Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[ada32]

Napisane przez happy blue

Ash, Banka- dziękuję za odpowiedź odnośnie temperatury! teraz Helen ma 37 jutro dopytam jeszcze lekarkę jak mam reagować. Nie wiem, czy nie mam zapalenia ucha albo nie wiem co to jest, bo nigdy zapalenia nie miałam w każdym razie boli mnie potwornie lewa część wzdłuż żuchwy, i jak dotykam za uchem w miejscu gdzie ono się zaczyna to piekielnie boli. Macie może pomysł co to może być? Podejrzewałam jakiegoś zęba, ale w szczęce nic nie czuję, żaden mnie nie boli..auć!
Sofia jest kochana Jak będzie mieć po mamusi uśmiech to cały świat stoi przed nią otworem

Idę robić chlebek bananowy, bo nie mam składników na żadne ciasto

mnie tak bolało jak miałam zapalenie węzła chłonnego
ale może też byc tak jak piszesz..zapalenie ucha..współczuje bólu
lepiej idź do lekarza...

co z gorączką małej??

Napisane przez Ashyshqa

Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śliczne dziewczyny

Napisane przez diabli

mnie tez zawsze bolały w nocy. pamiętam jaki to był koszmar...pamiętam, ze pomagala masc chlodzaca albo rozgrzewajaca? taka dla sportowcow ben-gay. nie wiem czy u dzieci można to stosować, ale moja mama w akcie desperacji pozyczala masc od mojego brata (wtedy siatkarza) i mnie ratowala :P lekarze rozkładali rece i mówili, ze tak musi być...

właśnie tak sobie pomyślałam o tych maściach..czy żelach
dzięki diabli
albo tak jak blanka pisała ..wcierac amol..to co ze zapach nie teges..skoro ma pomóc

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

color z Tymusia przystojniaczek rośnie..te spojrzenie ach

clo...dzięki
nigdy nie podważę naukowych stwierdzeń czy badań..nie śmiała bym nawet...i owszem może i to racją jest ..ale.....nadal będe kierowac sie własnym instynktem i radami mam które praktykowały dziecięce problemy niż naukowymi wyjasnieniami...
nauka lubi zmieniac zdanie...

[maarchewka]

Nadrabiam...

Napisane przez ankaaa206

me śmigamy za 2 tyg już na 1 zajęcia na basenie jestem ciekawa reakcji małego

Napisane przez Ashyshqa

Natchnęłyście mnie do poszukiwań zajęć dla maluszków na basenie w Aberdeen i właśnie znalazłam Odbywają się w hotelu, w którym pracuje TŻ najmłodsza grupa to dzieci 3-6 miesięcy Jutro dowiemy się czy są wolne miejsca, ewentualnie od kiedy moglibyśmy zacząć. Ale fajnie

Napisane przez diabli

dzisiaj rozbawila nas jedna sasiadka "oo a to dziewczynka czy chlopiec?" rozumiem, ze wozek turkusowy, wiec moze wskazywać na chłopca, ale żeby syna w sukienke ubierać?!

może nie raz się już nacieła i woli nie ryzykować

Napisane przez Veronic

noo wiesz diabli moja śp babcia tak bardzo chciała mieć dziewczynkę, że do 2 latek mojego tatę ubierała w sukienki

masakra..

Napisane przez pawie_oczko

Jenny- u nas KP, prosze o dopisanie

Co do wagi, to ja niby wrocilam do swojej wagi sprzed ciazy, srednio waze 53 kg i mieszcze sie we wszystkie stare ciuchy, ale nad brzuchem pasowaloby jednak troche popracowac czy po 3 miesiacach od cesarki mozna robic brzuszki?

powiedz ze masz 120 cm wzrostu...

Napisane przez Veronic

==
dzisiaj zamówiłam krzesełko i już jutro będę miała je już w domku

ŚPIJCIE DOBRZE w tym upale

Napisane przez Ag_nes

a ja dziś dostałam krzesełko w prezencie od dziewczyn z pracy

Napisane przez diabli

super wycieczka. licze na fotki - chłopaki kontra zwierzaki

Elusiek - w zusie jest podobnie. kilka razy pytałam czy bedac na zasiłku macierzyńskim mogę prowadzic DG. i wersje sa rozne...teoretycznie nie powinnam, bo po to dostaje zasiłek. w praktyce firma powinna funkcjonować. wypadaloby chyba kogos zatrudnić...może ktoras z Was się orientuje jak to ugryźć?

Barwineczek - plakalas, bo zjadlas owoce?! kobietoooo, fotki nie klamia, laseczka jesteś, wiec odpuść sobie trochę. rozumiem ćwiczenia, omijanie słodyczy, tłustego, smażonego. ale żeby owoce? przecież one sa zdrowe
Nela nie miała plastra, chwile musiałam jej uciskac wacik.

Justi - tz nie wyraza zgody na rzesy a szkoda! zaloze mu kiedyś dla jaj...skoro Kopernik była kobieta to i volkswagen może
Nela tez już cale noce przesypia w lozeczku, dla niej to chyba bez roznicy, bo spi wszędzie gorzej z nami. lubimy ja w naszym lozku. zresztą caly czas mam wyrzuty sumienia, ze niebawem zostawię ja sama i musze chociaż teraz trochę porozpieszczać

hehe ja bylam taka przeciwna spaniu dziecka w łóżku rodziców a sama teraz uwielbiam spać z Wojtusiem.. on jest taki cudowny ze ledwo sie powstrzymuje.. tzn rano standardowo ląduje u nas w łóżku...

Napisane przez colorblue

Uwierz,że doba jest z gumy:-P
Ja poprostu wrzucam na luz ze wszystkim. Dzielę rzeczy na ważne i takie,które mogą poczekać;-)
Rano wstaję,ogarniam śniadanie dla siebie i dzieci,karmię małego i wychodzimy. Starsze na te wakacyjne zajęcia,a ja z małym do mamy. Tam pomogę jej co trzeba i idę do domu. Po drodze robię zakupy i odbieram chłopaków z zajęć. Idziemy do domu. Tam zaliczam karmienie Tymka. Chłopcy zajmują się sobą,a ja myję naczynia,wstawiam pralkę jeśli pełna, szykuję obiad,sprzątam. Często co chwilę przerywam daną czynność bo mały marudzi. Jemy obiad i zaliczamy basen. Wracamy i lenimy się do wieczora. Potem kąpiel,kolacja i luz:-D

Dodam ,że nie szoruję podłóg codziennie i nie bawię się w perfekcyjną panią domu;-)

Was czytam i odpisuję albo jak siedzę w wc,albo jak mały na cycku,albo jak śpi a ja mam wszystko porobione.

Ostatnio karmiłam go piersią i jednocześnie obierałam ogórki na mizerię:-P ha ha ha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

robokop...

----
Wojtuś dobija 7 kg.. na razie zważylam go na wadze domowej wiec nie wiem dokladnie ile...

a i uwalil go komar.. niech ja gnidę dorwę to najpierw powyrywam mu wszystkie nóżki, potem skrzydełka a na koniec go ukatrupie.. i zostawie na środku pokoju jego ciałko niech inne komary wiedzą z kim mają nie zadzierać..

[ada32]

Napisane przez Ashyshqa

I każde łóżko też

Kochana, jestem pewna, że Clo Cię dobrze zrozumiała. Kogo jak kogo, ale Ciebie Ada żadna z nas nigdy by nie podejrzewała o pozostawienie dziecka do wypłakania czy tego typu praktyki



To na pewno będzie dla Was wielka próba... Ale dacie radę. I Flo ma cudowną mamę, która robi wszystko, żeby go jak najlepiej przygotować. Jesteście z Adą dla mnie niesamowitą inspiracją w dziecinie macierzyństwa



No właśnie wszyscy mówią, że jest do mnie podobna. A ja szczerze mówiąc widzę to podobieństwo jedynie w minach, gestach, ale nie w samej twarzy



Można, tylko takiemu maluszkowi może być zimno. Temperatura wody niby 30 stopni, ale w kąpieli ma więcej... Mamy taki zabudowany strój, wygląda w sumie jak rampers, a i tak zastanawiam się czy nie powinnismy mieć takiego piankowego Ona jest jednak malutka wciąż... No nic, spróbujemy z tym co mamy w środę. Jak będę widziała, że Sofii jest nieprzyjemnie to zainwestujemy w coś cieplejszego.


Moje maleństwo usypia na raty od 18.30... Mam nadzieję, że już teraz na dłużej niż 10 minut i może uda nam się z TŻ jakiś filmik obejrzeć

Gabrielek ma dziś dzień śpioszka....tylko cyś i spanko...nawet mszę o 18 przespał...za to Wikuś uciekał dziś z kościoła ...diabełek mały....

[lonely_lady]

Mały ululany (w końcu w swoim łóżeczku ) trzecie pranie przed chwilą się skończyło.. wszytskie rzeczy rozpakowane. Możemy iść spać
Jutro luźniejszy dzień więc będę miała dla Was więcej czasu i może troszkę ponadrabiam


aaaa i chciałam zakomunikować że dołączam do fanek biustonoszy alles mama, kupiłam sobie przed weselem (Uwaga- rozmiar 65 F ) jest super

dobrej nocki

[Magiusa]

Napisane przez diabli

los plata figle...dostałam dzisiaj okres dokładnie po roku. rok temu 18go miałam ostatni raz, a później pojawila się fasolka. jeszcze kilka dni temu wspominałam, ze będzie rocznica i ze gdybyśmy się znow postarali to Nela może mieć majowe rodzeństwo. no to mam okazje kurcze, a tak fajnie było bez. myslalam, ze przy kp dluzej będę miała spokoj

Oho...to możecie się starać
U mnie póki co ciągle brak okresu, za chwilkę rozpoczynamy 11 tydzień po porodzie.

Napisane przez maarchewka

a i uwalil go komar.. niech ja gnidę dorwę to najpierw powyrywam mu wszystkie nóżki, potem skrzydełka a na koniec go ukatrupie.. i zostawie na środku pokoju jego ciałko niech inne komary wiedzą z kim mają nie zadzierać..

Moje dziecie to samo. Na czubku głowy go użarła cholera, a wczoraj zażarcie na nią z TŻ'tem polowaliśmy w pokoju, w końcu została na ścianie rozbita butem TŻ'ta

Mamusie kp- szkrabów około 2 miesięcznych, mam do Was dziwne pytanko. Jak często jadają Wasze dzieci w dzień i w nocy- tak +/- wiem, że zależy od dnia i dziecka, ale pytam z ciekawości. No możecie od razu też zdradzić ile czasu zwykle pija?

U nas rozgrywa się karmienie między 5 a 10 minut, w porywach do 15 i wieczorami czy w nocy cyckanie trwa czasami dłużej. Średnio karmimy się między 2, a 3 h. W nocy bywa co 4 lub 4,5.
Średnio wychodzi nam 8-9 karmień na dzień, no i zwyczajnie się zastanawiam jak to wygląda u innych dzieciaczków.
Tym bardziej, że czasami się karmimy bo jest wrzask nie do ukojenia niczym, a czasami mama po prostu patrzy na dziecko, które jest zaledwie odrobinę marudnę lub akurat się obudziło a minęły jakieś 3h od ostatniego karmienia i daje cycka.

Apropo rytuałów my mamy w sumie 3, z czego dwa nam się wyrobiły ostatnio.
A są one następujące:
1. Pobudka między 6, a 7 - jakaś godzina do 1,5 h zabaw i zajmowania się po czym około 1h do 1,5 drzemki
Karmienie
2. Jakieś 30 min zabawy i spacer ze spaniem

Później dzień wygląda różnie, aż do wieczora gdy jest
3. Kąpiel, karmienie, sen.

Ostatnio też zauważyłam, że moje dziecko świetnie się uspokaja i zasypia przy piosenkach Misia, Margolci i Agnieszki

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

My mamy potówki na brodzie od wiecznie cieknącej śliny Nie robie nic, tylko przemywam wodą przegotowaną buźkę.



Na pewno jest dobrze. Trzymam



Z jednej piersi to super wynik! Ja tyle odciągam z dwóch po karmieniu. Nie martw się. Masz dwie piersi to możesz obie dać - masz wystarczająco mleczka. Jakby z dwóch (a nawet 3, 4 itd bo można wrócić do poprzedniej piersi) byłoby zamało, wtedy można rozważać inne opcje.


TŻ namawia mnie na butle... Sofia nie chciała wczoraj wieczorem wcale zjeść z piersi. Poszła spać głodna. Po 2h obudziła się i ladnie zjadła. Potem jadła co 2h. Rano jak ją karmiłam znów był cyrk... Ja nie chcę przechodzić na butelkę, ale jak ona się tak zachowuję i jeszcze TŻ mówi, że siebie i ją męczę to czuję się sama na placu boju... Masakra jakaś.

Mój Wojtuś ostatnio też popsuł sie z jedzeniem.. ssie cyca, puszcza go patrzy w sufit przez kilka sekund.. potem macham mu przed buzią cycem to się odwroci złapie go na jednego lyka znowu zabiera głowe znowu w sufit... i taka zabawa... albo złapie puszcza złapie puszcza pojęczy złapie puszcza...

TŻ znawca orzekł, że może mało mleczka.. mama weszla kolejny znawca (mama karmiła mm) też ze może mało mleczka.. a naciskam na cyca i tryska z 5 dziurek...
Zapomnialam im zrobic wykładu o tym jak to nie można matce karmiącej w jej mleko zwątpić bo chyba nie ma większej zadry niz brak wiary w matczyne mleczko.. ja na szczęście w swoje cycusie wierze i na pewno jest tam rzeka mleka chociaż by wszyscy mówili, że nie.. kij im w ryj:p

Napisane przez justyna_g4

Juz po wizycie. Mala byla bardzo dzielna caly czas sie usmiechala. Ja jestem spokojna bo porzadnie ja zbadal osluchal gardelko buzie sprawdzil i zbadal brzuszek. Kazal obserwowac i stwierdzil ze mozw tak byc albo od delicolu albo wlasnie ja cos zjadlam co podraznilo jelitka np od smazonego moze sie tak dziac. Przepisal dicoflor i masc aesculan na 3 dni. Zwarzyl mala i przez 2 tygodnie od szczepienia przybyla 500g. Wiec dzis na rowne 2 miesiace mamy 5,5 kg.
Dzieki za kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobrze ze dobrze

[ada32]

Napisane przez Magiusa

Oho...to możecie się starać
U mnie póki co ciągle brak okresu, za chwilkę rozpoczynamy 11 tydzień po porodzie.



Moje dziecie to samo. Na czubku głowy go użarła cholera, a wczoraj zażarcie na nią z TŻ'tem polowaliśmy w pokoju, w końcu została na ścianie rozbita butem TŻ'ta

Mamusie kp- szkrabów około 2 miesięcznych, mam do Was dziwne pytanko. Jak często jadają Wasze dzieci w dzień i w nocy- tak +/- wiem, że zależy od dnia i dziecka, ale pytam z ciekawości. No możecie od razu też zdradzić ile czasu zwykle pija?

U nas rozgrywa się karmienie między 5 a 10 minut, w porywach do 15 i wieczorami czy w nocy cyckanie trwa czasami dłużej. Średnio karmimy się między 2, a 3 h. W nocy bywa co 4 lub 4,5.
Średnio wychodzi nam 8-9 karmień na dzień, no i zwyczajnie się zastanawiam jak to wygląda u innych dzieciaczków.
Tym bardziej, że czasami się karmimy bo jest wrzask nie do ukojenia niczym, a czasami mama po prostu patrzy na dziecko, które jest zaledwie odrobinę marudnę lub akurat się obudziło a minęły jakieś 3h od ostatniego karmienia i daje cycka.

Apropo rytuałów my mamy w sumie 3, z czego dwa nam się wyrobiły ostatnio.
A są one następujące:
1. Pobudka między 6, a 7 - jakaś godzina do 1,5 h zabaw i zajmowania się po czym około 1h do 1,5 drzemki
Karmienie
2. Jakieś 30 min zabawy i spacer ze spaniem

Później dzień wygląda różnie, aż do wieczora gdy jest
3. Kąpiel, karmienie, sen.

Ostatnio też zauważyłam, że moje dziecko świetnie się uspokaja i zasypia przy piosenkach Misia, Margolci i Agnieszki

w dzień około co dwie godziny..oczywiście zależnie od humoru i pogody..bo jak jest gorąco bardzo ..to nawet co godzine się domaga...ale zazwyczaj średnio to co dwie godziny...no i jak około 22 zje tak do 3 a nawet ostatnio 4 śpi po czym karmienie trwa ok.25 minut ...po tej godzinie budzi się jeszcze raz i zaczynamy dzień
też tak wyjdzie około 8 do 10 karmień na dobę....średnio po 20 minut intensywnego ssania..

[Mysia mysz]

Napisane przez Magiusa

Tak my mamy woombie w sumie az 3. Moim zdaniem najlepiej zainwestuj od razu w convertible. Ja mam klasyczne z bawelny + odrobina poliesgru czy czegos by bylo rozciagliwe. I to jesf na poczatek ok.
Mam air i troche zaluje ze kupilam (to mam juz od 6.5-9kg) bo ma siateczke na lato i pewno nie uzyje juz, bo nawet jak zaloze pod spod bluzke (obecnie mlody spi w woombie tylko w pieluszce) to i tak raczek nie wyjmie a za jakis czas planuje uwolnic mu raczki i dlatego convertible jest najlepszy. Tam mozesz odpiac boki i wypuscic raczki. Wiec na poczatku jest caly zamotany a z czasem raczki wypuszczasz. Tylko Mysia w tym dziecko nie moze spac na brzuchu, chyba ze wlasnie w convertible.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

z brzuszkiem to wiem tylko spanie napleckach w woombie, ale w okokonie nie musi na brzuchu spać bo się nie wybudza

aaaa rewelacja, szukałam tego w Polsce, drogo i bida w kwestii convertible , na stronie otulacz tylko różowy:/ na amazon zielony za 190 zł

weszłam na woombie.com i co ? mega wyprzedaż kup jeden otulacz za 20 $ i drugi taki sam dostaniesz
wzięłam więc:
original pinapple
convertible leggies combo
cozy dry
wszystko 6-9 kg
całość 60$ +49 wysyłka do Polski razem 350 zł za 4 otulacze i 2 ręczniki czyli 60 zł sztuka (połowę pewnie sprzedam) porównując to samo na otulacz.pl zapłaciłabym ponad 800 także jakbyś chciała to mogę odsprzedać któryś otulacz albo sobie sama zamów, najtansza wysyłka przy 2 sztukach to 25 $
https://www.woombie.com/clearance_sale_bin.html

[vil84]

heeej u nas dziś działkowo (Przemuś miał towarzystwo kuzyna starszego o 3 tyg - Młody jest dłuższy i cięższy a kuzyna ma za to bardziej kumatego i wyciągającego np. łapki do listków itp i mam wrażenie że już rozumie proste polecenia np. popatrz na tatę ) potem odwiedziła nas koleżanka, wieczorem poszliśmy ją odprowadzić a w efekcie ona odprowadzała jeszcze nas i wyszła przed chwilą po wypiciu winka jutro wracamy do Katowic i zaś nuda będzie do wieczora

Napisane przez Ashyshqa

Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style

fajny łobuziaczek

[colorblue]

Napisane przez maarchewka

Nadrabiam...











może nie raz się już nacieła i woli nie ryzykować



masakra..



powiedz ze masz 120 cm wzrostu...











hehe ja bylam taka przeciwna spaniu dziecka w łóżku rodziców a sama teraz uwielbiam spać z Wojtusiem.. on jest taki cudowny ze ledwo sie powstrzymuje.. tzn rano standardowo ląduje u nas w łóżku...



robokop...

----
Wojtuś dobija 7 kg.. na razie zważylam go na wadze domowej wiec nie wiem dokladnie ile...

a i uwalil go komar.. niech ja gnidę dorwę to najpierw powyrywam mu wszystkie nóżki, potem skrzydełka a na koniec go ukatrupie.. i zostawie na środku pokoju jego ciałko niech inne komary wiedzą z kim mają nie zadzierać..

Ha ha ha:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez pawie_oczko

Diabli - dziękuję za odzew w sprawie mojego chorego ucha myślałam, że zejdę z bólu ale już jest ok, dzwoniłam do naszego orydynatora laryngologii i kazał mi wziąć antybiotyk - kropelki, i już jest o wiele lepiej.. tak czy siak przydałaby się jakaś dokładniejsza kontrola bo u mnie to już nie pierwszy raz.
I chciałam jeszcze napisać, że super wyglądasz z Nelcia i Tż! skąd wytrzasnęłaś taki biedronkowy strój? z nexta? czaiłam się kiedyś na niego! diabelsko boski!

tez mam przeboje z uszami, teraz już mniej, ale non stop miałam zapalenia ucha, wlasciwie po każdych wakacjach pewnie kiedyś na starość będę glucha

i dziękujemy
biedronkowy komplet z nexta - czaiłam się dluuugo, wlasciwie odkad zobaczyłam te kolekcje jeszcze jest dość "swieza", wiec rzadko pojawia się uzywana, a cena nowego wyrywa z butow dam znac jak znow wypatrze, bo ciagle szukam większego, tak na 2-3 latka. piękny jest i w sumie wart tej ceny...tylko lepszy dla większej dziewczynki żeby starczyl na dluzej my mamy 3-6mies (8kg).
aaa i bardzo polecam rajstopki. jeśli wszystkie z nexta sa takie mięciutkie i z taka rewelacyjna nie ugniatajaca gumka to narawde warto wydac na nie więcej kasy.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

ogladalam wczoraj kombinezony i znalazłam kilka fajnych dla chlopcow, może skorzystacie. z moich wyliczen wynika, ze rozm. 74 powinien być ok. (Nela ma wlasnie 65cm, urodzila się 59, czyli jakies 2cm miesięcznie) na fotkach w rozm. 80 dzieci już chodza. rozm. 74 to 6-9mies. 68- 3-6 mies.

http://allegro.pl/ms-cieplutki-kombi...476045432.html 68 - dla jakiegoś drobniejszego dziecka

http://allegro.pl/ladybird-wystrzalo...477279793.html 6-9mies. 74 (piękny!)

http://allegro.pl/ms-kombinezon-jesi...472570789.html 74

http://allegro.pl/spiworek-do-spania...471332409.html i do spania

[Veronic]

Napisane przez Mysia mysz

z brzuszkiem to wiem tylko spanie napleckach w woombie, ale w okokonie nie musi na brzuchu spać bo się nie wybudza

aaaa rewelacja, szukałam tego w Polsce, drogo i bida w kwestii convertible , na stronie otulacz tylko różowy:/ na amazon zielony za 190 zł

weszłam na woombie.com i co ? mega wyprzedaż kup jeden otulacz za 20 $ i drugi taki sam dostaniesz
wzięłam więc:
original pinapple
convertible leggies combo
cozy dry
wszystko 6-9 kg
całość 60$ +49 wysyłka do Polski razem 350 zł za 4 otulacze i 2 ręczniki czyli 60 zł sztuka (połowę pewnie sprzedam) porównując to samo na otulacz.pl zapłaciłabym ponad 800 także jakbyś chciała to mogę odsprzedać któryś otulacz albo sobie sama zamów, najtansza wysyłka przy 2 sztukach to 25 $
https://www.woombie.com/clearance_sale_bin.html

ale super zakupy

nam by chyba przydal się taki otulacz.... bo Młody w nocy śpi tylko i wyłącznie na brzuszku, na plecach niestety się wybudza...


----
idę spać dobrej nocy


diabli- zarąbisty ten kombinezon LB w czachy ciekawe za ile pójdzie....

[diabli]

Napisane przez colorblue

Hej ;-)

jaki fajny maly wielki mezczyzna

[Mysia mysz]

Napisane przez Veronic

ale super zakupy

nam by chyba przydal się taki otulacz.... bo Młody w nocy śpi tylko i wyłącznie na brzuszku, na plecach niestety się wybudza...


----
idę spać dobrej nocy


diabli- zarąbisty ten kombinezon LB w czachy ciekawe za ile pójdzie....

U nas to samo dlatego na brzuchu spal na pewno bede odsprzedawala jeden lub dwa otulacze po kosztach jakby cos

Zalicytowalam te czachy

[diabli]

Napisane przez anoxee

Najgorzej jak zebrały się trzy czarownice - moja mama, babcia i teściowa. Teściowa zaczęła je nakręcać i zaczęły kminić... zj*bkę dostały wszystkie trzy naraz i nastała cisza. Teściowa wyszła na balkon, a mama powiedziała, że mnie rozumie i mam jeszcze trochę wytrzymać jej towarzystwo. Ja jej już mówiłam wprost pewne rzeczy z podnoszeniem głosu włącznie. Później już na każde "on jest głodny" odpowiadałam: No to będzie głodny chodził, dzisiaj jest dzień bez jedzenia, a poza tym z głodu się jeszcze nikt nie zesrał. Przychodziło mi to tak łatwo, że miałam w nosie co ona myśli. A zauważyłam nawet, że takie głupie odpowiedzi powodowały, że ona odpuszczała, co po rzeczowych argumentach jej się nie zdarzało. Także spinaj poślady i mów co myślisz.

e kstra! na pewno kiedyś wykorzystam hehehe.

Napisane przez anoxee

Wczoraj zaliczyłam niespodziewany spacer w chuście. Było cudownie. Byłam też z tż-em w aptece (już wózkiem) i chłopaki czekali przed apteką i napadła ich jakaś kobietka. Zaczęła się zachwycać wózkiem, że teraz to takie brzydkie te wózki, a ten taki ładny, wyjęła telefon, kazała małżowi cykać fotki, bo ona musi pokazać córce... Jeszcze w drodze do domu mąż nie mógł się otrząsnąć z natłoku słów tej pani.

limit komplementow wyczerpaliście na caaaaly miesiąc

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez anoxee

Kurcze, obserwując dzieciaki, a szczególnie prawie 2-letniego chłopczyka to dochodzę do wniosku, że dziecko musi poznawać jak najwięcej ludzi i spędzać czas nie tylko z mamą. On jest z mamą 24h/dobę i w większości tylko z nią (tata w trasie, babcia daleeeko) i to jest taki maminsynek, że ona nie może mu się zgubić z oczu na 2 minuty. Tragedia.

Nadrobiłam

a później jest dramat, bo mama musi wrocic do pracy albo pojawia się rodzeństwo...ja już teraz oswajam mala z ludzmi. wlasciwie codzien ktoś dla niej "obcy" zaglada do wozka, cos do niej mowi itd. jak nie sąsiedzi (choćby w windzie) to jacys nasi znajomi...najpierw uważnie się przygląda, a później rozdaje uśmiechy. chciałam napisac, ze nigdy nie plakala - czasem się skrzywi, ale po dluzszym zastanowieniu doszłam do wniosku, ze od przyjścia ze szpitala ona plakala może hmm 3 razy! tak żeby faktycznie plakac. po kapieli kiedyś miała etap wrzasku, ale tez minal. placz jest tylko wtedy jak ewidentnie dzieje jej się krzywda.

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ----------

Napisane przez vil84

a co do książeczki to taka: http://www.fabryka.pl/ksiazki/dotyka...orowa-3687882/

tylko niestety nie jest tak że pół strony np. dotykowej, na niektórych stronach np. tylko nosek kaczki. ale i tak mi się podoba

doczytałam, ze jednak inna - ale tez super

Napisane przez happy blue

Helcia też ssie jak szalona piąstki, słodko to wygląda

Nelusia tez dzisiaj polowa plazowiczow smiala się z niej, bo wkladala reke az po lokiec i tak glosno cmokala - jakby to był najlepszy cycus swiata i zupełnie nie dalo się jej przekonać, ze ze smoczkiem będzie latwiej.

Napisane przez colorblue

A dzisiaj planujemy pójść do naszego Prałata w sprawie chrztu Tymka.
Już mi słabo...

znajomy się dzisiaj nabijal, ze jeśli nie będą chcieli nam malej ochrzcić to mamy ja wsadzić do samochodu i poprosić o poswiecenie auta

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style

jaki uśmiech! Sofcia jest coraz bardziej mamusiowa, chociaż u Was tez chyba wszyscy w kolko mowia, ze wykapany tatuś, co?
slicznie razem wyglądacie dziewczęta

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez happy blue

dziewczyny, pisałyście kiedyś, że zbijacie gorączkę od 38,5? gdzieś indziej czytałam, że od 38, jak to w końcu jest? Helenka ma 37,9

to przez ten brak kupki? czy cos ja rozkłada? w sumie za oknem znow robi się goraco...termometr na pewno nie klamal? biedna Helcia.

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez happy blue

Ash, Banka- dziękuję za odpowiedź odnośnie temperatury! teraz Helen ma 37 jutro dopytam jeszcze lekarkę jak mam reagować. Nie wiem, czy nie mam zapalenia ucha albo nie wiem co to jest, bo nigdy zapalenia nie miałam w każdym razie boli mnie potwornie lewa część wzdłuż żuchwy, i jak dotykam za uchem w miejscu gdzie ono się zaczyna to piekielnie boli. Macie może pomysł co to może być? Podejrzewałam jakiegoś zęba, ale w szczęce nic nie czuję, żaden mnie nie boli..auć!

przy zapaleniu ucha potwornie boli ten srodkowy cypelek - jak naciśniesz czujesz bol. poza tym bol glowy, goraczka. przykładasz glowe do poduszki i boli OKROPNIE! nie da się przezuwac, przelykac sliny, boli dotykanie małżowiny. piecze...kurcze dzieja się takie cuda, ze od razu wiadomo, ze to ucho hehe. poza tym może swedziec, wydziela się więcej woskowiny - najczęściej dopada po pływaniu

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez cloche

chce siebie i mlodego przygotowac na rozstanie, ktore nas czeka na przelomie wrzesnia i pazdziernika. nie wiem, czy to bedzie tydzien czy dwa... ale mlody bedzie lezal od 20tej do 9tej z milionem kabli i rurek beze mnie. myslalam, ze powinnam go "przyzwyczajac" do lezenia samemu w lozeczku. ale nie - powinnam wykorzystac ten czas na budowanie zaufania. oby bylo wowczas juz na tyle duze, ze mlody nie bedzie mial do mnie zalu, ze go "zostawilam"...

ehh, głupie to wszystko, nie? Florek to maly dzielny mezczyzna, wiec dacie rade. nie ma innego wyjścia. ja jecze, ze Nelke musze zostawić "sama", a ona tak naprawdę będzie miała tatusia, babcie, swój dom, lozeczko. az mi głupio, ze się użalam, bo u Was wszystko dużo trudniejsze. ja stara krowa dam rade poza domem, a Twój maly synek musi być dzielnyjuz od pierwszych chwil na tym swiecie wysciskaj go od ciotki i masz racje - rozpieszczaj ile się da. jeszcze będzie miał sporo czasu na bycie dorosłym i samodzielnym.

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez banka26

U m. Ida chyba zeby dzisiaj jest nie mozliwy placze wsadza se zlascia piache do buzi jezdzi po dziaslach krecac glowa na boki placzebi krzyczy tak nerwowo z ta reka w buzi masakra jak tak ma wygladac zabkowanie to juz mam dosc , slina wycieka mu na maxa wszystke sliniaki zaslinil szukalam na necie ale nie ma nigdzie zdjec dziasel rozpulchnionych , a najgorzej ze to moze trwac i 3 mc zanom zab wyjdzie:banghead:

biedny Michas na ząbkowanie jest chyba więcej specyfikow niż na kolki? kurcze, kolejne magiczne 3 miesiące

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

uhuh to współczuję kuzynce Nikiego wyszedł ząb jak mała miała 1,5 miesiąca, biedna płakała i nikt nie wiedział dlaczego

musze zacząć czescie jzagladac malej do buzi, bo przegapię

Napisane przez ankaaa206

no i witamy niedzielnie, dzien spędzony na spacerach, nóg nie czuję od tego chodzenia, no i oczywiście Niks jak juz się wyspi w tym wózku, poogląda drzewa to wtedy płacze niemiłosiernie bo on chce oglądać świat na rękach mój mały odkrywca
walczymy z ciemieniuchą, zauważylam że mu wyszła na czubku głowy
no i muszę małego kłaść później do spania, wczoraj zasnął o 19.30 i o 7 juz był wyspany i chętny do zabawy, wiecie co uwielbiam jak on się rano budzi, najpierw kopie mnie nóżką i jak otworzę oko to się śmieje w głos

oj tak i ten uśmiech od ucha do ucha - pelnia szczęścia, bo mamusia otworzyla oczy niedługo będą nam paluchy wkladac

[Magiusa]

Napisane przez Mysia mysz

z brzuszkiem to wiem tylko spanie napleckach w woombie, ale w okokonie nie musi na brzuchu spać bo się nie wybudza

aaaa rewelacja, szukałam tego w Polsce, drogo i bida w kwestii convertible , na stronie otulacz tylko różowy:/ na amazon zielony za 190 zł

weszłam na woombie.com i co ? mega wyprzedaż kup jeden otulacz za 20 $ i drugi taki sam dostaniesz
wzięłam więc:
original pinapple
convertible leggies combo
cozy dry
wszystko 6-9 kg
całość 60$ +49 wysyłka do Polski razem 350 zł za 4 otulacze i 2 ręczniki czyli 60 zł sztuka (połowę pewnie sprzedam) porównując to samo na otulacz.pl zapłaciłabym ponad 800 także jakbyś chciała to mogę odsprzedać któryś otulacz albo sobie sama zamów, najtansza wysyłka przy 2 sztukach to 25 $
https://www.woombie.com/clearance_sale_bin.html

Jakbys miala convertible na zbyciu to sie pisze ale chyba wzielas tylko 1

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez salviae

U sąsiadów zjechała się rodzinka z takim maleństwem, myśle sobie ze 2 miesiące będzie miało, a sąsiadka podchodzi i co dziewczynka 5 miesięcy moje dziecko jest wielkie

hehe, a może ona jest drobna? podobno dziewczynki zazwyczaj sa mniejsze

Napisane przez salviae

aa jeszcze mnie przy niedzieli T mobile dzisiaj z równowagi wyprowadził miesiac temu zmieniłam umowe i tak jak w poprzedniej miałam mieć w abonamencie 500mb netu, przychodzi faktura a tu 130 zł więcej ja w szoku patrz na fakture, a tam net naliczony no to dzwonie Pan długo dochodził czemu mam na fakturze napisane, że mam 500 mg, a kase mi sciąga i okazało się, ze net jest od drugiego cyklu dziwne no ale dobra, mówie, że nikt mnie o tym nie ionformował jak zawieralam umowe przez telefon i nagrywaja rozmowy dla naszego bezpieczenstwa, wiec niech sobie ją odtworzą i sprawdza bo ja się nie godze na to no i jutro ma dzwonic laska która ze mna zawierała umowe wyjasniać, kuźwa już nigdy umów przez telefon, ja tego nie popuszcze, na fakturze mam napisane, że mam to 500 mb, ale znowu się wykłócać i załatwiać przez oszustów

dlatego nie lubie neta z ograniczeniami...bez sensu. w sumie większość firm zaczyna wprowadzać opcje, ze masz powiedzmy 2giga do wykorzystania i później korzystasz nadal, ale transfer spada do minimum. i to rozwiązanie wydaje się lepsze...nie daj się, walcz. napisz jakies odwołanie.

Napisane przez lonely_lady

hejka
w końcu w domu prawie 2 tygodnie nas nie było, a nie wiem kiedy ten czas minął...

Każdy dzień mieliśmy wypełniony i pełny atrakcji, nawet nie miałam czasu żeby Was podczytywać.. i nie wiem co tu się dzieje
nadrabianie pewnie zajmie mi wieki, może ktoś mi streści ostatnie 10 dni z życia majowo-czerwcowych mamuś

ja nie streszcze, bo za dużo się tu dzieje , nawet kiedy dziewczyny milcza hehe. to co? teraz home sweet home? co tam u Wiktorka? zadowolony z wojaży?

Napisane przez vvgh

Hej. Nie mam internetu..... klapa. znów nie wiem, co u Was.

nic nowego lepiej pisz co u Was. i walcz o neta

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Napisane przez humpback

dobry wieczór my wróciliśmy na chwilkę do domu, znów odpoczęliśmy, I. poćwiczył moc wrzaskuna i zaczął się usmiechać, a przy tym urósł niesamowicie że powoli żegnamy sie z najmniejszymi ciuszkami a co tam u was? można liczyć na jakiś skrócik?

hehe kolejna che skrot - może Banka rano cos wyczaruje
czyli witacie się z rozm. 62? u nas już chyba coraz więcej 68...

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny możecie polecić jakąś fajną torbę dla dziecka? Mam taką od wózka ale mało rzeczy się w niej mieści. Podkład, pieluchy, chusteczki i nie mam już miejsca na 2 butelki i mm

nie pomoge, bo używamy tylko tej od wozka - jest ogromna i wszystko do niej wciskam (5 pampersow, chusteczki, ciuszki na zmiane, czapka, skarpetki, butelka, przewijak, ksiazeczka, często jeszcze mój portfel, 2 komórki). naprawdę jest pojemna.

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Napisane przez banka26

no wlasnie, wszystko do zebow pasuje , wszystkie typowe objawy i ta zlosc w nim straszna jak ma piastkecw buzi i widac ze nie pomaga ... jutro kupuje zestaw z MAM BABY do masowania i zel dentinox :banghead:
Kolki skonczyly sie to odzazu zabki zaczely sie :banghead:

podobno CALGEL jest skuteczny

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Napisane przez maarchewka

powiedz ze masz 120 cm wzrostu...

oplułam monitor!!!

Napisane przez maarchewka

a i uwalil go komar.. niech ja gnidę dorwę to najpierw powyrywam mu wszystkie nóżki, potem skrzydełka a na koniec go ukatrupie.. i zostawie na środku pokoju jego ciałko niech inne komary wiedzą z kim mają nie zadzierać..

jeszcze urwij leb i nasraj do szyi

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Napisane przez lonely_lady

aaaa i chciałam zakomunikować że dołączam do fanek biustonoszy alles mama, kupiłam sobie przed weselem (Uwaga- rozmiar 65 F ) jest super

dobrej nocki

rozmiarowka z tabelki? zamawialas na all? bo ja nadal nie odwazylam się zamowic chyba wolalabym gdzies przymierzyć.

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

Napisane przez Magiusa

Oho...to możecie się starać
U mnie póki co ciągle brak okresu, za chwilkę rozpoczynamy 11 tydzień po porodzie.

gdybym miała pewność, ze nie będę potrzebowala jodowania to pewnie odwazylabym się o tym myslec już nawet cc mnie tak nie wstrzymuje, bo wiem, ze rok po roku jest możliwa kolejna...niestety teraz musze myslec o sobie, bo Nelcia potrzebuje zdrowej mamy. jeśli los okaze się laskawy to pomyślimy co dalej po jodowaniu tez za prędko nie będziemy mogli myslec o powiększeniu rodziny...

Napisane przez Magiusa

Mamusie kp- szkrabów około 2 miesięcznych, mam do Was dziwne pytanko. Jak często jadają Wasze dzieci w dzień i w nocy- tak +/- wiem, że zależy od dnia i dziecka, ale pytam z ciekawości. No możecie od razu też zdradzić ile czasu zwykle pija?

Nela spi cala noc, czasem budzi się kolo 3. teraz kiedy mniej przybiera karmie ja co 3 godz., bo chce zobaczyć czy to wina mojego mleka, upalow, czy po prostu tak ma...znajoma pytala o to ostatnio polozna. podobno może być jedna dluzsza przerwa - taka 5-8 godzinna. nie przyznala się, ze jej synek potrafi spac 10-11 godzin bez mm.

Napisane przez Magiusa

U nas rozgrywa się karmienie między 5 a 10 minut, w porywach do 15 i wieczorami czy w nocy cyckanie trwa czasami dłużej. Średnio karmimy się między 2, a 3 h. W nocy bywa co 4 lub 4,5.
Średnio wychodzi nam 8-9 karmień na dzień, no i zwyczajnie się zastanawiam jak to wygląda u innych dzieciaczków.
Tym bardziej, że czasami się karmimy bo jest wrzask nie do ukojenia niczym, a czasami mama po prostu patrzy na dziecko, które jest zaledwie odrobinę marudnę lub akurat się obudziło a minęły jakieś 3h od ostatniego karmienia i daje cycka.

kiedyś sugerowano karmienie co 3-4 godziny, wiec mialabys 6-8 karmien, ale nocki dzieci miały przesypiać wiec odjąć powiedzmy jedno nocne. zarem 5-7 karmien na dobe.
oczywiście teraz wytyczna to karmimy na zadanie, wiec jakos mniej przywiazuje się uwagę do zegarka...

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Napisane przez maarchewka

Mój Wojtuś ostatnio też popsuł sie z jedzeniem.. ssie cyca, puszcza go patrzy w sufit przez kilka sekund.. potem macham mu przed buzią cycem to się odwroci złapie go na jednego lyka znowu zabiera głowe znowu w sufit... i taka zabawa... albo złapie puszcza złapie puszcza pojęczy złapie puszcza...

TŻ znawca orzekł, że może mało mleczka.. mama weszla kolejny znawca (mama karmiła mm) też ze może mało mleczka.. a naciskam na cyca i tryska z 5 dziurek...
Zapomnialam im zrobic wykładu o tym jak to nie można matce karmiącej w jej mleko zwątpić bo chyba nie ma większej zadry niz brak wiary w matczyne mleczko.. ja na szczęście w swoje cycusie wierze i na pewno jest tam rzeka mleka chociaż by wszyscy mówili, że nie.. kij im w ryj:p

mój tez ostatnio probowal zwatpic w moje cyce, bo jak to dziecko nic nie przybralo...ale szybciutko sprowadziłam go na ziemie skoro systematycznie zalewam się podczas snu to chyba na deficyt narzekac nie możemy. a mloda tez wiecznie brudna z mleka

[diabli]

Napisane przez vil84

heeej u nas dziś działkowo (Przemuś miał towarzystwo kuzyna starszego o 3 tyg - Młody jest dłuższy i cięższy a kuzyna ma za to bardziej kumatego i wyciągającego np. łapki do listków itp i mam wrażenie że już rozumie proste polecenia np. popatrz na tatę ) potem odwiedziła nas koleżanka, wieczorem poszliśmy ją odprowadzić a w efekcie ona odprowadzała jeszcze nas i wyszła przed chwilą po wypiciu winka jutro wracamy do Katowic i zaś nuda będzie do wieczora

jeszcze trochę i Przemo mu pokaze kto rzadzi co z tego, ze kumaty, skoro Twój będzie większy
nasi mali mezczyzni (siostrzeniec i bratanek) dosłownie lali się po pyskach, a za chwile znow była zgoda i tu naprawdę glownie liczy się charrrakterek

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Napisane przez Veronic

diabli- zarąbisty ten kombinezon LB w czachy ciekawe za ile pójdzie....

tez mi się podoba ale Nelce nie zaloze hehe.
jeszcze macie kilka

http://allegro.pl/kombinezon-zimowy-...481669469.html

http://allegro.pl/kombinezon-zimowy-...480355928.html

http://allegro.pl/super-kombinezon-w...478593485.html

http://allegro.pl/baby-fajny-kombinezon-w-gwiazdki-6-9m-74-i3476818930.html ten tez jest super

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:28 ----------

Napisane przez Mysia mysz

Zalicytowalam te czachy

ciekawe czy ktoras będzie się z Toba bila

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

nadrobiłam, mogę isc spac kolorowych

[Mysia mysz]

Napisane przez Magiusa

Jakbys miala convertible na zbyciu to sie pisze ale chyba wzielas tylko 1

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszystkiego mam po dwa bo jest promocja druga taka sama rzecz z wyprzedazy gratis

[Magiusa]

Napisane przez diabli

Nela spi cala noc, czasem budzi się kolo 3. teraz kiedy mniej przybiera karmie ja co 3 godz., bo chce zobaczyć czy to wina mojego mleka, upalow, czy po prostu tak ma...znajoma pytala o to ostatnio polozna. podobno może być jedna dluzsza przerwa - taka 5-8 godzinna. nie przyznala się, ze jej synek potrafi spac 10-11 godzin bez mm.



kiedyś sugerowano karmienie co 3-4 godziny, wiec mialabys 6-8 karmien, ale nocki dzieci miały przesypiać wiec odjąć powiedzmy jedno nocne. zarem 5-7 karmien na dobe.
oczywiście teraz wytyczna to karmimy na zadanie, wiec jakos mniej przywiazuje się uwagę do zegarka...

mój tez ostatnio probowal zwatpic w moje cyce, bo jak to dziecko nic nie przybralo...ale szybciutko sprowadziłam go na ziemie skoro systematycznie zalewam się podczas snu to chyba na deficyt narzekac nie możemy. a mloda tez wiecznie brudna z mleka

No kurde, serio proszę Was o te odp. w sprawie karmienia, bo dziś to już totalne zwątpienie.
Faktycznie brzuszkowe problemy chyba powoli odchodzą bo znów noc z delikatnymi prężeniami, ale bez bólów i płaczu. No i przez to mój syn, który poszedł spać po kąpieli koło 19:30. Pierwszy raz zjadł koło 00:30 ( po 5 h jakieś 10 min), około 4.30 wcisnęłam mu cycka dosłownie na 3- 5 min, ale to chyba tylko dlatego, że akurat trochę męczył go brzuszek , więc się uspokoił ( bo u nas w sumie nigdy go nie karmie jak się rozpłacze tylko jak w łóżku się pręży to daje cycka bo nie wiem czy to już z głodu czy z prężenia), a następnie o 7 na jakieś 9 min possał.
Fakt, że pierś nawet bardzo nabrzmiałą on w tym czasie raczej opróżni, ale ja się zastanawiam czy w nocy on za mało nie je, tym bardziej, że mam wrażenie, że ten posiłek o 4:30 w ogóle mu nie był potrzebny.
A w dzień też jakoś tak nie raz mam wrażenie, że mu wciskam.

Napisane przez Mysia mysz

Wszystkiego mam po dwa bo jest promocja druga taka sama rzecz z wyprzedazy gratis

To ja z miłą przyjemnością odkupię jeszcze convertible, napisz proszę na prv, ile miałabym Ci przelać i na jakie konto

No i z sukcesów to moje dziecie potrafi coraz dłużej samo na macie czy w łóżeczku zainteresować się zabawkami, ale cały czas nie widzę prób chwytania, a to już chyba pora

[happy blue]

dzień dobry...moja córka nie śpi od 6, szok
zarejestrowałam się do lekarza, dzięki Ada za sugestię z zapaleniem węzła, na to nie wpadłamc.


użyliśmy wczoraj windi bidula moja mała cierpliwie zniosła zabieg, bez zająknięcia, ale wyraźnie musiało jej ulżyć. mi by ulżyło po takiej ilości ..biedna.

nie mogę Jej oduczyć pchania paluchów do buzi, aaaaaaaaa
ale piękna jest ta moja dziewczyna, leży sobie na macie i wibja te lazurowe oczęta we mnie!
ja popijam muffinową kawę, zajadam bananowy chlebek i czekam, aż zaśnie, żebym mogła wskoczyć pod prysznic podczytam co u Was!
cześć Lonely i Humpback z powrotem

Napisane przez Mysia mysz

z brzuszkiem to wiem tylko spanie napleckach w woombie, ale w okokonie nie musi na brzuchu spać bo się nie wybudza

aaaa rewelacja, szukałam tego w Polsce, drogo i bida w kwestii convertible , na stronie otulacz tylko różowy:/ na amazon zielony za 190 zł

weszłam na woombie.com i co ? mega wyprzedaż kup jeden otulacz za 20 $ i drugi taki sam dostaniesz
wzięłam więc:
original pinapple
convertible leggies combo
cozy dry
wszystko 6-9 kg
całość 60$ +49 wysyłka do Polski razem 350 zł za 4 otulacze i 2 ręczniki czyli 60 zł sztuka (połowę pewnie sprzedam) porównując to samo na otulacz.pl zapłaciłabym ponad 800 także jakbyś chciała to mogę odsprzedać któryś otulacz albo sobie sama zamów, najtansza wysyłka przy 2 sztukach to 25 $
https://www.woombie.com/clearance_sale_bin.html

szkoda, że nie dałaś znać, dopięłabym się do wysyłki. brawo za upolowaną okazję
jakby ktoś jeszcze zamawiał to dajcie znać, proszę

[Kinga_20]

Ash jak Ci się podoba książką "W głębi kontinuum? Jestem ciekawa wrażeń i przemyśleń Twoich

[happy blue]

Napisane przez Magiusa

No kurde, serio proszę Was o te odp. w sprawie karmienia, bo dziś to już totalne zwątpienie.
Faktycznie brzuszkowe problemy chyba powoli odchodzą bo znów noc z delikatnymi prężeniami, ale bez bólów i płaczu. No i przez to mój syn, który poszedł spać po kąpieli koło 19:30. Pierwszy raz zjadł koło 00:30 ( po 5 h jakieś 10 min), około 4.30 wcisnęłam mu cycka dosłownie na 3- 5 min, ale to chyba tylko dlatego, że akurat trochę męczył go brzuszek , więc się uspokoił ( bo u nas w sumie nigdy go nie karmie jak się rozpłacze tylko jak w łóżku się pręży to daje cycka bo nie wiem czy to już z głodu czy z prężenia), a następnie o 7 na jakieś 9 min possał.
Fakt, że pierś nawet bardzo nabrzmiałą on w tym czasie raczej opróżni, ale ja się zastanawiam czy w nocy on za mało nie je, tym bardziej, że mam wrażenie, że ten posiłek o 4:30 w ogóle mu nie był potrzebny.
A w dzień też jakoś tak nie raz mam wrażenie, że mu wciskam.



To ja z miłą przyjemnością odkupię jeszcze convertible, napisz proszę na prv, ile miałabym Ci przelać i na jakie konto

No i z sukcesów to moje dziecie potrafi coraz dłużej samo na macie czy w łóżeczku zainteresować się zabawkami, ale cały czas nie widzę prób chwytania, a to już chyba pora

Magiusa, jeśli jest 7 karmień na dobę to w wieku D. nie masz się czym przejmować, może mieć 6h, a nawet niektórzy mówią dłuższa przerwę w nocy, więc prosz ę Cię, niw zamartwiaj się. A jeśli mu wciskasz i w tym tyg przybierze 10 gram to i tak bi;ans miesięczny ma kosmiczny, więc wyluzuj, naprawdę Poza tym we którymś momencie dziecko ssie wieeele efektywniej. Helena ma teraz niestety max 7 posiłków i to niecodziennie, a o ssaniu 20 minut to już dawno zapomniałyśmy. A przybiera tak samo.
Pora na chwytanie? Jesteś po psychologii i sugerujesz się tymi uśrednionymi opisami?
Helena zaczęła chwytać ok 2 tygodni temu, ma 16 tygodni i uwierz mi, opóżniona nie jest. Nie wyszukuj sobie problemów

[Mysia mysz]

Moje dziecko zaczelo pacac zabawki w motolezaczku

Magiusa, happy moge wam odstapic jedno convertible i jedno original magiusa tylko o convertible jest z nogami mozemy sie policzyc po 10$ sztuka plus po 16$ wysylka na glowe po kursie jaki mi z karty sciagna jesli tak Wam pasuje mam je miec w ciagu 10-14 dni roboczych to dam znac jak beda

[happy blue]

Napisane przez diabli

to przez ten brak kupki? czy cos ja rozkłada? w sumie za oknem znow robi się goraco...termometr na pewno nie klamal? biedna Helcia.

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------



przy zapaleniu ucha potwornie boli ten srodkowy cypelek - jak naciśniesz czujesz bol. poza tym bol glowy, goraczka. przykładasz glowe do poduszki i boli OKROPNIE! nie da się przezuwac, przelykac sliny, boli dotykanie małżowiny. piecze...kurcze dzieja się takie cuda, ze od razu wiadomo, ze to ucho hehe. poza tym może swedziec, wydziela się więcej woskowiny - najczęściej dopada po pływaniu

Kochana, dzięki za info o zapaleniu, przed południem mam lekarza, wolę ucho niż zęba tfu, wolę nic
tak, cholerny termometr chyba kłamał, bo 10 minut później było 0,6 stopnia mniej czyli normalna Heleny temperatura. Też podejrzewałam, że to od brzuszka albo zawiania..jest ok

Napisane przez diabli

hehe, a może ona jest drobna? podobno dziewczynki zazwyczaj sa mniejsze



dlatego nie lubie neta z ograniczeniami...bez sensu. w sumie większość firm zaczyna wprowadzać opcje, ze masz powiedzmy 2giga do wykorzystania i później korzystasz nadal, ale transfer spada do minimum. i to rozwiązanie wydaje się lepsze...nie daj się, walcz. napisz jakies odwołanie.



ja nie streszcze, bo za dużo się tu dzieje , nawet kiedy dziewczyny milcza hehe. to co? teraz home sweet home? co tam u Wiktorka? zadowolony z wojaży?



nic nowego lepiej pisz co u Was. i walcz o neta

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------



hehe kolejna che skrot - może Banka rano cos wyczaruje
czyli witacie się z rozm. 62? u nas już chyba coraz więcej 68...

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------



nie pomoge, bo używamy tylko tej od wozka - jest ogromna i wszystko do niej wciskam (5 pampersow, chusteczki, ciuszki na zmiane, czapka, skarpetki, butelka, przewijak, ksiazeczka, często jeszcze mój portfel, 2 komórki). naprawdę jest pojemna.

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------



podobno CALGEL jest skuteczny

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------




oplułam monitor!!!



jeszcze urwij leb i nasraj do szyi

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------



rozmiarowka z tabelki? zamawialas na all? bo ja nadal nie odwazylam się zamowic chyba wolalabym gdzies przymierzyć.


---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------




gdybym miała pewność, ze nie będę potrzebowala jodowania to pewnie odwazylabym się o tym myslec już nawet cc mnie tak nie wstrzymuje, bo wiem, ze rok po roku jest możliwa kolejna...niestety teraz musze myslec o sobie, bo Nelcia potrzebuje zdrowej mamy. jeśli los okaze się laskawy to pomyślimy co dalej po jodowaniu tez za prędko nie będziemy mogli myslec o powiększeniu rodziny...



Nela spi cala noc, czasem budzi się kolo 3. teraz kiedy mniej przybiera karmie ja co 3 godz., bo chce zobaczyć czy to wina mojego mleka, upalow, czy po prostu tak ma...znajoma pytala o to ostatnio polozna. podobno może być jedna dluzsza przerwa - taka 5-8 godzinna. nie przyznala się, ze jej synek potrafi spac 10-11 godzin bez mm.



kiedyś sugerowano karmienie co 3-4 godziny, wiec mialabys 6-8 karmien, ale nocki dzieci miały przesypiać wiec odjąć powiedzmy jedno nocne. zarem 5-7 karmien na dobe.
oczywiście teraz wytyczna to karmimy na zadanie, wiec jakos mniej przywiazuje się uwagę do zegarka...

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------



mój tez ostatnio probowal zwatpic w moje cyce, bo jak to dziecko nic nie przybralo...ale szybciutko sprowadziłam go na ziemie skoro systematycznie zalewam się podczas snu to chyba na deficyt narzekac nie możemy. a mloda tez wiecznie brudna z mleka

ja do Helci często mówię: "mleko masz pod nosem"
zamawiając na allegro alles możesz wymienić
a gdzie linki do dziewczyńskich kombinezonów, wszystko dla siebie zostawiasz? no, w sumie logiczne

Napisane przez Mysia mysz

Moje dziecko zaczelo pacac zabawki w motolezaczku

Magiusa, happy moge wam odstapic jedno convertible i jedno original magiusa tylko o convertible jest z nogami mozemy sie policzyc po 10$ sztuka plus po 16$ wysylka na glowe po kursie jaki mi z karty sciagna jesli tak Wam pasuje mam je miec w ciagu 10-14 dni roboczych to dam znac jak beda

daj znać zamawiam, jakie masz kolorki? jeśli Mag zrezygnuje z tego odwracalnego, to niech będzie org. te 26dol to mniej więcej ile? do ilu miesięcy można używać? nie słyszałam wcześniej o tych otulaczach.

[Magiusa]

Napisane przez happy blue

Magiusa, jeśli jest 7 karmień na dobę to w wieku D. nie masz się czym przejmować, może mieć 6h, a nawet niektórzy mówią dłuższa przerwę w nocy, więc prosz ę Cię, niw zamartwiaj się. A jeśli mu wciskasz i w tym tyg przybierze 10 gram to i tak bi;ans miesięczny ma kosmiczny, więc wyluzuj, naprawdę Poza tym we którymś momencie dziecko ssie wieeele efektywniej. Helena ma teraz niestety max 7 posiłków i to niecodziennie, a o ssaniu 20 minut to już dawno zapomniałyśmy. A przybiera tak samo.
Pora na chwytanie? Jesteś po psychologii i sugerujesz się tymi uśrednionymi opisami?
Helena zaczęła chwytać ok 2 tygodni temu, ma 16 tygodni i uwierz mi, opóżniona nie jest. Nie wyszukuj sobie problemów

No generalnie wiem ze masz racje. Co wiecej powinnam skakac z radoaci bo wyraznie jest lepiej zbrzuchem ( mysle ze to dzieki temu tak wydluzyly sie te nocne przerwy) ale bedac na cycku przyzwyczajona ze czy w dzien czy w nocy je srednio co 2-3 h przezywam szok ze teraz tak dlugo spi i w dzien tez rzadziej chce. Czasem karmienia mniej sie martwie bo o tej efektywnosci slyszalam wiec licze na nia wlasnie tym bardziej ze cycek po miekki.
A odnosnie chwytania to wiem ze normy sa do bani tylko matka niecierpliwa
Ale dzieki za wszelkie slowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[happy blue]

Napisane przez Magiusa

No generalnie wiem ze masz racje. Co wiecej powinnam skakac z radoaci bo wyraznie jest lepiej zbrzuchem ( mysle ze to dzieki temu tak wydluzyly sie te nocne przerwy) ale bedac na cycku przyzwyczajona ze czy w dzien czy w nocy je srednio co 2-3 h przezywam szok ze teraz tak dlugo spi i w dzien tez rzadziej chce. Czasem karmienia mniej sie martwie bo o tej efektywnosci slyszalam wiec licze na nia wlasnie tym bardziej ze cycek po miekki.
A odnosnie chwytania to wiem ze normy sa do bani tylko matka niecierpliwa
Ale dzieki za wszelkie slowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tam widzę same powody do radości:
- mniej problemów brzuszkowych
- mama bardziej się wysypia i synek też
- większa radość z momentu uchwycenia zabawki , oj dla mnie to był skok milowy, może i po cichu się niecierpliwiłam, ale generalnie próbowałam raz dziennie tylko podsuwać do łapki czy nie wypadnie :hahaha masz jakąś lekką grzechotkę z cieniutką obręczą?

jeszcze Cię synek nauczy cierpliwości, oj, nauczy...

[Elusiek]

Witamy po krótkiej przerwie wczoraj byłam na odpuście, dla Adiego kupiłam brokatowy wiatraczek do wózka- nie może przestać się na niego gapić jak jesteśmy na spacerze 3 h bez marudzenia o jedzenie

Lecę nadrabiać

[Mysia mysz]

Napisane przez happy blue

daj znać zamawiam, jakie masz kolorki? jeśli Mag zrezygnuje z tego odwracalnego, to niech będzie org. te 26dol to mniej więcej ile? do ilu miesięcy można używać? nie słyszałam wcześniej o tych otulaczach.

Convertible jest bialy a org jest zolty, model pineapple mysle ze mi sciagna dolca po jakies 3,2-3,3

Rozmiar zamowilam na 6-9 kg jezcze sa wieksze 9-12 rozmiary sa chyba do roku