Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć II część naszego wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz.2 21 38,18%
Przyszła wiosna będzie nasza, każda będzie miała swojego Bobasa - mamusie III/IV 2014 cz. 2 0 0%
Choć jesień już zagęszcza ruchy, to my się nie smucimy - podziwiamy rosnące brzuchy 0 0%
Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz. 2 26 47,27%
Połowa jeszcze rzyga, za niedługo im przejdzie chyba -mamusie III/IV 2014 cz. 2 8 14,55%
Głosujący: 55. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-13, 14:03   #4501
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

nadzwyczajna - nareszcie pozytywne wieści i oby już tak do końca

co do palenia, to ja nigdy nawet nie próbowałam, a małż rzucił, gdy się poznaliśmy (więc nawet nie wiedziałam, że palił, bo przy mnie nigdy). potem niestety pod wpływem różnych stresów wrócił do nałogu. obiecywał rzucić, gdy byłam w ciąży, przed porodem, ale się nie udało. i dopiero niedawno, bo w grudniu się zawziął, stwierdził, że mu głupio, gdy córka go pyta, czy idzie palić na dwór (bo zawsze wychodził z domu). za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze kupił sobie lustrzankę i rozwija swoją pasję fotograficzną, a my mamy jeszcze piękniejsze zdjęcia na pamiątkę.
ględzenie zawsze działało odwrotnie, musiał sam do tego dojść, podjąć decyzję i czuć, że to ten moment.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:04   #4502
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Labradory (zwłaszcza te niewychowane) to nie są psy idealne dla rodzin z dziećmi, zwłaszcza małymi. To baaardzo energiczne psy, wymagające dużej dawki ruchu i zajęcia. Uwielbiają wodę, ruch, człowieka, ale same się nie wychowają, a przy swojej masie i ogólnej "pierdołowatości" mogą staranować to co znajdą na swojej drodze...

Mam sąsiadów z labkiem, ale to bardzo aktywni, fajni ludzie, mają małe dziecko ale pan jeździ z psem codziennie rano na rower, niezależnie od pogody. Ale utuczone (a mają skłonności do tycia) labradory chodzące na 15 min. spacer wokół bloku to masakra...
Ja miałam w domu rodzinnym 10 lat cocker spaniela angielskiego - to jest przyjaciel maskotka, a nie pies Moja suka była baaardzo inteligenta i spokojna, dzieciaki mogły robić z nią, co chciały. Reagowała źle tylko na jedną babę, ale ona ją kijem śturała przez siatkę... Na mnie szczeknęła tylko raz, jak się oszczeniła i chciałam psiaka dotknąć No cudowny był z niej pies.




Co do Tż, ja jestem pewna, że mój to dziecko chyba zamęczy Jak jakaś impreza jest to zawsze znika gdzieś z dzieciakami przynajmniej na chwilę, ma po prostu do nich rękę. Jedynie co, nie cierpi się z nimi bawić, gdy ktoś patrzy - krępuje go to. Może przy swoim to nie będzie problemem.
Za to obawiam się troszkę, jak poradzi sobie z taką brudną opieką... Zmienianie pieluch czy przebieranie po ulaniu - on mało odporny na tego typu sprawy.
Bo ja np w tej chwili nie mogę sobie wyobrazić jak można ubierać takie malutkie coś, co nie ma kontroli nad szyjką, w tej chwili to chyba mnie najbardziej przeraża, (no i czy będę umiała karmić piersią ) ale takie rzeczy pewnie przychodzą w odpowiednim czasie. Przychodzą?
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:06   #4503
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy grzybica pochwy w ciazy to czesty przypadek. W wynikach badan mi tak wyszlo i pisalo ze wymagana jest pilna konsultacja ginekologiczna. Wczoraj wiec poszlam do lekarza.
Bylam na wizycie u innego gina bo moja doktor ma urlop i on na to ze to norma i mam sie nie martwic. Przepisal jakies globulki ale powiedzial ze moze do konca ciazy nie uda sie pozbyc tej grzybicy. Dziecku to absolutnie nie zagraza. Martwie sie a moja doktor wraca dopiero za 2 tyg...
no grzybica pochwy, to kolejna upierdliwość ciążowo... jeszcze hemoroidy
Ważne, zebys teraz maksymalnie ograniczyła cukier, tym się grzyby żywią

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
N

Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
Paula, przepraszam, Ty jakoś w bardziej zaawansowanej ciązy jesteś z tego, co czytam? Dlaczego na tym wątku? Nie zrozum mnie źle, nie wyganiam Cię ani nic PO prostu ciekawość

No i gratuluję udanej wizyty Nie dziwię się, że się trochę rozczarowałaś, ale pewnie (jeśli to faktycznie chłopak), za jakiś czas będzie wspanialszy niż 100dziewczynek

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana.
Załącznik 5406585
wreszcie dobre wieści!
Super, że trafiłaś na kompetentnego lekarza I że z maluchem ok.
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:09   #4504
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Paula, przepraszam, Ty jakoś w bardziej zaawansowanej ciązy jesteś z tego, co czytam? Dlaczego na tym wątku? Nie zrozum mnie źle, nie wyganiam Cię ani nic PO prostu ciekawość
Odpowiem za Paulę - mam nadzieję że się nie pogniewa:
Bo my takie fajne dziewczyny jesteśmy
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:13   #4505
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość


Ale powiem Wam, że ja nie wiem czy się dotoczę do szpitala... Normalnie głodna jestem co godzinę, półtora, a jak zgłodnieję to momentalnie zaczyna mnie zsarpać na wymioty, więc nie ma szans odmówić
I nie mogę wejść do łazienki, żeby mnie nie szarpnęło, toalety nie wysprzątam za nic.
miałam to jakieś 2-3 tygodnie temu, jadłam co godzina by tylko nie czuć mdłości... ale przeszło po tygodniu, teraz jem normalnie

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana.
śliczny dzieć

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja jestem przeciwnikiem palenia. Nigdy nie paliłam. Mój tż też nie i wiem, że będziemy unikani wizyt u moich teściów, bo oni nie patrzą na to czy dziecko, czy nie kopcą 3 paczki dziennie. Jak tam jedziemy, to zakładam stare ciuchy już kilka dni chodzone, bo później tak wszystko śmierdzi, że wrzucamy do prania od razu o szczypiących oczach nie wspomnę Moja mama na szczeście chodzi palić do piwnicy
Nie chce nikogo tutaj urazić, ale nie lubię ludzi, którzy palą przy dzieciach Moja siostra paliła przez dwie ciąże i dalej pali nie fatyguje się aby wyjść na balkon, a dzieciaki wdychają
mój teść na szczęście wychodzi na balkon palić, odkąd wie, że jestem w ciąży Ostatnio chyba się zapomniał, zapalił w kuchni, to go tż teściową zwyzywali



Cytat:
Napisane przez tamga Pokaż wiadomość

dziękuję ja się czuję bardzo dobrze, jedynie strasznie dokucza mi ból pleców, mam pracę siedzącą, w biurze i chyba zbyt długo byłam w jednej pozycji bo kiedy wróciłam do domu strasznie zaczęło boleć ale nie przejmuje się, mam siłę, tyyyle do zrobienia, czekamy dziś na odwiedziny tatusia maluszka
a Ty jak się czujesz?
u mnie ostatnio lepiej, miałam straszne mdłości niedawno, teraz powoli odchodzą, tylko to kłucie pod żebrami zaczyna drażnić
Jeśli twoje przypuszczenia potwierdzą się, to będziemy miały ciążę w podobnym wieku
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:16   #4506
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Co do Tż, ja jestem pewna, że mój to dziecko chyba zamęczy Jak jakaś impreza jest to zawsze znika gdzieś z dzieciakami przynajmniej na chwilę, ma po prostu do nich rękę. Jedynie co, nie cierpi się z nimi bawić, gdy ktoś patrzy - krępuje go to. Może przy swoim to nie będzie problemem.
Za to obawiam się troszkę, jak poradzi sobie z taką brudną opieką... Zmienianie pieluch czy przebieranie po ulaniu - on mało odporny na tego typu sprawy.
Bo ja np w tej chwili nie mogę sobie wyobrazić jak można ubierać takie malutkie coś, co nie ma kontroli nad szyjką, w tej chwili to chyba mnie najbardziej przeraża, (no i czy będę umiała karmić piersią ) ale takie rzeczy pewnie przychodzą w odpowiednim czasie. Przychodzą?
Mysle, ze kupka swojego dziecka śmierdzi inaczej, przynajmniej na poczatku, tak wiec spokojnie. Gorzej, jak wprowadza sie stale pokarmy, ale tez to mozna przezyc
Ja w sumie prawie 7 miesiecy robilam wszystko sama, Maz zmienil oczywiscie pieluchy od czasu do czasu, czy kapal Antosia, ale generalnie to moj zawod, a ze bylam w domu i nie mialam nic innego do roboty poza typowymi domowymi czynnosciami, to to robilam. Za to jak mialam wrocic do pracy po siedmiu miesiacach macierzynskiego, to Maz mial przez dwa tygodnie szkole zycia - robil wszystko sam. Czasami jeczal, dlaczego on musi wszystko robic, to powiedzialam mu, ze bede pracowac na nocki, musze byc pewna, ze sobie poradzi w kazdej sytuacji, bo nie moze do mnie dzwonic z kazda pierda wlasnie dlatego, ze pracuje i nie moge sie stresowac tym, co w domu. Poradzil sobie swietnie, a do tej pory zadzwonil do mnie tylko 2 razy, jak dziecko mialo wysoka temperature

Karmienia piersia trzeba sie nauczyc, wbrew pozorom to nie taka latwa sprawa, tylko naprawde niewielkiemu procentowi matek przychodzi to naturalnie. Malemu dziecku zas naprawde trudno zrobic krzywde, musialabys sie bardzo postarac . Przebierzesz 100 razy i bedziesz umiala
__________________
O książkach

Edytowane przez mariolasl
Czas edycji: 2013-09-13 o 14:18
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:26   #4507
amelka2006
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 247
Dot.: Odp: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana.
Załącznik 5406585
Gratuluję udanej wizyty i wspaniałych wieści. Teraz będzie już tylko lepiej !!!
amelka2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:27   #4508
paulina_radom
Raczkowanie
 
Avatar paulina_radom
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 284
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Brzuchatka Pokaż wiadomość
Też mi się marzy córa i tak, będę rozczarowana jeśli to będzie chłopiec. Dlatego nawet zastanawiam się czy chcę wiedzieć przed porodem.
I wcale nie jesteś wyrodna matka!
Mam te same obawy marzę o dziewczynce może to dlatego że w 1 ciąży na 100% miała być dziewczynka a jest piękny Adam mimo że się niby wtedy nie chciałam nastawiać to jakiś niesmak został że oo.. miałeś być dziewczynką teraz się z tego śmiejemy.. że chłopak od razu z jajami ale boję się że bedę rozczarowana jak się okaże że ma być chłopak dlatego chyba zrezygnuje z tego żeby wiedzieć przed porodem

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana.
Załącznik 5406585
barwo

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja miałam w domu rodzinnym 10 lat cocker spaniela angielskiego - to jest przyjaciel maskotka, a nie pies Moja suka była baaardzo inteligenta i spokojna, dzieciaki mogły robić z nią, co chciały. Reagowała źle tylko na jedną babę, ale ona ją kijem śturała przez siatkę... Na mnie szczeknęła tylko raz, jak się oszczeniła i chciałam psiaka dotknąć No cudowny był z niej pies.




Co do Tż, ja jestem pewna, że mój to dziecko chyba zamęczy Jak jakaś impreza jest to zawsze znika gdzieś z dzieciakami przynajmniej na chwilę, ma po prostu do nich rękę. Jedynie co, nie cierpi się z nimi bawić, gdy ktoś patrzy - krępuje go to. Może przy swoim to nie będzie problemem.
Za to obawiam się troszkę, jak poradzi sobie z taką brudną opieką... Zmienianie pieluch czy przebieranie po ulaniu - on mało odporny na tego typu sprawy.
Bo ja np w tej chwili nie mogę sobie wyobrazić jak można ubierać takie malutkie coś, co nie ma kontroli nad szyjką, w tej chwili to chyba mnie najbardziej przeraża, (no i czy będę umiała karmić piersią ) ale takie rzeczy pewnie przychodzą w odpowiednim czasie. Przychodzą?
Przychodzi ja się strasznie bałam małego kąpać ale nikt nie chciał to naszykowałam wanienkę i wykapałam
__________________
Moi faceci Adaś Jaś
paulina_radom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:32   #4509
23Paula23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Paula gratuluję udanej wizyty Lekarz skoro nie był pewny na 100% co do płci nie powinien mówić, bo nastawisz się na chłopca a może być inaczej... A widziałaś siusiaka?



Nie rozumiem takich bab jak już się nie mogą powstrzymać, to niech robią to w domu, w czterech ścianach, żeby ludzi nie drażnić niektórzy wstydu nie mają
No właśnie nie widziałam bo moj tż z doktorkiem wlepiali oczy w monitor a mi to już nic

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
no grzybica pochwy, to kolejna upierdliwość ciążowo... jeszcze hemoroidy
Ważne, zebys teraz maksymalnie ograniczyła cukier, tym się grzyby żywią


Paula, przepraszam, Ty jakoś w bardziej zaawansowanej ciązy jesteś z tego, co czytam? Dlaczego na tym wątku? Nie zrozum mnie źle, nie wyganiam Cię ani nic PO prostu ciekawość

No i gratuluję udanej wizyty Nie dziwię się, że się trochę rozczarowałaś, ale pewnie (jeśli to faktycznie chłopak), za jakiś czas będzie wspanialszy niż 100dziewczynek


wreszcie dobre wieści!
Super, że trafiłaś na kompetentnego lekarza I że z maluchem ok.
Jestem 23tc Miałam być tegoroczną mama marzec/kwiecień tak jak mona i jakoś z sentymentu zaglądam do Was oczywiście na odpowiednim wątku (styczniowym) też się udzielam :P

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Odpowiem za Paulę - mam nadzieję że się nie pogniewa:
Bo my takie fajne dziewczyny jesteśmy
Ano i to już wogóle jest powód nr 1 atmosfera swoje robi :P
23Paula23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:32   #4510
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Mamuśki głosujcie - sonda na samej górze strony. W 3 opcji nie wystarczyło miejsca na dopisanie "mamy III/IV 2014 cz. 2" niestety
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 14:51   #4511
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

bebe97 - właśnie sobie przeszukiwałam wizaż, żeby znaleźć jakieś informacje właśnie o sprawdzaniu płci i znalazłam Twoje wiadomości z 2007 roku, że bardzo chciałaś dziewczynkę i bałaś się jak to będzie z chłopcem.
Chciałabym poznać koniec tej historii

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Mamuśki głosujcie - sonda na samej górze strony. W 3 opcji nie wystarczyło miejsca na dopisanie "mamy III/IV 2014 cz. 2" niestety
eeeeeee - to bez sensu... To był mój głupi pomysł
Na III część wymyślę coś krótszego
Głos oddany - widzę że na razie mamy 2 faworytów
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 15:12   #4512
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

kate1623, Ela87, mmhym, teQiba dzięki dziewczyny

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana.
Załącznik 5406585
super wiadomość. w końcu wiadomo co się działo
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 15:13   #4513
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

I to jest chyba w mężczyznach najlepsze. Nie są wylewni, ale potrafią czynem pokazać co czują, a to takie wzruszające.

Ale burza u nas

Właśnie naszła mnie chęć na dziecko Chce je mieć już na świecie chcę chodzić na spacery, a później się z nim bawić. Teraz już... a jeszcze 6 miesięcy
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 15:30   #4514
23Paula23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
I to jest chyba w mężczyznach najlepsze. Nie są wylewni, ale potrafią czynem pokazać co czują, a to takie wzruszające.

Ale burza u nas

Właśnie naszła mnie chęć na dziecko Chce je mieć już na świecie chcę chodzić na spacery, a później się z nim bawić. Teraz już... a jeszcze 6 miesięcy

Zleci szybciej niż Ci się wydaje wydaje mi się jakbym wczoraj zobaczyła 2 kreski przede mną było 9mc tyle czasu a tu już w pn 24tydzień kiedy to zleciało...
23Paula23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 15:36   #4515
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana
no nareszcie jakies dobre wiesci

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Mi się zdarzało w chwilach stresowych zapalić, ale to razem może paczka w życiu Mąż też popalał okazyjnie, ale już mu się nie zdarza.
Co do drugiej kwestii, to ja nie znam nikogo, kto paliłby w domu mówię szczerze, mam w rodzinie kilku palaczy, ale wszyscy wychodzą na zewnątrz. Przecież to strasznie zostaje, nie idzie chyba wywietrzyć.
no nie idzie, moj tata niestety pali w domu a ja walcze z nim za kazdym razem jak jestesmy w Pl, przynajmniej wtedy wychodzi na balkon A najgorsze jest to, ze codziennie rano pali w toalecie to jest jakas masakra, nie idzie tam po nim wejsc bo jeden dym co za durne przyzwyczajenia Moja mama to juz z nim nie walczy, przyzwyczaila sie biedna

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja miałam w domu rodzinnym 10 lat cocker spaniela angielskiego - to jest przyjaciel maskotka, a nie pies Moja suka była baaardzo inteligenta i spokojna, dzieciaki mogły robić z nią, co chciały. Reagowała źle tylko na jedną babę, ale ona ją kijem śturała przez siatkę... Na mnie szczeknęła tylko raz, jak się oszczeniła i chciałam psiaka dotknąć No cudowny był z niej pies.




Co do Tż, ja jestem pewna, że mój to dziecko chyba zamęczy Jak jakaś impreza jest to zawsze znika gdzieś z dzieciakami przynajmniej na chwilę, ma po prostu do nich rękę. Jedynie co, nie cierpi się z nimi bawić, gdy ktoś patrzy - krępuje go to. Może przy swoim to nie będzie problemem.
Za to obawiam się troszkę, jak poradzi sobie z taką brudną opieką... Zmienianie pieluch czy przebieranie po ulaniu - on mało odporny na tego typu sprawy.
Bo ja np w tej chwili nie mogę sobie wyobrazić jak można ubierać takie malutkie coś, co nie ma kontroli nad szyjką, w tej chwili to chyba mnie najbardziej przeraża, (no i czy będę umiała karmić piersią ) ale takie rzeczy pewnie przychodzą w odpowiednim czasie. Przychodzą?
z ubieraniem i przewijaniem napewno sobie poradzisz, a co do karmienia to to wbrew pozorom wcale nie jest takie proste Ja karmialm tylko tydzien, wlasciwie nie mialam mleka, a mimo wszystko tak moco poranila mi sutki, ze ja plakalam z bolu a ona z glodu nie pomagala zadna kapusta, przystawki ani mascie Niestety nie wspominam tego czasu dobrze, mysle, ze zle ja przystawialam, ona nie umiala dobrze chwycic piersi, nikt mi tego wlasciwie nie pokazal i nie wytlumaczyl dlatego cieszylam sie jak dostala butle

A ja mialam w domu przez 10 lat owczarka niemieckiego musielismy go uspic bo byl bardzo chory a ja ta smierc przzywalam o wiele gorzej niz niejednego czlowieka

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Mysle, ze kupka swojego dziecka śmierdzi inaczej, przynajmniej na poczatku, tak wiec spokojnie. Gorzej, jak wprowadza sie stale pokarmy, ale tez to mozna przezyc
Ja w sumie prawie 7 miesiecy robilam wszystko sama, Maz zmienil oczywiscie pieluchy od czasu do czasu, czy kapal Antosia, ale generalnie to moj zawod, a ze bylam w domu i nie mialam nic innego do roboty poza typowymi domowymi czynnosciami, to to robilam. Za to jak mialam wrocic do pracy po siedmiu miesiacach macierzynskiego, to Maz mial przez dwa tygodnie szkole zycia - robil wszystko sam. Czasami jeczal, dlaczego on musi wszystko robic, to powiedzialam mu, ze bede pracowac na nocki, musze byc pewna, ze sobie poradzi w kazdej sytuacji, bo nie moze do mnie dzwonic z kazda pierda wlasnie dlatego, ze pracuje i nie moge sie stresowac tym, co w domu. Poradzil sobie swietnie, a do tej pory zadzwonil do mnie tylko 2 razy, jak dziecko mialo wysoka temperature
heh facetow to czasem trzeba od razu rzucic na gleboka wode, bo jak chca to potrafia

Cytat:
Napisane przez paulina_radom Pokaż wiadomość
Mam te same obawy marzę o dziewczynce może to dlatego że w 1 ciąży na 100% miała być dziewczynka a jest piękny Adam mimo że się niby wtedy nie chciałam nastawiać to jakiś niesmak został że oo.. miałeś być dziewczynką teraz się z tego śmiejemy.. że chłopak od razu z jajami ale boję się że bedę rozczarowana jak się okaże że ma być chłopak dlatego chyba zrezygnuje z tego żeby wiedzieć przed porodem
ja tez bym wolala dziewczynke, moj tz chce chlopca Mowi ze z trzema babami w domu to on osiwieje Ale ja juz mam moja mala ksiezniczke, wiec w sumie obojetnie co bedzie

Ide glosowac
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 15:59   #4516
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Zleci szybciej niż Ci się wydaje wydaje mi się jakbym wczoraj zobaczyła 2 kreski przede mną było 9mc tyle czasu a tu już w pn 24tydzień kiedy to zleciało...
24tc już u innych to mi jakoś te tygodnie szybciej lecą
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 16:06   #4517
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
24tc już u innych to mi jakoś te tygodnie szybciej lecą
Też tak myślę
Odkąd się dowiedziałam o ciąży minęło już 9 tygodni, ale jeszcze tyyyle przede mną.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 16:11   #4518
cobra115
Zakorzenienie
 
Avatar cobra115
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Ja też po wizycie. Wszystko ok, dzieciątko zdrowe.
no to super

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
"pani Basiu, czy pani ma dzidziusia w brzuchu?" śmieszą mnie te ich pytania, a co dzień jest ich więcej, bo mamusie patrząc na mnie pytają czy gratulować.
ale słodziaki
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Mam taki sam plan - kolega w pracy przychodzi przeziębiony, prosiłam żeby się wykurował w domu to twierdzi, że za dużo pracy... No ok, może byłoby mi ciężej ale wolę to niż się zarazić, dlatego jeśli (tfu,tfu) coś podłapę od niego to nie będę się oglądać za pracą, bo skoro ktoś mnie nie szanuje to nie ma co mieć wyrzutów sumienia.
dla kolegi u mnie nawet koleżanka mamy z pracy, raz nie przyszła bo miała jakiegoś wirusa i nie chciała go przenieść na mamę, żeby ta mnie nie zaraziła

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy grzybica pochwy w ciazy to czesty przypadek. W wynikach badan mi tak wyszlo i pisalo ze wymagana jest pilna konsultacja ginekologiczna. Wczoraj wiec poszlam do lekarza.
W ciąży miałam już 2 razy teraz znowuż miałam bakteryjne zapalenie pochwy... Najważniejsze to, żeby leczyć
Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
Nie jesteś wyrodną matką po prostu każdy ma w życiu jakiś swój plan zobaczysz, za chwile ci przejdzie

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
No to świetnie!! w końcu trafiłaś na kogoś kompetentnego

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Ja jestem przeciwnikiem palenia. Nigdy nie paliłam. Mój tż też nie i wiem, że będziemy unikani wizyt u moich teściów, bo oni nie patrzą na to czy dziecko, czy nie kopcą 3 paczki dziennie. Jak tam jedziemy, to zakładam stare ciuchy już kilka dni chodzone, bo później tak wszystko śmierdzi, że wrzucamy do prania od razu o szczypiących oczach nie wspomnę Moja mama na szczeście chodzi palić do piwnicy
Nie chce nikogo tutaj urazić, ale nie lubię ludzi, którzy palą przy dzieciach Moja siostra paliła przez dwie ciąże i dalej pali nie fatyguje się aby wyjść na balkon, a dzieciaki wdychają
Jakbym o swoich teściach słyszała
Kopcą czasami w trójkę (teściowie+szwagierka) przy mojej 2-letniej chrześnicy
__________________
Perfect Housewife
Razem
cobra115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 16:22   #4519
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Właśnie naszła mnie chęć na dziecko Chce je mieć już na świecie chcę chodzić na spacery, a później się z nim bawić. Teraz już... a jeszcze 6 miesięcy
Sorry, Ela, ale jakoś strasznie mnie to rozbawiło Bo czytam początek i sobie myślę, oj coś dobrego będzie jadła
Ja mam teraz takie odczucia: chciałabym, ale się boję Więc póki co, nie śpieszy mi się, chyba potrzebuję tych ciążowych miesięcy.

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
z ubieraniem i przewijaniem napewno sobie poradzisz, a co do karmienia to to wbrew pozorom wcale nie jest takie proste Ja karmialm tylko tydzien, wlasciwie nie mialam mleka, a mimo wszystko tak moco poranila mi sutki, ze ja plakalam z bolu a ona z glodu nie pomagala zadna kapusta, przystawki ani mascie Niestety nie wspominam tego czasu dobrze, mysle, ze zle ja przystawialam, ona nie umiala dobrze chwycic piersi, nikt mi tego wlasciwie nie pokazal i nie wytlumaczyl dlatego cieszylam sie jak dostala butle
No właśnie baardzo dużo takich przykrych historii przeczytałam. Moja mam też mnie karmiła tylko 6 tygodni, a jeszcze skończyła z operacją piersi i wycinaniem zatorów. Boję się tego.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Mona A my 5 chłopców już mamy
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 16:59   #4520
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
ja od razu zwiałam na L4, bałam się tych chorób a do tego u mnie nie ma pomocy nauczyciela, samemu jest na prawdę ciężko... a mówiłaś Twoim dzieciom że masz dzidziusia czy same zgadły? hahaha dzieci są niesamowite tylko patrzeć jak aczną wkładać pod bluzki misie i naśladować swoją panią
Nic dzieciom nie mówiłam, no chyba, że spytały to wtedy kiwałam głową na tak. Ja na szczęście mam pomoc, nie jest zbyt długo przy mnie, ale zawsze to lepiej niż być cały czas samą

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana.
Załącznik 5406585
super

Cytat:
Napisane przez Brzuchatka Pokaż wiadomość
No jeśli się chłopiec trafi to właśnie też chcę go uczyć wszystkiego, żeby nie wyszła ciamajda co wodę na herbatę przypali. Byle tylko chęci były i cierpliwość ( u nas obojga).
Ja też chciałabym syna wychować tak, by potrafić coś w kuchni zrobić, posprzątać po sobie itd, a męża zadaniem jest do nauczyć typowo męskich robót. I przy tym nie rozpuścić go za bardzo, bo mąż przy dzieciach jest zbyt uległy
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 17:15   #4521
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ale burza u nas

Właśnie naszła mnie chęć na dziecko Chce je mieć już na świecie chcę chodzić na spacery, a później się z nim bawić. Teraz już... a jeszcze 6 miesięcy
Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Sorry, Ela, ale jakoś strasznie mnie to rozbawiło Bo czytam początek i sobie myślę, oj coś dobrego będzie jadła
Ja mam teraz takie odczucia: chciałabym, ale się boję Więc póki co, nie śpieszy mi się, chyba potrzebuję tych ciążowych miesięcy.
nie mogę z wami dziewczyny mnie też nachodzi ale z drugiej strony też się boję czasem jak to będzie. od dwóch dni wywaliło mi brzuszek bardziej niż dotychczas i prężę go dumnie i nawet napinam żeby wszyscy widzieli (choć pewnie nie każdy widzi ) nawet dziś kierownik w pracy powiedział że nie często mnie widzi na stojaka tylko jak siedzę więc się zdziwił że już widać i że to takie miły widok ale to było przyjemne, jakiś obcy facet zauważa brzuszek, to chyba już go na prawdę widać

dziś u nas jak strzeliło piorunami to w całym centrum handlowym aż światła pogasły i stwierdziłam żę to mój znak z niebios żeby kupiować rzeczy dla dziecka . Byłam akurat w smyku megastore, bo słyszałam że wyprzedaże i skusiłam się na pierwszy zestaw dwóch body w mocnej promocji w neutralnych barwach, no to jak już zaczełam poszło lepiej, doszłam do następnego sklepu i kupiłam śpiochy ależ to było przyjemne....

ps: Ela, jeśli o mnie chodzi ciąża też mogłaby trwać 4 miesiące i mogłabym już iść rodzić, takie małe dziecko to nie dość że łatwiej byłoby urodzić, to jeszcze wcale nie zachwyca mnie mój obecny stan. Cieszy mnie nadchodzące dziecko jak nic innego na świecie, ale w samym fakcie chodzenia w ciąży wcale nie potrafię dostrzeć "pięknych" stron.

Edytowane przez side85
Czas edycji: 2013-09-13 o 17:18
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 17:31   #4522
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość

Nie mielismy z nia wlasciwie problemu co do spania w swoim lozeczku, ale pozwalamy jej czasem spac u nas Uwielbiam sie z nia sciskac wieczorem i patrzec jak spi, moze to i malo wychowawcze ale malo mnie to obchodzi za niedlugo w ogole nie bedzie chciala z nami spac
A tam mało wychowawcze, właśnie słodkie tym bardziej, ze tak jak mówisz - niedługo sama nie będzie chciała bo wiocha z rodzicami
Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy grzybica pochwy w ciazy to czesty przypadek. W wynikach badan mi tak wyszlo i pisalo ze wymagana jest pilna konsultacja ginekologiczna. Wczoraj wiec poszlam do lekarza. Niestety częsty przypadek
Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość

Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
Nie jesteś wyrodna ja sie nastawiałam na chłopca i gdyby mi powiedziała, że hamburger też bym sie czuła rozczarowana.
Gratki ze już wiesz
Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość


a ja dzisiaj oficjalnie zaczynam II trymestr


Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Pan doktor okazal sie cudowny. Od razu mnie poznal i powiedzial ze cieszy sie ze rosnie kolejne pokolenie.
Zbadał mnie, wszystko tłumaczył i pokazywal i uspokoil mnie w przeciwienstwie do tamtej lekarki ktora sie na mnie darla.
Pokazal mi to nieszczesne lozysko, wyjaśniał wszystko co i jak. Maluch sie krecil, machal raczkami. NT1, 32 wiec w normie ( norma to 3 jak mi powiedział), kosc nosowa tez ok. Dzieć ma 6, 3 cm, na uszy po tatusiu, bo widoczne jak mojego TZta i nie chcial pokazac intymnych czesci i zlozyl kuloski.
Dostalam opakowanie witamin i ksiazke o diecie w ciazy ze wzg na moja nadwage. Zapłaciłam 100 zl i wyszlan spokojna i zrelaksowana.
Załącznik 5406585
No to super,ze wreszcie trafiłaś na normalnego lekarza! Cieszę się, że jesteś zadowolona

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Najzabawniejsze jest to, że jak mu zwróciłam uwagę, że ojcowie dziecka często palą na spacerach to nie umiał logiczniej tego wytłumaczyć, niż "to co innego"

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Oj ja też nie lubię czegoś takiego.
Ja paliłam, TŻ cały czas pali - ale NIGDY nie zapaliliśmy ani w domu ani w aucie, a już tym bardziej przy dzieciach - nawet od osób niepalących na ogół staraliśmy się trzymać z daleka...
Lubiliśmy palić, ale smrodu fajek nie lubiliśmy - takie z nas dziwaki
To ja też jestem dziwak, bo jak ktoś palił a ja nie to mi śmierdzialo moja ciocia mi zawsze pozwalała palić u siebie w domu ( u nich nikt z domowników nie pali) a mnie było głupio i szłam na dwór.


Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Mysle, ze kupka swojego dziecka śmierdzi inaczej, przynajmniej na poczatku, tak wiec spokojnie. Gorzej, jak wprowadza sie stale pokarmy, ale tez to mozna przezyc
Już mi ktoś ostatnio wspominał o tej kupie przy pokarmach stałych

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Mamuśki głosujcie - sonda na samej górze strony. W 3 opcji nie wystarczyło miejsca na dopisanie "mamy III/IV 2014 cz. 2" niestety
Zagłosowane
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Właśnie naszła mnie chęć na dziecko Chce je mieć już na świecie chcę chodzić na spacery, a później się z nim bawić. Teraz już... a jeszcze 6 miesięcy
A ja właśnie sobie myślę, że mogłabym ciągle być w ciaży, wszyscy się obchodzą ze mną jak z jajkiem. Ostatnio zauważyłam u taty sok brzoskwiniowy i stwierdziłam, że jak go nie wypiję to oszaleje. Mama mu kazała mi oddać, żeby ich myszy nie zjadły

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Jeszcze co do palenia - ja test zrobiłam chyba w czwartek. Do niedzieli włącznie paliłam jak zawsze 4-5 dziennie, a od poniedziałku nagle stop. Czasami mnie ciagnie, marzę o zimnym reddsie w jednej ręce i papierosku w drugiej.

Mój Mąż pali. Stara się przy mnie ograniczać, bo się złoszczę że ja MUSIAŁAM rzucić, a on nie. Jak się dziecko urodzi to mu nie pozwolę do niego podchodzić jak będzie śmierdział, może to coś da. Aczkolwiek on ma słabą psychikę do rzucania
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 17:44   #4523
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez paulina_radom Pokaż wiadomość
Przychodzi ja się strasznie bałam małego kąpać ale nikt nie chciał to naszykowałam wanienkę i wykapałam
Oby przychodziło, bo ja też się na tym nie znam. Jeszcze mama mi ostatnio mówiła, że trzeba uważać, żeby dziecka nie przełamać? A co to znaczy

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Właśnie naszła mnie chęć na dziecko Chce je mieć już na świecie chcę chodzić na spacery, a później się z nim bawić. Teraz już... a jeszcze 6 miesięcy
Ja też bym chciała mieć już maleństwo przy sobie
Ale z drugiej strony póki siedzi w brzuchu to nie trzeba karmić, przewijać, usypiać itp. Niech tam zostanie do osiemnastki

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość


Zagłosowane

A gdzie cisza przedwyborcza?
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 17:50   #4524
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
nie mogę z wami dziewczyny mnie też nachodzi ale z drugiej strony też się boję czasem jak to będzie. od dwóch dni wywaliło mi brzuszek bardziej niż dotychczas i prężę go dumnie i nawet napinam żeby wszyscy widzieli (choć pewnie nie każdy widzi ) nawet dziś kierownik w pracy powiedział że nie często mnie widzi na stojaka tylko jak siedzę więc się zdziwił że już widać i że to takie miły widok ale to było przyjemne, jakiś obcy facet zauważa brzuszek, to chyba już go na prawdę widać

ps: Ela, jeśli o mnie chodzi ciąża też mogłaby trwać 4 miesiące i mogłabym już iść rodzić, takie małe dziecko to nie dość że łatwiej byłoby urodzić, to jeszcze wcale nie zachwyca mnie mój obecny stan. Cieszy mnie nadchodzące dziecko jak nic innego na świecie, ale w samym fakcie chodzenia w ciąży wcale nie potrafię dostrzeć "pięknych" stron.
Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
A ja właśnie sobie myślę, że mogłabym ciągle być w ciaży, wszyscy się obchodzą ze mną jak z jajkiem. Ostatnio zauważyłam u taty sok brzoskwiniowy i stwierdziłam, że jak go nie wypiję to oszaleje. Mama mu kazała mi oddać, żeby ich myszy nie zjadły [COLOR="Silver"]
Plusem ciąży jest to, że nie muszę pracować, mam cały dzień dla siebie i mam na wszystko czas Może nie zawsze mam na wszystko siłę, ale zawsze coś zrobię
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 18:00   #4525
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość


A gdzie cisza przedwyborcza?

Ale nie powiedziałam na co
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 18:12   #4526
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość

Ale nie powiedziałam na co
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 18:58   #4527
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
O
A gdzie cisza przedwyborcza?
czekam na kiełbachę wybroczą w zamian za głos chętnie sprzedam swoje poglądy za:
- ruskiego pieroga
-krokiety ze szpinakiem
-łazanki z grzybami
-barszcz kiszony
i trzy ogórki kiszone mocno z chrzanem i czosnkiem
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 19:03   #4528
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Brzuchatka Pokaż wiadomość
Mnie grzybki też dopadły, ale w porę zareagowałam. Tak naprawdę trochę pewnie na wyrost bo na razie pojawiło się tylko pieczenie, swędzenie i obrzęk tylko zewnętrznie, w środku czysto ale lepiej być przezornym. Dostałam Nystatynę w globulkach a zewnętrznie maść Clotrimazol. Przykazanie podmywać się często, zmieniać wkładki, nosić bawełniane gatki. Oczywiście z basenu nici. Po kuracji obowiązkowo probiotyki, żeby odbudować prawidłową florę bakteryjną.

W ciąży to nawet całkiem normalne bo zmienia się ph w pochwie, w wydzielinie jest więcej cukrów więc i predyspozycja większa.

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Oj dziewczyno, ja przez całe życie się z tym męczę. Miałam na początku, brałam nystatynę 15 tab, był spokój przez 3 tygodnie i teraz znowu cierpię. I tez chyba pójdę do jakiegoś innego gina, ale pewnie w pon. Nic się nie martw, moja lekarka też mówiła, że to norma. Wiadomo trzeba leczyć, ale mi też powiedziała, że jak mam skłonność to i może na wieki wieków. A chciałam sobie zacząć na basen chodzić, a tu Jak się wyleczysz, to kup sobie coś w aptece, co mogłoby zapobiegać, np. MultiGyn, lub co tam farmaceutka poleci i co można w ciąży


Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość



Tak - to normalne. PH zmienia się na to sprzyjające infekcjom... Ja wiele lat zmagałam się z tym świństwem i przeszło mi dopiero jakoś w ubiegłym roku i przyznam szczerze, że jestem nastawiona że lada moment też mi się odnowi, a nawet dziwię się że jeszcze nie czuję dyskomfortu...





Dzięki za odpowiedzi trochę mnie to uspokoiło. Będę walczyć z tym cholerstwem.
W poniedziałek wracam do pracy po urlopie i mam zamiar poinformować szefa o ciąży. Trochę się boję bo już 2 pracownice są na macierzyńskim i szef niby nic nie mówi ale da się wyczuć, że mu to nie na rękę A jak było u Was z informowaniem pracodawcy?
Ja nie chciałam zapeszać więc czekałam do teraz ( 9 tc).
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 19:06   #4529
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
bebe97 - właśnie sobie przeszukiwałam wizaż, żeby znaleźć jakieś informacje właśnie o sprawdzaniu płci i znalazłam Twoje wiadomości z 2007 roku, że bardzo chciałaś dziewczynkę i bałaś się jak to będzie z chłopcem.
Chciałabym poznać koniec tej historii [COLOR="Silver"]
O kochana, długa historia i wcale nie zabawna.

Edytowane przez bebe97
Czas edycji: 2013-09-17 o 18:04
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 19:13   #4530
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Paula a Ty dalej bierzesz duphaston? Tak się zastanawiam kiedy mi lekarz odstawi, na ostatniej wizycie zapomniałam się zapytać, a ona mi nie dala recepty i nie wiem co robić
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.