Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[nuna2]

Justyna G dokłądnie a tu tak schodzi...

Veronic to już masz wizyty za soba;*

cloche współczuję Ja zrobiłam sobie bułkę w biegu ale też jej nic nie pasuje... tylko na rączkach najlepiej w pion a tak jej nie chcę nosić... A czasami znów czuję się od niej odpychana Płacze nawet jak ją tulę...

[Magiusa]

Napisane przez puchatkowa

A mam głupie pytanie: jak się wsadzi dziecko w to woombie to już się go niczym nie nagrywa tak?

W teorii nie trzeba, ale ja moje dziecko wkładałam do woombie w krótkim body i w dodatku spało z nami w łóżku więc przykrywałam kołdrą.

Napisane przez nuna2

Magusia czyli wapno można pić a rutinoscorbin to chyba też mogę co?? Kurde, nie wiem , czy wychodzić z mała, bo albo jest czarne niebo, jakby miało chlusnąć a za chwilę błękite... Chyba poczekam, aż mąż wstanie po nocce to wybierzemy się razem na spacer

Mała strasznie marudna... Nie wiem czy to skok czy co....

Chyba moża skoro moje dziecko samo może to pić i jeść to tym bardziej mama może.

Moje dziecko mnie dziś zaskakuje mimo katatru już drugi raz ładnie bawi się samo

[Ag_nes]

Hej
u nas gorączka poszczepienna, ale podałam paracetamol i jest git. Mała marudna, chce sie nosić, a mi serce pęka to noszę.. znowu robię za frajerra i znowu mną dziecko rządzi. Już nam wczoraj pediatra powiedziała, że mamy terrorystkę i mamy sie jej tak nie dawać, bo nie opanujemy. Aaa i pediatra powiedziala, że mała jest leniwa i sie nie obraca bo grubaski tak mają i że wielka baba się zapowiada.. nie wiem po kim ona miałaby byc wielka, mamusia szczuplutka tata niemal anorektyk

Napisane przez MoTyleKsw

Jak poznałam TŻ i jego kolegów to oni non stop ślini palce i wsadzali komuś do ucha. Nie pytajcie, bo myślałam, że mnie szlak trafi

No toz to nasza ulubiona zabawa z TZ była

Napisane przez lonely_lady

widziałam, że piszecie już o rozszerzaniu diety.. wtrące swój grosik
jabłka jeśli nie macie swoich i będziecie kupowały.. to błagam omijajcie szerokim łukiem odmianę LOBO - są to pyszne jabłuszka, miękkie, bardzo słodkie, soczyste, po prostu pyyyszne ALE- jabłoń tej odmiany jest wyjątkowo podatna na choroby grzybowe- zwłaszcza mączniaka.. i sadownicy chcąc nie chcąc wielokrotnie muszą je opryskiwać.
Są to najbardziej opryskiwane jabłka

a to cenna uwaga!

Napisane przez diabli

według rozpiski, która dziewczny tu wrzucily rozszerzanie diety (przy kp) Nelka zacznie 6 listopada i przez 4 dni będzie jadla marchewke (w południe lyzeczka, dwie, trzy hehe). dalej Cie nie wtajemniczam
spoko powoli zgłębiam temat. na razie nam nie spieszno, cyce znow daja rade.



i super mam cicha nadzieje, ze przez mój pobyt w szpitalu Nela trochę przypakuje, bo dostanie to początkowe siarowate zolciutkie geste mleczko

brawo cyce. My też się nie będziemy spieszyc, wyliczyłam że możemy zacząć akcje w połowie października w 5 miesiącu. Tylko nie kumam kiedy mam wejść z glutenem, z kaszkami itd ? równolegle czy po warzywach i owocach. A gdzie ta rozpiska, znowu przegapiłam

A ja na chrzciny odmrażałam siarkowate mleko, i jak je grzałam później w domu i sprawdzałam na rece czy nie za ciepłe, to tak sobie to zlizałam z ręki i nie dobre to było bleee ale tuczy pewnie bardziej

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

Justi - na większości pływalni czepki sa obowiązkowe. tym bardziej na basenie dla maluchow, już widze te plywajace na wodzie klaki

dzwoniłam i u nas nie trzeba

Napisane przez Magiusa

1. Jak ubieracie obecnie dziexi w domach gdy sezon grzewczy jeszcze nie dziala a w domku (blokach)nieco chlodniej?

długi rękaw, długie spodnie

Napisane przez lonely_lady

widziałam, że piszecie już o rozszerzaniu diety.. wtrące swój grosik
jabłka jeśli nie macie swoich i będziecie kupowały.. to błagam omijajcie szerokim łukiem odmianę LOBO - są to pyszne jabłuszka, miękkie, bardzo słodkie, soczyste, po prostu pyyyszne ALE- jabłoń tej odmiany jest wyjątkowo podatna na choroby grzybowe- zwłaszcza mączniaka.. i sadownicy chcąc nie chcąc wielokrotnie muszą je opryskiwać.
Są to najbardziej opryskiwane jabłka

dzięki bardzo za informacje!!!

Napisane przez MoTyleKsw

Uszyłyśmy sobie czapkę

Chwalcie bo nie wiem czy możemy wyjśc na miasto w niej

za je biaszcza

Napisane przez pawie_oczko

Justi- kciuki masz zapewnione, a dlaczego kontrulujecie sluch?

bo Bartuś dostawał antybiotyk i on mógł uszkodzić słuch

Napisane przez lonely_lady

kurde Wy tak latacie na różne kontrole... mam się martwić
my tylko przy okazji szczepień pediatrę odwiedzamy ...

skoro nie musicie kontrolować to znak, że nie macie się czym martwić my to zalecenie dostaliśmy przy wypisie ze szpitala normalnie też tylko na szczepienia chodzimy

Napisane przez pearl87

i się nie wczytuj - koleżanka rehabilitantka mi mówiła, że to nie jest takie zero - jedynkowe, fachowiec ocenia po wielu rzeczach, a nie pojedynczej i że z tym odginaniem np. to w zależności od ukończonych tygodni może być inaczej itd itp - ja też się niepotrzebnie zmartwiłam i stwierdziłam : pierdzielę, nie czytam zapytam lekarza na szczepiennej w tym tygodniu, ale myślę, że tak jak widać po naszym forum - lekarze zwracają uwagę jak coś jest niepokojącego. Trzymałam małą jak do odbicia pionowo u lekarza, jakby to było takie groźne, to by mi chyba zwróciła uwagę rozumiem, że noworodków tak nie można długo, ale M już sama trzyma głowę i inaczej jak ją noszę, to się wkurza (chyba, że chce odpocząć), ale nóg nie ma tak wyprostowanych w dół jak na tamtych fotach (bo rozumiem, że to byłoby jakoś groźne) - kij wie - a jak już jest taka strona i nie ma "jak robić dobrze", to tym bardziej nie ma co czytać

dziękuję za te słowa

Napisane przez Mysia mysz

u nas w domu 22 stopnie więc młody w body z długim rękawem i dresikach w nocy body z długim rękawem, półspiochy i woombie i tyle
czytałam, że dla dziecka lepiej żeby w nocy było nawet 18-19 stopni i nie przegrzewać absolutnie raczej nie ubiorę młodego w bluzę w domu nawet w zimie, chyba że na krótki rękaw bo u nas nigdy poniżej 20 stopni

co do noszenia w pionie wczoraj wrzucałam link gdzie Zawitkowski pokazuje 2 pozycje do noszenia w pionie

zazdroszczę, u nas zimą w nocy temperatura spada nawet do 14 stopni

możesz raz jeszcze podać tego linka?

Napisane przez lonely_lady

Tż w zeszłym tygodniu mi powiedział, że mamy mieszkanie zapuszczone
myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok
wszystko się błyszczy... każdy się śmieje, że w naszych bateriach można jak w lusterku się przeglądać..

ooo nie! ja bym dała mężowi niech sobie sam posprząta skoro mieszkanie wg niego zapuszczone

Napisane przez ankaaa206

a i od dziś mam postanowienie - 2 razy dziennie będe ćwiczyła - rano i wieczorem jak jest tż ! muszę zobaczyć tą chodakowska

a może zacznij od treningu 1 raz dziennie


===
hej!!
my po badaniu słuchu już, wszystko dobrze nie ma potrzeby ponownie kontrolować
dziękujemy za kciuki!!

[prodiament]

Ehhh... nadrabiałam Was wczoraj od rana przez cały dzień, nacytowałam się na maksa chyba z 15 postów, po czym jak w końcu przed północą kliknęłam "odpowiedz", pokazał mi się tylko ostatni cytowany post Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok i z tej rozpaczy poszłam spać, bo nie miałam już siły przeglądać wszystkiego od początku Może dziś mi się uda chociaż częściowo, ale Julka jakaś marudna - przed chwilą skończyła cyca, po nim butlę, a teraz właśnie jęczy, kwęka, stęka na leżaczku i ze złością obrywa koronkę z serduszka przy pluszowym króliczku

PS. Jak wybieracie woskowinę z tych malutkich uszek?

[pearl87]

Napisane przez vvgh

Brałyście szczepienie na rotawirusy?

my tak, teraz w pt mamy drugą i ostatnią dawkę

co do rozszerzania diety, to do 6 msc tylko cycuś u nas

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

a i od dziś mam postanowienie - 2 razy dziennie będe ćwiczyła - rano i wieczorem jak jest tż ! muszę zobaczyć tą chodakowska

a ja wciąż nie mogę się zmotywować - muszę w końcu się zapisać na jakieś zajęcia, żeby wzmocnić te moje flaki

Napisane przez nuna2

Ciekawe, ile jeszcze zębów do roboty... Kurde, aż wstyd, że się tak sypią

po ciąży to ponoć standard - mnie mama ostrzegała przed tym bo ja zawsze miałam słabe zęby

my po spacerku młody ululany w chuście, akurat obudzi się na jedzonko i pójdziemy polować na fajną czapkę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez prodiament

PS. Jak wybieracie woskowinę z tych malutkich uszek?

uszko myję gazikiem

dziś u audiologa był plakat mówiący, że patyczki nadają się do wszystkiego (i były użyte w szczotce do włosów, na torcie jako świeczka itp.) ale do usuwania woskowiny nie chociaż na początku używałam ale tylko przecierałam na zewnątrz to co się "wylało"

[humpback]

Napisane przez nuna2

tylko na rączkach najlepiej w pion a tak jej nie chcę nosić... A czasami znów czuję się od niej odpychana Płacze nawet jak ją tulę...

dlaczego nie chcesz nosić jej w pionie?

Napisane przez XxXJuSstiii

my po badaniu słuchu już, wszystko dobrze nie ma potrzeby ponownie kontrolować
dziękujemy za kciuki!!

super

Napisane przez prodiament

PS. Jak wybieracie woskowinę z tych malutkich uszek?

ja przemywam wacikiem kosmetycznym

[Veronic]

Napisane przez vvgh

Brałyście szczepienie na rotawirusy?

nie i nie mam takiego zamiaru


na 16:30 mamy dzisiaj podstawowe szczepienia...

ale mi się chce spać... od 4 w nocy już praktycznie nie miałam spania ,bo Młodego bolał brzuszek i strasznie płakał

[sharpnowaja]

hejka
u mnie dziś okropny wiatr. Wcześniej to jeszcze słoneczko było a teraz szaro, buro i ponuro.
Ubrałam małą na spacer, zeszłam na dół (jeździmy spacerówką więc muszę małą znosić na rękach). Karolcia na widok wózka zaczęła wrzeszczeć jakbym ją ze skóry obdzierała już nie wiem co mam z nią zrobić. PRzecież na spacery chodzić musimy a nosić jej na rękach nie będę.

Napisane przez diabli

dzisiaj odslonilam firanke (za oknem drzewo) postawiłam leżaczek na stole i miałam dziecko na godzine z glowy uwielbiam wiatr!!!

muszę wypróbować

puchatkowa u nas Karolcia też coraz bardziej odgina głowę, ale zawsze coś ciekawego za nią jest - więc to może dlatego.

Agnes słoik po otwarciu może stać 48 godz. Dałam małej po południu (16), a dziś dałam trochę po 11 (nie chciała jeść) i dokończyłyśmy przed mleczkiem o 12:30. Jutro też dam koło 12.
Ja czytałam że właśnie lepiej zaczynać od warzyw. Bo owoce są słodkie i później dziecko nie chce nawet próbować warzyw.

[leida1]

Nie było mnie kilka dni a tu tyle stron napisały... Postaram się nadrobić choć trochę..
W każdym razie u nas nie ma na co narzekać Zuzia jest cudowna, rozdaje coraz więcej uśmiechów, lubi bawić się na macie a najbardziej - leżeć w bujaczku i gapić się w tvtz wreszcie ma z kim go oglądać...
W nocy oczywiście standardowe budzenie co 3-5h, ale przynajmniej po zjedzeniu szybko zasypia i nie ma brzuszkowych problemów...tfutfu...
Dziś doszły nakładki - i jak tylko Zu się obudzi robimy kolejne podejście do karmienia piersią ale tym razem z nakładkami. Zamówiłam Tommy Tip. i wydają się bardzo cieniutkie i poręczne no ale zobaczymy co z tego wyjdzie.. to chyba ostatnia szansa na normalne karmienie..dam znać
Zu coraz częściej zjada własne rączki, początkowo robiła to tylko jak była głodna, teraz to już chyba dla zabawy..a może idą jej zęby? choć tydz. temu skończyła dopiero 3 miesiące..?Moze coś jej tam powoli wyrasta pod dziąsłem jeszcze i ją drażni?(choc narazie nie widać) i to dlatego? Próbowałyście podawać waszym maleństwom już jakieś gryzaki?np jakieś chłodzące?
Póki co nadrabiam...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Veronic

nie i nie mam takiego zamiaru


na 16:30 mamy dzisiaj podstawowe szczepienia...

ale mi się chce spać... od 4 w nocy już praktycznie nie miałam spania ,bo Młodego bolał brzuszek i strasznie płakał

idę robić obiad ale najpierw muszę się pożalić
próbowałam właśnie dwa razy zamotać podwójnego X ale nie umiem dobrze dociągnąć za drugim razem było lepiej ale i tak luzy

[Hawwa87]

Napisane przez karolina2121

Ja nie Justi, ale odpowiem, że to niestety wisiadło i niestety sama takie kupiłam miałam dziecko w tym ze 2 razy na szczęście... teraz nie wiem co z tym zrobić... aż głupio sprzedawać komuś wiedząc, że to może zaszkodzić jakiemuś dziecku

Mam dokładnie takie same odczucia

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiecie co, zaczynam żałować, że znalazłam tą stronkę o rehabilitacji bo czuję się złą matką Moje dziecko śpi "na szczęśliwe niemowlę", trzymane na rękach odgina się do tyłu i stawia mostek - nie powinno

Też po przejrzeniu tej strony pomyślałam, że jestem złą mamą, ale jak się głębiej nad tym zastanowiłam, to uznałam, że nie może być aż tak źle... Odnoszę wrażenie, że kobieta nieco przesadza.
Generalnie zgadzam się z Mysią

Napisane przez Aaś

O tak spały u dziadków i o dziwo nie narzekały że muszą się kisic w jednym łóżku...
Załącznik 5390084

Słodziaki

Napisane przez colorblue

Tymek kończy dziś 3 miesiące

Napisane przez pawie_oczko

Dzis konczymy 4 miesiace i zaczynamy 5

Napisane przez lonely_lady

kurde Wy tak latacie na różne kontrole... mam się martwić
my tylko przy okazji szczepień pediatrę odwiedzamy ...

U nas to samo
Ale zastanawiam się, czy nie przejść się prywatnie do fizjoterapeutki...

Napisane przez vvgh

Brałyście szczepienie na rotawirusy?

My tak

Napisane przez XxXJuSstiii

hej!!
my po badaniu słuchu już, wszystko dobrze nie ma potrzeby ponownie kontrolować
dziękujemy za kciuki!!

Świetna wiadomość!


Veronic, za szczepienie

Też nie wiedziałam, że przekręcanie się na boki to taki wyczyn. Nasza przekręca się tylko na prawy boczek.

I jak zaciska piąstki, to często jeden kciuki ma w środku, drugi na zewnątrz. O czym to może świadczyć?
Ja mam tak samo i myślałam, że po prostu po mnie to odziedziczyła, bo już jako noworodek tak robiła.

A wczoraj pierwszy raz śmiała się w głos

[humpback]

Napisane przez sharpnowaja

hejka
u mnie dziś okropny wiatr. Wcześniej to jeszcze słoneczko było a teraz szaro, buro i ponuro.
Ubrałam małą na spacer, zeszłam na dół (jeździmy spacerówką więc muszę małą znosić na rękach). Karolcia na widok wózka zaczęła wrzeszczeć jakbym ją ze skóry obdzierała już nie wiem co mam z nią zrobić. PRzecież na spacery chodzić musimy a nosić jej na rękach nie będę.

a nosidło lub chusta? my krótsze spacery lub wycieczki mpk robimy w chuście i jest super. bo w wózku różnie bywa..

Napisane przez Veronic

na 16:30 mamy dzisiaj podstawowe szczepienia...

i żeby brzuszek przestał boleć

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Hawwa87

Też po przejrzeniu tej strony pomyślałam, że jestem złą mamą, ale jak się głębiej nad tym zastanowiłam, to uznałam, że nie może być aż tak źle... Odnoszę wrażenie, że kobieta nieco przesadza.
Generalnie zgadzam się z Mysią

A wczoraj pierwszy raz śmiała się w głos

No dziś też już do tego podchodzę trochę bardziej na luzie

dla Małej!!

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

idę robić obiad ale najpierw muszę się pożalić
próbowałam właśnie dwa razy zamotać podwójnego X ale nie umiem dobrze dociągnąć za drugim razem było lepiej ale i tak luzy

jak za drugim razem było lepiej to progres jest i w końcu dusz radę. kieszonke pewnie tez nie od razu dociagalas profesjonalnie

Lonely pamiętam jak nas w ciąży jeszcze przestrzegałas przed lobo.
ją tu w UK mam sama plastykowe jabłka. musże obczaic te w polskim sklepie.

magiusa dzięki za relacje od lekarza. nam udało się jedynie telefonicznie skonsultować...i jedyne zalecenie to woda morska. poza tym normalne chodzic na spacery itd. Zatem od siebie dorzuce wit c.

U nas pogoda cudna. Jesteśmy w parku i jest pięknie. Oby tak zostało na dłużej. I ząb nie boli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hawwa87]

Dziewczyny z matą Tiny Love Kick&Play - Wasze dzieciaczki uruchamiają same dźwięki? Naszej się nie udaje, nawet jak dość mocno kopnie

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

No dziś też już do tego podchodzę trochę bardziej na luzie

dla Małej!!

Dziękujemy

[Mysia mysz]

Napisane przez vvgh

Brałyście szczepienie na rotawirusy?

tak, jutro szczepimy drugi raz

Napisane przez XxXJuSstiii

zazdroszczę, u nas zimą w nocy temperatura spada nawet do 14 stopni

możesz raz jeszcze podać tego linka?


hej!!
my po badaniu słuchu już, wszystko dobrze nie ma potrzeby ponownie kontrolować
dziękujemy za kciuki!!

uu no to faktycznie trzeba malca ogrzać

link
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1326219.html

brawa za uszka

Napisane przez prodiament

Ehhh... nadrabiałam Was wczoraj od rana przez cały dzień, nacytowałam się na maksa chyba z 15 postów, po czym jak w końcu przed północą kliknęłam "odpowiedz", pokazał mi się tylko ostatni cytowany post Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok i z tej rozpaczy poszłam spać, bo nie miałam już siły przeglądać wszystkiego od początku Może dziś mi się uda chociaż częściowo, ale Julka jakaś marudna - przed chwilą skończyła cyca, po nim butlę, a teraz właśnie jęczy, kwęka, stęka na leżaczku i ze złością obrywa koronkę z serduszka przy pluszowym króliczku

PS. Jak wybieracie woskowinę z tych malutkich uszek?

wizaż wczoraj coś nawalał:/ ja nie dłubię w środku wcale, to co sie wykruszy na zewnątrz czyszczę, tak to po kąpieli rogiem pieluchy wycieram środek uszka z wody i przy okazji woskowiny złapię trochę

[banka26]

Napisane przez Veronic

nie i nie mam takiego zamiaru


na 16:30 mamy dzisiaj podstawowe szczepienia...

ale mi się chce spać... od 4 w nocy już praktycznie nie miałam spania ,bo Młodego bolał brzuszek i strasznie płakał

Biedna oby mlodemu przeszlo

Napisane przez XxXJuSstiii

dzwoniłam i u nas nie trzeba
długi rękaw, długie spodnie


dzięki bardzo za informacje!!!

za je biaszcza

bo Bartuś dostawał antybiotyk i on mógł uszkodzić słuch
skoro nie musicie kontrolować to znak, że nie macie się czym martwić my to zalecenie dostaliśmy przy wypisie ze szpitala normalnie też tylko na szczepienia chodzimy


dziękuję za te słowa

zazdroszczę, u nas zimą w nocy temperatura spada nawet do 14 stopni

możesz raz jeszcze podać tego linka?

ooo nie! ja bym dała mężowi niech sobie sam posprząta skoro mieszkanie wg niego zapuszczone

a może zacznij od treningu 1 raz dziennie


===
hej!!
my po badaniu słuchu już, wszystko dobrze nie ma potrzeby ponownie kontrolować
dziękujemy za kciuki!!

Super ciesze sie ze wszystko dobrze

U nas byla moja chrzestna i dala m. Bluze cieplusia

Lece po D. Do szkoly
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

jak za drugim razem było lepiej to progres jest i w końcu dusz radę. kieszonke pewnie tez nie od razu dociagalas profesjonalnie

ale lepiej mi szło jednak muszę się nauczyć do poniedziałku!

Napisane przez Mysia mysz

link
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1326219.html

brawa za uszka

dzięki

Napisane przez banka26

U nas byla moja chrzestna i dala m. Bluze cieplusia

Lece po D. Do szkoly
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale fajna

[leida1]

Napisane przez Aaś

Ach. No i chrzciny 22.09. Szukam kiec ale średnio mi to idzie póki co

Witaj Aaś, ja dopiero od jakiegoś czasu na forum ale zdążyłam juz zobaczyć Twoje dziewczyny - Cudne są!
Co do kiecki na chrzciny ja zamówiłam taką http://www.zaczarowane-sny.pl/pl/p/B...u-Jagodka-/865 Krótki rękaw ale domówiłam welurkowe bolerko i razem wygląda super tylko jeszcze czekamy na imprezę) Wygodnie się zakłada tylko ze nie ma body pod spodem.

Napisane przez Veronic

to 3 mam kciuki !!

a my jutro mamy szczepienia... więc też poproszę o kciuki

Powodzenia! Ja zawsze denerwuje się dzień wcześniej...Trzymam kciuki!

Napisane przez szprotka_mada

Miłej zabawy!



Właśnie ostatnio o kołderce myślałam. Bo mi samej już bywa chłodno w nocy, a śpię pod kołdrą. Póki co Mały śpi głównie w pajacach przykryty tym biedronkowym polarkowym kocykiem, ale jak jeszcze ciut spadną temperatury to boję się, że może Mu być za zimno...


----



W oczach mi się już dwoi od nadrabiania No, ale nadrobiłam.


Ja w sumie na chwilę...
Kubuś miał dzisiaj bardzo aktywny dzień- spał łącznie może 1,5-2 godziny i w rezultacie tego o 19 zrobił si taki marudny i tak przeraźliwie zaczął płakać, że nie szło Go uspokoić... No, ale mniejsza o to. Póki co śpi (od 20), zaraz dostanie cycusia na śpioszka i mam nadzieję, że pośpi dalej gdzieś do 4. Tylko, że chyba stworzył kupala, więc trzeba Go będzie przebrać, a ostatnio przebieranie w nocy, jak jest głodny kończy się ogromnym piskiem i krzykiem

A ja siedzę i nasłuchuję jak Kuba oddycha... Bo byliśmy w weekend na wsi i wczoraj była trochę nieciekawa pogoda, tzn wiało. Młody był mega opatulony, sporo czasu spędził wtulony we mnie bądź w namiocie, ale dzisiaj rano zakasłał kilka razy. Później już nic i popołudniu znowu z 2 razy... Gorączki nie ma, w sumie jak się Go dzisiaj zagadywało to się normalnie śmiał i gadał, więc chyba jest ok. Ale teraz słyszę, że jakoś dziwnie oddycha, jakby troszkę charczy. No nic, posłucham jeszcze, jutro rano też zwrócę na to uwagę i jak coś to skoczymy do lekarza... Chociaż obym jednak nie musiała...


Co ja to miałam...

Aaa... Mysia i inne- zazdroszczę zakupów w H&M. Normalnie żal mi du.pę ściska, że do h&m'u mam 100km i że nie mają sklepu on-line...

A w temacie wkładania palców i piąstek do buzi załączam Wam zdjęcie- tak właśnie mój Kubuś się uspokaja jak jest wkurzony
Dokładnie tak robi Zu!!

Idę po mojego Skarba coby Mu cycusia na śpiocha dać... Kolorowych snów!

Napisane przez MoTyleKsw

jesoooo moje dziecko tak ulało że, zalało sobie oczy, wleciało jej do nosa krzyk, płacz, masakra

Masakra...biedne te nasze maleństwa czasami...

Napisane przez banka26

Heheh







Fuujjj

I jak tu mata ma byc czyms zlym moj jest przeszczesliwy na niej gada do pajaka i zyrafy raczki w koncu wyciaga do zabawek
A zastawiam mu glowe zeby nie wedrowal:banghead:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez uwazam ze mata to super wynalazek

Napisane przez prodiament

Ehhh... nadrabiałam Was wczoraj od rana przez cały dzień, nacytowałam się na maksa chyba z 15 postów, po czym jak w końcu przed północą kliknęłam "odpowiedz", pokazał mi się tylko ostatni cytowany post Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok i z tej rozpaczy poszłam spać, bo nie miałam już siły przeglądać wszystkiego od początku Może dziś mi się uda chociaż częściowo, ale Julka jakaś marudna - przed chwilą skończyła cyca, po nim butlę, a teraz właśnie jęczy, kwęka, stęka na leżaczku i ze złością obrywa koronkę z serduszka przy pluszowym króliczku

PS. Jak wybieracie woskowinę z tych malutkich uszek?

Jeśli woskowina jest na zewnątrz to (nie krzyczcie ) używam patyczków. A tak na co dzień to wacik i woda. Patyczki notabene generalnie najbardziej sprawdzają nami się przy oczyszczaniu noska z widocznych glutów, wcześniej je troche zwilżam tylko

Magiusa ja mam w sypialni 21 st - zakładam jej na noc albo pajac albo body długi rękaw plus spodenki. Spi pod ciepłym kocykiem. A w ciągu dnia w te chłodne dni tez ma 1 warstwę z długim rękawkiem i spodenkami/skarpetami albo półspiochy. Jak lezy w bujaczku to przykrywam kocykiem.
Co do przeziębienia to widze ze masz juz zalecenia. Ja podaję Cebion kilka kropelek 3 x dziennie, do nosa woda morska a jak juz naprawde leje sie z noska to tylko wtedy Nasivin ale z nim nie mozna przesadzac bo podrażnia i wysusza błonę sluzową noska i max do 5 dni.

Nuna jak była prezeziębiona gdy Zu miała tydzień brałam rutinoscorbin i syrop dla kobiet w ciąży Prenalen. Nie można niestety wtedy leków na katar typu Sudafed i Gripexów itp. Po prostu sam paracetamol.

lonely ciekawe info z tymi jabłkami, dobrze wiedzieć

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez Hawwa87

Dziewczyny z matą Tiny Love Kick&Play - Wasze dzieciaczki uruchamiają same dźwięki? Naszej się nie udaje, nawet jak dość mocno kopnie

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------



Dziękujemy

Moja też nie uruchamia dźwięków sama choć słabo jeszcze kopie.. Ale generalnie muszę sama nieżle w to trzepnąc zeby zadziałało...I szkoda ze krótkie te dźwięki zwierząt. Jak wychodzę do łazienki to wlączam jej Mozarta zazwyczaj bo reszta z akrótko gra

[Hawwa87]

Napisane przez leida1

Moja też nie uruchamia dźwięków sama choć słabo jeszcze kopie.. Ale generalnie muszę sama nieżle w to trzepnąc zeby zadziałało...I szkoda ze krótkie te dźwięki zwierząt. Jak wychodzę do łazienki to wlączam jej Mozarta zazwyczaj bo reszta z akrótko gra

Czyli wygląda na to, że to normalne, a nie, że trafiła nam się lipna mata... My też właśnie sami musieliśmy mocno uderzyć, żeby się włączyło, dlatego się zastanawiałam, czy wszystko jest w porządku.

[XxXJuSstiii]

ja mam kick&discover i czasem jak paca lekko to działa a czasem w ogóle

[szprotka_mada]

Napisane przez cloche

moj potrafi dluzej, ale tylko na moich rekach zatem ciesz sie,ze masz chocby te 20 minut "wolnosci". ja dzisiaj na dwojke nawet nie jestem w stanie isc, glodna jestem juz potwornie, a mlody odkladany w ciagu sekundy sie zaczyna wydzierac

Urwisek mnie zaskoczył. Kwękał po 30 minutach troszkę, ale jak zajrzałam do łóżeczka to cisza. Później też ciut postękał, ale generalnie spał aż 2 godziny!!! Normalnie szok. Udało mi się zdrzemnąć obok Niego godzinkę...

Napisane przez XxXJuSstiii

===
hej!!
my po badaniu słuchu już, wszystko dobrze nie ma potrzeby ponownie kontrolować
dziękujemy za kciuki!!

Extra wiadomość!!!

Napisane przez prodiament

PS. Jak wybieracie woskowinę z tych malutkich uszek?

Ja albo pieluszką wycierając po kąpieli uszka, albo dzieciowym patyczkiem- ale tylko tak lajtowo, dookoła dziurki, nie pcham broń Boże patyczka do środka!

Napisane przez leida1

Nie było mnie kilka dni a tu tyle stron napisały... Postaram się nadrobić choć trochę..
W każdym razie u nas nie ma na co narzekać Zuzia jest cudowna, rozdaje coraz więcej uśmiechów, lubi bawić się na macie a najbardziej - leżeć w bujaczku i gapić się w tvtz wreszcie ma z kim go oglądać...
W nocy oczywiście standardowe budzenie co 3-5h, ale przynajmniej po zjedzeniu szybko zasypia i nie ma brzuszkowych problemów...tfutfu...
Dziś doszły nakładki - i jak tylko Zu się obudzi robimy kolejne podejście do karmienia piersią ale tym razem z nakładkami. Zamówiłam Tommy Tip. i wydają się bardzo cieniutkie i poręczne no ale zobaczymy co z tego wyjdzie.. to chyba ostatnia szansa na normalne karmienie..dam znać
Zu coraz częściej zjada własne rączki, początkowo robiła to tylko jak była głodna, teraz to już chyba dla zabawy..a może idą jej zęby? choć tydz. temu skończyła dopiero 3 miesiące..?Moze coś jej tam powoli wyrasta pod dziąsłem jeszcze i ją drażni?(choc narazie nie widać) i to dlatego? Próbowałyście podawać waszym maleństwom już jakieś gryzaki?np jakieś chłodzące?
Póki co nadrabiam...

Ja wczoraj kupiłam gryzaczek w Rossmannie, bo jest mały, poręczny i cienki. Małemu jak da się go do rączki to wsadza na chwilę do buźki i ciamka
Co do nakładek, to nie łam się, jak pierwsze próby będą okupione płaczem i Twoim i dziecka. Mi trochę zajęło nauczenie się dobrego nakładania ich (tak żeby maxymalnie wyciągnęły moje zapadnięte suty ), a Mały potrzebował czasu żeby je ogarnąć dziobem (na początku jakby się krztusił nimi, bo chyba były dla Niego za duże). Ale się udało... I Tobie też tego życzę i trzymam kciuki

-----

Ale jestem dzisiaj chodzący zombiak.
Miałam iść na aerobik, ale chyba nie dam rady. Muszę jeszcze ostatkiem sił zaliczyć jeden wypad na miasto
Najwyżej pochodzę sobie wieczorem na steperze

[becik_4]

witam się
w zwiazku z brzydka pogoda siedzimy w domu i mam chwilke zeby was podczytac jak jest ladna pogoda to glownie na dworze siedzimy a jak wracamy do domu to maly nie chce sapac wiec i ja mam mniej czasu na buszowanie po necie obecnie jest na etapie noszenia i z tego co tu podczytalam oczywiscie nosze go zle pion zaliczyl juz majac 2,5 miesiaca i tak jest do dzisiaj (skonczym 3 ) zastanawiam sie rowniez na tym nosidlem http://womar.com.pl/section2.php?pag...delkaeco&zm3=0 czy moze ktoras z was juz kupila i moze ocenic czy jest w miare ok? ja chce go uzywac glownie po domu bo nie ejstem w stanie za bardzo nic zrobic tak mnie dziecko terroryzuje zeby je na rece brac a mnie go skzoda jak tak leży i mnie wola czaem sie sam zajmie ale to za malo a spi na dworzu wiec pozniej juz nie chce na sile go klade na brzuszek a ten wyje bo nie lubi a i tak go klade na pare chwil codziennie, problemow z brzuszkiem nie am ale chce zeby tą pozycje też sobie wycwiczył

[leida1]

Napisane przez szprotka_mada

Urwisek mnie zaskoczył. Kwękał po 30 minutach troszkę, ale jak zajrzałam do łóżeczka to cisza. Później też ciut postękał, ale generalnie spał aż 2 godziny!!! Normalnie szok. Udało mi się zdrzemnąć obok Niego godzinkę...



Extra wiadomość!!!



Ja albo pieluszką wycierając po kąpieli uszka, albo dzieciowym patyczkiem- ale tylko tak lajtowo, dookoła dziurki, nie pcham broń Boże patyczka do środka!



Ja wczoraj kupiłam gryzaczek w Rossmannie, bo jest mały, poręczny i cienki. Małemu jak da się go do rączki to wsadza na chwilę do buźki i ciamka
Co do nakładek, to nie łam się, jak pierwsze próby będą okupione płaczem i Twoim i dziecka. Mi trochę zajęło nauczenie się dobrego nakładania ich (tak żeby maxymalnie wyciągnęły moje zapadnięte suty ), a Mały potrzebował czasu żeby je ogarnąć dziobem (na początku jakby się krztusił nimi, bo chyba były dla Niego za duże). Ale się udało... I Tobie też tego życzę i trzymam kciuki

-----

Ale jestem dzisiaj chodzący zombiak.
Miałam iść na aerobik, ale chyba nie dam rady. Muszę jeszcze ostatkiem sił zaliczyć jeden wypad na miasto
Najwyżej pochodzę sobie wieczorem na steperze

Dzięki!! Będziemy walczyć...!

[Mysia mysz]

Dziewczyny mam nieotwarte nowe:
-sab simplex
-delicol

nie chciała by któraś za drobnego pieniążka?

zaopatrzyłam się a tfu tfu się nie przydały

[colorblue]

Napisane przez XxXJuSstiii

dzwoniłam i u nas nie trzeba
długi rękaw, długie spodnie


dzięki bardzo za informacje!!!

za je biaszcza

bo Bartuś dostawał antybiotyk i on mógł uszkodzić słuch
skoro nie musicie kontrolować to znak, że nie macie się czym martwić my to zalecenie dostaliśmy przy wypisie ze szpitala normalnie też tylko na szczepienia chodzimy


dziękuję za te słowa

zazdroszczę, u nas zimą w nocy temperatura spada nawet do 14 stopni

możesz raz jeszcze podać tego linka?

ooo nie! ja bym dała mężowi niech sobie sam posprząta skoro mieszkanie wg niego zapuszczone

a może zacznij od treningu 1 raz dziennie


===
hej!!
my po badaniu słuchu już, wszystko dobrze nie ma potrzeby ponownie kontrolować
dziękujemy za kciuki!!

Brawo dla Bartusia!!!:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Napisane przez vvgh

Brałyście szczepienie na rotawirusy?

Tak

Napisane przez Hawwa87

Mam dokładnie takie same odczucia

I co my biedulki zrobimy

Lonely dzięki za info o jabłkach


Dzisiaj kolejny wspaniały dzień synuś zje, pogada, pobawi się i zasypia i tak w kółko, a jak się obudzi to chwilę pogada i zaraz znowu zasypia Dzięki temu zdążyłam już : pozmywać gary (razy kilka..blee), zrobić obiad (tzw "bigos" z cukini), wypróbować automat do chleba (ok. 17 będzie upieczony - zobaczymy co z niego wyjdzie ), wstawić i powiesić pranie, poodkurzać i umyć podłogi, a jak się obudzi wychodzimy na krótki spacer

aaa i pytanie : ma może któraś z Was pralkę z suszarką i może polecić?