Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[pani22ka]

Napisane przez kasia86bgo

tylko jeden Lidl .. szukaj w innych
NO SOWEK nie kupisz SOWEK ....

hehe. staralam sie wczoraj dojsc do drugiego Lidla, ale Histeriusz zaprotestowal. moze on nie lubi sowek....

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny co myslicie o podanie sloiczku z samym groszkiem jak mala jadla juz marchew,marchew +ziemniak i dynie+ziemniak?Zielony groszek nie powoduje czasem wzdec?

ale dlaczego nie sprobowac? moj groszek olal. w ogole te jednoskladnikowe- be.

Napisane przez moni_ka.g

wasze dzieci też tak tłuczą stopami o podłoże? (...)... tylko jak mu tego zabronić

tłucze jak oszalały wszędzie. ale nie zabraniam ?! hehe nie bardzo wiem jakbym miala to zrobic wrecz sie ciesze, ze mu tak nogi chodza a samolociki niech odpadaja (ostatnio nabylam kolorowe nici. przez cale moje dorosle zycie wystarczala nitka biala, nitka czarna, a teraz sie zaczelo )

Napisane przez moni_ka.g

jeszcze pytanie o kaszki Holle. Byou, jakie ty dajesz?

podpinam sie. wczoraj kupilam orkiszowa.

Napisane przez BYou

Gluten podaję w postaci najzwyklejszej kaszy manny,dodaję do zupki.

no ja tez.

Napisane przez Mokka_83

A w sumie od przynajmniej 4 dni jedziemy tylko na owockach rozluźniających - jabłko, sliwka, brzoskwinia, morela... Ma ktos pomysł jak jeszcze wypróżnienie przyśpieszyć?

u nas nie widzialam roznicy w kupskach dopóki nie podalam jablko+sliwka (jedyny deserek, ktory smakowal) - wyproznianie pierwsza klasa. az sie przestraszylam (dotad raz jadl)

Napisane przez Tasia34

A puzzle piankowe podobno są w promocji w TK Maxx, wymiary 120x120 za 60 zł

sit daleko mam

Napisane przez corka_rosy

No widzisz, a ja mojemu ostatnio tłumaczyłam, żeby się rozryczał w kolejce, to może nas ktoś przepuści

wczoraj w Lidlu pierwszy raz mialam sytuacje, ze facet ścigał sie ze mna do kasy. Normalnie zbaranialam. puscilam go grzecznie i w myslach zachecalam syna by pokazal co potrafi. facet jakis kszy kszy... ja z dzieciakiem i z trzema produktami. on obladowany, pakujacy wszystko do roznych torebun, placacy jak wszystko wylozyl, zastanawiajacy sie na glos czy karta czy kesz... w pewnym momencie myslalam ze jestem w ukrytej kamerze

Napisane przez corka_rosy

Wojtkowi daję cyca co godzinę, ale on nie bardzo chce, possie 2 min i koniec, je dłużej w swoich stałych porach. Dłużej czyli 5-7 min. Na siedząco ciężko go karmić, bo się rozgląda.

Córa, mój tez szybko je. z dziecka ktore wisialo na cycu teraz jest 10 minut max. Pozycje przybiera cyrkowe... wszystko jest bardziej interesujace niz zarcie.
kiedys sie tym przejmowalam, ale poczytalam ze to normalne nasze dzieci juz potrafia ssac i jedza krotko i intensywnie. a ze dorosleje im uklad kazdy - to i swiat ciekawszy niz cycek.

[NemainsWorld]

Wreszcie nadrobiłam. Wybaczcie, ale mam remont i zero czasu na neta Oby jak najszybciej się skończył.
Demeter wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Napisane przez monicca1989

Też urodziłam się 27 kwietnia, tyle że troszkę więcej lat temu

Mój śpi w pajacu i śpiworku i przykrywam go jeszcze kocykiem.

Widzę, że ta data bardzo popularna jest

Napisane przez Dragusia88

no to wagę już podwoiła Kawał dziewczyny więc czemu mało kaloryczne

Ledwie skończyła jeść i zaraz była głodna. Więc chyba jej nie wystarczało. Czasem po 30-50 minutach była głodna. Dobrze jeśli wytrzymała 1.5h. W nocy też pobudki co 1-1.5h. Teraz daje kaszkę koło 10 i owoce lub warzywa koło 15 i do tego cyc co 2-3h. W nocy dzisiaj obudziła się po 6h, potem po 3. A ja się wreszcie zaczynam wysypiać

Napisane przez Dragusia88

florek ma wieloryba https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i..._T-Wpz3NAdVDXA

A co to robi?

Napisane przez Dragusia88

a nowa mamusia z Wrocławia to skąd jest? ( w sensie dzielnica)

Generalnie obecnie jestem bezdomna Mieszkałam vis a vis aquaparku, ale jak Mała się urodziła, to wróciliśmy do domku

na wieś na czas macierzyńskiego (do tej pory wykorzystywany był tylko weekendowo). Po powrocie do pracy coś wynajmiemy i będziemy coś chcieli kupić w międzyczasie. No chyba, że znajdziemy coś wcześniej.

Napisane przez BYou

Tasiu, faktycznie dzielny
Z tym mierzeniem to bez sensu:/

A jak u Was mierzą maluchy? U mnie pielęgniarka mierzyła Małą, gdy ta leżała na brzuszku i wyszło jej 66cm. Pytam się, jak to możliwe, bo dziecko nie wchodzi w ŻADNE ciuszki na 68, a i niektóre 74 zaczynają być maławe. Odwróciła więc Mała na plecy i wyszło 74cm. Stwierdziła, że Mała się widocznie zgarbiła

Napisane przez moni_ka.g

promocja na pampersy jest w stokrocie, ale na s&p. ja się zaopatrzyłam bo jak zwykle w dadach duża różnica i pomiędzy używam pampersów, póki co na noc a w dzień wykańczam dady.

a są promocje na bodziaki? bo poszukuję...

Ja kupiłam pieluchy s&p na Agito.pl Kupuje też u nich chusteczki.
A promocja na body jest też w Selgrosie. Kosztują poniżej 5zł. Nie wiem jakie te są jakościowo, ale poprzednim razem były po 7zł i były bardzo dobre.

Napisane przez maria28

Chyba w Rossmannie jest promocja na pampki.

Jest giant pack kosztuje 42zł.

[kasia86bgo]

Napisane przez Tasia34

Czyli "krzyż" po innemu

niech i bd Krzyz

Napisane przez Tasia34

Oj tam oj tam, zmieścicie się
I dziękujemy za całusy, przekazane - dla Milusia

no ja juz przekazalam Milusiowi pierdyliard - kazal podziekowac

Napisane przez moni_ka.g

wasze dzieci też tak tłuczą stopami o podłoże? Jakub strasznie, dziś leżał na brzuszku i tłukł najbardziej palcami u stóp, potem zsunął się z maty trochę na dywan i podłogę i dalej tłukł, ma na dużych palcach czerwone a na jednym zdartą skórkę.... eeh... tylko jak mu tego zabronić chyba czas zainwestować w puzzle piankowe. macie jakieś sprawdzone? najwięcej widziałam takich z wyjmowanymi elementami a takich nie chcę.

ooooooooooooooooooo tak tlucze .... i nawet puzzle nie pomagaja bo taki wiercipieta z niego ze szybko z nich spelzuje ale juz chyba wie ze jak za mocno stuknie to bd Bolec bo kilka razy byl Trzask i BUUUU
- obecnie Milus jest na etapie za mala mata za male puzle, wczoraj szorowalprzeszlo godzine podloge LIZAC JA wiec chyab wszytsko OK.

Napisane przez corka_rosy

No widzisz, a ja mojemu ostatnio tłumaczyłam, żeby się rozryczał w kolejce, to może nas ktoś przepuści

Przez moją dietę laktacyjną czuję się jak jakiś tucznik - jeszcze dziś TŻ był w domu i ciągle: co jadłaś, kiedy, ile, zjedz coś! Wojtkowi daję cyca co godzinę, ale on nie bardzo chce, possie 2 min i koniec, je dłużej w swoich stałych porach. Dłużej czyli 5-7 min. Na siedząco ciężko go karmić, bo się rozgląda. Dobrze było na leżąco, ale od kiedy przewraca się na brzuszek, to nawet podczas jedzenia próbuje to robić Ciężko mi nad nim zapanować.

ad 1 -
ad 2 - za dalsza walke




witam sie
- wiecie co KROPI !!!!

ide czytac ....cdn

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez pani22ka

hehe. staralam sie wczoraj dojsc do drugiego Lidla, ale Histeriusz zaprotestowal. moze on nie lubi sowek....



wczoraj w Lidlu pierwszy raz mialam sytuacje, ze facet ścigał sie ze mna do kasy. Normalnie zbaranialam. puscilam go grzecznie i w myslach zachecalam syna by pokazal co potrafi. facet jakis kszy kszy... ja z dzieciakiem i z trzema produktami. on obladowany, pakujacy wszystko do roznych torebun, placacy jak wszystko wylozyl, zastanawiajacy sie na glos czy karta czy kesz... w pewnym momencie myslalam ze jestem w ukrytej kamerze
.

no co ty SOWEK nie lubi, przeciez on je KOCHA
co do drugiego - to dobre dobre

choc ost cos takz mama i mlodsza gadamy o''du.p.ie marynie ... i nagle mloda do nas -'' ale wiecie sa ludzie Ludziska i sa Ryfki '' nosz padlam prawie ze smiechu




eeee tam koncze jesc ok 12 mam wizyte kolezanki

[anika_s]

witajcie
o 4.30 obudzila mnie Oliwia robiąca kupe i @
mam nadzieje dalszy dzień bedzie przyjemniejszy

[monicca1989]

Napisane przez despa

akcja żółtko zakończona sukcesem

my w sobotę startujemy

Napisane przez Tasia34

Hello
My dziś po szczepieniu. Oczywiście w największy deszcz szliśmy do przychodni Kalosze z Carrefoura baaaardzo się przydały i sprawdziły! Kałuże gigantyczne, w zwykłych butach miałabym całe mokre nogi.
Krzyś waży 7500 gr - myślałam, że więcej będzie, ale pediatra powiedziała, że bardzo dobrze waży, i "dobrze, że zwolnił" Przez 7 tygodni przybyło Mu tylko 750 gr (porównuję z 300 gr/tydz wcześniej ). Ale jak dobrze, to dobrze
A zmierzyła Go nie prostując nóżek, bez sensu.
I został pochwalony, że taki grzeczny i dzielny - w ogóle nie zapłakał przy zastrzyku Podczas ukłucia tylko pisnął troszkę i tyle, mój kochany Mężczyzna

Pytałam o roszerzanie diety - mogę wprowadzać słoiczki powoli, marchewkę itp., a dopiero potem gluten (?). Podobno są też słoiczki z warzywami i glutenem, np. z jakąś kaszką? Bardziej jako poznawanie smaków mam dawać, nie, że dokarmianie.

W drodze powrotnej poszliśmy jeszcze do Tesco; melduję, że promocji na Pampersy żadnej nie ma

No i czytam Was, jestem daleko w tyle.

za wagę i szczepienie

Napisane przez mamaNastuni

Co do rozszerzania diety to zastanawiam się czy nie wprowadzić trochę wcześniej warzywek i owockówtzn za miesiąc, jak będzie miała 5 i pół miesiąca? Bo Nastusia zaczęła mi jeść co 1,5h w ciągu dnia, a jak my jemy to zachowuje się jakby też chciała. Co myślicie o tym?

Ja mimo, że głównie karmię piersią (dokarmiam raz dziennie mm) zaczęłam rozszerzać dietę ok 4,5 m-ca ale to było bardziej na popróbowanie po kilka łyżeczek.

Napisane przez maria28

Chyba w Rssmannie jest promocja na pampki.

po 42,99

[BYou]

Dzień dobry

Pani, co za gość w tym sklepie
Co do kaszek to podaję jaglaną, ostatnio zmierzyłam ile daję wodywyszło 120-130ml, na to wsypuję 4-5 miarek kaszki. Generalnie ma wyjść na półgęsto bo daję łyżeczką. Do tego ścieram jabłko, gruszkę, malinki albo owoc ze słoiczka

Kasia to mycie podłogi masz załatwione?

Nemains, jak przyszła do nas połozna to położyła Roszpunkę na boczku i takim metrem krawieckimmierzyła. Wtedy jeszcze Mała nie prostowała nóżeka tak to na wizycie po badaniu kładziemy Ją na pleckach na taką kozetkę z miarką
W rossmanie ta cena obowiązuje z kartą rossnę

Córko my nie kp ale przy karmieniu też jest wiercenie, kręcenie, odginanie, wicie się



Ależ u nas zimno brrrrrrr:/

[Luna0]

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

[Malpka]

hej

Napisane przez oliwka__

My dziś byłyśmy na ostatnim 3 szczepieniu Anielka waży 7130 i ma 66 cm i to na samym cycku normalnie ach dumna jestem z siebie tym bardziej że nie miałam parcia na żaden sposób karmienia chyba dzięki Wam karmię i się nie poddałam na samym początku.
Dopiero w 11 miesiącu na bilans a kolejne szczepienia na koniec maja 2014r.

za szczepienie i wagę

Napisane przez despa

akcja żółtko zakończona sukcesem

Napisane przez formicula

Malpka - dzięki za info - właśnie się zapisałam

Napisane przez Tasia34

My dziś po szczepieniu. Oczywiście w największy deszcz szliśmy do przychodni Kalosze z Carrefoura baaaardzo się przydały i sprawdziły! Kałuże gigantyczne, w zwykłych butach miałabym całe mokre nogi.
Krzyś waży 7500 gr - myślałam, że więcej będzie, ale pediatra powiedziała, że bardzo dobrze waży, i "dobrze, że zwolnił" Przez 7 tygodni przybyło Mu tylko 750 gr (porównuję z 300 gr/tydz wcześniej ). Ale jak dobrze, to dobrze
A zmierzyła Go nie prostując nóżek, bez sensu.
I został pochwalony, że taki grzeczny i dzielny - w ogóle nie zapłakał przy zastrzyku Podczas ukłucia tylko pisnął troszkę i tyle, mój kochany Mężczyzna
.

za szczepinie i wagę

Napisane przez moni_ka.g

a są promocje na bodziaki? bo poszukuję...

bodziaki w pepco widziałam po 5,99

Napisane przez moni_ka.g

chyba czas zainwestować w puzzle piankowe. macie jakieś sprawdzone? najwięcej widziałam takich z wyjmowanymi elementami a takich nie chcę.
.

my mamy po Julce takie z wyjmowanymi elementami i one są fajne bo najpierw dziecko lezy siedzi na nich a później ćwiczy układając dany obrazek z elementów. Julka bardzo to lubiła do tej pory lubi

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez pani22ka

wczoraj w Lidlu pierwszy raz mialam sytuacje, ze facet ścigał sie ze mna do kasy. Normalnie zbaranialam. puscilam go grzecznie i w myslach zachecalam syna by pokazal co potrafi. facet jakis kszy kszy... ja z dzieciakiem i z trzema produktami. on obladowany, pakujacy wszystko do roznych torebun, placacy jak wszystko wylozyl, zastanawiajacy sie na glos czy karta czy kesz... w pewnym momencie myslalam ze jestem w ukrytej kamerze
.

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

[bzinka]

hej
Dzisiaj słoneczko od rana, to ruszymy sie gdzieś z Hanią, bo wczoraj cały dzień w domu, myślałam, że zeświruję, do tego 9 stopni było i lało lało lało.... Mam wrażenie że Hania już nudzi sie ze mną caly dzień, bo marudzi, potrzeba jej nowych atrakcji lub osób jak ktos nas odwiedza to od razu jest w lepszym nastroju.
Tak w ogóle to poszłabym se na rower, ale akurat nie ma kto z Hanią zostać

Tez myślałam o macie z puzzli piankowych, fajne sa te skip hop ale ....no kosztują ponad 270zł cos takiego http://allegro.pl/mata-piankowa-play...503704836.html
Chyba się w takim razie kopsnę do tkmaxxa uwielbiam mieć jakiś cel zakupowy, od razu lepiej dzień wygląda hihi Tylko sie zastanawiam czy do bonarki czy m1.
(Pani - jesli dotre i jak by byly to tyrknę do ciebie, czy chcesz )

[maria28]

Witam

Napisane przez strippi

Michaś u lekarza ok, nie dostał nic, mamy tylko inhalować i wyciągać smarki.
Dziś odpukać zasnął po 21:00, bo przez 2 dni szedł spać po 1:00 w nocy przez katar :/

Zdrówka dla Michasia!

Napisane przez moni_ka.g

wasze dzieci też tak tłuczą stopami o podłoże?

Taaaaak!
Plus ostatnio z pawiana zamieniła się w plującą papugę. Mam na zmianę skrzek-plucie-skrzek-plucie.

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku

Przyszły mi kaszki i słoiczki Holle. Będziemy próbować.

[NemainsWorld]

Boskie te puzzle. Muszę Mężowi pokazać tylko jakieś mądre argumenty muszę znaleźć :-P

[pani22ka]

Napisane przez kasia86bgo

'' ale wiecie sa ludzie Ludziska i sa Ryfki '

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

sto lat!!!!!!!!!

Napisane przez bzinka

Chyba się w takim razie kopsnę do tkmaxxa uwielbiam mieć jakiś cel zakupowy, od razu lepiej dzień wygląda hihi Tylko sie zastanawiam czy do bonarki czy m1.
(Pani - jesli dotre i jak by byly to tyrknę do ciebie, czy chcesz )

chce bylabym wdzieczna

Napisane przez maria28

Przyszły mi kaszki i słoiczki Holle. Będziemy próbować.

jakie sloiczki wzielas? wczoraj sie nad nimi zastanawialam....

[maria28]

Napisane przez pani22ka

jakie sloiczki wzielas?

- szpinak+ziemniak
- dynia+cukinia+ziemniak
- jabłko+banan

[BYou]

Nemains powiedz, że to potem moze być dywanik

Luna

Maria jakie słoiczki wzięłaś?

[moni_ka.g]

Napisane przez BYou

Co do kaszek to podaję jaglaną, ostatnio zmierzyłam ile daję wodywyszło 120-130ml, na to wsypuję 4-5 miarek kaszki. Generalnie ma wyjść na półgęsto bo daję łyżeczką. Do tego ścieram jabłko, gruszkę, malinki albo owoc ze słoiczka

ja daję ryżową bo tylko taka była bezglutenowa, ale będę się czaić na jakąś inną dla urozmaicenia, albo żeby kolejna była inna, właśnie jaglaną chciałam kupić. mi też wychodzi 120 ml wody, do tego mm i kaszka, ale daję więcej niż na rozpisce z opakowania (tam wychodzi łyżka kaszki na 40 ml), bo za rzadkie było i więcej mi skapywało z łyżeczki niż Jakubowi z buzi wylatuje, więc dziś zrobiłam gęstszą, od razu lepiej się karmiło. póki co dodaję owoce ze słoiczka, boję się jeszcze surowych a na podgotowanie nie mam czasu rano. Jakub prawie wychodzi z bujaczka bo taki głodny a jeszcze widzi jak robię śniadanko, więc pędem bełtam i do buzi.

Napisane przez Malpka

my mamy po Julce takie z wyjmowanymi elementami i one są fajne bo najpierw dziecko lezy siedzi na nich a później ćwiczy układając dany obrazek z elementów. Julka bardzo to lubiła do tej pory lubi

widziałam takie i jak zwykle przewrażliwionymi oczami wyobraźni widziałam dziecko wyciągające taki element z maty i pożerające go. realne to? a jak się dziecko bawi, ugniata rączkami, kopie nóżkami to nie wypadają te elementy? macie takie z 1 wyjmowanym elementem typu literki/cyferki czy z większą ilością typu zwierzaki czy coś w tym stylu?

Napisane przez maria28

Przyszły mi kaszki i słoiczki Holle. Będziemy próbować.

o patrz, nawet nie wiedziałam, że są słoiczki Holle, nie widziałam nigdzie. A gdzie zamawiałaś?

___________

Dziewczyny z Lublina: czy któraś obecnie daje dziecku te początkowe słoiczki? Pytam bo miałam zapas a musiałam zrobić przerwę w słoiczkach i zostały mi. Teraz daję mięsne i raczej nie będzie okazji dać tych podstawowych, więc mam na zbyciu.

[kasia86bgo]

Napisane przez anika_s

witajcie
o 4.30 obudzila mnie Oliwia robiąca kupe i @
mam nadzieje dalszy dzień bedzie przyjemniejszy

oby @ szybko minela ... niebawem tez mnie to czeka

Napisane przez BYou

Kasia to mycie podłogi masz załatwione?


Ależ u nas zimno brrrrrrr:/

nioo hihi, mama wczoraj do mnie '' jakbym wiedziala ze milus tak bd czyscil podloge, to bym jej nie myla ''

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uu mnie tez ZIMNO i Leje ... czyli u was by byla sciana deszczu ... a jeszcze z rana slonce chcialo sie przebic - no ale nie dalo rady hihi.

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

STO polroczkow yeeeee !!!

Napisane przez NemainsWorld

Boskie te puzzle. Muszę Mężowi pokazać tylko jakieś mądre argumenty muszę znaleźć :-P

'' kochanie no dziecku nie kupisz ''



my juz po drzemce ... kolezanki jakos nie widac chyba zaginela w akcji w tym deszczu hahah. no ale moze sie spozni - czort jeden wie


dobra ide dac Mlodemu jedzonko

[pani22ka]

Napisane przez maria28

- szpinak+ziemniak
- dynia+cukinia+ziemniak
- jabłko+banan

tez te widzialam. dasz znac czy Rozak odroznia holle od np. gerbera ?

Napisane przez moni_ka.g

Teraz daję mięsne i raczej nie będzie okazji dać tych podstawowych, więc mam na zbyciu.

mnie też zostały "czyste" jarzynówki, ale dokupiłam "czystego" indyka z gerbera i mam zamiar mieszac.

[Tasia34]

Napisane przez pani22ka

wczoraj w Lidlu pierwszy raz mialam sytuacje, ze facet ścigał sie ze mna do kasy. Normalnie zbaranialam. puscilam go grzecznie i w myslach zachecalam syna by pokazal co potrafi. facet jakis kszy kszy... ja z dzieciakiem i z trzema produktami. on obladowany, pakujacy wszystko do roznych torebun, placacy jak wszystko wylozyl, zastanawiajacy sie na glos czy karta czy kesz... w pewnym momencie myslalam ze jestem w ukrytej kamerze

A ja jak głupek zastanawiałam się, co znaczy słowo "placacy" i czy ma to coś z plecakiem wspólnego... Dopiero potem zobaczyłam, że nigdzie ogonków nie ma
A facet dupek, niestety sporo takich... Choć wczoraj w Tesco przepuścił Krzysia i mnie jeden miły pan w kolejce Ale nie skorzystałam, bo czekaliśmy jeszcze na Mamę z koszykiem

Napisane przez NemainsWorld

A jak u Was mierzą maluchy? U mnie pielęgniarka mierzyła Małą, gdy ta leżała na brzuszku i wyszło jej 66cm. Pytam się, jak to możliwe, bo dziecko nie wchodzi w ŻADNE ciuszki na 68, a i niektóre 74 zaczynają być maławe. Odwróciła więc Mała na plecy i wyszło 74cm. Stwierdziła, że Mała się widocznie zgarbiła

Jest giant pack kosztuje 42zł.

Wczoraj na plecach Krzyś leżał (i taki specjalny "stół" z przesuwną a'la belką i miarka wzdłuż boku), ale akurat podkulił nóżki i tak Mu zmierzyła... Wyszło 62, a jak ostatnio sama Go mierzyłam to było 66, więc pewnie się skurczył

A gigant pack to 62 sztuki?

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

najlepszości!!!
Szybko czas leci, szybko...

Napisane przez bzinka

Chyba się w takim razie kopsnę do tkmaxxa uwielbiam mieć jakiś cel zakupowy, od razu lepiej dzień wygląda hihi Tylko sie zastanawiam czy do bonarki czy m1.
(Pani - jesli dotre i jak by byly to tyrknę do ciebie, czy chcesz )

Znam to
Ale już się spłukałam, więc do wypłaty BASTA!


Dzień dobry
Rano przyszła mi paczka z kawą Dzień zaczął się więc dobrze
Wczoraj odebrałam z poczty drugie pudełko z zabawkami (w pon. przyszło pierwsze ), więc wczoraj je częściowo wyprałam, częściowo umyłam i teraz po całym mieszkaniu mam suszące się zabawki
Zbieramy się do parku, póki nie pada.

[strippi]

Napisane przez moni_ka.g

kciuki za Michasia, żeby się polepszyło. teraz dopiero w 9 m-cu będziesz go ważyć? późno..

a, właśnie widziałam te deserki. tylko jak to wtedy jest? tam jest ilość glutenu odpowiadająca ilości potrzebnej na tą ekspozycje, te pół łyżeczki kaszy dziennie?

lekarka nie widzi potrzeby wcześniejszego ważenia

a obiadki i deserki mają małe ilości. Ja na początku dawałam po pół, teraz cały.

Napisane przez BYou

Strippi to zdrówka dla Michałka
a barbios patologikos emejzing

dzięki

Napisane przez Tasia34

O, to jadłby to, co mamusia

Napisane przez despa

Strippi- a kupiłas te buty- miałaś pokazać

nie kupiłam w końcu, bo kupiłam Nike Free Run 2

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

Napisane przez maria28

Zdrówka dla Michasia!

dziękujemy

[corka_rosy]

Napisane przez pani22ka

hehe. staralam sie wczoraj dojsc do drugiego Lidla, ale Histeriusz zaprotestowal. moze on nie lubi sowek....

Wyjaśniła się zagadka Histeriusza - on po prostu sówek nie lubi, a Ty go nimi otaczasz

Napisane przez pani22ka

wczoraj w Lidlu pierwszy raz mialam sytuacje, ze facet ścigał sie ze mna do kasy. Normalnie zbaranialam. puscilam go grzecznie i w myslach zachecalam syna by pokazal co potrafi. facet jakis kszy kszy... ja z dzieciakiem i z trzema produktami. on obladowany, pakujacy wszystko do roznych torebun, placacy jak wszystko wylozyl, zastanawiajacy sie na glos czy karta czy kesz... w pewnym momencie myslalam ze jestem w ukrytej kamerze

Dziad, nie przepuściłabym!
W ogóle teraz b. często sama proszę ludzi, żeby mnie przepuścili, bo zazwyczaj więcej niż 3 produkty nie kupuję - i o dziwo wszyscy są bardzo mili

Napisane przez pani22ka

Córa, mój tez szybko je. z dziecka ktore wisialo na cycu teraz jest 10 minut max. Pozycje przybiera cyrkowe... wszystko jest bardziej interesujace niz zarcie.
kiedys sie tym przejmowalam, ale poczytalam ze to normalne nasze dzieci juz potrafia ssac i jedza krotko i intensywnie. a ze dorosleje im uklad kazdy - to i swiat ciekawszy niz cycek.

Wiem, że normalne, też bym się nie przejmowała, gdyby nie to słabe przybieranie... Szukam przyczyny wszędzie. Ale teraz już przestanę i po prostu dam cyca bo W. wyniki badań ma świetne

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

Napisane przez bzinka

hej
uwielbiam mieć jakiś cel zakupowy, od razu lepiej dzień wygląda hihi

A co do nudzenia się Hani, to mam takie samo wrażenie z Wojtkiem - jak jesteśmy sami, to chyba dostarczam mu za mało wrażeń i kwęka z nudów. Trzeba zacząć się bardziej produkować

[pani22ka]

Napisane przez Tasia34

A ja jak głupek zastanawiałam się, co znaczy słowo "placacy" i czy ma to coś z plecakiem wspólnego...

przepraszam. sama wiem, że ogonek ma znaczenie

Napisane przez corka_rosy

Wyjaśniła się zagadka Histeriusza - on po prostu sówek nie lubi, a Ty go nimi otaczasz

hue hue, nie, no ja się ograniczam w zasadzie nie zależy mi by był małym ornitologiem (od dziś motyw ciuchci, albo mały majsterkowicz, albo mały kucharz)
czasem mam wrażenie, że to mnie, po prostu, nie lubi. swojemu ojcu takich cyrków nie odstawia... zmęczenie materiału

Napisane przez corka_rosy

bo W. wyniki badań ma świetne

a jakie ma żelazo? (zastanawiam się na ile 9,7 to mało )

[mamaNastuni]

Witam!
Właśnie mi włączyli prąd, bo była awaria od 9 i internetu brak. Ale za to posprzatałam już w domku, jeszcze obiadek i mogę się lenić

Napisane przez kasia86bgo

a jest na (.)(.)... czy mm ...
Milus jest na MM i w sumie skonczyl 4m i zaczelam podawac deserki owocowe do szaki na sniadanko i takie tam ... teraz obecnie zje wszytsko - dzis opendzlowal caly slok szpinaku z ziemniakami

Karmimy się piersią

Napisane przez Tasia34

No właśnie ja tak chcę wprowadzić Jak skończymy 5 mcy i trochę, czyli początek października pewnie...
Podobno jest tak, że jest etap w życiu niemowlaka, że ma ochotę próbować nowych smaków, poznawać inne konsystencje, niż mleko. Jeśli ten moment się przegapi, to potem dziecko może nie mieć ochoty na jedzenie, są problemy z karmieniem. I to widać, czy się interesuje, jak np. inni jedzą. Ten moment to właśnie między 4 a 6 mcem najczęściej. Dlatego właśnie teraz niedługo chcę dawać słoiczki, bo widzę po Krzysiu, jak się patrzy, jak jem

To chyba też zacznę troszkę szybciej, bo Nastunia strasznie się interesuje naszym jedzeniem

Napisane przez moni_ka.g

wasze dzieci też tak tłuczą stopami o podłoże? Jakub strasznie, dziś leżał na brzuszku i tłukł najbardziej palcami u stóp, potem zsunął się z maty trochę na dywan i podłogę i dalej tłukł, ma na dużych palcach czerwone a na jednym zdartą skórkę.... eeh... tylko jak mu tego zabronić chyba czas zainwestować w puzzle piankowe. macie jakieś sprawdzone? najwięcej widziałam takich z wyjmowanymi elementami a takich nie chcę.


z pozytywów: dałam dziś tylko 3 razy butle mam nadzieję że tak zostanie na jakiś czas. chyba, że królewicz zażyczy sobie jeść w nocy, to wtedy kicha.[COLOR="Silver"]

Moja też tak tłucze stopami o podłoże, a szczególnie lubi w szczebelki łóżeczka i przewijak.

pogrubione

Napisane przez pani22ka

wczoraj w Lidlu pierwszy raz mialam sytuacje, ze facet ścigał sie ze mna do kasy. Normalnie zbaranialam. puscilam go grzecznie i w myslach zachecalam syna by pokazal co potrafi. facet jakis kszy kszy... ja z dzieciakiem i z trzema produktami. on obladowany, pakujacy wszystko do roznych torebun, placacy jak wszystko wylozyl, zastanawiajacy sie na glos czy karta czy kesz... w pewnym momencie myslalam ze jestem w ukrytej kamerze

Córa, mój tez szybko je. z dziecka ktore wisialo na cycu teraz jest 10 minut max. Pozycje przybiera cyrkowe... wszystko jest bardziej interesujace niz zarcie.
kiedys sie tym przejmowalam, ale poczytalam ze to normalne nasze dzieci juz potrafia ssac i jedza krotko i intensywnie. a ze dorosleje im uklad kazdy - to i swiat ciekawszy niz cycek.

Co do sytuacji w Lidlu to mi też parę razy się taka sytuacja zdarzyła, ale najczęściej wpychają się kobity. Trzeba było gościa nie przepuszczać, chociaż nie ma co się zniżać do takiego poziomu

Co do drugiego to moja kiedyś też wisiała na cycu a teraz może poje 5min i najedzona. Strasznie też się wierci, wszystko chce oglądać, a jak ktoś zacznie ze mną rozmawiać to nie ma jedzenia. Pewnie taki etap

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

Za pół roczku Dzieci nam rosną, ale z tego trzeba się tylko cieszyć Chociaż mi też czasem jest przykro, że ten czas tak szybko leci i nie mogę się nacieszyć moją kruszynką

Napisane przez corka_rosy

A co do nudzenia się Hani, to mam takie samo wrażenie z Wojtkiem - jak jesteśmy sami, to chyba dostarczam mu za mało wrażeń i kwęka z nudów. Trzeba zacząć się bardziej produkować

Czasem mam wrażenie, że Nastunia się ze mną nudzi chociaż produkuje się, żeby miała urozmaicony dzień. Chyba trochę się jej znudziłam, bo praktycznie większość czasu ze mną spędza. Ale jak mąż przyjedzie z pracy to jest szał, nawet nie musi nic robić, a mała się do niego chichra na głos i oczu nie odrywa. Córeczka tatusia się z niej robi Czy wasze dzieciaczki też tak reagują na waszych TŻ czy bardziej są za Wami?

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

mnie też zostały "czyste" jarzynówki, ale dokupiłam "czystego" indyka z gerbera i mam zamiar mieszac.

nie widziałam czystego indyka. mi została chyba marchewka, groszek i dynia z ziemniakiem, muszę przejrzeć dokładnie. i chyba będę mieszać, np. do zupki bez marchewki dodam trochę marchewki, do jakiejś groszek, itp.

Napisane przez strippi

lekarka nie widzi potrzeby wcześniejszego ważenia

a obiadki i deserki mają małe ilości. Ja na początku dawałam po pół, teraz cały.

moja lekarka też nie widziała dobrze, że ja widziałam i druga lekarka. chyba, że w późniejszych miesiącach jest to mniej istotne

czy ja wiem czy takie małe ilości? ja teraz daję obiadki całe (190g) a deserków połowę tych mniejszych słoiczków (130g) plus 1/3 słoiczka owocowego do kaszki. Jakubowi nie podchodzą deserki, pół zjada, ale bez rewelacji, obiadki lepiej mu idą, a zjada całe.

___________

dziś królewicz jadł w nocy, więc butle ze 4 wyjdą. trudno.

wy też macie wrażenie że cały dzień tylko karmicie dzieci?

[Malpka]

Napisane przez moni_ka.g

widziałam takie i jak zwykle przewrażliwionymi oczami wyobraźni widziałam dziecko wyciągające taki element z maty i pożerające go. realne to? a jak się dziecko bawi, ugniata rączkami, kopie nóżkami to nie wypadają te elementy? macie takie z 1 wyjmowanym elementem typu literki/cyferki czy z większą ilością typu zwierzaki czy coś w tym stylu?

.

chodzi po nich siedzi stuka nie zdarzyło sie zeby co wyjał. mamy takie jak w załaczniku

Napisane przez pani22ka

t

mnie też zostały "czyste" jarzynówki, ale dokupiłam "czystego" indyka z gerbera i mam zamiar mieszac.

własnie miałam to zaproponowac

[BYou]

Córko bardzo się cieszę

Strippi zawsze możesz dla swojej spokojności iść do położnej środowskowej i zważyć Misia wcześniej

Mamo, u nas tak jak piszesz:Córunia Tatuniamają swój światkocham na Nich patrzeć

[pani22ka]

Napisane przez mamaNastuni

moja kiedyś też wisiała na cycu a teraz może poje 5min i najedzona. Strasznie też się wierci, wszystko chce oglądać, a jak ktoś zacznie ze mną rozmawiać to nie ma jedzenia.

identiko.
ale też częściej je... heh.

Napisane przez moni_ka.g

nie widziałam czystego indyka.

z Gerbera jest na bank jeszcze kurak. wczoraj w tych holle tez indora widzialam.

Napisane przez Malpka

chodzi po nich siedzi stuka nie zdarzyło sie zeby co wyjał. mamy takie jak w załaczniku

mam z tej samej firmy. tylko my same zwirzątka. oczy żaby są najmniejszym elementem, ale nie do połknięcia (raczej )

[Malpka]

Napisane przez mamaNastuni

Czasem mam wrażenie, że Nastunia się ze mną nudzi chociaż produkuje się, żeby miała urozmaicony dzień. Chyba trochę się jej znudziłam, bo praktycznie większość czasu ze mną spędza. Ale jak mąż przyjedzie z pracy to jest szał, nawet nie musi nic robić, a mała się do niego chichra na głos i oczu nie odrywa. Córeczka tatusia się z niej robi Czy wasze dzieciaczki też tak reagują na waszych TŻ czy bardziej są za Wami?

u nas jak wróci tż z pracy albo Julka z przedszkola to Karol też przeszczęśliwy i chodzi za nimi ale jak ja się ubieram do sklepu i zobaczy mnie w korytarzu ze wkładam kurtkę to z jęczeniem pędzi do mnie i się wspina mi na nogi

Monika.g co do puzzli to dodam jeszcze ze trzeba patrzeć na grubość ja mam takie grubsze tzn mają 1,1 cm zmierzyłam i są takie sztywne stabilne elementy nie wypadają moja sisotra kupiła kiedyś i były o połowe cieńsze i takie wyginające się

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez pani22ka

mam z tej samej firmy. tylko my same zwirzątka. oczy żaby są najmniejszym elementem, ale nie do połknięcia (raczej )

no mi też sie wydaje ze trudno to zmieścić w buzi te oczy żaby może oko kaczki np by weszło ale na razie nie wyciąga tego chociaż skrobie po tym rękami

[monnagiovanna]

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny co myslicie o podanie sloiczku z samym groszkiem jak mala jadla juz marchew,marchew +ziemniak i dynie+ziemniak?Zielony groszek nie powoduje czasem wzdec?

U nas nie było żadnych wzdęć po groszku. Najwyżej dasz mu na deserek jabłko i kupa będzie jak nic

Napisane przez moni_ka.g

wasze dzieci też tak tłuczą stopami o podłoże?

Tak, bardzo ja mówię, że mały chce się przebić do sąsiadki z dołu

Napisane przez pani22ka

u nas nie widzialam roznicy w kupskach dopóki nie podalam jablko+sliwka (jedyny deserek, ktory smakowal) - wyproznianie pierwsza klasa. az sie przestraszylam (dotad raz jadl)


Córa, mój tez szybko je. z dziecka ktore wisialo na cycu teraz jest 10 minut max. Pozycje przybiera cyrkowe... wszystko jest bardziej interesujace niz zarcie.
kiedys sie tym przejmowalam, ale poczytalam ze to normalne nasze dzieci juz potrafia ssac i jedza krotko i intensywnie. a ze dorosleje im uklad kazdy - to i swiat ciekawszy niz cycek.

U nas hitem jest samo jabłko, a kupa po nim gwarantowana

Pogrubione

Napisane przez Luna0

Lejemy cole, dziś Kamilek ma pół roczku
(a mama wpada w depresje z powodu zbyt szybkiego zapierpapier czasu)

Właśnie zapuściłam małemu mozarta dla bobasa i od pół godziny mam spokojne dziecko

[Malpka]

Napisane przez monnagiovanna

Tak, bardzo ja mówię, że mały chce się przebić do sąsiadki z dołu




Właśnie zapuściłam małemu mozarta dla bobasa i od pół godziny mam spokojne dziecko

pewnie jakaś młoda laska co?

a z netu ten mozart czy z płyty? jak z neta daj linka

[maria28]

Napisane przez BYou

Maria jakie słoiczki wzięłaś?

Już pisałam wyżej

Napisane przez moni_ka.g

o patrz, nawet nie wiedziałam, że są słoiczki Holle, nie widziałam nigdzie. A gdzie zamawiałaś?

http://www.galeriabobasa.pl/15-dania-dla-niemowlat

Napisane przez pani22ka

tez te widzialam. dasz znac czy Rozak odroznia holle od np. gerbera ?

Z Gerbera tylko marchewki próbowała, więc słabe porównanie, ale Holle szpinak z ziemniakiem zjadła z zainteresowaniem (większym niż tamtą marchewkę). Ale ona je malutko, kilka/kilkanaście łyżeczek.
Ten słoik ze szpinakiem i ziemniakiem ma w składzie też ryż pełnoziarnisty.

Poodkurzałam i złożyłam podania o urlopy. Postanowiłam wykorzystać 8 tygodni rodzicielskiego.
Moja bezdzietna szefowa mnie jeszcze bardziej znielubi.