Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. VIII

[fewcia]

Napisane przez ILLUSION

fewciu, ja słyszałam coś takiego że nie wolno 12 godzin po znieczuleniu głowy podnosić jak się leży bo będą problemy z migrenami no i zapytałam o to ego facecika co mnie znieczulał przed cc i powiedział że to bzdura i tak było rzeczywiście ale kupę lat temu jak czymś innym znieczulali.

o widzisz, może to nie ma związku. Ja niby podnosiłam głowę, ale sama nie wiem. Mi nie kazali tylko wstawać przez 8h.v

Napisane przez nancykenator

dziękuję też za wszystkie odpowiedzi na moje pytania, jak zawsze jesteście bardzo pomocne i niezawodne

mieliśmy też dzisiaj gości, małżeństwo z dwójką dzieci i wiecie, co podłamałam się. Ja to chyba nie nadaję się na matkę, źle się Kubusiem zajmuję ...

co Ty znowu wymyśliłaś? Czemu tak uważasz???

[s i l v e r]

Napisane przez fewcia

Chciałam się pochwalić, że Blaneczka dzisiaj zjadła ugotowaną przeze mnie zupkę Pierwszy raz dla Niej gotowałam Tyle, że bez mięska. Same warzywka i oliwa z oliwek. Zjadła wielkość dużego słoiczka

Napisane przez charlizz

Silver, jest takie forum gdzie jest WSZYSTKO o tym ich chińskim allengro, jak założyć konto, jak kupić itd. fajne, ja zauważyłam ze Ci z all to właśnie tu się często gęsto zaopatrują

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez nancykenator

silver no mi ten zegarek i bransoletka też się bardzo podobają, jak znajdziesz gdzieś na all to daj znać, bo ja też tylko allegro i nie wiem, jakbym się gdzie indziej odnalazła

Wy uwielbiacie cukinię a ja mogłabym w ilościach hurtowych jeść paprykę, jak ja kocham paprykę
nakupowałam dziś kaszek dla Kubusia i od poniedziałku będziemy próbować

Ok. Ja będę pisać do tego sprzedawcy z pytaniem czy jeszcze wystawi ten zegarek Mam nadzieję że tak

A co do papryki, ja też UWIELBIAM!
Ale tę cukinię muszę spróbować

Napisane przez nancykenator

mieliśmy też dzisiaj gości, małżeństwo z dwójką dzieci i wiecie, co podłamałam się. Ja to chyba nie nadaję się na matkę, źle się Kubusiem zajmuję ...

kobito! Co Ty wypisujesz? Na głowę nam upadłaś czy jak?
Jesteś super mamusią ! Najlepszą jaką Kubuś mógł sobie wymarzyć!!

Napisane przez badziabadzia

Tz mi nie daje was poczytac a wy pedzicie jak szalone!

U nas bez zmian, w dzien jęczydło, noce tragiczne... zycie

Dziewczyny, jak wygladaja Wasze blizny po nacieciu krocza? Widać je bardzo?

My? Pędzimy jak szalone? Nieeeee. Dziś tylko 3 strony

A co do blizny, moją widać ale już się przyzwyczaiłam do niej (i Tż też )

[nafiyqa]

Co to za placuszki z cukinii?

Pycha jest w leczo, w zapiekance ziemniaczanej, z grilla i chyba tylko tyle narazie jadlam
Jak Kubusiowi ugotowalam to krzywil sie lobuz maly, ale za drugim razem juz poszlo

[aska27adopcje]

hejka laseczki ...
koszmar usypiania za mna .. mam nadzieje .. jestem podrapana i pogryzla mi sutki tak straszliwie. nie wiem co w nia wstapilo. po tym jak pospala w nosidle prawie 1,5 godz super sie zachowywala, inne dziecko, bawila sie, gaworzyla, lidka ja trzymala a ja w ogrodzie kosilam. przed kapiela juz byl ryk .. w kapieli super ... potem po wyjeciu sie zaczal koszmar, nie chciala kaszki hipa, ktora wczoraj jadla tak ze nie nadazalam podawac ... ibum bananowy zjadla za to chetnie z tej strzykawy ... i po tym sie zaczal ryk .. kurde jak nie przehdzie dzo pon to ide z nia fo lekarza niech ja obejrzy ...

cala po tym co napisalas az boje sie tego zelu uzywac

i najgorzej mala ma okres ze musi mnie miec w zasiegu bo inaczej jest ryk nie z tej ziemi ... masakra ... ostatnie 2 dni mnie tak wymeczyly ze czuje sie wypruta na maxa ...

dziekuje za troske, jestescie kochane :-*

[s i l v e r]

Napisane przez fewcia

ja nie lady, ale powiem Ci jakie ja robię
1. placuszki z cukinii
2. leczo
3. nadziewaną cukinię
4. grillowana cukinię do sałatek

Dziękuję
Wszystko brzmi bardzo smakowicie, ale PYTANIE jak to zrobić?
np te placuszki albo leczo ooo! albo nadziewana cukinia (czym nadziewasz?)

[litllesweetangel]

Rowniez polecam cukinie! Pyszna i malo kaloryczna, teraz bardzo tania i moze troche lezec jak kabaczek. Malej tez smakuje, miksowalam z ziemniaczkami.


Kurczak w chipsach banalny! Zrobilam marynate z jogurtu i przyprawy gyros + czosnek, wlozylam do tego cycki kurczaka. Chipsy dosyc mocno pokruszone. Piersi wyjelam z marynaty, w chipsy i do piekarnika.


Zrobilam dzis tez domowe maslo orzechowe Dzis nie mialam smaka na nie, bo pol dnia wyjadlam moj bigos wannabe, ale jutro na sniadanko zrobie sobie taka kanapke :P


Aska biedne obie to brzmi jak zeby, musi ja mocno bolec

Bokeh nie wiem czy juz kupilas cos na ten roczek, ale moze album ladny, zeby sobie mogli w niego wlozyc te zdjecia z roczku?

[nafiyqa]

Apropo cukinii - przed chwila to wyczytalam:
Nie należy łączyć:
1) Ogórek zielony, jak również inne warzywa z rodziny dyniowatych, takie jak: cukinia, kabaczek + warzywa bogate w witaminę C: pomidor, papryka, natka pietruszki, brukselka, kapusta).
Dlaczego? Warzywa dyniowate zawierają enzym, askorbinaza, który niszczy zawartą w produktach takich jak pomidory, czy papryka, witaminę C;

[fewcia]

Napisane przez s i l v e r

Dziękuję
Wszystko brzmi bardzo smakowicie, ale PYTANIE jak to zrobić?
np te placuszki albo leczo ooo! albo nadziewana cukinia (czym nadziewasz?)

PLACUSZKI:
tak jak placki ziemniaczane robię, trzeba zetrzeć na tarce na najmniejszych oczkach, odcedzić z wody, dodać jajko, sól, pieprz, odrobine bułki tartej albo mąki, ja dodaję czasem żółty ser (mam maniaka sera w domu ) i natkę i koperek. Wymieszać i smażyć, choć częściej piekę - mniej kaloryczne.

LECZO:
już pisałam kiedyś tylko cukinię dodajesz pod koniec gotowania, bo szybko robi się miękka. I duuużo ostrych przypraw Albo jakaś ostra kiełbaska, np. węgierska.

NADZIEWANA:
nadziewam a różne sposoby:
1. fetą, szpinakiem
2. mięsem mielonym z pomidorami i ziołami
3. na słodko - ananasem z rodzynkami i np. kawałkami gotowanego kurczaka.

[Lenova]

Witojcie !

Ależ miałam intensywny dzień , lęk separacyjny pełną parą. Na szczęście jest nosidło ! Nie wiem jak mogłam bez niego życ wcześniej.
Moje dziecko, które boi się odkurzacza i blendera dzisiaj odkurzało i blendowało razem ze mną, a podczas odkurzania zasnęła

I ciągle ćwiczy nowe umiejętności


http://www.youtube.com/watch?v=NUzyR...ature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=T8F5HE2obKY


Macie Blankę ta muzyka w tle to nie moja żeby nie było


Lecę nadrabiac

[fewcia]

Napisane przez nafiyqa

Apropo cukinii - przed chwila to wyczytalam:
Nie należy łączyć:
1) Ogórek zielony, jak również inne warzywa z rodziny dyniowatych, takie jak: cukinia, kabaczek + warzywa bogate w witaminę C: pomidor, papryka, natka pietruszki, brukselka, kapusta).
Dlaczego? Warzywa dyniowate zawierają enzym, askorbinaza, który niszczy zawartą w produktach takich jak pomidory, czy papryka, witaminę C;

właśnie kiedyś czytałam że nie powinno łączyć się ogórka z pomidorem.

[litllesweetangel]

Lenova poka jakie nosidlo wzielas?

[fewcia]

dobrej nocy dziewczynki, przespanej

[aska27adopcje]

Silver ja nie Fewcia, ale cukienie faszerowana tez bardzo lubie i czesto robie ... Mozesz faszerowac czym chcesz, miesem, warzywami ... Ja robilam dotychczas wersje z miechem samym badz z ryzem, ale odkad nie jem miecha to robie tez z warzywami ...

1. Cukinie porzadnie myje, nie obieram ze skorki
2. Przecinam wzdluz i wydrazam lyzka srodek
3. wydrazona cukinie posypuje sola, zeby puscila sok i zmiekla ... Miazsz daje do miseczki, rowniez posypuje sola
4. W zaleznosci czym, chcesz faszerowac, ale powiedzmy wersja mieso mielone ... Mieso doprawiasz i podsmazasz na patelni z czym chcesz, ja dodawalam do tego cebulke, czosnek, papryki troche, pieczarki, ogolnie robisz taki farsz ... Zostawiasz do wystygniecia
5. Miąższ odciskasz z soku, ktory pusci i podsmazasz go, mozna w sumie razem z miechem mielonym, ale ja ajkos go oddzielnie smaze
6. Mieszasz z nim miecho i warzywka, dodajesz jajko i faszerujesz wydrazone cukinie
Mozna tez dodac ugotowany na pol miekko ryz, w sumie tak jak do golabkow, czy papryki faszerowanej ...
7. cukinie wkladasz do blaszki i pieczesz, ja na koniec posypuje tartym zoltym serem ... czas pieczenia to juz na oko ale przewaznie kolo 25-30 min, az zmiekna

Podaje zalezy, jesli sa z ryzem to juz same, jak bez ryzu to z zeimniakami i obowiazkowo sosem pomidorowym

Wersje bez miesa sie robi analogicznie, wtedy sie miesza warzywka z jakas kasza badz ryzem

[fewcia]

Little bo już miałam pytać-to W podpisie to cm czy kilogramy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[litllesweetangel]

Fewcia tyle kilosow mam jeszcze do zrzucenia ;p

[insolito]

Hej, nie nadrobiłam, nie cytuję dopadł mnie wizażowy wirus co to go Silver przywlokła W dzień czułam się ok, a teraz tak mnie w żołądku ściska, niedobrze mi i słabo jakoś
Do jutra

[aska27adopcje]

Fewciu feta i szpinakiem musi byc kozak ...

A wiecie, ze ja jeszcze nigdy nie jadlam dobrego szpinaku ... tzn mam obrzydzenie z przedszkola, a moja mama nigdy nie robila ... Musze w koncu sie przelamac i sprobowac zrobic, skoro tyle osob go lubi i robi, to musi byc dobry

[Aga8484]

Napisane przez nancykenator

mieliśmy też dzisiaj gości, małżeństwo z dwójką dzieci i wiecie, co podłamałam się. Ja to chyba nie nadaję się na matkę, źle się Kubusiem zajmuję ...

No no
Jesteś świetną mamą i proszę sobie nie wymyślać

[szklanka19]

Napisane przez mikakrolikowa

Szklanka doczytałam dopiero teraz ze macie problem z napieciem jakos mi umnkneło wcześniej macie obniżone czy podwyższone chodzicie na reha ??

U nas obniżone napięcie plus lekka asymetria. Na rehabilitację chodzimy dwa razy w tygodniu, teraz będziemy kończyć pierwszą serię i mamy konsultację u lekarza i pewnie znowu dostaniemy na skierowanie na dalsze ćwiczenia.

Napisane przez nancykenator

1- jakie polecacie krzesełko do karmienia, takie żeby można było w nim usadzać dziecko samo nie siedzące jeszcze?
2- czy Wasze dzieci lubią zabiegi kosmetyczne typu: czyszczenie noska, obcinanie paznokci? Mój od jakiegoś czasu nie pozwala na żadną ingerencje w jego wygląd, wyrywa się, głową rzuca we wszystkie strony...
3- jak myjecie uszka swoim bejbiątkom?
4- Co do żółtka to czy można np takie surowe dodać do gotującej się kaszki?
5 - Jaką kaszkę polecacie na początek, chodzi mi o dwie różne:
jedną taką glutenową bez gotowania, żebym mogła rach ciach do deserku mu wrzucić, a drugą taką zwykłą co bym mogła na śniadanie mu podać. Nie wiem sama czy mleczną czy bezmleczną, wcześniej chciałam robić na swoim mleku, ale teraz widzę, że chyba czas mnie trochę ogranicza...

1. Krzesełko dostałam, także ominął mnie wybór
2. Moja nie lubi, chyba, że zalega Jej coś w nosku wtedy czeka i jak już jest wyczyszczony to z taka ulgą oddycha. Jak obcinam paznokcie to patrzy zaciekawiona, tylko muszę się spieszyć bo szybko się nudzi.
3. Nie mam pojęcia.
4. Codziennie w wannie palcem, albo ręczniczkiem, jak jest potrzeba to patyczkiem, ale tylko na zewnątrz.
5. Ja też chciałam na swoim, ale za dużo paprania. Do glutenu się przymierzamy, a tak to mam kupioną Bobovitę Ekspert mleczną ryżowo-kukurydziana. Małej bardzo smakuje i ona też jest bez cukru.

Napisane przez s i l v e r

Już lepiej. Nie wiem co to było. Nic takiego wczoraj nie jadłam tylko pierogi na obiad zjadłam i potem popcorn. Nic co by mi zaszkodzić mogło.
Przyszło mi na myśl żeby test zrobić ale boję się....

Może stresy? Jednak się martwiłaś tą operacją Mamy. W każdym razie dobrze, że już przeszło A Mama jak? Mam nadzieję, że już mniej boli i niedługo Ją wypuszczą

Napisane przez meduzza

Żulię śpi w półśpiworku-u nas też już chłodniej. A jak wasze Bąble śpią pod kocami/kołdrami??? Nie zakładają sobie na głowe, nierozkopują się?

Moja śpi ze mną pod dorosłą kołdrą, teraz się mniej rozkopuje bo chyba już Jej zimno, w każdym razie u nas nocami miliony pobudek także mam kiedy Ją otulić

Ale mi zleciały teraz te trzy dni. W czwartek moje dziecko po raz drugi w życiu zostało z Dziadkami. Nie było mnie dwie godziny, a wyposażyłam Ją jakbym wyjeżdżała na dwa dni I prawie się popłakałam jak wychodziłam, taki ze mnie świrus
Wczoraj przyjechała koleżanka, a dzisiaj byliśmy na ślubie u znajomych, ale na szczęście tylko w kościele. Ale Ewcia i tak zrobiła furorę, nie jestem w stanie zliczyć ile osób Ją dzisiaj komplementowało, ależ byłam dumna

Ale noc czuję będzie ciężka. Za dużo wrażeń i póki co Ewcia nie może głębiej zasnąć, co chwilkę się wybudza.

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

Apropo cukinii - przed chwila to wyczytalam:
Nie należy łączyć:
1) Ogórek zielony, jak również inne warzywa z rodziny dyniowatych, takie jak: cukinia, kabaczek + warzywa bogate w witaminę C: pomidor, papryka, natka pietruszki, brukselka, kapusta).
Dlaczego? Warzywa dyniowate zawierają enzym, askorbinaza, który niszczy zawartą w produktach takich jak pomidory, czy papryka, witaminę C;

oooo dobrze wiedzieć
kupiłam mleczno - ryżową bananową z Bobovity i mam zamiar kupić kasze mannę Nestle. A te holle to zamówię sobie dopiero
widzę, żeś nieugięta


fewciu muszę spisać przepisy albo lepiej może wrzuć je do k?

little a jakie chipsy? i w czym to pieczesz? Czy smażysz?

Aha na co zwracać uwagę kupując oliwę z oliwek?

[Lenova]

Napisane przez s i l v e r

Nudzi mi się.
Chyba będę musiała iść na spacerek z Darią do parku....sama

Współczuje. Ja mam tak na codzień

Napisane przez bokeh

http://www.youtube.com/watch?v=IXaZw...ature=youtu.be macie Haniulka

Kurde nooo kopnijcie mnie w

Jaki słodziak mały

Napisane przez charlizz

Nie wiem co się dzieje z Olesławem? Wisi mi na rękach jakieś pół godz, wtulona, nie wyrywa się, nie rozgląda... nawet usiadłam w fotelu a ona ani drgnie
Temperatury nie ma ,śpiąca też nie, spala 2 h ," zjadła'' i o. Jakieś pomysły?
Dodam, ze Ola na widok łyżeczki zaciska zęby i nie ma, tylko mleko i sok. Teraz wcisnelam jej uwaga.. palcem! Jakies pół literatki obiadu. Kurde od kilku dni tak, a było'już tak, ze zjadała duży deser, duży obiadek. A teraz wszystko co łyżeczką jest be ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Edit. Zamknęła oczy, chyba śpi. U mnie na rękach, a ja w fotelu. Dziwne to!

Potulić się chciała

Napisane przez calawdeszczu

Witam się wieczornie

W koncu udało mi się zajrzeć i poczytać ten pieldyriard Waszej produkcji.

tak jak charlizz pisała u nas alergia pokarmowa, albo uczulenie na lidokaine z dentinoxu. Trafiłam wczoraj na fajną i rzeczową pediatrę. Siedziałam u niej w gabinecie godzine i mogłam spokojnie o wszystko zapytać. Dowiedziałam się właśnie o dentinoxie i tym składniku, który potrafi byc mocno alergenny i działa jak znieczulenie u dentysty. Więc nasz dentinox idzie do kosza, już więcej go nie uzywam. Przy bolesnym ząbkowaniu jest bardziej za podawaniem paracetamolu, chłodzeniem gryzaków niż smarowanie tymi żelami.
Widziałam, że chyba mitabe? pisała o gorączce przy ząbkowaniu. Pediatra wczoraj mi mówiła, że taka "normalna" temp. przy ząbkowaniu to dochodzi do 38 stopni, a jeśli je przekracza to znaczy, że organizm walczy z infekcją- słyszała któraś coś takiego?
Dzisiaj gotowałam jej sama, nie daję już słoików, bo muszę wykluczyć co ją uczula
Wczoraj urzędowała do 22:15, dałam jej paracetamol i w ogóle spać nie chciała tylko łaziła po pokoju i się bawiła z uśmiechem na buzi mimo tego o 5 już była wyspana

tyle co u nas.
mam nadzieje, że juz bede w miarę na bieżąco[COLOR=Silver]

Obyś szybko znalazła przyczynę alergii!
Zdjęcia Julasa dawaj !

Napisane przez hje

Wpadłam tylko napisać, że takie wykopki to ja mogę zawsze mieć
Jak wracaliśmy na wozie, to nieźle na mężu poskakałam

Ale jak to tak ?

Napisane przez blogerka

hej, moje wakacje dobiegają końca, i jutro wyjeżdzamy.
troszkę się obawiam podróży, ale poza tym było cudownie! nie wiem jak mogłam mieć jakiekolwiek obawy aby wyejchać z dzieckiem - moja mam zrzędziła mi w tej kwestii wcześniej. Borys spisał się cudownie, szybko odnalazł tutaj swój rytm dnia, i wystarczyło go przestrzegać, aby był dzieckiem niemalże idealnym! Czasem teściowa, albo moi rodzice tego nie rozumieli i kończyło się histerią (co mnie samą doprawadzało też do szewskiej pasji, bo wystarczyło Boryska uśpić szybko wtedy kiedy zaczynał być marudny a nie rozbawiać bo "nie chce spać").
Dodatkowo rodzice tak dużo mi pomagali - zwłaszcza mój tato, Borysa mi z rąk wyrywał!! wysytarczyło że go gdzieś przy obiedzie wziełam na ręce a tato się podrywał i mówił niemal rozkazującym tonem "daj mi go" Jestem im ogromne wdzięczna bo ostatnie 4 dni naprawdę w pełni się zrelaksowałam .. czasem łatwo aż było zapomnieć, że mam dziecko. Codziennie udawało mi się pływać z płetwami wzdłuż wybrzeża i pó,źniej opalać się na skałkach, słysząc jedynie cykady i szum fal rozbijających się o skały. Pominę incydent z jakimś dewiantem, który wystraszył mnie na tyle, że trzymałam się z dala od brzegu, kiedy nie widziałam na lądzie ludzi ;P
zatęskniłam bardzo za TZ choc przyznam ze w dzien nie mialam nawet czasu, żeby jakoś szczególnie o nim rozmyślać ;P
za to o Was zdarzało mi się często myśleć, zastanawiałam się co piszecie, albo co ja Wam muszę napisać, pochwalić się postępami lub ich brakiem u Boryska no i mam na pewno ogromne braki i muszę uzupełnić swoją wiedzę w kwestii wychowywania Boryska, więc po powrocie zaczynam znowu czytać wątek!
Buziaki dla Was wszytskich i naszych dzieciaczków.

No to fajnie że wakacje udane

Napisane przez fewcia

Hej dziewczynki! Za mną bardzo intensywny dzień. Ale tak mnie strasznie głowa boli, nabawiłam się chyba jakiejś migreny. Czytałam, że po znieczuleniu do cc tak może być. Prawda to? NIGDY mnie nie bolała głowa, nie wiedziałam co to znaczy. Do teraz. Czuję jakby mi ktoś wiercił i walił jednocześnie młotkiem od środka.

Chciałam się pochwalić, że Blaneczka dzisiaj zjadła ugotowaną przeze mnie zupkę Pierwszy raz dla Niej gotowałam Tyle, że bez mięska. Same warzywka i oliwa z oliwek. Zjadła wielkość dużego słoiczka

Mnie też dzisiaj głowa boli , też jakoś częśćiej ostatnio.
Brawa dla Blaneczki za zupkę !

Napisane przez laurka23

Byliśmy na basenie, młody zachwycony, chlapał łapkami, kopał nóżkami. Teraz padł i śpi. Oby lepiej po takim wysiłku mu się spało.

Ooo no to fajnie że się podobało.
My tez ostatnio byliśmy i bedziemy chodzic raz w tyg

Napisane przez nancykenator

mieliśmy też dzisiaj gości, małżeństwo z dwójką dzieci i wiecie, co podłamałam się. Ja to chyba nie nadaję się na matkę, źle się Kubusiem zajmuję ...

Upiłaś się że takie głupoty gadasz ?!

Napisane przez litllesweetangel

Lenova poka jakie nosidlo wzielas?

http://allegro.pl/805-nosidelko-dzie...506970208.html Takie. Szału może nie ma ale za taką cenę to super.

Aśka strasznieee Ci współczuje kochana, ja ostatnio też jęczydło przerabiam, także wiem co to znaczy
Ajjj te Blanki !

[nancykenator]

a mam takie myśli, bo jak się rozmawia z innymi mamami to odnoszę wrażenie, że ich dzieci nigdy nie płaczą, pięknie się same bawią w łóżeczku, nie trzeba ich wcale nosić, same usypiają, pięknie się rozwijają i w ogóle och ech. Może ja po prostu nie umiem się Kubusiem zajmować, może ja to co robię, to robię źle...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez charlizz

[/COLOR]Szaja, co do zabawek jeszcze.. my też mamy same grzechotkowe i właściwie z tego co mam to już nic nie jest w stanie zająć ją na dłużej, ewidentnie jej sie znudziły i czas na coś nowego. Mam taką gąsiennicę z fiszera: http://www.smyk.com/fisher-price-gas...y-dla-dzieci-p i jedynie tym się bawi, przerzuca sobie, naciska, bawi się tymi kółkami na których ta gąsiennica jeździ. kurczę, muszę jeszcze czegoś poszukać, tylko to wszystko takie drogie


[/COLOR]Bokeh na roczek to bym kupiła jakąś sukienkę jeśli to dziewczynka jest. Bo z zabawek to nie wiesz co dziecko ma, w sumie nie jesteś gościem to co się przejmować chyba,że Szaja nasz specu od zabawek coś Ci poradzi.
Koleżance to zawsze miałam z tym problem. ale może to, cczym kobieta nie pogardzi? jakaś perfumaaa albo biżuteria srebrna? Banalne, wiem

A ja w klubie chba założę temat zabawkowy

Napisane przez nafiyqa

Bylismy dzis z Kuba u mojej kolezanki Poszalal chlopina, pousmiechal sie, padl w drodze powrotnej i spi do teraz Ja glodna jak wilk, ale boje sie piekarnik wlaczyc, bo mi sie na pewno obudzi

jak sobie radzę? jak coś ważnego to maila piszę a co jakiś czas pier...ca dostaję i robię jesień średniowiecza

Napisane przez charlizz

Nie wiem co się dzieje z Olesławem? Wisi mi na rękach jakieś pół godz, wtulona, nie wyrywa się, nie rozgląda... nawet usiadłam w fotelu a ona ani drgnie
Temperatury nie ma ,śpiąca też nie, spala 2 h ," zjadła'' i o. Jakieś pomysły?
Dodam, ze Ola na widok łyżeczki zaciska zęby i nie ma, tylko mleko i sok. Teraz wcisnelam jej uwaga.. palcem! Jakies pół literatki obiadu. Kurde od kilku dni tak, a było'już tak, ze zjadała duży deser, duży obiadek. A teraz wszystko co łyżeczką jest be ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Edit. Zamknęła oczy, chyba śpi. U mnie na rękach, a ja w fotelu. Dziwne to!

kochana jak u nas tak było to w ciągu kilku dni ząbek się przebił IDENTYCZNE objawy i tez palcem dawałam.

Napisane przez LadyWhisper

bokeh, ja dostałam od siostry cosik takiego
http://www.sadva.pl/bransoletka-simelli-1196.html (na żywo się delikatnie błyszczy, śliczna jest ) a do kompletu dokupiłam sobie taki zegarek
http://allegro.pl/zegarek-z-zawieszk...476126107.html
wygląda ślicznie (wg mnie )

cukinia świetna jest tak:

2 spore cukinie kroisz (obrane) w duże kostki, pół cebuli drobno, jakieś 20dag sera zółtego ścierasz, dodajesz ulubione przyprawy i na patelnię. Podduszasz, cukinia szybko się poddusza. A potem to dajesz na makaron pychota.

Napisane przez calawdeszczu

Witam się wieczornie

W koncu udało mi się zajrzeć i poczytać ten pieldyriard Waszej produkcji.

tak jak charlizz pisała u nas alergia pokarmowa, albo uczulenie na lidokaine z dentinoxu. Trafiłam wczoraj na fajną i rzeczową pediatrę. Siedziałam u niej w gabinecie godzine i mogłam spokojnie o wszystko zapytać. Dowiedziałam się właśnie o dentinoxie i tym składniku, który potrafi byc mocno alergenny i działa jak znieczulenie u dentysty. Więc nasz dentinox idzie do kosza, już więcej go nie uzywam. Przy bolesnym ząbkowaniu jest bardziej za podawaniem paracetamolu, chłodzeniem gryzaków niż smarowanie tymi żelami.
Widziałam, że chyba mitabe? pisała o gorączce przy ząbkowaniu. Pediatra wczoraj mi mówiła, że taka "normalna" temp. przy ząbkowaniu to dochodzi do 38 stopni, a jeśli je przekracza to znaczy, że organizm walczy z infekcją- słyszała któraś coś takiego?
Dzisiaj gotowałam jej sama, nie daję już słoików, bo muszę wykluczyć co ją uczula
Wczoraj urzędowała do 22:15, dałam jej paracetamol i w ogóle spać nie chciała tylko łaziła po pokoju i się bawiła z uśmiechem na buzi mimo tego o 5 już była wyspana

[/url]

co do temp. to jest tak tez, że organizm ząbkuje i jest trochę osłabiony i łątwo infekcje wówczas łapie

Napisane przez blogerka

hej, moje wakacje dobiegają końca, i jutro wyjeżdzamy.
troszkę się obawiam podróży, ale poza tym było cudownie! nie wiem jak mogłam mieć jakiekolwiek obawy aby wyejchać z dzieckiem - moja mam zrzędziła mi w tej kwestii wcześniej. Borys spisał się cudownie, szybko odnalazł tutaj swój rytm dnia, i wystarczyło go przestrzegać, aby był dzieckiem niemalże idealnym! Czasem teściowa, albo moi rodzice tego nie rozumieli i kończyło się histerią (co mnie samą doprawadzało też do szewskiej pasji, bo wystarczyło Boryska uśpić szybko wtedy kiedy zaczynał być marudny a nie rozbawiać bo "nie chce spać").
Dodatkowo rodzice tak dużo mi pomagali - zwłaszcza mój tato, Borysa mi z rąk wyrywał!! wysytarczyło że go gdzieś przy obiedzie wziełam na ręce a tato się podrywał i mówił niemal rozkazującym tonem "daj mi go" Jestem im ogromne wdzięczna bo ostatnie 4 dni naprawdę w pełni się zrelaksowałam .. czasem łatwo aż było zapomnieć, że mam dziecko. Codziennie udawało mi się pływać z płetwami wzdłuż wybrzeża i pó,źniej opalać się na skałkach, słysząc jedynie cykady i szum fal rozbijających się o skały. Pominę incydent z jakimś dewiantem, który wystraszył mnie na tyle, że trzymałam się z dala od brzegu, kiedy nie widziałam na lądzie ludzi ;P
zatęskniłam bardzo za TZ choc przyznam ze w dzien nie mialam nawet czasu, żeby jakoś szczególnie o nim rozmyślać ;P
za to o Was zdarzało mi się często myśleć, zastanawiałam się co piszecie, albo co ja Wam muszę napisać, pochwalić się postępami lub ich brakiem u Boryska no i mam na pewno ogromne braki i muszę uzupełnić swoją wiedzę w kwestii wychowywania Boryska, więc po powrocie zaczynam znowu czytać wątek!
Buziaki dla Was wszytskich i naszych dzieciaczków.

spokojnej podróży

Napisane przez nancykenator

dziękuję też za wszystkie odpowiedzi na moje pytania, jak zawsze jesteście bardzo pomocne i niezawodne

mieliśmy też dzisiaj gości, małżeństwo z dwójką dzieci i wiecie, co podłamałam się. Ja to chyba nie nadaję się na matkę, źle się Kubusiem zajmuję ...

weź się stuknij nadajesz się, nadajesz

Napisane przez nafiyqa

Apropo cukinii - przed chwila to wyczytalam:
Nie należy łączyć:
1) Ogórek zielony, jak również inne warzywa z rodziny dyniowatych, takie jak: cukinia, kabaczek + warzywa bogate w witaminę C: pomidor, papryka, natka pietruszki, brukselka, kapusta).
Dlaczego? Warzywa dyniowate zawierają enzym, askorbinaza, który niszczy zawartą w produktach takich jak pomidory, czy papryka, witaminę C;

aaaa ja wiem czemu tak i jak to obejść bowiem ostatnio oglądałam jakiś program kulinarny. I po prostu trzeba dodać kwasu - zneutralizować enzym, czyli wszelkie sałaty (surówkowe) należy jeść z sosami na bazie octu czy kwaśnej śmietany

Co do zegarków:

http://allegro.pl/zegarek-damski-bra...444290385.html
http://allegro.pl/zegarek-skorzany-p...444747185.html
http://allegro.pl/zegarek-damski-kah...482526233.html
http://allegro.pl/zegarek-damski-kah...483069093.html
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...rs_rule_id=102

[blogerka]

Napisane przez nancykenator

a mam takie myśli, bo jak się rozmawia z innymi mamami to odnoszę wrażenie, że ich dzieci nigdy nie płaczą, pięknie się same bawią w łóżeczku, nie trzeba ich wcale nosić, same usypiają, pięknie się rozwijają i w ogóle och ech. Może ja po prostu nie umiem się Kubusiem zajmować, może ja to co robię, to robię źle...

No tak, oczywiście, że tak. Ich dzieci są idealne, one jeszcze bardziej!

Ale wiem co masz na myśli, spędziłam weekend przed wyjazdem na wakacje z taką matką Polką i wróciłam podłamana. Mimo, że ja jestem dla Borysa mamą na cały etat a tamta ma niańkę, bo już pracuje, to jednak czułam się jakaś gorsza, sama nie wiem dlaczego ...

[Aga8484]

Napisane przez nancykenator

a mam takie myśli, bo jak się rozmawia z innymi mamami to odnoszę wrażenie, że ich dzieci nigdy nie płaczą, pięknie się same bawią w łóżeczku, nie trzeba ich wcale nosić, same usypiają, pięknie się rozwijają i w ogóle och ech. Może ja po prostu nie umiem się Kubusiem zajmować, może ja to co robię, to robię źle...

Tiaaa jasssne.....moja płacze jak coś jej nie odpowiada, sama w łóżeczku pobawi się raptem może minutkę, teraz woli wstawać; trzeba nosić od czasu do czasu; usypia jak jej dam smoka i położe koło niej itp. itd.
I wiele wiele innych, więc nie pitol głupot bo jesteś ŚWIETNĄ MAMĄ !!!!!!!!!!!!

[szklanka19]

Napisane przez nancykenator

a mam takie myśli, bo jak się rozmawia z innymi mamami to odnoszę wrażenie, że ich dzieci nigdy nie płaczą, pięknie się same bawią w łóżeczku, nie trzeba ich wcale nosić, same usypiają, pięknie się rozwijają i w ogóle och ech. Może ja po prostu nie umiem się Kubusiem zajmować, może ja to co robię, to robię źle...

Dziołcha, klupnij się! Po prostu albo taki egzemplarz, albo ludzie nie mówią prawdy U nas na forum jest dużo dzieciaczków co źle śpią, źle jedzą, nie bawią się same itp. A wszystkie nie możemy być złymi mamami

Moja np. zasnęła o 20:30, do 22 zaliczyła trzy pobudki po czym uznała, że nie będzie więcej spać i teraz jest jojko-zabawa.

[jakajakaja5]

Hej ! Dziś pomagalam mężowi w pracy. Tak się wkręcilam że kciuka w prawej ręce nie czuję i ciężko pisać
Mały był na "służbie" u mamy calutki dzień i jakoś powoli zaczynam się przyzwyczajać do myśli że kiedyś te moje dziecko do przedszkola pojdzie albo zanocuje u mamy - o losie
Dziś eksperyment - na noc podalam malemu troszkę kaszki i doprawil cyckiem. teraz już śpi. zobaczymy jak długo??

W związku z tym że ostatnio wysłużyłam się komentarzami Meneg to teraz już sama poodpisuję

Napisane przez YellowSheep

Dziewczy które pytały o pracę: jubiler poprosił mnie o zrobienie fotek biżuterii i wystawienie na all a docelowo miałabym prowadzić jego sklep internetowy. Jak dla mnie bardzo fajna opcja, bo dużą część mogę robić spokojnie w domu.

Byłam dziś za zakupach i kupiłam dla małego przesliczne butki na chłodne dni, jutro zrobię im zdjęcie. Ogólnie to jestem przemęczona i padam na twarz, oby jutro się udało odpocząć.

Neti patrz co dorwałam w h&m

AAAAAAAAAAAAAAAA mam takie samo wdzianko dla Krzysiulka
wygląda w nim bossskooo na dowód załanczam zdjęcie.
Co do pracy to super opcja.

Napisane przez bijkora

Fewcia moja mała tak miala jak ją moja mama nakarmiła jajecznicą.. Boże ale się z nią wtedy pokłóciłam. Już mie wkur.. to gadanie, że Nadzia to duża baba i może jeść duzo więcej rzeczy niż te co ja jej daję..

Ludu ty moje skomentuje to przyslowiem "stara jak brzoza a głupia jak koza" przepraszam jak urazilam ale kto to widzial jajecznicę dawać ?!

Napisane przez pstryczek84

Hejka kochane!
ulozylysmy plan, w sumie to zajelo nam to 3 godz, jestesmy wielkie a pamietam jak pierwszy raz to robilismy to siedzielismy prawie tydz po kilka dobrych godz dziennie
o ile nic sie nie zmieni to bede miec codziennie na 9.50 i wychodzic o 13.30 X 3/14.30 x 1 i w piatek o 12.30

Łe no nie pogadasz !!! super plan !!! Gratuluję

Napisane przez BlackSanctum

Dzisiaj u nas jest tzw "Pożegnanie lata z ulicą Ogrodową", taki spory dość festyn na naszej ulicy, TŻ i tata pomagają w organizacji i zaraz będą rozstawiać namiot. Mam chwilę spokoju, bo bąbel z tatusiem spacerują na zewnątrz. A ja grzebię w ogłoszeniach motoryzacyjnych.

Bardzo fajna inicjatywa. Super

Napisane przez hope01

silver, a jakie masy te szelki?

Wiecie co Bąbosz zrobił śpimy u t. w pokoju. No i Młody od ściany, a od głowy i nóg jest zagłówek. No i za zagłowkiem przy głowie jest stolik. Na nim laptop stoi bo jak młody zasnąć nie chciał to suszara.
Ja się rano budzę, bo słyszę walenie w klawiaturę. Patrze - dziecka nie ma!
Odwracam się a on na tym stoliku siedzi!!!! Myślałam że na zawał dupne!

Umarłam !!!! Normalnie te dzieci to do złotej klatki trzeba zamknąć bo takie ruchome się robią a na poważnie ja w takich sytuacjach najpierw mam uderzenia gorąca w organizmie a potem działam szybciorem. To żeś miała dawkę adrenaliny! nie trzeba skakać z bandżi

Napisane przez bokeh

http://www.youtube.com/watch?v=IXaZw...ature=youtu.be macie Haniulka

Kurde nooo kopnijcie mnie w

Sama slodycz!!! A jak pięknie gada ohhhhh

Napisane przez calawdeszczu

Witam się wieczornie

W koncu udało mi się zajrzeć i poczytać ten pieldyriard Waszej produkcji.

tak jak charlizz pisała u nas alergia pokarmowa, albo uczulenie na lidokaine z dentinoxu. Trafiłam wczoraj na fajną i rzeczową pediatrę. Siedziałam u niej w gabinecie godzine i mogłam spokojnie o wszystko zapytać. Dowiedziałam się właśnie o dentinoxie i tym składniku, który potrafi byc mocno alergenny i działa jak znieczulenie u dentysty. Więc nasz dentinox idzie do kosza, już więcej go nie uzywam. Przy bolesnym ząbkowaniu jest bardziej za podawaniem paracetamolu, chłodzeniem gryzaków niż smarowanie tymi żelami.
Widziałam, że chyba mitabe? pisała o gorączce przy ząbkowaniu. Pediatra wczoraj mi mówiła, że taka "normalna" temp. przy ząbkowaniu to dochodzi do 38 stopni, a jeśli je przekracza to znaczy, że organizm walczy z infekcją- słyszała któraś coś takiego?
Dzisiaj gotowałam jej sama, nie daję już słoików, bo muszę wykluczyć co ją uczula l

A ja właśnie kupiłam ten żel

Napisane przez Lenova

http://www.youtube.com/watch?v=NUzyR...ature=youtu.be
Macie Blankę ta muzyka w tle to nie moja żeby nie było
Lecę nadrabiac

Blanka na bębenku bębni tak jak Krzysio ręką o stół. Pięknie siedzi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Krzysio też super A Hania - Bokeh, nie wyprzeż się córy, robi identyczne miny jak ty

[jakajakaja5]

Napisane przez aska27adopcje

Fewciu feta i szpinakiem musi byc kozak ...

A wiecie, ze ja jeszcze nigdy nie jadlam dobrego szpinaku ... tzn mam obrzydzenie z przedszkola, a moja mama nigdy nie robila ... Musze w koncu sie przelamac i sprobowac zrobic, skoro tyle osob go lubi i robi, to musi byc dobry

Są tacy co na surowo do sałatki lubią, ale ja uwielbiam jako sos do ryby lub frytek. A przepis banalny :
kupujesz mrożony szpinak i podgrzewasz w rondelku. gdy wszystko sie rozpuści wyciskasz czosnek do smaku, przyprawiasz solą i pieprzem a następnie zabielasz slodką śmietanką (wersja fit z mlekiem bleee) smacznego

Napisane przez szklanka19

Aha na co zwracać uwagę kupując oliwę z oliwek?

Ja nie Marsi i Deli ale że też lubie pichcić to sie wypowiem a co
Oliwa musi być z napisem "extra vergine" nierafinowana tloczona na zimno a reszta to tak jak z winami zależy od winnic tudzież gajów oliwnych

Napisane przez nancykenator

a mam takie myśli, bo jak się rozmawia z innymi mamami to odnoszę wrażenie, że ich dzieci nigdy nie płaczą, pięknie się same bawią w łóżeczku, nie trzeba ich wcale nosić, same usypiają, pięknie się rozwijają i w ogóle och ech. Może ja po prostu nie umiem się Kubusiem zajmować, może ja to co robię, to robię źle...

Pewno !!!! Jak to moja pracownica mi kiedyś powiedziała uwaga cytuję "bo twój Krzysiu to powinien już dawno jeść wszystko, gadać chodzić i sra...ć do nocnika !!!! weś wyluzuj rajty bo ci sil braknie na te smuteczki" nie ma co się innymi przejmować i cieszyć się z tego co się ma

[BlackSanctum]

Ufff, jedzenie na chrzciny zrobione (jeszcze jutro mięso i rosół), mogę odpoczywać. TŻ z bratem są jeszcze na tym festynie, ale mam nadzieję, że niedługo wrócą, bo chciałabym się wykąpać...

Padam na ryj, tak generalnie. I strasznie mnie krzyż boli, bo mam akurat @. Delikatnie przypominają mi się bóle krzyżowe...

Widzę, że na tapecie cukinia... Ja też bardzo lubię. W tym roku mamy własną, z ogrodu. Pyszności. Dzisiaj ugotowałam dla małej i nawet, nawet jej posmakowała. Może jutro zje z przyjemnością.