Plotkowy dla dietetyczek :)

[Ather]

Napisane przez nefre

Musze się pochwalić. Kupiłam sobie sukienkę! Czarną, krotką, na ramiączkach - boska! Dałam tylko 39 zł

Strzeliłabyś jej zdjęcie
Ale najważniejsze że jesteś zadowolona

Ja tam nie mam odwagi wbić się w krótką spódniczkę/sukienkę.

Napisane przez nefre

P.S. Własnie poparzyłam sobie język ehh...

auć

Napisane przez LoLcIa123

i więcej żadnych odżywek,strasznie niszcze te kłaki,ale mi się tak nie chce tego wszystkiego wcierać,że mimo wszystko mi się nie skręcają.

Mi też się kiedyś nie chciało, ale to już kwestia przyzwyczajenia.
Tak samo jak używanie 6 balsamów do różnych częsci ciała i 3 kremów codziennie rano i wieczorem... 'ten typ tak ma' - jestem nienormalna pod pewnymi względami

Napisane przez LoLcIa123

Hm

[LoLcIa123]

Napisane przez anniaa

witam :d
mam pytanie do katowiczanek nie wiecie gdzie jest jakas fajna siłownia nie droga w katowicach ??

Niestety ja Ci nie pomoge może Ewcia

[dolare]

Kobitki z moim hula jest cos nie tak za małe chyba -60 cm srednicy chyba że ze mnie taki ćmok , że nie umie się do niego zabrać
Kurde-bratowa (ciężarówka ) mnie wykończy- kusicielka... do złego mnie ciągle namawia- lody z bitą śmietaną, serki, gofry.. okropna
dziś już daje sobie sianka z żarciem ale od jutra spowrotem katownia
chociaż brzuszki dziś porobiłam...

[dolare]

hihi- ja katowałam kiedys swoje kudły prostownicą ale chyba zmadrzalam i teraz im nic nie robie czesze tylko palcami
jakie są widać na avatarze

[gujana]

Napisane przez Ather

[Atram]

Napisane przez nefre

własnie piję gorącą czekoladę pyyyszka!

ja wcinam tiki taki ( takie czekoladki), tata mnie tuczy ale co tam, nie zaszkodzi troszeczke

[gujana]

Napisane przez dolare

hihi- ja katowałam kiedys swoje kudły prostownicą ale chyba zmadrzalam i teraz im nic nie robie czesze tylko palcami
jakie są widać na avatarze

i dobrze ze juz ich nie katujesz sliczne wloski masz


Tak wogole dziewczyny prostujące wlosy - w zakladach fryzjerskich jest taki fajny kosmetyk, bardzo bardzo wydajny, chroniacy wlasnie przed zelazkiem. taki "psikacz" z Welli. Kosztuje okolo 50zl ale jest super wydajny i podobno faktycznie wlosy sie nie wysuszaja. A wiem to bo niedawno pytalam kolezanki, co robi z wlosami ze jej sie nie przesuszaja a od kilku lat dzien w dzien je prostuje. no i wlasnie tego czegos uzywa tak apropos

[dolare]

Napisane przez Atram

ja wcinam tiki taki ( takie czekoladki), tata mnie tuczy ale co tam, nie zaszkodzi troszeczke

mniaaaaaaaaam.... dziouchy ja dziś dopiero poszalałam
całą paczkę piegusków- markizów wcięłam- deser lodowy- za namową tatusia i w ogóle szkoda gadać- za namową ciężarnej bratowej
ale wlasnie poskakałam na skakance może chociaż 100 kcal się spaliło

[dolare]

Napisane przez Atram

ja wcinam tiki taki ( takie czekoladki), tata mnie tuczy ale co tam, nie zaszkodzi troszeczke

Napisane przez gujana

i dobrze ze juz ich nie katujesz sliczne wloski masz




Dzieki


Tak wogole dziewczyny prostujące wlosy - w zakladach fryzjerskich jest taki fajny kosmetyk, bardzo bardzo wydajny, chroniacy wlasnie przed zelazkiem. taki "psikacz" z Welli. Kosztuje okolo 50zl ale jest super wydajny i podobno faktycznie wlosy sie nie wysuszaja. A wiem to bo niedawno pytalam kolezanki, co robi z wlosami ze jej sie nie przesuszaja a od kilku lat dzien w dzien je prostuje. no i wlasnie tego czegos uzywa tak apropos

ja słyszałam o osis + do prostowania włosków, że jest rewelacyjny- dość drogi- też koło 50-60 zł ale ponoć działa

[anniaa]

Napisane przez LoLcIa123

Niestety ja Ci nie pomoge może Ewcia

EWA jak bedziesz to prosze jakbys wiedziałą to napisz mi tutaj

[Apiska]

wiiitam,
Nie nadrabiałam WAs przepraszam, ale nie mma siły

Chcecie fotki? :P

[Milka19]

Napisane przez Atram

a gdzie dokladnie? po ktorej stronie ulicy ( od strony korony czy tej drugiej) i blizej matecznego czy korony?

Milka czmeu Ty tak wczesnie wstajesz?

Idąc w stronę ronda matecznego po prawej są chyba z 2 albo 3 sklepiki z butkami. I w jednym były takie brązowe, szydełkowe balerinki z jakimiś delikatnymi koralikami Podobne do deichamannowskich tylko droższe, bo 55 zeta

Miałam dziś szkołę i musiałam coś tam sobie powtórzyć

Ale tak wogóle ja lubie wcześnie wstawać Najlepiej mi się uczy właśnie wcześnie rano. Ma to swoje wady i zalety Np. teraz mi się oczki powoli zaczynają kleić

Do tego oblałam kolosa na kórego się dużo uczyłam i mnie krew zalewa jak pomyślę, ze znowu muszę te bzdury powtarzać Ehhh chyba już dziś zacznę

Napisane przez gujana

ja zawsze mam pretensje do taty, ze przez niego mam proste włosy Jak bym odziedziczyla po mamie, mialabym piekne loki! a jak sobie zakrece wlosy to mi ladniej niz w prostych, wszyscy mi to mowia, dlatego tata ciągle wysłuchuje ode mnie

Oj tak, ja sie codziennie nadziwic nie moge dzis obudzilam sie o 8 i uznalam ze to cud i nawet chcialam wstac, ale oczywiscie zatrzymala mnie mysl "ach tak wczesnie.. jeszcze chwilke" no i zasnelam na dalesze 2 godzinki... Nigdy nie wstane tak wczesnie bez konkretnego powodu a chcialabym!

Możemy się zamienić Kochana Jak raz sobie prostnęłam to wszyscy wyli z zachwytu, ze niby mi tak ładnie Nie wiem ile w tym prawdy, bo wiadomo zawsze miałam kręcone i jak raz przyszłam w idealnie prostych to była duża odmiana

Ja spokojnie mogłabym dalej spać, bo z tym problemów nie mam Ale to poczucie obowiązków mi nie pozwala Poprostu nie mogę sobie tak spokojnie spać i się niczym nie przejmować

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

Milkuś pojęcia zielonego nie mam już cały dom postawiłam do góry nogami,nawet telewizor pomykałam i nic ostatnio wszystko gubie,wczoraj nawet nie umiałam znaleźć okularów chociaż miałam je zaraz przed nosem

Ja też mam problemy z częstym gubieniem rzeczy Ulubiony zegarek mamy przepad, prawdopodobnie w liceum w sali gimnastycznej zostawiłam Moja ulubiona spinka, którą cieszyłam się 5 dni- chyba musiała mi spaść z włosów podczas jakiegoś spaceru Kilka miesięcy temu gdzieś mi się zapodziało 50 złotych Na szczęście znalazłam, ale przed znalezieniem szłam drugi raz do sklepu oddalonego od domu 20 minut, bo bałam się, że może po drodze mi gdzieś wyleciało Pewnie nawet gdyby wyleciało i tak bym nie znalazła Że nie wspomne o tym, ze już dwa razy komórkę zgubiłam Raz wyleciała mi na kalwaryjskiej jak biegłam do tramwaju No ale coż głupi to ma zawsze szczęście Oczywiście zbieg nieprawdopodobnych wydarzeń i komórka wróciła do roztargnionej właścicielki Itd. itp. Na pewno znajdziesz zgubę

Napisane przez orzeszek01

ja wczoraj widziałam w sklepie jakaś kawe w saszetce z milką pomieszaną opakowanie wyglądało ładnie

Ta milka jest bardzo dobra Taka chappucino czekoladowa. Zrobiona z gorącym mlekiem smakuje jak 100% czekolada

Napisane przez gujana

czesto tak jest ze jak sie ma krecone to sie prostuje, a jak proste to sie kreci.

Stara prawda Chce się tego czego się nie ma, a nie chce tego co się ma, i nie tyczy się to tylko włosów

Napisane przez dolare

jakie są widać na avatarze

Naprawdę śliczne włoski Ani się waż więcej ich prostować

Napisane przez Apiska

Chcecie fotki? :P

[orzeszek01]

Ta milka jest bardzo dobra Taka chappucino czekoladowa. Zrobiona z gorącym mlekiem smakuje jak 100% czekolada


duzo to ma kaloriów?

[Milka19]

Napisane przez orzeszek01

duzo to ma kaloriów?

Nie wiem Od jednej filiżanki na pewno nic Ci się nie stanie

[dolare]

Napisane przez Milka19

Nie wiem Od jednej filiżanki na pewno nic Ci się nie stanie

az sama musze na nia zapolowac, bo kawki jako kawki to nie znosze, a cappucino i capuccino-podobne się napije
Milka19- jesteś z grodu kraczka? dzieki za komplemencik już nie prostuję z 2 lata od okazji tylko

[Ather]

Napisane przez Milka19

Ale tak wogóle ja lubie wcześnie wstawać Najlepiej mi się uczy właśnie wcześnie rano.

u mnie to samo, najlepiej wszystko mi wchodzi do głowy wcześnie rano.
A co do wstawania, kwestia przyzwyczajenia, codziennie wstaje o 5, od poniedziałku do piątku, a w weekendy pozwalam sobie pospać do 6.30 - 7, zależy czy był męczący tydzień.
Ale im wcześniej tym lepiej dla mnie, lubię mieć calusieńki dzień przed sobą

Napisane przez Milka19

Że nie wspomne o tym, ze już dwa razy komórkę zgubiłam

Ja kilka miesięcy temu też zgubiłam, wypadła mi z kieszeni płaszcza w autobusie, zorientowałam się 30 minut później.
Najgorzej, że nacieszyłam się tamtym telefonem tylko miesiąc chyba.



Ufff... właśnie skończyłam sprzątać całe mieszkanie.
Jestem padnięta

[Milka19]

Napisane przez dolare

Milka19- jesteś z grodu kraczka?

A jestem

Napisane przez Ather

u mnie to samo, najlepiej wszystko mi wchodzi do głowy wcześnie rano.
A co do wstawania, kwestia przyzwyczajenia, codziennie wstaje o 5, od poniedziałku do piątku, a w weekendy pozwalam sobie pospać do 6.30 - 7, zależy czy był męczący tydzień.
Ale im wcześniej tym lepiej dla mnie, lubię mieć calusieńki dzień przed sobą

Ja kilka miesięcy temu też zgubiłam, wypadła mi z kieszeni płaszcza w autobusie, zorientowałam się 30 minut później.
Najgorzej, że nacieszyłam się tamtym telefonem tylko miesiąc chyba.

Ja jak wcześnie rano sobie nie wstanę to czuje, że coś tracę Zawsze mi się wydaje, że spanie odbiera mi coś cennego No i jeszcze te wschody słońca i ćwierkające o poranku ptaszki

Ja drugim telefonikiem cieszyłam się 8 dni. Ale zgubiłam go na szczęście tylko na godzinkę, bo nadal cudem leżał tam gdzie mi upadł

Dobranoc Pora spać

[Atram]

[QUOTE=Ather;4281574
Zatem zacznij odkładać już teraz 'dodatkową' kasę ^^
Chyba że nie działasz pod wpływem impulsu jak to mi się dośc często zdarza, zwłaszcza jak jestem w IKEI i nie tylko zresztą :P Nanu - nana... i tego typu sklepy.
[/QUOTE]

wiem wiem, musze zaczac odkladac kase na takie rozne *******ki, bo malowanie, meble itp sfinansuje mi tata, ale dodatki bede kupowala juz sama. tez tak mam ze jak jestem w Ikei to wydaje duzo kasy ale juz nie moge sie doczekac az bede urzadzala sobie gore. njutro ma przyjsc do mnie siostra i wujek i z tata bedziemy wynosic meble bo w przyszlym tygodniu przychodzi facet od parkietu. meble duze i ciezkie wiec bede miala darmowa silownie

Napisane przez Apiska

wiiitam,
Nie nadrabiałam WAs przepraszam, ale nie mma siły

Chcecie fotki? :P

chcemy

Napisane przez dolare

hihi- ja katowałam kiedys swoje kudły prostownicą ale chyba zmadrzalam i teraz im nic nie robie czesze tylko palcami
jakie są widać na avatarze

to jestes Ty na avatarze?

Napisane przez Ather

u mnie to samo, najlepiej wszystko mi wchodzi do głowy wcześnie rano.
A co do wstawania, kwestia przyzwyczajenia, codziennie wstaje o 5, od poniedziałku do piątku, a w weekendy pozwalam sobie pospać do 6.30 - 7, zależy czy był męczący tydzień.
Ale im wcześniej tym lepiej dla mnie, lubię mieć calusieńki dzień przed sobą

tez bym tak chciala, ale budze sie wczesnie rano i nie do zycia jestem. jutro planuje pobudke o 7 zeby sie pouczyc bo faktycznie rano latwiej do glowy wchodzi
ale wczesniej za zadne skarby bym nie wstala
chyba ze musze na zajecia to wstaje o 5:30 w tygodniu

Napisane przez Milka19

Idąc w stronę ronda matecznego po prawej są chyba z 2 albo 3 sklepiki z butkami. I w jednym były takie brązowe, szydełkowe balerinki z jakimiś delikatnymi koralikami Podobne do deichamannowskich tylko droższe, bo 55 zeta

nie szkodzi ze drozsze, wazne ze takie jakich szukam - tzn brazowe, bo ja sie ubieram na brazowo/zielono/zolto/czerwono, czasem jakies inne kolorki ale glownie dominuja te wiec czarne buty mniej by pasowaly mi. a starsznie chce takie koronkowe, bo rok temu takie sobie kupilam i byly super wygodne, tylko ze zameczylam je i nie nadaja sie juz do uzytku

[Ather]

Napisane przez Milka19

Ja jak wcześnie rano sobie nie wstanę to czuje, że coś tracę Zawsze mi się wydaje, że spanie odbiera mi coś cennego No i jeszcze te wschody słońca i ćwierkające o poranku ptaszki

Mam to samo...
A najbardziej lubię wychodzić wcześnie rano latem, kiedy jeszcze 'wszystko śpi' a słońce zdąrzyło już się pojawić I ten zapach powietrza, mmm...
No ale każdy ma swoje... odchyły

Napisane przez Atram

juz nie moge sie doczekac az bede urzadzala sobie gore. njutro ma przyjsc do mnie siostra i wujek i z tata bedziemy wynosic meble bo w przyszlym tygodniu przychodzi facet od parkietu

Zatem nie pozostaje mi nic innego jak życzyć miłej pracy przy tym remoncie, trochę się narobisz, ale za to jaki będzie efekt

[LoLcIa123]

Aż podziwiam dziewczyny,które kupują buty dla wygody.Ja zawsze,wszędzie latam w szpilkach i mimo,że czasem mi już naprawde nogi odpadają,to czuję się w nich taka bardziej kobieca pewnie dlatego,że mam te jedyne 158cm wzrostu.

[Milka19]

Napisane przez Atram

nie szkodzi ze drozsze, wazne ze takie jakich szukam - tzn brazowe, bo ja sie ubieram na brazowo/zielono/zolto/czerwono, czasem jakies inne kolorki ale glownie dominuja te wiec czarne buty mniej by pasowaly mi. a starsznie chce takie koronkowe, bo rok temu takie sobie kupilam i byly super wygodne, tylko ze zameczylam je i nie nadaja sie juz do uzytku

Aż takie drogie to nie są Ale jednak jest ta różnica - deichmann górą Obok brązowych były jeszcze kremowe, moze też Ci się spodobają

Napisane przez Ather

A najbardziej lubię wychodzić wcześnie rano latem, kiedy jeszcze 'wszystko śpi' a słońce zdąrzyło już się pojawić I ten zapach powietrza, mmm...

O 4 rano latem Wtedy nie jest jeszcze gorąco i można w spokoju zwierzaki pofotkować

Napisane przez LoLcIa123

Aż podziwiam dziewczyny,które kupują buty dla wygody.Ja zawsze,wszędzie latam w szpilkach i mimo,że czasem mi już naprawde nogi odpadają,to czuję się w nich taka bardziej kobieca pewnie dlatego,że mam te jedyne 158cm wzrostu.

Małe jest piękne Pewnie ja dlatego, ze jestem sporo wyższa unikam szpilek W sumie ogólnie niezbyt dobrze się czuje w bardzo wysokich butkach, a jak jeszcze faceci dookoła mnie są tacy malutcy...


Eh pada Niebo granatowe Lolcia może taniec słońca

[Ather]

Napisane przez LoLcIa123

ja zawsze,wszędzie latam w szpilkach i mimo,że czasem mi już naprawde nogi odpadają,to czuję się w nich taka bardziej kobieca

Hm... Ja tam czuje się mało pewnie w szpilkach :P Może to przez świadomośc tego, że jak przyjdzie mi uciekać - to prędzej się zabije w nich niż pobiegne ?

A tak poważnie - noszę na małym obcasiku buty, czuje sie w nich pewnie i z reguły są bardzo wygodne, obcas do 5 cm. A 'kaczuszki' to już w ogóle uwielbiam, takie 3 cm

Jak byłam ostatnio na studniówce to przyszlo mi założyć ósemkę. 15 h pierwszy raz na takiej szpili byłam tyle czasu oO

[Ather]

Swoją drogą właśnie skończyłam czytać artykuł na temat aspartamu (wiele razy już czytałam różne, ale tu jest więcej konkretów).
A kupiłam dwa dni temu słodzik bo chciałam zamiennik cukru do ciast

Najbardziej zainteresowało mnie to: "(...) powodowane przez aspartam to: (...), przybieranie na wadze".

O ironio ^^ O tym to wcześniej nawet nie słyszałam. Bez sensu, to po co zaleca się słodziki jako zamiennik cukru dla osób na diecie ?

Fruktoza to dobry pomysł ? - chodzi mi że do pieczenia ciast

"Kilka z 90 różnych udokumentowanych symptomów wymienionych w raporcie jako powodowane przez aspartam to: Bóle głowy / migreny, zawroty głowy, napady epilepsji, nudności, drętwienia, skurcze mięśni, przybieranie na wadze, wysypki, depresje, zmęczenie, drażliwość, częstoskurcz serca, bezsenność, problemy z widzeniem, utrata słuchu, palpitacje serca, trudności z oddychaniem, ataki niepokoju, niewyraźna wymowa, utrata smaku, szum w uszach, zawroty głowy, utrata pamięci i bóle stawów. Badacze i lekarze studiujący niekorzystne działanie aspartamu stwierdzili, że jego spożywanie może się przyczynić do wywołania lub pogorszenia stanu w następujących chorobach chronicznych2) guzy mózgu, stwardnienie rozsiane, epilepsja, chroniczny syndrom zmęczenia, choroba parkinsona, choroba alzheimera, opóźnienie umysłowe, chłoniak, wady wrodzone, fibromyalgia, i cukrzyca."

[Milka19]

Z tym tyciem to może chodzi o to, że jakaś mega duża dawka zaburza przemianę materii w organiźmie

Ale pewnie od malutkiej tableteczki czy nawet kilku malutkich dziennie aż tak źle nie będzie

Już pomijając fakt zbadanej szkodliwości tej substancji, aspartam to prawdziwe świństwo smakowe. Kiedyś kupiłam sobie słodzik - kilka dobrych lat temu i pewnie do tej pory w szafce leży Moim zdaniem nie ma co go porównywać z najzwyklejszym na świecie cukrem. Już wolę przyjmować więcej kalorii, byle to mi smakowało.

[Ather]

Napisane przez Milka19

Ale pewnie od malutkiej tableteczki czy nawet kilku malutkich dziennie aż tak źle nie będzie

Od jednej czy dwóch to raczej na pewno nie
Ale chyba do ciast jednak kupię fruktozę.

Bo tylko do tego potrzebuję czasem 'cukru'. Przyzwyczaiłam się pić herbaty bez, więc do nich nie jest mi potrzebny

Wyszłam z założenia że nie ma sensu dodatkowo sobie szkodzić, jak można to ładnie ominąc, już wystarczy że w niektorych produktach jest aspartam

[Ather]

A swoją drogą - dzisiaj jest paskudna pogoda (jak na wyjście) ale muszę przyznać, że lubię jak czasem pada seszcz za oknem lub np. latem zbiera się na krótką ulewę To taka odmiana...

Gorzej jak planuję w dany dzień iśc na basen a tu psikus


Tak czy inaczej - zaraz męczarni c.d. Historia czeka

[Milka19]

Napisane przez Ather

Bo tylko do tego potrzebuję czasem 'cukru'. Przyzwyczaiłam się pić herbaty bez, więc do nich nie jest mi potrzebny

Jak dla mnie to cukier zabija smak herbaty

Napisane przez Ather

A swoją drogą - dzisiaj jest paskudna pogoda (jak na wyjście) ale muszę przyznać, że lubię jak czasem pada seszcz za oknem lub np. latem zbiera się na krótką ulewę To taka odmiana...

Gorzej jak planuję w dany dzień iśc na basen a tu psikus


Tak czy inaczej - zaraz męczarni c.d. Historia czeka

Mi się nie chce nigdzie ruszać. Poćwicze sobie w domu, ewentualnie gdzieś dalej do sklepu pójdę. Taka pogoda odbiera mi ochotę na cokolwiek Równiez na naukę Ja też się zabieram do pracy Miłego wkuwania Siostra też zakuwa histe do matury

[Ather]

Napisane przez Milka19

Równiez na naukę Ja też się zabieram do pracy Miłego wkuwania

Oj tak, niewątpliwie będzie miłe nie ma co
Ale merci,

I życzę miłej pracy zatem


Jeszcze tylko jeden post w innym wątku (potrzebuję pomysłu na drugie śniadanie ) i znikam.

[Atram]

bry

Napisane przez Milka19

Mi się nie chce nigdzie ruszać. Poćwicze sobie w domu, ewentualnie gdzieś dalej do sklepu pójdę. Taka pogoda odbiera mi ochotę na cokolwiek Równiez na naukę Ja też się zabieram do pracy Miłego wkuwania Siostra też zakuwa histe do matury

tez nie znosze takiej pogody, na szczescie nie musze wychodzic. tez pocwicze w domku. co cwiczysz?

Napisane przez LoLcIa123

Aż podziwiam dziewczyny,które kupują buty dla wygody.Ja zawsze,wszędzie latam w szpilkach i mimo,że czasem mi już naprawde nogi odpadają,to czuję się w nich taka bardziej kobieca pewnie dlatego,że mam te jedyne 158cm wzrostu.

nie znosze szpilek wygoda ponad wszystko


zabieram sie za nauke tylko czekam az mi sie omlet upiecze, zjem go i zaglebiam sie w notatki