Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-21, 22:04   #1981
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
sprawdzalam miejsce w zlobku nic sie nie zmienilo 254 na liscie
aż też spojrzałam ... 205 ale spoooko, w czerwcu odpadnie dużo dzieciaczków a ja bym chciała na przyszły wrzesień. z dyrektorką i mówiła że na pewno będzie wtedy miejsce a może i wcześniej się uda. z tym że ja nie chcę Przemka oddawać ale ze względu na finanse trzeba będzie ...

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość

vil jak to jest przez pierwszy dzień łyżeczka czy ileś tam... a kiedy zaczął zjadać cały słoiczek. Po jakim czasie dziecko je sam obiadek i nie trzeba dawać już wtedy mleczka?
wiesz co ja myślę że jak Przemkowi mija teraz ponad 4 h od karmienia i robi się głodny to spokojnie wciąłby 3/4 słoiczka i starczyłoby mu to. w sumie jak je połowę to robi się głodny po ponad 3 h.
a z tymi łyżeczkami to u nas plan poległ od razu najpierw chciałam dać 2-3 łyżeczki marchewki to pluł. potem mąż miał karmić to zblendował jabłko jak P. nie chciał marchewki i dał mu pół miseczki zanim wróciłam do domu potem kolejne podejście z marchewką to niet, ale jabłko znów zjadł. tak z połowę jabłka. w Gliwicach dostał banana, to nie chciał, ale zjadł trochę jabłka ze słodką marchewką. banana zjadł następnego dnia. a teraz mu otworzyłam ten słoiczek zupki jarzynowej to się zajada. tak więc planu jako tako nie ma, zwracam tylko uwagę żeby jak coś zje odczekać z dwa dni czy nic mu się nie dzieje. na razie jest ok poza tym że śliniaczki niewiele dają bo dziś zupka była na wszystkim, co chwila muszę dziób wycierać bo potem potrze łapą i marchewka jest wszędzie

też dopiero dojrzałam zdjęcia. z nóżką między szczebelkami też przerabialiśmy po którymś kwiku jak się zawinął to zwinęłam kocyk i dałam między szczebelki, to się odbija teraz duża już Wasza księżniczka, taka fajna kluseczka



... Przemkowi wrócił apetyt i mężowi też ... o 18 jedliśmy obiadokolację ... tak mi się wydawało potem zjadł loda, liona, pół h później "zjadłbym coś" - zjadł pizzę, a przed chwilą "głoooodny jestem" dobra idę spać, mąż się położył bo wstaje o 3.30 do pracy, musi coś popodłączać w terenie to też się wcześniej położę, kolorowych !
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2013-08-21 o 22:11
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:05   #1982
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
miałam Was zapytac i ciągle nie ma kiedy...

jak u Was z kąpielami wygląda..?? czy codziennie kąpiecie?? w czym..mydełka ..płyny ..w wanienkach..słynnych wiaderkach??czy dzieci spokojne..zadowolone czy jednak płaczliwe..??

Gabrielek przez pierwsze dwa tygodnie trochę płakał..okazywał strach mimo mojego delikatnego zachowania ..mówiłam delikatnie do niego polewałam wodą brzuszek no i kładłam mu pieluchę na brzuszek bo niestety miał odruchy ..bał się...ale stopniowo polubił tak bardzo że teraz jest problem jak go wyciągam z wody
..tak lubi kąpac się.. uśmiecha sie ciągle i kopie nóżkami ..macha łapkami i wylewa mi wode na podłogę..
mamy wanienkę i kąpiemy się jeszcze w sypialni przy łóżeczku i tym samym przewijaku...przez pierwszy miesiąc kapałam codziennie i wte upały ..teraz co drugi dzień..zdrowiej..(buźkę i szyjkę wacikami kilka razy w dzień)..no a pupa to przy każdej zmianie pampersa)
mydełko bambino na przemian z płynem hippa..zależnie od mojego widzi misie
my kapiemy w wanience - z siedziskiem (gówno na maxa) no ale coz darowanemu koniowi w zeby sinei zaglada kapiemy codziennie, mlody siedzi i sie nie rusza a to juz jest sukces hhehe bo pierwszy mc darl sie i zanosil, myje babydreams, mustella ,emolium , wszystko w plynie
kapie w salonie i wycieram i przebieram na przewijaku ale jak juz wspomialam musze go zlikwidowac gdyz M. prawie zwisaja nozki do kolan
nie moge sie doczekac az wsadze go do duzej wanny razem z D. ale bedzie frajda
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:06   #1983
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
jak u Was z kąpielami wygląda..?? czy codziennie kąpiecie?? w czym..mydełka ..płyny ..w wanienkach..słynnych wiaderkach??czy dzieci spokojne..zadowolone czy jednak płaczliwe..??
Karolcia kąpiel UWIELBIA
Kąpiemy się codziennie, w płynie do kąpieli babydream w wanience.

komikoswa tak tak dziewczynki są słodkie ooo miałam kilka tych pampersów i są do d...

banka nie chodziło mi kiedy można dawać cały słoiczek a kiedy dziecko będzie chciało go zjeść. Wiem że każde dziecko jest inne ale tak mniej więcej pytam

kurde nie wiedziałam że już ta godzina. Spadam spać. No ale w końcu was nadrobiłam


aaaaaa i jeszcze coś. CZy któraś z was zastanawiała się nad stojakiem gimnastycznym? o takie coś mi chodzi http://allegro.pl/muzyczny-ogrodek-z...476254581.html
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:13   #1984
Wis26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 44
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Dziękujemy wszystkim za powitanie (chciałam zacytować ale mi nie wyszło)

Dopiero mi dziecie zasnęło, chociaż tyle, że sam i nie musiałam mu podawać smoczka co 10 sekund...

Dzisiaj skończył 3 miesiące i mam wrażenie, ze zapomniał rzeczy, które już umiał robić, np. obracanie z brzuszka na plecy. Tak ogólnie jest troszkę nerwowym dzieckiem, miał kolki (które już mam nadzieję poszły sobie w siną dal). Praktycznie co noc śpi 21-4,5 rano

Mysia miałam dokładnie to samo co ty Z tym, że w dzień to nie raz i co pół godziny było karmienie. Było i tak, że w ogóle z łóżka nie wychodziłam i tylko karmiłam... Jeszcze mnie teściowa dobijała, że powinnam go zostawić żeby się wypłakał i karmić co 2h W końcu wpadłam na to, że to kolki i jemu to ulgę przynosiło, takie cyckanie co chwile. Trzymam kciuki żeby się polepszyło!
A oto i Daniel :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMGP2541.jpg (87,4 KB, 38 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMGP2539.jpg (86,1 KB, 34 załadowań)
Wis26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:18   #1985
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
kapie w salonie i wycieram i przebieram na przewijaku ale jak juz wspomialam musze go zlikwidowac gdyz M. prawie zwisaja nozki do kolan
nie moge sie doczekac az wsadze go do duzej wanny razem z D. ale bedzie frajda
my już kapiemy w dużej wannie mata jest fajnym wynalazkiem bo kładziemy na macie i sam sobie leży i się tapla. i nie zachlapuje całej łazienki jak w swojej wanience no ale przy drugim dziecku to bym się bała jeszcze

a co do przewijania to ja na przewijaku już tylko w nocy przewijam. w dzień rozkładam podkład na łóżku, już mi niewygodnie go tak podnosić. cieszę się że nie kupiłam tego stojącego przewijaka. w ogóle zrezygnuje chyba z podkładów albo pod samą dupkę będę podkładać bo z reguły kładłam całego Przemka ale on dewastuje te podkłady, mamla, ciągnie, obgryza, owija wokół siebie

aaa !!! pochwalimy się: oficjalnie zaczął nam się przewracać, nie wiem czy ne jeden bok czy oba ale na jeden na pewno, i czasem z rozpędu na brzuszku ląduje tzn czasem jeszcze pupa mu zostaje

dobra idę
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:19   #1986
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
U mojej "nie" było już słyszalne zaraz po urodzeniu. Ma to po tatusiu
O tak. To Darus tez potrafi. Zgodnie z Tz'tem twierdzimy ze on glownie mowo "nieee" i "zlee" . Te 2 rzeczy opanowal do perfekcji i jakos nie zapomina.
Jakkolwiel musze wam powiedziec ze 2dni temu usilowal mnie pocoeszyc. Byl taaaki marudny i ryczacy nawet na rekach wiec ja sie w koncu poryczalam a on wtedy zaczal sie ismiechac widzac jak placze. Wierze ze chcial ppcieszyc a nie ze zlosliwosci.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:21   #1987
Wis26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 44
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość

Ja się nie chwalę umiejętnościami bo Daruś przede wszystkim to umie się drzeć w niebogłosy i popadać w sekundę w histerię jak mu coś nie pasuje. Serio. On się po 3 sekundach potrafi zanosić, taki jest mały histeryk, więc czasami nie zdąży człowiek zareagować.
Jakbym o moim dziecku czytała... jak jest głodny to musi być cyc już i natychmiast bo ryk. Jak jest śpiący i się nie zorientujemy w porę to histeria na całego. Opanował też umiejętność piszczenia Mąż oskarża 2-latka mieszkającego obok (chyba przechodzi ten sławetny bunt), bo co go spotykamy to piszczy tak przeraźliwie. No i wg teorii tz stąd nasze dziecko umie piszczeć
Wis26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:22   #1988
NoBoTak
Rozeznanie
 
Avatar NoBoTak
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 812
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
miałam Was zapytac i ciągle nie ma kiedy...

jak u Was z kąpielami wygląda..?? czy codziennie kąpiecie?? w czym..mydełka ..płyny ..w wanienkach..słynnych wiaderkach??czy dzieci spokojne..zadowolone czy jednak płaczliwe..??

Gabrielek przez pierwsze dwa tygodnie trochę płakał..okazywał strach mimo mojego delikatnego zachowania ..mówiłam delikatnie do niego polewałam wodą brzuszek no i kładłam mu pieluchę na brzuszek bo niestety miał odruchy ..bał się...ale stopniowo polubił tak bardzo że teraz jest problem jak go wyciągam z wody
..tak lubi kąpac się.. uśmiecha sie ciągle i kopie nóżkami ..macha łapkami i wylewa mi wode na podłogę..
mamy wanienkę i kąpiemy się jeszcze w sypialni przy łóżeczku i tym samym przewijaku...przez pierwszy miesiąc kapałam codziennie i wte upały ..teraz co drugi dzień..zdrowiej..(buźkę i szyjkę wacikami kilka razy w dzień)..no a pupa to przy każdej zmianie pampersa)
mydełko bambino na przemian z płynem hippa..zależnie od mojego widzi misie
My się kapiemy w sypialni w wanience. Maly uwielbia się kąpać, marudzić zaczyna dopiero jak się ubieramy. Wody lejemy więcej bo gdy ma zbyt mało to to mu nie pasuje. Kapiemy płynem babydream i tym samym płynem myjemy wloski;-) Póki co kapiemy się codziennie ale gdy zrobi się chłodniej to możliwe ze bedziemy co dwa dni. Gdy były te upały to w ciągu dnia szliśmy razem do wanny pełnej wody i na początku byl w szoku a później już kopal nóżkami tak samo jak w wanience. Najchętniej to już bym wzięła Leosia na basen ale musimy jeszcze poczekać;-)
NoBoTak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:27   #1989
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
aż też spojrzałam ... 205 ale spoooko, w czerwcu odpadnie dużo dzieciaczków a ja bym chciała na przyszły wrzesień. z dyrektorką i mówiła że na pewno będzie wtedy miejsce a może i wcześniej się uda. z tym że ja nie chcę Przemka oddawać ale ze względu na finanse trzeba będzie ...



wiesz co ja myślę że jak Przemkowi mija teraz ponad 4 h od karmienia i robi się głodny to spokojnie wciąłby 3/4 słoiczka i starczyłoby mu to. w sumie jak je połowę to robi się głodny po ponad 3 h.
a z tymi łyżeczkami to u nas plan poległ od razu najpierw chciałam dać 2-3 łyżeczki marchewki to pluł. potem mąż miał karmić to zblendował jabłko jak P. nie chciał marchewki i dał mu pół miseczki zanim wróciłam do domu potem kolejne podejście z marchewką to niet, ale jabłko znów zjadł. tak z połowę jabłka. w Gliwicach dostał banana, to nie chciał, ale zjadł trochę jabłka ze słodką marchewką. banana zjadł następnego dnia. a teraz mu otworzyłam ten słoiczek zupki jarzynowej to się zajada. tak więc planu jako tako nie ma, zwracam tylko uwagę żeby jak coś zje odczekać z dwa dni czy nic mu się nie dzieje. na razie jest ok poza tym że śliniaczki niewiele dają bo dziś zupka była na wszystkim, co chwila muszę dziób wycierać bo potem potrze łapą i marchewka jest wszędzie

też dopiero dojrzałam zdjęcia. z nóżką między szczebelkami też przerabialiśmy po którymś kwiku jak się zawinął to zwinęłam kocyk i dałam między szczebelki, to się odbija teraz duża już Wasza księżniczka, taka fajna kluseczka



... Przemkowi wrócił apetyt i mężowi też ... o 18 jedliśmy obiadokolację ... tak mi się wydawało potem zjadł loda, liona, pół h później "zjadłbym coś" - zjadł pizzę, a przed chwilą "głoooodny jestem" dobra idę spać, mąż się położył bo wstaje o 3.30 do pracy, musi coś popodłączać w terenie to też się wcześniej położę, kolorowych !
ja bym z checia go z babcia zostawila ale nie da rady wiec zlobek nie unikniony a do pracy ja chce wrocic rok to i tak duzo jak dla mnie
ja za 9 dni podam marchewke zobaczymy jak u nas bedzie hehe
Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
Karolcia kąpiel UWIELBIA
Kąpiemy się codziennie, w płynie do kąpieli babydream w wanience.

komikoswa tak tak dziewczynki są słodkie ooo miałam kilka tych pampersów i są do d...

banka nie chodziło mi kiedy można dawać cały słoiczek a kiedy dziecko będzie chciało go zjeść. Wiem że każde dziecko jest inne ale tak mniej więcej pytam

kurde nie wiedziałam że już ta godzina. Spadam spać. No ale w końcu was nadrobiłam


aaaaaa i jeszcze coś. CZy któraś z was zastanawiała się nad stojakiem gimnastycznym? o takie coś mi chodzi http://allegro.pl/muzyczny-ogrodek-z...476254581.html
moj D. na drugi dzien wciagnal juz caly sloiczek , dokladnie kazde dziecko inne ciekawe jak to u nas bedzie
Cytat:
Napisane przez Wis26 Pokaż wiadomość
Dziękujemy wszystkim za powitanie (chciałam zacytować ale mi nie wyszło)

Dopiero mi dziecie zasnęło, chociaż tyle, że sam i nie musiałam mu podawać smoczka co 10 sekund...

Dzisiaj skończył 3 miesiące i mam wrażenie, ze zapomniał rzeczy, które już umiał robić, np. obracanie z brzuszka na plecy. Tak ogólnie jest troszkę nerwowym dzieckiem, miał kolki (które już mam nadzieję poszły sobie w siną dal). Praktycznie co noc śpi 21-4,5 rano

Mysia miałam dokładnie to samo co ty Z tym, że w dzień to nie raz i co pół godziny było karmienie. Było i tak, że w ogóle z łóżka nie wychodziłam i tylko karmiłam... Jeszcze mnie teściowa dobijała, że powinnam go zostawić żeby się wypłakał i karmić co 2h W końcu wpadłam na to, że to kolki i jemu to ulgę przynosiło, takie cyckanie co chwile. Trzymam kciuki żeby się polepszyło!
A oto i Daniel :
super przystoiniak z Dnielka i jak ladnie podpiera sie na przedramieniach moj tak nie umie
Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
my już kapiemy w dużej wannie mata jest fajnym wynalazkiem bo kładziemy na macie i sam sobie leży i się tapla. i nie zachlapuje całej łazienki jak w swojej wanience no ale przy drugim dziecku to bym się bała jeszcze

a co do przewijania to ja na przewijaku już tylko w nocy przewijam. w dzień rozkładam podkład na łóżku, już mi niewygodnie go tak podnosić. cieszę się że nie kupiłam tego stojącego przewijaka. w ogóle zrezygnuje chyba z podkładów albo pod samą dupkę będę podkładać bo z reguły kładłam całego Przemka ale on dewastuje te podkłady, mamla, ciągnie, obgryza, owija wokół siebie

aaa !!! pochwalimy się: oficjalnie zaczął nam się przewracać, nie wiem czy ne jeden bok czy oba ale na jeden na pewno, i czasem z rozpędu na brzuszku ląduje tzn czasem jeszcze pupa mu zostaje

dobra idę
o super ale napleach go kladziecie?
brawo za przewracanie moj boczki tez panowal jeszcze na brzuszek i trzymanie glowki ....
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:35   #1990
Wis26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 44
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
miałam Was zapytac i ciągle nie ma kiedy...

jak u Was z kąpielami wygląda..?? czy codziennie kąpiecie?? w czym..mydełka ..płyny ..w wanienkach..słynnych wiaderkach??czy dzieci spokojne..zadowolone czy jednak płaczliwe..??

Gabrielek przez pierwsze dwa tygodnie trochę płakał..okazywał strach mimo mojego delikatnego zachowania ..mówiłam delikatnie do niego polewałam wodą brzuszek no i kładłam mu pieluchę na brzuszek bo niestety miał odruchy ..bał się...ale stopniowo polubił tak bardzo że teraz jest problem jak go wyciągam z wody
..tak lubi kąpac się.. uśmiecha sie ciągle i kopie nóżkami ..macha łapkami i wylewa mi wode na podłogę..
mamy wanienkę i kąpiemy się jeszcze w sypialni przy łóżeczku i tym samym przewijaku...przez pierwszy miesiąc kapałam codziennie i wte upały ..teraz co drugi dzień..zdrowiej..(buźkę i szyjkę wacikami kilka razy w dzień)..no a pupa to przy każdej zmianie pampersa)
mydełko bambino na przemian z płynem hippa..zależnie od mojego widzi misie
Jak był młodszy to go kąpałam co 2 dni, ale teraz przez te upały zrobiło się codziennie Tylko włosków mu nie myje codziennie. Polecam bardzo Balneum baby. Jest super nie zostawia takiej tłustej warstwy a skóra jest nawilżona. Parafiny w tym nie ma no i wydajne jest, a w superpharm są często na niego promocje! Teraz też jest radość z kąpieli i woda na podłodze Chociaż początki były ciężkie...

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość

super przystoiniak z Dnielka i jak ladnie podpiera sie na przedramieniach moj tak nie umie

o super ale napleach go kladziecie?
brawo za przewracanie moj boczki tez panowal jeszcze na brzuszek i trzymanie glowki ....
Też nie umiał, tylko pediatra nam kazała mu tak te ręce poprawiać do znudzenia i w końcu załapał No ale trochę mu to zajęło. Główke niestety tylko na brzusku tak trzyma. Jak go za rączki "testowała" to leci do tyłu
Wis26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:39   #1991
kociakZpazurem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 81
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość

Kociakwitamy, widziałam Cię już dawno jeszcze w poczekalni i rozkminiałam co to za szpieg




Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Witamy sie po basenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
może ta przestrzeń na Sofcie tak działała z naszą K. jak idziemy do jakiegoś dużego sklepu to najpierw się drze, nie da se jej uspokoić jak wyjmę z wózka jeszcze bardzie,wkładam ją wtedy z powrotem i tak jakby w wozkku zaczyna się czuć bezpiecznie i zaraz zasypia no a na basenie też tej przestrzeni dużo tylko niema gdzie ją położyć na "swoim"

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
U nas tez dzisiaj dziwny dzien. Nelka zaczela tak zalosnie postekiwac, lezki jej leca. kurcze moje dziecko nigdy nie plakalo...on stop ciumka raczke. chyba powoli zalążki zabkow daja jej popalić przytulam, nosze, a ona uśmiecha się przez lzy slyszac swoje ulubione piosenkitak mi jej szkoda...teraz zasnela pewnie za chwile znow się przebudzi, wiec pojdziemy na spacer.

bylysmy dzisiaj u naszego doktorka. waga 5960 (od 2 tygodni mam nadzieje, ze przekroczy 6kg ;P), czyli przybrala 180 gramow. jak na nia to calkiem niezle (w końcu tydzień temu tylko 50 gramow,a nie odejmowałam body!)


[/COLOR]

sliczna lalunia i faktycznie mialas przeboje w szpitalu...brrr co za polozne![COLOR="Silver"]
za wagę moja w ostatnim tygodniu nic nie przybrała
moja dziś zaczęła się zachodzić z płaczu , wtedy nic nie chciała pić, mleko, smok be, rączki aby w buzi,tż poszedł po jakiś żel na dziąsełka posmarowałam i odrazu spokój..tylko zastanawiam się czy u nas to nie za wcześnie

Cytat:
Napisane przez Wis26 Pokaż wiadomość
Hej Jako że lepiej późno niż wcale to chciałabym się zapytać czy przyjmiecie mnie swojego grona? Podczytywałam Was trochę pod koniec ciąży, tak się zbierałam żeby napisać aż w końcu urodziłam i już na nic nie miałam czasu. Jestem mamą Daniela, urodził się 21 maja o 15.25 , 54 cm i 3,5 kg. Poród koszmarny, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło


Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
jak ślicznie patrzy i trzyma zabawki
moja na razie czasami słonika złapie na macie a tak to rękami się bawi
za umiejętnośći


Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość

pytałaś o jedzenie. jabłuszko zblendowane wcina ładnie, dziś kończyliśmy zupkę jarzynową (ziemniaki i marchewka) ze słoiczka - wczoraj dałam mu pół naraz bo piszczał o jeszcze i buzię otwierał ale wszystko zależy od humoru, jak ma apetyt to zje, jak nie jest głodny to pluje chciałabym mu jeden posiłek zastępować owockami czy warzywami. dziś jadł o 6 190 ml mm, potem o 10 też 190 ml, potem o 14,30 pół słoiczka dostał, o 17 zjadł odrobinę mm a po kąpieli 200 ml i 30 ml dokładki, piskał o jeszcze ale już mi nie dałam bardziej chyba o ssanie chodziło niż o mleko ale apetyt mu wrócił co mnie bardzo cieszy

my ostatnio jemy obiady koło 18 jak mąż wraca z pracy nie chce mi się dwa razy podgrzewać, zresztą wolę zjeść obiado-kolację.
ale dużo jema chłopak apetyt moja po 120ml je, 4-5poiłków

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
dla Karolci.
Odnośnie witaminy D to zaczęłyście ją podawać od nast.dnia po osiągnięciu 3 miesięcy?
Pytam, bo my póki co dajemy k+d bo jeszcze nie mamy 3 mc, ale zastanawiam się czy 13.09 mam już podawać samo D?

Ja się nie chwalę umiejętnościami bo Daruś przede wszystkim to umie się drzeć w niebogłosy i popadać w sekundę w histerię jak mu coś nie pasuje. Serio. On się po 3 sekundach potrafi zanosić, taki jest mały histeryk, więc czasami nie zdąży człowiek zareagować.

Poza tym w sumie to namiętnie ssie ostatnio ręce i tak się kończy układanie go na brzuchu, kiedyś podnosił główkę, a obecnie woli opaść na ręce i je ssać, ale za do lubi dość długo leżeć na brzuszku.
Obracał się z brzuszka na plecy, a obecnie robi to jak mu się przypomni raz na kilka dni, za to z pleców na brzuszek póki co nie wykazuje inicjatywy. Śmieje się głównie z rana, później już w ciągu dnia coraz mniej, gada raz na jakiś czas mimo, że my do niego dużo mówimy więc się zastanawiam czy może nie pozwalamy mu dojść do słowa czy co....
bardzo ładnie a ztym dojściem do słowa to oplułam monitor
mamy skończone 3msc ale podajemy dalej wit.d bo mała ma jeszcze duże ciemiączko


ale mi zajmuję odppisywanie:/może niedługo będę miała już wprawę

cytowałam tyle i gdzieś mi wcięło

cloche mleko zaczeło kapać mi dopiero na 4dobę a codziennie co 3h odciągałam na 6dobiero wieczorem 20ściągnełama później doszłam do 40ml i tak już zostało raz 60 udało mi się rano..jak mała przystawiałam w domu to wył, miałam osłonki i okazało się że to przez nie,bo raz mi spadła a K. w tym czasie odrazu załapała..ssała z 5min i 1-1,5spała poczym się budziła i nie było mowy o cycku, odrazu pisk, zachodzenie się i w ruch szła butla z odciągnietym plus mm.2dni chyba się męczyłam z mała że sam cyc ale to był koszmar i podd wieczór musiała być butla i po tym juz tylko 20odciągałam,im częściej tym mniej leciało..po nocach nie spałam i z laktaorem siedziałam i doopaty te tab. to brałaś te co i dzidziuś może mleko pić? bo ja brałam takie p/wymiotne co skutkiem własnie jest mlekotok to wtdey co godzinę ściągałam 40 a jak przerwę 3h miałam to 60-90ml(co nigdy tyle nie wiedziałam robiłam sobie zdjęcie butelce jak miałam przerwę 4-5h to miałam gulki na piersi i mega twarde i mleko kapało miałam taki humor że tylko 3hspałam a tak w nocy radosna z lakat.siedziałam i byłam z siebie dumna ale niestety jak oddstawiłam po 10dniach tak wszystko minęło i 20 przez cały dzień ściągnełam..załamałam się,niedaję małej od tamtej pory i bardzo mi źle-nie umie tego zrozumieć:/

ale się wygadałam
color śłiczny blądasek
nie pamiętam co miałam jeszcze komu napisać, 2godz odpisuję mi to zajmuję że chyba znów będę was tylko podczytywać
kociakZpazurem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:42   #1992
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Wis26 Pokaż wiadomość
Jak był młodszy to go kąpałam co 2 dni, ale teraz przez te upały zrobiło się codziennie Tylko włosków mu nie myje codziennie. Polecam bardzo Balneum baby. Jest super nie zostawia takiej tłustej warstwy a skóra jest nawilżona. Parafiny w tym nie ma no i wydajne jest, a w superpharm są często na niego promocje! Teraz też jest radość z kąpieli i woda na podłodze Chociaż początki były ciężkie...

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



Też nie umiał, tylko pediatra nam kazała mu tak te ręce poprawiać do znudzenia i w końcu załapał No ale trochę mu to zajęło. Główke niestety tylko na brzusku tak trzyma. Jak go za rączki "testowała" to leci do tyłu
a ja myslalm ze lepiej jest raczki pod klatke piersiwa ukladac hmm jutro sprobujemy tak
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:44   #1993
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Wis26 Pokaż wiadomość
Dziękujemy wszystkim za powitanie (chciałam zacytować ale mi nie wyszło)

Dopiero mi dziecie zasnęło, chociaż tyle, że sam i nie musiałam mu podawać smoczka co 10 sekund...

Dzisiaj skończył 3 miesiące i mam wrażenie, ze zapomniał rzeczy, które już umiał robić, np. obracanie z brzuszka na plecy. Tak ogólnie jest troszkę nerwowym dzieckiem, miał kolki (które już mam nadzieję poszły sobie w siną dal). Praktycznie co noc śpi 21-4,5 rano

Mysia miałam dokładnie to samo co ty Z tym, że w dzień to nie raz i co pół godziny było karmienie. Było i tak, że w ogóle z łóżka nie wychodziłam i tylko karmiłam... Jeszcze mnie teściowa dobijała, że powinnam go zostawić żeby się wypłakał i karmić co 2h W końcu wpadłam na to, że to kolki i jemu to ulgę przynosiło, takie cyckanie co chwile. Trzymam kciuki żeby się polepszyło!
A oto i Daniel :
Śliczny Danielek

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość

aaa !!! pochwalimy się: oficjalnie zaczął nam się przewracać, nie wiem czy ne jeden bok czy oba ale na jeden na pewno, i czasem z rozpędu na brzuszku ląduje tzn czasem jeszcze pupa mu zostaje


Cytat:
Napisane przez Wis26 Pokaż wiadomość
Jakbym o moim dziecku czytała... jak jest głodny to musi być cyc już i natychmiast bo ryk. Jak jest śpiący i się nie zorientujemy w porę to histeria na całego. Opanował też umiejętność piszczenia Mąż oskarża 2-latka mieszkającego obok (chyba przechodzi ten sławetny bunt), bo co go spotykamy to piszczy tak przeraźliwie. No i wg teorii tz stąd nasze dziecko umie piszczeć




Uciekam spać Dobranoc mamuśki
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:47   #1994
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

cytowałam hurtowo i znowu mi połowę wcięło ale nie mam już siły.. wybaczcie..

Diabli- dla Petronelci za piękną wagę i
Motylku- dla maci również
[QUOTE=szprotka_mada;42367 097]
Mysiu, ja rad nie mam, bo sama ich potrzebuję. U nas pomaga kładzenie Małego na noc na brzuszku. Mamy wtedy jedno nocne karmienie, ale zdaję sobie sprawę z tego, że jest ono wymuszone tym, że leży na brzuszku. pewnie jakby leżał na pleckach byłaby pobudka co 2-3 godziny. Głupio się przyznać, ale robię tak ze względu na to, że chcę się wyspać. Chociaż i tak nastawiam sobie budzik między 2 a 4 w nocy żeby Kubę obudzić i opróżnić cycki.
Jeżeli chodzi o walkę ze sobą, to ja też walczę... Walczę z cholernym bólem. Z jednej strony chcę kp, ale z drugiej karmienie prawą piersią jest dla mnie tak bolesne i traumatyczne, że praktycznie zawsze mam łzy w oczach, zasikam pięści i wciskam nogi w podłogę. I ciągle się zastanawiam ile jeszcze wytrzymam... Jestem już psychicznie tym zmęczona. Do tego nie wiem czy Małemu wystarcza mleka, bo po zjedzeniu dwóch cyców jak biorę do odbicia to atakuje dziobem moją rękę, szyję- cokolwiek ma pod buźką. Od razu też pcha swoje łapki do buzi... No, ale nie płacze... Więc już sama nie wiem

Szprotka współczuję cyckowego problemu... ale skoro boli Cię tylko prawy cycek (tak zrozumiałam) to może karm tylko lewym.. moja babcia też dostała zapalnie jednej piersi i wykarmiła dziecko jednym cyckiem

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość

===
kiedyś się pytałyście o to czy dzieci płaczą ze łzami- mój już tak płacze od dobrych 2 miesięcy, czasami jak go brzuszek boli i łezki lecą to jeszcze bardziej mi jest go żal...
W. bardzo szybko zaczął płakać łzami..

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
a Twój Młody ulewa ??

bo mój jak tak często je (czasem ma takie fazy) to strasznie ulewa, wręcz chlusta
no właśnie Mysia, też miałam o to pytać..
bo u nas też czasem takie akcje że mały nie chce oderwać się od piersi i je i ulewa, je i ulewa.. i ciężko go wyrwać z tego błędnego koła

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
za brzuszek!
2.Co do sabu i delicolu, może uderzę do Ciebie, muszę się skontaktować ze szwagierką.
mam nadzieję, że ten problem już do nas nie wróci
2. jak coś to pisz śmiało miałam spore zapasy, delicol sprawdzał się super więc kupiłam więcej a sabu nie musiałam jeszcze próbować i mam 2butle nie ruszane

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
1.Dziewczyny sypię się po ciąży. Trzy zęby do zrobienia + muszę zacząć nosić okulary + zaraz chyba wyłysieję

2.i czy takie żółtawe plamki na główce to ciemieniucha? co mam z tym zrobić?
1. to u mnie włosy ok, prawie wcale mi nie wypadają.. ale może to dopiero przede mną.. za to o zęby i kości się boję.. bo nie mogę nabiału jeść
Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
słodziak

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Witamy sie po basenie. Sofia wytrwala cale 2minuty, poczym zaczal sie armagedon uspakajalam ja godzine. Na szczescie tz mogl przyjsc do nas bo inaczej nie mialabym jak sie przebrac. Woda byla cieplutka (35st) wiec to nie zimno... Moze to ze tak malo spala, a moze to dla niej za wczesnie(choc byly jeszcze 3 maluszki w jej wieku I super reagowaly). Zobaczymy jak bedzie za tydzien...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
biedna Sofcia, może za tydzień będzie lepiej..
hmmm... 35stopni dla naszego mogłoby być za mało.. on lubi 38

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
jutro rano wraca mój synuś z wakacji
był u babci ...lonely w Twoim mieście
ooo jak miło mógł wpaść do cioci

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
loney u nas też jest spanie o 19:30 i jedzonko o 3:30 a później dopiero o 9 próbowałam dawać więcej jedzonka na noc ale Karolcia wtedy dopomina się o jedzonko jeszcze wcześniej z karmieniem o 22 też tak było a ja naiwna myślałam że jak zje jeszcze o 22 to będzie się dopominać rano a ta już o 1 chciała

[/COLOR]wszystkie się chwalicie umiejętnościami maleństw to i ja się pochwalę
Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE
- już drugi miesiąc wyje jak wilk
- mruczeć jak kot
- ssać kciuka, 4 palce a najlepiej dwie piąstki na raz
- już ładnie chwyta zabawki rączkami, ale czasami jej jeszcze wypadają
- ciągnie tak mocno za karuzelę aż się odczepiają miśki, po czym lądują na podłodze i poluje na następnego
- poranne rozmowy z lampką
- przewracanie się na boczki
- podnoszenie główki (ale za szybko się niecierpliwi)
- bardzo ładnie trzyma główkę jak jest na rękach, rzadko kiedy jej opada
- wrzeszczy na zabawki gdy nie mieszczą się w buzi
- uwielbia narzekać, zwłaszcza jak ma komu
- kocha drzewka
-nachyla się do przodu jakby chciała siadać
chyba tyle
to u nas jak jest karmienie o 3.30 to i tak kolejne jest ok 5.30 , fajnie że Karolcia aż do 9 wytrzymuje
dla K. za umiejętności
Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
Mam jeszcze pytanie do mam które już otrzymały becikowe. Czu jak w decyzji mam napisane że wypłata świadczenia do 31 sierpnia, to mogę liczyć na to że dostanę pieniążki wcześniej czy tego 31ego? Jak było u Was?
ooo cholercia.. !!! przypomniałaś mi.. muszę to załatwić
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:48   #1995
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Ja tez powoli spadam do wyra:p
Cos moja zmiana sie spoznia jak zwykle

A wlasnie kurcze cos Aas sie dlugo nie odzywa ciekawe jak tam Ala i Maja hmmm
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-21, 22:50   #1996
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
lo matko, wybacz mi, ale mi sie w mojej pociazowej mozgownicy pokielbasilo! ja cie pomylilam z... chyba z Kamciatka, ona niemiecki opanowany ma bosz, mam nadzieje, ze ci tym niemieckim koszmarow nocnych nie narobilam
Nic się nie stało koszmarow nie miałam

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość

My już przetestowaliśmy Bebilon, Bebiko i Nan, bo Leon robił zielone kupki i w dodatku co 3 dni. Pomiędzy Bebilonem, a Bebikiem nie ma żadnej różnicy, kupki zielone. Po Nan-ie były żółto-zielone, więc już jakiś postęp. Teraz robi chociaż co 2 dni. Tylko robi je bez żadnego problemu, czasem nawet nie zauważę kiedy, tylko smród mnie informuje. Kończymy Bebilon i mam już kupiony Nan. Jeśli żółto-zielone kupki były zasługą Nan-u, a nie herbatki rumiankowej (też wtedy pił), to zostaniemy przy nanie.

Co do dodawania kropelek do mleka.
My dajemy Bobotic i też chciałam tak robić. Mąż jednak powiedział, żebym lepiej tak nie próbowała, bo one są słodkie i mają smak malinowy. Bał się, żeby mi Leon nie odrzucił mleka później, jak odstawimy kropelki. No i dawałam przed karmieniem kropląc prosto do buzi. Teraz już daję tylko jak widzę, że problem z brzuszkiem jest, czyli zazwyczaj 2 razy na dobę.

Pojemniki
Kupiłam w realu taki pojemnik hermetycznie zamykany i nie mam tam odmierzonej ilości mleka na jedno karmienie, tylko więcej i wkładam tam miarkę. Często chodzę do mamy na dłużej i potrzebowałam mleka tak na 2, a czasem nawet 3 karmienia i nauczyłam się mieć miarkę.


Widzę, że macie książeczkę z Rossmanna.
A to u nas zielone kupki tylko po nan pro ha były, po zwykłym całkiem żółte. Po bebiko też mamy ładne żółte i w sumie idą coraz lepiej także chyba zostaniemy już przy tym mleczku.

Co do kropelek to Twój mąż może mieć racje, choć to bebiko to ponoć i tak słodkie jest. W każdym bądź razie dla mniej nawet z kropelkami to mleko jest nie do przelkniecia

Co do pojemników to chce takie żeby jednak mieć w nich już odmierzona porcję, bo jak jeżdżę do mamy to i tak zabieram cały karton. Ale chodzi mi o takie wyjścia na kilka godzin właśnie, żeby moc szybko butle podać glodzilli

Tak książeczka z rossmanna bardzo się podoba Młodej - zwłaszcza strona z lusterkiem

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
puchatkowa ja mam taki pojemnik http://allegro.pl/pojemnik-na-mleko-...459355216.html i jest bardzo fajny. Gdyby nie to że dostaliśmy go w prezencie to bym nawet nie wiedziała że jest takie coś. JA ogólnie robię sobie tam miarki na cały dzień a później od razu do buteleczki.
Dzięki - właśnie ten zamierzam kupić

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość

Śliczności wszystkiego najlepszego z okazji imieninek
Dziękujemy

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja znowu z doskoku byliśmy wczoraj z Małą na usg bioderek i wyszło że ma coś nie tak z lewym bioderkiem i musze jej zakładac na pampersa jeszcze dwie pieluchy tetrowe :/ za 6 tyg do kontroli mam nadzieje ze jej się to unormuje
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok na kontroli

Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
Któraś z Was (przepraszam ze nie pamiętam która) pisała jak jej dziecko wpatruje się w tygryska z maty, i coś chyba w nim jest bo Mój tez tylko jego zauważa na tej macie;-) nawet przestawialam go w inne miejsce a i tak tygrysek jest na celowniku
To ja pisałam z tym, że o tego wiszącego tygrysa mi chodziło
A dziś zamontowalam Lence to do kopania i co jakiś czas udało jej się włączyć kopem odgłosy

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
wszystkie się chwalicie umiejętnościami maleństw to i ja się pochwalę
Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE
- już drugi miesiąc wyje jak wilk
- mruczeć jak kot
- ssać kciuka, 4 palce a najlepiej dwie piąstki na raz
- już ładnie chwyta zabawki rączkami, ale czasami jej jeszcze wypadają
- ciągnie tak mocno za karuzelę aż się odczepiają miśki, po czym lądują na podłodze i poluje na następnego
- poranne rozmowy z lampką
- przewracanie się na boczki
- podnoszenie główki (ale za szybko się niecierpliwi)
- bardzo ładnie trzyma główkę jak jest na rękach, rzadko kiedy jej opada
- wrzeszczy na zabawki gdy nie mieszczą się w buzi
- uwielbia narzekać, zwłaszcza jak ma komu
- kocha drzewka
-nachyla się do przodu jakby chciała siadać
chyba tyle.
Brawo! Dziś zauważyłam, że mojej też się drzewka bardzo podobają



Jakby co ja jestem chetna na zamówienie z Mysia
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:53   #1997
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Zastanawiałam się, jak sobie radzicie z chustą. To super, że Wojtek się daje nosić, czyli pozostaję jedyna, która wywaliła pieniądze na darmo za kawałek szmatki, bo Mieszko chusty nienawidzi
Wojtusiowi za bardzo się to nie podobało, ale nie miał wyboru jak matka chciała połazić po górach.. Wsadzałam go najpierw na krótko, smoczek w buzie.. oczywiście musiał być najedzony, przewinięty i zadowolony.. no i wszystko w ruchu bujanie bujanie bujanie wiązanie bujanie bujanie.. cały czas musiałam byc w ruchu póki nie zasnął.. potem spokój...


Widzę ze byl temat płacenia za szpital przez mamę jak dziecko lezy na oddziale i ze matki karmiace za darmo a karmiące mm płacą.. a jak z matkami karmiącymi trochę tak trochę tak - musiały zapłacić połowę stawki:p jakas masakra.. a gdzie mlekowerównouprawnienie
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:58   #1998
Wis26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 44
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
a ja myslalm ze lepiej jest raczki pod klatke piersiwa ukladac hmm jutro sprobujemy tak
Nam kazała tak jak na zdjęciu, ale on już sieteraz nauczył tak właśnie bardziej pod klatką i mu zostawiam. Jak miał szerzej to sie umiał obrócić na plecki a teraz mu nie wychodzi bo sie tak rozjeżdża na boki zobacze jak mi go obejrzy przy szczepieniu
Wis26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 23:01   #1999
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
ooo dzięki, dobre jakościowo?



Dziewczyny nie umiem zawiązać ani kieszonki ani koali tak by jej plecy były okrągłe. Drze się w niebogłosy, ale to nic, nie umiem kurcze dociągnąć i zrobić by były okrągłe bo jak dociągam to automatycznie plecy jej się proste robią.
pewnie już nie aktualne ale mi ten filmik pomógł:
http://www.youtube.com/watch?v=Jfq2vunCyRQ

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

odebraliśmy autko!!! i hmm spadlam na 3 plan. ale po kolei:
wczoraj tz poszedł spac i nawet dobranoc nie uslyszalam wiec wpadam do sypialni i pytam czemuz to, gdzie buziak itd. "no bo ja teraz dobranoc mowie Nelusi i sobie spimy razem, a mama woli kompa" zatem spadlam na plan drugi - corka wazniejsza. ok, niech mu będzie
ale żeby spac na 3 plan, bo samochod?! caaaly wieczor chlopa w domu nie było, ba nawet obiad nie był potrzebny - bo myjnia, bo polerowanie w srodku, bo rozszyfrowywanie każdego guziczka mam nadzieje, ze mu przejdzie, bo jedyna "nagroda" jaka przychodzi mi do glowy to spanie w samochodzie
gratki za autko!
ale 3 miejsce to jeszcze nieźle, jeszcze stoisz na podium.. ja jestem na czwartym.. na pierwszym bąbelek, na drugim gitara, na trzecim samochód na czwartym ja...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 23:03   #2000
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
U mojej "nie" było już słyszalne zaraz po urodzeniu. Ma to po tatusiu

to u nas najczęściej wypowiadane "słóko" to mammma i nie tylko ja to słyszę, ale inne osoby mi o tym mówią, dzisiaj byliśmy u ciotki i mówiłą, że chyba siostrzyczkę woła bo tak ładnie mama mówi

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
helooo

melduję, że żyjemy ale zupeeeełnie nie mam czasu dla Was
wszystko u nas gra, mam nadzieję, że u Was też
ojjj... uważaj bo nie będziesz już gadułą namber łan

Wis witamy kolejną mamuśkę która się odważyła odezwać, lepiej późno jak wcale ślicznego masz synka
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 23:12   #2001
kociakZpazurem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 81
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
miałam Was zapytac i ciągle nie ma kiedy...

jak u Was z kąpielami wygląda..?? czy codziennie kąpiecie?? w czym..mydełka ..płyny ..w wanienkach..słynnych wiaderkach??czy dzieci spokojne..zadowolone czy jednak płaczliwe..??
my kąpiemy w wanience płynem 3w1, mała od początku lubi się kąpać, teraz kopie nóżkami żeby woda chlapała
tak co 2dzień w w upały codziennie i główkę też bo zawsze się gdzieś jej uleje

Cytat:
Napisane przez Wis26 Pokaż wiadomość
A oto i Daniel :
Przystojniak



co do pampersów to mi podeeszły dady a pampersy pamersy jak mała zrobi kupę to tak jakby przesiąkały

co do pojemników to ja zawzę biorę całe puszki, chyba nie chwiałoby mi się porcjować

a co do mleka, mieliśmy nana w buteleczkach i było ok ale przeszliśmy na ten w proszku i nie mogła zrobić kupki, niby ten sam skład a doktorka mówiła, że włąśńie niby ten sam a różnica jest bo inni też jej mówili. później był gerber to samo, następnie gerber pomógł na 2tygodnie chyba, K.brała delicol i też pomógł, jak ręką odjął wszytskie problemy ale tylko na tydzień. zmieniliśmy na nutramigen LGG po 2karmieniach efekty2 tygodnie brała i przechodziłyśmy na zwykły nutram. a po nim ulewanie, rzyganie nosem i nie chciała wogóle jeść.dajemy znów LGG3miarki na 1 zwykłego w innych proporcjach znów rzyga

tyle nadrabiałam i wszystkie poszły już spać a i dziękuję za przyjęcie i miłe słowa

Edytowane przez kociakZpazurem
Czas edycji: 2013-08-21 o 23:21
kociakZpazurem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 23:18   #2002
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
aż też spojrzałam ... 205 ale spoooko, w czerwcu odpadnie dużo dzieciaczków a ja bym chciała na przyszły wrzesień. z dyrektorką i mówiła że na pewno będzie wtedy miejsce a może i wcześniej się uda. z tym że ja nie chcę Przemka oddawać ale ze względu na finanse trzeba będzie ...



wiesz co ja myślę że jak Przemkowi mija teraz ponad 4 h od karmienia i robi się głodny to spokojnie wciąłby 3/4 słoiczka i starczyłoby mu to. w sumie jak je połowę to robi się głodny po ponad 3 h.
a z tymi łyżeczkami to u nas plan poległ od razu najpierw chciałam dać 2-3 łyżeczki marchewki to pluł. potem mąż miał karmić to zblendował jabłko jak P. nie chciał marchewki i dał mu pół miseczki zanim wróciłam do domu potem kolejne podejście z marchewką to niet, ale jabłko znów zjadł. tak z połowę jabłka. w Gliwicach dostał banana, to nie chciał, ale zjadł trochę jabłka ze słodką marchewką. banana zjadł następnego dnia. a teraz mu otworzyłam ten słoiczek zupki jarzynowej to się zajada. tak więc planu jako tako nie ma, zwracam tylko uwagę żeby jak coś zje odczekać z dwa dni czy nic mu się nie dzieje. na razie jest ok poza tym że śliniaczki niewiele dają bo dziś zupka była na wszystkim, co chwila muszę dziób wycierać bo potem potrze łapą i marchewka jest wszędzie

też dopiero dojrzałam zdjęcia. z nóżką między szczebelkami też przerabialiśmy po którymś kwiku jak się zawinął to zwinęłam kocyk i dałam między szczebelki, to się odbija teraz duża już Wasza księżniczka, taka fajna kluseczka



... Przemkowi wrócił apetyt i mężowi też ... o 18 jedliśmy obiadokolację ... tak mi się wydawało potem zjadł loda, liona, pół h później "zjadłbym coś" - zjadł pizzę, a przed chwilą "głoooodny jestem" dobra idę spać, mąż się położył bo wstaje o 3.30 do pracy, musi coś popodłączać w terenie to też się wcześniej położę, kolorowych !
A ze tak sie niedoswiadczona w tym temacie spytam, to Ty te zblendowane jablka podajesz surowe czy jakos podgrzewasz?


My po wizycie. Mloda wazy prawie 6,5 i mierzy 65 cm.

Pytalam o te kontrole okulistyczne, bo kilka dziewczyn wspominalo, ze sie wybiera i nasza lekarka, ktora jest uordynatorem wydzialu dzieciecego mowila, ze jesli dziecko urodzilo sie w terminie, nie bylo wczesniakiem, nie lezalo w inkubatorze, i nikt nie zauwazyl jakichkolwiek problemow, to nie bada sie na razie wzroku.

Temat nr 2- kupki
Najwazniejsze, ze konsystencja plynna. Nie przyzwyczajac do czopka czy podrazniania odbytu. Sprobowac podac 2x50 ml wody w ciagu dnia- jak bedzie wiecej plynow, to moze gladko pojdzie.

Temat nr 3- gluten- dopiero po 6 mz. Od 5 mozna jablko ale albo ze sprawdzonego miejsca, albo sloiczki. Te sklepowe i bazarowe sa za bardzo nawazone- ostatnio pani dr slyszala, ze marchewke pluka sie w ace zeby lepiej wygladala . Niestety wierze w takie akcje..Pracownik u Tz na pytanie czy je jablka ze swojego sadu odpowiada:"jak sie pomyle"

Tak btw. Nie wiem czy ogladalyscie dzis uwage na tvn? Bylo o indykach i kurach, ktorym notorycznie podaje sie antybiotyki niedlugo nic nie bedzie mozna kupic normalnego w sklepie.

Ciesze sie ze niedlugo przeprowadzamy sie na wioske, mam w planach jakis ogrodek z wlasnymi warzywami...

Z wazniejszych info chyba tyle
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 00:13   #2003
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

całe cytowanie mi szlag trafił, ekstra.
nadrobiłam, miałam na to 2,5 godziny przy odciąganiu. tak, 2,5 h żeby uzbierać 45 ml mleka.
cały dzień mnie nie było. w nocy sobie przypomniałam, że 23 września wylatujemy, a nie złożyliśmy wniosku o dowód (do miesiąca oczekiwania, musimy być oboje i to w innnym mieście). mąż miał akurat wolne, rano się posprzeczaliśmy, że zapomniałam (pamiętałam, ale nie miał wolnego, a potem tylko zapomniałam, że 21 kiedy ma wolne
to tuż tuż, whatever) o tak ważnej rzeczy i szybka decyzja o wyprawie do miasteczka B. Ja już spakowana, bo dodatkowo zdecydowałam się zostać tam u przyjaciółki na dwa dni. Sprawdzam pociąg, nie ma takiego którym zdążymy, żeby złożyć wniosek (przyjmują do 13 ) To znowu myślę szybko i kreatywnie, choć przed kawą i stwierdzam, że wyrabiamy paszport. Dzwonię co i jak, okazuję się, że z buta mamy do nich 15 minut, do 17 można złożyć uffff, zdjęcie na miejscu robią w 3 minuty, ufffff. Więc zwolniliśmy poranek, Helenka poszła dalej w kimę (królewna nie wstaje przecież przed 12 ma to po mamusi rolleyes . Poszliśmy, butlę 80 ml z mlekiem załadowałam. Załatwiliśmy, a dodatkowo w tym samym budynku okazało się, że jest urząd do sp cudzoziemców i w końcu zalegalizowaliśmy pobyt męża! odwlekane 3 lata, wydawało się to niemożliwą biurokracją, według tego co pisało na stronie msw, a ogarnęłam w 20 min i w końcu skończą się różne schody wszędzie (zwłaszcza w bankach ) Potem miły obiad w restauracji i wróciliśmy zadowoleni z tak płodnego dnia! Resztę wieczoru mam wrażenie, że spędziłam nad laktatorem


Ps. Zdjęcie mojej córci jest tak okropne, że się zastanawiam czy jak zrobię rano w domu, wywołam i doniosę jutro po południu to mi wymienią
Co za fotograf, kazał mi dziecko trzymać w takiej pozycji, że nawet nie jestem w stanie opisać. Banka, Ty miałaś Michasia na kolanach, prawda? A ten pajac kazał mi usiąść bokiem do niego, Helenę posadzić (!!!!!!) na kolanach, przodem do niego i podtrzymać Jej główkęz tyłu moją otwartą dłonią i to w taki sposób, żeby nie było widać nawet centymetra mojej ręki w efekcie czego moja córka wygląda jak sumo, nie ma szyi, za to ma podwójny podbródek rozlany na szerokość głowy
I tak Ją kocham

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

cześć Wis, cześć Kociak
dla Daniela i dla Karolinki

Vil- uwielbiam jak córcia się uśmiecha i wypada Jej smoczek
Maarchewka- walc, który jest tangiem i łiiiiiiii łiiiiiiiii Wojtusia = rozkosz
przodem możemy nosić dzieciaczki, nie wolno: ciągnąć za łapki sprawdzając podnoszenie głowy i sadzać/ pomagać w sadzaniu. Co do pozycji na rogalu to nie wiem :/
Mysia- jestem zdania jak Cloche odnośnie kp i jak inne dziewczyny i Ty sama- za przeczekaniem jeszcze paru dni, jeśli dasz radę. Wiem, ze podejmiesz słuszną decyzję, tzn, jeśli stan będzie się utrzymywać, to nie będziesz niepotrzebnie się męczyć. Masz zresztą zapasy mleczka i będziesz mogła podawać Piotrusiowi jeszcze jakiś czas przy mm. Poradziłabym się przy tym mądrego pediatry (np mojego
Ash- myślę,że to przestrzeń przeraziła Sofcię, a poza tym jak ja bym była niewyspana to nie poszłabym na basen, a Zosia nie miała wyboru
Diabli- nie przeprowadzaj sie do mnie tylko TV za okno A komputery to inna sprawa (choroba)


co tam jeszcze?
Sharp- nieziemska jest Twoja córa, piękna, zdolna, fantastyczna nooooo i na zdjęciu chuście nie widać, żeby była niedociągnięta, jedynie nóżki- pupka do poprawy. Nie widziałam wcześniej Twojej twarzy, myślałam, że rozmawiam z blondynką ale to zabrzmiało
Antoinette- dobrze, że po szczepionce dałyście radę!
Xal- co do suplementacji wapniem, to co Cię do tego skłoniło oraz ile waży Paulinka?
Veronic- za odzyskanie łóżka. Kurczę, wcześnie eksmitujecie maluszki
Banka za miejsce w żłobku, jest jeszcze czas.
Lonely- boss pokazuje kto rządzi (odnosnie kupki )

Kamciatka- where is she?


więcej grzechów nie pamiętam ale może jeszcze raz przelecę te sześć nadrobionych stron

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:49 ----------

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
A ze tak sie niedoswiadczona w tym temacie spytam, to Ty te zblendowane jablka podajesz surowe czy jakos podgrzewasz?


My po wizycie. Mloda wazy prawie 6,5 i mierzy 65 cm.

Pytalam o te kontrole okulistyczne, bo kilka dziewczyn wspominalo, ze sie wybiera i nasza lekarka, ktora jest uordynatorem wydzialu dzieciecego mowila, ze jesli dziecko urodzilo sie w terminie, nie bylo wczesniakiem, nie lezalo w inkubatorze, i nikt nie zauwazyl jakichkolwiek problemow, to nie bada sie na razie wzroku.

Temat nr 2- kupki
Najwazniejsze, ze konsystencja plynna. Nie przyzwyczajac do czopka czy podrazniania odbytu. Sprobowac podac 2x50 ml wody w ciagu dnia- jak bedzie wiecej plynow, to moze gladko pojdzie.

Temat nr 3- gluten- dopiero po 6 mz. Od 5 mozna jablko ale albo ze sprawdzonego miejsca, albo sloiczki. Te sklepowe i bazarowe sa za bardzo nawazone- ostatnio pani dr slyszala, ze marchewke pluka sie w ace zeby lepiej wygladala . Niestety wierze w takie akcje..Pracownik u Tz na pytanie czy je jablka ze swojego sadu odpowiada:"jak sie pomyle"

Tak btw. Nie wiem czy ogladalyscie dzis uwage na tvn? Bylo o indykach i kurach, ktorym notorycznie podaje sie antybiotyki niedlugo nic nie bedzie mozna kupic normalnego w sklepie.

Ciesze sie ze niedlugo przeprowadzamy sie na wioske, mam w planach jakis ogrodek z wlasnymi warzywami...

Z wazniejszych info chyba tyle
jaszczególnie dziękuję za info o kupkach, od jutra podaję herbatkę koperkową, zobaczymy czy coś popchnie. a u Was dalej raz na dwa dni? H. drugi dzień bez

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
pewnie już nie aktualne ale mi ten filmik pomógł:
http://www.youtube.com/watch?v=Jfq2vunCyRQ



gratki za autko!
ale 3 miejsce to jeszcze nieźle, jeszcze stoisz na podium.. ja jestem na czwartym.. na pierwszym bąbelek, na drugim gitara, na trzecim samochód na czwartym ja...
dzięki za filmik, a co do ostatniego to nie przesadzaj

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Wojtusiowi za bardzo się to nie podobało, ale nie miał wyboru jak matka chciała połazić po górach.. Wsadzałam go najpierw na krótko, smoczek w buzie.. oczywiście musiał być najedzony, przewinięty i zadowolony.. no i wszystko w ruchu bujanie bujanie bujanie wiązanie bujanie bujanie.. cały czas musiałam byc w ruchu póki nie zasnął.. potem spokój...


Widzę ze byl temat płacenia za szpital przez mamę jak dziecko lezy na oddziale i ze matki karmiace za darmo a karmiące mm płacą.. a jak z matkami karmiącymi trochę tak trochę tak - musiały zapłacić połowę stawki:p jakas masakra.. a gdzie mlekowerównouprawnienie
moja też tylko w ruchu się daje motać/ nosić

mlekorównouprawnienie !!! wspaniałe, Maarchewko, wspaniałe

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Ja tez powoli spadam do wyra:p
Cos moja zmiana sie spoznia jak zwykle

A wlasnie kurcze cos Aas sie dlugo nie odzywa ciekawe jak tam Ala i Maja hmmm

może pojechały na wakacje?

dobranoc

i ja też uciekam! Diabli miłego nadrabiania! a z pościelą się zgłoszę, ale mam warunki: musi być też ochraniacz (szukam takiego z serc co kiedyś widziałam) ! kusisz tym przybornikiem, ale czy to mi niezbędne? masz już jakiś prototyp?

Edytowane przez happy blue
Czas edycji: 2013-08-22 o 00:15
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-22, 05:27   #2004
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Pawie tak daje surowe.

o 3.30 obudził mnie kot. o 4.10 się poddałam i poszłam nakarmić. tak patrzę, mąż śpi, a miał wyjść dziś przed 4 do pracy. nie wiedziałam czy źle go zrozumiałam czy co? jakbym obudziła a miał nastawiony budzik na za pół h to by mnie zamordował no ale obudziłam, okazało się że już miał być na miejscu a budzik pomylił o godzinę. no nic, popędził, mam nadzieję że bezpiecznie dojechał. położyłam się, Przemek coś się wiercił to go przewinełam, nakarmiłam, a tu po chwili kupa gigant, wyszła mu na plecy ... pierwszy raz poza fotelikiem samochodowym, więc już wiem o czym piszecie ale źle zapięłam pampka chyba, za nisko coś. teraz czekam aż Młody zaśnie bo i tak gada przed zaśnięciem i wcinam loda - tak, nie mam co robić o tej godzinie, kurze już pościerałam w sypialni
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 06:11   #2005
Elusiek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 871
Dot.: Re: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Witamy sie po basenie. Sofia wytrwala cale 2minuty, poczym zaczal sie armagedon uspakajalam ja godzine. Na szczescie tz mogl przyjsc do nas bo inaczej nie mialabym jak sie przebrac. Woda byla cieplutka (35st) wiec to nie zimno... Moze to ze tak malo spala, a moze to dla niej za wczesnie(choc byly jeszcze 3 maluszki w jej wieku I super reagowaly). Zobaczymy jak bedzie za tydzien...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może wystraszyła się ludzi, mój dostaje szału w biedronce szczególnie w dużych kolejkach
Elusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 06:34   #2006
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Wis26 Pokaż wiadomość
Dziękujemy wszystkim za powitanie (chciałam zacytować ale mi nie wyszło)

Dopiero mi dziecie zasnęło, chociaż tyle, że sam i nie musiałam mu podawać smoczka co 10 sekund...

Dzisiaj skończył 3 miesiące i mam wrażenie, ze zapomniał rzeczy, które już umiał robić, np. obracanie z brzuszka na plecy. Tak ogólnie jest troszkę nerwowym dzieckiem, miał kolki (które już mam nadzieję poszły sobie w siną dal). Praktycznie co noc śpi 21-4,5 rano

Mysia miałam dokładnie to samo co ty Z tym, że w dzień to nie raz i co pół godziny było karmienie. Było i tak, że w ogóle z łóżka nie wychodziłam i tylko karmiłam... Jeszcze mnie teściowa dobijała, że powinnam go zostawić żeby się wypłakał i karmić co 2h W końcu wpadłam na to, że to kolki i jemu to ulgę przynosiło, takie cyckanie co chwile. Trzymam kciuki żeby się polepszyło!
A oto i Daniel :
prześliczny i te piwne oczyska

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Pawie tak daje surowe.

o 3.30 obudził mnie kot. o 4.10 się poddałam i poszłam nakarmić. tak patrzę, mąż śpi, a miał wyjść dziś przed 4 do pracy. nie wiedziałam czy źle go zrozumiałam czy co? jakbym obudziła a miał nastawiony budzik na za pół h to by mnie zamordował no ale obudziłam, okazało się że już miał być na miejscu a budzik pomylił o godzinę. no nic, popędził, mam nadzieję że bezpiecznie dojechał. położyłam się, Przemek coś się wiercił to go przewinełam, nakarmiłam, a tu po chwili kupa gigant, wyszła mu na plecy ... pierwszy raz poza fotelikiem samochodowym, więc już wiem o czym piszecie ale źle zapięłam pampka chyba, za nisko coś. teraz czekam aż Młody zaśnie bo i tak gada przed zaśnięciem i wcinam loda - tak, nie mam co robić o tej godzinie, kurze już pościerałam w sypialni


Ja przeważnie to śpię o tej porze ale dziś musiałam tż wysłąc po mojego syna na pks w warszawie..a to kawałek od nas..a że moja latorośl jechał całą noc to i spac nie mogłam tylko czujnie drzemałam aż w końcu zadzwonił budzik o piątej..ufff..męczarnia:c ojest:
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 07:34   #2007
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
A ze tak sie niedoswiadczona w tym temacie spytam, to Ty te zblendowane jablka podajesz surowe czy jakos podgrzewasz?


My po wizycie. Mloda wazy prawie 6,5 i mierzy 65 cm.

Pytalam o te kontrole okulistyczne, bo kilka dziewczyn wspominalo, ze sie wybiera i nasza lekarka, ktora jest uordynatorem wydzialu dzieciecego mowila, ze jesli dziecko urodzilo sie w terminie, nie bylo wczesniakiem, nie lezalo w inkubatorze, i nikt nie zauwazyl jakichkolwiek problemow, to nie bada sie na razie wzroku.

Temat nr 2- kupki
Najwazniejsze, ze konsystencja plynna. Nie przyzwyczajac do czopka czy podrazniania odbytu. Sprobowac podac 2x50 ml wody w ciagu dnia- jak bedzie wiecej plynow, to moze gladko pojdzie.

Temat nr 3- gluten- dopiero po 6 mz. Od 5 mozna jablko ale albo ze sprawdzonego miejsca, albo sloiczki. Te sklepowe i bazarowe sa za bardzo nawazone- ostatnio pani dr slyszala, ze marchewke pluka sie w ace zeby lepiej wygladala . Niestety wierze w takie akcje..Pracownik u Tz na pytanie czy je jablka ze swojego sadu odpowiada:"jak sie pomyle"

Tak btw. Nie wiem czy ogladalyscie dzis uwage na tvn? Bylo o indykach i kurach, ktorym notorycznie podaje sie antybiotyki niedlugo nic nie bedzie mozna kupic normalnego w sklepie.

Ciesze sie ze niedlugo przeprowadzamy sie na wioske, mam w planach jakis ogrodek z wlasnymi warzywami...

Z wazniejszych info chyba tyle
Hmm gluten po 5 mc czyli od 6 a jablko po 4 czyli od 5 tak mialo byc??? Hee
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 07:43   #2008
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Dziewczyny bardziej doświadczone jak szybko dziecko wyrasta z ubranek? Muszę kupić coś cieplejszego na jesień i bardzo ciepłego (jak zmarzluch się okaże po mamusi) na zimę i nie wiem jaki rozmiar. Górę nosimy spokojnie 62 czasami 56 jak bardziej elastyczne czy duże, a nóżki ... już mam 74 bo niektóre 68 mam na styk, zwłaszcza jak się porusza i jej podjedzie, a ma być podobno luz. No i właśnie doradźcie, żeby starczyło mi od listopada do ... może i marca/kwietnia to jaki rozmiar kupować? O ile dłuższe nóżki niż teraz? No chyba, że w tym roku przejdziemy przez dwa rozmiary zimowe. Macie jakieś sprawdzone firmy z tych baaardzo ciepłych zimowych?
Nakarmię brzdąca i nadrabiam dalej

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Po szczepieniu wczorajszym całkiem nieźle sobie radzimy Kapieli nie było, bo moja kąpiel nie wiem czy lubi, toleruje to na pewno, bo na początku była tragedia. Cieszy się z rozbierania bo sobie fikamy na przewijaku bez pieluchy, ale w kąpieli uśmiechów nie widzę.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 07:45   #2009
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Pawie tak daje surowe.

o 3.30 obudził mnie kot. o 4.10 się poddałam i poszłam nakarmić. tak patrzę, mąż śpi, a miał wyjść dziś przed 4 do pracy. nie wiedziałam czy źle go zrozumiałam czy co? jakbym obudziła a miał nastawiony budzik na za pół h to by mnie zamordował no ale obudziłam, okazało się że już miał być na miejscu a budzik pomylił o godzinę. no nic, popędził, mam nadzieję że bezpiecznie dojechał. położyłam się, Przemek coś się wiercił to go przewinełam, nakarmiłam, a tu po chwili kupa gigant, wyszła mu na plecy ... pierwszy raz poza fotelikiem samochodowym, więc już wiem o czym piszecie ale źle zapięłam pampka chyba, za nisko coś. teraz czekam aż Młody zaśnie bo i tak gada przed zaśnięciem i wcinam loda - tak, nie mam co robić o tej godzinie, kurze już pościerałam w sypialni
o niee zamiast spac to ty lody wciagasz


moj juz nie spi a js jak zoombi jeszcze ze 2 godzinki bym pospala


Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
całe cytowanie mi szlag trafił, ekstra.
nadrobiłam, miałam na to 2,5 godziny przy odciąganiu. tak, 2,5 h żeby uzbierać 45 ml mleka.
cały dzień mnie nie było. w nocy sobie przypomniałam, że 23 września wylatujemy, a nie złożyliśmy wniosku o dowód (do miesiąca oczekiwania, musimy być oboje i to w innnym mieście). mąż miał akurat wolne, rano się posprzeczaliśmy, że zapomniałam (pamiętałam, ale nie miał wolnego, a potem tylko zapomniałam, że 21 kiedy ma wolne
to tuż tuż, whatever) o tak ważnej rzeczy i szybka decyzja o wyprawie do miasteczka B. Ja już spakowana, bo dodatkowo zdecydowałam się zostać tam u przyjaciółki na dwa dni. Sprawdzam pociąg, nie ma takiego którym zdążymy, żeby złożyć wniosek (przyjmują do 13 ) To znowu myślę szybko i kreatywnie, choć przed kawą i stwierdzam, że wyrabiamy paszport. Dzwonię co i jak, okazuję się, że z buta mamy do nich 15 minut, do 17 można złożyć uffff, zdjęcie na miejscu robią w 3 minuty, ufffff. Więc zwolniliśmy poranek, Helenka poszła dalej w kimę (królewna nie wstaje przecież przed 12 ma to po mamusi rolleyes . Poszliśmy, butlę 80 ml z mlekiem załadowałam. Załatwiliśmy, a dodatkowo w tym samym budynku okazało się, że jest urząd do sp cudzoziemców i w końcu zalegalizowaliśmy pobyt męża! odwlekane 3 lata, wydawało się to niemożliwą biurokracją, według tego co pisało na stronie msw, a ogarnęłam w 20 min i w końcu skończą się różne schody wszędzie (zwłaszcza w bankach ) Potem miły obiad w restauracji i wróciliśmy zadowoleni z tak płodnego dnia! Resztę wieczoru mam wrażenie, że spędziłam nad laktatorem


Ps. Zdjęcie mojej córci jest tak okropne, że się zastanawiam czy jak zrobię rano w domu, wywołam i doniosę jutro po południu to mi wymienią
Co za fotograf, kazał mi dziecko trzymać w takiej pozycji, że nawet nie jestem w stanie opisać. Banka, Ty miałaś Michasia na kolanach, prawda? A ten pajac kazał mi usiąść bokiem do niego, Helenę posadzić (!!!!!!) na kolanach, przodem do niego i podtrzymać Jej główkęz tyłu moją otwartą dłonią i to w taki sposób, żeby nie było widać nawet centymetra mojej ręki w efekcie czego moja córka wygląda jak sumo, nie ma szyi, za to ma podwójny podbródek rozlany na szerokość głowy
I tak Ją kocham

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

cześć Wis, cześć Kociak
dla Daniela i dla Karolinki

Vil- uwielbiam jak córcia się uśmiecha i wypada Jej smoczek
Maarchewka- walc, który jest tangiem i łiiiiiiii łiiiiiiiii Wojtusia = rozkosz
przodem możemy nosić dzieciaczki, nie wolno: ciągnąć za łapki sprawdzając podnoszenie głowy i sadzać/ pomagać w sadzaniu. Co do pozycji na rogalu to nie wiem :/
Mysia- jestem zdania jak Cloche odnośnie kp i jak inne dziewczyny i Ty sama- za przeczekaniem jeszcze paru dni, jeśli dasz radę. Wiem, ze podejmiesz słuszną decyzję, tzn, jeśli stan będzie się utrzymywać, to nie będziesz niepotrzebnie się męczyć. Masz zresztą zapasy mleczka i będziesz mogła podawać Piotrusiowi jeszcze jakiś czas przy mm. Poradziłabym się przy tym mądrego pediatry (np mojego
Ash- myślę,że to przestrzeń przeraziła Sofcię, a poza tym jak ja bym była niewyspana to nie poszłabym na basen, a Zosia nie miała wyboru
Diabli- nie przeprowadzaj sie do mnie tylko TV za okno A komputery to inna sprawa (choroba)


co tam jeszcze?
Sharp- nieziemska jest Twoja córa, piękna, zdolna, fantastyczna nooooo i na zdjęciu chuście nie widać, żeby była niedociągnięta, jedynie nóżki- pupka do poprawy. Nie widziałam wcześniej Twojej twarzy, myślałam, że rozmawiam z blondynką ale to zabrzmiało
Antoinette- dobrze, że po szczepionce dałyście radę!
Xal- co do suplementacji wapniem, to co Cię do tego skłoniło oraz ile waży Paulinka?
Veronic- za odzyskanie łóżka. Kurczę, wcześnie eksmitujecie maluszki
Banka za miejsce w żłobku, jest jeszcze czas.
Lonely- boss pokazuje kto rządzi (odnosnie kupki )

Kamciatka- where is she?


więcej grzechów nie pamiętam ale może jeszcze raz przelecę te sześć nadrobionych stron

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:49 ----------



jaszczególnie dziękuję za info o kupkach, od jutra podaję herbatkę koperkową, zobaczymy czy coś popchnie. a u Was dalej raz na dwa dni? H. drugi dzień bez



dzięki za filmik, a co do ostatniego to nie przesadzaj



moja też tylko w ruchu się daje motać/ nosić

mlekorównouprawnienie !!! wspaniałe, Maarchewko, wspaniałe




może pojechały na wakacje?

dobranoc

i ja też uciekam! Diabli miłego nadrabiania! a z pościelą się zgłoszę, ale mam warunki: musi być też ochraniacz (szukam takiego z serc co kiedyś widziałam) ! kusisz tym przybornikiem, ale czy to mi niezbędne? masz już jakiś prototyp?

Tak na kolanach siedzial a ja trzymalam pod pachami
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 08:13   #2010
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

ziew oby to był skok dopchałam młodzieńca 2 cycami ok 22, pobudka 1, 3.30 i od 6 juz nie spimy wczoraj nie zdążyliśmy przeprowadzić eksmisji, mam nadzieję, że dzisiaj się uda u młodego w pokoju jest roleta i pokój od północy więc może dłużej będzie spał? my mamy sypialnie od południa i tylko ozdobne firany zebrane po bokach więc słońce wali ja nie lubię ciemności i wszędzie w domu jasno
młody właśnie się buja w huśtawce i drzemie a ja czekam na babcie i dzisiaj robimy 15 litrów soku z malin
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.