DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

[sjeeny]

dzięki dziewczyny za gratulacje - ale nie bardzo jest czego, ponieważ duża waga= duży spadek proporcjonalnie pewnie gubimy tyle samo
niemniej, cieszę się
teraz czekanie do 8 z przodu

Anusia wydaje mi się, że orzechy po posiłkach tłuszczowych w ramach deseru

wyjście było fajne aczkolwiek bezjeściowe - znaczy była babka i inne słodkie tematy, na szczęście nikt nie dociekał czy jem czy nie jem nie znoszę wmuszania jedzenia bez względu czy jestem na diecie czy nie

[Izulek72]

Hej dziewczyny,

dzięki za linka, widziałam tego tuńczyka ale w małych puszkach.

Leczo grzecznie zjadłam bez makaronu, po powrocie odsmażyłam sobie makaron i zjadłam z chudym twarogiem, tak było najszybciej.
I aż dziwne że dzisiaj tylko 3 posiłki, no ale pierwszy był o 10,00.

Sjenny gratuluję jak długo jesteś na diecie?

Film... hmm właściwie to zawiozłam córkę i jej koleżankę do kina na film o One Direction , a sama obleciałam sklepy, ale za 2 tyg mam zamiar wybrać się na Blue Jasmine albo na Wałęsę.

Za 3 tyg jedziemy na wesele, nie mam nadziei, że zobaczę 6 z przodu, ale każde pół kg będzie mnie cieszyć.

Jutro plan prawie bez zmian, z tą różnicą że na kolację zjem kapustę z cieciorką i pieczarkami.

[sjeeny]

Izulek od 15 lipca

[Anusia1584]

Napisane przez sjeeny

dzięki dziewczyny za gratulacje - ale nie bardzo jest czego, ponieważ duża waga= duży spadek proporcjonalnie pewnie gubimy tyle samo
niemniej, cieszę się

Ważne, że waga spada. Także jest czego gratulować.

A ja dzisiaj niespodziewanie znowu spędziłam dzień poza domem. Powiem Wam, ze tak często gdzieś ostatnio jeżdżę, że już zaczynam mieć dosyć. Marzy mi się na spokojnie posiedzieć w domciu.
Menu
Ś - owsianka, twaróg, dżem
O - pieczone udko z surówką z pora
K - (wiem, że trochę nieudana, ale jedzona na szybko) troszkę kiełbaski, troszkę sera żółtego, kiszony ogórek
Miłego wieczoru dla wszystkich. Pora trochę odpocząć.

[sjeeny]

no to menu
9,30 jabłko
10,00 jajecznica z dwóch jajek, 3 plastry szynki, kawałek camemberta, pomidory
14,00 węglowo, bo miał być grill - miał - leczo ( cukinia, papryka, pieczarki,cebula,dymka, pomidory ), makaron, zielona soczewica
18 kawałek polędwicy łososiowej z indyka, resztka camemberta, sałatka z pomidorów i cebuli z pół łyżki majonezu, 3 migdały

ogólnie czilaut

[Izulek72]

Dzisiaj bez grzeszków
Plan na jutro:
jabłko
7.00 - owsianka plus kawałek papryki
10.00 - pomidory z mozarellą, kabanos drobiowy
14.00 - lodowa, cebula, papryka czerwona, ogórek, tuńczyk wsw - mogę dołożyć cammeberta??
18.00 - kapusta kiszona, pieczarki, ciecierzyca

[Anusia1584]

Napisane przez Izulek72

14.00 - lodowa, cebula, papryka czerwona, ogórek, tuńczyk wsw - mogę dołożyć cammeberta??

Moim zdaniem możesz.
Dziewczyny a jak z tą fasolką po bretońsku? Bo planuję zrobić jutro lub pojutrze. mogę?

[sjeeny]

Napisane przez Izulek72

Dzisiaj bez grzeszków
Plan na jutro:
jabłko
7.00 - owsianka plus kawałek papryki
10.00 - pomidory z mozarellą, kabanos drobiowy
14.00 - lodowa, cebula, papryka czerwona, ogórek, tuńczyk wsw - mogę dołożyć cammeberta??
18.00 - kapusta kiszona, pieczarki, ciecierzyca

tuńczyk jest neutralny = czyli do tłuszczy i do węgli jeśli dołożysz camembert to będzie posiłek tłuszczowy

Anusia po bretońsku czyli z kiełbasą? Kiedyś czytałam, że strączki do tłuszczy mogą hamować spadek wagi ...
ja, podchodząc stricto intuicyjnie, zrobiłabym z samymi pieczarkami bez kiełbasy ale naprawdę nie wiem ... może Palomeetka się odezwie

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Anusia1584

Moim zdaniem możesz.
Dziewczyny a jak z tą fasolką po bretońsku? Bo planuję zrobić jutro lub pojutrze. mogę?

http://truffle-in-a-rum-chocolate.bl...bretonsku.html

to znalazłam

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

http://vitalia.pl/grupa-wsparcia/Mm/...zepisy-mm.html

wychodzi na to, że można

[Izulek72]

A gdyby o tej fasolki dodać pierś kurczaka to mogłoby być?

[Anusia1584]

Napisane przez Izulek72

A gdyby o tej fasolki dodać pierś kurczaka to mogłoby być?

Dla mnie to nie fasolka, nie pasuje mi tu w ogóle pierś.
Sjeeny, wiem, że niby mogą hamować. Ale soczewicę czy cieciorkę też czasami robię na tłuszczowo. Wiec po prostu zaryzykuję. Jak zjem coś takiego od czasu do czasu, to nic się nie stanie. Najwyżej wolniej schudnę.

A tak w ogóle to dzień dobry. Właśnie kończę śniadanie. Tradycyjnie ogórek zielony i owsianka z twarogiem i dżemem i dzisiaj jeszcze pięć suszonych moreli. Skusiłam się ostatnio i kupiłam sobie. I stwierdzam, że więcej nie kupię, bo jakoś mnie to średnio zachwyca, wolę sam dżem.

Miłego dnia wszystkim życzę.

[Figarro]

Czesc Kochane Gratuluje spadkow wagi Ja jestem twarda i sie nie waze choc na oko niby luzy sa, ale nie jakies specjalne, stare ciuch nosze, jedynie wszystko luznawe, wiec jest dobrze

Pamietacie przepis na nalesniki z soczewicy, ktory wkleilam:

Napisane przez Figarro

prosze
sama mam zamiar zabrac sie za ten przepis jutro
http://pyszneizdrowe.blogspot.be/201...-wedzonym.html

wiec teraz moge dodac, ze jest genialny

farsze robilam inne i bylo pyszne:
1) nalesnika posmarowalam chrzanem, na to rukola i chuda wedlina
2) kostka sera bialego chudego, wymieszana z chrzanem i odrobina mleka, do tego ciutek mleka, nadziewamy nalesniki i dodajemy rukoli

[judka861]

Hej
Dziewczyny a napiszcie mi proszę czy jak zjem mięso + soczewica( zamiast ziemniaków) + surówka to będzie ok?? I jezcze jedno czy mogę jeść o 8 śniadanie o 11 II i obiad dopiero po 15 ?? Wczoraj się wazyłam i waga poszła w góre:/ Czy to nie dziwne ??

[Chanelka_]

Zależy jakie to śniadanie jest, bo masz tylko 3 godziny przerwy. Po 15 to znaczy po której?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Izulek72]

Dziewczyny powiedzcie mi jakie to posiłki tłuszczowe czy węglowe:
- lodowa, papryka, cebula, ogórek, tuńczyk, przyprawy
- kiszona kapusta, pieczarki, cebula, ciecierzyca

[judka861]

A to ma znaczenie jakie śniadanie? No w domu jestem tak ok 15 20 i mam już obiad naszykowany. A jeszcze zapytam o camembert to są węgle??

[Figarro]

Napisane przez judka861

A to ma znaczenie jakie śniadanie? No w domu jestem tak ok 15 20 i mam już obiad naszykowany. A jeszcze zapytam o camembert to są węgle??

tluszcze i to bardzo dobre

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez Izulek72

Dziewczyny powiedzcie mi jakie to posiłki tłuszczowe czy węglowe:
- lodowa, papryka, cebula, ogórek, tuńczyk, przyprawy
- kiszona kapusta, pieczarki, cebula, ciecierzyca

jesli jedzone dokladnie tak jak napisalas, to wegle,
jednak dodajac smietany, lub sera, oliwy itp
bedzie to posilek tluszczowy

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez judka861

Hej
Dziewczyny a napiszcie mi proszę czy jak zjem mięso + soczewica( zamiast ziemniaków) + surówka to będzie ok?? I jezcze jedno czy mogę jeść o 8 śniadanie o 11 II i obiad dopiero po 15 ?? Wczoraj się wazyłam i waga poszła w góre:/ Czy to nie dziwne ??

jesli mieso, to juz nie musisz dodawac soczewicy (i odwrotnie, ja ja jem zamiast miesa, bo to doskonale bialko jest)

przerwy w posilkach sa ok jesli sniadanie jest weglowe

[judka861]

aha i jeszcze jedno czy mogę zjeść obiad 2 daniowy? Tz zupę tłuszczową (pomidorowa) + 2 danie tez tłuszczowe ??

[Figarro]

Napisane przez judka861

aha i jeszcze jedno czy mogę zjeść obiad 2 daniowy? Tz zupę tłuszczową (pomidorowa) + 2 danie tez tłuszczowe ??

jesli juz to 2 dania tluszczowe, bo przeciez tluszczy z weglami nie laczymy
i ja bym jadla jednak male porcje skoro 2 dania

[judka861]

Bradzo bardzo Ci dziękuje Co ja bym zrobiła bez waszej pomocy

[sjeeny]

witam poniedziałkowo
widzę, że wątpliwości rozwiane
Figarro fajnie, że jesteś i że przejmujesz poranne stery

jak widziałam ten przepis na naleśniki, o których mówisz to dostałam ślinotoku
skrzydełka mi opadły jak czytałam o mieleniu
ja dopiero dojrzewam do bardziej wyrafinowanej kuchni, muszę dużo napudełkować do pracy i wtedy sałatkowy misz masz najlepszy jednak wraz z powolnym nadejściem jesieni dojrzewam do jakiś zmian
Podziwiam za silną wolę w związku z nieważeniem się
Ja dziś dostałam w pysk rano od swojej wagi bo na wadze plus i ogólnie ostatni tydzien to tylko -1 rodzą się wątpliwości, że może jem źle/źle łącze/jem za mało/ za dużo/może kawa ... ale wiem, że musze spokojnie poczekać - zresztą nie o wagę chodzi, c'nie kompulsów brak, głodu brak zęby zaciąć i do przodu

dziś pomieszanie z poplątaniem
czyli sprzątanie lodówki
5 płatki, morele, mleko 0.5%
9,30 ogórek, pomidor, filet z kurczaka
14.30 kapusta kwaszona, soczewica zielona, kawałek polędwicy łososiowej z indyka, dwa plastry żółtego sera
17,30 (sic - dopiero jak piszę zauważyłam, że zjadłam za szybko, sic ) ciut śledzia wędzonego (blee same ości ), soczewica zielona, leczo ( papryka, pieczarki, pomidory, cukinia, dymka ), kilka makaronów

ale jestem zła na siebie

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez judka861

A to ma znaczenie jakie śniadanie? No w domu jestem tak ok 15 20 i mam już obiad naszykowany. A jeszcze zapytam o camembert to są węgle??

ma znaczenie
jeśli śniadanie węglowe następny posiłek po 3 godz
jeśli tłuszczowe następny posiłek po 4 godz
generalnie śniadania powinny być węglowe, jedno w tygodniu tłuszczowe - ja sobie zostawiam na niedzielę

[Figarro]

sjeeny
co do nalesnikow,
mi mielenie w mlynku nie wyszlo, ale znalazlam sposob doskonaly

porcje soczewicy, zalewam mlekiem ( pojemnosci dokladnie wg przepisu)
i odstawiam do lodowki (na ok 2h ...wiem zaraz beda baty, ale nie jem przed 10 rano wiec o 8:00 zarabiam ciasto)
i po czaie tych 2h soczewica jest juz na tyle miekka, ze da sie ja zblederowac pozniej uzupelniam ciasto woda mineralna, do konsystencji ciasta nalesnikowego, wyszlo mi ok 400ml plynu, co dalo mi 4 nalesniki
aaaa ioczywiscie dodajemy bialko jajka

mysle sobie, co by nie promowac mojego poznego jedzenia sniadania.....
pomyslalam, ze soczewice mozna namoczyc w wodzie, a przed samy robieniem nalesnikow dopiero dodac bialko i mleko, tym sposobem, moze lezec ciasto cala noc w lodowce, pozniej tylko blender i gotowe

albo zrobic w wolnej chwili wiecej nalesnikow i zamrozic (nalesniki bardzo szybko odtajaja po wyciagnieciu z zamrazalnika )

[sjeeny]

Napisane przez Figarro

co by nie promowac mojego poznego jedzenia sniadania.....

co by nie promować Twojego śniadania przyjmijmy wersję, że naleśniki na obiad
normalnym takim blenderem je potraktowałaś? Czy food procesorem? Ja ostatnio walczyłam z cieciorką ( namoczoną, ugotowaną ) ale szału nie zrobiłam - może się za szybko poddałam - grudki miałam, ale działałam zwykłym blenderem

przeżyłaś już zimę na MM?
boję się, bo ja tak monotonnie jem, pozostałość po ekhem rożnych jedzeniowych schizach, daje mi to takie złudne, bezsensowne poczucie bezpieczeństwa

[Figarro]

moze byc na obiad, wtedy dodajemy cale jajo i mozna ciutek oliwy do ciasta dodac

chyba na koncowke zimy z MM sie zalapalam
wspomagam sie wtedy kiszonymi ogorkami od mamy, papryka kiszona z kapusta itp

a dzisiaj zrobilam 2 wielkie garnki powidel sliwkowych

Napisane przez sjeeny

co by nie promować Twojego śniadania przyjmijmy wersję, że naleśniki na obiad
normalnym takim blenderem je potraktowałaś? Czy food procesorem? Ja ostatnio walczyłam z cieciorką ( namoczoną, ugotowaną ) ale szału nie zrobiłam - może się za szybko poddałam - grudki miałam, ale działałam zwykłym blenderem

przeżyłaś już zimę na MM?
boję się, bo ja tak monotonnie jem, pozostałość po ekhem rożnych jedzeniowych schizach, daje mi to takie złudne, bezsensowne poczucie bezpieczeństwa

[sjeeny]

dziewczyny
jaka jest Wasza opinia nt używania otrąb jako "zlepiacza" do np kotletów mielonych czy panierki?
Jeśli stosujecie jakich używacie otrąb? Pszennych? Zwracacie uwagę przy kupnie czy są stabilizowane czy nie?
Rozumiem, że mają IG niższe niz 35 więc do T i do W i rozumiem, że z ograniczeniem ? Dobrze myślę ?

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez Figarro

2 wielkie garnki powidel sliwkowych

na fruktozie?

mam dziś telepiący dzień, towarzyszy mi ciągły niepokój :/

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

używacie oleju lnianego? Ponoć zawiera aż dziewięćdziesiąt pięć procent nienasyconych tłuszczów omega – 3

[Figarro]

Napisane przez sjeeny

na fruktozie?

oczywiscie

[Anusia1584]

Napisane przez Figarro

Ja jestem twarda i sie nie waze

Jestem pełna podziwu. Naprawdę...

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez judka861

aha i jeszcze jedno czy mogę zjeść obiad 2 daniowy? Tz zupę tłuszczową (pomidorowa) + 2 danie tez tłuszczowe ??

A z czym zjesz tą pomidorówkę? Bo wiesz, że ryż czy makaron odpadają jeśli na drugie zjesz np mięso.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez sjeeny

ma znaczenie
jeśli śniadanie węglowe następny posiłek po 3 godz
jeśli tłuszczowe następny posiłek po 4 godz
generalnie śniadania powinny być węglowe, jedno w tygodniu tłuszczowe - ja sobie zostawiam na niedzielę

A ja jestem tak zachwycona swoją owsianką, że w ogóle nie mam ochoty na śniadania tłuszczowe.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez sjeeny

mam dziś telepiący dzień, towarzyszy mi ciągły niepokój :/

Co się dzieje Sjeeny? Wszystko ok?

Dzisiejsze menu
Ś - owsianka, twaróg, troszkę dżemu, 5 moreli, ogórek zielony
O - schab pieczony z boczkiem, cebulą i serem żółtym (pychaaa!!!), kalafior, mizeria
K - wędzona ryba, soczewica, papryka, ogórek kiszony, troszkę musztardy i majonezu

[sjeeny]

Napisane przez Anusia

A ja jestem tak zachwycona swoją owsianką, że w ogóle nie mam ochoty na śniadania tłuszczowe

a powiem Ci, że ja też rezerwuję tę niedzielę i czasem robię jajka ale i tak częściej w niedzielę jest owsianka

ten schab z boczkiem, mniam
muszę zgapiać od Ciebie bo widzę, że jem coraz mniej tłuszczów

nie wiem, co dziś ze mną hormony ?
roztelepotało mnie jakoś bez jakiegoś powodu szczególnego, córka ma @ może mi się udzieliło

[Anusia1584]

Napisane przez sjeeny

a powiem Ci, że ja też rezerwuję tę niedzielę i czasem robię jajka ale i tak częściej w niedzielę jest owsianka

ten schab z boczkiem, mniam
muszę zgapiać od Ciebie bo widzę, że jem coraz mniej tłuszczów

nie wiem, co dziś ze mną hormony ?
roztelepotało mnie jakoś bez jakiegoś powodu szczególnego, córka ma @ może mi się udzieliło

U mnie czasami jak mąż robi w niedzielę jajecznicę dla siebie, to wtedy jem, ale rzadko.
Ja tłuszcze jem codziennie na obiad. Tak mi najbardziej pasuje. Chociaż chce mi się makaronu z sosem i jutro chyba będzie śniadanie T, a obiad W. Ot, taka odmiana.
Trzymaj się Sjeeny, nie daj się "telepotać".

[sjeeny]

Napisane przez Anusia1584

U mnie czasami jak mąż robi w niedzielę jajecznicę dla siebie, to wtedy jem, ale rzadko.
Ja tłuszcze jem codziennie na obiad. Tak mi najbardziej pasuje. Chociaż chce mi się makaronu z sosem i jutro chyba będzie śniadanie T, a obiad W. Ot, taka odmiana.
Trzymaj się Sjeeny, nie daj się "telepotać".

spójrzcie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144248[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

wielocytowanie działa jupi

[Izulek72]

Dzień dobry

u mnie na razie bez rewelacji, waga stoi, od 23.08 czyli od początku diety mam mniej o ok. 1 kg.

Też się zastanawiam jak to będzie zimą, ale wtedy może już osiągnę wagę i przestanę dietować....

Figaro
posiłki dokładnie jak napisałam:
- lodowa, papryka, cebula, ogórek, tuńczyk, przyprawy
- kiszona kapusta, pieczarki, cebula, ciecierzyca
czyli ok - to węglowe

a jak do pierwszego dodam jajko na twardo to już tłuszczowe prawda?

u mnie plan na dzisiaj:
gruszka
7.00 - 2 kromki wasa z chudym twarogiem, pół pomidora, kawałek czerwonej papryki
10.00 - ser żółty, pół cammeberta, wędlina drobiowa, papryka czerwona, ogórek świeży
14.00 - lodowa, papryka, cebula, ogórek, tuńczyk, przyprawy
17.30 - leczo (papryka, cukinia, cebula, pieczarki, kiełbasa)

Może być?

Anusia, jak zrobiłaś ten schab?
O - schab pieczony z boczkiem, cebulą i serem żółtym (pychaaa!!!), kalafior, mizeria

Sjeeny, nie daj się