Rozpakowywania ciąg dalszy! Finałowy wątek poczekalniany wakacyjnych Mam 2013, cz.21!

[lachryma]

Dzień dobry
Spaliśmy dzisiaj 8 godzin tak to ja mogę żyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madi82]

Czesc dziewczynki,
My nadal w szpitalu. Maly zaczyna nabierac masy,wiec mam nadz.ze nas po week puszcza....oby wyniki byly ok. Dzis jest meksyk bo mlody je 5 min i zasypia...kupy od wczoraj nie bylo....zapowiada sie ciekawy dzien...
Walcze o to by rozbujac laktacje...oprócz laktatora jakie jeszcze macie sposoby bym miala wiecej mleczka...?


ASIUNIA,AREMALGOS GRATULACJE!!

DOMCIATKO STOWECZKA!!!!!!

ZAUWAZYLYSCIE,ZE DOTKA I MARGOSIA zniknely..?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Napisane przez tweedledee

Misiaczko, też tak mam Chwilę wcześniej tż pomagał mi wyjść z wanny, bo nie byłam w stanie. Z boku na bok przewracam się tez albo z jego pomocą, albo dobre 2 min
I dzisiaj też mu stanowczozapowiedziałam, że nici z przytulanek, bo nie dam rady, wszystko boli i nawet ochoty nie mam. No, ale mnie nie posłuchał

A to nieposluszny TZ
A te bóle myślisz ze sa od ciężaru malucha ze juz uciska mocno tam na dole?

Napisane przez domciatko

Misiaczka dziabaj sie ile mozesz i korzystają z przyjemności.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Musze wyczaic moment w którym jestem choć trochę sprawna fizycznie

Napisane przez lachryma

Dzień dobry
Spaliśmy dzisiaj 8 godzin tak to ja mogę żyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

świetny wynik

Napisane przez madi82

Czesc dziewczynki,
My nadal w szpitalu. Maly zaczyna nabierac masy,wiec mam nadz.ze nas po week puszcza....oby wyniki byly ok. Dzis jest meksyk bo mlody je 5 min i zasypia...kupy od wczoraj nie bylo....zapowiada sie ciekawy dzien...
Walcze o to by rozbujac laktacje...oprócz laktatora jakie jeszcze macie sposoby bym miala wiecej mleczka...?

.

Obyscie wyszli ze szpitala jak najszybciej. W domu najlepiej. Pewnie i wiecej mleczka bedziesz miała bo mnie stresu

Dzień dobry
A u mnie nocka całkiem fajna. O 1 poszłam spac, o 4 i 7 pobudka na siku i spalam do 9. Nie mam pomysłu co tu robić dzisiaj. Z domu strach wychodzić bo trzeba odpowiadać zyczliwym czemu jeszcze brzuch nosze

[surka]

Dzień Dobry :h:

Napisane przez lachryma

Dzień dobry
Spaliśmy dzisiaj 8 godzin tak to ja mogę żyć.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wow zazdroszczę, ale tak ciągiem ?

Napisane przez elaine-blath

Surka: mama nadzieje ze lila jednak zasnela i dala ci pospać. A tz nawalił nie konsultujac Toba wyjścia takiego..

Po 3 udało się

Napisane przez enlevee

witam sie z dzieckiem w rekach

mały był cudny w nocy- obudził się o 2, potem chwile kwękał cicho o 4 to go wzięłam do łóżka, a kolejna pobudka 15min temu oby tak juz zostało mojemu szkrabowi!

To super, że tak ładnie spał

Napisane przez fiazo

mój syn rozleniwił się przez butla zamiast zasysać pierś i przełykać to ciumka i nie wiem co zrobić żeby to zmienić

Ja niestety też nie wiedziałam

Napisane przez domciatko

Mela pewnie i moge spac z nią, ale nie chcę. Odkładam ja zawsze do koszyka. Dziś w nocy jadła tak:
21.50
00.05
1.56
3.45
5.30
6.50
Do tego 4 pieluchy z kupa.
Czy to normalne?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak

Napisane przez madi82

Czesc dziewczynki,
My nadal w szpitalu. Maly zaczyna nabierac masy,wiec mam nadz.ze nas po week puszcza....oby wyniki byly ok. Dzis jest meksyk bo mlody je 5 min i zasypia...kupy od wczoraj nie bylo....zapowiada sie ciekawy dzien...
Walcze o to by rozbujac laktacje...oprócz laktatora jakie jeszcze macie sposoby bym miala wiecej mleczka...?

Super, że już przybiera, mam nadzieję, że wyniki też będą dobre
Na laktacje pij dużo, jedz 5 posiłków. Herbatka na laktację i karmi też dobre, ostre ponoć hamuje laktację.
A Margoś kiedyś pisałą, że już nas opuszcza, myślałam, że sobie żartuje, ale chyba pisała na poważnie

[jakierka]

Dzien dobry wszystkim

U mnie nic sie nie dzieje i mam wrazenie, ze im wiecej dziabania i herbaty z lisci malin, tym wiecej Edziu ma to wszystko w d.upie
No ale nie poddajemy sie i cierpliwie czekamy

U mnie w planach sprzatanie na dzis, a potem blogie lenistwo.

Milego dnia wszystkim


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzynkajg]

Dzień dobry
Witamy się z rana, noce u nas są raczej w porządku, Szymuś budzi sie na karmienie ok 23 potem 3 w nocy i już nad ranem ok 5, dziś zrobił pobudkę o 5.30 i nie dał spać już wogle, teraz od godzinki śpi u siebie w łóżeczku ale jakoś niespokojnie, ciągle się wierci, smyra rączkami po twarzy, stęka nie wiem co jest, zauważyłam że robi tak prawie codziennie nad ranem w trakcie snu.
U nas gorsze niż noce sa popołudnia i wieczory, jak zbliża się godzina 17 to ja już dostaje bóli brzucha z nerwów, jest to pora gdzie on płacze, macha rękami nózkami, jak już się uda nad nim zapanować to zasypia i budzi sie za 5 minut i tak w kółko aż do godziny 22 i tak codziennie już sami nie wiemy czy to kolka, czy boli go brzuszek czy coś innego, położna mówi że ponoć niemowlaki mają w tych godzinach takie stany niepokoju i że to normalne ale ja jakoś nie jestem przekonana do tego co ona mówi. Może wy coś poradzicie

Napisane przez mela1234

Nie wiem czemu ale mnie to zdanie rozśmieszyło Przepraszam.


A tak poza tym to wam na coś na poprawę humoru załączam. Śmiać się nie mogę przez cc, i cierpiałam przy tym śmiechu, ale nie moge z tego kota!
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=lIed0cZwKr8

kot wymiata ale strój rekina jest boski

Napisane przez magdalennne

Jak wróciłam ze szpitala to miałam mniej 6kg. Było to dla mnie strasznie wstrząsające, bo przez tydzień pobytu właściwie nic nie jadłam, urodziłam prawe 4kg dziecko i spadło tylko 6kg A żelazo już odstawiłam i problemy z 2 się skończyły, więc też mam nadzieję, że waga ruszy chodzimy na dłuuugie spacery, więc może nie będzie tak źle Szczerze mówiąc obawiałam się, że będzie gorzej

Problem mam jedynie z moim brzuchem. Bo skóra na nim wisi, pełno rozstępów. Nad raną po cięciu mam fałdkę skóry zwisającej To jest straszne

Mi w pierwszych tygodniach kg szybko zeszły pozbyłam sie 13 kg to więcej niż przytyłam, ale pozostał okropny brzuch porysowany okropnymi rozstępami, wisi mi nad blizną po cc wygląda to okropnie.

Napisane przez fiazo

mój syn rozleniwił się przez butla zamiast zasysać pierś i przełykać to ciumka i nie wiem co zrobić żeby to zmienić

Mój też się rozleniwił i aktualnie od kilku dni jesteśmy tylko i wyłącznie na mm, mleka miałam mało, dostawiałam go ale on się tylko denerwował nie chciał ssać, więc odciągałam laktatorem ale szału nie było 40 ml z obu piersi, niestety teraz pokarm prawie zanikł, pojawiają się malutkie kropelki mleka i to by było na tyle, bardzo ubolewam nad tym ze nie jestem w stanie go wykarmić i mieć tej przyjemności z karmienia piersią, sa to cudowne chwile ale niestety nie jest mi to dane, zazdoszę wam dziewczyny że macie taką możliwość.

Napisane przez madi82

Czesc dziewczynki,
My nadal w szpitalu. Maly zaczyna nabierac masy,wiec mam nadz.ze nas po week puszcza....oby wyniki byly ok. Dzis jest meksyk bo mlody je 5 min i zasypia...kupy od wczoraj nie bylo....zapowiada sie ciekawy dzien...
Walcze o to by rozbujac laktacje...oprócz laktatora jakie jeszcze macie sposoby bym miala wiecej mleczka...?

za wyjście do domu i za laktację

[surka]

Napisane przez katarzynkajg

Dzień dobry
Witamy się z rana, noce u nas są raczej w porządku, Szymuś budzi sie na karmienie ok 23 potem 3 w nocy i już nad ranem ok 5, dziś zrobił pobudkę o 5.30 i nie dał spać już wogle, teraz od godzinki śpi u siebie w łóżeczku ale jakoś niespokojnie, ciągle się wierci, smyra rączkami po twarzy, stęka nie wiem co jest, zauważyłam że robi tak prawie codziennie nad ranem w trakcie snu.
U nas gorsze niż noce sa popołudnia i wieczory, jak zbliża się godzina 17 to ja już dostaje bóli brzucha z nerwów, jest to pora gdzie on płacze, macha rękami nózkami, jak już się uda nad nim zapanować to zasypia i budzi sie za 5 minut i tak w kółko aż do godziny 22 i tak codziennie już sami nie wiemy czy to kolka, czy boli go brzuszek czy coś innego, położna mówi że ponoć niemowlaki mają w tych godzinach takie stany niepokoju i że to normalne ale ja jakoś nie jestem przekonana do tego co ona mówi. Może wy coś poradzicie

A jak jest taki nie spokojny to pręży się, spina ? Może ma kolki? A próbowałaś dawać coś na kolki?

[madi82]

Napisane przez surka

Dzień Dobry :h:



Wow zazdroszczę, ale tak ciągiem ?



Po 3 udało się



To super, że tak ładnie spał



Ja niestety też nie wiedziałam





Tak



Super, że już przybiera, mam nadzieję, że wyniki też będą dobre
Na laktacje pij dużo, jedz 5 posiłków. Herbatka na laktację i karmi też dobre, ostre ponoć hamuje laktację.
A Margoś kiedyś pisałą, że już nas opuszcza, myślałam, że sobie żartuje, ale chyba pisała na poważnie

KUrcze 5 posilkow to ciezko tu w szpit...bo tu mi maz obiad przywozi a kolacja i sniad. Jem bulki bo tu nie ma jedzenia....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kathe]

Napisane przez malaczarnakejt

Witam się z ogromnym nawalem :-(
siedzę i się kapusta oblozylam.
Lokator zadziałał, ale jednorazowo i tak sciagam 50 ml :-( z piersi kapie, są pełne a mleko ledwo leci. Tak naprawdę to tylko kropelkami... Nie wiem co robić :-(

dziś zaczęliśmy 2 tydzień, więc wprowadzilam wit D i K.
Mały spał po 4 h, więc ładnie, dokarmilam tylko 2 razy w ciągu doby

mam kupkowe pytanie- czy ciagnace nitki w kupie (śluz?) ma mnie niepokoić?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja nawal mialam w 3 dobie w szpitalu, caly czas odciagalam laktatorem elektrycznym, jak przyjechalam do domu to zwyklym, robilam to nawet gdy nie lecialo, no i mi polozna jeszcze masowala piersi, pomasuj sobie od gory w strone brodawki, mlko musi sie przesunac w dol i rob to naprawde solidnie bo delikatny masazyk nie pomoze

[katarzynkajg]

Napisane przez surka

A jak jest taki nie spokojny to pręży się, spina ? Może ma kolki? A próbowałaś dawać coś na kolki?

Troche się napina ale najbardziej to macha rączkami i nożkami bardzo szybko. Podawaliśmy krople na wzdęcia ale nie zauważyliśmy by był po nich spokojniejszy.
Zbieram się do mamy do szpitala potem zaliczymy spacer i wpadnę do was później Miłego dnia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Katarzynka ja też słyszałam, że dzieci po południu są niespokojne, mój też. Trzymam kciuki za zdrowko mamy!

Kathe jak tam laktacja u Ciebie?

Gratuluję nowych dzieciaczkow!!!

Mały śpi na rękach tza, jest bardzo niespokojny, daje mu już i debridat i espumisan... Moje biedactwo... Ale nocka ładnie nam minęła. Oczywiście Mały spał ze mną, ale wolę jak śpi spokojnie ze mną niż jak sie prezy i wygina w łóżku...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Pisałam wam o tym ujędrniajacym maśle poporodowym Ziaji. Dziś zaczęłam go używać i jeżeli chodzi o zapach - delikatny, wchłanianie - natychmiastowe. Ciekawa jestem efektów, ale muszę poczekać na to.

Siedzimy na dworze, Alicja właśnie się obudziła na cyca po 2 godz drzemce. Małgoś jeździ na rowerze po wodzie bo wylewamy wodę z basenu bo trzeba go wyczyścić po ponad 1,5 tyg nieużywania.

Teraz pytanie jaki krem polecacie do twarzy na plamy pociążowe.

[misiaczka555]

Napisane przez jakierka

Dzien dobry wszystkim

U mnie nic sie nie dzieje i mam wrazenie, ze im wiecej dziabania i herbaty z lisci malin, tym wiecej Edziu ma to wszystko w d.upie
No ale nie poddajemy sie i cierpliwie czekamy

U mnie w planach sprzatanie na dzis, a potem blogie lenistwo.

Milego dnia wszystkim


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też mam wrażenie że im bardziej kombinuje jak tu Majke wyeksmitowac tym ona bardziej sie zapiera w brzuchu i nie ma szans zeby wyszła uparciuchy małe.

Oglądałam w łóżku na iPadzie filmik z youtube i przysnelam. iPad uderzył mnie w nos i mam zdarty

[karolajn1987]

Napisane przez katarzynkajg

Troche się napina ale najbardziej to macha rączkami i nożkami bardzo szybko. Podawaliśmy krople na wzdęcia ale nie zauważyliśmy by był po nich spokojniejszy.
Zbieram się do mamy do szpitala potem zaliczymy spacer i wpadnę do was później Miłego dnia

Owijaj ciasno.
My mamy problem z kolkami,same krople nie pomagaja i odkad zeszly te upaly owijam Hanke ciasno i przytulam brzuszkiem do mnie. W momencie sie uspokaja a mok brzuch masujej jej

Dzien dobry.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Napisane przez misiaczka555

Oglądałam w łóżku na iPadzie filmik z youtube i przysnelam. iPad uderzył mnie w nos i mam zdarty

[Neni1984]

Napisane przez jakierka

Neni, maliny na pewno mozna, reszta nie wiem. A jak wygladaja golabki bez kapusty?

Ściągasz kapustę z gołąbków i wcinasz

Napisane przez malaczarnakejt

Asiunia, gratulacje!!

dziewczyny przechodzę kryzys. Cycki jak skały, odciagam raz 40 raz 80 ml. Filip ciągle głodny, więc go dokarmiam :-( mąż widzi jak się mecze i mówi, że na butli też da radę małego wychowac i ze nie oczekuje ode mnie, żebym karmiła piersią czy własnym mlekiem. W pewnym momencie zabrakło mi mojego dla Fi i spróbowałam go przystawic z kapturkiem, znów bardzo boleśnie, więc zrezygnowałam.
W poniedziałek spotkanie z polozna środowiskową. Zobaczymy co powie. Ja na chwilę obecną nie chce karmić, chociaż wiem, że to gorsze dla Fi :'(

En, czy Tomasz najada się samym mm? co jeżeli wrzeszczy nawet po butli?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Najważniejsze nie dać się zwariować-jeśli trzeba karm mm i nie rób sobie z tego powodu wyrzutów

Napisane przez malaczarnakejt

Dziękuje Oli, że tak piszesz:-* liczę na to, że jeszcze laktacja się rozkręci.

Fi przesyła buziaczki ciociom!!!

ps. On tylko na zdjęciu takie poliki ma, jest bardziej proporcjonalny na żywo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Allleee słodziak

Napisane przez mela1234

Która ma laktator reczny Baby Ono? Jakie opinie?

Ja. Opinia? Trzeba się namachać tą pompką, ale za tę cenę nie można za wiele wymagać Zależy do czego byś używała - ja użyłam kilka razy przy nawale żeby sobie ulżyć- spisał się. Kilka razy odciągałam też mleko "na później" i w parę minut ściągałam 30-40 ml. Ale jeśli chciałabyś ściągać na co dzień (jak Perse) to nie polecam, bo bicepsy będziesz miała jak Pudzian od tej pompki

Hej
Za nami dobra noc Mieli dziś wpaść do nas znajomi na pępkowe, ale ich synek ma zapalenie spojówek Szczęście w nieszczęściu, że dziś mu to dziadostwo wylazło, bo to wirusowe jest i mógłby naszego Małego zarazić

No ale nudzić się dziś nie będziemy, bo zaraz wpadają moi rodzice i z tego co wiem wiozą nam m.in. matę edukacyjną

A Kubuś skończył dziś 3 tygodnie Wg naszej wagi waży 4600, czyli przytył 1040 gram w ciągu 3 tygodni
Jutro wizyta to będzie dokładne ważenie i mierzenie

[misiaczka555]

Mela tak sie kończy uzależnienie od internetu
Neni ale ładnie ci przybiera Kubus No i brawa za 3 tyg, widzisz juz jakieś nowe umiejętności u synka?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez karolajn1987

Owijaj ciasno.
My mamy problem z kolkami,same krople nie pomagaja i odkad zeszly te upaly owijam Hanke ciasno i przytulam brzuszkiem do mnie. W momencie sie uspokaja a mok brzuch masujej jej

Dzien dobry.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mojego też uspokaja pozycja brzuch do brzucha, na stojąco lub na lezaco.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Charlize89]

Napisane przez karolajn1987

Dziewczyny ja padam na pysk dzisiaj. Oczywiscie jak jestem sama z Hanka to cos sie dzieje. Teraz dopiero ja uspilam. Spala niby o 20 ale obudzila sie po 10 min z takim atakiem kolki,ze myslalam ze bede wyc razem z nia. A chwile wczesniej wyszla moja mama,bo byla mi ja uspic. Oczywiscie po kapieli jak juz miala spac sie darla niewiadomo o co wiec potrzebowalam pomocy. Z upalu sie ze mnie lalo a rana po cc mnie pali od noszenia tego kloca.
Przy kolce musialam uzyc 3 windi. Tyle powietrza schodzilo jakbym z balona spuszczala. Przy 3 poszla kupa,bo akurat wypadal dzien robienia i mialam osrane wszystko,wlacznie z szafka. Oczywiscie po mame znow dzwonilam.
Dodatkowo mama wczesniej widziala sie z pediatra naszym i rozmawialy na temat tych boli brzucha i sie okazalo,ze z krwi wychodzi jakas alergia,tylko teraz pytanie na co. Mam na 2 tyg odstawic nabial i potem znow badania.
No normalnie mam dosc.
Przepraszam,ze nie odniose sie do postow.
Widzialam,ze Madi w szpitalu-kciuki kochana,zeby bylo dobrze
Tweed- problemy mina jak tylko Klusek sie pojawi. Juz niedlugo wiecej nie pamietam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pytałam ostatnio o te rurki. Ale widzę, że ty je używasz. Czy warto? Ile kosztują?

Napisane przez aremalgos

Hej

powitajcie mojego Filipka na świecie
urodził się 6.08.2013 o godzinie 12.10, ważył 3750 g i mierzył 55 cm. Jest cudowny Nie wiedziałam że można tak kochać.


Teraz uczymy się zajmować nim, mam małe problemy z kp. W wolnej chwili ponadrabiam i opis porodu wrzucę.

Witamy na świecie

Napisane przez surka

Jestem strasznie wściekła na TŻ, ponieważ pojechał sobie dzisiaj na imprezę i wróci dopiero jutro. Wspominał o tym wcześniej, ale oczywiście nie przedyskutowaliśmy tej sprawy. Ja nie zaczynałam rozmowy, bo najnormalniej w świecie wśród tylu obowiązków temat ten mi uciekał. On nie zaczynał bo wiedział, że się nie zgodzę. Nigdy nie miałam mu przeciw gdy jeździł na te spotkanie z kolegami, ale w tym roku jestem sama w domu z niemowlakiem, wie jak mi ciężko i że potrzebuję od niego wsparcia, a on jedzie się bawić. Czasami czuję się jakbym tylko ja miała dziecko, a on tylko zabawkę do przytulenia czy pocałowania

To się trochę wyżaliłam, uff

Nie dziwię ci się, że jesteś zła. Ja bym mojego TŻ zamordowała gdyby poszedł na impreze beze mnie. A co ty gorsza jesteś? On się bawi a ty w domu z dzieckiem.


Oliath: Powodzenia podczas wizyty z ojcem.

A my wczoraj byliśmy na pierwszym spacerku z Anulką i TŻ. Podczas spacerku dostaliśmy telefon. Dzwoniła siostra TŻ z pytaniem czy mogą nas odwiedzić. My, że oczywiście, że zaraz będziemy. Wracamy do domu, a tu teściowa siedzi i pije kawke z moją mama. No nic. Za chwile dzwonek do drzwi. Przyjechała druga siostra TŻ z swoim facetem i dziećmy a po chwili kolejny dzwonek do drzwi i kolejni goście i tak bez końca. Masakra. Nagle w domu było razem 20 osób. Mała z wrażenia dostała kolki, nie dała się uspokoić. Co chwile ktoś przy niej wisiaj. Nawet w spokoju nie dali mi nakarmić Ani z cyca. Dzieci właziły do sypialni, patrzały co robie. Istny cyrk. Cieszyłam się, że przed 22 wszyscy pojechali precz.
TŻ oczywiście mnie wkurzył, bo się urżnął. Dzisiaj się tłumaczył że musiał opić narodziny małej, ale mnie to nie przekonało. Bo to ja musiałam go rozebrać do spania i przekręcić na jego strone łóżka. Jeszcze się wyrywał aby wziąć małą na ręce jak sam ledwo stał na nogach. Myślałam, że go zamorduje.

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

nadmierna potliwość podczas połogu nie jest niczym dziwnym

jeśli chodzi o Twoje pytanie, to koszmarów nie miałam, ale i tak nieźle mi odpier*alało
miałam schizy, że coś się stanie małej np. że mąż jak idzie z nią na rękach po schodach to się potknie i spadnie z nią ze schodów (chodziłam przez 2 dni przed nimi po schodach, żeby ich asekurować w razie potknięcia się). Oczywiście płakałam kilka razy dziennie, bo wyobrażałam sobie, że podczas spaceru jakiś samochód wjedzie na chodnik i nas przejedzie. no kosmos jakiś, minęło na szczęście po jakiś 5 dniach. hormony, baby blues i tyle. teraz mąż może już samodzielnie chodzić po schodach nosząc Oliwię na rękach

KEJT- przede wszystkim wrzuć na luz serio. jak będzie laktacja i będziesz w stanie karmić to super, jak nie to nie. i to żadna krzywda dla Filipa. nie daj się wkręcić, że dzieci na mm to jakieś gorsze są itp. najważniejsze byś była przekonana co do swojej decyzji i żyła z nią w zgodzie.
Mój mąż widzi jak 7-9 razy dziennie męczę się z laktatorem, piję co się da, laktacja na razie nie wzrasta. od 2 dni muszę dokarmiać małą, bo ściągam koło 70- 80 ml (a czasami tylko 50ml), a ona już potrafi koło 90 wciągnąć. i co mam zrobić? I mój szanowny mi dziś powiedział, że mam spasować, bo się zajadę, że wszystko się kręci wokół tego mleka i widzi, że się w tym zatracam. Poniekąd ma rację, chcę jak najlepiej dla małej, wiem, że kobiece mleko jest doskonałym pokarmem dla niej, ale jak nie daję rady nadążyć za popytem to nie. nie dam się zwariować. głowa do góry kochana

Oj to też się swoje biedna przeszłaś
Mnie o dziwo ominęły większe zawirowania emocjonalne, choć bardzo się ich bałam, bo moja koleżanka przez 6 tygodni miała baby blusa
Zdarzy mi się płakać bez powodu, ale mój TŻ zawsze to wyłapuje i tuli tuli tuli

A dla Twojego TŻ też wielkie brawa!

Napisane przez Oliath

Jutro jade na widzenie z ojcem. Ludzie, od lat mieszkam na terenie ZK i kilka razy w tygodniu ogladam kolejki odwiedzajacych, cale rodziny sterczace po pol dnia, deszcz czy upal, pod brama w oczekiwaniu na spotkanie ze skazanym. No to teraz ja sobie postercze, tylko ze w innym miejscu. Ironia losu jakas.
Jesli mnie jakis pajac w mundurze nie tak potraktuje, przysiegam ze przydzwonie mu po zebach czyms twardym i kanciastym.
Szczerze mowiac, jestem posrana.

Ciekawe co Ci powie

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez misiaczka555

Neni ale ładnie ci przybiera Kubus No i brawa za 3 tyg, widzisz juz jakieś nowe umiejętności u synka?

Dziękuję
Umiejętnościami ciężko to nazwać, ale potrafi przez dłużej skupić wzrok na mnie, a na czarno-białych obrazkach całkiem długo I dziś oglądał panel od karuzleki przez dobre 15 minut (sama karuzelka go nie zainteresowała)
Czekam na pierwszy uśmiech

Dziewczyny "starszaków" - kiedy Wasze dzieci zaczęły się uśmiechać?

[mela1234]

Dziewczyny pytałyście o wołowinę. Możecie jeść wszelkie mięsa, a wołowina jest zdrowsza (czyt czystsza) od wieprzowiny czy drobiu. Gdyby królicze mięso nie było tak drogie to też bym jadła. Głowna zasada odnośnie mięsa przy KP to ostrożnie ze smażonym!

[Rockyyy]

to znowu ja
Dziecko wywietrzone,nakarmione sufituje sobie

A gdzie jest Margosia i Dotkaaa??????? ::

Napisane przez surka

U mnie tż jednak troch pomaga, przygotuje mleko, nakarmi małą, trzyma ją do odbicia, czy zmieni jej pieluszkę. Ale w sytuacjach takich, że tż zostawia mnie dla przyjemności zawsze się coś dzieje. To mała nie może zrobić kupki i przez cały czas gdy jestem sama strasznie świruje, tak że we 2 płaczemy, pojechał pomóc koledze, to mała zaczęła zwracać tak, że się dusiła i myślałam, że mała się udusi. Więc, jak on gdzieś wychodzi (pomijając pracę) to ja jestem kłębkiem nerwów. Mała też to wyczuwa i jest niespokojna.

:

Surka u nas tez Laura robi jazdy jak nie ma Tza.On wraca-jest spokoj,dziecko grzeczne i pyta mnie co ja takiego do niej chce-przeciez grzeczniutka jest kiedys o tym z Karolajn pisałysmy bo podobnie Hania robi.

Napisane przez misiaczka555

Wróciliśmy ze spotkania ze znajomymi. Pojadlam pysznosci, nauczyłam sie dużo o niemowlakach bo było dwóch kilkumiesieczniakow i kazdy mi życzył zeby na następnym spotkaniu Majeczka juz była z nami
A moje dziecię przewala sie teraz w brzuchu tyle sobie robi z próśb matki

No i cofam co pisałam o wielkości mojego brzucha. Jest OGROMNY. TZ zrobił mi zdjecie, jak naladuje sie aparat to wrzuce

Fajnie

Napisane przez enlevee

Wiesz, oboje chyba zrozumieli ze teraz tu sie nie rozchodzi tylko o nich tylko jest tez młody, więc nie jest najgorzej- rozmawiają ze sobą i nawet nie ma spięć. Wiadomo, ze przyjaciółmi to oni raczej nigdy nie zostaną, ale jest o niebo lepiej niz było dzięki ze pytasz

P.s miałas brzuszek wrzucić o co? Jakoś go nie widzę

No i super
A ja za bardzo nie gadam z bratem,bratową...Moj Tz bardziej z moja bratową ale mam nadzieje ze dadzą spokoj i na Chrzcinach bd z sobą normalnie gadac.Odpuscili tez no i ja tez jak byłam swiadkową na bierzmowaniu bratanicy.A teraz ona bedzie Chrzestną Laurki ....Dawne czasy zażylosci nie wrócą ale dla Laury powinnismy zyc jak ludzie

Napisane przez tweedledee

[
Ja przyszłam się pochwalić, że zostałam dziabnięta Alek oczywiście przez cały czas dopingował tatę mega kopniakami Patologia dosłownie, nie wiem, co za szatan w mojego syna wstąpił, wieczorem serio poczułam jego piąstki pod skórą Mój kosmitek

za dziabanko

Napisane przez fiazo

syn nie chce spać , a czekają nas dziś chrzciny

Ale lipa,bedziesz niewyspana ale za to moze syn akurat w kosciele odespi nocke i bedzie grzeczny

Napisane przez Sofina

Chciałam Wam tylko napisać, że u nas wszystko ok, mała jeszcze w brzuchu. Tydzień temu minął najbardziej prawdopodobny termin z USG i wyliczeń cyklu, dzisiaj mija z OM.

Trochę Was podczytuję, zwłaszcza ten wątek odkąd tak nie gonicie z postami- przepraszam, że się nie udzielam, nauka to teraz mój priorytet, byle do końca września.

Dam znać jak urodzę i do zobaczenia pewnie w odchowalni
Całuję Wasze dzieciaczki i trzymam kciuki za dwupaki!

Ucz sie kochana i wbijaj jak bedziesz miec chwile,daj znac nam koniecznie jak sie rozpakujesz

Napisane przez enlevee

ohooo, dałam młodego do odbicia a on oczywiscie pierwsze co to za wlosy matke ciagnie, ała!!!

Nie lubie spinac włosów ale Laura mnie przymusowo nauczyła...za duzo ich mi zabierała

Napisane przez fiazo

mój syn rozleniwił się przez butla zamiast zasysać pierś i przełykać to ciumka i nie wiem co zrobić żeby to zmienić

Hm...próbowac nadal przystawiac???

Napisane przez domciatko

Mela pewnie i moge spac z nią, ale nie chcę. Odkładam ja zawsze do koszyka. Dziś w nocy jadła tak:
21.50
00.05
1.56
3.45
5.30
6.50
Do tego 4 pieluchy z kupa.
Czy to normalne?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Całkiem normalne.Ja na poczatku tez zapisywałam karmienie i klexy i podobnie nam wychodziło

[skylie]

ASIUNIA, AREMALGOS- gratulacje dziewczyny!!!!

DOMI- sto lat Kochana!!! I od teraz samych przyjemnych chwil macierzynstwa!!!

[Rockyyy]

Napisane przez madi82

Czesc dziewczynki,
My nadal w szpitalu. Maly zaczyna nabierac masy,wiec mam nadz.ze nas po week puszcza....oby wyniki byly ok. Dzis jest meksyk bo mlody je 5 min i zasypia...kupy od wczoraj nie bylo....zapowiada sie ciekawy dzien...
Walcze o to by rozbujac laktacje...oprócz laktatora jakie jeszcze macie sposoby bym miala wiecej mleczka...?


ASIUNIA,AREMALGOS GRATULACJE!!

DOMCIATKO STOWECZKA!!!!!!

ZAUWAZYLYSCIE,ZE DOTKA I MARGOSIA zniknely..?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to zacikamy dalej
wlasnie je wywołałam bo nie ma ich długoo...moze w Krakowie net odcięli

Napisane przez misiaczka555

m:

Dzień dobry
A u mnie nocka całkiem fajna. O 1 poszłam spac, o 4 i 7 pobudka na siku i spalam do 9. Nie mam pomysłu co tu robić dzisiaj. Z domu strach wychodzić bo trzeba odpowiadać zyczliwym czemu jeszcze brzuch nosze

za nocke
moze jedzcie sobie gdzies za misato pospacerowac lub posiedziec?

Napisane przez surka

A Margoś kiedyś pisałą, że już nas opuszcza, myślałam, że sobie żartuje, ale chyba pisała na poważnie

No co Ty...nie doczytałam....ale jak to? Ze opuszcza nas? Dlaczemu? Nie ma czasu????Przeciez to zrozumiałe ze przy maluszku czasem nie da sie wejsc na kompa.....

Napisane przez jakierka

Dzien dobry wszystkim

U mnie nic sie nie dzieje i mam wrazenie, ze im wiecej dziabania i herbaty z lisci malin, tym wiecej Edziu ma to wszystko w d.upie
No ale nie poddajemy sie i cierpliwie czekamy

U mnie w planach sprzatanie na dzis, a potem blogie lenistwo.

Milego dnia wszystkim


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miłego dnia ! Moze Edziu chce niespodzianke zrobic i zacząć akcje znienacka ?

Napisane przez katarzynkajg

Dzień dobry
Witamy się z rana, noce u nas są raczej w porządku, Szymuś budzi sie na karmienie ok 23 potem 3 w nocy i już nad ranem ok 5, dziś zrobił pobudkę o 5.30 i nie dał spać już wogle, teraz od godzinki śpi u siebie w łóżeczku ale jakoś niespokojnie, ciągle się wierci, smyra rączkami po twarzy, stęka nie wiem co jest, zauważyłam że robi tak prawie codziennie nad ranem w trakcie snu.
U nas gorsze niż noce sa popołudnia i wieczory, jak zbliża się godzina 17 to ja już dostaje bóli brzucha z nerwów, jest to pora gdzie on płacze, macha rękami nózkami, jak już się uda nad nim zapanować to zasypia i budzi sie za 5 minut i tak w kółko aż do godziny 22 i tak codziennie już sami nie wiemy czy to kolka, czy boli go brzuszek czy coś innego, położna mówi że ponoć niemowlaki mają w tych godzinach takie stany niepokoju i że to normalne ale ja jakoś nie jestem przekonana do tego co ona mówi. Może wy coś poradzicie

Moze Esputicon lub jeszcze jakies inne kropelki? I herbatka koperkowo-rumiankowa?Masaż brzuszka,ciepła kąpiel,ciepłe okłady z pieluszki???? Przytulanko?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42209392]Katarzynka ja też słyszałam, że dzieci po południu są niespokojne, mój też. Trzymam kciuki za zdrowko mamy!

Kathe jak tam laktacja u Ciebie?

Gratuluję nowych dzieciaczkow!!!

Mały śpi na rękach tza, jest bardzo niespokojny, daje mu już i debridat i espumisan... Moje biedactwo... Ale nocka ładnie nam minęła. Oczywiście Mały spał ze mną, ale wolę jak śpi spokojnie ze mną niż jak sie prezy i wygina w łóżku...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
za nocke

Napisane przez Neni1984

A Kubuś skończył dziś 3 tygodnie Wg naszej wagi waży 4600, czyli przytył 1040 gram w ciągu 3 tygodni
Jutro wizyta to będzie dokładne ważenie i mierzenie

rośnie jak szalony oby tak dalej

Napisane przez Charlize89

[
A my wczoraj byliśmy na pierwszym spacerku z Anulką i TŻ. Podczas spacerku dostaliśmy telefon. Dzwoniła siostra TŻ z pytaniem czy mogą nas odwiedzić. My, że oczywiście, że zaraz będziemy. Wracamy do domu, a tu teściowa siedzi i pije kawke z moją mama. No nic. Za chwile dzwonek do drzwi. Przyjechała druga siostra TŻ z swoim facetem i dziećmy a po chwili kolejny dzwonek do drzwi i kolejni goście i tak bez końca. Masakra. Nagle w domu było razem 20 osób. Mała z wrażenia dostała kolki, nie dała się uspokoić. Co chwile ktoś przy niej wisiaj. Nawet w spokoju nie dali mi nakarmić Ani z cyca. Dzieci właziły do sypialni, patrzały co robie. Istny cyrk. Cieszyłam się, że przed 22 wszyscy pojechali precz.
TŻ oczywiście mnie wkurzył, bo się urżnął. Dzisiaj się tłumaczył że musiał opić narodziny małej, ale mnie to nie przekonało. Bo to ja musiałam go rozebrać do spania i przekręcić na jego strone łóżka. Jeszcze się wyrywał aby wziąć małą na ręce jak sam ledwo stał na nogach. Myślałam, że go zamorduje.

ile wiaryyy ...
Jak do nas przychodzą goscie z dziecmi-a one są bardzo ciekawskie to grzecznie im mowie zeby wyszły z pokoju bo karmie dzidziusia i jak skoncze to ich zawołam...nie cierpie karmic przy kims innym niz Tz i tego nie robie .

Napisane przez Neni1984

Dziewczyny "starszaków" - kiedy Wasze dzieci zaczęły się uśmiechać?

Na przełomie 2-3 tyg. czasem udało mi sie złapac usmieszek...bo wczesniej nie wiem czy to byl usmiech ale moze bardziej wyraz zadowolenia na twarzyczce

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Domcia spoźnione ale szczere: zdrówka,spełnienia marzen,pociechy z Sarenki I Tza.Niech malutka zdrowo rośnie!!! STO LAT!!!!!!!!!!!

[Neni1984]

Domciątko 100 lat kochana!!

Ja niestety nie dam rady teraz nadrobić, zmykam

[Rockyyy]

Obejrzałam własnie link od Meli-drift na odkurzaczku za☠☠☠isty!!! I ten strój rekina

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Dziewczynki moze któraś w wolnej chwili wrzuci pomysł na sałatki na zimną płyte na chrzciny??? Takie które ew. mama karmiąca moze wrzucić do żołądka?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

A co u Sammi??

[Oliath]

Hej
Nie pojechalam jednak
Raz ze chcialam z Lilo jechac, bo mi nie lezy zostawiac ją na x godzin w sytuacji, kiedy nie dam rady mleczka odciagnac na te dwa karmienia minimum...
Dwa, ze nie mielismy z kim Lali zostawic, a dziecka nie chce w to wciagac i po aresztach wlekac, w ogole nie chce, zeby wiedziala...
Trzy, potrzebuje czasu, moze w tygodniu pojade, i chce wiedziec zanim pojade, co dokladnie jest powodem.
Echhh, maciuś wola, ide.

[lachryma]

Napisane przez surka

Dzień Dobry :h:



Wow zazdroszczę, ale tak ciągiem ?

Nie, 2x 4 godziny. Mieliśmy dwie pobudki po pół godziny. I normalnie jestem wyspana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Też nie doczytałam, że Margos chce nas opuścić. Szkoda.

Neni, ale pięknie karmisz synka, no no :thumbup:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez Neni1984

Ściągasz kapustę z gołąbków i wcinasz

Najważniejsze nie dać się zwariować-jeśli trzeba karm mm i nie rób sobie z tego powodu wyrzutów

Allleee słodziak


Ja. Opinia? Trzeba się namachać tą pompką, ale za tę cenę nie można za wiele wymagać Zależy do czego byś używała - ja użyłam kilka razy przy nawale żeby sobie ulżyć- spisał się. Kilka razy odciągałam też mleko "na później" i w parę minut ściągałam 30-40 ml. Ale jeśli chciałabyś ściągać na co dzień (jak Perse) to nie polecam, bo bicepsy będziesz miała jak Pudzian od tej pompki

Hej
Za nami dobra noc Mieli dziś wpaść do nas znajomi na pępkowe, ale ich synek ma zapalenie spojówek Szczęście w nieszczęściu, że dziś mu to dziadostwo wylazło, bo to wirusowe jest i mógłby naszego Małego zarazić

No ale nudzić się dziś nie będziemy, bo zaraz wpadają moi rodzice i z tego co wiem wiozą nam m.in. matę edukacyjną

A Kubuś skończył dziś 3 tygodnie Wg naszej wagi waży 4600, czyli przytył 1040 gram w ciągu 3 tygodni
Jutro wizyta to będzie dokładne ważenie i mierzenie

za wiek i jak ładnie przybiera

Napisane przez Charlize89

Pytałam ostatnio o te rurki. Ale widzę, że ty je używasz. Czy warto? Ile kosztują?



Witamy na świecie


Nie dziwię ci się, że jesteś zła. Ja bym mojego TŻ zamordowała gdyby poszedł na impreze beze mnie. A co ty gorsza jesteś? On się bawi a ty w domu z dzieckiem.
A my wczoraj byliśmy na pierwszym spacerku z Anulką i TŻ. Podczas spacerku dostaliśmy telefon. Dzwoniła siostra TŻ z pytaniem czy mogą nas odwiedzić. My, że oczywiście, że zaraz będziemy. Wracamy do domu, a tu teściowa siedzi i pije kawke z moją mama. No nic. Za chwile dzwonek do drzwi. Przyjechała druga siostra TŻ z swoim facetem i dziećmy a po chwili kolejny dzwonek do drzwi i kolejni goście i tak bez końca. Masakra. Nagle w domu było razem 20 osób. Mała z wrażenia dostała kolki, nie dała się uspokoić. Co chwile ktoś przy niej wisiaj. Nawet w spokoju nie dali mi nakarmić Ani z cyca. Dzieci właziły do sypialni, patrzały co robie. Istny cyrk. Cieszyłam się, że przed 22 wszyscy pojechali precz.
TŻ oczywiście mnie wkurzył, bo się urżnął. Dzisiaj się tłumaczył że musiał opić narodziny małej, ale mnie to nie przekonało. Bo to ja musiałam go rozebrać do spania i przekręcić na jego strone łóżka. Jeszcze się wyrywał aby wziąć małą na ręce jak sam ledwo stał na nogach. Myślałam, że go zamorduje.

ale ludzi, kurcze chociaż podczas karmienia powinnaś mieć spokój.

Napisane przez Neni1984

Oj to też się swoje biedna przeszłaś
Mnie o dziwo ominęły większe zawirowania emocjonalne, choć bardzo się ich bałam, bo moja koleżanka przez 6 tygodni miała baby blusa
Zdarzy mi się płakać bez powodu, ale mój TŻ zawsze to wyłapuje i tuli tuli tuli:

A dla Twojego TŻ też wielkie brawa!



Ciekawe co Ci powie

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------



Dziękuję
Umiejętnościami ciężko to nazwać, ale potrafi przez dłużej skupić wzrok na mnie, a na czarno-białych obrazkach całkiem długo I dziś oglądał panel od karuzleki przez dobre 15 minut (sama karuzelka go nie zainteresowała)
Czekam na pierwszy uśmiech

Dziewczyny "starszaków" - kiedy Wasze dzieci zaczęły się uśmiechać?

moja ma 6 tyg i wydaje mi się że czasami świadomie się do mnie uśmiecha, ale pewną nie jestem

Napisane przez Rockyyy

to znowu ja
Dziecko wywietrzone,nakarmione sufituje sobie

A gdzie jest Margosia i Dotkaaa??????? ::

Surka u nas tez Laura robi jazdy jak nie ma Tza.On wraca-jest spokoj,dziecko grzeczne i pyta mnie co ja takiego do niej chce-przeciez grzeczniutka jest kiedys o tym z Karolajn pisałysmy bo podobnie Hania robi.

Fajnie

No i super
A ja za bardzo nie gadam z bratem,bratową...Moj Tz bardziej z moja bratową ale mam nadzieje ze dadzą spokoj i na Chrzcinach bd z sobą normalnie gadac.Odpuscili tez no i ja tez jak byłam swiadkową na bierzmowaniu bratanicy.A teraz ona bedzie Chrzestną Laurki ....Dawne czasy zażylosci nie wrócą ale dla Laury powinnismy zyc jak ludzie

a dziabanko

Ale lipa,bedziesz niewyspana ale za to moze syn akurat w kosciele odespi nocke i bedzie grzeczny

Ucz sie kochana i wbijaj jak bedziesz miec chwile,daj znac nam koniecznie jak sie rozpakujesz

Nie lubie spinac włosów ale Laura mnie przymusowo nauczyła...za duzo ich mi zabierała

Hm...próbowac nadal przystawiac???

Całkiem normalne.Ja na poczatku tez zapisywałam karmienie i klexy i podobnie nam wychodziło

czyli z matka diabeł, przy ojcu anioł:banghead:

Napisane przez Rockyyy

No to zacikamy dalej
wlasnie je wywołałam bo nie ma ich długoo...moze w Krakowie net odcięli

za nocke
moze jedzcie sobie gdzies za misato pospacerowac lub posiedziec?

No co Ty...nie doczytałam....ale jak to? Ze opuszcza nas? Dlaczemu? Nie ma czasu????Przeciez to zrozumiałe ze przy maluszku czasem nie da sie wejsc na kompa.....

Miłego dnia ! Moze Edziu chce niespodzianke zrobic i zacząć akcje znienacka ?

Moze Esputicon lub jeszcze jakies inne kropelki? I herbatka koperkowo-rumiankowa?Masaż brzuszka,ciepła kąpiel,ciepłe okłady z
Jak do nas przychodzą goscie z dziecmi-a one są bardzo ciekawskie to grzecznie im mowie zeby wyszły z pokoju bo karmie dzidziusia i jak skoncze to ich zawołam...nie cierpie karmic przy kims innym niz Tz i tego nie robie .

Na przełomie 2-3 tyg. czasem udało mi sie złapac usmieszek...bo wczesniej nie wiem czy to byl usmiech ale moze bardziej wyraz zadowolenia na twarzyczce

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Domcia spoźnione ale szczere: zdrówka,spełnienia marzen,pociechy z Sarenki I Tza.Niech malutka zdrowo rośnie!!! STO LAT!!!!!!!!!!!

no kiedyś tak napisałaś, ale myślałam że to żart.

Napisane przez lachryma

Nie, 2x 4 godziny. Mieliśmy dwie pobudki po pół godziny. I normalnie jestem wyspana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[COLOR="Silver"]

[SIZE=1]---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A to moja też tak śpi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jakierka]

Neni, za przybieranie

Charlize, ja bym pewnie zwariowala od takiej ilosci ludzi

Misiaczka, to sie usmialam po Twojej przygodzie z iPadem sorry

Lachryma, super, ze swoje troche odespalas

Rocky, no tak to juz jest, mamy spedzaja z dziecmi wiekszosc dnia w tych dobrych i zlych chwilach, a na tatusiow przypada ta grzeczniejsza wersja. Taki los

Chatka posprzatana, nigdy nie lubilam sprzatac, a 'na swoim' dostaje szalu i ciagle cos sprzatam Za chwile ide wywiesic pranie na dwor, mam nadzieje, ze sie nie rozpada. Obiad juz zrobilam wczoraj. Nie pozostaje mi nic innego jak blogo leniuchowac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Neni, no o takich golabkach nie pomyslalam
Myslalam, ze zawijasz w cos innego, zamiast kapusty


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.