W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[Juliette25]

Napisane przez Kamel

Dzień dobry

Ja dziś kiepsko się czuję, 2 dni temu mały wrócił od teściowej (córka M siostry była chora) zaraziła Go, a On nas

Oboje kichamy, smarkamy itd,tylko, że ja teraz pod kołderką a M poszedł do pracy, współczuję mu.

No to zrób sobie mleczko gorące z miodem i czosnkiem. Pod kołderkę i leżeć proszę, aż Ci nie przejdzie. Współczuję.

[Carmenaa_88]

Na początku chciałabym przypomnieć dobremu losowi o rozpoczęciu dobrej passy w pozytywnych testach, także Zaklinam i błogosławię ten wątek i już z góry następny

Napisane przez Lea_ny

Pisałam przed chwilą, że TŻ chce odkładać 1-2 tys. miesięcznie. Przed chwilą stwierdził, że jednak 2 to minimum, a może 2,5 się uda Ma chłopak fantazję

to ja teraz mam trudności z odłożeniem 200 złotych tak nam się dupa do dobrobytu przyzwyczaiła, jak M. pracował za granicą poza tym nie wszystko dokończyliśmy kupować czy robić po przeprowadzce w mieszkaniu, więc co chwilę coś trzeba, a kasa już nie ta

Napisane przez FlightlessBird

Kobitki pomóżcie
Jak się ciachnąć?

musiałabym widzieć Twoją fotkę. Mi osobiście nie podoba się żadna z tych fryzur, bo nie lubię krótkich włosów z obszerną grzywką ale wiesz, każdy ma inny gust

Napisane przez Pacynka

Carmena- zaklinaj ciągle na ten wysyp dwóch kreseczek

tak jest, wedle życzenia

Napisane przez marszalka

a skąd o tej malinie wiecie???

napisane w komentach na ovuf pod wykresem

Napisane przez (kicia)

wiesz mój TŻ w wieku 13 lat stracił mamę ojca nie znał. Został sam opiekę przejął nad nim jego chrzestny do 18stki a że się żarli no to po 18stce TŻ został sam. Musiał wszystko sam opłacać rachunki mieszkanie. Miał rentę po mamie (tzn ma do tej pory) i trochę kasy po mamie. No i wtedy się trochę poszalało jeszcze kupił auto jakieś duperele do niego no i kasa sie skończyła po 2 latach. I wtedy trzeba było dorosnąć znaleźć pracę. I cóż dorósł szybciutko jak nie było pracy nie było kasy wyżyj za 1100 zł z czego 400 czynsz 400 studia a dojazdy a jedzenie.... Było ciężko wtedy mieliśmy też kryzys ale dało radę znalazł pracę i jakoś się kręci. A właśnie teraz ma i wypłatę i rentę to dla mnie lepiej by było zaciążyć zawsze to trochę więcej kasy na start. Zresztą już zaczyna szukanie nowej pracy. Więc staramy się na razie do max marca potem jeśli nie zaciąże to zaczynam szukać pracy. Teraz odkładam ile się da żeby mieć jakieś oszczędności. Stwierdziliśmy że czemu nie? I tak zawsze będize coś a to praca a to lepsza praca a to stała umowa budowa domu samochód itp także doszliśmy do wniosku że czas i na nas

straszne podziwiam, że wyszedł na ludzi. Ilu popadło w narkotyki, kradzieże, wylądowało w więzieniach tłumacząc się tym, że byli sami na siebie skazani. Na prawdę pełne uszanowanie dla Tż'ta

Napisane przez Pacynka

Jeszcze Wam mogę powiedzieć taką rzecz o jednym moim byłym. Woził on swojego ojca na masce samochodu. Bo to było tak jak już nie byliśmy ze sobą. Jego rodzice nie mogli się z tym pogodzić. On chciał od ojca pożyczyć samochód aby swoją nową wówczas dziewczynę gdzieś zawieźć. Ojciec nie chciał mu pożyczyć. To ten zabrał ojcu kluczyki, a ojciec za nim. On odpalił samochód i wyjeżdżał z garażu a ojciec na maskę się rzucił. No i on go tak wywiózł z podwórka na ulicę. Sąsiedzi to widzieli i śmiali się. A jak ja przyszłam do jego matki po coś po tym zdarzeniu już to mi jego matka to opowiadała i że wstyd był taki że szok. Ale te chłopy to nieraz mają...

no rozje..bałaś mnie

Napisane przez Elfka86

Małż mi się pyta przed chwilą jak tam @ mówię, że już się kończy, a on: to kiedy owulacja? ja: jak się szyjka otworzy a on z takim błyskiem w oku: a to pewnie jeszcze wiele nasienia upłynie

wie już co go czeka będzie się lało hektolitrami





a u mnie się już zaczęły problemy z nadwrażliwością zębów a tak to nic mi nie ma
Poza tym przyłapałam się dzisiaj na płaczu przy programie, w którym facet miał złamaną nogę i potwornie się darł i nagle tak sobie myślę, co jest ze mną? przecież ja uwielbiam takie programy i mnie nie ruszają! i po chwili do mnie doszło, że przecież w ciąży jestem

[jagodzia133]

Dzień dobry wszystkim taka paskuna pogoda i weź tu idź człowieku do pracy zamarznę w tej kamienicy.

Napisane przez Juliette25

Mam problem z linkiem, pomoże ktoś?
Chciałam sobie utworzyć 'suwak' z babyastrology ale wklejając go w podpisie wyskakuje mi, że tekst nie może zawierać 600 znaków włączywszy bbcode.
O co chodzi? Ktoś się na tym zna?

Ja miałam ten sam problem więc się podłączam pod pytanie :P

[Juliette25]

Napisane przez jagodzia133

Dzień dobry wszystkim taka paskuna pogoda i weź tu idź człowieku do pracy zamarznę w tej kamienicy.

Ja miałam ten sam problem więc się podłączam pod pytanie :P

Mi też się nie chce już pracować, tymbardziej, że dzieci łażą i kichają aż się boję, że mnie któreś zarazi Najchętniej poszłabym na zwolnienie, ale byłoby to świństwo

No właśnie, pomoże nam ktoś?

[Kamel]

A do tego z ciekawości mierzyłam temp. (mam zamiar chyba tylko do po owulacji-jeśli wystąpi) i głupia nie rośnie a już powinna

Czy jest tu jakaś specjalistka i mi wytłumaczy o co chodzi?:

10 dc zrobiłam test owulacyjny z rossmana i wieczorem wyszły prawie takie same kreski, ale jednak testowa była jaśniejsza, więc negatyw.
11 dc test ok 12 w południe wyszedł pozytywny, a wieczorem około 21 wyszedł już negatywny, kreska testowa jaśniejsza od tej w południe. Odczuwałam kilka razy ból prawego jajnika-owulacyjny? Nie wiem może więcej piłam, bo piłam herbatę i szklankę wapna na przeziębienie?
Zrobię jeszcze dziś w południe test z ciekawości ale też piłam.

Temperatura mnie wkurzyła, bo nie urosła dziś, a to oznacza chyba, że owulacji nie będzie?. Nawet w poprzednim krótszym cyklu zaraz po zabiegu ładnie temp urosła jak zawsze, a teraz mnie to zastanawia.

U ginekologa był pęcherzyk ok 13mm w 9dc.

Wczoraj wieczorem wzięłam też 1 paracetamol na przeziębienie no ale on chyba nie mógł mi zbić temp?

Myślałam, że będę obserwować już ładny cykl a tu taka nie miła niespodzianka.

Jest tu jakiś ekspert który mi to wytłumaczy?. Wpisałam te temp dziś na owu na moje konto.

PS. Nic nie mogę znaleść na temat paracetamolu/ panadolu jak wpływa na metodę termiczną.

[jagodzia133]

Napisane przez Juliette25

Mi też się nie chce już pracować, tymbardziej, że dzieci łażą i kichają aż się boję, że mnie któreś zarazi Najchętniej poszłabym na zwolnienie, ale byłoby to świństwo

No właśnie, pomoże nam ktoś?

ja siedzę w bluzce, sweterku i grubej bluzie i mnie telepie wujek chciał przywozić piecyk. Tylko czy to jest mądre kobieta w ciąży z piecykiem gazowym. Gdzie gazem tak wali że ho ho. No na pewno. Zobaczę pogodę jak dalej będzie tak zimno to biorę w sobotę zwolnienie od gina.

[Kamel]

Napisane przez jagodzia133

ja siedzę w bluzce, sweterku i grubej bluzie i mnie telepie wujek chciał przywozić piecyk. Tylko czy to jest mądre kobieta w ciąży z piecykiem gazowym. Gdzie gazem tak wali że ho ho. No na pewno. Zobaczę pogodę jak dalej będzie tak zimno to biorę w sobotę zwolnienie od gina.

Ja mam w domku farelke, włączam ją głównie przy kąpieli jak jeszcze nie grzeją.

[Juliette25]

Napisane przez jagodzia133

ja siedzę w bluzce, sweterku i grubej bluzie i mnie telepie wujek chciał przywozić piecyk. Tylko czy to jest mądre kobieta w ciąży z piecykiem gazowym. Gdzie gazem tak wali że ho ho. No na pewno. Zobaczę pogodę jak dalej będzie tak zimno to biorę w sobotę zwolnienie od gina.

Pewnie, tym bardziej, że marzniesz w pracy. Gazem się nie truj, nie ma mowy
Ja przynajmniej mam ciepło choć jestem w samym centrum bakterii. Mam nadzieję, że jestem na tyle odporna aby zwalczyć to zło

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Kamel

Ja mam w domku farelke, włączam ją głównie przy kąpieli jak jeszcze nie grzeją.

A ja w domu mam zimno i dziś jak TŻ nam nie rozpali w kominku to go uduszę

[mloda0802]

Napisane przez Juliette25

Pewnie, tym bardziej, że marzniesz w pracy. Gazem się nie truj, nie ma mowy
Ja przynajmniej mam ciepło choć jestem w samym centrum bakterii. Mam nadzieję, że jestem na tyle odporna aby zwalczyć to zło

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------



A ja w domu mam zimno i dziś jak TŻ nam nie rozpali w kominku to go uduszę

Witam sie z rana
Julliette wybacz za pytanie ale chyba ominela mnie informacja. Ty w przedszkolu pracujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fifi88osw]

U mnie też w pracy zimno :/ a z racji ze to punkt sprzedazy to moge miec tylko sweterek ktory miesci sie z standardach :/ a pod tym biala koszula.
Ostatnio to wogole mam chyba zrypany termostat w swoim ciele albo hormony mi "szaleja" marzna mi stopy i generalnie mi zimno a na polikach wypieki jakbym po mrozie lazila.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Kamel

A do tego z ciekawości mierzyłam temp. (mam zamiar chyba tylko do po owulacji-jeśli wystąpi) i głupia nie rośnie a już powinna

Czy jest tu jakaś specjalistka i mi wytłumaczy o co chodzi?:

10 dc zrobiłam test owulacyjny z rossmana i wieczorem wyszły prawie takie same kreski, ale jednak testowa była jaśniejsza, więc negatyw.
11 dc test ok 12 w południe wyszedł pozytywny, a wieczorem około 21 wyszedł już negatywny, kreska testowa jaśniejsza od tej w południe. Odczuwałam kilka razy ból prawego jajnika-owulacyjny? Nie wiem może więcej piłam, bo piłam herbatę i szklankę wapna na przeziębienie?
Zrobię jeszcze dziś w południe test z ciekawości ale też piłam.

Temperatura mnie wkurzyła, bo nie urosła dziś, a to oznacza chyba, że owulacji nie będzie?. Nawet w poprzednim krótszym cyklu zaraz po zabiegu ładnie temp urosła jak zawsze, a teraz mnie to zastanawia.

U ginekologa był pęcherzyk ok 13mm w 9dc.

Wczoraj wieczorem wzięłam też 1 paracetamol na przeziębienie no ale on chyba nie mógł mi zbić temp?

Myślałam, że będę obserwować już ładny cykl a tu taka nie miła niespodzianka.

Jest tu jakiś ekspert który mi to wytłumaczy?. Wpisałam te temp dziś na owu na moje konto.

chętnie bym Ci pomogła ale nie jestem ekseprtem poczekaj aż przybędą nasze panie ekspertki

Napisane przez jagodzia133

ja siedzę w bluzce, sweterku i grubej bluzie i mnie telepie wujek chciał przywozić piecyk. Tylko czy to jest mądre kobieta w ciąży z piecykiem gazowym. Gdzie gazem tak wali że ho ho. No na pewno. Zobaczę pogodę jak dalej będzie tak zimno to biorę w sobotę zwolnienie od gina.

ja mam piecyk gazowy w łazience do ogrzewania wody, fakt faktem mam alarm, ale wkur..wia mnie niesamowicie, bo włącza się przy niektórych perfumach czy jak wybija z ubikacji także mam go ale w sumie nie używam, bo mu odwala. A ryk jest niesamowity.

[Kamel]

Napisane przez Juliette25

Pewnie, tym bardziej, że marzniesz w pracy. Gazem się nie truj, nie ma mowy
Ja przynajmniej mam ciepło choć jestem w samym centrum bakterii. Mam nadzieję, że jestem na tyle odporna aby zwalczyć to zło

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------



A ja w domu mam zimno i dziś jak TŻ nam nie rozpali w kominku to go uduszę

Ja jestem strasznym zmazluchem, jak siedzę dłużej przy kompie to marzną mi nogi, ręce i nos

[Juliette25]

Napisane przez mloda0802

Witam sie z rana
Julliette wybacz za pytanie ale chyba ominela mnie informacja. Ty w przedszkolu pracujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W świetlicy szkolnej

Napisane przez Kamel

Ja jestem strasznym zmazluchem, jak siedzę dłużej przy kompie to marzną mi nogi, ręce i nos

ja mam to samo, zawsze stopy, ręce i nos mam zimne

[Kamel]

Napisane przez Carmenaa_88

chętnie bym Ci pomogła ale nie jestem ekseprtem poczekaj aż przybędą nasze panie ekspertki




ja mam piecyk gazowy w łazience do ogrzewania wody, fakt faktem mam alarm, ale wkur..wia mnie niesamowicie, bo włącza się przy niektórych perfumach czy jak wybija z ubikacji także mam go ale w sumie nie używam, bo mu odwala. A ryk jest niesamowity.

Może Wiecznie lub Leine coś się orientują?

Ja też mam ten głupi piecyk gazowy i mam ciągły lek z nim związany.
Coś mówili z administracji, że będą je likwidować ale nie prędko.

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

ja mam piecyk gazowy w łazience do ogrzewania wody, fakt faktem mam alarm, ale wkur..wia mnie niesamowicie, bo włącza się przy niektórych perfumach czy jak wybija z ubikacji także mam go ale w sumie nie używam, bo mu odwala. A ryk jest niesamowity.

O kurdę, bałabym się mieć takie coś w domu

[Karoloo]

Napisane przez Kamel

Dzień dobry

Ja dziś kiepsko się czuję, 2 dni temu mały wrócił od teściowej (córka M siostry była chora) zaraziła Go, a On nas

Oboje kichamy, smarkamy itd,tylko, że ja teraz pod kołderką a M poszedł do pracy, współczuję mu.

Zdrówka pod kołderkę i się wygrzać

Napisane przez Carmenaa_88

Na początku chciałabym przypomnieć dobremu losowi o rozpoczęciu dobrej passy w pozytywnych testach, także Zaklinam i błogosławię ten wątek i już z góry następny

dzięki i łapie

[debraM]

Napisane przez fifi88osw

Dobry dzien

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wykresik dalej taki ładny?

Napisane przez Juliette25

Mam problem z linkiem, pomoże ktoś?
Chciałam sobie utworzyć 'suwak' z babyastrology ale wklejając go w podpisie wyskakuje mi, że tekst nie może zawierać 600 znaków włączywszy bbcode.
O co chodzi? Ktoś się na tym zna?

Też tak miałam i niestety musiałam coś usunąć, bo było tego za dużo.



U mnie znowu góry i doliny na wykresie, ale chyba plamienie znika

[Pacynka]

Napisane przez vioris

Matko To my ponad 2 tys na same opłaty wydajemy



eee to nie tak źle, na każde alimenty to się nazbiera a tak serio, to w sumie jej wybór



to ja się nie dziwię Waszej decyzji Mój tż zarabia koło 3-4 tys zależy ile godzin pracuje + ja mam jakieś alimenty i zasiłek. Samych opłat mamy ponad 2 tysiące więc wcale jakoś dużo nie zostaje, no ale czekać nie mamy na co. U Was mając tyle lat jechałabym i się nawet nie zastanawiała. Super taki wyjazd. My byśmy teraz nawet ale niestety z dzieckiem to się już nie da

U nas zaczęli grzać nareszcie
Ide spać bo sie zasiedziałam, żeby Was nadrobić.
Jutro znowu wcześnie a jeszcze zebranie po południu w szkole i znowu kasa

Dobranoc

Z tymi alimentami u mojej koleżanki z podstawówki to niezabardzo bo ona nie wie do końca kto jest ojcem. Ona jest trochę opóźniona w rozwoju Ale szkoda mi jej bo nikomu krzywdy w zyciu nie wyrządziła i to dobry człowiek. Cała szóstka jej dzieci to chłopcy.

[debraM]

Napisane przez Kamel

Może Wiecznie lub Leine coś się orientują?

Ja też mam ten głupi piecyk gazowy i mam ciągły lek z nim związany.
Coś mówili z administracji, że będą je likwidować ale nie prędko.

Ja też nie pomogę
U mnie jednego dnia pokazało ciemną kreskę, drugiego jaśniejszą, trzeciego nie sprawdziłam, a czwartego znowu ciemną, ale wszystkie negatywy ... później już nie sprawdzałam, a było to przy pęcherzyku, który miał 23 mm i na dodatek prawie miesiąc temu, a @ nie ma

[fifi88osw]

Napisane przez debraM

Wykresik dalej taki ładny?

Dzis mały spadek, zobaczymy jak to dalej będzie
Teraz mam taka zajawke z ta temp ze nie moge sie nastepnego dnia doczekac

Różnica w stosunku do innych cykli jest to że mam mnostwo kremowego sluzu no i cycki bola i jak balony się zrobily

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Kamel

Może Wiecznie lub Leine coś się orientują?

Ja też mam ten głupi piecyk gazowy i mam ciągły lek z nim związany.
Coś mówili z administracji, że będą je likwidować ale nie prędko.

Napisane przez Juliette25

O kurdę, bałabym się mieć takie coś w domu

powiem Wam, że też się boję wcześniej o tym nie myślałam, bo wielu ludzi żyje w z takimi piecykami, w mojej rodzinie też i tyle lat nic im się nie stało. Ale powiem, że na początku mieliśmy z tym piecykiem sporo problemów, nawet mogę powiedzieć, że o mały włos się nie zatruliśmy. Zostało wszystko naprawione, komin wyczyszczony, ale strach gdzieś tam pozostał.

[Kamel]

Karoloo Dziękuję, dziś mały u rodziców więc leżę cały dzień, no chyba, że sznycle bedę musiała, choć mi się nie uśmiecha bo mięso w lodówce i nie chce mi się w takim zimnym robić.

[debraM]

Chce mi się ciągle pić, jak wcześniej mogłam przeżyć cały dzień na jednej szklance herbaty to teraz ledwo mi starcza 3l sok

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez fifi88osw

Dzis mały spadek, zobaczymy jak to dalej będzie
Teraz mam taka zajawke z ta temp ze nie moge sie nastepnego dnia doczekac

Różnica w stosunku do innych cykli jest to że mam mnostwo kremowego sluzu no i cycki bola i jak balony się zrobily

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No, no! Obiecująco Mocne

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

powiem Wam, że też się boję wcześniej o tym nie myślałam, bo wielu ludzi żyje w z takimi piecykami, w mojej rodzinie też i tyle lat nic im się nie stało. Ale powiem, że na początku mieliśmy z tym piecykiem sporo problemów, nawet mogę powiedzieć, że o mały włos się nie zatruliśmy. Zostało wszystko naprawione, komin wyczyszczony, ale strach gdzieś tam pozostał.

O jeju, no to rzeczywiście nie dziwię się, że przeżywacie traume.

[fifi88osw]

Napisane przez debraM

No, no! Obiecująco Mocne

Nie dziekuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamel]

Napisane przez debraM

Ja też nie pomogę
U mnie jednego dnia pokazało ciemną kreskę, drugiego jaśniejszą, trzeciego nie sprawdziłam, a czwartego znowu ciemną, ale wszystkie negatywy ... później już nie sprawdzałam, a było to przy pęcherzyku, który miał 23 mm i na dodatek prawie miesiąc temu, a @ nie ma

To może jest coś na rzeczy?.
Ja jednocześnie robiłam te z allegro za 1zł i z rossmana. Oczywiście z rossmana wychodziły ok, a z allegro pokazał się jedynie cień wtedy kiedy na ross były 2 grube kreski.
Absolutnie nie polecam już tych z allegro, człowiek by dostał chyba depresji z nimi zanim by coś ujrzał. (Choć w 1 ciąży miałam jakieś lepsze, ale od tej samej osoby, mimo to nie polecam)

Napisane przez Carmenaa_88

powiem Wam, że też się boję wcześniej o tym nie myślałam, bo wielu ludzi żyje w z takimi piecykami, w mojej rodzinie też i tyle lat nic im się nie stało. Ale powiem, że na początku mieliśmy z tym piecykiem sporo problemów, nawet mogę powiedzieć, że o mały włos się nie zatruliśmy. Zostało wszystko naprawione, komin wyczyszczony, ale strach gdzieś tam pozostał.

U nas kiedyś kominiarz powiedział, że sąsiad z góry robiąc remont zatkał nam komin a do tego jego rura od piecyka jakoś chyba szła do naszej wentylacji!!!, Kominiarz usunął z naszej części komina WIADRO pokruszonych cegieł!!!!!!!. I jeszcze przyszedł od sąsiada z góry i mi próbował pewnie za ich namową wmówić, że ja muszę kuć płytki i coś poprawiać a ja powiedziałam, że nie mam mowy bo to sąsiad mi konin zatkał! I już nie przyszedł.

Napisane przez debraM

Chce mi się ciągle pić, jak wcześniej mogłam przeżyć cały dzień na jednej szklance herbaty to teraz ledwo mi starcza 3l sok

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------



No, no! Obiecująco Mocne

Może coś się szykuje

[kindziulindzia]

Hej dziewczyny

zaraz biorę się za telefon i umawiam się do endo bo trzeba podjąć jakieś nowe działania

[Carmenaa_88]

właśnie przejął ktoś teściory God wreszcie ? bo nie wiem czy nie przeoczyłam bo chyba nikt się nie kwapi widzę

[FlightlessBird]

Napisane przez Elfka86

Małż mi się pyta przed chwilą jak tam @ mówię, że już się kończy, a on: to kiedy owulacja? ja: jak się szyjka otworzy a on z takim błyskiem w oku: a to pewnie jeszcze wiele nasienia upłynie

\





tak dobrze mi się spało, a sąsiadka najpierw postanowiła o 7 zrobić awanturę swojej córce, a zaraz potem postanowiła walić w kotlety

[Kamel]

Napisane przez Carmenaa_88

powiem Wam, że też się boję wcześniej o tym nie myślałam, bo wielu ludzi żyje w z takimi piecykami, w mojej rodzinie też i tyle lat nic im się nie stało. Ale powiem, że na początku mieliśmy z tym piecykiem sporo problemów, nawet mogę powiedzieć, że o mały włos się nie zatruliśmy. Zostało wszystko naprawione, komin wyczyszczony, ale strach gdzieś tam pozostał.

Nam kominiarz kazał mieć cały czas okno na mikro, ale ja zamarznę szczególnie w zimie. No chyba, że tylko podczas kąpieli jak piecyk jest włączony na maxa. Ale wtedy zapominam