Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[rubinka25]

Napisane przez passion80

ja wole jak pytają
jest tak, że nie możemy sobie pozwolić na wszystko co byśmy chcieli a tak jest okazja, żeby dostać takie cuś w prezencie
i też wolę jak ktoś mi powie, co chce dostać, przynajmniej prezent trafiony

Dokładnie. Z mężem ju chyba drugi rok mówimy sobie co chcemy. Lepiej tak niż jak dostałam raz od niego na urodziny radio samochodowe. Nie to żeby mi się nie przydało. Wcześniej miałam stare fabryczne jeszcze radio na kasety. A teraz mogę zapodać bita podczas jazdy. No ale radio to mógł kupić bez okazji bo i tak by się kupiło, a na urodziny coś innego.

W każdym razie w minione święta bożego narodzenia przetestowaliśmy to na rodzince (przynajmniej części). Powymienialiśmy się linkami do aukcji na allegro i dzięki temu każdy był zadowolony z prezentu.
A tak to ciężko byłoby trafić z prezentem np. dla szwagra.

[passion80]

mężowi lubię sprawiac prezentowe niespodzianki
tylko wiadomo, dobrze Go znam no i jak coś sobie wymarzy,to non stop ogląda, szuka, marzy, wzdycha
do tej pory prezenty dla Niego były trafione a chłop szczęśliwy

[cotynato]

Napisane przez passion80

też mi się wydaje, że to raczej śluz, upławy
choć u mnie był to znak jakiegoś stanu zapalnego, ale nie porodu

A nawet gdyby to czop był to nie trzeba jechać bo bez krwi to sobie może iść

A bóle to i ja zaczynam doświadczać od jakiegoś czasu. Pewnie macica w końcu pracuje i się szykuje

Dajcie mi bana na zakupy. Nakupowałam tyle ciuszków + te po Filipie że nie wiem gdzie mam to trzymać?

[butterfly20]

Ufff nie napisałyście dużo
Ja już w domku, mąż robi obiadek i jednak nigdzie nie idziemy jutro. Mam nadzieję,że jutro będzie mi lepiej to nadrobimy

Napisane przez vea7

Trzeba im było rozcieńczyć mandarynkę wodą gazowaną i wmówić, ze to Fanta
BTW. soku ananasowego bym się napiła A w domu tylko jabłkowy





Jedne i drugie fajne
Fotelik superowy





Kurcze, łeb mi zaraz odpadnie, a wszystko przez francowatą pogodę
Chyba sobie zaraz kawkę strzelę, a jak nie pomoże to spaaaać.

A w ogóle jestem z siebie dumna, bo ciasto na drożdżówki wyrobione właśnie sobie wyrasta Tylko trochę mnie drożdże zdziwiły, bo po raz pierwszy mi z kubka zwiały, a kubeł słusznych rozmiarów jest... mutanty jakieś


rusałko, to fajnie I jak wrażenia?

Cierpliwość nooo.... witamy z powrotem

U mnie to chyba też pogoda

Napisane przez rusałka_1

ale brzuch cie boli czy coś innego?

Przede wszystkim głowa boli, a co za tym idzie gonię do wc na dwa sposoby...masakra
Ale plery oczywiście też napierniczają i w ogóle zmięta jestem

Napisane przez bajka1807

generalnie mam plaskie brodawki, chociaz mloda i bez oslonek chwytala, ale za plytko i mnie poorala. tez mam S z aventa i sa za duze dla niej, ma za mala sile ssania w nich i slabo jej zarcie przez to idzie. babka od laktacji polecala canpola nakladki tez w rozmiarze s. zaopatrze sie przy okazji

WYCHODZIMY!
ale juz mieli jakies halo, bo ma anemie niewiadomo skad. co do usg ma malutki ubytek w przegrodzie poki co do kontroli za jakis czas. no ale na szczescie wage trzyma, dzisiaj ma 2880 g

a w klubie napisze jak sie wpienilam na T.!

To muszę sobie zapamietać,żeby w razie w wysłać po nie męża
Fajnie,że wychodzicie

Napisane przez OlaOlla

Cześć, moja siostra Policzanka, prosiła bym Wam przekazała, że dzisiaj 27.08 o godzinie 12:45 siłami natury przyszła na świat Liliana. Malutka waży 4100 i mierzy 57 cm. "Było ciężko, ale warto"


PS siostra zapomniała zapisać numer na telefonie do którejś z Was stąd to ja Was informuję, jak wrócą do domu, to na pewno się odezwie ;-)

Jupiiiiiiii Miałam nosa,że coś się dzieje,ale wyczułam to o dwa dni za wczesnie

Gratulacje dla Poli!

[angelikada]

Napisane przez rubinka25

Jeśli śluz jest żółty to jeszcze chyba nic się nie dzieje. Tak jak dziewczyny nie raz już pisały. Czop może odchodzić nawet na 2-3 tygodnie od porodu. Ja bym na razie chyba poczekała. Gdyby był z krwią to już bym nie czekała, ale tak to może faktycznie daj sobie trochę czasu.
A bóle brzucha itp. to na tym etapie ciąży ma chyba każda z nas.



u mnie też

kochana u mnie za wcześnie na czop ja w ogole jego nie biore pod uwagę u mnie dopiero 32 tydzień wiec to w ogole nie wchodzi w gre dlatego chyba tak panikuje siedze i rycze i nie wiem czemu ? ale chyba pojade dla własnego spokoju bo ogólnie ja tą ciążę przechodzę naprawdę dobrze bez szczególnych objawów a dzisiaj tak się dziwnie czuje... ;(

[Lolaaaaaaa88]

Dziewczyny z Wro dzowniłam na Brochów i dostałam kilka info

a więc nie trzeba brać podkładów, podpasek itp ze sobą do szpitala, jedynie dla siebie koszule kosmetyki, ubranko na wyjscie (chcoiaz to moze nam Tz dowieźć, więc ograniczyć rzeczy) itd

szeczpia Euvaxem i tu mozna oczywiscie miec swoj Engerix ale polecila mi babka by zadeklarowac sie na IP, że bedziemy szczepic swoja szczpionka, wted do 24 godzin kupuje nam np. TZ ta szczepionke w aptece i bezposrednio z apteki wiezie do szpitala
mowila ze przechowywanie szczepionki w lodowce a pozniej wiezienie jej w cieple aucie dyskwalifikuje ta szczepionke i jest ona nieprzydatna!

co do porodów rodzinnych to nie trzeba koniecznie meic zgody tego ordynatora jak sie nie zdąży, tylko jak sie przyjedzie na IP powiedziec ze sie chce porod rodzinny, oni oceniaja za ile porod moze ruszyc i sprawdzaja czy sala jest wolna, cegielka jest dowolna, jak spytalam sie ile mowi ze z reguly placa 200 zł, ale podejrzewam ze jak ktos nie ma to i 100 bedzie dobra jak jest wolna sala

[wiktom]

Cześć, moja siostra Policzanka, prosiła bym Wam przekazała, że dzisiaj 27.08 o godzinie 12:45 siłami natury przyszła na świat Liliana. Malutka waży 4100 i mierzy 57 cm. "Było ciężko, ale warto"


Graty Przy takiej wadze Malutkiej naprawdę szacuneczek

[m.a.r.t.a]

Policzanka gratuluje Skarbeczka!!!!! Boże aż się poryczałam ze wzruszenia.

[rubinka25]

Napisane przez passion80

mężowi lubię sprawiac prezentowe niespodzianki
tylko wiadomo, dobrze Go znam no i jak coś sobie wymarzy,to non stop ogląda, szuka, marzy, wzdycha
do tej pory prezenty dla Niego były trafione a chłop szczęśliwy

Heh jakbym miała mężowi kupić coś czym się jara, o czym ciągle gada i co ogląda to musiałbym mu kupić motor. A to trochę duuuży i drogi prezent
Druga rzecz o której gada to buty do nart. Miałam mu kupić na imieniny we wrześniu, ale w związku z kupnem mieszkania i remontem nie wchodzi to w grę, bo buty kosztują ok. 700 zł, a my teraz kisimy każdy grosz na remont.

[kaska87]

Napisane przez OlaOlla

Cześć, moja siostra Policzanka, prosiła bym Wam przekazała, że dzisiaj 27.08 o godzinie 12:45 siłami natury przyszła na świat Liliana. Malutka waży 4100 i mierzy 57 cm. "Było ciężko, ale warto"

gratulacje

Napisane przez passion80

był szanowny małżonek, przywiózł jedzonko, teraz pojechał do teściów po ciasto dla mnie/

ja już czekam z obiadem na starego

Napisane przez Snow_White1

Kaska - ja nie wiem, jak Tobie tak szybko idzie mycie tych okien. Ja jedno małe okno w łazience godzinę myję...a nie są specjalnie brudne

yyy małż mówi, że ja mam adhd więc pewnie dlatego

Napisane przez Asiek84

kasa wpłynęła...

niach niach, zakupy

Napisane przez passion80

mężowi lubię sprawiac prezentowe niespodzianki
tylko wiadomo, dobrze Go znam no i jak coś sobie wymarzy,to non stop ogląda, szuka, marzy, wzdycha
do tej pory prezenty dla Niego były trafione a chłop szczęśliwy

ja mojemu też wiem przeważnie co kupić, chociaż po prawie 10 latach razem muszę mocno musk wytężyć- ale zawsze coś do roweru mogę mu kupić i się jara jak dziecko

co do dużych dzieci, to Policzanka przenosiła, więc co się dziwić, mój może tez być z tych większych jak tak dalej pójdzie bo póki co 2 dni zapieprzam jak mróweczka i nic nie boli- no troszkę plecy między łopatkami

[passion80]

Napisane przez rubinka25

Heh jakbym miała mężowi kupić coś czym się jara, o czym ciągle gada i co ogląda to musiałbym mu kupić motor. A to trochę duuuży i drogi prezent
Druga rzecz o której gada to buty do nart. Miałam mu kupić na imieniny we wrześniu, ale w związku z kupnem mieszkania i remontem nie wchodzi to w grę, bo buty kosztują ok. 700 zł, a my teraz kisimy każdy grosz na remont.

a myślałąm, że mój drogi w utrzymaniu
najczęściej u mojego to są ciuchy

gadżety treningowe kupuje sam

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

gratulacje


ja już czekam z obiadem na starego
yyy małż mówi, że ja mam adhd więc pewnie dlatego


niach niach, zakupy


ja mojemu też wiem przeważnie co kupić, chociaż po prawie 10 latach razem muszę mocno musk wytężyć- ale zawsze coś do roweru mogę mu kupić i się jara jak dziecko

co do dużych dzieci, to Policzanka przenosiła, więc co się dziwić, mój może tez być z tych większych jak tak dalej pójdzie bo póki co 2 dni zapieprzam jak mróweczka i nic nie boli- no troszkę plecy między łopatkami

Szczęściara, też tak chcę

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Dziewczyny z Wro dzowniłam na Brochów i dostałam kilka info

a więc nie trzeba brać podkładów, podpasek itp ze sobą do szpitala, jedynie dla siebie koszule kosmetyki, ubranko na wyjscie (chcoiaz to moze nam Tz dowieźć, więc ograniczyć rzeczy) itd

szeczpia Euvaxem i tu mozna oczywiscie miec swoj Engerix ale polecila mi babka by zadeklarowac sie na IP, że bedziemy szczepic swoja szczpionka, wted do 24 godzin kupuje nam np. TZ ta szczepionke w aptece i bezposrednio z apteki wiezie do szpitala
mowila ze przechowywanie szczepionki w lodowce a pozniej wiezienie jej w cieple aucie dyskwalifikuje ta szczepionke i jest ona nieprzydatna!

co do porodów rodzinnych to nie trzeba koniecznie meic zgody tego ordynatora jak sie nie zdąży, tylko jak sie przyjedzie na IP powiedziec ze sie chce porod rodzinny, oni oceniaja za ile porod moze ruszyc i sprawdzaja czy sala jest wolna, cegielka jest dowolna, jak spytalam sie ile mowi ze z reguly placa 200 zł, ale podejrzewam ze jak ktos nie ma to i 100 bedzie dobra jak jest wolna sala

Kochana dzięki za info. Ja wczoraj też dzwoniłam na Brochów i rozmawiałam z jakimś lekarzem, powiedziałam mu że jestem zainteresowana porodem rodzinnym i zapytałam czy to prawda, że musi być zgoda ordynatora. On tak naprawdę trochę pochrząkał mi do tel i powiedział, że lepiej aby była. Zapytałam kiedy przyjmuje, potwierdził, że we wtorki o 12.00. Dopytałam czy to darmowe, czy trzeba coś zapłacić, jak tak to- ile kto może czy jest jakaś stawka. Koleś ewidentnie bał się wprost powiedzieć i dyplomatycznie odpowiedział dając mi do zrozumienia, że płaci się tyle ile kto może.

Powiedz mi jeszcze czego nie trzeba brać na porodówkę oprócz tych podpasek? Ubranka dla malucha trzeba? Kurdę one mi 1/4 torby zajmują .Czytałam na innym forum wypowiedź ze stycznia tego roku, że trzeba mieć własny termometr (już raz się z czymś takim spotkałam musiałam zapłacić 10 pln kaucji)

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Lolaaaaaaa88 a Ty kupujesz szczepionkę czy zgadzasz się na tę szpitalną?

[rubinka25]

Napisane przez angelikada

kochana u mnie za wcześnie na czop ja w ogole jego nie biore pod uwagę u mnie dopiero 32 tydzień wiec to w ogole nie wchodzi w gre dlatego chyba tak panikuje siedze i rycze i nie wiem czemu ? ale chyba pojade dla własnego spokoju bo ogólnie ja tą ciążę przechodzę naprawdę dobrze bez szczególnych objawów a dzisiaj tak się dziwnie czuje... ;(

W sumie jeżeli masz się zamartwiać, to może faktycznie jedź.

A ja spadam bo mężuś wrócił z pracy.

[ladanseuse14]

bajka nawilżany papier do doopy czy mokre chusteczki do higieny intymnej?

agusia nie martw się ta krwią, ja mam prawie od początku ciąży tak a czasem to leci i nie może przestać taka ze skrzepami :/ bierz 3 x dziennie rutinoscorbin

Cierpliwosc witam z powrotem

Poli GRATULACJE czekamy na relacje!!!!!!!!

[m.a.r.t.a]

Dzisiaj miałam wrażenie, że w toalecie na papierze zobaczyłam coś co przypominało mi cząstkę czopu przeźroczystego? Taki kiślowaty śluz. Nie było tego dużo, ale ten śluz był dla mnie niecodzienny. Gin mi mówił, żeby wtedy nie panikować. Na szczęście mam jutro wizytę i zobaczymy co tam na dole słychać. Tak w ogóle to bardzo boli mnie pipka, mam wrażenie, że jedna jej część jest opuchnięta- boli mnie przy podmywaniu .

[logoasia]

Napisane przez Asiek84

kasa wpłynęła...

Napisane przez angelikada

cisza tu taka... dalej myśle czy jechać na ip czy zobaczyć co się będzie działo...sama nie wiem...i tak czy siak musze czekać na tż przynajmniej do 19...

jeśli źle sie czujesz to jedź. z tego co opisujesz to nie był czop

Napisane przez Fikusek82

Gratulacje dla Policzanki, spora dziewczynka.

A ja i Daria witamy się w 32 tygodniu. Coraz bliżej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[your Angel]

Heloł Foczki, wracam z wygnania AgaZ przyznała, że to faktycznie niefortunne nieporozumienie tak więc już szczęśliwie mogę rodzić z wizażem

No ale ogólnie przestroga - uwaga na klikaczy podczytywaczy, bo nadgorliwość jest wśród nas

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie

W kwestii jedzenia ryby podczas kp położna na sr mówiła, że można wcinać te chude

Zaczynam nadrabiać i tymczasem zdaję relację z mojego pierwszego ktg. Strasznie śmieszne badanie, byłam tak ściśnięta tym pasem, że cały brzuch mi skakał od wszystkiego na raz - tętna mojego i dziecka, ruchów dziecka oraz skurczów macicy Wszystko mi chodziło
Aktywność skurczowa była cały czas w granicy 10%, chwilami wskoczyło na 15% czy 20%. Także chyba jeszcze nie rodzę, bu

[ladanseuse14]

strasznie się kulam :/ jak chodzę boli mnie nad łonem i ogólnie wszystko na dole, teraz bolą mnie krzyże trochę, masakra ale byliśmy w SP kupiłam 2 paczki Pampersów rozm. 2 (80 szt.) za 29,99 zł jedna! plus tusz do rzęs i bio oil za 21 zł... wogóle jaka walka o te pampki!!!!! i wszyscy z "dwójkami" wychodzili

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez your Angel

Heloł Foczki, wracam z wygnania AgaZ przyznała, że to faktycznie niefortunne nieporozumienie tak więc już szczęśliwie mogę rodzić z wizażem

No ale ogólnie przestroga - uwaga na klikaczy podczytywaczy, bo nadgorliwość jest wśród nas

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie

W kwestii jedzenia ryby podczas kp położna na sr mówiła, że można wcinać chude ryby

Zaczynam nadrabiać i tymczasem zdaję relację z mojego pierwszego ktg. Strasznie śmieszne badanie, byłam tak ściśnięta tym pasem, że cały brzuch mi skakał od wszystkiego na raz - tętna mojego i dziecka, ruchów dziecka oraz skurczów macicy Wszystko mi chodziło
Aktywność skurczowa była cały czas w granicy 10%, chwilami wskoczyło na 15% czy 20%. Także chyba jeszcze nie rodzę, bu

witaj

nie martw się, może się rozkręcić nagle

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

najlepszy był mój nieogarnięty w temacie dzieciowym Dawid: no, to te Pampersy to fajnie nam na trochę starczą, bo liczmy, że około 3 razy dziennie trzeba będzie zmieniać...
jak go tu nie kochać

[maharet1092]

Napisane przez tancerka212

a mi dzisiaj odbiło i uprasowałam sobie pół szafy ciuchów sprzed ciąży z myślą o czasie na "po ciąży" stęskniłam się za moimi szmatkami kochanymi

No ja mam trochę rzeczy do poukładania na półki, choć pewnie w te sprzed ciąży to nie wejdę jakiś czas jeszcze, nawet spory

[kaska87]

Napisane przez your Angel

Heloł Foczki, wracam z wygnania AgaZ przyznała, że to faktycznie niefortunne nieporozumienie tak więc już szczęśliwie mogę rodzić z wizażem

cieszę się, że już jesteś

[cotynato]

Napisane przez angelikada

kochana u mnie za wcześnie na czop ja w ogole jego nie biore pod uwagę u mnie dopiero 32 tydzień wiec to w ogole nie wchodzi w gre dlatego chyba tak panikuje siedze i rycze i nie wiem czemu ? ale chyba pojade dla własnego spokoju bo ogólnie ja tą ciążę przechodzę naprawdę dobrze bez szczególnych objawów a dzisiaj tak się dziwnie czuje... ;(

Jeżeli faktycznie to Ci pomoże to idź, chociaż jak dla mnie idziesz z czymś zupełnie normalnym. Poza tym im dalej tym gorzej- mało kiedy cała ciąża mija jak z bajki.
Chyba się trochę doszukujesz

Przynajmniej ja nie widzę nic niepokojącego. A dalej już nie czytam bo zaraz zacznę sobie wkręcać i sama będę musiała jechać.


Jeju mój mąż za jakieś1,5hma pierwszy lot. A ja z panikar co nawet jak autem gdzieś ma jechać dłużej to już świruję

[ladanseuse14]

wrrr moje krzyże..
naprawdę chciałabym już urodzić

[your Angel]

Dziewczyny,

Oj Ladan, zazdraszczam Ci, że się załapałaś na tą promo

Akurat nikt ode mnie z najbliższej rodziny nie wyjeżdżał do "dużego miasta" z SP. A mamy tylko jedną malusią paczkę najmniejszych Dad (28 sztuk). I tak sobie uświadomiliśmy, że przy pomyślnych wiatrach MOŻE to starczy na pobyt w szpitalu... W Biedrach pieluchy wymiecione po tej promocji.

A z ciut innej beczki, słyszałyście o tym, że Pampki są nasączane jakąś nawilżającą substancją, od której uzależnia się skóra dziecka? Tzn jeśli od początku będą używane Pampki, to potem po innych pieluchach pojawiają się uczulenia, odparzenia itd? Tak mi mówiła kuzynka tż, nie mam pojęcia czy to nie jakiś mit czy faktycznie coś w tym jest

Mamusia niedługo u mnie ląduje z gadżetem dla wnuka Wyczaiła jakiś przewijak, zobaczymy cóż to za cudo. Do tego jeszcze odstąpi mi swoje większe koszyczki z Ikei. Też się przydadzą na jakieś dzieciowe pierdoły.

[ladanseuse14]

Napisane przez your Angel

Dziewczyny,

Oj Ladan, zazdraszczam Ci, że się załapałaś na tą promo

Akurat nikt ode mnie z najbliższej rodziny nie wyjeżdżał do "dużego miasta" z SP. A mamy tylko jedną malusią paczkę najmniejszych Dad (28 sztuk). I tak sobie uświadomiliśmy, że przy pomyślnych wiatrach MOŻE to starczy na pobyt w szpitalu... W Biedrach pieluchy wymiecione po tej promocji.

A z ciut innej beczki, słyszałyście o tym, że Pampki są nasączane jakąś nawilżającą substancją, od której uzależnia się skóra dziecka? Tzn jeśli od początku będą używane Pampki, to potem po innych pieluchach pojawiają się uczulenia, odparzenia itd? Tak mi mówiła kuzynka tż, nie mam pojęcia czy to nie jakiś mit czy faktycznie coś w tym jest

Mamusia niedługo u mnie ląduje z gadżetem dla wnuka Wyczaiła jakiś przewijak, zobaczymy cóż to za cudo. Do tego jeszcze odstąpi mi swoje większe koszyczki z Ikei. Też się przydadzą na jakieś dzieciowe pierdoły.

hahahhah dobrze, że wzięłam w cudzysłów to duże miasto, bo ja w małym mieszkam a SP jest i to bardzo niedaleko a promo jest dziś i jutro

a o pogrubionym nie słyszałam

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

ale powiem wam, że taki bój o ten rozm. 2 był, że masakra - jak w dżungli no i całe CH chodziło z Pampkami rozm. 2 no i zapasy się kończyły - ja wzięłam 2 paczki z 3 widocznych no ale pewnie co jakiś czas dowożą.. ale wkurzyłabym sie gdyby nie było ich akurat kiedy ja przyjdę

[cotynato]

Mój Filip zaczynał na pampach, jechał na pampach, ale jak były krysyzy, ciekawe promocje innych marek i tatusiowi odzywał się wężyk w kieszeni i znosił różne na próbę to każde dupencja małego tolerowała- jednak jedne przeciekały, inne oddawały kupę plecami a jeszcze inne były sztywne, śmierdzące itp więc człowiek i tak do pampów wracał.
Teraz mamy Pampy zamiennie z Daddy i jest ok

[vea7]

Napisane przez your Angel

Heloł Foczki, wracam z wygnania AgaZ przyznała, że to faktycznie niefortunne nieporozumienie tak więc już szczęśliwie mogę rodzić z wizażem

No ale ogólnie przestroga - uwaga na klikaczy podczytywaczy, bo nadgorliwość jest wśród nas

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie

Zaczynam nadrabiać i tymczasem zdaję relację z mojego pierwszego ktg. Strasznie śmieszne badanie, byłam tak ściśnięta tym pasem, że cały brzuch mi skakał od wszystkiego na raz - tętna mojego i dziecka, ruchów dziecka oraz skurczów macicy Wszystko mi chodziło
Aktywność skurczowa była cały czas w granicy 10%, chwilami wskoczyło na 15% czy 20%. Także chyba jeszcze nie rodzę, bu

Noooo... normalnie po raz kolejny przekonuję się i głoszę wszem i wobec, że AgaZ dobrym człowiekiem jest

Fajnie, że już jesteś z powrotem

A w ogóle zapomniałam się pochwalić, że kupiłam w końcu ten gruby kocyk bawełniany i powiem Wam, że milusi jest
100% bawełna, a w dotyku jak ciepły miękki polar

I zanabyłam pieluchy BabyDream newborn - jedną paczkę, bo chyba więcej jedynek nie schodzi, prawda?

[cotynato]

A jaka to promo, bo jak zwykle nie wiem może po drodze do mamy pojadę koczować z resztą na paczuszkę jaką

[ladanseuse14]

Napisane przez cotynato

Mój Filip zaczynał na pampach, jechał na pampach, ale jak były krysyzy, ciekawe promocje innych marek i tatusiowi odzywał się wężyk w kieszeni i znosił różne na próbę to każde dupencja małego tolerowała- jednak jedne przeciekały, inne oddawały kupę plecami a jeszcze inne były sztywne, śmierdzące itp więc człowiek i tak do pampów wracał.
Teraz mamy Pampy zamiennie z Daddy i jest ok

powiedz mi a jak długo używaliście rozm. 2?
no i ile mniej więcej dziennie idzie?

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez cotynato

A jaka to promo, bo jak zwykle nie wiem może po drodze do mamy pojadę koczować z resztą na paczuszkę jaką

kochana w SP maxi paki Pampersów za 29,99 zł - z 49,99 zł każdy rozm (u mnie 1 w ogóle nie było)

[badzia987]

Napisane przez your Angel

Heloł Foczki, wracam z wygnania AgaZ przyznała, że to faktycznie niefortunne nieporozumienie tak więc już szczęśliwie mogę rodzić z wizażem

No ale ogólnie przestroga - uwaga na klikaczy podczytywaczy, bo nadgorliwość jest wśród nas

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie

W kwestii jedzenia ryby podczas kp położna na sr mówiła, że można wcinać te chude

Zaczynam nadrabiać i tymczasem zdaję relację z mojego pierwszego ktg. Strasznie śmieszne badanie, byłam tak ściśnięta tym pasem, że cały brzuch mi skakał od wszystkiego na raz - tętna mojego i dziecka, ruchów dziecka oraz skurczów macicy Wszystko mi chodziło
Aktywność skurczowa była cały czas w granicy 10%, chwilami wskoczyło na 15% czy 20%. Także chyba jeszcze nie rodzę, bu

Super, że szybko Cię przywrócili !!!

Dziewczyny- wypełniam druk Z-3- czy któraś się orientuje jak to jest z 2 umowami? (normalna+zlecenie)

I czy któraś wie jak na druku Z-3 umieścić info o 52 tygodniach urlopu macierzyńskiego?