Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[happy blue]

Napisane przez banka26

i dobrze witaj Zu jest piekna oczyska ma boskie i jest usmiechnieta pieknie

Diabli super fryzurka i pasuje Tobie i tez misie wydaje zedo Happy podobna super!!

ja tez mam nadzije dzisij sie okaze

a Michas po wczorajszym dniu spania zasnal na noc jak zawsze po 20 i spal do 8:30 z jedna przerwa na mleczko o 5 dzisijesza noc najlepsza
Widzisz HAPPY nie ma zaleznosci snu w dzien od snu w nocy ja nawet uwazam ze jakpospi w dzien dobrze to i noc bedzie lepsza

boje sie dzisiiejszej wizyty niedosc ze z tym napieciem to z tymi plamami po szczepieniu to tez ma cos wspolnego z ukladem nerwowym

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


wytrzymasz moze jest niedospana

ale pięknie Ci spał!
moja zasnęła wczoraj dopiero o 22, nie była wcześniej zmęczona ewidentine więc skapitulowałam, wróciłam do pokoju, położyłam ją na sofie, gadała jak nąjęta (w ogóle jest mega rozmowna, Wasze dzieci też tak gadają? prawie nie daje mi wejść w słowo) przez pół godziny leząc bez przerwy, w końcu się zmęczyla, wzięłam Ją na łapki i po 1o minutach spała. Godzinę później się obudziła głodnam, nakarmiłam, potem jeszcze raz o 4 no i śpi...Dziś wracam z żelazem (miała przerwę przez brak kupek, ale poprawy nie widzę, więc daję z powrotem).
Banka, trzymam kciuki. Bez względu na to co powie pediatra, weź skierowanie do poradni rehabilitacyjnej żeby zobaczyli Michasia. O banana chodziło mi o sam tułów (między paszkami a nóżkami ) czy te boki ciała ma równoległe czy kształt banana...nie wiem jak Ci to opisać To naukowe określenie więc lekarz będzie wiedzieć.

Napisane przez szprotka_mada

Axella- fajnie, że wróciłaś. A Zuzia jest cudowna!

diabli- fajnie Ci w tych włoskch!

----



Mały dał mi dzisiaj w nocy popalić i wyglądam jak zombie Padł już o 20 (z reguły zasypia po 21), ale budził się w nocy jak za noworodkowych czasów: 23:30, 2:30, 5, 7, 8 Oczywiście wszystkie budzenia, za wyjątkiem tego o 8 to ciąganie cyca. Nie dał się inaczej ululać i uspokoić I tak się zastanawiam czy przypadkiem moje cyce nie przechodzą kryzysu, bo jakoś tak mniej się napełniają i Młody szybciej się wkurza, że są puste... No, ale w dzień je co 2,5-3h i nie krzyczy, więc ja już sama nie wiem...
Teraz panicz zasnął, ale pewnie nie na długo, więc chociaż sobie make-upa walnę, żeby zatuszować siniole pod oczami...

Pisałyście o wagach dzieci. My ważyliśmy się pod koniec lipca na szczepieniu i od tamtej pory nie. Teraz idziemy się kłuć 6.09, więc zobaczę ile Kubula przybrał. A przybrać, przybrał, bo czuję to w rękach

Dał czaadu Mamusiu, kawy!

Napisane przez karbie1984

Diabli śliczna fryzurka, ja przy moich szalonych lokach wyglądała bym jak mop
czytam o wadze dzieciaków i zaczęłam się lekko stresować.
małą ważyłam tydzień temu czyli miała 3 miesiące i dwa tygodnie - ważyła 5400. ciuszki zakładam 62 i 68.
przy wyjściu ze szpitala miała 3240. ale lekarz nie czepia się wagi.
i w ogóle jest taka pulchniutka - tak mi się wydaję.
nie pokazałam wam jeszcze jej zdjęcia.
zaraz coś spróbuję wysłać

wiesz co, patrząc po wadze to kompletnie nie masz czym się przejmować, nie mówiąc o stresowaniu.

Napisane przez karolina2121

Hej

Dzisiaj ambitnie będę oduczać małego zasypianie jeżdżąc... to będzie ciężki dzień.. trzymajcie kciuki
A co do tego spania w dzien to Banka masz rację jak dziecko dobrze pośpi w dzień to lepiej śpi w nocy - chyba w Zaklinaczce dzieci to wyczytalam

powodzenia
dzięki za info o spaniu przynajmniej jedną mądrą rzecz Hogg wymyśliła

Napisane przez karbie1984

ooo chyba mi się udało załączyć zdjęcie

dziewczyno, od wagi z dala. nie wystarczy Ci ten widok?

[banka26]

Napisane przez karolina2121

Hej

Dzisiaj ambitnie będę oduczać małego zasypianie jeżdżąc... to będzie ciężki dzień.. trzymajcie kciuki
A co do tego spania w dzien to Banka masz rację jak dziecko dobrze pośpi w dzień to lepiej śpi w nocy - chyba w Zaklinaczce dzieci to wyczytalam

Dokladnie

Napisane przez karbie1984

ooo chyba mi się udało załączyć zdjęcie

Oczywiscie ze w tel nie widz
Zaraz na lapie zobacze
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mysia mysz]

Napisane przez happy blue

Mysia- noooo ja myślałam o spędzie w październiku, nie będzie za zimno na grilla? o miejscówce nie myślałam, tzn podejrzewałam brak pogody i spęd u mnie, ewentualnie jakiś wypad do którejś maminej kawiarni No, jak nikt z reszty Polski nie będzie mógł (bo nie przyjmuję opcji- nie będzie chciał) to koniecznie musimy spotkać się my krakuski
Hump- kurczę, mnie jakoś to multikino nie przekonuje, niby z Mogilskiego nie mam tam daleko? Są też Baranki w pieluchach na Rynku, pod Baranami, jak Wam się znudzi multi.

no w październiku to na pewno za zimno jakby coś ja również mogę ugościć wizażanki poza ogródkiem również

z mogilskiego to masz kilka przystanków

o barankach nie słyszałam, zaraz obadam

jeśli chodzi o mnie to ja mogę i tu i tu do kina chodzić:P

[banka26]

Napisane przez happy blue

ale pięknie Ci spał!
moja zasnęła wczoraj dopiero o 22, nie była wcześniej zmęczona ewidentine więc skapitulowałam, wróciłam do pokoju, położyłam ją na sofie, gadała jak nąjęta (w ogóle jest mega rozmowna, Wasze dzieci też tak gadają? prawie nie daje mi wejść w słowo) przez pół godziny leząc bez przerwy, w końcu się zmęczyla, wzięłam Ją na łapki i po 1o minutach spała. Godzinę później się obudziła głodnam, nakarmiłam, potem jeszcze raz o 4 no i śpi...Dziś wracam z żelazem (miała przerwę przez brak kupek, ale poprawy nie widzę, więc daję z powrotem).
Banka, trzymam kciuki. Bez względu na to co powie pediatra, weź skierowanie do poradni rehabilitacyjnej żeby zobaczyli Michasia. O banana chodziło mi o sam tułów (między paszkami a nóżkami ) czy te boki ciała ma równoległe czy kształt banana...nie wiem jak Ci to opisać To naukowe określenie więc lekarz będzie wiedzieć.


Dał czaadu Mamusiu, kawy!



wiesz co, patrząc po wadze to kompletnie nie masz czym się przejmować, nie mówiąc o stresowaniu.



powodzenia
dzięki za info o spaniu przynajmniej jedną mądrą rzecz Hogg wymyśliła




dziewczyno, od wagi z dala. nie wystarczy Ci ten widok?

Nie widze tego banana raczej ale to skierowanie na rehabilitacje czy do neurologa?

Pospal pospal Twoja tez niezle i teraz spi a moj sie wlasnie meczy i jeczy mij nie gada wcina palce w wolnej chwili
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mysia mysz]

Napisane przez happy blue

dzięki za info o spaniu przynajmniej jedną mądrą rzecz Hogg wymyśliła

ej ja naprawdę nie wiem czemu się tak tej hogg czepiacie, ona nie zaleca w żadne sposób olewania dziecka, zostawiania do wypłakania itp. tylko cały czas pisze o szacunku do dziecka, a jak czasami czytam niektóre wpisy to mam wrażenie, że ja inną książkę czytałam ja rozumiem, że to nie ta sama idea co w 'głębi kontinuum' ale dla mnie np. w głębi jest przesadą w drugą stronę i jak dla mnie Tracy daje więcej samodzielności dziecku, wcale nie zaburzając poczucia bezpieczeństwa, za to daje rodzicowi trochę wolności:P

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

młody spał super od 21.30 do 6 TŻ odkrył dlaczego czasme się wybudzał w nocy, bo się obraca glizda o 90 stopni i nogi i głowa w szczebelkach więc kupiliśmy ochraniacz na całe łóżeczko młody ma jak w psychiatryku:P nie dość, że w kaftanie zawinięty to jeszcze miękkie ściany dookoła ale jest szczęśliwy i śpi całą noc więc jak dla mnie ok:P

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Magiusa

Z tym opadaniem jestem ciekawa jak u nas będzie, ale nie odważę się sama sprawdzić czy mojemu dziecku opada czy nie. Poczekam na badanie u pediatry jeśli je zrobi.
A o czym świadczy lub nie takie opadanie główki przy podnoszeniu?

czemu się nie odważysz

Napisane przez ankaaa206

u nas tego nie badał, gdzieś czytałam że to badania tak naprawdę nic a nic nie wnosi i już sie odchodzi od tego, no a z tym obracaniem głowy w jedną stronę to robimy takie proste ćwiczenia jak tu własnie napisałaś i widzę bardzo duże efekty jużvnawet tego nie widać, do i pediatra tez stwierdził że wszystko jest dobrze

nasza sprawdzała i leciała główka a niby już nie powinna

Napisane przez diabli

Bylam tez w przychodni zwazyc mloda i nasze magiczne 6kg chyba nigdy nie zostanie przekroczone...6900. czyli mniej o 60 gramow od wazenia tydzień temu. jeszcze nie panikuje, chociaż coraz bardziej zaczynam watpic w moje cyce mala zle nie wygląda, glodna raczej nie jest...chyba musze sobie darować co tygodniowe wazenie i już. polozna stwierdzila, ze pewnie trafiłam na czas "przed i po kupie" i oby o to wlasnie chodzilo.
chyba coraz mniej u nas maluchow z waga poniżej 6kg, co?

Bartek chyba też nie ma jeszcze 7kg

Happy w poniedziałek wracaaaam!


dzień dobry!
u Was też już powoli jesiennie??

[Mysia mysz]

Napisane przez XxXJuSstiii

czemu się nie odważysz
nasza sprawdzała i leciała główka a niby już nie powinna


dzień dobry!
u Was też już powoli jesiennie??

w książce 'pierwszy rok życia dziecka' jest napisane że główka ma nie opadać do końca 4 miesiąca

w Krakowie jesiennie ale w miarę ciepło

[MoTyleKsw]

Napisane przez happy blue

nie ma jak w domu, co?

też dziś idę polować na dynię, pomrożę trochę


idę za Waszą radą niewybudzania Heleny...śpi od 4..nie wiem ile jeszcze wytrzymam

A nooo pewnie, że w domu najlepiej, ale ten bałagan jest straszny. Prań mam chyba z 6 nie mówiąc o tym, że trzeba torby wypakować.

Nie budź jej cholero! Może tyle snu potrzebuje?

Napisane przez karbie1984

ooo chyba mi się udało załączyć zdjęcie

Piękna pyzunia

Napisane przez karolina2121

Hej

Dzisiaj ambitnie będę oduczać małego zasypianie jeżdżąc... to będzie ciężki dzień.. trzymajcie kciuki
A co do tego spania w dzien to Banka masz rację jak dziecko dobrze pośpi w dzień to lepiej śpi w nocy - chyba w Zaklinaczce dzieci to wyczytalam

Hmmm co do tego zasypiania bujając, to my dwa tygodnie non stop w wózku siedzieliśmy. I tylko tam młoda spała. Ale wieczorem nie było problemu z uśnięciem, teraz dwa dni u teściowej też nie, więc nie wiem czy dziecko aż tak się przyzwyczaja?

Napisane przez szprotka_mada

Axella- fajnie, że wróciłaś. A Zuzia jest cudowna!

diabli- fajnie Ci w tych włoskch!

----



Mały dał mi dzisiaj w nocy popalić i wyglądam jak zombie Padł już o 20 (z reguły zasypia po 21), ale budził się w nocy jak za noworodkowych czasów: 23:30, 2:30, 5, 7, 8 Oczywiście wszystkie budzenia, za wyjątkiem tego o 8 to ciąganie cyca. Nie dał się inaczej ululać i uspokoić I tak się zastanawiam czy przypadkiem moje cyce nie przechodzą kryzysu, bo jakoś tak mniej się napełniają i Młody szybciej się wkurza, że są puste... No, ale w dzień je co 2,5-3h i nie krzyczy, więc ja już sama nie wiem...
Teraz panicz zasnął, ale pewnie nie na długo, więc chociaż sobie make-upa walnę, żeby zatuszować siniole pod oczami...

Pisałyście o wagach dzieci. My ważyliśmy się pod koniec lipca na szczepieniu i od tamtej pory nie. Teraz idziemy się kłuć 6.09, więc zobaczę ile Kubula przybrał. A przybrać, przybrał, bo czuję to w rękach

Aleeeee noc

Napisane przez ankaaa206

u mnie też maly kryzys laktacyjny się wkradl, ale w godzinach popołudniowych, Niki wisi na cycku nawet 40 min, zmienię na drugiego - dopcha się i dopiero zasypia, mam nadzieję że dziś już moje cyce ogarną że trzeba zwiększyć produkcję

no właśnie diabli fajny fryz, tylko napisz jak z jego układaniem rano - bo też planuję się skrócić, mam boba ale do ramion

Niki zasnął, małż mój ma dzień wolny, wyblagałam go żeby wziął sobie wolne- pierwszy raz od dnia porodu no ale i tak z rana musiał do firmy jechać więc jak zwykle go nie ma muszę sobie dziś spodnie kupić i jakieś bluzki
veronic zazdroszczę morza, ja niby mam blisko - bo na pomorzu mieszkam, ale i tak jakoś bałabym się jechać, bo nasz maluch najlepiej tylko w domu się czuje

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------


ale ślicznotka marzę żeby nasze drugie dziecko bylo dziewczynką !

Jeeeeeedź nad morze, kobieto. Niech dzieciak wdycha joood
A swoją drogą Matylda źle się czuła na plazy jeśli nie spała. Wiatr nie pozwalał jej oddychać, a szum i przestrzeń nieba wywoływał płacz



Magiusa zorientujesz się, że będzie podnosić głowę i ramiona równolegle, bo będzie ją odrywał od poduszki, od fotelika, od leżaczka. Nie trzeba ciągnąć

[banka26]

Napisane przez Mysia mysz

ej ja naprawdę nie wiem czemu się tak tej hogg czepiacie, ona nie zaleca w żadne sposób olewania dziecka, zostawiania do wypłakania itp. tylko cały czas pisze o szacunku do dziecka, a jak czasami czytam niektóre wpisy to mam wrażenie, że ja inną książkę czytałam ja rozumiem, że to nie ta sama idea co w 'głębi kontinuum' ale dla mnie np. w głębi jest przesadą w drugą stronę i jak dla mnie Tracy daje więcej samodzielności dziecku, wcale nie zaburzając poczucia bezpieczeństwa, za to daje rodzicowi trochę wolności:P

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

młody spał super od 21.30 do 6 TŻ odkrył dlaczego czasme się wybudzał w nocy, bo się obraca glizda o 90 stopni i nogi i głowa w szczebelkach więc kupiliśmy ochraniacz na całe łóżeczko młody ma jak w psychiatryku:P nie dość, że w kaftanie zawinięty to jeszcze miękkie ściany dookoła ale jest szczęśliwy i śpi całą noc więc jak dla mnie ok:P

Ja mam takie same oczucia i tak samo interpretuje Hogg a jezyk niemowlaka to z 10 razy czytalam jeszcze mam cos z dwulatkiem hee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashyshqa]

Napisane przez diabli

Bylam tez w przychodni zwazyc mloda i nasze magiczne 6kg chyba nigdy nie zostanie przekroczone...6900. czyli mniej o 60 gramow od wazenia tydzień temu. jeszcze nie panikuje, chociaż coraz bardziej zaczynam watpic w moje cyce mala zle nie wygląda, glodna raczej nie jest...chyba musze sobie darować co tygodniowe wazenie i już. polozna stwierdzila, ze pewnie trafiłam na czas "przed i po kupie" i oby o to wlasnie chodzilo.
chyba coraz mniej u nas maluchow z waga poniżej 6kg, co?

Podziwiam Cię, że nie panikujesz. Ja już bym była kłębkiem nerwów co moim cycom by nie pomogło Też myślę, że ważenie co tydzień to przesada. Choć sama długo tak ważyłam... Ale udało mi się zmienić nawyki i teraz chodzimy co 2 tygodnie Today is the day. Zobaczymy ile u nas na liczniku

Napisane przez axella

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

I super, że wracasz A Zu jest śliczna. Zazdroszczę jej szydełkującej babci

Napisane przez diabli

chciałam na Gardias, wyszedł klasyczny bob z krótkim tylem.

Wyglądasz świetnie!

W ogóle jak byłam mała zawsze się zastanawiałam, czemu kobiety w średnim wieku w większości noszą się na krótko. Teraz już wiem - mają dzieci

Napisane przez happy blue

od dziś zabieram się za angielski, słownik mam już pod ręką, na razie służy jako taca na kawę. czas przestać mówić do Helenki "now it's time for chrup" albo "daddy helps Helenka with chrup" ...no tak, chrup to chyba nie jest naukowe określenie na odbeknięcie a making prum na puszczanie bączków


Ash- ja mam nadzieję, że Sofka się przekona do wody Spróbuj jeszcze, zobacz czy będzie dłużej za każdym razem. A w wannie się oswajacie w domu? Ps. weszłyście w etap wielorazówek? Zastanawiałam się jak się zakłada na nie np spodenki, bo chyba są większe niż pampuchy?

Właśnie pytałam tż o naukowe określenia tychże czynności, bo znam tylko potoczne Widzisz, ja dlatego mówię do Sofii po polsku

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli fryzura świetnie Ci pasuje, wydaje mi się, że podobna do Happy Bosko!!!

Anoxee no to Twój Leoś poszalał. Ładnie się skancerował ;/

Bańka mam nadzieję, że u Michasia wszystko jednak w porządku z napięciem.



My już w domu. Dzwonili do nas z przychodni, że są zaniepokojeni, że jeszcze dziecka nie zaszczepiłam ;/ Jakby to moja wina była ;/
Nie nadrabiam, bo nie nadrobię nigdy. Idę ogarniać toboły cyganów.

P.S. Mamy dynię, słoiki z owocami dla młodej od Babci, warzywa z ogródka


Veronic, kurcze w Ciechocinku byliśmy dopiero o 21:30 a miałam naszykowane dary (dla powodzian)dla Ciebie, ale kurcze tak późno wyjechaliśmy, że nie dało raqdy być szybciej. Żałuję ;(

Witaj! Dobrze, że u Was wszystko ok, troszkę się zmartwiłam po poście Veronic wczorajszym Szkoda, że forumowe rodzeństwo nie miało okazji się poznać.

Napisane przez karbie1984

ooo chyba mi się udało załączyć zdjęcie

Ślicznotka i widać, że nic jej nie brakuje

Napisane przez ankaaa206

u mnie też maly kryzys laktacyjny się wkradl, ale w godzinach popołudniowych, Niki wisi na cycku nawet 40 min, zmienię na drugiego - dopcha się i dopiero zasypia, mam nadzieję że dziś już moje cyce ogarną że trzeba zwiększyć produkcję

no właśnie diabli fajny fryz, tylko napisz jak z jego układaniem rano - bo też planuję się skrócić, mam boba ale do ramion

Niki zasnął, małż mój ma dzień wolny, wyblagałam go żeby wziął sobie wolne- pierwszy raz od dnia porodu no ale i tak z rana musiał do firmy jechać więc jak zwykle go nie ma muszę sobie dziś spodnie kupić i jakieś bluzki
veronic zazdroszczę morza, ja niby mam blisko - bo na pomorzu mieszkam, ale i tak jakoś bałabym się jechać, bo nasz maluch najlepiej tylko w domu się czuje

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------


ale ślicznotka marzę żeby nasze drugie dziecko bylo dziewczynką !

W cycki nie wątp. Karmienie z dwóch jest jak najbardziej ok

Powodzenia z zakupami!

-----------

My się idziemy zaraz ważyć i na zakupy. Nocka była kiepska.........

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

w książce 'pierwszy rok życia dziecka' jest napisane że główka ma nie opadać do końca 4 miesiąca

w Krakowie jesiennie ale w miarę ciepło

no ja też myślę, że ma czas


też uważam, że ważenie co tydzień to przesada ale ja to w ogóle ważę Bartka tylko przy okazji wizyt u pediatry

[humpback]

Napisane przez diabli

chyba coraz mniej u nas maluchow z waga poniżej 6kg, co?

my z I. jak zwykle obstawiamy tyły, bo jeszcze nie przekroczyliśmy 5kg (ale już niewiele gram nam zostało)

Napisane przez axella

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

Zu jest przesłodka

Napisane przez diabli

chciałam na Gardias, wyszedł klasyczny bob z krótkim tylem.

pięknie wygladasz w krótkich włosach

Napisane przez happy blue

Hump- kurczę, mnie jakoś to multikino nie przekonuje, niby z Mogilskiego nie mam tam daleko? Są też Baranki w pieluchach na Rynku, pod Baranami, jak Wam się znudzi multi.

o barankach nie wiedziałam, tam też możemy sie spotkać

Napisane przez ankaaa206

ale ślicznotka marzę żeby nasze drugie dziecko bylo dziewczynką !

ja też

Napisane przez Mysia mysz

jeśli chodzi o mnie to ja mogę i tu i tu do kina chodzić:P

ja też

Napisane przez Mysia mysz

młody spał super od 21.30 do 6 TŻ odkrył dlaczego czasme się wybudzał w nocy, bo się obraca glizda o 90 stopni i nogi i głowa w szczebelkach więc kupiliśmy ochraniacz na całe łóżeczko młody ma jak w psychiatryku:P nie dość, że w kaftanie zawinięty to jeszcze miękkie ściany dookoła ale jest szczęśliwy i śpi całą noc więc jak dla mnie ok:P

super a I. przespał wczoraj prawie cały dzień, noc miał lepszą niż wcześniej (tzn od 3 pobudka co godzinę, a nie od 2, więc jest progres )

zmykamy na spacer póki jeszcze nie pada

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

Podziwiam Cię, że nie panikujesz. Ja już bym była kłębkiem nerwów co moim cycom by nie pomogło Też myślę, że ważenie co tydzień to przesada. Choć sama długo tak ważyłam... Ale udało mi się zmienić nawyki i teraz chodzimy co 2 tygodnie Today is the day. Zobaczymy ile u nas na liczniku


I super, że wracasz A Zu jest śliczna. Zazdroszczę jej szydełkującej babci
Wyglądasz świetnie!

W ogóle jak byłam mała zawsze się zastanawiałam, czemu kobiety w średnim wieku w większości noszą się na krótko. Teraz już wiem - mają dzieci


Właśnie pytałam tż o naukowe określenia tychże czynności, bo znam tylko potoczne Widzisz, ja dlatego mówię do Sofii po polsku


Witaj! Dobrze, że u Was wszystko ok, troszkę się zmartwiłam po poście Veronic wczorajszym Szkoda, że forumowe rodzeństwo nie miało okazji się poznać.





Ślicznotka i widać, że nic jej nie brakuje


W cycki nie wątp. Karmienie z dwóch jest jak najbardziej ok

Powodzenia z zakupami!

-----------

My się idziemy zaraz ważyć i na zakupy. Nocka była kiepska.........

Trzymam kciuki za wagę

Kurcze dopiero teraz odczytałam. Tak mi głupio, że szok. Bo kurcze nawet teściowa uszykowała dla nich słoiczki, a młoda od 2 tygodni miała taki sam tryb jedzenia, spania etc. i co? Wczoraj ucięła sobie dodatkowe spanie i nie szło jej dobudzić i takim sposobem wyjechaliśmy 3 godziny później niż planowane i duuuupa a jeszcze mi telefon padł i ładowanie tylko w samochodzie, bo w ogóle mam nowy numer, muszę napisać w klubie

Podobno co się odwlecze to nie uciecze, ale nie powiem zła byłam...

[justyna_g4]

Tak na dobre przedpołudnie dla tych co się zmagają z teściowymi.

[cloche]

co ja chcialam...

axella, Zunia jest przefajowa! nic, tylko calowac te pyzunie!

diabli, fryz super wyszedl! mnie tez troche kusza krotkie wlosy, bardzo mi sie podobaja takie fryzury u kobiet (jak happy pisala: dodaja inteligencji i sa takie zadziorne, charakterne), ale ... ja mam klakow tak malo, ze wygladalabym jak jakis ulizany, lysiejacy chlopiec juz raz sie pokusilam (a wtedy jeszcze nie bylo z moimi klakami tak zle) i co ja sie musialam naukladac, zeby nie bylo widac lysiny
a co do wagi Nelusi - przyjmij do wiadomosci, kontroluj dalej. ale nie waz mi sie watpic w twoje cyce! moze Nelka ma troche gorszy tydzien, nie chcialo jej sie jesc, tylko raczej spac?
Florek tez chyba jakis zastoj ma (tak jakby sie bronil przed granica 5 kilo, bo tyle ma miec na druga operacje ) - karmienie najpredzej nam na spiocha wychodzi. jak nie spi, to marudzi i sie szarpie na wszystkie strony. zabawa go krotko zajmuje, musi byc noszony... cyc zszedl na dalszy plan

[Mysia mysz]

laski w lidlu są akumulatory te duże do dzieciowych leżaków i karuzelek 2 szt za 15 zł, ładowardka 70. Ja byłam rano kupić bo baterie idą jak woda:P

kupiłam sobie softeshell i buty trekingowe, ludzie jaka masakra
byliśmy o 7.55 dzikie tłumy pod drzwiami, w środku rzucili się i kosze były puste, no i przymiarki na lodówkach oczywiście za kilka minut połowa wróciła więc znalazłam swój rozmiar w ogóle nie mam takich ciuchów a czasem są potrzebne na spacer

[karolina2121]

Napisane przez MoTyleKsw

Hmmm co do tego zasypiania bujając, to my dwa tygodnie non stop w wózku siedzieliśmy. I tylko tam młoda spała. Ale wieczorem nie było problemu z uśnięciem, teraz dwa dni u teściowej też nie, więc nie wiem czy dziecko aż tak się przyzwyczaja?

Teraz leży w leżaczku i próbuję zasnąć, już jakieś 30 min się męczy ... aż mi go szkoda

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

Tak na dobre przedpołudnie dla tych co się zmagają z teściowymi.

lubię to

[nuna2]

Pytanie za 100 punktów:
co ja robię nie tak. Wcoraj mała wydulała butelkę 90 ml a dziś pierońsko się drze i nie chwyci, w końcu ja kapituluje i wyciągam cycka Czemu ona nie chcezassać, jak wczoraj umiała...

[cloche]

Napisane przez humpback

my z I. jak zwykle obstawiamy tyły, bo jeszcze nie przekroczyliśmy 5kg (ale już niewiele gram nam zostało)

poczekajcie na nas... ja daje mlodemu 2 tygodnie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez nuna2

Pytanie za 100 punktów:
co ja robię nie tak. Wcoraj mała wydulała butelkę 90 ml a dziś pierońsko się drze i nie chwyci, w końcu ja kapituluje i wyciągam cycka Czemu ona nie chcezassać, jak wczoraj umiała...

bo nie lubi woli cyca zamocz smoka w mleczku
czemu chcesz jej dać butlę?

[cloche]

Napisane przez nuna2

Pytanie za 100 punktów:
co ja robię nie tak. Wcoraj mała wydulała butelkę 90 ml a dziś pierońsko się drze i nie chwyci, w końcu ja kapituluje i wyciągam cycka Czemu ona nie chcezassać, jak wczoraj umiała...

moze akurat potrzebuje bliskosci twojego cycka bardziej niz jedzenia? co do piatkowej wizyty u dentysty to sie nie martw, jak mloda zglodnieje, to flaszke pociagnie. juz pokazala, ze potrafi

[Mysia mysz]

Napisane przez nuna2

Pytanie za 100 punktów:
co ja robię nie tak. Wcoraj mała wydulała butelkę 90 ml a dziś pierońsko się drze i nie chwyci, w końcu ja kapituluje i wyciągam cycka Czemu ona nie chcezassać, jak wczoraj umiała...

mój też marudzi na początku ale jak zassie to zapycha aż się uszy trzęsą i gorzej mu idzie ode mnie niż od TŻ, bo czuje że dystrybutor w zasięgu:P spokojnie jak wyjdziesz to od męża zje

[Magiusa]

Napisane przez axella

dziękujemy


ważysz na wadze w domu?
nie wiem czy kupić wagę Zu czy nadal zaiwaniać co chwila do lekarza

Tak, ważę w domku.
W sumie mi wygodniej mieć tą wagę bo przynajmniej zważę sobie co tydzień i pewniej się czuję

Napisane przez diabli

swietna i zupełnie się nie martw, ze Zu ma 6 miesięcy, polowa z nas to slyszala a ona naprawdę jest dluuuga.



idz spac, a jak się obudzisz to już będzie fotka (tak to się chyba dzieciom o mikolaju mowilo hehe) no dobra, skoro tak ladnie prosisz na specjalne zamówienie happy - foty z reki fryzura trochę już znieksztalcona, bo pozwoliłam Nelusi i tzowi pomacać po wyjściu od fryzjera wlosy były zaczesane do tylu i jak się jutro dorobie pasty to Wam pokaze jak to ma wygladac
(dopiero na fotach widze brwi kobiety pierwotnej chyba za bardzo skupiłam się na Neli paznokciach, uszach, nosie...hehe)

chciałam na Gardias, wyszedł klasyczny bob z krótkim tylem.

Fryzurrka super

Napisane przez diabli

problem w tym, ze my zawsze ważymy się we srode kolo 11, bo wtedy sa szczepienia i w przychodni można meczyc polozna albo pielegniarke w sumie rodzinka mowi, ze powinnam sobie odpuścić wazenie, ale jakos tak już się przyzwyczaiłam, ze co srode kontrolujemy.

Wiesz ale o 11 to faktycznie mogła być przed albo po kupie.
Moim zdaniem dlatego albo warto ważyć od rana jak wiadomo, że dziecko napite jak bąk albo wieczorem gdy mocno opróżnione

Napisane przez XxXJuSstiii

czemu się nie odważysz
nasza sprawdzała i leciała główka a niby już nie powinna

A bo się boję, że coś uszkodzę nieumiejętnie to robiąc

[Wis26]

Wróciliśmy ze szczepienia, biedak zasnął od razu po jak go tylko do fotelika włożyłam. A na wadze już 6900 i 68 cm. A dopiero tydzień temu 3 miesiące skończył.

Napisane przez Ashyshqa

wis ją leciałam z mała jak miała 2 miesiące. przesłała cały lot + czas spedzony na obu lotniskach. miałam w planie karmić ją przy starcie i lądowaniu żeby przelykala w chwilach zmiany ciśnienia ale w obu przypadkach za wcześnie się do tego zabrałam i w tych momentach już nie ssala ale się nie obudziła. mam nadzieję że u was będzie równie bezproblemowo.

Oby mamy lot w porze wieczornego usypiania także może być ciekawie Ciekawe czy smoczek też pomaga na to ciśnienie? Muszę sobie poczytać.

Napisane przez Magiusa

Hm...to może być. Faktycznie zjadłam więcej nabiału bo kupiłam sobie zapiekankę ziemniaczaną i ona była w sosie śmietanowo- serowym.
Nie wpadłabym na to.
Jutro nie przetestuję czy to jest to, bo dziś też wtrążoliłam zapiekankę, ale pojutrze już owszem.
A to przechodzi z czasem czy jestem skazana przez długie miesiące unikać nabiału?
A waga w normie raczej, mam wagę w domku, więc z ciekawości sprawdziłam i ma w 2 dni 50 gram, więc to raczej jest ok.



Z tymi rehabilitacjami to moim zdaniem naciąganie. Ja Ci powiem, że jak nam mały trzymał bardziej w jedną stronę to robiliśmy nast. rzeczy:
- układanie w nocy i jak robił drzemki główki raz w jedną raz w drugą
- noszenie na zmianę raz na jednym raz na drugim ramieniu
- w trakcie zabawy i pokazywania zabawek po prostu "przymuszanie" by śledził wzrokiem zabawkę, która wędrowała raz w prawo raz w lewo.

Moim zdaniem obecnie kręci głową jak szalony i jeśli nawet jakąś strone preferuje to w granicach normy

Z tym opadaniem jestem ciekawa jak u nas będzie, ale nie odważę się sama sprawdzić czy mojemu dziecku opada czy nie. Poczekam na badanie u pediatry jeśli je zrobi.
A o czym świadczy lub nie takie opadanie główki przy podnoszeniu?

Z nabiału organizm się podobno długo oczyszcza i że nawet po tygodniu jest dopiero efekt. Ale myśle, że poźniej możesz powoli próbować włączać nabiał, i obserwować efekty. Może nie od razu mleko, ale jakiś serek

U nas głowa opada, nic jej nie trzyma i leci do tyłu. Ale na brzuszku jest ok i jak go trzymam do odbicia też, więc może potrzebuje czasu. Jak skończy 4 miesiące to się zacznę martwić.

Napisane przez axella

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

Śliczna Zuzia Piękna ta opaska!

Daniel też jest dla wszystkich półrocznym dzieckiem A dla teściowej "masywny". Po prostu nam się takie długie dzieciaczki trafiły

Napisane przez banka26

Spaniem juz nie widocznie brakowalo mu
Tez wlaczam lapa dla zdjec Diabli hii








ja na domowej waze sie z m potem sama






W sumie tak ale on na rekach tez jest do tylu w luk wygiety i napiety nie wtula sie jak malpka tylko do tylu wygina

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To można skontrolować, w sumie jakby coś to lepiej teraz ćwiczyć i szybko przejdzie

Napisane przez karbie1984

ooo chyba mi się udało załączyć zdjęcie

Śliczna I też ma fajną opaskę. Szkoda, ze dla chłopców takich fajnych nie ma!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Magiusa

A bo się boję, że coś uszkodzę nieumiejętnie to robiąc

nie ma szans

Diabli fajna fryzura!!

[banka26]

Napisane przez Wis26

Wróciliśmy ze szczepienia, biedak zasnął od razu po jak go tylko do fotelika włożyłam. A na wadze już 6900 i 68 cm. A dopiero tydzień temu 3 miesiące skończył.



Oby mamy lot w porze wieczornego usypiania także może być ciekawie Ciekawe czy smoczek też pomaga na to ciśnienie? Muszę sobie poczytać.



Z nabiału organizm się podobno długo oczyszcza i że nawet po tygodniu jest dopiero efekt. Ale myśle, że poźniej możesz powoli próbować włączać nabiał, i obserwować efekty. Może nie od razu mleko, ale jakiś serek

U nas głowa opada, nic jej nie trzyma i leci do tyłu. Ale na brzuszku jest ok i jak go trzymam do odbicia też, więc może potrzebuje czasu. Jak skończy 4 miesiące to się zacznę martwić.



Śliczna Zuzia Piękna ta opaska!

Daniel też jest dla wszystkich półrocznym dzieckiem A dla teściowej "masywny". Po prostu nam się takie długie dzieciaczki trafiły



To można skontrolować, w sumie jakby coś to lepiej teraz ćwiczyć i szybko przejdzie



Śliczna I też ma fajną opaskę. Szkoda, ze dla chłopców takich fajnych nie ma!

Dokladnie

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

czemu się nie odważysz
nasza sprawdzała i leciała główka a niby już nie powinna


Bartek chyba też nie ma jeszcze 7kg

Happy w poniedziałek wracaaaam!


dzień dobry!
u Was też już powoli jesiennie??

mi to już jest zimno i już, nawet zimowe buty już kupiłąm

Napisane przez cloche

co ja chcialam...

axella, Zunia jest przefajowa! nic, tylko calowac te pyzunie!

diabli, fryz super wyszedl! mnie tez troche kusza krotkie wlosy, bardzo mi sie podobaja takie fryzury u kobiet (jak happy pisala: dodaja inteligencji i sa takie zadziorne, charakterne), ale ... ja mam klakow tak malo, ze wygladalabym jak jakis ulizany, lysiejacy chlopiec juz raz sie pokusilam (a wtedy jeszcze nie bylo z moimi klakami tak zle) i co ja sie musialam naukladac, zeby nie bylo widac lysiny
a co do wagi Nelusi - przyjmij do wiadomosci, kontroluj dalej. ale nie waz mi sie watpic w twoje cyce! moze Nelka ma troche gorszy tydzien, nie chcialo jej sie jesc, tylko raczej spac?
Florek tez chyba jakis zastoj ma (tak jakby sie bronil przed granica 5 kilo, bo tyle ma miec na druga operacje ) - karmienie najpredzej nam na spiocha wychodzi. jak nie spi, to marudzi i sie szarpie na wszystkie strony. zabawa go krotko zajmuje, musi byc noszony... cyc zszedl na dalszy plan

Napisane przez Mysia mysz

laski w lidlu są akumulatory te duże do dzieciowych leżaków i karuzelek 2 szt za 15 zł, ładowardka 70. Ja byłam rano kupić bo baterie idą jak woda:P

kupiłam sobie softeshell i buty trekingowe, ludzie jaka masakra
byliśmy o 7.55 dzikie tłumy pod drzwiami, w środku rzucili się i kosze były puste, no i przymiarki na lodówkach oczywiście za kilka minut połowa wróciła więc znalazłam swój rozmiar w ogóle nie mam takich ciuchów a czasem są potrzebne na spacer

a ja od kiedy mam bujak ( a uzywam wiele godzin dziennie) to ciagle jade na 1 baterii :P nie wiem czemu tak

Napisane przez Magiusa

Tak, ważę w domku.
W sumie mi wygodniej mieć tą wagę bo przynajmniej zważę sobie co tydzień i pewniej się czuję



Fryzurrka super



Wiesz ale o 11 to faktycznie mogła być przed albo po kupie.
Moim zdaniem dlatego albo warto ważyć od rana jak wiadomo, że dziecko napite jak bąk albo wieczorem gdy mocno opróżnione



A bo się boję, że coś uszkodzę nieumiejętnie to robiąc

Pisalam Ci na pw, widzialas moze?

Napisane przez Wis26

Wróciliśmy ze szczepienia, biedak zasnął od razu po jak go tylko do fotelika włożyłam. A na wadze już 6900 i 68 cm. A dopiero tydzień temu 3 miesiące skończył.



Oby mamy lot w porze wieczornego usypiania także może być ciekawie Ciekawe czy smoczek też pomaga na to ciśnienie? Muszę sobie poczytać.



Z nabiału organizm się podobno długo oczyszcza i że nawet po tygodniu jest dopiero efekt. Ale myśle, że poźniej możesz powoli próbować włączać nabiał, i obserwować efekty. Może nie od razu mleko, ale jakiś serek

U nas głowa opada, nic jej nie trzyma i leci do tyłu. Ale na brzuszku jest ok i jak go trzymam do odbicia też, więc może potrzebuje czasu. Jak skończy 4 miesiące to się zacznę martwić.



Śliczna Zuzia Piękna ta opaska!

Daniel też jest dla wszystkich półrocznym dzieckiem A dla teściowej "masywny". Po prostu nam się takie długie dzieciaczki trafiły



To można skontrolować, w sumie jakby coś to lepiej teraz ćwiczyć i szybko przejdzie



Śliczna I też ma fajną opaskę. Szkoda, ze dla chłopców takich fajnych nie ma!

dziękuję
i witam, bo chyba się jeszcze nie znamy

Zulka śpi, dziś dostała na próbę lyżeczkę kleiku do butli, zobaczymy.
sama wciągnełam kleik na śniadanie

teraz kolba kukurydzy

Czy Wasze dzieci w wozkach tez albo spia albo płaczą ?
Bo Zu albo śpi albo sie drze by ją wyjąc
I tak obserwuję babeczki z wózkami i mało które płacze.. Głupio mi, chyba jestem jedyna co na syrenie jeździ..

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

Czy Wasze dzieci w wozkach tez albo spia albo płaczą ?
Bo Zu albo śpi albo sie drze by ją wyjąc
I tak obserwuję babeczki z wózkami i mało które płacze.. Głupio mi, chyba jestem jedyna co na syrenie jeździ..

mój urządza sobie pogaduszki z drzewami i niebem

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

mój urządza sobie pogaduszki z drzewami i niebem

lepsze pogaduchy niż wrzaski
Z tylko czasem świruje do "sufitu" wózka,ale tam są jakieś rysuneczki
ale to 5 min i wrzaaaaaask..