Jeszcze z miesiąc wytrzymamy, potem rodzić zaczynamy! Mamy IX-X 2013, cz. XV

[bajka1807]

mi to tam zimno jest

pipa mnie kluje! a zebrom swoim wspolczuje

wiecie czego sie boje? ze mi sie rozwarcie robi a ja nie czuje, bo mnie twardnienia brzucha nie bola, a rozwarcie i szyjka leci mimo wszystko

ogolnie jestem strasznie zla, tz przyjezdza jutro i w niedziele jedzie z powrotem. jak pomaluje salon to bedzie szalenstwo, bo przeciez czasu nie bedzie. jezu dlaczego on jest takim upartym dziadem ?
wczoraj jak mu powiedzialam ze wszyscy mu sie dziwia ze idzie na ten slub to tylko mi powiedzial " taa tobie tak gadaja, a ja wiem ze mi dupsko obrobia jak nie pojde" no co za masakra? tzn powienien miec gleboko w dupsku to ze ktokolwiek raczyl by go obgadywac z tak debilnego powodu teraz wiem juz na 100% ze sie nie wyrobimy, bo jak pojedzie w niedziele, tak wroci w czwartek, cos podziubie, nie skonczy i tak w kolko do porodu

[tassia]

madziuchna pokojowki sa genialne
z tz ogladamy jak walnieci tylko teraz trzeba czekac na nowy odcinek tydzien


ja dzieki za seriale przypatrze sie z bliska
girls ogladalam ale jakos nie dalam rady za duzo


bajka ale policji nie musisz podawac skad jest muzyka
zglos ze ty ja slyszysz i prawdopodobnie jest to z bloku tego i tego, klatki tej i tej
za to sa mandaty wiec policja chetnie znajdzie winowajcow
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez cotynato

Jeju jestem pełna podziwu. Ja to jak zostałam na tydzień z wielkim standardowo urodzonym wrzaskunem to ledwo dawałam radę. Chodziłam i ryczałam do słuchawki tż, stałam pod drzwiami nasłuchując czy nikt nie idzie powiedzieć mi, że mnie wypisują itp a tu tyle czasu. Wiadomo- wszystko dla dobra maluszka, ale wiadomo że człowiek dostaje świra bo jednak w domu to w domu.

W ogóle w którym tyg urodziła się malutka? Idę obliczać

[bajka1807]

Napisane przez Natala84

e tam, ja już wyluzowałam wczoraj miałam stresiora a dziś już luzzz, poprzednio czop mi 2 tyg odchodził

mi poprzednio w ogole nie odchodzil przed porodem, przynajmniej tego nie zarejestrowalam

Napisane przez tassia

bajka ale policji nie musisz podawac skad jest muzyka
zglos ze ty ja slyszysz i prawdopodobnie jest to z bloku tego i tego, klatki tej i tej
za to sa mandaty wiec policja chetnie znajdzie winowajcow
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oooo widzisz, to jak mnie wkutfia nasteonym razem to zadzwonie bo przeginaja pale czasami


ej szybko lekarzy zaczynaja juz 2 wrzesnia bedzie sie dzialo

[Madziuchna27]

Napisane przez bajka1807

mi to tam zimno jest

pipa mnie kluje! a zebrom swoim wspolczuje

wiecie czego sie boje? ze mi sie rozwarcie robi a ja nie czuje, bo mnie twardnienia brzucha nie bola, a rozwarcie i szyjka leci mimo wszystko

ogolnie jestem strasznie zla, tz przyjezdza jutro i w niedziele jedzie z powrotem. jak pomaluje salon to bedzie szalenstwo, bo przeciez czasu nie bedzie. jezu dlaczego on jest takim upartym dziadem ?
wczoraj jak mu powiedzialam ze wszyscy mu sie dziwia ze idzie na ten slub to tylko mi powiedzial " taa tobie tak gadaja, a ja wiem ze mi dupsko obrobia jak nie pojde" no co za masakra? tzn powienien miec gleboko w dupsku to ze ktokolwiek raczyl by go obgadywac z tak debilnego powodu teraz wiem juz na 100% ze sie nie wyrobimy, bo jak pojedzie w niedziele, tak wroci w czwartek, cos podziubie, nie skonczy i tak w kolko do porodu

mam tego samego stracha od kilku dni choć u mnie nie było dotąd zagrożenia skracającej się szyjki. Dlatego postanowiłam nie chodzić już na gimnastykę do SR, bo tam są niektóre ćwiczenia, które właśnie sprzyjają skracaniu się szyjki.

Chcę, żeby Julek doczekał w brzuszku do dnia porodu wyznaczonego przez gina

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez tassia

madziuchna pokojowki sa genialne
z tz ogladamy jak walnieci tylko teraz trzeba czekac na nowy odcinek tydzien

Tassia, jakoś ciężko mi w to uwierzyć No mi te pierwsze trzy odcinki szły jak krew z nosa.... Naiwne to to, zwłaszcza Carmen

[Natala84]

Napisane przez kaska87

ale czy na rzeczy dla dzieci musi być aż 23%

a o to chodzi...
no coś za coś, VAT podnieśli ale dali roczny macierzyński, budżet z gumy nie jest

[misia332]

jak mnie TŻ wkurzył...... zabije go dzisiaj na spaniu.

[bajka1807]

Napisane przez Madziuchna27

mam tego samego stracha od kilku dni choć u mnie nie było dotąd zagrożenia skracającej się szyjki. Dlatego postanowiłam nie chodzić już na gimnastykę do SR, bo tam są niektóre ćwiczenia, które właśnie sprzyjają skracaniu się szyjki.

no a mi brzuch bardzo czesto w ciagu dnia deba staje przez co dorobilam sie rozwarcia i krotkiej szyjki jezu, boje sie co mi gin w poniedzialek powie

[misia332]

Napisane przez tassia

madziuchna pokojowki sa genialne
z tz ogladamy jak walnieci tylko teraz trzeba czekac na nowy odcinek tydzien


ja dzieki za seriale przypatrze sie z bliska
girls ogladalam ale jakos nie dalam rady za duzo


bajka ale policji nie musisz podawac skad jest muzyka
zglos ze ty ja slyszysz i prawdopodobnie jest to z bloku tego i tego, klatki tej i tej
za to sa mandaty wiec policja chetnie znajdzie winowajcow
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pierwszy raz upomnienie tylko...

[kaska87]

DOBRANOC

[bajka1807]

Napisane przez misia332

pierwszy raz upomnienie tylko...

niewazne raz jak o tej 6 muze puscili to slyszalam ze jakas sasiadka do nich poszla i ich orypala a koles powiedzial tylko "ale jest juz 6" i cmoknij mnie w odbyt... boze ja to mam peszka ze takie towarzystwo musi mnie otaczac

[misia332]

Napisane przez kaska87

DOBRANOC

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez bajka1807

niewazne raz jak o tej 6 muze puscili to slyszalam ze jakas sasiadka do nich poszla i ich orypala a koles powiedzial tylko "ale jest juz 6" i cmoknij mnie w odbyt... boze ja to mam peszka ze takie towarzystwo musi mnie otaczac

do nas za trzy tygodnie sie wprowadzają studenci podobno.

Dzisiaj słyszałam, że właściciel był coś robić.

[tassia]

Napisane przez bajka1807

niewazne raz jak o tej 6 muze puscili to slyszalam ze jakas sasiadka do nich poszla i ich orypala a koles powiedzial tylko "ale jest juz 6" i cmoknij mnie w odbyt... boze ja to mam peszka ze takie towarzystwo musi mnie otaczac

to nie znaczy ze mozna zaklocac spokoj
ja jestem spoleczniak i jak cos mnie wkurza to notorycznie dzwonie
nawet w ciagu dnia nie mozesz robic wszystkiego co ci sie podoba
wiec ja bym dzwonila

u mnie pod klatka co sobote staje sobie paru mezczyzn i doscglosno sie zachowuje
zawsze dzwonie na straz miejska i 10minut pozniej jest cisza
a robia to ok 7 rano

[bajka1807]

Napisane przez tassia

to nie znaczy ze mozna zaklocac spokoj
ja jestem spoleczniak i jak cos mnie wkurza to notorycznie dzwonie
nawet w ciagu dnia nie mozesz robic wszystkiego co ci sie podoba
wiec ja bym dzwonila

u mnie pod klatka co sobote staje sobie paru mezczyzn i doscglosno sie zachowuje
zawsze dzwonie na straz miejska i 10minut pozniej jest cisza
a robia to ok 7 rano

ty to jestes hetera aaa tez chce taka byc bede dzwonic, bo mam wtedy takiego nerwa ze wszystkich w kolo bym pozagryzala. raz jak w nocy lypali, to bez kity leb za okno i sluchalam skad ten music leci a tz kazal mi sie tylko w banke puknac i gapil sie jak na debila ale jemu takie rzeczy nie przeszkadzaja, bo spi jak zabity w nocy, a mnie byle gowno budzi

[matallewar]

Napisane przez cotynato

Jeju jestem pełna podziwu. Ja to jak zostałam na tydzień z wielkim standardowo urodzonym wrzaskunem to ledwo dawałam radę. Chodziłam i ryczałam do słuchawki tż, stałam pod drzwiami nasłuchując czy nikt nie idzie powiedzieć mi, że mnie wypisują itp a tu tyle czasu. Wiadomo- wszystko dla dobra maluszka, ale wiadomo że człowiek dostaje świra bo jednak w domu to w domu.

W ogóle w którym tyg urodziła się malutka? Idę obliczać

34 tc, chyba wpisywałam na pierwsza stronę

Napisane przez bajka1807

no a mi brzuch bardzo czesto w ciagu dnia deba staje przez co dorobilam sie rozwarcia i krotkiej szyjki jezu, boje sie co mi gin w poniedzialek powie

A mi twardnieje co kilkanaście.minut cały dzień, do tego boli (ale od krzyża) i co? Szyjka długa i zamknięta, ja nie wiem, jak urodze, jak moja szyjka ani drgnie na to wszystko. Chyba będzie jak.poprzednio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Napisane przez matallewar

A mi twardnieje co kilkanaście.minut cały dzień, do tego boli (ale od krzyża) i co? Szyjka długa i zamknięta, ja nie wiem, jak urodze, jak moja szyjka ani drgnie na to wszystko. Chyba będzie jak.poprzednio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no ja wlasnie odnotowuje ze tak jak wczoraj, teraz co chwile mi brzuch twardnieje a przeciez siedze i nic nie robie

[dirtymagic85]

Napisane przez cotynato

Jeju jestem pełna podziwu. Ja to jak zostałam na tydzień z wielkim standardowo urodzonym wrzaskunem to ledwo dawałam radę. Chodziłam i ryczałam do słuchawki tż, stałam pod drzwiami nasłuchując czy nikt nie idzie powiedzieć mi, że mnie wypisują itp a tu tyle czasu. Wiadomo- wszystko dla dobra maluszka, ale wiadomo że człowiek dostaje świra bo jednak w domu to w domu.

W ogóle w którym tyg urodziła się malutka? Idę obliczać

nie mogłam jeszcze odejść od kompa, póki nie przeczytałam o narodzinach Lilki tutaj na forum, dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie kciukasy, za każde myśli, za wsparcie i gratulacje...ja te strony wydrukuję i wepnę do albumu, niech córka za x lat zobaczy ile emocji wzbudziła i jak ciepło została przywitana

Urodziła się dokładnie w 32t6d, my tu liczyłyśmy, że to 33tc, w szpitalu 32, bo chodzi o skończone pełne tygodnie.

No, a teraz moge spokojnie pójść odciągać mleczko

[matallewar]

Napisane przez bajka1807

ty to jestes hetera aaa tez chce taka byc bede dzwonic, bo mam wtedy takiego nerwa ze wszystkich w kolo bym pozagryzala. raz jak w nocy lypali, to bez kity leb za okno i sluchalam skad ten music leci a tz kazal mi sie tylko w banke puknac i gapil sie jak na debila ale jemu takie rzeczy nie przeszkadzaja, bo spi jak zabity w nocy, a mnie byle gowno budzi

Ja nie dzwonie, ale zawwze idę i proszę o ciszę

A dziś w szpitalu facet z karetki tak na mnie spojrzal, jak w rejestracji mówiłam co i jak i mówi: "to dopiero jest kobieta!" z takim zachwytem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez bajka1807

no ja wlasnie odnotowuje ze tak jak wczoraj, teraz co chwile mi brzuch twardnieje a przeciez siedze i nic nie robie

Mi też, ala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jo_asiek]

Brawo dla wszystkich kreatywnych Tytuły superowe!!!! Byłam na SR, wieczorkiem zrobiłam kilka słoiczków marynowanych patisonów (no i do jednego ze słoików jakimś cudem wpadła mi mucha i dopiero po pasteryzacji ją zauważyłam... fuuuuuuuu ). Teraz siedzę roznegliżowana przy wiatraku, bo jeszcze za gorąco w mieszkaniu żeby pójść spać.

bojatoja - pytałaś o wniosek doytyczący udzielenia urlopu dodatkowego macierzyńskiego i rodzicielskiego, to Ci powiem jak jest u mnie, bo dziś dzwoniłam do kadr i przy okazji podpytałam. U nas wygląda to tak, że przed porodem nie składa się żadnych wniosków. Po urodzeniu dzidziusia trzeba wysłać/dostarczyć do kadr w ciągu 14 dni akt urodzenia i jakieś zaświadczenie ze szpitala. Na tej podstawie naliczony zostanie podstawowy urlop macierzyński. Dodatkowo w terminie tych 14 dni od porodu należy złożyć wniosek o udzielenie dodatkowego urlopu macierzyńskiego, a po nim urlopu rodzicielskiego. Warunkiem otrzymania 80% przez cały czas urlopu jest złożenie takiego wniosku do 14 dni po porodzie. http://www.rodzicielski.gov.pl/ to jest fajna stronka, gdzie są odpowiedzi na różne pytania

shure - nasz synek w 30tc (29+2) ważył 1320g i lekarz powiedział, że waga jest w porządku jak na ten tydzień ciąży. U nas też są jakieś różnice w poszczególnych wymiarach, ale gin mówił, że jest wszystko w porządku.

Lola88 - brawo za udaną wizytę

pszczoua - trzymam mocno kciuki za Was!!! wszystko będzie w porządku!! Będziecie na pewno pod dobrą opieką i w szpitalu zrobią wszystko co dla Was najlepsze!

agaabuu - za jutrzejszą wizytę u gina. Tak piszecie o tych wagach i o różnicach w rozmiarach brzuszków, że aż się zastanawiam, czy mój gin słusznie robi mówiąc mi, że jest wszystko w porządku i mam się nie stresować... hmm...

dirty - super, że się odezwałaś no i że wszystko u Was pozytywnie Oby tak dalej

[matallewar]

Znów mam twardy brzuch

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez dirtymagic85

Gratulacje dla kropli deszczu, widzę, że urodziła wczoraj A reszta mamusiek widzę dzielnie trzyma!
Ja wpadłam dosłownie na sekundę, wróciłam od Lilusi ze szpitala, wszystko na szybko, mam tyle jeszcze do ogarnięcia, nie mamy wózka, nie mamy łóżeczka, nie zdążyłam zzamówić jak ponad miesiąc temu wylądowałam w szpitalu....
nie mam szans na poczytanie co tam u was, ale trzymam za was wszystkie kochane kciuki, już coraz bliżej terminów, cieszę się, że robi się coraz bezpieczniej.
Ja w tej całej sytuacji dostrzegam plusy, przede wszystkim mam już na świecie największy cud, jaki sobie można tylko wyobrazić, w życiu nie myślałam, że macierzyństwo to tak cudowne uczucia, tak ogromna miłość! No i łatwiej mi już znieść upały, hehe

bardzo sie cieszę, że dajecie rade, Lila przybiera
gorace usciski



czarna zapomniałam powiedzieć, że trzymam kciuki za Was w tym castngu, z Mają powinnyście wygrać dwie takie laleczki fajna z was rodzinka

[ja :)]

Napisane przez dirtymagic85

kochana dzieciaki tak szybko rosną, że nawet jak się urodzi z mniejszą masą, to szybko i tak przybierze


a ja mam się całkiem całkiem, chociaż zaparcia trochę dokuczają, nigdy ten problem mnie nie dotyczył, ale przez to ograniczone żarcie tak się dzieje...reszta spoko, po nadciśnieniu i białkomoczu nie ma śladu. No i burzę hormonów trochę mam, ale ogarniam No i mam zachwyt ogólnie po tym leżeniu w szpitalu, matulu, cały miesiąc mnie w domu nie było, a myślałam, że wychodzę na chwile...dobra, spadam, postaram się od czasu do czasu zaglądać do was, buziaki

No to rzeczywiście niespodzianka - wychodzisz na chwile, a tu wracasz za miesiąc i bobas już na świecie Ale dobrze, że obie szybko regenerujecie siły Ucałuj małą Lilke od wizażowych ciotek!

Ja właśnie wróciłam od dietetyka. Ogólnie spoko, ale mam jeść więcej węglowodanów, bo jestem na dolnej granicy. No i dalej notujemy, mierzymy cukry i za 2 tyg kontrola i tak w kółko macieja.
W dodatku zepsuło nam się auto, więc do lekarza podrzucił mnie kolega, a od lekarza nie miałam jak dojechać do pracy i musiałam przyjść do domu. No ale - praca z domu to lubie Wczoraj akurat zamknęłam większość rzeczy ważnych, więc zostały mi tylko drobiazgi do dokończenia.
I zauważyłam, że ostatnio młodej zmieniły się ruchy. Już bardzo rzadko kopie tak ni pięść ni w oko, ale wije się po całym brzuchu albo wypina mocno w każdym kierunku. Chyba jej się powoli robi ciasno

[shure]

Dziekuje wam za wsparcie i slowa otuchy
Poprostu od samego poczatku zmagam sie z jakimis problemami w ciazy. Hormony mi szaleja i wkrecam sobie nie potrzebnie rozne glupoty w glowe.
Od jutra bede brac te saszetki od gina i maly musi przytyc nie ma opcji.
Jeszcze raz wielkie

[inwersja]

Napisane przez dirtymagic85

nie mogłam jeszcze odejść od kompa, póki nie przeczytałam o narodzinach Lilki tutaj na forum, dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie kciukasy, za każde myśli, za wsparcie i gratulacje...ja te strony wydrukuję i wepnę do albumu, niech córka za x lat zobaczy ile emocji wzbudziła i jak ciepło została przywitana

Urodziła się dokładnie w 32t6d, my tu liczyłyśmy, że to 33tc, w szpitalu 32, bo chodzi o skończone pełne tygodnie.

No, a teraz moge spokojnie pójść odciągać mleczko

że też mnie ominęło... ehh..

gratuluje Wam obu i podziwiam za wytrwałość i siłę

Napisane przez Natala84

tu możesz się nieco przejechać, bo Ci plecy siądą od karmienia tak nisko... tzn na początek moze być, ale na dłuższą metę wg mnie dość uciążliwe....

hmm... no ja raczej nie mam innego wyjścia, nie mam gdzie postawić krzesełka do karmienia. najwyżej sama będę siadała na podłodze.

Napisane przez bajka1807

mi to tam zimno jest

pipa mnie kluje! a zebrom swoim wspolczuje

wiecie czego sie boje? ze mi sie rozwarcie robi a ja nie czuje, bo mnie twardnienia brzucha nie bola, a rozwarcie i szyjka leci mimo wszystko

mam tak samo jest to owszem niemiłe, ale nie takie żebym się z bólu zwijała, a jak słyszę, że wszyscy mówią,że ten poród to taki tragiczny, więc jak czuję te "niby" twardnienia, to myślę sobie, że to na pewno nie to, że za słabo jeszcze... i boje się, że nie zauważe, że to jest jednak to

np. dzis, cos tam czulam, ale nie wiedzialam czy to to czy nie. w sensie czy to w ogóle twardnienia są. polozylam sie, to bylo mi lepiej. potem wzielam spazmoline, to przeszło juz calkiem. ale ja mam w ogóle problem z rozpoznawaniem tego czy to są te twardnienia czy to się mały rozpycha. czy to co czuję, to jest normalne w ciązy czy juz nie. lewa jakaś jestem

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...430644352.html
ale podróba Fisher Price

[matallewar]

A ja się zastanawiam, no bo skoro non stop mam te twardnienia i bóle, a nic się nie dzieje, a potrafią być dosyć regularne, to skąd ja mam wiedzieć, że to już czas, żeby jechać? Zwłaszcza, że za drugim razem powinno się jechać co 7 minut, nie co 5, bo zazwyczaj szybciej idzie
Serio, boję się, że nie poznam, że to to, chociaż już raz rodziłam i przeoczę moment jechania, a tu z Edim trzeba coś zorganizować - w sensie opiekę, dojechać do szpitala, który jednak jest w nocy jakieś 15 minut, ale w dzień nawet 45 minut samochodem od domu...
Ale mam rozkminy

[inwersja]

Napisane przez matallewar

A ja się zastanawiam, no bo skoro non stop mam te twardnienia i bóle, a nic się nie dzieje, a potrafią być dosyć regularne, to skąd ja mam wiedzieć, że to już czas, żeby jechać? Zwłaszcza, że za drugim razem powinno się jechać co 7 minut, nie co 5, bo zazwyczaj szybciej idzie
Serio, boję się, że nie poznam, że to to, chociaż już raz rodziłam i przeoczę moment jechania, a tu z Edim trzeba coś zorganizować - w sensie opiekę, dojechać do szpitala, który jednak jest w nocy jakieś 15 minut, ale w dzień nawet 45 minut samochodem od domu...
Ale mam rozkminy

no ja to w ogóle nie wiem, bo dzis mialam wrazenie, ze on non stop byl taki twardy (?) jakby mial wybuchnąć. a tu jeszcze, że co ileś minut, nie ogarniam tego.

a tak w ogóle, to np. jeśli czuje to siedząc, a jak się poloze na boku to mam już brzuch mieciutki jak galareta i nic nie przeszkadza,tak od razu po polozeniu, to moze byc to, czy nie? bo mi sie wydawalo, ze w ogóle jak są twardnienia,to nie przechodzą od razu jak sie czlowiek polozy...

[tassia]

w mieszkaniu 31 stopni na zewnatrz 29 jest prawie pierwsza
czegos takiego nie widzialam nigdy spac nie moge

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Napisane przez bajka1807

ty to jestes hetera aaa tez chce taka byc bede dzwonic, bo mam wtedy takiego nerwa ze wszystkich w kolo bym pozagryzala. raz jak w nocy lypali, to bez kity leb za okno i sluchalam skad ten music leci a tz kazal mi sie tylko w banke puknac i gapil sie jak na debila ale jemu takie rzeczy nie przeszkadzaja, bo spi jak zabity w nocy, a mnie byle gowno budzi

wiesz ja znow nie jestem taka hetera bo nie przeszkadza mi ze ktos sobie impreze zrobi i jak dla mnie moze bawic sie do rana
jest.ok
ale jak to aie eobi nagminne to nieatety nie da sie i nie mam.zadnych skrupolow

Napisane przez matallewar

Ja nie dzwonie, ale zawwze idę i proszę o ciszę

A dziś w szpitalu facet z karetki tak na mnie spojrzal, jak w rejestracji mówiłam co i jak i mówi: "to dopiero jest kobieta!" z takim zachwytem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------


Mi też, ala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no tak zalatwoam sprawe z sasiadami ale jesli chodzi o studentow to maja to w dupie
a ja sie nie zamierzam stresowac szczegolnie jak dziecbedzie
a najgorsza jest sytuacja sobotnia gdzie pracownicy pobliskiego zakladu dla ktorego nota bene wykonuje zlecenia koncza zmiane o 6 rano i przyxhodza na parking pod trzepak i dra japki
pare razy zwrocilam uwage ale teraz jak budze sie 6 30 zaspana i slysze ich to piwrwsze co robie to dzwonie na straz miejska i spie dalej
generalnie pomaga bo sie.ograniczaja
ale to nie ci sami ludzie
co.chwile.inni
ten zaklad zatrudnia tysiac osob ehhh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[inwersja]

Napisane przez tassia

w mieszkaniu 31 stopni na zewnatrz 29 jest prawie pierwsza
czegos takiego nie widzialam nigdy spac nie moge

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I ja. A jutro na 9h do gina. A wyjść z domu muszę gdzieś 1:20 min przed wizytą zanim dojadę, a jadę z przesiadką na drugi koniec miasta. Wstać muszę też sporo wcześniej, bo ruszam się w tej ciąży jak mucha w smole. Głupi prysznic i mycie włosów to min 30-40 min, a jeszcze trzeba ogarnąć twarz co by jak :dopa: nie wyglądała... Także noc mam z głowy. :kwaśny:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

jej widze ze tez nie spisz
na usnelam.na chwile ale w tym ukropie sie nie da
kurcze ostatnio owszem byl.upal ale w nocy ok 23 stopni na zewnatrz
a teraz na teemometrze mam 29
jak to mozliwe?
to jest nierealne jakies

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

inwersja trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte i zebys sie tam jakos doczolgala bezkomplikacyjnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja :)]

Napisane przez tassia

jej widze ze tez nie spisz
na usnelam.na chwile ale w tym ukropie sie nie da
kurcze ostatnio owszem byl.upal ale w nocy ok 23 stopni na zewnatrz
a teraz na teemometrze mam 29
jak to mozliwe?
to jest nierealne jakies

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

inwersja trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte i zebys sie tam jakos doczolgala bezkomplikacyjnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Coś jest totalnie nie ta z tą pogodą. U Was upały jak w tropikach a u mnie ledwo 23 stopnie, a w nocy 13. Kalifornia mówili, będzie ciepło mówili Równo się coś pochrzaniło z klimatem w tym roku..

Inwersja, powodzenia na wizycie. I idź odpocznij do łóżka nie siedź na wizażu

Mi gość z aukcji wózka dalej nic nie odpisał, więc chyba mogę go już skreślić.. Ale dostałam 20% zniżki na jeden dowolny produkt w sklepie z okazji rejestracji w ich klubie, więc jak wykorzystam na wózek to akurat wyjdzie całkiem spora ulga. Kurcze, kupuje tylko najbardziej niezbędne rzeczy, żadnych bajerów ze względu na powrót do europy (nie dam rady tego przewieźć więc wszystko pójdzie na oddanie dla biednych) niedługo, więc chciałam sobie chociaż wypasiony wózek kupić