Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[kaska87]

Napisane przez vea7

Kaska, mocno trzymam za Was kciuki i wierzę, ze dasz sobie radę - silna babeczka jesteś, no i kto jak nie Ty - z takim wrodzonym optymizmem

oby

[vea7]

Napisane przez kaska87

oby

Maluch już śpi (i wygląda cudownie ), więc już idzie ku lepszemu
Przespaceruje się po południu z Tata i będzie git.
Kochana, wierzę w Was, będzie tylko lepiej

[agravka]

Napisane przez kaska87

tylko, że ja nie lubię pomocy, pisałam że jestem taka samosia wiem, że to źle bo czasem pomoc potrzebna, ale nie potrafię tego w sobie pokonać lubię mieć wszystko zaplanowane, dograne, zorganizowane i teraz widzę, że Mikiś to tylko dziecko i niekoniecznie ma ochotę funkcjonować jak ja bym chciała i ma do tego prawo! to ja muszę przełamać się z pomocą, wczoraj jak mi mama powiedziała że mam dzownić obojętnie o której, że ona go weźmie na spacer, to się czułam jakbym dostała w pysk że właśnie sobie nie radzę i jestem do dupy...

nie mozesz tak mysleć!!!

Napisane przez kahunia

Kasia, ale Miki jest tez Tz'ta. Wiec nie traktuj jego opieki nad Mikim jako pomocy dla Ciebie, tylko jako jego obowiazek. Bo on tylko cycka mu nie da, reszte moze robic tak jak Ty

No i dzieci maja tez babcie i dziadkow, wiec zapros mame do siebie chociaz na chwile i niech porozpieszcza wnusia a Ty bedziesz miala czas zeby sie wykapac chociaz

dziewczyny maja racje, przy dziecku nie da sie NICZEGO zaplanowac, a to co juz zaplanujesz i tak wyjdzie odwrotnie, wiec nie spinaj sie

Napisane przez kaska87

śpi od 9:15 nie wierzę

super słodziak!!!

Napisane przez Asiek84

a Ty prysznic, maseczka czy nawet drzemka na 30 minut sprawią ze poczujesz się lepiej

oczywiscie, moze za 1 razem czas bedzie Ci sie dluzyl, ale za kazdym kolejnym spacerkiem bedzie lepiej, glowa do gory

Napisane przez kaska87

P. o 12 wstanie to pójdą na spacer

i tak trzymać!!!

[ewacia85]

kaśka więcej optymizmu dasz rade ...ja tez mam chwile orsze i i lepsze...byle do przodu.
aha....chwalę się brzuchem fotka przed wyjazdem do szpitala i równiutki tydzień po urodzeniu sebusia nie myślałam że mi tak szybko brzuc spadnie bo po adim długo miałam widoczny brzuszek a tu taka niespodzianka w sumie poleciało mi juz jakieś 12,5 k więc jeszcze nie jest źle....jeszcze 5,5 do wago z przed ciązy plus dodatkowe 3 które cciałabym zgubić

[rusałka_1]

hej

Widzę że mamusie opanowały wątek
czytam posty z uwagą i zapisuję patenty - to wszystko za chwilę przyda się też mi

Napisane przez tassia

rusalka jeszcze z kregoslupem nie bylam po porodzie u lekarza ale wizyte mam za miesiac doiero

ojej, to trochę czasu jeszcze ;/ mam nadzieję ze samo trochę przejdzie

kaska doczytałam że mały głodomorek opanowany
powtórzę tylko za dziewczynami, że musisz przy tym wszystkim pamiętać o sobie, ty też jesteś ważna, bo szczęśliwa mam to szczęśliwe dziecko

Napisane przez Asiek84

ja chyba mogę tylko na lewym boku spać w nocy, ewentualnie trochę na plecach, bo na prawym to koszmar... jak się chciałam przekręcić to mnie takie boleści dopadły że myślałam że będę tż wołała (chłopaki spali na dole)

a ja mam problemy ze spaniem na lewym boku własnie;/ wygodniej mi się spi na prawym, ale się staram bo wiem że dla małego lepiej.

Napisane przez cotynato

Cierpliwość na porodówce. Szyjka zgładzona i 5cm rozwarcia

kciuki!!!

Napisane przez LaLoca

Aaaa i zapomniałam, że witamy się w 39tc!!!

gratulacje

Napisane przez kaska87

dzięki jesteście kochane włączyłam mu to i leży 10minut i ani nie zapłakał
http://www.youtube.com/watch?v=toHZf3Y9Uls

zapisuję sobie ten patent
Miki slodziak


Mąż wziął urlop i jedziemy zwiedzać porodówkę
A po południu umówiłam się z koleżankami, będziemy też szukać suknio ślubnej dla jednej z nich

[agravka]

ewacia, gratulacje za brzuszek, wyglada jakbys w ciazy nie byla
a dzieciaczki piekne, słodkie na maxa

[kahunia]

Kaska korzystaj poki maly spi i odpocznij sobie

Ewacia brzyuszek super a maly slodziak i ten troche wiekszy tez

[Asiek84]

Napisane przez ewacia85

kaśka więcej optymizmu dasz rade ...ja tez mam chwile orsze i i lepsze...byle do przodu.
aha....chwalę się brzuchem fotka przed wyjazdem do szpitala i równiutki tydzień po urodzeniu sebusia nie myślałam że mi tak szybko brzuc spadnie bo po adim długo miałam widoczny brzuszek a tu taka niespodzianka w sumie poleciało mi juz jakieś 12,5 k więc jeszcze nie jest źle....jeszcze 5,5 do wago z przed ciązy plus dodatkowe 3 które cciałabym zgubić

Ewacia prześlicznych masz synków
a mama jaka laska, super ze kg lecą do dołu

[czaszka_]

kaska87 nie zadreczaj sie biedna zobaczysz ze wszystko sie jakos unormuje, i nie jestes beznadziejna, jestes swietna matka- ja sama czytajac Twoje zachwyty nad Mikusiem juz swojego szkraba sie nie moge doczekac3mam kciuki zebys szybko doszla do siebie i zeby sie rozwiazaly Twoje problemy z kp

aaa i Miki jest sliczny tak slodko spi

Cierpliwosc 3mam kciuki, zeby poszlo szybko i gładko

Samba gratulacje!!! mialas ciezki porod, ale pomysl ze masz juz sloneczko po drugiej stronie!!

Matall Ty tez sie nie zadreczaj, zobaczysz ze predzej czy pozniej bedzie wszystko dobrze, trzeba myslec pozytywnie

[rusałka_1]

Napisane przez cotynato

Kiedy już dochodziłam do finiszu z ogarnianiem ciuszków, kocyków ... i kiedy byłam już pewna, że kończę to okazało się że mam u mamy 3 kartony ciuszków jeszcze o których zapomniałam. Tym sposobem witajcie kolejne 3 prania, kolejne 5 prasowań i tetro którą miałam nadzieję, że już pożegnało moje żalazko.... Ciekawe jak to poschnie.

rozumiem cie doskonale
ja tez miałam już poprane ciuszki i wtedy dostałam jeszcze dwa worki! oczywiście to bardzo miłe że ktoś mnie obdarował ubrankami, ale tak mi się nie chciało za to zabierać

u mnie pranie dalej w toku zostały jeszcze pościele i rożki

Napisane przez ewacia85

kaśka więcej optymizmu dasz rade ...ja tez mam chwile orsze i i lepsze...byle do przodu.
aha....chwalę się brzuchem fotka przed wyjazdem do szpitala i równiutki tydzień po urodzeniu sebusia nie myślałam że mi tak szybko brzuc spadnie bo po adim długo miałam widoczny brzuszek a tu taka niespodzianka w sumie poleciało mi juz jakieś 12,5 k więc jeszcze nie jest źle....jeszcze 5,5 do wago z przed ciązy plus dodatkowe 3 które cciałabym zgubić

pięknie brzuszek spadł
a Seba wygląda tak dorośle nie jak noworodek

[kropla_deszczu]

hej laski

człowieka nie ma kilka dni, a tu taki wysyp
więc na wstępie wielkie gratulacje dla nowych maminek :
KINDO, KAMA, INWERSJA, SAMBA, AGABUU, PSZCZOUA, PAPALINKA, MATALL, EWUSZKAA, KATE86

Napisane przez kaska87

jestem beznadziejna chciałam iść do kuchni z Mikim zrobiłam jeden krok, a przy drugim upadłam z Mikusiem na rękach nogi jak z waty biodro mnie boli i kolano, na szczęście jego osłoniłam, małż go zabrał nawet nie płakał teraz mimo, że po nocce poleciał do sklepu po jedzenie dla mnie
oczywiście się rozwyłam, że moje dziecko ma taką daremną matkę

Kaśka! ogarnij się ! daremną matką to Ty na pewno nie jesteś co najwyżej durną bo nie wiem jak Ci mogło przyjść do łba, że jesteś daremna

co do Mikiego to widziałam, że już dziewczyny poradziły, ale powiem jeszcze coś od siebie, próbój smoczka ! wkładaj i przytrzymuj chwilę! ja tak nauczyłam od kumpeli córkę smoka ssać, bo miała też taki sajgon, że nic nie mogła zrobić a też twierdziła ta kumpela, że mała smoczka nie chce, a jak zassała do porządku to dziecka jakby nie było! Poza tym to Ty nie ucz Mikiego, że za każdym razem jak on płacze to mama już jest i bierze na ręcę, albo karmi. Bo będziesz miała przerąbane!

Napisane przez LaLoca

Mam pytanie, czy do mm używacie wody przegotowanej kranówki, czy kupujecie wodę w butelkach i taką gotujecie?

ja używam kranówki, no bez przesady przecież się dziecku nic nie stanie jak taką będzie pić, i tak się ją gotuje

[vea7]

Napisane przez ewacia85

kaśka więcej optymizmu dasz rade ...ja tez mam chwile orsze i i lepsze...byle do przodu.
aha....chwalę się brzuchem fotka przed wyjazdem do szpitala i równiutki tydzień po urodzeniu sebusia nie myślałam że mi tak szybko brzuc spadnie bo po adim długo miałam widoczny brzuszek a tu taka niespodzianka w sumie poleciało mi juz jakieś 12,5 k więc jeszcze nie jest źle....jeszcze 5,5 do wago z przed ciązy plus dodatkowe 3 które cciałabym zgubić

Łooo... ładnie poleciało Świetnie wyglądasz
Młodzi też fajni

Napisane przez rusałka_1

Mąż wziął urlop i jedziemy zwiedzać porodówkę
A po południu umówiłam się z koleżankami, będziemy też szukać suknio ślubnej dla jednej z nich

O czyli się udało i jedziecie do Trzebnicy
Jeśli mogę podpowiedzieć, to jak będzie pierwsza, a nikt do Was nie zejdzie, to warto dzwonkiem zadzwonić - my siedzieliśmy w kilka par chyba do 20 po, kiedy mocno zdziwiona położna zeszła i zapytała, dlaczego nikt nie dzwonił, bo ona myślała, że nikogo nie ma
Aha, i weźcie sobie ochraniacze na buty

Latanie za suknią jest superowe Dokąd idziecie?


Pytanie do dziewczyn, które kupowały materacyk w Ikei:
Jak długo się Wam rozprostowywał? Ja swój wypakowałam w poniedziałek rano i teoretycznie powinien być już całkiem "napompowany" a jest tylko połowa - od jednego brzegu...

[czaszka_]

ewacia85 wygladasz jakbys wogole w ciazy nie byla a synek przesliczny jeden jak i drugi

[ewacia85]

dzieki dziewczyny aż ,mnie to podbudowuje do walki o powrót do formy tz mi powiedział że mam 3 ty co by przed chrzcinami schudnąć i wcisnąc się w swoje ubraniaa ja mu mówię ze kupie sobie nowe...ale ...mam taką fajna kiecke z metką w którą wejdę jak schudne te 6 kilo a ten mi że mam motywacje większa teraz
ps te 5kilo to mi w doope poszło i nie mieszcze się w żadne spodnie....musze z tym powalczyć

[kaska87]

Napisane przez kropla_deszczu

Kaśka! ogarnij się ! daremną matką to Ty na pewno nie jesteś co najwyżej durną bo nie wiem jak Ci mogło przyjść do łba, że jesteś daremna

co do Mikiego to widziałam, że już dziewczyny poradziły, ale powiem jeszcze coś od siebie, próbój smoczka ! wkładaj i przytrzymuj chwilę! ja tak nauczyłam od kumpeli córkę smoka ssać, bo miała też taki sajgon, że nic nie mogła zrobić a też twierdziła ta kumpela, że mała smoczka nie chce, a jak zassała do porządku to dziecka jakby nie było! Poza tym to Ty nie ucz Mikiego, że za każdym razem jak on płacze to mama już jest i bierze na ręcę, albo karmi. Bo będziesz miała przerąbane!

chyba tu jest problem

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kaska87

P. o 12 wstanie to pójdą na spacer

sliczny Mikuś

[tassia]

ewacia zazdroszcze utraty kilogramow
ja tydzien po porodzie stracilam 9 i waga juz ani nie drgnie
nie wiem cemu, dziecko duze urodzilam
ewacia gratuluje trzymam kciki za te 6kg do sukienki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aaamelkaa]

Hejo
witam sie po weekendzie
i biorę na nadrabianie, mało porodów było ale najważniejsze że Samba już rozpakowana z tej okazji specjalnie dla niej

Samba G R A T U L A C J E ! ! !

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez vea7

Ja też myślę... a raczej czekam z utęsknieniem, a jednocześnie mam cykora jak nie wiem
W ogóle jutro teściowa ma urodziny i zaprasza na obiad do mojej ulubionej knajpki chińskiej. No i dumam - z jednej strony baaardzo chciałabym iść, a z drugiej mam schizo, że mi wody w tej knajpie odejdą i będzie wstyd jak nie wiem

hehe też ciągle mam schize ze komus zaleje wersalke czy cokolwiek

[ewacia85]

Napisane przez kropla_deszczu

hej laski

człowieka nie ma kilka dni, a tu taki wysyp
więc na wstępie wielkie gratulacje dla nowych maminek :
KINDO, KAMA, INWERSJA, SAMBA, AGABUU, PSZCZOUA, PAPALINKA, MATALL, EWUSZKAA, KATE86


Kaśka! ogarnij się ! daremną matką to Ty na pewno nie jesteś co najwyżej durną bo nie wiem jak Ci mogło przyjść do łba, że jesteś daremna

co do Mikiego to widziałam, że już dziewczyny poradziły, ale powiem jeszcze coś od siebie, próbój smoczka ! wkładaj i przytrzymuj chwilę! ja tak nauczyłam od kumpeli córkę smoka ssać, bo miała też taki sajgon, że nic nie mogła zrobić a też twierdziła ta kumpela, że mała smoczka nie chce, a jak zassała do porządku to dziecka jakby nie było! Poza tym to Ty nie ucz Mikiego, że za każdym razem jak on płacze to mama już jest i bierze na ręcę, albo karmi. Bo będziesz miała przerąbane!



ja używam kranówki, no bez przesady przecież się dziecku nic nie stanie jak taką będzie pić, i tak się ją gotuje

dobra rada ja też od razu leciałam a teraz pozwalam mu się poodzywać bo inaczej to nie wiedziałabym czy ma łos czy nie bo póki co to wiekszosc czasu śpialbo je

[vea7]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

hehe też ciągle mam schize ze komus zaleje wersalke czy cokolwiek

Dlatego staram się już teraz grzecznie na doopce w domu siedzieć
Kurcze, nudzi mi się

[ewacia85]

Napisane przez tassia

ewacia zazdroszcze utraty kilogramow
ja tydzien po porodzie stracilam 9 i waga juz ani nie drgnie
nie wiem cemu, dziecko duze urodzilam
ewacia gratuluje trzymam kciki za te 6kg do sukienki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tez juz czuje że przystopowałam po adim też tak było że 9 kilo nie moam zrzucić przez 6 miesiecy no ale ostatecznie się udało .....teraz też się uda no ale nie licze że w najbliższe 3 tyodnie moż ena święta się uda

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ewacia85

kaśka więcej optymizmu dasz rade ...ja tez mam chwile orsze i i lepsze...byle do przodu.
aha....chwalę się brzuchem fotka przed wyjazdem do szpitala i równiutki tydzień po urodzeniu sebusia nie myślałam że mi tak szybko brzuc spadnie bo po adim długo miałam widoczny brzuszek a tu taka niespodzianka w sumie poleciało mi juz jakieś 12,5 k więc jeszcze nie jest źle....jeszcze 5,5 do wago z przed ciązy plus dodatkowe 3 które cciałabym zgubić

wow jaka figura!
ale Sebuś śliczny

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez vea7

Dlatego staram się już teraz grzecznie na doopce w domu siedzieć
Kurcze, nudzi mi się

mi teeeeeeeeeeeeż
a na 13.30 znowu jade na ktg...
a glowa mnie ćmi, cala ciaze był spokoj, a juz 2 dzien glowa cmi mnie,

ja nie umiem w domu siedziec na doopce, ciagle mnie gdzies ciagnie, a jak posiedze to mi zle i czuje sie wypompowanaa

[83monia]

kaska - uspokoj sie i pomysl racjonalnie. jestes zmeczona, hormony wariuja po porodzie, zadarza sie zemdlec, rpzewrocic, wylac cos, zasnac i nie slyszec dziecka. kazdej z nas sie to zdarza. odpoczniesz, nabierzesz sil, hormony sie wyrowanja i swiat bedzie lepszy. masz tzta. pomoze. to dobrze. jestes matka wystarczajaco dobra - sam fakt ze dziecko anwet nie zaplakalo na to wskazuje, jemu jest bezpiecznie w twoich rekach nawet jak sie wywrocilas - a nie masz byc idealną!

cos mnie dzis czysci...

[matallewar]

Napisane przez agravka

uzywasz nakladek? smarujesz czyms? myslalam, ze przy drugim to te brodawki juz zahartowane i ze az tak nie boli...
dziewczyny, sa banki mleka, moznaby zarobic na tym biznesie, albo tutaj sprzedajcie

Nie, na razie nie jest tak źle Jeszcze zaciskając zęby daję radę, a się hartują. Niestety poprzednie karmineie niewiele pomogło. Ale ja tylko 4 m-ce...

Napisane przez kaska87

jestem beznadziejna chciałam iść do kuchni z Mikim zrobiłam jeden krok, a przy drugim upadłam z Mikusiem na rękach nogi jak z waty biodro mnie boli i kolano, na szczęście jego osłoniłam, małż go zabrał nawet nie płakał teraz mimo, że po nocce poleciał do sklepu po jedzenie dla mnie
oczywiście się rozwyłam, że moje dziecko ma taką daremną matkę

Kochana, będzie dobrze! Jeszcze nie raz będziesz mieć durne myśli, ale powtarzaj sobie NAJPRAWDZIWSZĄ prawdę - mantrę: jesteś dla Mikiego najlepszą mamą na świecie!
Robisz, co możesz, żeby był szczęśliwy i serio nie zawsze wszystko musi wychodzić!

Napisane przez misia332

matal i papalinka mają dzisiaj wizytę u gina

Właśnie! Muszę zadzwonić i odwołać

Napisane przez cotynato

Aaaaaaa! Dziś będzie na świecie jeszcze jeden maluszek!


Cierpliwość na porodówce. Szyjka zgładzona i 5cm rozwarcia

Napisane przez ewacia85

kaśka więcej optymizmu dasz rade ...ja tez mam chwile orsze i i lepsze...byle do przodu.
aha....chwalę się brzuchem fotka przed wyjazdem do szpitala i równiutki tydzień po urodzeniu sebusia nie myślałam że mi tak szybko brzuc spadnie bo po adim długo miałam widoczny brzuszek a tu taka niespodzianka w sumie poleciało mi juz jakieś 12,5 k więc jeszcze nie jest źle....jeszcze 5,5 do wago z przed ciązy plus dodatkowe 3 które cciałabym zgubić

SUPER!!
Ja wczoraj wieczorem miałam -6kg, ale opuchnięta jestem okropnie, w szpitalu nogi zrobiły mi się jak serdelki, a do tego nawał pokarmu i czuję się jakby każdy cyc ważył 5kg
Chłopaki-słodziaki!!

[misia332]

oj Kaską


Tak sie chwalicie figurami, to i ja się pochwalę, a co

[83monia]

Napisane przez kaska87

na spokojnie z dzieckiem ktore bez cyca 5min w dzien nie wytrzyma? ja nie mam czasu isc siku a co dopiero odciagac

potestuj inne smoczki albo uzbrój sie w stopery do uszu, melise i olewaj co 10 płacz. zyc tez musisz. sikac, jesc i robic 2, wykapac sie... matka tez czlowiek a nie laktator! musisz miec podstawowe rzeczy zapewnione zeby egzystowac (piramida maslowa?)

[kaska87]

aaaaa! P. dzisiaj przyniósł z pracy tort z pieluszek dla Mika i misia

[vea7]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

mi teeeeeeeeeeeeż
a na 13.30 znowu jade na ktg...
a glowa mnie ćmi, cala ciaze był spokoj, a juz 2 dzien glowa cmi mnie,

ja nie umiem w domu siedziec na doopce, ciagle mnie gdzies ciagnie, a jak posiedze to mi zle i czuje sie wypompowanaa

Chyba pójdę na spacer, chociaż pi.zga jak nieszczęście
O i może ciacho upiekę... tartę z jabłkami

Ćmić może od pogody - mi łeb od kilku dni odpada, ale ja tak reaguję na to co za oknem - próbowałaś kawę sobie wypić?
Też nie lubię siedzieć w domu, ale ostatnio stres przeważa i jakoś się w miarę w pobliżu trzymam, no chyba, że z Bartkiem gdzieś idziemy/jedziemy, ale jak on w pracy, to raczej w pobliży domku tuptam.

Napisane przez misia332

Tak sie chwalicie figurami, to i ja się pochwalę, a co

No co, bardzo ładna figura, do kształtu idealnego zbliżona

[ewacia85]

Napisane przez misia332

oj Kaską


Tak sie chwalicie figurami, to i ja się pochwalę, a co