vil84

Zaczynam trzymac glowke i bawic sie lancuszkami babci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pięknie trzyma!!!!

uumknęło mi coś?! Jaka rehabilitacja?!

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

Zaczynam trzymac glowke i bawic sie lancuszkami babci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez vil84

Ada, to u Was już po wszystkim? nie wiedziałam że to już czekamy na relację! no i oczywiście wiele szczęścia na nowej-starej drodze

my po neurologu - w sumie baka stwierdziła że jak nie byliśmy jeszcze na rehabilitacji to bardzo źle i dzisiejsza wizyta nic nie wnosi nie chciało mi się jej tłumaczyć że zwyczajnie nie było nas stać a teraz już mamy termin za kilka dni z nfz to czekaliśmy już. nieważne. nadal lewa strona słabsza, ale ogólnie duża poprawa (uśmiechu, rozglądanie się itp). stwierdziła że główka jest spłaszczona już z jednej strony nieodwracalnie (bo kości są już dość mocne) - nie jest to ogromnie widoczne - w każdym razie moja mama się zirytowała bo trochę się zna na tym, jest biologiem i interesuje się wszelkimi sprawami związanymi z anatomią (dlatego chce jechać na tą wystawę Human Body ), genetyką itp i mówi że spokojnie da się to wyrównać tylko trzeba być konsekwentnym i odwracać główkę na drugą stronę i blokować, bo nie potrafi mocno jej obrócić w jedną stronę w ogóle
kontrola za 3 miesiące, i dostaliśmy skierowanie na bezpłatne szczepionki skojarzone ale idziemy dopiero za 3 tyg bo nasza pediatra jest na urlopie. będzie miał 4,5 miesiąca i pierwsze szczepienia

jutro gastrolog

oooo już doczytałam.

Czyli na reha idziecie w związku ze slabszą jedną stroną?
A te bezp z jakiego względu można dostać?
He he toi nie tylko my tak "zwlekamy" ze szczepieniami

Trzymam kciuki jutro za gastrologa. Swoją drogą do neuro szybkie terminy macie, u nas na nfz przyszły rok - drugi kwartał

[diabli]

ufff, ale cieplo. zdycham! największe slonce w południe, a my w samochodzie wrocilam do domu i musiałam się przespać, bo tak bolała mnie glowa. dzięki za kciuki pomogly, bo biopsji nie było hehe. pani chirurg uznala, ze nie trzeba tego znow kluc skoro i tak wycinamy. podpisałam zgode na usuniecie całej tarczycy, zrobili rtg pluc i do domu reszte badan mogę sobie zrobić u siebie (ekg, internista - zgoda na narkozę, laryngolog - jakies badanie szerokości krtani czy cus :P) do kliniki mam się zglosic 16go września, badania, 17go operacja, 19 do domu. jakos damy rade - to tylko 4 dni. co tam u Was? ide poczytać...

[ankaaa206]

Napisane przez Ag_nes

no właśnie przepis może szybko się robi

http://www.wielkiezarcie.com/recipe61035.html bardzo szybko się robi, ja przy 1 drzemce robilam ciasto, przy drugiej zawijałam i piekłam

uff 3 godz spaceru i nóg nie czuję, zaliczyliśmy cyca w parku, zwiedzanie drzew i fontanny ale chyba za dużo wrażeń dla małego odkrywcy bo przy usypianiu strasznie płakał - no i u nas fajnie chłodno pod wieczór bylo, wietrzyk, aż przyjemnie

vil - Przemo ładnie trzyma główkę