Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Misiu głowa Nie mogę spać, nie mogę myśleć, latam do wc...

zrób sobie ciemno w pokoju, położ się, nózki w górę i zimne okłady.

[butterfly20]

Angel cieszę się,że jesteś

[nena_milka]

Napisane przez misia332

fuj, co to jest ??

Ja jadłam kiedyś w chińskiej knajpie jakąś obrzydliwą rybe.

no suszona ryba moczona w ługu, kupiliśmy raz żeby liznąć ten norweskiej tradycji i musiałam myć lodówkę, a deskę do krojenia wywaliłam smród niesmowity ...

[misia332]

Napisane przez your Angel

No i prawidłowo, bo jest cudowny Jaki wzięłaś rozmiar? Ja mam na 2-4 miesiące, ale trudno mi było zgadnąć jakie brać do tego skarpetki Były chyba 10-13 (najmniejsze) a potem 13-15 i już większe.

A spodenki jakie?

rozmiar wzięłam ten sam co Ty na 62 cm, a skarpetki wzięłam 13-15.

Napisane przez butterfly20

Ale nie fugu?:P

nie wiem. Pamiętam, że to był początek ciąży, jeszcze nawet nie wiedziałam. Bylismy z TŻ w barcelonie na Walentynki. Pierwszy kęs i rzygałam jak kot.

[ladanseuse14]

Napisane przez nena_milka

no suszona ryba moczona w ługu, kupiliśmy raz żeby liznąć ten norweskiej tradycji i musiałam myć lodówkę, a deskę do krojenia wywaliłam smród niesmowity ...

fuuuuuuuuu

[logoasia]

Napisane przez Snow_White1

tarka+krem zmiękczający do stop ziaja[COLOR="Silver"]
:

dzieki

[misia332]

Napisane przez nena_milka

no suszona ryba moczona w ługu, kupiliśmy raz żeby liznąć ten norweskiej tradycji i musiałam myć lodówkę, a deskę do krojenia wywaliłam smród niesmowity ...

niektórych tradycji nie opłaca się "liznąć". Tutaj tez jest parę takich kwiatków.

[Lolaaaaaaa88]

tak w ogóle to chciałabym mieć małego szybciej przy sobie ale wiecie co?
byłam dzisiaj z TŻ na cmentarzu u jego ojca i okazało się, że urodził się 20.09, to prawie jak mój TP i tak sobie pomyslałam, że cudownie bybyło aby mały urodził się w urodziny Dziadka, którego nie pozna niestety

[ladanseuse14]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tak w ogóle to chciałabym mieć małego szybciej przy sobie ale wiecie co?
byłam dzisiaj z TŻ na cmentarzu u jego ojca i okazało się, że urodził się 20.09, to prawie jak mój TP i tak sobie pomyslałam, że cudownie bybyło aby mały urodził się w urodziny Dziadka, którego nie pozna niestety

no..

[ja :)]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tak w ogóle to chciałabym mieć małego szybciej przy sobie ale wiecie co?
byłam dzisiaj z TŻ na cmentarzu u jego ojca i okazało się, że urodził się 20.09, to prawie jak mój TP i tak sobie pomyslałam, że cudownie bybyło aby mały urodził się w urodziny Dziadka, którego nie pozna niestety

Rzeczywiście było by miło Kto wie, co się wydarzy

Zajrzałam tylko na pierwszą stronę i widzę, że Poli wreszcie ma malutką przy sobie Gratulacje!!

Reszte ponadrabiam przy herbacie (a raczej kilku) w pracy

[Asiek84]

Napisane przez logoasia

macie jakieś sposoby na spierzchnięte pięty??

ja moczę stópki w ciepłej wodzie z dodatkiem soli do kąpieli, traktuję stópki pumeksem lub tarką i kremik do stóp made in Avon nakładam (mam jakiś zmiękczający do pięt)

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tak w ogóle to chciałabym mieć małego szybciej przy sobie ale wiecie co?
byłam dzisiaj z TŻ na cmentarzu u jego ojca i okazało się, że urodził się 20.09, to prawie jak mój TP i tak sobie pomyslałam, że cudownie bybyło aby mały urodził się w urodziny Dziadka, którego nie pozna niestety

super by bylo.
A jak tata TŻ miał na imię ?

Ja się urodziłam 2 dni po tym jak zmarł dziadek ze strony taty.

[Aaamelkaa]

Napisane przez your Angel

Heloł Foczki, wracam z wygnania AgaZ przyznała, że to faktycznie niefortunne nieporozumienie tak więc już szczęśliwie mogę rodzić z wizażem

No ale ogólnie przestroga - uwaga na klikaczy podczytywaczy, bo nadgorliwość jest wśród nas

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie

W kwestii jedzenia ryby podczas kp położna na sr mówiła, że można wcinać te chude

Zaczynam nadrabiać i tymczasem zdaję relację z mojego pierwszego ktg. Strasznie śmieszne badanie, byłam tak ściśnięta tym pasem, że cały brzuch mi skakał od wszystkiego na raz - tętna mojego i dziecka, ruchów dziecka oraz skurczów macicy Wszystko mi chodziło
Aktywność skurczowa była cały czas w granicy 10%, chwilami wskoczyło na 15% czy 20%. Także chyba jeszcze nie rodzę, bu

witaj fajnie że już masz dostęp do konta

Napisane przez teacherka

Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych Mamuś!

Witaj, tak długo Cię nie było, martwiłyśmy się, jutro będziemy trzymać kciuki za wizytę
co tam u Ciebie ?
zaglądaj do nas, wizaż poprawia humor

[ladanseuse14]

M. pójdzie ze mną w czwartek do gin bo D. w pracy...

[papuga_69]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tak w ogóle to chciałabym mieć małego szybciej przy sobie ale wiecie co?
byłam dzisiaj z TŻ na cmentarzu u jego ojca i okazało się, że urodził się 20.09, to prawie jak mój TP i tak sobie pomyslałam, że cudownie bybyło aby mały urodził się w urodziny Dziadka, którego nie pozna niestety

tż na pewno byłby wzruszony

[Asiek84]

Angel witaj

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

super by bylo.
A jak tata TŻ miał na imię ?

Ja się urodziłam 2 dni po tym jak zmarł dziadek ze strony taty.

Andrzej...

ja juz nie mam żadnego Dziadka, a też znałam tylko jednego

[misia332]

Napisane przez ladanseuse14

M. pójdzie ze mną w czwartek do gin bo D. w pracy...

Ja za półtorej tygodnia USG ; )

[teacherka]

Dzięki Amelko, widziałam, że byłas jedną z zainteresowanych tym co ze mną...
jutro sie okaże, co z naszą Malutką. Boję się o nią...

[vea7]

Napisane przez your Angel

Tak, ulitowała się nad ciężarówką i jej chęcią do grupowego przeżywania porodów

Jaki kocyk ?
Ile masz tych pieluch w paczce? I na ile kilo są te jedynki? 2-5?


Z innej beczki to ja dzisiaj tak utyskiwałam żeby mały tylko nie był alergikiem Tatuś i jego starszy brat od małego mieli uczulenie na wszystko co możliwe, chyba tylko alergii pokarmowej nie mieli Teraz takie byki a za malucha wrażliwcy. Oj, oby mały się lepiej we mnie wdał w tej materii, bo przeraża mnie ten cyrk związany z dolegliwościami i specjalnym traktowaniem każdego elementu otoczenia
Coś mi chłop przebąkiwał o tym żeby przed przyjazdem malucha do domu zrobić w mieszkaniu ozonowanie, ale to chyba bezsensowne kuszenie losu. Chyba lepiej żeby od razu dziecko miało kontakt z tym jak jest "normalnie" a nie po sterylizacji

Vea mnie natchnęła, idę piec drożdżówkę z kruszonką

Dooobra Kobieta, doooobra

O kocyku pisałam kilka wątków temu BoboBaby wzór jak w tym linku tylko, że stacjonarnie taniej kupiłam
Pieluch mam w paczce 18 szt. zgodnie z info. są na 2-5 kg - ich jest tam kilka rodzajów, wybrałam takie, które mają największa regulację zapinania - można je nawet zapiąć rzep na rzep - to gdyby maluch urodził się malutki

Też uważam, że sterylizacja może tylko zaszkodzić U mnie maluch ma spooore szanse na alergie skórne, ale nie szalejemy z dezynfekcją.

Ja swoje właśnie wyjęłam z piekarnika - strasznie urosły i zrobiło się jedno duże ciacho, ale pachną obłędnie. Najgorsze, że Bartek wrócił jakiś nie głodny, więc czekam ze zjedzeniem obiadu... no a przed obiadem ciacha nie chcę jeść, bo spagetti mi się nie zmieści
Więc gapię sie na blachę ii język mi do doopy ucieka

Napisane przez misia332

http://www.zara.com/pl/pl/mini/kolek...6p1294606.html

prawda, że słodkie ??

Fajne

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Andrzej...

ja juz nie mam żadnego Dziadka, a też znałam tylko jednego

nie myśleliście, żeby tak dac na drugie ?

[ladanseuse14]

Napisane przez misia332

Ja za półtorej tygodnia USG ; )

niecierpliwa pewnie

Napisane przez teacherka

Dzięki Amelko, widziałam, że byłas jedną z zainteresowanych tym co ze mną...
jutro sie okaże, co z naszą Malutką. Boję się o nią...

kochana pozytywne myślenie działa cuda

[misia332]

Napisane przez teacherka

Dzięki Amelko, widziałam, że byłas jedną z zainteresowanych tym co ze mną...
jutro sie okaże, co z naszą Malutką. Boję się o nią...

będzie dobrze. Trzymamy kciuki.

[ladanseuse14]

Napisane przez misia332

nie myśleliście, żeby tak dac na drugie ?

[misia332]

Napisane przez ladanseuse14

niecierpliwa pewnie



kochana pozytywne myślenie działa cuda

no już bym tego mojego kopacza małego zobaczyła.
I dowiedziała się co tam siedzi

[Snow_White1]

Teacherka - dołączam się do kciuków za jutrzejsza wizyte daj znac koniecznie.

[ladanseuse14]

Napisane przez misia332

no już bym tego mojego kopacza małego zobaczyła.
I dowiedziała się co tam siedzi

Kornelek

[butterfly20]

Napisane przez misia332

zrób sobie ciemno w pokoju, położ się, nózki w górę i zimne okłady.

To robiłam,oprócz tego zimnego okładu bo dzisiaj zimno i wilgotno, więc chyba bym się przeziębiła

Napisane przez misia332

rozmiar wzięłam ten sam co Ty na 62 cm, a skarpetki wzięłam 13-15.


nie wiem. Pamiętam, że to był początek ciąży, jeszcze nawet nie wiedziałam. Bylismy z TŻ w barcelonie na Walentynki. Pierwszy kęs i rzygałam jak kot.

Myślę,że pewnie jej nie jedliście To taka ryba,którą mogą przygotować tylko wykwalifikowani kucharze,którzy wiedzą jak ją zrobić, bo inaczej jest...trująca

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tak w ogóle to chciałabym mieć małego szybciej przy sobie ale wiecie co?
byłam dzisiaj z TŻ na cmentarzu u jego ojca i okazało się, że urodził się 20.09, to prawie jak mój TP i tak sobie pomyslałam, że cudownie bybyło aby mały urodził się w urodziny Dziadka, którego nie pozna niestety

Faktycznie byłoby fajne, ale to raczej niemożliwe

Napisane przez teacherka

Dzięki Amelko, widziałam, że byłas jedną z zainteresowanych tym co ze mną...
jutro sie okaże, co z naszą Malutką. Boję się o nią...

Mocno kciukam!

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

http://www.entliczekpentliczeksklep....ica_p_754.html to ten kocyk,który dostałam do materaca. Nie myślałam,że taki drogi

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

nie myśleliście, żeby tak dac na drugie ?

na drugie miał być Józef po moim Dziadku
zobaczymy:P w sumie co do drugiego na 100% nie wybraliśmy, zresztą to dopero 1 dziecko więc jest jeszcze troche możliwości

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Myślę,że pewnie jej nie jedliście To taka ryba,którą mogą przygotować tylko wykwalifikowani kucharze,którzy wiedzą jak ją zrobić, bo inaczej jest...trująca

nie zjadłabym takiej gdyby nawet przyrządzał ją najlepszy kucharz świata