W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[sloneczko740]

Napisane przez Eimee

Bedzie dobrze jesteśmy w podobnej sytuacji w styczniu minie rok od naszych ciągłych starań ale nie podajemy sie... Chociaż widzę, ze moj mężu już chciałby bardzo zostać tatusiem... Zbadalam sobie hormony i okazało sie ze mam wysokie tsh ... Niedoczynnosc tarczycy. Teraz ma już byc tylko lepiej !! Głowa do góry Uda sie zobaczysz

licze na to chociaż miewam czasami takie dni że przestaje w to wierzyć i łudzić się że kiedyś bede mamusią a mój tż tatą

[Kamel]

Napisane przez Isabelle_

Następny cykle bedzie tak naprawde tym pierwszym, bo teraz dopiero po owulacji zdecydowałismy sie nie uważać. Jeden jedyny raz to noc poślubna

To tym bardziej powodzenia

Napisane przez sloneczko740

hej dziewczyny u mnie coraz gorzej ciągle klotnie z tż.. o dziecko..
mam infekcję co chwilę i nie zawsze mam ochotę na coś wiecej.. ale on tego nie rozumie i zaraz foch..
on już tak bardzo chciałby być tatą ale niestety już tyle czasu nie wychodzi.. zaraz będzie rok jak się staramy o dzidzi;(

Ja też jestem po infekcji, tydzień temu skończyłam macmiror, mam nadzieję, że już jest ok, powolutku, uda Wam się, a meża sie spytaj czy chce sie zarazić?, musi poczekać, mój też ma fochy ogromne jak mówie nie Ale on to ma libido, że hoho

Napisane przez vioris

Ja też taki zmarzluch
A stolik dokładnie taki tylko nie ma szufladki z boku. Mega wygodny

http://stoliki.com.pl/photos/bambuso...69_orginal.jpg

No nieee jak ma miejsce na herbatkę jeszcze, to jutro M wyśle o 6 rano po niego
Teraz trzymam laptop na poduszce puchowej
Coś mam jakieś bóle owulacyjno-małpowe i leże prawie cały dzień.

Napisane przez wik_and_ola

Żegnam się kochane, bo jutro czekają mnie dwie imprezki urodzinowe. Miłej nocki, owocnej dla niektórych

dobranoc

[maciejka1987]

a ja jutro miałam testować, ale wydaje mi się, że nie ma sensu

smutno mi.

[Kamel]

Napisane przez maciejka1987

a ja jutro miałam testować, ale wydaje mi się, że nie ma sensu

smutno mi.

Poczekaj lepiej na ewentualną @, szkoda się stresować. Nie smuć się.

[sloneczko740]

Kamel ja mówie mu cały czas ale czasami nie dociera do niego... i zawsze o to jest kłótnia czasami mam już dosyć..mam ochotę zamknąć się w pokoju w samotności popłakać sobie..

[FlightlessBird]

Napisane przez zubi89

U mnie jeszcze przed pierw się wypindrzyłam, romantyczna kolacyjka zaliczona teraz sobie filmik zapuścimy i na koniec wieczoru

mnie to czeka jutro dziś mąż w pracy

Napisane przez Karoloo

Jestem tylko na chwile

Dostałam @ ale spoko spoko- przede mną nowe możliwości

przy Twoich krótkich cyklach, to owulkę będziemy miały mniej więcej razem

Napisane przez (kicia)

babom chyba nie szkodzi gorzej facetom a mój zawsze trzyma na kolanach ale tak bliżej tego miejsca... musze go zacząć opieprzać


tylko kurczaczku dziś było seruchowanie bo gorącej kąpieli więc pewnie też jakieś żołnierzyki się zmarnowały

mój lubi gorące kąpiele. Lapka też trzyma wiadomo gdzie, ale zawsze daje poduszkę pod niego. Chociaż cholera wie czy to jakoś chroni

Napisane przez Eimee

Postaram sie jutro zrobić teście .... Podpowiedzcie mi jeszcze Kochane o mierzeniu temperatury ... Generalnie chciałbym wiedzieć podstawowe rzeczy o której ile razy i przez jaki czas. Nie wiem czy wykonuje to prawidłowo. NIESTETY NIE ZAPISYWALAM WCZEŚNIEJSZYCH WYNIKÓW ;( wiem tylko napewno ze od 2 dni temp. Z rana 37
Objawy opisze napewno ... Mam nadzieje ze to jest to

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------



Zgadzam sie ... Facetom szkodzi przegrzewanie jajeczek duże znaczenie ma praca... Siedząca to podobno bardzo źle...

trzymam kciuki za test

Napisane przez maciejka1987

a ja jutro miałam testować, ale wydaje mi się, że nie ma sensu

smutno mi.

zaczekaj do rana i zmierz tempke. Poza tym nie smuć się - to dopiero 1cs jeśli teraz się nie udało (a nic straconego), to zaczniecie 2 cykl, który będzie owocny

[sloneczko740]

idę spać bo jutro do pracy niestety.. dobranoc

[Kamel]

Napisane przez sloneczko740

Kamel ja mówie mu cały czas ale czasami nie dociera do niego... i zawsze o to jest kłótnia czasami mam już dosyć..mam ochotę zamknąć się w pokoju w samotności popłakać sobie..

No to mu raz pozwól, jak zobaczy co to infekcja, albo wizyta u TEGO lekarza to wrzuci na luz

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

DebraM coś nie mogę znaleźć nic konkretnego na temat szkodliwości/utrudnieniu zagnieżdżenia zarodka podczas starań jakie wywołuje rutyna/rutinoscorbin, choć na forach coś o tym piszą, ale wolałabym znaleźć coś bardziej medycznego, bo to już ostatni lek jaki nie bałam się zażywać na przeziębienia a tu znowu coś...

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Powoli i ja uciekam, dobranoc

[vioris]

Napisane przez Kamel

No nieee jak ma miejsce na herbatkę jeszcze, to jutro M wyśle o 6 rano po niego
Teraz trzymam laptop na poduszce puchowej

No ma, lub na myszkę jak ktoś używa zamiast gładzika
Jest bardzo tani a naprawdę super

Ja już serducho zaliczyłam Tż padł a ja energii mam jeszcze sporo.
Najchętniej to bym go o 5 rano jeszcze dorwała, ale pewnie nie dam rady tak wcześnie a on tym bardziej Liczę na to, że porcja żołnierzyków z dziś dotrwa do jutra wieczora

Idę popatrzeć na tv, dobrej nocki

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Pamiętam, że któraś pisała o koleżance która ma 6 dzieci i każde z kimś innym. Nie potępiam ani nie oceniam, bo to każdego sprawa
Ale nie mogłam się powstrzymać żeby tu tego nie wkleić jak przeczytałam

Ile Pani ma dzieci? - Pięcioro.
- Ile dziewczynek a ilu chłopców?
- Pięciu chłopców.
- Jak mają na imię?
- Józef.
- Wszyscy?
- Tak.
- Jak pani na nich woła?
- Gdy wołam na obiad, to Józef i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani aby jeden z nich przyszedł?
- To wołam po nazwisku.

[Kamel]

Napisane przez vioris

No ma, lub na myszkę jak ktoś używa zamiast gładzika
Jest bardzo tani a naprawdę super

Ja już serducho zaliczyłam Tż padł a ja energii mam jeszcze sporo.
Najchętniej to bym go o 5 rano jeszcze dorwała, ale pewnie nie dam rady tak wcześnie a on tym bardziej Liczę na to, że porcja żołnierzyków z dziś dotrwa do jutra wieczora

Idę popatrzeć na tv, dobrej nocki

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Pamiętam, że któraś pisała o koleżance która ma 6 dzieci i każde z kimś innym. Nie potępiam ani nie oceniam, bo to każdego sprawa
Ale nie mogłam się powstrzymać żeby tu tego nie wkleić jak przeczytałam

Ile Pani ma dzieci? - Pięcioro.
- Ile dziewczynek a ilu chłopców?
- Pięciu chłopców.
- Jak mają na imię?
- Józef.
- Wszyscy?
- Tak.
- Jak pani na nich woła?
- Gdy wołam na obiad, to Józef i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani aby jeden z nich przyszedł?
- To wołam po nazwisku.

Oj Ty, ja teraz uciekam już naprawdę bo chcę zmierzyć temp o 5 więc nie wiele mi czasu zostało żeby była wiarygodna
Dobranoc

[krusia83]

Dzień dobry

zaraz będę Was nadrabiać tylko chciałam się podzielić swoimi obserwacjami. Dziewczyny albo sobie coś wkręciłam albo nam się udało

Od wczoraj mam cały czas podwyższoną temperaturę - lekko powyżej 37 stopni a przeziębiona raczej nie jestem. Do tego w ostatnich dniach mam duuużo kremowego śluzu - wydaje mi się, że więcej niż zwykle no i dziś rano jak mierzyłam tempkę to zauważyłam lekkie plamienie na brązowo - czy to może być implantacja? No i też od wczoraj jakaś dziwnie wzdęta chodzę cały czas. Cycki mnie nie bolą w ogóle za to... Acha no i od czasu do czasu jakieś takie lekkie bóle w podbrzuszu mam.

[Juliette25]

Dzień dobry

Spałam cały dzień wczoraj no i całą noc, aż głowa boli od tak długiego leniuchowania

krusia - oby się udało . Objawy o których piszesz mogą świadczyć o ciąży, też miałam dużo śluzu kremowego, aż wyciekał No i ból w podbrzuszu od owulacji i kłucie jajników. Piersi zaczęły boleć parę dni po - wtedy stały się bardzo wrażliwe na dotyk i sutki szczypały i piekły na przemian. Wspieram Cię i mam nadzieję, że to to

vioris - dobre to się uśmiałam z rana

[fifi88osw]

Witam

U mnie dzis tempka zanotowała spadek do poziomu tej z przedwczoraj..... brzucho dzis troszke więcej boli. Zobaczymy jak to dalej pojdzie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201606201204]

Napisane przez krusia83

Dzień dobry

zaraz będę Was nadrabiać tylko chciałam się podzielić swoimi obserwacjami. Dziewczyny albo sobie coś wkręciłam albo nam się udało

Od wczoraj mam cały czas podwyższoną temperaturę - lekko powyżej 37 stopni a przeziębiona raczej nie jestem. Do tego w ostatnich dniach mam duuużo kremowego śluzu - wydaje mi się, że więcej niż zwykle no i dziś rano jak mierzyłam tempkę to zauważyłam lekkie plamienie na brązowo - czy to może być implantacja? No i też od wczoraj jakaś dziwnie wzdęta chodzę cały czas. Cycki mnie nie bolą w ogóle za to... Acha no i od czasu do czasu jakieś takie lekkie bóle w podbrzuszu mam.

Ale byłoby super. Trzymam kciuki, zeby to była ciąża.

Juliette, ale masz fazę na sen.

Mąż poszedł do pracy, a ja wracam do łóżka.

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Chyba @ przyjdzie wcześniej. Właśnie miałam jakiś brązowawy śluz i kłuje mnie w dole, jakby w macicy.

[Juliette25]

Napisane przez Isabelle_

Juliette, ale masz fazę na sen.

To prawda, mogę spać non stop - maluch wyciąga ze mnie całą energię. Śpię całą noc, pójdę do pracy na 5 h i wracam padnięta, przed obiadem śpię, potem obiad a następnie poobiednia drzemka bo mnie ścina i głowa mi opada normalnie No i budzę się wieczorami, zazwyczaj późnymi, wykąpię się i sru znów do łóżka i tak co dzień

[201606201204]

Ja tak miałam ostatnie 3 dni w pracy ok. 12-15. Oczy same mi sie zamykaly.

[jagodzia133]

Napisane przez vioris

A zrobiłaś cofnij?

nie faktycznie nie pomyślałam.... miałam jakiś ciężki dzień na myślenie :P

Napisane przez sloneczko740

hej dziewczyny u mnie coraz gorzej ciągle klotnie z tż.. o dziecko..
mam infekcję co chwilę i nie zawsze mam ochotę na coś wiecej.. ale on tego nie rozumie i zaraz foch..
on już tak bardzo chciałby być tatą ale niestety już tyle czasu nie wychodzi.. zaraz będzie rok jak się staramy o dzidzi;(

bo może jak to facet wkręca sobie że to jego wina że nie możecie zaciążyć. Pewnie sobie wkręca że jest wybrakowany itd. Niektórzy tak mają a potem właśnie emocje szaleją i kłótnia gotowa.

Napisane przez vioris

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Pamiętam, że któraś pisała o koleżance która ma 6 dzieci i każde z kimś innym. Nie potępiam ani nie oceniam, bo to każdego sprawa
Ale nie mogłam się powstrzymać żeby tu tego nie wkleić jak przeczytałam

Ile Pani ma dzieci? - Pięcioro.
- Ile dziewczynek a ilu chłopców?
- Pięciu chłopców.
- Jak mają na imię?
- Józef.
- Wszyscy?
- Tak.
- Jak pani na nich woła?
- Gdy wołam na obiad, to Józef i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani aby jeden z nich przyszedł?
- To wołam po nazwisku.

dobre dobre

Napisane przez krusia83

Dzień dobry

zaraz będę Was nadrabiać tylko chciałam się podzielić swoimi obserwacjami. Dziewczyny albo sobie coś wkręciłam albo nam się udało

Od wczoraj mam cały czas podwyższoną temperaturę - lekko powyżej 37 stopni a przeziębiona raczej nie jestem. Do tego w ostatnich dniach mam duuużo kremowego śluzu - wydaje mi się, że więcej niż zwykle no i dziś rano jak mierzyłam tempkę to zauważyłam lekkie plamienie na brązowo - czy to może być implantacja? No i też od wczoraj jakaś dziwnie wzdęta chodzę cały czas. Cycki mnie nie bolą w ogóle za to... Acha no i od czasu do czasu jakieś takie lekkie bóle w podbrzuszu mam.

może być jak najbardziej

Napisane przez Juliette25

To prawda, mogę spać non stop - maluch wyciąga ze mnie całą energię. Śpię całą noc, pójdę do pracy na 5 h i wracam padnięta, przed obiadem śpię, potem obiad a następnie poobiednia drzemka bo mnie ścina i głowa mi opada normalnie No i budzę się wieczorami, zazwyczaj późnymi, wykąpię się i sru znów do łóżka i tak co dzień

ooooo ciekawe jak to będzie ze mną. Ja na razie nie mam kiedy bo ciągle pracuję. Ale jak przejdę na zwolnienie to ciekawe jak to będzie.

Zaraz wizyta. Całą noc mi się śniło że miałam mieć tą wizytę. Że czekam na lekarza. Próbuje się wcisną między pacjentki (bo nie było już numerków a do 10 szefo dał mi czas aby od tego lekarza wrócić). I takie tam głupoty.

[Juliette25]

Napisane przez jagodzia133

ooooo ciekawe jak to będzie ze mną. Ja na razie nie mam kiedy bo ciągle pracuję. Ale jak przejdę na zwolnienie to ciekawe jak to będzie.

Zaraz wizyta. Całą noc mi się śniło że miałam mieć tą wizytę. Że czekam na lekarza. Próbuje się wcisną między pacjentki (bo nie było już numerków a do 10 szefo dał mi czas aby od tego lekarza wrócić). I takie tam głupoty.

Daj znać po wizycie co tam u Ciebie.

Ja nie daję już rady, ciągle jestem zmęczona i nie życzę Ci tego. Mdłości całkowicie mi przeszły, a Tobie?

[Carmenaa_88]

małż dziś wolne, mogę się nim nacieszyć tyle, że na razie to mi go synuś porwał do swojego pokoju i się bawią

dzisiaj mamy iść do znajomej, która też jest w ciąży. Ale to nie wiadomo. Na razie, póki nikt nie wie o mojej ciąży jesteśmy trochę ograniczeni towarzysko żeby się nikt nie zorientował. Bo jak wytłumaczę, że piwka się nie napiję, ani nie zapalę papierosa?

Napisane przez Seleniti

Jestem palaczką i od momentu kiedy dowiedziałam się o ciąży, ani jednego papierosa nie zapaliłam i teraz powiedzcie mi proszę czy takie rzucenie z dnia na dzień jest dobre? Wiecie coś na ten temat ?

miałam ten problem w poprzedniej ciąży i w tej teraz również. Na razie się trzymam z niepaleniem, ale przekłada się to na podjadanie, a to z kolei na późniejszą wagę zobaczymy jak potem. Jestem palaczką i możecie mnie zjeść, ale jak kobieta pali w ciąży to jest jej decyzja, nic nam do tego, i jeśli będzie chciała palić to palić będzie, więc możemy sobie tylko pogadać, bo ona i tak zrobi swoje i takiej osobie się nie przegada. Mnie akurat razi jak kobieta z brzuszyskiem w ogóle się nie krępując idzie przez miasto z papierosem. No dobra chce palić i nie rzuci?nic więcej nie zrobię, okej, ale niech się tym chociaż nie afiszuje publicznie.
Kobiety, które podpalają (nie palą) w ciąży rozumiem, bo wiem co to za paskudny nałóg.

A teraz możecie mnie zjeść :brzyda l:

Napisane przez Karoloo

Jestem tylko na chwile

Dostałam @ ale spoko spoko- przede mną nowe możliwości

szkoda

Napisane przez vioris

W Biedronce są teraz Właśnie taki mi tż kupił. 35 zł a fajnie zrobiony, można dopasować idealnie pod każdym względem
A ja tak samo, przy stole nie siedzę bo marzną mi ręcę, stopy i nos

idę do biedronki dziś

Napisane przez krusia83

Dzień dobry

zaraz będę Was nadrabiać tylko chciałam się podzielić swoimi obserwacjami. Dziewczyny albo sobie coś wkręciłam albo nam się udało

Od wczoraj mam cały czas podwyższoną temperaturę - lekko powyżej 37 stopni a przeziębiona raczej nie jestem. Do tego w ostatnich dniach mam duuużo kremowego śluzu - wydaje mi się, że więcej niż zwykle no i dziś rano jak mierzyłam tempkę to zauważyłam lekkie plamienie na brązowo - czy to może być implantacja? No i też od wczoraj jakaś dziwnie wzdęta chodzę cały czas. Cycki mnie nie bolą w ogóle za to... Acha no i od czasu do czasu jakieś takie lekkie bóle w podbrzuszu mam.

no to trzymam żeby to było to

Napisane przez fifi88osw

Witam

U mnie dzis tempka zanotowała spadek do poziomu tej z przedwczoraj..... brzucho dzis troszke więcej boli. Zobaczymy jak to dalej pojdzie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spójrz na mój wykres, u mnie też była góra dół, góra dół, albo prosta linia

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

a i Juliette, nie zacytowało mi, wierz mi wyśpij się teraz za wszystkich czasów bo potem Ci się do tego zatęskni poza tym ja w poprzedniej ciąży cierpiałam na bezsenność (do dzisiaj cierpię) i moje dziecko po porodzie było jak mini zombie, w ogóle nie spało znajome spały non stop- dzieci tylko mleko i spać, mleko i spać, pampers, mleko i spać

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

małż dziś wolne, mogę się nim nacieszyć tyle, że na razie to mi go synuś porwał do swojego pokoju i się bawią

dzisiaj mamy iść do znajomej, która też jest w ciąży. Ale to nie wiadomo. Na razie, póki nikt nie wie o mojej ciąży jesteśmy trochę ograniczeni towarzysko żeby się nikt nie zorientował. Bo jak wytłumaczę, że piwka się nie napiję, ani nie zapalę papierosa?



miałam ten problem w poprzedniej ciąży i w tej teraz również. Na razie się trzymam z niepaleniem, ale przekłada się to na podjadanie, a to z kolei na późniejszą wagę zobaczymy jak potem. Jestem palaczką i możecie mnie zjeść, ale jak kobieta pali w ciąży to jest jej decyzja, nic nam do tego, i jeśli będzie chciała palić to palić będzie, więc możemy sobie tylko pogadać, bo ona i tak zrobi swoje i takiej osobie się nie przegada. Mnie akurat razi jak kobieta z brzuszyskiem w ogóle się nie krępując idzie przez miasto z papierosem. No dobra chce palić i nie rzuci?nic więcej nie zrobię, okej, ale niech się tym chociaż nie afiszuje publicznie.
Kobiety, które podpalają (nie palą) w ciąży rozumiem, bo wiem co to za paskudny nałóg.

A teraz możecie mnie zjeść :brzyda l:





szkoda



idę do biedronki dziś



no to trzymam żeby to było to



spójrz na mój wykres, u mnie też była góra dół, góra dół, albo prosta linia

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

a i Juliette, nie zacytowało mi, wierz mi wyśpij się teraz za wszystkich czasów bo potem Ci się do tego zatęskni poza tym ja w poprzedniej ciąży cierpiałam na bezsenność (do dzisiaj cierpię) i moje dziecko po porodzie było jak mini zombie, w ogóle nie spało znajome spały non stop- dzieci tylko mleko i spać, mleko i spać, pampers, mleko i spać

Już myślałam, że o mnie nie pomyślisz i mnie nie zacytujesz

Tak, mam zamiar właśnie spać ile wlezie... przynajmniej teraz mogę to robić. Potem wszystko będzie się kręciło wokół dziecia

Patrzyłam właśnie na allegro naklejki do pokoju dzicięcego, fajna sprawa.

[fantastka]

Napisane przez Carmenaa_88

właśnie, która z dziewczyn mówiła, że w najbliższym czasie będzie sobie robić keratynowe prostowanie włosów? nie Ty vioris czasem? bo małż chce mi w zafundować kosmetyczkę albo fryzjera i tak myślałam o keratynowym, ale odżywianiu bo w sumie szkoda tego prostowania na zimę. masz jakiś sprawdzony salon do tego typu zabiegów?

To ja pisałam Dalej nas mylisz ?

Ja mam znalezione salon zaufany, ale tu w moich okolicach, więc ci to chyba niewiele da Moja mama sobie tak prostowała włosy ale w sumie ich nie macałam, więc nie wiem czy są bardziej odżywione, ale na pewno proste się trzymają Ja chcę sobie na urodziny zafundować taki prezent A drogie to Za moje włosy pięć stów

Napisane przez manieczka1

ja to jednak mam pamięć

Napisane przez debraM

Sukces


Łyknęłam 2 tabletki wiesiołka, zrobiłam dwa skalpele pod rząd (ledwo żyje) i coś się ruszyło Zaznaczyłam pierwszy dzień nowego cyklu Mam nadzieję, że to nie jest chwilowe i zaraz się rozkręci

Brawo Oby ten cykl był pomyślniejszy dla was

[Luzia]

Helou

Zaraz do pracy na 11h..

Dzisiaj z rana zalał mnie rozciągliwy śluz i to bez wiesiołka! po wiesiołku miałam ciągle mokro, a żeby znaleźć rozciągliwy to musiałam poszukać wewnątrz. A dzisiaj sam z siebie był na zewnątrz. Także ja już za wiesiołek podziękuje
Od razu zaliczyliśmy z Tżtem serduszkowanie

Nareszcie coś się dzieje, bo już nuuudno było.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Juliette25

Już myślałam, że o mnie nie pomyślisz i mnie nie zacytujesz

Tak, mam zamiar właśnie spać ile wlezie... przynajmniej teraz mogę to robić. Potem wszystko będzie się kręciło wokół dziecia

Patrzyłam właśnie na allegro naklejki do pokoju dzicięcego, fajna sprawa.

a tu takie zaskoczenie patrz

dokładnie śpij, a niech Ci ktoś coś tylko powie

Napisane przez fantastka

To ja pisałam Dalej nas mylisz ?

Ja mam znalezione salon zaufany, ale tu w moich okolicach, więc ci to chyba niewiele da Moja mama sobie tak prostowała włosy ale w sumie ich nie macałam, więc nie wiem czy są bardziej odżywione, ale na pewno proste się trzymają Ja chcę sobie na urodziny zafundować taki prezent A drogie to Za moje włosy pięć stów

no właśnie już Was nie mylę dawno, nie wiem czemu wydawało mi się, że to vioris pisała
5 stów? no tyle nie bym nie dała, a małż to nawet tyle nie ma No może kiedyś sobie fundnę po porodzie w nagrodę
A jak długie masz włosy? bo ja mam za łopatkę, gdzieś około 60cm chyba

Napisane przez Luzia

Helou

Zaraz do pracy na 11h..

Dzisiaj z rana zalał mnie rozciągliwy śluz i to bez wiesiołka! po wiesiołku miałam ciągle mokro, a żeby znaleźć rozciągliwy to musiałam poszukać wewnątrz. A dzisiaj sam z siebie był na zewnątrz. Także ja już za wiesiołek podziękuje
Od razu zaliczyliśmy z Tżtem serduszkowanie

Nareszcie coś się dzieje, bo już nuuudno było.

no to jedziesz z tym koksem i no i of kors w stronę Twojej owulki

[fantastka]

Napisane przez Luzia

Helou

Zaraz do pracy na 11h..

Dzisiaj z rana zalał mnie rozciągliwy śluz i to bez wiesiołka! po wiesiołku miałam ciągle mokro, a żeby znaleźć rozciągliwy to musiałam poszukać wewnątrz. A dzisiaj sam z siebie był na zewnątrz. Także ja już za wiesiołek podziękuje
Od razu zaliczyliśmy z Tżtem serduszkowanie

Nareszcie coś się dzieje, bo już nuuudno było.

No to super Trzymam kciuki i wysyłam fluidy!

Napisane przez Carmenaa_88

no właśnie już Was nie mylę dawno, nie wiem czemu wydawało mi się, że to vioris pisała
5 stów? no tyle nie bym nie dała, a małż to nawet tyle nie ma No może kiedyś sobie fundnę po porodzie w nagrodę
A jak długie masz włosy? bo ja mam za łopatkę, gdzieś około 60cm chyba

Ja mam teraz trochę dłuższe niż do ramion, ale grube i mocno kręcone Nie wiem ile to cm Ja zawsze marzyłam o prostych, mój mąż też mnie w takich lubi więc jak ma się trzymać pół roku to chętnie sobie zrobię

[Leine]

Cześć.

Pamięta mnie tu ktoś jeszcze?

[fantastka]

Napisane przez Leine

Cześć.

Pamięta mnie tu ktoś jeszcze?

Witaj Opowiedz coś o sobie, ile masz lat, jak długo się staracie

[Leine]

Napisane przez fantastka

Witaj Opowiedz coś o sobie, ile masz lat, jak długo się staracie

Jestem Mieczysława, mieszkam w Laskach, mam 48 lat i staram się o 13 dziecko- taką chciałabym mieć parszywą 13stkę

Przyjmiecie mnie do swego grona? Wcześniej tylko podczytywałam

[Carmenaa_88]

Napisane przez fantastka

No to super Trzymam kciuki i wysyłam fluidy!



Ja mam teraz trochę dłuższe niż do ramion, ale grube i mocno kręcone Nie wiem ile to cm Ja zawsze marzyłam o prostych, mój mąż też mnie w takich lubi więc jak ma się trzymać pół roku to chętnie sobie zrobię

no to pewnie jak idzie i to czemu by nie skorzystać z takiej zmiany ja znowu zawsze chciałam mieć kręcone

Napisane przez fantastka

Witaj Opowiedz coś o sobie, ile masz lat, jak długo się staracie

rozmiar stopy i kiedy straciła dziewictwo ?

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Leine

Jestem Mieczysława, mieszkam w Laskach, mam 48 lat i staram się o 13 dziecko- taką chciałabym mieć parszywą 13stkę

Przyjmiecie mnie do swego grona? Wcześniej tylko podczytywałam

a ma pani hemoroidy po tylu porodach?

[Leine]

Nadrobiłam

Dojechaliśmy o 3 w nocy Temperaturę zmierzyłam owszem... po 1h snu i gdybym jej nie anulowała (a nie była jakaś pokaźna) to by mi termin owu zmieniło z 20 na 22 i się podłamałam, bo wtedy nie było serduszka... i teraz się stresuję bo wiem, że coś takiego mogłoby być... mam lekkiego dołka

Zapomniałam kwasu foliowego, oraz testu ciążowego, super

debraM haha teraz ledwo co się ruszasz ważne, że @ wypchnęłaś na światło dzienne

Isabelle za test

Napisane przez Karoloo

Jestem tylko na chwile

maciejka

Dostałam @ ale spoko spoko- przede mną nowe możliwości

Przykro mi bardzo

Napisane przez Eimee

Jeszcze Mnie opryszczka dopadła... Jakby mało było i jak tu całować się z mężem

no cóż... ja słyszałam legendę: "jakie usteczka, taka cipeczka" więc mąż ma wybór

[Karoloo]

Napisane przez Kamel

Oj szkoda, miałaś chyba niedługo testować. Ja sobie obiecałam, że w razie W nie testuję przed ostatnim możliwym dniem spodziewanej @, a wolę nawet z 2 dni po. Wtedy mnie boli. Trzymam kciuki za następny cykl.

A Wy trzymacie laptopa na brzuchu lub kolanach w łóżku?
Bo ja nagminnie na brzuchu i boję się, że to jest szkodliwe przy staraniach i w ciąży?

miałam jutro testować No szkoda, szkoda

Napisane przez debraM

Kamel tu masz ten termometr taniej http://sklep.iner.pl/product.php?id_product=26

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------


Jakoś rano byłaś bardziej optymistyczna

W sumie teraz też jestem optymistyczna ale nie spodziewałam się tak krótkiego cyklu No ale jak moja Sis dostała @ to ja tez musiałam Zresztą wcześniejsza @ spóźniła się o 3 dni więc samo się wyregulowało

Napisane przez FlightlessBird

przy Twoich krótkich cyklach, to owulkę będziemy miały mniej więcej razem

Napisane przez Carmenaa_88

szkoda

Następny cykl będzie lepszy