Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[baja_86]

Napisane przez mona1

ale fajnie, będziecie razem z brzuszkami, a później z wózeczkami chodzić już kiedyś słyszałam że ciąża strasznie zaraźliwa jest i się potwierdza

Na te wspólne spacerowanie się najbardziej cieszę

[bebe97]

Napisane przez nadzwyczajna

Nie wiem dlaczego nie zrobili USG. Ale pytal czy leca skrzepy krwi (nie leca). Zbadal mnie i powiedział ze ciaza ewidentnie zagrozona, mam lezec a oni beda obserwować. Szykuje sie na najgorsze jutro. Ze serce mie bije i koniec :-(

Trzymaj się kochana! Będzie dobrze bo musi być dobrze i nie wolno ci myśleć inaczej!!!
Moje dwie koleżanki teraz również są w ciąży i obie dostały krwawienia. Ale po dniu wróciły ze szpitala do domu i ciąża się trzyma u jednej i drugiej, jest dobrze. U ciebie też będzie


Baja, jedna z tych koleżanek mieszka na tym samym osiedlu co ja i tez się cieszymy na wspólne spacery tyle, że ona marcowa mama to wcześniej przetrze spacerowe szlaki

[teQiba]

Mnie niestety czekaja samotne spacery... Ale i tak bedzie fajnie
Mam tylko nadzieje ze zima szybko odpusci...

[cobra115]

Napisane przez Ela87

Byłam dzisiaj złożyć wniosek o nowy dowód osobisty i prawo jazdy. Zaniosłam wniosek o PJ a pan do mnie "Kto pani to zdjęcie robił?" Ja: No wiem. Nie za bardzo wyjściowe. Mistrz photoshopa to robił... a pan. "technicznie nic nie mam do tego zdjęcia,ale wygląda jakby ktoś to kredką namalował..." Czyli można sobie wyobrazić jak babka mi zrobiła zdjęcie skoro nawet w urzędzie sie z tego śmieją Gdyby nie fakt, że za jakieś 2 lata może mniej, znowu będę zmieniała dokumenty, to poszłabym gdzie indziej zrobić fotki. Takie czasy retuszu... Kiedyś miałam bez retuszu i wyszłam naturalnie

no coś chyba musi w tym być

[estera85]

nadzwyczajna trzymaj się, jesteśmy z Tobą. Będe modlić się o Ciebie i fasolkę. Będzie dobrze.

Mona termin OM 09.06, mam nieregularne miesiaczki wiec ta data nie jest wyznacznikiem TP.

Dziewczyny jestem w 7 tc moja fasolka ma 5 mm czy to czasem nie za mało? Niektóre z was w tym terminie piszą ze wasze fasolki są duze większe. Bardzo się martwię. Pomocy

[Ela87]

Napisane przez estera85

Dziewczyny jestem w 7 tc moja fasolka ma 5 mm czy to czasem nie za mało? Niektóre z was w tym terminie piszą ze wasze fasolki są duze większe. Bardzo się martwię. Pomocy

Spokojnie. Urośnie W 6 tygodniu miałam 3mm, a dwa tyg później 2 cm więc spokojnie. Ja nigdy nie porównuję, są ludzie co mają 140cm a są co mają ponad 200

[amelka2006]

Hej dziewczyny
Czy mogę się przyłączyć. Jestem szczęśliwą mamusią 7 letniej córci, a teraz oczekuję drugiego dzidziusia 19.04.14 wg kalkulatora internetowego. OM to 11.07.13. 13 sierpnia zobaczyłam dwie kreseczki. U gin byłam 16 sierpnia i zobaczyła na USG tylko malutką kropeczkę. Pojutrze znów mam mieć USG. Już nie mogę się doczekać. Myślicie, że serduszko już będzie bić? W ciążę zaszłam między 26.07. a 30.07. Czy Wy też już nie możecie spokojnie usiedzieć? Ja już oglądam wózki, łóżeczka i wszelkie inne rzeczy. Wiem, że to za wcześnie, ale jednocześnie nie mogę się powstrzymać Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę byśmy donosiły nasze maluszki szczęśliwie i bez komplikacji. A za wszystkie Was, które mają komplikacje trzymam kciuki i będę o Was cały czas myśleć. Mam nadzieję, że wszystko się jeszcze wyprostuje i po następnej wizycie u gina będziecie już mogły z optymizmem patrzeć w przyszłość.

[nadzwyczajna]

Leze i myślę. Boje sie. Krwawienie sie zmniejszyło i to mi daje jakąś nadzieję. Ale sam fakt że nie wiem jak z dzieckiem dobija mnie. Boje sie usłyszeć nqjgorsze. Czekam na obchòd. Może cos powiedzą.

[teQiba]

Dziewczyny ale wstyd wlasnie przezylam
Chodzil kominiarz, wiec otworzylam bo myslalam ze przeglad wentylacji - a on mi z kalendarzem na szczecie wyskakuje. Pomyslalam sobie ze szczescie mi sie przyda wiec pytam za ile ten kalendarz, a on ze co laska...
Zadowolona portfel wyciagam, a tam pusto! Same zolte mi zostaly! Wiec mowie ze nie mam niestety pieniazkow i oddaje mu ten kalendarz, ale on nie chcial go spowrotem wiec dalam mu tych zoltych chociaz
Z 30gr tam bylo - tak mi wstyd
Tym bardziej ze to taki mlody przystojny kominiarz byl
Ja to mam szczescie do takich glupich sytuacji

[Ela87]

Napisane przez amelka2006

Hej dziewczyny
Czy mogę się przyłączyć. Jestem szczęśliwą mamusią 7 letniej córci, a teraz oczekuję drugiego dzidziusia 19.04.14 wg kalkulatora internetowego. OM to 11.07.13. 13 sierpnia zobaczyłam dwie kreseczki. U gin byłam 16 sierpnia i zobaczyła na USG tylko malutką kropeczkę. Pojutrze znów mam mieć USG. Już nie mogę się doczekać. Myślicie, że serduszko już będzie bić? W ciążę zaszłam między 26.07. a 30.07. Czy Wy też już nie możecie spokojnie usiedzieć? Ja już oglądam wózki, łóżeczka i wszelkie inne rzeczy. Wiem, że to za wcześnie, ale jednocześnie nie mogę się powstrzymać Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę byśmy donosiły nasze maluszki szczęśliwie i bez komplikacji. A za wszystkie Was, które mają komplikacje trzymam kciuki i będę o Was cały czas myśleć. Mam nadzieję, że wszystko się jeszcze wyprostuje i po następnej wizycie u gina będziecie już mogły z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Witaj!
Super różnica wieku między dziećmi Mam brata 7 lat młodszego i siostrę 7 lat starszą ode mnie i dogaduję się z nimi świetnie, a z siostrą 11 miesięcy starszą ode mnie nawet nie rozmawiam całe życie się kłóciłyśmy
Po jutrze to będzie gdzieś 6/7 tydzień więc powinno już być widać

Napisane przez nadzwyczajna

Leze i myślę. Boje sie. Krwawienie sie zmniejszyło i to mi daje jakąś nadzieję. Ale sam fakt że nie wiem jak z dzieckiem dobija mnie. Boje sie usłyszeć nqjgorsze. Czekam na obchòd. Może cos powiedzą.

Leż leż i na bieżąco pisz co i jak

Napisane przez teQiba

Dziewczyny ale wstyd wlasnie przezylam
Chodzil kominiarz, wiec otworzylam bo myslalam ze przeglad wentylacji - a on mi z kalendarzem na szczecie wyskakuje. Pomyslalam sobie ze szczescie mi sie przyda wiec pytam za ile ten kalendarz, a on ze co laska...
Zadowolona portfel wyciagam, a tam pusto! Same zolte mi zostaly! Wiec mowie ze nie mam niestety pieniazkow i oddaje mu ten kalendarz, ale on nie chcial go spowrotem wiec dalam mu tych zoltych chociaz
Z 30gr tam bylo - tak mi wstyd
Tym bardziej ze to taki mlody przystojny kominiarz byl
Ja to mam szczescie do takich glupich sytuacji

E tam jaki wstyd? W dobie elektronicznego pieniądza niestety tak bywa Ja bym się spytała czy można kartą płacić
Ale pan kominiarz zachował się szlachetnie i każdy grosz był dla niego darem

[teQiba]

Napisane przez nadzwyczajna

Leze i myślę. Boje sie. Krwawienie sie zmniejszyło i to mi daje jakąś nadzieję. Ale sam fakt że nie wiem jak z dzieckiem dobija mnie. Boje sie usłyszeć nqjgorsze. Czekam na obchòd. Może cos powiedzą.

To dobrze ze krwawienie ustepuje..trzymaj sie

Napisane przez Ela87

E tam jaki wstyd? W dobie elektronicznego pieniądza niestety tak bywa Ja bym się spytała czy można kartą płacić
Ale pan kominiarz zachował się szlachetnie i każdy grosz był dla niego darem

Oj bardzo szlachetnie sie zachowal - pewnie dlatego mi tak glupio, bo takich ludzi az milo czyms obdarowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez Ela87

a najbardziej boimy się "kłosa, czy dobierany?"

Napisane przez koziemleko

Tej samej płci łatwiej wychować, bo ma się już ciuszki, zabawki i wiadomo jak rozwiązać niektóre problemy. (uczenie korzystania z toalety, pierwsza miesiączka, dojrzewanie)

Ewentualnie mutacja

Napisane przez koziemleko

Kurczę, a mój jeszcze ze mną nie był na USG

Mój też nie i raczej mała szansa, żeby akurat był w kraju jak ja będę miała wizytę

Napisane przez Enia_

dyrce wczoraj powiedziałam o ciąży,ubeczałam sie u niej w gabinecie a serce walilo okropnie tak się bałam ale super sie zachowała,powiedziała że jestem młoda,mam sie cieszyc a nie beczec a ma mnie kto zastąpić
Jednak powiedziałam jej ze na razie zostaje,chce z miesiac popracować aby zrobić coś do awansu
Córa trzeci dzień w przedszkolu i też super sobie daje rade mój przedszkolaczek 2,5 letni jestem taka z niej dumna !

No i świetnie!
dla córy
i z dyrką też się fajnie ułożyło

Napisane przez nadzwyczajna

Dziewczyny. Jestem w szpitalu. Dostalam krawienia i wezwalam pogotowie. Zbadal mnie tylko i powiedział ze mam lezec i zobacza czy krawienie sie nasili. USG mi nawet nie zrobili, jutro dopiero. Leze i rycze. Spodziewam sie najgorszego.

Będzie dobrze, nie nastawiaj sie źle, bo to samo spełniająca się przepowiednia
krwawienie ustępuję to jest dobrze.

Napisane przez trihomonas

ale sobie moment wybralam na nauke Ehh no dobra... Ide sprobowac dokonczyc te mielone

Zawsze możesz powiedzieć, że obiad był pyszny a wymiotujesz od ciąży

Napisane przez teQiba

Mnie niestety czekaja samotne spacery... Ale i tak bedzie fajnie
.

A pewnie, że fajnie też będę sama spacerowała

Napisane przez amelka2006

Hej dziewczyny
Czy mogę się przyłączyć. Jestem szczęśliwą mamusią 7 letniej córci, a teraz oczekuję drugiego dzidziusia 19.04.14 wg kalkulatora internetowego. OM to 11.07.13. 13 sierpnia zobaczyłam dwie kreseczki. U gin byłam 16 sierpnia i zobaczyła na USG tylko malutką kropeczkę. Pojutrze znów mam mieć USG. Już nie mogę się doczekać. Myślicie, że serduszko już będzie bić? W ciążę zaszłam między 26.07. a 30.07. Czy Wy też już nie możecie spokojnie usiedzieć? Ja już oglądam wózki, łóżeczka i wszelkie inne rzeczy. Wiem, że to za wcześnie, ale jednocześnie nie mogę się powstrzymać Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę byśmy donosiły nasze maluszki szczęśliwie i bez komplikacji. A za wszystkie Was, które mają komplikacje trzymam kciuki i będę o Was cały czas myśleć. Mam nadzieję, że wszystko się jeszcze wyprostuje i po następnej wizycie u gina będziecie już mogły z optymizmem patrzeć w przyszłość.

witaj!
podobnie jak Ty nie mogę usiedzieć na tyłku. Chciałabym już mieć listę z wyprawką, wiedziec na ile $ się przygotować, co potrzebne, u kogo kupić, rozłożyć wydatki w czasie. Jestem w gorącej wodzie chyba kąpana i lubię mieć wszystko pod linijkę przygotowane.

mąż mówi, że powinnam być księgową

Napisane przez teQiba

Dziewczyny ale wstyd wlasnie przezylam
Chodzil kominiarz, wiec otworzylam bo myslalam ze przeglad wentylacji - a on mi z kalendarzem na szczecie wyskakuje. Pomyslalam sobie ze szczescie mi sie przyda wiec pytam za ile ten kalendarz, a on ze co laska...
Zadowolona portfel wyciagam, a tam pusto! Same zolte mi zostaly! Wiec mowie ze nie mam niestety pieniazkow i oddaje mu ten kalendarz, ale on nie chcial go spowrotem wiec dalam mu tych zoltych chociaz
Z 30gr tam bylo - tak mi wstyd
Tym bardziej ze to taki mlody przystojny kominiarz byl
Ja to mam szczescie do takich glupich sytuacji

A tam wstyd, ważne że masz kalendarz. Przecież nie zrobiłaś tego specjalnie, a facet w porządku

[BeautifulLie]

Mam pytanie do was... szczególnie do mam ktore juz urodzily... w ktorym tc badz mc czulyscie ruchy malenstwa? Czy takie bulgotanie po jednej stronie podbrzusza to tez ruchy malucha?

[runaway_star]

Napisane przez kate1623

Ja mam do tej chwili czasem pobolewania, na początku było najgorzej jak kichałam. Czułam rozrywający ból na dole, aż się bałam że źle się to skończy, ale znalazłam na to sposób trzeba się lekko zgiąć i będzie w porządku . Z tego co gadałam z koleżankami to nie tylko mi się tak przydarza więc uważajcie .

Mam tak do tej pory nawet. Pierwszym razem też się przestraszyłam, że coś się stanie bąbelkowi, że mi się coś tam odklei czy co. Ale lekko się zginałam tak jak piszesz i do tego jeszcze przytrzymywałam ręką brzuch. I to pomagało, więc rzeczywiście polecam Twój sposób Kate Śmiesznie jak miałam zajętą jedną rękę - zamiast zasłonić ręką buzię, to ja się za brzuch trzymałam - jakby ktoś na to z boku popatrzył, to by się pewnie puknął w czoło

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez ag9

Dziewczyny mam pytanie - ponieważ w ub. tygodniu przeszłam traumatyczne przeżycie (śmierć i pogrzeb Mamy) bardzo się boję o ciążę. Czy sądzicie, że jak udam się na IP i powiem że np. mam silne bóle to zrobią mi USG i sprawdzą czy jest ok? Czy może odeślą do lekarza prowadzącego? Nie chcę też zostawać w szpitalu. Któraś się orientuje jak to wygląda.

Wg planu następne usg mam dopiero 5 września...

ag9 wiem, że słowa tu pewnie nic nie pomogą, ale przykro mi, że tak się u Ciebie podziało Moja mama zmarła jak miałam 17 lat, więc potrafię sobie wyobrazić, co możesz czuć, choć Ty dodatkowo musisz się martwić jeszcze o swojego maluszka. Idź na tę IP i zapytaj - będziesz spokojniejsza (a może Ty już po? bo ja dopiero Twój post teraz przeczytalam). Trzymaj się ciepło!

[nadzwyczajna]

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieje ze jutro sie okaże ze jest ok i ze malenstwo trzyma sie twardo. Mam wrazenie ze oni maja w d... ze tak naprawdę i tak nic nie moga a ja jestem jedna z tysiaca wiec skoro nie zrobili mi USG to po prostu wzieli na przeczekanie. Byl obchod i inny lekarz byl niz ten co mnie przyjmowal i powiedzial ze mam dobre leki i ze wiecej nie moga ale ze trzeba myslec pozytywnie. A ja nadal w czarnej d. jestem bo nadal nic nie wiem. Ciezka noc przede mna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

Nadzwyczajna- wiem, ze to trudne, ale staraj się myśleć pozytywnie, będzie dobrze, trzymam kciuki!

Jestem po pierwszej konkretnej wizycie. Dzidek jest, jeden serducho pięknie bilo. Usg pokazało, ze to 8t0d, a według tych suwaczków internetowych mam 7t3d. Cykle miałam trochę rozchwiane, wiec to pewnie dlatego. TP z OM 7 kwietnia, z usg 3 kwietnia.
Spodziewałam się, ze zobaczę kropeczke, a tam juz mini człowieczek
Zrobiłam wczoraj morfo i juz teraz mam hemoglobinę poniżej normy, wiec dostałam żelazo 2x dziennie i witaminy Pregna plus. Duphaston mam zjeść do końca i rezygnujemy, bo wszystko jest ok.
L4 na razie nie wzięłam.

Następna wizyta 16 września. Dostałam też naciągane skierowanie na badanie przezierności, z którym mam się stawić do szpitala i tam mi zrobią to badanie za darmo.

[teQiba]

Napisane przez nadzwyczajna

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieje ze jutro sie okaże ze jest ok i ze malenstwo trzyma sie twardo. Mam wrazenie ze oni maja w d... ze tak naprawdę i tak nic nie moga a ja jestem jedna z tysiaca wiec skoro nie zrobili mi USG to po prostu wzieli na przeczekanie. Byl obchod i inny lekarz byl niz ten co mnie przyjmowal i powiedzial ze mam dobre leki i ze wiecej nie moga ale ze trzeba myslec pozytywnie. A ja nadal w czarnej d. jestem bo nadal nic nie wiem. Ciezka noc przede mna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Postaraj sie zasnac to szybciej noc Ci zleci, a juz jutro USG i wszystko bedzie jasne

Napisane przez margo80

Nadzwyczajna- wiem, ze to trudne, ale staraj się myśleć pozytywnie, będzie dobrze, trzymam kciuki!

Jestem po pierwszej konkretnej wizycie. Dzidek jest, jeden serducho pięknie bilo. Usg pokazało, ze to 8t0d, a według tych suwaczków internetowych mam 7t3d. Cykle miałam trochę rozchwiane, wiec to pewnie dlatego. TP z OM 7 kwietnia, z usg 3 kwietnia.
Spodziewałam się, ze zobaczę kropeczke, a tam juz mini człowieczek
Zrobiłam wczoraj morfo i juz teraz mam hemoglobinę poniżej normy, wiec dostałam żelazo 2x dziennie i witaminy Pregna plus. Duphaston mam zjeść do końca i rezygnujemy, bo wszystko jest ok.
L4 na razie nie wzięłam.

Następna wizyta 16 września. Dostałam też naciągane skierowanie na badanie przezierności, z którym mam się stawić do szpitala i tam mi zrobią to badanie za darmo.

Gratuluje czlowieczka
A jak to udalo sie naciagnac skierowanie jesli to nie tajemnica? :p

[justine_87]

Cześć Kobietki
Biorę się za nadrabianie, bo ostatnie dni miałam zamieszanie w pracy, a domu padałam na ryjek

Dziś byłam u mojego gina - pierwszy raz miałam robione usg przez brzuch Dzidzia pływała jak rybka w akwarium (szok!) i machała rączką (podwójny szok!) Lekarz przełączył też na tryb 3d
Mam też zdjęcia, ale nie mam w domu skanera, a te robione aparatem są niewyraźne, ale obiecuję pochwalić się tym małym Człowieczkiem

Jestem wg usg w 11t2d (wg ostatniego usg powinnam być w 10t4d), więc Dzidzia chyba dużo nadrobiła
TP też się zmienił wg dzisiejszego usg z 15 na 1o marca, więc nie wiem, którą datę przyjąć

Za dwa tygodnie idę na usg - ocenę ryzyka Fajny ten mój gin, wiedząc ile to kosztuje (czytałam nawet o 400zł) zapytałam, jaki jest koszt takiego usg genetycznego, a on odpowiedział "Jest pani moją pacjentką, więc ja to robię w ramach wizyty" - więc za 100zł
Śmiał się, że gdyby miał gabinet na Saskiej Kępie w stolicy, to brałby i 450zł
W ogóle fajnie mi wszystko tłumaczy, wypytuje się o samopoczucie... A gdy powiedziałam, że znalazłam go na liście lekarzy z certyfikatem, to też się śmiał, że jak koledzy po fachu dowiedzą się, że zrobił taki certyfikat, to go chyba zjedzą

Dziś mój Dziubas miał być ze mną na wizycie, ale oczywiście wyszła z tego taka małżeńska lipa i nie był :/ Przekupił mnie różami i kolacją na mieście
Ale ma czego żałować - ja już inaczej patrzę na swój brzuch Bo nie ma tam już "kropki", ale mały Człowieczek
A ja go ściskam (tzn. teraz już ściskałam) gumką recepturką przy guziku spodni

Nadzwyczajna, jestem z Tobą myślami i ściskam mocno kciuki za Ciebie i Dzidzię

[Lewek]

Napisane przez BeautifulLie

Mam pytanie do was... szczególnie do mam ktore juz urodzily... w ktorym tc badz mc czulyscie ruchy malenstwa? Czy takie bulgotanie po jednej stronie podbrzusza to tez ruchy malucha?

Ja przy pierwszej ciąży taki normalny kopniak pierwszy poczułam w 19 tygodniu. Ale takie właśnie bulgotanie to podobno też ruchy, ale mi ciężko było to wyłapać. A taki kopniak jest niesamowity

Napisane przez nadzwyczajna

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieje ze jutro sie okaże ze jest ok i ze malenstwo trzyma sie twardo. Mam wrazenie ze oni maja w d... ze tak naprawdę i tak nic nie moga a ja jestem jedna z tysiaca wiec skoro nie zrobili mi USG to po prostu wzieli na przeczekanie. Byl obchod i inny lekarz byl niz ten co mnie przyjmowal i powiedzial ze mam dobre leki i ze wiecej nie moga ale ze trzeba myslec pozytywnie. A ja nadal w czarnej d. jestem bo nadal nic nie wiem. Ciezka noc przede mna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale pytałaś dlaczego nie robią Ci usg? Będzie dobrze zobaczysz, tak jak dziewczyny piszą to się często zdarza.

[runaway_star]

Napisane przez nadzwyczajna

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieje ze jutro sie okaże ze jest ok i ze malenstwo trzyma sie twardo. Mam wrazenie ze oni maja w d... ze tak naprawdę i tak nic nie moga a ja jestem jedna z tysiaca wiec skoro nie zrobili mi USG to po prostu wzieli na przeczekanie. Byl obchod i inny lekarz byl niz ten co mnie przyjmowal i powiedzial ze mam dobre leki i ze wiecej nie moga ale ze trzeba myslec pozytywnie. A ja nadal w czarnej d. jestem bo nadal nic nie wiem. Ciezka noc przede mna.

Nadzwyczajna trzymaj się dzielnie

Napisane przez baja_86

Dziewczyny, ale wczoraj usłyszałam newsa Przyjaciółka chyba pozazdrościła mi ciąży i sama zaszła W dodatku na wspólnych wakacjach

Ja ostatnio wstąpiłam do koleżanki, z którą jakiś czas temu (3-4 m-ce temu) gadałyśmy o tym, że i ona i ja myślimy o staraniach o dzidziusia, ale później jakoś nie wracałyśmy specjalnie do tego tematu. No i parę dni temu gadamy, ona się pyta czy coś wyszło z naszych starań, ja mówię, że tak, że jestem w 11 tygodniu, a ona na to "No coś ty, ja też!". Śmiałyśmy się, że się tak zgrałyśmy i to niemal co do dnia

[Ela87]

Napisane przez justine_87

Ale ma czego żałować - ja już inaczej patrzę na swój brzuch Bo nie ma tam już "kropki", ale mały Człowieczek
A ja go ściskam (tzn. teraz już ściskałam) gumką recepturką przy guziku spodni

wyrodna matka

Napisane przez Lewek

Ja przy pierwszej ciąży taki normalny kopniak pierwszy poczułam w 19 tygodniu. Ale takie właśnie bulgotanie to podobno też ruchy, ale mi ciężko było to wyłapać. A taki kopniak jest niesamowity

To zostało mi jakieś 9 tygodni. ale szybko

[justine_87]

Napisane przez Lewek

Ja przy pierwszej ciąży taki normalny kopniak pierwszy poczułam w 19 tygodniu. Ale takie właśnie bulgotanie to podobno też ruchy, ale mi ciężko było to wyłapać. A taki kopniak jest niesamowity

To musi być niesamowite uczucie
Nie mogę się doczekać, kiedy poznamy płeć i poczuję pierwsze ruchy

[baja_86]

Napisane przez runaway_star

Nadzwyczajna trzymaj się dzielnie




Ja ostatnio wstąpiłam do koleżanki, z którą jakiś czas temu (3-4 m-ce temu) gadałyśmy o tym, że i ona i ja myślimy o staraniach o dzidziusia, ale później jakoś nie wracałyśmy specjalnie do tego tematu. No i parę dni temu gadamy, ona się pyta czy coś wyszło z naszych starań, ja mówię, że tak, że jestem w 11 tygodniu, a ona na to "No coś ty, ja też!". Śmiałyśmy się, że się tak zgrałyśmy i to niemal co do dnia

ale czad

Napisane przez nadzwyczajna

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieje ze jutro sie okaże ze jest ok i ze malenstwo trzyma sie twardo. Mam wrazenie ze oni maja w d... ze tak naprawdę i tak nic nie moga a ja jestem jedna z tysiaca wiec skoro nie zrobili mi USG to po prostu wzieli na przeczekanie. Byl obchod i inny lekarz byl niz ten co mnie przyjmowal i powiedzial ze mam dobre leki i ze wiecej nie moga ale ze trzeba myslec pozytywnie. A ja nadal w czarnej d. jestem bo nadal nic nie wiem. Ciezka noc przede mna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

szkoda, że nie zrobili ci usg byłabyś spokojniejsza. Jutro się wszystko okaże, trzymam kciuki


A ja jutro z rana wyruszam do Poznania do szpitala na te badania. Wróce tego samego dnia, wiec zamelduje co u mojego człowieczka

[mona1]

Dziewczyny czy widziałyście ile od wczoraj przybyło mamuś kwietniowych niedługo będzie ich więcej niż marcóweczek

Ja dziś byłam na wizycie. Dzidziuś jeszcze większy niż na poprzednim usg, szalał, kopal nóżkami i wymachiwał rączkamijestem zakochana niestety męża nie było ze mną i nie widział tego cudu, może następnym razem... słyszałam serduszko, bije jak szalone - 150 uderzeń na minutę wg dzisiejszych pomiarów termin 1 lub 3 marca jak tak dalej pójdzie to będę mamą lutową

[elunka88]

Napisane przez justine_87

Jestem wg usg w 11t2d (wg ostatniego usg powinnam być w 10t4d), więc Dzidzia chyba dużo nadrobiła
TP też się zmienił wg dzisiejszego usg z 15 na 1o marca, więc nie wiem, którą datę przyjąć

Za dwa tygodnie idę na usg - ocenę ryzyka Fajny ten mój gin, wiedząc ile to kosztuje (czytałam nawet o 400zł) zapytałam, jaki jest koszt takiego usg genetycznego, a on odpowiedział "Jest pani moją pacjentką, więc ja to robię w ramach wizyty" - więc za 100zł
Śmiał się, że gdyby miał gabinet na Saskiej Kępie w stolicy, to brałby i 450zł

Nie wiem czy doczytałaś, ale mój dzieć też rośnie i 03.03 zrobił mi się TP 20.02 i tą date przyjmuję, żeby się przygotować.
A czy za genetyczne biorą 400zł? nie sądzę. Chyba, że razem z resztą badań wchodzącą w skład prenatalnych i może testem Pappa. Ja miałam za 150 zł - tyle ile ten lekarz bierze normalnie za wizytę

[margo80]

Napisane przez teQiba

atuluje czlowieczka
A jak to udalo sie naciagnac skierowanie jesli to nie tajemnica? :p

to nie mój pomysł, gin sam to zaproponował, pytał tylko czy robiliśmy to badanie w poprzedniej ciąży.
Na skierowaniu napisał, ze nie widzi kości nosowej, no ale trudno ja zobaczyć na tym etapie

[baja_86]

Napisane przez mona1

Dziewczyny czy widziałyście ile od wczoraj przybyło mamuś kwietniowych niedługo będzie ich więcej niż marcóweczek

Ja dziś byłam na wizycie. Dzidziuś jeszcze większy niż na poprzednim usg, szalał, kopal nóżkami i wymachiwał rączkamijestem zakochana niestety męża nie było ze mną i nie widział tego cudu, może następnym razem... słyszałam serduszko, bije jak szalone - 150 uderzeń na minutę wg dzisiejszych pomiarów termin 1 lub 3 marca jak tak dalej pójdzie to będę mamą lutową

Cudo
Ja wg usg tp mam na koniec lutego

[justine_87]

Napisane przez mona1

Dziewczyny czy widziałyście ile od wczoraj przybyło mamuś kwietniowych niedługo będzie ich więcej niż marcóweczek

Ja dziś byłam na wizycie. Dzidziuś jeszcze większy niż na poprzednim usg, szalał, kopal nóżkami i wymachiwał rączkamijestem zakochana niestety męża nie było ze mną i nie widział tego cudu, może następnym razem... słyszałam serduszko, bije jak szalone - 150 uderzeń na minutę wg dzisiejszych pomiarów termin 1 lub 3 marca jak tak dalej pójdzie to będę mamą lutową

Cuuuuudny Naprawdę MAŁY CZŁOWIECZEK
Te machanie rączką jest niesamowite

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez elunka88

Nie wiem czy doczytałaś, ale mój dzieć też rośnie i 03.03 zrobił mi się TP 20.02 i tą date przyjmuję, żeby się przygotować.
A czy za genetyczne biorą 400zł? nie sądzę. Chyba, że razem z resztą badań wchodzącą w skład prenatalnych i może testem Pappa. Ja miałam za 150 zł - tyle ile ten lekarz bierze normalnie za wizytę

No właśnie, na którą datę się nastawić, którą przyjąć...
Zobaczę za dwa tygodnie, jak wyjdzie usg, żeby mona nie musiała po każdej wizycie zmieniać mi w I poście TP
Tak gdzieś obiło mi się o uszy o cenach tego badania - nie wiem, czy nie na forum mamuś noworocznych

[teQiba]

Napisane przez mona1

Dziewczyny czy widziałyście ile od wczoraj przybyło mamuś kwietniowych niedługo będzie ich więcej niż marcóweczek

Ja dziś byłam na wizycie. Dzidziuś jeszcze większy niż na poprzednim usg, szalał, kopal nóżkami i wymachiwał rączkamijestem zakochana niestety męża nie było ze mną i nie widział tego cudu, może następnym razem... słyszałam serduszko, bije jak szalone - 150 uderzeń na minutę wg dzisiejszych pomiarów termin 1 lub 3 marca jak tak dalej pójdzie to będę mamą lutową

Gratuluje - brzmi cudownie
Tez mam nadzieje ze jutro zobacze duzego dziecia No i ze w ogole USG mi zrobi a nie tak jak ostatnio przelozy...

Kurcze - na telefonie nie widac zdjec Ale wierze ze sa piekne

Napisane przez margo80

to nie mój pomysł, gin sam to zaproponował, pytał tylko czy robiliśmy to badanie w poprzedniej ciąży.
Na skierowaniu napisał, ze nie widzi kości nosowej, no ale trudno ja zobaczyć na tym etapie

To bardzo milo z jego strony, na prawde fajny lekarz

[Niutka25]

Napisane przez baja_86

Dziewczyny, ale wczoraj usłyszałam newsa Przyjaciółka chyba pozazdrościła mi ciąży i sama zaszła W dodatku na wspólnych wakacjach To ich drugie dziecko, długo nie mogli się zdecydować i pod wpływem chyba chwili i gadania mojego i męża,że fajnie by było mieć dzieci w zbliżonym wieku i udało im się.
A śmiać mi się chce bo oni mają syna i jak się dowiedzieli, że na ostatnim naszym usg fasolka coś między nóżkami ma to stwierdzili z żalem, że teściami już nie będziemy. A tu taka niespodzianka i wszystko jeszcze przed nami

Potwierdzam regułę, że ciąża jest zaraźliwa Mam koleżankę w pracy z tego samego wydziału obie pojechałyśmy na wakacje i obie wróciłyśmy zasiane fasoleczkami :P haha!

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez mona1

Dziewczyny czy widziałyście ile od wczoraj przybyło mamuś kwietniowych niedługo będzie ich więcej niż marcóweczek

Ja dziś byłam na wizycie. Dzidziuś jeszcze większy niż na poprzednim usg, szalał, kopal nóżkami i wymachiwał rączkamijestem zakochana niestety męża nie było ze mną i nie widział tego cudu, może następnym razem... słyszałam serduszko, bije jak szalone - 150 uderzeń na minutę wg dzisiejszych pomiarów termin 1 lub 3 marca jak tak dalej pójdzie to będę mamą lutową

Och, cudowne maleństwo, uśmiech sam się pojawia na twarzy:P Trzymajcie się!

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Kochane dziewczyny, mam do was pytanko. Czy zamierzacie pobrac krew pępowinową podczas porodu? Przyznam, że z mężem rozważamy taką możliwośc lecz ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Co Wy sądzicie na ten temat?