Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[sharpnowaja]

marchewka już była dyskusja o tym że dziecka tak podnosić nie można (też tak robiłam)

nuna fajnie że Julcia sama zasypia

gorąco jej było na chrzcinach? a nie ubrałaś jej za grubo?

antoine piękna niunia


Dziewczyny sypię się po ciąży. Trzy zęby do zrobienia + muszę zacząć nosić okulary + zaraz chyba wyłysieję

i czy takie żółtawe plamki na główce to ciemieniucha? co mam z tym zrobić?

[xal]

Napisane przez banka26

Dziewczynt a jak trzymacie dzieci w pionie to sztywno trzymaja glowe? Podtrzymujecie jeszcze? Bo moj zaeaz skonczy 4 mc a kiwa jeszcze mu sie łepek

Oj trzyma. Ale moje ciekawskie dziecko wszystko musi pooglądać, pozaglądać, i tak już trzyma praktycznie sama od 2 miesiąca, o ile nie wczesniej. Tą czynność szybko opanowala, gorzej z przewracaniem się

[komiksowa]

Mysia po pierwsze primo cudne fotki, ale macie fajnie, że Zakopiec na wyciągnięcie ręki, po drugie primo Piotruś jest blondaskiem, czy na zdjęciach tak wyszło? I po trzecie primo uważaj na zapalenie piersi, to się chyba tak nie da, że Piotruś w dzień będzie wcinał cyca, a w nocy tylko na mm.

Szprotka chyba Ci wykrakałam to zapalenie. Pociesz się tylko tym, że ja to przeżyłam x 2, jeden cyc po drugim A mówiłam - termofor w cycki, bo będzie boleć

Kociak - witaj, śliczna Karolcia szkoda, że taka historia z karmieniem Cię spotkała, nie daj się na drugi raz.

Napisane przez ankaaa206

jest chusta jest moc!! tylko nie jest za bardzo złamana i dociągnąć ją to masakra ale grunt że mamie i dziecku się podoba
była właśnie pięlegniarka środowiskowa i zachwycona małym że silny, bo podnosi się za ręce, że główka wysoko na brzuchu a mały akurat wyspany to piszczal i śmiał się do niej

Usiądź na niej, im więcej ludzi usiądzie na chuście i się powierci tym lepiej, najlepiej zaproś całą rodzinę i niech miętolą

Napisane przez puchatkowa

Dzięki



Miałam pokazać matę kick&play Przy okazji pokazuję moją Lencię - wczoraj skończyła 2 miesiące i miała akurat pierwsze imieninki

Śliczności wszystkiego najlepszego z okazji imieninek

Napisane przez salviae

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? Kube od 2 miesiaca kładłam na brzuszku w łóżeczku puszczałam music i po głaskaniu i klepaniu po tyłku zasypiał, od tygodnia mam masakre, jak tylko ląduje w łózeczku na brzuszku to zaczyna sie ryk ale nie marudzi tylko robi sie purpurowy, oczy szparki, łzy jak grochy i nie da sie go uspokoic, wiec wymyslam, noszenie, bujanie na fotelu, spiewanie, oczywiscie trzymanie w pozycji lezacej na dzidziusia odpada bo sie prezy i wyrywa, wiec tylko pionowo przodem albo tyłem, jak juz nie moze zasnac godzine i minelo ponad 2 godziny od karmienia to zasypia przy cycku, ale, ze wage ma juz słuszna boje sie, ze bedzie jezcze wiecej przybierał jakie sa wasze sposoby ?

Eeee...tylko butelka w buzi. Czasem (b. rzadko) udaje się kołysaniem, ale z dwojga złego wolę butelkę. Tylko mam takie głupie łóżko, które skrzypi, że nawet jak uśpię Młodego, to jak wstaję od razu się budzi. Muszę szpagaty w powietrzu machać, żeby nie zaskrzypiało i żeby nie zaczynać całego procesu od nowa.

Napisane przez anoxee

Kurde, no i muszę iść, bo lord farquad się budzi.

Napisane przez Veronic

ja juz od jakiegos czasu znowu spie z Tztem a W spi sam w swoim pokoju

Gratulacje Ja nie mogę się przemóc, żeby wrócić do męża. Nie mogę zasnąć z dala od Młodego. To jest chore

Młody śpi czwartą godzinę, o szczęście niepojęte. Znalazłam nowy sposób na usypianie w wózku (sam nie potrafi, a smoczek to wróg nr 1): wciskam butlę do buźki, blokuję pieluchami i sobie jedziemy. Jak już odpłynie, to wyciągam butlę i śpi. Ciekawe, czy z samą wodą też to przejdzie.

Vil fajne krzesełkobujaczekleżaczek w jednym Ciekawe, jak długo taki wynalazek by posłużył.

Dostałyście coś od koleżanek/kolegów z pracy? JA dostałam pytanie - co chcę - i nie mam pojęcia. Bujaczek dostaliśmy, mata się właśnie suszy, trochę zabawek też już dostaliśmy, hmm..może jakieś książeczki?

I jeszcze jedno - pampersy sleep&play to porażka totalna, nie kupujcie, zmieniam tak samo szybko jak tetrę, czyli nawet co 10-15 minut. Szkoda kasy!

[salviae]

Xal u nas to samo z tym ubieraniem, jak jest 21 stopni to ja w dresie z długim rękawem, najchętniej napaliłabym w kominku , a mąż poci się w krótkich spodenkach, ale synus na moje nieszczescie po tacie nie lubi ciepła
Vil fajne to krzesełko, miałabyś zamiast tej wysokiej hustawki, bo ina tez mysle max do 1,5 roku, bo za stabilna nie jest
Komiksowa my dostalismy z pracy od jednych bon do dziecięcego, a od drugich pampersy i zabawkę z fischera

[xal]

Napisane przez sharpnowaja

marchewka już była dyskusja o tym że dziecka tak podnosić nie można (też tak robiłam)

Dziewczyny sypię się po ciąży. Trzy zęby do zrobienia + muszę zacząć nosić okulary + zaraz chyba wyłysieję

i czy takie żółtawe plamki na główce to ciemieniucha? co mam z tym zrobić?

1. jak podnosić, przegapiłam coś.
2. ja łykam ostowap - wapno z witaminą D, na włosy nic specjalnego nie mam bo jeszcze nie potrzebuję a na oczka luteinowa kuracja 2 miesiące
3. tak. Posmaruj te miejsca przed kapielą oliwką (ja smaruję parafiną), później dziecko dopiero rozbierasz, tak żeby to było 2-5 minut. Po rozebraniu rozczesujesz "z włosem" i dużo razy "pod włos" i na boki i zobaczysz, ze to coś schodzi, jakby łupież. Później normalnie myjesz główkę przy kąpieli. Powtarzasz kilka dni aż zniknie i pewnie co parę dni będziesz musiała powtarzać.

[banka26]

Napisane przez salviae

Padam na ryjek kurde jak cały tydzien siedze sama jak kołek to dzisiaj dostałam info, że przyjadą do mnie najpierw kolezanki, a pozniej kuzynka z ciocia z Irlandii, bardzo się ciesze ale padam. Wczoraj mój za☠☠☠isty pies narzygał na dywan w całym domu śmierdziało bo nie umiałam go doczyścić - gruby wełniany dywan, dziaj dywan pojechał do czyszczenia, w domu syf jak 150, do jedzenia nic, nie ma dywanu, ale już wszystko ogarnełam młody na zakupach grzeczny jak nigdy, lodówka pełna, prezent dla 2,5 letniej Irlandki od bejbisia kupiony, chałupa czysta, dywan zastepczy załatwiony padam na ryjec

Kociak witaj długo czekałaś z ujawnieniem, a widziałam, że podczytujesz na pasku Karolcia słodka
Mysia to napewno jest skok, przejdzie mu, nie poddawaj się z tym kp jak masz mleko, kciuki
Banka dr Krab Kubuś trzyma ładnie głowę, nie lata mu już
Ash ale jestem ciekawa jak na basenie, wracajcie szybko
Veronic ekstra, że małżenskie łoże jest znowu małżenskie dobrze, że Wojtek dał rade na eksmisji

Cały czas myśle o tym wczorajszym filmiku i ulewaniu, byłam przekonana, że to nie boli, a teraz sobie myśle, że jak Kubulka pali tak jak mnie zgaga w ciąży to jest mi meeega przykro mam nadzieje, że ten facet się myli bo małemu tak z 3 razy dziennie coś podejdzie

No wlasnie ja myslalam ze zle robie ze ulegam jak M. Placze na brzuchu ale widocznie jest mu bardzo zle i dlatego ryczal

Napisane przez anoxee

A może położenie go odwrotnie (główka w nogach ) by coś pomogło?


za brzuszek! Co do sabu i delicolu, może uderzę do Ciebie, muszę się skontaktować ze szwagierką.





Jakie podajesz mleko?


A ja uważam, że to nie jest kwestia podejścia. Wszystko zależy od dziecka. Jakby mi Leon wrzeszczał przy wkładaniu do łóżeczka i nie dałoby się go uspokoić, to bym nosiła, bujała i co tylko.

antoinette, Nan pro 1 jest w puszce. Wczoraj w tesco kupiłam 800g za 38 zł.

Idę zbierać pupkę na pocztę.

M. Juz ogarnia klade go na lozku jak spiacy daje smoka i pieluche i odwraca sie w ten bok gdzie ja leze wiec ja zmieniam pozycje i spokojnie obraca sie na lewy i prawy boczek , a w lozeczku musze przewijak zlikwidowac bo mu nogi od kolan wystaja i bede w nogach tez kladla

Napisane przez sharpnowaja

troszkę ponadrabiam ale nie wiem ile mała pośpi, coś dziś od rana nie ma humiru
może przez pogodę bo pada...



kurcze a u nas już jest problem z "obcymi". Karolcia zaczyna się bać ludzi, w ogóle ona od urodzenia mało komu dawała się brać na ręce a teraz to też tylko mama i tatuś. Chociaż to może kwestia jej noszenia, bo ona wybredna jest i jak już kiedyś pisałam uznaje noszenie tylko jak do odbicia albo samolocik. No i nie można jej ściskać.

Moj toleruje poki co wszystkich a na rekach nie nosimy wiec ciezko sie przekonac mlody tez pozycje do odbicia toleruje

Napisane przez Veronic

mi tez sie podoba, z tym,ze to tylko do 18 miesiaca zycia jest... troche krotko... i konstrukcja wyglada na dosyc mało stabilna....

Ooo a te typowe krzeska chyba do 36 kg nie
Edit: doczytalam ze hustawka jest do 18 mc to chyba i tak duzo a krzeselko do 3 lat

[salviae]

Napisane przez banka26

No wlasnie ja myslalam ze zle robie ze ulegam jak M. Placze na brzuchu ale widocznie jest mu bardzo zle i dlatego ryczal

No ale Kuba własnie lubi lezec na brzuszku tylko ulewa i sie nie przekreca

no ale z nowych umiejetnosci, dowiedział sie o istnieniu lewej reki, teraz łaczy obie, łapie w dwie zabawki i probuje sobie wepchnac dwie piesci do buzi

[banka26]

Napisane przez komiksowa

Mysia po pierwsze primo cudne fotki, ale macie fajnie, że Zakopiec na wyciągnięcie ręki, po drugie primo Piotruś jest blondaskiem, czy na zdjęciach tak wyszło? I po trzecie primo uważaj na zapalenie piersi, to się chyba tak nie da, że Piotruś w dzień będzie wcinał cyca, a w nocy tylko na mm.

Szprotka chyba Ci wykrakałam to zapalenie. Pociesz się tylko tym, że ja to przeżyłam x 2, jeden cyc po drugim A mówiłam - termofor w cycki, bo będzie boleć

Kociak - witaj, śliczna Karolcia szkoda, że taka historia z karmieniem Cię spotkała, nie daj się na drugi raz.




Usiądź na niej, im więcej ludzi usiądzie na chuście i się powierci tym lepiej, najlepiej zaproś całą rodzinę i niech miętolą



Śliczności wszystkiego najlepszego z okazji imieninek



Eeee...tylko butelka w buzi. Czasem (b. rzadko) udaje się kołysaniem, ale z dwojga złego wolę butelkę. Tylko mam takie głupie łóżko, które skrzypi, że nawet jak uśpię Młodego, to jak wstaję od razu się budzi. Muszę szpagaty w powietrzu machać, żeby nie zaskrzypiało i żeby nie zaczynać całego procesu od nowa.







Gratulacje Ja nie mogę się przemóc, żeby wrócić do męża. Nie mogę zasnąć z dala od Młodego. To jest chore

Młody śpi czwartą godzinę, o szczęście niepojęte. Znalazłam nowy sposób na usypianie w wózku (sam nie potrafi, a smoczek to wróg nr 1): wciskam butlę do buźki, blokuję pieluchami i sobie jedziemy. Jak już odpłynie, to wyciągam butlę i śpi. Ciekawe, czy z samą wodą też to przejdzie.

Vil fajne krzesełkobujaczekleżaczek w jednym Ciekawe, jak długo taki wynalazek by posłużył.

Dostałyście coś od koleżanek/kolegów z pracy? JA dostałam pytanie - co chcę - i nie mam pojęcia. Bujaczek dostaliśmy, mata się właśnie suszy, trochę zabawek też już dostaliśmy, hmm..może jakieś książeczki?

I jeszcze jedno - pampersy sleep&play to porażka totalna, nie kupujcie, zmieniam tak samo szybko jak tetrę, czyli nawet co 10-15 minut. Szkoda kasy!

A mi pasuja mlody cala noc jest na jednym


moje lozko tez skrzypi i musze gomnastyke robic zeby wstac w miare cicho hee

Napisane przez xal

Oj trzyma. Ale moje ciekawskie dziecko wszystko musi pooglądać, pozaglądać, i tak już trzyma praktycznie sama od 2 miesiąca, o ile nie wczesniej. Tą czynność szybko opanowala, gorzej z przewracaniem się

oo superr

Napisane przez sharpnowaja

marchewka już była dyskusja o tym że dziecka tak podnosić nie można (też tak robiłam)

nuna fajnie że Julcia sama zasypia

gorąco jej było na chrzcinach? a nie ubrałaś jej za grubo?

antoine piękna niunia


Dziewczyny sypię się po ciąży. Trzy zęby do zrobienia + muszę zacząć nosić okulary + zaraz chyba wyłysieję

i czy takie żółtawe plamki na główce to ciemieniucha? co mam z tym zrobić?

Jak nie wolno trzymac? W pionie?

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez salviae

No ale Kuba własnie lubi lezec na brzuszku tylko ulewa i sie nie przekreca

no ale z nowych umiejetnosci, dowiedział sie o istnieniu lewej reki, teraz łaczy obie, łapie w dwie zabawki i probuje sobie wepchnac dwie piesci do buzi

aa moj juz lepiej , troche wytrzymuje na brzuszku widac ze sie meczy ale cwiczy , wczesniej tragedia darl sie
a raczki moj juz od 2--3 tyg. łaczy i obie tez pcha do buzi heheh ale zabawke jak zlapie to wkurza sie bo dalej reke celuje do buzi zamiast zabawki i jest wsciekly hehe

[JennyAniolek]

Napisane przez salviae

no ale z nowych umiejetnosci, dowiedział sie o istnieniu lewej reki, teraz łaczy obie, łapie w dwie zabawki i probuje sobie wepchnac dwie piesci do buzi

[gosiulka22]

Dziewczyny ja znowu z doskoku byliśmy wczoraj z Małą na usg bioderek i wyszło że ma coś nie tak z lewym bioderkiem i musze jej zakładac na pampersa jeszcze dwie pieluchy tetrowe :/ za 6 tyg do kontroli mam nadzieje ze jej się to unormuje

[banka26]

Napisane przez gosiulka22

Dziewczyny ja znowu z doskoku byliśmy wczoraj z Małą na usg bioderek i wyszło że ma coś nie tak z lewym bioderkiem i musze jej zakładac na pampersa jeszcze dwie pieluchy tetrowe :/ za 6 tyg do kontroli mam nadzieje ze jej się to unormuje

Oo to trzymam kciuki zeby sie poprawilo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JennyAniolek]

Napisane przez gosiulka22

Dziewczyny ja znowu z doskoku byliśmy wczoraj z Małą na usg bioderek i wyszło że ma coś nie tak z lewym bioderkiem i musze jej zakładac na pampersa jeszcze dwie pieluchy tetrowe :/ za 6 tyg do kontroli mam nadzieje ze jej się to unormuje

Oby szybko się unormowało

[Anya21]

Cześć Dziewczyny! Przepraszam, że się wtryniam, ale czasem Was podczytuję i wpadł mi w oko fakt, że polecacie otulacze woombie. Może się mylę, bo to było kilka dni temu, ale chyba Mysia mysz proponowała, że jak znajdą się chętne, to może zorganizować wspólne zakupy na woombie.com.

Czy to nadal aktualne, Mysiu? Ktoś jeszcze byłby chętny? Czy spóźniłam się na wspólne zakupy?

[gosiulka22]

Napisane przez anoxee

Pewnie już wiecie, ale od jutra dwa opakowania pampów Dada w pierdonce kosztują 50 zł.

Wszystkie rozmiary?
Na początek używałam tylko pampersów ale raz mi mama kupiła dady i nie są złe a o wiele tańsze więc zaczęłam tylko dady kupować

[szprotka_mada]

Napisane przez sharpnowaja

szprotka współczuję zapalenie piersi, wiem jak to boli bo też to przeszłam. Gorączkę też miałaś? u mnie było 40 stopni;/
dobrze że już jest lepiej, dostałaś antybiotyk?

Gorączkę miałam... Antybiotyk właśnie dzisiaj mi się skończył, ale już załatwiłam sobie kolejne opakowanie, bo dalej mnie cyc pobolewa i wolę to doleczyć niż za tydzień (tfu tfu) przechodzić to raz jeszcze.

Napisane przez komiksowa

Szprotka chyba Ci wykrakałam to zapalenie. Pociesz się tylko tym, że ja to przeżyłam x 2, jeden cyc po drugim A mówiłam - termofor w cycki, bo będzie boleć

Wykrakałaś
Robiłam ciepłe okłady i polewałam ciepłą wodą, ale jak widać na nic się to zdało. Obym nie musiała więcej tego przechodzić, bo to jakaś masakra jest!

[JennyAniolek]

Napisane przez gosiulka22

Wszystkie rozmiary?
Na początek używałam tylko pampersów ale raz mi mama kupiła dady i nie są złe a o wiele tańsze więc zaczęłam tylko dady kupować

Nie dotyczy tylko 1, a i rozmiary można łączyć

[ada32]

hej hej...jestem i szybko Was przeleciałam

zajęta troche byłam...
Gabriel od trzech dni tylko śpi.. uśmiechnie sie.. i ssie..no i robi kupke he he..i tak w kółko...ale normalnie zaskakuje mnie tą swoją sennością....a w nocy po kąpieli jak zaśnie..około 19 to budzi się na jedzonko około 3...no bosko!
oczywiście w łóżeczku...dostaje swoją "przytulankę "(pieluszkę tetrową) monia (czyt.smoczek) i po pogłaskaniu i buziaku zasypia ... .. wykazuje taki błogi stan...

pogoda trochę pochmurna się zrobiła to może dlatego tak śpi...


Wiktor po badaniach krwi..i powiem Wam ze mam bardzo dzielnego chłopczyka...nic a nic nie zapłakał ani drgną...
zadowolony wyszedł z gabinetu a pobrali mu z żyłki aż 4 probówki ..dośc dużo tej krwi..
przygotowywałam go już dzień wcześniej do tego badania..
mówiła że oddamy krew i będzie super..
no i Ja poddałam się też badaniu mając go na kolanach ..
przyglądał się i podziwiał i bez namysłu położył rączkę
i oddał się zabiegowi bez zająknięcia..szok!

wyniki odebrałam wczoraj..nie znam sie za bardzo i nie będę interpretować ich nawet bez lekarza bo po co się nakręcac
ma troszke ponad i poniżej norm niektóre wskaźniki ale tylko trochę odbiegają od norm więc pewnie wszystko ok jest..

a moja krew po porodzie zaskakująco dobra jest ..przez lata nie miałam tak dużo płytek krwi..zawsze miałam poniżej normy i to znacząco a teraz jest super..nawet anemii nie mam ..gdzie po porodzie powiedziano mi ze jest i dadzą mi jakieś leki..nic nie dali a ja sama doszłąm do siebie..

kaciaku witam na wątku

[pawie_oczko]

Kociak- witaj, podziwiam, ze tyle wytrzymalas

U nas deszczowo od rana wiec,mloda fajnie spi i drzemkuje a ja podczytuje Was i w glebi kontinuum

Dzis zamowilam prywatna wizyte mlodej, trzeba zrobic jakis bilans, poza tym to swietna lekarka, musze wypytac o kilka rzeczy.. Lista z pytaniami sie tworzy

[kingsof]

Hej kochane to znowu ja Wasz skrytoczytacz
gratuluję Nowych dzidziulków i wszystkim Wam życzę zdrowych, pięknych maluszków i zdrowych cycuchów bez zapalenia

[Magiusa]

Napisane przez Mysia mysz

4 dni tylko wcześniej się urodził więc niestety to nie skok
od 7.30 karmiłam już 2 razy:/ jestem wykończona, właśnie się poryczałam, bo nie mogę nawet zębów umyć ;( każdy dzień walczę ze sobą żeby nie przestawić młodego na mm, ale naprawdę karmienie od 3 miesięcy co 1-2h jest cholernie męczące ;( jutro się dowiem czy muszę iść na zabieg i jestem tak zmęczona, że zaczęłam mieć nadzieję, że po narkozie stracę pokarm i nie będę musiała podejmować decyzji o przestawieniu na mm
TŻ mówi mi codziennie, że będzie jadł butlę i tyle, jemu to różnicy nie robi, a ja ciągle myślę, że powinien dostawać to co najlepsze skoro mam mleko, ale on jets okropnym żarłokiem i co chwilę chce jeść;(
dodatkowo moje dziecko nie umie ssać smoka i jak jest marudny to muszę stać nad nim i mu trzymać smok, bo jak tylko puszczam to wypada i wszelkie metody nauczania go silniejszego ssania nie działają

Mysia moim zdaniem jak się tak męczysz to odpuść, wiem co mówię, bo sama miałam taką jazdę, tylko akurat nie chodzilo o częste karmienie, ale rozumiem Cię doskonale, bo sama często mam brak cierpliwości do kp...mówiłam, że będę karmiła do 6 mc, ale naprawdę mocno zastanawiam się nad 3 miesiącem, bo chcę wrócić do życia, a jakoś przy cycku nie umiem.


Kurcze, mam ochotę jednak ściąć włosy, chyba jednak to zrobię.

[ada32]

Napisane przez kingsof

Hej kochane to znowu ja Wasz skrytoczytacz
gratuluję Nowych dzidziulków i wszystkim Wam życzę zdrowych, pięknych maluszków i zdrowych cycuchów bez zapalenia

dziękujemy

[JennyAniolek]

Napisane przez kingsof

Hej kochane to znowu ja Wasz skrytoczytacz
gratuluję Nowych dzidziulków i wszystkim Wam życzę zdrowych, pięknych maluszków i zdrowych cycuchów bez zapalenia

[colorblue]

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lonely_lady]

chciałam się odnieść do wielu postów, ale czas mi na to nie pozwala

Kociakwitamy, widziałam Cię już dawno jeszcze w poczekalni i rozkminiałam co to za szpieg

Color nie wiem kiedy przejdziemy na 4, na razie jeszcze 3 są duże, ale zdarza się że kupa pójdzie bokiem
podejrzewam że W. waży teraz ok 6 kg, a na 4 przejdziemy pewnie jak będzie miał z 8

Diabli ten Twój siostrzeniec jest boski jak ja kocham takie dzieciaczki, już nie mogę się doczekać kiedy nasz zacznie sypać takimi tekstami

[QUOTE=diabli;42359635]

Napisane przez diabli

a mnie ciagle chodzi po glowie ten mój okres...dokładnie rok po ostatnim. to na pewno znak
i.

pracujecie już nad braciszkiem dla Petronelci

Napisane przez NoBoTak

To mój Leos grubasek będzie chyba;-) 7 tydzien i 4950!! Jak mi się uda to zalacze zdjecie

przystojniaczek i wcale nie za gruby nasz jak skończył 6tygodni miał dokłądnie 5kg (w pampku i bodziakach) i nie uważam go za grubaska

[cloche]

Mysia, tak sie zastanawiam, czy przejscie na mm bedzie rozwiazaniem, skoro ty pokarmu masz pod dostatkiem... mozecie sprobowac, ale zeby sie nie okazalo, ze mlody flaszke tez co godzine bedzie wolal bo wierz mi, ze to jeszcze bardziej problematyczne - ten krzyczy niecierpliwie i juz nie bedzie rachu ciachu cyc na wierzch, tylko pare minut szykowania... a jeszcze rozkminianie, ile mu dorobic, jak sie dalej drze po jednej butli zrobisz setke, wypije 20, zrobisz 50, bedzie sie znow darl... i tak w kolko a moze jemu zalezy po prostu na cycu i chce byc przy tobie? moze ma kiepski okres... pare dni meki, ale pewnie wszystko wroci niedlugo do normy!

[maarchewka]

Dalej nadrabiam, ale mam straszne zaległosci.. u nas dalej się wakacjujemy rodzinnie i trochę nie mam czasu.. a to jeżdże na rowerach z mamą, pokazuje Wojtusia znajomym, dzisiaj biegałam trochę u teściów na siłowni, a to sie wyleguje, albo gadam z mamą albo robię angielski.. i tak jakoś mi schodzi dzien za dniem..

A Wy jeszcze pamiętacie o mięśniach KEGLA? Jak Wam idą skalpely? ja mam zamiar zacząć jak wroce do domku bo tu trochę nie mam warunków.. mam bardzo mały komputerek i nie widziałabym jak powtarzac te cwiczenia

Napisane przez MoTyleKsw

drosetux na kaszel a tam prawie sama sacharoza

co do ćwiczeń nam kazała nosić przodem do świata z głową w powietrzu. jedna ręka między nogi druga ręką między ręce dłoń pod.pachą a przedramie na klatce.i obracac się tak by głowę.kręciła nie.q.ulubioną stronę

drugie.łapiesz.dłon i przyciągasz do kolana tak samo druga i robi się.kolyske i tak się kręci dziecko na lewą i na prawa cZekając aż dociagnie główkę

bierzesz jedną nogę i przerucasz ją na druga stronę cZekając jak sama głowę przesunie ramie racZej będzziemi bezwiedne to też pomoc tak jak by miała się.przekrecic na brUch

jak leży na brUchu i nie chce przekręcic głowy na słabsza strone to zasłonić pole widzenia z.mocniejszej pielucha
.

co do tego noszenia to myślałam ze tak nie wolno.. o to super ze można

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny, a pomijając już rehabilitację to jakie zabawy "stosujecie" z dziećmi. Wiadomo, że mówienie, mówienie i mówienie i noszenie w ramionach i po domku i pokazywanie zabawek, ale w sumie co jeszcze porabiacie z nimi?
Np. turlacie je? Wiecie chodzi mi zarówno o zabawy zwykłe jak i np. jakieś stymulujące np. obroty czy cokolwiek

moje zabawy pewnie mało stymulujące ale dają nam świętny ubaw
1) robimy brawo brawo brawo i odciągamy rączki mówiąc łiiiiii łiiiii zabawa przednia... zawsze jest mnóstwo uśmiechów
zwłaszcza jak mu się uda coś nowego zrobić..
2) Wojtuś leży mi na klacie przodem jego twarz do mojej twarzy. Ja mu biorę ręcę pod paszki i robimy pompki.. tzn on tak jakby się podnosił na rączkach ale większośc cięzaru ja dźwigam, a ja wydaje dźwięki zmęczenia ---yyyh yyyyh jakbym wielki ciężar podnosiła...
jak coś jeszcze mi się przypomni to napisze..
3) no i tancowanie, tango, walczyk... zawsze wygląda tak samo tylko muzyka się zmienia;p

[Ashyshqa]

Witamy sie po basenie. Sofia wytrwala cale 2minuty, poczym zaczal sie armagedon uspakajalam ja godzine. Na szczescie tz mogl przyjsc do nas bo inaczej nie mialabym jak sie przebrac. Woda byla cieplutka (35st) wiec to nie zimno... Moze to ze tak malo spala, a moze to dla niej za wczesnie(choc byly jeszcze 3 maluszki w jej wieku I super reagowaly). Zobaczymy jak bedzie za tydzien...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maluska88]

marchewka już była dyskusja o tym że dziecka tak podnosić nie można (też tak robiłam) o jakie podnoszenie chodzi bo nie umiem znaleśc wątku w ktorym o to marchewka pytała.

[maarchewka]

Napisane przez diabli

Happy, chciałam Ci zrobić fotke samego worka, ale polozyc obok cos, co pokazaloby jego rozmiar i wypadlo na plyte cd. zatem worek jest taki jak ona hehe. później woreczki przydadzą się podczas cwiczen/zabaw stop - chwytanie paluszkami, chodzenie z workiem na glowie itd. pamiętam z lekcji wf-u w klasie pierwszej swietnie się bawiliśmy hehe.

pamięta ktoras jak nazywal się taki przyrząd gimnastyczny z raczkami po bokach i kolkiem na srodku? trzeba było tym jechać po podłodze podczas zawodow hehe. zawsze miałam pozdzierane kolana czasem wfista dawal nam pocieta na kawałki wykladzine i nia tez jezdzilismy sprzątaczki pewnie nigdy tak dokładnie nie wypolerowaly podlogi

to my ni mieliśmy takich zabaw...


a jeszcze propo zabaw przypomniało mi się ze jeszcze robimy
noski noski noski - czyli ja pocieram swoim noskiem o jego nosek
i oczywiscie codziennie jest plan tysiąca dziubków.. cmok cmok cmok cmok...

[Innocence_89]

Cześć dziewczyny
Nie odzywałam sie bo ciągle jacyś goście u nas byli ale w końcu pojechali i mam w domu błogi spokój
Mateuszek 15 skończył dwa i pół miesiąca i mamy nowe umiejętności:
-od kilku tygodni przekręca się wokół własnej osi (bardzo czesto jak wstaje do niego w nocy to leży w poprzek łóżeczka)
- od dwóch tygodni próbuje pełzać leżąc na brzuchu pełza nogami i głowa i próbuje rączkami ale nie do końca mu wychodzi)
- gada praktycznie bez przerwy, piszczy , krzyczy, zachwyca się, wypowiada coraz dłuższe "słowa"
- leżąc na brzuszku już na luzie trzyma główke praktycznie cały czas w każdej pozycji rączek i ostatnio zaczął wyciągać raczke do przodu żeby złapać misia
-składa razem rączki i bawi sie nimi
- I najfajniejsze dokładnie od 18 sierpnia sam podnosi główke i barki do siadania i trzyma przez kilka sekund a jak mu sie poda palce to sie podciąga do pół siadu sam ale podaliśmy mu tylko kilka razy z ciekawości i teraz już tego nie robimy bo to chyba za wczesnie na takie ćwiczenia mimo że on sie tego domaga

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez sharpnowaja

marchewka już była dyskusja o tym że dziecka tak podnosić nie można (też tak robiłam)

nuna fajnie że Julcia sama zasypia

gorąco jej było na chrzcinach? a nie ubrałaś jej za grubo?

antoine piękna niunia


Dziewczyny sypię się po ciąży. Trzy zęby do zrobienia + muszę zacząć nosić okulary + zaraz chyba wyłysieję

i czy takie żółtawe plamki na główce to ciemieniucha? co mam z tym zrobić?

tak ciemieniucha po kąpieli posmarować na noc oliwką rano sczesać szczotką dla niemowląt delikatnie jak nie zejdzie całość to powtarzać do skutku