W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[FlightlessBird]

Napisane przez kindziulindzia

O masz ja jedyne 150 zł i na każdym mam badanie krewety co nie zmienia faktu, że w porównaniu do Ciebie to płacę prawie 2 razy drożej

o kurde, cholernie dużo

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

Manieczka nie bój się... dla mnie poród był najszczęśliwszym dniem w życiu co tam bóle, ale kopanie pod koniec ciąży nie jest przyjemne a zakładanie butów! To była misja specjalna... rozkraczałam się niczym żyrafa

i te golenie piczki z lusterkiem

Napisane przez maxwelka

Melduję, że czuję się dobrze, tylko mi dzieć prąd wyłącza tak codziennie między 15:00 a 17:00, więc zero produktywności w tym czasie, a jestem wtedy w pracy przy biurku Raz się próbowałam zdrzemnąć w kibelku, ale średnio wygodnie

To ja wam powiem o moim, bo też hit W trzecim miesiącu bycia razem zapytał, czy za niego wyjdę i powiedział, że on już teraz wie, że jak go zostawię, to on już na pewno się zabije (a był wcześniej kiedyś na depresję w psychiatryku) i nawet wie jak to zrobi - skoczy pod pociąg Głupia byłam wtedy i niedoświadczona, trzeba go było od razu w diabły rzucić, a ja z nim wytrzymałam ponad dwa lata. To był związek na odległość i chyba tylko dlatego tak długo. Kłótni było mnóstwo, bo on zawsze uważał, że jest starszy i ma rację, nigdy mnie pierwszy nie przeprosił, ja się musiałam kajać. I miał też system wymuszania różnych obietnic, których jak potem nie dotrzymywałam, to musiałam mu jakoś "zadośćuczynić" No totalna toksyna. Jak podjęłam decyzję o rozstaniu to tydzień płakałam, bo się bałam, że sobie coś zrobi i zrobił - mi wielką histerię, no po prostu drama queen. A z tego co wiem, to żyje do dzisiaj i ma się dobrze

bardzo się cieszę, że się dobrze czujesz

co to faceta...boże skąd wy ich bierzecie?:cojest :

Napisane przez kindziulindzia

Uffff wizyta umówiona na 30 września mam nadzieję, że to się nie skończy na przepychaniu jajowodów

absolutnie się nie skończy i będzie dobrze trzymam kciuki

Napisane przez Karoloo

właśnie wróciłam z Rossmanna i kupiłam testy ciążowe (2szt za 14 zł- promocja) w niedziele testuje oczywiście jak temp nie spadnie

a to kciuki i fluidki dla Ciebie

Napisane przez Elfka86

Cześć

Ale mi zimno normalnie się nie mogę za żadną robotę wziąć, bo mnie telepie

to się napij zadziała na bank

Napisane przez meire

uff.. w końcu Was nadrobiłam...

ja od trzech dni sobie mierzę temperaturę, wiem, że pod koniec cyklu to już mi nic nie da, ale tak z ciekawości to robię...
i przez dwa dni miałam 36, 86 i 36, 87.. a dziś nagle 37, 09.. jest możliwy taki wysoki skok w 25 dc?... ja to się na tych temeraturach nie znam zupełnie...
chyba, że mnie coś zaczyna rozkładać...

hmm..jak dla mnie śmierdzi tu ciążą

anya




a ja chyba przesadziłam z zakupami muszę się opamiętać

[Trusiulandia]

ciężko was dogonić! Ledwo nadrobię idę coś zrobić i wracam i od nowa jestem do tyłu

[meire]

Napisane przez Trusiulandia

U mnie biorą 100zł

dziewczyny miałyście kiedyś nadżerke ? Bo ja mam i nie wiem bo lekarz mi mówił że za miesiąc się nią zajmiemy i będziemy usuwać tylko jakoś tak nieinwazyjnie ale boję się bo podobno przez urodzeniem dziecka lepiej nie.. nie wiem czy ufać tym lekarzom czy już nie ech..nie wiem czy mam wyjście

Ja mam nadżerkę.. wprawdzie mała, ale gin nie kazała z nia nic robić przed kolejną ciążą... pierwszą córkę też urodziłam mając nadżerkę i żyję...

Carmenaa_88, nie nakręcaj mnie... aż tak wysoko w górę nagle to jest możliwe??... Boziu, czemu ja wczesniej tego termometru nie kupiłam...
na razie wolę sobie wkręcać, że to mnie przeziębienie bierze, które złapałam od córki... wolę się nie rozczarować tego 25, jak będę testować, tylko od razu nastawić się na 1 kreskę..

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

Ja mam nadżerkę.. wprawdzie mała, ale gin nie kazała z nia nic robić przed kolejną ciążą... pierwszą córkę też urodziłam mając nadżerkę i żyję...

ja miałam ogromną po porodzie, ale ją "zespawałam"

[Trusiulandia]

Napisane przez meire

Ja mam nadżerkę.. wprawdzie mała, ale gin nie kazała z nia nic robić przed kolejną ciążą... pierwszą córkę też urodziłam mając nadżerkę i żyję...

no to już sama nie wiem.. nie zgodzić się ? Teraz to ja już boję się wszystkiego.. A ten lekarz podobno dobry i jest ordynatorem w szpitalu no i wie że planuję ciąże i to jak najszybciej

[Carmenaa_88]

Napisane przez Trusiulandia

no to już sama nie wiem.. nie zgodzić się ? Teraz to ja już boję się wszystkiego.. A ten lekarz podobno dobry i jest ordynatorem w szpitalu no i wie że planuję ciąże i to jak najszybciej

wszystko zależy jak dużą masz tą nadżerkę, no i jak cytologia twoja wygląda. jeśli jest mała, to nic się raczej nie stanie, ale przy dużej może się w trakcie porodu sporo powiększyć

[wik_and_ola]

Napisane przez FlightlessBird

właśnie byli u nas jechowi
otworzył TŻ. Babka do niego "dzień dobry, my dziś rozmawiamy na temat cierpienia..." A TŻ "a to sobie rozmawiajcie" i walnął jej drzwiami przed nosem

Hehe, dobre No oni to potrafią być upier%liwi

Napisane przez Trusiulandia

U mnie biorą 100zł

dziewczyny miałyście kiedyś nadżerke ? Bo ja mam i nie wiem bo lekarz mi mówił że za miesiąc się nią zajmiemy i będziemy usuwać tylko jakoś tak nieinwazyjnie ale boję się bo podobno przez urodzeniem dziecka lepiej nie.. nie wiem czy ufać tym lekarzom czy już nie ech..nie wiem czy mam wyjście

Ja miałam kiedyś nadżerkę, ale wtedy niestaraliśmy się o dzidziusia. Miałam zamrażaną ciekłym azotem i faktycznie podczas zabiegu nic nie bolało, tylko później w domu to taka słaba byłam.

[Carmenaa_88]

i lekarz mi chyba mówił, że przy nadżerce ma się większe szanse na różnego rodzaju infekcje

[Trusiulandia]

Napisane przez Carmenaa_88

wszystko zależy jak dużą masz tą nadżerkę, no i jak cytologia twoja wygląda. jeśli jest mała, to nic się raczej nie stanie, ale przy dużej może się w trakcie porodu sporo powiększyć

cytologie miałam robiona w marcu i wyszedł stan zapalny ale tamten lekarz nic o nadżerce mi nie mówił i dał mi antybiotyk dopochwowy na te bakterie. A ten co w tym tyg bylam to zobaczył nadżerkę i że szyjka macicy zniszczona..nawet myślał że miałam jakiś zabieg

[Carmenaa_88]

Napisane przez Trusiulandia

cytologie miałam robiona w marcu i wyszedł stan zapalny ale tamten lekarz nic o nadżerce mi nie mówił i dał mi antybiotyk dopochwowy na te bakterie. A ten co w tym tyg bylam to zobaczył nadżerkę i że szyjka macicy zniszczona..nawet myślał że miałam jakiś zabieg

no to jak szyjka zniszczona od nadżerki to ty dziewczyno moim zdaniem powinnaś lecieć to robić szyjka odgrywa ważną rolę w ciąży i w trakcie porodu.

[wik_and_ola]

Napisane przez Trusiulandia

cytologie miałam robiona w marcu i wyszedł stan zapalny ale tamten lekarz nic o nadżerce mi nie mówił i dał mi antybiotyk dopochwowy na te bakterie. A ten co w tym tyg bylam to zobaczył nadżerkę i że szyjka macicy zniszczona..nawet myślał że miałam jakiś zabieg

No to powinnaś ją usunąć i to szybko, skoro szyjka zniszczona to nie jest to dobre dla przyszłej ciązy. Trzeba do lekarza i pozbyć się tego

[Karoloo]

Napisane przez FlightlessBird

właśnie byli u nas jechowi
otworzył TŻ. Babka do niego "dzień dobry, my dziś rozmawiamy na temat cierpienia..." A TŻ "a to sobie rozmawiajcie" i walnął jej drzwiami przed nosem

Od mojego TŻ kumpla ojciec cały czas po mieszkaniu chodził w bokserkach i pewnego dnia też go nawiedziły 2 jechowe, i rozmowa mniej więcej taka:
Jechowe: Dzień dobry chcemy porozmwiać o czymś tam
Ojciec: Ty stara wypie..aj a Ty młoda jak nie masz cieczki to właź

Już więcej się nie pokazały i ludzie mają spokój

[meire]

Napisane przez Trusiulandia

cytologie miałam robiona w marcu i wyszedł stan zapalny ale tamten lekarz nic o nadżerce mi nie mówił i dał mi antybiotyk dopochwowy na te bakterie. A ten co w tym tyg bylam to zobaczył nadżerkę i że szyjka macicy zniszczona..nawet myślał że miałam jakiś zabieg

Tak, jak mówią dziewczyny.. nawet się nie zastanawiaj, tylko biegusiem do lekarza..

[Trusiulandia]

Napisane przez wik_and_ola

No to powinnaś ją usunąć i to szybko, skoro szyjka zniszczona to nie jest to dobre dla przyszłej ciązy. Trzeba do lekarza i pozbyć się tego

załamuję się coraz bardziej

no ja nie protestowałam i lekarz mi powiedział że przez cały cykl mam brać leki a za 4tyg zajmujemy się nadżerka i po całym leczeniu pomarzymy o ciąży..to pewnie zdam się na niego i już

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez meire

Tak, jak mówią dziewczyny.. nawet się nie zastanawiaj, tylko biegusiem do lekarza..

dzięki przynajmniej nie będę się martwić że to tez zaszkodzi i już w ogóle o ciąży będę mogła zapomnieć

[gosius91]

..ale pedzicie!

[wik_and_ola]

Napisane przez Trusiulandia

załamuję się coraz bardziej

no ja nie protestowałam i lekarz mi powiedział że przez cały cykl mam brać leki a za 4tyg zajmujemy się nadżerka i po całym leczeniu pomarzymy o ciąży..to pewnie zdam się na niego i już

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------




dzięki przynajmniej nie będę się martwić że to tez zaszkodzi i już w ogóle o ciąży będę mogła zapomnieć

No wydaje mi się, że Twój lekarz ma rację. Pozbędziesz się draństwa a potem z czystym sumieniem postarasz się o fajniejszego lokatora dla Twojej macicy

[zubi89]

Napisane przez Juliette25

Mam problem z linkiem, pomoże ktoś?
Chciałam sobie utworzyć 'suwak' z babyastrology ale wklejając go w podpisie wyskakuje mi, że tekst nie może zawierać 600 znaków włączywszy bbcode.
O co chodzi? Ktoś się na tym zna?

Widziałam, że dziewczyny już ci podpowiedziały co i jak. Jak to nie pomoże co napisała Max to po prostu może usuń swój wykres ? i wklej zamiast niego ten link z dzidzią bo w podpisie może być max 600 znaków.

Napisane przez Leine

Jestem i ja! Owulowałam!

Kamel nie mam pojęcia

Pacynka o jaa ale gościa prześladowca miałaś

Jagatka ja zieloną wydzielinkę mam do teraz jeszcze trochę Ropa schodzi z zatok wypluj najlepiej


rozwaliłas mnie

typowa nuda tak? to chyba dobrze, co?

liście maliny czy owoce maliny powodują skurcze macicy, często laski piją na wywołanie porodu pod koniec ciąży byś musiała poczytać na ten temat

Aaa to teraz czekamy na zielony plusik

Napisane przez kw14tuszek

Dzien dobry
dziewczyny, niby lekarz powiedział, że owulki nie będzie no ale wiadomo - lekarz swoja a ja - swoje więc mierzę dalej tą tempke, sprawdzam szyjke i śluz(wczoraj był ładny rozciągliwy) i wczoraj wieczorem test owu mi wyszedł pozytywny i jajcor mnie tak nawalał wczoraj myślałam, że może tempka urośnie no ale niestety nie..

Napisane przez Leine

u mnie to samo... ale oksy nic nie dało, 2 dni później zażyczyłam sobie balonik, ale on pękł po 1h i się zaczęło...

Czas współżycia bardzo dobry dzień przed i dzień owu
plis, tylko oby nie zmieniło śluzu nie zmienię niestety bo cały czas był kremowy, siemię nic nie zadziałało w tym temacie- chyba potrzeba dłuższego czasu oczekiwania... albo ja tak mam

Ponoć siemię działa po miesiącu

Napisane przez Elfka86

Cześć

Ale mi zimno normalnie się nie mogę za żadną robotę wziąć, bo mnie telepie

U mnie też zmino i dalej nie palą

Napisane przez gosius91

Aaaaaaa jestem wsciekła - yoreczek zabrał sie za kabel od ładowarki do laptopa juz jakies druciki widac

A ile latek ma Twój york? Mój tylko raz zniszczył mojej kuzynce japonki a tak to grzeczny był po 4 latach już nic nie broił.


Nie mogę się dodzwonić do męża i teraz nie wiem czy wraca dzisiaj czy jutro :/ jeszcze mi się na dodatek dziś śniło, że jakieś koleżanki do niego się przyczepiły i chyba owulka się zbliża....

[Trusiulandia]

Napisane przez wik_and_ola

No wydaje mi się, że Twój lekarz ma rację. Pozbędziesz się draństwa a potem z czystym sumieniem postarasz się o fajniejszego lokatora dla Twojej macicy

o tak lokator mile widziany dziękuje!
nasze starania zawieszone na jakiś czas ale będe do Was zaglądać i pisać jeśli mogę może się zarażę ciążą..

[Carmenaa_88]

Napisane przez zubi89

Nie mogę się dodzwonić do męża i teraz nie wiem czy wraca dzisiaj czy jutro :/ jeszcze mi się na dodatek dziś śniło, że jakieś koleżanki do niego się przyczepiły i chyba owulka się zbliża....

sny o zdradach, gdy naszych facetów nie ma z nami są najgorsze chociaż ja w porównaniu do mojego małża do akurat jestem mało zazdrosna tyle, że nie które sny to potrafią psychikę zniszczyć na cały dzień a nawet tydzień

[Jagatka_N]

Napisane przez FlightlessBird

właśnie byli u nas jechowi
otworzył TŻ. Babka do niego "dzień dobry, my dziś rozmawiamy na temat cierpienia..." A TŻ "a to sobie rozmawiajcie" i walnął jej drzwiami przed nosem

Napisane przez Karoloo

Od mojego TŻ kumpla ojciec cały czas po mieszkaniu chodził w bokserkach i pewnego dnia też go nawiedziły 2 jechowe, i rozmowa mniej więcej taka:
Jechowe: Dzień dobry chcemy porozmwiać o czymś tam
Ojciec: Ty stara wypie..aj a Ty młoda jak nie masz cieczki to właź

Już więcej się nie pokazały i ludzie mają spokój

Hehe nie mają co robić ludzie...ale sposób opisany przez Karoloo dobry

Napisane przez Trusiulandia

U mnie biorą 100zł

dziewczyny miałyście kiedyś nadżerke ? Bo ja mam i nie wiem bo lekarz mi mówił że za miesiąc się nią zajmiemy i będziemy usuwać tylko jakoś tak nieinwazyjnie ale boję się bo podobno przez urodzeniem dziecka lepiej nie.. nie wiem czy ufać tym lekarzom czy już nie ech..nie wiem czy mam wyjście

Ja miałam wypalaną jakieś 4 lata temu, wtedy nie wiedziałam że jak dziewczyna nie rodziła jeszcze to są inne metody. Potem zmartwiłam się że może ta moja gin jakaś niedoświadczona choć swój wiek miała, no i bałam się jaki wpływ moze to mieć na ciążę. Teraz też jak mi się to przypomniało to zastanawiam się czy powiedzieć o tym mojemu obecnemu ginowi Moja szwagierka miała zamrażaną nadżerkę rok temu, nie ma jeszcze dzieci, 4dni temu wyszła za mąż

[agnieszkaK]

witajcie dziewczyny! nie mam pojęcia co się tu dzieje, poza tym,że w 3 dni to chyba mam jakieś 30 str do nadrobienia, co jest oczywiście niemożliwe.

Chciałam się zameldować. Będę przed kompem, ale muszę na cito napisać plan rozwoju zawodowego, jak mi się uda z nim ogarnąć, to może się dowiem co się tu dzieje?
Jakaś nowa fasolka? w ciągu kilku ostatnich dni? stanęłam na Carmenie

mnie też jakieś przeziębienie dopadło. czekam na konkretne dni płodne, czyli gdzieś do niedzieli i będę męża molestować. Narazie to jestem wykończona. Dużo stresów no i do pracy różne rzeczy muszę przygotowywać, dlatego niestety nie mam czasu dla Was. co mnie smuci bardzo.

[manieczka1]

Napisane przez Trusiulandia

o tak lokator mile widziany dziękuje!
nasze starania zawieszone na jakiś czas ale będe do Was zaglądać i pisać jeśli mogę może się zarażę ciążą..

to obyś szybko pozbyła się tego dziadostwa i szybko zaczęła starania

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez agnieszkaK

witajcie dziewczyny! nie mam pojęcia co się tu dzieje, poza tym,że w 3 dni to chyba mam jakieś 30 str do nadrobienia, co jest oczywiście niemożliwe.

Chciałam się zameldować. Będę przed kompem, ale muszę na cito napisać plan rozwoju zawodowego, jak mi się uda z nim ogarnąć, to może się dowiem co się tu dzieje?
Jakaś nowa fasolka? w ciągu kilku ostatnich dni? stanęłam na Carmenie

mnie też jakieś przeziębienie dopadło. czekam na konkretne dni płodne, czyli gdzieś do niedzieli i będę męża molestować. Narazie to jestem wykończona. Dużo stresów no i do pracy różne rzeczy muszę przygotowywać, dlatego niestety nie mam czasu dla Was. co mnie smuci bardzo.

spoko, spoko wyjdziesz z papierzysk to do nas wrócisz

[zubi89]

Napisane przez Trusiulandia

ciężko was dogonić! Ledwo nadrobię idę coś zrobić i wracam i od nowa jestem do tyłu

tak jak ja

Napisane przez Carmenaa_88

sny o zdradach, gdy naszych facetów nie ma z nami są najgorsze chociaż ja w porównaniu do mojego małża do akurat jestem mało zazdrosna tyle, że nie które sny to potrafią psychikę zniszczyć na cały dzień a nawet tydzień

Ostatnio w mojej rodzinie rozpadło się małżeństwo po 20 latach ciotka zdradziła wujka i cichaczem uciekła z kochaniem z Polski pod pretekstem wyjazdu za pracą dopiero po 3 miechach wyszło, że odeszła także zrobiłam się bardziej podejrzliwa ;p a jak jeszcze nie odbiera kom to mnie krew zalewa

[Carmenaa_88]

Napisane przez Jagatka_N

Ja miałam wypalaną jakieś 4 lata temu, wtedy nie wiedziałam że jak dziewczyna nie rodziła jeszcze to są inne metody. Potem zmartwiłam się że może ta moja gin jakaś niedoświadczona choć swój wiek miała, no i bałam się jaki wpływ moze to mieć na ciążę. Teraz też jak mi się to przypomniało to zastanawiam się czy powiedzieć o tym mojemu obecnemu ginowi Moja szwagierka miała zamrażaną nadżerkę rok temu, nie ma jeszcze dzieci, 4dni temu wyszła za mąż

Ja miałam wypalane na początku 2012. Jeśli kontrola poszła okej to czemu miałoby to źle wpłynąć? Mi lekarze (a miałam wielu) nic nie mówili, że nie mogę zajść w ciąże z powodu wypalanej nadżerki. W końcu po to się ją robi by normalnie żyć

Napisane przez agnieszkaK

witajcie dziewczyny! nie mam pojęcia co się tu dzieje, poza tym,że w 3 dni to chyba mam jakieś 30 str do nadrobienia, co jest oczywiście niemożliwe.

Chciałam się zameldować. Będę przed kompem, ale muszę na cito napisać plan rozwoju zawodowego, jak mi się uda z nim ogarnąć, to może się dowiem co się tu dzieje?
Jakaś nowa fasolka? w ciągu kilku ostatnich dni? stanęłam na Carmenie

mnie też jakieś przeziębienie dopadło. czekam na konkretne dni płodne, czyli gdzieś do niedzieli i będę męża molestować. Narazie to jestem wykończona. Dużo stresów no i do pracy różne rzeczy muszę przygotowywać, dlatego niestety nie mam czasu dla Was. co mnie smuci bardzo.

meldunek przyjęty a no Jagatka nam zaszła w ciążę, wczoraj dodała teściora. Albo to było przedwczoraj

Także oby szło dalej pełną parą

[manieczka1]

Napisane przez agnieszkaK

Jakaś nowa fasolka? w ciągu kilku ostatnich dni? stanęłam na Carmenie

Jagatka

[Jagatka_N]

Napisane przez manieczka1

jagatka

[Carmenaa_88]

Napisane przez zubi89

Ostatnio w mojej rodzinie rozpadło się małżeństwo po 20 latach ciotka zdradziła wujka i cichaczem uciekła z kochaniem z Polski pod pretekstem wyjazdu za pracą dopiero po 3 miechach wyszło, że odeszła także zrobiłam się bardziej podejrzliwa ;p a jak jeszcze nie odbiera kom to mnie krew zalewa

no przez takie rozłąki dochodzi potem do nieporozumień i podejrzeń, wiem coś o tym też nie raz mi po głowie głupie myśli chodziły, bo przecież to jest facet, i przecież może te 4miesiące beze mnie i seksu nie wytrzymać no ale cóż, najważniejsze zaufanie, nic więcej się nie zrobi.

[Jagatka_N]

Napisane przez Carmenaa_88

Ja miałam wypalane na początku 2012. Jeśli kontrola poszła okej to czemu miałoby to źle wpłynąć? Mi lekarze (a miałam wielu) nic nie mówili, że nie mogę zajść w ciąże z powodu wypalanej nadżerki. W końcu po to się ją robi by normalnie żyć


meldunek przyjęty a no Jagatka nam zaszła w ciążę, wczoraj dodała teściora. Albo to było przedwczoraj

Także oby szło dalej pełną parą

Wczoraj testowałam ale to juz prehistoria bo dziewczyny jadą z postami w takim tempie...
Nie jestem specjalistą ale wiele razy spotkałam się już z taką opinią że często lekarze proponują inną metode niż wypalanie dla kobiet które nie rodziły. Mojej szwagierce też gin to powiedział

[manieczka1]

Napisane przez Carmenaa_88

no przez takie rozłąki dochodzi potem do nieporozumień i podejrzeń, wiem coś o tym też nie raz mi po głowie głupie myśli chodziły, bo przecież to jest facet, i przecież może te 4miesiące beze mnie i seksu nie wytrzymać no ale cóż, najważniejsze zaufanie, nic więcej się nie zrobi.

racja to! zaufanie, zaufanie i jeszcze raz zaufanie! to podstawa