Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[nuna2]

Napisane przez ankaaa206

Nikson ze swoim przytulaskiem: Panem osłem

[diabli]

Napisane przez happy blue

Diabli ładne przyborniki A co z wyborem materiałów, masz jakiś wzornik?
Możesz

zazwyczaj wygląda to tak, ze jade do hurtowni i biore to co mi się podoba, a później ewentualnie sobie ktoś wybiera mogę tez zamawiac te tkaniny roberta kaufmana, tylko ich ceny juz bardziej obciazaja kieszen. być może juz niedługo będę miała materialy z CA i Nowej Zelandii sliczne!

mogę, mogę? jesteś pewna? hehe

Napisane przez MoTyleKsw

Czubek

czubek czubka mojej stopy, o!

Napisane przez axella

hej hou... jestem jakiś cały wątek nie w temacie
ale się witam

łał, wielki come back! witamy. co u Was? jak Zuzka?

Napisane przez xal

Nie chodzi mi o taki z dziurkami na rączki tylko z rękawkami szerokimi. Chyba poproszę mamę albo teściową żeby mi uszyły coś takiego, będzie prościej

kusisz żeby i woombie sprobowac wyprodukować

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez xal

2. Kobieto, my zabieraliśmy się z wakacji na 2 auta Najpierw mąż pojechał "nieruchomością" na naście gaśnięć, odpalań, chłodzeń i postojów, kombiakiem zapakowanym na szybko w wielkogabarytowe rzeczy, wrócił moim i dopychaliśmy resztę. Wózek zajmuje dużo miejsca, gondoli się przecież nie składa, wanienka też nieforemna ... Jak będziemy w stanie to przyjedziemy na święta to się spotkamy.
A mamy zapytam czy się wybierze na zakupy dla wnusi
Ostatnio byłyśmy w tym ciucholandzie w wapienicy, ale albo nic nie było ciekawego albo (raczej) my nie potrafimy szukać i wybierać.

wanienke trzeba było kupic uzywana w komisie i mieć u babci...pewnie polowa gratow niepotrzebna! znajoma dzisiaj pakowala się nad morze i mowi, ze zabiera przewijak moja mina bezcenna...hehe

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez ankaaa206

oglądałyście reklamę w tv omega med? zawsze przy niej ryczę

aaaaaaaaaa! uwielbiam Cie. tez dzisiaj ryczałam! (widziałam pierwszy raz) a tz patrzyl na mnie jak na ufoka...

[banka26]

Napisane przez kociakZpazurem

Sliczną marudą


nie wiedziałam włąśine jak liczą miesiące czy tak jak ciążowe czy normalnie
ja dopiero sprawdziłam i miałam odpowiedz


hehe, moj awody nie chciała tylko herbatka ale dziś udało mi się jej dać wodę


położna mówiła nam że trzeba dopajać a na cycki nie trzeba




ja śpioszki obie zostawiłam


u nas we wrzeniu


ja cały tydzień taki


moja tak amo z pieluchą śpi


to ja nie zastanawiało mnie bo piszę że dla mamuś a jak się rejestrujesz musisz wybrać pokrowieństtwo i właśnie był i dxziadek i bacia i tak się zapytałam

tyle pocytowałam i tylko tyle wyszło..zawsze tak jest czy tylko od niedawna?

diabli niechodziło mi o to z macierzyńskim, tylko że myślałam że sama sobie przerwe zrobiłąś bo Nelcia teraz

nuna jak bolli to nie męcz się
color to ja miałam z takim samym oytaniem rano wyskoczyć i myślałam że właśnie min ty pomożesz
xal moja 8-10h ale muszę ją budzić na am
ash moja takie coś na górze ma raz znikło i znów jest lekarze widzieli nic nie mówili
sharp wiem właśnie że mało ale pediatra mówi że je bardzo kaloryczne mleko i dlatego tyle że więcej jej nie trzeba tylko waga mi się jej nie podoba

a co do takiego bujania w wózku to mój brat tak miał inaczej nie usnął tylko że nie do 3lati sąsiedzi z góry zaczeli chyba tak robić dzidzi im co pół godz w nocy płacze i zaraz słychać jak wózek w ruch idzie

niedawno serce mi stanęło młoda jakoś dziwnie w łóżeczku zaczęła się "tłuc" podchodzę o jej chyba ślina gdzieś poleciała nie tam gdzie trzeba nogami tak sztywno prostowała odwróciłam ja i po plecach poklepałam i połknęła tylko ślinę...w sumie to nie powinna "kaszleć"??
jak wygląda bezdech????


anka ale duży,myślałam że to nie nasz dzieciaczzek

fajnie jak by rozne zabawki dawali hii
Z ta slina to masakra , nigdy nie wiadomo kiedy i co sie stanie :banghead:

Napisane przez ankaaa206

Michaś zaskakuje pozytywnie

Hee oby tak zostalo

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

przy porządkach znalałam jego malusi pajacyk w którym przywieźliśmy go ze szpitala

na fb znalazłam fajny patent na pierwszego bodziaka - fotka w załączniku. można później dziecku dac na 18stke hehe. mam w planach zrobienie takiej pamiątki

[diabli]

Napisane przez kociakZpazurem

widziałycie mamusie majowo -czerwcowe 2014?

ja tez chce!

[Magiusa]

Napisane przez nuna2

Dzięki dziewczynki. Samo napisanie wam tego ulżyło. Antybiotyk w końcu chyba ruszył. Dziś robiłam wszystko sama z małą tylko rodzice ją wzięli na spacer.Ja nie myślę o matkach mm , że są gorsze, bo przecież bratowa karmi od początku mały ani razu nie chorował etc. Tylko moja mała nie umie pić butelki próbowałam kilka, a kieliszka boję się nie wiem czemu... Poza tym ona tak strasznie się ciieszy na cycka... Jej uśmiech i takie ,,hehe hehe" Ja też lubię karmić piersią za wyjątkiem tego zapalenia... Próbowałam z butelkami ale ona poprostu płacze i ja się litowałam... Po poludniu było coś lepiej... Wydaje mi się, że się poprostu wszystko skumulowało... bo próbuję być zbyt perfekcyjna +zaczynają mnie wkurzać pieluchy tetrowe Już nawet ich nie prasuje bo nie ma kiedy... Jak chcę do was wejść to mała się budzi i szkoda mi jej zostawiać samą A tak bym chciała czasem poczytać co u was, pośmiać się... skonsultować kilka rzeczy.... Jak się wam tu,,wylałam" to samo psychicznie pomogło.... Smaruję piersi maltanem ile się tylko da... Kapucha nie pomogła... Wydaje mi się, że bym się poddała , gdyby mała potrafiła ssać butelkę, ale nawet próbowałam z nakładkami ale tak żałośnie płacze, więc zaciskam zęby... dziś już ulzyło piersi bledną. Chciałabym mieć z kim gdzie wyjść spotkać się... Dobrze, że jest bratowa i koleżanka obie dzieciate, bo reszta swiata zapomniała

Mała we wtorek miała 56 cm i 4880. w 5 tyg przybrała 900 gram. To jest ok??

Szkoda, że nie jesteś z Poznania, mi też brakuje tutaj ludzi z dzieciaczkami z którymi mogłabym się pospotykać.
A próbowałaś różnych butelek?
Choć z tego co piszesz to pewno już Ci nie będą potrzebne

Napisane przez banka26

Uwaga M. Zasnal sam na lozku lezac ze smokiem i pieluszka , brakuje mi dzwieku suszarki :banghead: przyzwyczailam sie juz heee nie moge w to uwierzyc , nawet przelozylam go do lozeczka i nic , poscielilam moje mega skrzypiace lozko i nic

To od razu mi się skojarzyło jak moje dziecie przespało w nocy po 6h ze 2 razy i ja też się tak przyzwyczaiłam do częstszego karmienia, że też mi brakowało pobudek co 3h

Napisane przez diabli

ale goraczka to reakcja obronna organizmu, jej brak wcale nie jest czyms dobrym

No dobra, ale ja poza tą gorączką w życiu przeżyłam tylko
- raz zapalenie pęcherza moczowego ( paskudna sprawa)
- raz nie wiem co- wiem tylko, że jednocześnie siedziałam na kiblu i jednocześnie rzygałam- minęło po2ch dniach
- katar miałam kilka razy
- kaszel właściwie nigdy, tylko wymuszony u lekarza bo chciałam lewe L4 i on mi zawsze mówił, że gardło w normie, w ogóle nie zaczerwienione a ja się upierałam, że mnie męczy i jestem taaaaka słaba
- no i raz ta porządna temperatura
Więcej przez 31 lat nie przeżyłam chorób

[colorblue]

Napisane przez nuna2

Dzięki dziewczynki. Samo napisanie wam tego ulżyło. Antybiotyk w końcu chyba ruszył. Dziś robiłam wszystko sama z małą tylko rodzice ją wzięli na spacer.Ja nie myślę o matkach mm , że są gorsze, bo przecież bratowa karmi od początku mały ani razu nie chorował etc. Tylko moja mała nie umie pić butelki próbowałam kilka, a kieliszka boję się nie wiem czemu... Poza tym ona tak strasznie się ciieszy na cycka... Jej uśmiech i takie ,,hehe hehe" Ja też lubię karmić piersią za wyjątkiem tego zapalenia... Próbowałam z butelkami ale ona poprostu płacze i ja się litowałam... Po poludniu było coś lepiej... Wydaje mi się, że się poprostu wszystko skumulowało... bo próbuję być zbyt perfekcyjna +zaczynają mnie wkurzać pieluchy tetrowe Już nawet ich nie prasuje bo nie ma kiedy... Jak chcę do was wejść to mała się budzi i szkoda mi jej zostawiać samą A tak bym chciała czasem poczytać co u was, pośmiać się... skonsultować kilka rzeczy.... Jak się wam tu,,wylałam" to samo psychicznie pomogło.... Smaruję piersi maltanem ile się tylko da... Kapucha nie pomogła... Wydaje mi się, że bym się poddała , gdyby mała potrafiła ssać butelkę, ale nawet próbowałam z nakładkami ale tak żałośnie płacze, więc zaciskam zęby... dziś już ulzyło piersi bledną. Chciałabym mieć z kim gdzie wyjść spotkać się... Dobrze, że jest bratowa i koleżanka obie dzieciate, bo reszta swiata zapomniała

Mała we wtorek miała 56 cm i 4880. w 5 tyg przybrała 900 gram. To jest ok??

Za te tetre to ja Cię kobieto podziwiam
Serio koszt prania,wody,proszku,prądu przy praniu i prasowaniu i czas poświęcony wychodzi taniej niż te pampki dada???
Czy inne powody masz?
Serio pytam z czystej ciekawości;-):-*

Napisane przez banka26

Super ale jaka cena łał






No to brawo czyli sluzy dietka


Uwaga M. Zasnal sam na lozku lezac ze smokiem i pieluszka , brakuje mi dzwieku suszarki :banghead: przyzwyczailam sie juz heee nie moge w to uwierzyc , nawet przelozylam go do lozeczka i nic , poscielilam moje mega skrzypiace lozko i nic

Ciesz się mamuśka

Napisane przez kociakZpazurem

Sliczną marudą


nie wiedziałam włąśine jak liczą miesiące czy tak jak ciążowe czy normalnie
ja dopiero sprawdziłam i miałam odpowiedz


hehe, moj awody nie chciała tylko herbatka ale dziś udało mi się jej dać wodę


położna mówiła nam że trzeba dopajać a na cycki nie trzeba




ja śpioszki obie zostawiłam


u nas we wrzeniu


ja cały tydzień taki


moja tak amo z pieluchą śpi


to ja nie zastanawiało mnie bo piszę że dla mamuś a jak się rejestrujesz musisz wybrać pokrowieństtwo i właśnie był i dxziadek i bacia i tak się zapytałam

tyle pocytowałam i tylko tyle wyszło..zawsze tak jest czy tylko od niedawna?

diabli niechodziło mi o to z macierzyńskim, tylko że myślałam że sama sobie przerwe zrobiłąś bo Nelcia teraz

nuna jak bolli to nie męcz się
color to ja miałam z takim samym oytaniem rano wyskoczyć i myślałam że właśnie min ty pomożesz
xal moja 8-10h ale muszę ją budzić na am
ash moja takie coś na górze ma raz znikło i znów jest lekarze widzieli nic nie mówili
sharp wiem właśnie że mało ale pediatra mówi że je bardzo kaloryczne mleko i dlatego tyle że więcej jej nie trzeba tylko waga mi się jej nie podoba

a co do takiego bujania w wózku to mój brat tak miał inaczej nie usnął tylko że nie do 3lati sąsiedzi z góry zaczeli chyba tak robić dzidzi im co pół godz w nocy płacze i zaraz słychać jak wózek w ruch idzie

niedawno serce mi stanęło młoda jakoś dziwnie w łóżeczku zaczęła się "tłuc" podchodzę o jej chyba ślina gdzieś poleciała nie tam gdzie trzeba nogami tak sztywno prostowała odwróciłam ja i po plecach poklepałam i połknęła tylko ślinę...w sumie to nie powinna "kaszleć"??
jak wygląda bezdech????


anka ale duży,myślałam że to nie nasz dzieciaczzek

widzisz mama 3 dzieci też nie wszystko wie;-)
A tak na serio to kilka lat przerwy międz średnim synem a Tymkiem jest i poprostu czasami głupieje he he

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez banka26

M. Polubil Kubusia Puchatka i cwiczyl na brzuszku
A i zabralam od mamy zabawki po D. I po siostrzenicy

na kazdej fotce wygląda inaczej. i jaki opalony!

Napisane przez Magiusa

O!!! Ja dziś tez, pewno pójdę niedługo spać
Widziałyście małą Kim K? Ładne dziecko

sliczna i jakie ma fajne wielkie czarne oczy! i ta karnacja...

Napisane przez banka26

A to wszyscy taka dama zabawke dostaja? To po co ktoras chciala cala familie zalogowac?? Hiiii pewnie chciala miec rodzinke lewkow hii

raczej tak same lwy

Napisane przez MoTyleKsw

Next ma zaniżoną rozmiarówkę Młoda moja właśnie śpi w pajacu 6-9 fakt jest za szeroki ale na długość ok. Jeden sweter mamy 6-9 drugi 3-6 ten drugi nosi od urodzenia. Spodnie z nexta nosi 6-9. Chyba mam wielkoluda, albo tak ją ubieram, że za wielkie wszystko

hehe, to ja już nie wiem...my mamy duuuzo nextowych ubran, bo choruje na ich rzeczy i np. w sweterkach mloda plywa. może po prostu lubisz wyluzowana Macie?

Napisane przez sharpnowaja

no w sumie nie możesz i chyba jest na odwrót że Ci przysługuje urlop ale nie zasiłek

diabli nie lubię Cię za książkę! moja Karolcia non stop potrzebuje 100% mojego zainteresowania.

zasiłek przysługuje...ale urlop nie, bo sama sobie urlopu dac nie mogę

a z książkami - odnowiłam karte w osiedlowej bibliotece i pochłaniam w końcu jedna za druga. dawno nie miałam tyle czasu na czytanie

Napisane przez vil84

zajrzę potem, ale teraz muszę, po prostu MUSZĘ się pochwalić co wylicytowałam i za jaką cenę:

http://allegro.pl/swietna-kudlata-polarowa-bluza-z-uszami-5-10-15-74-i3470864695.html

fajna cena.

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

wyslalam moje dzieciaki (czyt. Nele i tatusia ) na spacer...mam caaaale półtorej godziny wakacji. i nie wiem co z tym czasem zrobić już miałam kilka podejść "ubiore się i ich znajde", ale nie, trza być twardym, niech sobie pobeda sam na sam pedze pod prysznic, pomaluje paznokcie i pomysle co dalej...



hehe, to nie wiem jak Wy to robicie Nelka urodzila się 59! nawet teraz nosi 62-68 (ma 65cm). większość sweterkow jest za duza. next ma chyba sporo zawyzona rozmiarowke, bo ona te 0-3 tez ma w większości za duże :P



a co Wam więcej trzeba? a mame możesz wyslac, tylko ja tam spędzam pol dnia i miedzy wieszakami ide jak burza



ufff, myslalam, ze jestem dziwna.



ostatnio ja budze, bo karmimy się co 3 godz., ale potrafi zasnąć o 20 i spac do 3, a później do 6

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------



wymiotowala? moja po wodzie, herbatce itd.. ulewa dużo więcej niż zwykle.



tylko pospiesz się, bo niedługo będzie za maly

Nie wymiotowala, tylko byla rozdrazniona. Do tej pory udalo sie nam tylko 2x30 ml wody dziewczyna woli mleko

Przerobie tak zeby biedronki zostaly

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

diabli obiad to obiad, nie jadam później. Może czasem w liceum jak później wracałam do domku

chciałabym być taka poukladana zazdroszczę.

Napisane przez nuna2

Dzięki dziewczynki. Samo napisanie wam tego ulżyło. Antybiotyk w końcu chyba ruszył. Dziś robiłam wszystko sama z małą tylko rodzice ją wzięli na spacer.Ja nie myślę o matkach mm , że są gorsze, bo przecież bratowa karmi od początku mały ani razu nie chorował etc. Tylko moja mała nie umie pić butelki próbowałam kilka, a kieliszka boję się nie wiem czemu... Poza tym ona tak strasznie się ciieszy na cycka... Jej uśmiech i takie ,,hehe hehe" Ja też lubię karmić piersią za wyjątkiem tego zapalenia... Próbowałam z butelkami ale ona poprostu płacze i ja się litowałam... Po poludniu było coś lepiej... Wydaje mi się, że się poprostu wszystko skumulowało... bo próbuję być zbyt perfekcyjna +zaczynają mnie wkurzać pieluchy tetrowe Już nawet ich nie prasuje bo nie ma kiedy... Jak chcę do was wejść to mała się budzi i szkoda mi jej zostawiać samą A tak bym chciała czasem poczytać co u was, pośmiać się... skonsultować kilka rzeczy.... Jak się wam tu,,wylałam" to samo psychicznie pomogło.... Smaruję piersi maltanem ile się tylko da... Kapucha nie pomogła... Wydaje mi się, że bym się poddała , gdyby mała potrafiła ssać butelkę, ale nawet próbowałam z nakładkami ale tak żałośnie płacze, więc zaciskam zęby... dziś już ulzyło piersi bledną. Chciałabym mieć z kim gdzie wyjść spotkać się... Dobrze, że jest bratowa i koleżanka obie dzieciate, bo reszta swiata zapomniała

Mała we wtorek miała 56 cm i 4880. w 5 tyg przybrała 900 gram. To jest ok??

jest ok i musztruj cyce, żeby sobie już jaj nie robily!
ja Cie kochana od początku podziwiałam za te tetre...ja pieluchy prasowałam RAZ. ubranka młodej tez RAZ leniwa jestem. dlaczego nie chcesz uzywac pampersow? bratowa tez na tetrze? nie bądź idealna, nie chciej być, bo to meczace. szkoda zycia... wyluzuj i znow będzie czas na wizaz

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez nuna2

Mała we wtorek miała 56 cm i 4880. w 5 tyg przybrała 900 gram. To jest ok??

180 tygodniowo - książkowo

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez banka26

Uwaga M. Zasnal sam na lozku lezac ze smokiem i pieluszka , brakuje mi dzwieku suszarki :banghead: przyzwyczailam sie juz heee nie moge w to uwierzyc , nawet przelozylam go do lozeczka i nic , poscielilam moje mega skrzypiace lozko i nic

młody przestudiowal książki i już wie, ze prad nie należy do tanich postanowil Wam odpuscic hehe.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez ankaaa206

Nikson ze swoim przytulaskiem: Panem osłem

jaki lovelasowy fryz! ekstraaa! pan osiol mało fotogeniczny, bo twarzy nie pokazal hehe

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez puchatkowa

Diabli ale świetne party z okazji 3 miesiąca Nelci

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez kociakZpazurem

tyle pocytowałam i tylko tyle wyszło..zawsze tak jest czy tylko od niedawna?

chyba można max 10 postow, czy jakos tak...

Napisane przez kociakZpazurem

diabli niechodziło mi o to z macierzyńskim, tylko że myślałam że sama sobie przerwe zrobiłąś bo Nelcia teraz

Nelcia, gonitwa po lekarzach itd. poza tym miałam kilka zlecen osiedlowych wiec ogarnialam to w wolnej chwili zaniedbując fejsa hehe.

i tez miałam akcje ze sztywnym wykrecajacym się dzieckiem, które nie może zlapac tchu. koszmar

[banka26]

Leze w bezruchu na moim lozu M. Spi boje sie ruszyc, ciekawe co bedzie jak tz 110 kilowy wejdzie do loza bez suszarki:banghead:
Heeee

Widzialyscie Santom jest na majowo- czerwcowych 2014 superr pamietam jak u nas zaczela watek

Napisane przez Magiusa

Szkoda, że nie jesteś z Poznania, mi też brakuje tutaj ludzi z dzieciaczkami z którymi mogłabym się pospotykać.
A próbowałaś różnych butelek?
Choć z tego co piszesz to pewno już Ci nie będą potrzebne




To od razu mi się skojarzyło jak moje dziecie przespało w nocy po 6h ze 2 razy i ja też się tak przyzwyczaiłam do częstszego karmienia, że też mi brakowało pobudek co 3h



No dobra, ale ja poza tą gorączką w życiu przeżyłam tylko
- raz zapalenie pęcherza moczowego ( paskudna sprawa)
- raz nie wiem co- wiem tylko, że jednocześnie siedziałam na kiblu i jednocześnie rzygałam- minęło po2ch dniach
- katar miałam kilka razy
- kaszel właściwie nigdy, tylko wymuszony u lekarza bo chciałam lewe L4 i on mi zawsze mówił, że gardło w normie, w ogóle nie zaczerwienione a ja się upierałam, że mnie męczy i jestem taaaaka słaba
- no i raz ta porządna temperatura
Więcej przez 31 lat nie przeżyłam chorób

heehee dokladnie i wiem E M. Moze szybko mnie na ziemie sprowadzic hiii

Napisane przez colorblue

Za te tetre to ja Cię kobieto podziwiam
Serio koszt prania,wody,proszku,prądu przy praniu i prasowaniu i czas poświęcony wychodzi taniej niż te pampki dada???
Czy inne powody masz?
Serio pytam z czystej ciekawości;-):-*









Ciesz się mamuśka







widzisz mama 3 dzieci też nie wszystko wie;-)
A tak na serio to kilka lat przerwy międz średnim synem a Tymkiem jest i poprostu czasami głupieje he he

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ciesze sie ciesze

Napisane przez diabli

na kazdej fotce wygląda inaczej. i jaki opalony!



sliczna i jakie ma fajne wielkie czarne oczy! i ta karnacja...



raczej tak same lwy



hehe, to ja już nie wiem...my mamy duuuzo nextowych ubran, bo choruje na ich rzeczy i np. w sweterkach mloda plywa. może po prostu lubisz wyluzowana Macie?



zasiłek przysługuje...ale urlop nie, bo sama sobie urlopu dac nie mogę

a z książkami - odnowiłam karte w osiedlowej bibliotece i pochłaniam w końcu jedna za druga. dawno nie miałam tyle czasu na czytanie



fajna cena.

O to jednak codzienne kapiele slonecxne cos daly? Hiii


Postanowilam od jutra odgruzowac chate , mam nadZieje ze na postanowieniu sie nie skonczy hiiii

[diabli]

Napisane przez Magiusa

No dobra, ale ja poza tą gorączką w życiu przeżyłam tylko
- raz zapalenie pęcherza moczowego ( paskudna sprawa)
- raz nie wiem co- wiem tylko, że jednocześnie siedziałam na kiblu i jednocześnie rzygałam- minęło po2ch dniach
- katar miałam kilka razy
- kaszel właściwie nigdy, tylko wymuszony u lekarza bo chciałam lewe L4 i on mi zawsze mówił, że gardło w normie, w ogóle nie zaczerwienione a ja się upierałam, że mnie męczy i jestem taaaaka słaba
- no i raz ta porządna temperatura
Więcej przez 31 lat nie przeżyłam chorób

okaz zdrowia, maly pewnie ma po mamusi, a ona na sile szuka chorob

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez colorblue

Za te tetre to ja Cię kobieto podziwiam
Serio koszt prania,wody,proszku,prądu przy praniu i prasowaniu i czas poświęcony wychodzi taniej niż te pampki dada???
Czy inne powody masz?
Serio pytam z czystej ciekawości;-):-*

ja tez podziwiam, bo jeszcze wielorazowki mogę pojac, ale sama tetra do mnie nie przemawia wspolczulam naszym mamom, babciom, wiec Nuna chyle czola...bo nam się czasem pielucha pobrudzi i spranie kupska to mordega

Napisane przez colorblue

widzisz mama 3 dzieci też nie wszystko wie;-)
A tak na serio to kilka lat przerwy międz średnim synem a Tymkiem jest i poprostu czasami głupieje he he

wyszlas z wprawy hehe. a myslalam, ze później to już się wszystko robi z zamkniętymi oczyma! (choć moja siostra boi się Nelke trzymać bez kocyka itd. a jest mamuska! )

Napisane przez pawie_oczko

Przerobie tak zeby biedronki zostaly

ee ja myslalam żeby poszukać lalki w podobnym rozm. i niech sobie mloda stroi hehe

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

NADROBILAM! ide ogladac film, bo mnie tz wydziedziczy

[kociakZpazurem]

idę siedzieć przed łóżeczkiem, mała się wierci a ja się teraz dygam żeby znów się tak nie zrobiło

[Veronic]

vil- no nie mogę ! jaki łup!!!

Napisane przez diabli

a
dostałam dzisiaj duuuzo brzoskwin. jak je dla młodej przechować? w kostke, zblendowac czy co?


uwielbiamy takie male marudy kochany chłopczyk. i jakie ma fajne zabawki. skad macie? aaa i pościel mi się podoba...

pokrój w kostkę i zamroź

motylek z szeleszczącymi skrzydełkami jest z karuzelki, a grzechotka "koza" jest od naszego właściciela

a pościel z ikei

==
dzisiaj byłam na dłuuugim spacerze w chuście pod tężniami, zawiązałam podwójnego x i w sumie się sprawdził, bo mogłam go spokojnie wyjąć do karmienia, a potem włożyć i obyło się bez kolejnego motania,
z tym , że kolanka wyszły mi ciut niżej niż pupka ale następnym razem będzie lepiej
chyba rezygnuje już w kieszonki

-==
ciężko było dzisiaj uśpić W ... ostatecznie zasnął na plecach ... ale śpi niespokojnie ... raczej długo nie pośpi...

[vil84]

Can - fajnie że zajrzałaś, wpadaj częściej fajną masz reklamę, pierwszy raz widzę tu coś takiego

Napisane przez axella

hej hou... jestem jakiś cały wątek nie w temacie
ale się witam

heeej jak tam?

Napisane przez ankaaa206

przy porządkach znalałam jego malusi pajacyk w którym przywieźliśmy go ze szpitala

u mnie dziś była dziewczyna, której sprzedałam trochę ciuszków po Przemku z rozmiarów 50-68. jak szykowałam jej ciuszki to przykładałam do Przemka jego pierwsze pajace ... do kolan mu są
takie malusie, to już naprawdę 4,5 miesiąca? te dzieci za szybko rosną ... faktycznie zaraz pójdzie na studia i opuści nas

Napisane przez banka26

A to nie zaszybko ? Hmm ja nie pamietam kiedy m. Zmajstrowalismy ale chyba w sierpniu

my jakoś na początku, 18.08 wyszedł pozytywny test

Napisane przez MoTyleKsw

Next ma zaniżoną rozmiarówkę Młoda moja właśnie śpi w pajacu 6-9 fakt jest za szeroki ale na długość ok. Jeden sweter mamy 6-9 drugi 3-6 ten drugi nosi od urodzenia. Spodnie z nexta nosi 6-9. Chyba mam wielkoluda, albo tak ją ubieram, że za wielkie wszystko

ja lubię kupować w smyku (nawet używane ze smyka na all) bo pasuje mi rozmiarówka - 74 jest idealne i wiem że jak kupię dany rozmiar to będzie ok, a tak jak kupuje to zawsze proszę o podanie wymiarów jak nie ma i przykładsam centrymetr do Przemka i sprawdzam

Napisane przez Magiusa

A ja Wam powiem, że zrobiłam sobie dziś badania krwi i moczu bo mi zaleciła pediatra.
Już mam wyniki w systemie online i są idealne. Ku mojemu zaskoczeniu. Hemoglobina praktycznie w górnej normie. Szok!!! Tym bardziej, że ja się w sumie dietuję przy tym cycku póki co.
Ale cieszę się, nie powiem, że nie

super

Napisane przez ankaaa206

Nikson ze swoim przytulaskiem: Panem osłem

ale fajny ... osioł nie no żart, synuś fajniejszy
P. ma swoją ukochaną krówkę i motylka lamaze

Napisane przez diabli

na fb znalazłam fajny patent na pierwszego bodziaka - fotka w załączniku. można później dziecku dac na 18stke hehe. mam w planach zrobienie takiej pamiątki

super szkoda że nie pamiętam w co ubraliśmy P. jako pierwsze ale wiem że w najmniejszych pajacykach się topił, kruszynka miała wszystko popodwijane. a teraz kluch się zrobił w sumie na długość, fałdek nie ma już

Napisane przez diabli

a z książkami - odnowiłam karte w osiedlowej bibliotece i pochłaniam w końcu jedna za druga. dawno nie miałam tyle czasu na czytanie

wymienimy się dziaciakami choć na dwa dni?
ja jak pracowałam to czytałam po 2-3 książki tygodniowo, w domu, w drodze do pracy ... teraz czytam jedną-dwie w miesiącu, i to głównie w wannie jestem zdesperowana żeby znaleźć na nie czas bo gonią mnie terminy z biblioteki a akurat upolowałam kilka fajnych nowości ulubionych autorów

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Dziewczyny, a propos wspomnień ... rok temu był mój ostatni dzień pracy, miałam iść na 3tyg urlop, wiedziałam już o ciąży ale chciałam wrócić i pracować tak do końca listopada (dłużej nie bo pracę miałam głównie fizyczną i ciężkie rzeczy się nosiło), a tutaj zaraz na początku września szpital, potem leżenie, potem zaś szpitale ... zresztą wiecie jak ciągle coś było ... potem mi firmę zlikwidowali, mąż stracił pracę ... w życiu bym nie pomyślała rok temu że tak to u nas będzie, mam nauczkę na całe życie że nic nie można planować

[pawie_oczko]

Diabli- mialam nadzieje, ze kiedys sprzedasz te biedronki no ale masz racje niech Nelcia sie bawi, moze bedzie dla siostrzyczki Zojki

Dziewczyny czym mozna idbic raczki i nozki dziecia tak jak na tej pamiatkowej tablicy, ktora ktos tu umieszczal? Chodzi mi o te czarne stopy

[colorblue]

Napisane przez diabli

okaz zdrowia, maly pewnie ma po mamusi, a ona na sile szuka chorob

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------



ja tez podziwiam, bo jeszcze wielorazowki mogę pojac, ale sama tetra do mnie nie przemawia wspolczulam naszym mamom, babciom, wiec Nuna chyle czola...bo nam się czasem pielucha pobrudzi i spranie kupska to mordega



wyszlas z wprawy hehe. a myslalam, ze później to już się wszystko robi z zamkniętymi oczyma! (choć moja siostra boi się Nelke trzymać bez kocyka itd. a jest mamuska! )



ee ja myslalam żeby poszukać lalki w podobnym rozm. i niech sobie mloda stroi hehe

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

NADROBILAM! ide ogladac film, bo mnie tz wydziedziczy

Nie no takie coś jak ubieranie,kąpiel, podnoszenie to szybko i sprawnie. Bach,bach i po sprawie:-D

Tyle że wiesz. Na dworze nijak. Mi raz gorąco a raz chłodno, a On leży to też inaczej;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[colorblue]

Dzieńdoberek!!!

No nie wierze! Ostatni post wczoraj wieczorem o tak wczesnej porze????:-P
I dzisiaj ja zapalam światło???
Kurde trzeba gdzieś to odnotować:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosiulka22]

Przyszłam się pochwalić Byliśmy w czwartek na szczepieniu z małą i waży już 5 kg przy urodzeniu miała 2900 jak wychodziłyśmy ze szpitala 2730. Wychodzi na to że przybrała więcej niż kg na miesiąc masakra ale duża baba

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

A co do karmienia ja od początku karmie cycem a jak Mała miała pół miesiąca to zaczęłam dawać jej jeszcze butle. I do teraz kp i dwie butelki mm

[xal]

Napisane przez kociakZpazurem

xal moja 8-10h ale muszę ją budzić na am

niedawno serce mi stanęło młoda jakoś dziwnie w łóżeczku zaczęła się "tłuc" podchodzę o jej chyba ślina gdzieś poleciała nie tam gdzie trzeba nogami tak sztywno prostowała odwróciłam ja i po plecach poklepałam i połknęła tylko ślinę...w sumie to nie powinna "kaszleć"??
jak wygląda bezdech????

Nie wiem ile twoje dziecko ma, ale po 3 miesiącach wychodzi się już z nocnego karmienia, więc rób jej dłuższe przerwy to szybciej oduczysz.
To było krztuszenie, bezdech to jak dziecko wciąga powietrze, wciąga a nic nie wypuszcza, tak mi się wydaje bo moja miała o to podejrzenie, ale się krztusiła i ja od razu na ręce. Ostatnio też tak zrobiła, poczekałam i sama odkaszlnęła ufff. Lekarka kazała sprawdzić czy jest dobra reakcja. Trochę nerwów kosztowało, ale wiem że sama sobie poradzi.

Napisane przez diabli

kusisz żeby i woombie sprobowac wyprodukować

wanienke trzeba było kupic uzywana w komisie i mieć u babci...pewnie polowa gratow niepotrzebna! znajoma dzisiaj pakowala się nad morze i mowi, ze zabiera przewijak moja mina bezcenna...hehe

Też miałam przewijak
Próbuj, próbuj

Ja wzięłam dwie mega paki chusteczek do pupy, chyba z 9 paczek, jakieś 6 wróciło nawet nie napoczętych
Przy drugim będzie prościej.

[Mysia mysz]

Napisane przez xal

2. Kobieto, my zabieraliśmy się z wakacji na 2 auta Najpierw mąż pojechał "nieruchomością" na naście gaśnięć, odpalań, chłodzeń i postojów, kombiakiem zapakowanym na szybko w wielkogabarytowe rzeczy, wrócił moim i dopychaliśmy resztę. Wózek zajmuje dużo miejsca, gondoli się przecież nie składa, wanienka też nieforemna ... Jak będziemy w stanie to przyjedziemy na święta to się spotkamy.
A mamy zapytam czy się wybierze na zakupy dla wnusi
Ostatnio byłyśmy w tym ciucholandzie w wapienicy, ale albo nic nie było ciekawego albo (raczej) my nie potrafimy szukać i wybierać.

my nie zabieramy wanienki tylko kąpiemy się z młodym nie narzeka

Napisane przez diabli

ale te jesienne to chyba spod folii, nie?
a ogorki, pfff rok bez nich trudno obym tylko zapasy leczowe zdazyla zrobić.
dostałam dzisiaj duuuzo brzoskwin. jak je dla młodej przechować? w kostke, zblendowac czy co?



yyy, według mnie ma jeszcze czas na to żeby ja stabilnie trzymać...zresztą on ciagle na brzuchu, wiec o co kaman?

ja też dostałam wczoraj duuuużo brzoskwiń więc zarządziłam pilny zakup blendera pojechaliśmy o 20 bo wcześniej byłam na mani i pedi:P no i mam wypasionego bosha no ale wracając do brzoskwiń, ja obrałam, pokroiłam, gotowałam z wodą (wlałam na oko) jakieś 40 minut? może mniej, potem zblendowałam, trochę cukru i do słoików i zapasteryzowałam


laski:j upi:mam cudowne dzieckotrzymaliśmy go wczoraj aż zacznie marudzić (czyli do ok 20.40) potem kąpiel, cyc, padł bez smoka i szumu, tylko owinięty i spał uwaga uwaga do 6 !!!! i nawet nie płakał o 6 tylko sobie coś gadał w łóżeczku i mnie obudził pierwsza cała noc przespana za nami (jak wstałam o 6 to się darłam do TŻ - dawaj laktator :P) a i młody jets na pewno larwą, bo zawinięty obrócił się w łóżeczku o 90 stopni

teraz śpi, TŻ na pierwszej jeździe na moto, ja z maseczką na włosach piję kawkę, potem fryzjer, make up i dzisiaj weselicho

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez xal

Ja wzięłam dwie mega paki chusteczek do pupy, chyba z 9 paczek, jakieś 6 wróciło nawet nie napoczętych
Przy drugim będzie prościej.

mnie tż oświecił, że przecież wszędzie są sklepy jak się skończą chusteczki czy pieluchy:P i wzięliśmy tlyko minimum i starczyło

[vil84]

Napisane przez gosiulka22

Przyszłam się pochwalić Byliśmy w czwartek na szczepieniu z małą i waży już 5 kg przy urodzeniu miała 2900 jak wychodziłyśmy ze szpitala 2730. Wychodzi na to że przybrała więcej niż kg na miesiąc masakra ale duża baba

super
Przemek też na początku tak przybierał, w miesiąc ponad 1,5 kilo a po dwóch podwoił wagę urodzeniową ale już przystopował


dzień dobry! piękna pogoda, moglibyśmy fajnie spędzić dzień a mąż do pracy zaraz na jakieś zebranie jedzie :/ no ale po południo do znajomych jedziemy

[Wis26]

Napisane przez ankaaa206

no dokładnie z tym karmieniem to jest chore, nie spotkałam jeszcze żadnej osoby, czy to jakaś sąsiadka, czy znajoma znajomej która by nie zapytała a jak karmisz? kogo to w ogóle obchodzi?
moje dziecko nie chce spać siedzi i ziewa, jak mu dam cyca niby pośpi 5 min potem się budzi i gada, chyba muszę z nim iść na kolejny spacer

Ja też nie rozumiem po co im taka wiedza? Co mnie babcia odwiedzi to się mnie pyta czy JUŻ dokarmiam mm;/ Wkurzyła mnie tymi pytaniami co chwile, więc jej powiedziałam, że na marchewki za mały. Z kolei teściowa jest z Francji, a tam nikt lub prawie nikt nie karmi piersią. A już w ogóle po 3 miesiącu to fanaberia... Więc też co skype co zszokowana, że ja jeszcze kp... Mąż mnie broni i nie muszę się z nią szarpać

Napisane przez banka26

M. Polubil Kubusia Puchatka i cwiczyl na brzuszku
A i zabralam od mamy zabawki po D. I po siostrzenicy

Piękny blondasek Mój też tak śpi w pieluszce

Napisane przez nuna2

Dzięki dziewczynki. Samo napisanie wam tego ulżyło. Antybiotyk w końcu chyba ruszył. Dziś robiłam wszystko sama z małą tylko rodzice ją wzięli na spacer.Ja nie myślę o matkach mm , że są gorsze, bo przecież bratowa karmi od początku mały ani razu nie chorował etc. Tylko moja mała nie umie pić butelki próbowałam kilka, a kieliszka boję się nie wiem czemu... Poza tym ona tak strasznie się ciieszy na cycka... Jej uśmiech i takie ,,hehe hehe" Ja też lubię karmić piersią za wyjątkiem tego zapalenia... Próbowałam z butelkami ale ona poprostu płacze i ja się litowałam... Po poludniu było coś lepiej... Wydaje mi się, że się poprostu wszystko skumulowało... bo próbuję być zbyt perfekcyjna +zaczynają mnie wkurzać pieluchy tetrowe Już nawet ich nie prasuje bo nie ma kiedy... Jak chcę do was wejść to mała się budzi i szkoda mi jej zostawiać samą A tak bym chciała czasem poczytać co u was, pośmiać się... skonsultować kilka rzeczy.... Jak się wam tu,,wylałam" to samo psychicznie pomogło.... Smaruję piersi maltanem ile się tylko da... Kapucha nie pomogła... Wydaje mi się, że bym się poddała , gdyby mała potrafiła ssać butelkę, ale nawet próbowałam z nakładkami ale tak żałośnie płacze, więc zaciskam zęby... dziś już ulzyło piersi bledną. Chciałabym mieć z kim gdzie wyjść spotkać się... Dobrze, że jest bratowa i koleżanka obie dzieciate, bo reszta swiata zapomniała

Mała we wtorek miała 56 cm i 4880. w 5 tyg przybrała 900 gram. To jest ok??

No pewnie że ok 900g, dolna norma to chyba 120 na tydzień, więc

Napisane przez diabli

no to konkretny facet Nelka wazyla we srode 5960, ale dluuuga się robi. (65cm)

A bo on kolki mlekiem zajadał biedaczek I przybierał jak szalony przez to. Teraz zwolnił troszkę. Nelcia też pięknie waży Rosną nam te dzieciaczki!

Napisane przez ankaaa206

Nikson ze swoim przytulaskiem: Panem osłem

Ale ładnie misia trzyma

[Wis26]

Napisane przez diabli

na fb znalazłam fajny patent na pierwszego bodziaka - fotka w załączniku. można później dziecku dac na 18stke hehe. mam w planach zrobienie takiej pamiątki

Super! Tylko nie pamiętam w co go pierwszy raz ubrałam Ale pewnie zostało uwiecznione na jakiejś focie

Napisane przez diabli

ja tez chce!

już? Nelcia musi być naprawdę grzecznym dzieckiem

Napisane przez colorblue

Za te tetre to ja Cię kobieto podziwiam
Serio koszt prania,wody,proszku,prądu przy praniu i prasowaniu i czas poświęcony wychodzi taniej niż te pampki dada???
Czy inne powody masz?
Serio pytam z czystej ciekawości;-):-*

Dołączam się, też jestem pod wrażeniem i wychodzi, że jestem leń nad lenie, bo mi sie nawet ubranek nie chce prasować

Napisane przez kociakZpazurem

idę siedzieć przed łóżeczkiem, mała się wierci a ja się teraz dygam żeby znów się tak nie zrobiło

I jak nie powtórzyło się? Mojemu też się tak czasem robi, jakoś sobie radzi i kaszle. I tak go podnosze biedaka do góry. A jak sobie pomyśle, że mu sie tak zrobi i nie usłysze w nocy to mnie ciarki przechodzą...

Napisane przez gosiulka22

Przyszłam się pochwalić Byliśmy w czwartek na szczepieniu z małą i waży już 5 kg przy urodzeniu miała 2900 jak wychodziłyśmy ze szpitala 2730. Wychodzi na to że przybrała więcej niż kg na miesiąc masakra ale duża baba[COLOR="Silver"]

Pięknie

Napisane przez Mysia mysz

my nie zabieramy wanienki tylko kąpiemy się z młodym nie narzeka


ja też dostałam wczoraj duuuużo brzoskwiń więc zarządziłam pilny zakup blendera pojechaliśmy o 20 bo wcześniej byłam na mani i pedi:P no i mam wypasionego bosha no ale wracając do brzoskwiń, ja obrałam, pokroiłam, gotowałam z wodą (wlałam na oko) jakieś 40 minut? może mniej, potem zblendowałam, trochę cukru i do słoików i zapasteryzowałam


laski:j upi:mam cudowne dzieckotrzymaliśmy go wczoraj aż zacznie marudzić (czyli do ok 20.40) potem kąpiel, cyc, padł bez smoka i szumu, tylko owinięty i spał uwaga uwaga do 6 !!!! i nawet nie płakał o 6 tylko sobie coś gadał w łóżeczku i mnie obudził pierwsza cała noc przespana za nami (jak wstałam o 6 to się darłam do TŻ - dawaj laktator :P) a i młody jets na pewno larwą, bo zawinięty obrócił się w łóżeczku o 90 stopni

teraz śpi, TŻ na pierwszej jeździe na moto, ja z maseczką na włosach piję kawkę, potem fryzjer, make up i dzisiaj weselicho

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------



mnie tż oświecił, że przecież wszędzie są sklepy jak się skończą chusteczki czy pieluchy:P i wzięliśmy tlyko minimum i starczyło

To widzę, że groźba eksmisji zdziałała cuda i młody już mamy nie męczy



W końcu na podkarpaciu słońce wyszło, więc jak się bąbel obudzi to idziemy korzystać

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

my nie zabieramy wanienki tylko kąpiemy się z młodym nie narzeka


ja też dostałam wczoraj duuuużo brzoskwiń więc zarządziłam pilny zakup blendera pojechaliśmy o 20 bo wcześniej byłam na mani i pedi:P no i mam wypasionego bosha no ale wracając do brzoskwiń, ja obrałam, pokroiłam, gotowałam z wodą (wlałam na oko) jakieś 40 minut? może mniej, potem zblendowałam, trochę cukru i do słoików i zapasteryzowałam


laski:j upi:mam cudowne dzieckotrzymaliśmy go wczoraj aż zacznie marudzić (czyli do ok 20.40) potem kąpiel, cyc, padł bez smoka i szumu, tylko owinięty i spał uwaga uwaga do 6 !!!! i nawet nie płakał o 6 tylko sobie coś gadał w łóżeczku i mnie obudził pierwsza cała noc przespana za nami (jak wstałam o 6 to się darłam do TŻ - dawaj laktator :P) a i młody jets na pewno larwą, bo zawinięty obrócił się w łóżeczku o 90 stopni

teraz śpi, TŻ na pierwszej jeździe na moto, ja z maseczką na włosach piję kawkę, potem fryzjer, make up i dzisiaj weselicho

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------



mnie tż oświecił, że przecież wszędzie są sklepy jak się skończą chusteczki czy pieluchy:P i wzięliśmy tlyko minimum i starczyło

1. nie kapiemy się z dzieckiem, bo tż ma "doświadczenie rodzinne" że dziecko później właziło wszystkim kąpiącym się do wanny
2. a można brzoskwinie przy kp? to typowe pestkowe, ja nie ryzykuję. Wychodzę z infacolu, mamy już 1/2 dawki raz dziennie
3. gratulacje za śpioszka, moja zakwękała rano 4:30 o jedzenie, wstaję i co? żaden ryk tylko banan na twarzy, ale jak wzięłam na ręce to w momencie szukacz się włączył. Pierwszy raz się cieszyła i była głodna na raz. Może wcale nie była aż tak głodna, nie wiem sama ... Ja bym dała smoka i przetrzymała, ale niestety mój mąż jest innego zdania.
4. ja miałam 6pak pampersa i 3pak czegoś innego z promocji i nie mogłam się zdecydować i nie chciało mi się rozpakowywać

[happy blue]

Napisane przez xal

1. nie kapiemy się z dzieckiem, bo tż ma "doświadczenie rodzinne" że dziecko później właziło wszystkim kąpiącym się do wanny
2. a można brzoskwinie przy kp? to typowe pestkowe, ja nie ryzykuję. Wychodzę z infacolu, mamy już 1/2 dawki raz dziennie
3. gratulacje za śpioszka, moja zakwękała rano 4:30 o jedzenie, wstaję i co? żaden ryk tylko banan na twarzy, ale jak wzięłam na ręce to w momencie szukacz się włączył. Pierwszy raz się cieszyła i była głodna na raz. Może wcale nie była aż tak głodna, nie wiem sama ... Ja bym dała smoka i przetrzymała, ale niestety mój mąż jest innego zdania.
4. ja miałam 6pak pampersa i 3pak czegoś innego z promocji i nie mogłam się zdecydować i nie chciało mi się rozpakowywać

1. O kurczę, to w Grecji musimy kupić wanienkę?!
2. ja jem i brzoskwinie i nektarynki. A Ty nie próbujesz po trochu wszystkiego? Robiłam burito z czerwoną fasolą i toną przypraw i było ok,m wczoraj i przedwczoraj się objadłam... a te brzoskwinie to Mysia dla dziecinki mrozi, tak zrozumiałam, na zimę?
3. przeczytałam dziś, że czas na wyeliminowanie nocnego karmienia...moja w sumie się nie budzi z krzykiem o jedzenie, tylko się wierci, przewraca z boku na bok, ale bezgłośnie i skoro mnie już obudziła to daję cyca, głupia. Spróbuję dziś nie dać Jak miała kilka tygodni i miesiąc to całą noc przesypiała, a potem chciałam, żeby więcej przesypiała i zaczęłam karmić w nocy. Ciekawe jak będzie bez przybierać.


Oraz dzień dobry Dziś w Krakowie targi Mother and Baby, mąż w pracy do 15, zastanawiam się czy jest sens iść. W dodatku na Błoniach to nie wiem jak mi się tam będzie z wózkiem poruszało :/

[banka26]

Napisane przez colorblue

Dzieńdoberek!!!

No nie wierze! Ostatni post wczoraj wieczorem o tak wczesnej porze????:-P
I dzisiaj ja zapalam światło???
Kurde trzeba gdzieś to odnotować:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hee dzien dobry

Napisane przez xal

Nie wiem ile twoje dziecko ma, ale po 3 miesiącach wychodzi się już z nocnego karmienia, więc rób jej dłuższe przerwy to szybciej oduczysz.
To było krztuszenie, bezdech to jak dziecko wciąga powietrze, wciąga a nic nie wypuszcza, tak mi się wydaje bo moja miała o to podejrzenie, ale się krztusiła i ja od razu na ręce. Ostatnio też tak zrobiła, poczekałam i sama odkaszlnęła ufff. Lekarka kazała sprawdzić czy jest dobra reakcja. Trochę nerwów kosztowało, ale wiem że sama sobie poradzi.
Też miałam przewijak
Próbuj, próbuj

Ja wzięłam dwie mega paki chusteczek do pupy, chyba z 9 paczek, jakieś 6 wróciło nawet nie napoczętych
Przy drugim będzie prościej.

jak to pierwsze slysze ze 4 mc ma juz w nocy nie jesc

Napisane przez Wis26

Ja też nie rozumiem po co im taka wiedza? Co mnie babcia odwiedzi to się mnie pyta czy JUŻ dokarmiam mm;/ Wkurzyła mnie tymi pytaniami co chwile, więc jej powiedziałam, że na marchewki za mały. Z kolei teściowa jest z Francji, a tam nikt lub prawie nikt nie karmi piersią. A już w ogóle po 3 miesiącu to fanaberia... Więc też co skype co zszokowana, że ja jeszcze kp... Mąż mnie broni i nie muszę się z nią szarpać



Piękny blondasek Mój też tak śpi w pieluszce



No pewnie że ok 900g, dolna norma to chyba 120 na tydzień, więc



A bo on kolki mlekiem zajadał biedaczek I przybierał jak szalony przez to. Teraz zwolnił troszkę. Nelcia też pięknie waży Rosną nam te dzieciaczki!



Ale ładnie misia trzyma

Raczej rudzielec hiii

M. Spal do 3;18 bez suszarki zjadl do 6 .10 - zjadl i do 9:15 spalismy

[nuna2]

Hej dziewczynki... Myślałam, że troszkę odetchnę, to teraz na weekend przyjeżdża siostra męża chrzestna Julki. Lubię ją, ale myślałam, że niedzielę spędzimy w końcu bez kogoś...
Co do pieluch... Mój mąż się uparł. Skoro kupiliśmy to mamy stosować... No chyba, że zostawię mu na cały dzień przewijanie Julki jak będzie w domu?? To jest chyba plan

Nie no... dziecko chce cycka. Czy ona zawsze chce jak ja do was przychodzę??

[lonely_lady]

podczytywałam Was wczoraj, ale z kom. więc się nie odzywałam

Za nami piękna nocka - pierwsza pobudka o 4.20, po cycusiu odlot i spanie do 7


pocytowałam hurtowo i jak zwykle większość mi wcięło nie wiem kiedy ja się nauczę żeby to rozdzielać

Napisane przez diabli

chciałabym gdyby nie tarczyca, kto wie. poczekamy na wyniki...musze być zdrowa, bo kolejna ciaza odlozylaby wszystko o kolejny rok, a chyba byłoby to nierozsądne az tyle zwlekać Nelka potrzebuje zdrowa mamuske.

na pewno wszystko będzie dobrze musi !!!!

Napisane przez Veronic

proszę bardzo Wojtusiowa dzisiejsza mina często tak "zakłada" górną wargę na dolną -dla mnie to żółwikowa minka;D:

hihhihi, nasz też często tak robi

Napisane przez salviae

od dzisiaj w kauflandzie sa za 34 zł, ta paczka gdzie czworek jest 62

fajna ta promocja, szkoda że u nas kauflandu nie ma

Napisane przez diabli

nie wiem czy taka piekna, wszyscy ja przeganiają
kup sobie mleko z obnizona zawartoscia laktozy Wiktorek potrzebuje zdrowej mamy, a nie z osteoporoza!

każdy dzieciaczek przybiera w swoim tempie, Nelusia super wygląda i ma odpowiednią wagę. A damy tyją wolniej
hmm.. nie wiedziałam, że jest takie mleko..
gdzie to można kupić ?

Napisane przez diabli

kurcze, w tym roku mam sporo zaleglosci, leczo, ogorki, papryka, sok malinowy...musze sprezyc poślady.
po ile teraz jest kg malin? i do kiedy jest na nie sezon, orientujecie się?

lipcowki już się skończyły, ale jeszcze będą wczesno-jesienne

Napisane przez nuna2

Mogę się Wam wypłakać?? Najwyżej nikt nie przeczyta a wyleje swoje gorzkie żale;(

Mam powoli dość karmienia piersią!! I chyba rzucę to w pi....;(
We wtorek dostałam znów zapalenia piersi. Nie od pokarmu, od zawiania. Z rana wstaałam bo mała do szczepienia, czułam się podejrzanie, bo bolała jedna ręka i pierś, no ale pojechałam. W ośrodku z minuty na minutę było gorzej. trzesłam się jakbym miała padaczkę. Zauważyła to pediatra co badała małą i obejrzała piersi, mówi, że na razie zapalenia nie ma. Dojechałam do domu a w domu 40 st. na sobie tona kocy nie byłam w stanie zrobić nic. Piersi zrobiły się czerwone jak raki, karmienie to koszmar, gorączkę udawało się zbić do 38,5 st i w środe to samo. Położna z ginekologiem kazali przyjechać jak zobaczyli powiedzieli, że masakra, dali antybiotyk. Mama dwa dni robiła wszystko przy małej dopiero wczoraj zaczęłam kontaktować. Tylko kuź*** każde karmienie to mój ryk. Boli jak nie powiem co, mleka płynie mało, mała się szarpie, piersi bolą, suty jedna wielka rana A Julka nagle chce jeśćco po chwilę;( Tylko kuźwa jak, jak mnie tak boli;( Łatwo się wszystkim w okół mówi, że wytrzymam, ale ja się modle, żeby nie zacząć przy niej wrzeszczeć. Brzuch jak ją męczyl wieczorami, tak teraz mam wrażenie, że rano, wieczór i w południe;( Kurde, co ze mną jest nie tak;( Aż taka wyrodna jestem, bo chcę przestać karmić??;( tylko to już 4 dzień jednego, wielkiego bólu i nie widzę, żeby mniej bolało przy karmieniu;( I to jej darcie przez brzuszek;(

A teściowa: ,,no ja miałam zapalenie przy każdym dziecku i karmiłam" tak. kuźde tylko, że dzień i przechodziło. Nie wiem, może ją ten brzuch boli, bo ja jestem zdenerwowana przy każdym karmieniu. Nie na nią. Tylko z bólu. Wszyscy dają złote rady, tylko nikt z dających nie karmi

Taaa... popisałam sobie;( Już płacze;( pa

Bidulka
nie słuchaj tych wszystkich złotych rad.. nie patrz na innych, patrz żebyś Ty była szczęśliwa !!!
bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko !!!
Wylecz cyce i nie katuj się !

Napisane przez Mysia mysz

właśnie wróciłam od lekarza z biegunką, no i mam zbadać kał i mocz, podawać dicoflor w proszku z moim mlekiem zmieszany, może to byc jakaś infekcja, bo dzieci tak reagują, ale mój nie ma na szczęście, więc może coś mu z diety zaszkodziło
szczęście, że akurat zrobił w aucie kupę i pani obejrzała i mówi, że jest śluz, ja go nie widziałam dopóki nie zaczęłam zbierać z pieluchy
co mnie zdziwiło że powiedziała, że ma twardy brzuch młody i mu sie przelewa i go boli, a ten banan na paszczy i zadowolony się do niej śmieje

do tego powiedziała, że ma słabe napięcie mięśniowe bo ma 2,5 m i mu się czasem główka chwieje jak go się trzyma na rękach i ma być więcje na brzuchu

kupa już pojechała do badań a ja odciągam mleko do podania z proszkiem

słabe napięcie mięśniowe
przecież P. często leży na brzuszku i jest silny..
a jak ten śluz zaobserwować , to coś takiego ciągnącego jak.. (przepraszam za wyrażenie) smarki z nosa ? bo u nas coś takiego czasem widziałam...
i co oznacza ten śluz ?
rzadszą kupę też czasem mamy, ale myślałam że jeśli całkiem nie wsiąka w pampka to jest ok

Napisane przez Veronic

HEJ CIOTKI

Dzisiaj jestem małą marudą

nawet jako maruda jest słodziakiem

Napisane przez colorblue

Mój bez czapki też był. Na palcach jednej ręki moge policzyć ile razy ją miał;-)

u nas to samo, ale jak jest wiaterek to go ne wyciągam z wózka
a teraz to nie mam nawet żadnej pasującej na niego czapki, ratują nas czasem bluzy z kapturem

[colorblue]

Napisane przez nuna2

Hej dziewczynki... Myślałam, że troszkę odetchnę, to teraz na weekend przyjeżdża siostra męża chrzestna Julki. Lubię ją, ale myślałam, że niedzielę spędzimy w końcu bez kogoś...
Co do pieluch... Mój mąż się uparł. Skoro kupiliśmy to mamy stosować... No chyba, że zostawię mu na cały dzień przewijanie Julki jak będzie w domu?? To jest chyba plan

Nie no... dziecko chce cycka. Czy ona zawsze chce jak ja do was przychodzę??

Yyy sorki ale argument męża do mnie nie przemawia:-/

Napisane przez lonely_lady

podczytywałam Was wczoraj, ale z kom. więc się nie odzywałam

Za nami piękna nocka - pierwsza pobudka o 4.20, po cycusiu odlot i spanie do 7


pocytowałam hurtowo i jak zwykle większość mi wcięło nie wiem kiedy ja się nauczę żeby to rozdzielać


na pewno wszystko będzie dobrze musi !!!!


hihhihi, nasz też często tak robi



fajna ta promocja, szkoda że u nas kauflandu nie ma


każdy dzieciaczek przybiera w swoim tempie, Nelusia super wygląda i ma odpowiednią wagę. A damy tyją wolniej
hmm.. nie wiedziałam, że jest takie mleko..
gdzie to można kupić ?


lipcowki już się skończyły, ale jeszcze będą wczesno-jesienne


Bidulka
nie słuchaj tych wszystkich złotych rad.. nie patrz na innych, patrz żebyś Ty była szczęśliwa !!!
bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko !!!
Wylecz cyce i nie katuj się !


słabe napięcie mięśniowe
przecież P. często leży na brzuszku i jest silny..
a jak ten śluz zaobserwować , to coś takiego ciągnącego jak.. (przepraszam za wyrażenie) smarki z nosa ? bo u nas coś takiego czasem widziałam...
i co oznacza ten śluz ?
rzadszą kupę też czasem mamy, ale myślałam że jeśli całkiem nie wsiąka w pampka to jest ok

nawet jako maruda jest słodziakiem


u nas to samo, ale jak jest wiaterek to go ne wyciągam z wózka
a teraz to nie mam nawet żadnej pasującej na niego czapki, ratują nas czasem bluzy z kapturem

u nast też albo kaptur albo nakrywam pieluchą odsłonięte ucho w razie wu;-)
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.