Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[diabli]

Napisane przez antoinettee

Hejo U Nas wszystko OK. Do chrzcin prawie wszystko załatwione, jeszcze tylko kupić wódkę
Zaczynam się bać bo jutro mamy szczepionki. Ogarnia mnie stresior, żeby wszystko było dobrze. Szczepimy 5w1 i wszystkie dodatkowe. koszt 620 zł
Z dobrych wieści Julka dostała od babci kaskę na chrzciny. Zasponsorowała Nam całą imprezkę

Wklejam zdjęcia mojej artystki

sciskamy kciuki za szczepienia.
slodka Julka i nadal jest duza dziewczynka. Nelce znikly pulchniutkie raczki i nozki - wydluzyla się daj znac jutro jaka już jest dluga, bo ona tez się spora urodzila.

Napisane przez lonely_lady

Diabli- świetne te kombinezony co wrzuciłaś
kurka !!! chyba muszę założyć konto na allegro.. bo ten znajomy którego zawsze proszę o pomoc ostatnio ciągle nawala

zakładaj, bo to naprawdę się przydaje. teraz można tez robic zakupy bez konta...ale jednak lepiej mieć stale i korzystać kiedy chcesz.

Napisane przez lonely_lady

Moje dwie kuzynki urodzily dzieciaczki pod koniec kwietnia.. teraz była okazja żeby Wiktorek się z nimi zapoznał dzieli ich 1,5 miesiąca ale W. wcale nie wyglądał na młodszego
obie karmią tylko piersią i obie od 3,5miesiąca zaczęły wprowadzać pokarmy, podają jabłuszka i marcheweczki

według mnie to za wcześnie...ogolnie jak slysze jak inne mamy zaczynają dokarmianie stale to mna trzesie chyba pediatrzy powinni bardziej edukować w tym temacie :P

Napisane przez lonely_lady

Podczas pobytu u moich rodziców raz zrobił nam niespodziankę, przespał całą noc i na pierwsze karmienie obudził się o 5, nie płakał tylko krzyknął "mama" i wcale mi się to nie przyśniło, bo Tż też słyszał później pojechaliśmy do mojej babci i tam też strzelił swoje popisowe "mama" - babcia w szoku oczywiście ja się śmiałam, że on nie mówi mama tylko przypadkiem mu tak wychodzi, a babcia że nie.. że on już mama mówi ale mam geniusza

zdolniacha.

a wiecie dlaczego dzieci najpierw mowia MAMA? a dopiero później tata?

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Spacerujemy, śpimy (oj służy jej powietrze bo jesteśmy na dworze jakieś 7 godzin dziennie, ale o dziwo, dziecko szefostwa R. śpi jeszcze więcej niż nasza ), jemy i co najważniejsze jemy w końcu normalnie (zmiana butelki) i jeszcze co najważniejsze robimy bez najmniejszego problemu 1-2 ogromne kupsztale gdzie wcześniej była jedna na 2-3 dni
No i zostajemy nie do 25, tylko do Pan Bóg wie do kiedy

W załączniku pierwsza "kąpiel" w morzu

suprowo! zazdrościmy. urlopujcie się jak najdłużej, naladuj baterie i wracaj do nas z nowinkami. wcinasz rybki?

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

aaaa Diabli pamiętasz takie trampki z nexta miętowe w kwiatuszki, co jeszcze nie wiedziałyśmy co będzie czy chłopak czy dziewczyna? Jeeeesos widziałam je dziś na jakiejś dziewczynce, no normalnie takie piękne jak Twoja biedronkowa Nelcia

trzeba je znaleźć na all...

---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Eh, kolejna kiepska noc (wieczor) tak.jak.dzis to dawno.to moje dziecko nie plakalo. Teraz tata ja buja w bujaczku I chyba zasypia... Ani piers, ani bujanie rekach, ani chodzenie.po domu nie pomagaly..placz byl.taki przerazliwy, jakby nie wiem.co.jej robili tak bym chciala wiedziec jak temu.zapobiegac...
Ale dzien.mielissmy fajny.i.Sofia byla aniolem. Bylismy nad rzeka I zrobilismy sobie ognisko z.kielbaskami wylegiwalismy sie na kocu czytajac ksiazki a Sonia spala pieknie w wozku. Po powrocie wpadla.na.herbate sasiadka z coreczka I w.sumie wtedy Sofia zaczela marudzic... Moze za duzo wrazen? Pewnie trzeba bylo ja wczesniej wykapac I polozyc spac,a nie ogladac sie na rytual I czekac na 19...

za Wami cudny dzień rodzinna sielanka. może następnym razem pojezdzijcie dluzje wozkiem i od razu jak wracacie do domu kapiel cyc i spac...może będzie jej latwiej.

Napisane przez Veronic

po dogłębnych analizach stwierdzam, że za miesiąc zaczynam wprowadzać gluten tzn pół łyżeczki kaszki mannej ugotowanej na wodzie z dodatkiej mojego mleczka i tak przez 2 miesiące ekspozycji

a Wy jakie macie stanowisko w sprawie glutenu?

dluuuugo nie będziemy go wprowadzać. po to robia kaszki bezglutenowe, żeby jednak dzieciom go ograniczać mysle, ze najwcześniej kolo 6 miesiąca.
http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/503-gluten-w-diecie-niemowlecia.html

http://www.rossnet.pl/Artykul/Wprowadzamy-gluten-do-diety-niemowlaka,198432

[diabli]

Napisane przez Veronic

ostatnio szliśmy sobie z TŻ-tem w parku, W w wózku machał sobie nóżkami i idą jakiej kur(w)acjuszki i jedna z nich mówi :"oooo jakie nóżki grubuszki "

Napisane przez lonely_lady

Muszę koniecznie przejść się do przychodni żeby skontrolować wagę..
bo coś za bardzo bezstresowo podchodzę do tego kp
Jak Was podczytuję (zwłaszcza Magiusię) to mam wrażenie, że mój Książe bardzo mało je.. ale to taki mały dyktator że sam decyduje kiedy chce jeść i na siłę go nie nakarmisz.. podobnie jest ze spaniem
ma akcje, że mógłby leżeć i bawić się cyckiem godzinami, ale wtedy nie je, tylko ciumka.. a najbardziej uwielbia to robić jak mu idzie kupa-to jego najlepszy uspokajacz

Magiusa już tez luzuje, wiec proszę sie od niej nie zarazac

Napisane przez Veronic

sama zdecyduję co zrobić i co kiedy wprowadzać co najwyżej poradzę się znających się na rzeczy koleżanek położnych

ja chcę tak:
- gluten (pół łyżeczki) po skończeniu 5 miesiąca przez 2 miesiące
- jabłuszko, marchewkę, kaszkę jaglaną po skończeniu 6 miesiąca

no chyba , że się okaże,że na coś Młody źle reaguje..

no tak...bo on za miesiąc już będzie miał skończone 5 a mnie się ciagle wydaje, ze my tu mamy same maluszki!

---------- Dopisano o 01:56 ---------- Poprzedni post napisano o 01:48 ----------

Napisane przez lonely_lady

Fotka na dobranoc (przelozylam W. do łóżeczka niech juz śpi jak tak chce )

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

superowy i czupryna nadal jest! a kocyk to ten z all czy mothercare?

Napisane przez Ashyshqa

A propos jezyka naszego poczciwego to musialam mocno wysilic mozgownice zeby zrozumiec co oznacza "za widoku"

hehe, Antek przyszedł poskarzyc się na Szymka i mowi "ciociu on dalej WREDNY"

Napisane przez humpback

a my znów jutro wybywamy, tym razem do teściostwa więc już modlę się o cierpliwość tylko nie chce mi się pakować

zatem milej wyprawy i duuuuuzo cierpliwości

Napisane przez happy blue

dziewczyny, gdzie można kupić tę herbatkę Hippa w saszetkach? lekarka dziś kazała mi kupić rumiankowo- koperkową z Hippa i mąż przyniósł z apteki jedną rumiankową, drugą koperkową, koszt 42 zł od razu zadzwoniłam do tej apteki, że jutro przyjdę oddać obie, bo za cukier płacę 3 zł/ kg

edit- znalazłam na dozie za 12, 50zł dobrej nocki!

dobre!
a dlaczego lekarka kazala dopajac? ze względu na upal?

[humpback]

Napisane przez diabli

a wiecie dlaczego dzieci najpierw mowia MAMA? a dopiero później tata?

dlaczego mój zaczął gadać le - jak się cieszy i uśmiecha to jest le, jak zaczyna płakać jest le, nie wiem czy on nie zacznie po francusku gadać

Napisane przez diabli

1. hehe, Antek przyszedł poskarzyc się na Szymka i mowi "ciociu on dalej WREDNY"



2. zatem milej wyprawy i duuuuuzo cierpliwości

1.
2. dzięki zjadłam już pół czekolady z orzechami żeby uwolnić moc endorfin i zebrać się do pakowania

miłego dnia

[Elusiek]

Napisane przez antoinettee

Nooo rzeczywiście trochę drogie te torby Podobają mi się kurde



Ale on jest słodziusi Nie wiem co Ci doradzić z tym przekręcaniem

--
Hejo U Nas wszystko OK. Do chrzcin prawie wszystko załatwione, jeszcze tylko kupić wódkę
Zaczynam się bać bo jutro mamy szczepionki. Ogarnia mnie stresior, żeby wszystko było dobrze. Szczepimy 5w1 i wszystkie dodatkowe. koszt 620 zł
Z dobrych wieści Julka dostała od babci kaskę na chrzciny. Zasponsorowała Nam całą imprezkę

Wklejam zdjęcia mojej artystki

jaka słodka

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez lonely_lady

Diabli- świetne te kombinezony co wrzuciłaś
kurka !!! chyba muszę założyć konto na allegro.. bo ten znajomy którego zawsze proszę o pomoc ostatnio ciągle nawala


Moje dwie kuzynki urodzily dzieciaczki pod koniec kwietnia.. teraz była okazja żeby Wiktorek się z nimi zapoznał dzieli ich 1,5 miesiąca ale W. wcale nie wyglądał na młodszego
obie karmią tylko piersią i obie od 3,5miesiąca zaczęły wprowadzać pokarmy, podają jabłuszka i marcheweczki

u jednej z nich podejrzałam świetne krzesełko BUMBO- rewelacja, chyba kupię jako alternatywę krzesełka do karmienia, będzie na wyjazdy. Ich maluszki uwielbiają w tym siedzieć


Wiktorek bardzo dużo "rozmawia" i rozczula tym wszytskich naokoło. Najlepiej mu się rozmawia skoro świt czyli po 5 rano. Nawija i śmieje się jak szalony
jego ulubione słówka to: maammma, am, mam
Podczas pobytu u moich rodziców raz zrobił nam niespodziankę, przespał całą noc i na pierwsze karmienie obudził się o 5, nie płakał tylko krzyknął "mama" i wcale mi się to nie przyśniło, bo Tż też słyszał później pojechaliśmy do mojej babci i tam też strzelił swoje popisowe "mama" - babcia w szoku oczywiście ja się śmiałam, że on nie mówi mama tylko przypadkiem mu tak wychodzi, a babcia że nie.. że on już mama mówi ale mam geniusza
*jeśli chodzi o kupki- do tej pory było u nas po kilka dziennie.. piszę do tej pory, bo ostatnia kupka była przedwczoraj ok 21, wczoraj i dziś nic nie ma nie liczę (małego żółtego kleksika wczoraj wieczorem)
*W. już prawie całkiem wyłysiał i po jego pięknej, czarnej, bujnej czuprynce prawie nie ma śladu
*mały pięknie i wysoko podnosi już główkę
*łapie zabawki leżąc na macie i ładnie bawi się sam


miałam napisać więcej ale muszę znowu uciekać..
wybaczcie, że tak na raty - Wiktorek ma dziś dzień przytulania z mamusią i nie chce leżeć sam

za mama

mój jest na etapie meme

[lonely_lady]

Dzień dobry W. znowu obudził się na karmienie o 3.30, więc gdyby nie to że idzie spać ok 18-19 to ładnie przesypiałby już nocki
potem nie chciał już spać, ale o 4.30 w końcu zasnął, obudził się o 5.30 na cyca i potem o 7.30
więc dziś szaleństwo, spaliśmy do 7.30
a teraz idzie piękna kupa

Napisane przez humpback

a my znów jutro wybywamy, tym razem do teściostwa więc już modlę się o cierpliwość tylko nie chce mi się pakować

trzymam za cierpliwosc udanego pobytu

Napisane przez antoinettee

Słodki

-
Julcia dziękuje za komplementy i prosi o kciuki za jutrzejsze szczepionki. Ja się oczywiście do prośby o kciuki dołączam. Oby mi się nie rozwyła za dużo i poszło wszystko jak po maśle

od rana zaciskamy kciuki za Julcie

Napisane przez happy blue

piękny księciunio, sama słodycz! wybrał już sobie dziewczynkę którąś forumową?
!

hmm.. on sobie może wybierać mama i tak przeprowadzi selekcję
ale Twoja H. bardzo przypadła nam do gustu więc miej się na baczności. Troszkę daleko, ale tatuś z mamusią też jeździli do siebie po 500km

Napisane przez diabli

po oczach?! muuuusze sprobowac

polecam- spradzony sposób i działa

Napisane przez diabli

zakładaj, bo to naprawdę się przydaje. teraz można tez robic zakupy bez konta...ale jednak lepiej mieć stale i korzystać kiedy chcesz.

2.a wiecie dlaczego dzieci najpierw mowia MAMA? a dopiero później tata?[COLOR="Silver"]

dziś się chyba za to zabiorę
2. dlaczego ?

Napisane przez diabli

superowy i czupryna nadal jest! a kocyk to ten z all czy mothercare?

kocyk dostaliśmy r=teraz od chrzestnego z mothercare (nawet 3 ) po jego córeczce

[Elusiek]

Napisane przez humpback

dlaczego mój zaczął gadać le - jak się cieszy i uśmiecha to jest le, jak zaczyna płakać jest le, nie wiem czy on nie zacznie po francusku gadać

1.
2. dzięki zjadłam już pół czekolady z orzechami żeby uwolnić moc endorfin i zebrać się do pakowania

miłego dnia

też mamy łe łe to było na początku, zaraz po aaaaaa i eeeeee - łe najczęściej jest jak mu coś się nie podoba albo trzeba dać inną zabawkę

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez diabli

a wiecie dlaczego dzieci najpierw mowia MAMA? a dopiero później tata?

prawdopodobnie dlatego że łatwiej im wymówić spółgłoskę M niż T

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Dziś Adi spał od 21 do 7 rano o 6.30 zbudził mnie budzik tż i on patrzy na mnie zdziwiony że w łóżku jestem, bo zawsze jak Adi wstaje w nocy to idziemy do salonu na jedzenie i usypianie- by tż wyspał się przed pracą no i mały znowu poszedł spać

[vil84]

dzień dobry ... ale ponuro za oknem ...
wczoraj mój synuś zrobił mi niespodziankę ... ale najpierw głupia matka mało na zawał nie zeszła Przemek leżał sobie koło mnie wieczorem, a ja wstawałam i jakoś zahaczyłam go lekko piętą i uderzyłam - mocno to raczej nie było, ale wrzask był niesamowity (bardziej się chyba przestraszył, mam nadzieję) mąż go wziął na ręce a ten zamiast się uspokoić darł się coraz bardziej ... chciałam go wziąć to mąż powiedział żebym posprzątała jego pokój szybko to go położymy bo pewnie zmęczony i histeryzuje (cały dzień wrażeń bo w Gliwicach mieliśmy dwa długie spacery, odwiedziny u prababci, zakupy) a rozpakowywałam jego rzeczy i był bałagan. po 15 min nadal ryk wzięłam go na ręce, przytuliłam, prawie od razu się uspokoił, łkał jeszcze cichutko "z rozpędu". pozwolił się nakarmić, położyłam, potuliłam, zaczął zasypiać więc poszłam kończyć sprzątanie, mąż z nim siedział i znów wrzask ... przyszłam, zaczęłam głaskać, cisza, co chwila odwracał łepek, sprawdzał czy jestem i zasypiał
a potem spał bez przerwy do 7 kot też by tak mógł

trzymajcie kciuki żeby mąż dostał przedłużenie umowy ... do biura zatrudnili jeszcze kogoś, mąż się boi że może nie przedłużą mu

chyba będzie nadrabianie na raty

Napisane przez XxXJuSstiii

My już po chrzcinach, Bartosz był aniołem w kościele Całą mszę przespał, nawet polanie główki go nie zbudziło Na sali też był super Impreza się udała, prezenty dostał bardzo fajne

no nieźle jakie prezenty?

Napisane przez lonely_lady

a jak któraś z ciotek mi wyskoczyła, że może on się nie najada bo mu źle leci.. to wyjęłam cyca z ust W. i ścisnęłam brodawkę opryskując ją perfidnie taki strumień działa jak kubeł zimnej wody

Napisane przez antoinettee

Z dobrych wieści Julka dostała od babci kaskę na chrzciny. Zasponsorowała Nam całą imprezkę

Wklejam zdjęcia mojej artystki

fajna babcia
hehe smoczek na pół buzi słodka do schrupania

[JennyAniolek]

Cześć
Znowu nie było nas kilka dni, ale od zeszłej środy byliśmy zabiegani

W. spał dziś od 22 do 8 , z małymi przerwami na jedzenie o 4 i ok 6. Teraz leży w łóżeczku i gada z karuzelą to mam chwilę A jutro czeka nas szczepienie Nie wiadomo kiedy zleciało 6 tyg

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez lonely_lady

a jak któraś z ciotek mi wyskoczyła, że może on się nie najada bo mu źle leci.. to wyjęłam cyca z ust W. i ścisnęłam brodawkę opryskując ją perfidnie taki strumień działa jak kubeł zimnej wody

Padłam

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez vil84

dzień dobry ... ale ponuro za oknem ...

U nas też ponuro i zimno, bo wczoraj wieczorem była burza

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez vil84

trzymajcie kciuki żeby mąż dostał przedłużenie umowy ... do biura zatrudnili jeszcze kogoś, mąż się boi że może nie przedłużą mu

[lonely_lady]

no i kuuupa była taaaaaka
mały obsrał całe bodziaki, skarpetki, kocyk, pielucha tetrowa też się załapała no i nasza pościel z prześcieradłem, bo miałam go w łóżku

nie ma to jak big kupa po dwóch dniach

i tak o to radośnie przywitaliśmy ten pochmurny dzień aż chce się żyć

[banka26]

Napisane przez diabli

nawet ni strasz, w 80 już sa wielkie dreptajace dzieci znajomi maja syna z maja i w zimie rozm. 74 był ok, a tez do małych nie należy

my tez lubimy nexta. rajstopki mnie urzekly. sa naprawdę swietnej jakości.



ojej no to mialas przygodę. biedny cyc przystawiaj mala pijaweczke jak najczęściej...to chyba jedyna rada. a jeśli odmawia współpracy to zaprzyjaznij się z laktatorem. niech kanaliki nie maja okazji się zablokować oby już się wszystko uspokoilo!



co tam mata...jaka piekna corcia! spinki jej można przypinać



w dzień zazwyczaj jest chwila aktywności, a po niej mloda sama zasypia w wozku w momencie, w lozeczku czasem pomaga karuzela, ale jeczy przed zasnieciem i trzeba ja wylaczyc i schować czasem zaraz po karmieniu po prostu odplywa. najczęściej jednak spi na spacerach dlatego dużo czasu spędzamy na powietrzu.






motywujesz kobieto, oj motywujesz czekam na wyplate i zaszaleje a później na pewno zglosze się po filmiki

nie strasze zaraz wkleje M. Polozylam go na kombinezonie i sama zobacz nie wiem czy do pazdziernika dotrwa a rozm. 74

Napisane przez happy blue

dobre jesteście








witaj w klubie...u nas się nie obyło bez wizyty u lekarza.... wszystko ok. daliśmy jej o 22 panadol, bo bałam się, że sobie nie poradzi z taką ilością stresu- całe popołudnie płakała tak strasznie....ja się tak nie bawię.........


na pewno wiesz co robisz z basenem tylko zrozumiałam ostatnio, że to dla niemowlaczków.



o, ludzie
rady co do hodowli storczyka zastosuję



piękny księciunio, sama słodycz! wybrał już sobie dziewczynkę którąś forumową?


głowa zaraz mi eksploduje! idę się położyć przy mojej kruszynce i pomodlić o lepsze jutro.

dziewczyny, gdzie można kupić tę herbatkę Hippa w saszetkach? lekarka dziś kazała mi kupić rumiankowo- koperkową z Hippa i mąż przyniósł z apteki jedną rumiankową, drugą koperkową, koszt 42 zł od razu zadzwoniłam do tej apteki, że jutro przyjdę oddać obie, bo za cukier płacę 3 zł/ kg

edit- znalazłam na dozie za 12, 50zł dobrej nocki!

A nie mozesz woda dopajac? Chyba najlepsza

[banka26]

Napisane przez diabli

Michas zerka na misia on tez musi powedrowac na 2 strone. a ten materacyk jest twardy? bo na fotkach wygląda jakby się dziecko w nim zapadalo. podloz mu pod glowe zrolowana pieluszke albo ten woreczek z ryzem. sporo zalezy od Twojego uporu, jesl ichcesz efekty bądź konsekwentna. Nelka już pięknie trzyma glowke na wprost. spi raz na jednym raz na drugim. nie widze już tego oporu, który był kiedyś. we srode odwiedzimy doktorka i zobaczymy co on na to



podenerwuje się i mu przejdzie...robisz to dla jego dobra. staraj się jak najczęściej bawic w wodzenie wzrokiem za zabawka kladz się po tej "zlej stronie" i bawcie się, oglądajcie zabawki. motywuj go i będzie ok. ale naprawdę najważniejsze to nie pozwolić lezec ciagle tak samo, po co ma sobie znieksztalcic glowe i doprowadzić do przykurczu/skrocenia miesni



tez miałam problem z przestawieniem się. kapiel po drugiej stronie, noszenie na drugiem przedramieniu, podawanie butli tylko z drugiej strony, przewijak na drugiej stronie lozeczka. ale na efekty nie trzeba długo czekac, wiec warto



u nas w rodzinie wszystkie dzieciaki zasypialy z pieluszkami. Szymek wręcz musial ja mieć narzucona na twarz



po karmieniu trzymam w pionie, później chwila na poduszce klinowej. mala już naprawdę rzadko i malutko ulewa.



jakie jakie?
(może w końcu nie będziesz naj top gadula hehe)



same grzeczne dzieci. żaden nie dal czadu w kościele? (czyzby Nela miała być pierwsza? )



jasne, ze tak! przecież Darus musi sobie pogadać...i wcale nie potrzebuje wtedy mamy. wydaje nowe dzwieki, cwiczy jezyk, wargi, dotyka dziaselek. niech sobie piszczy, głuży, gaworzy - jeśli nie placze i nie wzywa Cie na pomoc, a po prostu gada (z lampa, maskotka itd.) to pozwol mu to robic, a sobie na mala przerwę



po oczach?! muuuusze sprobowac



zapomniałam, ze już mnie tam kiedyś wysylalas

Bede zmieniac strony bede a on jak spi to prosto glowke trzyma

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez lonely_lady

no i kuuupa była taaaaaka
mały obsrał całe bodziaki, skarpetki, kocyk, pielucha tetrowa też się załapała no i nasza pościel z prześcieradłem, bo miałam go w łóżku

nie ma to jak big kupa po dwóch dniach

i tak o to radośnie przywitaliśmy ten pochmurny dzień aż chce się żyć

U nas tez pochmurno juz drugi dzien i brawo za kupala raz na jakis czas musi sie obsrac mojemu jak naraIe raz sie zdarzylo hii

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

(...)
ma akcje, że mógłby leżeć i bawić się cyckiem godzinami, ale wtedy nie je, tylko ciumka.. a najbardziej uwielbia to robić jak mu idzie kupa-to jego najlepszy uspokajacz

o taak, kupa przy cycu to jest to
jak chcesz wiedziec, czy maly dosc je, to poswiec jedna pieluche i zalej ja 6 lyzkami wody. wez na reke i zapamietaj, jakie taka pelna pielucha robi wrazenie wagowe. jesli W okolo 4-6 pieluch na dobe tak zapelni, to mozesz byc spokojna. no i kontrola wagi tez wazna od czasu do czasu

moj Flo mnie zadziwia. albo to moje cycki... dzisiaj wazy juz 4650 cycki daja rade no i dzisiaj idziemy do pediatry i kardiologa w jednym. znow pobieranie krwi...

[vil84]

Napisane przez Veronic

jutro W kończy 4 miesiące jejjj jak szybko to zleciało

umiejętności zdobyte w 4 miesiącu życia:
- przewracanie się z brzuszka na plecki
- spanie po 7-8 godzin bez przerwy na brzuszku
- próby obracania się na boczki
- próby łapania zabawek
- wg mojej siostry, która nie widziała go 3 tyg, Młody coraz bardziej "ogarnia"

super

Napisane przez lonely_lady

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

ale on śliczny

Napisane przez antoinettee

Julcia dziękuje za komplementy i prosi o kciuki za jutrzejsze szczepionki. Ja się oczywiście do prośby o kciuki dołączam. Oby mi się nie rozwyła za dużo i poszło wszystko jak po maśle

dacie radę my za tydzień

Napisane przez diabli

a wiecie dlaczego dzieci najpierw mowia MAMA? a dopiero później tata?

bo im łatwiej i mówią to bez świadomości że to coś znaczy a mama się cieszy

Napisane przez lonely_lady

no i kuuupa była taaaaaka
mały obsrał całe bodziaki, skarpetki, kocyk, pielucha tetrowa też się załapała no i nasza pościel z prześcieradłem, bo miałam go w łóżku

nie ma to jak big kupa po dwóch dniach

i tak o to radośnie przywitaliśmy ten pochmurny dzień aż chce się żyć

omg ale Wy macie przeboje z tymi kupami Przemkowi przez 4 miesiące tylko jedna wyszła poza pampersa, jak jechaliśmy do rodziny i zrobił ją w foteliku, wtedy wyszłą mu na spodenki

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Cloche to by bylo nieglupie bo sam by sie doksztalcil ale z mojego TZa to Niemiec tylko na papierze- po polsku lepiej mowi niz po niemiecku

eee... to bym musiala przeszukac zrodla tego doktorka... na pewno sa po ingliszu

a co do glutenu - o ile sie uda karmic dluuuugo dlugo, to wprowadzam gluten pozniej (bo dalej bedzie pod oslona cycka). no ale zobaczymy, jak mlody i moje cyce beda dawaly sobie rade po drugiej operacji...

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez humpback

mi tez pasuje, bo I. to mały przytulasek i uwielbia być na rękach. no i póki nie waży więcej niż 5 kg to miło się go nosi (jeszcze sobie wizualizuje przy tym jak mi ładnie się mięśnie rąk kształtują )

ja tez

[lonely_lady]

Napisane przez cloche

o taak, kupa przy cycu to jest to
jak chcesz wiedziec, czy maly dosc je, to poswiec jedna pieluche i zalej ja 6 lyzkami wody. wez na reke i zapamietaj, jakie taka pelna pielucha robi wrazenie wagowe. jesli W okolo 4-6 pieluch na dobe tak zapelni, to mozesz byc spokojna. no i kontrola wagi tez wazna od czasu do czasu

moj Flo mnie zadziwia. albo to moje cycki... dzisiaj wazy juz 4650 cycki daja rade no i dzisiaj idziemy do pediatry i kardiologa w jednym. znow pobieranie krwi...

dzięki za radę spróbuję
dla Florka i dla Twoich cycoli pięknie przybiera
kciuki za dzisiejszą wizytę

Napisane przez vil84

omg ale Wy macie przeboje z tymi kupami Przemkowi przez 4 miesiące tylko jedna wyszła poza pampersa, jak jechaliśmy do rodziny i zrobił ją w foteliku, wtedy wyszłą mu na spodenki

żałuj, wiesz ile to radości
no niby troszkę kłopotliwe zmieniać świeżo wypraną pościel i moczyć wszystkie okupkane ciuszki i pieluszki.. ale taka kupka jest warta poświęceń

Napisane przez vil84

dzień dobry ... ale ponuro za oknem ...
wczoraj mój synuś zrobił mi niespodziankę ... ale najpierw głupia matka mało na zawał nie zeszła Przemek leżał sobie koło mnie wieczorem, a ja wstawałam i jakoś zahaczyłam go lekko piętą i uderzyłam - mocno to raczej nie było, ale wrzask był niesamowity (bardziej się chyba przestraszył, mam nadzieję) mąż go wziął na ręce a ten zamiast się uspokoić darł się coraz bardziej ... chciałam go wziąć to mąż powiedział żebym posprzątała jego pokój szybko to go położymy bo pewnie zmęczony i histeryzuje (cały dzień wrażeń bo w Gliwicach mieliśmy dwa długie spacery, odwiedziny u prababci, zakupy) a rozpakowywałam jego rzeczy i był bałagan. po 15 min nadal ryk wzięłam go na ręce, przytuliłam, prawie od razu się uspokoił, łkał jeszcze cichutko "z rozpędu". pozwolił się nakarmić, położyłam, potuliłam, zaczął zasypiać więc poszłam kończyć sprzątanie, mąż z nim siedział i znów wrzask ... przyszłam, zaczęłam głaskać, cisza, co chwila odwracał łepek, sprawdzał czy jestem i zasypiał
a potem spał bez przerwy do 7 kot też by tak mógł

trzymajcie kciuki żeby mąż dostał przedłużenie umowy ... do biura zatrudnili jeszcze kogoś, mąż się boi że może nie przedłużą mu

nie ma to jak Mamaaa
za umowę Tż

[diabli]

Napisane przez humpback

dlaczego mój zaczął gadać le - jak się cieszy i uśmiecha to jest le, jak zaczyna płakać jest le, nie wiem czy on nie zacznie po francusku gadać

Napisane przez lonely_lady

2. dlaczego ?

Napisane przez Elusiek

prawdopodobnie dlatego że łatwiej im wymówić spółgłoskę M niż T

ciocia z polonistycznym zacięciem już wyjasnia otoz gloska M jest wargowa, z kolei T przedniojezykowa, zebowa. dziecko najpierw zaczyna ssac cycusia - do tego używa warg, one wyćwiczone latwiej powiedzą zatem M, niż jezyk, który dziecko odkrywa później (i to ze można nim manewrować po podniebieniu, dziąsłach i zebach ). ot cala filozofia.
oczywiście sa dzieci, które jednak najpierw "wyprodukują" zbitke ta-ta, ale jednak wieksza przewaga powie ma-ma tylko nie wyjaśniajcie tego facetom...niech mysla, ze mama ma przewagę nad tata, bo spedza z dzieckiem więcej czasu i jest bardziej przydatna w zyciu malucha

[humpback]

Napisane przez vil84

trzymajcie kciuki żeby mąż dostał przedłużenie umowy ... do biura zatrudnili jeszcze kogoś, mąż się boi że może nie przedłużą mu

Napisane przez JennyAniolek

W. spał dziś od 22 do 8 , z małymi przerwami na jedzenie o 4 i ok 6. Teraz leży w łóżeczku i gada z karuzelą to mam chwilę A jutro czeka nas szczepienie Nie wiadomo kiedy zleciało 6 tyg

Napisane przez lonely_lady

no i kuuupa była taaaaaka
mały obsrał całe bodziaki, skarpetki, kocyk, pielucha tetrowa też się załapała no i nasza pościel z prześcieradłem, bo miałam go w łóżku

nie ma to jak big kupa po dwóch dniach

i tak o to radośnie przywitaliśmy ten pochmurny dzień aż chce się żyć

nie ma to jak kupa na dzień dobry

Napisane przez cloche

moj Flo mnie zadziwia. albo to moje cycki... dzisiaj wazy juz 4650 cycki daja rade

wow Florek poszalał, I. 2 tygodnie temu ważył 4300. i za dzisiejsze badania

[banka26]

Napisane przez cloche

o taak, kupa przy cycu to jest to
jak chcesz wiedziec, czy maly dosc je, to poswiec jedna pieluche i zalej ja 6 lyzkami wody. wez na reke i zapamietaj, jakie taka pelna pielucha robi wrazenie wagowe. jesli W okolo 4-6 pieluch na dobe tak zapelni, to mozesz byc spokojna. no i kontrola wagi tez wazna od czasu do czasu

moj Flo mnie zadziwia. albo to moje cycki... dzisiaj wazy juz 4650 cycki daja rade no i dzisiaj idziemy do pediatry i kardiologa w jednym. znow pobieranie krwi...

Brawo za wage pieknie przybiera i kciuki zeby nie bolalo pobieranie biedny Florus

[diabli]

Napisane przez banka26

nie strasze zaraz wkleje M. Polozylam go na kombinezonie i sama zobacz nie wiem czy do pazdziernika dotrwa a rozm. 74

faktycznie wielki ten Twój maly mezczyzna
w 80 dzieci już chodza...(zerkałam na fotki :P)
http://allegro.pl/kombinezon-cocodri...475203731.html
http://allegro.pl/kombinezon-besta-p...480522752.html

[Elusiek]

Napisane przez vil84

dzień dobry ... ale ponuro za oknem ...
wczoraj mój synuś zrobił mi niespodziankę ... ale najpierw głupia matka mało na zawał nie zeszła Przemek leżał sobie koło mnie wieczorem, a ja wstawałam i jakoś zahaczyłam go lekko piętą i uderzyłam - mocno to raczej nie było, ale wrzask był niesamowity (bardziej się chyba przestraszył, mam nadzieję) mąż go wziął na ręce a ten zamiast się uspokoić darł się coraz bardziej ... chciałam go wziąć to mąż powiedział żebym posprzątała jego pokój szybko to go położymy bo pewnie zmęczony i histeryzuje (cały dzień wrażeń bo w Gliwicach mieliśmy dwa długie spacery, odwiedziny u prababci, zakupy) a rozpakowywałam jego rzeczy i był bałagan. po 15 min nadal ryk wzięłam go na ręce, przytuliłam, prawie od razu się uspokoił, łkał jeszcze cichutko "z rozpędu". pozwolił się nakarmić, położyłam, potuliłam, zaczął zasypiać więc poszłam kończyć sprzątanie, mąż z nim siedział i znów wrzask ... przyszłam, zaczęłam głaskać, cisza, co chwila odwracał łepek, sprawdzał czy jestem i zasypiał
a potem spał bez przerwy do 7 kot też by tak mógł

trzymajcie kciuki żeby mąż dostał przedłużenie umowy ... do biura zatrudnili jeszcze kogoś, mąż się boi że może nie przedłużą mu

chyba będzie nadrabianie na raty




no nieźle jakie prezenty?







fajna babcia
hehe smoczek na pół buzi słodka do schrupania

[cloche]

hump, miod na moje oczy! fajnie, ze Flo nie jest jedyny ponizej 5 kilo na watku to, ze miedzy nimi sa 3 tyg roznicy to przemilcze

[lonely_lady]

Napisane przez diabli

ciocia z polonistycznym zacięciem już wyjasnia otoz gloska M jest wargowa, z kolei T przedniojezykowa, zebowa. dziecko najpierw zaczyna ssac cycusia - do tego używa warg, one wyćwiczone latwiej powiedzą zatem M, niż jezyk, który dziecko odkrywa później (i to ze można nim manewrować po podniebieniu, dziąsłach i zebach ). ot cala filozofia.
oczywiście sa dzieci, które jednak najpierw "wyprodukują" zbitke ta-ta, ale jednak wieksza przewaga powie ma-ma tylko nie wyjaśniajcie tego facetom...niech mysla, ze mama ma przewagę nad tata, bo spedza z dzieckiem więcej czasu i jest bardziej przydatna w zyciu malucha

o cholercia, ale poważna teoria spodziewałam się jakiegoś dowcipu
ale wiesz.. córeczka mojej kuzynki ( we wrześniu będzie miała roczek) za nic nie chce powiedzieć mama i pięknie woła tata, mimo że miesiąc go nie widzi, miesiąc widzi a cały czas spędza z mamusią

Napisane przez humpback

wow Florek poszalał, I. 2 tygodnie temu ważył 4300. i za dzisiejsze badania

rosną nam dzieciaczki

ciekawość mnie zżera ile księciunio już waży.. troszkę kiepska pogoda, ale może się wybiorę na spacerek i ważenie, mam nadzieję że deszcz nas nie złapie

[banka26]

Napisane przez diabli

faktycznie wielki ten Twój maly mezczyzna
w 80 dzieci już chodza...(zerkałam na fotki :P)
http://allegro.pl/kombinezon-cocodri...475203731.html
http://allegro.pl/kombinezon-besta-p...480522752.html

A noo ale pewnie przystopuje i w mase bedzie szedl heeee moj D. Nosil 74 jak mial 7 mc :banghead:

Vill kciuki dla meza

Moj tz poszedl w koncu do pracy po 5 dniach wolnego i M. Odziwo nie jeczy tylko staram sie odwracac uwage zeby racKi nie pchal do buzi bo znowu bedzie wrzask heee

[humpback]

Napisane przez cloche

hump, miod na moje oczy! fajnie, ze Flo nie jest jedyny ponizej 5 kilo na watku to, ze miedzy nimi sa 3 tyg roznicy to przemilcze

oj tam - ale F. urodził się mniejszy i jeszcze miał pod górkę od samego początku, także te 3 tygodnie przy tym to tyle co nic

[JennyAniolek]

Promocja w Biedronce (info z promobaby.pl)
Weź 2 opakowania pieluszek Dada i zapłać 50 zł !!!
Ważne od 22.08 do 25.08
(nie dotyczy rozmiaru Newborn)

[cloche]

Napisane przez humpback

oj tam - ale F. urodził się mniejszy i jeszcze miał pod górkę od samego początku, także te 3 tygodnie przy tym to tyle co nic

no w sumie to 22. czerwca, kiedy I. sie urodzil, to mlody wazyl 2840 g... ale byl pasiony dodatkami potem, wiec tez nie mozna porownywac

[salviae]

Hej,zaraz będe nadrabiać, ale muszę się pochwalić, że przyszedł nasz kombinezon jest to bardzo duże 74 i Kuba się topi w nim, ale to dobrze , więc jakbyco Kappahl ma mocno zawyzoną rozmiarówkę do niego są buciki i rękawiczki
Diabli podoba mi się ten zYoung Club który wkleiłaś i ten też jest fajny http://allegro.pl/kappahl-kombinezon...476127201.html ale to już wogóle duże 80 musi być

A od czwartku w biedronce dady są w promocji 2 paczki za 50 zł, chyba kupię 6 albo 8

[lonely_lady]

Napisane przez JennyAniolek

Promocja w Biedronce (info z promobaby.pl)
Weź 2 opakowania pieluszek Dada i zapłać 50 zł !!!
Ważne od 22.08 do 25.08
(nie dotyczy rozmiaru Newborn)

fajna promocja, ale chyba się wstrzymam.. bo mamy zapas i nie wiem czy zdążę zużyć zanim przerzucimy się na 4

ja czekam aż w biedronce znowu pojawią się majteczki do kąpieli Dada, widziałam u kuzynki, kupiła chyba jeszcze zimą. Świetne są.. i cenowo też fajnie wychodzą, przydałyby się na zajęcia na basenie

[Ashyshqa]

Witam sie po kiepskiej nocy... Od 1 do 5 Sofia sie wybudzala ja tylko sutek wypdal jej z ust wiec spalam 23-1 I 5- 7.30... Teraz znow mielismy przeboje bo zasnela mi na rekach.przy karmieniu I po odlozeniu do lozeczka przebudzila.sie I zaczela strasznie plakac... Chcialam ja przystawic na lezaco ale nie, wciaz ogromny placz, ktory ustal dopiero przy powrocie do "karmienia" na rekach... Jak juz zasnela to udalo mi sie jakims cudem polozyc z nia,zeby sobie dalej ssala. Dopiero po 20 min sie uwolnilam (probowalam zasnac,zeby nadrobic nocke ale nie.moglam). Mam wrazenie jakby Sofcia sobie rekompensowala to ze przez 1 mc zycia malo byla na rekach... sama nie wiem jak to sobie tlumaczyc. Czytam.jak Wasze dzieciatka robia sie z tygodnia na tydzien bardziej samodzielne a u nas jest tendencja odwrotna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ankaaa206]

to w czwartek trzeba iść na zakupy, najpierw do biedronki a potem do lidla, bo ciuszki niemowlęce będą fajne
nasz mały grzybek wstał dziś już o 6 tak więc o 8 rano byliśmy już na spacerze, teraz mały ma drzemkę
ostatnimi czasy często się budzi z płaczem przez sen - czyżby koszmary?? muszę go wtedy uspokajać, tulić ale i tak cyc jest najlepszy na wszystko , no i jestem zachwycona chustą, czemu ja jej wcześniej nie kupiłam, mały lubi w niej siedzieć, oglądać świat a potem wtulić się i zasnąć

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Witam sie po kiepskiej nocy... Od 1 do 5 Sofia sie wybudzala ja tylko sutek wypdal jej z ust wiec spalam 23-1 I 5- 7.30... Teraz znow mielismy przeboje bo zasnela mi na rekach.przy karmieniu I po odlozeniu do lozeczka przebudzila.sie I zaczela strasznie plakac... Chcialam ja przystawic na lezaco ale nie, wciaz ogromny placz, ktory ustal dopiero przy powrocie do "karmienia" na rekach... Jak juz zasnela to udalo mi sie jakims cudem polozyc z nia,zeby sobie dalej ssala. Dopiero po 20 min sie uwolnilam (probowalam zasnac,zeby nadrobic nocke ale nie.moglam). Mam wrazenie jakby Sofcia sobie rekompensowala to ze przez 1 mc zycia malo byla na rekach... sama nie wiem jak to sobie tlumaczyc. Czytam.jak Wasze dzieciatka robia sie z tygodnia na tydzien bardziej samodzielne a u nas jest tendencja odwrotna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas tak samo, niby spi - ja jak komandos wychodzę z łóżka i za 5 min wrzask bo cycka nie ma w ustach, i czasami robie po kilka takich rundek do niego by się wyspał- tylko nam się to zdarza tylko w dzień, a smoczka nie weźmie - o już placze lecę