Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[puchatkowa]

Napisane przez ankaaa206

http://www.youtube.com/watch?v=rCSyqGcgGRs
http://www.youtube.com/watch?v=R92x0CHgAiQ

Dzięki. Z tego jednego to nawet próbowałam się wzorować

Napisane przez happy blue

Helena od paru dni (myślę, że to skok) też tylko w pozycji jak do odbicia się nosić chce. A podobna ona nie jest zdrowa dla maleństwa.

ścięcie włosów niestety nie zredukowało u mnie wypadania. aaaaa i Heli strasznie wypadają

Ojej nie jest zdrowa? A moja tak uwielbia się nosić

Heli włosy wypadają? To pewnie zaraz w ich miejsce nowe będą bo to tak chyba może być u niemowlakow?

Napisane przez xal

Broń Boże pielucha koło buzi (taka luzem) dziecko może się udusić. Przestrzegała mnie przed tym położna, lekarka i lekarka na IP ( podejrzewaliśmy bezdech, a to żarłoczek szybko wcina, łyka powietrze, później mało odbija i jak dużo "gada" i jej się cofa to się dławi, ale całe szczęście radzi sobie)

No właśnie tak mi się zawsze wydawało, że z tą pielucha to niebezpiecznie, ale wiele dziewczyn tutaj pisało, że tak robi to i ją sprobowalam i Małej się spodobało

Napisane przez Mysia mysz

mogę zorganizować zamówienie jak Can jak są chętne i mówię poważnie, żaden problem dla mnie

O to gdyby było więcej chętnych to ja się pisze, bo moja też się na plecach wzbudza od raczek więc może akurat

Napisane przez antoinettee

,
Wklejam zdjęcia mojej artystki

No piękna artystka i super trzyma główkę
A szczepionki to niezły koszt. Ja już się szykuje na podobny na 10 września.

Napisane przez cloche

kochana, twoje podejscie tez jest madre - bo jak dziecko placze i potrzebuje pomocy w zasnieciu, to trzeba mu ta pomoc zaoferowac

No i oferuje bo naprawdę czasem nie ma innego wyjścia

Napisane przez humpback

no mały geniusz moja mama ma teorię że przytulanie dziecka wpływa pozytywnie na rozwój mózgu także przytulajcie sie dalej z Wiktorkiem i lada cgwila zacznie mówić pełnymi zdaniami

Świetna teoria

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Motylek ale super się kąpie Macia w morzu
A jakie butle macie teraz?

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

storczyki to specyficzne roślinki, niby proste w obsłudze, ale jak im coś nie podpasuje to już nic nie poradzimy. U mojej teściowej kwitną bardzo obficie i zadziwiająco pięknie moja mamusia ma świetną rękę do kwiatów, ale akurat storczyki średnio jej rosną i przy tych teściowej wypadają marnie
Jeśli chodzi o podlewanie to najlepiej im stworzyć warunki w jakich żyją: okresowe zalanie i przesuszenie
czyli: raz w tygodniu możesz im robić kąpiel wodną i wstawiać do miski/wiadra z wodą, niech tak się pomoczą z godzinkę lub dłużej, a później wyciągasz i odstawiasz. Jeśli Ci się nie chce w to bawić to po prostu podlej je bardziej obficie, a po dłuższy czasie zlej wodę z podstawki. Podobno nie lubią zbyt długo(czyt.kilka dni) stać w wodzie, bo mogą gnić. Al tu podam Ci wyjątek- moja babcia podlewała storczyki (obficie raz w tygodniu) i nie zlewała tej wody a i tak pięknie jej kwitły.
Jeśli chodzi o stanowisko to muszą mieć jasno, ale nie powinny być wystawione bezpośrednio na mocne słońce, bo może je popalić
z obcinaniem to też prosta sprawa, czekasz aż przekwitną i aż pęd zaschnie, a potem obcinasz nad oczkiem (z oczka powinien wypuścić nowy pęd)

dziekuje mysle, ze raz na tydzien dam rade z tym zalewaniem. chociaz przypuszczam, ze latwiej bedzie mi zapewnic mojemu storczykowi susze (niestety pewnie i dluzsza niz tydzien ). no ale zobaczymy, moze jednak sie wyrobie!

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Motylek, ale fazaaaaaaa! Macia w morzu!

puchatkowa, w razie watpliwosci co do przytulania i "rozpieszczania" spojrz sobie tutaj: http://www.rund-ums-baby.de/entwicklung/ albo konkretniej teil 1 tutaj: http://www.rund-ums-baby.de/entwickl...ewusstsein.htm
i w ogole warto pogrzebac w tym forum

[Ashyshqa]

Eh, kolejna kiepska noc (wieczor) tak.jak.dzis to dawno.to moje dziecko nie plakalo. Teraz tata ja buja w bujaczku I chyba zasypia... Ani piers, ani bujanie rekach, ani chodzenie.po domu nie pomagaly..placz byl.taki przerazliwy, jakby nie wiem.co.jej robili tak bym chciala wiedziec jak temu.zapobiegac...
Ale dzien.mielissmy fajny.i.Sofia byla aniolem. Bylismy nad rzeka I zrobilismy sobie ognisko z.kielbaskami wylegiwalismy sie na kocu czytajac ksiazki a Sonia spala pieknie w wozku. Po powrocie wpadla.na.herbate sasiadka z coreczka I w.sumie wtedy Sofia zaczela marudzic... Moze za duzo wrazen? Pewnie trzeba bylo ja wczesniej wykapac I polozyc spac,a nie ogladac sie na rytual I czekac na 19...

Happy ten basen na ktorym bedziemy.nie jest typowo dla niemowlat. Ale z tego co sie orientuje to nie ma w Aberdeen basenu z temp 38 st. Szkoci to.narod przywykly do zimnych temperatur (czy lato czy zima oni chodza w krotkich spodenkach ) po zajeciach.mam zamiar zostac w hotelu minimum godzinke. Zobaczymy po.pierwszych zajeciach jak sie nam to bedzie sprawdzac. A co do temp wody jeszcze, wlasnie zobaczymy, moze kupimy Sofii kombinezon piankowy jak uznam,ze jej za zimno w srode.
Justi wydaje.mi.sie, ze taki.poliestrowy stroj nawet.mokry pomaga cialu trzymac temperature.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lonely_lady]

Napisane przez MoTyleKsw

My już tu prawie tydzień, zdazyliśmy przerobić znów pleśniawki i ciemieniuchę, ale oby dwa zlikwidowałam w jeden dzień - przyjechałam z całą apteczką

Spacerujemy, śpimy (oj służy jej powietrze bo jesteśmy na dworze jakieś 7 godzin dziennie, ale o dziwo, dziecko szefostwa R. śpi jeszcze więcej niż nasza ), jemy i co najważniejsze jemy w końcu normalnie (zmiana butelki) i jeszcze co najważniejsze robimy bez najmniejszego problemu 1-2 ogromne kupsztale gdzie wcześniej była jedna na 2-3 dni
No i zostajemy nie do 25, tylko do Pan Bóg wie do kiedy

W załączniku pierwsza "kąpiel" w morzu

super moja mama się ze mnie śmiała jak zobaczyła ile rzeczy wzięłam dla małego: całą apteczkę, matę, leżaczek, przybory do kąpieli i całą furę ciuszków
a kąpieli w morzu zazdroszczę, my w końcu nie dojechaliśmy.. za to popływałam troszkę w mazurskim jeziorku szkoda, że tylko raz, bo później pogoda się zrypała

Napisane przez MoTyleKsw

[/COLOR]aaaa Diabli pamiętasz takie trampki z nexta miętowe w kwiatuszki, co jeszcze nie wiedziałyśmy co będzie czy chłopak czy dziewczyna? Jeeeesos widziałam je dziś na jakiejś dziewczynce, no normalnie takie piękne jak Twoja biedronkowa Nelcia

ja pamiętam cudne były

Napisane przez cloche

dziekuje mysle, ze raz na tydzien dam rade z tym zalewaniem. chociaz przypuszczam, ze latwiej bedzie mi zapewnic mojemu storczykowi susze (niestety pewnie i dluzsza niz tydzien ). no ale zobaczymy, moze jednak sie wyrobie!

powodzenia i pamiętaj, zasada jak przy kp- nie stresuj się, rób swoje i ciesz się efektami


---
Nasz mały książe ostatnio szybko zasypia.. pada mi czasem o 18-19
zawsze mu darowałam, wczoraj jednak wybudziłam go na kąpiel i na jedzonko o 20, ale dzisiaj nie będę go ruszała..
a rano od 5 znowu mu się gadulec włączy i nie da mi pospać
muszę go jakoś przestawić.. tylko jak..
już próbowałam go przetrzymać, ale jest wtedy strasznie rozdrażniony

[Ashyshqa]

Puchatkowa, Antoinette I Motylku jutro.oblukam.Wasze ksiezniczki bo choc jestem ich strasznie ciekawa to nie mam sily wlaczac kompa (nawet pod prysznic nie chce mi sie pojsc, choc po ognisku jest wielce wskazany...).
Cloche a po angielsku cos wygrzebalas w tym temacie?

Co.do pieluszki przy twarzy to wydaje mi sie,ze tak jak ze spaniem na brzuszku. Pediatrzy odradzaja dla zasady... Ja nie wiem.jak mala mialaby sie udusic cienka pieluszka? A z czyms przy buzi duzo lepiej jej sie spi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lonely_lady]

Napisane przez Ashyshqa

Eh, kolejna kiepska noc (wieczor) tak.jak.dzis to dawno.to moje dziecko nie plakalo. Teraz tata ja buja w bujaczku I chyba zasypia... Ani piers, ani bujanie rekach, ani chodzenie.po domu nie pomagaly..placz byl.taki przerazliwy, jakby nie wiem.co.jej robili tak bym chciala wiedziec jak temu.zapobiegac...
Ale dzien.mielissmy fajny.i.Sofia byla aniolem. Bylismy nad rzeka I zrobilismy sobie ognisko z.kielbaskami wylegiwalismy sie na kocu czytajac ksiazki a Sonia spala pieknie w wozku. Po powrocie wpadla.na.herbate sasiadka z coreczka I w.sumie wtedy Sofia zaczela marudzic... Moze za duzo wrazen? Pewnie trzeba bylo ja wczesniej wykapac I polozyc spac,a nie ogladac sie na rytual I czekac na 19...

ojj współczuję akcji
u nas czasem też tak bywa, ale na szczęście nie trwa to strasznie długo..
no i powodem jest właśnie zmęczenie.. (tak mi się wydaje)

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Co.do pieluszki przy twarzy to wydaje mi sie,ze tak jak ze spaniem na brzuszku. Pediatrzy odradzaja dla zasady... Ja nie wiem.jak mala mialaby sie udusic cienka pieluszka? A z czyms przy buzi duzo lepiej jej sie spi.
.

zgadzam się. nasz mały uwielbia spać z pieluszką i wtulać się w nią.. kładę mu po jednej pieluszce wzdłuż ciała z każdej strony i wtula się tylko w końcówkę..

[maluska88]

[QUOTE=xal;42332946]To nie to, że ona nie jest na rękach. Ja po prostu nie pozwalam jej zasypiać na rękach i przy cycu. Nie jest tak, że ją odkładam na cale dnie (znam takie podejście, ale to mnie przeraża). Mamy rytuały "noszenia" bo np zawsze po jedzeniu (poza nocą) nosimy się, zwiedzamy dom, odbijamy i tak nawet 30 minut. Razem bawimy się na łóżku albo macie. Jak się obudzi i popłakuje to biorę. Rozrózniam też jej płacz, jest płacz "jestem zmęczona, zainteresuj się mną" i jest płacz "coś mi się dzieje" czyli raczej wycie, tego nigdy nie ignoruję. Jak podchodzę do łóżeczka na pojękiwania, popłakiwania i zagadam to się uspokaja, daję smoka i idę. Pojękiwania to u mnie "żalenie się do jabłuszka" lub "gadanie z jabłuszkiem" więc wiem, że nic się nie dzieje, pokazuję się i idę. Po prostu ustalamy sobie plan dnia, reguły

widze że mamy podobne podejście ja też staram sie żeby Emil sam się bawil np wkladam go kuchni do leżczka daje zabawki a ja zmywam i patrze na niego, a z zasypianiem po kąpieli butla odbicie i daje do łóżeczka po jakiś 20 minutach zasypia a jak marudzi smok i tak w kółko.

[MoTyleKsw]

Napisane przez puchatkowa

Dzięki. Z tego jednego to nawet próbowałam się wzorować



Ojej nie jest zdrowa? A moja tak uwielbia się nosić

Heli włosy wypadają? To pewnie zaraz w ich miejsce nowe będą bo to tak chyba może być u niemowlakow?



No właśnie tak mi się zawsze wydawało, że z tą pielucha to niebezpiecznie, ale wiele dziewczyn tutaj pisało, że tak robi to i ją sprobowalam i Małej się spodobało



O to gdyby było więcej chętnych to ja się pisze, bo moja też się na plecach wzbudza od raczek więc może akurat



No piękna artystka i super trzyma główkę
A szczepionki to niezły koszt. Ja już się szykuje na podobny na 10 września.


No i oferuje bo naprawdę czasem nie ma innego wyjścia


Świetna teoria

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Motylek ale super się kąpie Macia w morzu
A jakie butle macie teraz?

Byłysmy obkupione w tommee'go od urodzenia i już raz nie chciała mi z nich jeść, to wtedy przeszliśmy na dr. browna, ale, że te mam dwie tylko, a tommego 6, to łatwiej mi było z tt i znów się karmiliśmy z tt i próbowałam dawać smoka do nich 3+ i znów wrócić na 0+ jedzone było minimalnie, rzucanie, wiercenie a tutaj na wyjazd wzięłam jedną dr. i kkurcze wszystkie tt miałam brudne i dałam jej w dr. i to był strzał w dziesiątkę inne dziecko i to już kurcze drugi raz coś z tymi butlami tt szkoda bo mam ich tyle i do nich smoczki, ech

Pajam miłoscią do tych co pamiętają, że Macia to Macia

I dalej mnie rozwala pytanie
"czemu Matylda?!" to odpowiadam "a czemu Ty masz na imię Asia, Kasia, basia etc"

Napisane przez cloche

dziekuje mysle, ze raz na tydzien dam rade z tym zalewaniem. chociaz przypuszczam, ze latwiej bedzie mi zapewnic mojemu storczykowi susze (niestety pewnie i dluzsza niz tydzien ). no ale zobaczymy, moze jednak sie wyrobie!

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Motylek, ale fazaaaaaaa! Macia w morzu!

puchatkowa, w razie watpliwosci co do przytulania i "rozpieszczania" spojrz sobie tutaj: http://www.rund-ums-baby.de/entwicklung/ albo konkretniej teil 1 tutaj: http://www.rund-ums-baby.de/entwickl...ewusstsein.htm
i w ogole warto pogrzebac w tym forum

aaaaa co do storczyków, to one podobno lubią być zapominane i zaniedbywane, że nie można o nie przesadnie dbać, jak Ci sie o nich przypomni to podlac i zostawić. I zawsze chodziłam obok tych storczyków, mówiłam, podlewałam, wysuszałam, zmieniałam podłoże a teraz od marca mam storczyka i nie robię z nim absolutnie nic, podlewam raz na kiedy i zostawiam wodę w podstawce na 1 cm i mówię, mu że jest najbrzydszym kwiatkiem na świecie ( i ma dziesiątki kwiatów i odnóży nowych ze 4)

Napisane przez Ashyshqa

Eh, kolejna kiepska noc (wieczor) tak.jak.dzis to dawno.to moje dziecko nie plakalo. Teraz tata ja buja w bujaczku I chyba zasypia... Ani piers, ani bujanie rekach, ani chodzenie.po domu nie pomagaly..placz byl.taki przerazliwy, jakby nie wiem.co.jej robili tak bym chciala wiedziec jak temu.zapobiegac...
Ale dzien.mielissmy fajny.i.Sofia byla aniolem. Bylismy nad rzeka I zrobilismy sobie ognisko z.kielbaskami wylegiwalismy sie na kocu czytajac ksiazki a Sonia spala pieknie w wozku. Po powrocie wpadla.na.herbate sasiadka z coreczka I w.sumie wtedy Sofia zaczela marudzic... Moze za duzo wrazen? Pewnie trzeba bylo ja wczesniej wykapac I polozyc spac,a nie ogladac sie na rytual I czekac na 19...

Happy ten basen na ktorym bedziemy.nie jest typowo dla niemowlat. Ale z tego co sie orientuje to nie ma w Aberdeen basenu z temp 38 st. Szkoci to.narod przywykly do zimnych temperatur (czy lato czy zima oni chodza w krotkich spodenkach ) po zajeciach.mam zamiar zostac w hotelu minimum godzinke. Zobaczymy po.pierwszych zajeciach jak sie nam to bedzie sprawdzac. A co do temp wody jeszcze, wlasnie zobaczymy, moze kupimy Sofii kombinezon piankowy jak uznam,ze jej za zimno w srode.
Justi wydaje.mi.sie, ze taki.poliestrowy stroj nawet.mokry pomaga cialu trzymac temperature.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czeeeekam z niecierpliwością na relacje z pływania
A u Sofii może za dużo wrażeń rzeczywiście, nasza może nie płacząca, ale jęcząca jest i dalej jej przeszkadza albo szum morza, albo gwar ludzi na plaży, albo za dużo światła na plaży w sensie czystego nieba kij wie, albo taki pojękujący model mi się trafił?!

Napisane przez lonely_lady

super moja mama się ze mnie śmiała jak zobaczyła ile rzeczy wzięłam dla małego: całą apteczkę, matę, leżaczek, przybory do kąpieli i całą furę ciuszków
a kąpieli w morzu zazdroszczę, my w końcu nie dojechaliśmy.. za to popływałam troszkę w mazurskim jeziorku szkoda, że tylko raz, bo później pogoda się zrypała


ja pamiętam cudne były


powodzenia i pamiętaj, zasada jak przy kp- nie stresuj się, rób swoje i ciesz się efektami


---
Nasz mały książe ostatnio szybko zasypia.. pada mi czasem o 18-19
zawsze mu darowałam, wczoraj jednak wybudziłam go na kąpiel i na jedzonko o 20, ale dzisiaj nie będę go ruszała..
a rano od 5 znowu mu się gadulec włączy i nie da mi pospać
muszę go jakoś przestawić.. tylko jak..
już próbowałam go przetrzymać, ale jest wtedy strasznie rozdrażniony

No to dokładnie tak samo przyjechaliśmy obładowani. Jedna torba to zabawki, druga apteka i kosmtyki a trzecia ubranka mata oczywiscie też przyjechała, ale leżaczek się nie zmieścił Ale z połowy zabawek nie korzystam, z maty też rzadko, ale dlatego, że póki co pogoda sprzyja i siedzimy na dworzu.

A co do tego "mama" ta dziewczynka tutaj też "mówi" mama, wiec może to etap głużenia, albo macie wybitne jednostki

A Księciuniowi może zrób jakąś drzemkę dodatkową?!

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

Puchatkowa, Antoinette I Motylku jutro.oblukam.Wasze ksiezniczki bo choc jestem ich strasznie ciekawa to nie mam sily wlaczac kompa (nawet pod prysznic nie chce mi sie pojsc, choc po ognisku jest wielce wskazany...).
Cloche a po angielsku cos wygrzebalas w tym temacie?

Co.do pieluszki przy twarzy to wydaje mi sie,ze tak jak ze spaniem na brzuszku. Pediatrzy odradzaja dla zasady... Ja nie wiem.jak mala mialaby sie udusic cienka pieluszka? A z czyms przy buzi duzo lepiej jej sie spi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zapach ogniska
Nie myj się Idź spać na trolllaaaa

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

powodzenia i pamiętaj, zasada jak przy kp- nie stresuj się, rób swoje i ciesz się efektami

przy kp samo niestresowanie sie nie pomoglo... potrzebowalam pomocy medycznej, takiego "kopniaka" chemicznego... oby z kwiatkami bylo latwiej!

Napisane przez Ashyshqa

Cloche a po angielsku cos wygrzebalas w tym temacie?

nie, ale zapodaj mezowi do poczytania i on ci to potem przetlumaczy ale z tego co czytam, to jest to bardziej naukowo-medyczne podejscie do tematu, a wnioski takie jak w glebi kontinuum (tylko tego nie przeczytalam jeszcze, dopiero zaczelam)

[Veronic]

hej

nuna, justi- super,że chrzty udane

lonely- fajnie, że u Was wszystko dobrze i małemu skończyły się problemy z brzuszkiemi że mówi "mama"
niestety my okresowo nadal z nimi walczymy, ale jest lepiej

Motylek- dobrze,ze masz apteczke przy sobie
Matyldzie podobała się pierwsza kąpiel ?

antoinette- śliczna ta Twoja Mała widać, że już coraz to bystrzejsza


jutro W kończy 4 miesiące jejjj jak szybko to zleciało

umiejętności zdobyte w 4 miesiącu życia:
- przewracanie się z brzuszka na plecki
- spanie po 7-8 godzin bez przerwy na brzuszku
- próby obracania się na boczki
- próby łapania zabawek
- wg mojej siostry, która nie widziała go 3 tyg, Młody coraz bardziej "ogarnia"

od niedawna ma chyba skok rozwojowy , bo:
- nie chce się sam bawić karuzelka i mata zajmują go na ok 5 min, potem jest ryk (wcześniej po ok 30min)
- chce być na rękach;P najlepiej w pozycji siedzącej;p (wiem,wiem, że to niezdrowo)

no i Młody ma już ok 7kg


po dogłębnych analizach stwierdzam, że za miesiąc zaczynam wprowadzać gluten tzn pół łyżeczki kaszki mannej ugotowanej na wodzie z dodatkiej mojego mleczka i tak przez 2 miesiące ekspozycji

a Wy jakie macie stanowisko w sprawie glutenu?

[lonely_lady]

Napisane przez MoTyleKsw

No to dokładnie tak samo przyjechaliśmy obładowani. Jedna torba to zabawki, druga apteka i kosmtyki a trzecia ubranka mata oczywiscie też przyjechała, ale leżaczek się nie zmieścił Ale z połowy zabawek nie korzystam, z maty też rzadko, ale dlatego, że póki co pogoda sprzyja i siedzimy na dworzu.

2.A co do tego "mama" ta dziewczynka tutaj też "mówi" mama, wiec może to etap głużenia, albo macie wybitne jednostki

A Księciuniowi może zrób jakąś drzemkę dodatkową?!

my też z większości nie korzystaliśmy ale znając życie jak byśmy czegoś nie wzięli to wtedy byłoby potrzebne więc wzięliśmy prawie wszystko
2. to na bank etap głużenia, ale brzmi przesłodko
zwłaszcza jak mu wyjdzie "mama am" gdy jest głodny
3.z tymi jego drzemkami to ciężka sprawa.. bo on sam o nich decyduje.. czasem może nie mieć prawie cały dzień drzemki, a czasem po 2h jest już nerwowy ze zmęczenia i trzeba szybko interweniować żeby zasnął

[MoTyleKsw]

Napisane przez Veronic

hej

nuna, justi- super,że chrzty udane

lonely- fajnie, że u Was wszystko dobrze i małemu skończyły się problemy z brzuszkiemi że mówi "mama"
niestety my okresowo nadal z nimi walczymy, ale jest lepiej

Motylek- dobrze,ze masz apteczke przy sobie
Matyldzie podobała się pierwsza kąpiel ?

antoinette- śliczna ta Twoja Mała widać, że już coraz to bystrzejsza


jutro W kończy 4 miesiące jejjj jak szybko to zleciało

umiejętności zdobyte w 4 miesiącu życia:
- przewracanie się z brzuszka na plecki
- spanie po 7-8 godzin bez przerwy na brzuszku
- próby obracania się na boczki
- próby łapania zabawek
- wg mojej siostry, która nie widziała go 3 tyg, Młody coraz bardziej "ogarnia"

od niedawna ma chyba skok rozwojowy , bo:
- nie chce się sam bawić karuzelka i mata zajmują go na ok 5 min, potem jest ryk (wcześniej po ok 30min)
- chce być na rękach;P najlepiej w pozycji siedzącej;p (wiem,wiem, że to niezdrowo)

no i Młody ma już ok 7kg


po dogłębnych analizach stwierdzam, że za miesiąc zaczynam wprowadzać gluten tzn pół łyżeczki kaszki mannej ugotowanej na wodzie z dodatkiej mojego mleczka i tak przez 2 miesiące ekspozycji

a Wy jakie macie stanowisko w sprawie glutenu?

Hmm wiesz co? Raczej bez reakcji większej Jak jej R. wsadził stopę to tylko troszkę nóżki wzięła do góry, ale na jej twarzy nie pisało się raczej nic szczególnego



Tyle godzin na brszuszku, pięknie, u nas raczej nie ma opcji spania już na brzuchu a nie mówiac o tym, że zapomniała jak się przekręca z brzucha na plecy i nie robi tego już 2 tygodnie, także no cóż czekamy czekamy

No i waga piękna Mam nadzieję, że będziemy jechać za widoku w drodze powrotnej i chociaż na chwilę uda nam się zobaczyć

[lonely_lady]

Napisane przez Veronic

hej
jutro W kończy 4 miesiące jejjj jak szybko to zleciało

umiejętności zdobyte w 4 miesiącu życia:
- przewracanie się z brzuszka na plecki
- spanie po 7-8 godzin bez przerwy na brzuszku
- próby obracania się na boczki
- próby łapania zabawek
- wg mojej siostry, która nie widziała go 3 tyg, Młody coraz bardziej "ogarnia"

od niedawna ma chyba skok rozwojowy , bo:
- nie chce się sam bawić karuzelka i mata zajmują go na ok 5 min, potem jest ryk (wcześniej po ok 30min)
- chce być na rękach;P najlepiej w pozycji siedzącej;p (wiem,wiem, że to niezdrowo)

no i Młody ma już ok 7kg


po dogłębnych analizach stwierdzam, że za miesiąc zaczynam wprowadzać gluten tzn pół łyżeczki kaszki mannej ugotowanej na wodzie z dodatkiej mojego mleczka i tak przez 2 miesiące ekspozycji

a Wy jakie macie stanowisko w sprawie glutenu?

super za nowe umiejętności i piękną wagę
mam nadzieję że i Wy niedługo całkiem zapomnicie o bólu brzuszka
ja też myślałam o takim wprowadzaniu glutenu w 4 miesiącu.. jeszcze pogadam z pediatrą..
ale moje kuzynki za radą pediatry (obie urodziły pod koniec kwietnia) karmią tylko piersią i podają maluszkom jabłuszko i marchewkę..
jedna nawet próbowała teraz dynię wprowadzić, ale mała to średnio zniosła..

[Veronic]

Napisane przez MoTyleKsw

Hmm wiesz co? Raczej bez reakcji większej Jak jej R. wsadził stopę to tylko troszkę nóżki wzięła do góry, ale na jej twarzy nie pisało się raczej nic szczególnego



Tyle godzin na brszuszku, pięknie, u nas raczej nie ma opcji spania już na brzuchu a nie mówiac o tym, że zapomniała jak się przekręca z brzucha na plecy i nie robi tego już 2 tygodnie, także no cóż czekamy czekamy

No i waga piękna Mam nadzieję, że będziemy jechać za widoku w drodze powrotnej i chociaż na chwilę uda nam się zobaczyć

no to zareagowała tak samo jak W na jezioro

waga piękna- jest co nosić:P W już dawno dawno temu podwoił swoją masę urodzeniową:p
ostatnio szliśmy sobie z TŻ-tem w parku, W w wózku machał sobie nóżkami i idą jakiej kur(w)acjuszki i jedna z nich mówi :"oooo jakie nóżki grubuszki "

a kiedy będziecie wracali ?

[lonely_lady]

Chyba uciekam spać, bo W. już raczej się nie obudzi
i podejrzewam, że mój dzień jutro znowu zacznie się od 5 rano

Muszę koniecznie przejść się do przychodni żeby skontrolować wagę..
bo coś za bardzo bezstresowo podchodzę do tego kp
Jak Was podczytuję (zwłaszcza Magiusię) to mam wrażenie, że mój Książe bardzo mało je.. ale to taki mały dyktator że sam decyduje kiedy chce jeść i na siłę go nie nakarmisz.. podobnie jest ze spaniem
ma akcje, że mógłby leżeć i bawić się cyckiem godzinami, ale wtedy nie je, tylko ciumka.. a najbardziej uwielbia to robić jak mu idzie kupa-to jego najlepszy uspokajacz

[MoTyleKsw]

Napisane przez Veronic

hej

nuna, justi- super,że chrzty udane

lonely- fajnie, że u Was wszystko dobrze i małemu skończyły się problemy z brzuszkiemi że mówi "mama"
niestety my okresowo nadal z nimi walczymy, ale jest lepiej

Motylek- dobrze,ze masz apteczke przy sobie
Matyldzie podobała się pierwsza kąpiel ?

antoinette- śliczna ta Twoja Mała widać, że już coraz to bystrzejsza


jutro W kończy 4 miesiące jejjj jak szybko to zleciało

umiejętności zdobyte w 4 miesiącu życia:
- przewracanie się z brzuszka na plecki
- spanie po 7-8 godzin bez przerwy na brzuszku
- próby obracania się na boczki
- próby łapania zabawek
- wg mojej siostry, która nie widziała go 3 tyg, Młody coraz bardziej "ogarnia"

od niedawna ma chyba skok rozwojowy , bo:
- nie chce się sam bawić karuzelka i mata zajmują go na ok 5 min, potem jest ryk (wcześniej po ok 30min)
- chce być na rękach;P najlepiej w pozycji siedzącej;p (wiem,wiem, że to niezdrowo)

no i Młody ma już ok 7kg


po dogłębnych analizach stwierdzam, że za miesiąc zaczynam wprowadzać gluten tzn pół łyżeczki kaszki mannej ugotowanej na wodzie z dodatkiej mojego mleczka i tak przez 2 miesiące ekspozycji

a Wy jakie macie stanowisko w sprawie glutenu?

Napisane przez Veronic

no to zareagowała tak samo jak W na jezioro

waga piękna- jest co nosić:P W już dawno dawno temu podwoił swoją masę urodzeniową:p
ostatnio szliśmy sobie z TŻ-tem w parku, W w wózku machał sobie nóżkami i idą jakiej kur(w)acjuszki i jedna z nich mówi :"oooo jakie nóżki grubuszki "

a kiedy będziecie wracali ?

Oby te smyki i w przyszłosci nie bały się wody, ale podchodziły z umiarem również
☠☠☠☠acjuszki, nóżki grubuszki poplułam się ze śmiechu

No właśnie nie wiadomo kiedy R. z kolegą zwijają swoje dziewczyny ze stoiskami w niedzielę i myśleliśmy, że wtedy wrócimy, ale musi też w restauracji szefa dopilnować zamknięcia jego interesu do wtorku, środy, bo szef jest tylko do tego piątku a później wyjeżdza -no i nie nie wiadomo tak naprawdę

[nuna2]

Napisane przez lonely_lady

Chyba uciekam spać, bo W. już raczej się nie obudzi
i podejrzewam, że mój dzień jutro znowu zacznie się od 5 rano

Muszę koniecznie przejść się do przychodni żeby skontrolować wagę..
bo coś za bardzo bezstresowo podchodzę do tego kp
Jak Was podczytuję (zwłaszcza Magiusię) to mam wrażenie, że mój Książe bardzo mało je.. ale to taki mały dyktator że sam decyduje kiedy chce jeść i na siłę go nie nakarmisz.. podobnie jest ze spaniem
ma akcje, że mógłby leżeć i bawić się cyckiem godzinami, ale wtedy nie je, tylko ciumka.. a najbardziej uwielbia to robić jak mu idzie kupa-to jego najlepszy uspokajacz

oj to chyba ja jeszcze bardziej:
ani razu nie zapisywałam godzin karmienia ani minut ile jadła
była ważona tylko przez położną ostatni raz hm... dokładnie 5 tyg temu, jak miała ostatnią wizytę i wtedy ważyła 3900. Jutro pojedziemy dopiero do ośrodka w sprawie szczepienia, żeby odroczyli. To poproszę, żeby ją zważyli.

[Veronic]

Napisane przez lonely_lady

super za nowe umiejętności i piękną wagę
mam nadzieję że i Wy niedługo całkiem zapomnicie o bólu brzuszka
ja też myślałam o takim wprowadzaniu glutenu w 4 miesiącu.. jeszcze pogadam z pediatrą..
ale moje kuzynki za radą pediatry (obie urodziły pod koniec kwietnia) karmią tylko piersią i podają maluszkom jabłuszko i marchewkę..
jedna nawet próbowała teraz dynię wprowadzić, ale mała to średnio zniosła..

też mam taką nadzieję
na razie jeszcze nadal miewa bolesne bączki i problemy ze zrobieniem kupy
ja nie mam zamiaru gadać z moja pediatrą , mam gdzieś to co ona mówi, bo pieprzy głupoty , jak Młody (odpukać) będzie kiedyś chory to jadę do innej pediatry, a z tą "spotykam się" tylko na szczepieniach

sama zdecyduję co zrobić i co kiedy wprowadzać co najwyżej poradzę się znających się na rzeczy koleżanek położnych

ja chcę tak:
- gluten (pół łyżeczki) po skończeniu 5 miesiąca przez 2 miesiące
- jabłuszko, marchewkę, kaszkę jaglaną po skończeniu 6 miesiąca

no chyba , że się okaże,że na coś Młody źle reaguje..

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Oby te smyki i w przyszłosci nie bały się wody, ale podchodziły z umiarem również
☠☠☠☠acjuszki, nóżki grubuszki poplułam się ze śmiechu

No właśnie nie wiadomo kiedy R. z kolegą zwijają swoje dziewczyny ze stoiskami w niedzielę i myśleliśmy, że wtedy wrócimy, ale musi też w restauracji szefa dopilnować zamknięcia jego interesu do wtorku, środy, bo szef jest tylko do tego piątku a później wyjeżdza -no i nie nie wiadomo tak naprawdę

mi też się chce śmiać;D

to jak będziesz już wiedziała to pisz

[lonely_lady]

Napisane przez nuna2

oj to chyba ja jeszcze bardziej:
ani razu nie zapisywałam godzin karmienia ani minut ile jadła
była ważona tylko przez położną ostatni raz hm... dokładnie 5 tyg temu, jak miała ostatnią wizytę i wtedy ważyła 3900. Jutro pojedziemy dopiero do ośrodka w sprawie szczepienia, żeby odroczyli. To poproszę, żeby ją zważyli.

Nasz był wazony na ostatnim szczepieniu- prawie 5tygodni tem. A czemu odkładanie szczepienie ?



Fotka na dobranoc (przelozylam W. do łóżeczka niech juz śpi jak tak chce )

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

[Veronic]

Napisane przez lonely_lady

Nasz był wazony na ostatnim szczepieniu- prawie 5tygodni tem. A czemu odkładanie szczepienie ?



Fotka na dobranoc (przelozylam W. do łóżeczka niech juz śpi jak tak chce )

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

słodki boss

my jutro rano jedziemy na usg bioderek


a teraz też lecę się myć i spać
dobranoc

[Ashyshqa]

Cloche to by bylo nieglupie bo sam by sie doksztalcil ale z mojego TZa to Niemiec tylko na papierze- po polsku lepiej mowi niz po niemiecku

A propos jezyka naszego poczciwego to musialam mocno wysilic mozgownice zeby zrozumiec co oznacza "za widoku"

Veronic a co przemawia za tak wczesnym wprowadzaniem glutenu? Myslalam, ze im.pozniej tym lepiej (jesli wciaz pod oslona kp).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez xal

I co zrobiłaś?
Ja się boję, że jak ją zacznę nosić na spacerze to ona nie będzie za chwilę wcale chciała w wózku jechać, a nie wyobrażam sobie pchać wózka z dzieckiem na ręku.

jak znalazłam ławkę w cieniu to usiadłam i wzięłam go na ręce, a jak się uspokoił to z powrotem do wózka i jazda do domu. w międzyczasie rozdarł się jeszcze dwa razy to zrobiliśmy sobie przystanki po drodze na małe przytulanko mój trójkołowy wózek na dziurawych chodnikach i dziecko na rękach to prawie niewykonalny zestaw

Napisane przez lonely_lady

aż się boję, co on tym pełnym zdaniem powie

pewnie coś w stylu 'mama wyciągaj cyca'

Napisane przez puchatkowa

Świetna teoria

mi tez pasuje, bo I. to mały przytulasek i uwielbia być na rękach. no i póki nie waży więcej niż 5 kg to miło się go nosi (jeszcze sobie wizualizuje przy tym jak mi ładnie się mięśnie rąk kształtują )

Napisane przez lonely_lady

Muszę koniecznie przejść się do przychodni żeby skontrolować wagę..
bo coś za bardzo bezstresowo podchodzę do tego kp

no ale oto chodzi - nie ma co się stresować niepotrzebnie

Napisane przez lonely_lady

Fotka na dobranoc (przelozylam W. do łóżeczka niech juz śpi jak tak chce )

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

i widać jak pięknie rządzi

a my znów jutro wybywamy, tym razem do teściostwa więc już modlę się o cierpliwość tylko nie chce mi się pakować

[antoinettee]

Napisane przez lonely_lady

Nasz był wazony na ostatnim szczepieniu- prawie 5tygodni tem. A czemu odkładanie szczepienie ?



Fotka na dobranoc (przelozylam W. do łóżeczka niech juz śpi jak tak chce )

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

Słodki

---
Julcia dziękuje za komplementy i prosi o kciuki za jutrzejsze szczepionki. Ja się oczywiście do prośby o kciuki dołączam. Oby mi się nie rozwyła za dużo i poszło wszystko jak po maśle

[happy blue]

Napisane przez antoinettee

Nooo rzeczywiście trochę drogie te torby Podobają mi się kurde



Ale on jest słodziusi Nie wiem co Ci doradzić z tym przekręcaniem

--
Hejo U Nas wszystko OK. Do chrzcin prawie wszystko załatwione, jeszcze tylko kupić wódkę
Zaczynam się bać bo jutro mamy szczepionki. Ogarnia mnie stresior, żeby wszystko było dobrze. Szczepimy 5w1 i wszystkie dodatkowe. koszt 620 zł
Z dobrych wieści Julka dostała od babci kaskę na chrzciny. Zasponsorowała Nam całą imprezkę

Wklejam zdjęcia mojej artystki

kciuki za bezbolesne szczepienie słodka jest Twoja córeczka, ale już Ci chyba pisałam

Napisane przez humpback

u mnie dziś po raz pierwszy była akcja wrzask na spacerze..bo młody miał ochotę być na rękach a nie w wózku

śliczna i za szczepienia

no mały geniusz moja mama ma teorię że przytulanie dziecka wpływa pozytywnie na rozwój mózgu także przytulajcie sie dalej z Wiktorkiem i lada cgwila zacznie mówić pełnymi zdaniami

pozdrów mamę

Napisane przez cloche

moj maz uczy mlodego tak mnie (=cyca) wolac ale kiepsko wychodzi... w sumie wcale. na razie mlody mowi tylko "la" i "ogrrrr" (z niemieckim rolujacym "r").

a powiedz mi kochana lonely jak to bylo z tymi orchideami? co ile i jak duzo podlewac? gdzie postawic? a jak mi kwiotki opadna, to sie znow zglosze do ciebie po instrukcje, gdzie uciac gnata zrobie zdjecie i wysle tobie, ty narysujesz kreske i mi odeslesz i dopiero wezme sie za ciecie (ja naprawde beztalencie jestem...)

wiesz, że też czekałam na Lonely z tym pytaniem? dostałam storczyka na urodziny oczywiście kwiaty mu padły po tygodniu.........

Napisane przez xal

I co zrobiłaś?
Ja się boję, że jak ją zacznę nosić na spacerze to ona nie będzie za chwilę wcale chciała w wózku jechać, a nie wyobrażam sobie pchać wózka z dzieckiem na ręku.

ja też nie wyobrażam sobie tego, ale znam takie agentki (nie będę wymieniać z imienia )

Napisane przez lonely_lady

storczyki to specyficzne roślinki, niby proste w obsłudze, ale jak im coś nie podpasuje to już nic nie poradzimy. U mojej teściowej kwitną bardzo obficie i zadziwiająco pięknie moja mamusia ma świetną rękę do kwiatów, ale akurat storczyki średnio jej rosną i przy tych teściowej wypadają marnie
Jeśli chodzi o podlewanie to najlepiej im stworzyć warunki w jakich żyją: okresowe zalanie i przesuszenie
czyli: raz w tygodniu możesz im robić kąpiel wodną i wstawiać do miski/wiadra z wodą, niech tak się pomoczą z godzinkę lub dłużej, a później wyciągasz i odstawiasz. Jeśli Ci się nie chce w to bawić to po prostu podlej je bardziej obficie, a po dłuższy czasie zlej wodę z podstawki. Podobno nie lubią zbyt długo(czyt.kilka dni) stać w wodzie, bo mogą gnić. Al tu podam Ci wyjątek- moja babcia podlewała storczyki (obficie raz w tygodniu) i nie zlewała tej wody a i tak pięknie jej kwitły.
Jeśli chodzi o stanowisko to muszą mieć jasno, ale nie powinny być wystawione bezpośrednio na mocne słońce, bo może je popalić
z obcinaniem to też prosta sprawa, czekasz aż przekwitną i aż pęd zaschnie, a potem obcinasz nad oczkiem (z oczka powinien wypuścić nowy pęd)



aż się boję, co on tym pełnym zdaniem powie

[happy blue]

Napisane przez MoTyleKsw

A no i najwazniejsze Ash i Agnes obydwie panny to ślicznotki będą miały "wzięcie"

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

aaaa Diabli pamiętasz takie trampki z nexta miętowe w kwiatuszki, co jeszcze nie wiedziałyśmy co będzie czy chłopak czy dziewczyna? Jeeeesos widziałam je dziś na jakiejś dziewczynce, no normalnie takie piękne jak Twoja biedronkowa Nelcia

dobre jesteście

Napisane przez Ashyshqa

Eh, kolejna kiepska noc (wieczor) tak.jak.dzis to dawno.to moje dziecko nie plakalo. Teraz tata ja buja w bujaczku I chyba zasypia... Ani piers, ani bujanie rekach, ani chodzenie.po domu nie pomagaly..placz byl.taki przerazliwy, jakby nie wiem.co.jej robili tak bym chciala wiedziec jak temu.zapobiegac...
Ale dzien.mielissmy fajny.i.Sofia byla aniolem. Bylismy nad rzeka I zrobilismy sobie ognisko z.kielbaskami wylegiwalismy sie na kocu czytajac ksiazki a Sonia spala pieknie w wozku. Po powrocie wpadla.na.herbate sasiadka z coreczka I w.sumie wtedy Sofia zaczela marudzic... Moze za duzo wrazen? Pewnie trzeba bylo ja wczesniej wykapac I polozyc spac,a nie ogladac sie na rytual I czekac na 19...

Happy ten basen na ktorym bedziemy.nie jest typowo dla niemowlat. Ale z tego co sie orientuje to nie ma w Aberdeen basenu z temp 38 st. Szkoci to.narod przywykly do zimnych temperatur (czy lato czy zima oni chodza w krotkich spodenkach ) po zajeciach.mam zamiar zostac w hotelu minimum godzinke. Zobaczymy po.pierwszych zajeciach jak sie nam to bedzie sprawdzac. A co do temp wody jeszcze, wlasnie zobaczymy, moze kupimy Sofii kombinezon piankowy jak uznam,ze jej za zimno w srode.
Justi wydaje.mi.sie, ze taki.poliestrowy stroj nawet.mokry pomaga cialu trzymac temperature.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witaj w klubie...u nas się nie obyło bez wizyty u lekarza.... wszystko ok. daliśmy jej o 22 panadol, bo bałam się, że sobie nie poradzi z taką ilością stresu- całe popołudnie płakała tak strasznie....ja się tak nie bawię.........


na pewno wiesz co robisz z basenem tylko zrozumiałam ostatnio, że to dla niemowlaczków.

Napisane przez MoTyleKsw

Byłysmy obkupione w tommee'go od urodzenia i już raz nie chciała mi z nich jeść, to wtedy przeszliśmy na dr. browna, ale, że te mam dwie tylko, a tommego 6, to łatwiej mi było z tt i znów się karmiliśmy z tt i próbowałam dawać smoka do nich 3+ i znów wrócić na 0+ jedzone było minimalnie, rzucanie, wiercenie a tutaj na wyjazd wzięłam jedną dr. i kkurcze wszystkie tt miałam brudne i dałam jej w dr. i to był strzał w dziesiątkę inne dziecko i to już kurcze drugi raz coś z tymi butlami tt szkoda bo mam ich tyle i do nich smoczki, ech

Pajam miłoscią do tych co pamiętają, że Macia to Macia

I dalej mnie rozwala pytanie
"czemu Matylda?!" to odpowiadam "a czemu Ty masz na imię Asia, Kasia, basia etc"





aaaaa co do storczyków, to one podobno lubią być zapominane i zaniedbywane, że nie można o nie przesadnie dbać, jak Ci sie o nich przypomni to podlac i zostawić. I zawsze chodziłam obok tych storczyków, mówiłam, podlewałam, wysuszałam, zmieniałam podłoże a teraz od marca mam storczyka i nie robię z nim absolutnie nic, podlewam raz na kiedy i zostawiam wodę w podstawce na 1 cm i mówię, mu że jest najbrzydszym kwiatkiem na świecie ( i ma dziesiątki kwiatów i odnóży nowych ze 4)







Czeeeekam z niecierpliwością na relacje z pływania
A u Sofii może za dużo wrażeń rzeczywiście, nasza może nie płacząca, ale jęcząca jest i dalej jej przeszkadza albo szum morza, albo gwar ludzi na plaży, albo za dużo światła na plaży w sensie czystego nieba kij wie, albo taki pojękujący model mi się trafił?!


No to dokładnie tak samo przyjechaliśmy obładowani. Jedna torba to zabawki, druga apteka i kosmtyki a trzecia ubranka mata oczywiscie też przyjechała, ale leżaczek się nie zmieścił Ale z połowy zabawek nie korzystam, z maty też rzadko, ale dlatego, że póki co pogoda sprzyja i siedzimy na dworzu.

A co do tego "mama" ta dziewczynka tutaj też "mówi" mama, wiec może to etap głużenia, albo macie wybitne jednostki

A Księciuniowi może zrób jakąś drzemkę dodatkową?!

o, ludzie
rady co do hodowli storczyka zastosuję

Napisane przez lonely_lady

Nasz był wazony na ostatnim szczepieniu- prawie 5tygodni tem. A czemu odkładanie szczepienie ?



Fotka na dobranoc (przelozylam W. do łóżeczka niech juz śpi jak tak chce )

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

piękny księciunio, sama słodycz! wybrał już sobie dziewczynkę którąś forumową?


głowa zaraz mi eksploduje! idę się położyć przy mojej kruszynce i pomodlić o lepsze jutro.

dziewczyny, gdzie można kupić tę herbatkę Hippa w saszetkach? lekarka dziś kazała mi kupić rumiankowo- koperkową z Hippa i mąż przyniósł z apteki jedną rumiankową, drugą koperkową, koszt 42 zł od razu zadzwoniłam do tej apteki, że jutro przyjdę oddać obie, bo za cukier płacę 3 zł/ kg

edit- znalazłam na dozie za 12, 50zł dobrej nocki!

[diabli]

Napisane przez happy blue

zamawiając na allegro alles możesz wymienić

wiem wiem, ale rozleniwiłam się i nie chce mi się bawic w ponowna wysylke (pakowanie, bieganie na poczte, przelewy na kolejna wysylke...)

Napisane przez happy blue

a gdzie linki do dziewczyńskich kombinezonów, wszystko dla siebie zostawiasz? no, w sumie logiczne

eee nie, az tak zachlanne nie jesteśmy na razie przeglądamy i szukamy czegos ekstra...niestety dla dziewczynek wybor bardzo ograniczony, wszystko jest rozowe!

przewidujemy zime stulecia Nelcia dostala od znajomych z zimnej Norwegii ocieplacze - swietne! fotka poniżej...

wklejam kolejne aukcje, ceny chyba max.50zl, pominelam oferty z tablicy. aaa i wszystkie ortalionowe.

(ooo mamoooo, wrzuciłam chyba ze 30 kombinezonow i szlag mi trafil posta )

no to jeszcze raz :

CHLOPIEC
http://allegro.pl/3-kombinezony-dla-...481487760.html

http://allegro.pl/kombinezon-komplet...484217265.html

http://allegro.pl/kombinezon-zimowy-...482459555.html

http://allegro.pl/super-kombinezon-c...484444136.html

http://allegro.pl/super-kombinezon-r...484391929.html

http://allegro.pl/kombinezon-kappahl...479471300.html

http://tablica.pl/oferta/kombinezon-74-ID1gyvL.html

http://allegro.pl/ms-modny-pikowany-...477279864.html

http://allegro.pl/disney-bajeczny-ko...466835058.html

http://allegro.pl/kombinezon-dla-chl...471133032.html

http://allegro.pl/2av322-columbia-sw...478957905.html

http://allegro.pl/kombinezon-r-74-i3474868417.html

http://allegro.pl/kombinezon-ociepla...416919654.html

http://allegro.pl/kombinezon-chlopie...475649698.html

http://allegro.pl/st-bernard-kobalto...478081040.html

http://allegro.pl/kombinezon-cool-cl...463545567.html

http://allegro.pl/super-kombinezon-r...484391929.html

http://allegro.pl/super-kombinezon-c...484444136.html

http://allegro.pl/kombinezon-pajac-k...483618947.html

http://allegro.pl/kombinezon-zimowy-...480355928.html

DZIEWCZYNKA

http://allegro.pl/kombinezon-3-6-mie...479961926.html (dla mniejszej dziewczynki!)

http://allegro.pl/zimowy-kombinezon-...480374808.html

http://allegro.pl/coccodrillo-kombin...467856706.html

http://allegro.pl/super-kombinezon-n...474919731.html
http://allegro.pl/hm-sliczny-kombine...470515666.html

http://allegro.pl/kombinezon-dziecie...479680326.html
http://allegro.pl/super-kombinezon-d...470058849.html

http://allegro.pl/tchibo-tcm-kombine...472860063.html

http://allegro.pl/kombinezon-zimowy-...477098759.html

http://allegro.pl/marksspencer-jesie...479560928.html

http://allegro.pl/kombinezon-wojcik-...474462853.html

http://allegro.pl/kombinezon-topolin...478741831.html

http://allegro.pl/kombinezon-kurtka-...476283254.html

http://allegro.pl/74-cm-nowy-zimowy-...453364746.html

http://allegro.pl/topolino-kombinezo...430541800.html

http://allegro.pl/kombinezon-tu-fute...470201011.html

http://allegro.pl/disney-cudowny-kom...466573353.html

http://allegro.pl/kombinezon-jesien-...471874045.html

AAŚ (jak za starych dobrych czasów! )

http://allegro.pl/kombinezony-dla-bl...471459917.html

http://allegro.pl/saszki-kozaczki-je...471296376.html (wrzucam buciki, ale ta babka ma wszystko podwojne ) może cos wybierzecie

http://allegro.pl/bluzeczki-dla-kibi...468644186.html

http://allegro.pl/bluzeczki-dla-bliz...475180287.html

http://tablica.pl/oferta/zestaw-kosz...8-ID14FOP.html żeby już nikt nie pytal czy to parka to tak a propo "double trouble" hehe

http://allegro.pl/sukieneczki-z-bluz...479997494.html

http://allegro.pl/sukieneczki-dla-bl...478357666.html

http://allegro.pl/komplet-bluza-i-dz...472563033.html

http://allegro.pl/zestaw-sweterki-i-...478224290.html

http://allegro.pl/bluzeczki-dla-bliz...478156374.html

http://allegro.pl/sliczne-sukieneczk...471377399.html

[diabli]

Napisane przez humpback

tak witamy się z rozmiarem 62

ahhh, bo Ty masz jeszcze w domu maleńkiego dzidziulka! alez Ci fajnie, hehe.

Napisane przez happy blue

nie mogę Jej oduczyć pchania paluchów do buzi, aaaaaaaaa
ale piękna jest ta moja dziewczyna, leży sobie na macie i wibja te lazurowe oczęta we mnie!

nie oduczaj to jej jedyna tajna bron w walce z zebami...a druga sprawa -dzieci musza poznawać swiat wszystkimi zmysłami. poczekaj jeszcze chwile i do buzi powedruja stopy (jedna forumowa ciocia już pewnie jest blada hehehe)

Napisane przez salviae

Świetny jest ten komplecik, szkoda, że nie ma takich dla chłopców, Kuba mógłby być bąkiem

Napisane przez salviae

a ten sprzedawca który ma kombinezon w czachy często ma fajne licytowałam u niego, ale zawsze mnie przebijali, noo na samym początki kiedy myślałam, że dam za kombinezon 15 zł taki piękny z GApa poszedł za 22 zł

musisz się lepiej czaić

Napisane przez salviae

stwierdziłą, że jakby była ubrana tak jak Kuba to by jej broda z zimna skakała

taaa, a mama zeszlaby na zawal

[diabli]

Napisane przez banka26

z tymi rozm. Moze byc roznie moj urodzil sie 53 cm teraz ma kolo 70 cm wiec u nas z 74 roznie moze byc chociaz mam 2 w tym rozm. Jak tz pojdzie to przyloze do m. I zobacze

Nexta uwielbiam
Kupilam rajstopy w smyku 2 pary za 12 zl material super

nawet ni strasz, w 80 już sa wielkie dreptajace dzieci znajomi maja syna z maja i w zimie rozm. 74 był ok, a tez do małych nie należy

my tez lubimy nexta. rajstopki mnie urzekly. sa naprawdę swietnej jakości.

Napisane przez szprotka_mada

Witam się po dłuższej nieobecności... Wybaczcie, ale nie miałam siły na nic, a już na pewno nie na siedzenie przed kompem... Czemu? Dwa słowa- zapalenie piersi... Jak umarłam w środę, to dopiero teraz powoli zaczynam żyć. Całe szczęście, że akurat Mąż miał urlop to się zajmował mną i Kubą, bo inaczej nie wiem co by było. W każdym razie nie polecam zapadać na to schorzenie! Ból gorszy od porodowego, do tego objawy meeega grypy (bolały mnie nawet rzęsy!). No nic, powoli mój cyc dochodzi do siebie, chociaż nadal pobolewa i jest mocno opuchnięty i wygląda jakby był ze 3 rozmiary większy od drugiego, powoli też coś tam z niego leci, ranki też się zaczynają goić... Chyba będzie już z górki. Jutro skoczę do swojego gina niech go obejrzy i powie co On o tym sądzi...
Ehh... czemu od początku mam problemy związane z kp?!? Biednemu zawsze wiatr w oczy... .

ojej no to mialas przygodę. biedny cyc przystawiaj mala pijaweczke jak najczęściej...to chyba jedyna rada. a jeśli odmawia współpracy to zaprzyjaznij się z laktatorem. niech kanaliki nie maja okazji się zablokować oby już się wszystko uspokoilo!

Napisane przez puchatkowa

Miałam pokazać matę kick&play Przy okazji pokazuję moją Lencię - wczoraj skończyła 2 miesiące i miała akurat pierwsze imieninki

co tam mata...jaka piekna corcia! spinki jej można przypinać

Napisane przez salviae

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? jakie sa wasze sposoby ?

w dzień zazwyczaj jest chwila aktywności, a po niej mloda sama zasypia w wozku w momencie, w lozeczku czasem pomaga karuzela, ale jeczy przed zasnieciem i trzeba ja wylaczyc i schować czasem zaraz po karmieniu po prostu odplywa. najczęściej jednak spi na spacerach dlatego dużo czasu spędzamy na powietrzu.

Napisane przez happy blue

Diabli znalazłam filmiki, które uratowały moje przeprawy z układaniem fryzury, jak coś to podeślę powiem tak- długie baaardzo rozleniwiają, krótkie dają mi to poczucie, że coś tam robię "koło siebie", bo inne zabiegi mam w poważaniu. Tzn zero mani i pedikiurów, golenie to niezbędne minimum, balsamowania nie, zabiegów pielęgnacyjnych twarzy nie etc etc, więc w sumie nawet jestem dumna z siebie, że - uwaga- codziennie poświęcam te siedem minut, łącznie z suszeniem na - uwaga- ułożenie fryzury! Dziś się szarpnęłam na Twój styl i jest tam zdjęcie Gardias niejakiej z krótkimi włosami od razu pomyślałam o Tobie. A propos, wie ktoś czy ona ma greckie korzenie może? Bo tak trochę jej nazwisko brzmi+ ciemna oprawa twarzy?

Napisane przez happy blue

Diabli znalazłam filmiki, które uratowały moje przeprawy z układaniem fryzury, jak coś to podeślę powiem tak- długie baaardzo rozleniwiają, krótkie dają mi to poczucie, że coś tam robię "koło siebie", bo inne zabiegi mam w poważaniu. Tzn zero mani i pedikiurów, golenie to niezbędne minimum, balsamowania nie, zabiegów pielęgnacyjnych twarzy nie etc etc, więc w sumie nawet jestem dumna z siebie, że - uwaga- codziennie poświęcam te siedem minut, łącznie z suszeniem na - uwaga- ułożenie fryzury! Dziś się szarpnęłam na Twój styl i jest tam zdjęcie Gardias niejakiej z krótkimi włosami od razu pomyślałam o Tobie. A propos, wie ktoś czy ona ma greckie korzenie może? Bo tak trochę jej nazwisko brzmi+ ciemna oprawa twarzy?

motywujesz kobieto, oj motywujesz czekam na wyplate i zaszaleje a później na pewno zglosze się po filmiki

[diabli]

Napisane przez banka26

Przelozylam mlodemu karuzele na druga strone i d..pa dalej odwraca sie na prawa strone

Michas zerka na misia on tez musi powedrowac na 2 strone. a ten materacyk jest twardy? bo na fotkach wygląda jakby się dziecko w nim zapadalo. podloz mu pod glowe zrolowana pieluszke albo ten woreczek z ryzem. sporo zalezy od Twojego uporu, jesl ichcesz efekty bądź konsekwentna. Nelka już pięknie trzyma glowke na wprost. spi raz na jednym raz na drugim. nie widze już tego oporu, który był kiedyś. we srode odwiedzimy doktorka i zobaczymy co on na to

Napisane przez banka26

Jak jeczy juz to mu ptzekladam tego misia bo lubi na swiatelko patrzec sie ale moze rzywiscie wogole go zlikwiduje , woreczki nie przejda bo ja.mam nerwusa , drze sie jak go blokuje czyms

podenerwuje się i mu przejdzie...robisz to dla jego dobra. staraj się jak najczęściej bawic w wodzenie wzrokiem za zabawka kladz się po tej "zlej stronie" i bawcie się, oglądajcie zabawki. motywuj go i będzie ok. ale naprawdę najważniejsze to nie pozwolić lezec ciagle tak samo, po co ma sobie znieksztalcic glowe i doprowadzić do przykurczu/skrocenia miesni

Napisane przez happy blue

Banka u nas zniwelowałam wydaje mi się tę asymetrię upartym poprawianiem. A jak podajesz butelkę albo nosisz "na łódeczkę" to zmieniasz ręce? jakie niewygodne jest noszenie na prawym ramieniu to ojaaa

tez miałam problem z przestawieniem się. kapiel po drugiej stronie, noszenie na drugiem przedramieniu, podawanie butli tylko z drugiej strony, przewijak na drugiej stronie lozeczka. ale na efekty nie trzeba długo czekac, wiec warto

Napisane przez xal

Broń Boże pielucha koło buzi (taka luzem) dziecko może się udusić. Przestrzegała mnie przed tym położna, lekarka i lekarka na IP ( podejrzewaliśmy bezdech, a to żarłoczek szybko wcina, łyka powietrze, później mało odbija i jak dużo "gada" i jej się cofa to się dławi, ale całe szczęście radzi sobie)

u nas w rodzinie wszystkie dzieciaki zasypialy z pieluszkami. Szymek wręcz musial ja mieć narzucona na twarz

Napisane przez xal

Macie jakiś sposób na ulewanie?
Próbowałam nutriton ale nie widzę dużej różnicy, a kombinować żeby przy kp to podać to masakra.

po karmieniu trzymam w pionie, później chwila na poduszce klinowej. mala już naprawdę rzadko i malutko ulewa.

Napisane przez XxXJuSstiii

My już po chrzcinach, Bartosz był aniołem w kościele Całą mszę przespał, nawet polanie główki go nie zbudziło Na sali też był super Impreza się udała, prezenty dostał bardzo fajne

Teraz będę rzadziej zaglądała bo przyjechała siorka M. z córą i zatrzymują się u nas

jakie jakie?
(może w końcu nie będziesz naj top gadula hehe)

Napisane przez nuna2

Witam dziewczynki. Wczoraj ochrzciliśmy Julcię i mówię dość na chwilę jakim kolwiek dżamprezom i odwiedzinom. Mała chyba też już ma dość.
W kośćiółku była mega grzeczna. Ok postękała minutę, ale to z upału.

same grzeczne dzieci. żaden nie dal czadu w kościele? (czyzby Nela miała być pierwsza? )

Napisane przez Magiusa

Hm...to robisz to o czym ja obecnie myślę, ale jakoś przy tym schizuję. Tzn. widzę, że moje dziecko często leżąc sobie na macie czy w łóżeczku czy gdziekolwiek pokrzykuję. Dotychczas po jakiś 2-3 min. pokrzykiwania brałam na ręcę. Teraz coraz więcej osób naciska na mnie bym gadała do niego albo czasami pozwoliła sobie pokrzyczeć i co najwyżej przy płaczu brała na ręce...mam z tym ogromny problem, ale wydaje mi się, że mają rację.
Tulenie jest u nas przy odbijaniu, przy obnoszeniu po domku, przy śpiewaniu piosenek i tańczeniu i dotychczas było co chwila, a czuję, że chyba powinnam nieco ograniczyć, bo za chwilkę będzie za ciężko tak cały dzień nosić.

jasne, ze tak! przecież Darus musi sobie pogadać...i wcale nie potrzebuje wtedy mamy. wydaje nowe dzwieki, cwiczy jezyk, wargi, dotyka dziaselek. niech sobie piszczy, głuży, gaworzy - jeśli nie placze i nie wzywa Cie na pomoc, a po prostu gada (z lampa, maskotka itd.) to pozwol mu to robic, a sobie na mala przerwę

Napisane przez lonely_lady

u nas podobnie.. Ja tam wierzę w moc moich cycochów i niczym się nie przejmuję Tż też wierzy i mimo, że często mówi: "może on głodny" to wie, że mleczko mam dobre i pod dostatkiem
a jak któraś z ciotek mi wyskoczyła, że może on się nie najada bo mu źle leci.. to wyjęłam cyca z ust W. i ścisnęłam brodawkę opryskując ją perfidnie taki strumień działa jak kubeł zimnej wody

po oczach?! muuuusze sprobowac

Napisane przez xal

Diabli w Arenie (na cieszyńskiej, pod Jaworzem prawie naprzeciwko stacji Bliska) można pomierzyć dużo staników dużomiseczkowych. Mają różne rozmiary i do 100 zł za sztukę na pewno coś powinnaś dobrać. Zawsze możesz pomierzyć i kupić w necie, ale ceny mają chyba ok.

zapomniałam, ze już mnie tam kiedyś wysylalas