Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[papalinka83]

Vea - trzeba mieć koszulę do porodu, bo nie dają, klapki, szlafrok, podstawowe kosmetyki. Co do podkładów, itp to mają i nie trzeba. Dla dziecka trzeba mieć pieluchy i kosmetyki, ubranka oni dają, kocyki też mają do zawijania, chyba że chcesz, żeby dziecko chodziło w swoich i miało np. swój rożek, to możesz wziąć. Położna ogólnie powiedziała, żeby nie przesadzać z tym, co się bierze i że jakby czegoś zabrakło, to na dole jest apteka. Co do badań - trzeba mieć HBS, GBS, grupę krwi. Mąż koniecznie buty na zmianę albo klapki.

Niestety chwilowo mają awarię wanny i nie wiedziała, kiedy będzie znowu sprawna.

Opłaty za sale do porodu rodzinnego są dobrowolne, zwyczajowe Z reguły za dużą salę płącą 250 a za małą 150

Co do szczepionki, powiedziała, że jest w 1 dobie rozmowa z pediatrą i wtedy można powiedzieć, że się chce energix, pediatra wypisuje receptę i idzie mąż do apteki na dole i kupuje bezpośrednio przed szczepieniem

A co do tej przychodzi, o której piszesz, to można dla dziecka pediatrę i położną wybrać przed porodem>? Bo mi też się zdawało, że dopiero po

[angelikada]

Napisane przez logoasia

polecam kupować bilety przez internet, świetna sprawa, każdy bilet ma swoją miejscówkę, nawet w TLK

współczuję CI tego kaszlu.
A nie zastanawialiscie się, czy moze nie macie w domu czegoś co moze uczulać drogi oddechowe? jakiś pył? materiał? materac? proszek?

wiesz zastanawiałam się nad tym ale nic nie zmieniałam ostatnio tzn. płyny i proszek zawsze te same, materac raczej nie powinien bo nie był wymieniany ale tez nie ma nie wiadomo ile lat opcja jeszcze taka że bym mogła poduszki wymienić bo mamy z pierza może warto kupic nowe ale zwykłe i chyba zrobie to jeszcze dzisiaj ? lekarz mówił że bardzo dużo pleśni jest w powietrzu w tym roku i że może to też być na tle alergicznym...naprawdę mam już tego dość chociaż teraz jest trochę lepiej bo już mnie miesnie brzucha nie bola i ten kaszel jest mniej intensywny i czytałam ze przy krztuścu może trwać do 8 tygodni i że słabnie :/ no to ja już mam tak 3 tydzień to jeszcze 5 ??? ;( zapłacze się chyba...

[papalinka83]

Napisane przez vea7

O proszę, to Ty też Ewa

Nie Ewelina Do wyboru albo imieniny w wigilię albo w dzień matki, a że niby powinny być PO urodzinach, które mam we wrześniu... Tym sposobem nie obchodzę

Napisane przez Diorisha

heh my z moim M. mamy bliskie terminy zarówno imienin jak i urodzin. Śmialiśmy się kiedyś,że można robić razem bo to mega ekonomiczne.
I tak ja mam rodziny 31.05 On 03.06. Ja imieniny 21.01 On 19.01

No widzisz, bardzo ładnie wszystko się składa, robisz za jednym zamachem i masz z głowy

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez angelikada

wiesz zastanawiałam się nad tym ale nic nie zmieniałam ostatnio tzn. płyny i proszek zawsze te same, materac raczej nie powinien bo nie był wymieniany ale tez nie ma nie wiadomo ile lat opcja jeszcze taka że bym mogła poduszki wymienić bo mamy z pierza może warto kupic nowe ale zwykłe i chyba zrobie to jeszcze dzisiaj ? lekarz mówił że bardzo dużo pleśni jest w powietrzu w tym roku i że może to też być na tle alergicznym...naprawdę mam już tego dość chociaż teraz jest trochę lepiej bo już mnie miesnie brzucha nie bola i ten kaszel jest mniej intensywny i czytałam ze przy krztuścu może trwać do 8 tygodni i że słabnie :/ no to ja już mam tak 3 tydzień to jeszcze 5 ??? ;( zapłacze się chyba...

A to jest suchy kaszel? zaczął się po przeziębieniu czy bez powodu?

[logoasia]

Napisane przez inwersja

On mi gada, że niby od Miłosza nie ma skrótu. Jest taki jak i od Wiktora. Wiktor -Wiktorek, Miłosz- Miłoszek; ta sama forma zdrobnienia , ta sama końcówka, przy czym przy Miłoszu więcej da się wymyśleć.

jak nie ma jak jest skrót a Miłek to co?

Napisane przez angelikada

wiesz zastanawiałam się nad tym ale nic nie zmieniałam ostatnio tzn. płyny i proszek zawsze te same, materac raczej nie powinien bo nie był wymieniany ale tez nie ma nie wiadomo ile lat opcja jeszcze taka że bym mogła poduszki wymienić bo mamy z pierza może warto kupic nowe ale zwykłe i chyba zrobie to jeszcze dzisiaj ? lekarz mówił że bardzo dużo pleśni jest w powietrzu w tym roku i że może to też być na tle alergicznym...naprawdę mam już tego dość chociaż teraz jest trochę lepiej bo już mnie miesnie brzucha nie bola i ten kaszel jest mniej intensywny i czytałam ze przy krztuścu może trwać do 8 tygodni i że słabnie :/ no to ja już mam tak 3 tydzień to jeszcze 5 ??? ;( zapłacze się chyba...

[badzia987]

Witam

Zjadłam szarlotkę mamy i jestem w niebie

Jeśli chodzi o żurawinę. Ja poszłam do swojego rodzinnego z badaniami, że mam bardzo dużo bakterii w moczu. Sikanie- 6-7 razy w nocy. Polecił mi właśnie suszoną żurawinę. Stwierdził, że lepsza w tej formie niż w tabletkach ( Żurawit, urosept?).
Zjadłam jedną całą torebkę z Biedronki (to jeszcze za czasów jamochłona) na raz i potem przez 3 dni męczyłam drugą... Sikanie mi odeszło i teraz potrzebuje raz w nocy i raz nad ranem- więc jest super. Teraz zawsze mam na biurku i sobie zawsze skubnę.

m.a.r.t.a.- kciukasy !!!

matall- współczuję sytuacji z TŻ-tem. Ale go spotkało...

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na optymistyczne wiadomości

[angelikada]

Napisane przez papalinka83

Nie Ewelina Do wyboru albo imieniny w wigilię albo w dzień matki, a że niby powinny być PO urodzinach, które mam we wrześniu... Tym sposobem nie obchodzę

No widzisz, bardzo ładnie wszystko się składa, robisz za jednym zamachem i masz z głowy

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------



A to jest suchy kaszel? zaczął się po przeziębieniu czy bez powodu?

bez powodu ja nie pamiętam kiedy ostatni raz chorowałam odkąd pozbyłam się migdałów, w ogole to zaczęło się od takiego dziwnego jakby drapania w gardle i przy głębszym oddechu musiałam odkaszlnąć bo ten oddech mi wymuszał ten kaszel, nie było kataru niczego jedynie stan podgorączkowy i tyle

i tak jest suchy tzn na początku był a teraz troszkę jakby odrywający i tak bardziej muszę chrząkać często....

[ladanseuse14]

wkurzę się.
składałam telefoniczny wniosek o debet na koncie i nie dostanę, bo mam za dużo zobowiązań. kredyt hipoteczny, wynajem mieszkania, opłaty itp itd... i ona mówi, że rozumie, że kredyt jest na nas dwoje, że ja jej mogę mówić, że żyjemy z dwóch wypłat i opłat sama nie robię no ale w papierach nigdzie tego nie ma, nie prowadzimy wspólnego nie wiem jak to nazwała chodziło o coś w stylu "ogniska domowego", ja jestem panną więc nie dostanę. no masakra... i już teraz wiem po co jest potrzebny ślub - żeby własnie z takimi sprawami nie mieć problemów.. jeszcze jak dziecko się urodzi to już w ogóle będę na czarnej liście, bo nie dość, że "samotnie wychowująca dziecko" to z jedną pensją i sama utrzymująca mieszkanie i kredyt hipoteczny

[vea7]

Napisane przez papalinka83

Vea - trzeba mieć koszulę do porodu, bo nie dają, klapki, szlafrok, podstawowe kosmetyki. Co do podkładów, itp to mają i nie trzeba. Dla dziecka trzeba mieć pieluchy i kosmetyki, ubranka oni dają, kocyki też mają do zawijania, chyba że chcesz, żeby dziecko chodziło w swoich i miało np. swój rożek, to możesz wziąć. Położna ogólnie powiedziała, żeby nie przesadzać z tym, co się bierze i że jakby czegoś zabrakło, to na dole jest apteka. Co do badań - trzeba mieć HBS, GBS, grupę krwi. Mąż koniecznie buty na zmianę albo klapki.

Niestety chwilowo mają awarię wanny i nie wiedziała, kiedy będzie znowu sprawna.

Opłaty za sale do porodu rodzinnego są dobrowolne, zwyczajowe Z reguły za dużą salę płącą 250 a za małą 150

Co do szczepionki, powiedziała, że jest w 1 dobie rozmowa z pediatrą i wtedy można powiedzieć, że się chce energix, pediatra wypisuje receptę i idzie mąż do apteki na dole i kupuje bezpośrednio przed szczepieniem

A co do tej przychodzi, o której piszesz, to można dla dziecka pediatrę i położną wybrać przed porodem>? Bo mi też się zdawało, że dopiero po

Dziękuję za info

To na Kamieńskiego więcej badań chcą I więcej rzeczy trzeba mieć. Swoją drogą apteki w szpitalach zazwyczaj drogie są - jakby co, to będzie Bartek jeździł i z domu dowoził

A powiedz jak te sale wyglądają - sensowne jakieś?

W przychodni mi powiedzieli, że można wcześniej, ale nie trzeba. Z tym, że ja już wiem i jestem dogadana ze znajomą, że to będzie ona, wiec mogę od razu zadeklarować.

A widzisz, nie wiedziałam, że Ewelina też w Wigilię
Zawsze wydawało mi się, że tylko Adam i Ewa wtedy świętują

[kaska87]

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

[angelikada]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

klask i:dzielna mamusia

[papalinka83]

Napisane przez angelikada

bez powodu ja nie pamiętam kiedy ostatni raz chorowałam odkąd pozbyłam się migdałów, w ogole to zaczęło się od takiego dziwnego jakby drapania w gardle i przy głębszym oddechu musiałam odkaszlnąć bo ten oddech mi wymuszał ten kaszel, nie było kataru niczego jedynie stan podgorączkowy i tyle

Ja bym stawiała na alergię albo refluks, jeśli masz częstą zgagę. Ksztusiec raczej bez antybiotyków nie przechodzi. Ja już kilka razy miałam w ciąży masakryczny kaszel, raz nawet brałam leki antyhistaminowe. Pewnie dozwolone syropki, które niewiele pomagają, typu stodal, drosetux, wypróbowałaś? A nie masz kataru od alergi np? Bo też może powodować podrażnienie. Najlepiej przeczekać, chociaż wiem, jakie to męczące. Teraz też trochę mam kaszel, raz większy raz mniejszy, np. zauważyłam, że jak wdycham zapach chemii przy sprzątaniu, to potem jest parę dni masakra. Alergolog powiuedział, że w ciąży za wiele się nie da zrobić, ale jakby bardzo dokuczało to leki wziewne na oskrzela przepisze, bo są lepsze niż tabletki antyhistaminowe

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

gratulacje!!!!

[inwersja]

Napisane przez ladanseuse14

wkurzę się.
składałam telefoniczny wniosek o debet na koncie i nie dostanę, bo mam za dużo zobowiązań. kredyt hipoteczny, wynajem mieszkania, opłaty itp itd... i ona mówi, że rozumie, że kredyt jest na nas dwoje, że ja jej mogę mówić, że żyjemy z dwóch wypłat i opłat sama nie robię no ale w papierach nigdzie tego nie ma, nie prowadzimy wspólnego nie wiem jak to nazwała chodziło o coś w stylu "ogniska domowego", ja jestem panną więc nie dostanę. no masakra... i już teraz wiem po co jest potrzebny ślub - żeby własnie z takimi sprawami nie mieć problemów.. jeszcze jak dziecko się urodzi to już w ogóle będę na czarnej liście, bo nie dość, że "samotnie wychowująca dziecko" to z jedną pensją i sama utrzymująca mieszkanie i kredyt hipoteczny

W niektórych bankach są limity na dowód jak masz stały wpływ i konto tam. Tam gdzie pracuje tak jest, że jest oferta do jakiejś kwoty, że nie trzeba dokumentować i się dostaje (pod warunkiem, że klient ma akurat taka ofertę).

Napisane przez logoasia

jak nie ma jak jest skrót a Miłek to co?

Ale ja o tym wiem, stary się upał po prostu i wymyśla farmazony

[cotynato]

Napisane przez 87czarna

Maja usypiała mi ponad godzinę! Czasem zastanawiam się czy nie zrezygnować z tej dziennej drzemki... ostatnio jakoś ma problem z zaśnieciem :/

Przyszedł listonosz i dotarły do mnie w końcu naklejki do pokoju malucha i salonu... zaraz będę rozpakowywać

No i oczywiscie standardowo... KAWKA,KAWUSIA,KAWECZKA

Masakra. Nic mi nie mów.U mnie usypianie i w ciągu dnia i w nocy od 30 min do godziny. Nie muszę chyba komentować jak to uwielbiam i jak jestem "zadowolona" z tego faktu

Napisane przez papalinka83

A w ogóle to martwi mnie ta moja infekcja. Wczoraj wzięłam ostatnią globulkę z już drugiego zestawu leków i jakoś mi się nie wydaje, żeby mi przeszło. I zaczynam schizować, że co jak to nie grzybek tylko coś gorszego, albo grzybek, ale oporny i nie minie do porodu i się dzidziol zarazi... Nie mówiąc o tym, że pewnie w połogu nie można stosować globulek, więc sobie nie wyobrażam z tym swędzeniem W poniedziałek wizyta i wymaz, także się dowiem, ale wynik będzie pewnie gdzieś za tydzień od teraz, potem dopiero ewentualnie leki... Tż mnie pociesza, że do terminu miesiąc i nie ma na razie żadnych zwiastunów, ż mogę wcześniej urodzić, ale i tak jakoś się martwię

A może uodporniłaś się na lek? Brałaś 1wszy raz? Ja miałam tak z nystatyną. Miałam kilka tur i później musiałyśmy zmienić na jakieś inne.

[badzia987]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

Wooooooow !!!!!!!!!!!!!!!

Gratulacje passion80 !!!!!

[vea7]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

JUPIIIIIIII
Niech ładnie i szybciorem przybiera

Passion gratulacje

[cotynato]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

OJAAAA! To już! Ma już maluszka na zewnątrz!

GRATY!!!

[ladanseuse14]

Napisane przez inwersja

W niektórych bankach są limity na dowód jak masz stały wpływ i konto tam. Tam gdzie pracuje tak jest, że jest oferta do jakiejś kwoty, że nie trzeba dokumentować i się dostaje (pod warunkiem, że klient ma akurat taka ofertę).

no mam stały wpływ z tytułu wynagrodzenia i konto no ale widzisz...
wkurza mnie to, bo gdybyśmy byli małżeństwem to mielibyśmy łatwiej - masakra jakaś.
i niby mówią, że ślub to tylko z miłości...

[maharet1092]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

[papalinka83]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

Napisane przez vea7

Dziękuję za info

To na Kamieńskiego więcej badań chcą I więcej rzeczy trzeba mieć. Swoją drogą apteki w szpitalach zazwyczaj drogie są - jakby co, to będzie Bartek jeździł i z domu dowoził

A powiedz jak te sale wyglądają - sensowne jakieś?

W przychodni mi powiedzieli, że można wcześniej, ale nie trzeba. Z tym, że ja już wiem i jestem dogadana ze znajomą, że to będzie ona, wiec mogę od razu zadeklarować.

A widzisz, nie wiedziałam, że Ewelina też w Wigilię
Zawsze wydawało mi się, że tylko Adam i Ewa wtedy świętują

Wiesz co, nie mam porównania, bo nie byłam w żadnym innym szpitalu. Na pewno na Klinikach ten oddział jest w starym nieodnowionym budynku, więc pod tym względem kiepsko. Sale do porodów rodzinnych są takie bardzo szpitalne, sterylne, ale czyste i duże. W każdym razie na pewno nikt tego z hotelem nie pomyli

Zastanawiam się tylko, czy szukać 2 szpitala jakby nie było miejsca, bo położna powiedziała, ż ena kamieńskiego nawet 15 porodów dziennie odbierają, więc jak ich zamkną t6o może być różnie. Na Brochowie trzeba mieć ten wpis o zgodzie na poród rodzinny i nie chce mi się załatwiać go, a Borowska mi się źle kojarzy. A ta Ołąwa i Trzebnica nic takiego nie wymagają? Po prostu przyjeżdżam jak chcę tam rodzić i już?

No moje imię własnie takie dziwne z imieninami jest

[maharet1092]

Napisane przez ladanseuse14

i niby mówią, że ślub to tylko z miłości...

Bo miłość może być i bez ślubu, ale zdolność kredytowa i ulgo podatkowe to już nie.

[ladanseuse14]

wybaczcie, że tak o tym piszę ale to takie żenujące i frustrujące dla mnie zarazem...
to już nie pierwsza sytuacja, z którą się spotykam, że gdybyśmy mieli ślub to wiele by to zmieniło...

[Diorisha]

Napisane przez papalinka83

Nie Ewelina Do wyboru albo imieniny w wigilię albo w dzień matki, a że niby powinny być PO urodzinach, które mam we wrześniu... Tym sposobem nie obchodzę

No widzisz, bardzo ładnie wszystko się składa, robisz za jednym zamachem i masz z głowy

heh aż mi się przypomniała sytuacja z wczoraj. Podchodzi do mnie Natalcia i pyta czy podoba mi się imię Ewelinka. Ja Jej na to,że owszem ładnie no i mała poszła sobie. Przychodzi znowu po 5minutach i mówi. Cyt. "No to postanowione. Ewa się nie nazywa Ewa tylko Ewelinka. Pytałam Cię powiedziałaś,że ładnie ,tatuś powiedział tak samo"
Coś Jej nie siedzi w imieniu Ewa i co chwilkę mi donosi jakieś nowe propozycje. Ostatnio była Samanta i Dżesika

Ano dokładnie-robimy dwie dżampry za jednym zamachem

[ladanseuse14]

Napisane przez maharet1092

Bo miłość może być i bez ślubu, ale zdolność kredytowa i ulgo podatkowe to już nie.

idealnie to określiłaś.

[inwersja]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

gratulacje dla dzielnych dziewczyn

Dużo jej do "dwójeczki" nie zostało, więc na pewno szybko pójdzie

Aż się wzruszyłam

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

Passion kochana Serdeczne gratulacje

[inwersja]

Napisane przez maharet1092

Bo miłość może być i bez ślubu, ale zdolność kredytowa i ulgo podatkowe to już nie.

No niestety tam gdzie kasa nie ma sentymentów, nawet w miłości i małżeństwie.

[angelikada]

Napisane przez papalinka83

Ja bym stawiała na alergię albo refluks, jeśli masz częstą zgagę. Ksztusiec raczej bez antybiotyków nie przechodzi. Ja już kilka razy miałam w ciąży masakryczny kaszel, raz nawet brałam leki antyhistaminowe. Pewnie dozwolone syropki, które niewiele pomagają, typu stodal, drosetux, wypróbowałaś? A nie masz kataru od alergi np? Bo też może powodować podrażnienie. Najlepiej przeczekać, chociaż wiem, jakie to męczące. Teraz też trochę mam kaszel, raz większy raz mniejszy, np. zauważyłam, że jak wdycham zapach chemii przy sprzątaniu, to potem jest parę dni masakra. Alergolog powiuedział, że w ciąży za wiele się nie da zrobić, ale jakby bardzo dokuczało to leki wziewne na oskrzela przepisze, bo są lepsze niż tabletki antyhistaminowe

zgagi brak, w sumie może miałam dwa razy lekką wieczorem w tamtym tygodniu a tak nic...brałam antybiotyk ale duomox przez 5 dni trochę pomógł ale nie tak w 100% żeby się pozbyć kaszlu, syropów w ogóle żadnych bo mój lekarz jest ANTY syropowy woli inhalacje, kataru brak, mam nadzieje że to minie w końcu bo ile można :/ całkiem możliwe że to alergia bo ja kiedyś byłam alergikiem brałam też jakieś tabletki kiedyś na alergie, jeszcze lekarz stawiał na astme ciążową a wiadomo że w ciązy wszystko ograniczone jeśli chodzi o leki wiec ciąża mogła nasilić kaszel, no to chyba nie pozostaje mi nic innego jak inhalować się dalej ewentualnie przejść na wziewki bezpieczne w ciąży gdyby po inhalacjach wciąż mnie kaszel męczył a ufam lekarzowi leczy mnie od małego wiec wszystko co przepisuje to stara się żeby było najbezpieczniejsze, pocieszyłaś mnie troszkę bo przynajmniej nie czuje że jestem sama wiem że to małe pocieszenie ale wiem że nie tylko mi takie rzeczy się zdarzają... ale mam nadzieje ze damy rade i dzięki za odpowiedź

[logoasia]

Napisane przez ladanseuse14

wkurzę się.
składałam telefoniczny wniosek o debet na koncie i nie dostanę, bo mam za dużo zobowiązań. kredyt hipoteczny, wynajem mieszkania, opłaty itp itd... i ona mówi, że rozumie, że kredyt jest na nas dwoje, że ja jej mogę mówić, że żyjemy z dwóch wypłat i opłat sama nie robię no ale w papierach nigdzie tego nie ma, nie prowadzimy wspólnego nie wiem jak to nazwała chodziło o coś w stylu "ogniska domowego", ja jestem panną więc nie dostanę. no masakra... i już teraz wiem po co jest potrzebny ślub - żeby własnie z takimi sprawami nie mieć problemów.. jeszcze jak dziecko się urodzi to już w ogóle będę na czarnej liście, bo nie dość, że "samotnie wychowująca dziecko" to z jedną pensją i sama utrzymująca mieszkanie i kredyt hipoteczny

niestety tak to już jest w instytucjach

Napisane przez kaska87

Passion urodziła Majeczkę malutka waży 1790g na razie tyle wie, czekam na dalsze info

teraz kciuki niech malutka szybko do 2kg dobija

niech no tylko Majeczka szybko rośnie

[Diorisha]

Napisane przez angelikada

wiesz zastanawiałam się nad tym ale nic nie zmieniałam ostatnio tzn. płyny i proszek zawsze te same, materac raczej nie powinien bo nie był wymieniany ale tez nie ma nie wiadomo ile lat opcja jeszcze taka że bym mogła poduszki wymienić bo mamy z pierza może warto kupic nowe ale zwykłe i chyba zrobie to jeszcze dzisiaj ? lekarz mówił że bardzo dużo pleśni jest w powietrzu w tym roku i że może to też być na tle alergicznym...naprawdę mam już tego dość chociaż teraz jest trochę lepiej bo już mnie miesnie brzucha nie bola i ten kaszel jest mniej intensywny i czytałam ze przy krztuścu może trwać do 8 tygodni i że słabnie :/ no to ja już mam tak 3 tydzień to jeszcze 5 ??? ;( zapłacze się chyba...