Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. cz.VIII

[coralady]

Napisane przez 89Beatka

Cora Filip bratek jednak oryginalniej

Beatko Bratek orginalniej,ale by mi w urzędzie nie zapisali Chyba,że pójdę po narodzinach z aktem urodzenia i zażyczę sobie,żeby mi Fifuś wpisali

[domii29]

Napisane przez Kociak85

No to widzę, że podobnie do mnie, masz dobrą tolerancję słodkiego

Miki, duże już to Twoje dziecię aż musiałam spojrzeć na kiedy Ty masz termin

Dziękuję za miłe słowa co do zdjęć - jeśli chodzi o klimat to właśnie ja tą plenerową właśnie taką z pazurem chciałam
Jak będę pod koniec ciąży to jak będzie chęć i siła to zrobimy jeszcze drugą w domu coś w stylu tej fotograf, do której idzie babku. Chociaż nie ukrywam, że dla mnie taka sesja to katorga. Generalnie strasznie nie lubię robić sobie zdjęć - zawsze albo na nich śpię albo głupie miny robię

A ja wręcz przeciwnie, mam ochotę zrobić sobie kolejną sesję choć jeszcze nie dostałam w swoje ręce zdjęć z poprzedniej, podobało mi się to ciągłe przebieranie, ustawianie, kombinowanie na spontana co by tu jeszcze wymyślić żeby zdjęcia fajne wyszły .
Czekam na fotki w negliżu

Napisane przez maomami

To mój kubek odkłada do zlewu, powinnam być z niego dumna a ja wymagam żeby go mył, o ja wredna żona

A Ty niedobra żono Naprawdę zazdroszczę że Twój mąż potrafi odłożyć po sobie kubek do zlewu Nie powiem bo mój też potrafi ale tylko wtedy kiedy zwrócę mu uwagę, jeśli mnie nie ma w pobliżu albo się nie odezwę kubek zostaje na stole A jak wchodzę do kuchni i pytam dlaczego kubka do zlewu nie odstawił to słyszę "przepraszam, nie wiedziałem" biedak nie wie że brudny kubek należy odstawić do zlewu lub ewentualnie umyć

[Anoula]

Napisane przez domii29

To co uważam że jest do wyrzucenia przenoszę do jej królestwa czyt. kuchni letniej Kładę jej na wierzchu a ona niech sobie to gdzieś poupycha skoro to takie "cenne". A co do kuchni letniej... Niedawno była malowana, wszystko było wysprzątane na błysk... córki zwoływała do pomocy i było naprawdę fajnie odświeżone a jak tam dzisiaj weszłam to padłam na zawał... Od nowa syf niesamowity, na szczęście nie korzystam z kuchni letniej więc jak dla mnie to teściowa może tam na środku nawet wielką kupę zrobić

A no chyba, że tak dobrze ze masz gdzie wynosić

[nemosek]

Napisane przez ktosiula

Wszystkie pierzecie a ja nie piorę Wezmę się za to w drugiej połowie października chyba.
Mój mały brzdąc dzisiaj nieźle podskakuje w brzuchu, ale nie kopie tylko się tak przelewa ciągle Może się obróci ładnie do porodu.

Ryba wspólczuje zatrucia... to obstawiam, że raczej na warsztatach Cię nie bedzie. Kuruj się, pij dużo i odpoczywaj.
Szkoda, że tak wyszło z mamą. Nie dziwię się, ze Ci przykro...



klask i:



dobrze, że z mężem to nie musisz miec wyrzutów sumienia



Polepszyło Ci sie trochę? Może ciśnienie sobie zmierz, cukier sprawdz jak masz taką możliwość. Oby przeszło.



Trzymam kciuki za jej zdrówko!




Noo jak słooooodko Fifuś fajnie brzmi! Jeszcze nie słyszałam takiego zdrobnienia



Super! A jakie fajne miejsce znaleźliście na sesję! Tak to sobie właśnie wyobrażałam Czekam na negliż!



Jaki mały klocuszek! dla niego!

Też nie piorę jeszcze ale w najbliższym czasie chyba się zabiorę,bo straszą marną pogodą:/
Chociaż balkon będziemy mieć zabudowany to w sumie deszcz nie straszny,ale wolałabym żeby fajnie wiaterek ciuszki przewiał i wyschły w słoneczku

Napisane przez lusesita23

też chcę kupić tą maść i też czytałam, żeby zacząć smarować 2 miesiące wcześniej, ale po co?nie wiem


ladnie już wazy



a ja się witam w 28 tygodniu umknelo mi,ze to już 7 miesiąc

dla fanek sówek:
http://maylily.pl/produkt/lekki-kocyk-bambusowy-sowki

Napisane przez domii29

Dziewczyny powinnam zgłosić moją teściową do programu "perfekcyjna pani domu" wparowałam do kuchni i stwierdziłam że zrobię porządki, ogólnie z wierzchu wszystko wygląda idealnie ale jak otwieram szafki to aż mi się słabo robi... syf, syf i jeszcze raz syf... W owocach znalazłam tabletki, okulary, ulotki i worki na śmieci... W talerzach leżą rachunki a tam gdzie mąka, cukier itd znajduje się wszystko, gary, przeróżne sprzęty, słoiki itd Już ja tam zrobię porządek !

Biorę się za nadrabianie Was

Bo tam gdzie nie widać to może być syfek

[89Beatka]

Napisane przez coralady

Beatko Bratek orginalniej,ale by mi w urzędzie nie zapisali Chyba,że pójdę po narodzinach z aktem urodzenia i zażyczę sobie,żeby mi Fifuś wpisali

Bratek Fifuś od razu:0 albo w odwrotnej kolejnośći, ale myślę że przez Lile szybciej przejdzie Fifuś właśnie

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

wczoraj siostrzenica mojego męża zapytała się mnie czy jak wezmę ślub drugi raz to będę mieć chłopaka jej ciąża kojarzy się ze ślubem.
Mężowi mówię żeby uważał po kościelnym

[domii29]

Napisane przez Anoula

jak dała wolą rękę to niech nie narzeka jak wróci działaj ale się nie przemęczaj

oj moje dziecko co chwilę ma takie zachcianki a ja się nie mogę powstrzymać

oj to mój nawet gary umyje jak jest potrzeba

Robię porządki w żółwim tempie bo Jaśko mnie strasznie uwiera dzisiaj, nie chce współpracować z mamą nic a nic
Do tego co chwilę się kładę bo mnie jajniki bolą niesamowicie

Napisane przez Anoula

A no chyba, że tak dobrze ze masz gdzie wynosić

Wiadome że wolałabym to wynosić od razu do kosza noo ale...

Napisane przez nemosek

Też nie piorę jeszcze ale w najbliższym czasie chyba się zabiorę,bo straszą marną pogodą:/
Chociaż balkon będziemy mieć zabudowany to w sumie deszcz nie straszny,ale wolałabym żeby fajnie wiaterek ciuszki przewiał i wyschły w słoneczku







Bo tam gdzie nie widać to może być syfek

Gdyby nie to że mam dziwną manię jeśli chodzi o porządki to machnęłabym ręką na ten syfek teściowej

[nemosek]

Napisane przez maomami

Ostatnio jestem bardzo złą mamusią, moja córka dostaje ode mnie na pożywienie chipsy i słodkie. Żeby nie było jem też normalne posiłki i owoce ale tak mnie te słodkości kuszą no muszę zjeść i jak przez całą ciąże w sumie chipsy to tak zjadłam kilka i miałam dość tak teraz paprykowe

Ja mam parcie na ciastka,ciasta i czekoladę!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

[malinka123108]

taszanta tyle ze ja wtedy z ostrym brzuchem pojechalam na szpital i nikt nie wiedzial o co caman dopiero po usg zpbaczyli ze leeedwo i by pekla mi ta torbiel...makabra jakas,pomyslec ze moglabym juz niezyc..

ja ciuszki poprane,lena spi czesc juz lezy na kupce do prasowania a czesc dosycha,ale pilnuje bo cos sie na niebie chmurzasto robi i zeby mi czasem nie zamoczylo prania bo bym zwariowala

kociak ale fajne zdjeciafajna pamiatka bedzieslicznie wygladasz,a co do zmiany lekarza to juz go zmienilam tzn jeszcze jedna wizyte mam u starej lekarki a kolejna juz u nowego lekarza...boje sie troche ze na mnie nawrzeszczy ze gdzie pod koniec ciazy a ja zmieniam lekarza;////////


colorady fajnie ze zdecydowaliscie sie na imie fajnie!

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

nemosek to mi ochoty narobilas...wlasnie ide bo sloik nutelli...laski ostatnio jem jem jem ...boje sie stanac na wage normalnie...wr,do ta chec na paczki..no co zrobiee

[domii29]

Zrobiłam dość sporo już dzisiaj więc chyba resztę tych porządków przełożę na inny dzień a teraz pójdę sobie zrobić frytki bo jakoś tak mnie naszło

[89Beatka]

Ale jestem szczęliwaaaaaaaaaaaa

Do zaliczenie sesji został mi jeden przedmiot, a że brakowało mi tylko jednego punktu do zaliczenia, pisałam do wykładowcy co mogę zrobic żeby mi zaliczył na 3. i napisał ze mi daruje ten punkt i będę mieć 3 a nawet nie wie że w ciąży jestem, dopiero zobaczy jak pójdę prosić o podpis na indywidualnym toku zajęć.

Więc jutro jadę do Krakowa złożyć dokumenty o zmiane nazwiska i właśnie prośbe o Indywidualny tok nauki

[nemosek]

Napisane przez maomami

To mój kubek odkłada do zlewu, powinnam być z niego dumna a ja wymagam żeby go mył, o ja wredna żona

Mój to nawet gary umyje.Lubi
Ale kufle po piwie to zostawia

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez domii29

A ja wręcz przeciwnie, mam ochotę zrobić sobie kolejną sesję choć jeszcze nie dostałam w swoje ręce zdjęć z poprzedniej, podobało mi się to ciągłe przebieranie, ustawianie, kombinowanie na spontana co by tu jeszcze wymyślić żeby zdjęcia fajne wyszły .
Czekam na fotki w negliżu



A Ty niedobra żono Naprawdę zazdroszczę że Twój mąż potrafi odłożyć po sobie kubek do zlewu Nie powiem bo mój też potrafi ale tylko wtedy kiedy zwrócę mu uwagę, jeśli mnie nie ma w pobliżu albo się nie odezwę kubek zostaje na stole A jak wchodzę do kuchni i pytam dlaczego kubka do zlewu nie odstawił to słyszę "przepraszam, nie wiedziałem" biedak nie wie że brudny kubek należy odstawić do zlewu lub ewentualnie umyć

A kiedy będziesz mieć swoje fotki?

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez malinka123108

taszanta tyle ze ja wtedy z ostrym brzuchem pojechalam na szpital i nikt nie wiedzial o co caman dopiero po usg zpbaczyli ze leeedwo i by pekla mi ta torbiel...makabra jakas,pomyslec ze moglabym juz niezyc..

ja ciuszki poprane,lena spi czesc juz lezy na kupce do prasowania a czesc dosycha,ale pilnuje bo cos sie na niebie chmurzasto robi i zeby mi czasem nie zamoczylo prania bo bym zwariowala

kociak ale fajne zdjeciafajna pamiatka bedzieslicznie wygladasz,a co do zmiany lekarza to juz go zmienilam tzn jeszcze jedna wizyte mam u starej lekarki a kolejna juz u nowego lekarza...boje sie troche ze na mnie nawrzeszczy ze gdzie pod koniec ciazy a ja zmieniam lekarza;////////


colorady fajnie ze zdecydowaliscie sie na imie fajnie!

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

nemosek to mi ochoty narobilas...wlasnie ide bo sloik nutelli...laski ostatnio jem jem jem ...boje sie stanac na wage normalnie...wr,do ta chec na paczki..no co zrobiee

Nie przejmuj sie nie Ty jedna

[niunia32]

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

Ale jestem szczęliwaaaaaaaaaaaa

Do zaliczenie sesji został mi jeden przedmiot, a że brakowało mi tylko jednego punktu do zaliczenia, pisałam do wykładowcy co mogę zrobic żeby mi zaliczył na 3. i napisał ze mi daruje ten punkt i będę mieć 3 a nawet nie wie że w ciąży jestem, dopiero zobaczy jak pójdę prosić o podpis na indywidualnym toku zajęć.

Więc jutro jadę do Krakowa złożyć dokumenty o zmiane nazwiska i właśnie prośbe o Indywidualny tok nauki

Jadę na zakupki,muszę wykorzystać dobre samopoczucie i miękki brzuchol

[maomami]

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

Gratuluję udanej wizyty, za ładną wagę dzieciątka a powiedz mi czy w poprzedniej ciąży urodziłaś w terminie czy później, skoro wychodziło CI że córa mniejsza?? Bo mnie też wychodzi za każdym razem że Zuzia jest młodsza, niż wskazuje OM

[nemosek]

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

Ciekawe czy córa na pewno się potwierdzi

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Teściowa mówiła że daje mi wolną rękę i mogę robić co mi się podoba, zgadza się na wszelkie zmiany bo wierzy że tak będzie lepiej Najwyżej po powrocie do domu pożałuje tych słów
A tak serio, co z tego że ja zrobię porządek jak za kilka dni będzie to samo - moja teściowa ma ten problem że nie potrafi odkładać rzeczy na swoje miejsce, mojego TŻta niestety wychowała tak samo... Kubek po wypiciu kawy nigdy nie trafia do zlewu tylko zostaje na stole, mleko zamiast schować do lodówki również zostaje na stole... Mogłabym tak wymieniać bez końca

ja mam w domu to samo z moim TŻ zje jogurt zostawi na stoliku pudełko, wypije picie to samo, talerze zamiast odkładac do zlewu to stawia na szafce skarpetki zdejmie i idzie do łazienki i zamiast wziąć ze sobą i wrzucić do pralki to On zostawia na podłodze
a ja za nim chodzę i gadam zeby odłożył na miejsce, a potem jak przyjdzie czas żeby czegoś szukać to jest "kochaniee! gdzie położyłaś....?"

Napisane przez maomami

Ostatnio jestem bardzo złą mamusią, moja córka dostaje ode mnie na pożywienie chipsy i słodkie. Żeby nie było jem też normalne posiłki i owoce ale tak mnie te słodkości kuszą no muszę zjeść i jak przez całą ciąże w sumie chipsy to tak zjadłam kilka i miałam dość tak teraz paprykowe

też jestem złą mamusią bo w przeciągu jakichś 4 dni zjadłam 2 pizze, ale były takie dobre że nie mogłam jeszcze bym opchnęła dzisiaj np ale kasy szkoda

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

za wizytę ale uparte to Twoje dziecko że nie chce się pokazać dokładnie

[peppermint patty]

Napisane przez babku

https://www.facebook.com/AnnaLosakFotografia u tej kobietki. Czekam na efekty Twojej sesji. Uwielbiam takie zdjęcia.

Piękne imię To może hurtowo już niech Ryba wpisze i mojego Filipka
Myślę, że już nie będzie zmian.

U nas Filip tez tak jakoś wpadł znienacka i został

Ja właśnie ułożyłam włoski do sesji, czekam na męża, jeszcze umaluję się pięknie i spadamy z Fifim strzelać sobie foty
Dodam tylko, że jak na złość noc miałam okropną. Męża o 3 w nocy ściągali do pracy, bo coś tam się działo i już od tej 3 nie mogłam spać. Mam nadzieje, że uda mi się to całe zmęczenie ukryć pod kilogramem tapety

jeeeja,ile u nas sesji brzuszkowych super,oczywiscie musowo juz trzeba sie pochwalic efektami

Napisane przez Kociak85

Dobra, wkleję Wam pierwszą część tych moich zdjęć
Później będą te z serii bardziej roznegliżowanych :P

super zdjecia,fajna stylizacja (ta sukienka+skora-mega)...mi b.podoba sie to siedzace bokiem

Napisane przez xxxMikixxx

Nie udało się dzisiaj zrobić, bo do 11 mogą pobierać Jutro będę musiała iść ponownie.


Za to byłam na USG i z maleństwem wszystko super Waży 1715 g

Napisane przez domii29

Dziewczyny powinnam zgłosić moją teściową do programu "perfekcyjna pani domu" wparowałam do kuchni i stwierdziłam że zrobię porządki, ogólnie z wierzchu wszystko wygląda idealnie ale jak otwieram szafki to aż mi się słabo robi... syf, syf i jeszcze raz syf... W owocach znalazłam tabletki, okulary, ulotki i worki na śmieci... W talerzach leżą rachunki a tam gdzie mąka, cukier itd znajduje się wszystko, gary, przeróżne sprzęty, słoiki itd Już ja tam zrobię porządek !

Biorę się za nadrabianie Was

a co tesciowa na te Twoje porzadki? podobno kazdy w swoim balaganie sie odnajduje najlepiej

Napisane przez 89Beatka

Ale jestem szczęliwaaaaaaaaaaaa

Do zaliczenie sesji został mi jeden przedmiot, a że brakowało mi tylko jednego punktu do zaliczenia, pisałam do wykładowcy co mogę zrobic żeby mi zaliczył na 3. i napisał ze mi daruje ten punkt i będę mieć 3 a nawet nie wie że w ciąży jestem, dopiero zobaczy jak pójdę prosić o podpis na indywidualnym toku zajęć.

Więc jutro jadę do Krakowa złożyć dokumenty o zmiane nazwiska i właśnie prośbe o Indywidualny tok nauki

jednak czasem maja wykladowcy ludzka twarz

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

tzn.jak? prawidlowo-literowka(?)

[lusesita23]

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

widze,ze Twoje tez takie uparte jak nasze żeby w 100% potwierdzić płec
za wage ale kurcze to nasz/a będzie klockiem bo w tym samym czasie była waga 1216!

Rybko możesz u mnie tez wage wpisac - 27t5d 1216 g

dziekuje!

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez Kociak85

Dobra, wkleję Wam pierwszą część tych moich zdjęć
Później będą te z serii bardziej roznegliżowanych :P

fajne!

ja tez się nie mogę doczekać naszej "sesji"

[lineczka1989]

wyschło mi jedno pranie ułożyłam na razie w komodzie (żeby mamie bałaganu nie robić)potem będę wyciągać do prasownia i te ciuszki zajęły mi jedną szufladę więc nie jest jeszcze tak najgorzej

już mnie plecy bolą

[Anoula]

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

gratuluję wizyty

[Basiaaaaaaaaa]

Napisane przez nemosek

Ja mam parcie na ciastka,ciasta i czekoladę!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

Ja też

Napisane przez domii29

Zrobiłam dość sporo już dzisiaj więc chyba resztę tych porządków przełożę na inny dzień a teraz pójdę sobie zrobić frytki bo jakoś tak mnie naszło

Jezu też bym zjadła takie swoje domowe

Napisane przez 89Beatka

Ale jestem szczęliwaaaaaaaaaaaa

Do zaliczenie sesji został mi jeden przedmiot, a że brakowało mi tylko jednego punktu do zaliczenia, pisałam do wykładowcy co mogę zrobic żeby mi zaliczył na 3. i napisał ze mi daruje ten punkt i będę mieć 3 a nawet nie wie że w ciąży jestem, dopiero zobaczy jak pójdę prosić o podpis na indywidualnym toku zajęć.

Więc jutro jadę do Krakowa złożyć dokumenty o zmiane nazwiska i właśnie prośbe o Indywidualny tok nauki

To wykładowca ma gest Myszy go nie zjedzą.

A że pieluchy Dada z biedry 2- 156 sztuk za 49;99 to też wiecie ? od 12.09.

[domii29]

Napisane przez nemosek

Mój to nawet gary umyje.Lubi
Ale kufle po piwie to zostawia

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------


A kiedy będziesz mieć swoje fotki?

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------


Nie przejmuj sie nie Ty jedna

Jutro powinnam mieć nie przerobione A te które koleżanka przerobi prześle mi w wolnej chwili

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

[color="red"]

[b]Rybko[\b] mozesz wpisac wage: 27t3d 810g
[b]Anoula[\b] wpisz mi wizytę 30.09.13 o 14 z USG

[\color]

Super że wszystko w porządku

Napisane przez lineczka1989

ja mam w domu to samo z moim TŻ zje jogurt zostawi na stoliku pudełko, wypije picie to samo, talerze zamiast odkładac do zlewu to stawia na szafce skarpetki zdejmie i idzie do łazienki i zamiast wziąć ze sobą i wrzucić do pralki to On zostawia na podłodze
a ja za nim chodzę i gadam zeby odłożył na miejsce, a potem jak przyjdzie czas żeby czegoś szukać to jest "kochaniee! gdzie położyłaś....?"

też jestem złą mamusią bo w przeciągu jakichś 4 dni zjadłam 2 pizze, ale były takie dobre że nie mogłam jeszcze bym opchnęła dzisiaj np ale kasy szkoda

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


za wizytę ale uparte to Twoje dziecko że nie chce się pokazać dokładnie

Skąd ja to znam

Napisane przez peppermint patty

jeeeja,ile u nas sesji brzuszkowych super,oczywiscie musowo juz trzeba sie pochwalic efektami


super zdjecia,fajna stylizacja (ta sukienka+skora-mega)...mi b.podoba sie to siedzace bokiem







a co tesciowa na te Twoje porzadki? podobno kazdy w swoim balaganie sie odnajduje najlepiej


jednak czasem maja wykladowcy ludzka twarz



tzn.jak? prawidlowo-literowka(?)

Od kąd tutaj mieszkam i robię porządki jeszcze się ani słowem nie odezwała że zrobiłam coś nie tak Zazwyczaj mi dziękuje i mówi że miała się za to zabrać ale czasu nie miała

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Ja też



Jezu też bym zjadła takie swoje domowe



To wykładowca ma gest Myszy go nie zjedzą.

A że pieluchy Dada z biedry 2- 156 sztuk za 49;99 to też wiecie ? od 12.09.

Chcesz to mogę się z Tobą podzielić bo już nie mogę dojeść


Właśnie dziewczyny... Ile pampersów 1 i 2 kupujecie ? Ja kupiłam w biedronce ostatnio tą małą paczkę 1 (bo większej nie ma) i nie wiem ile jeszcze dokupić


Aaaa i przyszła mi moja paczka z tymi "seksownymi" koszulami, chyba się dzisiaj wystroję dla TŻta, myślę że rzuci się na mnie i mnie wykorzysta jak mnie zobaczy w takim seksownym wdzianku

[Kociak85]

Napisane przez lineczka1989

ja mam w domu to samo z moim TŻ zje jogurt zostawi na stoliku pudełko, wypije picie to samo, talerze zamiast odkładac do zlewu to stawia na szafce skarpetki zdejmie i idzie do łazienki i zamiast wziąć ze sobą i wrzucić do pralki to On zostawia na podłodze
a ja za nim chodzę i gadam zeby odłożył na miejsce, a potem jak przyjdzie czas żeby czegoś szukać to jest "kochaniee! gdzie położyłaś....?"

Oj, nie wytrzymałabym tak. Ja od razu jak zamieszkaliśmy z mężem (jeszcze wtedy chłopakiem) to zaczęłam sobie z nim pewne rzeczy "wyjaśniać". Zaczęłam właśnie od skarpetek Na szczęście mąż nie był toporny i bardzo szybko doszliśmy do porozumienia - naczynia normalnie wkłada do zmywarki, zmywa te, których do zmywarki nie można (zawsze mieliśmy umowę, że jak jedno robi obiad to drugie zmywa, a że ja teraz robię obiady prawie codziennie no to on musi zmywać ), sprzątamy oboje, pierzemy oboje. Także nie mogę narzekać

[kyte]

Ale się najadłam

Napisane przez Kociak85

Dobra, wkleję Wam pierwszą część tych moich zdjęć
Później będą te z serii bardziej roznegliżowanych :P

Piękne zdjęcia

Napisane przez ryba91

Hahahah, ja czekam od rana aż przestanie padać zeby po cebule pójść ( Uwagaa uwaga zrobiłam pierogi z mięsem sztuk 13 musi się mąż najeść, ale wiecej nie dałąm rady wystać w kuchni :P ) i pada do tej pory i wcale nie wygląda jakby miało przestać.

mm pierogi z mięskiem ale bym zjadła
Pij dużo wody co byś się nie odwodniła.

Napisane przez lusesita23

też chcę kupić tą maść i też czytałam, żeby zacząć smarować 2 miesiące wcześniej, ale po co?nie wiem





a ja się witam w 28 tygodniu umknelo mi,ze to już 7 miesiąc

Hm nie wiedziałam że trzeba się smarowac dwa miechy wcześniej..ba!ja nawet nie wiem czy będę miała pokarm, piersi niewiele urosły, i nic a nic nie leci jeszcze z nich
za 7 miesiąc!

[niunia32]

Napisane przez peppermint patty

tzn.jak? prawidlowo-literowka(?)

posladkowo
Eh głupi słownik w telefonie i moj błąd ze nie sprawdziłam

Napisane przez maomami

Gratuluję udanej wizyty, za ładną wagę dzieciątka a powiedz mi czy w poprzedniej ciąży urodziłaś w terminie czy później, skoro wychodziło CI że córa mniejsza?? Bo mnie też wychodzi za każdym razem że Zuzia jest młodsza, niż wskazuje OM

Cora urodzila sie dokladnie w 40tc i zarazem w wyznaczonym tp

[nasturcja7667]

Napisane przez 89Beatka

Ale jestem szczęliwaaaaaaaaaaaa

Do zaliczenie sesji został mi jeden przedmiot, a że brakowało mi tylko jednego punktu do zaliczenia, pisałam do wykładowcy co mogę zrobic żeby mi zaliczył na 3. i napisał ze mi daruje ten punkt i będę mieć 3 a nawet nie wie że w ciąży jestem, dopiero zobaczy jak pójdę prosić o podpis na indywidualnym toku zajęć.

Więc jutro jadę do Krakowa złożyć dokumenty o zmiane nazwiska i właśnie prośbe o Indywidualny tok nauki

O, a gdzie studiujesz? Bo ja też będę jutro u siebie na uczelni A nuż wpadniemy na siebie

Lineczka, Domi, to ja Wam powiem lepiej. Moja Teściowa nauczyła wszystkie swoje dzieci tzw magicznego trójkąta.. Oni każdy brudny ciuch rzucali w róg pokoju. Łącznie ze skarpetkami. Ona zbierała to, prała, prasowała i chowała im do szafki. Ile ja się nawalczę z moim mężem czasem, żeby mu przypomnieć, ze po to kupiliśmy torby na brudne rzeczy i stoją koło pralki, by tam je wrzucał Wyobraźcie sobie, ze wstajecie rano i pierwsze co widzicie to spodnie, koszulka i skarpetki rzucone na środku pokoju... Idzie oszaleć

[lusesita23]

Jakby mój M. skarpetki na podłodze zostawial, to.....

nigdy nie rozmawialiasmy o tym wcześniej,ale niektóre rzeczy same przez się powinny rozumieć takie jak brudy, odkładanie do zlewu naczyń, sprzątanie po sobie...

ja obiady robie i najczęściej zmywam

ale on za to podłogi myje i teraz odkurza najczęściej

[domii29]

Napisane przez nasturcja7667

O, a gdzie studiujesz? Bo ja też będę jutro u siebie na uczelni A nuż wpadniemy na siebie

Lineczka, Domi, to ja Wam powiem lepiej. Moja Teściowa nauczyła wszystkie swoje dzieci tzw magicznego trójkąta.. Oni każdy brudny ciuch rzucali w róg pokoju. Łącznie ze skarpetkami. Ona zbierała to, prała, prasowała i chowała im do szafki. Ile ja się nawalczę z moim mężem czasem, żeby mu przypomnieć, ze po to kupiliśmy torby na brudne rzeczy i stoją koło pralki, by tam je wrzucał Wyobraźcie sobie, ze wstajecie rano i pierwsze co widzicie to spodnie, koszulka i skarpetki rzucone na środku pokoju... Idzie oszaleć

O czymś takim już nawet nie wspominam bo nie mam nerwów do mojego TŻta już. Prosiłam go tyle razy żeby brudne ubrania wrzucał do pralki... owszem wrzuci ale tylko majtki, cała reszta zawsze leży obok pralki albo obok wanny, zależy gdzie mu wygodniej rzucić... A jak przyjdzie z roboty i od razu się nie kąpie to wchodzi do naszego pokoju i rzuca brudne rzeczy obok stolika tak że jak się wejdzie to pierwszą rzeczą jaką widać są jego brudy rzucone na sam środek pokoju... Walczę z nim o to od kąd jesteśmy razem, myślę że już tego nawyku nie zmienię... Codziennie jest awantura o to samo, dziś też jak wróci to rzuci ubrania w łazience obok pralki albo u nas w pokoju

[kyte]

Napisane przez niunia32

Jesyem juz po wizycie. Dzieciątko ułożone powodowo, wazy ok 810g - niby o tydz mniejsze dziecko, ale przy córce też ytal bylo.
plec? Hmm raczej cora, choc zle ułożona byla do potwierdzenia . Lekarz powiedzial ze widzi tem ziarenko kawy ;p
Mam pilnować wagi +4kg w miesiąc :sciana:

Najważniejsze że wizyta udana , a jakby co to będziecie mieli niespodziankę

Napisane przez lineczka1989

ja mam w domu to samo z moim TŻ zje jogurt zostawi na stoliku pudełko, wypije picie to samo, talerze zamiast odkładac do zlewu to stawia na szafce skarpetki zdejmie i idzie do łazienki i zamiast wziąć ze sobą i wrzucić do pralki to On zostawia na podłodze
a ja za nim chodzę i gadam zeby odłożył na miejsce, a potem jak przyjdzie czas żeby czegoś szukać to jest "kochaniee! gdzie położyłaś....?"

Ojj to ja na swojego narzekać nie mogę. Skarpetki lądują w koszu, posprząta talerze do zmywarki, poproszę zmyje podłogę, śmieci są na jego głowie. W ogóle to pomaga mi narzekać nie mogę

Napisane przez domii29

Aaaa i przyszła mi moja paczka z tymi "seksownymi" koszulami, chyba się dzisiaj wystroję dla TŻta, myślę że rzuci się na mnie i mnie wykorzysta jak mnie zobaczy w takim seksownym wdzianku

heheh ani się obejrzysz