Czy szprotka czy waleń - każda z nas ma talent! Rozmów i dłubałek na dopingu cz. 18

[martikaj]

Bry, ale mi się wstawać dzis nie chciało, jednak jak słonko świeci to człowiek się inaczej czuje. Jak pochmurno tak jak dziś to kiszkowato i długo rano się rozkręcam.

Emi, będę pamiętać o Tobie jakbym te farbki dostała

Może uda mi się teraz fotę wrzucić, widziałyście gdzies takie koraliki, ale żeby były różne kolorki? Zdjęcie z netu:

[gagatu]

Napisane przez aga__tka

powinnas zaczac rozkladac lozko - to by najlepiej zadzialalo jesli na nim siedzial: przepraszam moglbys wstac, bo chcialam sie polozyc - mozesz sie przeniesc na miejsce stojace pod drzwiami
albo zapytac czy bedzie mu przeszkadzalo ze bedziesz sie chwile krecic w samym staniku, bo nie chce Ci sie brac pizamki do lazienki na czas mycia
jeszcze moglas zapytac TZta:
Rozkladam lozko, czy "Kuba" bedzie spac z nami w lozku czy mam mu poszukac jakiegos jaska i kocyka na podloge?

Aguś, niestety to taki typ człowieka, że to by nie zadziałało Wczoraj nasze łóżko było całe rozwalone, w sensie, że zostało tak jak rano wstaliśmy z pomiętą kołdrą i prześcieradłem, a jak wróciliśmy to już się nie opłacało nic z tym robić no i taki ogólny bałagan jak zawsze po przygotowaniach do jakiejś imprezy pomiarowej. Normalny człowiek to by chociaż zareagował jak TŻ powiedział, że mnie boli głowa, a rano muszę iść do pracy, tak, że poszedłby do domu, a nie tylko przeniósł się w inne miejsce (a u nas kuchnia wcale a wcale nie nadaje się do takiego posiedzenia), chyba w sumie siedzieli w naszej graciarni, która tym bardziej do tego się nie nadaje Naprawdę się cieszę, że wyjeżdża, tylko, że mówi, że w styczniu przylatuje znowu

[rardan]

Witajcie.
Próbuję was doczytać i zaraz biorę się za ogarnięcie mieszkania.
U nas dzisiaj zaczęli deskowanie.
Oby pogoda dopisała.

[gagatu]

Marta, a w marmonie nie mieli? Bo kiedyś były na pewno ale potem wyprzedawali po niższych cenach, to może się skończyły Na allegro też widziałam dużo, szukaj jako koraliki shamballa albo disco ball. Mam takiego słabego neta dziś, że sama nie poszukam, bo by mi do wieczora allegro mieliło

[martikaj]

Agatko, a Twój nie wiedział, że chcesz się połozyć bo do pracy rano idziesz? powinien powiedzieć koledze że czas się zmywać. Qrcze, ja sobie takiej sytuacji nie wyobrażam.

Katar mnie dopadł ale to moja wina bo wczoraj umyłam wieczorem włosy i nie wysuszyłam a wieczory chłodnawe, włosy mi schną bardzo długo bo kilka godzin. Siedziałam tak w mokrych i mam za swoje.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez gagatu

Marta, a w marmonie nie mieli? Bo kiedyś były na pewno ale potem wyprzedawali po niższych cenach, to może się skończyły Na allegro też widziałam dużo, szukaj jako koraliki shamballa albo disco ball. Mam takiego słabego neta dziś, że sama nie poszukam, bo by mi do wieczora allegro mieliło

Dzięki Agatko, w Marmonie mają ale słaby wybór kolorów. Poszukam na all.

[kamaerba]

Bry! Próbowałam Was doczytać ....poległam na 97ej stronie i już nie pamiętam, komu miałam muszę chyba pobiegać po prywatnych wątkach w celu wychwalania Na jarmarku zmarzłam jak pies...zmokłam i.... i się cieszę, że to już poniedziałek kawkę mam

[martikaj]

Agatko, są na all, dziękuję Ja nie wiedziałam że one tak się nazywają i wpisywałam koraliki z cyrkoniami to mi się jakies drogie wyświetlały.

[matematyczka]

Witam,

ostatnio tylko do was zaglądałam tak ekspresem. Już pewnie nie ma szans was doczytać. Widziałam ładne pracę. Ale szalejecie z tymi robótkami. jeju chyba macie po kilka rąk albo jakiś zatrzymywacz czasu?? Bo naprawdę ja to chusty mojej skończyć nie mogę jakoś po dwóch rzędach odpływam...

Właśnie sobie kawkę popijam od dzisiaj mam dwa tygodnie urlopu. trochu odpocznę i może w końcu dokończę pozaczynane pracę.

Muszę przeczytać jak Wam minął piątek 13 Bo u mnie pierwszy w życiu chyba taki był.. Nie jestem przesądna ale po tym piątku wymiękłam. Nie dość że najpierw stanełam do "martwej" kolejki. Tragicznie się posuwała ona do przodu a z drugiej strony to tak bardzo szybko szło że szok. Więc mają 3 osoby przede mną wyczekałam się 45 minut w kolejce. Na popołudniu szłam do pracy. Patrzę niebieskie niebo więc nie wzięłam parasolki. I pewnie się już domyślacie co było potem w połowie drogi (do pracy mam ok. 25 minut) zaczęło padać a tamtedy gdzie ide to nie ma gdzie się schować ;( przystanek był daleko a bloki niby nie daleko ale zanim bym doszła to i tka bym zmokła. Chwilę poczekałam pod drzewem. Ale czas nie ubłagalnie płynął dalej. Najgorsze jest to że nie chciało przestać padać. Co złagodniało to zaraz znowu mocniej. Doszłam do pracy cała mokra. W butach powódź. Z włosów kapało ciurkiem. Wyobraźcie sobie ze przestało padać. Ale po jakiś 10 minutach znowu ulewa. Ech a wszyscy na mnie tak patrzyli. Liderka to miała ubaw. Poszłam kupiłam sobie ręcznik. Wiecie co cieszyłam się że mam ubranie robocze łącznie z butami przynajmniej chociaż wracałam i siedziałam w suchych ciuchach.

Na dodatek w pracy stałam wtedy na kasach samoobsługowych. I kolejna niespodzianka. Zniknęła połowa artykułów z systemu. Musiałam cały czas biegać do klientów i wstukiwać każdy artykuł z osobna. Ech...

[rardan]

Martusia, cudne korokodylki.
Wydaje mi sie, że te kolorowe wyszły jeszcze lepiej.
Mają pięknie zaokrąglony nosek.
Zdolniacha z Ciebie.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Zmykam sprzątać.
Wczoraj nie zaglądałam, bo mnie gardło bolało
i leżałam pod kocem całe popołudnie.
Ale niestety nikt się nie domyślił, żeby coś w domu porobić.
Później zajrzę.

[matematyczka]

Napisane przez martikaj

Tadam, kolorowe paputki krokodylki

Boskie Świetne kolory, takie radosne i wykończenie. Bardzo ładnie leżą na stópce.

[gagatu]

Marta, nie ma za co, kiedyś też chciałam kupić, ale za drogie mi się wydawały TŻ wiedział, że idę do pracy rano, ale on nie potrafi tak kogoś wyprosić z domu (ja też nie), dlatego zaproponował to przeniesienie się gdzie indziej. A ten kolega to zawsze już mówi, że idzie do domu, ale idzie tak, że dopiero po 2 godzinach uda mu się przemieścić do naszych drzwi Dobra, już nie narzekam, zaraz wyjdzie, że ja jakaś niegościnna jestem czy coś

Kama, a chociaż opłacało się dla $ moknąć i marznąć?

Justyna, no to faktycznie wyjątkowo pechowy był Twój piątek 13-go

[kamaerba]

W porównaniu do poprzedniej niedzieli było gorzej, ale na szczęście na "+" jeszcze dwa takie szalone weekendy przede mną i później chyba na jakiś czas spokój

[matematyczka]

Przejrzałam parę stronek wstecz a teraz trzeba się za domek zabrać. Bo sajgon taki ze szkoda mówić. Chyba to sprawka jakiś krasnoludków jest...

Miłego dnia dziewczyny

[cocci]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post42827880

i mialam jeszcze napisac, ze kapucki fajoskie. musze dziewczynom cos machnac

[AnnaOstapiuk]

Dzień dobry
Ja już zdążyłam oblecieć miasteczko, w tym biedronkę. Byłam w szkole, bo woziłam dzieciom zamawiane podręczniki, również dla p. dyrektor. Przy okazji trafiłam na zebranie RR i mnie capnęli, bo w czwartek jest szkolna wizytacja z kuratorium i chcą, żebym przyszła zasilić szeregi.
Jeszcze płaciłam teściowej nakazy podatkowe u sołtysa.

No i dopiero mogę zjeść śniadanko

Oliwka nie kaszle, jutro rano ostatani zastrzyk. a to Natalka całą noc gorączkę miała, teraz 38. Zjadła cokolwiek, bo jest osłabiona, ale i to na siłę w nią wmusiłam, bo już ją głowa z głodu zaczęła boleć. Dobrze, że zęby odpuściły.
Tylko z czego ta gorączka, jak innych objawów nie ma? Wczoraj tylko raz zwymiotowała i tyle. Nie kaszle, nie ma kataru, nic więcej nie boli.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Przy okazji zawiozłam anioła i serwetkę i zgarnęłam pieniążki Mrrrrrr, jak ja lubię dostawać kaskę z samego ranka

[Monika_75]

dzieńdoberek

wpadłam tylko na chwilkę, żeby powiedzieć, że dostałam paczuszkę, prezenty są piękne zdjęcia wieczorem, bo mój telefon ma Szymon, a ze szkoły wraca ok. 17

wracam do pracy, mam mnóstwo papierkowej roboty, więc nie piszcie za dużo, żebym dała radę doczytać

[gagatu]

Kto mi powie, gdzie posiałam szydełko 1 mm??
Iwonka, czy etui, które od Ciebie dostałam, ma może jakąś tajną skrytkę, o której nie wiem? No nie ma, a w sobotę używałam

[emi29w]

Napisane przez gagatu

Bry, jestem dziś jak śnięta ryba
Wczoraj już chciałam iść się kąpać i pod kołderkę, jak przyszedł ten kolega TŻ-ta, którego tak nie trawię Siedziałam taka zamulona, oczy na zapałki, głowa mnie rozbolała, jak się TŻ zorientował, to poszli do kuchni siedzieć, a ja mogłam się położyć, ale to już i tak prawie 23 była, więc odespać tamtej poprzedniej nocy się nie dało. Na szczęście w tym tygodniu już wylatuje do UK.

Marta, super kapciuszki

a on nie ma rodziny?
gdzie mógłby sobie posiedzieć?
wiem ,znajdzcie mu dziewczyne

Napisane przez rardan

Witajcie.
Próbuję was doczytać i zaraz biorę się za ogarnięcie mieszkania.
U nas dzisiaj zaczęli deskowanie.
Oby pogoda dopisała.

To fajnie, jak z pogodą u Was?
to dziś tezwskocz do łóżeczka jak syn w szkole a mąż na budowie
Zdrówka!

Napisane przez matematyczka

Przejrzałam parę stronek wstecz a teraz trzeba się za domek zabrać. Bo sajgon taki ze szkoda mówić. Chyba to sprawka jakiś krasnoludków jest...

Miłego dnia dziewczyny

to faktycznie miałaś przygody!

[AnnaOstapiuk]

Marta śliczne krokodylki, jakie pięknie tęczowe
Aga mi z tego przepisu na krówke wyszło super, mleko dałam z butelki plastikowej, tescowe 3,2%. Ale za krótko gotoweałam, bo nie miałam już czasu i nie stwardniało całe mocno, jest takie mocno plastyczne, ale da się trzymać w palcach jak normalną krówkę ciągutkę.

Agatka bo jak się gość zasiedzi to się mówi do swojego TŻ: "Kochanie, idziemy już spać, bo goście chcą iść"

Kama gratuluję plusowego utargu na kiermaszu

Monika czekamy na zdjęcia
matematyczka ale miałaś ciekawy piątek, współczuję Mój minął bezproblemowo.

Beatko trzymam kciuki za córkę, może ona się za mocno stresuje. Musi do tego podejść na luzie... wiem, łatwo radzić... Najlepiej jakby jednego walnęła na odwagę

Kto mi znów przygnał deszcz?

[SilverAguti]

dzień dobry u mnie dziś słoneczko, po raz pierwszy od tygodnia

[AnnaOstapiuk]

U mnie trochę słońca było wczoraj

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Idę pogrzebać we włóczkach i zobaczę te moje Kalinki, bo mnie ta kamizela nęci

No i czas zamówić pomarańczową i zieloną Kaję, tylko muszę przemyśleć, ile

[jola2243]

Dzień dobry, ja niedawno do domu wróciła, z samego rana jechaliśmy do Koszalina do ortodonty z dziećmi, Wiki miała wycisk i pantenogram i okazało się że jej jeszcze jeden dodatkowy ząb rośnie i jeszcze jedno zdjęcie trzeba zrobić następnym razem. Potem zawieźliśmy dzieci do szkoły i do domku dopiero.
Martuś śliczne krokodylki

[AnnaOstapiuk]

My po 20-stym jakoś mamy na wycisk.

Malwinko, jak myślisz, czy wzorek reliefowy http://2owieczki.blogspot.com/2008_12_01_archive.html będzie dobry na tą kamizelę? Czy za bardzo odstający?

[little_ola]

Napisane przez gagatu

Iwonka, czy etui, które od Ciebie dostałam, ma może jakąś tajną skrytkę, o której nie wiem? No nie ma, a w sobotę używałam

Agatko nie ma sekretnych skrytek
wiéc pewnie nie odlozylas szydelka do etui

Napisane przez kamaerba

W porównaniu do poprzedniej niedzieli było gorzej, ale na szczęście na "+" jeszcze dwa takie szalone weekendy przede mną i później chyba na jakiś czas spokój

Kama grunt ze "do przodu"

Napisane przez kamaerba

i już nie pamiętam, komu miałam muszę chyba pobiegać po prywatnych wątkach w celu wychwalania

do mnie nie musisz zagládac bo ja ostatnio sié lenié nic nowego na wátku nie mam

[AnnaOstapiuk]

http://maranciaki.pl/ptasie_gniazdka.htm ten fajny, ale czy da się go potem na pasy rozdzielić, Malinko?
i ten śliczny http://maranciaki.pl/gwiazdki.htm

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

A ja mam porządek w szydełkach, odkąd skrupulatnie odkładam w etui, które kiedyś dostałam od Iwonki małej

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Kama coś dla Ciebie http://reni1.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?4, Ty lubisz takie prace wielkogabarytowe

[rardan]

Wreszcie ogarnęłam mieszkanie.
Aż się prosi o generalne porządki.
Emi, u nas rano padało.
Teraz jest zachmurzone, ale na szczęście nie pada.
Z leżeniem niestety nie dało rady.
Wczoraj poleżałam, a tu nic się samo nie zrobiło.
To musiałam dzisiaj wziąć się za robotę.
A na obiad mam w planach pierogi,
to jeszcze trochę roboty będzie.
Robotnikom chyba nic nie będę gotować.

[martikaj]

Dziewczyny, piszę odnośnie kapci krokodylków, która chętna zrobić niech dopytuje.

Po pierwsze najważniejsze żeby spód był w miarę wąski, bo później jak się robi górę reliefowymi to przy szerokim spodzie rozklapichy wychodzą.
Następnie jak spód już gotowy robimy pierwszy rząd normalnymi słupkami, a kolejne reliefowe, tak jak ściągacz jedno od przodu drugie od tylca W zależności od wielkości kapci kilka rządków nie redukując nic. Ja robiłam 8 rzędów normalnie dopiero w 9 tym redukcja oczek.

No i myk z redukcją tzn. nie tak jak standardowo równomiernie tylko na samym środku przodu trzeba złapac tylko te wierzchnie oczka, tych spodnich nie, czyli jakby co drugie. Jak kapeć spory to w następnym rzędzie jeszcze raz redukujemy a nawet w kolejnym też czasem trzeba. W tych malutkich tylko raz wystarczyło. W średnich w 2 rzędach a w tych największych w 3 rzędach.

Potem lecimy krokodylkami górę i cała filozofia.

Nie wiem czy zrozumiale napisałam, jak coś to pytajcie

[AnnaOstapiuk]

Kalinka coś dla Ciebie http://www.liveinternet.ru/users/tom...post133570265/

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Fajnie, dzięki Marta

[martikaj]

Aaaa i jeszcze odnośnie włóczki, z kocurka fajnie wychodzą kapciorki, te różowe z niego robiłam, natomiast te kolorowe z 4 różnych włóczek, grubośc też nie była taka sama więc kombinowałam dobierając różne szydełka, żeby całość ładnie wyglądała

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Podszykowałam sobie do obiadku, u mnie dziś wątróbka z cebulką i ziemniaczki, sałatkę jakąś ze słoika otworzę, paskudnie się czuję

[SlonecznikB]

Martuś ślicznie wyszły te tęczowe, Twoje uwagi zapisałam, może sobie zrobię na zimę.

Aniu ślicznie dziękuję dostałam baloniki, oczywiście spróbowałam nadmuchać, tyle pisałyście, że tak trudno. Faktycznie łatwo nie jest ale się udało. One mają taki jajkowaty kształt trochę, mam nadzieję, że bąbki jednak wyjdą okrąglę.