Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

mam tlyko białe złoto a poza tym to chyba tylko legenda nie?:P mam jakieś krople od lekarki:P



a czemu się pokłóciliście o smoczek?

na agh

N

Nie tyle o smoczek, co to o to że przystanęłam na przejściu dla pieszych

ja się wybieram (trochę długo) na Koronę.

Napisane przez Aaś

Przywolana przez banke melduje się że żyję

Dużo do opowiadania i jeszcze więcej do nadrabiania

U nas wszystko ok. Dziewczyny mają 4 miesiące skończone i tylko leżą i się śmieją do wszystkiego.

Potem napiszę więcej bo tymczasem idę na zumbe

uffff...ciekawam co u Was. Dobrze, że dobrze i że się śmieją i leżą i że zumba

Napisane przez Mysia mysz

fotki z basenu

czad !!!

[cloche]

Aas, ty jeszcze masz czas na zumbe lazic?! cholera jasna, jako matka blizniaczek powinnas wyc srednio co godzine i modlic sie o chwile spokoju, zeby moc zalatwic potrzeby fizjologiczne!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

Aas, ty jeszcze masz czas na zumbe lazic?! cholera jasna, jako matka blizniaczek powinnas wyc srednio co godzine i modlic sie o chwile spokoju, zeby moc zalatwic potrzeby fizjologiczne!

też się oburzyłam w myślach

[cloche]

Napisane przez komiksowa

Are you crazy girls? Mam 45 stron do nadrobienia Przy moim marudzącym paniczu nie ma szans na to, skandal!

Powiem tylko tyle - jeszcze 1 dzień więcej z moją teściową i chyba bym ją pobiła. Złota kobieta, ale... ja pitolę!Ledwo mogłam się dopchać do własnego dziecka. Złotych rad mam po dziurki w nosie i nie rozumiem, dlaczego ona wkładała sobie do buzi uszy, rączki i nóżki mojego dziecka No wyglądało to naprawdę obrzydliwie. Brrr...ale najlepsza była ciotka mojego męża, która nie ma ani dzieci, ani nie była nigdy w żadnym związku oficjalnym...nazwała mnie wyrodną matką, bo zrobiłam sobie wycieczkę rowerową i zostawiłam własne dziecko Także ja - wyrodna matka witam się z Wami po 10-ciodniowej przerwie.

a za to obcalowywanie oblesne to bym chyba przywalila! jedna pielegniarka mi Florka calowala, to normalnie mialam ochote ja na miejscu zamordowac. ale tylko upomnialam, ze nie sadze, aby to bylo odpowiednie zachowanie przy dziecku z wada serca cale szczescie teraz przychodzi inna pigula!

Napisane przez Mysia mysz

fotki z basenu

ale fazowo, a mlody jak ryba w wodzie!

dziewczyny, co do zabkowania - ja mysle, ze to to, bo mlody nerwowo sobie jezdzi paluchami i piesciami po dziasle, do tego dziaslo jest jasniejsze tam, gdzie dolne jedynki ida, slina leci na potege, no i jak juz jest naprawde zle, to mu sie policzek rumieni. jest taki rozpalony. dziasla nie musza byc juz opuchniete, dzieci czuja zeby jeszcze zanim one sie zbliza do powierzchni. maja przeciez dluzsza droge do przebycia

[Mysia mysz]

Napisane przez XxXJuSstiii

super zajęcia zorganizowane czy sami się wybraliście?

kurczę muszę zadzwonić i zapytać czy my też potrzebujemy czepek na basen ostatni raz nosiłam jak chodziliśmy w podstawówce na naukę pływania

zorganizowane okazało się, że w tygodniu prowadzi je siostra żony mojego wujka i chrzestnego szkoda, że będziemy chodzić w soboty, samej jednka ciężko iść, bo przebrać siebie i młodego to słabo

na agh chcieli czepek i obcisłe gacie i musiałam lecieć kupić TŻ;p

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

dziewczyny, co do zabkowania - ja mysle, ze to to, bo mlody nerwowo sobie jezdzi paluchami i piesciami po dziasle, do tego dziaslo jest jasniejsze tam, gdzie dolne jedynki ida, slina leci na potege, no i jak juz jest naprawde zle, to mu sie policzek rumieni. jest taki rozpalony. dziasla nie musza byc juz opuchniete, dzieci czuja zeby jeszcze zanim one sie zbliza do powierzchni. maja przeciez dluzsza droge do przebycia

Bartek cały dnie trzyma co najmniej 3 palce w buzi ślini się tak jak ślinił ale kurczę, może faktycznie...

Napisane przez Mysia mysz

zorganizowane okazało się, że w tygodniu prowadzi je siostra żony mojego wujka i chrzestnego szkoda, że będziemy chodzić w soboty, samej jednka ciężko iść, bo przebrać siebie i młodego to słabo

na agh chcieli czepek i obcisłe gacie i musiałam lecieć kupić TŻ;p

a my ani czepków ani M. obcisłych gaci ciekawe jakie u nas wymagania

[Ashyshqa]

Komiksowa, Pearl i Aaś witajcie po przerwie Jakiś dziś dzieć comebacków

Myślicie, że to zęby tym naszym maluszkom idą? Jakoś też nie mogę przywyknąć do myśli, że to może być już. Choć wszystkie symptomy na to wskazują

A propos zębów to mój trochę zelżał... Nie wiem czy to te przeciwbólowe zaczęły działać czy może wszystko się tam układa i bedzie ok. Lonely dziękuję za radę z zimną wodą - będę się tak ratować.

Mysia - chłopaki wyglądają obłędnie!

[sharpnowaja]

Napisane przez MoTyleKsw

tzn no dla mnie sparzenie to wrzucenie na 2 -3 minuty do wrzątku

a robiłaś tak już wcześniej?
chodzi mi o to czy na pewno to się później nadaje do jedzenia

Napisane przez MoTyleKsw

a ja myślę, że nie raz i nie dwa każda się ugryzła w język, żeby nie wywoływać kłótni i zamieszania, więc myślę, że to charaktery mamy ugodowe

jestem tego samego zdania

my to będziemy opisywać wesela naszych dzieci

Justi co do danonków to ja się DUŻO nasłuchałam jak pracowałam u pewnych lekarzu (jako niania). I jeśli już je dam swojemu dziecku to późno i w małych ilościach.

nuna niedrapki są żeby dziecko się nie drapało;p;p
a wkładanie piąstek jest normalne- dziecko w ten sposób chce poznawać świat

I wprowadziłam temat Lublany i się zaczęło
mi ona osobiście nie zalazła za skórę ale nie raz i nie dwa nie podobały mi się jej komentarze w stosunku co do niektórych.

[MoTyleKsw]

Napisane przez sharpnowaja

a robiłaś tak już wcześniej?
chodzi mi o to czy na pewno to się później nadaje do jedzenia


jestem tego samego zdania

my to będziemy opisywać wesela naszych dzieci

Justi co do danonków to ja się DUŻO nasłuchałam jak pracowałam u pewnych lekarzu (jako niania). I jeśli już je dam swojemu dziecku to późno i w małych ilościach.

nuna niedrapki są żeby dziecko się nie drapało;p;p
a wkładanie piąstek jest normalne- dziecko w ten sposób chce poznawać świat

I wprowadziłam temat Lublany i się zaczęło
mi ona osobiście nie zalazła za skórę ale nie raz i nie dwa nie podobały mi się jej komentarze w stosunku co do niektórych.

Tak mi poleciła zrobić siostra TŻ, że ona najpierw też surowe zamrażała, ale później jej się w nierównym czasie gotowały np do zupy warzywnej, choć wystarczy wrzucić wcześniej, i że następnym razem własnie takie sparzone mroziła i było ok. Zapytałam się mamy i potwierdziła, że tak się mrozi kalafiora właśnie i fasolę i coś tam jeszcze ale kij wie co. A i że na cały sezon zimowy starcza jedna dynia.

[banka26]

Napisane przez komiksowa

Are you crazy girls? Mam 45 stron do nadrobienia Przy moim marudzącym paniczu nie ma szans na to, skandal!

Powiem tylko tyle - jeszcze 1 dzień więcej z moją teściową i chyba bym ją pobiła. Złota kobieta, ale... ja pitolę!Ledwo mogłam się dopchać do własnego dziecka. Złotych rad mam po dziurki w nosie i nie rozumiem, dlaczego ona wkładała sobie do buzi uszy, rączki i nóżki mojego dziecka No wyglądało to naprawdę obrzydliwie. Brrr...ale najlepsza była ciotka mojego męża, która nie ma ani dzieci, ani nie była nigdy w żadnym związku oficjalnym...nazwała mnie wyrodną matką, bo zrobiłam sobie wycieczkę rowerową i zostawiłam własne dziecko Także ja - wyrodna matka witam się z Wami po 10-ciodniowej przerwie.

fujjjj hhhe dawaj te zlote rady

Napisane przez Mysia mysz

fotki z basenu

ale super

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

I wprowadziłam temat Lublany i się zaczęło
mi ona osobiście nie zalazła za skórę ale nie raz i nie dwa nie podobały mi się jej komentarze w stosunku co do niektórych.

ale jeszcze nikomu się nie dostało

a danonki... moja babcia powiedziała mojej kuzynce, że ma dawać je swojej córce gdy ta miała 4 miesiące - bo mają duuużo wapnia

[nuna2]

Dzięki dziewczynki Ja to się obawiałam, że będzie ssać kciuka, ale w takim razie niech grzebie ile wlezie.... Kurcze, moja mała co po chwilę płacze Nie wiem już, czy to brzuś czy co. Pręży się, ale tak cały dzień??Biedna moja ... Gratuluję wszystkim basenowych wizyt.

Ashy współczuję zęba...
lece bo płacze a mąż na nocke

[sharpnowaja]

Napisane przez Ag_nes

Pytałam lekarkę o rozszerzenie diety. Nic nie kumam z tych schematów. Jeżeli któraś mama ma dziecko z połowy maja i przetarła już szlaki, to się chętnie podłaczę. Wymagająca nie jestem, wystarczą mi wskazówki "dzisiaj łyżeczka soczku, a dziś już czas na kaszkę" Diabli posyłam uśmiechy w Twą stronę

diabli wprawdzie nie jestem ale mogę napisać
my jesteśmy z 6 maja
dziś poszła 1 łyżeczka marchewki ze słoiczka (oj smakowało)
jutro pójdą 2-3
pojutrze z 5
później już sama ugotuję marchewkę + ziemniaczka (i znów ilość ziemniaczka będę zwiększać przez 3 dni).
A później brokuł lub kalafior i ta sama zasada.
Jak będę mieć 3 składnikowy obiadek to dam jabłuszko skrobane

Napisane przez xal

Jak to zrobiłaś że dziecko

przeczytałam " jak zrobiłaś dziecko" i sobie myślę o co kaman

happy ja Lublany nie oceniam. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, że w moim odczuciu bo jej zniknięciu przeszły forumowe "spięcia".

Napisane przez Mysia mysz

mam tlyko białe złoto a poza tym to chyba tylko legenda nie?:P mam jakieś krople od lekarki:P

na mnie działa tylko i wyłącznie złoto ostatnio miałam i zeszło po 1 dniu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez nuna2

Dzięki dziewczynki Ja to się obawiałam, że będzie ssać kciuka, ale w takim razie niech grzebie ile wlezie.... Kurcze, moja mała co po chwilę płacze Nie wiem już, czy to brzuś czy co. Pręży się, ale tak cały dzień??Biedna moja ... Gratuluję wszystkim basenowych wizyt.

Bartek ssie kciuka, jak jest niespokojny albo śpiący i ja mu na to pozwalam póki co

[lonely_lady]

Napisane przez Mysia mysz

fotki z basenu

Napisane przez MoTyleKsw

moja tez maruda ale absolutnie nie wiaze tego z zebami, skad wiece ze to one ?

no ja też nie
i podobnie jak część z Was jakoś nie dopuszczam do siebie myśli że to już żeby mogą być.. mimo, że młody strasznie się ślini i pakuje piąstki do buźki..
kurde niech mu te zęby jak najpóźniej wyjdą bo moje cyce tego nie wytrzymają już teraz dziąśłami jak mi czasem złąpie to wyję z bólu...

Napisane przez cloche

Aas, ty jeszcze masz czas na zumbe lazic?! cholera jasna, jako matka blizniaczek powinnas wyc srednio co godzine i modlic sie o chwile spokoju, zeby moc zalatwic potrzeby fizjologiczne!

też soobie podobnie pomyślałąm
ale Aaś się wycierpiała w ciąży za czworaczki, więc teraz dziewczyny jej to wynagradzają

[sharpnowaja]

Napisane przez Aaś

Przywolana przez banke melduje się że żyję

fajnie że jesteś! martwiłyśmy się o was zabierz mnie ze sobą na zumbę

pawie oczko macie już ząbki?

komiksowa witaj kij z teściową- wracaj do świata normalnych

Mysia extra zdjęcia i jaki zadowolony

cloche jak to pielęgniarka całowała Florka?

nuna moja Karolcia miała kilka dni że namiętnie ssała kciuka teraz do łask wróciła cała piąstka

[Magiusa]

Napisane przez maarchewka

czad

U nas zaczęło się ząbkowanie
Przez pół dnia bylo płakanie.. pomagał tylko samolocik, ewentualnie podnoszenie do góry albo noszenie przodem do świata.. nie wiem czemu tak??

Potem TZ kupił masc na dziasełka.. posmarowałam raz nie bylo efektu za 4 godziny posmarowałam drugi raz.. Na opakowaniu bylo ze mozna 2-3 razy dziennie smarować.. po drugim smarowaniu byl jeden wielki pisk... nic nie pomagało... juz się bałam ze możę coś mu tym naszeniem zrobilismy i ze moze to nie zabki tylko wyrwany staw?? jakoś na rękach go uspokoiliśmy.. potem znowu byl pisk.. na koncu pomogło rozebranie do golasa..musiałą m sprawdzić czy na pewno nie jest jakiś posiniaczony...
jakoś udało mi się wcisnąć cyca do buzi, za którymś razem złapał, zaczął ciągnąć, ja go cały czas głaskałam, przytulałam, dawałam dziubki i zasnął przytulony do cyca.. wiec się teraz trochę boje ruszyć....

A skąd wiesz że to ząbki a nie skok? Albo cokolwiek?

Napisane przez Veronic

Magusia- to Dareczkowi też włączyły sie marudy?
to witaj w klubie

Tak sobie myślę, ze może to reakcja na pogodę...choć wczoraj była ok.
W każdym razie cieszę się, ze dzień już się skończył dla mojego Darka i sobie śpi

Coś czuje, że to sianie paniki to może być do mnie odnośnik, bo ja jednak marudziłam na ileś tematów i czasami nadal marudzę, ale cóż...no chciałam się dzielić swoimi smutkami i zawsze czułam się lepiej jak mi co nieco pisałyście i podbudowywałyście. Nie chciałam by to było uznane za jakieś...hm...złe

[puchatkowa]

Napisane przez MoTyleKsw

Szczerze to nie wiem. generalnie nie powinno go być bo to znak, że podrażania brzuchol, tylko ja dalej mam problem z tym czy to jest śluz czy nie. Ma wyglądac jak kurze jajko, a to że kupa się np ciągnie i klei to to nie jest śluz, więc nie pomogę bo naocznie nigdy go nie stwierdziłam/

Eee to ja już nie wiem czy u nas to śluz czy nie bo w kolorze kupy jest jeśli już

Napisane przez banka26

ciezko stwierdzic moze byc to tez gardlo a moze to byc jednorazowe zobacz czy sie bedzie powtarzalo moj tak robil czesto z butla i uszy mial zdrowe i gardlo ja zwalam na WNMCHYBA

No właśnie od wczoraj już też podejrzewam u mojej wnm bo się dziwnie wyginac zaczęła

Napisane przez diabli

Puchatkowa - gustujemy w podobnej czapce

Justi - basen. u nas wygladalo to tak, ze instruktor baaardzo uważnie przygladal się dzieciom. najpierw wyjasnial jak wchodzimy z maluchami do wody, jak odbieramy je od 2 rodzica. następnie przytulamy i tylko spacerujemy po basenie. co jakiś czas probojemy lekko zginac nogi, tak by zamoczyć dziecku pieluszke. później moczenie coraz głębsze następnie odwrócenie dziecka w strone wody i znow wedrowanie, kołysanie na boki, oglądanie innych dzieci. ostatnia dzisiejsza pozycja to dziecko jakby na jednej rece w pozycji pionowej, ale już jakby pływackiej, druga reka pod buzka dziecka -asekuruje ewentualnie opadajaca glowke. na koniec zajec koleczko i info, ze za tydzień już sami zaczynamy od tych cwiczen pożegnanie z innymi dziecmi. nauka wychodzenia z basenu
instruktorzy mega cierpliwi, gdy widzieli, ze jakies dziecko ma mniej wyrazna mine to od razu reagowali, podpowiadali rodzicom co mogą jeszcze zrobic, jak chwycić, co poprawić. wypytywali o dzieci, ich rozwój. fakt, ze jeden instruktor to nasz bardzo dobry znajomy, wiec Nelka tez miała fory już na starcie i "sluzyla" za dziecko pokazowe :P ale myśle, ze inni rodzice maja dokładnie takie wrazenia jak my.
jedyny minus jaki zauwazylam, to po powrocie do domu (mala spala w samochodzie), ciężko było jej zasnąć. ale to niekoniecznie przezycia z basenu, bo kuzyni-szarancza tez się trochę do tego przyczynili hehe. marudzila trochę (może zabki?) i chciała spac, ale cos jej nie pasowalo. może zmiana planu dnia. przespala się i było ok. u nas chyba wszyscy rodzice zdecydowali, ze będą przychodzić dalej. ogolnie swietna atmosfera zaluje, ze musimy tydzień czekac na kolejne zajecia!

W moim h&m'ie jej nie ma

Widać, że Nelka super bawiła się na basenie!

Napisane przez banka26

O to moj pirwszoklasidta

O wow jaki fajny mundurek

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, ale dziś cierpię Od wczoraj wieczorem mój nieszczęsny ząb nie daje mi żyć. O 14 byłam u dentysty. Wsadził plombę ale mówi, że może się okazać, że będzie potrzebne leczenie kanałowe, więc jeśli dalej będzie boleć to mam dzwonić. Przestało działaś znieczulenie i ząb nachrzania mnie strasznie Wzięłam dwa ibupromy i teraz ból jest taki, jak skurcze 30 sek ostrego bólu i parę minut przerwy. I tak w kółko Boję się, że do jutra nie wytrzymam a przychodnia już zamknięta. Nie wiem ile mogę tabletek przeciwbólowych wziąć... Jeszcze będę dzwonić na emergency helpline jak będzie się jeszcze z godzinę ten stan utrzymywać...

Biedna

Napisane przez XxXJuSstiii

też się oburzyłam w myślach

I ja również

____________
Tak czytam, że wiele z Was pisze, że dzieciaki mają ostatnio złe dni i są marudne. Może u nas to tez to a nie problemy z brzuchem na co ja zazwyczaj zwalam gorsze samopoczucie Lenci. Może to faktycznie ta jesienna pogoda ma na dzieciaczki taki wpływ
Oby wszystkim szybko to minęło!

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Mysia Wasz Piotruś też widać super zadowolony z zajęć na basenie!
Ktoś się już do Ciebie zgłosił po to wombie klasyczne? Jaki to rozmiar i ile wyniosłaby całość z wysylka?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Magiusa

Coś czuje, że to sianie paniki to może być do mnie odnośnik, bo ja jednak marudziłam na ileś tematów i czasami nadal marudzę, ale cóż...no chciałam się dzielić swoimi smutkami i zawsze czułam się lepiej jak mi co nieco pisałyście i podbudowywałyście. Nie chciałam by to było uznane za jakieś...hm...złe

no czasem panikujesz i już nawet Ci o tym pisałyśmy, że musisz wyluzować ale ja tam miałam na myśli poczekalnię i nie kojarzę abyś Ty wtedy potrzebowała "stawiania do pionu"

[banka26]

Napisane przez Magiusa

A skąd wiesz że to ząbki a nie skok? Albo cokolwiek?



Tak sobie myślę, ze może to reakcja na pogodę...choć wczoraj była ok.
W każdym razie cieszę się, ze dzień już się skończył dla mojego Darka i sobie śpi

Coś czuje, że to sianie paniki to może być do mnie odnośnik, bo ja jednak marudziłam na ileś tematów i czasami nadal marudzę, ale cóż...no chciałam się dzielić swoimi smutkami i zawsze czułam się lepiej jak mi co nieco pisałyście i podbudowywałyście. Nie chciałam by to było uznane za jakieś...hm...złe

Ach tam a marudz ile chcesz wtedy czujemy sie potrzebne

Napisane przez nuna2

Dzięki dziewczynki Ja to się obawiałam, że będzie ssać kciuka, ale w takim razie niech grzebie ile wlezie.... Kurcze, moja mała co po chwilę płacze Nie wiem już, czy to brzuś czy co. Pręży się, ale tak cały dzień??Biedna moja ... Gratuluję wszystkim basenowych wizyt.

Ashy współczuję zęba...
lece bo płacze a mąż na nocke

moj ssie kciuka spokojnie jak by ssal.majac 8-9mc to wtedy dyda wtykac a tak to naszym maluszkom pozwalamy

Napisane przez XxXJuSstiii

ale jeszcze nikomu się nie dostało

a danonki... moja babcia powiedziała mojej kuzynce, że ma dawać je swojej córce gdy ta miała 4 miesiące - bo mają duuużo wapnia

to moja mama D. Wciska ciagle a on patrzec na nie nie moze hehhe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Wiecie co, zaczynam żałować, że znalazłam tą stronkę o rehabilitacji bo czuję się złą matką Moje dziecko śpi "na szczęśliwe niemowlę", trzymane na rękach odgina się do tyłu i stawia mostek - nie powinno

[sharpnowaja]

Napisane przez Magiusa

Coś czuje, że to sianie paniki to może być do mnie odnośnik

myślę że to raczej dziewczyny tak ogólnie pisały. I w ogóle jakoś nie pamiętam żebyś "panikowała" na poczekalni.
I znów wyrażę swoją opinię- mi nie przeszkadzało że któraś panikowała nawet z powodu drobnostek. Dla większości z nas to były pierwsze ciąże i każda miała prawo się bać/obawiać/panikować. NAstępnym razem na pewno będziemy mądrzejsze A poza tym chyba po to właśnie jesteśmy tu wszystkie- żeby się wspierać.

[Mysia mysz]

Napisane przez puchatkowa

-----

Mysia Wasz Piotruś też widać super zadowolony z zajęć na basenie!
Ktoś się już do Ciebie zgłosił po to wombie klasyczne? Jaki to rozmiar i ile wyniosłaby całość z wysylka?

klasyczne jest wolne, anoxee się pisała wstepnie na convertible
jesli chcesz pocztą poleconym to myślę, że za 106 zł, chyba, że chcesz pobraniową to troszkę więcej rozmiar 6-9, nasz wazy teraz ok 6,2 i nie jets za duże, na szerokość dobre, na dlugość na jeszcze sporo miejsca

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

myślę że to raczej dziewczyny tak ogólnie pisały. I w ogóle jakoś nie pamiętam żebyś "panikowała" na poczekalni.
I znów wyrażę swoją opinię- mi nie przeszkadzało że któraś panikowała nawet z powodu drobnostek. Dla większości z nas to były pierwsze ciąże i każda miała prawo się bać/obawiać/panikować. NAstępnym razem na pewno będziemy mądrzejsze A poza tym chyba po to właśnie jesteśmy tu wszystkie- żeby się wspierać.

A ja myślę, że czasem warto którejś napisać, że "halo! wyluzuj!"
jak coś to mi możecie tak pisać jak kiedyś zacznę panikować niepotrzebnie

[sharpnowaja]

Napisane przez XxXJuSstiii

A ja myślę, że czasem warto którejś napisać, że "halo! wyluzuj!"
jak coś to mi możecie tak pisać jak kiedyś zacznę panikować niepotrzebnie

no tak tylko można różnie przekazać to "wyluzuj"

ja myślę że jeśli w ogóle powstaną u nas konflikty to przy jedzeniu

zmykam spać, już na mnie pora oby moje słoneczko było grzeczne. Dziś nie licząc spacerów to było ok.

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

A to Wy też macie ten termofor? Jesos dziewczyno musisz dac nam jakiś kurs brania udziału w konkursach, testach etc.

tak, bralysmy udział w testach Nelka dostala słonia wypełnionego pestkami winogron.
patent na wygrywanie? trzeba grac ot cala filozofia.

Napisane przez Mysia mysz

o matko wszystkie takie święte a potem i tak dziecku kupią kubusia albo sobie samo kupi w szkole to tak samo jak z terrorem laktacyjnym na forach a potem te co tak walczyły karmią mm

hehe jak to brzmi, terror laktacyjny

Napisane przez Mysia mysz

wylicytowałam młodemu
http://allegro.pl/lamaze-biedronka-mata-edukacyjna-okazja-i3500504674.html

ciekawe czy się spodoba, ale za 7 dych mogę zaryzykować:P dam znać diabli czy spoko

czekam na opinie Nelka nie lubi maty, na razie naszym nr 1 jest leżaczek. karuzela już chyba zaczyna ja nudzic. dzisiaj odslonilam firanke (za oknem drzewo) postawiłam leżaczek na stole i miałam dziecko na godzine z glowy uwielbiam wiatr!!!

Napisane przez banka26

z D. Tez tak robilam na poczatku sloiczki pozniej gotowalam ale bylam wczesniej u jakiwjs dietetyczki ktora dala przepisy bo w takim objedziw musi byc wszystko co powonno byc heee np odp. Ilosc tluszczu odpowiedniego dla dzieci ja chyba lyzeczke masla dawalam bo obiadek nusi byc pelnowartosciowy i odp. Ilosc bialka , weglowodanow itp i jak ugotowalam to tez mrozilam

dokładnie, jakies zoltko, wypasiona oliwa...oj będzie się dzialo zostane Pascalem w diabelskiej skorze

Napisane przez banka26

Ale chyba nie az tak , ja z ciekawpsci zaczelam szperac u nich i szczerze to ta obserwuje cie ma takie poglady ze u nas tez by nie przetrwala a na dodatek wpienila by polowe z nas u niej jest tak niby kazdy ma prawo do swojego zdania ale ona do tego ma 100 procentowa jeszcze racje:banghead: i rzeczywiscie nie milo bylo a szkoda ptaszyska bo ona to taka Diabli nasza heee podczytywalam je troszke

hehe, czyli jaka? nawiedzona i po nocach buszujaca na łizażu?

[lonely_lady]

Napisane przez Magiusa

Coś czuje, że to sianie paniki to może być do mnie odnośnik, bo ja jednak marudziłam na ileś tematów i czasami nadal marudzę, ale cóż...no chciałam się dzielić swoimi smutkami i zawsze czułam się lepiej jak mi co nieco pisałyście i podbudowywałyście. Nie chciałam by to było uznane za jakieś...hm...złe

nie noooo... Laski.. co z Wami ??Może przez tą pogodę
teraz każda będzie się doszukiwała czy to przypadkiem nie o nią chodzi.. Czasem marudzisz, fakt. Ale dasz sobie coś powiedzieć i luzujesz.. no i jak już pisałam, każda ma prawo do marudzenia.. do gorszego dnia.. to forum jest też po to żeby sobie ulżyć i się wygadać- jeśli to komuś pomaga

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiecie co, zaczynam żałować, że znalazłam tą stronkę o rehabilitacji bo czuję się złą matką Moje dziecko śpi "na szczęśliwe niemowlę", trzymane na rękach odgina się do tyłu i stawia mostek - nie powinno

hehehe.. to ja może nie będę tego czytała
a tak poważnie.. byliśmy ostatnio u znajomych którzy mają półrocznego synka.. byłam przerażona co mały wyprawia i jak oni się z nim obchodzą Młody leżąć na podłodze wyginał się w mostek, opierając się na czubku głowy i tak wędrował po całym pokoju... nie umiem tego zobrazować, ale wyglądało to strasznie.. odpychał się nogami tak mocno że miałam wrażenie, że tą głowę zaraz sobie urwie
a rodzice się śmiali i co chwilę ciągali go za nogi żeby za granice dywanu nie wychodził

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

no tak tylko można różnie przekazać to "wyluzuj"

ja myślę że jeśli w ogóle powstaną u nas konflikty to przy jedzeniu

zmykam spać, już na mnie pora oby moje słoneczko było grzeczne. Dziś nie licząc spacerów to było ok.

a no bardzo możliwe

Napisane przez lonely_lady

hehehe.. to ja może nie będę tego czytała
a tak poważnie.. byliśmy ostatnio u znajomych którzy mają półrocznego synka.. byłam przerażona co mały wyprawia i jak oni się z nim obchodzą Młody leżąć na podłodze wyginał się w mostek, opierając się na czubku głowy i tak wędrował po całym pokoju... nie umiem tego zobrazować, ale wyglądało to strasznie.. odpychał się nogami tak mocno że miałam wrażenie, że tą głowę zaraz sobie urwie
a rodzice się śmiali i co chwilę ciągali go za nogi żeby za granice dywanu nie wychodził

no i właśnie te mostki są następstwem nieprawidłowego podnoszenia i noszenia :/

na szczęście reszta rozwoju ruchowego Bartka wygląda ok szkoda, że kobita nie pisze jak nosić te dzieci

ale chyba jednak warto przeczytać

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiecie co, zaczynam żałować, że znalazłam tą stronkę o rehabilitacji bo czuję się złą matką Moje dziecko śpi "na szczęśliwe niemowlę", trzymane na rękach odgina się do tyłu i stawia mostek - nie powinno

Ale zawsze tak robi? Czy tylko czasami?

[puchatkowa]

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiecie co, zaczynam żałować, że znalazłam tą stronkę o rehabilitacji bo czuję się złą matką Moje dziecko śpi "na szczęśliwe niemowlę", trzymane na rękach odgina się do tyłu i stawia mostek - nie powinno

Oho to ja wolę nie czytać tego...

Napisane przez Mysia mysz

klasyczne jest wolne, anoxee się pisała wstepnie na convertible
jesli chcesz pocztą poleconym to myślę, że za 106 zł, chyba, że chcesz pobraniową to troszkę więcej rozmiar 6-9, nasz wazy teraz ok 6,2 i nie jets za duże, na szerokość dobre, na dlugość na jeszcze sporo miejsca

To wstępnie pisalabym się na to a na 100% potwierdzilabym jutro ok?


Moje dziecko leżąc na przewijaku bardzo odgina głowę do tylu i patrzy na ścianę za nim. A tam nic nie ma, a ona tak bardzo ta głowę odgina. Którejś dziecko też tak ma?