Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[banka26]

Napisane przez anoxee

banka, skład mają taki sam, robi go ta sama firma Nutricia, a różnica w cenie wynika z tego, że Bebiko jest robione w Opolu, a Bebilon w uk, Bebiko jest w kartonowym opakowaniu, a Bebilon w pudełku.

Acha a walory smakowe? Moze wiecej laktozy jest hmmm
Roznica cenowa jest spora to fakt

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Innocence_89]

Napisane przez diabli

ja tak kiedyś przez przypadek - wypilam chyba ze 2 litry pysznego soku, a później nie nadazalam zmieniac pieluch

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------



kolejny dzidziulek obgryza piąstki - danie pieciu smakow sliczny chłopczyk i piekna fotka. będzie wisiała u rodzicow w sypialni?

Tak Zamawiamy fotoobraz na płótnie rozmiar 90x60 albo 70x50

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

No i u mnie wszyscy się dziwia ze ja karmię cycem, ze jak to i ty masz tam mleko? i wystarcza, ale ze to się tak da? i on na pewno CI przybiera na tym mleku?? tak jakby nie wiem kobietom to woda z cycków leciała a krowy byly jedynymi słusznymi żywicielkami ludzkich dzieci...

[humpback]

Napisane przez anoxee

A tak poza tym, to wiecie, że Bebiko i Bebilon to to samo?

ja nie wiedziałam

Napisane przez banka26

Tam poszlo o zywienie dzieci ze jak matka daje kubusia do picia dziecku czy parowke to jest patologia zywieniowa i ze robi krzywde dziecku i wogole ale chyba nie chodzilo o takie maluszki tylko np 2 latkowi i awantura gotowa hee


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o masakra durny powód awantury, no ale cóż..

[vil84]

Napisane przez Veronic;42504147[B

mysia, hump-[/B] zadroszczę Wam tego kina
czemu mieszkam na takim zadupiu??

w Katowicach też nie ma kina gdzie można iść z niemowlakiem

Napisane przez anoxee

Zobaczcie ciocie jaki jestem zdolny w czasie wrzasku :/

oj bidok Przemek też czasem się drapnie :/



byliśmy uzgodnić menu na chrzest, za 20 osób wyjdzie nam ok. 900 zł plus alkohol (bez deseru bo to potem w domu) - chyba nie tak drogo?

[maluska88]

no właśnie nie mam tej karty od poloznej ale mam dostać. właśnie muszę jej przypomnieć. a u dentysty po prostu powiedziałam, kiedy rodzilam i oni to odnotowali w systemie i prosili donieść kartę jak będę ją miała. tylko nie pamiętam jak ona się nazywa. ale ty powinnas ją mieć skoro rodzilas w UK...


ja miałam kiepska położna zapytam siostry bo ja cos czytałam ze o ta karte sie stra gdzies tam a wiesz może jak załatwic ta europejska karte zdrowia?.
i pytanie z innej beczki znacie jakieś domowe sposoby na zapalenie pecherza bo mecze sie już tydzien.

[cloche]

Napisane przez maarchewka

grzechotki - można zrobić z puszki od piwa i kamyka, grochu, zwirku, ewentualnie foliowy woreczek..

:d :d :d

[Magiusa]

Dziewczyny,
Poradźcie, bo już sama nie wiem czy iść do pediatry czy sobie odpuścić.
Moje dziecko od 3 dni zaczęło:
a) robić bardziej rzadkie kupki tzn. jakieś grudki są, ale mało ( kolor i zapach jak zwykle), wydaje mi się, że są też nieco bardziej śluzowate
b) ulewać na potęgę- po każdym jedzeniu potrafi ulać z 3x. Moim zdaniem ilość całkiem całkiem

I już jestem nieco ogłupiała czy to zignorować czy iść się konsultować.

[ankaaa206]

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny,
Poradźcie, bo już sama nie wiem czy iść do pediatry czy sobie odpuścić.
Moje dziecko od 3 dni zaczęło:
a) robić bardziej rzadkie kupki tzn. jakieś grudki są, ale mało ( kolor i zapach jak zwykle), wydaje mi się, że są też nieco bardziej śluzowate
b) ulewać na potęgę- po każdym jedzeniu potrafi ulać z 3x. Moim zdaniem ilość całkiem całkiem

I już jestem nieco ogłupiała czy to zignorować czy iść się konsultować.

podejdz go zważyć i zapytaj co na to pediatra, niech Cię uspokoi

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vil84

byliśmy uzgodnić menu na chrzest, za 20 osób wyjdzie nam ok. 900 zł plus alkohol (bez deseru bo to potem w domu) - chyba nie tak drogo?

my płaciliśmy 50zł za osobę, napoje i piwa (6 bodajże) osobno i za 30 osób wyszło 1040zł więc u Was też spoko cena

[maarchewka]

Napisane przez cloche

oo, zmotywowalas mnie, zeby przeczytac (bo na razie to zaczelam i nie wiem kiedy skonczyc - jak sie dobieram do kompa, to od razu lizaz kroluje )
co do powyzszego - znalazlam ksiazke napisana przez Carole Eder, z 2010 roku, a wiec w miare swieza. jest o tym, czy i jak continuum concept (CC) da sie przelozyc na bardziej "cywilizowana" kulture. ona sama jest austriaczka i z tego, co wyczytalam we wstepie, to stosowala sie do CC z lekkimi modyfikacjami odpowiednimi do naszych czasow i kultury (CC stanowi tylko kierunek; takie jakby zalecenie, zeby sluchac instynktu, poznac swoje dziecko i sie w nie wsluchac, kochac i tulic, a nie chodzic nad nim z zegarkiem i tabelkami). i twierdzi, ze jej dzieci sa szczesliwe. rowniez dzieci innych rodzin, ktore CC stosowaly. ogolnie porownujac z dziecmi wychowywanymi wedlug jakiegos tam rygoru, zdaja sie byc bardziej zadowolone, radosne, otwarte i spelnione.
aha, autorka tez podkreslila, ze niektore przyklady Liedloff, ktore podawala np. w wywiadach po wydaniu ksiazki, nie zgadzaly sie z teoria, i wydawalo jej sie tez, ze wnioski, ktore wyciagala w ksiazce, nie zawsze byly sluszne. ogolnie, ze co nieco nie trzymalo sie to kupy. dlatego sama wziela sie za to "ogarnianie" CC w naszej kulturze i chyba jej sie udalo.

kurcze możę i dziecko jest zadowolone z tego noszenia, ale ja bym nie dała rady.. rodzice chyba też powinni mieć coś z życia?

Anoxee - przeczytałam Twoje posty o tym jak Ci ciężko z Twoim wrzaskunkiem i się popłakałam. Wysyłam mnóstwo wirtualnych przytulasków

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Odczuwalyście w ciąży szczegolnie pod koniec trudności z koncentracją? Macie ją dalej czy Wam minęło?

Ja pod koniec ciąży mialam problemy ze skupieniem uwagi, szczególnie przy jechaniu samochodem i powiem wam ze mi to zostało.. trochę mniej nasilone, ale.. Jak jadę samochodem to nie mogę się skupić na drodze, szybko się rozkojarzam.. i trochę się boje przez to jeździc.. macie tak?

[nuna2]

Pytanie czy muszę brać znieczulenie. Muszę WIem, że może jak dziecko, ale dość mnie pobolewa ząb, czuję, że będzie tam dziura porządna i nie wyobrażam sobie bez znieczulenia, może te mniejsze dziurki porobię, bo czuję, że będzie z 5 zębów do roboty. Mam takie maciusienkie dziureczki na 2 ale jednak a u góry nie widzę. A propo zębów-pobolewa mnie jeden dzisiaj Oby ropa nie wyszła

Mówiłam, że nie umie ssać butli, ale dziś byłam okrutna i ją dość mocno przetrzymałam i zjadła 90 ml mojego. Więc jak chce-to potrafi. Jutro znów spróbuję jej dać. Musi się nauczyć

[NoBoTak]

Napisane przez anoxee

Ash, wiesz już co to była za biała kropka u Sofci na dziąsełku? Dzisiaj masowałam L. dziąsełka, cieszył się jak szalony, ruszał dziobem, że ocierał dziąsłami jeszcze bardziej o ten silikon i bardzo mu się to podobało. Zauważyłam właśnie taką samą kropkę w miejscu dolnych jedynek. Chyba niemożliwe żeby mu szedł ząb. Poza tym pakuje całą pięść do buzi i ślini się jak buldog.

W takim razie muszę baczniej obserwować Leona bo u nas też są rączki cały czas w buzi i hektolitry śliny na nim i na mnie :-P
Ale zęby w drugim miesiącu? :-\

[Veronic]

Magusia- ja bym sobie odpuściła, w sumie nic niepokojącego się nie dzieje...


Motylek jednak nie przyjechała do mnie

jutro jedziemy na 1 dzień nad morze trzeba w tym roku je "zaliczyć" mam nadzieję, że Młody da radę


dobranoc i milego jutrzejsszego dnia

[xal]

Napisane przez vil84

byliśmy uzgodnić menu na chrzest, za 20 osób wyjdzie nam ok. 900 zł plus alkohol (bez deseru bo to potem w domu) - chyba nie tak drogo?

Tanio. My mamy za 70zł/osoba obiad (na stołach 2 rodzaje mięsa na osobę, surówki, 2 rodzaje czegoś ziemniaczanego) + zimna płyta, kawa herbata. Tort około 100zł. Mamy taką cenę tylko dlatego, że mieliśmy tam wesele, normalnie około 100zł.
Znalazłam jedną restaurację co z ciastem 70zł, ale wyglądała nieciekawie i to raczej pub. No a tekst "torta se musi pani sama skołować" rozwalił mnie totalnie. Znalazłam też taką restaurację że za 155 zł

[salviae]

Napisane przez banka26

To samo czyli sklad? Bebiko jest slodszy napewno w smaku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja czytałam, że skład niby pisze taki sam, ale proporcje i jakość składników jest inna nie wiem nigdy się w to nie wgłębiałam

Napisane przez Mysia mysz

nie odstawiaj całego nabiału mi pediatra mówił, że to wyniszczy mnie i zuboży mleko i że żadne suplementy niestety nie wchłaniają się tak jak normalnie z jedzenia i zęby i kości ucierpią
mówił, że jakby mały miał skazę to wtedy mm jest rozsądniejsze niż całkowite odstawienie zresztą najbardziej uczula czyste mleko, a sery i jogurty juz ok

Ja odstawiłam, przetudiowałam wszystko o wapniu i nie jest tak źle, wg mnie jak nie ma problemów z kp to napewno nie warto z niego rezygnować wapń jest w wielu innych produktach, są suplementy które się dobrze wchłąniają, a z tym zubożenie mleka to już wogóle bzdura. Przecież są ludzie na diecie wegeńskiej i nie mają wszyscy sztucznych szczęk i osteoporozy , te pół roku da się wytrzymać, wapń jest głównie w serach żółtych, mleka trzeba wypić 6 szklanek żeby zaspokoić zapotrzebowanie na wapń, , ja próbowałam jeść po plasterku sera, ale mały ulewa mocno więc zrezygowałam, drugą sprawą bardziej wkurzającą i uciążliwą jest ograniczanie pysznych mlecznych produktów

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny,
Poradźcie, bo już sama nie wiem czy iść do pediatry czy sobie odpuścić.
Moje dziecko od 3 dni zaczęło:
a) robić bardziej rzadkie kupki tzn. jakieś grudki są, ale mało ( kolor i zapach jak zwykle), wydaje mi się, że są też nieco bardziej śluzowate
b) ulewać na potęgę- po każdym jedzeniu potrafi ulać z 3x. Moim zdaniem ilość całkiem całkiem

I już jestem nieco ogłupiała czy to zignorować czy iść się konsultować.

z tymi kupkami to u nas też takie były i są dalej, czasem są grudkowe, ale zdarzają się też kilka dni z rzędu takie maziste bez grudek, gorzej z ulewaniem jak zaczął mocniej, u nas było tak przy próbie wprowadzenia nabiału i przy nieżycie ucha , ja bym poszła do lekarza jeśli to ulewanie naprawdę się zwiększyło i jest tego dużo

Napisane przez nuna2

Pytanie czy muszę brać znieczulenie. Muszę WIem, że może jak dziecko, ale dość mnie pobolewa ząb, czuję, że będzie tam dziura porządna i nie wyobrażam sobie bez znieczulenia, może te mniejsze dziurki porobię, bo czuję, że będzie z 5 zębów do roboty. Mam takie maciusienkie dziureczki na 2 ale jednak a u góry nie widzę. A propo zębów-pobolewa mnie jeden dzisiaj Oby ropa nie wyszła

Mówiłam, że nie umie ssać butli, ale dziś byłam okrutna i ją dość mocno przetrzymałam i zjadła 90 ml mojego. Więc jak chce-to potrafi. Jutro znów spróbuję jej dać. Musi się nauczyć

Jak byłam u dentysty to mi powiedział, że to znieczulenie działa jakieś 30 min i tyle tak naprawdę nie mogę karmić, karmiłam 3 godziny po znieczuleniu i małemu nic nie było

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Tanio. My mamy za 70zł/osoba obiad (na stołach 2 rodzaje mięsa na osobę, surówki, 2 rodzaje czegoś ziemniaczanego) + zimna płyta, kawa herbata. Tort około 100zł. Mamy taką cenę tylko dlatego, że mieliśmy tam wesele, normalnie około 100zł.
Znalazłam jedną restaurację co z ciastem 70zł, ale wyglądała nieciekawie i to raczej pub. No a tekst "torta se musi pani sama skołować" rozwalił mnie totalnie. Znalazłam też taką restaurację że za 155 zł

znajomi płacą 145zł my za wesele płaciliśmy 135zł

[lonely_lady]

witam sie wieczornie.
Nie miałam dziś czasu na wizaz..
Rano byliśmy na szczepieniu. Mały był dzielny, oczywiście podczas zastrzyku ssal cyca by zmniejszyć traume i znowu pomogło.
W 6tyg przybrał 1,2 kg
I waży teraz 6,125kg
Po 19 zjadł kolacje i sam grzecznie zasnął w łóżeczku

[puchatkowa]

Napisane przez diabli

okropnie to smierdzi. nie kupujcie musteli

Tez mamy ta próbkę i faktycznie dryfi

Napisane przez happy blue

kup, bo w końcu się nie zbierzesz tak jak ja, a tu się okazuje, że nie ma sensu.

No już miałam kupić ale ktoś mnie ubiegl

Napisane przez anoxee

Poważnie? Mi zapięcie pasów zajmuje jakieś 10 sek.


Ja nie karmię od miesiąca i @ jak nie było, tak nie ma.

Mi też szybko idzie wpinanie fotelik a bałam się, że bez bazy to nie będzie możliwe.

Okresu też jeszcze nie miałam a nie karmie też miesiąc.

Napisane przez paulinka_22

ja wciąż Was po cichu podczytuję,ale się nie udzielam...moja pysia 06.09 skończy 4 miesiące,waży już chyba dobre 7 kg i karmię ją narazie tylko piersią

Śliczna Pysia!

Napisane przez anoxee

A tak poza tym, to wiecie, że Bebiko i Bebilon to to samo?

Już gdzieś o tym czytałam

Napisane przez Innocence_89

Tak Zamawiamy fotoobraz na płótnie rozmiar 90x60 albo 70x50

Sliczny Mateuszek i super pomysł na obraz

[Wis26]

Napisane przez banka26

No wlasnie to z tym napieciem vos moze byc k..zwa jak nie urok to ....
Jutro bede z D. U lekarki to sie zapytam hmmm zobaczymy co powie

A od dawna się tak wygina? Bo może po prostu próbuje się obrócić w którąś stronę i mu jeszcze nie wychodzi? Mój tak czasami ma jak się na brzuszek chce przekręcić. Jeszcze mu się nie udało, ale próbuje w takich dziwnych pozach

Napisane przez ankaaa206

a i mój mały pulpecik waży 7 kg i ma 65 cm

duży My się jutro będziemy ważyć i mierzyć, bo idziemy na szczepienie

Napisane przez banka26

O moj pobil rekord zasypiania weszlam do pokoju ziwnal dalam mu smoczka obrocil sie na bok i w sekunde zamknal oczy i spi heehee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dorasta chłopak, niedługo już smoczka nie będzie potrzebował

Napisane przez anoxee

Ja wczoraj przechodziłam obok MOPSu i zerknęłam. Kolejka aż na dwór. Chyba z 10 osób na dworze stało.

U Was też jest tyle papierów do przyniesienia o becikowe? ja naiwna myślałam że tylko zaświadczenie o dochodach... Jak mi kobieta powiedziała co mam przynieśc to mi oczy na wierzch wyszły Jakieś stare umowy o prace, tz ma działalność to też jakieś cuda wianki

Napisane przez anoxee

1) Moja znajoma dawała młodej skosztować gorący kubek jak miała rok. Bo wtedy miała etap, że ktokolwiek cokolwiek jadł, to przyłaziła do niego na żebry. No i ta znajoma stwierdzała - No jak mam jej nie dać?

A inna z kolei dała 1,5-rocznemu dziecko normalnie danie z kubka na obiad.

2) Beblion robi Nutricia i ichnie kaszki, to Bobovity.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

A tak poza tym, to wiecie, że Bebiko i Bebilon to to samo?

Danie z kubka na obiad dla dziecka Szkoda słów!

Napisane przez maarchewka

Widzę ze byly tematy zabierania rzeczy na wakacje.. To możę ze my ostatnio żyjemy jak cyganie to wtrące swoje 3 grosze..

Najważniejsze, żeby mieć
-4-5 szt. ubran każdego rodzaju - spodenki, body krotki, body dl. pajacyki, skarpetki.. tak, żeby przy najgorszym dniu nie zużyć wszystkiego i zdążyło wyschnąć
-pampersy, chusteczki/ew. waciki, wklady do przewijania
-kosmetyki do pupy i do kąpania,
-kocyki
-smoczki
-butelki
-pieluchy tetrowe do ulewania
-fotelik samochodowy, wozek, kilka grzechotek a i to nie koniecznie, lub innych zabawek, ew. chusta, ja jeszcze biorę fotelik bujaczek

wszystko inne u nas bylo zbędnym bajerem.. używaliśmy bo mieliśmy ale w sumie mogliśmy nie brać..
Przewijak można zrobić z koca. Kładzie się go na podłodze lub stole, na to wkłady do przewijania, ewentualnie wkład na łożko i przewijamy

Wanienka/Wiaderko - można wykąpać w normalnej wannie, można wykąpać w dużej misce, ba ja nawet dziecię kąpałam pod prysznicem.. Ja wchodziłam pod prysznic, siadałam w brodziku po turecku i trzymałam na siedząco niunia.. innaczej np. na stojąco nie polecam bo jest strasznie sliski i możę wypaść..

Ręcznik do kąpieli- można użyć zwykłego ręcznika

Proszek do prania dla dzieci- można użyć mydełka/szamponu do kąpieli

Grzechotki - można zrobić z puszki od piwa i kamyka, grochu, zwirku, ewentualnie foliowy woreczek..

Pieluchy tetrowe- jeżeli jedziemy do rodziny to można je zastąpić zwykłymi czystyki ścierkami...

Super Przyda się, bo się też niedługo w podróż wybieramy. Mam pytanie czy któraś z Was już leciała samolotem z niemowlaczkiem? W połowie września lecimy i mam troche stresa z moim rozdartkiem wsiadać do samolotu

Napisane przez maarchewka

Z tym karmieniem kp czy mm vs rodzina.. Trochę smiać mi sie chce bo prawdziwe jest powiedzenie ze jeszcze się taki nie urodzil co wszystkim dogodzil i ze co by się nie roiło to i tak znajdą się przeciwnicy...

U mnie w rodzinie raczej większość karmiła mm.. mama, siostra mamy, moja prababcia cycem, ale mowila, że jej siostra np. praktycznie nie miala mleka i ona karmila i swoją córkę (czyli moją babcię) i jej córkę swoim cycem- nieźle nie? byly w tym samym wieku...

No i u mnie wszyscy się dziwia ze ja karmię cycem, ze jak to i ty masz tam mleko? i wystarcza, ale ze to się tak da? i on na pewno CI przybiera na tym mleku?? tak jakby nie wiem kobietom to woda z cycków leciała a krowy byly jedynymi słusznymi żywicielkami ludzkich dzieci...

Mi teściowa truje. Że za często karmię, że jak to tak na żądanie. Że w ogóle już taki "masywny", że na pewno za dużo je Zamiast się cieszyć że rośnie to by mu jakieś diety wprowadzała

Napisane przez anoxee

Zobaczcie ciocie jaki jestem zdolny w czasie wrzasku :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale się drapnął, Daniel jak się rozszaleje to też do takich rękoczynów zdolny...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

witam sie wieczornie.
Nie miałam dziś czasu na wizaz..
Rano byliśmy na szczepieniu. Mały był dzielny, oczywiście podczas zastrzyku ssal cyca by zmniejszyć traume i znowu pomogło.
W 6tyg przybrał 1,2 kg
I waży teraz 6,125kg
Po 19 zjadł kolacje i sam grzecznie zasnął w łóżeczku

Nam nie pozwoliła ssać cyca bo pielęgniarka powiedziała, że może się zadławić, dostał na pocieszenie

[Wis26]

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny,
Poradźcie, bo już sama nie wiem czy iść do pediatry czy sobie odpuścić.
Moje dziecko od 3 dni zaczęło:
a) robić bardziej rzadkie kupki tzn. jakieś grudki są, ale mało ( kolor i zapach jak zwykle), wydaje mi się, że są też nieco bardziej śluzowate
b) ulewać na potęgę- po każdym jedzeniu potrafi ulać z 3x. Moim zdaniem ilość całkiem całkiem

I już jestem nieco ogłupiała czy to zignorować czy iść się konsultować.

A może zjadłaś coś nowego i stąd te rewelacje? Czasami ulewanie może być skutkiem alergii na jakieś produkty.


Idę spać, dzisiaj mały dał mi w kość, a jutro rano szczepienie Dobranoc

[karbie1984]

dziewczyny używacie jakiegoś środka na komary w pokoju gdzie śpi dziecko ?

[humpback]

Napisane przez maluska88

i pytanie z innej beczki znacie jakieś domowe sposoby na zapalenie pecherza bo mecze sie już tydzien.

żurawina i dużo pić.

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny,
Poradźcie, bo już sama nie wiem czy iść do pediatry czy sobie odpuścić.
Moje dziecko od 3 dni zaczęło:
a) robić bardziej rzadkie kupki tzn. jakieś grudki są, ale mało ( kolor i zapach jak zwykle), wydaje mi się, że są też nieco bardziej śluzowate
b) ulewać na potęgę- po każdym jedzeniu potrafi ulać z 3x. Moim zdaniem ilość całkiem całkiem

I już jestem nieco ogłupiała czy to zignorować czy iść się konsultować.

ja bym skontrolowała wagę i jak z przybieraniem jest ok, to wizytę u pediatry bym sobie darowała

Napisane przez maarchewka

Odczuwalyście w ciąży szczegolnie pod koniec trudności z koncentracją? Macie ją dalej czy Wam minęło?

Ja pod koniec ciąży mialam problemy ze skupieniem uwagi, szczególnie przy jechaniu samochodem i powiem wam ze mi to zostało.. trochę mniej nasilone, ale.. Jak jadę samochodem to nie mogę się skupić na drodze, szybko się rozkojarzam.. i trochę się boje przez to jeździc.. macie tak?

ja nic nie odczuwałam, samochód prowadziłam do końca, i teraz też nie mam z tym problemów. raczej mam tak że w natłoku wszelkich obowiązków zapominam o pewnych kwestiach, ale teraz mam kartkę przy komputerze i zapisuję sobie co mam zrobić w wolnej chwili

[banka26]

Napisane przez Wis26

A od dawna się tak wygina? Bo może po prostu próbuje się obrócić w którąś stronę i mu jeszcze nie wychodzi? Mój tak czasami ma jak się na brzuszek chce przekręcić. Jeszcze mu się nie udało, ale próbuje w takich dziwnych pozach



duży My się jutro będziemy ważyć i mierzyć, bo idziemy na szczepienie



dorasta chłopak, niedługo już smoczka nie będzie potrzebował



U Was też jest tyle papierów do przyniesienia o becikowe? ja naiwna myślałam że tylko zaświadczenie o dochodach... Jak mi kobieta powiedziała co mam przynieśc to mi oczy na wierzch wyszły Jakieś stare umowy o prace, tz ma działalność to też jakieś cuda wianki



Danie z kubka na obiad dla dziecka Szkoda słów!



Super Przyda się, bo się też niedługo w podróż wybieramy. Mam pytanie czy któraś z Was już leciała samolotem z niemowlaczkiem? W połowie września lecimy i mam troche stresa z moim rozdartkiem wsiadać do samolotu



Mi teściowa truje. Że za często karmię, że jak to tak na żądanie. Że w ogóle już taki "masywny", że na pewno za dużo je Zamiast się cieszyć że rośnie to by mu jakieś diety wprowadzała



Ale się drapnął, Daniel jak się rozszaleje to też do takich rękoczynów zdolny...

Napisane przez salviae

Ja czytałam, że skład niby pisze taki sam, ale proporcje i jakość składników jest inna nie wiem nigdy się w to nie wgłębiałam


Ja odstawiłam, przetudiowałam wszystko o wapniu i nie jest tak źle, wg mnie jak nie ma problemów z kp to napewno nie warto z niego rezygnować wapń jest w wielu innych produktach, są suplementy które się dobrze wchłąniają, a z tym zubożenie mleka to już wogóle bzdura. Przecież są ludzie na diecie wegeńskiej i nie mają wszyscy sztucznych szczęk i osteoporozy , te pół roku da się wytrzymać, wapń jest głównie w serach żółtych, mleka trzeba wypić 6 szklanek żeby zaspokoić zapotrzebowanie na wapń, , ja próbowałam jeść po plasterku sera, ale mały ulewa mocno więc zrezygowałam, drugą sprawą bardziej wkurzającą i uciążliwą jest ograniczanie pysznych mlecznych produktów

z tymi kupkami to u nas też takie były i są dalej, czasem są grudkowe, ale zdarzają się też kilka dni z rzędu takie maziste bez grudek, gorzej z ulewaniem jak zaczął mocniej, u nas było tak przy próbie wprowadzenia nabiału i przy nieżycie ucha , ja bym poszła do lekarza jeśli to ulewanie naprawdę się zwiększyło i jest tego dużo

Jak byłam u dentysty to mi powiedział, że to znieczulenie działa jakieś 30 min i tyle tak naprawdę nie mogę karmić, karmiłam 3 godziny po znieczuleniu i małemu nic nie było

no wlasnie bo smak inny

Napisane przez Veronic

Magusia- ja bym sobie odpuściła, w sumie nic niepokojącego się nie dzieje...


Motylek jednak nie przyjechała do mnie

jutro jedziemy na 1 dzień nad morze trzeba w tym roku je "zaliczyć" mam nadzieję, że Młody da radę


dobranoc i milego jutrzejsszego dnia

O Szczecin zachacz hii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karbie1984

dziewczyny używacie jakiegoś środka na komary w pokoju gdzie śpi dziecko ?

miałam raid, później się dowiedziałam, że nie jest polecany

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

Z tym karmieniem kp czy mm vs rodzina.. Trochę smiać mi sie chce bo prawdziwe jest powiedzenie ze jeszcze się taki nie urodzil co wszystkim dogodzil i ze co by się nie roiło to i tak znajdą się przeciwnicy...

U mnie w rodzinie raczej większość karmiła mm.. mama, siostra mamy, moja prababcia cycem, ale mowila, że jej siostra np. praktycznie nie miala mleka i ona karmila i swoją córkę (czyli moją babcię) i jej córkę swoim cycem- nieźle nie? byly w tym samym wieku...

No i u mnie wszyscy się dziwia ze ja karmię cycem, ze jak to i ty masz tam mleko? i wystarcza, ale ze to się tak da? i on na pewno CI przybiera na tym mleku?? tak jakby nie wiem kobietom to woda z cycków leciała a krowy byly jedynymi słusznymi żywicielkami ludzkich dzieci...

z tego co widzę nasze pokolenie się głównie na mm chowało. Moja mam z kolei wszystkich nas karmiła piersią i w rodzinie raczej też kp panuje. muszę kiedyś zapytać mamę jaki był trend w jej otoczeniu w tamtych czasach...


wis ją leciałam z mała jak miała 2 miesiące. przesłała cały lot + czas spedzony na obu lotniskach. miałam w planie karmić ją przy starcie i lądowaniu żeby przelykala w chwilach zmiany ciśnienia ale w obu przypadkach za wcześnie się do tego zabrałam i w tych momentach już nie ssala ale się nie obudziła. mam nadzieję że u was będzie równie bezproblemowo.

Justi mi też zabronili karmić podczas wkluc z tego samego powodu choć wydaje mi się to mało prawdopodobne. a pomogłoby malenstwom znieść te ciężkie chwile

Anoxee nie wiem jeszcze co to jest na dziaselku Sofii ale jutro pokaże położnej bo idziemy się ważyć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Hej

My też po szczepieniu Antoś tylko kwęknął i zapomniał o wszystkim Bałam się, że będzie marudził w nocy tak jak po ostatnim szczepieniu, ale ładnie zasnął

Waży 6,6 kg

Poskarżyłam się, że gapi się ciągle w lewo i dostaliśmy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, ale nie mam zamiaru czekać i pójdziemy prywatnie. Sprawdzała czy ciągnie główkę i niestety opadała do tyłu

[Ag_nes]

Napisane przez xal

Tanio. My mamy za 70zł/osoba obiad (na stołach 2 rodzaje mięsa na osobę, surówki, 2 rodzaje czegoś ziemniaczanego) + zimna płyta, kawa herbata. Tort około 100zł. Mamy taką cenę tylko dlatego, że mieliśmy tam wesele, normalnie około 100zł.
Znalazłam jedną restaurację co z ciastem 70zł, ale wyglądała nieciekawie i to raczej pub. No a tekst "torta se musi pani sama skołować" rozwalił mnie totalnie. Znalazłam też taką restaurację że za 155 zł

to ja tylko płaciłam 35 za osobę no fakt to było raczej w pubie niż restauracji ale jestem zadowolona. Zjedliśmy tam tylko obiad, plus ciacho z kawą/herbatą a potem impreza przeniosła się do domu. W sumie z ubraniem, knajpką, zakupami poszło 1000 zł na 12 osób.
W domu się narobiłam upiekłam dwa torty, zrobiłam gorącą kolację, ale luz lubie pichcić tylko mi się z obiadem szczególnie z mięsem nie chciało paprać. Moja mała była w knajpce marudna, mam nadzieję, że Wasza da Wam spokojnie zjeść Moja Ninka w domu to całkiem inne dziecko. noo i nasze chrzciny trwały od 16.30 do 00.30

[Magiusa]

Napisane przez salviae

z tymi kupkami to u nas też takie były i są dalej, czasem są grudkowe, ale zdarzają się też kilka dni z rzędu takie maziste bez grudek, gorzej z ulewaniem jak zaczął mocniej, u nas było tak przy próbie wprowadzenia nabiału i przy nieżycie ucha , ja bym poszła do lekarza jeśli to ulewanie naprawdę się zwiększyło i jest tego dużo

Jak byłam u dentysty to mi powiedział, że to znieczulenie działa jakieś 30 min i tyle tak naprawdę nie mogę karmić, karmiłam 3 godziny po znieczuleniu i małemu nic nie było

Napisane przez Wis26

A może zjadłaś coś nowego i stąd te rewelacje? Czasami ulewanie może być skutkiem alergii na jakieś produkty.


Idę spać, dzisiaj mały dał mi w kość, a jutro rano szczepienie Dobranoc

Hm...to może być. Faktycznie zjadłam więcej nabiału bo kupiłam sobie zapiekankę ziemniaczaną i ona była w sosie śmietanowo- serowym.
Nie wpadłabym na to.
Jutro nie przetestuję czy to jest to, bo dziś też wtrążoliłam zapiekankę, ale pojutrze już owszem.
A to przechodzi z czasem czy jestem skazana przez długie miesiące unikać nabiału?
A waga w normie raczej, mam wagę w domku, więc z ciekawości sprawdziłam i ma w 2 dni 50 gram, więc to raczej jest ok.

Napisane przez karolina2121

Hej

My też po szczepieniu Antoś tylko kwęknął i zapomniał o wszystkim Bałam się, że będzie marudził w nocy tak jak po ostatnim szczepieniu, ale ładnie zasnął

Waży 6,6 kg

Poskarżyłam się, że gapi się ciągle w lewo i dostaliśmy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, ale nie mam zamiaru czekać i pójdziemy prywatnie. Sprawdzała czy ciągnie główkę i niestety opadała do tyłu

Z tymi rehabilitacjami to moim zdaniem naciąganie. Ja Ci powiem, że jak nam mały trzymał bardziej w jedną stronę to robiliśmy nast. rzeczy:
- układanie w nocy i jak robił drzemki główki raz w jedną raz w drugą
- noszenie na zmianę raz na jednym raz na drugim ramieniu
- w trakcie zabawy i pokazywania zabawek po prostu "przymuszanie" by śledził wzrokiem zabawkę, która wędrowała raz w prawo raz w lewo.

Moim zdaniem obecnie kręci głową jak szalony i jeśli nawet jakąś strone preferuje to w granicach normy

Z tym opadaniem jestem ciekawa jak u nas będzie, ale nie odważę się sama sprawdzić czy mojemu dziecku opada czy nie. Poczekam na badanie u pediatry jeśli je zrobi.
A o czym świadczy lub nie takie opadanie główki przy podnoszeniu?