Jeszcze z miesiąc wytrzymamy, potem rodzić zaczynamy! Mamy IX-X 2013, cz. XV

[Snow_White1]

Napisane przez dirtymagic85

Gratulacje dla kropli deszczu, widzę, że urodziła wczoraj A reszta mamusiek widzę dzielnie trzyma!
Ja wpadłam dosłownie na sekundę, wróciłam od Lilusi ze szpitala, wszystko na szybko, mam tyle jeszcze do ogarnięcia, nie mamy wózka, nie mamy łóżeczka, nie zdążyłam zzamówić jak ponad miesiąc temu wylądowałam w szpitalu....
nie mam szans na poczytanie co tam u was, ale trzymam za was wszystkie kochane kciuki, już coraz bliżej terminów, cieszę się, że robi się coraz bezpieczniej.
Ja w tej całej sytuacji dostrzegam plusy, przede wszystkim mam już na świecie największy cud, jaki sobie można tylko wyobrazić, w życiu nie myślałam, że macierzyństwo to tak cudowne uczucia, tak ogromna miłość! No i łatwiej mi już znieść upały, hehe

Hej. Milo Cie slyszec. Ciesze sie bardzo, ze wszystko dobrze sie potoczylo!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cotynato]

Napisane przez dirtymagic85

Gratulacje dla kropli deszczu, widzę, że urodziła wczoraj A reszta mamusiek widzę dzielnie trzyma!
Ja wpadłam dosłownie na sekundę, wróciłam od Lilusi ze szpitala, wszystko na szybko, mam tyle jeszcze do ogarnięcia, nie mamy wózka, nie mamy łóżeczka, nie zdążyłam zzamówić jak ponad miesiąc temu wylądowałam w szpitalu....
nie mam szans na poczytanie co tam u was, ale trzymam za was wszystkie kochane kciuki, już coraz bliżej terminów, cieszę się, że robi się coraz bezpieczniej.
Ja w tej całej sytuacji dostrzegam plusy, przede wszystkim mam już na świecie największy cud, jaki sobie można tylko wyobrazić, w życiu nie myślałam, że macierzyństwo to tak cudowne uczucia, tak ogromna miłość! No i łatwiej mi już znieść upały, hehe

Super że u was tak pozytywnie faktycznie jest plus z tym znoszeniem upałów

Dasz nam kiedyś zdjęcie malutkiej?

[misia332]

Muszę napisać, zdjecia Lilunii w K.

[tassia]

hejho witam sie wieczorowa pora
wlasnie wrocilam.z grilla.i planuje was poczytac
jestescie.lepsze.niz gazeta, pudelek i ksiazka razem.wziete


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez your Angel

Pewnie ubiorę białą sukienkę albo szarą koszulę z ciemnymi szortami.
Ech tam, kij z ciuchami, przykre będzie jutrzejsze popołudnie

Zbieram dupkę na sr. Po drodze jeszcze odbieram z Paczkomatu mój żelik do foki

szorty na pogrzeb/?

Napisane przez ladanseuse14

wogóle to mam doła, bo mi ciocia powiedziała, że lepiej jakbym miała kogoś przy sobie, że mam tylko stres z tym remontem, żebym zabrała się w p.i.zdu i pojechała do Tarnowa, najlepiej do babci, na 3-4 tyg. bo będę wykończona po porodzie i sama w domu sobie nie dam rady itp itd.. ja mówię, że nie chcę sytuacji, że pozbawiam D. pierwszych tygodni życia małej.. a ta mi na to, że czasem tak lepiej, że przecież całą rodzinę mam w Tarnowie a tu jestem sama bez żadnej pomocy ani nic a przecież Dawid będzie musiał pracować i ogólnie będę przemęczona no i że remont to na wariackich papierach, że nie wiadomo czy zdażymy i wogóle.. i teraz mam takiego doła, że masakra.. a dopiero co starałam się myśleć pozytywnie..

kiedyś tak było, że domy były wielopokoleniowe, faceci raczej ei zajmowali się dziećmi więc i może u cioci takie przekonanie panuje
Wasza trójka to będzie nowa rodzina, Wy jesteście najważniejsi i Wy na pewno dacie sobie radę
myślę, że jak w razie w byłobay pomoc niezbędna to np mama do Was przyjedzie coś pomóc. Ale myślę, że najlepiej sprawdzić najpierw czy Ty z D ogarniacie temat, nauczyć się razem żyć, te pierwsze chwile są przecież wyjątkowe i najpiękniejsze
nawet jeśłi mieszkanie nie będzie zrobione na tip top, co z tego, dacie sobie radę
D, oprócz Julii ofkors, powinien być dla Ciebie najważniejszy i te ważne sprawy, działania zawsze najpierw razem

a na takie mądrości chyba musimy się uodpornić

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

na pewno lekarze zrobia wszystko by "utuczyc" malego...

a jak to sie robi
moja też za duża nie jest i nikt mi nie mówił jaki jest sposób na przyspieszenie wagi

[matallewar]

Napisane przez misia332

Muszę napisać, zdjecia Lilunii w K.

[Asiek84]

Ladanku głowa do góry, ciocia może tak z czystej troski, ale ja uważam że lepiej będzie jak sami się soba zajmiecie na początku i dotrzecie już jako rodzinka... każda z nas tak naprawdę czeka na nieznane i nie wiemy jaki temperamencik beda miały nasze maluchy, czy bedą śpiochami, czy wręcz przeciwnie... ja jestem za Tobą, D i Julcią

[bajka1807]

kuzwa caly dzien mam dzisiaj mega glutowaty i zbity sluz.... przez Natale sie wystrachalam teraz

[87czarna]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

aha casting? boszz uwielbam to za granica, co ciekawe studenci u nas w polse robia to samo;D casting kogo przyjac na mieszkanie

Super,nie? ;]

Napisane przez dirtymagic85

Gratulacje dla kropli deszczu, widzę, że urodziła wczoraj A reszta mamusiek widzę dzielnie trzyma!
Ja wpadłam dosłownie na sekundę, wróciłam od Lilusi ze szpitala, wszystko na szybko, mam tyle jeszcze do ogarnięcia, nie mamy wózka, nie mamy łóżeczka, nie zdążyłam zzamówić jak ponad miesiąc temu wylądowałam w szpitalu....
nie mam szans na poczytanie co tam u was, ale trzymam za was wszystkie kochane kciuki, już coraz bliżej terminów, cieszę się, że robi się coraz bezpieczniej.
Ja w tej całej sytuacji dostrzegam plusy, przede wszystkim mam już na świecie największy cud, jaki sobie można tylko wyobrazić, w życiu nie myślałam, że macierzyństwo to tak cudowne uczucia, tak ogromna miłość! No i łatwiej mi już znieść upały, hehe

Super,Kochana... bardzo się cieszę!!!

[passion80]

Napisane przez bajka1807

a jakie dostalas wytyczne ze szpitala?

kontrola 3 dni po wyjściu ze szpitala, u lekarza
oszczędzający tryb żytcia
usg 7 dni po wyjściu, idę we wtorek
ktg raz w tygodniu
obserwować ruchy
morfologia do powtórzenia za 10dni

jakby tylko coś było nie tak wracać do szpitala
z różnych opowieści, nastawiamy się z mężęm, że Maja jednak urodzi się we wrześniu, więc spinamy poślady z wyprawką, ylko niech się chłodniej zrobi

Napisane przez matallewar

A ja jestem beznadziejna
Edi mi znów zasikał kanapę, zdjął pieluchę, wszedł na kanapę, usiadł obok podkładu i się ZESIKAŁ A ja się nie opanowałam i tak na niego nakrzyczałam, że sama się poryczałam z tego wszystkiego Skoro ja ledwo żyję, to nie mogę się wkurzać, że malutkie dziecko coś nie ogarnęło Sam potem pieluszkę przyniósł i mówił "mama nie krzycz, mama nie płacz". Normalnie jestem beznadziejna i idę się schować

kurde, a nie jest jeszcze za mały na naukę załatwiania się bez pampersa jak co chwila coś
no chyba, że każde dziecko tak

Napisane przez dirtymagic85

Cześć ciężarówki

jak maluch?
jak Ty?

[tassia]

w ogole w krakowie dzis dzika jazda
w cieniu 39,5stopnia
a teraz wracamy z tz i 32 stopnie po godzinie dziewiatej
kosmos
jutro zapowiadaja ochlodzenie i trzymam.ich za slowo bo jak nie to aaaaa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez bajka1807

kuzwa caly dzien mam dzisiaj mega glutowaty i zbity sluz.... przez Natale sie wystrachalam teraz

Ej, ja też dziś tak mam
A z cycków leci mi ciurkiem

A jeszcze miesiąc nie będę rodzić

[passion80]

Napisane przez bajka1807

kuzwa caly dzien mam dzisiaj mega glutowaty i zbity sluz.... przez Natale sie wystrachalam teraz

Ladan, jeszcze jedno
częśto myślę, że jednak dobrze, że mieszkamy, powiedzmy, sami, bez żadnej z naszych mamuś i innych ciotek
będziemy robić, jak uważamy za słuszne, a jednak w razie w ktoś będzie mógł pomóc, co, mam nadzieję, że nie będzie często konieczne no np jak będziemy chcieli jechać na zakupy i ktoś ze stworem posiedzi

[matallewar]

Napisane przez passion80

kurde, a nie jest jeszcze za mały na naukę załatwiania się bez pampersa jak co chwila coś
no chyba, że każde dziecko tak

No raczej nie, on się nie uczy, on od października! chodzi bez pieluchy...
I miał już miesiące! bez żadnej wpadki, on wie, rozumie, umie...

Już nawet na dzienne drzemki bywało, że nie miał pieluchy i nic. Nawet 2 noce bez spał i nie było wpadki.

[dirtymagic85]

Napisane przez kaska87

a jak Lila ile waży?

Dziś ważyła 1550g, a "wzrtostu" przy urodzeniu miała wogóle 39cm, teraz pewnie ciutkę więcej. Ogólnie jest ok, tylko jakiś refluks jej się przypałętał i od wczoraj je częściej, ale mniejsze porcje. Apetyt ma kosmiczny, butlę doi w kilka minut, z cycem trochę gorzej, ale pomału się uczymy, dziś possała troszkę dłużej Ja jadę na laktatorze i odciągam dla niej mleczko, dobrze, ze jest Odliczam gramy i dni do wyjścia do domu, a wyjdzie w okolicach dwóch kg, pewnie jeszcze ze 2-3 tygodnie. Nie mogę się doczekać!

[misia332]

Napisane przez dirtymagic85

Dziś ważyła 1550g, a "wzrtostu" przy urodzeniu miała wogóle 39cm, teraz pewnie ciutkę więcej. Ogólnie jest ok, tylko jakiś refluks jej się przypałętał i od wczoraj je częściej, ale mniejsze porcje. Apetyt ma kosmiczny, butlę doi w kilka minut, z cycem trochę gorzej, ale pomału się uczymy, dziś possała troszkę dłużej Ja jadę na laktatorze i odciągam dla niej mleczko, dobrze, ze jest Odliczam gramy i dni do wyjścia do domu, a wyjdzie w okolicach dwóch kg, pewnie jeszcze ze 2-3 tygodnie. Nie mogę się doczekać!

Oby jak najszybciej nabrała masy i szybko wróciła do domu.
Mam nadzieję, że Ty też sie dobrze trzymasz

[87czarna]

Napisane przez dirtymagic85

Dziś ważyła 1550g, a "wzrtostu" przy urodzeniu miała wogóle 39cm, teraz pewnie ciutkę więcej. Ogólnie jest ok, tylko jakiś refluks jej się przypałętał i od wczoraj je częściej, ale mniejsze porcje. Apetyt ma kosmiczny, butlę doi w kilka minut, z cycem trochę gorzej, ale pomału się uczymy, dziś possała troszkę dłużej Ja jadę na laktatorze i odciągam dla niej mleczko, dobrze, ze jest Odliczam gramy i dni do wyjścia do domu, a wyjdzie w okolicach dwóch kg, pewnie jeszcze ze 2-3 tygodnie. Nie mogę się doczekać!

Piękne postępy robi!
Już niedługo i będziecie mogły wrócić razem do domku
Ucałuj maleńką

[passion80]

Napisane przez dirtymagic85

Dziś ważyła 1550g, a "wzrtostu" przy urodzeniu miała wogóle 39cm, teraz pewnie ciutkę więcej. Ogólnie jest ok, tylko jakiś refluks jej się przypałętał i od wczoraj je częściej, ale mniejsze porcje. Apetyt ma kosmiczny, butlę doi w kilka minut, z cycem trochę gorzej, ale pomału się uczymy, dziś possała troszkę dłużej Ja jadę na laktatorze i odciągam dla niej mleczko, dobrze, ze jest Odliczam gramy i dni do wyjścia do domu, a wyjdzie w okolicach dwóch kg, pewnie jeszcze ze 2-3 tygodnie. Nie mogę się doczekać!

bardzo się cieszę

dla mnie to o tyle optymistyczne, że mogę mieć poobną kruszynę

[bajka1807]

Napisane przez passion80

bardzo się cieszę

dla mnie to o tyle optymistyczne, że mogę mieć poobną kruszynę

oby siedziala jak najdluzej

[rusałka_1]

Napisane przez dirtymagic85

Dziś ważyła 1550g, a "wzrtostu" przy urodzeniu miała wogóle 39cm, teraz pewnie ciutkę więcej. Ogólnie jest ok, tylko jakiś refluks jej się przypałętał i od wczoraj je częściej, ale mniejsze porcje. Apetyt ma kosmiczny, butlę doi w kilka minut, z cycem trochę gorzej, ale pomału się uczymy, dziś possała troszkę dłużej Ja jadę na laktatorze i odciągam dla niej mleczko, dobrze, ze jest Odliczam gramy i dni do wyjścia do domu, a wyjdzie w okolicach dwóch kg, pewnie jeszcze ze 2-3 tygodnie. Nie mogę się doczekać!

pięknie rośnie
tak bardzo się cieszę że u Was coraz lepiej
dużo sił dla Was!


ja nadal przyklejam się do kanapy - gooorąco

[dirtymagic85]

Napisane przez passion80

bardzo się cieszę

dla mnie to o tyle optymistyczne, że mogę mieć poobną kruszynę

kochana dzieciaki tak szybko rosną, że nawet jak się urodzi z mniejszą masą, to szybko i tak przybierze


a ja mam się całkiem całkiem, chociaż zaparcia trochę dokuczają, nigdy ten problem mnie nie dotyczył, ale przez to ograniczone żarcie tak się dzieje...reszta spoko, po nadciśnieniu i białkomoczu nie ma śladu. No i burzę hormonów trochę mam, ale ogarniam No i mam zachwyt ogólnie po tym leżeniu w szpitalu, matulu, cały miesiąc mnie w domu nie było, a myślałam, że wychodzę na chwile...dobra, spadam, postaram się od czasu do czasu zaglądać do was, buziaki

[Madziuchna27]

Wiecie, patrząc na zdjęcia małej Lilki, aż mnie taki dreszczy przeszedł, że nasze skarby w brzuszkach też są już takie śliczne Siedzą tam sobie w ciemnościach i się rozpychają błogo

[matallewar]

U mnie też nadal tragicznie gorąco
Eda nie śpi, bo tż dopiero wrócił, a ja autentycznie nie miałam sił go myć

[Madziuchna27]

Napisane przez dirtymagic85

kochana dzieciaki tak szybko rosną, że nawet jak się urodzi z mniejszą masą, to szybko i tak przybierze


a ja mam się całkiem całkiem, chociaż zaparcia trochę dokuczają, nigdy ten problem mnie nie dotyczył, ale przez to ograniczone żarcie tak się dzieje...reszta spoko, po nadciśnieniu i białkomoczu nie ma śladu. No i burzę hormonów trochę mam, ale ogarniam No i mam zachwyt ogólnie po tym leżeniu w szpitalu, matulu, cały miesiąc mnie w domu nie było, a myślałam, że wychodzę na chwile...dobra, spadam, postaram się od czasu do czasu zaglądać do was, buziaki

[passion80]

Napisane przez bajka1807

oby siedziala jak najdluzej

[kaska87]

Dirty rośnie sobie pięknie już niedługo będzie w domku

Passion oby Majka jak najdłużej siedziała

Mattal biedny Ediś, ale taka pogoda też mu pewnie nie pasuje

22:00 więc czas na rozrabianie- czy on po urodzeniu też będzie tak szalał o tej porze?

[passion80]

22 to jeszcze całkiem ludzka godzina

każdemu gorąco, ale na szczęście już jutro trochę lepiej, a w sobotę przyjemny chłodek

[Natala84]

Napisane przez inwersja

A bujaczek specjalnie wzięłam do 18kg żeby już potem krzesełka do karmienia nie kupować. A tak dosune fotelik do stolika niskiego. Raz, że oszczędność kasy, dwa, że miejsca. Te moje pomieszczenia to klitki są...

tu możesz się nieco przejechać, bo Ci plecy siądą od karmienia tak nisko... tzn na początek moze być, ale na dłuższą metę wg mnie dość uciążliwe....

Napisane przez kaska87

teraz to mi się ciśnienie podniosło- polityka prorodzinna górą
dostałam fakturę za wózek i fotelik i 354zł to podatek- zaje...cie

ej no ale co Cię dziwi podatek jest przeciez we wszystkim....

Napisane przez matallewar

Ojj, kochana, wierz mi, że czasem lepiej, jak matki, ciotki czy teściowej nie ma. Mnie w sumie nikt nie odciążał, tż co chwila w szpitalach, moja mama ze 3 razy była, a nikt inny młodego nawet na ręce nie brał i jakoś dałam radę, więc NIE ZAŁAMUJ SIĘ!

zgadzam sie jak najbardziej

Napisane przez dirtymagic85

Cześć ciężarówki

cześć
super że sobie tak dobrze radzicie

Napisane przez bajka1807

kuzwa caly dzien mam dzisiaj mega glutowaty i zbity sluz.... przez Natale sie wystrachalam teraz

e tam, ja już wyluzowałam wczoraj miałam stresiora a dziś już luzzz, poprzednio czop mi 2 tyg odchodził

marze tylko żeby się chłodniej zrobiło, nie chce rodzić czy mieć połóg w takie upały

pszczoua - kciuki dla Was !

agabuu, oby wszystko było jednak dobrze

[kaska87]

Napisane przez Natala84

ej no ale co Cię dziwi podatek jest przeciez we wszystkim....

ale czy na rzeczy dla dzieci musi być aż 23%

[cotynato]

Napisane przez dirtymagic85

Dziś ważyła 1550g, a "wzrtostu" przy urodzeniu miała wogóle 39cm, teraz pewnie ciutkę więcej. Ogólnie jest ok, tylko jakiś refluks jej się przypałętał i od wczoraj je częściej, ale mniejsze porcje. Apetyt ma kosmiczny, butlę doi w kilka minut, z cycem trochę gorzej, ale pomału się uczymy, dziś possała troszkę dłużej Ja jadę na laktatorze i odciągam dla niej mleczko, dobrze, ze jest Odliczam gramy i dni do wyjścia do domu, a wyjdzie w okolicach dwóch kg, pewnie jeszcze ze 2-3 tygodnie. Nie mogę się doczekać!

Jeju jestem pełna podziwu. Ja to jak zostałam na tydzień z wielkim standardowo urodzonym wrzaskunem to ledwo dawałam radę. Chodziłam i ryczałam do słuchawki tż, stałam pod drzwiami nasłuchując czy nikt nie idzie powiedzieć mi, że mnie wypisują itp a tu tyle czasu. Wiadomo- wszystko dla dobra maluszka, ale wiadomo że człowiek dostaje świra bo jednak w domu to w domu.

W ogóle w którym tyg urodziła się malutka? Idę obliczać