Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[kaska87]

poszli na spacer P. zdążył wózkiem z domu wyjechać 2sekundy i młody spał ja nie wiem może w domu mamy złe fluidy
mam luz, więc idę się ogarnąć kompa zamykam bo mogę z niego korzystać jak mały wisi na cycu

[vea7]

Napisane przez matallewar

Ja się wyłamuję, mam mnóstwo optymizmu i dobrej energii w sobie

Ale nie ma obowiązku brania czynnego udziału - można obdzielać energią

Napisane przez rusałka_1

smacznego

Ja jeszcze godzinka i

Napisane przez angelikada

hej

jakoś ostatnio nie mam weny do pisania :/... dalej w dwupaku i niech tak jeszcze zostanie przez 2 tygodnie przynajmniej ... właśnie zrobiłam zakupy w aptece gemini i ponad 200 zł nie moje to jeszcze były ostatnie zakupy dzieciowe no i dla mnie jedne tabletki i mężowi zafundowałam tabletki żeby rzucił palenie bo malutka za niedługo beedzie a on dalej fajczy :/ bleh...zresztą sam chciał zobaczymy z jakim efektem... jeszcze zostały mi do kupienia pampki w rosmanie i zapas chusteczek i koncze z wszelkimi zakupami chociaż jeszcze został stanik do karmienia... no ale się wstrzymam jeszcze bo chcemy troszkę kaski odłożyć ...lece wieszać pranie a popołudniu mykam z siostra i mama do poznania .. miłego dnia

Miłego wyjazdu

Napisane przez Susanna

Nie no może być prane w niższej temperaturze (ja i tak wszystko piorę przeważnie w 30 C) tylko chodzi o nie mieszanie różnych gatunków tkanin

Aaa... teraz rozumiem


Czekam na Tesco... czemu zawsze jest tak, że jak zamawiam dostawę między 12 a 14 to Pan zjawia się za pięć druga?

[teacherka]

Napisane przez LaLoca

Hej. Melduje się przed wyjazdem do szpitala. Trzymajcie jutro kciuki z rana!! Wzięłam sobie nr do dyżurnych i dam znać jak tylko dojdę do siebie
Mam pietra przed porodem i opieką nad dzieckiem no ale nie ma już odwrotu
Trzymam kciuki za poczekalnię i przepraszam, że wpycham się w kolejkę

Kciuki mocne! aleeeee zazdroszczę!

Napisane przez vea7

Aaa... to są takie? Poka, poka

Może tak być No to jak skręcimy to nie ma wyboru - musi wyleźć

Jak tniesz? Zupełnie, czy tylko podcinasz?



A tak mnie dzisiaj naszło... z niewyspania chyba

Wózka wklejać nie będę, bo rubinka wklejała, a mamy taki sam, ale łóżeczko jak skręcimy i ustawimy to cyknę



Taniec deszczu? Spacery po lesie? Nie wiem, ale jak coś zadziała, to daj znać

Pościel taka: http://allegro.pl/posciel-komplet-po...508703001.html i właśnie taki materiał widziałam, mnie się podoba Aaa i znalazłam w wersji "zwyklej" i flanelowej nie znam się na prawidłowym nazewnictwiei

A włosy miałam podciąć bo sie megaaa zapuściły,a le w wyszło tak że ciachnięte sporo, ale mnie sie podoba Poczekam jeszcze na opinię mężula

Napisane przez ewacia85

ps zapomniałam wam napisać ze byłam u gina w poniedziałek i mam 10 zastrzyków z oxy do wybrania 2x dziennie bo gromadzi mi się krew w macicy i robią skrzepy. stąd były te moje objawy o któryc kiedyś piisałam

Ojejkuuu, zdrówka!
I cierpliwości przy organizacji chrztu

Napisane przez Susanna

A bardzo fajnie Bezstresowo bo u nas chrzest jest po mszy i cała rodzina gromadzi się wokół chrzcielnicy i dziecko jest chrzczone. Prawie cały wpadł mi do becika i nie zapłakał nawet jak mu ksiądz główkę wodą święconą polewał Ale przed samym wyjściem strzelił kupona, że musiałam go na szybko przebierać (z kupą w wózku nie zaśnie) i ulał mi na sukienkę na szczęście duża kokarda zasłoniła plamy

Vea bo to tak wygląda że to różne gatunki tkanin ale to musi być bawełna bo można ją prać w 60 C a gdyby była mieszanka np. bawełny, wełny i wiskozy to w praniu wyszłaby katastrofa Bawełna w różne wzory i kolory generalnie.

Cieszę się, że podoba Ci się mój blog. Ostatnio się zawiesiłam - nie mam czasu na szycie

Ja tez uwielbiam Twojego bloga, choć o szyciu nie mam pojecia! Nawet mnie zainspirowałaś, żeby mojej Córci uszyć zabaweczkę i szyję póki co ksiażeczkę I tak szyjąc/wycinając myslałam właśnie, że szkoda, że nie mam Twojego talentu bo te moje wypociny to az wstyd pokazywać....




Zuza albo tak bardzo lubi chodzic do fryzjera, albo neinawidzi. Kopała i kopała. Jeśli mam krzywo ścięte włosy to jej wina

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

poszli na spacer P. zdążył wózkiem z domu wyjechać 2sekundy i młody spał ja nie wiem może w domu mamy złe fluidy
mam luz, więc idę się ogarnąć kompa zamykam bo mogę z niego korzystać jak mały wisi na cycu

moja ma tak samo, zasypia natychmiastowo jak wyjdzie na powietrze

[ja-ika]

Napisane przez rusałka_1

smacznego

nie wiem co to ale bym zjadła

[vea7]

Napisane przez teacherka

Pościel taka: http://allegro.pl/posciel-komplet-po...508703001.html i właśnie taki materiał widziałam, mnie się podoba Aaa i znalazłam w wersji "zwyklej" i flanelowej nie znam się na prawidłowym nazewnictwiei

A włosy miałam podciąć bo sie megaaa zapuściły,a le w wyszło tak że ciachnięte sporo, ale mnie sie podoba Poczekam jeszcze na opinię mężula

Superowa ta pościel

Też bym podcięła, ale więcej niż 4 cm skończyłyby się rozwodem A że i moja fryzjerka jest ciągle na macierzyńskim, to małżeństwo jeszcze chwile przetrwa
Pokażesz efekt?

[nena_milka]

Hej DIORISHA ;-) Witamy


Właśnie wróciłam od położnej. Brzuch mi urósł, ciśnienie ok, Nina ma 126 tętno ale podobno dlatego że spała. Jest gotowa, całkowicie na wylocie. Jak nie wyjdzie do poniedziałku to mam dzwonić i w pn albo wt będę miała wywoływanie akupunkturą a jak nie pomoże to konsultacje w szpitalu 7.10.

Wszystko ok tylko ten puls od młodej mnie zmartwił...

A w nocy znów rodziłam hehe... wstałam po tel żeby liczyć i nie doczekałam nawet 1 skurczu bo usnelam więc to raczej nie było to jadę na ryby z tż.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cotynato]

Masakra nie ogarniam spania starszaka. Usypianie go to mordega... zaraz sobie cos zrobie jak on nie zasnie ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[butterfly20]

Cześć
Nadrobiłam opisy porodów-jestem z siebie dumna
Teraz nadrabiam wątek, bo nakarmiłam dziecię i sobie leży na sloneczku.Czekamy na położną-mocno się stresuję wagą i tą żółtaczką

Napisane przez Madziuchna27

Kochana, a co z KP?
Pocieszę Cię, że znajdziesz za jakiś czas czas na wizaż Też byłam zdziwiona, jak np. Bajka czy Karolson mają czas pisać mając już maluchy przy sobie, a teraz sama widzę, że i ja mam czas

widzę,że u nas też wszystko się stabilizuje i też mam coraz więcej czasu dla siebie.
Ale tak myślę,że jak mała nie będzie już tyle spać to będzie gorzej

Napisane przez LadyBeatta

przepraszam, ze sie wcinam w nie swoj watek, ale podczytuje z sentymentu jako mama wrzesniowa 2012

butterfly20, przeczytalam, ze Twoja corcia dalej ma zoltaczke. mojemu synkowi tez nie przechodzila do 10 doby, po zgloszeniu sie do labu wyszledl masakrycznie duzy poziom bilirubiny, no i musielsmy spedzac 5 dni w szpitalu na naswietlaniu... az uwierzyc w szpitalu nie mogli, ze ma az tak wysoki poziom, bo podobno az tak zolty na taka przedluzajaca sie zoltaczke nie byl. ale radze Ci isc do pediatry po skierowanie do labu, lepiej zebyscie nie musieli kwitnac jak ja prawie tydzien w szpitalu zaraz po powrocie z porodowki

Dzięki za info, mam nadzieję,że nie będzie tak źle

Napisane przez Madziuchna27

Żeby blizny nie zgolić do krwi na przykład
Ps. Dobra wiadomość: od 2 dni nie krwawię

Ja też,od wczoraj

Napisane przez Snow_White1

Ja chyba tak szybko do siebie nie dojde.
Dzis zaliczylam szpital. Najpoerw zadzwonili fo mnie z luxmedu, zebym jak najszynciej przyjechala, bo te d-dimery, co wczoraj robilam, zle wyszly. Na miejscu zrobili ekg - w porzadku. Internista dal skierowanie do szpitala, zeby zrobic dodatkowe badania pod katem zatorowosci plucnej. W szpitalu zrobili ponownie ekg, rtg pluc i 3 pobrania krwi-badanie pod katem zawalu czy cos takiego. Osluchali mnie. Niby wszystko ok, moze to byc stan po ciazy i cc (pod koniec ciazy te d-dimery rosna). Ale ide jutro jeszcze raz na konsultacje-chce sie upewnic, czy nie powinam jednak dostac lekow przeciwzakrzepowych (czytalam, ze czasem po cc daja profilaktycznie w szpitalu zastrzyki antyzakrzepowe-czy ktoras miala?) I zapytac o usg zyl dolnych z dopplerem.
Strasznie sie denerwuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O rety, bidulko.
Ja dostawałam w szpitalu i potem przy wypisie receptę na te zastrzyki, cos na F (nie wiem czy zauważyłyście,ale ja nie mam glowy do nazw leków, nigdy nie pamiętam). I od wyjścia ze szpitala Teściowa mi robi co wieczór, jutro ostatni

Napisane przez Diorisha

Wszystko w jak najlepszym porządalu foczko Ty pisz lepiej co u Was,jak sobie radzicie bo obawiam się,że nie dam rady nadrobić tych trzech tygodni-to pewnie z trzy wątki


cotka oj przetrzymali. Ale suma sumarum dobrze,że była w szpitalu bo ktg do końca wychodziło idealne a idealnie niestety nie było.

Dobrze,że już w domku

Napisane przez Madziuchna27

Ja zmieniam przed karmieniem, zwłaszcza w nocy, żeby młody się rozbudził. I kilkanaście minut po karmieniu jeśli widzę, że mały jest pobudzony a mam podejrzenia, że w czasie karmienia poszła kupa. Jeśli zasypia przy cycu to już go nie męczę i zostawiam przewijanie na następne karmienie.

Mam ten sam system

Napisane przez kaska87

Angel a co to takiego się porobiło? oby się polepszyło między Wami i super, że wszystko ok nam też pępek jeszcze nie odleciał a już taki suchar z niego

Nasz też taki sucharek, stresuje mnie on, niech już odpada...

Napisane przez tassia

o masakra
dbaj o siebie
ja dostawalam zastrzyki w szpitalu regularnie chyba co 12godzin domiesniowo
moja mama po operacji macicy dostawala tydzien w szpitalu i tydzien w domu, myslalam ze tez do domu dostane ale nie dostalam.


TZ jest za.je.bi.sty wczoraj znow mialam dosc., w ogole to mam dreszcze pologowe i wieczorami dostaje takich drgawek ze historia, mam stan podgoraczkowy i telepie sie cala. wiec moj cudowny maz kolejna noc z rzedu opiekowal sie dzieciem.
przespalam cala noc. dal mu raz mm, raz moje odciagniete
ja wstalam tylko raz o 1 w nocy odciagnac pokarm a takto spaaaalam.
tz mnie wycalowal, poprzytulal, pozachwycal sie mleczarnia i usnelam

teraz jemu dam odespac. nakarmilam mlodego przed chwila
ide sie wypluskac i wio ogarniac chate

czy wam po cc tez zabronili az przez 6 tyg kapac sie w wodzie stojacej czyt. w wannie?

Ależ Ci współczuję tych jazd...
Tak się dzisiaj zastanawiałam,że może to też kwestia nastawienia?Bo jednak nie byłaś przychylnie nastawiona na to cc i tak się zastanawiam,czy te komplikacje to nie skutek tego?

Napisane przez kaska87

tak, ale wizja karmienia od 7 do 23 bez przerwy mnie przeraża mam powoli dość śmiać mi się chce jak czytam, ze noworodki śpią ok 18h na dobę bo mój śpi może 6...
zazdroszczę tym mamom, których dzieci zjedzą i śpią chociaż godzinę, a tym, których 3h to już w ogóle

Moja taka jest,ale wiesz...dzieci się zmieniają i może się jej (tfu tfu) odmienić...

Napisane przez tassia

moje dziecko ma bez przerwy czkawke
why?
w.ciazy tez tak bylo
ale teraz?

Moja w brzuszku też miała często, położna powiedziała,że jak w brzuszku tak było to teraz też ma prawo

[kaska87]

biegnę do drzwi bo dzwonek dzwonił myślałam, że to kurier i nie zgadniecie kto to co za męczybuła! ale chyba widziała mój zachwyt i to, że byłam rozmowna i wyszła na ogród chyba dzwoniła do P. pewnie polazła już do nich na spacer- ważne, że tutaj nie siedzi znowu myślę, nad przeprowadzką bo nie zniese....

[passion80]

Napisane przez kaska87

poszli na spacer P. zdążył wózkiem z domu wyjechać 2sekundy i młody spał ja nie wiem może w domu mamy złe fluidy
mam luz, więc idę się ogarnąć kompa zamykam bo mogę z niego korzystać jak mały wisi na cycu

wiele dzieci lubi jak Nimi trzęsie, dlatego tak chętnie śpią w aucie, w wózku

Napisane przez vea7

Czekam a Tesco... czemu zawsze jest tak, że jak zamawiam dostawę między 12 a 14 to Pan zjawia się za pięć druga?

przynajmniej jest puknutalny

dziewczyny, jakie macie butelki

[kaska87]

Motyl mój już mniej spać nie będzie raczej bo by musiał nie spać 24h na dobę

Passion ja mam antykolkowe TT

[rusałka_1]

Napisane przez kaska87

poszli na spacer P. zdążył wózkiem z domu wyjechać 2sekundy i młody spał ja nie wiem może w domu mamy złe fluidy
mam luz, więc idę się ogarnąć kompa zamykam bo mogę z niego korzystać jak mały wisi na cycu

to korzystaj z wolnych chwil i zrób coś dla siebie

Napisane przez teacherka

A włosy miałam podciąć bo sie megaaa zapuściły,a le w wyszło tak że ciachnięte sporo, ale mnie sie podoba Poczekam jeszcze na opinię mężula

pochwalisz się efektem?

ja też się zastanawiałam czy przed porodem nie iść odświeżyć fryzury, ale pomyślałam że zrobię to po porodzie, bo teraz i tak czuję się jak okropny wieloryb i nawet nowy fryz nie poprawi mi samooceny
ale do kosmetyczki na henne to chyba jeszcze przed wyskoczę, żeby na porodówce nie straszyć

Napisane przez ja-ika

nie wiem co to ale bym zjadła

zapraszam, mogę się podzielić

Napisane przez nena_milka

Właśnie wróciłam od położnej. Brzuch mi urósł, ciśnienie ok, Nina ma 126 tętno ale podobno dlatego że spała. Jest gotowa, całkowicie na wylocie. Jak nie wyjdzie do poniedziałku to mam dzwonić i w pn albo wt będę miała wywoływanie akupunkturą a jak nie pomoże to konsultacje w szpitalu 7.10.

Wszystko ok tylko ten puls od młodej mnie zmartwił...

A w nocy znów rodziłam hehe... wstałam po tel żeby liczyć i nie doczekałam nawet 1 skurczu bo usnelam więc to raczej nie było to jadę na ryby z tż.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o coraz bliżej

[butterfly20]

Napisane przez ladanseuse14

chwalę się (światło słabe więc trochę przekłamane kolory):
1. pokój Julki
2. przedpokój
3. salon
4. salon i aneks

Super! Uwielbiam pastelowe kolory

Napisane przez kaska87

biegnę do drzwi bo dzwonek dzwonił myślałam, że to kurier i nie zgadniecie kto to co za męczybuła! ale chyba widziała mój zachwyt i to, że byłam rozmowna i wyszła na ogród chyba dzwoniła do P. pewnie polazła już do nich na spacer- ważne, że tutaj nie siedzi znowu myślę, nad przeprowadzką bo nie zniese....

Haha nawet mi nie mów...moja się wczoraj pokłóciła z moim mężem...ja się w ich spory nie mieszam, ale i tak przyszła mi tu nadawać...




A moją Tuśkę widocznie brzuszek męczy. Jak już trochę poje to się odrywa od cyca, zaczyna podkurczać nóżki, kręci się, głową obraca w różne strony i robi minki jakby cierpiała Ale kupki robi ładnie...To mogą być gazy?Można coś na to zaradzić?
dodam,że ciągle jestem na ostrej dietce, nic nowego nie wprowadzałam a wcześniej było ok...

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez kaska87

Motyl mój już mniej spać nie będzie raczej bo by musiał nie spać 24h na dobę

Passion ja mam antykolkowe TT

To może już być tylko lepiej

[ladanseuse14]

Napisane przez passion80

dziewczyny, jakie macie butelki

AVENT, bardzo polecam

[karolson]

Kaska - a smoczek dalej schowant czy dajesz Mikiemu? Pamiwtam ze pisalas ze chowasz bo przy Kp to zuo, ale trzeba pamietac ze kazdw dziecko inne jest.

Hmm moj zarlok najwiecej zjadl 180 ml mojego odciagnietego... ale zsaeza mu sie i 60 i za godzine znow mu trzeba dac ;/ bo usnie w trakcie albo cos..

[passion80]

Napisane przez kaska87

Passion ja mam antykolkowe TT

Napisane przez ladanseuse14

AVENT, bardzo polecam

zastanawiałam się nad dr browns i tt, a teraz już nie wiem

Napisane przez rusałka_1

ja też się zastanawiałam czy przed porodem nie iść odświeżyć fryzury, ale pomyślałam że zrobię to po porodzie, bo teraz i tak czuję się jak okropny wieloryb i nawet nowy fryz nie poprawi mi samooceny
ale do kosmetyczki na henne to chyba jeszcze przed wyskoczę, żeby na porodówce nie straszyć

mnie wkurzały moje odrosty w szpitalu jak cholera, gdybym wiedziałą, że tyle tam będę siedzieć to przed pójściem położyłabym farbę

[kaska87]

nie ma jej z P. pewnie siedzi w ogródku i beczy bardzo mi przykro
tylko pranie muszę iść wieszać damn it

[tancerka212]

Napisane przez vea7

Ogłaszam Dzień Zamulania i Marudzenia na Forumie

o widzę że dobrze trafiłam
chyba mnie choróbsko rozkłada... całą ciążę był spokój to tydzień przed terminem musiało się zesrać

[teacherka]

Napisane przez vea7

Superowa ta pościel

Też bym podcięła, ale więcej niż 4 cm skończyłyby się rozwodem A że i moja fryzjerka jest ciągle na macierzyńskim, to małżeństwo jeszcze chwile przetrwa
Pokażesz efekt?

Flanelka kosztuje u mnie 19 z haczykiem za metr (1,60 szerokość), zwykły 2 zl taniej. Może namówię moją mamuśkę na szycie kocyka/pościeli na zaś/czegoś... No bardzo mi się podoba ten materiał

Mój mąż się cieszył, że mam takie długie włosy, ale mnie było po prostu niewygodnie. Odetchnęłam a i on wpadł na moment w drodze z pracy do pracy i jest zachwycony

Napisane przez nena_milka

Hej DIORISHA ;-) Witamy


Właśnie wróciłam od położnej. Brzuch mi urósł, ciśnienie ok, Nina ma 126 tętno ale podobno dlatego że spała. Jest gotowa, całkowicie na wylocie. Jak nie wyjdzie do poniedziałku to mam dzwonić i w pn albo wt będę miała wywoływanie akupunkturą a jak nie pomoże to konsultacje w szpitalu 7.10.

Wszystko ok tylko ten puls od młodej mnie zmartwił...

A w nocy znów rodziłam hehe... wstałam po tel żeby liczyć i nie doczekałam nawet 1 skurczu bo usnelam więc to raczej nie było to jadę na ryby z tż.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale pomyśl, poród na śpiąco to by było coś
Mnie tez w nocy męczyło ale nawet po telefon nie chciało mi się sięgnąć... ;D Tz mi przez sen plecy próbował masowac i co chwilę przysypiał z paluchem wbitym w plecy

Już niedługo bedziesz miała Ninkę

Napisane przez kaska87

biegnę do drzwi bo dzwonek dzwonił myślałam, że to kurier i nie zgadniecie kto to co za męczybuła! ale chyba widziała mój zachwyt i to, że byłam rozmowna i wyszła na ogród chyba dzwoniła do P. pewnie polazła już do nich na spacer- ważne, że tutaj nie siedzi znowu myślę, nad przeprowadzką bo nie zniese....

T czy S?

Napisane przez rusałka_1

to korzystaj z wolnych chwil i zrób coś dla siebie



pochwalisz się efektem?

ja też się zastanawiałam czy przed porodem nie iść odświeżyć fryzury, ale pomyślałam że zrobię to po porodzie, bo teraz i tak czuję się jak okropny wieloryb i nawet nowy fryz nie poprawi mi samooceny
ale do kosmetyczki na henne to chyba jeszcze przed wyskoczę, żeby na porodówce nie straszyć

Efekt mogę pokazać jak mi Tż fotkę pstryknie.
Tez sobie zrobiłam hennę rzęs, pierwszy raz. Bo stwierdziłam, że na porodówke się malować nie będę, a z niepomalowanymi rzęsami wyglądam jakbym ich nie miala. no to teraz mam

Powiem Ci, że długo myslałam tak samo, że wcale mi to humoru nie poprawi, ale jednak chwilowo jest mi jakoś tak lżej Więc może jednak odśwież fryzurkę

[bajka1807]

Napisane przez Diorisha

hej laseczki! żeśmy się w końcu urwały ze szpitala
Serdecznie gratuluję wszystkim mamusiom które się rozpakowały w czasie mojej nieobecności-a jest Was naprawdę baaardzo dużo. Lista wrześniowa skurczyła się niesamowicie
My jesteśmy od soboty w domku . Po trzech tygodniach spędzonych w szpitalu to wręcz kosmiczne uczucie. Cieszy mnie absolutnie wszystko- nawet stado samochodów przewalających mi się pod oknem.

super ze juz w domku

Napisane przez Natala84

a no i jedziemy dziś na kontrolę u pediatry. niby ten katarek jej minął, tzn od 2-3 dni nic nie furczało więc nie oczyszczała noska, ale dziś rano znów słyszałam charczenie no i odciągnęła trochę tej wydziliny, ale bezbarwna jest może maluszki tak maja ? może jednak powinnam raz dziennie czyścić jej ten nosek dopytam dziś na wizycie

no i zobaczymy ile koleżanka waży - tydzień temu było 4600

my tez dzis bylysmy, bo mlodao tyle o ile w ciagu dnia calkiem spoko tak w nocy masakra. i klne na czym swiat stoi ze zepsul mi sie odkurzacz i nie moge katarka uzywac bo zwykly aspirator tak pieknie noska nie oczyszcza :/
no i mm robic malej inhalacje z soli fizjologicznej, przepisala atecortin czy jakos tak, nasivin soft i cebion. no i kontrola w piatek bo osluchowo jest ok, ale u takich maluszkow infekcje ida ekspresowo.

no i mala wazy 4100

Napisane przez LaLoca

Hej. Melduje się przed wyjazdem do szpitala. Trzymajcie jutro kciuki z rana!! Wzięłam sobie nr do dyżurnych i dam znać jak tylko dojdę do siebie
Mam pietra przed porodem i opieką nad dzieckiem no ale nie ma już odwrotu
Trzymam kciuki za poczekalnię i przepraszam, że wpycham się w kolejkę

trzymam kciuki

Napisane przez ladanseuse14

chwalę się (światło słabe więc trochę przekłamane kolory):
1. pokój Julki
2. przedpokój
3. salon
4. salon i aneks

Napisane przez passion80

dziewczyny, jakie macie butelki

TT antykolkowe i i ch nie lubimy no i avent natura; i z tych jestem bardzo zadowolona. przy Blance chwile czasu uzywalam zwyklego aventa ale go nie lubilysmy. moge jeszcze polecic butelki MAM baby, Blanka na nich byla jak w koncu je odkrylam

Napisane przez butterfly20

A moją Tuśkę widocznie brzuszek męczy. Jak już trochę poje to się odrywa od cyca, zaczyna podkurczać nóżki, kręci się, głową obraca w różne strony i robi minki jakby cierpiała Ale kupki robi ładnie...To mogą być gazy?Można coś na to zaradzić?
dodam,że ciągle jestem na ostrej dietce, nic nowego nie wprowadzałam a wcześniej było ok..

bobotic jej daj.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Motyl albo dawaj jej jakis probiotyk.

[vea7]

Napisane przez passion80

przynajmniej jest puknutalny

Tia... właśnie zadzwonili, ze mają pół godziny obsuwy

Napisane przez nena_milka

Właśnie wróciłam od położnej. Brzuch mi urósł, ciśnienie ok, Nina ma 126 tętno ale podobno dlatego że spała. Jest gotowa, całkowicie na wylocie. Jak nie wyjdzie do poniedziałku to mam dzwonić i w pn albo wt będę miała wywoływanie akupunkturą a jak nie pomoże to konsultacje w szpitalu 7.10.

Wszystko ok tylko ten puls od młodej mnie zmartwił...

Jeee.... już tuż, tuż

Napisane przez tancerka212

o widzę że dobrze trafiłam
chyba mnie choróbsko rozkłada... całą ciążę był spokój to tydzień przed terminem musiało się zesrać

Napisane przez teacherka

Flanelka kosztuje u mnie 19 z haczykiem za metr (1,60 szerokość), zwykły 2 zl taniej. Może namówię moją mamuśkę na szycie kocyka/pościeli na zaś/czegoś... No bardzo mi się podoba ten materiał

Mój mąż się cieszył, że mam takie długie włosy, ale mnie było po prostu niewygodnie. Odetchnęłam a i on wpadł na moment w drodze z pracy do pracy i jest zachwycony

Efekt mogę pokazać jak mi Tż fotkę pstryknie.
Tez sobie zrobiłam hennę rzęs, pierwszy raz. Bo stwierdziłam, że na porodówke się malować nie będę, a z niepomalowanymi rzęsami wyglądam jakbym ich nie miala. no to teraz mam

Powiem Ci, że długo myslałam tak samo, że wcale mi to humoru nie poprawi, ale jednak chwilowo jest mi jakoś tak lżej Więc może jednak odśwież fryzurkę

Fajnie, że ma Ci kto uszyć, materiał prześliczny

Heh, jeśli mi polecą po porodzie, to będę miała pretekst do cięcia
Czekam z utęsknieniem na fotkę

[kaska87]

nie ma jej pff

[ladanseuse14]

Napisane przez bajka1807

TT antykolkowe i i ch nie lubimy no i avent natura; i z tych jestem bardzo zadowolona. przy Blance chwile czasu uzywalam zwyklego aventa ale go nie lubilysmy. moge jeszcze polecic butelki MAM baby, Blanka na nich byla jak w koncu je odkrylam

my mamy zwykły AVENT i super złapała, tak samo smoczek.
dzis jej dałam smoka MAM (niebieskiego z żabą ) i też ok

[kaska87]

Napisane przez teacherka

T czy S?

mamunia

[misia332]

Napisane przez nena_milka

Hej DIORISHA ;-) Witamy


Właśnie wróciłam od położnej. Brzuch mi urósł, ciśnienie ok, Nina ma 126 tętno ale podobno dlatego że spała. Jest gotowa, całkowicie na wylocie. Jak nie wyjdzie do poniedziałku to mam dzwonić i w pn albo wt będę miała wywoływanie akupunkturą a jak nie pomoże to konsultacje w szpitalu 7.10.

Wszystko ok tylko ten puls od młodej mnie zmartwił...

A w nocy znów rodziłam hehe... wstałam po tel żeby liczyć i nie doczekałam nawet 1 skurczu bo usnelam więc to raczej nie było to jadę na ryby z tż.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super coraz bliżej.



motyl Ty pewnie dostajesz fraxiparinne czy jakoś tak. To to samo co clexanne.

Piję sok anansowy, TŻ mi przyniósł świeży z pracy i jem Twixy. Do porodu będę monstrum

[passion80]

chodzi mi o antykolkowe

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez kaska87

mamunia

oooooooooooooo, to iespodzianka dla mie, myślałam, że ta druga pani

[rusałka_1]

Napisane przez teacherka

F


Efekt mogę pokazać jak mi Tż fotkę pstryknie.
Tez sobie zrobiłam hennę rzęs, pierwszy raz. Bo stwierdziłam, że na porodówke się malować nie będę, a z niepomalowanymi rzęsami wyglądam jakbym ich nie miala. no to teraz mam

Powiem Ci, że długo myslałam tak samo, że wcale mi to humoru nie poprawi, ale jednak chwilowo jest mi jakoś tak lżej Więc może jednak odśwież fryzurkę

to czekamy

może masz rację jeszcze się zastanowię nad tym fryzjerem

Napisane przez bajka1807

my tez dzis bylysmy, bo mlodao tyle o ile w ciagu dnia calkiem spoko tak w nocy masakra. i klne na czym swiat stoi ze zepsul mi sie odkurzacz i nie moge katarka uzywac bo zwykly aspirator tak pieknie noska nie oczyszcza :/
no i mm robic malej inhalacje z soli fizjologicznej, przepisala atecortin czy jakos tak, nasivin soft i cebion. no i kontrola w piatek bo osluchowo jest ok, ale u takich maluszkow infekcje ida ekspresowo.

no i mala wazy 4100

zdrówka dla małej
ale brawo za wagę

Napisane przez misia332

Piję sok anansowy, TŻ mi przyniósł świeży z pracy i jem Twixy. Do porodu będę monstrum

ja zjadłam kilka orzechów laskowych w mlecznej czekoladzie

[kaska87]

Passion mamunia w sensie teściowa nie moja mama

[passion80]

Napisane przez kaska87

Passion mamunia w sensie teściowa nie moja mama

wiem wiem, myślaąlm, że to siostra znów